Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna

advertisement
Sabina Prejsnar-Szatyńska
Problem uzasadnienia kary
– analiza filozoficzna
Wstęp
Filozofia kary poszukuje odpowiedzi na pytanie, dlaczego kara istnieje i jakie jest jej uzasadnienie. Z różnych punktów widzenia, z jakich kara może
być rozpatrywana, przedmiotem rozważań w niniejszym artykule będzie
ujęcie filozoficzne analizujące okoliczności uzasadniające prawo karania przez
społeczeństwo, względnie państwo, swoich obywateli. Jaka jest istota tej kary,
czy kara ma być tylko odpłatą, czy też ma spełniać pewne cele, czy karze się
za to, że popełniono przestępstwo, czy też w tym celu, aby go w przyszłości
nie popełniono.
Problemy, którymi zajmuje się filozofia kary były poruszane niemal od zarania ludzkości aż do czasów najnowszych, a pod koniec XVIII wieku i w ciągu XIX wieku doprowadziły do powstania teorii karnych, jako naukowego
pogłębienia zagadnienia kary oraz jej uzasadnienia.
Kara jako byt rzeczywisty, realnie funkcjonujące urządzenie życia społecznego, jest pierwotniejsza w stosunku do różnych teorii zajmujących się karą
oraz do prawa karnego. Kara kryminalna to kara wymierzana przez państwowe
władze sądowe za przestępstwo, tj. czyn będący zamachem na interesy społeczne. Kara kryminalna posiada szereg cech odróżniających ją od innych kar
spotykanych w życiu społecznym. Przede wszystkim kara za przestępstwo wymierzana jest w imieniu państwa przez specjalnie do tego powołane organy,
jakimi są sądy, w specjalnym, regulowanym przez prawo karne postępowaniu
procesowym, w którym zagwarantowane są prawa osoby oskarżonej i zapewniona jest bezstronność rozstrzygnięć.
Sankcja prawna jest czysto zewnętrzna, polega na powadze władzy zewnętrznej, posługującej się siłą dla wymuszenia uległości prawu1.
Próby uzasadnienia stosowania kary jako najostrzejszego środka przymusu
państwowego stosowanego w walce z przestępstwami podejmowali się zarówno filozofowie, socjologowie, jak i prawnicy. Ich poglądy na sens kary układają
1
P. Dutkiewicz, Powinności i sankcje, w: Etyka zarys, Kraków 1992, s. 27.
90
Sabina Prejsnar-Szatyńska
się w dwa zasadnicze nurty myślowe, które zostaną zaprezentowane w niniejszym artykule. Wybór myślicieli, którzy wypowiadali się w tym temacie pokierowany jest siłą ich oddziaływania oraz wpływem, jaki ich poglądy wywarły na
ustawodawstwo.
Teorie karne należą do podstawowych zagadnień filozofii prawa. Są źródłem, z którego czerpią ustawodawcy tworząc kolejne kodeksy karne. Jest to
ważny powód, dla którego warto je przypomnieć. Analiza ich da nam możliwość zrozumienia, a może nawet wypracowania własnej odpowiedzi na to, jak
rozumieć, usprawiedliwić, racjonalizować karę kryminalną.
Celem artykułu jest przestawianie głównych poglądów na temat uzasadnienia istnienia kary kryminalnej. Zaproponowany podział koncepcji penologicznych, nazwanych inaczej teoriami karnymi, pozwala na uchwycenie ich istoty
i zasadniczych różnic. Wiedza ta jest cenna, podejmując refleksję nad współczesnym kodeksem karnym, uczestnicząc w debacie na temat jego zmian. Nie
sposób również pominąć jej, gdy codziennie stykamy się z osobami, wobec
których wymierzono sankcje karne.
Koncepcje penologiczne – próba podziału
Koncepcje penologiczne to poglądy na to, czy i jaki sens ma kara kryminalna. Chodzi tu o ideę kary, o system twierdzeń dotyczących sensu i racjonalizacji kary, a nie o instytucję kary ugruntowaną w danym społeczeństwie2.
Termin „penologia” wprowadził Bronisław Wróblewski. Był on zdania,
że termin ten może być rozumiany jako nauka o racji bytu kary kryminalnej
– o jej racjonalizacji. Tak rozumiana penologia często nazywana jest filozofią
kary3. Etymologicznie, penologia jest nauką o karze kryminalnej. Przedmiotem jej zainteresowań jest kara jako zjawisko prawne i socjologiczne.
Teoretycy prawa oraz filozofowie w różny sposób starali się scharakteryzować, czym powinna być i jakie warunki powinna spełniać każda teoria karna.
Edmund Krzymuski przyjmuje, że teoriami karnymi są systematyczne wykłady podstaw filozoficznych prawa karnego jak: (…) zasady, którymi prawo karne
rządzić się powinno, aby stać się rozumną instytucją życia społecznego, inaczej mówiąc, aby
utrzymać się w zgodzie z pewnymi postulatami, stawianymi przez mężów nauki, co do istoty,
celu i tytułu prawnego kary4. Leszek Lernell używa zamiennie pojęcia „teoria kary”
oraz „koncepcja penologiczna”5. Zdaniem tego autora, teorią kary jest spójny
i zwarty system poglądów na to, czy i jaki sens ma kara kryminalna.
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 35.
B. Wróblewski, Penologia. Socjologia kar, t. I, Wilno 1926, s. 14, 15.
4
E. Krzymuski, System prawa karnego ze stanowiska nauki i trzech kodeksów, obowiązujących w Polsce, Kraków
1921, s. 5.
5
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 18.
2
3
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
91
Marian Filar posłużył się pojęciem kultury penalnej, której zadaniem jest
nadawać ogólny sens ontologiczny, wytyczyć cele i określać ramy teoretyczne
dla polityki kryminalnej. Jedną z najważniejszych kwestii, jakie należy podjąć wypełniając treścią normatywną pojęcie „kultura penalna” jest, zdaniem
autora, rozwiązanie klasycznego dla filozoficznych i moralnych podstaw prawa karnego dylematu. Chodzi o alternatywę – teorie bezwzględne czy teorie
względne, utylitarne6.
Pojęcie filozofii kary nie odbiega zasadniczo od pojęcia teorii kary. Określenie „filozofia kary” zwraca jedynie większą uwagę na to, że teorie kary
zawierają w sobie elementy socjologiczne, psychologiczne i kryminologiczne
oraz na to, że rozważania w zakresie teorii karnych stanowią zasadniczą część
filozofii prawa karnego.
Wielość racjonalizacji kar, formułowanych zarówno przez filozofów czy
teoretyków prawa, dają się podzielić, w zależności od tego, do jakiego elementu kary się odwołują, na następujące rodzaje:
racjonalizacje metafizyczne,
racjonalizacje celowościowe,
racjonalizacje mieszane.
Racjonalizacje metafizyczne odwołują się do istoty kary. Niekiedy bywają
nazywane jako absolutne, bezwzględne lub odwetowe. Według nich, kara jest
odpowiedzią o charakterze odpłaty za popełnione przestępstwo, nie odwołują
się do celów społecznych czy funkcji, jakie kara ma spełnić w społeczeństwie.
Racjonalizacje celowościowe przypisują karze określone cele społeczne,
które ma ona osiągnąć. Niekiedy nazywane bywają teoriami względnymi,
ochronnymi, utylitarnymi7.
W teoriach mieszanych dochodzi do połączenia idei odwetu z ideą pożyteczności. Teorie karne mieszane ujmują karę jako zjawisko składające się
z dwu pierwiastków z meritum, czyli słuszności, która jest elementem odwetowym, oraz z utylitas, czyli pożytku, który stanowi w karze element teleologiczny.
