Imię i nazwisko prowadzącego szkolenie: Data szkolenia Temat szkolenia Prof. zw. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski 20 marca 2013 r. Proces prawodawczy w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego I. Kodeks cywilny [zasada lex retro non agit] Art. 3. Ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba że to wynika z jej brzmienia lub celu. Wyrok SN z dnia 26 stycznia 2006 r., II CK 374/05 (niepubl.). W demokratycznym państwie prawnym nie można wywodzić mocy wstecznej ustawy z jej celu. Z uz. Zgodnie z przeważającym poglądem wypowiadanym we współczesnym piśmiennictwie, odstępstwo od wyrażonej w art. 3 k.c. zasady lex retro non agit musi wynikać z wyraźnego brzmienia ustawy, a nie z jej celu. Również Trybunał Konstytucyjny podkreśla w swoim orzecznictwie, że takie odstępstwo zawsze powinno wynikać z samej treści ustawy (wyrok TK z 28 maja 1986 r., U 1/86, OTK 1986, poz. 2, s. 47; wyrok TK z 8 listopada 1989 r., K. 7/89, OTK 1989, poz. 8, s. 120). Wypowiedzi te należy zdecydowanie podzielić. Kryterium celu ustawy jest na tyle nieostre i niejasne, że w istocie pozwala sądom na dokonywanie arbitralnych ocen prowadzących do naruszenia pewności prawa, co jest nie do pogodzenia z wypowiedzianą w art. 2 Konstytucji RP zasadą demokratycznego państwa prawnego. Rzecz jednak w tym, że art. 3 k.c. w części dotyczącej celu ustawy od początku jego obowiązywania był przepisem martwym. W orzecznictwie sądowym w ogóle bowiem nie występowały przypadki stosowania ustawy wstecz z powołaniem się na jej cel. Dlatego trzeba przyjąć, że art. 3 k.c. w zakresie, w jakim odwołuje się do celu ustawy, utracił moc obowiązującą ze względu na desuetudo. Z natury rzeczy znaczne trudności może sprawiać precyzyjne ustalenie chwili, w której doszło do owej utraty mocy obowiązującej. Najpóźniej jednak nastąpiło to z dniem wejścia w życie obecnie obowiązującej Konstytucji RP. II. Ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) [zmiana wykładni niejasnego przepisu ustawy] Art. 10. Jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie; jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. Uchwała SN z dnia 26 marca 1993 r., III CZP 14/93 (OSNCP 1993, nr 11, poz. 196). Do okresu posiadania, o który stosownie do art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) skraca się termin zasiedzenia, dolicza się także okres posiadania sprzed wejścia w życie przepisów wyłączających możliwość zasiedzenia nieruchomości. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Uz. Omawiany przepis, mówiąc o istnieniu stanu rzeczy, który wyłączał zasiedzenie, ma na myśli stan powstały wskutek wejścia w życie przepisów wyłączających zasiedzenie nieruchomości będących przedmiotem własności państwowej. Ustawowo nieruchomości takie zostały wyłączone od zasiedzenia dopiero przez przepisy ustawy z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach (Dz. U. Nr 32, poz. 159 ze zm.), a następnie art. 177 k.c., jeśli zaś chodzi o nieruchomości przeznaczone na cele reformy rolnej ustalona judykatura Sądu Najwyższego przyjmowała, że nie można ich nabyć przez zasiedzenie już od dnia wejścia w życie dekretu z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (por. uchwałę 7 sędziów z dnia 7 czerwca 1962 r. I Co 11/62 OSNCP 1963, z. 6, poz. 112). Wyłączenie to trwało do dnia 30 września 1990 r. Z dniem 1 października 1990 r. powołana ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. uchyliła przepis art. 177 k.c., co oznacza, że zasiedzenie nieruchomości stanowiącej przedmiot własności państwowej biegnie od tego dnia, przy czym stosownie do art. 172 § 1 k.c. przy posiadaniu w złej wierze termin zasiedzenia wynosi lat 30. A zatem omawiany przepis art. 10 dotyczyć może, jeśli chodzi o nieruchomości miejskie stanowiące własność Skarbu Państwa, okresu od wejścia w życie ustawowego zakazu zasiedzenia nieruchomości państwowych. Redakcja tego przepisu jest tak przejrzysta, że prima facie można by sądzić, iż nie nasuwa on wątpliwości. Literalna wykładnia, a w szczególności użyte w nim zwroty „istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości” i „termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał”, daje podstawę do wysnucia wniosku, że przepis ten nie dotyczy okresu sprzed wejścia w życie przepisów wyłączających zasiedzenie nieruchomości państwowych. Treść omawianego przepisu nie daje też podstaw do wysnucia wniosku odmiennego także przy zastosowaniu innych zabiegów interpretacyjnych, gdyż prowadzą one do takiego samego wniosku. Ratio legis art. 10 jest złagodzenie skutków rygoryzmu przepisów wyłączających możliwość zasiedzenia nieruchomości państwowych. Można zatem przyjąć, że ustawodawca, mając na uwadze społeczną doniosłość tej problematyki, z całą świadomością nie zawarł w art. 10 wyłączeń w zakresie stosowania zasad prawa rzeczowego i kodeksu cywilnego do obliczania terminu zasiedzenia nieruchomości stanowiących własność państwową w okresie poprzedzającym wejście w życie art. 7 ustawy z dnia 14 lipca 1961 r. Tak więc stan rzeczy sprzed dnia 21 lipca 1961 r. należy oceniać z uwzględnieniem skutków wynikających z postanowień art. 57 prawa rzeczowego, art. 172 k.c. i 176 k.c. o doliczeniu przez posiadacza nieruchomości do swojego posiadania także posiadania poprzednika. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 31 stycznia 2002 r., III CZP 72/01, (OSNC 2002, nr 9, poz. 107). Okresu posiadania przed wejściem w życie przepisów wyłączających zasiedzenie nieruchomości państwowych nie dolicza się do okresu, o który skraca się termin zasiedzenia nieruchomości państwowej, ani nie uwzględnia przy ustalaniu czasu posiadania niezbędnego do zasiedzenia takiej nieruchomości (art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, Dz. U. Nr 55, poz. 321). Z uz. Nie ulega wątpliwości, że art. 10 ust.zm.k.c., określając stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, ma na względzie zarówno wypadki, w których nieruchomość w chwili wejścia w życie przepisów wyłączających zasiedzenie nieruchomości państwowych była już przedmiotem własności państwowej, jak i wypadki, w których nieruchomość stała się przedmiotem własności państwowej dopiero po wejściu w życie tych przepisów. Także zatem wtedy możliwe jest jedynie skrócenie ustawowego terminu zasiedzenia o czas posiadania nie mogącego doprowadzić do zasiedzenia nieruchomości ze względu na to, że stała się ona przedmiotem własności państwowej - nie więcej niż o połowę tego terminu. Jeżeli nieruchomość stała się przedmiotem własności państwowej po rozpoczęciu biegu zasiedzenia, należy mieć na względzie, ustalając czas, o który podlega skróceniu termin zasiedzenia, zarówno posiadanie istniejące przed, jak i po nabyciu nieruchomości przez Państwo. Jedno i drugie bowiem składało się na stan, który nie mógł doprowadzić do zasiedzenia. Odstąpieniu od wykładni art. 10 ust.zm.k.c., której dała początek uchwała z dnia 26 marca 1993 r., nie sprzeciwia się fakt kilkuletniego funkcjonowania tej wykładni w praktyce orzeczniczej. Niewątpliwie pewna liczba rozstrzygnięć zgodnych z taką wykładnią Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego uprawomocniła się, to jednak nie powinno stanowić przeszkody do prawidłowego stosowania art. 10 ust.zm.k.c. w sprawach dotychczas prawomocnie niezakończonych. III. Kodeks cywilny [zmiana wykładni niejasnego przepisu ustawy] Art. 172. § 1. Posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). § 2. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Uchwała SN z dnia 18 listopada 1992 r., III CZP 133/92 (OSP 1993, Nr 7, poz. 153; glosy: krytyczna, T. Dybowski Przegląd Sądowy 1993, Nr 5, s. 114; aprobująca, J. Ignatowicz, Przegląd Sądowy 1993, Nr 5, s. 110; aprobująca, J. Pietrzykowski OSP 1993, Nr 7-8, poz. 153). Skarb Państwa nie może zaliczać do czasu posiadania w rozumieniu art. 172 k.c. okresu władania nieruchomością jak właściciel na podstawie decyzji administracyjnej, której nieważność została następnie stwierdzona ze względu na sprzeczność tej decyzji z prawem. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 21 września 1993 r., III CZP 72/93 (OSNC 1994, Nr 3, poz. 49). Do okresu zasiedzenia nieruchomości przez Skarb Państwa nie wlicza się okresu władania przez organy państwowe lub państwowe osoby prawne, wykonywanego w ramach uprawnień Państwa jako podmiotu prawa publicznego, mimo istnienia tytułu własności uznanego następnie za nieistniejący. Uchwała SN (cała Izba Cywilna) z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07 (OSNC 2008, Nr 5, poz. 43). Władanie cudzą nieruchomością przez Skarb Państwa, uzyskane w ramach sprawowania władztwa publicznego, może być posiadaniem samoistnym prowadzącym do zasiedzenia. Zasiedzenie jednak nie biegło, jeżeli właściciel nie mógł skutecznie dochodzić wydania nieruchomości (art. 121 pkt 4 w związku z art. 175 k.c.). IV. Kodeks cywilny [niekorzystna zmiana przepisu ustawy] Art. 691 (tekst pierwotny) W razie śmierci najemcy mieszkania osoby bliskie najemcy, które stale z nim mieszkały aż do chwili jego śmierci, wstępują w stosunek najmu. Jednakże osoby te mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem ustawowych terminów wypowiedzenia; w razie wypowiedzenia najmu przez niektóre z nich najem kończy się względem tych, które wypowiedzenia dokonały. W braku osób bliskich stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa. (uchylony przez ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych) Art. 691 (dodany przez ustawę z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego; jedn. tekst: Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266 ze zm.) § 1. W razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. § 2. Osoby wymienione w § 1 wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci. § 3. W razie braku osób wymienionych w § 1 stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa. § 4. Osoby, które wstąpiły w stosunek najmu lokalu mieszkalnego na podstawie § 1, mogą go wypowiedzieć z zachowaniem terminów ustawowych, chociażby umowa najmu była zawarta na czas oznaczony. W razie wypowiedzenia stosunku najmu przez niektóre z tych osób stosunek ten wygasa względem osób, które go wypowiedziały. § 5. Przepisów § 1-4 nie stosuje się w razie śmierci jednego ze współnajemców lokalu mieszkalnego. Uchwała SN z dnia 21 maja 2002 r., III CZP 26/2002 (OSNC 2003, nr 2, poz. 20). Wnuk zmarłego najemcy nie należy do osób wymienionych w art. 691 § 1 k.c. także wtedy, gdy łączyła go z najemcą więź gospodarcza i uczuciowa. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 1 lipca 2003 r., P 31/02 (OTK-A 2003, Nr 6, poz. 58), uznał, że art. 26 pkt 12 (na podstawie którego w k.c. został dodany art. 691 w obecnie obowiązującym brzmieniu) w związku z art. 39 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów w zakresie, w jakim dokonał zwężenia kręgu osób uprawnionych do wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym najemcy, jest zgodny z art. 2 i art. 32 Konstytucji. V. Kodeks cywilny [historia niekorzystnej zmiany przepisu ustawy z pozytywnym zakończeniem] Art. 179 (w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 24 lipca 1998 r. o zmianie niektórych ustaw określających kompetencje organów administracji publicznej - w związku z reformą ustrojową państwa, Dz. U. Nr 106, poz. 668) § 1. Właściciel może wyzbyć się własności nieruchomości przez to, że się jej zrzeknie. Zrzeczenie się wymaga formy aktu notarialnego. Do zrzeczenia się własności nieruchomości potrzebna jest zgoda starosty wykonującego to zadanie jako zadanie z zakresu administracji rządowej. § 2. Nieruchomość, której własności właściciel się zrzekł, staje się własnością Skarbu Państwa. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia. Jeżeli w chwili zrzeczenia się własności nieruchomości przysługiwało Skarbowi Państwa w stosunku do niej ustawowe prawo pierwokupu, odpowiedzialność ta ogranicza się do sumy, która należałaby się zrzekającemu w razie wykonania prawa pierwokupu. Art. 179 (w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. Nr 49, poz. 408) § 1. Właściciel może wyzbyć się własności nieruchomości przez to, że jej się zrzeknie. Zrzeczenie się wymaga formy aktu notarialnego. § 2. Nieruchomość, której właściciel się zrzekł, staje się własnością gminy, na obszarze której nieruchomość jest położona, chyba że odrębne przepisy stanowią inaczej. Jeżeli nieruchomość jest położona na obszarze kilku gmin, nieruchomość staje się własnością gminy, na obszarze której znajduje się jej większa część. Gmina ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia, ograniczoną do wartości nabytej nieruchomości według stanu w chwili nabycia, a według cen rynkowych w chwili zaspokojenia wierzyciela. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 15 marca 2005 r., K 9/04 (OTK-A 2005, nr 3, poz. 24) stwierdził, że art. 179 k.c. jest zgodny z art. 16 i art. 167 ust. 4 Konstytucji, nie jest niezgodny z art. 31 ust. 3 i art. 32 Konstytucji oraz jest niezgodny z art. 2 i art. 165 Konstytucji. Artykuł 179 k.c. utracił moc obowiązującą z dniem 15 lipca 2006 r. Art. 1791 (dodany przez ustawę z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, niepodpisaną przez Prezydenta RP – zob. niżej) § 1. Właściciel nieruchomości, który zamierza zrzec się jej własności, składa zaproszenie do zawarcia umowy przekazania własności nieruchomości gminie właściwej ze względu na miejsce położenia nieruchomości, a odpis zaproszenia doręcza właściwemu staroście do wiadomości. § 2. Jeżeli nieruchomość jest położona na obszarze kilku gmin zaproszenie do zawarcia umowy, o której mowa w § 1, właściciel nieruchomości składa jednej z gmin. § 3. Jeżeli umowa przekazania własności nieruchomości gminie nie zostanie zawarta w terminie sześciu miesięcy od dnia złożenia zaproszenia do jej zawarcia albo gdy gmina przed upływem tego terminu oświadczy na piśmie, że umowy nie zawrze, właściciel nieruchomości może się jej zrzec, składając oświadczenie woli w formie aktu notarialnego. § 4. Nieruchomość, której właściciel się zrzekł, staje się własnością Skarbu Państwa. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia. Veto Prezydenta RP z dnia 10 sierpnia 2006 r. do ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy Nr 879). Z uz. Nie podważam konieczności uregulowania kwestii zawartych w ustawie. Uważam jednak, iż przyjęte przez Wysoką Izbę rozwiązania normatywne w zakresie zrzeczenia się własności nieruchomości (dodany art. 1791 kodeksu cywilnego) muszą zostać zakwestionowane z następujących powodów: 1) przepis art. 1791 k.c. jest nie do pogodzenia z zasadą troski o dobro wspólne, 2) przepis może spowodować powstanie niepożądanych skutków społecznych oraz zwiększa możliwość występowania nadużyć gospodarczych, 3) przepis ten nie spełnia wymogu należytej legislacji, a w konsekwencji podważa zaufanie obywatela do państwa i stanowionego przezeń prawa. Zdecydowanie krytycznie odnoszę się do faktu, iż ustawa nie zapewnia uprzedniej kontroli zrzeczenia się nieruchomości. Przepis uchwalony przez Wysoki Sejm nie stwarza żadnych instrumentów, które mogłyby posłużyć państwu do weryfikacji oświadczeń w przedmiocie zrzeczenia się nieruchomości. Przepis art. 1791 k.c. nie zapobiega niebezpieczeństwu wyzbywania się nieruchomości ze względu na zły stan budowli bądź zanieczyszczenie gleby. Przy uchwalonej przez Wysoką Izbę regulacji właściciel niezwiązany żadnymi ograniczeniami mógłby pozbyć się nieruchomości zdewastowanej, trwale zanieczyszczonej lub w inny sposób stwarzającej ryzyko dla ludzi lub środowiska i w związku z tym wymagającej w świetle przepisów prawa poniesienia znacznych nakładów finansowych. Możliwa byłaby sytuacja, gdy na skutek zrzeczenia się własności nieruchomości przez dotychczasowego właściciela doszłoby do jej nabycia przez Skarb Państwa w przypadku, gdy dana gmina odmówiła przejęcia nieruchomości właśnie ze względu na konieczność poniesienia nakładów finansowych. Odrębnym niedostatkiem regulacji zawartej w art. 179 1 jest brak unormowania skutków prawnych zrzeczenia się dla ograniczonych praw rzeczowych oraz praw obligacyjnych, których przedmiotem jest nieruchomość. Regulacja zrzeczenia się własności nieruchomości powinna uwzględniać nie tylko interes właściciela, ale także interesy osób trzecich, którym przysługują prawa rzeczowe oraz prawa obligacyjne w stosunku do nieruchomości. Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo o notariacie (druk Sejmu VI kadencji Nr 288 z dnia 7 lutego 2008 r.). W ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.) po art. 179 dodaje się art. 1791 w brzmieniu: Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego „Art. 1791. § 1. Właściciel może wyzbyć się własności nieruchomości przez to, że się jej zrzeknie. Zrzeczenie się wymaga formy aktu notarialnego. Do zrzeczenia się własności nieruchomości potrzebna jest zgoda starosty wykonującego to zadanie jako zadanie z zakresu administracji rządowej. § 2. Nieruchomość, której własności właściciel się zrzekł, staje się własnością Skarbu Państwa. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia. Jeżeli w chwili zrzeczenia się własności nieruchomości przysługiwało Skarbowi Państwa w stosunku do niej ustawowe prawo pierwokupu, odpowiedzialność ta ogranicza się do sumy, która należałaby się zrzekającemu w razie wykonania prawa pierwokupu.”. Ustawa z dnia 23 lipca 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo o notariacie (Dz. U. Nr 163, poz. 1012). Art. 1. W ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.1)) wprowadza się następujące zmiany: w art. 155 § 1 otrzymuje brzmienie: „§ 1. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.”; w księdze trzeciej po tytule XXXIII dodaje się tytuł XXXIII1 w brzmieniu: „Tytuł XXXIII1. Przekazanie nieruchomości Art. 9021. § 1. Przez umowę przekazania nieruchomości jej właściciel zobowiązuje się nieodpłatnie przenieść na gminę albo na Skarb Państwa własność nieruchomości. § 2. Skarb Państwa może zawrzeć umowę przekazania nieruchomości, gdy gmina miejsca położenia całej albo części nieruchomości nie skorzystała z zaproszenia do jej zawarcia w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia zaproszenia przez właściciela nieruchomości. Art. 9022. Jeżeli strony nie postanowiły inaczej właściciel przekazujący nieruchomość nie ponosi odpowiedzialności za jej wady.”. VI. Ustawa z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (jedn. tekst: Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.) [zmiana wykładni niejasnego przepisu ustawy] Art. 6. Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową. Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozwana. Uchwała SN z dnia 24 listopada 2006 r., III CZP 97/2006 (niepubl.). Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa majątkowe tylko do majątku wspólnego właścicieli lokali. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 21 grudnia 2007 r., III CZP 65/07 (OSNC 2008, Nr 7-8, poz. 69). Wspólnota mieszkaniowa, działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej, może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku. VII. Kodeks rodzinny i opiekuńczy [korzystna zmiana wadliwych przepisów] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego a) pierwotny tekst: Art. 37. § 1. Ważność umowy, która została zawarta przez jednego z małżonków bez wymaganej zgody drugiego, zależy od potwierdzenia umowy przez drugiego małżonka. § 2. Druga strona może wyznaczyć małżonkowi, którego zgoda jest wymagana, odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu. § 3. Jednostronna czynność prawna dokonana bez wymaganej zgody drugiego małżonka jest nieważna. Art. 41. § 1. Zaspokojenia z majątku wspólnego może żądać także wierzyciel, którego dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków. § 2. Jeżeli jednak wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności ustawowej albo jeżeli dotyczy ona odrębnego majątku jednego z małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia tylko z odrębnego majątku dłużnika oraz z wynagrodzenia za pracę lub za inne usługi świadczone osobiście przez dłużnika, jak również z korzyści uzyskanych przez dłużnika z jego praw autorskich twórcy, praw twórcy wynalazku, wzoru lub projektu racjonalizatorskiego. § 3. Sąd może ograniczyć lub wyłączyć możliwość zaspokojenia się z majątku wspólnego przez wierzyciela, którego dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, jeżeli ze względu na charakter wierzytelności albo stopień przyczynienia się małżonka będącego dłużnikiem do powstania majątku wspólnego - zaspokojenie z majątku wspólnego byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. § 4. Wierzyciel małżonka nie może w czasie trwania wspólności ustawowej żądać zaspokojenia z udziału, który w razie ustania wspólności przypadnie temu małżonkowi w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku. b) obecny tekst: Art. 37. § 1. Zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania: 1) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków, 2) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia prawa rzeczowego, którego przedmiotem jest budynek lub lokal, 3) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia i wydzierżawienia gospodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa, 4) darowizny z majątku wspólnego, z wyjątkiem drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych. § 2. Ważność umowy, która została zawarta przez jednego z małżonków bez wymaganej zgody drugiego, zależy od potwierdzenia umowy przez drugiego małżonka. § 3. Druga strona może wyznaczyć małżonkowi, którego zgoda jest wymagana, odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu. § 4. Jednostronna czynność prawna dokonana bez wymaganej zgody drugiego małżonka jest nieważna. Art. 41. § 1. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków. § 2. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka albo zobowiązanie jednego z małżonków nie wynika z czynności prawnej, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego których mowa w art. 33 pkt 9, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa. § 3. Jeżeli wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności lub dotyczy majątku osobistego jednego z małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9. Uchwała SN z dnia 9 lipca 1993 r., III CZP 94/93 (Monitor Prawniczy 1993, nr 6, s. 172). Dla ważności umowy poręczenia, która została zawarta przez jednego z małżonków, nie jest konieczne jej potwierdzenie przez drugiego małżonka. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 25 marca 1994 r., III CZP 182/93 (OSNC 1994, nr 7-8, poz. 146). Do zawarcia umowy poręczenia przez jednego małżonka w czasie trwania wspólności ustawowej wymagana jest zgoda drugiego małżonka wówczas, gdy umowa ta jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym. Wyrok SN z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 478/97 (OSP 1998, nr 12, poz. 217). Nieważność umowy poręczenia udzielonego bez ograniczenia do odpowiedzialności z majątku wspólnego lub odrębnego i bez zgody małżonka poręczyciela, jest ograniczona do części dotyczącej majątku wspólnego. Uchwała SN z dnia 12 października 2001 r., III CZP 55/01 (OSNC 2002, nr 7-8, poz. 87). Artykułu 58 § 3 k.c. (dotyczącego nieważności części czynności prawnej – przyp. KP) nie stosuje się w wypadku, gdy jeden z małżonków zawarł bez zgody drugiego umowę przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym. VIII. Kodeks spółek handlowych [problemy z wykładnią] Art. 250. Prawo do wytoczenia powództwa o uchylenie uchwały wspólników przysługuje: 1) zarządowi, radzie nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz poszczególnym ich członkom, 2) wspólnikowi, który głosował przeciwko uchwale, a po jej powzięciu zażądał zaprotokołowania sprzeciwu, 3) wspólnikowi bezzasadnie niedopuszczonemu do udziału w zgromadzeniu wspólników, 4) wspólnikowi, który nie był obecny na zgromadzeniu, jedynie w przypadku wadliwego zwołania zgromadzenia wspólników lub też powzięcia uchwały w sprawie nieobjętej porządkiem obrad, 5) w przypadku pisemnego głosowania, wspólnikowi, którego pominięto przy głosowaniu lub który nie zgodził się na głosowanie pisemne albo też który głosował przeciwko uchwale i po otrzymaniu wiadomości o uchwale w terminie dwóch tygodni zgłosił sprzeciw. Art. 252. § 1. Osobom lub organom spółki, wymienionym w art. 250, przysługuje prawo do wytoczenia przeciwko spółce powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały wspólników sprzecznej z ustawą. Przepisu art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego nie stosuje się. § 2. Przepis art. 249 § 2 stosuje się odpowiednio. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego § 3. Prawo do wniesienia powództwa wygasa z upływem sześciu miesięcy od dnia otrzymania wiadomości o uchwale, jednakże nie później niż z upływem trzech lat od dnia powzięcia uchwały. § 4. Upływ terminów określonych w § 3 nie wyłącza możliwości podniesienia zarzutu nieważności uchwały. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 1 marca 2007 r., III CZP 94/06 (OSNC 2007, nr 7-8, poz. 95). Osobie odwołanej ze składu organu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie przysługuje legitymacja do wytoczenia powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały wspólników sprzecznej z ustawą (art. 252 § 1 w związku z art. 250 pkt 1 k.s.h.). Uz. Skład orzekający w niniejszej sprawie przyjął taką interpretację art. 252 § 1 k.s.h., zgodnie z którą została generalnie wyłączona dopuszczalność stosowania art. 189 k.p.c. w odniesieniu do powództw o stwierdzenie nieważności uchwały wspólników. Sprzeciwił się zatem wyrażonemu w piśmiennictwie poglądowi opowiadającemu się za traktowaniem zawartego w art. 252 § 1 zdanie drugie k.s.h. wyłączenia stosowania art. 189 k.p.c. jako ograniczonego podmiotowo jedynie do osób wymienionych w art. 250 k.s.h. Wykładnia odmienna, spotykana w piśmiennictwie, sprowadza do absurdu konstrukcję zaskarżania uchwał wspólników, ponieważ osoby wymienione w art. 250 k.s.h., najbardziej dotknięte skutkami uchwał, mogłyby je skarżyć tylko w ciągu sześciu miesięcy od ich podjęcia, natomiast inne podmioty niewymienione w tym przepisie mogłyby to uczynić w każdym czasie. Wadliwość interpretacji sprowadzającej się do tezy o ograniczonym podmiotowo wyłączeniu stosowania art. 189 k.p.c. ujawnia się jaskrawo na przykładzie wspólnika, który głosował za przyjęciem uchwały oraz wspólnika, który głosował przeciw uchwale i zażądał zaprotokołowania swego sprzeciwu. Pierwszy z nich - w razie zaaprobowania kwestionowanej wykładni - mógłby zaskarżyć uchwałę w każdym czasie na podstawie art. 189 k.p.c., natomiast drugi mógłby domagać się stwierdzenia jej nieważności na podstawie art. 252 § 1 k.s.h. jedynie w ciągu sześciu miesięcy od dnia jej powzięcia. Negowana interpretacja prowadziłaby więc do nierównego traktowania wspólników, co pozostawałoby w sprzeczności z art. 32 ust. 1 Konstytucji. IX. Ustawa z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873) [radosna twórczość legislacyjna posłów] Art. 7. 1. Po wejściu w życie niniejszej ustawy spółdzielnia mieszkaniowa nie może ustanawiać spółdzielczych własnościowych praw do lokali, ani praw do miejsc postojowych położonych w budynkach wybudowanych na gruncie, do którego spółdzielni przysługuje prawo własności lub użytkowania wieczystego. 2. Do dnia 31 grudnia 2010 r. na pisemne żądanie członka spółdzielni, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego położonego w budynku wybudowanym na gruncie, do którego spółdzielni nie przysługuje prawo własności lub użytkowania wieczystego, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z tym członkiem umowę o przekształcenie przysługującego mu prawa na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu po dokonaniu przez niego: 1) spłaty przypadającej na jego lokal części kosztów budowy będących zobowiązaniami spółdzielni, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy, o której mowa w art. 1, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego wraz z odsetkami, z zastrzeżeniem pkt 2; 2) spłaty nominalnej kwoty umorzenia kredytu lub dotacji w części przypadającej na budowę jego lokalu, o ile spółdzielnia skorzystała z pomocy podlegającej odprowadzeniu do budżetu państwa uzyskanej ze środków publicznych lub innych środków; 3) spłaty zadłużenia z tytułu opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 2. Do istniejących w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy spółdzielczych własnościowych praw do lokali oraz praw do miejsc postojowych w wielostanowiskowych lokalach garażowych stosuje się przepisy niniejszej ustawy. 3. Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy umowa o budowę lokalu, zawarta na podstawie dotychczas obowiązującego art. 173 ustawy, o której mowa w art. 1, staje się umową o budowę lokalu w rozumieniu art. 18 ustawy, o której mowa w art. 1. 4. Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ekspektatywa spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu staje się ekspektatywą prawa odrębnej własności lokalu. 5. Zgłoszone na piśmie roszczenia, o których mowa w art. 12, art. 15, art. 17 14, art. 1715, art. 39, art. 48 oraz art. 481 ustawy, o której mowa w art. 1, niezrealizowane do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, są rozpatrywane na podstawie niniejszej ustawy. 6. Do spraw sądowych toczących się i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem, stosuje się przepisy niniejszej ustawy. Postanowienie SN z dnia 16 stycznia 2009 r., III CZP 133/08 (OSNC 2010, nr 1, poz. 17). Po wejściu w życie ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873) nie jest możliwe przekształcenie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Z uz. Uchylenie art. 111 u.s.m. sprawiło, że członek spółdzielni, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, może obecnie żądać jedynie przekształcenia tego prawa w prawo odrębnej własności lokalu (a ściślej: ustanowienia i przeniesienia odrębnej własności lokalu art. 12 u.s.m.). Ustawodawca zdawał sobie sprawę z tego, że art. 12 u.s.m. nie może mieć zastosowania do członków, których lokale znajdują się w budynkach niestanowiących własności spółdzielni, co expressis verbis zostało wyrażone w art. 36 u.s.m. Zdecydował się w tej sytuacji na przyjęcie rozwiązania przejściowego w art. 7 ust. 2 (a ściślej: pierwszego z dwóch ustępów drugich) ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Zgodnie z tym przepisem, do dnia 31 grudnia 2010 r., na pisemne żądanie członka spółdzielni, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, położonego w budynku wybudowanym na gruncie, do którego spółdzielni nie przysługuje prawo własności lub użytkowania wieczystego, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z tym członkiem umowę o przekształcenie przysługującego mu prawa w spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Rozwiązanie to jest sprzeczne z regułą, że spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego może być ustanowione tylko w budynku stanowiącym własność lub współwłasność spółdzielni (art. 9 ust. 2 u.s.m.; poprzednio art. 213 § 1 Pr.spółdz. i art. 135 § 2 ustawy z dnia 17 lutego 1961 r. o spółdzielniach i ich związkach). A contrario, takie prawo nie może być ustanowione w budynku niestanowiącym własności lub współwłasności spółdzielni, konsekwentnie więc nie może być również przekształcone w prawo rzeczowe ograniczone. Należy zatem uznać, że art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw narusza zasady przyzwoitej legislacji wywodzone przez Trybunał Konstytucyjny z art. 2 Konstytucji (np. wyrok z dnia 21 marca 2001 r., K 24/00, OTK Zb.Urz. 2001, nr 3, poz. 51). Zastosowanie tego przepisu nie może zatem prowadzić do powstania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, ale co najwyżej do zmiany charakteru przysługującego członkowi posiadania zależnego lokalu mieszkalnego z posiadania w zakresie prawa obligacyjnego w posiadanie w zakresie prawa rzeczowego ograniczonego. Skoro nie dochodzi do ustanowienia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu (prawa rzeczowego ograniczonego), do umowy zawieranej przez spółdzielnię z jej członkiem na podstawie rozważanego przepisu nie ma zastosowania art. 245 § 2 zdanie drugie k.c., który wymaga zachowania formy aktu notarialnego dla oświadczenia woli właściciela nieruchomości. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Ustawa z dnia 18 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 223, poz. 1779) [radosna twórczość legislacyjna posłów] Art. 6. 