R A P O R T

advertisement
R A P O R T
MNIEJSZOŚCI SEKSUALNE
W POLSKICH PODRĘCZNIKACH
SZKOLNYCH DO PRZEDMIOTU
„WYCHOWANIE DO ŻYCIA
W RODZINIE”
STOWARZYSZENIE LAMBDA SZCZECIN
R
A
P
O
R
T
MNIEJSZOŚCI SEKSUALNE W
POLSKICH PODRĘCZNIKACH
SZKOLNYCH DO PRZEDMIOTU
„WYCHOWANIE DO ŻYCIA
W RODZINIE”
S Z C Z E C I N
2 0 0 4
© by Stowarzyszenie Lambda Szczecin,
Szczecin 2004
Wydanie I, wrzesień 2004
wydawca:
Stowarzyszenie Lambda Szczecin
Ul. Małkowskiego 9/2
70-305 Szczecin
www.szczecin.lambda.org.pl
[email protected]
przygotowanie i opracowanie:
Piotr Porożyński
[email protected]
konsultacje:
Jacek Bykowski
skład:
artDUO
www.artduo.biz
ISBN: 83-920535-0-8
Wszelkie prawa zastrzeżone. Każda reprodukcja bądź adaptacja
całości lub części niniejszej publikacji bez względu na zastosowaną
technikę wymaga zgody wydawcy.
Spis treści
WSTĘP................................................................................................................- 6 PODRĘCZNIKI SZCZEGÓLNIE KRZYWDZĄCO UKAZUJĄCE KWESTIĘ
MNIEJSZOŚCI SEKSUALNYCH. ..................................................................- 9 PODRĘCZNIKI W MIARĘ RZETELNIE PORUSZAJĄCE KWESTIĘ
MNIEJSZOŚCI SEKSUALNYCH .................................................................- 30 ZAKOŃCZENIE ...............................................................................................- 46 LISTA PODRĘCZNIKÓW UJĘTYCH W RAPORCIE ...............................- 48 PODRĘCZNIKI SZCZEGÓLNIE KRZYWDZĄCO UKAZUJĄCE KWESTIĘ MNIEJSZOŚCI
SEKSUALNYCH: .............................................................................................. - 48 PODRĘCZNIKI W MIARĘ RZETELNIE PORUSZAJĄCE KWESTIĘ MNIEJSZOŚCI
SEKSUALNYCH: .............................................................................................. - 49 -
-4-
-5-
Wstęp
Celem niniejszego raportu jest ukazanie problemu braku
rzetelnej wiedzy o mniejszościach seksualnych w podręcznikach
szkolnych.
Raport przedstawia cytaty z wybranych podręczników do szkół
gimnazjalnych, liceów oraz z materiałów dla nauczycieli. Autor skupił
się na pozycjach do przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”
rekomendowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu
oraz na podręcznikach dostępnych na rynku wydawniczym i
będących w powszechnym użyciu.
Obok
najczęściej
opisywanego
homoseksualizmu
zaprezentowano również transseksualizm oraz inne zachowania
seksualne ukazywane najczęściej jako dewiacje.
W większości przypadków informacje zawarte w podręcznikach
do w/w przedmiotu są niezgodne z prawdą i prowadzą do
kształtowania
wśród
młodzieży
atmosfery
niechęci
oraz
podtrzymania akceptacji dla postaw dyskryminacji mniejszości
seksualnych.
W
rozpatrywany
tylko
wielu
z
przypadkach
punktu
widzenia
homoseksualizm
nauczania
jest
Kościoła
katolickiego. Zdecydowany sprzeciw budzi fakt umieszczania
homoseksualizmu
w
rozdziałach
poświęconych
dewiacjom
seksualnym obok np. pedofilii. Niektóre podręczniki do dewiacji
-6-
seksualnych zaliczają np. masturbację, nudyzm, oralizm, analizm
czy ocieractwo.
Należy podkreślić, że cztery podręczniki z cytowanych w
opracowaniu są zalecane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i
Sportu,
którego
zadaniem
jest
nadzór
nad
prawidłowym
kształceniem dzieci i młodzieży. W przypadkach, w których do
wykorzystania
zalecane
są
materiały
prezentujące
poglądy
niezgodne z duchem tolerancji, poszanowania drugiego człowieka i
jego praw, nie możemy mówić o przekazywaniu rzetelnej wiedzy,
lecz o wprowadzaniu dezinformacji i propagowaniu homofobii. O ile
trzy pozycje nie budzą większych sprzeciwów to podręcznik pod
redakcją T. Król zdecydowanie powoduje konieczność weryfikacji
zaleceń MENiS.
Autor dotarł do większości podręczników mogących zawierać
informację o homoseksualizmie. Jednakże mnogość tego typu
pozycji nie pozwoliła na zapoznanie się ze wszystkimi materiałami.
W wielu podręcznikach do przedmiotu nie można znaleźć żadnych
informacji na temat mniejszości seksualnych.
W przypadku możliwości poszerzenia pracowania o pozycję w nim
nie zawartą prosi się o kontakt z autorem.1
1
adres e-mailowy autora znajduje się na stronie redakcyjnej
-7-
Poniższe cytaty są pozbawione komentarzy, autor podkreślił
jedynie sformułowania szczególnie krzywdząco przedstawiające
mniejszości seksualne oraz przyczyniające się do braku akceptacji
dla tejże grupy. Podręczniki prezentujące takie podejście zostały
przedstawione w pierwszej części raportu.
Należy zaznaczyć, że kilka z wymienionych pozycji dość
rzetelnie przedstawia poruszane zagadnienie i przyczynia się do
zrozumienia innych niż heteroseksualna orientacji seksualnych oraz
kształtowania pozytywnej tożsamości seksualnej wśród tych osób.
Ta grupa podręczników została zaprezentowana w drugiej części
raportu.
8
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące
kwestię mniejszości seksualnych.
Tytuł: Zanim wybierzesz. Przygotowanie do życia w
rodzinie – podstawy wychowania seksualnego
Autorzy:
M.
i
W.
Grabowscy,
A
i
M.
Niemyscy,
M. i P. Wołochowiczowie
Strony: 152-159
Homoseksualizm
Jednym z najbardziej znanych zaburzeń w przeżywaniu swojej
płciowości
jest
homoseksualizm.
Naturalnym
nastawieniem
psychoseksualnym jest pociąg do płci odmiennej, czyli nastawienie
heteroseksualne. Jedynie ono pozwala łączyć we współżyciu seksualnym
oba jego aspekty - tworzenie głębokiej i trwałej więzi między dwojgiem
kochających się ludzi oraz przekazywanie życia. Homoseksualizm oznacza
pociąg płciowy do osób tej samej płci, biseksualizm - do obu płci.
Utrzymywanie stosunków seksualnych z osobami tej samej płci u mężczyzn
nosi nazwę pederastii, a u kobiet miłości lesbijskiej.
Skłonność homoseksualna nie jest tym samym, co akt homoseksualny.
Mogą być osoby odczuwające pociąg seksualny do osób tej samej płci,
które nigdy nie podjęły czynnych aktów homoseksualnych. Z kolei
niekiedy dłuższe przebywanie razem osób tej samej płci - w internacie czy
-9-
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
wojsku - może stwarzać sprzyjającą sytuację do nawiązania kontaktów
homoseksualnych, czasem tylko przelotnych, u osób o nastawieniu
heteroseksualnym.
Generalnie postawa homoseksualna jest formą zaprzeczenia własnej
płciowości i wyrazem lęku przed partnerem płci odmiennej oraz agresji
wobec samego siebie. Jest związana z zaburzeniem tożsamości płciowej w
okresie jej formowania się, przy kłopotach okresu dojrzewania. Dużo
kontrowersji budzi problem, czy skłonność do homoseksualizmu jest
uwarunkowania genetycznie, czy wynika wyłącznie z wychowania i
doświadczenia człowieka.
W trakcie czteroletnich badań prowadzonych na wydziale psychiatrii
na słynnym Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles na grupie 128
homoseksualistów stwierdzono m.in., że w tym okresie więcej niż 92%
„gejów” umawiało się z kobietami od czasu do czasu, a 2/3 miało stosunek
płciowy z kobietą. Densis Prager cytuje te wyniki jako przykład
pośredniego dowodu przeciw tezie, że homoseksualiści są jakoby
„biologicznie zaprogramowani", aby być homoseksualistami.
Jak
dotąd
żadne
badania
nie
potwierdziły
uwarunkowań
genetycznych homoseksualizmu. Przyczyny skłonności homoseksualnych
są złożone.
I na pytanie, dlaczego ktoś stał się homoseksualistą, trudno jest dawać
jednoznaczne odpowiedzi. Jednak wyniki wielu badań wskazują, że
najczęściej rozwój nastawienia homoseksualnego jest związany z
nieprawidłowościami w atmosferze i funkcjonowaniu rodziny dziecka oraz
- 10 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
pierwszymi
doświadczeniami
seksualnymi.
