Głoszenie miłosierdzia BoGa wedłuG nauczania Bł. ks. michała

advertisement
homiletyka
Studia Teologiczne
IDŹCIE I GŁOŚCIE
34(2016)
Ks. Adam Skreczko
Głoszenie miłosierdzia Boga
według nauczania
bł. ks. Michała Sopoćki
Treść: 1. Poznawanie i uwielbianie Boga Miłosierdzia; 2. Pełnienie dzieł miłosierdzia; 3. Modlitwa
o miłosierdzie dla świata.
W Encyklice „Dives in misericordia” Jan Paweł II wyraźnie wskazuje na
potrzebę dawania świadectwa o miłosierdziu Boga jako podstawowe zadanie posłannictwa Kościoła wobec współczesnego świata: „Kościół winien
dawać świadectwo miłosierdziu Boga objawionemu w Chrystusie, w całym
Jego mesjańskim posłannictwie, przede wszystkim wyznając je jako zbawczą prawdę wiary i życia z wiary, z kolei starając się wprowadzać je i wcielać
w życie zarówno własnych wyznawców, jak też w miarę możliwości wszystkich ludzi dobrej woli. Wreszcie Kościół – wyznając miłosierdzie i nie odstępując od niego w życiu – ma prawo i obowiązek odwoływać się do miłosierdzia Bożego, wzywając go wobec wszystkich przejawów zła fizycznego
i moralnego, wobec wszystkich zagrożeń, które tak bardzo ciążą nad całym
horyzontem życia współczesnej ludzkości“ (Dives in Misericordia, 12).
Zadanie głoszenia orędzia Miłosierdzia wypływa z obdarowania już
w sakramencie chrztu świętego. Jest ono również prawem i obowiązkiem
Kościoła, a więc wszystkich wierzących.
Punktem wyjścia wszelkiej działalności w dziedzinie apostolstwa miłosierdzia Bożego jest wyznanie wiary w Boga miłosierdzia. Bez tego fundamentu czynienie miłosierdzia staje się zwyczajną filantropią, która może
być uprawiana przez człowieka nawet niewierzącego. Misja głoszenia BoKs. Adam Skreczko – kapłan archidiecezji białostockiej, profesor doktor habilitowany nauk teologicznych. Kierownik Katedry Teologii Pastoralnej Małżeństwa i Rodziny na Wydziale Studiów
nad Rodzin (UKSW w Warszawie). Autor licznych publikacji dotyczcych małżeństwa i rodziny z zakresu teologii pastoralnej oraz pedagogiki. Adres: ul. Warszawska 46, 15-077 Białystok
([email protected]).
Ks. Adam Skreczko
żego miłosierdzia wyraża się według Ojca Świętego Jana Pawła II w wyznawaniu prawdy, że Bóg jest miłosierdziem, i w uwielbieniu Boga miłosierdzia. Drugim zadaniem Kościoła, a więc uczniów Chrystusa, jest pełnienie
dzieł miłosierdzia. Trzecim polem dawania świadectwa o Bogu jest modlitwa o miłosierdzie dla świata.
W niniejszym artykule podjęta zostanie próba ukazania misji głoszenia Bożego miłosierdzia w tych trzech wymiarach w oparciu o nauczanie
błogosławionego Ks. Michała Sopoćki. Ideą jego życia było głoszenie Miłosierdzia Bożego i głęboka wiara w zwycięstwo misji powierzonej przez
Boga Świętej Siostrze Faustynie i jemu samemu. Głęboki teolog i gorliwy
duszpasterz, jakim był ks. Sopoćko, ma swój niezwykły i nieporównywalny
wkład w triumf Bożego Miłosierdzia, będącego przedmiotem ufnej chrześcijańskiej nadziei.
