Temat: Szkoła dla rodziców jako pomoc w podnoszeniu kompetencji

advertisement
Małgorzata Sędziak
Szkoła dla rodziców jako pomoc w podnoszeniu kompetencji
wychowawczych
Moim wystąpieniem pragnę zaprosić państwa do wspólnego
wędrowania poprzez obszary tematyczne wyznaczone tematem konferencji.
WYCHOWANIE (Z. B. Gaś) – to proces wspomagania wychowanka
w rozwoju ukierunkowanym na osiągniecie pełnej dojrzałości w czterech
podstawowych sferach: psychicznej, fizycznej, społecznej i duchowej.
Tak rozumiany kontakt wychowawczy:
 Angażuje dwie osoby, wychowawcę (rodzica, nauczyciela, lidera)
oraz wychowanka
 Pozostające w osobowej relacji
 Współdziałające w osiąganiu celów wychowawczych1
Człowiek na drodze swojego rozwoju napotyka wielu wychowawców.
Pierwszym wychowawcą jest rodzic, to jemu na mocy prawa naturalnego i
stanowionego powierzone jest wychowanie.
(...) Rodzice (…) ponoszą główną odpowiedzialność za wychowanie i
rozwój dziecka. Jak najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka ma być
przedmiotem ich największej troski.
(Międzynarodowa Konwencja Praw Dziecka, art. 18)
Rodzice, ponieważ dali życie dzieciom mają pierwotne i niezbywalne
prawo i pierwszeństwo do wychowania potomstwa i dlatego muszą być
uznani za pierwszych i głównych wychowawców.
(Karta Praw Rodziny, art. 5)
Moment ,w którym rodzic po raz pierwszy bierze w ramiona swoje
dziecko jest niewątpliwie najcudowniejszą chwilą w życiu. Ale rzeczywisty
cud natury wydarzył się 9 miesięcy wcześniej. Kiedy jedna komórka
pochodząca z ciała matki łączy się z komórką pochodzącą z ciała ojca
zostaje zainicjowany rozwój ludzkiej osoby. 21. dnia od połączenia komórek
serce dziecka pompuje już krew.2
To matka użycza gościnności w swoim ciele. W zaciszu jej łona
przebiega pierwsza faza ludzkiego życia. W momencie poczęcia ustala się
kolor oczu, kolor włosów, karnacja skóry, płeć (dla płci ważny jest 6-7
tydzień prenatalny, w którym to męski zarodek wytwarza testosteron). Od
momentu poczęcia pod sercem matki rozwija się dziewczynka lub chłopiec.
Rodzicom pozostaje jedynie w atmosferze bezwarunkowej akceptacji dla
1
2
Gaś Z. B. Szkolny program profilaktyki, Warszawa 2004
Kornas-Biela D „ Rozwój psychofizyczny dziecka przed narodzeniem „W-wa 1991
1
jego osoby (wyglądu, talentów, ograniczeń) i płci oczekiwać na urodzenie
dziecka.
Nadrzędnym prawem dziecka jest miłość nie obwarowana żadnymi
warunkami.
W pierwszej fazie życia potrzeba więzi jest w takim samym stopniu
potrzebą biologiczną, jak i psychiczną3.
Pochylam czoło nad mądrością przysięgi małżeńskiej. Przed
nowożeńcami Kościół stawia pytanie: Czy chcecie przyjąć z miłością (…)
potomstwo, którym Bóg was obdarzy? Czyni to w momencie, w którym
poprzez sakrament małżeństwa nabierają praw do cielesnego obcowania ze
sobą stwarzając jednocześnie szanse na poczęcie dziecka. Ważne jest, by
słownie wyrażona przez nowożeńców deklaracja zgody (odpowiedź
twierdząca) przeradzała się w akceptującą postawę serca. Psychologia więzi
podkreśla znaczenie atmosfery akceptacji i bezwarunkowej miłości
panującej w rodzinie zanim jeszcze życie dziecka rozpocznie się pod sercem
matki. Dla dziecka ważne jest, by na symbolicznie postawione przez niego
pytanie: Czy ja mogę tu być, czy tu jest dla mnie miejsce? – padała
odpowiedź twierdząca.
