Rys historyczny Przy głównym szlaku komunikacyjnym, prowadzącym z Wrocławia do Krakowa i dalej do Lwowa, łączącym zachód ze wschodem oraz południem Europy, leży Oława. Nie trzeba chyba dodawać, że to wyjątkowo korzystne połączenia komunikacyjne z całą Polską i Europą będzie bardzo sprzyjającym czynnikiem dla ruchu turystycznego. Wielkie znaczenie ma tu także bezpośrednia (24 km) bliskość z Wrocławiem, stolicą Dolnego Śląska, miastem liczącym z przedmieściami ok. 900 tyś. mieszkańców, będącym jednym z największych ośrodków naukowo-przemysłowych, religijnych i kulturalnych w Polsce. Nie jest na pewno przypadkiem, że orędzia Matki Bożej w Oławie zbiegają się z 46. Światowym Kongresem Eucharystycznym, mającym odbyć się we Wrocławiu z udziałem Ojca Św., Jana Pawła II w dniach 1 - 2 VI 1997 r. Wrocław jest także jednym z najbardziej bogatych miast w unikatowe zabytki, co sprzyja napływowi turystów z całego świata. Miasto to ma również bogatą przeszłość historyczną, którą w dużym skrócie, ograniczając się do momentów przełomowych, przytaczamy poniżej. Rodowód tego miasta sięga początków XII wieku i z tego okresu pochodzą pierwsze wzmianki o osadzie. Wiemy, że do 1149 roku była ona własnością Piotra Własta, który w tym roku podarował ją założonemu przez niego opactwu św. Wincentego na Ołbinie (obecnie Wrocław-Śródmieście). W 1201 roku, drogą zamiany posiadłość Oława stała się osadą książęcą, a jej panem był książę Henryk Brodaty, mąż Jadwigi, późniejszej świętej. W dokumencie z roku 1218 Oława figuruje już jako osada targowa, a w 1234 otrzymała prawa miejskie. Nadal jednak była ściśle związana z klasztorami, które miały w jej okolicach liczne posiadłości. Henryk III w roku 1245 przekazał górny młyn klasztorowi w Czarnowąsach, a książę Bolesław - kolejny młyn oddał wrocławskim dominikanom. Również opactwo na Ołbinie posiadało w Oławie i okolicy swoje posiadłości. Pierwszy kościół w mieście został poświęcony św. Świeradowi. Uważa się św. Świerada za pierwszego kanonizowanego Polaka, w roku 1083. Świerad prowadził swoją misję na przełomie X i XI wieku, zarówno w Polsce, na Śląsku, jaki na Węgrzech. Przez pewien czas ten asceta przebywał w okolicy Oławy i prowadził właśnie tutaj swoją misyjną działalność. Jego kult rozwinął się szczególnie w Oławie, co potwierdza rangę osady w rozwoju chrześcijaństwa na Śląsku. Wyjątkowe jest także usytuowanie miasta, które powstało pomiędzy dwiema rzekami - Odrą i Oławą, tworzącą tutaj tzw. ujście zawleczone, swego rodzaju cud natury. Wody Oławy zbliżały się w pewnym miejscu (w okolicy obecnie istniejącej oczyszczalni) - na odległość ok. 60 m od Odry. Jeszcze nie tak dawno były tam mokradła, a w czasie większych powodzi mieszały się ze sobą wody z obu rzek. Po uregulowaniu Odry i Oławy (popularnie zwanej Oławką), ich obecne koryta dzieli kilkaset metrów terenu, dawniej podmokłego i zalesionego. Od tego miejsca, z ujściem zawleczonym, rzeka Oława nieco odbija za miastem w lewo i jako dopływ Odry przedłuża swoje istnienie o 27 km, płynąc niemal równolegle do rzeki głównej, aż do Wrocławia. Teren pomiędzy tymi rzekami tworzył swoiste, urocze międzyrzecze z piaszczystymi wzgórzami. Dzięki Odrze - królowej śląskich rzek, miasto Oława znajduje się od wieków na głównym szlaku wodnym, łączącym ją ze światem. W XVI wieku funkcjonował już most na Odrze, łączący miasto z przeciwległym brzegiem. Pomiędzy oławskim grodem a Odrą rozciągała się tzw. „pieprzowa droga", która dała potem nazwę osadzie, wchłoniętej z biegiem czasu przez miasto. W końcu XIII wieku Oława otoczona była murami i miała dwa kościoły - św. Świerada i św. Błażeja. Książę Ludwik l wybudował w końcu XIV wieku kaplicę św. Barbary (zburzoną w roku 1821) w południowo-wschodniej części miasta. Od XV wieku funkcjonowała również kaplica zamkowa. W okresie reformacji kościół famy św. Błażeja i kaplicę zamkową przejęli miejscowi luteranie. Wojny i pożary wielokrotnie niszczyły rozwijające się miasto. Szczególnie zniszczono je podczas wojny trzydziestoletniej (1618-48). W