UOKiK przygotowany do realizacji ustawy o wykorzystaniu przewagi kontraktowej - wywiad data aktualizacji: 2017.01.17 - Próbowaliśmy oszacować skalę możliwych problemów na podstawie ustawy o nieuczciwej konkurencji, ale tam wygląda to nieco inaczej – wystąpienie na drogę sądową oznacza w praktyce zerwanie relacji biznesowych. Zatem procesują się głównie te firmy, które już kończą współpracę. Gdyby pierwsza ustawa działała doskonale, to ta nowa nie byłaby potrzebna - mówi portalowi wiadomoscihandlowe.pl Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). (…) Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystaniu przewagi kontraktowej nadaje UOKiK nowe uprawnienia. To urząd będzie miał za zadanie eliminować z rynku nieuczciwe praktyki. Czy jesteście państwo na to przygotowani? Musimy być, ponieważ nieprawidłowości na pewno się pojawią. Nie wiemy tylko, jak duża będzie ich skala. Osobiście życzyłbym sobie tego, aby nie było żadnych skarg. Oznaczałoby to, że ustawa zadziałała jak należy. Jeśli relacje pomiędzy producentami żywności gotowej i przetworzonej będą dobre, to nikt do nas ze skargą nie przyjdzie. Świat nie jest jednak idealny, więc prawdopodobnie spotkamy się z różnymi zarzutami ze strony przedsiębiorstw. Próbowaliśmy oszacować skalę możliwych problemów na podstawie ustawy o nieuczciwej konkurencji, ale tam wygląda to nieco inaczej – wystąpienie na drogę sądową oznacza w praktyce zerwanie relacji biznesowych. Zatem procesują się głównie te firmy, które już kończą współpracę. Gdyby pierwsza ustawa działała doskonale, to ta nowa nie byłaby potrzebna. Przyjrzeliśmy się orzecznictwu oraz działaniom podmiotów dominujących na rynku i wyciągnęliśmy wnioski. Pierwszy rok od wejścia ustawy w życie będzie czasem na jej weryfikację oraz ewentualne poprawki. Czy powstanie dodatkowy wydział UOKiK zajmujący się nadzorowaniem nowego projektu? Sposób jego finansowania przez dłuższy czas stał pod znakiem zapytania? UOKiK szacował, że potrzebuje rocznie ok. 3,5 mln zł na realizację zadań wynikających z nowych zadań, czy dzisiaj urząd ma zapewnione finansowanie? Szacowaliśmy, że przy kilkuset sprawach rocznie potrzebowalibyśmy dodatkowych 100-120 osób, ale złożyliśmy wniosek o 40. Nic z tego nie wyszło, natomiast w trakcie prac nad budżetem postanowiono przeznaczyć na ten cel 1,5 mln zł, co pozwoli nam to zatrudnić dodatkowych kilkanaście osób. Przy tak małej liczbie pracowników nie ma sensu tworzenie nowego departamentu, tym bardziej, że i tak musiałby on wywodzić się z już istniejącej komórki antymonopolowej. Jeżeli natomiast okaże się, że skarg mamy nie 30 a 500, zawnioskujemy o dodatkowe środki, zanim zostanie uchwalony budżet na rok 2018. Uzasadnione i dobrze rozpatrzone skargi powinny ułatwić nam uzyskanie dalszych funduszy na ten projekt. Niektórzy przedsiębiorcy mają obawy o efektywność i ewentualne opóźnienia w rozpatrywaniu spodziewanych skarg, jeżeli nie zostanie do tego celu powołany osobny, specjalistyczny zespół. Obawy te wynikają wyłącznie z nieznajomości specyfiki pracy UOKiK. Każda skarga, która do nas trafia, musi być rozpatrzona. W kwietniu 2016 r. weszła nowelizacja naszej ustawy dotycząca niedozwolonych klauzul oraz możliwości przeniesienia sądu do UOKiK w ramach prowadzonych spraw. Okazało się, że wiele wniosków to były wyłącznie szantaże firm prawniczych wobec przedsiębiorstw, które nie dopełniły drobnych formalności zamieszczając w swoich regulaminach postanowienia podobne do tych zakazanych. Kiedy zniknęła możliwość łatwego zarobku (uzyskania zwrotu kosztów sądowych – red.), drastycznie zmniejszyła się liczba składanych skarg. Ale liczba pozwów i tak by spadła, bo taki jest ostateczny cel naszej ustawy – poprawienie relacji w handlu a nie rozpatrywanie tysięcy wniosków. W krajach, w których podobne projekty weszły w życie 10-15 lat temu tak to właśnie zadziałało. Przed jakimi nieuczciwymi praktykami ustawa ma chronić uczestników łańcucha żywnościowego? Zakres ustawy obejmuje praktyki polegające na nieuczciwym wykorzystywaniu przewagi kontraktowej nabywcy względem dostawcy oraz dostawcy względem nabywcy. Wykorzystywanie przewagi kontraktowej jest nieuczciwe, jeżeli jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i zagraża istotnemu interesowi drugiej strony albo narusza taki interes. Natomiast przewaga kontraktowa to taka sytuacja, w której nie istnieją wystarczające i faktyczne możliwości zbycia lub nabycia produktów rolno-spożywczych odpowiednio przez dostawcę lub nabywcę oraz występuje znaczna dysproporcja w potencjale ekonomicznym na korzyść jednej ze stron umowy. Katalog takich zakazanych praktyk jest otwarty natomiast ustawa wylicza najbardziej typowe z nich. Przykładowo: wydłużanie terminów płatności, nieuzasadnione rozwiązaniu umowy, czy groźba jej rozwiązania, a także uzależnianie zawarcia kontraktu od innych świadczeń. Otwarty katalog „nadużyć”, który mamy w ustawie nie będzie problemem w sądzie? UOKiK będzie w stanie udowodnić, że określone działanie jest np. nieuczciwym wykorzystaniem przewagi kontraktowej? Stworzenie otwartego katalogu nieuczciwych praktyk było konieczne, aby działania UOKiK mogły odnieść realny skutek na rynku. W przypadku bowiem zamkniętego katalogu przedsiębiorcy mogliby w ławy sposób omijać przepisy ustawy poprzez praktyki, które nie byłyby ujęte w katalogu, ale które pociągałyby za sobą podobnie negatywne skutki. Warto też zauważyć, że w przypadku porozumień ograniczających konkurencję oraz nadużywania pozycji dominującej ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów także przewiduje otwarte katalogi praktyk mogących stanowić naruszanie przepisów ustawy, wraz z przykładowym wyliczeniem najbardziej typowych z nich. System ten jednak się sprawdził się w praktyce. Podobnie katalog praktyk, które stanowią nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej będzie rozszerzany i doprecyzowany w drodze przyszłych decyzji prezesa UOKiK oraz orzecznictwa sądów. Nie wydaje się więc, że udowodnienie istnienia zakazanych praktyk będzie stanowić poważny problem dla UOKiK. Krytycy projektu twierdzą, że ustawa zachęci dystrybutorów do kupowania za granicą a nie u polskich dostawców. Firmy zaczną także podpisywać umowy z krajowymi podmiotami poprzez pośredników za granicą, faworyzując przy tym duże przedsiębiorstwa jako te bardziej pewne. (…) Cały wywiad z Markiem Niechciałem, prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) został opublikowany w styczniowym wydaniu magazynu „Wiadomości Handlowe”. Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/uokik-przygotowany-do-realizacji-ustawy-o-wykorzys,10240