1. Poznawanie i uwielbianie Boga Miłosierdzia
Zadanie głoszenia miłosiernej miłości Boga wymaga najpierw ciągłego poznawania tej najpiękniejszej tajemnicy naszej wiary w oparciu o teksty Pisma Świętego, szukanie przejawów tej miłości we własnym życiu i w
świecie. Ks. Michał Sopoćko uważał, że „Miłosierdzie Boże zasługuje na
szczególniejsze uwielbienie”1. Tak czyniła Siostra Faustyna, która idąc za
regułą zakonną najpierw sama rozważała dobroć Boga w dziele stworzenia, zbawienia, w Kościele świętym, w słowie Bożym i sakramentach, w
powołaniu człowieka do zjednoczenia z Bogiem już na ziemi i przez wieczność. Miłosierdzie Twoje – pisała w „Dzienniczku” – jak złota nić jest przeprowadzone przez życie nasze całe i która utrzymuje kontakt naszego jestestwa z Bogiem we wszelkim porządku, gdyż [Bóg] do szczęścia niczego nie
potrzebuje; a więc wszystko jest jedynie dziełem miłosierdzia Jego. Z radości zmysły mi ustają, gdy mi Bóg głębiej daje poznać ten wielki przymiot
swój, to jest niezgłębione miłosierdzie swoje” (Dzienniczek, 1466).
Trudno jest nam przeniknąć głębię Miłosierdzia Bożego i dokładnie zanalizować tę doskonałość. „Ale - jak stwierdza ks. Sopoćko - i niedoskonałe nasze rozumowanie na ten temat jest ogromnej dla nas wartości, gdyż
pozwala nam lepiej poznać Boga, a przez poznanie i lepiej go ukochać. (…)
Przez poznanie Chrystusa dochodzimy do poznania Boga, a przez uwiel1
M. Sopoćko, Serce Jezusa a Miłosierdzie Boże, „Wiadomości Duszpasterskie” 4(1948),
s. 227.
198
Głoszenie miłosierdzia Boga według nauczania bł. ks. Michała Sopoćki
bienie Syna Bożego wielbimy Ojca i Ducha św”2.
Bł. Ks. Michał starał się we wszystkich wydarzeniach życia upatrywać
miłującej ręki Ojca niebieskiego. Takie poznawanie tajemnicy miłosierdzia
Bożego doprowadziło go do stwierdzenia, że w życiu człowieka wszystko,
co dobre, pochodzi od Boga i jest darem Jego miłosiernej miłości. Uważał,
że „święci ostatnich czasów byli bardziej przejęci uwielbieniem Miłosierdzia Bożego, niż miłości. Ono było dla nich główną pobudką do pracy nad
udoskonaleniem własnym, jak i do apostolstwa wśród innych, - ono obudzało w nich ufność, miłość i zapał, cierpliwość, wytrwałość i zachwyt”3.
Uwielbienie Miłosierdzia Bożego według niego jest obowiązkiem człowieka wierzącego. „Obowiązkiem naszym jest ufać mu, pokutować, naśladować, a przede wszystkim uwielbiać Boga w tym przymiocie, któremu zawdzięczamy wszystko, co mamy i czym jesteśmy. Wreszcie, godną
i sprawiedliwą jest rzeczą, słuszną i zbawienną, byśmy czcili Boga w tym
Jego przymiocie, byśmy w sposób szczególniejszy wielbili nieskończone
Miłosierdzie Boże. Domaga się tego naturalne poczucie wdzięczności za
otrzymane dobrodziejstwa, domaga się tego sam Pan Jezus”4. Ks. Sopoćko
pisał dalej: „Z miłosierdzia Bożego zostaliśmy oczyszczeni z trądu grzechu
i zasileni Komunią Wielkanocną. Czyż nie mamy obowiązku za to dziękować w swoich prywatnych modlitwach? I czyż ten obowiązek nie ma się
ujawnić w czci publicznej Miłosierdzia Bożego, w osobnym święcie? Jeżeliśmy uwielbiali Chrystusa Zmartwychwstałego, mamy również czcić i
uwielbiać tegoż Chrystusa Miłosiernego, który w dniu Zmartwychwstania
ustanowił Sakrament Pokuty - niewyczerpane źródło miłosierdzia Bożego”5.
