TEATR MUZYCZNY CAPITOL - RYS HISTORYCZNY KALENDARIUM 1929 otwarcie kompleksu kinoteatru CAPITOL, składającego się z trzech brył: - budynku frontowego z hallem kasowym i mieszkaniami na wyższych kondygnacjach – od strony ówczesnej Gartenstrasse, dziś ul. Piłsudskiego - sali widowni, którą z budynkiem frontowym spinał łącznik - budynku administracji, magazynów i zaplecza technicznego – od strony ówczesnej Springerstrasse, dzisiejszej ul. Bogusławskiego. Złocona fasada przedwojennego Capitolu 10 1945 Podczas działań wojennych budynek od strony ul. Piłsudskiego został zburzony do parteru, pozostałe budynki kompleksu ocalały nienaruszone. Po zakończeniu wojny hall kasowy, łącznik i salę widowiskową pozbawiono pierwotnego wystroju, a także wykładzin kamiennych podłóg i ścian. Płonący gmach kinoteatru podczas działań wojennych Po zakończeniu wojny 11 1950 Uchwałą Miejskiej Rady Narodowej we Wrocławiu kompleks kinoteatru Capitol przekazano w zarząd i użytkowanie Centrali Rozpowszechniania Filmów. Do roku 1960 trwa remont i modernizacja obiektu. Ściany widowni przemalowano w stylu socrealistycznym, położono parkiet, pseudoboazerię z płyt paździerzowych. Wykonano też drobne przebudowy, w tym lokalnej kotłowni – która, jak się wkrótce okazało, nie była w stanie ogrzać budynku zimą. W dawnym Capitolu zaczyna działać kino Śląsk. Nowy gospodarz obiektu – kino Śląsk 1965 Dzięki staraniom ówczesnej dyrektor Beaty Artemskiej do budynków kina Śląsk zostaje „dokwaterowana” Operetka Wrocławska, na zasadzie sublokatora płacącego comiesięczny czynsz. Porozumienie zawarte między władzami Wrocławia i Okręgowym Przedsiębiorstwem Rozpowszechniania Filmów określa status Operetki, która korzystać może ze sceny i zaplecza w wyznaczonych dniach tygodnia. 1973 Uchwałą Rady Ministrów z 22 lipca Wrocław otrzymuje decyzję o budowie kompleksu teatrów muzycznych wraz ze szkołami muzycznymi wszystkich szczebli, szkołą baletową oraz całą infrastrukturą. Rozpisany zostaje konkurs architektoniczno-budowlany, którego rozstrzygnięcie zbiega się z wypadkami radomskimi. 1976 Kryzys gospodarczy uniemożliwia wdrożenie budowy. W zamian za to władze lokalne rozwiązują problem teatru muzycznego przez przeniesienie własności z kinematografii na grunt miasta, teatru itp. Do roku 1990 trwają prace w tym zakresie, nieustannie blokowane przez brak porozumień międzyresortowych. 12 Lata 80. Budynki kinoteatru – zwłaszcza hall kasowy, łącznik i widownia niszczeją coraz bardziej, popadają w ruinę, zarządzający bowiem nie prowadzi nawet podstawowych prac zabezpieczających. Każda zima wyłącza teatr z działalności z powodu niedogrzania. Kino pracuje, „artyści na ekranie nie marzną”, a publiczność na widowni siedzi w płaszczach. Na skutek fatalnego stanu pożarowego obiektów i poważnego zagrożenia, w czasie operetkowych spektakli pod budynkiem stoją wozy bojowe straży pożarnej. Od 1985 roku dziurawy dach powoduje, że woda kapie na scenę i spływa po ścianach nośnych balkonu. Na liczne protesty Operetki Wrocławskiej zarządzający odpowiada, że nie ma środków na remonty i że ma podobne problemy z większością kin w okręgu. 1987 Po wielu rozmowach dotychczasowa umowa najmu zostaje przekształcona w umowę dzierżawy, która zakłada, że Operetka Wrocławska będzie dzierżawić obiekty, które ma wyremontować, nie płacąc za to czynszu. Chodziło o remont kapitalny wraz z wyposażeniem hallu kasowego, widowni i kotłowni. Rozpoczyna się remont kapitalny obiektu uwzględniający wymianę instalacji, zabezpieczenia pożarowe i techniczne, poprawę warunków sanitarnych i bhp oraz przywracających standard zrujnowanym budynkom. Wciąż trwają starania o zmianę zarządu. 