Aniela Jany - Wprowadzenie do tematu wykluczenia społecznego Wykluczenie jako przedmiot polityki społecznej. Problematyka wykluczenia społecznego wchodzi w zakres badań takich dyscyplin naukowych jak: socjologia, polityka społeczna, historia i psychologia społeczna. Wyniki badań tych dyscyplin pozwalają analizować to ważne zjawisko społeczne w szerszym, społecznym i historycznym kontekście. Z wykluczeniem społecznym w stopniu zaawansowanym mamy do czynienia wówczas, (gdy media i politycy już dostrzegają) gdy osoba lub grupa traci swoje miejsce w ramach społeczeństwa oraz powiązane z nim możliwości działania i role społeczne. I tak np. 1. rolę członka rodziny odpowiedzialnego za dostarczanie jej środków do życia 2. mieszkańca osiedla 3. najemcy czy właściciela mieszkania lub domu 4. pracownika lub przedsiębiorcy Problematykę wykluczenia społecznego można rozważać w perspektywie kształtowania się struktury społeczeństwa i jego kulturowej tożsamości. Taki punkt widzenia przyjmuje Michael Foucalt. Wyróżnia on cztery “systemu wykluczeń” 1. system dotyczy pracy i produkcji ekonomicznej 2. życia rodzinnego i rodzicielstwa (procesu reprodukcji) 3. system wykluczeń z dyskursu publicznego czy komunikacji społecznej 4. system wykluczeń z udziału w sferze ludycznej do której należą: rekreacja i rozrywka, różne dziedziny twórczości, sport Natomiast twórca polskiej socjologii Stefan Czarnowski zajmował się sytuacją wykluczenia społecznego przede wszystkim z punktu widzenia oddziaływań tej sytuacji na osoby podlegające wykluczeniu. Zgodnie z jego koncepcją – sama utrata pracy lub mieszkania nie decyduje jeszcze o wykluczeniu społecznym. Czarnowski podkreślał, że dopóki bezrobotny otrzymuje zasiłek, dopóki społeczeństwo daje mu szanse odzyskania utraconego bądź zdobycia nowego miejsca pracy i w jakikolwiek sposób aktywnie się o niego troszczy – czyli może on czuć się jeszcze jego członkiem, nie rodzi się w nim poczucie zbędności i nie jest przez innych traktowany jak człowiek “zbędny”, “luźny” - bez uznanego statusu społecznego “wykorzeniony”, skazany na bytowanie na “marginesie” społeczeństwa. Takie skutki powoduje zazwyczaj dopiero utrwalająca się sytuacja wykluczenia społecznego. Ten socjolog pierwszy zwrócił uwagę na możliwości wykorzystywania “ludzi zbędnych” (zwłaszcza gdy znacząco rośnie ich liczba) do niszczenia istniejących struktur społecznych czy też do atakowania różnych segmentów istniejącego społeczeństwa. W czasie gdy wspomniany socjolog przedstawił swoją prace na ten temat (a był to rok 1935) miała ona niepokojąco aktualny charakter. Myślę że zachowuje ona również swoją wartość współcześnie. Odwołując się do bogatych materiałów empirycznych Czarnowski pokazał jak w różnych okresach historii poczynając od starożytności, procesy wykluczenia społecznego prowadziły do tworzenia się licznych grup “ludzi zbędnych”. I tak różnego rodzaju “awanturnicy polityczni”, a także ludzie ze świata przestępczego wykorzystywali do własnych celów owych “ludzi zbędnych”. Czynnikiem decydującym o tym że taka osoba się podporządkowywała tym celom była nie tylko gratyfikacja materialna, co oferowane uznanie społeczne i uwolnienie ich od piętna “zbędności” poprzez włączenie ich do jakiejś względnie trwałej struktury. Często była to formacja paramilitarna, gang, bojówka partyjna lub organizacja typu sekty. Wspomniany socjolog uważał że jego studia nad wykluczeniem społecznym, mają nie tylko naukowe lecz także praktyczne znaczenie. Postulował aktywne podejście władz do kwestii bezrobocia. Za najgroźniejsze w skutkach uznawał bezrobocie ludzi młodych, którzy nigdy nie mieli pracy i stracili szansę na jej zdobycie. Dla tej grupy proponował m.inn. wydłużenie okresu nauki aby załagodzić skutki kryzysu tamtych lat (są to lata 30), oraz zapobiegać marginalizacji tej grupy i powiększeniu przez nią armii “ludzi zbędnych” Wnioski praktyczne: Dopiero po pół wieku od pierwszych analiz socjologicznych procesów wykluczenia społecznego i opartych na nich wnioskach – zaczęto je stosować praktycznie. Jednym z takich programów jest realizowany przez Unię Europejską program o nazwie “European Train”, adresowany przede wszystkim do młodzieży która była już poza systemem nauczania i miała bardzo niewielkie szanse ze względu na swoje wykształcenie, na znalezienie pracy. W Unii Europejskiej takie programy są realizowane z reguły przez wspieranie przez państwo organizacji pozarządowych. Grupy młodzieżowe aby ich nie traktować jako grupy osób z problemami psychicznymi (z trudnością z pozyskaniem środków do życia, możliwościami kształcenia), ani też jako grupy ze środowisk patologicznych, unikając stygmatyzacji społecznej, nazywa się grupami wysokiego ryzyka (ryzyka pojawienia się problemów psychicznych i problemów związanych z oddziaływaniem patologicznego środowiska). Programy takie, dla młodzieży to przede wszystkim nowe, atrakcyjne i z indywidualizowane formy edukacji które wspierają sieć kontaktów społecznych, inspirując tworzenie się tzw. “grup samopomocowych”. Programy te to nie hasło walki z bezrobociem czy przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu (bo to mogło by się stać negatywną stygmatyzacją), ale hasło budowania “społeczeństwa informacyjnego”, promocji zdrowia i samopomocy. Wspólną funkcją tych działań jest przeciwdziałanie procesom wykluczenia społecznego. Skuteczne przeciwdziałanie czy przezwyciężanie wykluczenia wymaga stosowania adekwatnych do złożoności tego zjawiska metod. Nie wystarczy zabezpieczyć mieszkania, czy powołać “centra integracji społecznej” i ośrodki pomocy. Raczej trzeba kształtować orientację samopomocową i wspierania “grup samopomocy”.