Sięganiu
do
zachowań
homoseksualnych sprzyja także kreowanie w środkach masowego przekazu
obrazu „prawdziwego mężczyzny” i „prawdziwej kobiety", wpędzające
ludzi w kompleksy, że oni tacy nie są.
Do zachowań homoseksualnych może prowadzić postawa polegająca
na odczuwaniu współżycia ze swoją płcią jako czegoś naturalnego
(psychologowie nazywają to inwersją) i postawa skierowana na
poszukiwanie czegoś nowego, podniecającego — nie związana z istnieniem
jakiejś obiektywnej skłonności ku własnej płci (psychologowie nazywają to
perwersją). Zachowania wynikające pierwotnie z perwersji mogą potem
prowadzić do odwrócenia pociągu seksualnego. Współcześnie zdarza się to
coraz częściej. Sprzyja temu fakt, że homoseksualiści i lesbijki na
Zachodzie stanowią coraz liczniejszą i coraz bardziej eksponowaną grupę.
Sposób zaspokajania przez nich swojego popędu seksualnego wydaje się
coraz bardziej naturalny, skoro tak publicznie się o nim mówi.
Powstające na podłożu homoseksualnym pary cechuje statystycznie
duża nietrwałość. Normalne wśród par homoseksualnych są bardzo silne
napięcia i nerwice z powodu zazdrości, a zupełnym wyjątkiem są związki
trwające całe życie. Homoseksualiści i lesbijki mają w ciągu życia, według
różnych doniesień, od kilkudziesięciu do kilkuset, a nawet do kilku tysięcy
różnych partnerów. Właśnie dlatego AIDS zagraża tym grupom bardziej niż
innym. Ludzie zorientowani heteroseksualnie mają statystycznie kilka
takich kontaktów w ciągu całego życia (jest to wielkość przeciętna, na którą
składają się dane o osobach, które miały bardzo wiele przelotnych
- 11 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
kontaktów i o osobach, które przez całe życie współżyły tylko ze swoim
mężem czy żoną).
Homoseksualiści
uważają
swój
sposób
zaspokajania
pociągu
płciowego za całkowicie normalny - za „odmienną orientację seksualną".
Stwierdzenie, że naturalnym ukierunkowaniem popędu płciowego człowieka jest orientacja heteroseksualna, nie ma na celu potępienia
homoseksualistów. Jest to po prostu wynik obserwacji, że pewne typy więzi
międzyludzkich mogą dać człowiekowi szczęście, którego inne związki nie
dadzą. Chodzi o to, żebyś - myśląc fałszywie, że normalne jest wszystko to,
co może sprawiać przyjemność - nie stracił dobrych hamulców broniących
cię przed własną słabością. Najczęściej jest bowiem tak, że dana sytuacja
stwarza jakąś okazję, z której można skorzystać tak albo inaczej.
Inne nieprawidłowości i odchylenia seksualne
(...)
• transwestytyzm — przebieranie się w ubrania płci przeciwnej, przejmowanie roli drugiej płci,
• zoofilia — kontakty płciowe ze zwierzętami (zwana też sodomią),
• kazirodztwo — kontakty płciowe z osobami z najbliższej rodziny.
W tym miejscu trzeba jeszcze wspomnieć o zjawisku nie należącym co
prawda do dziedziny seksualizmu, ale w pewnym stopniu związanym z nią,
a mianowicie o nudyzmie. Polega on na publicznym obnażaniu swojego
ciała, szczególnie latem. Choć nudyzm nie ma na celu wywołania
podniecenia seksualnego u innych osób, to jednak praktyka ta niszczy
- 12 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
poczucie naturalnego wstydu, które - jak mówiliśmy - stoi na straży
wartości i wolności człowieka.
(...) W przypadku stwierdzenia choroby wenerycznej zawsze leczy się dwie
osoby - kobietę i mężczyznę.
(...) Wirus [HIV – przyp. aut.] najczęściej jest przekazywany drogą
kontaktów seksualnych z zarażonymi osobami, szczególnie w wypadku
kontaktów homoseksualnych (wtedy zdarza się najwięcej sytuacji
sprzyjających temu, by na przykład wskutek zadrapania czy drobnego
skaleczenia - krew osoby zarażonej zetknęła się z krwią osoby zdrowej).
(...)
Str. 152.
(...) Fałszywość liberalnego stosunku do masturbacji, a nawet
propagowanie takich zachowań seksualnych, jest dziś coraz powszechniej
dostrzegane. Jak to wyraźnie pokazuje pierwszy z przytoczonych cytatów,
masturbacja wiąże się ze specyficznym stosunkiem do sfery seksualnej
bowiem odrywa przeżywanie własnej płciowości od więzi emocjonalnej i
duchowej między dwojgiem konkretnych osób oraz od jakichkolwiek
zobowiązań z tym związanych. Intensywnie uprawiana masturbacja często
staje się źródłem różnych trudności w normalnym współżyciu seksualnym.
Wielu ludzi, którzy w wieku młodzieńczym długo uprawiali onanizm,
jeszcze szereg lat po ślubie, prowadząc normalne współżycie płciowe, nie
- 13 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
może wyzwolić się z tego nałogu. Stwarza też podłoże, na którym łatwiej
może rozwinąć się orientacja homoseksualna. Obiecując wyzwolenie od
fałszywych konwenansów masturbacja poddaje człowieka nałogowemu
uzależnieniu zamykając go w egoizmie i deformując naturalne skierowanie
popędu płciowego ku drugiemu człowiekowi.
Tytuł: Małżeństwo i rodzina w świetle prawa
Autorzy: E. Tokarczuk | Strony: 114-115
Wiem, że sytuacja jest bardzo trudna. Nigdy nie interesowały mnie
dziewczyny, któregoś dnia odkryłem, że na widok sąsiada serce bije mi
mocnej. Długie godziny stałem w oknie, czekając, aby go zobaczyć. Nie
wyobrażam sobie bez niego życia.
Bezimienny
Homoseksualizm jest dewiacją w zakresie sfery seksualnej. Poza tą
sferą homoseksualizm może funkcjonować w sposób zgodny ze społecznymi normami. Człowiek dotknięty tą dewiacją ma szansę zrealizować się
w innych sferach - może być cenionym pracownikiem, twórcą, może pomagać ludziom z tym samym problemem. Jeśli jednak uczyni z seksu sens
swojego
życia,
przegra
jako
człowiek.
- 14 -
Wchodząc
w
związki
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
homoseksualne, narusza nie tylko zasady życia społecznego, lecz także
prawidłowość fizjologicznej misji człowieka, jaką jest prokreacja.
Dr nauk med. Jan Szafraniec „Claudia",
nr 6 czerwiec 1997, s. 10
Prawo polskie bezwzględnie zakłada, że związek małżeński mogą
zawrzeć tylko osoby odmiennej płci: kobieta i mężczyzna. Płeć kandydatów
do małżeństwa (nupturientów) stwierdza akt urodzenia. Prawo nasze nie
przewiduje (tak, jak jest to już w niektórych krajach) prawnego
sankcjonowania związków homoseksualnych. I nie chodzi tutaj o
dyskryminację osób o innej orientacji seksualnej. Takie stanowisko
polskiego
ustawodawcy
wynika
z
tradycji,
poglądów
polskiego
społeczeństwa na związki homoseksualne i na małżeństwo. Nie wnikając w
przyczyny i nie obarczając nikogo winą, należy jednak generalnie uznać, iż
związek homoseksualny jest związkiem patologicznym. A przecież
zawarcie związku małżeńskiego to nie tylko prawne usankcjonowanie
nowego związku w znaczeniu społecznym, ale jednocześnie zalążek
rodziny. A rodzina to również dzieci. Usankcjonowanie związku
homoseksualnego, osób tej samej płci, rodziłoby bardzo wiele problemów
tak społecznych jak i prawnych. Wiele argumentów przemawia za tym, aby
nie nadawać takiemu związkowi mocy prawnej. Tak więc związek
małżeński mogą w Polsce zawrzeć tylko osoby płci odmiennej: kobieta i
mężczyzna.
- 15 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Tytuł: Wędrując ku dorosłości. Przygotowanie do
życia
w
rodzinie,
dla
uczniów
starszych
klas
szkoły
podstawowej
Autorzy: red. T. Król | Strony: 176, 179-180
Zaburzenia w rozwoju psychoseksualnym
(...) Dążność do zaspokojenia popędu seksualnego może przybierać
formy zniekształcone. Należą do nich: homoseksualizm, biseksualizm,
ekshibicjonizm, narcyzm, pedofilia, kazirodztwo, sadyzm, masochizm,
transseksualizm.
Homoseksualizm to zaburzenie popędu płciowego, wyrażające się w
kierowaniu pożądania seksualnego do osób tej samej płci. Zjawisko to
występuje zarówno u mężczyzn, jak i kobiet. W przypadku kobiet nosi
nazwę miłości lesbijskiej.
