Program kursu rocznego© główne kierunki filozofii dr Stefan Klemczak (sylabus 2009/2010 dla studentów IR UJ) Wykład: wtorek, godz. 15 – 16,3o Ul. Grodzka 52 sala: 13 Vous êtes embarqué1 Pascal Człowiek żyje zawsze w sytuacji wysokiego ryzyka. Jeśli nie działa pod jego presją to oznacza, że swoje zdanie spełnia nisza kulturowa, oraz że dopisuje mu «szczęście». Nasze «naturalne» środowisko czyli «kultury» (systemy «orientujące») pozwalają nam na przyjemności cywilizacyjne uśmierzając przypadkowy i kontyngentny charakter istnienia. Ryzyko związane z życiem podzielić można na: fizyczne2, moralne3 i polityczne4. Wszystkie trzy typy były «badane» przez filozofię niemal od początku, tworząc dyscypliny filozoficzne zajmujące się tematem natury, etyki i polityki. Nie tylko z tego powodu nasze życie bywa ujmowane za pomocą metafory «żeglugi»5, co akcentuje element niebezpieczeństwa, na które jesteśmy nieuchronnie wystawiani. Na dodatek, żyjemy-żeglujemy w świecie pełnym «zagadek»6. Różnią się one ciężarem gatunkowym. Począwszy od tych, które rozwiązywał Sherlock Holmes lub dr House, nowe telewizyjne wcielenie Holmesa, po zagadki bez rozwiązań ze względu na ich antynomiczny lub paradoksalny charakter, jak chociażby niektóre zagadnienia pochodzące z obszarów mechaniki kwantowej lub kosmologii7. Ryzyko i niewiedza («zagadkowość») budzą lęk, powodując presję, która domaga się «Jesteś zaokrętowany». Poświęcimy temu na pierwszy rzut oka prostemu stwierdzeniu siedemnastowiecznego filozofa francuskiego jeden z wykładów, lecz uprzedzając opowieść podkreślmy tylko, że «zaokrętowanie» dotyczy każdego z nas i to ma swoje konsekwencje. Poza ryzykiem grożącym życiu pojętemu jako «żegluga» nasza sytuacja wymaga «orientowania się» w drodze. Dzieje filozofii możemy rozpatrywać jako historycznie uwarunkowane zdawanie sprawy z «orientacji» w naszym «położeniu» w świecie. «Żegluga» to również przekraczanie granic i nowe horyzonty. Są na tym «morzu» wyspy i porty, skały i burze, potrzebny bywa kompas i busola. Latarnie morskie i przyjazne wiatry, jeśli ktoś ma szczęście, wspomagają żeglugę w poszukiwaniu bezpiecznego portu do którego chciano zwinąć i w nim zakotwiczyć. Ale czy taki port istnieje? o tym również opowiedzieli nam filozofowie. Inspiracją do takiego «przekroju» dziejów filozofii jest książka H. Blumenberga z 1979 roku wspomniana poniżej. 2 Trzy przykłady spośród dostępnej literatury szczególnie wyraźnie rysujące niebezpieczeństwo, na początek ryzyka fizycznego (defekty umysłu) znaleźć można w esejach Olivera Sacksa, Antropolog na marsie, przekład zbiorowy, Poznań 2009; Muzykofilia, przeł. J. Łoziński, Poznań 2009; Mężczyzna który pomylił swoją żonę z kapeluszem, przeł. B. Lindenberg, Poznań 1996 i innych tego autora. 3 J. M. Coetzee, Hańba, przeł. M. Kłobukowski, Kraków 2003. 4 I. Kertesz, Los utracony, przeł. K. Pisarska, Warszawa 2002. 5 H. Blumenberg, Schiffbruch mit Zuschauer. Paradigmen einer Daseinsmetapher, Frankfurt am Main 1979, s. 13-30. 6 Z «zagadek» próbował wydobyć początek filozofii Giorgio Colli, jednak my podążymy inna ścieżką nieco mniej wydeptaną. Zob. Wyzwanie rzucone przez zagadkę w: Narodziny filozofii, przeł. S. Kasprzysiak, Kraków 1991, s. 52 i nn. Temat zagadki powraca miedzy innymi u Husserla, który z Kryzysie próbuje rozwiązać «zagadkę wszystkich zagadek». (Die Krisis…Rätseler aller Rätsel, Haag 1976, s. 12). 