W starożytności spotykamy obie zasadnicze postaci teorii karnych. Filozofowie greccy, jak Sokrates, Platon, Arystoteles, opowiadają się za teorią
odwetową. Według Platona kara przywraca harmonię naruszoną przez przestępstwo, zdaniem Arystotelesa kara jest wyrównaniem wyrządzonej przez
przestępstwo szkody. Odmiennego zdania byli sofiści, którzy twierdzili, że
nie ma żadnego obiektywnego porządku rzeczy, lecz miarą wszystkiego jest
człowiek. I tak Protagoras np. uważał przestępstwo za chorobę społeczną,
a od kary żądał celu racjonalnego. Celem tym miała być poprawa przestępSzerzej M. Filar, Współczesne kultury penalne, [w:] Kulturowe uwarunkowania polityki kryminalnej, M. Filar,
J. Utrat-Milecki (red.), Wydawnictwo Oficyna Naukowa, Warszawa 2014, s. 44, 45, 48, 49.
7
W. Świda, Prawo karne, Warszawa 1989, s. 227.
6
92
Sabina Prejsnar-Szatyńska
cy, odstraszenie ogólne i specjalne oraz zabezpieczenie społeczeństwa przed
przestępczością. Podobnie w tonie utylitarnym na temat kary wypowiada się
Seneka, który twierdził, że roztropny człowiek nie karze dlatego, iż popełniono przestępstwo, lecz w tym celu, aby go w przyszłości nie popełniono.
Średniowiecze wacha się pomiędzy odpłatą i celowością. Św. Tomasz z Akwinu uznaje z jednej strony postulaty Starego Testamentu i Arystotelesa i o tyle
uważa, że kara przywraca naruszoną przez przestępstwo równowagę, z drugiej zaś strony wpływ wywiera na niego religia chrześcijańska, wedle której
kara jest środkiem poprawy przestępcy. Na gruncie koncepcji czysto celowościowej stoją ci ojcowie kościoła, którzy uważali karę za narzędzie pokuty i za
środek mający przywrócić grzesznikowi utraconą łaskę Bożą.
Autorem pierwszej eklektycznej teorii kary był Hugo Grocjusz (15831645), opracował on pierwszą systematyczną teorię karną. Grocjusz dokonał
rozróżnienia między karą idealną, której racją bytu jest przestępstwo i wina
sprawcy, a karą jako narzędziem sprawiedliwości społecznej, której uzasadnieniem jest pożyteczność8.
W epoce nowożytnej spotkać można wszystkie trzy kategorie teorii karnych.
Przedstawiony powyżej podział teorii karnych jest atrakcyjny głównie ze
względu na swoją prostotę. Został wprowadzony w 1801 r. przez teoretyka
i filozofa prawa karnego, Karla Salomo Zachariae (1769-1843)9. Trójpodział
teorii karnych oparty na kryterium uzasadnienia kary, utrwalił się w nauce
i funkcjonuje po dziś dzień10.
Inny podział teorii karnych to wyodrębnienie grup koncepcji kary, które
mają wspólne ogólne założenia.
1. Retrybutywne teorie kary, tj. takie teorie, które karę kryminalną uważają
jako akt odpłaty złem za zło, kara za przestępstwo.
2. Prewencyjne teorie kary, które sens kary upatrują w zapobieganiu popełnianiu przestępstw w przyszłości zarówno przez jednostkę już skazaną
(prewencja indywidualna), jak i przez innych członków społeczeństwa (prewencja generalna).
3. Negatywistyczne teorie kary, które odrzucają lub podważają samą ideę
kary kryminalnej.
Istotne w tym podziale jest to, że jedne zwrócone są w przeszłość drugie,
rzutują w przyszłość. Z tego powodu można te dwie grupy teorii kary określić jako teorie retrospektywne i teorie prospektywne11. Trzecia grupa teorii
E. Krzymuski, System prawa karnego ze stanowiska nauki i trzech kodeksów obowiązujących w Polsce, Kraków
1921, s. 6.
9
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 40.
10
Szerzej D. Janicka, Nauka o winie i karze w dziejach klasycznej szkoły prawa karnego w Niemczech w I połowie XIX w Toruń 1998, s. 183-200.
11
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 41, 42.
8
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
93
skupia się na krytyce teorii popierających zasadność kary, proponując własne
odmienne założenia filozoficzne i społeczne otwierając tym samym nowe horyzonty dla refleksji nad istotą i racją bytu kary kryminalnej.
Zaproponowane klasyfikacje, mimo że schematyczne, pozwalają w klarowny sposób przeprowadzić analizę poszczególnych koncepcji teorii karnych. Z tych powodów dalsze omówienie teorii kary zostanie przeprowadzone w oparciu o ten podział.
Prewencyjne teorie kary – założenia ogólne
Teorie prewencyjne kary to system poglądów, według których racją bytu
i sensem kary kryminalnej jest jej skuteczność w zapobieganiu popełnianiu nowych przestępstw przez osobę już ukaraną za popełnienie przestępstwa (prewencja indywidualna) lub przez innych członków społeczeństwa (prewencja
generalna). Punktem wyjścia tych teorii jest założenie o skuteczności zapobiegawczej stosowanych kar oraz obraz złej natury ludzkiej. Jednocześnie wskazują one, że niekarnie, bezkarność jest czynnikiem kryminogennym12.
Teorie prewencyjne kary postulowali w swoich pismach J. Bentham
i A. Feuerbach. Filozofowie ci wywodzą się ze szkoły klasycznej nauki prawa
karnego.
Trzecim reprezentantem teorii prewencyjnych kary jest C. Beccaria uznawany za najwybitniejszego przedstawiciela kierunku postępowo - humanitarnego
w dziedzinie prawa karnego.
Psychologiczna teoria kary P.J.A. Feuerbacha
Paul Johan Anzelm von Feuerbach (1775-1833), jeden z najwybitniejszych
prawników przełomu XVIII i XIX w. Jego ważnym dokonaniem było przeniesienie na grunt prawa karnego, filozofii – zwłaszcza etyki i psychologii Kanta13.
Teorię przymusu psychologicznego, której był autorem, zalicza się do prewencyjnych koncepcji penologicznych, mimo że sam Feuerbach za taką jej
nie uważał14. Feuerbach rozpoczął budowę swojej teorii kary od stworzenia
tzw. pierwotnego pojęcia kary, uznając, że stanowi ona dolegliwość daną przez
państwo wyłącznie z racji popełnienia przestępstwa. Tak pojęta kara została
ściśle oddzielona od innych form dolegliwości, środków dyscypliny czy obrony, gdyż ich celem jest osiągnięcie działań zgodnych z prawem na przyszłość.
Ibidem, s. 109.
Szerzej: D. Janicka, Nauka o winie i karze w dziejach klasycznej szkoły prawa karnego w Niemczech w I połowie XIX wieku, Toruń 1998.
14
Szerzej: L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977.
12
13
94
Sabina Prejsnar-Szatyńska
Karę państwową dopuszczał tylko na gruncie ustawy karnej, karę nieusankcjonowaną ustawowo uznawał za prymitywny akt zemsty. Dla Feuerbacha kara
była konieczna, aby ustawa mogła działać odstraszająco. Wymiar kary oparł
na wielkości niebezpieczeństwa, jakie niósł czyn dla stanu prawnego. Chciał
on, by kara odpowiadała krzywdzie wyrządzonej przestępstwem i zarazem
psychologicznie odstraszała od przestępstwa. Kara miała być tym większa,
im silniejsze, liczniejsze i trwalsze byłyby pobudki zmysłowe popychające do
przestępstwa.