Przyczyny tego zaburzenia tkwią w nieprawidłowo ukształtowanej
osobowości, co może się wiązać ze źle funkcjonującym układem
rodzinnym, lub zaburzeniami hormonalnymi w okresie płodowym.
Nakłanianie nieletnich do kontaktów homoseksualnych jest sądownie
karalne (Kodeks karny art. 168, 170, 175, 176).
W przypadku, gdy istnieje równoczesny popęd do osób tej samej płci i
płci przeciwnej, mówimy o biseksualizmie.
(...)
- 16 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Transseksualizm to taki stan, który polega na rozbieżności między
poczuciem psychicznym płci a morfologiczno-biologiczną budową ciała.
Transseksualista czuje się kobietą uwięzioną w ciele mężczyzny lub
mężczyzną uwięzionym w ciele kobiety. Wykazują oni silne pragnienie
przekształcenia swego ciała, nawet w drodze skomplikowanych zabiegów
chirurgicznych i długotrwałej kuracji hormonalnej.
str. 176.
(...) - Z badań krwi wynika, że jesteś zarażona wirusem AIDS - powiedział
jej łagodnie doktor Lambert w sobotę rano.
Felicja opadła na łóżko. — To niemożliwe! To musi być jakiś błąd! To się
nie mogło stać. To niemożliwe. Doktorze, nie jestem homoseksualistką!
Miałam tylko jednego partnera seksualnego i oboje byliśmy sobie wierni.
On nie jest homoseksualistą. Nigdy nie braliśmy narkotyków! To jest
absolutnie niemożliwe!
Wyniki testów przeprowadzonych były jednak niepodważalne. (...)
- 17 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Tytuł: Wędrując ku dorosłości, Przygotowanie do
życia w rodzinie, klasy I-III gimnazjum
Autorzy: red. T. Król | Strony: 109-110
Treść taka sama jak w poprzedniej pozycji Wędrując ku dorosłości.
Przygotowanie do życia w rodzinie, dla uczniów starszych klas szkoły
podstawowej, str. 14.
Tytuł: W tę samą stronę, tom 2, Antologia tekstów
do lekcji wychowawczych
Autorzy: M. Braun-Gałkowska, A. Gutkowska | Strony: 33 – 37
Maria Braun-Gałkowska, Trudny problem
Szanowna Pani Mario,
Nie wiem, czy istnieją jeszcze w tygodniku „Niedziela” „Rozmowy o
życiu i miłości”, ale sądzę, że jakaś rubryka na trudne tematy powinna
istnieć. Zwracam się z prośbą o odpowiedź w sprawie trudnej i intymnej.
Chodzi o problemy życia seksualnego zdrowego i normalnego człowieka, a
ściślej o homoseksualizm. Sam będąc tak skonstruowanym biologicznie, iż
nie odczuwam zainteresowania płcią przeciwną, nie czuje się gorszy od
większości społeczeństwa. Jest, jak wiadomo, sporo takich ludzi, a chcą
- 18 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
jasno wiedzieć, jakie jest stanowisko Kościoła wobec nas, a wielu to ludzie
wierzący, dobrzy chrześcijanie. Czuję, że będzie Pani bardzo skrępowana
przy odpowiedzi, czy traktuje się nas bez dyskryminacji i przyznaje takie
samo prawo do praktyk religijnych i sakramentów. Nie wiem, czy Pani wie,
że miłość ludzi w takim związku może być bardzo piękna. Wszystko jest
dziełem Stwórcy, nic nie istnieje bez jego woli. Nie można nas traktować
tylko jako przedmiot współczucia i miłosierdzia. Zresztą, jaki powód? Brak
akceptacji Kościoła, rodziny, bliskich jest źródłem wielu tragedii
osobistych. Chciałbym usłyszeć, że jesteśmy wartościowymi ludźmi, mamy
prawo do szacunku i godnego życia. Może to dzisiaj utopia, z pewnością
niestety tak.
Z poważaniem. Herakliusz l. 23
Drogi Herakliuszu,
Rzeczywiście problem, który poruszasz w swoim liście, jest trudny i różne
są poglądy na jego temat. Piszesz jednak, że wielu homoseksualistów jest
dobrymi chrześcijanami, pewno więc i Ty czujesz się chrześcijaninem. W
tej właśnie, chrześcijańskiej perspektywie odpisuję Ci.
Bóg stworzył człowieka jako mężczyzna i kobietę, a więc ludzie żyją
jako istoty dwóch płci. Czy zastanawiałeś się kiedyś, co to jest płeć? Na
pierwszy rzut oka wydaje się to oczywiste, ale w rzeczywistości na płeć
składa się wiele elementów. Różnice między kobietą a mężczyzną dotyczą
budowy ciała, czynności fizjologicznych i popędu seksualnego, sposobu
przeżywania i wyrażania uczuć, zainteresowań i ról społecznych.
- 19 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Wszystko to składa się na określoną płeć: męską lub kobiecą. Zdarza się
jednak, że między jednym a drugim elementem, na przykład budową ciała
a pociągiem seksualnym, zaistnieje niezgodność, jakaś dysharmonia. Może
się na przykład zdarzyć, ze ktoś o ciele kobiety chciałby być mężczyzną
[nazywa się to transseksualizm] albo że odczuwa pociąg seksualny nie do
osób płci przeciwnej, ale własnej [homoseksualizm].
Przyczyny takiej dysharmonii nie są do końca wyjaśnione. Ty piszesz,
ze jesteś tak „skonstruowany biologicznie”, ale literatura naukowa na ten
temat
jest
podzielona.
homoseksualizm
zależy
Jedni
od
autorzy
czynników
rzeczywiście
uważają,
biologicznych,
inni,
że
że
społecznych. Dziecko identyfikuje się ze swoją płcią [na tym polega
zgodność między płcią fizyczną i psychiczną] we wczesnym dzieciństwie
poprzez naśladowanie rodzica swojej płci. ''Proces ten może zostać
zakłócony, jeśli na przykład ojciec jest tak surowy, że syn nie lubi go i nie
chce być do niego podobny, albo przeciwnie, gdy pozycja ojca w domu
jest tak niekorzystna (pomiata nim żona i teściowa), że «nie warto» się do
niego upodabniać. Bywa też tak, że chłopiec na zasadzie buntu wybiera
sposób życia, który dla rodziców jest nie do przyjęcia, a w okresie
młodzieńczym, kiedy reakcje seksualne dopiero się kształtują, łatwo może
takie życie rozpocząć.
Procesy te są bardzo skomplikowane i u dziecka przebiegają
podświadomie. Jeżeli dojdzie do tego uwiedzenie przez kolegę lub
starszego
mężczyznę,
który
"wytłumaczy"
chłopcu,
że
jest
to
zdeterminowane biologicznie, człowiek przyzwyczaja się do reagowania
- 20 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
zainteresowaniem seksualnym w stosunku do ludzi swojej płci.
Homoseksualistą więc raczej staje się, niż jest, a trzeba dodać, że nie
można podzielić ludzi na homoseksualnych i heteroseksualnych na
zasadzie: albo - albo. Kindsey [znany seksuolog amerykański] opracował
siedmiostopniową skalę homoseksualizmu i osoby na niższych jej
stopniach [to znaczy, że przeżyły jakiś epizod seksualny] nie są
zdeterminowane, żeby na zawsze być homoseksualistą, ale mogą się od
tego nawyku odzwyczaić, zwłaszcza jeśli znajdą dobrego psychologa,
który będzie umiał im pomóc.
Tak więc sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, niż się to
wydaje na pierwszy rzut oka. Może się jednak zdarzyć, że człowiek z tych
czy
innych
przyczyn
ma
rzeczywiście
orientację
homoseksualną.
Oczywiście nie może i nie powinien [żeby nie unieszczęśliwić jakiejś
kobiety] ożenić się. Wymagania Kościoła wobec niego są takie same jak
wobec każdego kawalera, to znaczy życia w czystości. Nie jest tak, żeby
przykazanie powściągliwości seksualnej w sposób "dyskryminujący"
dotyczyło homoseksualistów. Odnosi się ono do każdego człowieka,
niezależnie od jego orientacji seksualnej. Homoseksualista tak samo jak
każdy inny człowiek jest osobą wartościową, ma prawo do szacunku i
godnego życia, ale tak samo jak od każdego innego człowieka Kościół
wymaga od niego czystości.
Nikt nie jest zmuszony do realizacji swego popędu, choć powściąg,
czyli czystość, bywa na pewno bardzo trudny - znowu niezależnie od tego,
czy odczuwa się pociąg do osób płci przeciwnej czy własnej. Trudność ta
- 21 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
płynie nie tylko z siły popędu seksualnego, ale także z pragnienia
posiadania kogoś bliskiego. Bywa tak, że człowiek nie zakłada rodziny, bo
taki jest jego świadomy wybór, bywa też, że jest do tego zmuszony przez
okoliczności
zewnętrzne
-
brak
odpowiedniego
kandydata,
albo
wewnętrzne, takie jak choroba lub właśnie homoseksualizm. W takim
wypadku celibat może być podwójnie trudny, bo z poczuciem krzywdy:
dlaczego właśnie mnie to spotkało?