7 Znany fizyk z MIT, Alan H. Guth zauważył, że nikt nie zna praw rządzących na najbardziej podstawowym poziomie przyrody. Powołuje się określając nasze «położenie» teoretyczne, na rozmowę z powieści Lewisa Carrolla. «Nikt nie może uwierzyć w rzeczy niemożliwe» mówi Alicja, na co odpowiedziała jej Królowa: «niewiele masz wprawy – powiedziała – Gdy byłam w twoim wieku, wprawiałam się co dnia przez pół godziny. Ach, czasem udawało mi się uwierzyć w sześć niemożliwych rzeczy już przed śniadaniem». I taka jest nasza sytuacja twierdzi Guth, szczególnie w mechanice kwantowej, pomimo tego, że nauka jest zasadniczo badaniem tego co możliwe, Jak to jest? red. J. Brockman, K. Matson, Warszawa 1997, s. 263. Co charakterystyczne, na motto swojej książki Gra możliwości wziął ów cytat również Francois Jacob, laureat nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii. (Przekład Alicji w krainie czarów M. Słomczyński). «Sześć niemożliwych rzeczy przed śniadaniem» dotyczy większości współczesnych nauk. 1 odciążenia, przy okazji jednak pobudzają naszą ciekawość. Interesujące, że zdobywana wiedza napędzana ciekawością wcale nie napawa nas otuchą. Bez punktów odniesienia ludzie błądzą, co naraża ich na niebezpieczeństwo. Potrzebują dla swojej ryzykownej podróży nie tylko środków dystansujących od zagrożenia, lecz również «sensu» czyli znajomości «znaczeń» określających «za każdym razem» kierunek. Obrazowo mówiąc: map, które nie tylko orientują w abstrakcyjnej przestrzeni wykreślając terytoria, lecz map, które orientują «w całości». Dzieje filozofii to teoretyczne próby ustawiania «miejsc» (toposów) orientujących, za pomocą których ludzie próbowali się «sensownie» odnaleźć w świecie. Akumulacja przemyśleń i spory wokół prawomocności przyjętych koncepcji doprowadziły do rozwoju filozofii, jej języka, który w pewnym sensie «oprogramował» (stworzył «szkielet» teoretycznych idei) kulturę zachodnią, wytwarzając między innymi takie pojęcia jak «wiedza» i «prawda». Orientacja filozoficzna miała opierać się na «wiedzy» zdobytej za pomocą rozumowych narzędzi, w opozycji do orientacji wynikającej z nawyku i tradycji. Na mitycznym przekazie (pomimo rozwoju nauk i filozofii) do chwili obecnej «ślepo» polega większość ludzi poruszając się w ramach zwyczajów lokalnych społeczności, bez zabiegania o «prawdziwość» poznania i nie wykraczając poza sferą praktyczną. Im więcej wiemy, wbrew pozorom niekiedy mniej wiemy, gdyż pojawiają się kolejne niewiadome, które zdobywana wiedza nieuchronnie generuje. Indywidualnie jednak ucząc się wiemy więcej8. Z tym zastrzeżeniem, że «niewiedza» nie dotyczy «świata życia», w którym jesteśmy zanurzeni na co dzień w praktycznej rutynie, dlatego nie budzi ona ani naszego zdziwienia ani obaw. Pochłonięci codziennością ustrukturyzowaną instytucjonalnie czujemy się najczęściej odciążeni od uważnego przyglądania się naszemu położeniu w świecie. Lebenswelt czyli «świat życia» (niekiedy nazywany: światem przeżywanym) mówiąc najkrócej to świat tego, co wydaje się oczywiste, więc nie domaga się pytań. Świat codzienny jest światem «odciążonym», do którego jesteśmy przyzwyczajeni. W który niemal «wrośliśmy» i działamy w nim często