Wyznawanie i głoszenie miłosierdzia Bożego dokonuje się wówczas,
gdy Kościół głosząc słowo Boże przybliża ludzi do źródeł miłosierdzia –
do Eucharystii i do sakramentu pokuty (Dives in Misericordia, 13). Są one
darem Chrystusa, który przez swoją śmierć i zmartwychwstanie w pełni
objawił miłosierdzie Ojca. Jan Paweł II przypomina, że Eucharystia jest
źródłem niewyczerpanej miłości Boga: «Eucharystia przybliża nas zawsze
2
3
4
5
M. Sopoćko, Ojciec wasz miłosierny jest, w: R. Hoppe (red.), Rozważania o Miłosierdziu
Bożym, Toronto 1971, s. 15.
M. Sopoćko, Serce Jezusa, a Miłosierdzie Boże, „Przegląd Katechetyczny” 31(1948),
nr. 6-7, s. 164.
M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże względem grzeszników, „Współczesna Ambona” 4(1949),
s. 480-481.
Tamże, s. 482.
199
Ks. Adam Skreczko
do tej miłości, która jest potężniejsza niż śmierć; ilekroć bowiem spożywamy ten chleb albo pijemy kielich, nie tylko głosimy śmierć Odkupiciela, ale
także wspominamy Jego zmartwychwstanie i oczekujemy Jego przyjścia w
chwale» (Dives in Misericordia, 13).
Pełnia tego wielkiego miłosierdzia Bożego objawiła się w Ofierze Krzyża. I właśnie ta Ofiara Krzyża została uwieczniona, staje się rzeczywiście
obecna i skutecznie działająca w każdej Eucharystii, podczas każdej Mszy
św. Uczestnicząc we Mszy św., stajemy niejako pod krzyżem Chrystusa, powtarzam - rzeczywiście obecnego i skutecznie działającego wśród nas, czyli
stykamy się z tym największym przejawem miłosierdzia Bożego.
Czerpiemy z tego krzyża łaskę, przebaczenie, pomoc - wszystko.
A z drugiej strony, ta Eucharystia uzdalnia nas także, byśmy miłosierdzie okazywali innym; i jest zarazem jakimś wezwaniem, byśmy te nasze
czynności miłosierdzia podczas Eucharystii łączyli z wielką ofiarą Chrystusa na krzyżu. Toteż Eucharystia wyraża i zamyka wszystko to, o czym
mówił Papież na temat miłosierdzia. Orędzie Papieża i Eucharystia są ze
sobą ściśle złączone.
Nie można na serio sprawować Eucharystii, nie doświadczając miłosierdzia Bożego i nie czując się przynaglonym do praktykowania tego miłosierdzia. Ks. Sopoćko tak pisał na ten temat: “Eucharystia jest sakramentem
miłości i miłosierdzia. W niej objawia się miłość Boga ku sobie, a jest nią
uwielbienie siebie przez objawienie swej mądrości, potęgi, dobrotliwości
i Miłosierdzia oraz pobudzenie do wielbienia siebie przez ludzi, skłaniając ich do aktów adoracji i hołdów“6. Dodaje następnie nasz Autor: „jeżeli chcemy uwielbić Stwórcę, nie możemy tego lepiej uczynić, jak przez
niekrwawą ofiarę Jego Syna. Jeśli chcemy podziękować Bogu za dary,
najlepiej wywiążemy się z tego obowiązku przez łączność z dziękczynieniem Chrystusa we Mszy św. Jeżeli mamy prosić Ojca o przebaczenie
win naszych, otrzymamy je w niekrwawej ofierze Jego Syna. Prośby nasze o rzeczy i łaski potrzebne będą wysłuchane najpewniej, gdy zaniesiemy je we Mszy św. przez zasługi brata naszego Jezusa“7.
To prawda, że codziennie i wielokrotnie wielbimy Trójcę Św. w doksologii i znaku, krzyża. Kościół uznał jednak za rzecz konieczną ustanowić osobną, uroczystość na uwielbienie tej tajemnicy. Ks. Michał uważał,
że podonie „występuje konieczność obrania jednego dnia na uwielbienie
6
7
M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże w Eucharystii, w: R. Hoppe (red.), Rozważania o Miłosierdziu Bożym, Toronto 1971, s. 37.