Nie ma na to łatwej odpowiedzi, bo tu dotykamy problemu cierpienia.
Jak pisze Jan Paweł II w encyklice o chrześcijańskim sensie ludzkiego
cierpienia, prawie każdy wchodzi w cierpienie z pytaniem: dlaczego? Jezus
odpowiada na to pytanie z pośrodku własnego cierpienia. „Trzeba czasu
nieraz bardzo długiego, żeby ta odpowiedź zaczęła być wewnętrznie
słyszalna. W miarę, jak człowiek bierze swój krzyż, odsłania się przed nim
zbawczy sens cierpienia”,
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Maria
Jim Burns, Homoseksualizm
Gdy kilka lat temu Mike przyszedł do naszej grupy młodzieżowej,
natychmiast go pokochaliśmy i zaakceptowaliśmy. Łatwo go było lubić: był
zabawny, przystępny, dobrze zbudowany i inteligentny. Miał też prawdziwe
pragnienie wzrastania w swej nowej, chrześcijańskiej wierze. Ciekaw
jestem, jak by go przyjęła młodzież z grupy, gdyby wiedziała - tak jak ja że był homoseksualistą. Zamierałem ze strachu, gdy któryś z chłopców w
- 22 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
grupie mówił kiepskie dowcipy lub udawał zachowanie dziewczyny,
wznosząc jak kobieta ręce w górę, by wywołać śmiech. Często łapałem się
na tym, że szybko spoglądam na Mike'a. Nigdy nie dał chłopcom poznać,
że go to niepokoiło, ale mówił mi o tym. Wiele rozmawialiśmy o jego
uczuciach dotyczących bycia chłopcem i chrześcijaninem - co przyczyniło
się do postawienia dobrego pytania. Czy można być jednocześnie
homoseksualistą i chrześcijaninem? Wierzę, że ostateczna odpowiedź
brzmi: Tak. Chociaż Biblia nazywa akt homoseksualny grzechem, to w tym
samym fragmencie stawia zazdrość, podstęp i plotkowanie jako grzeszne na
równi z homoseksualizmem [patrz Rz I, 26-32].
Kto jest uważany za homoseksualistę? Wielu młodych ludzi nie ma
jasności w tej sprawie, a jedną z przyczyn jest to, że mogli mieć jedno
doświadczenie homoseksualne i myślą, że są homoseksualistami. Wielu z
nich, a może większość, przeszło przez to, co ktoś nazywa "doświadczeniem homoseksualnym". Dzieci na przykład są pod tym względem
bardzo ciekawe i bawią się w lekarza lub przeprowadzają tego rodzaju
«eksperymenty».
Nie jesteś jeszcze homoseksualistą, jeśli ci się coś takiego przydarzyło.
Oznacza to, że jak miliony innych przed tobą miałeś normalne
doświadczenia dziecięce. Nawet jeśli jako nastolatek miałeś kilka
doświadczeń homoseksualnych, nie oznacza to, że jesteś homoseksualistą.
Jest nim bowiem ktoś, kto stale uprawia seks z osobami tej samej płci i
głównie one go pociągają. Osoba, którą pociągają obydwie płcie, nazywana
jest biseksualistą.
- 23 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Czym powodowany jest homoseksualizm? Nie posiadamy jeszcze
wszystkich informacji. Niektórzy eksperci sądzą, że ma on pochodzenie
genetyczne. Inni sugerują, że wypływa z zachwiania równowagi
hormonalnej. Niektórzy badacze są głęboko przekonani, że homoseksualizm jest powodowany przez niekorzystną sytuację w domu - być może
przez nadmierną dominację matki lub słaby wzór ojca. Ja sądzę, że
najlepsza odpowiedź brzmi: Nikt naprawdę dokładnie nie wie, czym jest
powodowany homoseksualizm, i jestem pewien, że odpowiedź jest bardzo
skomplikowana. Jest ona prawdopodobnie połączeniem niektórych lub
wszystkich czynników wcześniej przeze mnie wspomnianych.
Jedna sprawa jest bardzo jasna. Jeśli jesteś homoseksualistą, to
niekoniecznie jest to twoja wina. Lubię słowa Tima Stafforda z „Campus
Life”. Pisze on: "Skłonność tę otrzymałeś. Odpowiedzialny jesteś za to, jak
na nią reagujesz". Wielu homoseksualistów stawia w stan oskarżenia za
swoje zachowanie inne czynniki. Rozumiem ich logiczność i cierpię z ich
powodu, ale zgadzam się ze Staffordem. Dany homoseksualista ponosi
ostateczną odpowiedzialność za swoje zachowanie seksualne. Spotkałem
ludzi, którzy prawdopodobnie będą mieli skłonności homoseksualne przez
całe swoje życie. Mogą oni być jak alkoholicy, którzy stając się
alkoholikami raz, na zawsze nimi pozostają, nawet jeśli nigdy już nie będą
pili. Jednakże wielu chrześcijan mających skłonności homoseksualne
wybrało unikanie zachowań homoseksualnych. Grzech polega na działaniu,
a nie na skłonności.
- 24 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Większość
heteroseksualistów
nie
rozumie,
co
znaczy
być
homoseksualistą, i ze wstrętem spogląda na zachowanie tych ostatnich.
Jednakże
jako
chrześcijanie
musimy
przybrać
biblijną
postawę
bezwarunkowej miłości homoseksualistów. Wierzę też, że ważne jest dla
nas zrozumienie tego problemu, ponieważ w naszej kulturze coraz częściej
będziemy mieli styczność z ludźmi przeżywającymi zamęt co do swej
płciowości.
Jeśli sądzisz, że możesz być homoseksualistą, poradź się kogoś. Im
dłużej czekasz, tym trudniej ci będzie zrozumieć swą tożsamość płciową.
Spotkaj się z doradcą, któremu ufasz, i podziel się z nim swymi
najgłębszymi myślami. Nie jesteś potworem! Wielu ludzi ma podobny
zamęt. I jeszcze jedna rada. Jeśli przeżywasz rozterki i cierpisz, nie pij
alkoholu ani nie narkotyzuj się. Wiele osób mających problemy z
płciowością zagląda do butelki; zażywa tabletki lub marihuanę, by ten
problem rozwiązać. Ale takie „rozwiązanie” jest nieskuteczne - stwarza
jeszcze więcej problemów.
Zachęcam cię do poszukania rady i chcę ci powiedzieć jeszcze jedną ważną
rzecz. Jeśli chcesz się zmienić, wierzę, że możesz to zrobić. Po pierwsze,
musisz silnie tego pragnąć. Po drugie, potrzebujesz nadprzyrodzonej mocy
Boga jako dodatkowego wsparcia. Zaangażuj się w posługę kościoła, czytaj
Biblię i codziennie módl się. Po trzecie, poszukaj mądrego doradcy, który
cię będzie słuchał, troszczył się o ciebie i poważnie potraktuje twoją chęć
przemiany. Bardzo ważne jest również opuszczenie przyjaciół, którzy mieli
na ciebie ujemny wpływ, i poszukanie nowych, którzy będą oddziaływali
- 25 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
dodatnio. Poszukaj przyjaciół, którzy cieszą się życiem i stanowią dla
ciebie wyzwanie do bycia takim, jakim cię pragnie Bóg. Mocno polecam,
byś zaprzyjaźnił się z chrześcijanami i zajął pracą w kościele.
Pozwól, że zakończę pewną historią nadziei. Carl miał szesnaście lat.
Choć był bardzo nieśmiały, konsekwentnie uczestniczył w spotkaniach
naszej grupy młodzieżowej. Pewnego dnia na obozie wyznał mi, że sądzi,
iż jest homoseksualistą. „Przyjaźnił się” z wieloma chłopcami od dwóch lat
i czuł się bardzo niespełniony i winny. Chciał się zmienić, ale czuł się
zniewolony dotychczasowym stylem życia. Zapytał, czy mógłbym mu
pomóc.
Ponieważ Carl miał silne pragnienie przemiany, bardzo je wzmacniałem
i włączyłem go w kilka dobrych spotkań poradnictwa. By go wesprzeć,
poszedłem z nim na pierwsze takie spotkanie. Było dla Carla bolesne, ale
przemieniało jego życie. Przeniósł się w inne miejsce naszego stanu, ale
nadal brał udział w tych spotkaniach i stał się bardzo aktywny w swoim
nowym kościele. Dzisiaj Carl jest żonaty i ma małe dziecko. Mówi: «By
wyzwolić mnie z niewoli, Bóg posłużył się poradnictwem, silnym
wsparciem ze strony chrześcijańskich przyjaciół i moim kościołem».
