RUCH CZYSTYCH SERC ks. Mieczysław Piotrowski TCHR Redakcja „Miłujcie się!” [email protected] „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Współżycie seksualne a Boże plany To Pan Bóg stworzył seks i pragnienie, aby współżycie małżonków było wspaniałe, wyrażało miłość, jedność i aby podczas seksualnego współżycia mógł zaistnieć cud stworzenia nowego człowieka. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Współżycie seksualne a Boże plany Jednocześnie Pan Bóg mówi nam poprzez VI i IX przykazanie Dekalogu, kiedy współżycie seksualne będzie doświadczeniem miłości, a kiedy będzie niszczyło miłość. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Współżycie seksualne a Boże plany Pan Jezus ustanowił sakrament małżeństwa i mocą swojej miłości sprawia, że kobieta i mężczyzna stają się dla siebie nawzajem mężem i żoną. Jezus jednoczy ich ze sobą tak ściśle, że staja się jednym ciałem. Związek mężczyzny i kobiety jest nierozerwalny, łączy ich sam Bóg: „Co więc Bóg złączył , niech człowiek nie rozdziela” (Mt 19, 6). „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Współżycie seksualne a Boże plany Małżeństwo, jako sakrament, staje się obrazem i ikoną Trójcy Świętej. Zjednoczenie cielesne męża i żony ma więc objawiać niewidzialną tajemnicę miłości Boga we wzajemnej miłości małżonków, co więcej, ma być dla nich uczestnictwem w życiu i miłości Trójcy Świętej. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Trzymajmy się Bożego planu Jan Paweł II w swoich katechezach na temat teologii ludzkiego ciała pokazał, jak wielkim złem - zniszczeniem w sferze duchowej są świadome i dobrowolnie popełniane grzechy nieczystości: współżycie przedmałżeńskie, pozamałżeńskie, stosowanie antykoncepcji oraz każde świadome i dobrowolne prowokowanie przyjemności seksualnej przez masturbację, petting, seks oralny, akty homoseksualne, oglądanie pornografii itd. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Trzymajmy się Bożego planu Tylko Pan Jezus w sakramencie małżeństwa daje prawo do wyrażania wzajemnej miłości poprzez „mowę” ciała we współżyciu seksualnym. Jeżeli chłopak i dziewczyna współżyją przed ślubem, to znaczy, że nie rozumieją znaczenia seksu i małżeństwa. Wyrządzają sobie straszną krzywdę, zadając śmierć miłości. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Trzymajmy się Bożego planu Jeżeli ktoś będzie praktykował seks w jakiejkolwiek formie, poza sakramentalnym związkiem małżeńskim, będzie ponosił tego tragiczne konsekwencje. Zrujnuje zdrowie emocjonalne, fizyczne, a przede wszystkim będzie żyć w strasznej niewoli grzechu, utraci radość czystej miłości, zerwie kontakt z Bogiem - jedynym źródłem Miłości. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Trzymajmy się Bożego planu Pomyślcie o sytuacji, w której moglibyście ufać wszystkiemu, co usłyszeliście, bo nikt by nie kłamał. Pomyślcie o świecie, w którym kobiety nie byłyby gwałcone, małżeństwa by się nie rozpadały, nie byłoby porzuconych ani wykorzystywanych dzieci. Powiecie: Taki świat nie istnieje, to nie jest świat realny. A jednak ten świat istnieje i nazywa się Królestwem Bożym. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Uwaga! Współżyjąc przed ślubem wy, jako nastolatki, wystawiacie się czterokrotnie bardziej na ryzyko zarażenia się chorobą przenoszoną drogą płciową: AIDS, kiłą (syfilisem), rzęsistkowicą, rzeżączką, zapaleniem wątroby typu a, b, c, d, e, wirusowym zapaleniem cewki moczowej, wszawicą łonową, świerzbem itp. niż na ryzyko zajścia w ciążę. Dziś mamy ponad 30 różnych chorób przenoszonych drogą płciową, z czego 30% to choroby nieuleczalne. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? A teraz wyobraźcie sobie sytuację, gdy chłopak chce się oświadczyć dziewczynie, pomimo wielu partnerek, z którymi współżył wcześniej… „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Tak więc, młody mężczyzno, uklękniesz, wyciągniesz do wybranki rękę z diamentowym pierścionkiem i powiesz jej: „Wyjdź za mnie” i dodasz: „Wiesz, mam kiłę, ty też się nią zarazisz, a potem oboje się będziemy na nią leczyć do końca życia. Ta choroba może prowadzić do wielu powikłań, a nawet śmierci, ale wyjdź za mnie...” „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Wstrzemięźliwość seksualna do ślubu jest jedynym gwarantem bycia nie zarażonym. Bezpieczny seks to seks z osobą, która wcześniej nie miała żadnego innego partnera seksualnego lub gdy od ostatniego współżycia minęły 3 lata i testy nie wykazują obecności jakiejkolwiek choroby wenerycznej. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Są mężczyźni z charakterem, którym zależy na dziewczynach. Tacy, którzy powiedzą, że was kochają i jesteście dla nich tak ważne, że są w stanie żyć w czystości. Tacy, którzy powiedzą: „Nigdy bym cię nie prosił, nie namawiał, nie zmuszał, żebyś ze mną się przespała, bo za bardzo mi na tobie zależy”. Dziewczyny! Są tacy mężczyźni! „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Ale niestety są też tacy, którym nie zależy na was, niedojrzali, zniewoleni przez egoizm, którzy powiedzą: „jeżeli ty tego ze mną nie zrobisz, zrobi to inna”. Pewna dziewczyna, która właśnie skończyła 14 lat, zarażona wirusem HIV, płacząc pytała: jak on mógł mi to zrobić? Mówił, że mnie kocha... Czy to się nazywa miłością? Czy taki seks jest miłością? Myślała, że jeżeli mu się odda, zostanie pokochaną. A zamiast tego została wykorzystana. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Prawdziwa miłość to szacunek, to troska o dobro drugiej osoby. Wiele nastolatków pyta, jak rozpoznać miłość. Jest na to tylko jedna rada – postawić granice, jakimi są Boże przykazania: tak daleko i ani kroku dalej. Jest to możliwe w jedności z Chrystusem. Dziewczyny, jeżeli nie chcecie przegrać miłości, musicie tego wymagać od chłopaków. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Czy wypijesz truciznę? Jak i co zrobić, by nie ulec pokusie. Dokonać tego możemy jedynie wtedy, gdy jesteśmy złączeni z Chrystusem w codziennej modlitwie i w sakramentach pokuty i Eucharystii. To w codziennej modlitwie i w sakramentach Jezus daje nam siłę i moc do zachowania przykazań. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Wybór należy do ciebie! Bóg was kocha, chce Waszego szczęścia, w przykazaniach dał wam nakazy i granice, gdyż nie chce, abyście cierpieli. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Wybór należy do ciebie! On zesłał swojego Syna na odkupienie naszych grzechów! „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Wybór należy do ciebie! Bóg wie, że są ludzie, którzy i tak zrobią to, na co mają ochotę, po swojemu. Dziś macie wybór. Możecie przeprosić Boga za złe czyny, prosząc o wybaczenie i obiecując poprawę – a możecie trwać w grzechach prowadzących do wiecznego cierpienia. ? <- -> „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Wybór należy do ciebie! Sakrament pokuty polega na pójściu do Chrystusa i głębokim wyznaniu Mu swoich win, odwróceniu się o 180 stopni i pójściu w innym kierunku, na znienawidzeniu grzechu i odcięciu się od niego. A nie: przepraszam dziś, a jutro zrobię to samo... „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Wybór należy do ciebie! Tak więc macie dwa rozwiązania: Wyznając wszystkie swoje winy możecie uzyskać od Chrystusa przebaczenie wszystkich swoich grzechów, możecie otrzymać skarb czystego serca i miłość. Albo podnieść pięść, mówiąc Stwórcy, że nie potrzebujecie Jego przykazań, i pójść dalej tą drogą grzechu, na końcu której jest śmierć. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Wybór należy do ciebie! Teraz zwracam się do osób, które postanowiły zachować czystość przedmałżeńską. Ta decyzja wprowadza Was na drogę prowadzącą do miłości i szczęścia. Nosicie w sobie coś specjalnego i drogocennego, co zaprowadzi was do małżeństwa bez strachu i bólu. Choć to nie będzie łatwe, bo może inni będą się z was śmiać, mówiąc, że wszyscy uprawiają seks bez ograniczeń. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Jeżeli w Twoim sercu rodzi się miłość, to pamiętaj, że przez to doświadczenie Jezus wzywa Cię, abyś w codziennej modlitwie całkowicie zawierzał (a) Mu siebie oraz tę osobę, którą kochasz. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Pamiętaj, że jedynym źródłem miłości jest Bóg, a do jej zniszczenia w nas prowadzą grzechy nieczystości. Dlatego musisz uczynić wszystko, aby nie dać się zniewolić przez zło. Natychmiast powstawaj z każdego grzechu ciężkiego w sakramencie pokuty, często przyjmuj do swego serca Jezusa w Komunii św., módl się żarliwie oraz podejmuj codzienną walkę z pokusami i własnym egoizmem. Tylko na tej drodze dojrzewa się do miłości. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Piękno osoby, które nas tak fascynuje jest odblaskiem piękna „Bożego obrazu i podobieństwa”. Tajemnica tego piękna w człowieku wskazuje nam na niewyobrażalne piękno Boga samego i wzywa do nawiązania osobistego kontaktu z Chrystusem na modlitwie oraz w sakramentach pokuty i Eucharystii. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Miłość czysta jest pragnieniem dobra dla tego, kogo się kocha. A największym dobrem dla człowieka jest jego dojrzałość do miłości i zjednoczenie w miłości z Bogiem. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Dlatego stan zakochania jest czasem, w którym trzeba zdobywać umiejętność podporządkowywania rozumowi i woli rodzących się spontanicznie uczuć. Jest to czasami trudne i bolesne, ale nieodzowne w dojrzewaniu do czystej miłości. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Podporządkowując uczucia rozumowi i woli, skutecznie zadaje się śmierć egoizmowi, niszczy się wieloraką pożądliwość. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Krok do prawdziwego szczęścia Jeżeli tego się nie czyni, to wtedy siła uczuć zniewoli i doprowadzi do postawy ubóstwiania osoby kochanej. Jest to szczególny rodzaj nieuświadomionego bałwochwalstwa. Sprawia on, że człowiek koncentruje się na doznawanych uczuciach, a więc w ostateczności na sobie. Jest to zakamuflowana forma egoizmu, gdyż kocha się uczucie, jakie dana osoba w nas wyzwala, a nie ją samą i dla niej samej. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Kochaj a nie pożądaj Nie każda osoba, w której się zakochałeś (-łaś), będzie Twoją żoną lub mężem. Z całą pewnością nie może nią być osoba zamężna lub poświęcona Bogu. Natomiast wtedy, gdy osoba, w której się zakochałeś (-łaś), może być w przyszłości Twoim mężem lub Twoją żoną, to pamiętaj, że przed przyjęciem sakramentu małżeństwa Wasza wzajemna miłość nie daje Wam żadnego prawa do takiego wyrażania swoich uczuć, jakie jest zarezerwowane dla małżonków. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Kochaj a nie pożądaj Tak więc chłopak zakochany w swojej dziewczynie ma się zachowywać jak rycerz, broniąc jej przed swoim egoizmem. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Kochaj a nie pożądaj Dziewczyna natomiast ma wymagać od swojego chłopaka szacunku do swego ciała, aby miał on świadomość, że jej ciało jest święte i należy do Chrystusa, a prawo do jej ciała i współżycia seksualnego otrzyma dopiero w sakramencie małżeństwa. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Kochaj a nie pożądaj Święty Paweł kieruje do nas żarliwy apel: „Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, aby każdy umiał utrzymywać ciało własne w świętości i we czci, a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie. Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto [to] odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecież daje wam swego Ducha Świętego” (1 Tes 4, 3-5.7-8). „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Kochaj a nie pożądaj Chrystus wyraźnie wskazuje, że można kochać tylko czystym sercem. Czyste serce jest darem, który Jezus daje każdemu, kto Go o ten dar prosi i z Nim współpracuje. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Droga, która prowadzi do czystości serca – pisze bł. Jan Paweł II – „musi być drogą powściągania i opanowywania pożądań, i to już u samych początków, w sferze jeszcze czysto wewnętrznej”. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Ruch Czystych Serc Dlatego należy przylgnąć całym sercem do Chrystusa i poddać się Jego kuracji leczenia we wspólnocie Ruchu Czystych Serc. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Ruch Czystych Serc Jest to prawdziwa Klinika Czystych Serc w której Jezus leczy ze wszystkich uzależnień i zniewoleń, dla Niego nie ma sytuacji beznadziejnych. On leczy wszystkie choroby ducha, najboleśniejsze rany, uwalnia z uzależnień od wszelkiego rodzaju grzechów nieczystości, które wprowadzają w straszny stan piekła absolutnego egoizmu, a więc od grzechów współżycia pozamałżeńskiego, masturbacji, pettingu, seksu oralnego, aktów homoseksualnych, oglądania pornografii itd. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Ruch Czystych Serc Codziennie podejmuj trud kroczenia drogą wiary, trzymając mocno za rękę Jezusa. Ufaj Mu bezgranicznie i tę swoją dziecięcą ufność wyrażaj w wytrwałej, codziennej modlitwie, szczególnie zawierzaj się Mu słowami Modlitwy zawierzenia RCS. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Ruch Czystych Serc Kto może przystąpić do Ruchu Czystych Serc? Każdy, kto pragnie ofiarować Jezusowi swoje serce na leczenie i uczyć się od Niego kochać czystą miłością. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Ruch Czystych Serc Jakie są wymagania? Szczera gotowość wypełnienia wszystkich zobowiązań zawartych w Modlitwie zawierzenia RCS, a szczególnie: - zobowiązanie do codziennej modlitwy, - zobowiązanie do natychmiastowego powstawania z każdego ciężkiego grzechu, - zobowiązanie do systematycznej pracy nad sobą, - samodyscyplina w zachowywaniu programu dnia. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Ruch Czystych Serc Kiedy i jak można przystąpić do Ruchu Czystych Serc? W każdej chwili! Najpierw pójdź do spowiedzi św., a kiedy przyjmiesz Jezusa w Komunii św., oddaj Mu swoje serce, odmawiając następującą Modlitwę zawierzenia RCS: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!” (Mt 5,8) Modlitwa Zawierzenia „Panie Jezu, dziękuję Ci, że ukochałeś mnie miłością bez granic, która chroni od zła, podnosi z największych upadków i leczy najboleśniejsze rany. Oddaję Ci swoją pamięć, rozum, wolę, duszę i ciało wraz ze swoją płciowością. Przyrzekam nie podejmować współżycia seksualnego do czasu zawarcia sakramentu małżeństwa. Postanawiam nie czytać, nie kupować i nie oglądać czasopism, programów ani filmów o treściach pornograficznych. (Dziewczęta mogą dodać: »Postanawiam ubierać się skromnie i w żaden sposób nie prowokować u innych pożądliwych myśli czy pragnień«). Przyrzekam codziennie spotykać się z Tobą na modlitwie i w lekturze Pisma św., w częstym przyjmowaniu Komunii św. i w adoracji Najświętszego Sakramentu. Postanawiam regularnie przystępować do sakramentu pojednania, nie ulegać zniechęceniu i natychmiast podnosić się z każdego grzechu. Panie Jezu, ucz mnie systematycznej pracy nad sobą, a zwłaszcza umiejętności kontrolowania moich pobudzeń seksualnych i emocji. Proszę Cię o odwagę w codziennej walce ze złem, abym nigdy nie brał(a) narkotyków i unikał(a) wszystkiego, co uzależnia, a w szczególności alkoholu i nikotyny. Ucz mnie tak postępować, aby w moim życiu najważniejsza była miłość. Maryjo, Matko moja, prowadź mnie drogami wiary do samego źródła miłości – do Jezusa. Za błogosławionym Janem Pawłem II pragnę całkowicie zawierzyć się Tobie: »Totus Tuus, Maryjo«! W Twoim Niepokalanym Sercu składam całego (całą) siebie, wszystko, czym jestem, każdy swój krok, każdą chwilę swojego życia. Błogosławiona Karolino, wypraszaj mi dar czystego serca. Amen!”.