1. Do dnia 31 grudnia 2012 r. na pisemne żądanie członka spółdzielni, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, po dokonaniu przez tego członka spłat, o których mowa w art. 12 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1, spółdzielnia jest obowiązana dokonać przekształcenia przysługującego mu prawa na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, w przypadku gdy: 1) spółdzielni nie przysługuje prawo własności lub użytkowania wieczystego gruntu, na którym wybudowała sama lub jej poprzednicy prawni budynek, w którym znajduje się lokal objęty żądaniem, albo 2) lokal znajduje się w budynku położonym na nieruchomości, dla której nie został określony przedmiot odrębnej własności lokali na podstawie uchwały zarządu, o której mowa w art. 42 ustawy, o której mowa w art. 1, lub uchwała ta została zaskarżona do sądu. 2. Realizacja żądania, o którym mowa w ust. 1, następuje w drodze zawarcia między członkiem a spółdzielnią umowy o ustanowienie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Umowa powinna być zawarta pod rygorem nieważności w formie pisemnej. X. Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.) [radosna twórczość legislacyjna posłów] Art. 83. 1. Walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej nie może być zastąpione przez zebranie przedstawicieli, jednakże, jeżeli statut tak stanowi, w przypadku gdy liczba członków spółdzielni mieszkaniowej przekroczy 500, walne zgromadzenie może być podzielone na części. Rada nadzorcza ustala zasady zaliczania członków do poszczególnych części walnego zgromadzenia z tym, że nie można zaliczyć członków uprawnionych do lokali znajdujących się w obrębie jednej nieruchomości do różnych części walnego zgromadzenia. 9. Uchwałę uważa się za podjętą, jeżeli była poddana pod głosowanie wszystkich części walnego zgromadzenia, a za uchwałą opowiedziała się wymagana w ustawie lub statucie większość ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 29 kwietnia 2011 r., III CZP 111/10 (OSNC 2011, nr 10, poz. 106). Poddaniem uchwały pod głosowanie wszystkich części walnego zgromadzenia - w rozumieniu art. 83 ust. 9 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych jest objęcie jej projektu porządkiem obrad walnego zgromadzenia. Z uz. Uzasadnienie wniosku [Rzecznika Praw Obywatelskich] wskazuje, że dwa spośród trzech powołanych w nim orzeczeń sądów powszechnych pozwalają na ocenę, iż ujawniły się rozbieżności w wykładni prawa, dotyczące interpretacji art. 83 ust. 9 zdanie pierwsze u.s.m. Istnienia rozbieżności w wykładni tego przepisu dowodzi rezultat w postaci jej diametralnie odmiennej interpretacji dokonanej w wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22 października 2009 r., I ACa 387/09 i w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 4 grudnia 2009 r., I ACa 1052/09. Sąd Apelacyjny w Białymstoku przyjął, że użyte w art. 8 3 ust. 9 u.s.m. sformułowanie "poddania uchwały pod głosowanie wszystkich części walnego zgromadzenia" oznacza odbycie formalnego aktu głosowania nad tą uchwałą (poprawniej - nad jej projektem), wyrażającego się oddaniem przez Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego członków głosów "za" lub "przeciw" uchwale jako rezultatu wykorzystania przez nich możliwości bezpośredniego zajęcia stanowiska, ale w przedmiocie treści uchwały. Dokonana przez Sąd Apelacyjny interpretacja użytego w art. 83 ust. 9 u.s.m. zwrotu "uchwała była poddana pod głosowanie" oparta zatem została wyłącznie na ścisłym posłużeniu się regułami wykładni językowej. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skłonił się natomiast do zastosowania wykładni funkcjonalnej i celowościowej. W wyniku tego zabiegu stwierdził, że jeżeli członkowie spółdzielni należący do jednej części walnego zgromadzenia odmówią przyjęcia porządku obrad, to nie jest to jednoznaczne z brakiem poddania uchwały objętej porządkiem obrad pod głosowanie, gdyż samo zapewnienie im możliwości wzięcia udziału w głosowaniu nad sporną uchwałą (nad jej projektem) pozwala na przyjęcie, że uchwała w taki sposób poddana została pod głosowanie. XI. Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.) [radosna twórczość legislacyjna posłów] Art. 83. 1. Walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej nie może być zastąpione przez zebranie przedstawicieli, jednakże, jeżeli statut tak stanowi, w przypadku gdy liczba członków spółdzielni mieszkaniowej przekroczy 500, walne zgromadzenie może być podzielone na części. Rada nadzorcza ustala zasady zaliczania członków do poszczególnych części walnego zgromadzenia z tym, że nie można zaliczyć członków uprawnionych do lokali znajdujących się w obrębie jednej nieruchomości do różnych części walnego zgromadzenia. Ustawa z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873) Art. 9. 1. Spółdzielnie istniejące w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy dokonują zmian swoich statutów nie później niż do dnia 30 listopada 2007 r. Zgłoszenia do Krajowego Rejestru Sądowego tych zmian spółdzielnie dokonują w ciągu 30 dni od dnia podjęcia uchwały, nie później niż do dnia 30 grudnia 2007 r., stosownie do wymagań niniejszej ustawy i w trybie przewidzianym w ustawie z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze. 2. Do czasu zarejestrowania zmian statutów postanowienia dotychczasowych statutów regulujące funkcjonowanie zebrania przedstawicieli pozostają w mocy. Wyrok SN z dnia 8 stycznia 2010 r., IV CSK 310/09 (OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 89). 1. Zgodnie z art. 83 ust. 1 zdanie pierwsze u.s.m., dodanym przez art. 1 pkt 9 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 125, poz. 873; dalej: zm. u.s.m.), walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej nie może być zastąpione przez zebranie przedstawicieli, jednakże, jeżeli statut tak stanowi, w wypadku gdy liczba członków spółdzielni przekroczy 500, walne zgromadzenie może być podzielone na części. Celem tego przepisu jest zniesienie w spółdzielniach mieszkaniowych możliwości zastąpienia walnego zgromadzenia przez zebranie przedstawicieli, jeżeli zostanie przekroczona liczba członków w określona w statucie (art. 37 § 1 pr. spółdz.), a w konsekwencji również likwidacja w tych spółdzielniach zebrań grup członkowskich (art. 35 § 1 pkt 4 i art. 59 pr. spółdz.). 2. Naruszenie przez spółdzielnię mieszkaniową obowiązku określonego w art. 9 ust. 1 zm. u.s.m. może stanowić przyczynę postawienia jej w stan likwidacji. Z przepisu tego ani z art. 8 3 ust. 1 u.s.m. nie wynika natomiast, że z dniem 1 stycznia 2008 r. zebranie przedstawicieli spółdzielni przestało istnieć jako jej organ. Takie stanowisko Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pozostaje w wyraźnej sprzeczności z art. 9 ust. 2 zm. u.s.m. Lege non distinguente przepis ten dotyczy zarówno sytuacji, gdy po dniu 1 stycznia 2008 r. trwało postępowanie przed sądem rejestrowym, jak też sytuacji, polegającej na podjęciu przez zebranie przedstawicieli uchwały odmawiającej zmiany statutu. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 lutego 2012 r., VI ACa 227/11 (niepubl.). 1. Zakaz zastępowania walnego zgromadzenia przez zebranie przedstawicieli, wyrażony jako zasada w art. 8 3 ust. 1 u.s.m. obowiązuje te spółdzielnie istniejące w dniu 31 lipca 2007 r., które nie podjęły uchwał zmieniających statuty do dnia 30 listopada 2007 r. oraz spółdzielnie, które podjęły stosowne uchwały po dniu 30 listopada 2007 r. (niezależnie od tego, czy zgłoszenie zmian do KRS nastąpiło przed 30 grudnia 2007 r.) jak również te spółdzielnie, które podjęły stosowne uchwały w terminie przed 30 listopada 2007 r., ale zgłosiły zmiany do Krajowego Rejestru Sądowego po 30 grudnia 2007 r. 2. Termin określony w art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 125, poz. 873) jest terminem zawitym prawa materialnego, po upływie którego ustaje możliwość funkcjonowania i podejmowania uchwał przez zebranie przedstawicieli z wyjątkiem określonym w art. 9 ust. 2 powołanej ustawy. Z uz. Sąd Apelacyjny rozpoznający sprawę w niniejszym składzie nie podziela poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 stycznia 2010 r., IV CSK 310/09. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 10 maja 2012 r., III CZP 84/11 (OSNC 2012, nr 10, poz. 113). Zebranie przedstawicieli członków spółdzielni mieszkaniowej, która nie dopełniła w terminie obowiązków przewidzianych w art. 9 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873 ze zm.), pozostało organem spółdzielni na podstawie dotychczasowego statutu. Z uz. Sąd (…) nie może opierać się na domysłach co do znaczenia przepisów, tym bardziej jeśli mogłoby to prowadzić do niepożądanego zastępowania ustawodawcy w ich tworzeniu, zamiast dokonywać prawidłowej wykładni ich treści. Argumentacja funkcjonalna i celowościowa wzmacnia zatem motywy płynące z wykładni językowej. Należy odwołać się do ugruntowanego stanowiska, że odstępstwo od jasnego i oczywistego sensu przepisu wyznaczonego przez jego jednoznaczne brzmienie mogą uzasadniać tylko szczególnie istotne i doniosłe racje prawne, społeczne, ekonomiczne lub moralne, a jeśli takie racje nie istnieją, należy oprzeć się na wykładni językowej (zob. uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2004 r., III CZP 37/04, OSNC 2005, nr 3, poz. 42). W konsekwencji, odejście od jasnego sensu przepisu z naruszeniem wskazanych reguł byłoby wykładnią prawotwórczą contra legem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2008 r., II CSK 650/07, niepubl.). XII. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych [skuteczność w czasie wyroku Trybunału Konstytucyjnego] Art. 178. 1. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu wygasa z upływem 6 miesięcy od dnia ustania członkostwa z innych przyczyn niż śmierć członka, chyba że członek przed upływem tego terminu dokona zbycia prawa, a jeden z nabywców złoży deklarację członkowską. W tym wypadku prawo wygasa, gdy odmowa przyjęcia tej osoby na członka spółdzielni stanie się ostateczna, a od dnia ustania członkostwa upłynęło 6 miesięcy. Nabywca może, w ciągu 3 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego miesięcy od dnia doręczenia mu zawiadomienia o ostatecznej odmowie spółdzielni, wystąpić do sądu o nakazanie przyjęcia go w poczet członków spółdzielni. 2. W wypadku ustania członkostwa jednego ze współuprawnionych z tytułu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu albo obojga małżonków, przepisy art. 17 1 ust. 5 i 6 stosuje się odpowiednio. 3. W wypadku wykluczenia lub wykreślenia członka termin 6 miesięcy, o którym mowa w ust. 1, biegnie od dnia, w którym uchwała o pozbawieniu członkostwa stała się ostateczna. Uchwała SN z dnia 23 czerwca 2005 r., III CZP 35/05 (OSNC 2006, nr 5, poz. 81). W sprawie z powództwa spółdzielni mieszkaniowej o eksmisję pozwany - wykluczony członek spółdzielni może skutecznie powołać się na przysługujące mu wobec tej spółdzielni spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu także wówczas, gdy wykluczenie nastąpiło przed wejściem w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 marca 2004 r., K 32/03 (Dz. U. Nr 63, poz. 591). Z uz. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 30 marca 2004 r., K 32/03 (OTK-A Zb.Urz. 2004, nr 3, poz. 22) orzekł, że art. 178 ust. 1 u.s.m. jest niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Orzeczenie to weszło w życie z dniem ogłoszenia, czyli w dniu 15 kwietnia 2004 r. Oznacza to w okolicznościach sprawy, że art. 178 ust. 1 u.s.m. obowiązywał w chwili wykluczenia pozwanej Anny I. z grona członków powodowej Spółdzielni oraz wygaśnięcia przysługującego jej spółdzielczego mieszkaniowego prawa do lokalu, natomiast utracił moc obowiązującą w chwili wyrokowania przez Sąd Rejonowy (15 czerwca 2004 r.). Sąd ten wskazał zresztą w uzasadnieniu, że wydane orzeczenie jest błędne, uznając, iż powołane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wywarło skutek wsteczny od chwili wejścia w życie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, nie było zatem podstaw do przyjęcia, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przysługujące pozwanej Annie I. wygasło, a więc dysponuje ona tytułem prawnym do lokalu, co uzasadnia oddalenie powództwa o eksmisję. Sąd Okręgowy, formułując zagadnienie prawne dotyczące skutków czasowych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, opowiedział się za przyjęciem skuteczności ex tunc wyroku Trybunału z dnia 30 marca 2004 r. Wątpliwości w odniesieniu do skutków czasowych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego wynikają z art. 190 ust. 3 i 4 Konstytucji. Zgodnie z art. 190 ust. 3, orzeczenie Trybunału wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w organie urzędowym, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Artykuł 190 ust. 4 stanowi natomiast, że orzeczenie Trybunału o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania. Treść art. 190 ust. 3 Konstytucji może więc uzasadniać wniosek, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają skutek prospektywny (ex nunc), a art. 190 ust. 4 wniosek przeciwny - o wstecznym działaniu orzeczeń Trybunału (skutek ex tunc). W praktyce Trybunału Konstytucyjnego występują orzeczenia, w których odniósł on wyraźnie skutki swego rozstrzygnięcia wyłącznie do stanów na przyszłość. Przykładem jest wyrok z dnia 31 stycznia 2001 r., P 4/99 (OTK Zb.Urz. 2001 nr 1, poz. 5), w którym w samej sentencji Trybunał odniósł skutki uznania za niekonstytucyjne przepisów kodeksu cywilnego dotyczących zasad dziedziczenia gospodarstw rolnych do spadków otwartych po dniu wejścia w życie wyroku. Oznacza to, że tak sformułowane orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wyłączają możliwość uznania dotychczasowego stanu prawnego za niezgodny z Konstytucją. Inny charakter mają orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zawierające odroczenie terminu utraty mocy obowiązującej przepisu uznanego za niezgodny z Konstytucją. Przykładem jest wyrok Trybunału z dnia 15 marca 2005 r., K 9/04 (Dz. U. Nr 48, poz. 462), w którym orzeczono o niezgodności z Konstytucją art. 179 k.c., określając utratę mocy obowiązującej tego przepisu z dniem 15 lipca 2006 r. Analizując skutki prawne tego rodzaju orzeczeń Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3 lipca 2003 r., III CZP 45/03 (OSNC 2004, nr 9, poz. 136) stwierdził, że określenie późniejszej daty utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego nie może być tłumaczone inaczej, niż jego pozostawienie przez czas oznaczony w porządku prawnym i oznacza, że Trybunał, mimo stwierdzenia niezgodności aktu z Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego przepisami wyższego rzędu, działając w granicach kompetencji, utrzymuje w mocy normę prawną. Pogląd ten należy podzielić, zatem do wskazanej w wyroku Trybunału daty utraty mocy obowiązującej przepis musi być uznany za zgodny z Konstytucją, a tym samym wykluczony jest skutek retrospektywny orzeczenia. Są również orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w których niekonstytucyjność aktu normatywnego odniesiono wprost do określonego czasu, tj. do chwili wejścia w życie Konstytucji (17 października 1997 r.). Przykładem jest wyrok z dnia 23 września 2003 r., K 20/02 (OTK-A Zb.Urz. 2003, nr 7, poz. 76) dotyczący art. 160 § 1 k.p.a. i art. 260 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.). W jego sentencji wyraźnie stwierdzono, że niekonstytucyjność wymienionych przepisów znajduje zastosowanie do szkód powstałych od 17 października 1997 r., to jest od chwili wejścia w życie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W zdecydowanej większości orzeczeń Trybunał Konstytucyjny nie zamieszcza jednak w swoich rozstrzygnięciach ani w sposób wyraźny, ani pośrednio żadnych wskazań w odniesieniu do skutków czasowych swojego orzeczenia. W odniesieniu do tej grupy orzeczeń problem zasięgu czasowego skutków prawnych budzi istotne wątpliwości, zdania w doktrynie są podzielone, a sam Trybunał nie zajął jednoznacznego stanowiska, jakkolwiek wydaje się on skłaniać do koncepcji skuteczność swoich orzeczeń ex nunc, czyli od chwili wejścia w życie orzeczenia (por. postanowienie z dnia 21 marca 2000 r. K 4/99, OTK Zb.Urz. 2000, nr 2, poz. 65). Zagadnienie mocy wstecznej orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego stwierdzających niezgodność aktu normatywnego lub jego części z aktem wyższego rzędu było wielokrotnie przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego, który zdecydowanie opowiadał się za przyznaniem skutków sięgających w przeszłość (ex tunc), tj. do daty wejścia w życie Konstytucji (…). Na marginesie można zauważyć, że w orzecznictwie zarysowała się pewna rozbieżność co do możliwości odnoszenia skutków orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego do zdarzeń prawnych zaistniałych przed wejściem w życie Konstytucji z 1997 r. Podsumowując można stwierdzić, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje stanowisko, iż po ogłoszeniu orzeczenia o niezgodności z Konstytucją przepis prawa objęty tym orzeczeniem nie może stanowić podstawy prawnej rozstrzygnięcia w toczącym się postępowaniu sądowym. Stwierdzając pewną niejasność art. 190 ust. 3 i 4 Konstytucji należy uznać, że nie daje on podstawy do jednoznacznego rozstrzygnięcia zagadnienia zasięgu czasowego skutków prawnych orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Dotychczasowy dorobek judykatury i doktryny uzasadnia wniosek, że nie jest możliwe wskazanie uniwersalnych reguł dotyczących intertemporalnych skutków orzeczeń Trybunału. Każdy wyrok Trybunału musi być rozpatrywany indywidualnie, przy uwzględnieniu charakteru przepisu, którego niekonstytucyjność została stwierdzona. Sąd, stawiając pytanie o zasięg czasowy skutków prawnych konkretnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, powinien poszukiwać odpowiedzi przede wszystkim w treści samego orzeczenia Trybunału i kierować się aksjologią konstytucyjną oraz aksjologią tej gałęzi prawa, której dotyczy to orzeczenie. Nie sposób zaprzeczyć, że inne zasady obowiązują w prawie karnym, inne w prawie cywilnym, inne w prawie administracyjnym, czy w prawie pracy. W szczególności inny charakter ma zasada lex retro non agit w prawie karnym, gdzie powinna być bezwzględnie przestrzegana, a inny w prawie cywilnym, czemu daje wyraz treść art. 3 k.c. Trybunał Konstytucyjny, oceniając charakter tej zasady w prawie cywilnym, podkreślił, że nie ma ona charakteru bezwzględnego, a odstąpienie od niej dopuszczalne jest w szczególności wtedy, gdy wymaga tego realizacja wartości konstytucyjnej ocenionej jako ważniejsza od wartości chronionej zakazem retroakcji (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r., P 4/99, OTK Zb.Urz. 2001, nr 1, poz. 5). Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy (por. np. wyroki z dnia 26 sierpnia 2004 r., I CK 125/04 oraz z dnia 26 listopada 2004 r., V CK 270/04, nie publ.). Analizując orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego w aspekcie oceny zasięgu czasowego skutków prawnych orzeczeń Trybunału, stwierdzono prawidłowość, która przejawia się w odmiennym podejściu do tej oceny, gdy niekonstytucyjność dotyczy przepisów prawa materialnego i procesowego. O ile w przypadku prawa materialnego przyjmuje się w praktyce sądowej, że akt normatywny (przepis, norma) prawa materialnego, co do którego Trybunał Konstytucyjny stwierdził jego niezgodność z Konstytucją, w związku z utratą domniemania jego konstytucyjności, nie może być zastosowany przez sąd jako podstawa rozstrzygnięcia także w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed wejścia w życie orzeczenia Trybunału, o tyle w przypadku stwierdzenia niekonstytucyjności Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego przepisów prawa procesowego można dostrzec skłonność do traktowania wyroku Trybunału jako wywołującego skutki wyłącznie prospektywne. (...) XIII. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych [skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego] Art. 48. 1. Na pisemne żądanie najemcy spółdzielczego lokalu mieszkalnego, który przed przejęciem przez spółdzielnię mieszkaniową był mieszkaniem przedsiębiorstwa państwowego, państwowej osoby prawnej lub państwowej jednostki organizacyjnej, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z nim umowę przeniesienia własności lokalu, po dokonaniu przez niego: 1) spłaty zadłużenia z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu; 2) wpłaty wkładu budowlanego określonego przez zarząd spółdzielni w wysokości proporcjonalnej do powierzchni użytkowej zajmowanego mieszkania wynikającej ze zwaloryzowanej ceny nabycia budynku, jeżeli spółdzielnia nabyła budynek odpłatnie. 2. Żądanie, o którym mowa w ust. 1, przysługuje również osobie bliskiej w stosunku do najemcy, o którym mowa w ust. 1. 3. Jeżeli spółdzielnia mieszkaniowa nabyła mieszkanie zakładowe, o którym mowa w ust. 1, nieodpłatnie, najemca, o którym mowa w ust. 1, powinien pokryć koszty dokonanych przez spółdzielnię nakładów koniecznych przeznaczonych na utrzymanie budynku, w którym znajduje się ten lokal. 4. Kaucje mieszkaniowe, o których mowa w art. 7 ust. 3 w związku z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 12 października 1994 r. o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe (Dz. U. Nr 119, poz. 567, z późn. zm.) podlegają zaliczeniu na poczet wkładu budowlanego lub na poczet pokrycia kosztów, o których mowa w ust. 3. 5. Wysokość kaucji mieszkaniowej zaliczonej na poczet wkładu budowlanego waloryzuje się proporcjonalnie do wartości rynkowej lokalu. W pozostałych przypadkach zwrot kaucji następuje w wysokości środków przekazanych spółdzielni przez przedsiębiorstwo państwowe, państwową osobę prawną lub państwową jednostkę organizacyjną. 6. Wynagrodzenie notariusza za ogół czynności notarialnych dokonanych przy zawieraniu umowy, o której mowa w ust. 1, oraz koszty sądowe w postępowaniu wieczystoksięgowym obciążają najemcę, na rzecz którego spółdzielnia dokonuje przeniesienia własności lokalu. 