"O profilaktyce i zabezpieczaniu materiałów

advertisement
Piotr Dudzikowski
O profilaktyce
i zabezpieczaniu materiałów
archiwalnych
czyli elementarz, przewodnik i poradnik
dla renowatorów, bibliotekarzy
i archiwistów
Okładka i fotografie:
Piotr Dudzikowski
Korekta i konsultacje:
mgr Liliana Dudzikowska
dr Maria Trojanowska
dr Elżbieta Wierzbicka
Spis treści
Wstęp .............................................................................................. s.1
1. Papier .......................................................................................... s.3
2. Atrament .....................................................................................s.9
3. Archiwum ....................................................................................s.13
a. Magazyn .................................................................................. s.14
Ściany ..................................................................................... s.16
Podłogi .................................................................................... s.16
Oświetlenie ............................................................................. s.16
Regały archiwalne .................................................................. s.17
b. Klimat w magazynach ............................................................. s.18
Temperatura ............................................................................ s.18
Wilgotność .............................................................................. s.19
c. Ochrona przeciwpożarowa ...................................................... s.21
4. Czynniki niszczące papier............................................................ s.23
a. Światło .................................................................................... s.23
b. Zanieczyszczenia chemiczne ................................................. s.25
c. Owady i gryzonie .................................................................... s.30
d. Mikroorganizmy...................................................................... s.33
5. O profilaktyce i zabezpieczaniu materiałów archiwalnych ........ s.44
a. Profilaktyka ............................................................................. s.44
Rękawiczki ............................................................................. s.44
Maski ...................................................................................... s.45
Fartuch..................................................................................... s.46
Kontrola temperatury i wilgotności względnej powietrza ...... s.47
Kontrolowanie nowych akt ..................................................... s.48
Odkurzanie akt ........................................................................ s.49
Higiena .................................................................................... s.49
b. Zabezpieczanie......................................................................... s.51
Obwoluty ................................................................................ s.51
Pudła ....................................................................................... s.53
Teczki ..................................................................................... s.54
Zszywanie akt ......................................................................... s.54
Sklejanie przedarć ................................................................... s.58
Digitalizacja ........................................................................... s.63
6. Posłowie ...................................................................................... s.65
Bibliografia – wybrane pozycje ...................................................... s.67
5. O profilaktyce i zabezpieczaniu materiałów archiwalnych.
O wielu podstawowych zasadach profilaktycznych już
wspominałem niemniej jednak uważam, że zwrócenie na nie
szczególnej uwagi jest niezwykle istotne.
Profilaktyka - czyli zapobieganie, jest często jedynym
narzędziem jakim tak naprawdę dysponujemy, zwłaszcza kiedy
wielkość naszego zbioru przekracza możliwości „dotknięcia” go
kartka po kartce czy nawet tom po tomie w czasie, który pozwalałby
na opanowanie całości na raz1.
a. Profilaktyka
Fartuchy, rękawiczki i maski to podstawowe środki ochrony
osobistej, w jakie powinien być wyposażony każdy, kto wchodzi do
magazynu archiwalnego. Spełniają one podwójną rolę - zabezpieczają
personel archiwalny przed „niezdrowymi rzeczami” znajdującymi się
w pomieszczeniach magazynowych oraz zabezpieczają akta przed
personelem, który - całkiem niechcący, przez niewiedzę bądź
nieuwagę mógłby spowodować zakażenie zdrowych akt
„niezdrowymi rzeczami” pochodzącymi z innych, zakażonych akt
i magazynów.
Rękawiczki może nie są najbardziej wygodną rzeczą jakiej
używa się w pracy z aktami, ale za to skutecznie spełniają swoją rolę
- jest to mechaniczna bariera chroniąca i pracownika, i akta przed
potencjalnym zakażeniem na przykład zarodnikami grzybów oraz
toksycznymi produktami przemiany ich materii2. Rękawiczki
powinny być nakładane nie tylko w kontaktach z aktami z grup
1
Ciekawostką dającą pewien, niestety dość dramatyczny obraz rzeczy jest
wyliczenie, którego dokonałem w roku 2003, kiedy to w zasobie Archiwum
Państwowego w Lublinie, znajdowało się 1.118.117 jednostek archiwalnych
(książek, ksiąg, dokumentów itp.) co łącznie dawało ponad 11km akt. Na podstawie
statystyk obliczyłem, że dotknięcie wszystkich akt wymagających zabiegów
renowatorskich, pracowni konserwacji archiwalnej, w której na pełnym etacie (8
godzin dziennie, 40 w tygodniu) pracuje 3 osoby, zajęłoby około 2155 lat. Zasób
ten jednak powiększa się prawie codziennie, a liczby dotyczą tylko jednego
archiwum.
