Tradycyjne wesele było jednym z najważniejszych wydarzeń w wiejskiej wspólnocie i wieloznacznym symbolem nowego porządku. Stanowiło makroznak o złożonej strukturze obrzędu przejścia. Jego skutki zmieniały los nie tylko młodej pary, ale także rodzin i całej lokalnej społeczności. Wesele pieczętowało koniec starej i początek nowej struktury. Potwierdzają to kolejne etapy tradycyjnego obrzędu, które w ścisłym porządku, konsekwentnie świadczyły o akceptacji wspólnoty. Każdy z kilkunastu etapów miał bezpiecznie wprowadzić młodych, zwłaszcza zaś dziewczynę, w nowe role. Najczytelniejszymi przykładami tych funkcji wesela są oczepiny, błogosławieństwo rodziny i wszystkich zgromadzonych gości, a także wcześniejsze, dopiero zapowiadające obrzęd swaty, skrupulatne ustalanie wiana, oględziny majątków i w końcu przygotowanie wesela. W krótkim czasie poprzedzającym wesele trwały intensywne przygotowania. Trzy tygodnie przeznaczone były przede wszystkim na kilkakrotne zaproszenie wszystkich członków wiejskiej wspólnoty, którzy swoją akceptację wyrażali błogosławieństwem. Odbywały się zapowiedzi, ustalenia posagów, przygotowanie potraw i strojów. Podczas ostatniego wieczoru przed weselem pieczono korowaj, ciasto symbolizujące małżeńskie szczęście i dobrobyt. Wszystko to przebiegało według ustalonego porządku rzeczywistego i symbolicznego. Wesele było obrzędem przejścia, co oznacza, że stanowiło czytelny dla wszystkich znak końca okresu dziecięctwa i młodości, a początek dorosłego życia młodych. Miało charakter inicjacyjny głównie dla panny dlatego główna część obrzędowych czynności i zabiegów skupiała się na młodej dziewczynie. Przechodziła ona często w wieku około piętnastu, szesnastu lat do grupy mężatek. Pomyślny przebieg obrzędu miał zapewnić młodej kobiecie płodność i szczęście w małżeństwie, ale przede wszystkim stworzyć dla niej bezpieczne przejście z jednego stanu do drugiego. Cały obrzęd przebiegał według precyzyjnie ustalonego scenariusza, w którym każdy, począwszy od państwa młodych, przez starostę wesela, drużyny, czepiarkę, bliższą i dalszą rodzinę, miał swoje ustalone miejsce i funkcje. Towarzyszył im zespół gestów, zachowań magicznych i symbolicznych. O takim znaczeniu wesela świadczą także teksty obrzędowych pieśni, w których panna młoda występowała jako królowa ze złota, druhny wiły złotą nić, a ciasto weselne zwane korowajem stawało się bytem krążącym między galaktykami, odwiedzającym niebo, Pana Jezusa i Matkę Boską. Pieśni często pełniły rolę reżysera obrzędowego spektaklu, zastępowały czynności, sankcjonowały nowy porządek, objaśniały uczestnikom wesela dokonujące się na ich oczach zmiany. Śpiew obrzędowy, który podkreślał punkty zwrotne akcji dramatycznej obrzędu, zapowiadał i inicjował wydarzenia, w wymiarze dźwiękowym stawał się jednocześnie niezbywalną i niezwykle istotną częścią jego struktury. Oprócz śpiewu obrzędowego na muzyczną warstwę tradycyjnego wesela składały się także weselne przyśpiewki o charakterze ludycznym i humorystycznym, a także muzyka instrumentalna, głównie taneczna. Wszystkie te elementy, łącznie z przestrzenią domu, domostwa i wsi nabierały znaczeń symbolicznych i niezwykłych. Wesele było bowiem znakiem czasu i miejsca niecodziennego, magicznego, zamykającego stary i otwierającego nowy porządek.