O Ś W I E n CENIOWA REPUBLI K A WŁADCÓW Ośrodek Badań nad Epoką Stanisławowską Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie we współpracy z Instytutem Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego G abinet monarchów europejskich na zamku królewskim w Warszawie, tworzony dla Stanisława Augusta do 1783 roku, przedstawia wyjątkową galerię wizerunków współczesnych polskiemu królowi władców, wybranych według klucza politycznego – niemal wszyscy z nich zdobyli sławę także jako oświeceniowi reformatorzy oraz mecenasi nauk i sztuk. W ramach zeszłorocznego cyklu wykładów poświęconych władcom Europy xviii wieku przyglądaliśmy się już kilku „gabinetowym” wybrańcom Stanisława Augusta – papieżowi Piusowi vi, królowi Szwecji Gustawowi iii i Fryderykowi ii Pruskiemu. Prześledziliśmy także początek Oświecenia na obszarze brytyjskim, analizując działalność Jerzych i i ii oraz dworu hanowerskiego. W najbliższym roku akademickim zajmiemy się innymi postaciami ze słynnego królewskiego pokoju: cesarzem Józefem ii i carycą Katarzyną ii. Z warszawskiego zestawu zabraknie zatem tylko Jerzego iii i Ludwika xvi. Przedstawimy jednak działalność kulturalną pradziadka tego ostatniego, czyli Stanisława Leszczyńskiego, którego miejsce w europejskim Oświeceniu wydaje się nadal niedoceniane; samą zaś Francję reprezentować będą faktyczne władczynie – metresy króla Ludwika xv, przez kilkadziesiąt lat sprawujące rządy w zakresie sztuki francuskiej i kształtujące europejskie gusty artystyczne. Niebawem teksty wykładów z roku 2014/2015 ukażą się w publikacji książkowej; podobny zamysł dotyczy niniejszego cyklu. W sumie więc prezentujemy znacznie obfitszą niż zestaw z zamkowego Gabinetu galerię kilkunastu wład­ców-mecenasów, kolekcjonerów, a niekiedy nawet twórców w różnych dziedzinach kultury – bohaterowie naszych wykładów bywali bowiem muzykami, pisarzami i architektami. Naszą „republikę władców” tworzą nie tylko wielcy tamtego świata, ale także panujący nad małymi tworami politycznymi, państewkami niemal niezauważalnymi na mapie Europy. Niewielkie i pozbawione siły w realnej polityce niemieckie księstwa Liechtensteinów, Anhalt-Dessau i Weimar śmiało wchodziły przecież w rywalizację z największymi w popieraniu sztuk i nauk, stawały się ośrodkami myśli filozoficznej, powstawała przy tych dworach wielka literatura (na przykład autorstwa Johanna Wolfganga Goethego), tworzono znakomite kreacje ogrodowo-architektoniczne (jak na przykład ogrody Wörlitz), wspaniałe kolekcje (jak na przykład zbiory cieszyńskiego księcia Alberta) i nowatorskie k­oncepcje rodzącego się muzealnictwa (jak ta florencka księcia Leopolda). Rola koronowanych jednostek, czy też tych tak blisko korony przebywających jak królewskie metresy, była w okresie Oświecenia fundamentalna dla powstawania nowych formuł państwa, różnych instytucji nowoczesnego społeczeństwa i kul­tury. W oświeceniowej „republice władców” nie powinno jednak zabraknąć też prezentacji zasług władzy… republikańskiej. Wenecja pojawia się w naszym „gabinecie” nie monarchów, ale władców jako przedwcześnie nowoczesny, w dużej mierze w xviii wieku paradoksalnie archaiczny twór, wspaniale zmierzchający wraz z tym stuleciem. Sztuki, teatr, muzyka rozkwitają do końca Republiki Weneckiej, ale przecież tworzy ona także nowe formuły