Kazimierz Imieliński, Transseksualizm
Transseksualizm polega na rozbieżności pomiędzy poczuciem
psychicznym płci a budową ciała morfologiczno-biologiczną oraz płcią
socjalną [metrykalną], które odczuwane są jako «obce» i należące do płci
- 26 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
odmiennej. Transseksualista czuje się mężczyzną «uwięzionym» w ciele
kobiety - i odwrotnie. W związku z tym oraz odrazą do posiadanego ciała
należącego do innej płci występuje znaczne poczucie cierpienia oraz
pragnienie odzyskania ciała należnego swej płci, a także pragnienie
akceptacji społecznej w roli zgodnej z płcią przeżywaną psychicznie.
Transseksualiści ubierają się w odzież zgodną z własnym poczuciem
psychicznym płci [lecz niezgodnie z płcią cielesną], odczuwają satysfakcję,
gdy zostają uznani za człowieka należącego do tej płci, oraz wykazują
zwykle silne pragnienie przekształcenia swego ciała, nawet na drodze
skomplikowanych zabiegów chirurgicznych.
Celem
łatwiejszego
porozumiewania
się
przez
klinicystów
i
precyzyjniejszego oznaczenia typów transseksualizmu wprowadzono
oznaczenia K/M [transseksualista o budowie ciała kobiecej, lecz
psychicznym poczuciu przynależności do płci męskiej - a więc pragnący
posiadać cechy somatyczne męskie] i M/K [transseksualista o budowie
ciała męskiej, lecz psychicznym poczuciu przynależności do płci żeńskiej a więc pragnący posiadać cechy somatyczne żeńskie].
Kierunek popędu seksualnego, jako zjawisko wtórne wobec poczucia
psychicznego płci, przeważnie jest z nią zgodny [co automatycznie oznacza
niezgodność w odniesieniu do budowy narządów płciowych oraz rzekomą
«homoseksualność»]. Transseksualista czujący się mężczyzną posiada
budowę ciała i narządów płciowych kobiecą, lecz kierunek popędu
seksualnego nastawiony jest na kobiety, co zgodne jest z płcią przeżywaną
psychicznie. Nie można go uważać za homoseksualistę z tego powodu, że
- 27 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
kierunek popędu seksualnego jest niezgodny z budową narządów
płciowych, która zresztą jest odczuwana jako coś „obcego” i odrażającego,
czego transseksualista chce się pozbyć. W związku z powyższym profesor
John Bancroft, badacz angielski, podaje, że w literaturze dotyczącej
transseksualizmu panuje zamieszanie co do orientacji seksualnej u
transseksualistów. Jeśli bowiem transseksualista mężczyzna ma kontakty
seksualne z mężczyzną, to powstaje pytanie, czy to jest akt homoseksualny
czy też jest to wynik heteroseksualnej orientacji transseksualisty.
Zamieszanie to [w większości natury semantycznej] panuje nie tylko wśród
badaczy, ale i wśród samych transseksualistów. Wyjaśnienie tego problemu
ma duże znaczenie, ponieważ fakt, w jaki sposób w końcu osobnik reaguje
na możliwość bycia homoseksualistą lub heteroseksualistą, może odgrywać
istotną rolę w kształtowaniu się doświadczeń u transseksualisty.
Ściśle biorąc transseksualizm nie należy do dewiacji seksualnych, lecz jest
do nich wliczany przez większość klasyfikacji. Transseksualizm nie tylko
nie jest dewiacją seksualną [w sensie pojęcia «dewiacji» uzależnionego od
form kulturowych zachowania seksualnego wyznaczających granicę
«normalności»],
lecz
w
ogóle
nie
jest
zaburzeniem
pierwotnie
zlokalizowanym w sferze seksualnej. Problemy seksualne są raczej wtórne,
istota zaburzenia tkwi natomiast znacznie głębiej i dotyczy identyfikacji i
roli płciowej. Problemy seksualne odgrywają u transseksualistów rolę
raczej niezbyt dużą, ponieważ całość uwagi i dążeń związana jest z
pragnieniem dostosowania budowy do płci przeżywanej psychicznie.
- 28 -
Podręczniki szczególnie krzywdząco ukazujące kwestię mniejszości seksualnych
Transseksualiści nie są grupą jednorodną - podobnie jak homoseksualiści
oraz ludzie nie wykazujący dewiacji seksualnych. Istnieje ich wiele odmian
różniących się znacznie od siebie. Istnieje przy tym zespół cech, które
odróżniają transseksualistów od heteroseksualistów i homoseksualistów. U
transseksualistów występuje bowiem najniższa samoocena, najniższa satysfakcja z życia seksualnego i najniższy poziom wymagań w tym zakresie,
najbardziej ubogi obraz ciała, natomiast najwięcej cech typowych dla płci
odmiennej [najsilniej wyrażone role płciowe zgodne z psychicznym
poczuciem płci].
- 29 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię
mniejszości seksualnych
Tytuł: Ja i ty, Wychowanie do życia w rodzinie,
podręcznik dla gimnazjalistek i gimnazjalistów
Autorzy: A. Długołęcka-Lach, G. Tworkiewicz-Bieniaś
Strony: 122-123, 112-113
O tym, jak się zachowują kobiety i mężczyźni...
Potrzeba seksualna z reguły dotyczy płci przeciwnej - tę skłonność
nazywa się orientacją heteroseksualną (z gr. heteros - inny). Zdarza się
jednak, że człowiek kieruje swoje zainteresowanie seksualne ku osobie tej
samej płci - mówimy wtedy o orientacji homoseksualnej (z gr. homos - taki
sam).
O kobietach zorientowanych homoseksualnie można również mówić lesbijki, a o mężczyznach - geje. Homoseksualizm nie jest chorobą, chociaż
nie należy do zachowań seksualnych typowych dla większości ludzi.
Orientacji seksualnej nie można zmienić - tak samo jak koloru skóry, oczu,
wzrostu czy kształtu głowy - dlatego to bardzo ważne, żeby lesbijka czy gej
potrafili zaakceptować siebie, a ludzie heteroseksualni umożliwili im
normalne życie.
- 30 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
Jednak nie wszystkie kontakty między osobami tej samej pici są
wynikiem
trwałych
homoseksualnych
skłonności
-
czasem
są
jednostkowymi wydarzeniami, wynikiem trudnych sytuacji życiowych,
nieśmiałości
wobec
płci
przeciwnej
czy
źle
rozumianego
eks-
perymentowania.
U nastolatków, którzy wykazują zainteresowanie tą samą płcią i/lub
mieli kontakty tego typu, nie można stwierdzić ich homoseksualnej
orientacji - musi jeszcze upłynąć wiele czasu, żeby sami mogli się o tym
przekonać. Jeżeli wiąże się to z przykrymi przeżyciami, warto poszukać
wsparcia u życzliwej i mądrej osoby, która pomoże przejść niełatwą drogę
poznawania samego siebie.
Tytuł: Wychowanie do życia w rodzinie, podręcznik
gimnazjum.
Autorzy: F. Kalinowska | Strony: 69-72
Bywa, że w dzieciństwie pojawia się niezadowolenie z własnej płci,
któremu towarzyszy zainteresowanie ubraniem i sposobem postępowania
drugiej płci. (...)
W takiej sytuacji w okresie dojrzewania może wystąpić niepewność co do
identyfikacji z płcią lub co do orientacji seksualnej. Może się zdarzyć
trudność w określeniu własnej orientacji: heteroseksualnej, homoseksualnej
lub biseksualnej.
- 31 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
Jak rozumieć HOMOSEKSUALIZM ?
Powszechnie zawierane związki seksualne między mężczyzną i
kobietą nazywane są związkami heteroseksualnymi. Homoseksualizm
oznacza osiąganie satysfakcji seksualnej z partnerami tej samej płci. Nie
wszyscy uważają, że homoseksualizm jest chorobą, a jego przyczyny mogą
mieć charakter genetyczny lub prenatalny.
Odczucia wyłącznie homoseksualne są trudne do zaakceptowania w
okresie dorastania. Większość z tych, którzy doświadczają tych odczuć,
pierwszy raz uświadamiają sobie swoją orientację seksualną we wczesnej
fazie okresu dorastania. Mimo to, wielu z nich posiada pozytywną
dojrzałość seksualną dopiero mając ponad dwadzieścia lat. Dzieje się tak z
pewnością
z
powodu braku
poparcia
społecznego
dla
orientacji
homoseksualnej i świadczy o wpływie oddziaływania społecznego na
kształtowanie się osobowości.
Osoby o orientacji homoseksualnej występują we wszystkich
społeczeństwach, chociaż taką orientację ujawnia tylko 2-5 proc.
społeczeństwa. Dotyczy to homoseksualizmu wśród mężczyzn (geje) i
kobiet (lesbijki). W Polsce dokładnie nie wiadomo ile jest osób o tej
orientacji, ponieważ nie wszyscy się do niej przyznają ze względu na brak
akceptacji społecznej. Zresztą lęk przed AIDS spowodował, że w wielu
środowiskach zmniejsza się liczba osób nawiązujących tego typu kontakty
seksualne.