automatycznie. Jednak pytania «orientujące» zostały postawione już dawno, nie zapomniano o nich, udzielając coraz to nowych odpowiedzi tworzących historię wiedzy9. Liczne problemy przez dotychczasowe systemy wiedzy zorganizowane w «nauki»10 są nierozpoznane lub pozostają nadal niezrozumiałe, gdyż świat okazał się do tego stopnia złożony, że nikt nie zdołał tego przewidzieć, dlatego brakuje nam nawet wyobraźni i słów dla ujęcia tego, co poznajemy11. Nie wiemy również, gdzie znajdują się granice naszego poznania. Nie oznacza to jednak, że wiedza zdobywana o świecie i o nas samych jest nam do życia nieprzydatna lub jest jałowym wysiłkiem, który niczego «tak naprawdę» nie zmienił. Ludzie dzięki «wiedzy», (osobną kwestią, którą poruszymy, pozostaje problem: co to jest «wiedza») poza tym, że modyfikują na przykład za pomocą techniki praktykę życiową, próbują się również «zorientować» ustalając swoje «położenie» podczas «żeglugi». Elementarne zorientowanie się «w położeniu» zajęło sporo czasu odkąd pojawił się Homo sapiens, ale chyba mamy to już za sobą. «Wiemy», że kosmos nie jest «zdobnym ładem»12, ale bezkresnym «oceanem» stale się rozszerzającym. «Wiemy», że ludzie pojawili się na ziemi w toku ewolucji. «Wiemy», że «nasza» gwiazda 8«Kto się uczy ten się zmienia. Jeśli uczymy się czegoś naprawdę nowego, nie pozostajemy tacy sami, tylko z odrobinę większą ilością nauczanego materiału w głowie, zmieniamy się.», M. Spitzer, Jak uczy się mózg, przeł. M. Guzowska-Dabrowska, Warszawa 2007, s. 22. Już Platon zdefiniował człowieka jako Anthropos manthanon (człowiek uczący się). Być «człowiekiem» wedle tej definicji to posiadać zdolność do uczenia się w opozycji do tych «żyjących», którzy (które) tego nie potrafią. Nauka filozofii poza rozbudzaniem ciekawości jest jednym z lepszych sposobów opanowywania metod zdobywania wiedzy. (Podane w niniejszym tekście oraz w przypisach nazwiska oraz tytuły prac nie są przypadkowe. Mogłyby się pojawić inne. Mają Państwu pomóc, inspirując, podpowiadając interesujące lektury, tematy, etc.) 9 Koncepcja «wiecznych pytań» prowadzi do ich «substancjalizacji», jednak potrzeba zdobywania nowych informacji powoduje, że pytania żyją dłużej niż dostarczane odpowiedzi znoszące jedna drugą. 10 «Można powiedzieć, że rozwój wiedzy polega na przechodzeniu od starych problemów do nowych problemów drogą hipotez i obaleń», twierdził Karl Popper, Wiedza obiektywna, przeł. A. Chmielewski, Warszawa 1992, s. 328. Wiedza tak jak ją dzisiaj pojmujemy gromadzona w ramach nauk ścisłych (laboratoryjnych), społecznych i innych oraz humanistycznych pojawiła się w Nowożytności na skutek rewolucji naukowej.«Rewolucja naukowa» wpłynęła na przebieg «rewolucji przemysłowej», ta napędzała «rewolucję informatyczną» etc. «Każde techniczne naciśnięcie guzika uprzytamnia, że nauce trzeba ufać –nawet jeśli płodzi lub umożliwia coś niebezpiecznego» w: H. Blumenberg, Rzeczywistości w których żyjemy, przeł. W. Lipnik, Warszawa 1997, s 155. Przy «naciskaniu guzika» chodzi o nauki ścisłe i technikę. Inny jest status «wiedzy» zdobywanej w ramach pozostałych nauk i ich praktyczne konsekwencje. 