wiedzy, ochrony dziedzictwa kulturowego, muzealnictwa. Nie próbujemy tu definiować „oświeceniowości”, ale raczej ujawniać jej rozmaitość, w tym bogactwo form oraz związków kultury i polityki. Pragniemy pokazywać intrygi dworskie jako mechanizm nierzadko kulturotwórczy, a także akcentować rolę wielkiego „konkursu” dworów i władców w popieraniu filozofów i literatów, zdobywaniu starożytnych zabytków, oświecaniu poddanych na przykład poprzez upublicznianie skarbów dynastii. Caryca Katarzyna ściągała na swój dwór uczonych, artystów, filozofów, kupowała całe biblioteki i kolekcje sztuki z Europy, uzyskując wielki oddźwięk propagandowy. Petersburski Ermitaż nie stał się jednak oświeceniowym muzeum publicznym, „Minerwa Północy” nie uznawała potrzeby otwarcia swoich zbiorów, jak to na przykład uczynili wówczas – także przecież dla propagandowych celów – papież i cesarz. W ramach wykładów prezentujemy wielkie i znane dokonania, ale także dzieła i osobistości niekiedy zapomniane, w tym bohaterów drugiego planu, królewskich doradców, współpracowników. Przedstawiamy również niezrealizowane projekty, intencje. Specjalista w tym zakresie, ostatni król Rzeczypospolitej, pojawia się w naszym cyklu dwukrotnie, jako jeden ze znamienitych kolekcjonerów sztuki w xviii wieku, a jednak ciągle nieznany w wielu aspektach tej działalnoś­ci. Dwuletni cykl wykładów zbiega się w czasie z edycją Pamiętników ostatniego polskiego monarchy ujawniającą również jego literackie talenty, a także z publikacjami naukowymi na temat jego zbiorów sztuki czy wreszcie z odkryciami malowideł i otwarciem (niegdyś Królewskiej) Galerii Rzeźby w Starej Oranżerii. Cykl nasz rozpoczynał się tam właśnie, w Teatrze Królewskim, jednym z nielicznych zachowanych w Europie arcydzieł budownictwa tego rodzaju, toczy się zaś zwykle w ukochanym przez Stanisława Augusta Pałacu na Wyspie, arcydziele architektury europejskiego klasycyzmu, w którego wnętrzach wspomniane związki sztuki i polityki pięknie się łączą i komplikują. andrzej pieńkos Profesor w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego Program wykładów 28 października 2015 Andrzej Pieńkos Między Sarmacją a Francją. Stanisław Leszczyński Pod rządami Stanisława Leszczyńskiego Księstwo Lotaryngii i Baru przez kilkadziesiąt lat było europejskim fenomenem. Król Rzeczypospolitej otrzymał je niejako na pocieszenie dzięki rodzinnym koneksjom. Za jego panowania Księstwo stało się kwitnącym państwem poprzez rozwój wielorakich dziedzin i korzystanie z osiąg­nięć francuskiego sąsiada, którego wszakże jednocześnie na wielu polach prześcignęło. Roi Stanislas jest do dzisiaj darzony kultem w Nancy i okolicach, przede wszystkim jako władca-gospodarz. A przecież również teatr, nowatorskie rozwiązania ogrodowe, fajerwerki budowlane i urbanistyczne, ze wspaniałym placem jego imienia w Nancy, stawiają go w rzędzie najwybitniejszych mecenasów xviii wieku. Francja, po tragicznej śmierci władcy Księstwa, przejęła i siłami zarówno ancien régime’u, jak i rewolucji zniweczyła wiele dzieł Leszczyńskiego. Często zapomina się o wszechstronnym, europejskim wykształceniu, jakie otrzymał ten władca i które wpłynęło na jego koncepcję polityki i kultury. Pradziadek Ludwika xvi nie tylko sygnował sławny traktat-manifest Głos wolny wolność ubezpieczający, ale także był autorem i tłumaczem wielu tekstów, programów społecznych oraz polemik filozoficznych. 