Nasza najnowsza Konstytucja z 1997 roku stanowiąc, że „małżeństwo
jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo
- 32 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
znajduje się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej" przyznaje
prawo do zawarcia małżeństwa tylko mężczyźnie i kobiecie, chociaż w
innym miejscu zawiera zapis, że: „niedopuszczalne jest ograniczenie
wolności i praw człowieka z powodu rasy, płci, języka, wyznania itd. "
Rada Europy zaleca legalizacje związków partnerskich i zakaz
dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, a Europejski Trybunał
Praw Człowieka orzekł, że: „orientacja seksualna nie może być podstawą
do zróżnicowania w korzystaniu z praw i wolności zagwarantowanych w
Konwencji Praw Człowieka".
Homoseksualizmu
nie
potępia
Kościół
katolicki.
Katechizm
powszechny mówi, że:
„osoby homoseksualne powinny być przyjęte przez Kościół z respektem” i
nakazuje wobec nich „działania integrujące".
Spośród wielu teorii dotyczących źródeł homoseksualizmu, począwszy
od genetycznych do psychologicznych, żadna nie jest w pełni zadowalająca.
Badania wskazują na to, że ludzka orientacja seksualna nie ma jednej
przyczyny. Niektórzy ludzie rodzą się z taką orientacją, co nie znaczy, że
inni nie nawiążą kontaktów homoseksualnych.
Dania jako pierwsza w 1989 roku zezwoliła na rejestrację związków
gejów i lesbijek w urzędach stanu cywilnego z ograniczoną możliwością
adoptowania dzieci (tylko z poprzednich heteroseksualnych związków).
Norwegia takie regulacje wprowadziła w 1993 roku, Szwecja w 1995 roku,
a później Islandia, Szwajcaria, Francja, dwa landy niemieckie, dwa stany w
- 33 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
USA i Belgia od stycznia 2000 roku. Wiosną 2001 roku Holandia
wprowadziła możliwość pełnej adopcji dzieci po trzech latach trwania
małżeństwa homoseksualnego. Nad podobnym rozwiązaniem pracuje rząd
w Belgii.
Problemy związane z tożsamością płciową
Problemy te dotyczą osób, które mają problemy z identyfikacją swojej
płci. W przypadku biseksualizmu zdarza się, że dominującą formą aktywności seksualnej są kontakty albo heteroseksualne, albo homoseksualne.
Przykładem
zaburzenia
związanego
z
tożsamością
płciową,
jest
transseksualizm. Transseksualista będąc np. kobietą czuje się mężczyzną
„uwięzionym w ciele kobiety” i odwrotnie. Dotyczy to rozbieżności między
płcią psychiczną a biologiczną, a długotrwałe leczenie wiąże się z terapią
hormonalną i zabiegami chirurgicznymi zmieniającymi płeć.
Heteroseksualizm – prawidłowo ukierunkowany popęd płciowy, w
którym zainteresowania, potrzeby i aktywność seksualna dotyczą płci
przeciwnej.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dawno już wykreśliła
homoseksualizm z rejestru chorób psychicznych.
Tylko niewielka grupa przyznaje się do swojej homoseksualnej orientacji.
Większość ma żony, dzieci, normalne rodziny. Z badań CBOS wynika, że
tylko 19 proc. zapytanych zgodziłoby się na związki małżeńskie
homoseksualistów, a tylko 6 proc. pozwoliłoby im na adopcję dzieci.
Zdarza się, że słyszymy o nietypowych zachowaniach seksualnych, które
- 34 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
kodeks karny określa jako przestępstwo. Są to: pedofilia, kazirodztwo,
ekshibicjonizm.
Tytuł: Kocha, lubi, szanuje. Wychowanie do życia w
rodzinie. I – II klasa liceum
Autorzy: Z. Izdebski, A. Jaczewski | Strony: 108-115
Różnorodność ludzkiej seksualności i patologie seksualne.
Zachowania seksualne niektórych osób są nie tylko różne, ale i czasem
uznawane przez innych za nietypowe, czyli odbiegające od normy,
nieakceptowane społecznie, takie, na które ludzie reagują najczęściej
negatywnymi emocjami. Nietypowe zachowania seksualne nazywano
tradycyjnie dewiacjami lub zboczeniami, a ludzi demonstrujących te
zachowania - dewiantami lub zboczeńcami. (...)
W
grupie
inności
seksualnych
niewątpliwie
najczęstszy
jest
homoseksualizm, czyli popęd seksualny do osób własnej płci, który może
łączyć się z takimi właśnie kontaktami seksualnymi. Nie wszystkie
kontakty seksualne między osobami tej samej płci są wynikiem trwałych
homoseksualnych skłonności. Mogą być one jedynie jednostkowymi
wydarzeniami lub sposobem na rozładowanie napięcia seksualnego, na
przykład w sytuacjach, w których trudno znaleźć partnera płci przeciwnej.
O kobietach i mężczyznach, u których taki popęd przeważa, mówi się,
że są zorientowani homoseksualnie. Nazywa się ich także odpowiednio
- 35 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
lesbijkami (kobiety) i homoseksualistami (mężczyzn). Coraz częściej
zamiast pojęcia homoseksualista używane jest słowo „gej” (z angielskiego
„gay”).
W
1991
roku
Światowa
Organizacja
Zdrowia
usunęła
homoseksualizm z międzynarodowej klasyfikacji chorób. Zaakceptowanie
siebie jest chyba najważniejszym procesem, który musi przejść osoba
zorientowana
homoseksualnie,
aby
normalnie
funkcjonować
w
społeczeństwie. Akceptacja to nie tyle pogodzenie się z tym, od czego nie
ma ucieczki, ile przede wszystkim zgoda na samego siebie. Wielu młodych
ludzi, którzy odkryli u siebie orientację homoseksualną, cierpi z powodu
mitów i stereotypów odnoszących się do takich osób. To prowadzi niestety
do sytuacji, w których młody gej lub lesbijka próbują udowodnić sobie i
innym, że są heteroseksualni, czyli ludźmi odczuwającymi popęd płciowy
do osób płci przeciwnej, że należą do heteroseksualnej większości, są
zorientowani heteroseksualnie, jednak te ich wyczyny są krzywdzące i
bolesne dla innych, ale przede wszystkim dla nich samych.
Proces akceptacji dla wielu gejów i lesbijek nie jest łatwy. Można
wręcz powiedzieć, iż to bardzo trudne, czasem głęboko stresujące
doświadczenie. Trudno się dziwić. Większość ukrywa swoją orientację
seksualną przed otoczeniem (a zwłaszcza rodziną) i - jak na razie - rzadko
słyszy, aby o „takich” ludziach mówiono z szacunkiem. Brak im też
właściwej wiedzy na temat homoseksualności. Na pewno pomoc innych,
przychylnie nastawionych osób, może być bardzo ważna i wspierająca w
tym procesie „godzenia się na siebie”, odkrywania, że przez to nie jest się
gorszym od innych. Obecnie ujawnia się coraz więcej lesbijek i gejów.
- 36 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
Termin angielski: coming out, czyli wychodzenie z ukrycia, to mówienie o
swojej homoseksualności innym ludziom, zwłaszcza należącym do
heteroseksualnego otoczenia. Potrzeba informowania innych wynika
między innymi stąd, że olbrzymia większość ludzi zorientowanych
homoseksualnie nie wyróżnia się ani wyglądem, ani zachowaniem. Jeśli
jesteś osobą zorientowaną homoseksualnie, pamiętaj jednak, że zanim
powiesz o sobie innym, musisz mieć całkowitą pewność swojej
homoseksualnej orientacji. Musisz osiągnąć także pewien poziom
samoakceptacji. Może ci w tym pomóc odpowiednia osoba, jak na przykład
pracownik poradni młodzieżowej czy psychologiczno-pedagogicznej,
seksuolog, terapeuta czy osoba prowadząca poradnictwo w organizacjach
lesbijsko-gejowskich. Pomóc mogą też dobrzy znajomi - lesbijki i geje którzy są już doświadczeni w wychodzeniu z ukrycia. Zadbaj też o to, aby
mieć dużo informacji dotyczących homoseksualizmu. Jeśli bowiem
zdecydujesz się na wyjście z ukrycia przed inną, bliską ci osobą, możesz
spodziewać się pytań dotyczących bycia lesbijką czy gejem. Pamiętaj
jednak, że nie wszystkie książki i nie wszyscy doradcy są nastawieni
przychylnie do rozwijania pozytywnej świadomości lesbijek i gejów. Weź
też oczywiście pod uwagę rodziców i rodzeństwo. Jeśli potrafili oni
stworzyć sprzyjającą, pełną ciepła i miłości atmosferę, zawsze interesowali
się twoimi przeżyciami i odczuciami, możesz przemyśleć możliwość
powiedzenia im o sobie. Zastanów się też nad motywami, które skłaniają
cię do tego, by powiedzieć komuś o swojej homoseksualności.