11 Warto zwrócić uwagę na Murraya Gell-Manna odkrywcę kwarków i jego rozważania na ten temat zob. Kwark i Jaguar, przeł. P. Amsterdamski, Warszawa 1996, s. 246-247 i nn. 12 Kosmos rozumiany był przez starożytnych jako nie posiadający żadnego zewnętrza i «stanowił powszechny związek życiowy, w którym wszystko co istnieje, a także człowiek, jest zadomowione na swój sposób» B. Waldenfels, Cielesne zamieszkiwanie w przestrzeni, przeł. A. Węgrzycki w: «Studia z filozofii niemieckiej» (red. S. Czerniak, J. Rolewski) t. 4, Toruń 2004, s 127. Po serio nowożytnych i nowoczesnych odkryć astronomicznych po klasycznej idei kosmosu pozostała tylko nazwa pomimo prób restytucji jakich próbowali dokonać Alexander Humboldt (Kosmos, Entwurf einer phisischen Weltbeschreibung 1845-1862) i inni. 2 najpóźniej za około 3 miliardy lat w ramach swojego naturalnego cyklu zmieni się w czerwonego olbrzyma a następnie białego karła, co doprowadzi do śmierci termicznej życia na wszystkich planetach ją obiegających13. (Temat: «końca wszystkich rzeczy» podejmował jeszcze m.in. I. Kant nawiązując do apokaliptycznego toposu14.) Czego nadal nie wiemy? O tym będziemy mówić podczas naszych spotkań. Co w ogóle chcieliśmy wiedzieć? pytając tak a nie inaczej w starożytności od IV p.n.e. Średniowieczu? Nowożytności? Nowoczesności? Pozostanie pytaniem prowadzącym nas przez dzieje filozofii. Skąd ludzie czerpali wiedzę na temat naszego «położenia» w świecie, sytuacji «egzystencjalnej» gdy nie było filozofii a potem nauk? Wcześniej, zanim pojawiła się filozofia około 2500 lat temu, mity skutecznie zaspokajały ową «topograficzną» potrzebę. Przez całe dzieje filozofii, podobnie jak obecnie, nie utraciły swojej mocy budowania poczucia bezpieczeństwa. Ich funkcje jako środka samo-zachowania i utrzymania poczucia stabilności świata zostały rozpoznane właśnie dzięki filozofom15. Przy okazji okazało się, że nie kryje się za nimi «wiedza» (w sensie ścisłym, krytycznym pojęcia) na temat rzeczywistości. Gdyż problemem «wiedzy», czym ona jest i jak ją zdobywamy, zajęli się również filozofowie. Stało się to znacznie wcześniej zanim powstały autonomiczne, nowoczesne nauki, początkowo czerpiące głównie z tradycji filozoficznej. Była ona dla nich kołem zamachowym, które niekiedy nienaoliwione «dogmatycznie» zacinało się i zacina nadal, jeśli nie liczy się z ich osiągnięciami lub od nich izoluje. Trzydzieści wykładów, które odbywać się będą co tydzień, stopniowo wprowadza w debaty dotyczące głównych problemów filozoficznych. Dzieje filozofii zaprezentowane zostaną Państwu niemal jak rozgrywane kolejne partie szachów. Ich przebieg został określony historycznie. Ludzie zawsze rozmyślają w pewnym kontekście i on rzutuje na ich poglądy. Stawką było zdobycie wiedzy o świecie czyli trzymając się już wprowadzonej metafory, wyznaczenie naszego położenia in toto. Głównym narzędziem, którym zaczęto się posługiwać w tym celu, od początku była «theoria». I tak pozostało do dzisiaj, z tym że rozwinięto bardzo teorię teorii i cześć wiedzy silnie wsparto na podstawach empirycznych. Jeśli chcemy poznać dogłębniej jakąś kwestię musimy nauczyć się teoretyzować. Nie wszystko można doświadczyć, a nie rozpoznane teoretycznie doświadczenia łatwo umykają. Jeszcze inaczej rzecz ujmując: widzimy to, co wiemy lub tak, jak ujął problem Kant w Krytyce czystego rozumu: Anschauungen ohne Begriff sind blind (oglądy bez pojęć są ślepe)16. Pierwsze teorie (z naszego punktu