1989 Rozpoczynają się działania zmierzające do przekazania Operetce Wrocławskiej praw gospodarza kompleksu, który Operetka remontuje, wyposaża, ogrzewa, zapewnia czystość. Urząd Miasta wypowiada kinematografii zarząd kinoteatru, lecz decyzję uchyla wojewoda wrocławski, zaś Krajowa Komisja Uwłaszczeniowa podtrzymuje jego opinię. 1990 Ustawa z dnia 5 grudnia stanowi, że dotychczasowi zarządzający stają się z mocy prawa właścicielami. Mimo to między Operetką a kinematografią nadal trwają negocjacje, kończący się remont kapitalny zaostrza bowiem apetyt na korzystanie z obiektu przez następne lata. 1992 Odra-Film wszczyna postępowanie zmierzające do sprywatyzowania obiektów. Wydział Kultury Urzędu Wojewódzkiego i Operetka Wrocławska wnoszą o wpisanie kompleksu kinoteatru do rejestru zabytków, chcąc w ten sposób uchronić go od zmiany przeznaczenia i charakteru. 13 1997 Dziesięć lat po rozpoczęciu remontu budynek zniszczyła powódź. Budynek Teatru Muzycznego-Operetki Wrocławskiej znalazł się na zalanym obszarze. Woda przy ul. Piłsudskiego utrzymywała się jeszcze kilka dni po przejściu głównej fali powodziowej. Wrocław, lipiec 1997, ul. Piłsudskiego pod wodą. Zdjęcie pochodzi z portalu internetowego www.wroclaw.hydral.com.pl 2002 Dyrekcję Teatru obejmuje Wojciech Kościelniak, co wkrótce zaowocuje zmianą profilu z operetkowego na nowocześniejszy w stylu i wyrazie teatr muzyczny, przekształceniami systemu pracy artystycznej, a także – jak się niebawem okaże – nazwy Teatru. 2004 Z badań opinii publicznej, zleconych Instytutowi Pentor przez Teatr Muzyczny, wynikało, że prawie 70 proc. wrocławian nie wie, gdzie ma siedzibę Teatr Muzyczny. Budynek przy ul. Piłsudskiego kojarzy im się wyłącznie z nieistniejącym już kinem Śląsk. Połowa jest błędnie przekonana, że Teatr Muzyczny i Operetka Wrocławska to dwie różne instytucje. Dlatego też, między innymi na podstawie tych badań, uchwałą Rady Miejskiej podjęto decyzję o powrocie do historycznej nazwy CAPITOL. 2005 Rozstrzygnięto konkurs na rozbudowę i modernizację Teatru Muzycznego. Autorzy zwycięskiego projektu to krakowska pracownia KKM Kozień Architekci: dr arch. Marek Kozień, dr arch. Magdalena Kozień-Woźniak, arch. Katarzyna Kozień-Baczkowska; współpraca: arch. arch. Grzegorz Jagiełło, Michał Rączka, Wojciech Miętka. Krakowski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich przyznał projektowi nagrodę Projekt Roku 2005, z uzasadnieniem: „Za trafne rozwiązanie przestrzenne w trudnej lokalizacji śródmiejskiej oraz uzyskanie harmonijnego powiązania istniejących obiektów z nową strukturą architektoniczną”. 2006 W maju dyrektorem Teatru zostaje Konrad Imiela. We wrześniu rozpoczyna działalność Mała Scena Teatru Muzycznego Capitol. 14 DZIEJE BUDYNKU Budowa kinoteatru – 1929 Dokumenty archiwalne, związane z budową kinoteatru Capitol – rysunki projektowe, projekty instalacji itp. pochodzą z lat 1928-1930. Parcela, na której zbudowano kompleks kinoteatru Capitol, miał nieregularny kształt, jej długość wynosiła 100 m, a szerokość – 26 m. Działkę usytuowaną w środkowej części zwartego, miejskiego bloku zabudowy, wyznaczały: od północy Gartenstrasse (dziś ul. Marszałka J. Piłsudskiego), jedna z ważniejszych ulic Wrocławia, prowadząca do dworca kolejowego, od południa Springerstrasse (dziś ul. W. Bogusławskiego), od wschodu Neudorfstrasse (dziś – Komandorska), a od zachodu przez Neue Schweidnitzer Strasse (dzisiejsza Świdnicka). Cała nieruchomość objęta była zabudową. Opisy budynku oraz jego wnętrz znane są też z ówczesnych materiałów prasowych – otwarcie Capitolu, najnowocześniejszego kinoteatru we wschodniej części Niemiec, wzbudziło ogromne zainteresowanie prasy i opinii publicznej. Również