Rodzice, czy ogólniej dorośli, przypominają żeglarzy, którzy w najlepszym wypadku cały czas pływają wzdłuż linii brzegowej, kiedy ich dzieci już dawno przepłynęły cyfrowy ocean, dzielący je od Nowego Świata. Tym Nowym Światem jest Sieć. Nowa ojczyzna dla wielu młodych użytkowników Internetu. Miejsce wspaniałe, otwierające nowe możliwości, ale także potencjalnie niebezpieczne. Wyjściem nie jest zamknięcie komputera w szafie. Dziecko bez umiejętności pracy z komputerem nie ma szans dotrzeć do wielu informacji. Co zatem powinien robić rodzic? — Nie możemy zostawiać dzieci samym sobie, a najlepszy sposób ochrony to życzliwe zainteresowanie. Na domowych komputerach powinny być instalowane odpowiednie blokady i programy zarządzające czasem, jaki dziecko spędza przed komputerem. Monitorowanie to za mało. Nie da się permanentnie dziecka kontrolować. Dlatego najlepszą metodą jest wiedza. Dziecko musi wiedzieć, jakie w wirtualnej rzeczywistości czyhają na nie niebezpieczeństwa. Czego unikać, gdzie uważać, czego się spodziewać. Tylko w ten sposób będzie mogło dokonywać świadomych wyborów między dobrem a złem i ograniczać szkodliwy wpływ Sieci. Zdecydowana większość rodziców uznaje Internet za potencjalnie niebezpieczny da najmłodszych (71,6%). Jednak blisko co trzeci rodzic nie potrafi wskazań na jakiekolwiek zagrożenia dzieci w Internecie (28,4%). Stosunkowo duża grupa rodziców nie dostrzega zagrożeń w zachowaniach dzieci, które uznać należy za potencjalnie niebezpieczne, jak: korzystanie z komunikatorów (58,2%), zakupy on-line (39,8%), zamieszczanie swoich zdjęć w Internecie (18,2%), poznawanie nowych osób przez Internet (17,5%). Wyobrażenia rodziców na temat doświadczeń dzieci w Internecie nie zawsze zbliżone są do stanu faktycznego. Jedynie 11% rodziców dzieci korzystających z Internetu twierdzi, że ich dziecko korzystało z serwisów erotycznych, podczas gdy inne badania potwierdzają, że z serwisów takich zdarza się korzystał 40% młodych internautów. Podobnie jest w przypadku podawania w Sieci danych osobowych takich, jak numer telefonu (9% - wyobrażenia rodziców vs. 45% - deklaracje dzieci), czy adresu email (17%vs. 7,9%). Co czwarte dziecko zgłasza, że rodzice nigdy nie interesują się tym co robi w Internecie (27%)! Jedynie 10% respondentów deklaruje stałą opiekę rodziców podczas korzystania z Sieci. Rodzice stosunkowo rzadko podejmują aktywności na rzecz ograniczenia zagrożeń związanych z korzystaniem z Internetu przez dzieci. Mniej niż połowa z nich kontroluje czas spędzany przez dziecko w Sieci (48,6%), jeszcze mniej (41,9%) kontroluje, co dziecko robi w Sieci. Oprogramowanie filtrujące wykorzystywane jest w co trzeciej rodzinie (33.6%). Zaledwie 16% rodziców towarzyszy dziecku podczas korzystania z Sieci. Intensywny rozwój Internetu i coraz większa dostępność do sieci dzieci i młodzieży, poza wszelkimi pozytywami, wiąże się z coraz większym repertuarem i skalą zagrożeń. Za najpoważniejsze z nich uznaje się najczęściej zjawiska związane z szeroko rozumianym wykorzystywaniem seksualnym dzieci. Od samego początku Internet wykorzystywany jest przez środowiska pedofilskie w celach dystrybucji, wymiany i produkcji pornografii dziecięcej. Rok rocznie ofiarami tego procederu pada na całym świecie tysiące dzieci, a do Sieci trafiają niezliczone ilości materiałów pornograficznych z ich udziałem. Wraz z rozwojem serwisów komunikacyjnych problemem stało się również uwodzenie dzieci w Internecie, prowadzące często do wykorzystania seksualnego w rzeczywistym świecie. Dzieci coraz częściej wikłane są również w proceder prostytucji w Sieci. Poza zjawiskiem pedofilii dzieci narażone są w Internecie na szereg innych zagrożeń. 