Tamże, s. 40.
200
Głoszenie miłosierdzia Boga według nauczania bł. ks. Michała Sopoćki
Boga w Jego Miłosierdziu, którego ogół ludzi prawie lub dobrze nie zna,
a przez to samo i nie naśladuje”8. Jego usilne starania, po wielu latach, doczekały się tego9. Podkreślał, że inspiracją dla ustanowienia tego święta było pragnienie Jezusa, które przekazała Siostra Faustyna. Pan Jezus powiedział do niej: „Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była
świętem Miłosierdzia” (Dzienniczek, 299). „Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla
biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia
Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej,
dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski” (Dzienniczek, 699).
Święto Miłosierdzia obchodzone jest w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, czyli II Niedzielę Wielkanocną, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Wpisał je do kalendarza liturgicznego najpierw Franciszek
kard. Macharski dla archidiecezji krakowskiej (1985), a potem niektórzy
biskupi polscy w swoich diecezjach. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec
Święty Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji Siostry Faustyny 30 kwietnia 2000 roku
Papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.
2. Pełnienie dzieł miłosierdzia
Ważnym polem ukazywania miłosierdzia Bożego są czyny miłosierdzia,
przez które człowiek potwierdza, że nie tylko potrzebuje miłosierdzia, ale
gotowy jest do czynienia miłosierdzia wobec bliźnich (por. Dives in Misericordia, 14). Spełniając uczynki miłosierdzia wynikające z doświadczenia
miłosierdzia Boga, chrześcijanin poznaje ukrytą w sobie zdolność do dzielenia się miłością. Jan Paweł II podkreśla w Encyklice „Dives in misericordia“, że człowiek jest zdolny do poznania miłosiernej miłości Boga, o ile
sam potrafi okazać miłosierdzie innym.
8
9
M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże i ludzkie, „Homo Dei” 20(1951), s. 375.
Uważał, że należy „obrać Niedzielę Przewodnią za święto Miłosierdzia Bożego, z którego
wypływać będzie zachęta do naśladowania tegoż Miłosierdzia w akcji charytatywnej. Święto
to należałoby też obchodzić uroczyście, wraz z poprzedzającą je nowenną, tam gdzie będzie
to możliwe oraz z następującą po nim oktawą, zachowując w tym wszystkim ramy obowiązujących dla tego okresu przepisów liturgicznych”. M. Sopoćko, Cnota Miłosierdzia, w:
R. Hoppe (red.), Rozważania o Miłosierdziu Bożym, Toronto 1971, s. 27.
201
Ks. Adam Skreczko
Miłosierdzie budzi ufność, pogłębia wiarę, potęguje miłość, wielkoduszność i męstwo nakłaniając poznających i wielbiących je do naśladowania w
uczynkach. Trzeba też pamietać, że „naśladowanie Miłosierdzia Bożego w
uczynkach czyni je zasługującymi na żywot wieczny”10.
Zbawiciel wyróżnia Miłosierdzie spośród innych doskonałości Boga i nakazuje je poznawać, wielbić i naśladować. „Chrystus jest Pasterzem dusz naszych i nakłania do naśladowania Jego Miłosierdzia w uczynkach“11. Sam
Bóg daje poznać przez objawienie swego Miłosierdzia w Jezusie Chrystusie
oraz „zaproszenie do wielbienia Go w nim i naśladowania przez czyny miłosierdzia“12.
Chrzest Święty zaszczepia w naturze naszej życie Boże, które sprawia, że wszystkie dobre uczynki są miłe i przyjemne Bogu, zasługujące
na nagrodę wieczną w Królestwie Bożym. „Owoce drzewa zaszczepionego przewyższają o wiele naturę pnia. Podobnie też uczynki, wynikające
z cnót nadprzyrodzonych, jeszcze bardziej przewyższają naszą naturę,
albowiem są już rodzaju Bożego“13.
