Wojna światów zdjęcie: © patpitchaya – www.thinkstockphotos .com Raj na ziemi 24 Miesięcznik Egzorcysta marzec 2017 Niewiedza, brak wiary czy głupota? Od pierścienia Atlantów do bioenergoterapii Demon z upodobaniem podsyca zainteresowanie różnymi zjawiskami i przedmiotami, które mają związek z okultyzmem. Jakie przedmioty w chrześcijańskich domach mogą zapraszać siły demoniczne? tekst nn Ks. Grzegorz Daroszewski swoim liście św. Jakub pisze: Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was (Jk 4, 7). Je­ śli zawierzymy Bogu i będziemy z Nim współdziałać, żadne złe moce nie będą w stanie nam nic zrobić. Niestety, człowiek z natury jest przekorny i sam chce decydo­ wać, co dla niego jest dobre, a co złe. Ciągle powtarza się obietnica Szatana o ludzkiej wszechmocy, którą demon po raz pierwszy sku­ sił człowieka w raju. Kto jej ulegnie, staje się niewolnikiem diabła. Okultyzm dotyka całej rodziny Człowiek może w różny sposób otwierać się na działanie złego du­ cha i zapraszać go do siebie. Może to być praktykowanie – świadome bądź nie – różnych form okulty­ zmu, a następnie niemoralne życie, niewłaściwe wykorzystanie zmy­ słów, zwłaszcza wzroku (ogląda­ nie niewłaściwych filmów, czyta­ nie książek czy czasopism promu­ jących życie bez Boga lub nawet w nienawiści do Niego). Szerzą się zabobony, coraz więcej ludzi ko­ rzysta z porad wróżek, astrologów, czyta horoskopy. Wiele osób wró­ ży sobie za pomocą kart tarota czy marzec 2017 Miesięcznik Egzorcysta 25 Raj na ziemi 26 Miesięcznik Egzorcysta marzec 2017 Przedmioty, które przyzywają demony Co w chrześcijańskich domach może zapraszać siły demoniczne? Do tego typu przedmiotów nale­ żą: maski, rzeźby, figury, posążki z różnych tworzyw przedstawia­ jące bóstwa czy będące totema­ mi w różnych religiach, talizmany, amulety, rzeczy, które mają przy­ nieść nam szczęście i radość (słoni­ ki, podkowy itp.). Ludzie posiadają także przedmioty, które mają wy­ równać negatywny wpływ energii. Wśród nich występują różnego ro­ dzaju odpromienniki, piramidki, kasztany, feng shui. Jakie zagroże­ nia związane są z tymi rzeczami? Wystarczy przyjrzeć się amu­ letom, talizmanom, fetyszom. Po­ chodzą one z religii pierwotnych, w których często kultywowano więź z duchami przodków. Ozna­ czało to otwieranie się na siły de­ moniczne mające chronić lub obła­ skawiać przyrodę, przynosić szczę­ ście jednym, a szkodę drugim. Ta wiara przetrwała i weszła w świat chrześcijański. Na czym polega obecne tu zwodzenie? Czę­ sto za pomocą przedmiotu (amu­ let, talizman) ludzie odwoływali się do rzeczywistości, którą ozna­ cza i która jest formą wtajemni­ czenia w świat magii. Skoro przez tyle tysięcy lat przetrwała wiara w moc materii, to znaczy, że nie­ kiedy przynosi ona efekty. Ale za jaką cenę i kto za tym stoi? www.thinkstockphotos .com W tym miejscu należy zapytać: jacy ludzie w pierwszym rzędzie sięgają po praktyki okultystycz­ ne? Są to ludzie: n c iekawscy, którzy eksperymen­ tują i bawią się siłami demonicz­ nymi, aż w końcu zmuszeni są uznać, że to one bawią się nimi; n k onformiści, którzy patrząc na swoich rówieśników i znajo­ mych, stwierdzają, że wszyscy to robią, więc czemu oni mają być inni?; n n iezadowoleni, których dotych­ czasowe doświadczenia religij­ ne doprowadziły do sceptycy­ zmu i poczucia pustki; n p ogrążeni w żałobie, którzy stracili bliskie osoby i są skłon­ ni spróbować wszystkiego, co umożliwiłoby im kontakt ze zmarłymi; n z buntowani, którzy sprzeciwia­ ją się normom Kościoła i społe­ czeństwa, gdzie indziej poszu­ kując dla siebie alternatywy; n o soby zainteresowane możliwościami ludzkiej psychiki, pra­ gnące rozwinąć rzekomo uśpio­ ne władze umysłu; a także: n d zieci praktykujących okultystów; n l udzie naiwni i łatwowierni. – Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne z czcią i szacunkiem – połączonym z miłującą bojaźnią – które należą się jedynie Bogu. Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka (nr 2116–2117). Kto sięga po okultyzm denisovd, humonia układa pasjansa. Popularnością cieszą się takie imprezy, jak np. targi ezoteryczne (na Pomorzu od­ bywają się one pod nazwą „Od wa­ hadełka do gwiazd”), gdzie mamy nagromadzenie elementów okul­ tyzmu pod każdą postacią. Niestety, różne elementy okul­ tystyczne można spotkać także w domach chrześcijan. Często wy­ nika to z niewiedzy, braku wiary czy po prostu głupoty. Takie rze­ czy oddziałują na całą rodzinę. Warto przypomnieć, że Pismo Święte zakazuje wszelkich prak­ tyk magicznych, wróżbiarstwa, wywoływania duchów zmarłych (por. np. Kpł 19, 31; 1 Sm 28, 9; Iz 8, 19). „Katechizm Kościoła Ka­ tolickiego” jasno wypowiada się w tych kwestiach: © n zdjęcia: Wojna światów Wiadomo, że np. amulety wy­ konywane są poprzez umiejsco­ wienie na nich magicznych zna­ ków i symboli odnoszących się do konkretnych sił duchowych. Pod­ dawane są one licznym rytuałom w myśl reguł magii sympatycz­ nej. Noszenie lub trzymanie ich nie przynosi ochrony czy szczę­ ścia. Wręcz przeciwnie, przyzy­ wa siły demoniczne i sprzeciwia się pierwszemu przykazaniu, sta­ jąc się obrzydliwością w oczach Pana. Do tych przedmiotów mogą przywiązywać się siły demonicz­ ne, doprowadzając w ten sposób do owładnięcia danego przedmio­ tu lub miejsca przez złego ducha. W konsekwencji będzie potrzebne Bóg dopuszcza tylko takie pokusy, które z Jego pomocą możemy zwalczyć. albo poświęcenie tego przedmio­ tu, albo egzorcyzmy w celu likwi­ dacji jego negatywnego działania. Do najbardziej znanych amu­ letów i talizmanów należą: pier­ ścień Atlantów, Oko Horusa, pen­ tagram, egipski krzyż ankh. W tym miejscu można zapytać: jaka jest różnica między nosze­ niem amuletu a medalika czy krzy­ żyka? Zasadnicza! Przedmioty reli­ gijne, które zakładamy na siebie, są wyrazem naszej wiary i pragnienia życia zgodnego z Ewangelią, a tak­ że stwierdzeniem, że naszym jedy­ nym Panem jest Jezus Chrystus. Jest to poparte naszymi czynami, oso­ bistą modlitwą oraz wysiłkiem, by opanować złe skłonności i rozwijać dobro (noszenie medalika św. Bene­ dykta czy krzyżyka jako przedmiotu, który ma coś wywołać, jest niewła­ ściwe). Istotne jest też źródło mocy. W medaliku ma ono płynąć z wiary w Boga, a nie z mocy demonów. Przypatrzmy się następnie ma­ skom, figurkom czy wyobrażeniom obcych bóstw. Niestety, przedmioty przywiezione z różnych krajów eg­ zotycznych często służyły do jakichś rytuałów lub kultu i związane są ze światem duchowym. Z użyciem ma­ sek mogły dokonywać się jakieś ini­ cjacje magiczne, przyzywające du­ chy przodków czy demony. Z kolei figurki Buddy czy bóstw hinduskich, zanim zostaną sprze­ dane czy rozdane, w myśl filozofii Wschodu są wcześniej poświęca­ ne tym bóstwom. Tak samo ma się rzecz z kadzidełkami pochodze­ nia wschodniego. Spalanie ich od­ daje cześć konkretnym bóstwom, czyli demonom. W Piśmie Świę­ tym Pan Bóg nakazuje zniszczyć wszystkie wyobrażenia obcych bóstw (por. Lb 33, 52), a tych, któ­ rzy tego nie czynią, srogo karze za nieposłuszeństwo. Tak zwane odpromienniki zwią­ zane są z pseudonauką o nazwie radiestezja. Nie ma żadnych do­ wodów naukowych na istnienie tzw. żył wodnych czy energii, któ­ ra promieniuje, jak to podają radie­ steci. Radiestezja nie opiera się na prawach fizyki. Różdżka czy waha­ dełko nie mają mocy samej w sobie. Porusza nimi ta sama nadprzyro­ dzona inteligencja, która porusza deską do wywoływania duchów (gdy oczywiście wykluczymy przy­ padki szarlatanerii). Nie jest to re­ ligijnie obojętne, związane jest bo­ wiem z wróżbiarstwem, które sta­ nowi domenę księcia ciemności. Feng shui to sztuka i filozo­ fia, która niesie ze sobą obietni­ ce szczęścia i powodzenia finan­ sowego. Jest połączeniem porad zdroworozsądkowych oraz ab­ surdalnych. Sprawia wrażenie bardzo skomplikowanej wiedzy. Nie stanowi jednak systemu wie­ dzy, gdyż wymaga wiary i odwołu­ je się do założeń filozofii Wscho­ du. Trzeba porzucić racjonalizm, by uwierzyć, że dzwonek wietrzny o pięciu rurkach przynosi pecha, a taki sam dzwonek o sześciu rur­ kach ma zapewnić szczęście. r e k l a m a Miesięcznik Egzorcysta na urządzenia mobilne Pobierz aplikację monumen.pl marzec 2017 Miesięcznik Egzorcysta 27 Medycyna okultystyczna n Ponadto w chrześcijańskich do­ mach występują elementy medy­ cyny niekonwencjonalnej, a także joga. Czym w swej istocie jest me­ dycyna okultystyczna oraz w ja­ kich praktykach możemy ją zna­ leźć? Do jej najczęstszych praktyk należą: n a kupunktura i akupresura – metody mające na celu odblo­ kowanie i zmianę kierunku przepływu energii za pomo­ cą nakłuwania igłami, a także poprzez ucisk newralgicznych miejsc; n b iofeedback – technika mająca na celu elektryczną stymulacje fal mózgowych, by doprowadzić do kontrolowania tych funkcji ciała, które są poza zasięgiem naszych możliwości; n h omeopatia – bazuje na zasadzie: podobne leczy się podobnym; n i rydologia – diagnozowanie od­ bywa się przez badanie tęczówki oka (jej nieprawidłowości wska­ zują na zmiany chorobowe); n m asaż, a także te metody, które oddziałują na nasze ciało, spra­ wiając, abyśmy byli zdrowsi fizycznie poprzez wzmocnienie krwi i limfy, regenerację tkanki mięśniowej lub przywrócenie stawom kształtu, jaki chciała nadać natura; n t erapie żywieniowe, które pro­ pagują powyższe techniki; b ioenergoterapia – jest ona naj­ bardziej znaną dziedziną me­ dycyny holistycznej, opartej na energii niewiadomego pocho­ dzenia. Jeśli ktoś uważa, że on sam lub jego bliscy uwikłali się w okultyzm, powinien modlić się w tej intencji, wyspowiadać się i wyrzec się wszelkich związków ze złem. Na pierwszym sympozjum sto­ warzyszenia radiestetów i bio­ energoterapeutów, które odbyło się w Warszawie w 1981 r., stwier­ dzono, że bioenergia ma następu­ jące cechy: posiada własną inteli­ gencję, przewyższającą inteligen­ cję człowieka; posiada psychicz­ ne i genetyczne cechy charakte­ ru człowieka, od którego pocho­ dzi; przechodzi przez wszystkie przeszkody, jak mury, ekrany, spe­ cjalne kabiny itp.; odległość nie odgrywa roli; jej cechą charakte­ rystyczną jest integracja wszech­ obecnego systemu wartości i sił metafizycznych wszechświata. Mamy tu więc do czynienia z ubóstwieniem energii. Związa­ ny jest z tym grzech nieroztropno­ ści otwierania się na energie nie­ wiadomego pochodzenia. Zwróć­ my uwagę choćby na owoce dzia­ łań ludzi, stojących za różnymi te­ rapiami: jak wygląda ich życie? Często sami popadają w liczne dziwne choroby duszy i ciała (por. Mdr 17, 7–8). Jeśli chodzi o wschodnią medy­ tację, to poprzez nią ludzie chcą osiągnąć odmienne stany świado­ mości, a przy ich pomocy religijne „oświecenie”. Niektóre formy medy­ tacji wymagają mantry. Tak rozu­ miana medytacja służy demonom (podobnie jak w szamanizmie, ma­ gii, spirytyzmie czy jodze). Biblia zachęca do medytacji, ale po to, aby rozważać dzieła Boga. Ta medytacja ma w pełni wyko­ rzystywać świadomość, a nie opróżniać umysł z myśli (por. Ps 119, 78). Dlatego tych dwóch ro­ dzajów medytacji nie da się pogo­ dzić (por. Mt 6, 24). Podobnie jest z jogą, która rów­ nież jest medytacją. Mistrzowie jogi nauczają, że dzięki medytacji człowiek może uruchomić ener­ gię zwaną prana. Według nich Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności (KKK, nr 2117). 28 Miesięcznik Egzorcysta marzec 2017 www.thinkstockphotos .com Raj na ziemi © Grandfailure, Shaiith – n zdjęcia: Wojna światów n n n b ezsenność; n agły spadek lub przyrost wagi; z miana wyglądu, mimiki twarzy, oczu. Jeśli zawierzymy Bogu i będziemy z Nim współ­ działać, żadne złe moce nic nam nie zrobią. W sferze psychicznej są to: zaburzenia postrzegania, zjawy, halucynacje; n n atręctwa myśli – obelgi i przekleństwa; n r ozdwojenie jaźni; n n ieuzasadniony lęk, strach, smutek, oschłość, rozgoryczenie, apatia; n m yśli samobójcze; n n iechęć do życia, do innych; n i zolacja, wycofanie, alienacja; n n admierna nerwowość, częste kłótnie, awantury bez konkretnego powodu. n przebiega ona kanałem prowadzą­ cym wzdłuż kręgosłupa do pod­ stawy czaszki – przez 7 węzłów energetycznych zwanych czakra­ mi. Teoria jogi opiera się na hindu­ skim wierzeniu, że u podłoża krę­ gosłupa spoczywa wąż kundalini, utożsamiany z mistyczną energią. Wąż ten jest uosobieniem bogini Szakti. Ćwiczenia mają podnieść go oraz jego energię i przeprowa­ dzić przez wspomniane czakry do podstawy czaszki, gdzie łączy się z rezydującym tam bogiem Sziwą. Taki jest prawdziwy cel jogi. Stąd zresztą bierze się nazwa joga, któ­ ra w sanskrycie oznacza unię. Większość ludzi uznaje jogę i inne formy medytacji za niewin­ ne techniki relaksacyjne. Sprawia to, że wiele osób, które nie zainte­ resowałyby się okultyzmem, ak­ ceptuje niektóre z jego praktyk. Otwierają się one na duchowe moce, które – choć często brane jedynie za mistyczną energię – są inteligentnymi istotami. Objawy kontaktów ze złym duchem Jakie mogą być objawy w sferze fizycznej, psychicznej i duchowej, wskazujące na kontakty ze złym duchem? W sferze fizycznej są to: n ienawiść do własnego ciała, okaleczenia; n c horoby z niewyjaśnionych przyczyn, występujące