roku 1633 zaraza (dżuma) zdziesiątkowała ludność Oławy. W okresie reformacji zanikł kult św. Świerada, żywy w poprzednich stuleciach. W Oławie i okolicy powstała lokalna legenda o świętym pustelniku. Dokument biskupa wrocławskiego Rudolfa, z 20 października 1468 notuje, że patron ołtarza, św. Świerad miał swoją pustelnię (erem) w pobliżu Oławy i że w niej zakończył życie. Przypuszcza się, że miało to miejsce ok. 1030-34 r. Oława podzieliła w ciągu wieków losy innych miast Śląska, przeżywała okresy rozkwitu i upadku. Już w XIV wieku, w rynku, centralnym punkcie miasta, powstał wspaniały ratusz, wielokrotnie potem przebudowywany. Do dzisiaj zachowała się w dobrym stanie oryginalnym wieża ratuszowa pochodząca z XVII wieku. Na ośmiobocznej wieży przyciąga wzrok mechanizm zegarowy zasługujący na szczególną uwagę. Na ośmioboku umieszczone są cztery tarcze zegara i cztery figury: kuli ziemskiej z księżycem, koguta, śmierci i króla Salomona. Od wschodniej strony, przy każdym uderzeniu podczas wydzwaniania godzin, mechanizm zegara uruchamia koguta pędzącego kurę. Od strony południowej - śmierć rusza kosą przy wybijaniu kwadransów, od zachodu król Salomon co godzinę poruszał berłem (obecnie szablą), otwiera usta i zamyka, jak gdyby wywoływał godziny. Od północy obrót wykonuje kula ziemska. Od niedawna zegar ponownie żyje, ku uciesze mieszkańców i turystów. Oławski zegar to symbol życia i śmierci, to alegoria czasu, istnienia i przemijania, to wizja przeszłości i przyszłości. Oława to również miasto pobytu Jakuba Sobieskiego, polskiego królewicza, który w roku 1691 otrzymał ją jako zastaw za 500 tyś. florenów, będące wianem księżniczki Jadwigi Elżbiety Neuburskiej. Polski królewicz przebywał na zamku do 29 X 1734. Za jego czasów miasto przeżywało wielki rozkwit, a liczny dwór syna zwycięzcy spod Wiednia zaktywizował oławskie rzemiosło i całe miasto. 22 V 1842 roku ruszył z Wrocławia do Oławy pierwszy pociąg na odcinku kolei górnośląskiej. Jest to pierwsza linia kolejowa na ziemiach polskich. Włączona do Oławy w roku 1913 wieś Zwierzyniec to skansen budownictwa wodnego, sieci śluz, kanałów i mostów, powstałych na przełomie XVII i XVIII wieku. W Oławie urodził się i spędził dzieciństwo oraz lata młodzieńcze Bernhardt Lichtenberg, który 23 VI 1996 roku został zaliczony przez papieża Jana Pawła II w poczet błogosławionych, podczas uroczystości beatyfikacyjnej odbywającej się w Berlinie. W sierpniu zakończył się remont elewacji kamieniczki, na rogu ul. Kościuszki i Rynku, w której mieszkała rodzina Lichtenbergów. Przedstawione tu ważniejsze fakty w historii miasta wyraźnie ustępują pola wydarzeniom, które stały się przyczyną napisania tej książki. Wypada wobec nich nisko pokłonić głowę, gdyż po ludzku sądząc, nie mogłyby nigdy zaistnieć. Zbudowanie w ciągu czterech lat (1992 - 1996) wielkiego Sanktuarium Matki Bożej Królowej Bożego Pokoju, Królowej Wszechświata (zdj. 76, 81, 85, 89) przez Kazimierza Domańskiego w atmosferze ciągłych pomówień, oszczerstw i prześladowań, nie tylko ze strony byłych władz PRL-owskich, ale także niektórych kardynałów, biskupów i kapłanów jest wypadkiem bez precedensu w całej historii Kościoła Św. Jest wielkim cudem uczynionym przez Boga i Maryję na oczach całego świata. Jest absolutnie niemożliwe, aby Kazimierz Domański, ten prosty i ubogi człowiek, całkowicie bezbronny wobec swoich prześladowców, mógł to uczynić bez nadzwyczajnej interwencji Bożej! Wielonarodowe rzesze pielgrzymów rozsławiły to miasto w stopniu dotąd nie spotykanym. Przybywają tu także grekokatolicy, prawosławni i protestanci. Dla licznych ateistów, świadków Jehowy i członków innych sekt gród Jakuba Sobieskiego stał się miejscem nawrócenia, uzdrowienia na duszy. Wielu chorych tu znalazło wybawienie od swoich cierpień. To oni związali na zawsze swoją serdeczną pamięć o ratującej ich Bożej Opatrzności z miejscem, w którym znaleźli wybawienie. Najkrzykliwsze akordy dziejów tego miasta wobec tych przeżyć stać się muszą blade i senne. Matka Boża zeszła do Oławy!