12 listopada 2015 Krzysztof Pomian Kolekcjonerstwo imperialne. Katarzyna ii By móc zostać „Minerwą Północy”, dwa lata po wstąpieniu na tron Katarzyna zakupiła między innymi przeznaczoną dla Fryderyka ii wielką kolekcję sztuki berlińskiego kupca Johanna Ernsta Gotzkowsky’ego. Później nabyła między innymi zbiory saskiego ministra Heinricha von Brühla i angielskiego premiera Roberta Walpole’a. Dokonywała też spektakularnych zakupów we Francji. Owa Reine philosophe – za jaką chciała uchodzić – próbowała zarządzać e­uro­ pejskim Oświeceniem, zapraszając do siebie francuskich uczonych i filozofów; od Diderota kupiła nawet bibliotekę… W Europie wymowa polityczna tych faktów była potężna. Podczas wykładu omówione zostanie stworzenie przez Katarzynę ii petersburskiego Ermitażu, analizie poddane zostaną także poprzedzające to wydarzenie negocjacje oraz stosunek cesarzowej Rosji do sztuki. Gdy liczni władcy e­uro­pejscy otwierali dla publiczności swoje kolekcje, przekształcając je w muzea, Katarzyna ii gromadziła ogromne zbiory, które jeszcze przez dziesiątki lat pozostać miały skarbem zamkniętym dla widzów. Ermitaż stanie się muzeum do­piero w połowie xix wieku. 9 grudnia 2015 Michał Mencfel „Raczej ku nauce niż dla przemijającej przyjemności”. Józef ii Habsburg i cesarska galeria malarstwa w wiedeńskim Belwederze W 1781 roku Vinzenz Fischer namalował obraz upamiętniający otwarcie nowej cesarsko-królewskiej galerii malarstwa w Wiedniu. Oto Józef ii zapraszającym ges­tem wskazuje Minerwie oraz personifikowanej przez młodą kobietę Sztuce Górny Belweder, w którym umieszczona została gromadzona od pokoleń przez Ha­bsburgów kolekcja obrazów. Cesarz, choć skromnie ustąpił Wiedzy i Sztuce miejsca w centrum pola obrazowego, prezentuje się dumnie na obrazie jako spadkobierca rodowej tradycji kolekcjonerskiej, świadom, że zbiory artystyczne stanowią tradycyjny atrybut rozumnego i możnego władcy. Ale powstała z inicjatywy Józefa galeria w Belwederze była nie tylko wyrazem ambicji, prestiżu i artystycznych zainteresowań cesarza. Za sprawą reguły rzą­dzącej ekspozycją obrazów miała ona odegrać niezwykle ważną rolę w historii kolekcjonerstwa. Po raz pierwszy w dziejach muzealnictwa zasada następstwa czasowego stała się w takiej skali podstawą ekspozycji dzieł sztuki. Koncepcja ta miała daleko idące konsekwencje, stawiała przed galerią artystyczną nowe cele, ad­resowana była do nowego typu odbiorcy sztuki. Historia tej galerii zostanie przedstawiona w kontekście istotnych przemian, jakim podlegała kultura kolekcjo­nerska w drugiej połowie xviii wieku, oraz na szerszym tle intelektualnych nurtów epoki, ale nie zabraknie także opowieści o dworskiej intrydze oraz skandalu. 13 stycznia 2016 Maciej Jarzewicz Metropolia kultury w małym Księstwie Weimarskim. Epoka Anny Amalii i Karola Augusta von Sachsen-Weimar-Eisenach Podobnie jak nieodległe Dessau, a także Hanower czy Kassel, Weimar odegrał rolę w kulturze europejskiej xviii wieku znacznie przewyższającą niewielki obszar tego państwa. Lata panowania regentki księżnej Anny Amalii (1759–1775) i samodzielnych rządów jej syna, księcia Karola Augusta (1775–1828), określane są jako W­eimarer Klassik. Podczas tego krótkiego