Teoria przymusu psychologicznego została zbudowana na fundamencie
filozofii Kanta. O oddziaływaniu myśli Kanta pisał: Duch Kanta był moim pożywieniem15. Wychodził z założenia, że człowiek jako istota wolna i rozumna nie
może stać się środkiem do realizacji celów leżących poza nią. Kara nie jest absolutyzowana, ma charakter względny, służyć ma jako naturalny środek obrony i zabezpieczenia praw podmiotowych. Prawo karania, instytucja przymusu,
którym prawo karne się posługuje, wypływa z konieczności zabezpieczania
praw podmiotowych obywateli oraz z faktu, że w toku ich realizacji wolność
jednej istoty rozumnej ściera się ze sferą wolności innych ludzi.
Mówiąc o przymusie, Feuerbach ma na myśli przymus o treści psychologicznej. Nie chodzi jednak o przymus psychiczny stosowany wobec konkretnej
osoby w konkretnej sytuacji, o jej zastraszenie. Feuerbach wychodzi z założenia, że abstrakcyjna norma prawa karnego, adresowana do wszystkich obywateli, zawierająca sankcję, która będzie stosowana w razie popełnienia przestępstwa, niejako samoczynnie uruchamia w psychice każdego obywatela mechanizm podejmowania decyzji wyboru postępowania przestępczego bądź nieprzestępczego. Człowiek jako istota rozumna uświadamia sobie, że za uleganie
pociągowi do czegoś, spotka go dolegliwość, która może okazać się większa
od przykrości będącej następstwem niezaspokojonej pokusy. Ten mechanizm
psychiczny działa dzięki abstrakcyjnym normom prawa karnego, nie odwołuje
się do doświadczenia, czyli do śledzenia procesów psychicznych zachodzących
w człowieku. Wynika z przyjętego założenia, że człowiek jako istota wolna
i rozumna wybiera świadomie biorąc w rachubę abstrakcyjną groźbę wynikającą z ustawowej sankcji karnej. Feuerbach jest zdania, że sprawca, zgadzając
się na swój czyn, zgadza się tym samym na ukaranie, które przez ten czyn jest
uwarunkowane. Koncentrował się na pobudkach i motywach działania człowieka, które uczynił elementem swojej koncepcji kary. Poprzez ustawę, podającą do publicznej wiadomości zagrożenie karne, można osiągnąć postulowany
przez uczonego cel psychologicznego odstraszania od przestępstwa. Obywatele muszą jednak znać lub móc poznać warunki karalności. Zdaniem uczonego, państwo nie było upoważnione do wykorzystywania skazanego do odstraszania potencjalnych przestępców, gdyż to godziłoby w godność człowieka.
15
D. Janicka, Nauka o winie i karze w dziejach klasycznej szkoły…, op. cit., s. 59.
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
95
Feuerbach traktował karę jako sprawiedliwą odpłatę oraz narzędzie służące
społeczeństwu i państwu. Karę wiązał ściśle z ustawą, kładąc nacisk na zagrożenie karne, a nie na wykonanie kary. Był przeciwnikiem samowoli sędziego
w wymierzaniu kary. Kara, jego zdaniem, działa na mocy dwu form przymusu: zagrożenia i wykonania. Zagrożenie ustawowe adresowane jest do ogółu
ludzi, nie może naruszać indywidualnej wolności poszczególnego obywatela.
Zagrażając wszystkim tym samym, nie godzi w wolności poszczególnej, konkretnej jednostki. Wykonanie kary na przestępcy ma jedynie charakter wtórny,
pomocniczy, służy jako dowód realności groźby zawieszonej nad wszystkimi.
Zawieszając groźbę nad wszystkimi, wiemy jednak z góry, że będzie ona stosowana do konkretnej jednostki naruszającej prawo. Zdaniem filozofa, sprawca zgadzając się na konieczność podporządkowania się prawu, zgadzając się
na konieczność prawną normy o treści abstrakcyjnej, powszechnej, musi tym
samym poddać się konsekwencji w postaci wykonania kary. W ten sposób
Feuerbach uzasadnia instytucję kary kryminalnej. Nieuniknioność wykonania
kary na rzeczywistym sprawcy przestępstwa bardziej miała, według koncepcji
Feuerbacha, umacniać psychologiczne zagrożenie wobec innych potencjalnych
sprawców niż być celem dla siebie16. Jeśli chodzi o wykonanie kary Feuerbach
ostatecznie twierdził, że uprzednie zagrożenie karą stanowi wystarczającą podstawę wymierzania i wykonania kary.
Wspomnieć należy, że Feuerbach był przeciwnikiem kary śmierci, systemu
kar surowych, wysuwał propozycję, by wymiar kary był współmierny do stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu. Jego teoria jest abstrakcyjna o podłożu filozoficznym, brak jej założeń empirycznie sprawdzalnych.
Utylitarystyczna teoria kary J. Benthama
Jeremy Bentham (1748-1832), twórca utylitarystycznej teorii prewencyjnej
kary, swoją koncepcję penologiczną oparł na systemie etycznym ugruntowanym na zasadzie użyteczności. Zasada ta to hipoteza, że głównym motorem
postępowania ludzi jest dążenie do maksymalizacji szczęścia oraz do minimalizacji cierpienia. Z tego też powodu wartość prawa karnego, a zwłaszcza kary,
mierzy użytecznością dla społeczeństwa Kara się nie opłaca, jest zbyt kosztowna, gdy
zło wywołane karą jest większe od zła sprawionego przez przestępstwo17. W oparciu o zasadę użyteczności filozof opracowuje strategię sterowania tym postępowaniem
w celu stworzenia „systemu sztucznych” bodźców wpływających na motywacje
ludzi. Tymi sztucznymi bodźcami są sankcje zagrażające ludziom odebraniem
im dostępu do przyjemności lub narzuceniem im pewnych dolegliwości.
S. Salmonowicz, Feuerbach – narodziny nowoczesnej doktryny prawa karnego, Artykuły Recenzyjne „Czasopismo Prawno-Historyczne” XVI-1-1964, s. 335 i n.
17
J. Bentham, Wprowadzenie do zasad moralności i prawoznawstwa, Warszawa 1958, s. 426.
16
96
Sabina Prejsnar-Szatyńska
Motywacji wynikającej z „naturalnej” skłonności jednostek do maksimum
przyjemności i minimum przykrości siły społeczne przeciwstawiają motywację
„sztuczną” w postaci intelektualnej antycypacji doznania przykrości w razie
naruszenia zakazu. Opiera się ona na prawie skojarzeń psychicznych. Takie
rozumowanie wymaga założenia, że człowiek działa, podejmuje decyzje pod
wpływem namysłu i wybiera ten sposób postępowania, który przyniesie maksimum przyjemności i minimum przykrości. Taka kalkulacja uzależniona jest
od istnienia uchwytnej skali wartości, za pomocą której można obliczyć „zyski” i „straty”.
Motywacje ludzi, zdaniem filozofa, należy oceniać z punktu widzenia skutków postępowania. Motywy nie są ani złe, ani dobre. Liczą się jedynie efekty w postaci przyjemności lub przykrości. Prawodawca, ustanawiając system
„sztucznych bodźców”, jakimi są sankcje, musi kalkulować uwzględniając kalkulacje dokonywane przez jednostki podejmujące decyzje wyboru. Społeczeństwo Bentham definiuje jako sumę jednostek. Interes społeczeństwa utożsamiony jest przez to z „sumą interesów” jednostek, z których się składa.
Teoria penologiczna Benthama, podobnie jak jego system etyczny, z którego się wywodzi, opiera się na psychologii jednostki i przedstawia psychologiczną koncepcję przestępstwa. Istotą przestępstwa są motywacje psychiczne,
którymi kieruje się przestępca, nie bierze on pod uwagę uwarunkowań natury
społecznej, gdyż filozof ten w społeczeństwie widzi jedynie sumę jednostek.