widzenia naiwne, ale doniosłe biorąc pod uwagę to co w danym czasie ludzie wiedzieli o świecie) wprowadzały pojęcia (kategorie) za pomocą, których rzeczywistość wydała się zrozumiała17. Zajmowały one poszczególne pola szachownicy poznania (często owe pola jeszcze puste) umożliwiając «opanowywanie» tego, co wcześniej budziło tylko lęk, bądź wyjaśniane było intuicyjnie (mitycznie) lub poetycko. Teorie budowały stopniowo metodyczny rozwijany ogląd świata z dystansu «definiując» szczegóły po to, by objąć «całość». Poprawiane i dyskutowane Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie niemal niczego z tego co opowiada nam dzisiejsza kosmologia. Jednak warto mimo to ćwiczyć wyobraźnie zaglądając na przykład do książki Mała księga wielkiego wybuchu albo kosmiczny elementarz C. J. Hogan’a lub bardziej historycznej Ślepi obserwatorzy nieba R. Kolb’a(obie przełożył P. Amsterdamski). 14 I. Kant, Koniec wszystkich rzeczy (1794), w: Rozprawy z filozofii historii, przeł. M. Żelazny, Kęty 2005, s. 153. Kant odróżniał «koniec»: naturalny (dla niego zgodny z opatrznością), mistyczny i przeciwnaturalny to znaczy spowodowany przez nas samych. 15 Mity są nadal obecne w społeczeństwach nowoczesnych i zaspakajają poczucie bezpieczeństwa, którego nie mogą dostarczyć nauki, technika ani wiedza raczej budząca grozę. Pełnią głównie znaczenie praktyczne a nie teoretyczne. Linia graniczna pomiędzy mitem a logosem jest często iluzoryczna, gdyż sam mit jest częścią nieporównywalnej z niczym pracy logosu. Człowiek długo nie miał poczucia trzymania w swoich rękach własnej egzystencji, a co jeszcze ważniejsze nie wierzył, że może kiedykolwiek posiadać taką «władzę». Stąd miedzy innymi rodziło się przeświadczenie o władzy «innego» nad nim i jego światem. U podstaw wytworzenia systemów immunologicznych, «zastępczego ciała», tkwił lęk, wynikający z niedoskonałego rynsztunku, słabości naturalnego wyposażenia obronnego, jakim dysponował w walce o przetrwanie. Mit jest formą «oddalania się od», a nie «przybliżeniem do». Funkcja mitu sprowadza się do dystansowania wobec «absolutnej rzeczywistości» oraz zasady: mit pozwala człowiekowi żyć o tyle, o ile osłabia siły wyższe. Osłabianie mocy aż do ich rozbicia, «rozmagnesowywanie» siły wyższej lub jeszcze inaczej moc spolaryzowania wszelkich sił jest główną siłą «mitu».Dwa najważniejsze dwudziestowieczne studia na temat mitu wychodzące z antropologicznych założeń powstały w tradycji filozofii niemieckiej. Pierwsze napisał Ernst Cassirer, Philosophie der symbolischen Formen t. 2; Das mythische Denken, Darmstadt, 1987 (1925). Autorem drugiego jest Hans Blumenberg, Arbeit am Mythos, Frankfurt am Mein 1979. 16 W innym miejscu Krytyki Kant pisze: «Nasza natura ma już to do siebie, że naoczność nie może być nigdy inna niż zmysłowa. Natomiast intelekt ma zdolność pomyślenia przedmiotu naoczności zmysłowej. Żadnej z tych własności nie należy przedkładać nad drugą. Bez zmysłowości nie byłby nam dany żaden przedmiot, bez intelektu żaden nie byłby pomyślany» (przekład R. Ingardena). 