W publikacjach na temat rodziny czytamy, że rodzina wywiera
najgłębszy wpływ na życie człowieka. Ta teza budzić może w rodzicu
sprzeczne uczucia Z jednej strony – zadowolenie – może pomyśleć: o losy
mojego dziecka mogę być spokojny, znam mój dom, mam więc wpływ na to,
czego doświadczy moje dziecko. Z drugiej strony – lęk, obawa , bo skoro tak
jest, że dom rodzinny wywiera najgłębszy wpływ na życie dziecka, jak
wielka staje przede mną rodzicielska odpowiedzialność.
Dzieci potrzebują:
 Pożywienia, snu, aktywności fizycznej
 Bezwarunkowej miłości i akceptacji, poczucia bezpieczeństwa i
przynależności
 Możliwości zadawania pytań, doświadczania i badania świata,
uczenia się4
Ważna jest troska o racjonalne odżywianie, zdrowy styl życia , prawidłowe
oświetlenie biurka, itd.
Wielu rodziców uważa, że poprzez zaspakajanie dzieciom potrzeb
materialno-bytowych i fizjologicznych wypełnia swoje wychowawcze
zobowiązania .
Te starania nie wyczerpują jednak rodzicielskich powinności.
Miłość nie obwarowana żadnymi warunkami jest nadrzędnym prawem
dziecka.
To prawo przez większość rodziców jest akceptowane, niestety często
jedynie na poziomie słownych deklaracji. Obserwacja życia rodzinnego
3
4
Madeja Z. Przygotowanie do życia w rodzinie, Warszawa 1997.
Anderson J., Wilkins R., Żegnaj telewizorku, Warszawa 2000.
2
wskazuje, że w celu zdyscyplinowania dziecka powszechne w potocznym
języku są następujące komunikaty:
Mama nie będzie cię kocha, jak broisz!
Jak się będziesz tak zachowywać, to nie będę cię kochać!
Nie lubię cię, bo jesteś niegrzeczny!
Najczęściej nasilają one nieprawidłowe zachowania u dziecka, u rodzica
wywołują jeszcze większy gniew i uruchamiają lawinę agresywnych
zachowań.
Z pozoru niewinne:
- Jaka grzeczna, kochana dziewczynka.
- A jak jestem niegrzeczna, to nadal kochana? – pyta dziecko wątpiące w
miłość bezwarunkową (lub doświadczające poprzez taki komunikat
miłości warunkowej)
Dziecko miłości uczy się w domu, taką miłością kocha innych, taka miłość
wraca do rodzica.
Kiedy przed rodzicem staje pytanie:
Czy kochasz swoje dziecko? pada odpowiedź twierdząca.
To właśnie ta miłość powoduje, że rodzic podejmuje kolejne zadania
zawodowe, by skuteczniej zaspakajać potrzeby dziecka.
Skoro serca rodziców przepełnione są miłością do dzieci, warto zastanowić
się dlaczego dzieci pytają:
„Mamo, kochasz mnie?”, „Tato, Kochasz mnie?”
Troska o jak najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka to duże
wyzwanie wychowawcze. W miarę rozwoju w życiu dziecka pojawiają się
więc inne osoby zatroskane jego losami: pani w przedszkolu, nauczyciel w
szkole, ksiądz w parafii, lider grupy nieformalnej. Rodzic napotyka
sprzymierzeńców i sojuszników. Dzieci potrzebują, by osoby angażujące się
w wychowanie (wychowawcy):
 słuchali tego, co dzieci mają do powiedzenia,
 dostrzegali i uznawali ich osiągnięcia i mocne strony,
 szanowali ich odczucia i potrzeby,
 pomagali im przeżyć trudne sytuacje,
 mieli dla nich czas i skupiali na nich uwagę,
 mieli szacunek dla ich ograniczeń i trudności,
 nie mówili im stale, co robią źle,
 nie mówili im stale, co mają robić,
 jasno określali oczekiwania i egzekwowali wymagania,
 pozwalali na ponoszenie konsekwencji własnych działań,
 pokazywali prawa rządzące światem.
Lista potrzeb jest długa, a wychowanie nie jest wydzieloną jednostką
lekcyjną, do której przygotowany jest szczegółowy konspekt. Wychowanie
dokonuje się poprzez codzienne sytuacje życiowe, często zaskakując
różnorodnością tematyczną. Dzieci mogą doświadczać miłości, akceptacji,
3
szacunku lub odrzucenia, poniżenia, zlekceważenia. Od postawy i
zachowania rodzica/wychowawcy zależy, jakie doświadczenie stanie się
udziałem dziecka.