- 37 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
Pamiętaj - powiedzenie komuś o tak ważnej dla ciebie sprawie musi być
tylko wyłącznie twoją decyzją - nikt nie może cię do tego zmusić.
Można też spodziewać się, iż osoby, bądź co bądź zaskoczone takim
wyznaniem, będą różnie reagować. Jedni rzucą ci się na szyję, uściskają czy
nawet rozpłaczą się ze wzruszenia. Inni mogą zareagować szokiem,
obojętnością czy odrzuceniem, co może być kolejnym stresem dla ciebie.
Gdy wyjście z ukrycia nastąpi przed rodzicami, możesz spodziewać się, iż
będą oni rozczarowani. Pozwól im na to, gdyż jako osoby cię kochające
mają na pewno własne marzenia związane z tobą i może trudno pogodzić
się im z tym, że się w tej formie nie ziszczą. Rozmawiaj z nimi i daj im czas
na akceptację ciebie.
Jeżeli jesteście heteroseksualistami, możecie znaleźć się w sytuacji,
gdy ktoś bliski powie wam, że jest gejem lub lesbijką. Pamiętajcie, że
moment taki to silne przeżycie dla osoby, która boi się odrzucenia, nie chce
was stracić. Chce tylko, aby wasze kontakty opierały się na prawdzie i
szczerości. Gdy ktoś ujawnia przed wami cząstkę swojego życia, która ma
dla niego ważne, osobiste znaczenie, jest to wyraz głębokiego zaufania.
Postarajcie się nie osądzać, a to pomoże wam zrozumieć i zaakceptować tę
osobę. Czasem to właśnie dzięki waszej pełnej miłości i zrozumienia
postawie ktoś wam bliski, lesbijka lub gej, po wyjściu z ukrycia, poczuje się
szczęśliwszy.
Do tego, co powiedzieliśmy o homoseksualizmie, należy dodać, że w
okresie dojrzewania znane są specjalistom przejściowe fascynacje własną
płcią, przyjaźnie, a nawet kontakty homoseksualne, które mijają bez
- 38 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
trwałych następstw. Nikt odpowiedzialny nie uzna kogoś w waszym wieku
gejem czy lesbijką. Stwierdzić to można dopiero u człowieka dorosłego.
Spotykamy w życiu ludzi o zachowaniach seksualnych polegających na
odczuwaniu popędu zarówno do osób własnej, jak i przeciwnej płci. Jest to
biseksualizm. Osoby biseksualne można by umieścić pośrodku skali
orientacji
psychoseksualnych,
pomiędzy
homoseksualnością
a
heteroseksualnością.
Możemy
także
spotkać,
co
prawda
bardzo
rzadko,
ludzi
transseksualnych czyli takich, u których płeć psychiczna (ich subiektywne
poczucie przynależności do danej płci, poczucie, że jest się kobietą bądź
mężczyzną) jest inna niż płeć biologiczna (budowa ciała, narządy płciowe).
Zjawisko takie nazywa się transseksualizmem. Osoba transseksualna
niezwykle mocno pragnie, aby otoczenie traktowało ją zgodnie z jej płcią
psychiczną — z tego powodu na przykład przebiera się czy też dąży do
operacyjnej zmiany płci. Do dzisiaj naukowcy nie wiedzą, dlaczego
niektóre osoby rodzą się właśnie takie. Przed ludźmi dotkniętymi
zaburzeniami identyfikacji płci stoją dwa trudne problemy. Pierwszy to
nieakceptowanie własnej płci. I na to nie możemy nic poradzić. Nie ma
sposobu, aby przekonać takiego człowieka do polubienia własnej
biologicznej płci. Drugi problem to brak akceptacji ze strony otoczenia.
Ludzie ci są powszechnie nierozumiani, budzą sprzeciw, często kpi się z
nich, dokucza im. Oni zaś, marząc o zmianie płci, chcą być przez otoczenie
traktowani zgodnie ze swym poczuciem. Ubierają się więc w określony
strój, poszukują zajęć charakterystycznych dla drugiej płci. Mężczyźni,
- 39 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
choć mają męską budowę ciała, ubierają się jak kobiety i pragną
wykonywać kobiece zawody. Jeżeli to im się udaje, czują się prawie
szczęśliwi.
Gdy będziemy traktować ich zgodnie z tym, czego oczekują, a więc na
przykład zwracać się do nich w rodzaju żeńskim, to sprawimy im
największą przyjemność. Dlaczegóż zatem odmawiać im tej radości? Skąd
w ludziach tyle nietolerancji, a nawet podłości wobec innych, którzy
potrzebują
odrobiny
zrozumienia?
Oczywiście,
dla
kogoś
niezorientowanego sprawa jest dziwna, budząca zdumienie, co niekiedy
prowokuje do żartów i kpin. Jeżeli jednak już wiadomo, o co chodzi, to
dlaczego tak rzadko zdarza się akceptacja, chęć pomocy? Jest to z
pewnością uczestniczenie w pewnej maskaradzie, ale cóż to komu szkodzi?
Oczywiście trudno by transseksualiści wszystkim dokoła tłumaczyli swoją
sytuację. Niekiedy dążą oni do zmiany nazwiska i imienia tak, by w
dowodzie osobistym był wpis, który nie określa jednoznacznie płci. W
dowodach nie ma rubryki „płeć". Orientujemy się, czy to jest kobieta czy
mężczyzna na podstawie brzmienia imienia i nazwiska. Gdy nie określają
jednoznacznie płci, to osoba przebrana, dobrze grająca swą rolę czuje się
bezpiecznie i może wprowadzać w błąd otoczenie bez większego ryzyka.
Może się wam zdarzyć sytuacja, kiedy zorientujecie się, że macie do
czynienia z transseksualistą. Apelujemy do was, do waszej kultury, do
poczucia miłości bliźniego, nie okazujcie zdziwienia, nie dokuczajcie
takiemu człowiekowi i nie kpijcie z niego. Starajcie się go zrozumieć. Jest
to okazja, by poznać jeszcze jeden sposób widzenia ludzkiej rzeczywistości.
- 40 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
Z transseksualizmem często mylony jest transwestytyzm (pewnie ze
względu na podobne brzmienie obu wyrazów). Otóż transwestyta to osoba,
która przebierając się w strój płci odmiennej odczuwa przyjemność
seksualną
Są też inne skłonności seksualne, które, w przeciwieństwie do wyżej
omówionych są bez wątpienia niebezpieczne i wręcz karalne.
(...)
Nie
wszystkie
upodobania
seksualne,
uznawane
dawniej
za
patologiczne są groźne czy szkodliwe. Pewnie, że lepiej być człowiekiem
przeciętnym – takie przeciętne życie jest na pewno łatwiejsze. Ale trzeba
zdawać sobie sprawę, że niektóre nikomu nie szkodzące skłonności i
upodobania mogą być nawet źródłem pozytywnych doznań.
Często ludzie, którzy mają jakieś osobliwe skłonności, podlegają
represjom środowiska. Bywa, że nie szkodzące nikomu upodobania
pociągają za sobą nie tylko kpiny, ale często represje i szykany.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: dorosłemu mężczyźnie do satysfakcji
seksualnej potrzebne są fetysze. Kocha damską bieliznę. Ma jej piękny
zbiór (kupował, nie kradł). Jego seksualne szczęście jest inne niż
przeciętne, swój popęd zaspokaja uprawiając masturbację w kontakcie z
damską bielizną. Uśmiechacie się z politowaniem czy rozbawieniem, lecz
jego to naprawdę uszczęśliwia. Dla wielu jest to niezrozumiale, ale
przecież nie zawsze łatwo można zrozumieć innych ludzi. I co się dzieje?
Ktoś niedyskretny, wścibski, odkrywa tajemnicę fetyszysty. Wykpiwa go
publicznie jako zboczeńca. Wzbudza sensację w otoczeniu, gdyż ludzie w
- 41 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
naszym kręgu kulturowym niczego tak nie lubią, jak zaglądania innym pod
kołdrę, śledzenia upodobań i zachowań seksualnych innych ludzi. Zdarza
się, że otoczenie jest bezwzględne, niekiedy dochodzi do nerwicy, a nawet
prób samobójczych fetyszysty.
A przecież zdawałoby się, że taka sytuacja nie powinna nikogo obchodzić.
Przecież ten człowiek nie robił nic złego. Jakim prawem inni interesują się
jego intymnymi przeżyciami i wtrącają się do jego osobistych przeżyć?
Interwencja z zewnątrz jest przecież uzasadniona tylko wówczas, gdy
istnieje zagrożenie dobra innych osób. Powinny dokonywać jej osoby z
właściwymi
do
tego
kwalifikacjami.
Tak
naprawdę
mechanizmy
powstawania inności nie są znane. Brak wielu informacji, wyjaśnień. I
choćby dlatego musimy być ostrożni w ocenach zachowań seksualnych
ludzi.