2
Mam tu na myśli tanie, jednorazowe rękawiczki lateksowe („chirurgiczne”), bądź
białe - bawełniane tzw. „ogrodnicze”, których można używać jednocześnie
- nakładając jedne na drugie – produkt dostępny w firmie Median Polska Sp. z o.o.
wysokiego ryzyka ale muszą być stosowane rutynowo dla
wszystkich jednostek archiwalnych.
Jak już wcześniej wspominałem, w pierwszym stadium
swojego rozwoju, grzyby niszczące materiały archiwalne są często
zupełnie niewidoczne, niektóre z nich można pomylić z kurzem
bądź pajęczyną. Kiedy dotykamy bez zabezpieczenia takiej
zainfekowanej jednostki, do wilgotnych dłoni przyczepiają się
natychmiast miliony mikroskopijnych zarodników grzybów, bakterii
oraz wszystko to, co zwykło żyć w kurzu i niszczyć papier,
korzystając z owej wilgoci na naszych dłoniach oraz z samych dłoni
jako
środka
transportu.
I
dalej
- niczego nie świadomy archiwista, odkłada taką zakażoną jednostkę
na półkę i bierze do ręki kolejną - zdrową, którą zakaża w tym
właśnie momencie. Dramat się dopełnia jeśli zaraz potem, bez
dokładnego umycia rąk idzie na przykład jeść kanapkę!3. Mycie i
dezynfekcja rąk zanieczyszczonych drobnoustrojami nie stanowi
dostatecznej ochrony ani dla pracowników, ani dla akt. Nie można
również wykluczyć, że na powierzchni skóry rąk nie występują
niewidoczne uszkodzenia, urazy, skaleczenia, otarcia.
Stosowanie rękawiczek ochronnych nie zwalnia z obowiązku
mycia i stosowania antyseptyków. Tylko kompleksowe i rutynowe
postępowanie pozwala utrzymać na skórze niską liczbę
drobnoustrojów i zapobiega podrażnieniu skóry przez bakterie
namnażające się pod rękawiczką.
Należy podkreślić, że jednorazowe rękawiczki przeznaczone
są rzeczywiście do jednorazowego użycia. Osoby reagujące
objawami skórnymi na dotąd używane rękawiczki powinny zstąpić
je rękawiczkami hypoalergicznymi bez proszku konserwującego.
Po zakończeniu pracy rękawiczki należy traktować jak
materiał zakaźny i zniszczyć je (wyrzucić) jak każdy inny sprzęt
i materiały jednorazowego użytku.
Maski z filtrem „HEPA” (pochłaniającym pyły organiczne)4
również nie są najwygodniejszym zabezpieczeniem, jakiego powinno
się używać podczas pracy w magazynach archiwalnych - spełniają
jednak bardzo ważną funkcję. Jak pisałem wcześniej, powietrze
w pomieszczeniach magazynowych często bogate jest w pyły różnego
3
Patrz s. 40 - 41.
Maski z filtrem HEPA są obecnie dostępne na rynku. Pracownicy Archiwum
Państwowego w Lublinie stosują półmaski filtrujące 9322 firmy 3M.
4
pochodzenia. Zwykły wszędobylski kurz, taki sam jak ten, który
przeszkadza nam w naszych domach, u wrażliwych osób potrafi
wywołać reakcje alergiczne. Ten sam kurz znajduje się również
w magazynach z aktami, dodatkowo - jeśli w tych magazynach
znajdują się jednostki zainfekowane przez mikroorganizmy - zawiera
on na pewno zarodniki oraz wszystkie możliwe formy przetrwalne
tych mikroorganizmów. Wystarczy niewielki ruch powietrza, na
przykład taki, jaki powoduje przejście archiwisty między
magazynowymi półkami, żeby wszystkie te mikroskopijne „pyłki”
zaczęły szybować w powietrzu po całym magazynie. Dodatkowo to,
co stanowi zwykłą pracę w magazynie archiwalnym - czyli
wyciąganie, przeglądanie i wkładanie na półki książek, akt
i dokumentów, powoduje powstawanie tak zwanych bioaerozoli
(pyłów organicznych). Wszystkie te pyły, jeśli nie mamy na sobie
maski z filtrem „HEPA”, dostają się drogą pokarmową (czyli są
połykane) i oddechową do organizmu, gdzie mogą wywołać reakcje
alergiczne i różnego rodzaju zatrucia5.
