Czy polscy przedsiębiorcy zostaną wykluczeni z wewnętrznego rynku UE? W dniu 9 grudnia br. Rada Zatrudnienia powróci do dyskusji na temat dalszych losów dyrektywy wdrożeniowej ds. delegowania - to ostatnia szansa na osiągniecie kompromisu za tej kadencji Parlamentu. Polskie Forum HR wraz z Konfederacją Lewiatan zorganizowało spotkanie prasowe w celu zwrócenia uwagi na skutki jakie może przynieść wdrożenie dyrektywy dotyczącej delegowania. Do debaty na ten temat zaprosiliśmy przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Parlamentu Europejskiego oraz pracodawców. Punktem wyjścia do dyskusji było stanowisko dotyczące dyrektywy, przekazane Ministrowi Pracy i Polityki Społecznej, pod którym podpisali się przedstawiciele pięciu organizacji: Inicjatywy Mobilności Pracy, Polskiego Forum HR, Polskiej Izby Handlu, Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia oraz Ogólnopolskiego Konwentu Agencji Pracy. Nasze postulaty to przede wszystkim usunięcie zapisu wprowadzającego jednorazowe delegowanie, zamknięta lista środków kontrolnych, zniesienie obowiązku przechowywania dokumentów w państwie delegowania oraz lepsza definicja firmy skrzynki, która poprawi wykrywalność tych podmiotów. W pierwszej części spotkania dr Marek Benio z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Wiceprezes Inicjatywy Mobilności Pracy przedstawił zagrożenia jakie pracodawcy dostrzegają w proponowanych zapisach dyrektywy. Przypomniał, że idea Unii Europejskiej opiera się na czterech swobodach: przepływie kapitału, towarów, osób i usług. Zaznaczył różnicę jaka występuje pomiędzy czasowym delegowaniem pracowników do pracy za granicą, a migracją na stałe pracowników z Polski. Forma jaką jest delegowanie niesie dużo więcej korzyści dla polskiej gospodarki. Zyskuje pracownik, który w legalny sposób może podjąć zatrudnienie, będąc pod ochroną polskiego przedsiębiorstwa, zyskuje firma delegująca, która zarabia i przede wszystkim zyskuje skarb państwa do którego trafiają składki na ubezpieczenie społeczne pracownika oraz podatki z tytułu działalności przedsiębiorstwa i co najważniejsze pracownik wraca do kraju, a więc nie tracimy go w sensie ekonomicznym. Jeśli nowe zapisy dyrektywy wykluczą delegowanie w obecnej formie polski skarb państwa może stracić ponad 5,5 miliarda złotych rocznie z tytułu podatku oraz składek na ubezpieczenie społeczne. Polskie przedsiębiorstwa na rynku europejskim są konkurencyjne dzięki wysokiej jakości świadczonych usług i dużej elastyczności. Odnoszę wrażanie, że dyrektywa nie ma na celu zamknięcia europejskiego rynku dla pracowników z Polski, są oni zbyt cennymi fachowcami, celem jest wyeliminowanie polskich przedsiębiorstw usługowych.- podsumował dr Marek Benio. Danuta Jazłowiecka, która pełni funkcję sprawozdawcy dyrektywy dotyczącej delegowania w Parlamencie Europejskim podziękowała pracodawcom za owocną współpracę. Przede wszystkim za opracowania i doświadczenia, którymi się z nią dzielą, co umożliwia spojrzenie na zapisy od strony praktycznego zastosowania i ułatwia negocjacje w Parlamencie. Europoseł odniosła się do zagrożeń wskazanych przez pracodawców w stanowisku przekazanym Ministrowi. Jej zdaniem nie wszystkie zakwestionowane zapisy pociągną za sobą tak daleko idące skutki. Poza tym istnieje jeszcze możliwość wypracowania ugodowych rozwiązań podczas negocjacji pomiędzy Parlamentem Europejskim a państwami członkowskimi. Europosłanka wyraźnie zaznaczyła, że stoimy przed ostatnią szansą osiągnięcia kompromisu i powinniśmy dołożyć wszelkich starań, żeby go uzyskać. Niestety są duże szanse, że w kolejnych wyborach przewagę zdobędą zwolennicy całkowitego zamknięcia granic dla pracowników zza granicy. Dodała, że przekazała Komisji Europejskiej obawy polskich pracodawców, iż przyjęcie art. 3.2 e w proponowanej formie może przekształcić delegowanie czasowe w jednorazowe. Być może zapis ten zostanie zmieniony bądź zastąpiony jedną z zaproponowanych przez nas alternatyw. „Nie wyjdziemy z kryzysu ekonomicznego, jeśli zlikwidujemy mobilność” – podsumowała Jazłowiecka" O to jakie stanowisko na poniedziałkowym spotkaniu Rady Zatrudnienia i Spraw Społecznych EPSCO zaprezentują przedstawiciele polskiego Rządu, zapytany został Robert Lisicki – główny specjalista w Departamencie Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Robert Lisicki odpowiedział, że stanowisko Ministerstwa nie jest jeszcze zamknięte, ale najważniejsza jest pewność prawna w projekcie. Odnośnie artykułu 3.2 e (przekształcenie delegowania czasowego w jednorazowe), tutaj inne kraje nie widzą zagrożenia jakie wskazywano w czasie spotkania. Odnośnie artykułu 9 (lista środków kontrolnych) wyjaśniono, iż możliwość ewentualnego wprowadzania przez państwa członkowskie innych środków kontrolnych, niż przewidziane w dyrektywie, powinna zostać poddana skutecznemu mechanizmowi weryfikacyjnemu. W kontekście artykułu 12 (solidarna odpowiedzialność za zobowiązania wobec pracownika) dostrzegane są problemy związane z transgranicznym charakterem usług regulowanych w projekcie dyrektywy. Robert Lisicki dodał, że trudno jest dziś przewidywać jakie będą rezultaty spotkania. Kontakty do ekspertów: Dr Marek Benio kom. 508 249 109 Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Stefan Schwarz Inicjatywa Mobilności Pracy kom. 668 898 901 Agnieszka Zielińska Polskie Forum HR kom. 665 355 335 Inicjatywa Mobilności Pracy