Błogosławiony Ksiądz Michał Sopoćko Piewca Bożego Miłosierdzia

advertisement
Błogosławiony Ksiądz Michał Sopoćko
Piewca Bożego Miłosierdzia
Dzieciństwo i lata seminaryjne
Ksiądz Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 roku w Juszewszczyźnie
(zwanej również Nowosadami) w powiecie oszmiańskim. Szlachecka rodzina,
kultywująca tradycja patriotyczne i religijne przyczyniła się do decyzji
o kapłańskiej drodze życiowej młodego Michała. W wieku 22 lat, po
ukończeniu szkoły w Zabrzeziu, szkoły miejskiej w Oszmianie i gimnazjum
w Petersburgu, wstąpił on do Seminarium Duchownego w Wilnie. Święcenia
kapłańskie przyjął w czerwcu 1914 roku, gdy w Europie rozpoczynała się I wojna
światowa.
Miejsce urodzenia M.Sopoćki
Początki posługi kapłańskiej
W latach 1914 – 1918 posługiwał jako wikariusz w parafii w Taboryszkach.
Spotkał się tu z duszpasterstwem bardzo ubogim. Po akceptacji Proboszcza
rozpoczął katechizację dzieci i młodzieży, uczył młodzież śpiewu i doprowadził
do powstania chóru kościelnego. W Miednikach i Onżadowie, znajdujących się
na krańcach parafii wybudował kaplice i założył ośrodki duszpasterskie.
Dostrzegał potrzebę zaniedbywanego od lat nauczania.
Doprowadził do powstania około
40 szkół powszechnych, w których
uczyło się ok. 1000 dzieci. W większości z nich sam prowadził
katechizację. Kiedy w 1918 roku
groziło mu internowanie, wyjechał
do Warszawy, aby podjąć studia.
Wśród parafian.
Studia i kapelania wojskowa
W Warszawie podjął studia w zakresie teologii moralnej. Od 1919 roku był
jednocześnie kapelanem wojskowym. Zgłosił się do tej służby po wybuchu wojny
z Rosją Bolszewicką. Prowadził pracę dydaktyczno – wychowawczą, troszczył się
o kościoły i kaplice, prowadził działalność charytatywną. Po wojnie wrócił na
Uniwersytet, gdzie w 1923 roku ukończył magisterium, ponadto studiował też
w Państwowym Instytucie Pedagogicznym. W 1926 roku uzyskał tytuł doktora
teologii.
Wśród żołnierzy jako kapelan wojskowy.
Powrót do rodzimej diecezji
W 1924 roku ks. M.Sopoćko wrócił do Wilna,
gdzie
kontynuował
posługę
kapelana
wojskowego. Opiekował się żołnierzami,
stawiając im wymagania w zakresie postaw
religijnych i obywatelskich. Doprowadził też
m.in. do odbudowania kościoła garnizonowego
św. Ignacego. Biskup Jerzy Matulewicz zlecił
mu zorganizowanie katolickiego stowarzyszenia
młodzieży. W krótkim czasie wskutek działań
ks. Sopoćki powstało aż 8 kół Stowarzyszenia
Młodzieży Polskiej.
Ks. Sopoćko był również zaangażowany
w pracę dydaktyczną wśród nauczycieli.
Pracował w Kuratorium Wileńskiego Okręgu
Szkolnego, gdzie prowadził wykłady z zakresu
psychologii,
pedagogiki
oraz
metodyki
nauczania.
W seminarium wileńskim
W 1927 roku został mianowany ojcem duchownym w Seminarium
Duchownym w Wilnie. Był również wykładowcą w seminarium i na
Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. Czynnie włączył się w życie
seminarium, inicjując powstanie kilku stowarzyszeń wśród alumnów, m.in. Koła
Eucharystycznego i Koła Alumnów Abstynentów. Szczególnie aktywnie
angażował się w działalność na rzecz trzeźwości.
W 1934 roku została przyjęta jego praca habilitacyjna, na podstawie której
otrzymał tytuł docenta teologii pastoralnej. Do wybuchu II wojny światowej
prowadził ożywioną działalność naukową.
Wśród alumnów seminarium
Z kadrą uniwersytecką
Posługa spowiednika
Od 1926 roku ks. M.Sopoćko był spowiednikiem w kilku zgromadzeniach
zakonnych. Posługę tę traktował z najwyższą powagą i poczuciem
odpowiedzialności. Jedna z jego późniejszych penitentek wspomina:
„Spowiadałam się u niego kilka razy, pamiętam te jego pouczenia:
krótkie, ale dogłębne. Był więźniem konfesjonału. Zawsze miał czas dla
penitentów, nigdy się nie spieszył. Pamiętam też jego skupienie przy ołtarzu,
tak jakby myślami był w niebie.”