Pełnienie czynów miłosierdzia ks. Sopoćko uważał za prawo, ale i obowiązek chrześcijanina. Tak pisał: „Wielu ludzi ma błędne mniemanie o
cnocie miłosierdzia, myślą bowiem, że pełniąc uczynki miłosierdzia, czynią tylko łaskę i ofiarę, która zależy od woli i dobrego serca naszego. Tymczasem jest zupełnie inaczej. Cnota miłosierdzia nie jest tylko radą, do
której można się stosować lub jej zaniechać bez grzechu, lecz jest ona ścisłym prawem i obowiązkiem każdego chrześcijanina. Od jego spełnienia
nikt się usunąć nie może. Wynika to z Pisma św., z głosu rozumu i ze stosunku naszego braterstwa“14.
Jednak czyny te nie mogą być spełniane jedynie z poczucia obowiązku. W pełnieniu uczynków miłosierdzia błogosławiony ks. Michał widział wielki zaszczyt. „Jaki to wielki zaszczyt zastępować Boga na ziemi
w świadczeniu jego Miłosierdzia i wyprowadzaniu braci naszych z nędzy
oraz w usuwaniu ich braków fizycznych lub moralnych, jakie to wielkie
wyróżnienie, że Bóg pozwala nam naśladować siebie pod tym względem.
10
11
12
13
14
Tamże, s. 375.
M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże i ludzkie, „Homo Dei” 20(1951), s. 380.
M. Sopoćko, Cnota Miłosierdzia, w: R. Hoppe (red.), Rozważania o Miłosierdziu Bożym,
Toronto 1971, s. 27.
M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże w sakramencie Chrztu świętego, w: R. Hoppe (red.), Rozważania o Miłosierdziu Bożym, Toronto 1971, s. 31.
M. Sopoćko, Cnota Miłosierdzia, w: R. Hoppe (red.), Rozważania o Miłosierdziu Bożym,
Toronto 1971, s. 24-25.
202
Głoszenie miłosierdzia Boga według nauczania bł. ks. Michała Sopoćki
Jakie to dla nas szczęście, że możemy swoją dobrocią tak łatwo odpokutować za grzechy nasze i wysłużyć sobie nagrodę wieczną. Zważywszy na to
wszystko, któżby się jeszcze ociągał ze świadczeniem uczynków miłosiernych bliźniemu?!“15.
Czyny miłosierdzia są podstawą chrześijańskiej jedności. „Jedność winniśmy okazywać w uczynkach miłosiernych, które nakazał nam Bóg i które
wskazuje rozum i serce. Czynić miłosierdzie i sprawiedliwość więcej się
Panu podoba, niż ofiary“16.
Pobudzony do działania chrześcijanin powinien zawsze widzieć jasno
cel pracy charytatywnej. Pomocne w tym - według ks. Sopoćki - może być
odpowiednio dobrane hasło. „Wydaje mi się, że w tej pracy potrzebne jest
osobne hasło, które by odpowiadało celowi i pobudzało do czynu. Takim
hasłem w pracy charytatywnej chrześcijan byłoby następujące: ‚Uwielbiony Bóg - w Trójcy i Miłosierdziu!‘. Wskazuje ono na cel każdego stworzenia, a przede wszystkim człowieka, jakim jest chwała Boża, która winna
być pobudką każdego czynu chrześcijanina; następnie podaje ono środki
ku temu celowi prowadzące, jakimi są poznanie Miłosierdzia Trójcy Św. i
naśladowanie w czynach miłosierdzia. Wymienione tu są dwie największe
Tajemnice - Trójcy św. i Miłosierdzia, jakie się ujawniło we Wcieleniu, Odkupieniu i Uświęceniu, a poniekąd i w stworzeniu“17.