W roku 1999 ukazała się publikacja pt.: Szkoła dla rodziców i
wychowawców. J. Sakowskiej.
Szkoła podpowiada rodzicom i wychowawcom, co może im pomóc w
konkretnej sytuacji wychowawczej oraz pozwala lepiej zrozumieć motywy
dziecięcych reakcji, pomaga budować prawidłowe relacji z dziećmi.
Szkoła
 Uświadamia rodzicom i wychowawcom, że skuteczność wychowania
w znacznym stopniu zależy od osoby wychowującej, co w praktyce
oznacza, że aby zmienić dziecko, często należy zacząć od zmiany
siebie.
 Ukazuje prawdę, że skuteczne wychowanie nie może mieć miejsca,
jeśli wychowawca nie opiera go na jasnym, czytelnym systemie
wartości (który sam posiada i realizuje).
 Pozwala na pogłębienie samoświadomości i refleksji na temat
skuteczności określonych metod wychowawczych, ułatwia
zakwestionowanie niektórych funkcjonujących stereotypów i mitów
Zasady wychowawcze proponowane uczestnikom podczas zajęć wyrosły z
psychologii komunikacji, choć w swej istocie są proste, w rzeczywistości
okazują się trudne w praktycznym stosowaniu, wymagają bowiem zmiany
utrwalonych nawyków i przyzwyczajeń5.
„Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” przewiduje 10-12 cyklicznych
spotkań, w małych 12-15 osobowych grupach. Każde spotkanie to realizacja
konkretnego tematu. Pracując metodami warsztatowymi, zapraszając do
osobistego zaangażowania uczestników, analizie zostają poddane konkretne
sytuacje wychowawcze.
Wychowawcy poszerzają swoją wiedzę na temat uczuć, doskonalą/nabywają
umiejętności radzenia sobie z własnymi uczuciami oraz towarzyszenia
dzieciom, przeżywającym określone stany emocjonalne, analizują sposoby
zachęcania dzieci do współpracy i samodzielności, doświadczają
konstruktywnego sposobu rozwiązywania problemów, wytyczania granic,
stosowania pochwał, poznają mechanizm wpisywania w role i uwalniania z
nich.
„Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” podnosi kompetencje
wychowawcze. Wpisuje się tym samym w działania profilaktyczne w
zakresie wzmacniania czynników chroniących dzieci przed zachowaniami
ryzykownymi.
5
Sakowska J., Szkoła dla rodziców i wychowawców, Warszawa 1999.
4
Profilaktyka jest chronieniem człowieka przed zagrożeniami i reagowaniem
na nie. Oddziaływania profilaktyczne mają szczególne znaczenie w
odniesieniu do dzieci w wieku 10-18 lat z uwagi na fakt istotnych
rozwojowych przemian. Jest to czas podatny na zakłócenia i podejmowanie
ryzykownych zachowań.
Zachowania ryzykowne to działania „zwiększające prawdopodobieństwo
pojawienia się niekorzystnych psychologicznych, społecznych i
zdrowotnych konsekwencji”, a więc zaburzające prawidłowy rozwój.
Do najczęściej pojawiających się należą:
 palenie tytoniu
 picie alkoholu
 używanie innych substancji psychoaktywnych
 wczesna inicjacja seksualna i eksperymentowanie z seksem
 zachowania agresywne, autoagresywne
 przestępcze. .(A.K.Kazdin)6
Młody człowiek, który:
 czuje silną więź emocjonalną z rodzicami
 ma poczucie własnej wartości i skuteczności
 wie kim jest
 posiada kompetencje społeczne
 potrafi odmówić udziału w zachowaniach, które mogą mu zagrażać
staje się mniej podatny na ryzykowne zachowania.
„Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” podpowiada rodzicom i innym
wychowawcom, w jaki sposób w wychowaniu realizować konieczne aspekty
pracy wychowawczej
(udzielać dziecku wsparcia i stawiać dziecku wymagania), a tym samym
pomagać w uzyskiwaniu powyższych umiejętności.