okresu małe księstwo stało się głównym ośrodkiem kultury krajów języka niemieckiego, wyprzedzając stolice mocarstw i inne ośrodki niepowiązane z dworami monarszymi. Za początek epoki uz­naje się sprowadzenie przez księżną Annę Amalię pisarza i poety Christopha Martina Wielanda, który miał pełnić funkcję nauczyciela dzieci władczyni. Pozostali trzej słynni twórcy: Johann Wolfgang Goethe, Friedrich Schiller i Johann Gottfried Herder przebywali na dworze weimarskim dłuższy lub krótszy czas; Goethe stworzył tu nawet własne imperium twórcze. Najważniejszym pytaniem postawionym w trakcie wykładu będzie kwestia roli władców, twórców oraz przypadku w powstawaniu środowiska artystycznego o światowej randze w księstwie o wielkości trzech powiatów. Drugą kwestią, której się przyjrzymy, będzie pytanie o to, dlaczego główny okres działalności twórców niemieckiego romantyzmu nazywa się weimarskim klasycyzmem. 17 lutego 2016 Andrzej Pieńkos Morawskie państwo światła. Liechtenstein na Lednicach Wielki kompleks rezydencjonalno-parkowy Lednice-Valtice należy do naj­bardziej imponujących założeń epoki Oświecenia w Europie. Z najwyższego w Europie ogrodowego minaretu rozciąga się widok na kilometry ogrodów, stawów, lasów, sztuczne ruiny, antyczne świątynie, pawilony myśliwskie. O ile główny pałac jest wielką neogotycką budowlą z xix wieku, o tyle gros kompleksu powstało w poprzedzającym stuleciu. Panowanie książąt Alojzego i Jana i Józefa von Liechten­stein przypadło na schyłek epoki Oświecenia i niespokojny czas w Europie. His­toria tych władców symbolicznie splata się w 1805 roku: pod Austerlitz książę Jan Józef wystąpił jako dowódca sił cesarskich i współautor klęski, w tym samym czasie zaczynając w pobliskich Lednicach realizację wspaniałej koncepcji ogrodowej w typie angielskim, która stanowiła rozwinięcie dzieła jego poprzednika; obaj uczynili lednicko-valtický areál jedną z najbardziej spektakularnych realizacji idei masońskich. Od 1800 roku park Liechtensteinów był otwarty dla publiczności, wzorem książęcego parku w Wörlitz – te dwa arcydzieła sztuki ogrodowej zamykają niemieckie Oświecenie nad wyraz efektownie. Niestety ich historyczno-polityczne znaczenie zostało przysłonięte przez tempo i natłok wydarzeń oraz procesów epoki napoleońskiej. 16 marca 2016 Jarosław Kilian Najjaśniejsza Republika… masek. Teatralizacja życia w Wenecji w dobie Oświecenia Wenecja w xviii wieku stała się „salą balową”, „gospodą” i „lupanarem” Europy. Potężne ongiś państwo nostalgię za dawną świetnością leczyło festynami i karnawałami, a pamięć dawnych zwycięstw wskrzeszało w ceremoniach. Za paradą, karnawałową maską, pudrem i makijażem tysiącletnia Najjaśniejsza Republika skrywała słabość i rozkład. Zmierzch cywilizacji weneckiej rozbłysnął rozwojem sztuk: muzyki, malarstwa, teatru. Życie codzienne przypominało kunsztowne przedstawienie i zamieniało się w widowisko, w którym widzowie byli jednocześnie aktorami występującymi przed samymi sobą. Ale pod koniec stulecia Serenissima tonęła już w chaosie i wrzawie zorganizowanego przez siebie święta. Można pos­tawić pytanie, dlaczego właśnie w chwili słabości politycznej ze zwielokrotnioną siłą wy­bucha w Wenecji zamiłowanie do rozrywek, karnawałów i świąt. Kto wykładał pieniądze na regaty, fajerwerki, widowiska? Kto dbał o to, by nie zabrakło We­necjanom igrzysk? „Cywilizacja spektaklu” wytworzyła swoje własne decorum. Dzięki kształtowanym przez stulecia obyczajom, instytucjom, prawom i atrybutom widowiska, ceremonie, publiczne oraz prywatne święta weneckie zyskały formę dzieła sztuki. Johann Wolfgang Goethe, choć urzeczony Wenecją, widział, że „laguny wypełniają się z wolna mułem i nad bagnami unoszą się trujące opary (…). Wenecja, jak wszystko, co ogarniamy zmysłami, podlega władzy czasu”. 