fachowe czasopisma budowlane poświęciły na swoich łamach dużo miejsca tej nowej wrocławskiej inwestycji. „Deutsche Bauzeitung” z czerwca 1929 roku zawiera dziesięciostronicowy artykuł pióra architekta P. Schaefera, z fotografiami elewacji i wnętrz. Choć reprodukcje były czarno-białe, tekst opisuje szczegółowo kolorystykę i barwy oświetlenia budynku. Uroczyste otwarcie Capitolu miało miejsce 20 lutego 1929 r. o godz. 20. W ówczesnej prasie czytamy o wielkim wrażeniu, jakie wywarła na gościach fasada, skrząca się feerią złotych, czerwonych i błękitnych refleksów. Efekt ten wywołały czerwono-niebieska neony, odbijające się w złotej ceramicznej mozaice, którą wyłożono fasadę. W północnym, frontowym budynku – dziś nieistniejącym – znajdowało się główne wejście, westybul, hall kasowy oraz sklep, na górnych kondygnacjach zaś mieszkania. Budynek środkowy – salę kinową – z frontowym budynkiem spinał łącznik, mieszczący główne foyer. Budynek kina poprzedzony był niewielkim podwórzem wewnętrznym o nieregularnym rzucie. Za kinem znajdowało się drugie patio, wiodące do budynku południowego, mieszczącego biura i magazyny. Budynek od strony dawnej Gartenstrasse / ul. Piłsudskiego Frontowy budynek Capitolu przerywał monotonię dotychczas istniejącej zabudowy, bo chociaż fasadę usytuowano w linii pierzei, wyróżniała ją jednak wysokość: Capitol górował nad sąsiednimi budynkami o półtorej kondygnacji. Dekorację prostej, dziewięcioosiowej, czterokondygnacyjnej fasady stanowiły wyraziste, pionowe podziały w części środkowej. Sześć ukośnych pseudoprzypór ujmowało środkowe osie okienne fasady, rozczłonkowując jej płaszczyznę. W przyziemiu znajdowały się wejścia do kina i sklepu oraz okno wystawowe, ujęte w filary o mosiężnobrązowej okładzinie. Na szczególną uwagę zasługuje wspomniana wyżej fasada, a zwłaszcza materiał użyty do jej oblicowania. Były to prostokątne płytki ceramiczne z glazurą złoconą amalgamatem, zwane kilońskimi. Wraz z reklamą świetlną dawały interesujący efekt. Pionowe elementy fasady podkreślono przez wkomponowanie rur jarzeniowych w kolorze jasnoróżowym, litery w nazwie kina były niebieskie w czerwonym obramowaniu, program kina umieszczony powyżej wejść był w kolorze niebieskim. Po zmroku wyraźnie widać było podświetlone pionowe elementy na tle lśniącej złotem płaszczyzny fasady. Fasada była ciekawym przykładem prostych, rytmicznych podziałów, geometrycznych form i błyszczących, barwnych faktur. 15 Do przedsionka kina prowadziły trzy portale, stamtąd przechodziło się do hallu kasowego we wschodniej części i do klatki schodowej wiodącej na górne kondygnacje, gdzie mieściły się mieszkania. Po drugiej stronie klatki schodowej znajdowało się wyjście z kina oraz przejazd, a następnie sklep. Na ścianach hallu kasowego, w witrynach z czerwonymi ramami, eksponowano zdjęcia oraz porcelanę. Sufit hallu był srebrny, podłogę zdobiła wykładzina w geometryczne wzory w kolorach czarnym, białym i czerwonym. Bezpośrednie oświetlenie dawały umieszczone na suficie białe rury świetlne, oświetlenie pośrednie było w kolorze złoto-żółtym. Łącznik Nieistniejący już budynek frontowy skomunikowany był z budynkiem sali kinowej przy pomocy łącznika. Łącznik o wysokości półtorej kondygnacji przetrwał zniszczenia II wojny światowej, jednak w zmienionym kształcie. Zachowały się częściowo tylko szklane drzwi do widowni i hallu kasowego oraz trzy wysokie okna w zachodniej ścianie. Wypełniały je niezachowane witraże o geometrycznej kompozycji, wśród której wyróżniała się wykonana w ciemniejszym kolorze figura o kształcie podobnym do litery „Z”. Środkowe okno umieszczone było w ryzalitowej wnęce. Ściany i sufit łącznika były platerowane srebrem, podłogę zaś wyłożono dywanem w kolorze miedzi, w geometryczne wzory. Na ścianie naprzeciw okien znajdowały się witryny. Obok wejścia na widownię, przy wschodniej ścianie, były dwubiegowe schody z podestem, prowadzące na balkon. Balustradę przy schodach wykonano z żelaznej, szlifowanej kraty, poręcze zaś z polerowanego mosiądzu. Pośrodku balustrady na półpiętrze wkomponowano formę architektoniczną w kształcie wieży, w którą wpisana była litera „S” (być może od słowa „Schlesien” – „Śląsk” lub od pierwszej litery nazwiska architekta wnętrz, Siemersa). Bezpośrednie, białe oświetlenie wnętrza umieszczono w płaszczyznach sufitowych, przesłaniających częściowo konchy sufitowe, w których ukryto żółto-złote oświetlenie pośrednie. Obecnie północną część łącznika zasłania przybudówka dobudowana do parterowego pawilonu, który powtarza jedynie pierwotny rzut budynku frontowego. Elewację łącznika zdobiły horyzontalne podziały utworzone z ceglanych i tynkowych pasów, całość wieńczyła ścianka attykowa ograniczona profilowanymi gzymsami. Foyer i widownia Budynek główny o nieregularnej, uskokowej bryle, usytuowany pierwotnie w wewnętrznej zabudowie bloku miejskiego, jest obecnie odsłonięty. Wewnątrz widownię poprzedzał szeroki hall z garderobą (szatnią), oddzieloną rzędem filarów. Naprzeciw szatni w północnej ścianie, znajdowała się nisza bufetowa, wyposażona w kryształowe, szlifowane lustra. Do dziś zachowała się szafa bufetowa z zasuwanymi drzwiczkami w dolnej partii oraz lustrami i półkami w górnej części. Widownia, podobnie jak hall kasowy i foyer utrzymana w mieniącej się i lśniącej złotosrebrnej kolorystyce. Sufit i ściany pokryte były złotem, na które nałożono wielobarwny laserunek. Fotele o siedziskach krytych czerwonym pluszem ustawiono na odcinkach łuku będących powtórzeniem krzywizny balustrady ograniczającej pomieszczenie dla orkiestry, liczące 40 miejsc. Pulpit dyrygenta wyposażono w dwa aparaty telefoniczne, zegar elektryczny, tablicę rozdzielczą z sygnalizacją oraz iluminatorem wyświetlającym film, któremu akompaniowała orkiestra. Obramowanie sceny tworzyły cztery półkoliste fasety, umieszczone w ukośnie ściętych ościeżach. Scenę zasłaniały trzy jedwabno-welurowe kurtyny w kolorze złota, czerwieni i czerni. Na scenie i widowni zainstalowano system czterobarwnych lamp, których kolory można było tonować uzyskując delikatne odcienie. Po prawej stronie obok sceny, niewidoczne dla publiczności, umieszczono najnowsze organy koncertowe o wysokości dwóch pięter. Za rzędami foteli znajdowały się loże wybite czerwonym materiałem. Ze szczególnym smakiem zaprojektowano balkon ze lśniącą balustradą w kolorze masy perłowej. Złotą płaszczyznę sufitu i ścian ożywiały gipsowe listwy, tworzące siatkę 16 nieregularnej kompozycji geometrycznej. Na suficie znajdują się dwie pozorne kopuły, większa obejmuje całą płaszczyznę sufitu, mniejsza zajmuje środek. Owalny kształt kopuł podkreśla ekspresyjna linia o wklęsło-wypukłym konturze, miejscami załamujące się pod kątem prostym. Wykrój kopuł ma rozbudowany, trójuskokowy profil. Dolna kopuła platerowana była srebrem, górna utrzymana w tonacji złotej. W kopule i nad balkonem wbudowano wentylatory. Balkon miał osobne foyer z szatnią – tu również sufit, ściany i filary były srebrne, a podłogę wyłożono dywanem w geometryczne wzory. W zachodniej ścianie umieszczona była nisza bufetowa, pośrednie żółte oświetlenie ukryto w konchach sufitowych. Dekorację malarską, pozłacanie ścian widowni i foyer wykonało znane berlińskie atelier, specjalizujące się w malowaniu teatrów, kin i hoteli – Atelier Fricke. W 1956 roku pierwotną kolorystykę w ocalałych wnętrzach usunięto i ściany pomalowano temperami. Obecny projekt kolorystyki widowni jest dziełem Autorskich Pracowni Architektury Spółdzielnia Pracy Twórczej we Wrocławiu. Budynek tylny Przy Springerstrasse (obecnie ul. Bogusławskiego) wzniesiono budynek mieszczący biura i magazyny teatralne. W przyziemiu znajdowało się wyjście awaryjne dla publiczności. Elewacje od strony ulicy jak i wewnętrznego podwórza ozdobiono poziomymi pasami oblicowanymi na zmianę cegłą i tynkiem. Duże okna umieszczono w ceglanych pasach, małe okienka w szóstej kondygnacji oblicowanej tynkiem. Elewację wieńczy uskokowy, graficzny gzyms. Koszt budowy kina Capitol wyniósł 2 miliony marek. Właścicielem obiektu była spółka Schauburg AG. Projekt wykonał berliński architekt Friedrich Lipp (1882-1957). Wykonawcą był architekt A. Wedemann, przy urządzaniu teatru pracował arch. Paul Siemers, za techniczną stronę odpowiadał arch. Gustav Wolf, pracami rzeźbiarskimi kierował artysta rzeźbiarz Otto Kurth. 17 DZIAŁALNOŚĆ ARTYSTYCZNA Historia CAPITOLU jako teatru muzycznego rozpoczyna się tuż po wojnie - do Wrocławia trafiło wielu artystów operetkowych z całej przedwojennej Polski. Jeszcze w 1945 roku stworzyli zespół artystyczny, który występował w nieistniejącym już Teatrze Popularnym (w tym miejscu obecnie mieści się hotel Holiday Inn). Jednak za dzień powstania Teatru przyjmuje się 21 marca 1955 roku, kiedy po raz pierwszy wystawiono „Zemstę Nietoperza” Johanna Straussa w reżyserii Szymona Szurmieja (obecnego dyrektora Teatru Żydowskiego w Warszawie). W tym czasie teatr nosił nazwę „Operetka Dolnośląska”, repertuar obejmował przede wszystkim klasyczne operetki (Offenbach, Abraham, Dostal, Strauss), a spektakle odbywały się na scenie Opery Wrocławskiej. W 1964 roku Operetka przeniosła się z Opery do swojej obecnej siedziby, czyli budynku kina „Śląsk”. 6 marca 1970 odbyła się tu prapremiera śpiewogry Katarzyny Gaertner i Ernesta Brylla „Janosik, czyli Na szkle malowane”, zrealizowanej na zamówienie ówczesnej dyrektor Operetki, Krystyny Kostrzewskiej. W ciągu kolejnych regularnie zmieniano nazwę tej sceny – w 1977 roku na Teatr Muzyczny, w 1979 na Operetka Wrocławska, a w 1991 dwa człony połączono w Teatr Muzyczny-Operetka Wrocławska. W latach dziewięćdziesiątych dyrektor Marek Rostecki rozszerzył operetkowy profil teatru o koncerty, rewie i musicale. Niewątpliwym sukcesem tych lat był wrocławski „Skrzypek na dachu” w reżyserii Jana Szurmieja. W 2002 kierownictwo Teatru objął Wojciech Kościelniak, którego ambicją było stworzenie we Wrocławiu prężnego teatru muzycznego nowej generacji. Kościelniak wprowadził castingowy system pracy, zapraszał do Wrocławia najlepszych artystów młodego pokolenia (jak Jarosław Staniek, Leszek Możdżer, Katarzyna Groniec, Kinga Preis, Jacek Bończyk, Janusz Radek). Obecny dyrektor naczelny i artystyczny, Konrad Imiela, kontynuuje tę linię programową Teatru. W budynku przy ul. Piłsudskiego 72, mieszczącym biura administracji, uruchomiono w 2006 roku Małą Scenę na 50 miejsc, na której można oglądać kameralne spektakle muzyczne. Premierowym przedstawieniem, otwierającym działalność Małej Sceny, była „Era Wodnika”. Scena została odremontowana i zaprojektowana z myślą o kameralnych projektach artystycznych - recitalach, koncertach i innych małych formach muzycznych i teatralnych. Dyrektorzy wrocławskiego teatru muzycznego: 1955 - 1957 Stanisław Romański 1958 - 1959 Mieczysław Krzyński 1960 - 1963 Michał Religioni 1963 - 1964 Beata Artemska 1964 - 1966 Henryk Gąsior 1966 - 1979 Barbara Kostrzewska 1979 - 1981 Maria Januszkiewicz-Nowicka 1981 - 1991 Leon Langer 1991 - 2002 Marek Rostecki 2002 - 2006 Wojciech Kościelniak Od 2006 Konrad Imiela 18