3. Modlitwa o miłosierdzie dla świata
Modlitwa o miłosierdzie wypływająca z doświadczenia miłosierdzia
Boga w życiu i spełniania uczynków miłosierdzia jest, jak mówi Jan Paweł
II, podstawowym obowiązkiem i prawem Kościoła: «Kościół głosi prawdę o miłosierdziu Boga objawioną w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym
Chrystusie i wyznaje ją na różne sposoby. Kościół stara się również czynić
miłosierdzie ludziom przez ludzi, widząc w tym nieodzowny warunek zabiegów o lepszy, ‚bardziej ludzki’ świat dnia dzisiejszego i jutrzejszego. Jednakże w żadnym czasie, w żadnym okresie dziejów – a zwłaszcza w okresie
tak przełomowym jak nasz – Kościół nie może zapomnieć o modlitwie,
która jest wołaniem o miłosierdzie Boga wobec wielorakiego zła, jakie ciąży nad ludzkością i jakie jej zagraża. To właśnie jest podstawowym prawem
15
16
17
Tamże, s. 27.
M. Sopoćko, Duch liturgii II Niedzieli Wielkanocy, „Duszp. Pol. Zagr.” 22(1971), s. 44.
M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże i ludzkie, „Homo Dei” 20(1951), s. 382-83.
203
Ks. Adam Skreczko
i zarazem powinnością Kościoła w Jezusie Chrystusie» (Dives in Misericordia, 15). Wobec sekularyzacji życia, odchodzenia od Boga i życia «jakby
Boga nie było» Kościół ma obowiązek modlić się o miłosierdzie jako znak
nadziei dla każdego człowieka.
Ks. M. Sopoćko jako ważny sposób szerzenia czci Miłosierdzia Bożego
uważał modlitwę, a zwłaszcza praktykę nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego w formach, które Jezus przekazał przez Siostrę Faustynę. Codziennie
poprzez Liturgię Kościoła oraz indywidualną cześć obrazu Jezusa Miłosiernego, odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego czy praktykowanie modlitwy w Godzinie Miłosierdzia można uwielbiać Boga w tajemnicy
Jego miłosierdzia, szerzyć Jego cześć i wypraszać miłosierdzie dla świata.
Ks. M. Sopoćko zatroszczył sie o wydanie modlitweników majacych
ułatwić wiernym wypraszanie miłosierdzia dla siebie i świata całego.
W 1949 roku ukazały się ważne dla kształtowania się kultu Miłosierdzia Bożego, publikacje: „Poznajmy Boga w Jego Miłosierdziu. Rozważania o Miłosierdziu Bożym na tle litanii” oraz „Godzina święta i Nowenna o Miłosierdzie Boże nad światem“18. Oba opracowania miały chrakter
modlitewników z szeroko rozbudowanymi treściami odnoszącymi się do
tajemnicy Miłosierdzia Bożego przeznaczonymi do rozważań i przedłużonej modlitwy. Mogły służyć do pogłębienia i ubogacenia nabożeństwa do
Miłosierdzia Bożego.
Pierwsze z nich zawierało rozważania oparte o kolejne wezwania Litanii do Miłosierdzia Bożego. Ujęte zostały rozmaite aspekty prawdy o Miłosierdziu Bożym i poddane do rozważenia i modlitwy. Przybliżane były najpierw prawdy dotyczące samej istoty Miłosierdzia Bożego, następnie wyróżnione dzieła tegoż Miłosierdzia począwszy od stworzenia po odkupienie i jego łaski zachowane w Kościele w sakramentach świętych, na koniec
zaś ukazane dobroczynne owoce tegoż Miłosierdzia udzielane tym, którzy do niego się uciekają. W zamierzeniu autora rozważanie te miały służyć selom praktycznym, czyli pobudzeniu do uwielbienia i naśladowania
Miłosierdzia Bożego oraz do szerzenia tegoż kultu wśród innych. Stąd też
proponował podjąć po każdym rozważaniu konkretne postanowienie wyświadczenia jakiegoś uczynku miłosierdzia wobec duszy lub ciała bliźniego, co byłoby razem z modlitwą najlepszym uwielbieniem Boga w Jego Miłosierdziu. Zachęcał też do apostolstwa Miłosierdzia, poprzez dzielenie się
doświadczeniem doznawanych łask Miłosierdzia i rozgłaszanie tej prawdy.