Spotkanie z siostrą Faustyną
W początkach 1933 roku ks.
Michał Sopoćko został mianowany
spowiednikiem w Zgromadzeniu Sióstr
Matki Bożej Miłosierdzia. W miesiącach
letnich tego roku doszło do pierwszego
spotkania ks. Michała Sopoćki z siostrą
Faustyną Kowalską. Od tego momentu
stał się jej spowiednikiem i kierownikiem duchowym. Spotkanie z
siostrą Faustyną nadało nowy wymiar
życiu ks. Sopoćki. Centrum jego życia
stało się głoszenie i starania o uznanie
kultu Miłosierdzia Bożego.
Spowiedzi i „Dzienniczek”
Ksiądz Michał Sopoćko dość często odbywał spowiedzi z siostrą
Faustyną. Przekonał się o niezwykłości swej podopiecznej. Spowiedzi
były przy tym tak długie, że utrudniały posługę wobec innych sióstr.
W takiej sytuacji ksiądz Sopoćko polecił siostrze Faustynie, by
spisywała swoje wizje, refleksje i uczucia. W ten sposób w ciągu kilku
lat powstał słynny Dzienniczek – świadectwo niezwykłych doznań
siostry Faustyny i swoisty podręcznik Bożego Miłosierdzia.
Obraz „Jezu ufam Tobie”
Ulegając prośbom siostry Faustyny ksiądz Sopoćko zorganizował
namalowanie obrazu, o jaki Pan Jezus prosił w wizji siostrę. Obraz
namalował Eugeniusz Kazimirowski, który mieszkał i pracował w tym
samym budynku, co ksiądz Michał Sopoćko. Dziś mieści się tam
siedziba Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego.
Kierownictwo duchowe
Ks. M. Sopoćko przekonany o zdrowej psychice,
o bogatym życiu wewnętrznym, o zjednoczeniu
z Chrystusem siostry Faustyny i prawdziwości
objawień, podjął się jej kierownictwa duchowego.
Siostra napisała o tym w Dzienniczku: „Widzę, że
Opatrzność Boża przygotowała go do spełnienia tego
dzieła miłosierdzia wpierw, nim ja Boga o to prosiłam.
O jak dziwne są drogi Twoje Boże i szczęśliwe dusze,
które idą za głosem łaski Bożej” (Dz.422).
Dziękując Miłosiernemu Bogu za dar mądrego,
wykształconego i doświadczonego spowiednika,
siostra Faustyna dodała: „Wspomnę jeszcze jedno
słowo o kierowniku swej duszy. Dziwna rzecz, że jest
tak mało kapłanów, którzy umieją w duszę wlać moc
i odwagę i siłę, że dusza nie męcząc się idzie zawsze
naprzód. Pod takim kierownictwem, dusza, nawet
przy słabych siłach, wiele może dla chwały Bożej
uczynić”. (Dz.937)
Nowy wymiar kapłaństwa
Pod wpływem siostry Faustyny ksiądz Sopoćko rozpoczął osobistą pracę
teologiczno – duchową nad tajemnicą Bożego Miłosierdzia. Stał się
Apostołem Bożego Miłosierdzia. W 1938 roku w swoim Dzienniku napisał:
„Z początku nie wiedziałem dobrze, o co chodzi, słuchałem,
niedowierzałem, zastanawiałem się badałem, radziłem się innych – dopiero
po kilku latach zrozumiałem doniosłość tego dzieła, wielkość tej idei
i przekonałem się sam o skuteczności tego wielkiego życiodajnego
kultu. Ufność w dalsze Miłosierdzie Boże, szerzenie kultu
tego miłosierdzia wśród
innych i bezgraniczne poświęcenie mu wszystkich
swoich myśli, słów i uczynków bez cienia szukania siebie, będzie naczelną zasadą
mego dalszego życia przy
pomocy tegoż niezmierzonego miłosierdzia.”