1. Niebezpieczne kontakty 2. Niebezpieczne treści 3. Cyberprzemoc 4. Uzależnienie 5. Cyberprzestępstwa Młodzi internauci często korzystając w Sieci z serwisów komunikacyjnych oraz serwisów społecznościowych zawierają w Internecie znajomości. Kontakty online stanowią dla dzieci poważne zagrożenie, szczególnie w sytuacji kiedy prowadzą do spotkania w rzeczywistym świecie. Możliwości Sieci wykorzystują między innymi pedofile. Zjawisko uwodzenia dzieci on-line, określane w anglojęzycznej literaturze przedmiotu terminem grooming, dostrzeżone zostało już w latach dziewięćdziesiątych a skala problemu rośnie wraz z rozwojem Internetu. W procesie grooming’u pedofile poddają dzieci psychomanipulacji,. Czasami elementem uwodzenia jest udawanie rówieśnika potencjalnej ofiary, przynajmniej w pierwszym etapie relacji. Młodzi internauci narażeni są w Sieci również na kontakty z innymi niebezpiecznymi osobami, jak przedstawiciele rozmaitych sekt, ruchów neonazistowskich itp. Niebezpiecznym zjawiskiem coraz częściej odnotowywanym w Sieci jest nakłanianie młodych ludzi do popełniania samobójstw! Wchodząc do sieci pojawia się pokusa, aby zaistnieć jako ktoś inny. Zdarza się, że jej ulegamy. Niektórzy chcą się odmłodzić, dzieci i młodzież pragną się postarzeć, w skrajnych przypadkach zmieniamy płeć. Dzieci, zwłaszcza nastoletnie, które czują się niezrozumiane w swoich rodzinach, środowiskach, szukają akceptacji, miłości często umieszczają swoje zdjęcia, które dają dużo do życzenia. Niejednokrotne są to wizerunki, gdzie dziewczyny są skąpo ubrane, w dziwnych pozach (patrz www.fotka.pl). Aby znaleźć choć namiastkę akceptacji, zainteresowania dzieci dodają sobie lat, nawiązując jednocześnie kontakty z osobami przeciwnej płci, mocno starszymi od siebie. 45% młodych internautów nakłanianych było w Sieci, wbrew swojej woli, przez obce osoby do rozmowy. Co piąte dziecko taka sytuacja przestraszyła. 64% dzieci korzystających z Sieci zawiera w niej znajomości 68% spośród nich co najmniej raz otrzymało od osoby poznanej w Sieci propozycje spotkania; 44,6% dzieci wzięło udział w spotkaniu! Dzieci zawierające w Sieci znajomości podają obcym dane osobowe, jak adres domowy (10%), numer telefonu (45%) adres e-mail (78%). Ponad 58% z nich wysłało osobie poznanej w Sieci swoje zdjęcie. Jedynie 23,6% dzieci informuje rodziców o spotkaniach z osobami poznanymi w Sieci. Połowa dzieci uczestniczy w spotkaniach w pojedynkę! Mianem niebezpiecznych treści w Internecie określa się materiały, które mogą mieć szkodliwy wpływ na rozwój i psychikę dziecka. Część materiałów o takim charakterze, jak pornografia dziecięca, rasizm, ksenofobia jest niezgodna z prawem, inne prezentowane są w Sieci legalnie. Jedna z przyjętych typologii problemu wyróżnia: Treści prezentujące przemoc, pornografię; Treści propagujące rasizm i ksenofobię; Treści nawołujące do popełnienia przestępstwa; Treści promujące faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa; Treści zachęcające do prostytucji, używania narkotyków czy hazardu; Treści zawierające elementy psychomanipulacji (np. namawiające do przystąpienia do sekty); Jedna z reklam w serwisie z grami dla dzieci! Najliczniej reprezentowaną w Sieci kategorią niebezpiecznych treści jest pornografia. Co prawda serwisy pornograficzne formalnie działają w sieci legalnie, jednak częsty brak odpowiednich informacji przestrzegających przed ich zawartością, a tym bardziej promocja tych serwisów w Sieci, trafiająca również do dzieci, powoduje częsty kontakt młodych internautów z takimi materiałami a właścicieli serwisów naraża na zarzut narzucania nieletnim treści pornograficznych, co zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem jest przestępstwem. W grach komputerowych bardzo często pojawiają się obrazy i animacje pornograficzne. Są one zazwyczaj dodatkiem do gry lub formą nagrody za przejście do następnego