17 Warto pamiętać, że propozycje filozoficzne, których będziemy się uczyć są najznakomitszym wkładem ludzi w danej epoce w «wiedzę». Występują obok wielkich dzieł sztuki, literackich i naukowych, tworząc kanon dla tej części świata, dla której Europa jest kolebką. Będziemy poruszać się, i stąd wynikną pewne kłopoty, po «Himalajach» ludzkiego rozumu, które z perspektywy czasu wydają się już być tylko «Górami Stołowymi». Ale to złudzenie niewprawnego oka, spowodowane odległością czasową (i przestrzenną). 13 3 podlegały powolnej selekcji spierając się nawzajem. Jedne pojęcia zastępowały drugie. Szybko powstała filozoficzna konkurencja pomiędzy poszczególnymi propozycjami teoretycznymi o to, która z nich «prawdziwie» uchwyci badany temat. Inaczej mówiąc, kto wygra «partię» przeglądając «na wylot» «naturę» badanej rzeczy. Dzisiaj możemy już powiedzieć z filozoficzną satysfakcją, że nikt samodzielnie żadnej partii nie wygrał. Rozpoznając kolejne trudności, uświadamiano sobie, że dotychczasowe narzędzia zawodzą. Nikt nie mógł przypuszczać pomimo niewątpliwego geniuszu wielu filozofów, że świat jest aż do takiego stopnia zagadkowy. Dzieje wszystkich zapisanych rozgrywek przyczyniły się i nadal przyczyniają się do lepszego poznania pozycji człowieka w kosmosie. Nie tworzą one jednak żadnej spójnej całości, łączy je jedynie odniesienie do szerokiego znaczeniowo pojęcia: filozofia, przynależność tematyczna do różnych dyscyplin filozoficznych. Dzieje filozofii nie są systemem wiedzy, lecz głównie zapisem ponoszonych porażek, przetykanych małymi zwycięstwami (będziemy się nimi rzecz jasna głównie zajmować). Dzięki nim nasze rozpoznanie «położenia» różni się od tego jakie posiadali ludzie w poprzednich epokach. Jesteśmy już w innym «miejscu», czasowo, przestrzennie18 i teoretycznie. Starożytni Grecy «wynaleźli dwie podstawowe kategorie, za pomocą których próbowali wpisać człowieka w świat. Kosmos i tragedia okazały się «wynalazkami» na tyle istotnymi, że zdominowały inne «wypełnienia» pól, określając horyzont świata oraz «położenie» człowieka, antynomiczne względem «całości»19. Owa antynomia utworzyła nieusuwalne napięcie pomiędzy zdobnym, harmonijnym ładem (kosmosem) a człowiekiem, którego ów kosmiczny ład nie dotyczył w pełni20. Jednak koncepcja kosmosu na długo zbudowała silne «ramy» dla życia ludzkiego. Zdany na kaprysy losu (Tyche) i bogów, którzy nie są ani twórcami ani administratorami kosmosu człowiek grecki «bronił się». Z jednej strony religijnie, tworząc obrzędy, mity depotencjalizujące moc sił nadprzyrodzonych, sztuki i «politykę», z drugiej związaną z ówczesną kulturą polis filozofię, jako odpowiedź na niedogodność «położenia». W ten sposób w Grecji około VI w p.n.e. pojawiła się nowa epidemia, która stopniowo się rozprzestrzeniła na całą Europę. Odtąd ludzie zostali zainfekowani morbus philosophicus, chorobą wynikającą z niepohamowanej ciekawości i mimowolnego zdumienia; z chęci wyjaśnienia: o co w tym wszystkim chodzi? Po co to wszystko? Etc. Greckim a następnie rzymskim filozofom nie chodziło jednak wyłącznie o «teorię»21. Również Ludwig Wittgenstein22 uważał filozofię za rodzaj praktyki życiowej, co zbliża sposób rozumienia filozofii do tego, w jakim pojawiła się ona w świecie starożytnym. Twierdził że: Die Philosophie ist keine Lehre, sondern eine Tätigkeit. Polski tłumacz przełożył to zdanie nienajlepiej: «filozofia nie jest teorią lecz działalnością»23. Za niemieckim słowem Lehre kryje się «doktryna» lub «nauka» a nie «teoria». Intuicja Wittgensteina jest następująca: filozofię się praktykuje, a nie wykłada i broni jakiejś jej nauki czy doktryny, która ma wyjaśnić wszelkie problemy. Filozofia dla starożytnych, jak i dla Wittgensteina, była również «ćwiczeniem duchowym»24. Posiadała nieusuwalny aspekt «praktyczny» obok doskonalonego w sporach «teoretycznego»25. Dlaczego powyższe rozróżnienie jest tak ważne, przekonają się Państwo niebawem podczas naszych spotkań. Pytanie: co to jest filozofia? z pozoru łatwe, najczęściej zadają dwie kategorie ludzi. Pierwsi, to osoby, które o niej jeszcze nie słyszały lub słowo «filozofia» tylko rykoszetem obiło im się o uszy, nie naruszając myśli. Druga kategoria pytających to sami filozofowie: zapytując o to, czym jest dziedzina, którą uprawiają, redefiniują jej rozumienie, odnosząc się do poprzedników. Uwzględniają tym samym wyzwania Robert Musil rozmyślając nad człowiekiem ohne Eingenschaften zauważył, że w każdej generacji zapytujemy się ze zdziwieniem: kim ja jestem, kim byli moje przodkowie? Lepiej byłoby jednak zapytać, pisze Musil, gdzie ja jestem? i przyjąć za pewnik, że przodkowie nie byli tymi lub owymi lecz, że po prostu byli w innym miejscu. Kiedy pomyślimy (co jak najbardziej należy również do zadań filozofa) nad spostrzeżeniem R. Musila, ukrytym pośród tylu innych na stronach Der Mann ohne Eingenschaften, (Człowiek bez właściwości) rozumiemy, że nie dzieli nas (samych od samych siebie jak i przeszłych pokoleń) tylko upływający czas, lecz podobnie kategorycznie: przestrzeń życia. 19 H. Blumenberg, Die Genesis der kopernikanischen Welt, Frankfurt am Main, 2007, s. 16. 20 W jakimś sensie jeden z głównych zadań filozofii było zajmowanie się próbami wpisywania człowieka w zdobny ład. Trwało to mniej więcej od czasów Platona po początek XVIII wieku, kiedy stopniowo upadały ostanie systemy metafizyczne miedzy innymi na skutek odkryć astronomicznych (naukowych) zob. nadal najlepsze studium problemu: L. Spitzer, Classical and Christian Ideas of World Hormony, Baltimore 1963. (Poświęcimy temu tematowi jedną «partię».) 21 Podstawowe pojęcia, które odnajdziemy również w dziele Herodota to: istorie (własne badania, własne śledztwo: jak jest naprawdę), autopsia (własny ogląd), idein (patrzeć) i wiążące się z nim theoria. Wszystkie je łączy ciekawość świata podobnie jak w dziele Herodota występująca u filozofów oraz próba własnego osądu świata. 22Jeden z największych filozofów dwudziestowiecznych (1889-1951), zob. min. R. Monk, Wittgenstein. Powinność geniusza, przeł. A. Lipszyc, Ł. Sommer, Warszawa 2003. 23L. Wittgenstein, Tractatus logico –philosophicus, przeł. B. Wolniewicz, Warszawa 2000 (4.112). 24 P. Hadot, Wittgenstein et les limites du langage, Paris 2005. 25 Facere docet philosphia, non dicere nauczał Seneka (filozofia uczy działać, nie mówić) 18 4 epoki, w której przyszło im żyć, gdyż historyczny osad pozostaje na wszystkich poglądach filozoficznych. Historyczność oraz charakterystyczny język26 debat to swoiste «promieniowanie tła», którego ślady odnajdziemy przyglądając się tekstom z przeszłości. Przychodzimy w jakimś sensie na «gotowe», przed nami ludzie już rozważali wszystko co się da i jak się da. By spróbować samodzielnie myśleć, trzeba znać poglądy z przeszłości. Nie ma innego wyjścia, choć wygląda ono paradoksalnie. Najkrócej