Dla Benthama kara jest wyłącznie prewencją. Innych racji dla idei i instytucji kary nie uznaje. Prawodawca, uznając, że przestępstwo przynosi szkodę,
wprowadza mechanizm kar jako zespół „sztucznych bodźców” o sile prewencji. Kara jest do pewnego stopnia odwrotnością przestępstwa. Przestępstwo
i karę oceniamy z punktu widzenia utajonych w nich przykrości i przyjemności. O ile jednak przestępstwo niesie za sobą cierpienia nielegalne, które spotykają innych ludzi, to kara jest dla samego przestępcy cierpieniem legalnym.
Wysokość kary, jaką ustala prawodawca, musi opierać się na dokładnym określeniu potencjalnych przyszłych przykrości jakie niesie za sobą popełnienie
przestępstwa. Konsekwentnie prewencyjny pogląd na karę jest dla Benthama
punktem wyjścia rozważań wszystkich kluczowych problemów teoretycznych
i praktycznych prawa karnego. Kara kryminalna, zdaniem Benthama, jest złem
samym w sobie, przynosi ludziom cierpienie, dolegliwości. Zgodnie więc z zasadą użyteczności, karę można stosować jedynie wtedy, gdy wiąże się to z uniknięciem większego zła aniżeli to, które niesie za sobą kara. Pojawia się konflikt
pomiędzy złem większym i mniejszym, który Bentham rozwiązuje na gruncie
utylitarystycznym za pomocą kryteriów użyteczności. Filozof ten występuje
przeciwko karze śmierci, gdyż jest ona całkowicie nieopłacalną i nieodwracalną, a tym samym niebezpieczną, proponuje jak ograniczyć stosowanie kar.
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
97
Poglądy na karę C. Beccarii
Cesare Beccaria (1738-1764), włoski prawnik i pisarz polityczny, swoją koncepcję kary zbudował na zasadach utylitarystycznych. Reprezentuje on kierunek postępowo-humanitarny w nauce prawa karnego18.
Beccaria opowiada się za równością wszystkich wobec prawa. Jego zdaniem
ustawa karna powinna jednakowo traktować wszystkich obywateli, gdyż wszyscy oni są równi wobec prawa. Postuluje za tym, aby ustawa karna ściśle określała przestępstwa i grożące za nie kary, aby zapobiec samowoli sędziów. Cel
kary Beccaria widzi w prewencji ogólnej i szczególnej. Kara nie ma być ślepym,
okrutnym odwetem, zemstą za popełnione przestępstwo, lecz środkiem celowym, służącym do zwalczania przestępczości – celem kary nie jest ani torturowanie
i męczenie wrażliwej istoty, ani też uczynienie nieistniejącym przestępstwa, które zostało
już popełnione. Cel kary sprowadza się do tego, aby przeszkodzić winnemu w wyrządzaniu
nowych szkód współobywatelom oraz aby powstrzymać innych od wyrządzania szkód tego
samego rodzaju19.
Aby kara była sprawiedliwa nie powinna ona przewyższać swą surowością
warunków niezbędnych do powstrzymania ludzi od popełniania przestępstw.
Opowiada się za zasadą ekonomii, a więc oszczędności kary: …do osiągnięcia celu
kary wystarcza, by zło, dolegliwość, jakie ona za sobą pociąga przewyższyło korzyści osiągane przez popełnienie przestępstwa, a ta przewaga zła, powinna obejmować i nieuchronność kary, i utratę dobra, które uzyskano by wskutek popełnienia przestępstwa. Wszystko,
co jest ponad to, jest tedy zbędne, a więc jest aktem tyranii20.
Kara, aby skutecznie zwalczała przestępstwa, powinna być proporcjonalna
do ciężkości przestępstw, tak ze względu na ich wagę, jak i sposób popełniania.
Musi istnieć pewna współmierność między przestępstwami a karami. Beccaria
wyprowadza ideę racjonalizacji kary z idei umowy społecznej. Według Beccarii, konsekwencją zawartej przez ludzi wolnych umowy społecznej jest to,
że tylko prawa mogą ustanawiać kary za przestępstwa i że władza ich stanowienia może
należeć tylko do prawodawcy, który jest przedstawicielem całego społeczeństwa złączonego
umową społeczną. Żaden sędzia (który jest tylko częścią społeczności) nie może bez obrazy
sprawiedliwości stanowić kar dla innych członków tejże społeczności21. Wagą przestępstwa jest dla Beccarii szkoda społeczna a nie zły zamiar sprawcy.
Beccaria, jako jedyny wśród kierunku postępowo-humanitarnego, występuje stanowczo przeciwko karze śmierci. Uważa, że jest ona niewłaściwym
środkiem do zwalczania przestępstw. Kara śmierci nie może być pożyteczna, gdyż daje
ludziom przykład okrucieństwa22.
Szerzej: W. Świda Prawo Karne, Warszawa 1989.
C. Beccaria, O przestępstwach i karach, Warszawa 1959, s. 88.
20
Ibidem, s. 139-140.
21
Ibidem, s. 59.
22
Ibidem, s. 151.
18
19
98
Sabina Prejsnar-Szatyńska
Porównuje Beccaria korzyść płynącą z zabójstwa z dolegliwością jaką jest
kara śmierci. I uważa, że kara śmierci swoją dolegliwością przekracza każdą
z możliwych korzyści dla jakich popełniono przestępstwo. Jako taka wykracza poza zasadę ekonomii, jest zbędna i okrutna. Dopuszcza on możliwość
stosowania kary śmierci jako usprawiedliwionej i koniecznej w dwóch przypadkach, które dotyczą sytuacji zagrożenia państwa. Państwo jest organizacją
ponadjednostkową i jako takie musi dbać o dobro wszystkich obywateli, przestępca, atakując współobywatela, wypowiada wojnę państwu.
Krytykuje Beccaria „zbędne okrucieństwo” kar, w tym także kary śmierci,
gdyż jest przekonany, że nie surowość, lecz długotrwałość kary wywiera największe
wrażenie na duszę człowieka. Tym samym staje się on przeciwnikiem stosowania kary śmierci23. Obecność śmierci w prawodawstwie jego zdaniem odziera
ją z jej mistycznego i ponadnormatywnego charakteru, powoduje jej upowszechnienie się jako zjawiska będącego codziennym przedmiotem postępowania sadowego. Wpływa to na bezkarność spowodowaną wyzbyciem się
strachu przed śmiercią. Ponadto negatywny wpływ obecności kary śmierci to
rozchwianie się proporcji między winą i karą, uniemożliwia to dobranie dla
przestępstw szczególnie odrażających kar im adekwatnych. Nie ma bowiem
zbrodni tak okrutnej, by nie mogło być możliwe popełnienie jeszcze okrutniejszej.
Retrybutywne teorie kary, założenia ogólne
Zdaniem wielu autorów kara kryminalna ukształtowana obecnie w społeczeństwach cywilizowanych wywodzi się z dawnej instytucji „zemsty krwawej”. Są również tacy, którzy przeczą temu jakoby zaistniała w historii taka
ewolucja. M. Szerer dowodzi w swoich pracach na temat kary, że dawna zemsta krwawa nie ma żadnego związku rozwojowego z uformowaną w późniejszym okresie instytucją kary. Zemstę określa on jako żywiołowe wyładowanie się rozigranego roznamiętnienia24. Kara natomiast jego zdaniem jest sposobem
zachowania ukształtowania społecznego i jako taka jest korelatem organizacji25. Kara
pojawiła się gdyż na pewnym etapie rozwoju społeczeństwa pojawiają się stosunki, które niezbędnie wymagają istnienia kary. Zemstę charakteryzuje wyczerpująco jej przyczyna: wzburzenie indywidualne, dla kary istotny jest jej cel
tkwiący we współdziałaniu. M. Szerer istoty kary dopatruje się w ochronie organizacji stosunków społecznych. Z kolei J. Makarewicz dowodzi, że zasada
talionu nie jest kontynuacją zemsty krwawej, lecz dalszym nowym jej etapem,
ponieważ jest tylko metodą odpłaty. Nieograniczona zemsta ulega, jak wiadomo,
Ibidem, s. 145.