20 kwietnia 2016 Agnieszka Rosales Rodriguez Sztuka pod patronatem kobiet i przemiany smaku we Francji Ludwika xv. Madame de Pompadour i Madame du Barry Francuskie rokoko, określane mianem stylu Ludwika xv, nosi też nazwę pochodzącą od oficjalnej metresy królewskiej, markizy de Pompadour, zwane jest bowiem stylem Pompadour. Już bracia Edmond i Jules de Goncourt, wielbiciele osiemnastowiecznego smaku oraz biografowie królewskich kochanek, tak określali epokę dworskiej elegancji, wykwintu, wyrafinowanego luksusu w nowoczesnym wyposażeniu i dekoracji wnętrz, architektonicznym ornamencie, modzie, malarstwie i rzeźbie. Istotnie, epoka Pompadour na wersalskim dworze (1745–1764) to czas rozkwitu francuskiej sztuki, okres zawrotnej kariery François Bouchera, który swoje sukcesy zawdzięczał właśnie słynnej markizie. Choć wywodziła się ona z nie­ chętnie widzianej na dworze klasy średniej, okazała się wytrawną znawczynią nie tylko serca Ludwika xv, ale też sztuki. Swoim patronatem objęła między innymi takich artystów, jak Jean Chardin, Jean-Baptiste Oudry, Jacques Germain Soufflot czy Ange-Jacques Gabriel. Jej inicjatywie zawdzięcza swój byt manufaktura porcelany w Sèvres. Pasją markizy było urządzanie apartamentów, budowa i przebudowa pałaców. Niemniej ambitne były artystyczne zamierzenia jej następczyni, hrabiny du Barry, która zajęła miejsce oficjalnej metresy Ludwika xv w 1769 roku. To dla tej wywodzącej się z nizin społecznych kochanki dokończył król budowany jeszcze za życia Pompadour pałacyk Petit Trianon. Madame du Barry upodobała sobie królewską siedzibę w Louveciennes, przy urządzaniu której zatrudniła plejadę zna­komitych malarzy i architektów. Patronat tych dwóch światłych i wpływowych kobiet, oskarżanych we francuskiej historiografii o rujnowanie Francji, trwale odcisnął się na francuskiej kulturze. 18 maja 2016 Tadeusz J. Żuchowski Artystyczne pasje Alberta Kazimierza Wettyna i oświeceniowy Wiedeń Albert Kazimierz Wettyn (1738–1822), znany jako Albert Sasko-Cieszyński, był synem Augusta iii Saskiego i polskim królewiczem. Konfederaci barscy widzieli w nim nawet ewentualnego następcę króla Stanisława Augusta. Ożeniony z arcyksiężną Marią Krystyną związał się z dworem habsburskim. Od 1795 roku mieszkał w Wiedniu. Jego kolekcja rysunku i grafiki do dziś przechowywana jest w tym samym miejscu, w pobliżu cesarskiego pałacu Hofburg, a od imienia założyciela nazywana jest Albertiną – to jeden z najwspanialszych zbiorów tego rodzaju na świecie. Albert Kazimierz po śmierci swojej żony zamówił u Antonia Canovy mo­ numentalny nagrobek, arcydzieło europejskiego klasycyzmu. Został on zamontowany w wiedeńskim kościele augustianów, a jednym z zastanawiających jego elementów jest polska heraldyka. Podczas wykładu zaprezentowana zostanie sylwetka tego oświeceniowego władcy, jego smak artystyczny oraz okoliczności zamówienia niezwykłego nagrobka arcyksiężnej Marii Krystyny. 