Fartuch ochronny, podobnie jak rękawiczki, pełni podwójną
rolę zabezpieczającą. Każdy z nas przenosi niezbadane ilości pyłów
różnego gatunku, które osiadają na ubraniu na przykład w trakcje
spaceru po ulicy. Część tych pyłów to zwykły, nie bardzo szkodliwy
kurz ale część to na pewno pył organiczny w postaci bakterii,
zarodników grzybów czy nawet owady, które jako lądowisko wybrały
właśnie nasze ubranie. Owe pyły, wniesione do magazynu
archiwalnego, z łatwością przemieszczą się razem z ruchami
powietrza i zaczną stanowić potencjalne zagrożenie dla materiału, na
którym osiądą. Działa to również w drugą stronę - z łatwością,
z zakażonego magazynu można wynieść na ubraniu niebezpieczne
i trujące grzyby, zakażając nimi inne magazyny albo też wynieść je do
domu, w którym czeka na nas - tak jak na mnie - malutki, śliczny Jaś!
Absolutnie idealną sytuacją byłoby, gdyby każde
pomieszczenie magazynowe mogło być wyposażone w oddzielny
fartuch nie wynoszony poza to pomieszczenie, co zapobiegałoby
przenoszeniu ewentualnych mikroorganizmów z magazynu do
magazynu. Oczywistą rzeczą jest, że odzież robocza nie powinna się
stykać z tą, w której chodzimy na co dzień (czyli powinna być
5
Patrz s. 40 - 43.
trzymana w oddzielnych szafach) oraz, że powinna być możliwie
często prana6.
8. Archiwista przy pracy, prawidłowo zabezpieczony środkami ochrony osobistej
Kontrola temperatury i wilgotności względnej powietrza
w magazynach archiwalnych należy do najbardziej podstawowych
i absolutnie niezbędnych czynności profilaktycznych.
6
Ponieważ sprawa ta - jak przekonałem się wielokrotnie - nie jest do końca
oczywista, pozwolę sobie wspomnieć, że szafa na nasze osobiste ubrania powinna
znajdować się poza magazynem z aktami. Przy tej okazji wspomnę również, że do
magazynu bezwzględnie nie można również wnosić i spożywać żywności co
- o zgrozo - również wielokrotnie okazywało się nie takie oczywiste. Powód jest
oczywisty - wszystko co przynosimy do magazynu archiwalnego stanowi
potencjalne źródło pożywienia dla mikroorganizmów znajdujących się w tym
magazynie - zwłaszcza żywność (np.: okruszki, które gubimy jedząc kanapkę).
W magazynie nie można również palić papierosów, hodować kwiatków,
przechowywać chwilowo niepotrzebnych rzeczy itp.. W magazynie archiwalnym
można przechowywać wyłącznie akta!
Jak już wcześniej wspominałem, rejestrowania pomiarów
należy dokonywać codziennie, najlepiej o tej samej porze dnia 7.
Pomiary z termohigrometrów należy wpisywać w odpowiedni
(wcześniej już opisany8) zeszyt kontrolny. Zapis taki pozwala na
analizę klimatu w pomieszczeniu magazynowym na przestrzeni roku
(bądź nawet kilku lat), a także na wychwycenie ewentualnych
gwałtownych zmian. Umożliwia w miarę szybko reakcję na te
zmiany. Ponadto obowiązek rejestrowania warunków klimatycznych
jest powodem, żeby codziennie odwiedzić wszystkie magazyny
archiwalne, co z wielu powodów jest wskazane9.