M. Szerer, Kara – szkic socjologiczny Kraków 1910, s. 139.
25
Ibidem, s. 139.
23
24
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
99
z biegiem czasu modyfikacji, której wyrazem jest instytucja odwetu (talio). Także zemsta
ludu, stosownie do swoich cech zasadniczych, musi przejść tę fazę, ponieważ odwet (talio)
nie jest specyficznym stadium w rozwoju zemsty, lecz metodą odpłaty26. Podobnie uważa
Wacław Makowski. Jego zdaniem krwawa pomsta rodowa nie jest karą. Jest
on zdania, że krwawa zemsta rodowa całkowicie zaginęła, pozostała po niej
jedynie zasada odwetu i uchodzi ona za podstawową nienaruszalną zasadę
prawa karnego, gwarancję bezpieczeństwa indywidualnego i społecznego27.
Z kolei inny polski teoretyk prawa – Bronisław Wróblewski – uważa, że zasada talionu różni się od zemsty, która jest formą reakcji bio-instynktowną.
W zasadzie talionu można zauważyć już tendencje do ograniczania, okiełznania reakcji represyjnej, poprzez zakreślenie ram, proporcji w jakich akcja
karania jest uregulowana. W instytucji talionu mieszczą się już pewne zalążki
racjonalizacji kary. Jeśli sobie postawimy pytanie, czy pierwotne reakcje zbiorowości,
które stanowią kościec współczesnych kar, były oparte na odwecie to zgodnie z moim
poglądem na oceny i pierwotny przebieg bio-instynktowny reakcji zbiorowości, musimy dać
przeczącą odpowiedz28.
E. Durkheim jest zdania, że nie ma żadnej różnicy między dawną zemstą
krwawą a współczesną karą kryminalną. Zemsta jest jedynie dzisiaj bardziej
limitowana, możemy nią kierować. Zawsze jednak odpłata pozostaje „duszą
kary”29. Uważa, że współczesna kara kryminalna jest efektem mitologizacji
i symbolizacji zemsty krwawej.
Pełna klasyfikacja retrybutywnych koncepcji penologicznych jest trudna
z uwagi na ich wielość. Przedstawione zostaną zatem, te które najpełniej oddają ich sens.
Teoria karna I. Kanta
Immanuel Kant (1724-1804) przedstawia teorię kary jako odwetu moralnego i sprawiedliwego. Filozof ten dokonuje, na gruncie rozważań penologicznych, syntezy etyki, prawa i filozofii. Kara jest ukazana jako przywrócenie
zakłóconego porządku, umożliwia sprawcy odrodzić się moralnie.
Kant zakłada, że jedynym motywem czynu moralnego powinno być spełnienie obowiązku. Według Kanta, każdy człowiek podlega regule zobowiązującej go do spełniania dobrych uczynków, których motywem jest poczucie
obowiązku30. Regułą tą jest imperatyw kategoryczny: Postępuj tylko według takiej
J. Makarewicz, Zbrodnia i kara, Lwów 1922, s. 96.
W. Makowski, Podstawy filozofii prawa karnego, Warszawa 1917, s. 398, 399.
28
B. Wróblewski, Penologia, t. I, Wilno 1926. s. 200.
29
L. Lernell, Podstawy nauki polityki kryminalnej, Warszawa 1967, s. 277.
30
M. Szyszkowska, Zarys filozofii prawa, Białystok 1994, s. 121.
26
27
100
Sabina Prejsnar-Szatyńska
maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się prawem powszechnym31.
Nie wystarcza jednak działanie jedynie zgodne z obowiązkiem, bo jeżeli człowiek kieruje się ponadto jakimiś osobistymi pobudkami, jego postępowania
nie można ocenić jako postępowania moralnego. Obowiązek jest to po prostu
konieczność wynikająca z poszanowania prawa moralnego32. Przesłanką działania moralnego jest dobra wola sama w sobie: …wola nie jest dobra ze względu
na swoje dzieło i skutki ani ze względu na swoją zdolność na osiągnięcie zamierzonego
celu, lecz jedynie przez chcenie to jest sama w sobie33.
Kolejnym fundamentem, na którym Kant opiera swoją koncepcję prawa
i moralności, jest zasada, że człowiek pozostaje zawsze celem samym w sobie: Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w swojej osobie, jak też w osobie innego
używał zawsze jako celu, nigdy jako środka34. Upraszczając nieco, można byłoby
ideę działania z powodu posłuszeństwa obowiązkowi powiązać z pojęciem
czystej bezinteresowność, dobrą wolę przetłumaczyć na czystość intencji,
a powszechność połączyć z postulatem ciągłego konfrontowania własnego
postępowania z modelem zachowania innych. Ideę postrzegania człowieka
zawsze jako celu, można uznać za wyraz humanizmu Kanta, przejawiającego
się w postrzeganiu jednostki i osoby jako tej, która pozostaje zawsze ośrodkiem naszych dążeń i planów.
Prawo według Kanta ugruntowane jest na zasadach powszechności,
a opiera się na swym celu35. Podmiotem celów prawa jest każda istota rozumna jako cel sam w sobie. Prawo jest niezbędne do regulowania stosunków między ludźmi. Punktem wyjścia jest założenie o złej naturze ludzkiej,
nieuchronnie skazanej na życie w cieniu zła i przemocy. Kant zakłada czysto
represyjną wartość prawa. Groźba represji jest warunkiem współpracy i solidarności ludzkiej. Kant dzieli naruszenie ustaw prawnych na dwie kategorie: Przestępstwa prywatne – nadużycie osobistego zaufania, przywłaszczenie
cudzego mienia, które nie powodują, że sprawca nie jest zdolny być nadal
obywatelem, oraz publiczne – kradzież i rabunek mienia publicznego, które czynią sprawcę niezdolnym być nadal obywatelem36. Kara kryminalna jest
wcieleniem idei sprawiedliwości, a sprawiedliwość, zdaniem Kanta, wymaga
odpłaty złem za zło. Przestępstwo, naruszające imperatyw kategoryczny jest
złem, domaga się zatem kary. Postulat karania jest imperatywem kategorycznym, jest regułą działającą niejako samoczynnie: zabijasz kogoś – zabijasz
siebie. Uzasadnienie kary leży w samym fakcie przestępstwa, jest poniekąd
w nim założone, jest wyrazem szacunku dla przestępcy, uznającym jego godI. Kant, Uzasadnienie metafizyki moralności, Warszawa 1971, s. 62.
Ta L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 66.
33
I. Kant, Uzasadnienie metafizyki moralności, Warszawa 1953, s. 52.
34
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, op. cit., s. 66.
35
Ibidem, s. 67.
36
E. Krzymuski, Teoria karna Kanta, Kraków 1882, s. 43.
31
32
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
101
ność. Kant dla przykładu wyjaśnia, że jeśli nawet jakieś społeczeństwo miałoby ulec rozwiązaniu, należałoby przedtem stracić ostatniego przestępcę skazanego na śmierć. Przestępstwo bowiem ciąży na samym osobniku ludzkim,
a nie tkwi w zakłóceniu życia społecznego37. Idea sprawiedliwości nie ma
zatem żadnych zewnętrznych układów odniesienia, jest imperatywem kategorycznym. Kant wyróżnia sprawiedliwość retrybutywną, która domaga się, by
każde przestępstwo było wyrównane jedynie i wyłącznie przy pomocy kary,
oraz sprawiedliwość dystrybutywną głoszącą zasadę, że kara powinna być pod
względem jej wymiarów, równa popełnionemu przestępstwu38.