7. Wynagrodzenie notariusza za ogół czynności notarialnych dokonanych przy zawieraniu umowy, o której mowa w ust. 1, wynosi 1/4 minimalnego wynagrodzenia za pracę, o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 15 lipca 2009 r., K 64/07 (OTK 2009-A, Nr 7, poz. 110), wydanym po rozpoznaniu wniosku grupy posłów na Sejm, stwierdził, że (…) art. 48 ust. 3 [ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych] jest niezgodny z art. 64 ust. 1 Konstytucji. Z uz. Treść wniosku dotyczy jedynie regulacji, która nakazuje nieodpłatne przenoszenie przez spółdzielnię własności lokali na najemców mieszkań w budynkach przejętych przez spółdzielnie mieszkaniowe od jednostek państwowych nieodpłatnie. W świetle obowiązującej przed Trybunałem Konstytucyjnym zasady skargowości, powyższe skutkuje koniecznością objęcia kontrolą tylko art. 48 ust. 3 u.s.m. (…) W analizowanym przypadku mamy do czynienia z koniecznością objęcia własności spółdzielczej taką samą ochroną, jaka przysługuje innym postaciom własności prywatnej. (…) Kwestionowany przepis stanowi ingerencję w przysługujące spółdzielni mieszkaniowej prawo własności, polegającą na takim jego ograniczeniu, które nie znajduje dostatecznego uzasadnienia i nie spełnia konstytucyjnych warunków dopuszczalności ograniczeń o tak daleko idącym zakresie. Założenie, w myśl którego najemca spółdzielczego lokalu mieszkalnego, będącego – przed nieodpłatnym przejęciem przez spółdzielnię – mieszkaniem przedsiębiorstwa państwowego, państwowej osoby prawnej lub państwowej jednostki organizacyjnej, jest uprawniony do nabycia własności tego lokalu, mimo że łączna kwota wpłacona przez niego na rzecz spółdzielni nie będzie stanowiła odzwierciedlenia wartości rynkowej lokalu, oznacza nie tylko formalne pozbawienie spółdzielni własności części jej mienia, ale także umniejszenie wartości ekonomicznej majątku Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego spółdzielni, należącego do ogółu jej członków (por. sygn. K 5/01). Wynika to stąd, że kwestionowany przepis stanowi nieuzasadnioną ingerencję w przysługujące właścicielowi prawo rozporządzania rzeczą. (…) Spółdzielnia mieszkaniowa pozbawiona została nie tylko swobody podjęcia decyzji o zbyciu własności lub zachowaniu jej w swoim ręku, ale także odebrano jej wpływ na to, komu przypadnie własność lokalu, a ponadto – co jeszcze istotniejsze – ograniczono możliwość oddziaływania na ustalenie wysokości świadczenia pieniężnego przysługującego w zamian za utraconą własność (por. sygn. K 33/00). Tym samym doszło do naruszenia istoty prawa własności poprzez wprowadzenie ograniczeń dotyczących podstawowego uprawnienia składającego się na treść prawa własności. (…) Wynikająca z art. 48 ust. 3 u.s.m. ingerencja we własność prywatną idzie tak daleko, że nie znajduje należytego konstytucyjnego uzasadnienia. Nieodpłatne nabycie mieszkań należących do państwowych jednostek organizacyjnych nie daje dostatecznej podstawy do osłabienia obecnej ochrony własności przysługującej spółdzielniom mieszkaniowym. Własność spółdzielcza nie może być – zgodnie z art. 64 ust. 2 Konstytucji i wyrażoną w nim zasadą równej ochrony dla wszystkich – traktowana jako „gorsza” od własności przysługującej indywidualnym osobom fizycznym. Majątku spółdzielni mieszkaniowej, będącego prywatną własnością jej członków, nie można traktować tak jak majątku Skarbu Państwa lub państwowych osób prawnych, wobec którego – jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 maja 2001 r., sygn. K 19/00 (OTK ZU nr 4/2001, poz. 82) – ustawodawcy przysługują dalej idące możliwości ingerencji. Zasada ta dotyczy również stwarzania preferencji w nabyciu własności – państwo nie może ich tworzyć obciążając jednocześnie podmioty „niepaństwowe”, których prawo własności podlega konstytucyjnej ochronie (zob. sygn. K 5/01). Założenie, że uzyskane nieodpłatnie prawo może usprawiedliwiać wprowadzone w terminie późniejszym roszczenia i ograniczenia wobec majątku osób prywatnych (spółdzielni i spółdzielców), jest nie do pogodzenia z konstytucyjną ochroną prawa własności. „W stosunkach majątkowych z podmiotami prywatnymi Państwo nie może korzystać ze szczególnych przywilejów i przedstawiać jako uzasadnienie swojej ingerencji świadczeń finansowych, których zwrotu wcześniej się skutecznie zrzekło” (zob. K 5/01). (…) Ustawodawca nie powinien tworzyć sytuacji, gdy na status prawny określonej rzeczy z założenia większy wpływ ma inna osoba, dysponująca tylko pochodnymi uprawnieniami do korzystania z rzeczy (w tym przypadku najemca), niż jej właściciel (por. sygn. K 33/00). Prawidłowe funkcjonowanie własności zakłada konieczność stworzenia podstaw swoistego zaufania i pewności tego prawa. Jeżeli własność, nabytą na podstawie prawa ustanowionego przez demokratycznie legitymowanego ustawodawcę, można łatwo odebrać właścicielowi, pozbawiając go dodatkowo wpływu na warunki, na jakich utrata własności następuje, to prawo własności nie może spełniać swojej konstytucyjnej funkcji. Wyrok SN z dnia 8 stycznia 2010 r., IV CSK 292/09 (OSNC 2010, nr 6, poz. 93). W wypadku nieodpłatnego nabycia przez spółdzielnię mieszkaniową budynku, w którym znajdują się dawne mieszkania zakładowe, najemca ubiegający się o przeniesienie własności lokalu jest obowiązany spłacić spółdzielni zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu (art. 48 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, jedn. tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.). Z uz. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 15 lipca 2009 r., rozważając problem zgodności z Konstytucją art. 48 ust. 3 u.s.m., dokonał trafnej wykładni tego przepisu w związku z art. 48 ust. 1 u.s.m. Podkreślił, że - zgodnie z art. 48 ust. 3 u.s.m. - w wypadku gdy spółdzielnia mieszkaniowa nabyła mieszkanie zakładowe nieodpłatnie, była obowiązana przenieść jego własność na najemcę tylko w zamian za spłatę zadłużenia z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu oraz za pokrycie kosztów dokonanych przez spółdzielnię nakładów koniecznych, przeznaczonych na utrzymanie budynku, w którym znajduje się ten lokal. Wynika z tego, że art. 48 ust. 1 u.s.m., przed utratą mocy obowiązującej art. 48 ust. 3 u.s.m., odnosił się zarówno do odpłatnego, jak i nieodpłatnego nabycia przez spółdzielnię budynku, w którym znajdowały się dawne mieszkania zakładowe. Odmienne były jednak przesłanki nabycia własności lokalu przez najemcę. W wypadku odpłatnego nabycia budynku przez spółdzielnię najemca spłacał zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu oraz wnosił wkład budowlany, jeżeli zaś spółdzielnia nabyła Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego budynek nieodpłatnie, najemca spłacał zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu oraz pokrywał koszty dokonanych przez spółdzielnię nakładów koniecznych, przeznaczonych na utrzymanie budynku, w którym znajduje się ten lokal. Obecnie, w związku z utratą mocy obowiązującej art. 48 ust. 3 u.s.m., w wypadku nieodpłatnego nabycia budynku przez spółdzielnię najemca jest obowiązany spłacić jedynie zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu, odpadła natomiast, ze skutkiem ex tunc, podstawa prawna żądania przez spółdzielnię spłaty poniesionych przez nią nakładów. XIV. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych [wyrok „reanimacyjny” Trybunału Konstytucyjnego] Art. 49. 1. Jeżeli przed upływem 24 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie spółdzielnia nie podejmie czynności, o których mowa w art. 41 i 42, a nie toczy się postępowanie sądowe w trybie art. 43 ust. 5, sąd na wniosek członka spółdzielni mieszkaniowej, któremu zgodnie z przepisami ustawy przysługuje, z zastrzeżeniem art. 36, prawo żądania przeniesienia na niego własności lokalu należącego przed tym dniem do spółdzielni, orzeknie o ustanowieniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego lub lokalu o innym przeznaczeniu, na zasadach określonych w art. 39-43. 2. Postępowanie toczy się według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o zniesieniu współwłasności, z wyjątkiem art. 625. Koszty sądowe postępowania ponosi spółdzielnia. Art. 491. Osoba, która na podstawie ustawy może żądać ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu, w razie bezczynności spółdzielni, może wystąpić do sądu z powództwem na podstawie art. 64 Kodeksu cywilnego w związku z art. 1047 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego. Koszty sądowe oraz koszty zastępstwa procesowego pokrywa spółdzielnia. Wyrok SN z dnia 20 maja 2009 r., I CSK 379/08 (OSNC 2009, nr 12, poz. 172). Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, w którym stwierdzono niezgodność z Konstytucją przepisu uchylającego wcześniej obowiązujący przepis, wywołuje skutek ex tunc, co oznacza, że przepis uchylony „odzyskuje” moc prawną ze skutkiem ex tunc w chwili ogłoszenia orzeczenia w organie promulgacyjnym. Z uz. Trybunał Konstytucyjny jest instytucją, która lokuje się na pograniczu władzy sądowniczej i ustawodawczej. Niejednokrotnie w doktrynie określa się go mianem „ustawodawcy negatywnego”, akcentując, że skutki jego orzeczeń nie tylko dotyczą stron konkretnej sprawy, ale kształtują system prawny. Usuwając z tego systemu pewne normy prawne jako niezgodne z Konstytucją, Trybunał wpływa na wykładnię i stosowanie pozostałych norm. Trzeba podkreślić, że negatywny aspekt podkreślany w nazwie „ustawodawca negatywny” należy odnieść wyłącznie do sposobu oddziaływania orzeczenia Trybunału, a nie do jego skutku. Ten sposób oddziaływania to - w przeciwieństwie do parlamentu, będącego jednocześnie ustawodawcą „negatywnym i pozytywnym” wyłącznie eliminowanie z systemu prawnego pewnych norm prawnych. Jednocześnie jednak zawsze orzeczenie Trybunału wywiera również skutek ustawodawczy „pozytywny”, ponieważ wyeliminowanie określonej normy zmienia stan prawny i powoduje, że w określonych sytuacjach znajdzie zastosowanie inna norma prawna. W konsekwencji akceptacja dla określenia Trybunału mianem „negatywnego ustawodawcy” nie daje odpowiedzi na pytanie, czy skutkiem jego orzeczenia może być „odżycie” uchylonego wcześniej przez ustawodawcę przepisu, co postrzegane bywa jako „pozytywna” działalność ustawodawcza, przejawiająca się w dodaniu do systemu prawnego nieobecnej w nim wcześniej normy. (…) Można przyjąć, że Trybunał Konstytucyjny jest „bardziej sądem” niż ustawodawcą, w przeciwieństwie bowiem do ustawodawcy nie ma bezpośredniej legitymacji pochodzącej z powszechnych wyborów. Poza tym jego działanie jest rodzajem postępowania sądowego, do którego w sprawach nieuregulowanych stosuje się kodeks postępowania cywilnego. Jest sądem prawa, ponieważ toczony spór dotyczy samego prawa, jego spójności i poprawności, a nie interpretacji lub zastosowania, co pozostaje domeną sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego. Podstawowe zadanie Trybunału to stwierdzanie niezgodności norm prawnych z normami prawnymi wyższego rzędu w hierarchii źródeł Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego prawa; ma ono charakter ustalający, a nie kształtujący. Trybunał orzeka o niezgodności z Konstytucją, ale