Tak więc:
Sprawdzanie zeszytu warto rozpocząć od wskazania tego, co zostało
wykonane dobrze. W dalszej kolejności wskazać należy obszary
wymagające poprawy, np.: Kraków napisałaś z dużej litery, dobrze; król ma
ó brawo. Wyraz „cherbata” wymaga poprawienia. Gdy dziecko usłyszy
„czytasz już lepiej, widzę postępy” wzrasta motywacja do dalszej pracy.
Kiedy uczeń pierwszej klasy po raz pierwszy ubrał się samodzielnie po lekcji
wf-u. Stojąc przed wychowawcą/rodzicem oczekuje na reakcję. Pomocną
pochwałą są słowa „widzę guziki równo pozapinane, buty na nogach,
brawo”.
Rodzic/n-l ogląda występ teatrzyku, w którym gra dziecko/ uczeń, po
przedstawieniu dziecko pyta: „Jak podobał mój występ?” Może usłyszeć:
6
Simm.M,Węgrzyn-Jonek E : Budowanie szkolnego programu profilaktyki.
5
„Dwa razy się pomyliłeś” lub/i „Mówiłeś zbyt cicho, niewiele słyszałam”.
Kiedy jednak rodzic/n-l zdaje sobie sprawę, jak ważne w wychowaniu jest
podkreślanie tego, co dobre, wyczuli swoją uwagę i szukać będzie tego ,za
co można je pochwalić, dziecko ma szansę usłyszeć:
„Wysoko trzymałeś berło, dostojnie chodziłeś po scenie”.
Każdego dnia rodzic/nauczyciel ma wiele okazji, by pochwalić swoje
dziecko. Czy wykorzystuje je i komunikuje swoje zadowolenie? Kiedy
dziecko słyszy:„Cieszy mnie, że naczynia są pozmywane”.
„Miło wejść do pokoju, gdy łóżko jest zaścielone”.
„Widzę uczniów stojących parami pod salą – brawo”.
Myśli o sobie pozytywnie, jest zadowolone, a pochwalone w ten sposób
zachowania mają tendencję do powtarzania i utrwalania.
Pomocna pochwała to opis konkretnego zachowania.
To nie prawda, że są dzieci, których nie ma za co chwalić,
W każdym można dostrzec coś dobrego – trzeba tylko chcieć.
Każdy z nas może nauczyć się dostrzegać dobro w drugim człowieku.
Warto, aby dorosły widząc sukcesy dziecka powiedział: „Możesz być
z siebie dumny, tak dobrze zdany egzamin to twoja zasługa. Widziałam jak
wiele pracy włożyłeś w przygotowanie się”. Dzięki temu wychowawca
ułatwia dziecku nabywanie wewnętrznego poczucia kontroli, ma swój wkład
w budowanie pozytywnej samooceny i doświadczanie przez dziecko własnej
skuteczności.
Gdy dziecko zmaga się z problemem, a wychowawca mówi: „To
przecież łatwe, ułamki, to prosta sprawa, jak można tego nie rozumieć, ile
jeszcze razy muszę ci tłumaczyć”. W dziecku rośnie napięcie i uruchamia się
myślenie „No tak, nawet łatwego zadania nie umiem rozwiązać, jestem
głupi”. Dziecko nie rozwiązuje zadania i utwierdza się w przekonaniu, że
jest nieudacznikiem. Jeżeli nawet rozwiąże zadanie, to niewielki jest powód
do dumy – zadanie było łatwe. Zaniżeniu ulega samoocena, wzmaga lęk i
napięcie, mała jest na przyszłość gotowość do podejmowania nowych
wyzwań. Gdy wychowawca w sytuacji problemowej powie dziecku: „To
zadanie może sprawiać kłopot, to rzeczywiście trudne zadanie”. Dziecko
mobilizuje siły i ma duże szanse na powodzenie. Rozwiązane zadanie to
powód do dumy:„Rozwiązał trudne zadanie”.
Dzięki „Szkole dla Rodziców i Wychowawców” można skuteczniej
pomagać dziecku:
 budować pozytywną samoocenę,
 doświadczać poczucia własnej skuteczności,
 wygaszać niepożądane zachowania,
 nabywać ważne życiowo kompetencje społeczne,
Szkoła pokazuje, że gdy dziecko doświadcza szacunku i zaufania od
dorosłych, ma szansę dokonywania wyboru lub/i samodzielnego
6
rozwiązywania problemu, rodzi się w nim zaufanie i szacunek do siebie,
wiara we własne możliwości, znajomość własnych ograniczeń. Dziecko ma
odwagę podejmować coraz trudniejsze zadania. W dorosłym wzmacnia się
zaufanie i szacunek do dziecka.