etapu. Istnieją także pornograficzne gry oparte na zasadach komputerowej randki, w których celem jest takie prowadzenie flirtu z wirtualną partnerką lub partnerem, by doprowadzić do jej gotowości do współżycia seksualnego oraz spełnić w ten sposób swoje fantazje erotyczne. W wielu grach bohaterowie mają nienaturalnie wyeksponowane cechy seksualne – muskularni mężczyźni, skąpo ubrane kobiety z wydatnym biustem (np. Lara Croft). Uwaga! Tego rodzaju treści niepotrzebnie prowadzą do erotyzacji wyobraźni dziecka, przedmiotowego traktowania osób płci przeciwnej oraz mogą utrudniać kształtowanie tzw. uczuciowości wyższej – postawy miłości, troski, zachwytu pięknem itp. Niezwykle niepokojącym aspektem gier komputerowych jest także wykorzystywanie w ich scenariuszach elementów o wyraźnie satanistycznym charakterze. W ten sposób dzieci oswajają się z symboliką satanistyczną i z czasem odbierają ją jako element pozytywny, ponieważ konkretne symbole satanistyczne (np. pentagram, głowa kozła, odwrócony krzyż) często oznaczają miejsca, w których są np.: tajne przejścia, schowki zawierające broń i inne dobra przeznaczone dla gracza. Z kolei wartości chrześcijańskie często są ośmieszane. Psychologowie alarmują, że oddziaływanie gier jest o wiele silniejsze niż oddziaływanie przemocy oglądanej w telewizji. Programy multimedialne (nade wszystko większość gier) kształtują agresję u dzieci i młodzieży poprzez ukazywanie w nadmiarze scen przemocy. Szczególne silny wpływ ma aktywne uczestnictwo w grze komputerowej. Gracz nie tylko ogląda przemoc, ale przede wszystkim sam jej dokonuje na ekranie komputera. Początkowe silne pobudzenie emocjonalne na skutek wielokrotnego oglądania takich scen prowadzi do zobojętnienia i braku reakcji na przedstawiane obrazy. Prowadzi to także do odwrażliwienia i obojętności na tego rodzaju działania także w życiu codziennym. Kolejny, bardzo silny mechanizm występujący w grach to kojarzenie zachowań agresywnych z nagrodą. Przemoc stosowana w grach pozwala na osiąganie sukcesów w grze, daje poczucie mocy i zwycięstwa. Agresywne zachowania są kojarzone z nagrodą i przyjemnością. Mechanizmy te są niezwykle silne, ponieważ działają w sposób spójny i wzajemnie się wzmacniają. W armii amerykańskiej wykorzystywane są do przełamywania w żołnierzach naturalnych zahamowań wobec zabijania wrogów. Ważne! W Polsce nie ma prawnych przepisów, które zakazywałyby rozpowszechniania scen brutalnych. Polskie prawo nie wymaga nawet umieszczania na pudełkach z grami stosownych ostrzeżeń. W takiej sytuacji szczególnie rodzice i wychowawcy powinni być dobrze zorientowani w zakresie oddziaływania gier komputerowych oraz rodzajów gier dostępnych obecnie na rynku. Tylko wówczas mogą świadomie czuwać nad kierunkiem rozwoju dzieci, a przede wszystkim uczyć je rozsądnego i krytycznego korzystania z gier komputerowych od samego początku. 71% dzieci trafia na materiały pornograficzne (63% przypadkowo) 51% dzieci trafiła na materiały z brutalnymi scenami przemocy (61% przypadkowo) 28% dzieci trafiło na materiały propagujące przemoc i nietolerancje (74% przypadkowo) Co czwarte dziecko deklaruje, że rodzice nigdy nie interesują się tym, co robi w Internecie Jedynie 10% dzieci deklaruje regularną opiekę rodziców podczas korzystania z Sieci. Inne badania pokazują niepokojąco wysoki odsetek kontaktów z pornografią najmłodszych użytkowników Internetu. Z materiałami o takim charakterze spotkało się 40% dzieci w wieku od 7 do 14 lat. Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych czyli cyberprzemoc, stała się w ostatnich latach poważną kwestią społeczną. Wyniki badań pokazują, że przemocy w sieci doświadcza ponad połowa dzieci w Polsce! Specyfika Internetu i telefonów komórkowych powoduje, że nawet pozornie błahe incydenty stanowią dla ich ofiar poważny problem, z którym często nie potrafią sobie poradzić. W klasie, szatni, czy na boisku szkolnym dochodzi do aktów przemocy z użyciem telefonów komórkowych lub Internetu. Coraz częściej też „tradycyjne” konflikty rówieśnicze ze szkoły przenoszą się do sieci. nękanie, straszenie, szantażowanie z użyciem Sieci, publikowanie lub rozsyłanie ośmieszających, kompromitujących informacji, zdjęć, filmów zużyciem Sieci podszywanie się w Sieci pod kogoś wbrew jego woli. Kompromitujące zdjęcia, filmy czy informacje potrafią zrobić w Internecie bardzo szybko „karierę” a ich usunięcie jest często praktycznie nie możliwe. Dodatkowo uciążliwością dla ofiar cyberprzemocy jest stałe narażenie na atak, niezależnie od miejsca czy pory dnia lub nocy. Kolejną ważną cechą problemu jest stosunkowo niski poziom kontroli społecznej tego typu zachowań. Sytuacja doznawania przez dziecko krzywdy za pośrednictwem mediów elektronicznych jest często trudna do zaobserwowania przez rodziców, czy nauczycieli, szczególnie jeżeli maja oni ograniczoną wiedzę i doświadczenia związane z korzystaniem z mediów elektronicznych. poczta elektroniczna, czaty, komunikatory, strony internetowe, blogi, serwisy społecznościowe, grupy dyskusyjne, serwisy SMS i MMS. Dziecko, zwłaszcza mniejsze ( np. 5 lat ) nie ma pojęcia jak funkcjonuje światowa sieć. Rodzic zawsze powinien być obecny przy tym co dziecko robi. Starsze dzieci bardzo często „udzielają się” na forach internetowych. Są przy tym cwaniackie, niemiłe i wulgarne w wypowiedziach. Cierpią na tym uczestnicy forów internetowych i miejsc gdzie toczy się jakaś dyskusja. Sieć daje dzieciom złudzenie bezkarności, dlatego łatwo im dawać upust agresji i wulgaryzmom. Co drugi młody człowiek (52%) miał do czynienia z przemocą werbalną w Internecie lub poprzez telefon komórkowy. 47% dzieci doświadczyło wulgarnego wyzywania; 21%, poniżania, ośmieszania i upokarzania; 16% straszenia i szantażowana. 29% dzieci zgłasza, że ktoś w Sieci podawał się za nie wbrew ich woli. Ponad połowa (57%) osób w wieku 12-17 była przynajmniej raz obiektem zdjęć lub filmów wykonanych wbrew ich woli. 14% dzieci zgłasza przypadki rozpowszechniania za pośrednictwem Internetu lub GSM kompromitujących je materiałów. Akty cyberprzemocy często powodują u ofiar irytację, lęk i zawstydzenie. 17 lipca 2012 roku ruszyła kampania społeczna poświęcona problemowi nadmiernego korzystania z komputera i Internetu przez dzieci i młodzież. Problemy z koncentracją, senność, gorsze wyniki w nauce, zaniedbywanie obowiązków, pogorszenie relacji ze znajomymi, rezygnacja z dawnych zainteresowań na rzecz Internetu – to mogą być poważne oznaki, że dziecko przestaje kontrolować czas spędzany w sieci – informują organizatorzy kampanii społecznej “W którym świecie żyjesz?” Najnowsze badania wykazały zmiany mózgowe u osób nadmiernie korzystając z Sieci i grających w gry. U wszystkich osób z uzależnionej grupy zauważono, iż kilka mniejszych obszarów mózgu - w tym kora prefrontalna, motoryczna, móżdżek - jest mniejsze niż u osób zdrowych. Te różnice sięgały nawet 10-20%. Stwierdzenie, że naukowcy odkryli zmiany w mózgach to jedno. Inną sprawą jest faktyczna rola tych procesów. Tutaj nie ma dokładnego potwierdzenia, gdyż wymaga to dalszych badań, ale naukowcy przyznają, że biorąc pod uwagę funkcje spełniane przez te obszary mózgu można stwierdzić, że osoby uzależnione i nadmiernie korzystające z gier sieciowych mogą mieć osłabione zdolności samokontroli, uszkodzoną pamięć krótkotrwałą, trudności w podejmowaniu decyzji czy też ograniczoną kontrolę zachowania zorientowanego na cele. W poradniach psychologicznych coraz częściej pojawiają się zrozpaczeni rodzice dzieci uzależnionych od gier komputerowych. Uzależnienie to zaczyna się zazwyczaj bardzo niewinnie. Najpierw jest ciekawość i zafascynowanie. Z czasem syn lub córka zaczynają spędzać coraz więcej czasu przy grach komputerowych, przy próbie oderwania od komputera reagują wybuchami niekontrolowanej złości i agresji. Rodzice powoli tracą kontakt z dzieckiem, a ono samo zatraca kontakt z rzeczywistością, ponieważ najważniejsza staje się gra i czas spędzany w świecie wirtualnym. Gdy gracz zostaje odizolowany od komputera, pojawiają się u niego objawy abstynencyjne: agresja, rozdrażnienie, bezsenność, reakcje fizjologiczne, jak np. drżączka, depresja, a nawet próby samobójcze. Uwaga! Uzależnienie od gier komputerowych porównuje się do innych uzależnień ze względu na istnienie wielu podobieństw. Gry komputerowe określa się czasem w literaturze jako elektroniczne LSD. Nadmierne korzystanie z Internetu staje się poważnym problemem społecznym. Obecnie z Internetu przynajmniej raz w tygodniu korzysta w Polsce aż 98% dzieci w wieku 9-16 lat. Większość z nich zagląda do sieci codziennie lub prawie codziennie. Z ostatniego badania EU Kids Online przeprowadzonego wśród dzieci z 25 państw Europy wynika, że niedojadanie lub niedosypianie z powodu surfowania po sieci deklaruje prawie 20 % polskich nastolatków. Ponad 30% z nich odczuwa dyskomfort, kiedy nie ma dostępu do sieci, a 35 % przyznaje, że Internet ma niekorzystny wpływ na ich relacje z rodziną lub przyjaciółmi. Nadmierne korzystanie z Internetu przez dzieci ma również wpływ na ich rozwój emocjonalny. Psychologowie od kilku lat wskazują na uzależnienie od silnych emocji, jakie niesie Internet, w tym przede wszystkim od tempa, w jakim toczą się gry komputerowe i towarzyszącej im “adrenaliny”. Rozwój nowych technologii sprawił, że oprócz nowego typu przemocy, pojawiły się też nowe rodzaje przestępstw. Ogólnie mówiąc to wszystkie nielegalne działania popełnione za pomocą systemów lub sieci komputerowych. Wiąże się z tym też udostępnianie i rozpowszechnianie informacji. Do największych zagrożeń zaliczamy piractwo komputerowe, przestępczość związaną z kartami magnetycznymi oraz pornografię dziecięcą. Wśród przestępstw wymienia się też uzyskiwanie bez opłat komercyjnego oprogramowania, uzyskiwanie kodów mających na celu ominięcie zabezpieczeń programów stosowanych przez producentów, co pozwala na odblokowanie płatnych programów w pełnej wersji. Cyberprzestępstwem jest też nielegalna wymiana utworów chronionych prawami autorskimi (muzyka, filmy, gry itd.). Dokonywanie włamań na cudze konta np. pocztowe, konta w portalach społecznościowych, takich jak Nasza Klasa czy Facebook bądź kradzież tożsamości, nawet tej wirtualnej to również przestępstwo . Nielegalna jest też sprzedaż fikcyjnych przedmiotów za pośrednictwem internetu, która ma na celu wyłudzenie pieniędzy czy stworzenie wiernej kopii strony internetowej celem uzyskania poufnych danych np. strony banków. Warto pamiętać, że instalacja i używanie programów szpiegujących takich, jak Trojan również jest nielegalne. Wszystkie wymienione wyżej przestępstwa podlegają pod kodeks karny, a także odpowiedzialność cywilną, odszkodowawczą oraz na podstawie ustawy o prawie autorskim. Twoje dziecko może bez twojej wiedzy i zgody ściągać pirackie kopie popularnego i często bardzo drogiego oprogramowania. Wielu rodziców dowiaduje się o tym dopiero, gdy do drzwi zapuka Policja z nakazem przeszukania. Jedna z najpopularniejszych form istnienia w Internecie to obecnie portale społecznościowe takie jak „Nasza Klasa”, „Facebook”, „Twitter” i inne, które ciągle powstają. Same w sobie nie są niebezpieczne, ale trzeba uważać jakie informacje tam zamieszczamy. Dzieci, w swojej naiwności dzielą się informacjami o sobie, a to może być wykorzystywane przez przestępców, złodziei, pedofilów, firmy wykorzystujące dane, hakerów. Nawet zwykłe zdjęcie z wakacji albo z imprezy rodzinnej odbywającej się przed domem lub w domu pokazuje status i naszą zamożność, co dla złodzieja jest wskazówką. Nie mówiąc już o zdjęciach zrobionych na tle domu czy samochodu. Istnieje niezliczona ilość czatów do których dzieci mają dostęp i z których korzystają. Podzielone są one tematycznie. Tam nasze dziecko wchodzi wpisując tylko swój nick jest całkowicie anonimowe, może robić, co chce i może natknąć się na osoby, które nie mają żadnych hamulców moralnych. Komunikatory takie jak Gadu-gadu, Skype, Tlen itp. w swoim założeniu mają ułatwienie kontaktu z innymi przy pomocy sieci internetowej i tak często jest, jednak te dobra mogą służyć przestępcom do zdobywania różnorodnych informacji na nasz i dzieci temat, do zaskarbiania sobie zaufania naszych pociech, a co za tym idzie wykorzystania tegoż zaufania w celach przestępczych. Pamiętać należy, że aby cyberprzestępstwo było ścigane z urzędu musi zostać zgłoszone przez pokrzywdzonego. Dopóki służby nie zostaną poinformowane o popełnieniu przestępstwa, dotąd organy nie będą ścigać sprawcy. Ważne, aby nie ścigać przestępców na własną rękę ani nie starać się odwdzięczyć cyberprzestępcy, gdyż wtedy sami możemy ponieść karę w przyszłości. Postępowanie przygotowawcze, które poprzedza postępowanie sądowe to złożenie przez pokrzywdzonego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – w formie ustnej lub pisemnej. Jeśli policja stwierdzi, że jest uzasadnione, wtedy funkcjonariusz policji lub prokurator wydaje decyzję o wszczęciu dochodzenia czy też śledztwa. W trakcie postępowania przygotowawczego pokrzywdzony może wnioskować o przeprowadzenie określonych czynności, takich jak przesłuchanie dodatkowych świadków czy powołanie biegłego oraz wniosek o zabezpieczenie danych znajdujących się na twardym dysku czy uzyskanie plików log od administratorów systemu. Zaangażowanie pokrzywdzonego i wskazanie na pewne aspekty będzie bardzo ważne w przypadku dochodzenia w sprawie cyberprzestępstwa. Pamiętać należy, że dzieci (dorośli również) mogą stać się ofiarami cyberprzestępcy, ale sami też nieświadomie mogą stać się cyberprzestępcami. Co ważne, dzieci to szczególny podmiot prawa, a więc do 13 roku życia nie mają zdolności do czynności prawnych. Po 13 roku życia uzyskują częściową zdolność do czynności prawnych. Ogranicza to ich możliwość pełnego funkcjonowania w życiu społecznym, co oznacza, że pełną odpowiedzialność za dziecko poniżej 13 roku życia ponoszą rodzice (lub opiekuni prawni), a w przypadku starszych, konsekwencje dotyczą zarówno dziecka, jak i rodziców czy opiekunów. Zatem dorośli ponoszą szczególną odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo. Podsumowując, dziecko jako ofiara nie może samodzielnie podejmować działań prawnych, a jako przestępca ponosić odpowiedzialności karnej. Pamiętać należy, że nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności. Wbrew pozorom ochrona naszego dziecka przed takimi zagrożeniami nie jest zbyt trudna i skomplikowana nawet jeśli nie czujemy się biegli w korzystaniu z Internetu. Oto kilka rad: ustal z dzieckiem zasady korzystania z Internetu i konsekwentnie je egzekwuj (np. czas używania Internetu, oglądania TV, grania w gry komputerowe), ustaw komputer w ogólnodostępnym miejscu, poznawaj sieć wraz ze swoim dzieckiem, naucz dziecko, że osoba poznana w sieci nie zawsze musi być tym za kogo się podaje i nie musi mówić prawdy, zwróć uwagę, jakie informacje o sobie umieszcza twoje dziecko w Internecie (nie powinno podawać swoich danych osobowych, przesyłać zdjęć osobom poznanym w sieci) pokazuj dziecku wartościowe miejsca w sieci, jeśli Twoje dziecko stanie się ofiarą przestępstwa internetowego niczego nie kasuj z komputera, a przede wszystkim ROZMAWIAJ ZE SWOIM DZIECKIEM!!!!