niezgodność ta nie istnieje wyłącznie w chwili orzekania przez Trybunał, lecz występuje również wcześniej. Z dogmatycznego punktu widzenia chwila badania przez Trybunał wzajemnej relacji norm nie jest istotna; znaczenie ma to, odkąd w systemie prawnym pojawiła się norma prawna niższego rzędu niezgodna z normą prawną nadrzędną. Pozwala to przyjąć, że, co do zasady orzeczenia Trybunału mają moc wsteczną (są skuteczne ex tunc). Wyrok SN z dnia 10 grudnia 2009 r., III CSK 110/09 (OSNC 2010, nr 5, poz. 82). Zgodnie z regułą kolizyjną lex posterior derogat legi priori, art. 491 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.) uchylił art. 49 ust. 2 tej ustawy. Uz. Artykuł 49 ust. 1 u.s.m. w pierwotnym brzmieniu stanowił, że jeżeli przed upływem 12 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie spółdzielnia nie podjęła czynności, o których mowa w art. 41 i 42 u.s.m. (tj. czynności związanych z połączeniem, rozgraniczeniem albo podziałem nieruchomości lub z ewidencją gruntów i budynków oraz czynności zmierzających do określenia przedmiotu odrębnej własności lokali), a nie toczyło się postępowanie sądowe w trybie art. 43 ust. 5 u.s.m. (tj. postępowanie o stwierdzenie nieważności uchwały zarządu spółdzielni określającej przedmiot odrębnej własności lokali), sąd, na wniosek członka spółdzielni mieszkaniowej, któremu, zgodnie z przepisami ustawy, przysługiwało, z zastrzeżeniem art. 36 u.s.m., roszczenie o przeniesienie własności lokalu, orzekał o ustanowieniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego lub lokalu o innym przeznaczeniu na zasadach określonych w art. 39-43 u.s.m. Artykuł 49 ust. 2 u.s.m. przewidywał w tym zakresie tryb postępowania nieprocesowego o zniesienie współwłasności nieruchomości. (…) Artykuł 49 u.s.m. został uchylony przez art. 1 pkt 40 ustawy z dnia 19 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 240, poz. 2058). Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 20 kwietnia 2005 r., K 42/02 (OTK 2005, Nr 4A, poz. 38), wydanym po rozpoznaniu wniosku grupy posłów na Sejm, stwierdził m. in., że art. 1 pkt 40 ustawy z dnia 19 grudnia 2002 r. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 2 oraz jest zgodny z art. 2 i art. 75 ust. 1 Konstytucji. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma w tej części charakter „reanimacyjny”, stwierdzając bowiem niezgodność z Konstytucją przepisu uchylającego, przywrócił w ten sposób ze skutkiem ex tunc moc obowiązującą przepisu uchylonego. Artykuł 1 pkt 38 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 125, poz. 873) dodał art. 491 u.s.m. Zgodnie z tym przepisem, osoba, która na podstawie ustawy może żądać ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu, w razie bezczynności spółdzielni może wystąpić do sądu z powództwem na podstawie art. 64 k.c. w związku z art. 1047 § 1 k.p.c. W związku ze skargą kasacyjną wymaga wyjaśnienia stosunek art. 49 1 u.s.m. do art. 49 ust. 2 u.s.m. (…) Przepisy art. 49 ust. 2 i art. 491 u.s.m. regulują tę samą sytuację, gdy spółdzielnia, mimo obowiązku wynikającego z ustawy, nie dokonuje wyodrębnienia własności lokalu. Przewidują one natomiast dwa różne tryby postępowania cywilnego: nieprocesowy i procesowy. Pierwszy tryb został zastosowany niewłaściwie, bowiem postępowanie o zniesienie współwłasności z natury rzeczy może odnosić się wyłącznie do stosunków między współwłaścicielami, a nie do stosunku między właścicielem i osobą, której przysługuje roszczenie o ustanowienie odrębnej własności lokalu. Dlatego należy podkreślić, że w art. 491 u.s.m. przyjęto właściwy tryb procesu (art. 64 k.c. i art. 1047 § 1 k.p.c.). Powstaje zatem pytanie, dlaczego ustawodawca, dodając art. 49 1 u.s.m., nie uchylił jednocześnie art. 49 ust. 2 u.s.m. Odpowiedź jest prosta: ustawodawca zapewne czuł się związany precedensem konstytucyjnym, wynikającym z uznania przez Trybunał Konstytucyjny wcześniejszego uchylenia art. 49 u.s.m. za niezgodne z Konstytucją. Było to o tyle zresztą uzasadnione, że, jak podkreślił Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 kwietnia 2005 r., K 42/02, uchylenie art. 49 u.s.m. przez ustawę z dnia 19 grudnia 2002 r. odbierało członkowi spółdzielni instrument dochodzenia od spółdzielni realizacji obowiązku związanego z ustanowieniem odrębnej własności lokalu. Wspomniane związanie w 2007 r. było już zresztą wyłącznie formalne, skoro ustawodawca stworzył inny instrument skutecznie zapewniający realizację uprawnienia przysługującego członkowi spółdzielni. De lege lata określenie wzajemnego stosunku przepisów art. 49 ust. 2 i art. 49 1 u.s.m. jest problemem z zakresu wykładni prawa. Rozstrzygniecie tego problemu wymaga zastosowania jednej z reguł Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego kolizyjnych. Trzeba w związku z tym podkreślić, że oba przepisy są hierarchicznie równe sobie, żaden z nich nie jest przepisem szczególnym wobec drugiego, ponieważ ich zakresy pokrywają się, ale jeden z nich jest wcześniejszy od drugiego. W takim wypadku należy zastosować regułę kolizyjną lex posterior derogat legi priori. Zgodnie z tą regułą, art. 491 jako lex posterior uchylił art. 49 ust. 2 u.s.m. jako legi priori. W tej sytuacji należy przyjąć, że po wejściu w życie ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. członkowie spółdzielni i inne osoby uprawnione na podstawie przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych mogą dochodzić roszczenia o ustanowienie odrębnej własności lokalu wyłącznie w procesie, na podstawie art. 64 k.c. art. 1047 § 1 k.p.c. w związku z art. 49 1 i art. 49 ust. 1 u.s.m. Bezczynność spółdzielni, o której mowa w art. 491 u.s.m., oznacza sytuację, gdy spółdzielnia nie podejmuje czynności wymienionych w art. 41 i 42 u.s.m., a nie toczy się postępowanie sądowe w trybie art. 43 ust. 5 u.s.m. W takim wypadku sąd, na żądanie osoby, której zgodnie z przepisami ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przysługuje roszczenie o ustanowienie (przeniesienie) odrębnej własności lokalu, orzeka, stosując m. in. art. 39-43 u.s.m. XV. Orzekanie przez Sąd Najwyższy o niezgodności (sprzeczności) przepisu ustawy z Konstytucją Wyrok SN z dnia 16 kwietnia 2004 r., I CK 291/03 (OSNC 2005, nr 4, poz. 71). Sąd rozpoznający sprawę nie może odmówić zastosowania przepisu ustawy (aktu normatywnego) z powodu jego niezgodności z Konstytucją; jeżeli poweźmie poważne wątpliwości w tym zakresie, powinien zwrócić się z odpowiednim pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego. Uz. Mając na względzie, wskazane wątpliwości co do zgodności art. 160 k.p.a. z Konstytucją, należy stwierdzić, że skoro powód w trakcie postępowania podnosił ich istnienie, sąd nie mógł uchylić się od ich oceny. Rację ma wprawdzie Sąd Apelacyjny, podkreślając, że zgodnie z art. 188 Konstytucji właściwym do orzekania o zgodności ustawy z Konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny, nie jest jednak całkowicie trafne twierdzenie tego Sądu, że sędziowie podlegają tylko ustawom. Z art. 178 Konstytucji wyraźnie wynika, że sędziowie podlegają również Konstytucji, to zaś oznacza, iż w razie rozpoznawania konkretnej sprawy, szczególnie wtedy, gdy strona podnosi istnienie niezgodności pomiędzy przepisem ustawy a Konstytucją, sąd rozpoznający sprawę ma obowiązek zbadać, czy wskazany przepis jest zgodny z Konstytucją. Na potrzebę takiego badania zwracał wielokrotnie uwagę Sąd Najwyższy (por. postanowienia z dnia 22 sierpnia 2000 r., III CZ 78/00 i z dnia 30 stycznia 2001 r., I CZ 123/00 oraz wyroki z dnia 29 maja 2001 r., I CKN 1151/00, z dnia 7 listopada 2003 r., I CK 246/02, z dnia 7 stycznia 2004 r., III CK 186/02, z dnia 23 stycznia 2003 r., III RN 26/02 i z dnia 11 marca 2004 r., II UK 276/03). Jeżeli, w ocenie sądu, nie ma podstaw do twierdzenia, że dany przepis jest niezgodny z Konstytucją, sąd stosuje go i wydaje na jego podstawie orzeczenie. Stanowisko sądu podlega kontroli instancyjnej na zasadach i w trybie określonych w przepisach kodeksu postępowania cywilnego. Sąd, szczególnie w sytuacji, w której strona wskazuje argumenty świadczące w jej przekonaniu o niezgodności przepisu ustawy z Konstytucją, nie tylko nie może oprzeć wyroku na kwestionowanym przepisie i w ten sposób milcząco przyjąć, że jest on zgodny z Konstytucją, lecz powinien uzasadnić swój pogląd, postępując zgodnie w wymogami określonymi w art. 328 § 2 k.p.c. Jeżeli sąd ma jednak wątpliwości, czy określony przepis jest zgodny z Konstytucją, a od odpowiedzi na to pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy, może, zgodnie z art. 193 Konstytucji, przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu stosowne pytanie prawne. Użyte w art. 193 Konstytucji określenie „może” należy rozumieć w ten sposób, że to sąd określa, jaki jest stopień niezgodności danego przepisu z Konstytucją i od jego oceny zależy, czy uznaje go za zgodny z Konstytucją. Jeżeli natomiast sąd dochodzi do wniosku, że istnieją uzasadnione wątpliwości co do zgodności przepisu z Konstytucją, to nie może sam tej niezgodności przesądzać. Konstytucja określa kompetencje sądów i Trybunału Konstytucyjnego; tylko Trybunał ma zgodnie z art. 188 prawo do orzekania o niezgodności ustawy z Konstytucją, brak zaś przepisu, który taką kompetencję przyznawałby sądom. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W szczególności nie można kompetencji do orzekania o niezgodności przepisu z Konstytucją wywodzić z art. 178 Konstytucji, przepis ten nie określa bowiem kompetencji sądu jako organu, lecz wyznacza zakres niezawisłości sędziów przy sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości. Powszechnie też przyjmuje się, że kompetencji danego organu nie można domniemywać lecz musi ona mieć swoje wyraźne podstawy w ustawie. Jeszcze raz należy więc podkreślić, że wyraźne podstawy do orzekania o niezgodności ustawy z Konstytucją, art. 188 ustawy zasadniczej przyznaje tylko Trybunałowi Konstytucyjnemu, a nie sądom. Zaprezentowana wykładnia przepisów Konstytucji sprzyja realizacji idei państwa prawa, trudno bowiem uznać za zgodne z zasadą państwa prawa sytuacje, w których na skutek uznania kompetencji sadów do orzekania o niezgodności konkretnego przepisu z ustawą istnieje realne prawdopodobieństwo występowania różnych stanowisk w kwestii obowiązywania danego przepisu, a także możliwość wydania odmiennych orzeczeń w tej sprawie sądu i Trybunału Konstytucyjnego. Pojawienie się takich rozstrzygnięć niewątpliwie osłabiłoby zaufanie obywatela do prawa i organów powołanych do jego stosowania. Za takim rozumieniem kompetencji sądów i Trybunału Konstytucyjnego opowiada się konsekwentnie Trybunał Konstytucyjny (np. postanowienie z dnia 22 marca 2000 r., P 12/98, OTK Zb.Urz. 2000, nr 2, poz. 67 oraz wyroki z dnia 4 października 2000 r., P 8/00, OTK Zb.Urz. 2000, nr 6, poz. 189 i z dnia 31 stycznia 2001 r., P 4/99, OTK Zb.Urz. 2001, nr 2, poz. 5). Stanowisko sądów jest zróżnicowane; Naczelny Sąd Administracyjny oraz Sąd Najwyższy w wielu orzeczeniach opowiadały się za możliwością orzekania przez sądy o niezgodności ustawy z Konstytucją (np. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 października 1998 r., II SA 1246/98, „Glosa” 1999, nr 3, s. 29 i z dnia 14 lutego 2002 r., I SA/Po 461/01, OSP 2003, nr 3, poz. 17 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1998 r., I PKN 90/98, OSNP 2000, nr 1, poz. 6, z dnia 26 września 2000 r., III CKN 1089/00, OSNC 2001, nr 3, poz. 37 i z dnia 29 sierpnia 2001 r., III RN 189/00, OSNAPUS 2002, nr 6, poz. 130). Pogląd ten opiera się na założeniu, że sąd na podstawie Konstytucji może orzec o niezgodności ustawy z Konstytucją, zgodnie bowiem z art. 178 ust. 1 Konstytucji sędziowie podlegają ustawom i Konstytucji, art. 8 Konstytucji zaś zezwala na jej bezpośrednie stosowanie. Taka kompetencja sądów nie uchybia kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ nie prowadzi do uchylenia ustawy i nie ma mocy powszechnie obowiązującej, a jedynie stanowi rozstrzygnięcie w indywidualnej sprawie, co nie wiąże innych sądów orzekających na podstawie tych samych ustaw. Sąd Najwyższy w obecnym składzie nie podziela tego stanowiska, gdyż jak wskazano, taka wykładnia przepisów Konstytucji nie znajduje wyraźnej podstawy w jej przepisach. (...) Podobne stanowisko coraz wyraźniej przeważa w nauce prawa oraz znalazło już wyraz w wielu orzeczeniach Sądu Najwyższego (postanowienia z dnia 14 czerwca 2000 r., V CKN 1119/00, OSNC 2002, nr 4, poz. 49 i z dnia 18 września 2002 r., III CKN 326/01, nie publ. oraz wyroki z dnia 30 października 2002 r., V CKN 1456/00, nie publ., z dnia 27 marca 2003 r., V CKN 1811/00, nie publ. oraz z dnia 6 listopada 2003 r. II CK 184/02, nie publ.). Podzielił je także Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 12 czerwca 2002 r., OPS 6/00 (ONSA 2001, nr 1, poz. 4). Wyrok SN z dnia 26 września 2000 r., III CKN 1089/00 (OSNC 2001, nr 3, poz. 37). Przepis art. 20 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o świadczeniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą wojskową (Dz. U. Nr 53, poz. 342 ze zm.), ograniczający - a w określonych sytuacjach wyłączający - możliwość dochodzenia przez poszkodowanego żołnierza, na zasadach prawa cywilnego, odszkodowania lub zadośćuczynienia za szkodę z tytułu wypadku lub choroby pozostających w związku ze służbą wojskową, jest sprzeczny z Konstytucją. Uz. Formułując przedstawione wyżej stanowisko, skład Sądu Najwyższego przychylił się do poglądu wyrażanego przez Sąd Najwyższy w innych składach, a mianowicie, że sąd powszechny może samodzielnie stwierdzić sprzeczność przepisu ustawy z Konstytucją i odmówić jego zastosowania w konkretnej sprawie (por. postanowienie z dnia 26 maja 1998 r., III SW 1/98, OSNAPiUS 1998, nr 17, poz. 528 albo wyrok z dnia 19 kwietnia 2000 r., II CKN 272/2000, niepubl.). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego XVI. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych [wyrok Trybunału Konstytucyjnego odraczający utratę mocy obowiązującej zakwestionowanego przepisu; odpowiedzialność Skarbu Państwa za bezprawie legislacyjne] Art. 12 ust. 1 i 1714 ust. 1 u.s.m. (w brzmieniu obowiązującym od dnia 31 lipca 2007 r. do dnia 29 grudnia 2008 r.) Art. 12. 1. Na pisemne żądanie członka, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z tym członkiem umowę przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez niego: 1) spłaty przypadającej na jego lokal części kosztów budowy będących zobowiązaniami spółdzielni, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 1, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego wraz z odsetkami z zastrzeżeniem pkt 2; 2) spłaty nominalnej kwoty umorzenia kredytu lub dotacji w części przypadającej na jego lokal, o ile spółdzielnia skorzystała z pomocy podlegającej odprowadzeniu do budżetu państwa uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków; 3) spłaty zadłużenia z tytułu opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1. Art. 1714. 1. Na pisemne żądanie członka lub osoby niebędącej członkiem spółdzielni, którym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, spółdzielnia mieszkaniowa jest obowiązana zawrzeć umowę przeniesienia własności lokalu po dokonaniu: 1) spłaty przypadających na ten lokal części zobowiązań spółdzielni związanych z budową, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego spółdzielni wraz z odsetkami; 2) spłaty zadłużenia z tytułu opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1 i 11. 11. Spółdzielnia mieszkaniowa zawiera umowę, o której mowa w ust. 1, w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku przez osobę uprawnioną, chyba że nieruchomość posiada nieuregulowany stan prawny w rozumieniu art. 113 ust. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami lub spółdzielni nie przysługuje prawo własności lub użytkowania wieczystego gruntu, na którym wybudowała budynek lub wybudowali go jej poprzednicy prawni. Art. 12 ust. 1 i 1714 ust. 1 u.s.m. (w brzmieniu obowiązującym od dnia 30 grudnia 2009 r. – na podstawie ustawy z dnia 18 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, Dz. U. Nr 223, poz. 1779) Art. 12. 1. Na pisemne żądanie członka, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielnia jest obowiązana zawrzeć z tym członkiem umowę przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez niego: 1) spłaty przypadającej na ten lokal części zobowiązań spółdzielni związanych z budową, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 1, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego spółdzielni wraz z odsetkami, a jeżeli spółdzielnia skorzystała z pomocy uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków - spłaty przypadającej na ten lokal części umorzenia kredytu w kwocie podlegającej odprowadzeniu przez spółdzielnię do budżetu państwa, 2) spłaty zadłużenia z tytułu opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1. Art. 1714. 1. Na pisemne żądanie członka lub osoby niebędącej członkiem spółdzielni, którym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, spółdzielnia mieszkaniowa jest obowiązana zawrzeć umowę przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez niego: 1) spłaty przypadających na ten lokal części zobowiązań spółdzielni związanych z budową, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego spółdzielni wraz z odsetkami, Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 2) spłaty zadłużenia z tytułu opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1. Art. 4171. k.c. § 1. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. § 4. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania przewiduje przepis prawa, niezgodność z prawem niewydania tego aktu stwierdza sąd rozpoznający sprawę o naprawienie szkody. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 17 grudnia 2008 r., P 16/08 (OTK 2008-A, Nr 10, poz. 181), wydanym po rozpoznaniu połączonych pytań prawnych Sądu Rejonowego Sądu Grodzkiego dla ŁodziŚródmieścia w Łodzi stwierdził, że: I. 1. Art. 12 ust. 1 u.s.m. w zakresie, w jakim zobowiązuje spółdzielnię do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez członka spółdzielni wyłącznie spłat, o których mowa w pkt 1-3 tego przepisu, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Art. 1714 ust. 1 u.s.m. w zakresie, w jakim zobowiązuje spółdzielnię do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez członka spółdzielni lub osobę niebędącą członkiem spółdzielni wyłącznie spłat, o których mowa w pkt 1 i 2 tego przepisu, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji. II. Przepisy wymienione w części I w punktach 1-4 wyroku tracą moc obowiązującą z upływem 12 miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 lutego 2012 r., I ACa 759/11, niepubl. 1. Przepisy art. 12 ust. 1 i 11 oraz art. 1714 ust. 1 i 11 u.s.m. w brzmieniu obowiązującym od dnia 31 lipca 2007 r. do dnia 29 grudnia 2008 r., jakkolwiek uznane za niezgodne z Konstytucją wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 grudnia 2008 r., P 16/07 (OTK-A 2008, nr 10, poz. 181), były w tym okresie obowiązującym prawem i jako takie stanowiły legalną podstawę przekształceń własnościowych. W tej sytuacji nie powstaje odpowiedzialność Skarbu Państwa przewidziana w art. 417 1 § 1 k.c. w związku z art. 417 § 1 k.c. 2. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niezgodność przepisu ustawy z Konstytucją jest w zasadzie skuteczny ex tunc, tj. od dnia wejścia w życie zakwestionowanego przepisu, chyba że co innego wynika z jego sentencji albo - jak np. w wypadku niekonstytucyjności art. 418 k.c. - utrata mocy obowiązującej następuje ze skutkiem od dnia wejścia w życie Konstytucji. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r., II CSK 335/10, OSNC 2011, nr 10, poz. 114, MoP 2011, nr 23, s. 1274. 1. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie jest skuteczny ex tunc w takim zakresie, w jakim naruszałoby to zasadę ochrony praw słusznie nabytych (art. 2 Konstytucji). 2. Dochodzenie roszczeń wobec spółdzielni przez jej wykluczonego członka, który nie wykonał obowiązku zwrotu lokalu po wygaśnięciu spółdzielczego prawa własnościowego, może być traktowane jako nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Z uz. Sąd Apelacyjny trafnie przyjął, że chybione było powołanie się w apelacji na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 marca 2004 r., K 32/03 (OTK-A 2004, nr 3, poz. 22), uznanie bowiem za niekonstytucyjne art. 172 ust. 2, art. 178 ust. 1 i art. 39 ust. 1 u.s.m. nie może być wiążące przy ocenie zgodności z Konstytucją art. 227 pr. spółdz. Myli się natomiast Sąd Apelacyjny twierdząc, że art. 227 pr. spółdz. nie został do tej pory uznany przez Trybunał Konstytucyjny za sprzeczny z Konstytucją. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 11 grudnia 2008 r., K 12/08 (OTK-A 2008, nr 10, poz. 176), wydanym na skutek wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, stwierdził, że art. 227 § 1 pr. spółdz., w brzmieniu obowiązującym przed dniem 15 stycznia 2003 r., jest niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Powstaje w tej sytuacji złożony problem skutków czasowych tego wyroku. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zdecydowanie przeważa pogląd o skuteczności ex tunc wyroków Trybunału Konstytucyjnego (zob. …). Od zasady skuteczności wyroku Trybunału Konstytucyjnego ex tunc istnieją jednak wyjątki. Taki wyjątek dotyczy niniejszej sprawy, nie można bowiem ocenić ex post, że nie doszło do wygaśnięcia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w sytuacji, w której prawo do lokalu nabyła inna osoba w wyniku przetargu zorganizowanego przez spółdzielnię na podstawie art. 2291 § 2 pr. spółdz. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie jest zatem skuteczny ex tunc w takim zakresie, w jakim naruszałoby to zasadę ochrony praw słusznie nabytych (art. 2 Konstytucji). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego