Arystoteles ( wg. Tatarkiewicza) Żył od 384 do 322. Urodził się w Stagirze na Półwyspie Trackim, ojciec był lekarzem nadwornym króla macedońskiego. W akademii platońskiej spędził 20 lat Ducha nauki platońskiej różnił się znacznie od empirycznego kierunku jego dotychczasowego wykształcenia. Połączenie obu kierunków wytworzyło swoisty typ jego umysłowości. Zachowały się właściwie tylko dzieła przeznaczone do użytku szkoły jaką Arystoteles prowadził w Atenach (Likeionie) "czy to od szpalerów Likeionu, czy też od tego, że dyskutowano tam chodząc, otrzymała nazwę "perypatetyckiej". Pisma na użytek szkoły tworzą pięć grup : - pisma logiczne , otrzymały w czasach bizantyjskich nazwę Organonu (narzędzie) : Kategorie, Hermeneutyka (po łac. De interpretatione), Analityki (pierwsze i wtóre), zawierające teorie wnioskowania i dowodzenia, Topika, traktująca o dowodzeniach prawdopodobnych i o sztuce prowadzenia sporu, i o sofizmatach, (po łac. De sophisticis elenchis) Jądro logiki Arystotelesa zawarte jest w Analitykach. - pisma przyrodnicze , z pism fizykalnych głównie jest Fizyka, dzieło ważne , ale niejednolite, oprócz tego O niebie, O stawaniu się i ginięciu, Meteorologika, z pism z historii naturalnej - Historia naturalna zwierząt, oraz monografie zoologiczne : O częściach zwierząt, O pochodzeniu zwierząt, O ruchu zwierząt, O poruszaniu się przestrzennym zwierząt i in. z pism psychologicznych O duszy, rozprawa ważna i stosunkowo dobrze opracowana - pisma metafizyczne stanowią ośrodek filozofii Arystotelesa, obejmując tak zwaną przezeń "filozofię pierwszą". Metafizyka - pisma praktyczne obejmują prace o polityce i etyce. Etyka eudemejska jest wcześniejszą a Etyka nikomachejska późniejszą redakcją. Polityczne dzieło noszące nazwę Polityka, obszerne, a nie ukończone, jest prawie równie niejednolite jak Metafizyka. - pisma poetyckie, z tej grupy przechował się jedynie fragment Poetyki, traktujący głównie o tragedii. ORIENTACJA Dziedziną nauki, którą zajmował się najwięcej i wedle której modelował swe pojęcia filozoficzne była biologia, mówiąc o bycie miał na myśli przede wszystkim żywe jednostki (analogicznie jak u Platona ciążyła matematyka i matematyczne przyrodoznawstwo). POGLĄDY Logika. 1. Metafizyka a logika. Od Platona zachował teorię wiedzy, ale zaprzeczał teorii bytu. Zaprzeczał iżby istniały idee poza jednostkowymi rzeczami; natomiast uznawał, że wiedza jest zawarta w pojęciach ogólnych. Byt jest jednostkowy - wiedza ogólna. Nowy dualizm : bytu i wiedzy. Dociekania naukowe rozpadły się więc na dwa działy: naukę o wiedzy i naukę o bycie; logika traktująca o wiedzy ogólnej oddzieliła się od metafizyki, traktującej o jednostkowym bycie. 2. Teoria pojęć i sądów. Logika ma uczyć jak posługiwać się pojęciami i sądami. Podstawą prawidłowych pojęć jest definicja, a prawidłowych sądów - dowód. Logika to nauka o definicjach i dowodach. Pojęcia tworzą hierarchię coraz ogólniejszych pojęć. Szczytem hierarchii są najogólniejsze rodzaje. Definicja pojęcia dokonywa się poprzez umieszczenie go w tej hierarchii. Przy najwyższych rodzajach jest kres definiowania, bo to one są podstawą wszelkiej definicji, ale same nie mogą być zdefiniowane. Wynikał, więc z założeń Arystotelesa, że istnieją pojęcia ogólne nie mające i nie potrzebujące definicji. Sądy również tworzą hierarchię - hierarchię racji i następstw, przy czym sądy bardziej ogólne mogą stanowić rację dla mniej ogólnych, nigdy odwrotnie. Szczytem hierarchii sądów są sądy najogólniejsze. Dowód przeprowadza się przez umieszczenie sądu w tej hierarchii i sprowadzenie do sądu wyższego, tzn. takiego, który dla niższego stanowi rację. Przy najwyższych sądach jest kres dowodzenia. Są one zasadą wszelkiego dowodzenia, ale same nie mogą być dowodzone, nie ma bowiem sądów nad nie ogólniejszych, które by mogły być dla nich racjami. Taką ogólną zasadą dowodzenia jest np. zasada sprzeczności, a ponadto jeszcze każda gałąź wiedzy ma właściwe sobie zasady. (Zasada sprzeczności - do przypisu z Jan Łukasiewicz Trzy sposoby sformułowania zasady sprzeczności: 1. Ontologiczna : "To samo nie może zarazem przysługiwać i nie przysługiwać temu samemu i pod tym samym względem", wersja krótsza "Niepodobna, ażeby coś zarazem było i nie było" Wersja Łukasiewicza : "Żaden przedmiot nie może tej samej cechy zarazem posiadać i nie posiadać". 2. Logiczna : "Najpewniejsza to z wszystkich zasad, że sądy sprzeczne nie są zarazem prawdziwe". Przez sądy sprzeczne Arystoteles rozumie sąd twierdzący i przeczący o tym samym przedmiocie pod tym samym względem. Wersja Łukasiewicza : "Dwa sądy, z których jeden tę właśnie cechę przedmiotowi przyznaje, jakiej mu drugi odmawia, nie mogą być zarazem prawdziwe". 3. Psychologiczna : "Nikt nie może wierzyć, że to samo jest i nie jest, jak to, wedle niektórych mówił Heraklit; nie musi bowiem mówiący wierzyć w to, co mówi". Wersja Łukasiewicza : "Dwa przekonania, którym odpowiadają sądy sprzeczne, nie mogą zaistnieć razem w tym samym umyśle". ) Sąd to zespół pojęć, tzn., że jednostką logiczną było dla Arystotelesa pojęcie. Sąd zawiera dwa pojęcia, jedno w podmiocie, drugie w orzeczeniu, i polega na tym, że je zestawia, mniej ogólne podporządkowuje ogólniejszemu tj. dokonuje tzw. subsumpcji pojęć. Sąd Sokrates jest człowiekiem podporządkowywuje pojęcie Sokratesa pojęciu człowieka, a sąd "człowiek jest śmiertelny" podporządkowywuje pojęcie człowieka ogólniejszemu pojęciu istoty śmiertelnej. Stosunek subsumpcji jest przechodni i na tym opiera się wnioskowanie oraz dowód, który nie jest niczym innym jak wnioskowanie z prawdziwych sądów. Prostą jego formą - zwaną sylogizmem - jest wnioskowanie w dwu sądów mających jedno wspólne pojęcie. Logika Arystotelesa, mimo iż zasadniczo leżało poza obrębem filozofii (metafizyki) opiera się jednak na przeświadczeniu, że byt jest jednostkowy, ale cechy ogólne stanowią jego istotę. Dlatego też Arystoteles dawał przewagę stosunkowi subsumpcji przewagę nad innymi stosunkami logicznymi, a także za jednostkę logiczną uznał pojęcie, które ujmuje cechy rzeczy jednostkowych. 3. Logika a psychologia poznania. Że z ogółu wynika szczegół to leży w naturze rzeczy, natomiast w naturze umysłu ludzkiego leży, przeciwnie - tylko przez znajomość szczegółów może dojść do znajomości ogółu. Sylogizm jest strukturą wiedzy osiągniętej, a strukturą wiedzy rozwijającej się jest indukcja. Dla Platona rozum sam wystarczał do poznania, natomiast u Arystotelesa zmysły miały w poznaniu funkcję równie niezastąpioną, jak rozum. wrodzonych pojęć nie ma w umyśle, jest on niezapisaną tablicą, którą zapisują dopiero spostrzeżenia, od spostrzeżeń trzeba zacząć poznanie. Od nich drogą stopniowej abstrakcji, drogą wydzielania czynników ogólnych umysł dochodzi do pojęć. Tu dopiero rozpoczyna się funkcja rozumu : na podstawie materiału dostarczonego przez zmysły poznaje to, co w rzeczach ogólne, a przeto wg. Arystolelesa istotne. Racjonalizm wychodzący od genetycznego empiryzmu. Poznanie ma charakter bierny, wszelka władza, jeśli ma poznawać przedmioty zewnętrzne musi być receptywna czyli poddawać się działaniu tych przedmiotów. Ufność wobec przyrodzonych władz umysłu, negacja mistycyzmu, ufność w prawdziwość pierwszych , z definicji niedowodliwych założeń. Filozofia Arystotelesa opierała się więc na prawdach bez dowodu, była świadomie filozofią dogmatyczną. II. Filozofia teoretyczna. Arystoteles dokonał podziału filozofii. Na logikę, jako dyscyplinę przygotowawczą, oraz na filozofię teoretyczną i praktyczną. Rozum posiada podwójna funkcję - poznanie zasad bytu, i zasad działania. W filozofii praktycznej wyróżnił etykę i politykę, którym podporządkował dyscypliny podrzędne, jak retoryka, ekonomika i poetyka.. Filozofię teoretyczną dzielił trychotomicznie na fizykę, matematykę i filozofię pierwszą. Podstawą tego podziału był stopień abstrakcji, najmniejszy w fizyce, większy w matematyce, istnieje zaś jedna nauka, która ma za przedmiot byt jako taki , rozważa same tylko powszechne własności bytu, wszelkie szczegółowe jego ukształtowania pozostawiając innym naukom. - filozofia pierwsza bądź metafizyka : " Istnieje nauka, która bada byt jako taki i przysługujące mu atrybuty istotne. Nie jest ona żadną z tzw. nauk szczegółowych, bo żadna z tych nauk nie bada ogólnie bytu jako takiego, lecz wyodrębnia pewną część bytu i bada jej własności, jak na przykład nauki matematyczne”. ( Met. III, 1, 1003 a ). 2. Substancja. A. Był przekonany, że bytem samoistnym , czyli substancją są jedynie konkretne rzeczy. Byt można rozważać w różny sposób : jako zespół rzeczy, jakości, kwantów lub stosunków różnego rodzaju. Tylko "rzecz" jest substancją, natomiast jakości, kwanty i stosunki mogą istnieć tylko w związku z rzeczami. jako ich "przypadłości". (akcydensy). Filozofia pierwsza ma badać byt samoistny, a więc realne rzeczy , i ustalić ich własności i składniki. 3. Forma i materia. Należy rozbić każdą rzecz na to, co należy do definicji i co nie należy, na własności ogólne rzeczy, wspólne jej z innymi rzeczami tego gatunku i na jej własności jednostkowe. Własności pojęciowe, ogólne, gatunkowe rzeczy Arystoteles nazwał formą, a pozostałe materią. Substancja tym samym rozpadała się na formę i materię. W przeciwieństwie do formy przestrzennej Arystoteles wytworzył szczególne , a dziejowo doniosłe pojęcie formy pojęciowej. Natomiast materia objęła u niego, to co w substancji nie jest formą , czyli czymś nieuformowanym, nieokreślonym. "Czysta materia" nie ma w sobie żadnej formy powstało szczególne i doniosłe pojęcie materii jako nieokreślonego podłoża zjawisk. Wcześniejsi filozofowie twierdzili, że substancja jest materią Platon, że substancją są idee. Dla Arystotelesa i materia i idea (pojęcie) były składnikami substancji. Materia nie istnieje samodzielnie , tak samo jak idee nie istnieją samodzielnie : wszystko to są abstrakcje. Naprawdę istnieją jedynie konkretne zespoły materii i formy - te przekonanie nosi nazwę "hilemorfizmu". 4. Istota rzeczy. Mimo hilemorfizmu forma była dla Arystotelesa ważniejsza. Prawdziwe poznanie jest natury pojęciowej - poznajemy z rzeczy , to co zawarte jest w pojęciu czyli poznajemy jedynie formę. Była to pierwsza doniosła konsekwencja utożsamienia formy z pojęciem. Dalej wynikało, że materia jest niepoznawalna. (materia pierwsza, a nie materia pochodna np. marmur czy brąz) Co zawarte jest w pojęciu jest stałe, a to co jest stałe jest istotne. Zatem forma to istota rzeczy. Po raz pierwszy wśród cech należących do natury rzeczy rozróżniane zostały cechy mniej i więcej istotne. Dwoistość materii i idei wprowadzoną przez Platona, Arystoteles przeniósł do wnętrza rzeczy. 5. Przyczyna i cel. Forma , materia, przyczyna i cel to były 4 zasady wyjaśniania. Dwie pierwsze są składnikami rzeczy. Ponieważ forma w poglądach Arystotelesa była także siłą, która działa i wytwarza skutki, tj. jest pierwiastkiem czynnym w substancji to szukanie celu rzeczy jest analizą jej substancji. Arystoteles odrzucił czysto przyczynową koncepcję rzeczywistości (pogląd, iż wszystko, co się dzieje, dzieje się na mocy konieczności, a nie dla jakiegoś celu) Koncepcja ta przedstawia fakty jako wynik przypadku, nie może, przeto tłumaczyć przyrody, której zasadniczą własnością jest prawidłowość i stały kierunek rozwoju. Przyczyny oczywiście działają w każdej przemianie, lecz w kierunku wyznaczonym przez cel. W pojmowaniu celów Arystoteles różnił się od Platona, twierdził, że cel nie jest transcendentny i idealny, lecz leży w rzeczy samej. Cel rzeczy wyraźnie widać w żywych istotach - rozwijają się tak, aby rozwinąć cechy gatunku. Forma jest siła działającą celowo. Forma jest u Arystotelesa zarówno czynnikiem pojęciowym jak i aktywnym.. 6. Energia i potencja. Ponieważ naturę formy stanowi działanie, forma jest więc energią. Forma jest składnikiem bytu, więc i energia, aktywność, działanie stanowią istotę bytu.. "Jest" to nie znaczy "zajmuje przestrzeń”, lecz "działa". Arystoteles wyraźnie sformułował energetyczną koncepcję bytu. Jeśli forma jest energią to materia jest potencją (siła i możność). W przeciwieństwie do siły działającej jest dyspozycją. Pary pojęć potencja - energia oraz forma -materia objaśniały proces stawania się, - tj. aktualizowanie potencji. Rzeczywistość to potencja już zaktualizowana. Rośnięcie rośliny jest aktualizowanie ("energią") potencji zawartej w nasieniu, dojrzała zaś roślina jest tej potencji zaktualizowaniem zupełnym czyli tzw. "entelechią". 7. Zastosowanie zasad ogólnych. Arystoteles widział w przyrodzie istotne czynniki bytu: substancję, formę, energię i cel. Przyroda była: substancjalna, jakościowa, dynamiczna oraz celowa. Jakościowe własności rzeczy miał za bardziej istotne od ilościowych, dopatrywał się w przyrodzie działania samorzutnych sił, a działanie sił tłumaczył jako dążenie do celu. Taka koncepcja byłą wymierzona w ilościowe traktowanie zjawisk przez pitagorejczyków i Platona, oraz przeciw czysto przyczynowemu tłumaczeniu zjawisk przez Demokryta. Jego postawa była bardziej dostosowana do badań biologicznych, w innych dziedzinach spowodowała regres. (np. mechanika, astronomia) Przykład : padanie kamienia to celowe dążenie do właściwego sobie miejsca. W tym spojrzeniu odległość, jako będąca stosunkiem, a nie substancją, nie może działać i przeto nie może zmieniać siły owego dążenia. Wychodził przeto w mechanice z fałszywych założeń i fałszywie sformułował prawo ruchu, a błędowi jego sądzone było trwać przez tysiąclecia. 8. Pierwsza przyczyna. Wszechświat stanowi jednolity łańcuch przyczynowo i celowo powiązanych zdarzeń. Jednakże w tej jednolitości świata jest wyłom : wszystkie ogniwa są tej samej natury, z wyjątkiem - pierwszego ogniwa. Każda bowiem rzecz ma swoją przyczyną, a ta znów swoją, ale łańcuch przyczyn nie może iść w nieskończoność - musi istnieć pierwsza przyczyna. Pierwsza przyczyna musi mieć inne właściwości niż znane nam rzeczy. Te bowiem są wynikiem działania przyczyn, tamta zaś nie mając przyczyny istnieje sama przez się, jest jedynym bytem niezależnym. Jego własności: 1. Jest nieruchomy i niezmienny: nie może być poruszany, bo nie byłby pierwszą przyczyną, ani nie może poruszać sam siebie, bo byłby bytem złożonym. 2. Jest niezłożony: bo zespolenie z częścią musiałoby mieć przyczynę. 3. Jest niematerialny : bo materia jest źródłem zmiany i wszystko materialne jest zmienne. Jest więc czystą formą, czystą energią 4. Jest istotą duchową : inaczej bowiem niematerialnej formy niepodobna pojąć. 5. Jest rozumem : analogia z ludzkim życiem duchowym każe łączyć niższe funkcje psychiczne, jako pobudzane przez przyczyny zewnętrzne. 6. Jakże rozum może wprawiać materialny świat w ruch? Tylko w ten sposób, że stanowi cel, który pociąga świat. Działa jak "ukochany, który pociąga kochającego". Porusza świat będąc celem świata. Zasada jego działania to zasada nieruchomej atrakcji. 7. Działaniem rozumu może być jedynie myślenie, a przedmiotem myślenia może być jedynie rozum. Poznający bowiem upodabnia się do poznawanego i gdyby pierwsza przyczyna za przedmiot swych myśli miała świat, to upodobniła by się doń. 8. Jest tylko jeden: inaczej nie byłoby jedności w świecie, a świat byłby zbiorem epizodów. 9. Jest konieczny: bo nie zawiera materii, która nosi w sobie różne możliwości. 10. Jest doskonały : bo najdoskonalsza w bycie jest forma, rozum , energia. Taki zespół własności nie był obcy greckim filozofom, te same miej więcej właściwości Parmenides przypisywał bytowi, a Platon ideom. Świat przypadkowy, niedoskonały, zależny wskazuje tedy na byt konieczny, doskonały, absolutny; jeśli istnieje świat , to istnieje również absolut. To prototyp kosmologicznego dowodu na istnienie Boga. Bóg nie był dla niego wykonawcą świata, świat bowiem był wieczny. Bóg wprawił świat w ruch i w tym sensie jest jego pierwszą przyczyną, a także jest jego celem ostatecznym, ale twórcą jego nie jest. 9. Okrąg niebiański i okrąg ziemski (kosmologia) Bóg działa w sposób niezmienny, a przeto i ruch, którego jest sprawcą musi być niezmienny. Takim ruchom podlega jedynie niebo gwiazd stałych - zewnętrzny okręg świata, tzw. "pierwsze niebo". Pierwsza przyczyna tu działa bezpośrednio. W okręgu ziemskim ruch nie jest tak doskonały (okrężny, jednolity) , jest prostolinijny, a materia zbudowana jest z czterech żywiołów. Okręg niebieski zbudowany jest na modłę eleatów, a ziemski na modłę Heraklita. 10 Dusza (psychologia) Użył pojęcia materii i formy, by ująć stosunek duszy i ciała. Dusza nie jest substancją oderwaną od ciała ( jak mocno wierzył Platon), ale też nie jest ciałem , jak chciał Demokryt. Jest formą, czyli energią ciała organicznego, dusza i ciało stanowią nierozłączną całość. Dusza jest przyczyną samorzutnych czynności organicznej duszy. Dusza pojęta w ten sposób była podstawowym czynnikiem życia organicznego. Świadomość była tylko jedną z funkcji duszy, która ma funkcji tyle, ile ciało organiczne ma czynności. Funkcje tworzą hierarchię. Wyższe to te, które nie mogą być wykonywane bez innych, niższych. Np. myśl jest wyższa od postrzeżenia, a postrzeżenie od odżywiania. Arystoteles odróżniał trojakie funkcje i odpowiednio trzy rodzaje duszy. Dusza roślinna - posiada jedynie funkcję najniższą - odżywianie się i rośnięcie - brak narządu do postrzegania. Dusza zwierzęca - posiada zdolność postrzegania. Z postrzeganiem łączy się przyjemność i przykrość, a z nimi pożądanie przyjemności i popęd do unikania przykrości. Dusza zwierzęca więc posiada uczucia i popędy. (czyli funkcje psychiczne) Wyższym szczeblem jest dusza myśląca , właściwa jedynie człowiekowi. Rozum to najwyższa zdolność duszy - poznaje zarówno byt jak i dobro. Znając dobro kieruje wolą, czyni, ze wola staje się rozumna. Rozum, gdy kieruje wola nazywa się praktyczny, w odróżnieniu od teoretycznego, czyli poznającego. Ponieważ wyższe zdolności zakładają niższe, więc dusza ludzka łączy wszystkie zdolności duszy. Trudność, że rozum jest z jednej strony receptywny, a z drugiej samorzutny rozwiązał Arystoteles przez rozróżnienie dwojakiego rozumu: biernego i czynnego. Bierny czyni zadość receptywności poznania, czynny - samorzutności duszy. Bierny operuje tylko materiałem, jaki przejmuje od zmysłów, spełnia funkcję wyabstrahowania pojęć z wyobrażeń zmysłowych. Rozum czynny wprawia w ruch rozum bierny. Wg. Tatarkiewicza ta teoria nie jest jasna. i III Filozofia praktyczna 1. Najwyższe dobro Wbrew swemu nauczycielowi szukał celów realnych, cele osiągalne. Platon wyprowadzał normy z idei, Arystoteles zaś z realnej natury człowieka. Dla Platona miarą słuszności było tylko ogólne prawo, dla Arystotelesa zaś żywy wzór dobrego mądrego człowieka. Wierzył, że naturę dobra znajdzie nie drogą abstrakcyjnych rozważań, lecz przez ustalenie, jakie w rzeczywistym życiu ludzie stawiają sobie cele. Cele ludzkości są różnorodne, ale są między nimi wyższe i niższe. Wyższe są te, dla których niższe są tylko środkami. Łańcuch środków i celów nie może iść w nieskończoność, lecz musi, zgodnie ze swym finistycznym sposobem myślenia - istnieć jakiś cel najwyższy, który do niczego nie jest środkiem. Dla Arystotelesa jest nim eudajmonia. W rozumieniu Greków była to doskonałość jednostki, osiągnięcie optimum, jakie człowiek przy swej naturze może osiągnąć. Ale czym jest owa doskonałość? Działanie właściwe dla człowieka - działanie zgodnie z rozumem - osnową życia duchowego. 2. Cnoty W analogii do podziału na rozum teoretyczny i praktyczny dwojakie są zalety człowieka rozumnego : - cnoty dianoetyczne - np. mądrość, rozsądek, - cnoty etyczne - np. hojność, męstwo Cnót jest tyle, ile czynności właściwych człowiekowi, bo każda czynność ma swoją cnotę. Np. gdy człowiek ma do czynienia z dobrami zewnętrznymi wtedy cnotą jest hojność, gdy jest opanowany przez uczucie lęku , wtedy cnotą jest męstwo. Męstwo to środek między tchórzostwem a zuchwalstwem. Hojność to środek między rozrzutnością a skąpstwem. Podobnie w każdej dziedzinie można znaleźć środek. Cnota to usposobienie "zachowujące środek". Istota arystotelizmu. Doktryna środka. W metafizyce unikanie zarówno materializmu jak idealizmu. W teorii poznania unikanie czystego racjonalizmu i sensualizmu. W etyce unikanie zarówno moralizmu jak hedonizmu. i Arystoleles wedlug Anzerbauchera : Pewne pojęcia ontologiczne z tradycji arystotelesowskiej Arystoteles - wszystko, co rzeczywiste ma w sobie dwa momenty : a) moment aktualności (gr. energia) wskutek którego to, co rzeczywiste, jest tym co aktualnie istnieje; moment ten nazywamy aktem (łac. actus) b) moment możliwości (gr. dynamis), wskutek którego to, co rzeczywiste ma możność stać się czymś innym od tego, czym jest; moment ten nazywamy potencją (łac. potentia = zdolność, możliwość). Ontologiczne pytanie o byt właściwy prowadzi zatem do rozróżnienia między bytem aktualnym a bytem potencjalnym. Arystoteles tłumaczy ruch jako przejście od potencji do aktu. To przejście od potencji do aktu zakłada jakąś przyczynowość, w języku Arystotelesa przyczynę sprawczą. Przyczyna ta aktualizuje potencję, o ile sama jest w akcie. Trzeba zróżnicować pojęcie potencji : a) potencja czynna : zdolność wywoływania aktu, np. potencję gracza wobec piłki; b) potencja bierna : zdolność przyjmowania aktu, albo zdolność bycia aktualizowanym przez akt, np. potencja piłki względem gracza. Z uwagi na tą relację między aktem i potencja w bycie wszystko co rzeczywiste u Arystotelesa zawiera w sobie jako momenty jedność i różność. Właśnie przez to jest ono tym określonym, konkretnym czymś rzeczywistym. Pojęcie substancji u Arystotelesa. Określenia substancji ulegają zmianom ale sama substancja pozostaje bez zmian. Substancja ma charakter bytu samodzielnego, który poniekąd istnieje sam w sobie i wśród zmieniających się określeń pozostaje bez zmian. Własności które się zmieniają w substancji mają charakter bytu niesamodzielnego. "Nie istnieją same w sobie" , lecz są tylko w czymś innym, w substancji. Owe niesamodzielne własności nazywamy przypadłościami albo akcydensami ( łac. accidere = przytrafić się ) Stosunek między substancją a przypadłością jest stosunkiem między aktem a potencją. Substancja znajduje się w potencji względem przypadłości. Te ostatnie są aktami, które określają substancję. Obie strony się też wzajemnie warunkują : substancją jest rzeczywista tylko w określeniu przypadłościowym; przypadłości są rzeczywiste tylko w substancji. Np. z krowy widzimy jej wielkość , kształt, barwę, jej ruch. odbieramy jej obecność powonieniem i słuchem . Substancja ukazuje się w swoich jawiących się przypadłościach. Można rozróżnić dwa rodzaje przypadłości : a) Przypadłości przypadkowe (albo zewnętrzne), które są substancji przydane z zewnątrz, ale dla istotnego określenia substancji są obojętne np. dla istoty człowieka jest rzeczą przypadkową , że ktoś jest blondynem. b) własności które wynikają z samej substancji i o tyle wskazują na istotę rzeczy. Substancja "wchodzi" we właściwości i ukazuje się w nich. Klasycznym przykładem jest tu zdolność człowieka do śmiechu. Spotykamy ją wszędzie tam gdzie pojawiają się ludzie. Tu dokonane rozróżnienie jest istotne by odpowiedzieć na pytanie jak istota bytu właściwego (substancji) ukazuje się w przypadłościach (w zjawisku). Sama substancja nigdy przecież nie jest nam dana bezpośrednio? Więc to, co przypada substancji zgodnie z jej istotą, poznajemy dopiero po długim okresie doświadczania jej. Ten czas pozwala nam na uświadomieniu która przypadłościowa własność substancji jest przypadkowa, dowolna i zewnętrzna, a która ma charakter własności. Określić istotę substancji to tyle co podać jakie są jej własności jak są one ze sobą powiązane. Kategorie ( z gr. kategoria = sąd, orzeczenie) oznacza u Arystotelesa tyle co schemat albo forma orzekania. Pyta : jakie są najwyższe rodzaje pojęć, jakie orzekamy o rzeczach? Odp : Wszystko, co możemy powiedzieć o rzeczach, powinno się zmieścić w jednej z dziesięciu kategorii. Zakłada on przy tym, że kategorie są nie tylko sposobami orzekania, ale także sposobami istnienia. W tym ujęciu kategorie są podstawowymi formami ontologicznymi w jakich istnieje to co istnieje. ARYSTOTELESOWSKA TABELA KATEGORII : 1.Substancja ( ousia ) 2. Ilość ( poson ) 3. Jakość ( poion ) 4. Relacja ( pros ti ) 5. Umiejscowienie ( pou ) 6.Uwarunkowanie czasowe ( pote ) 7. Ułożenie ( keisthai ) 8. Posiadanie ( echein ) 9. Działanie ( poiein ) 10. Doznawanie działania ( paschein ) Pierwszą kategoria jest kategorią substancji, pozostałe wyrażają przypadłości.