1 czerwca 2016 Angela Sołtys Kolekcja dla króla czy marketing? Prawda i legenda o początkach Galerii Obrazów w Dulwich W katalogu obrazów zgromadzonych dla Stanisława Augusta założyciel tego zbioru i autor publikacji, londyński handlarz obrazami Noel Desenfans, przedstawił okoliczności powstania kolekcji, celnie oddając atmosferę zagrożenia, jaka panowała wtedy w Europie: „To było w 1790 roku, zaraz po rewolucji francuskiej, w czasach, gdy emigrująca arystokracja uciekała do Anglii ze swymi najcenniejszymi skarbami, przeznaczając je do sprzedaży; Stanisław August zlecił więc tutaj zakup kolekcji obrazów, aby powiększyć zbiór, który już posiadał, a z drugiej strony, aby dostarczyć artystom w Polsce modeli i wzorów malarstwa, co dla Jego Królewskiej Moś­ci, obdarzonego najbardziej wyrafinowanym smakiem w sztukach pięknych, było celem samym w sobie, miał bowiem na sercu ich wzrost i rozwój w swoim kraju”. Upadek państwa i ogromne długi Stanisława Augusta miały sprawić, że kolekcja ta nigdy nie trafiła do jego rąk. Od 1811 roku stanowi własność Alleyn’s Col­lege w Dulwich. W Polsce przypomniano sobie o niej w 1911 roku. W podzielonym zaborami kraju, w którym zbiory sztuki, archiwa i biblioteki padały łupem zniszczeń i grabieży, wiadomość o znakomitej galerii malarstwa pod Londynem została przez społeczeństwo przyjęta z entuzjazmem. Chętnie powtarzano relację podaną przez Desenfansa w katalogu sprzedaży, nie zadając pytania, czy nie jest to chwyt skonstruowany przez świadomego swoich celów marszanda. Jaka jest zatem prawda o „królewskiej” kolekcji w Dulwich? Na ile dzisiejsza wiedza o pierwszej publicznej galerii malarstwa w Anglii pozwala skorygować spojrzenie na tę kwestię? wykładowcy Dr Maciej Jarzewicz jest pracownikiem Instytutu Historii Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Studiował historię sztuki i filozofię w Poznaniu, Krakowie i Hamburgu, studia doktoranckie odbył w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Prowadzi tam zajęcia z historii oraz teorii sztuki xviii, xix i xx wieku. W roku akademickim 2014/2015 był profesorem wizytującym na Uniwersy­tecie w Moguncji. Autor książki Sztuka i wizualizacja naukowa. Ilustracje do „Fragmentów fizjonomicznych” Johanna Caspara Lavatera (2013) oraz artykułów dotyczących między innymi relacji sztuki i literatury. W kręgu jego zainteresowań badawczych znajdują się dzieje karykatury, a także związki kultury wizualnej i nauk, zarówno w okresie Oświecenia, jak i w xix oraz xx wieku. Dr hab. Jarosław Kilian jest historykiem sztuki i reżyserem. Wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie. Absolwent Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego i Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Był stypendystą British Council i Departamentu Stanu usa. Odbył staż reżyserski u Petera Brooka w Wiedniu. Przez wiele lat był dziekanem Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie. W latach 1999–2010 pełnił funkcję dyrektora artystycznego Teatru Polskiego w Warszawie. Zajmuje się między innymi zagadnieniami teatralizacji w sztuce. Reżyseruje opery, widowiska plenerowe, spektakle dla dzieci oraz – przede wszystkim – europejską i polską klasykę teatralną – dzieła