18
Poznań 1949.
204
Głoszenie miłosierdzia Boga według nauczania bł. ks. Michała Sopoćki
Zaznaczył, że litania przeznaczona jest tylko do prywatnego odmawiania.
Opracowanie „Godzina święta i Nowenna o Miłosierdzie Boże nad
światem” składało się z trzech części: nabożeństwa Godzina święta, upamiętniającego czuwanie Jezusa w Ogrójcu, Nowenny do Miłosierdzia Bożego z szeroko rozbudowanymi rozważaniami o Miłosierdziu Bożym oraz
rozważań o Miłosierdziu Bożym przeznaczonych na projektowane święto
Miłosierdzia Bożego. Dodatkowo jeszcze zamieszczone były: Litania Psalmisty o Miłosierdziu Bożym, Koronka do Miłosierdzi Bożego, Litania do
Miłosierdzia Bożego, modlitwy i pieśni do Miłosierdzia Bożego. Nabożeństwo Godzina święta podane było jako propozycja modlitewnego
czuwania w czwartki, a szczególniej w Wielki Czwartek, w celu uwielbienia
Zbawiciela w jego męce konania w Ogrójcu. Zawierało w sobie, rozbudowane w postaci rozważań, akty uwielbienia, dziękczynienia, przebłagania i
prośby z dołączoną do każdego z nich modlitwą w formie litanijnej. Rozważania miały w swej treści odniesienia do tajemnicy Miłosierdzia Bożego.
Część poświęcona przedstawieniu Nowenny do Miłosierdzia Bożego
poprzedzona była krótkim wyjaśnieniem o pochodzeniu tej formy modlitwy oraz jej wartości i znaczeniu. Autor informował, że nowennę napisała siostra Faustyna, pod dyktando - jak mówiła - samego Pana Jezusa, i że
Jezus miał także zlecić odmawianie tej modlitwy od Wielkiego Piątku do
Niedzieli Przewodniej, jako uroczystości Miłosierdzia Bożego. Wskazał, że
niezależnie od uznania przez Kościół objawień siostry Faustyny, nowenna
bardzo nadaje się do odprawiania we wskazanym czasie. Podał ponadto
jeszcze propozycje sposobu odprawiania tej nowenny publicznie, jeśliby
na takie jej odprawianie zezwoliły władze kościelne. Sama już zaś nowenna zgodnie z przekazem pochodzącym od siostry Faustyny obejmowała
intencje modlitw na poszczególne dni oraz treści tychże modlitw. Do tego
dołączone zostały dodatkowo rozważania pochodzące od autora opracowania. Rozważania wkomponowane w modlitwy poszczególnych dni nowenny, nawiazywały do charakteru i treści liturgii tych dni, bądź intencji
z nowenny.
Ks. M. Sopoćko często zachęcał do modlitwy zwłaszcza za dusze
czyścowe. Uważał, że najskuteczniejszą formą modlitwy za te dusze jest
ofiarowanie za nie Mszy Świętej. „Katolik ma w sobie za miły i drogi
obowiązek ofiarować za dusze w czyśćcu swoje modlitwy, cierpienia i
zasługi, a szczególnie ofiarę Eucharystyczną, w której sakramentalnie
uobecnia się nieskończone zadośćuczynienie Chrystusowej ofiary krzy-
205
Ks. Adam Skreczko
żowej”19. On był też przekonany, że dusze, za które się ktoś modli na ziemi, odwdzięczają się niezmiernie, wstawiając się za tymi osobami przed
Panem. Pisał, że „nasz własny interes wymaga, abyśmy nieśli pomoc
duszom w czyśćcu, albowiem one będą naszymi opiekunami przed Bogiem i będą nieustannie za nami się modlić”20.