Teoria karna G.W.F. Hegla
Teoria kary Georga Wilhelma Friedricha Hegla (1770-1831) wypływa
z jego poglądów filozoficznych na rozwój świata, na wzajemne relacje państwa i jednostki, na treść prawa, na ideę wolności. Stanowisko Hegla określono jako teorię odwetu dialektycznego czy jurydycznego39.
W swoich rozważaniach Hegel opierał się na metodzie dialektycznej. Prawo dialektyki głosi, że każda postać bytu, teza – ma swoje zaprzeczenie – antytezę. Efektem ich starcia jest jednocząca synteza40. Rozwój rzeczywistości
występuje więc w sposób triadyczny od tezy, przez antytezę do syntezy. Dla
Hegla świat to ciągły nieskończony rozwój urzeczywistniającej się idei absolutnej, która wciela się w ludzkie istnienie i działanie, w historię. Każdemu
z etapów rozwoju idei przyporządkowana jest nauka go badająca. Pierwszy
etap to abstrakcyjne myślenie o sobie, to zadanie dla logiki, kolejnym stadium
jest przyroda, będąca czymś zewnętrznym wobec istoty myślącej i zajmująca
się tym zagadnieniem filozofia przyrody. Trzecim etapem jest powrót podmiotu myślącego do siebie i poznanie samego siebie, refleksją tą zajmuje się
filozofia41.
Z generalnych założeń filozoficznych Hegel wyprowadza swe zasadnicze
poglądy na wolność i wolną wolę, które są z kolei punktem wyjścia dla ogólnej refleksji na temat państwa, prawa, przestępstwa i kary. Podstawą wolności
ludzi jest ich samowiedza czyli, jego zdaniem, zdolność do abstrahowania od
wszystkiego, co istnieje, oraz umiejętność określania samego siebie. Wolna
wola dla Hegla to nie możliwość robienia wszystkiego tego czego się chce, ale
abstrahująca od wszystkiego refleksja, zależna od czynników zewnętrznych –
rozumianych jako środowisko, w którym przebywa jednostka, jak i wewnętrzIbidem, s. 99.
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 68.
39
Ibidem, s. 70.
40
Słownik Filozofii, pod red. A. Anuszkiewicza, Warszawa, 2004, s. 133.
41
L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa, 1977, s. 71.
37
38
102
Sabina Prejsnar-Szatyńska
nych zawartych w psychice ludzkiej. Mimo tych uwarunkowań, wolność i wolna wola mają charakter obiektywny.
Hegel uznawał, że państwo jest najwyższą wartością w życiu duchowym
i w historii człowieka. Uznał państwo za pierwotniejsze i istotniejsze od jednostki, a bycie jego członkiem za służenie mu jako najświętszy obowiązek
ludzi.
W analizie zagadnień penologicznych Hegel eksponuje ideę sprawiedliwości. Nie wyprowadza jej z doświadczenia, lecz z zasady wolności. Ujmuje sprawiedliwość jako antytezę bezprawia. Z punktu widzenia dialektyki heglowskiej kara jest sama w sobie i dla siebie sprawiedliwa42. Prawo ma charakter
obiektywny; zawarta jest w nim bowiem wola ogólna, zatem prawo jako takie
nie może być pogwałcone. Koncepcja ta jest zgoła odmienna do definicji
prawa Kanta, dla którego punkt wyjścia stanowiła jednostka z jej rozumem
i wolnością. Hegel twierdził, że prawo, jako wyraz powszechnej woli rozumu,
posiada byt rzeczywisty, bytu takiego nie mogło mieć zaprzeczenie prawa,
czyli przestępstwo. Odrzuca możliwość naruszenia prawa jako idei i do rozpatrywania przestępstwa w kategoriach oddalenia się woli jednostki od woli
powszechnej. Kara, będąca zaprzeczeniem rzeczywistości przestępstwa ze
strony woli ogólnej państwa jest tym dzięki czemu szczególne wyrażenie woli
przez przestępcę miało ulec zniesieniu43.
Istotą przestępstwa jest bezprawie, czyli zaprzeczenie prawa. Przestępstwo
nie ma bytu własnego, jest czymś pochodnym wobec prawa. Kara wymierzona przestępcy stanowi afirmację prawa, manifestuje nicość przestępstwa
przez ukazanie sprawcy, że jego indywidualna wola nie może w rzeczywistości
zapanować nad wolą powszechną, zawartą w ustawach.
Przestępstwo jako wola, która sama w sobie jest nicością, zawiera w sobie własne
unicestwienie, które przejawia się jako kara44. Kara jest koniecznością dialektyczną,
będącą elementem triady prawo – przestępstwo – kara. Kara więc, zgodnie
z metodą dialektyki, jest zaprzeczeniem zaprzeczenia, powodującym przywrócenie porządku prawnego. Kara jest kontrprzemocą, będącą reakcją na
szczegółową wolę jednostki przestępczej: Pogwałcenie, które dosięga przestępcę,
jest nie tylko sprawiedliwe sama w sobie; jako sprawiedliwa jest ono zarazem wolą samą
w sobie przestępcy, jest istnieniem jego wolności, jego prawem. Jest ono prawem przestępcy
samego, tzn. założonym…45.
Hegel akcentuje wysoką wartość jednostki ludzkiej, nawet takiej, która postąpiła wbrew prawu. Pozostaje ona zawsze podmiotem, traktowanie jej jako
przedmiotu, pozbawiłoby jednostkę atrybutu istoty rozumnej i byłoby niegodne. Przywracając prawo, przymus stanowi odpłatę, odwet, tzn. musi być
Ibidem, s. 73.
D. Janicka, Nauka o winie i karze w dziejach klasycznej szkoły…, op. cit., s. 99.
44
J.F.W. Hegel, Zasady filozofii prawa, Warszawa 1969, s. 110.
45
Ibidem.
42
43
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
103
współmierny wobec dokonanego przestępstwa. Jeśli kara nie rekompensuje
przestępstwa lub jeśli wykracza poza jego zakres, to nadal mamy do czynienia
z bezprawiem i niesprawiedliwością. Zniesienie przestępstwa jest o tyle odwetem, że
odwet jest w swoim pojęciu pogwałceniem pogwałcenia, a w swoim istnieniu przestępstwo
ma pewien określony (ilościowy i jakościowy) zakres, więc negacja przestępstwa jako istnienia ma taki sam zakres. Ta na pojęciu zawarta identyczność nie jest jednak równością
co do specyficznej własności dokonanego pogwałcenia, lecz równością co do pewnej jego
własności samej w sobie, mianowicie co do wartości46.
Szczególny przypadek przestępstwa, zdaniem Hegla, stanowi morderstwo.
W tym przypadku żadna zastępcza kara nie zrekompensuje odebranego człowiekowi życia, które ma wartość absolutną. Toteż jedyną sprawiedliwą karą
za morderstwo zgodnie z zasadą odpłaty może być jedynie kara śmierci47. Karę
uznawał jako akt zwrócenia przestępcy tego, co on sam przyjął za normę
swego działania. Wypowiadając się na temat organów karzących Hegel podaje
czym się różni zemsta od kary. W zemście jego zdaniem nawet sprawiedliwej
kryją się pierwiastki subiektywne. Kara natomiast wymierzana jest w sposób
zupełnie zobiektywizowany. Mimo tego, że kara wymierzana jest przez konkretnych ludzi, to ci stając się „instytucją” w pełni się obiektywizują, uwalniają
się od własnych cech subiektywnych.
Hegel uzasadnienia kary poszukuje w niej samej, w więzi dialektycznej
łączącej prawo, przestępstwo i karę. Wprost odrzucał uzasadnienie karania
względami prewencji ogólnej lub szczególnej, jako niezgodne z poszanowaniem godności człowieka.