Słowackiego, Moliera, Szekspira, takie jak Sen nocy letniej, Jak wam się podoba, Burza czy Opowieść zimowa. Dr Michał Mencfel jest adiunktem w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a od roku 2012 wicedyrektorem tego Instytutu. Zajmuje się między innymi historią kolekcjonerstwa europejskiego od xvi do xix wieku, nowożytną teorią sztuki oraz historią i ikonografią nauki. Autor książki Skarbce natury i sztuki. Prywatne gabinety osobliwości, kolekcje sztuki i naturaliów na Śląsku w wieku xvii i xviii (2010) oraz redaktor lub współredaktor tomów: Miłośnictwo rzeczy. Studia z historii kolekcjonerstwa na ziemiach polskich w xix wieku (2014), Laokoon, czyli o granicach malarstwa i poezji Gottholda Ephraima Les­singa (2012) czy Edward i Atanazy Raczyńscy. Dzieła, osobowości, wybory, epoka (2010). Ostatnie lata poświęcił badaniom nad postacią i dziełem Atanazego Raczyńskiego. Obecnie przygotowuje obszerną biografię tego kolekcjonera i znawcy sztuki oraz krytyczną edycję jego dzienników i korespondencji. Dr hab. Andrzej Pieńkos jest profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, od 1987 roku wykłada w Instytucie Historii Sztuki, którego był wicedyrektorem i dyrek­ torem. Zajmuje się między innymi europejską sztuką xviii i xix wieku, zarówno w badaniach naukowych, jak i w szeroko prowadzonej popularyzacji. Autor takich książek jak: Okropności sztuki. Nowoczesne obrazy rzeczy ostatecznych (2000), Dom sztuki. Siedziby artystów w nowoczesnej kulturze europejskiej (2005) czy Tracona moc obrazu, czyli epizody nowoczesnego realizmu (2012), a także autor opracowania polskiej edycji pism o sztuce Denisa Diderota oraz – wraz z żoną Jolantą Chrzanowską-Pieńkos – Słownika artystycznego Paryża i regionu Ile-de-France (1996) i Leksykonu sztuki polskiej xx wieku. Sztuki plastyczne (1996). Współredaktor dwóch tomów zbiorowych poświęconych związkom Francji i Polski: Francusko-polskie relacje artystyczne w epoce nowożytnej (2010) oraz Epoka Chopina. Kultura romantyczna we Francji i w Polsce (2013). Prof. dr hab. Krzysztof Pomian jest historykiem, filozofem, eseistą, tłumaczem. Absolwent Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie obronił doktorat i habilitację. Od 1973 roku mieszka i pracuje we Francji. W 1984 roku zos­tał profesorem Centre national de la recherche scientifique, w latach 1999–2006 był profesorem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wykładał w w­ielu ośrodkach naukowych w Europie i usa. W 2001 roku został dyrektorem naukowym tworzonego w Brukseli Muzeum Europy. Doktor honoris causa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie i Uniwersytetu w Genewie. Autor prac o filozofii współczesnej oraz o związkach filozofii z polityką, między innymi zbio- ru esejów Filozofowie w świecie polityki (2004), a także kilku obszernych opra­cowań z dziejów historii idei Europy nowożytnej, takich jak: Przeszłość jako przedmiot wiary. Historia i filozofia w myśli średniowiecza (1968), Przeszłość jako przedmiot wiedzy (1992) czy L’ordre du temps (1984, wydanie polskie: 2014). Opubli­kował również takie książki jak: Człowiek pośród rzeczy. Szkice historyczno-filozoficzne (1973), Europa i jej narody (1992) czy Historia – nauka wobec pamięci (2006). Do najbardziej znanych jego prac należą publikacje na temat