Lata okupacji
W czasie okupacji hitlerowskiej księdzu Sopoćce udało się szczęśliwie uniknąć
aresztowania. W obawie przed gestapo w latach 1942 -1944, musiał ukrywać się
w Czarnym Borze koło Wilna. W lipcu 1944 roku do Wilna wkroczyła Armia
Czerwona. Mimo to ksiądz Sopoćko pozostał w mieście i pomagał w duszpasterstwie. Coraz większe ograniczenia dla Kościoła i duszpasterstwa nie zniechęcały go. W swej pracy odkrywał coraz bardziej szczególną opiekę i moc
Miłosierdzia Bożego, które wciąż rozgłaszał. W wyniku tej działalności realne było
zagrożenie aresztowaniem. Dlatego na wezwanie swego arcybiskupa ksiądz
Sopoćko w 1947 roku opuścił Wilno i wyjechał do Białegostoku. Podjął wykłady
w tamtejszym Seminarium Duchownym, które prowadził do 1962 roku.
Miejsce ukrycia koło Wilna
Pierwsze mieszkanie w Białymstoku
Nowe Zgromadzenie Zakonne
Ksiądz Michał Sopoćko stał się założycielem Zgromadzenia Sióstr Jezusa
Miłosiernego, zgromadzenia, o które prosił Jezus siostrę Faustynę. Dla pierwszej
wspólnoty sióstr napisał listy formacyjne, a następnie zredagował konstytucje
według przemyśleń i propozycji siostry Faustyny. Organizowanie zakonu
przypadło jeszcze na lata wojny, ale pierwsze siostry rozpoczęły wspólne życie
w Myśliborzu w 1947 roku. Zgromadzenie zostało zatwierdzone na prawach
diecezjalnych w 1955 roku.
Ksiądz Sopoćko głosił rekolekcje, wpływał na formację sióstr, wspierał je
duchowo i materialnie. Za główny cel zgromadzenia przyjął krzewienie kultu
Miłosierdzia Bożego i naśladowanie miłości Boga wobec nędzy ludzkiej przez
pełnienie uczynków miłosierdzia.
Wśród sióstr Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego
Kult Miłosierdzia Bożego
Przez cały czas ksiądz Michał Sopoćko był zaangażowany w szerzenie kultu
Miłosierdzia Bożego. Gorliwie czynił starania o uznanie obrazu, kultu i święta
Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Wielkanocną. Starania te kontynuował
niestrudzenie, mimo piętrzących się trudności i prześladowań aż do ostatnich
dni swego życia. Nie poprzestawał na pisaniu próśb do kompetentnych władz
kościelnych o zatwierdzenie kultu. Przez publikowanie prac naukowych
(ogółem ok. 200 publikacji) dał podstawy teologiczne dla nowych form kultu
Bożego miłosierdzia, które z gorliwością upowszechniał. Wewnętrznie
przekonany i ubogacany pobożnością Miłosierdzia, dorastał do wiernego
świadka prawdy o Bożym Miłosierdziu.
Emerytura
W 1962 roku ksiądz Michał Sopoćko przeszedł na kapłańską emeryturę.
Ciągle jednak angażował się w duszpasterstwo. Do końca życia uczestniczył
aktywnie w życiu diecezji. Jego bogata osobowość, duchowe bogactwo
i autorytet, wynikający z niezwykłych doświadczeń życiowych, a przy tym
wielka skromność osobista przyciągały wiernych.
Ostatnie miejsce zamieszkania
Odejście do Pana
Ksiądz Michał Sopoćko swoje
ostatnie tygodnie przeżył w poddaniu
się woli Bożej i w duchu głębokiej
wiary przyjął odejście z tego świata.
Zmarł 15 lutego 1975 roku.
Beatyfikacja
W 1987 roku dostrzegając niezwykle gorliwą służbę Bogu i Kościołowi
w kapłaństwie oraz świętość życia ks. Sopoćki, wszczęto Jego proces
beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym, który trwał do 1993 roku.
W grudniu 2007 roku zatwierdzony został w Watykanie cud za przyczyną
Sługi Bożego. W styczniu 2008 roku Ojciec Święty Benedykt XVI
wyznaczył termin beatyfikacji Sługi Bożego, która odbyła się 28 września
2008 roku w Białymstoku.
Relikwiarz bł. Ks. M. Sopoćki
Bibliografia
•Tekst prezentacji oparto na materiałach dostępnych w Internecie
oraz w książce „Ks. Michał Sopoćko. Piewca Miłosierdzia Bożego”, opr.
Agnieszka Chrostowska, wyd. Głos Katolicki 2008.
•Fotografie i rysunki – z zasobów Internetu.
Opracowała:
Violetta Curyło
„W zimnym i obojętnym świecie
potrafią ostać się tylko serca gorące,
które wśród burz i posuchy czerpią moc
z ufności w Miłosierdzie Boże.”
Bł. Ks. M. Sopoćko
Download