Ludzie uważani za odmiennych pod względem seksualnym różnie
reagują na swoją inność. Jednym jest z tym dobrze, umieją pogodzić się ze
swoją sytuacją, akceptują siebie. Jeżeli nie naruszają niczyjego dobra, ich
upodobania są społecznie nieszkodliwe, nie ma więc powodu do tragedii.
Jednakże są wśród nich i tacy, którzy cierpią, bo boją się kompromitacji.
Słyszą bowiem, że takie jak ich postępowanie, upodobania, to „zboczenie",
że jest to czymś złym. Walczą więc ze sobą.
Czasem odnoszą sukces i udaje im się zmienić swe zachowanie, ale
niekiedy okazuje się, że nie jest to proste. Żyją wówczas w ustawicznym
poczuciu zagrożenia. Boją się zdekonspirowania i potępienia ze strony
- 42 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
środowiska. Skoro jednak ich zachowanie nikomu nie przynosi szkody,
nikogo nie krzywdzi, dlaczego muszą się bać jego ujawnienia?
Bardzo często nie okazujemy tolerancji i nie akceptujemy odmienności
niektórych ludzi, chociaż w przeszłości słynęliśmy z tolerancji. Teraz,
ucząc się o ludzkiej seksualności, zdejmujemy z niej trochę tabu i
eliminujemy lęk przed nieznanym. Dowiadujemy się, że seksualność
kształtuje wiele przypadkowych czynników, a więc jest ona ze swej natury
różnorodna.
Tytuł: Wychowanie, Przygotowanie do życia w
rodzinie
Autorzy: red. M. Kozakiewicz, Z. Lew-Starowicz
Strony: 139-141
Homoseksualizm
Homoseksualizm obejmuje l - 4% populacji. Istnieje wiele przyczyn
rozwoju orientacji homoseksualnej: wrodzona (tzn. ukierunkowanie
ośrodków zachowania seksualnego już w okresie płodowym), wychowawcza, wynikająca z uwiedzenia, mechanizmów zastępczych (np. z lęku
przed płcią odmienną) itd. Obecnie homoseksualizm nie je traktowany jako
dewiacja, lecz jako inność psychoseksualna. W wielu przypadkach nie
wymaga leczenia, ponieważ niekiedy po prostu nie można zmienić tej
orientacji, wówczas konieczna jest pomoc w akceptacji przez daną osobę tej
- 43 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
orientacji. Homoseksualizm jest częstą przyczyną kompleksów, izolacji,
napięć środowiskowych, wyzwala negatywne reakcje w środowisku, co
jedynie pogłębia dramatyczne poczucie własnej nie zawinionej inności.
Wychowanie seksualne powinno podkreślać niechorobowy charakter
homoseksualizmu, potrzebę akceptacji tej formy zachowań, a szansę
zmiany w przypadku homoseksualizmu - jako wyraz mechanizmu
obronnego, zastępczego. Należy tu jeszcze podkreślić, iż wiele osób
niesłusznie rozpoznaje u siebie homoseksualizm, np. na podstawie braku
zainteresowań seksualnych płcią odmienną (co może być wyrazem
opóźnionego dojrzewania lub mechanizmu obronnego), snów o treści
homoseksualnej, ciekawości budowy tej samej płci itp.
Dewiacje seksualne
U młodzieży dewiacje seksualne są bardzo rzadko spotykane. Zdarzają
się osoby ujawniające np. ekshibicjonizm, ocieractwo, podglądactwo, ale
może to być przejściowa forma zachowań seksualnych (np. w wyniku
lęków wobec kontaktów heteroseksualnych) lub zastępcza - w wyniku
niemożności realizacji własnych potrzeb seksualnych.
Prostytucja
U części młodzieży prostytuowanie zaczyna się w młodym wieku.
Istnieje zarówno hetero-, jak i homoseksualna prostytucja. Obecnie jej
źródłem najczęściej są nieprawidłowe cechy osobowości, potrzeby
- 44 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości seksualnych
materialne, erotomania u dziewcząt czy tendencje homoseksualne u
chłopców. (...).
Wyrafinowanie seksualne
U części młodzieży ujawnia się oralizm, analizm, seks grupowy itp.
Najczęściej jest to wyrazem błędnie pojmowanej nowoczesności w tej
sferze życia, wynikiem naśladownictwa „cywilizacji”, mody, potrzeby
uznania w wyniku braku osiągnięć w innych dziedzinach, ciekawości.
Wychowanie seksualne powinno podkreślić znaczenie mechanizmów
uwarunkowania, które prowadzą do tego, iż wspomniane zachowania
seksualne mogą stać się jedynymi w życiu seksualnym, przy niemożności
osiągania sprawności i satysfakcji seksualnej w typowych zachowaniach.
(...)
- 45 -
Zakończenie
Brak rzetelnej wiedzy o mniejszościach seksualnych przyczynia
się w znacznym stopniu do kształtowania braku samoakceptacji
własnej
płciowości
i
orientacji
seksualnej
przez
młodych
homoseksualistów. Często prowadzi to do wewnętrznej walki
młodego człowieka, która ustępuje dopiero po kilku latach prób
zmian tejże orientacji, a czasem do prób samobójczych. Problem ten
przyczynia się również do zawierania związków małżeńskich
będących w takich przypadkach swoistą próbą „ucieczki przed
homoseksualizmem”. Związki takie są z góry skazane na rozpad lub
wspólne życie bez osiągnięcia szczęścia. Wiele cytowanych
podręczników przyczynia się do szerzenia tych problemów.
W cytowanych materiałach dydaktycznych nie ma informacji na
temat poradnictwa dla osób mających problem z określeniem
własnej orientacji seksualnej, prowadzonego przez specjalistów
działających
w
organizacjach
reprezentujących
mniejszości
seksualne.
Pominięcie określonych treści programowych, ich niedostateczna lub
błędna
prezentacja,
ma
zawsze
określone
konsekwencje
dydaktyczne, wychowawcze. Łatwiej je sobie uzmysłowić, gdy
wyobrazimy
sobie
podręczniki
- 46 -
bez
jednostek
lekcyjnych
poświęconych
kilku
podstawowym
prawom
fizycznym
lub
matematycznym.
Należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem. Jest nim nie
tylko brak jednego, jasnego i rzetelnego stanowiska wobec
mniejszości seksualnych w podręcznikach szkolnych, ale również
dowolność w doborze materiałów dydaktycznych przez nauczyciela2.
Oznacza to narzucanie sposobu nauczania przedmiotu przez
nauczyciela
według
jego
indywidualnego
światopoglądu,
wyznawanej religii.
Ostatnią kwestią zasługującą na uwagę jest problem wynikający
z
samej
nazwy
przedmiotu,
która
jednoznacznie
przekreśla
możliwość osiągnięcia szczęścia i satysfakcjonującej samorealizacji
bez zakładania rodziny, a tym bardziej w związkach nieformalnych.
W tej sytuacji wydaje się zasadne nazwanie przedmiotu zgodnie z
jego celem nadrzędnym – wychowanie seksualne.
- 47 -
Lista podręczników ujętych w raporcie
Podręczniki
szczególnie
krzywdząco
ukazujące
kwestię
mniejszości seksualnych:
1.
M. i W. Grabowscy, A i M. Niemyscy, M. i P. Wołochowiczowie,
Zanim wybierzesz, Przygotowanie do życia w rodzinie –
podstawy wychowania seksualnego, Warszawa 1998
2.
E. Tokarczuk, Małżeństwo i rodzina w świetle prawa
3.
red. T. Król, Wędrując ku dorosłości, Przygotowanie do życia w
rodzinie, dla uczniów starszych klas szkoły podstawowej,
Kraków 1997
4.
zalecany przez MENiS Æ red. T. Król, Wędrując ku dorosłości,
Przygotowanie do życia w rodzinie, klasy I-III gimnazjum,
Kraków 1999
5.
M. Braun-Gałkowska, A. Gutkowska, W tę samą stronę, tom 2,
Antologia tekstów do lekcji wychowawczych, Warszawa 1994
2
mgr Marta Komorowska–Pudło, Centrum Doradztwa i Doskonalenia Nauczycieli
w Szczecinie
- 48 -
Podręczniki w miarę rzetelnie poruszające kwestię mniejszości
seksualnych:
6.
zalecany przez MENiS Æ A. Długołęcka-Lach, G. TworkiewiczBieniaś, Ja i ty, Wychowanie do życia w rodzinie, podręcznik dla
gimnazjalistek i gimnazjalistów, Warszawa 2000
7.
zalecany przez MENiS Æ F. Kalinowska, Wychowanie do życia
w rodzinie, podręcznik gimnazjum, Piła 2002
8.
zalecany przez MENiS Æ Z. Izdebski, A. Jaczewski, Kocha,
lubi, szanuje. Wychowanie do życia w rodzinie. I – II klasa
liceum, Warszawa 1999
9.
red.
M.
Kozakiewicz,
Z.
Lew-Starowicz,
Przygotowanie do życia w rodzinie
- 49 -
Wychowanie,
Download