zjawiska kolekcji i muzeum, między innymi Zbieracze i osobliwości. Paryż – Wenecja xvi–xviii wiek (wydanie polskie: 1996). Obecnie przygotowuje pierwszy tom historii muzeów na świecie. Dr Agnieszka Rosales Rodriguez jest adiunktem w Zakładzie Historii Sztuki i Kultury Nowoczesnej w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego i wicedyrektorem tego Instytutu; pracowała również w Muzeum Narodowym w Warszawie. Zajmuje się badaniem malarstwa zachodnioeuropejskiego i pols­kiego oraz krytyką artystyczną xviii i xix wieku. Opublikowała między innymi książkę Śladami dawnych mistrzów. Mit Holandii złotego wieku w dziewiętnastowiecznej kulturze artystycznej (2008). Współtworzyła wystawę i katalog Malarstwo niemieckie w xix wieku. Obrazy ze zbiorów polskich (Muzeum Narodowe w Warszawie 2005). Współredaktorka dwóch tomów zbiorowych poświęconych kulturze Francji i Polski: Francusko-polskie relacje artystyczne w epoce nowożytnej (2010) oraz Epoka Chopina. Kultura romantyczna we Francji i w Polsce (2013). Dr Angela Sołtys jest historykiem sztuki. Pracownik Ośrodka Badań Historycznych Zamku Królewskiego w Warszawie oraz członek Polskiego Towarzystwa Badań nad Wiekiem Osiemnastym. W 2006 roku obroniła pracę doktorską Zbiory artystyczne prymasa Michała Poniatowskiego (opublikowaną w 2008 roku w książce Opat z San Michele. Grand Tour prymasa Poniatowskiego i jego kolekcje). Była między innymi komisarzem wystawy historycznej Stanisław August, ostatni król Polski. Polityk, mecenas, reformator 1764–1795 (Zamek Królewski w Warszawie 2011–2012). W swoich badaniach podejmuje tematykę polskiego Grand Tour, a także ceremoniału dworskiego oraz organizacji dworów prymasa Michała Poniatowskiego i króla Stanisława Augusta. Prof. dr hab. Tadeusz J. Żuchowski jest dyrektorem Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wcześniej profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i kierownik Gabinetu Rycin Muzeum Narodowego w Poznaniu. Badacz sztuki europejskiej. Zajmuje się między innymi europejską architekturą rezydencjonalną, sztuką włoskiego renesansu, włoską rzeźbą oraz sztuką niemiecką xix i xx wieku. W kręgu jego zainteresowań badawczych znajdują się także kwestie ochrony dziedzictwa i polsko-niemieckiej spuścizny artystycznej. Autor takich książek jak: Poskromienie materii. Nowożytne zmagania z marmurem kararyjskim. Michał Anioł, Bernini, Canova (2010), Pałac papieski na Watykanie od końca v do początku xvi wieku. Ceremoniał a ewolucja kompleksu rezydencjonalnego (1999) czy Patriotyczne mity i toposy. Malarstwo niemieckie 1800–1848 (1991). Kurator wystaw sztuki dawnej i współczesnej, między innymi Christoph Rodde. Poza punktem zbiegu / hinter’m Schnittpunkt / beyond the crosspoint (Galeria Sztuki Wozownia w Toruniu 2007–2008) czy Słowa obrazy. Kaligrafia Morimoto Seiun i jego szkoły (Muzeum Narodowe w Poznaniu 1996). Członek Rady Programowej Narodowego Instytutu Dziedzictwa oraz Rady Powierniczej Muzeum Narodowego w Warszawie. fotografia na stronie 2 Gabinet Monarchów Europejskich w Zamku Królewskim w Warszawie, fot. Andrzej Ring i Lech Sandzewicz, Zamek Królewski w Warszawie – Muzeum Muzeum Łazienki Królewskie ul. Agrykoli 1, 00-460 Warszawa www.lazienki-krolewskie.pl Warszawa 2015 mecenasi muzeum łazienki królewskie partner technologiczny