Zakończenie
Orędzie Miłosierdzia, którym mamy żyć i dzielić się z innymi jest wielkim darem Boga dla naszych czasów, darem, który jest znakiem nadziei,
rękojmią zbawienia i światłem oświetlającym ludzkie drogi w trzecim tysiącleciu wiary, dlatego powinien być przekazywany w wielkiej pokorze i
zgodnie z zamysłem Jezusa. Orędzie to jest rzeczywiście głównym przesłaniem naszych czasów: miłosierdzie jako Boża moc, jako Boża granica dla
zła całego świata. Dlatego istnieje ogromna potrzeba, by tym darem dzielić
się jak najlepiej i z wielką hojnością.
Szerzenie czci Miłosierdzia, czyli głoszenie tajemnicy miłosierdzia Bożego objawionej najpełniej w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, poprzez świadectwo życia, czyny, słowa i modlitwę ma nie tylko ukazywać drogę do pięknego i szczęśliwego życia na ziemi, ale także, a może
przede wszystkim służyć dziełu zbawienia i uświęcenia świata oraz prowadzić do przygotowania ludzkości na powtórne przyjście Chrystusa na
ziemię.
Słowami Ojca Świętego Benedykta XVI zakończmy refleksję na temat
głoszenia Bożego miłosierdzia według nauczania błogosławionego ks.
Michała Sopoćki. Papież wypowiedział je podczas homilii w II Niedzielę
Wielkanocną 15 kwietnia 2007 r.: „Ufajcie – mówi nam – w Boże miłosierdzie! Stawajcie się dzień po dniu ludźmi Bożego miłosierdzia! Miłosierdzie
jest szatą światłości, którą Pan dał nam w chrzcie. Nie powinniśmy pozwolić, by to światło zgasło; przeciwnie, musi być ono coraz mocniejsze w nas
każdego dnia i tym samym być dla świata radosnym głoszeniem Bożego
orędzia“21.
19
20
21
M. Sopoćko, Obowiązek wspomagania dusz w czyśćcu, w: R. Hoppe (red.), Rozważania
o Miłosierdziu Bożym, Toronto 1971, s. 50.
Tamże.
«L’Osservatore Romano», wyd. polskie, 2007 nr 6, s. 23.
206
Głoszenie miłosierdzia Boga według nauczania bł. ks. Michała Sopoćki
Streszczenie
W niniejszym artykule podjęta zostanie próba ukazania misji głoszenia
Bożego miłosierdzia w tych trzech wymiarach w oparciu o nauczanie błogosławionego Ks. Michała Sopoćki. W artykule uwzględnione został następujące zagadnienia: Poznawanie i uwielbianie Boga Miłosierdzia, Pełnienie dzieł miłosierdzia, Modlitwa o miłosierdzie dla świata. Ideą życia ks.
Sopoćki było głoszenie Miłosierdzia Bożego i głęboka wiara w zwycięstwo
misji powierzonej przez Boga Świętej Siostrze Faustynie i jemu samemu.
Głęboki teolog i gorliwy duszpasterz, jakim był ks. Sopoćko, ma swój niezwykły i nieporównywalny wkład w triumf Bożego Miłosierdzia, będącego
przedmiotem ufnej chrześcijańskiej nadziei.
Słowa kluczowe: Miłość, Miłosierdzie, Ks. Michał Sopoćko, Głoszenie.
Proclamation of the Mercy of God according to the Teaching
of Blessed Rev. Michał Sopoćko
Summary
This article attempts to show the mission of proclaiming God’s mercy
in three dimensions based on the teachings of Blessed Father Michael Sopocko. The following issues were taken into consideration: to get to know
and to worship God of Mercy, to perform works of mercy, and to pray
for mercy for the world. The idea of Father Sopocko’s life was to proclaim
God’s Mercy and a deep faith in the victory of the mission entrusted by
God to the Holy Sister Faustina and to himself. A deep theologian and a
zealous pastor, which Father Sopocko was, he has a unique and incomparable contribution to the triumph of the Divine Mercy (mercy which is the
subject of Christian hope).
Key words: Love, Mercy, Father Michael Sopocko, Preaching.
207
Download