Oto przykładowe sytuacje, które rodzic może wykorzystywać, aby
dziecko doświadczało szacunku i zaufania do dorosłych:
Dzwoni koleżanka i prosi, by twój syn pomógł jej w przygotowaniu
prezentacji komputerowej. Syn wraca ze szkoły a ty:
 informujesz go, że zaraz przyjdzie pani Kasia, której natychmiast
trzeba przygotować prezentację.
lub
 powiesz snowi „Pani Kasia potrzebuje Twojej pomocy w
przygotowaniu prezentacji komputerowej na czwartek. Bardzo jej na
tym zależy. Kiedy będziesz mógł jej pomóc?”.
Dziecko ogląda bajkę w telewizji. Wchodzisz do pokoju i informujesz o
konieczności natychmiastowego wyłączenia i wyjścia po zakupy.
Czy wyłączysz mężowi telewizję w połowie meczu? Jak czułabyś się gdyby,
to Tobie mąż wyłączył telewizor w połowie filmu, który właśnie oglądasz?
Jako wychowawcy najczęściej skupiamy uwagę na zachowaniach,
które nas irytują. Trudno nie zareagować, gdy dziecko trzaska drzwiami,
rzuci tornistrem w kąt. W celu zdyscyplinowania dziecka najczęściej
posługujemy się krzykiem, porównujemy z innymi, straszymy, stosujemy
groźby, kary i zakazy. Te oddziaływania okazują się mało skuteczne,
najczęściej wzmacniają opór i utrudniają budowanie dobrych relacji
osobowych. Zamiast zmuszać oporujące dziecko do wykonania polecenia
warto zaprosić je do współpracy. Warto, by rodzic nie dysponował czasem i
osobą dziecka, pozostawiał mu wybór w przestrzeni wychowawczej
określonej przez dorosłego, jasno i czytelnie określał oczekiwania (oczekuję,
potrzebuję, zależy mi), egzekwował wymagania, pozwalał, aby dziecko
doświadczało konsekwencji własnych działań (po zadbaniu o podstawowe
zasady bezpieczeństwa).
W dyscyplinowaniu dzieci pomocna jest analiza przyczyn
konkretnego zachowania. Bywa, że trudne zachowania dzieci są skutkiem
określonego postępowania wychowawczego lub/i określonych cech
rodzica/wychowawcy, np.: Uczeń zostaje po lekcji, podchodzi do
nauczyciela i chce z nim rozmawiać. Nauczyciel pyta: Z jaką sprawą
przychodzisz? i wpisuje temat zajęć do szkolnego dziennika. Brak kontaktu
wzrokowego i skupionej uwagi powoduje, że uczeń czuje się zlekceważony,
wychodzi z sali trzaskając drzwiami.
Gdy człowiekiem targają silne emocje trudno o konstruktywne
rozwiązania.
Matka umawia się z synem, że gdy nauczyciel nie będzie miała uwag do jego
zachowania po szkole pójdą na lody. Uczeń bardzo się starał, pracował nad
7
poprawnym zachowaniem, nauczyciel go pochwalił. W drodze powrotnej ze
szkoły matka spotyka na ulic sąsiadkę, zaprasza ją do domu, długo
rozmawiają, pija wspólnie kawę. Matka nie dotrzymała umowy. Dziecko
czuje się zlekceważone, nie doświadcza szacunku. Demonstruje
niezadowolenie, traci motywację do dalszej pracy nad swoim zachowaniem.
Matka patrzy na syna i mówi – znów broisz, Ty nawet jednego dnia nie
umiesz przeżyć grzecznie. Zaniedbań ze swojej strony nie jest świadoma.
„Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” stanowi bogate źródło
wiedzy przydatnej do konstruowania programów w ramach oddziaływań
psychoedukacyjnych i psychokorekcyjnych.