Kontrolowanie nowych akt, które przychodzą do naszego
magazynu jest bardzo ważną czynnością profilaktyczną. Żelazną
zasadą powinno być nie wnoszenie niesprawdzonych wcześniej
jednostek archiwalnych do pomieszczenia magazynowego, gdyż mogą
one być źródłem zakażenia mikrobiologicznego dla pozostałych
materiałów przechowywanych w magazynie. Jeśli jednostka taka
budzi nasze podejrzenia - jest w dziwny, niezupełnie zwykły sposób
zabrudzona, wydziela podejrzany, dziwny, zgniło-piwniczny zapach,
ma zdeformowane kartki oraz na przykład wysypują się z niej tak
zwane „wióry” - należy bezwzględnie odseparować ją od innych akt,
możliwie szczelnie opakować i oznaczyć jako materiał „do
dezynfekcji”10.
7
Patrz s. 18, punkt b. Klimat w magazynach.
J.w., s. 18
9
Na pewno uda się wychwycić pojawiający się zapach stęchlizny, który może
wskazywać na poważną infekcję akt, na pewno też, przy odrobinie zainteresowania,
uda się odkryć ewentualne ślady obecności owadów - na przykład oglądając parapet
magazynowego okna i gryzoni - na przykład zerkając pod magazynowe regały.
10
Dezynfekcja dokumentów to specjalistyczny zabieg polegający na umieszczeniu
akt w komorze fumigacyjnej (dezynfekcyjnej), w której za pomocą środków
chemicznych dokonuje się unieszkodliwienia wszystkich występujących na danej
jednostce mikroorganizmów takich jak bakterie, grzyby i owady. Obecnie do
dezynfekcji stosuje się najbezpieczniejszy dla papieru i najskuteczniejszy
w działaniu gaz o nazwie handlowej „ROTANOX” - tlenek etylenu (C2H4O). Jest
to silnie toksyczny gaz o działaniu rakotwórczym i mutagennym, który jeśli nie
zabije wszystkich form życia na dezynfekowanej jednostce to na pewno spowoduje,
że nie będą się one mogły rozwijać i rozmnażać. Gaz ten niestety nie zabezpiecza
akt na dłuższy czas, a jedynie powoduje zatrzymanie aktualnie rozwijającej się
infekcji. Usługami dezynfekcji akt zajmują się w Polsce np. niektóre archiwa
państwowe oraz specjalistyczne firmy.
8
Podczas rutynowego przeglądania nowej jednostki możemy
również usunąć szkodliwe dla papieru elementy metalowe11 oraz
- jeśli pozwala na to czas i możliwości - dokonać ewentualnych
niezbędnych, drobnych napraw (o których później). Jeśli jednostka ta
jest w bardzo złym stanie i dalsze użytkowanie może spowodować
poważne uszkodzenie bądź całkowitą destrukcję, należy również
zabezpieczyć ją na przykład owijając w papier oraz oznaczyć jako
materiał „do konserwacji”12.
Odkurzanie akt i to możliwie najczęściej jak się da, jest
bardzo ważną czynnością profilaktyczną z kilku powodów. Jak
wcześniej wspominałem, powietrze w magazynach archiwalnych
składa się nie tylko z gazów ale i z pyłów różnego pochodzenia.
Wszystkie te pyły razem z poruszającym się powietrzem szybują po
całym pomieszczeniu i opadają kiedy powietrze przestaje się ruszać.
Opadają nie tylko na podłogi i półki, ale także na akta znajdujące się
w magazynie. Jakie są konsekwencje zalegania takich pyłów na
aktach, pisałem już wcześniej13.
Do odkurzania akt należy używać odkurzacza z filtrem
„HEPA” (pochłaniającym pyły organiczne) oraz regulowaną siłą
ssania. Czynność tą należy wykonywać niezwykle uważnie - tak, aby
nie uszkodzić mechanicznie papieru oraz w miarę możliwości
dokładnie, żeby usunąć jak największą ilość zalegającego kurzu.
Higiena to wbrew pozorom również bardzo ważna, archiwalna
czynność profilaktyczna - mam tu na myśli szczególnie mycie rąk.
To właśnie dłonie są najbardziej bezpośrednio narażone na kontakt
z czynnikiem szkodliwym powodującym „paskudne” i trudno
wyleczalne alergie oraz inne choroby14.
Na powierzchni skóry człowieka występują liczne
drobnoustroje. Oprócz flory stałej może okresowo występować tak
zwana flora przejściowa. Składa się ona z mikroorganizmów, które
11
Patrz s. 26.
Usługami introligatorskimi i renowatorskimi zajmują się niektóre pracownie
konserwacji archiwalnej w archiwach państwowych (informacje o tych usługach
często można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych archiwów np.
www.ap.lublin.gov.pl), oraz wiele innych specjalistycznych pracowni
konserwatorskich. Taśmy, bibuły oraz inne materiały konserwatorskie dostępne w
firmie Median Polska Sp. z o.o.
13
Patrz s. 29 - 30 oraz s. 30 przyp. 57 / Innowacyjne urządzenie do czyszczenia
woluminów SPIRABILA dostępne w firmie Median Polska Sp. z o.o.
14
Patrz s. 38 - 43.
12
mogą być zdolne do namnażania i przebywania przez dłuższy czas
na powierzchni skóry. Wśród pracowników archiwów florę
przejściową stanowią często mikroorganizmy chorobotwórcze grzyby i bakterie. Mogą być one podczas kontaktu z aktami
przenoszone z jednej jednostki na drugą przez zanieczyszczone ręce,
stając się częstą przyczyną tak zwanych zakażeń krzyżowych.
Drobnoustroje znajdujące się na rękach przenoszone są na dotykaną
jednostkę,
a jednocześnie drobnoustroje z dotykanego obiektu przedostają się
na ręce.
W czasie pracy nie należy nosić biżuterii. Trzeba unikać
wszelkich uszkodzeń skóry, a ewentualne zranienia, otarcia
i skaleczenia należy zabezpieczać nieprzemakalnym opatrunkiem.
Czynnością higieniczną jest również stosowanie rękawiczek
ochronnych przy wykonywaniu pracy, w której możliwy jest kontakt
z materiałem zakażonym - czyli każdej pracy, w której mamy
kontakt
z aktami. Ważne jest mycie rąk specjalnym, antybakteryjnym
mydłem przed założeniem i po zdjęciu rękawiczek ochronnych.
Ręce personelu archiwalnego są jednym z głównych
powodów przenoszenia zakażeń akt. Dlatego należy bezwzględnie
zapobiegać przenoszeniu zakażeń przez zmniejszenie ilości
mikroorganizmów bytujących na skórze rąk do bezpiecznego
poziomu. W praktyce drobnoustroje występujące na rękach mogą
być
z
nich
eliminowane
w dostatecznym stopniu na drodze właściwie i rzetelnie
przeprowadzonego mycia. Do większości prac wystarczające jest
higieniczne mycie rąk. Jest to zabieg polegający głównie na zmyciu
z powierzchni skóry rąk zanieczyszczeń organicznych i brudu oraz
na częściowej eliminacji ze skóry rąk flory przejściowej i stałej.
Świetnie nadaje się do tego antybakteryjne mydło w płynie. Takie
mydło,
w specjalnych podajnikach, powinno znajdować się w każdej
łazience, z której korzystają osoby mające kontakt z aktami15.
W celu przeprowadzenia higienicznego mycia rąk, nanosi się
na dłonie odpowiednią ilość mydła. Czas mycia powinien wynosić
nie mniej niż 30 sekund. Po dokładnym umyciu ręce spłukuje się i
osusza jednorazowym ręcznikiem. Używane powszechnie w
15
Antybakteryjne mydło w płynie jest powszechnie dostępne na rynku.
przeszłości mydło w kostkach nie spełnia obowiązujących
wymogów higienicznych, gdyż przez cały okres używania pozostaje
wilgotne, leży najczęściej w zgłębieniu umywalki lub w
mydelniczce w otoczeniu wody. Użytkownicy podczas mycia rąk
przenoszą na mydło liczne drobnoustroje, w tym również
chorobotwórcze i mydło staje się o dziwo, doskonała pożywką i
sprzyja namnażaniu się mikroorganizmów. Zainfekowane mydła,
używane przez kolejnych użytkowników są poważnym zagrożeniem
mikrobiologicznym i staja się często źródłem zakażeń
krzyżowych16.
16
Stosowanie nawet najdoskonalszych środków myjących może nie przynieść
oczekiwanego efektu, jeżeli sama czynność mycia rąk będzie trwała zbyt krótko
lub też będzie przeprowadzona niedokładnie lub niewłaściwie. Ocenia się, że
średni czas mycia rąk przez pracowników wynosi ok. 8,6 s. Jest to oczywiście
zbyt krótki czas. Również sama technika mycia rąk okazuje się często
niewłaściwa, gdyż podczas mycia pomijane są niektóre obszary dłoni
Download