Teoria karna E. Durkheima
Emil Durkheim (1858-1917) francuski filozof, socjolog i pedagog, uzasadnia ideę odpłaty w karze z punktu widzenia socjologicznego. Jego teoria
penologiczna ma podłoże w poglądach jakie głosił. Główne założenia teoretyczne, na których się opierał były następujące.
Pierwsze założenie dotyczy dwoistości natury ludzkiej, człowiek – jego
zdaniem – odznacza się zastanawiającą dwoistością (homo duplex). Oznacza
to, że na naturę ludzką składają się elementy czysto biologiczne oraz elementy społeczne, między nimi istnieje trwały antagonizm. Z tych powodów
człowiekiem rządzą od wewnątrz instynkty, zakorzenione w zmysłach sfera
profanum, a od zewnątrz społeczeństwo sfera sacrum poprzez system nakazów
i zakazów, które jednostka wchodząc w świat ludzki, sobie przyswaja, internalizuje. Proces socjalizacji jednostki jest zarazem procesem jej uczłowieczenia.
Sterowanie wewnętrzne przebiega na obszarze zwierzęcym w naturze ludz46
47
Ibidem, s. 111.
Z. Stawrowski, Państwo i prawo w filozofii Hegla, Kraków 1994, s. 68-73.
104
Sabina Prejsnar-Szatyńska
kiej. Sterownie nią od zewnątrz przez normy społeczne odbywa się przez
przymus. Gdy człowiek uchyla się od przestrzegania tych norm, spotyka się
z siłą nacisku, przymusu, sankcji. Przymus ten jest w swojej istocie przymusem moralnym, choć zewnętrzną jego oznaką bywa przymus fizyczny.
Kolejne założenie, na którym opiera swoją teorię Durkheim, to kategoria faktu społecznego. Faktem społecznym jest według niego świadomość
zbiorowa, społeczna regulacja, funkcjonowanie więzi społecznych, kontroli
społecznej. Jego zdaniem fakty społeczne należy traktować jako rzeczy, jako
rzeczywistość sui Genesis (czyli „swoistego rodzaju”), swoistymi, nie psychicznymi. Takimi faktami społecznymi są: religia, prawo, język, moralność czy
moda. Każdy z nich oddziałuje na jednostkę kształtując jej zachowanie. Jest
to taki sposób działania, który utrwalił się w danym społeczeństwie, jest powszechny, ma własną egzystencję. Założenie to wskazuje na przewagę więzi społecznej nad jednostką, która jest zależna od społeczeństwa. Pod naciskiem faktów społecznych stanowiących swoistą rzeczywistość, kształtują się
przeżycia jednostek, które od tej rzeczywistości się wywodzą. Tak tworzy się
w grupie społecznej świadomość zbiorowa, całkowicie niezależna i autonomiczna względem świadomości poszczególnych członków społeczeństwa48.
Zdaniem Durkheima, prawo jest obiektywnym wskaźnikiem więzi społecznej. Wyróżnia dwa zasadniczo różne rodzaje prawa – represyjne i restytucyjne (kooperacyjne). Najpierw w rozwoju społeczeństw pojawiło się prawo
represyjne, prawo karne jako reakcja na czyny skierowane przeciwko społeczeństwu jako całości. Prawo restytucyjne pojawiło się na dalszych etapach
rozwoju celem unormowania reakcji na czyny skierowane przeciwko interesom jednostek.
Przestępstwo to sytuacja, w której świadomość jednostki wyłamuje się ze
świadomości zbiorowej, a jej zachowanie narusza jednolite zastane więzi społeczne. Zachowanie takie jest odchyleniem od reguł postępowania utrwalających ład społeczny. Jest więc stanem anomii. Przejawy takie są zjawiskiem
nieuchronnym, zdaniem Durkheima, a nawet korzystnym, gdyż przyczyniają
się do postępu. Gdyby ich nie było, nastąpiłaby stagnacja życia społecznego,
skostnienie więzi społecznej. Społeczeństwo jednak nie powinno tolerować
prób przełamania świadomości zbiorowej poprzez dewiacyjne zachowania
jednostki, gdyż mogłoby to w efekcie prowadzić do rozchwiania więzi społecznej. Dlatego przez karę kryminalną grupa społeczna daje wyraz gwałtownej, energicznej dezaprobacie dla czynów przestępnych, stanowiących odchylenie od świadomości zbiorowej. Potępienie tych odchyleń wyraża w sankcji
karnej. Kara jest afirmacją żywotności reakcji zbiorowej na próby rozchwiania społecznego ładu. Jest wyrazem wyższości tego, co społeczne (sacrum),
nad tym, co jest jednostkowe (profanum).
48
Szerzej: J. Szacki Historia myśli socjologicznej, Warszawa 2003, s. 374-376.
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
105
W taki oto sposób Durkheim uzasadnia ideę odpłaty w karze. Jego zdaniem odpłata pozostaje nadal „duszą kary”. Odwołuje się on do rozwoju idei
odwetu, odkupienia. Obecnie tylko w sensie metaforycznym można mówić
o tym, że przestępca rozlicza się z grupą społeczną, która broni interesów
pokrzywdzonego jej członka. Jednak idea odkupienia w zmodyfikowanej postaci nadal ukryta jest w karze kryminalnej. Grupa społeczna domaga się od
jednostki spełnienia aktu odkupienia. Idea odpłaty objawia się w samej reakcji
społecznej, wypełnia treść świadomości zbiorowej, która potępia zachowania
przestępcze przez wymierzanie i wykonanie kary kryminalnej. Kara jest spełnieniem aktu odkupienia, narzuconego jednostce od zewnątrz przez społeczeństwo. Akt ekspiacji może być czynnikiem przezwyciężenia przez jednostkę poczucia wyobcowania, może ułatwić przezwyciężenie własnej natury biologicznej i poddanie się socjalizacji – uczłowieczenia. Potępienie zachowania
przestępczego przez świadomość zbiorową, przez stosowanie kary przywraca
wartość, autorytet normy, potwierdza i wzmacnia jej siłę.
Przestępstwo dla Durkheima to oderwanie się świadomości jednostkowej
od zbiorowej. Przy czym świadomość zbiorowa to, jak wiemy, dla Durkheima
fakt społeczny uwarunkowany empirycznie przez proces socjalizacji człowieka, przez jego wyzwolenie się od świata zwierzęcego i poddanie się socjalizacji
dzięki podleganiu konieczności umacniania więzi społecznej, która jest rzeczywistością. Kara, tak jak ją pojmuje, Durkheim umacnia autorytet normy
przez ochronę społecznego ładu, przez kontrolę społeczną, wywiera rzeczywisty wpływ na utrwalenie więzi społecznej. Treścią kary dla Durkheima jest
dezaprobata świadomości zbiorowej, państwo natomiast pełni wobec presji
sił społecznych na jednostkę role czynnika łagodzącego presję, osłabiającego
ten nacisk.
Kara ma zapobiec rozprzestrzenianiu się zachowań dewiacyjnych w społeczeństwie co mogłoby grozić rozchwianiem się więzi społecznych. Można więc powiedzieć, że kara zostaje ujęta jako środek obrony społecznego
ładu a nie jako akt odpłaty. Reakcja świadomości zbiorowej domagającej się
odpłaty staje się w pewnym sensie środkiem do celu jakim jest zachowanie
więzi społecznej, co zgodnie z poglądami autora jest niepożądane. Dążenie
do wcielenia idei odpłaty jest więc również środkiem prewencyjnym mającym
służyć ochronie społecznego ładu.