Jestem realizatorem Szkoły dla Rodziców, autorem/współautorem licznych
przedsięwzięć edukacyjnych, kierowanych do rodziców, nauczycieli,
liderów, realizowanych w formie warsztatów, np.: Praca z uczeniem
trudnym”, wykładów, prelekcji:
 „Dlaczego dzieci są niegrzeczne”
 „Jak zachęcać dzieci do współpracy i samodzielności”
 „Jak pomagać dziecku, by radziło sobie z emocjami”
 „Pochwały i konsekwencje – ważne instrumenty wychowawcze”
 „Dojrzewanie wyzwaniem dla rodziny”
 „Rodzina – ważne środowisko wychowawcze”.
Oto propozycja dla nauczycieli zamieszczona w książce „Szkoła dla
rodziców i wychowawców”, pomocna w przygotowaniu i przeprowadzenia
wywiadówki.
NAJISTOTNIEJSZE ZASADY DOBREGO SPOTKANIA Z
RODZICAMI
(J. Sakowska „Szkoła dla rodziców i wychowawców”)
ZACZNIJ OD TEGO, CO DOBRE
Zamiast wyliczać przewinienia dziecka /klasy
Zachowuje się arogancko; ma trzy jedynki,
powiedz coś dobrego
Na ostatniej wycieczce odpowiedzialnie zachował się w muzeum;
zrobił gazetkę klasową.
OPISZ, CO DZIECKO/klasa POWINNO ROBIĆ
Zamiast wyliczać przewinienia
Nie odrabia pracy domowej; nie przynosi butów na zmianę,
powiedz
Zależy mi na tym, aby Jaś pamiętał o odrobieniu pracy domowej,
ważne jest, by zmieniać obuwie, bo niszczy się podłoga.
PRZEKAZUJ INFORMACJE MAJĄCE ZWIĄZEK ZE SPRAWĄ
8
Zamiast mówić
Państwo musicie coś zrobić, jak tak dalej pójdzie, koniec roku będzie
żałosny.
Opisz, co dzieje się w szkole i przynosi efekty,
Są kłopoty z j. polskim, n-l martwi się o wyniki egzaminu. Ważne, by
wszyscy, którzy tego nie zrobili przeczytali zaległe lektury.
ZAMIAST SPISYWAĆ DZIECKO NA STRATY
No niestety, musi się Pani pożegnać z nadzieją, że syn zda do VI klasy,
opracuj z rodzicami plan działania,
Kłopoty największe są z matematyką i geografią. Myślę, że mogę prosić
jedną z uczennic, aby pomogła córce w geografii. A czy ktoś z rodziny
mógłby pomóc w matematyce?
NIE NARUSZAJ PRYWATNOŚCI RODZICÓW
Zamiast mówić,
Wiem, że Pani awansuje i dużo czasu spędza poza domem, ale córka na tym
cierpi
opisz potrzeby dziecka
Dla Zosi ważna jest rozmowa z Panią
ZAKOŃCZ SPOTKANIE POZYTYWNYM STWIERDZENIEM
Które można powtórzyć dziecku,
To wrażliwy chłopiec; to koleżeński uczeń; to inteligentna klasa
Literatura:
1. Simm M., Węgrzyn-Jonek E., Budowanie szkolnego programu
profilaktyki, Kraków 2002.
2. Sakowska J., Szkoła dla rodziców i wychowawców, Warszawa 1999.
3. Kornas-Biela D., Rozwój psychofizyczny przed narodzeniem,
Warszawa 1991.
4. Anderson J., Wilkins R., Żegnaj telewizorku, Warszawa 2000.
5. Madeja Z., Dojrzewanie i odpowiedzialna prokreacja [w:]
Przygotowanie do życia w rodzinie, pod red. Ostrowska K., Warszawa
1997.
6. Faber A., Mazlish E., Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak
słuchać, żeby dzieci do nas mówiły, Poznań 1993.
7. Campbell R., Twój nastolatek potrzebuje ciebie, Kraków 1991.
8. Papis W. E., Busola życia, Program: Życie i miłość, Warszawa 1998.
9. Gaś Z., Szkolny program profilaktyki, Warszawa 2004.
10.Szymańska J., Programy profilaktyczne, Warszawa 2000.
11.Materiały z Konferencji pt. Od wychowania do profilaktyki Warszawa
17-19.10. 2006 CMPPP.
9
12.Własne doświadczenie w prowadzeniu Szkoły dla rodziców.
10
Download