także u członków rodziny; n W sferze duchowej są to: a wersja do sakramentów, spraw Bożych, Kościoła, rzeczy poświę­ conych Bogu, do kapłanów i sióstr zakonnych; n z ubożenie i brak życia duchowego; n s płycenie modlitwy, odmawianie tylko formułek lub zupełny jej brak; n p owierzchowność w relacjach z Bogiem i drugim człowiekiem; n n ieprzyjmowanie wszystkich nauk Kościoła, synkretyzm; n u cieczka od sakramentów, zwłaszcza Eucharystii i sakramentu pojednania; n i nfantylizm religijny; n b rak miłości i przebaczenia; n s zkodzenie innym i sobie. n Oczywiście te przejawy mogą dotyczyć chorób fizycznych czy psychicznych. Dlatego trzeba do nich dr podchodzić indywidualnie Prof. hab. i je rozeznawać. Ryszard Stachowski Jak natomiast historyk i metodologchronić się przed psychologii, skutkami emerytowany okultyzmu? Przede wszyprofesor UAM w Poznaniu, stkim trzeba: wykładowca w Wyższej n p rowadzić Szkole Finansów życie i Zarządzania w Warszawie sakramentalne, często przyjmować Eucharystię, Arkadiusz Ciołkowski korzystać zielarzze spowiedzi świętej dyplomowany i żyć w łasce uświęcającej; -fitoterapeuta, publicysta, n m iećPolskiego stałego spowiednika członek grzechów w przy- padku Towarzystwa Zielarzy nałogowych lub uwikłania i Fitoterapeutów w okultyzm; n o ddawać codziennej Abp Fultonsię J. Sheen lekturze Słowa Bożego; katolicki duchowny, biskup n p rowadzić głębokie życie Rochester, N.Y. w USA modlitewne; i profesor filozofii na Catholic n d ążyć do rozwoju osobistego University of America we wszystkich aspektach; n ż yć we wspólnocie Kościoła, a równocześnie w małej Ks. prof. dr hab. wspólnocie modlitewnej Krzysztof Kościelniak czy formacyjnej; teolog, historyk, wykładowca n ieć dojrzałą relację z Bogiem UJ i m UP JP II w Krakowie, która ma prowadzić i z ludźmi, specjalista w dziedzinie do dawania świadectwa; islamu, kultury, polityki i religii n p ostawić Boga na pierwszym Bliskiego Wschodu miejscu. O. Zd OF re Sp An ps wy pu „Ps Re S. do m ar Fr M Dr As pr Pr jed uż tłu O. dr hab. Piotr pracownik Piasecki OMI Jeśli ktoś uważa, że on sam lub O. Ba naukowy na Wydziale Teologii jego bliscy uwikłali się w okul­ UAM w Poznaniu, autor książek tyzm, powinien modlić się w tej z zakresu medytacji i mistyki intencji, wyspowiadać się i wy­ chrześcijańskiej pr M St Eg rzec się wszelkich związków ze złem. Jeśli sytuacja będzie tego Bogna Białecka wymagała, można zgłosić się bez­ psycholog, autorka pośredniopublicysta, do księdza egzorcysty. książek psychologicznych Co robić z rzeczami związanymi oz charakterze poradnikowym, okultyzmem? Przedmioty bezpo­ redaktor portalu dla młodzieży średnio związane z praktykami na­ pytam.edu.pl leży zniszczyć. Gdyby ktoś nie wie­ dział, co ma zrobić z danym przed­ Ks. dr Janusz miotem, niech Umerle przyniesie go księ­ teolog (UKSW), był wiedzieć, co da­ dzu – on powinien misjonarzem na Wybrzeżu lej z tym robić (por. 1 J 4, 1; Dz 19, Kości Słoniowej, obecnie nn 19a; 1 Tes 5, 22). Ks eg ko O. De eg die mieszka i pracuje w Belgii Ks. mgr lic. Grzegorz Daroszewski M lic do ko au dyrektor Centrum Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych O. Krzysztof Gzella OSB Miesięcznik Egzorcysta marzec 2017 benedyktyn z Biskupowa koło Nysy, pełni posługę 29 Ks du au