Idee podważające koncepcję kary kryminalnej
Zarówno z ontologicznego, jak i aksjologicznego punktu widzenia kara jest
złem. Złem w sensie ontologicznym są w przypadku kary cierpienia psychosomatyczne doznawane przez jednostkę podlegającą karze kryminalnej, narzucanie tych cierpień siłą przez silniejsze od niej siły społeczne oraz stygma-
106
Sabina Prejsnar-Szatyńska
tyzacja jednostki podlegającej karze. Z punktu widzenia aksjologicznego karę
oceniamy jako zło na podstawie moralnych kryteriów dobra i zła mając na
uwadze określone normy postępowania49. Wynikiem twórczych poszukiwań
sposobu jak zła tego uniknąć są teorie podważające koncepcję kary kryminalnej. Odnajdujemy je w poglądach Lwa Tołstoja (1828-1910), Roberta Owena
(1771-1858) czy Filippo Gramatica (1901-1979). Z uwagi na złożoność tego
zagadnienia nie będzie ono w tym miejscu rozwijane. Należy jednak o nich
wspomnieć w celu uchwycenia całości omawianego tematu.
Podsumowanie
Uczeni szukali i nadal poszukują różnych naukowych uzasadnień reakcji
karnych. W artykule zostały przedstawione dwie zasadnicze ich grupy, wskazując jedynie na istnienie koncepcji negujących ideę i instytucję kary kryminalnej.
Spór o to, która z teorii uzasadniających stosowanie kary kryminalnej ma
najwięcej zalet wydaje się, że należy już do historii. Wyrazem tego są obowiązujące aktualnie kodeksy karne, czerpiące z obu koncepcji. Dla rozumienia
i stosowania prawa ważna jest ich znajomość.
Dla Jacka Hołówki ważną sprawą jest wypracowanie jednolitego poglądu
społecznego na cel karania i na jego spodziewany rezultat. Bez jasnej koncepcji kary system penitencjarny chwieje się i staje się dysfunkcjonalny. Nieskutecznie działający system prawa karnego źle wpływa na moralność społeczną
i przyczynia się do brutalizacji życia społecznego50.
Jak zauważa Marian Filar, historia polityki kryminalnej to nieustanna konfrontacja dwóch sposobów myślenia na temat uzasadnienia stosowania kary,
która do dziś nie dała rezultatów. Pozostaje jedynie rozwiązanie reformistyczne polegające na gruntownej modernizacji i przebudowie, bez przekreślania
starych rozwiązań51.
Analiza głównych nurtów myślowych w penologii pozwala na wyciągnięcie następujących wniosków: żadna z teorii uzasadniających stosowanie kary
nie jest w pełni satysfakcjonująca. Kara zawsze pozostaje złem nakładanym
na człowieka przez siły społeczne.
Przymus, którym jest kara, zadawany jednostce można rozpatrywać również w jego ujęciu egzystencjalnym. Każdy przymus, wkraczający w egzystencję człowieka, staje się ciosem psychicznym dla jednostki ludzkiej, ceniącej
własną wolność. Konieczność poniesienia kary za swój czyn i związane z tym
Szerzej, L. Lernell, Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977, s. 44-47.
J. Hołówka, Etyka w działaniu, Warszawa 2001, s. 342.
51
M. Filar, Współczesne kultury penalne, [w:] Kulturowe uwarunkowania polityki kryminalnej, M. Filar, J. Utrat-Milecki (red.), Wydawnictwo Oficyna Naukowa, Warszawa 2014, s. 48, 49, 50
49
50
Problem uzasadnienia kary – analiza filozoficzna
107
przeżycia jednostki są tematem książek wielu wybitnych pisarzy, którzy w ten
sposób próbowali dociekać jaki wpływ na jednostkę ma represja karna. Nie
za pomocą dociekań naukowych, ale analizując stany psychiczne szukali sposobu usprawiedliwienia dla funkcjonowania systemu represji52.
Wielowiekowe doświadczenie ludzkości uczy, że represja karna nie jest
lekarstwem na niedostatki życia społecznego. Czy możliwe byłoby jednak
istnienie państwa bez instytucji kary kryminalnej? Mimo szybkiego rozwoju
ludzkości we wszystkich niemal dziedzinach życia, nie doszliśmy jeszcze do
takiego stadium rozwoju, w którym można by całkowicie z niej zrezygnować.
Bibliografia
Bałtruszajtys G., Kolarzowski J., Paszkowska M., Rajewski K., Wybór źródeł
do historii prawa sądowego czasów nowożytnych, Warszawa 1996.
Bentham J., Wprowadzenie do zasad moralności i prawa, Warszawa 1958.
Beccaria C., O przestępstwach i karach, Warszawa 1959.
Cieślak M., O węzłowych pojęciach związanych z sensem kary, „Nowe Prawo”
1969, nr 2.
Dębski M., Pojęcie i analiza celu kary, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Nauki Humanistyczno-Społeczne” Zeszyt 10 – prawo IV, 1964.
Dutkiewicz P., Problem aksjologicznych podstaw prawa we współczesnej polskiej filozofii i teorii prawa, Kraków 1996.
Dziekońska I., Kara, Warszawa 1963.
Filar M., Utrat-Milecki J. (red), Kulturowe uwarunkowania polityki kryminalnej,
Warszawa 2014.
Gardocki L., Prawo karne, Warszawa 2004.
Grabowski M., Krajobraz winy – próba analizy fenomenologicznej, Toruń 2001.
Gratis H., O prawie wojny i pokoju, Warszawa 1957.
Guayau J.M., Zarys moralności bez powinności i sankcji, Warszawa 1910.
Hegel G.W.F., Zasady filozofii prawa, Warszawa 1969.
Hołówka J., Etyka w działaniu, Warszawa 2002.
Janicka D., Nauka o winie i karze w dziejach klasycznej szkoły prawa karnego
w Niemczech w I połowie XIX wieku, Toruń 1998.
Kant I., Krytyka praktycznego rozumu, Warszawa 1972.
Kant I., Uzasadnienie metafizyki moralności, Warszawa 1953.
Krzymuski E., System prawa karnego ze stanowiska nauki i trzech kodeksów, obowiązujących w Polsce, Kraków 1921.
Pisali na ten temat F. Dostojewski Bracia Karamazow, Warszawa 1970 Zbrodnia i Kara, Warszawa 2000,
J.P Sartre, Mur, Kraków 2005.
52
108
Sabina Prejsnar-Szatyńska
Krzymuski E., Teoria karna Kanta ze stanowiska jego ogólnej nauki o rozumie praktycznym, Kraków 1882.
Lernell L., Podstawowe zagadnienia penologii, Warszawa 1977.
Lernell L., Podstawy nauki polityki kryminalnej studia z zagadnień przestępstwa,
odpowiedzialności kary, Warszawa 1967.
Lernell L., Rozważania o przestępstwie i karze na tle zagadnień współczesności, Warszawa 1975.
Lesiński B., Rozwadowski W., Historia prawa, Poznań 1978.
Makarewicz J., Zbrodnia i kara, Lwów 1922.
Makowski W., Podstawy filozofii prawa karnego, Warszawa 1917.
Mącior W., Czyn ludzki i jego znaczenie w prawie karnym, Warszawa 1990.
Salomonowicz S., Feuerbach – narodziny nowoczesnej doktryny prawa karnego,
„Czasopismo Prawno-Historyczne” XVI-1-1964.
Szerer M., Kara – szkic socjologiczny, Kraków 1910.
Szacki J., Historia myśli socjologicznej, Warszawa 2003.
Stawrowski Z., Państwo i prawo w filozofii Hegla, Kraków 1994.
Świda W., Prawo karne, Warszawa 1989.
Tokarczyk R., Historia filozofii prawa, Zakamycze 2000.
Tokarczyk R., Filozofia prawa, Lublin 2000.
Wróblewski B., Penologia socjologia kar, Wilno 1926.
The problem of justification for punishment –
philosophical analysis
Abstract
The purpose of this article is to override the main views on the justifications for criminal
punishment. The proposed division of penological concepts, theories of criminal named
differently captures their essence and essential differences. This knowledge is valuable by
taking reflection about the contemporary penal code and to the purpose of the participation
in debate about changes.
Download