mówiąc: filozofia to chęć poznania «rzeczy» najważniejszych, zasadniczych. Co do nich należy? Również tutaj łatwo o pomyłkę lub przesąd. Skąd mamy wiedzieć co jest «podstawowe»? Z tradycji lub z doświadczenia? Wstępnie wydobądźmy kilka kart z talii tasowanej już od ponad 2500 lat. Za rzeczy ważne filozofowie uznali pytanie o to: co to jest czas27? Skąd się wziął i jakie ukryte prawa kierują światem, w którym przyszło nam żyć? (dzisiaj tym zajmują się głównie fizycy i kosmologowie). Skąd zło i co to jest dobro? (etyka) Czy życie ludzkie ma jakiś (obiektywny) sens? (a jeśli nie, to skąd biorą się witalne siły?) Co to jest rzeczywistość? (lub raczej: «rzeczywistości w których żyjemy») Dlaczego mylimy się poznając i gdzie tkwi przyczyna ludzkich błędów? Jakie są granice poznania rozumowego?( i zmysłowego, którego granicę przesuwamy stopniowo za pomocą techniki). Czy rzeczywiście istnieją jakieś «istoty rzeczy», czy są to tylko konstrukcje powstające w naszych głowach? Czym jest «język» i jak działa, a «umysł»?, «piękno»?Czym jest «natura» i czy życie «zgodne z naturą» nie byłoby nazbyt niebezpieczne? Czy obecnie przez «naturę» rozumiemy to samo co filozofowie greccy, łacińscy, nowożytni oraz ci, którzy budowali teorie nowoczesności i współczesne nauki biologiczne? (koncepty się historycznie zmieniają i trzeba nauczyć się to dostrzegać, by wiedzieć o czym mówimy i o co pytamy). Jaki rodzaj relacji zachodzi pomiędzy słowami a rzeczami? Cóż to jest «prawda»? (a może to metafora?) Co to jest «wolność» i «wolna wola»? Etc. Poznanie owych kwestii jest właśnie próbą zorientowania się, gdzie się znajdujemy i na jakich warunkach czyli, jakie jest nasze «położenie». Położenie względem czego, zapytacie Państwo? Nie chodzi tylko o wymiar przestrzenny (geograficzny) i czasowy (historyczny), lecz również o wymiar egzystencjalny, epistemologiczny, etyczny, polityczny, estetyczny etc. Być może najbardziej charakterystyczne w celu wyznaczenia «położenia» były pytania (i odpowiedzi jakich udzielił) postawione przez Immanuela Kanta: Co mogę wiedzieć? Co powinienem czynić? Czego mogę się spodziewać? oraz ostanie, sformułowane później jako podstawa wcześniejszych: kim jest człowiek? Miały one służyć zdobyciu orientacji, a były postawione już u progu nowoczesności. Pytania Kanta przedrzeźniał ówczesny enfant terrible Georg Ch. Lichtenberg (1784): «czym jestem? Co winienem czynić? W co mogę wierzyć? I na co mieć nadzieje? Do tego sprowadza się cała filozofia twierdził. Należałoby sobie życzyć, by wszystkie rzeczy można było tak uprościć» ironizował. Żeby ironia i sceptycyzm Lichtenberga stały się zrozumiałe, nie wspominając o transcendentalizmie Kanta, trzeba wstępnie opanować filozoficzny «warsztat». Pomiędzy kimś, kto jest znakomitym szachistą, a człowiekiem, który zaledwie nauczył się, jak poruszają się figury na szachownicy trudno o udaną partię. Podobnie wygląda rozmowa kogoś, kto nigdy nie zapytał się «o drogę», tak jak uczynił to filozof z Królewca próbując zdobyć samodzielnie orientację, z kimś, kto rozumie, że nic nie jest oczywiste i systematycznie próbuje poszukiwać odpowiedzi filozofując. 28 Szachista opanowuje rzemiosło ćwicząc między innymi «obrony» lub debiuty zwane «otwarciami». Nauka gry w szachy polega więc na uczeniu się na pamięć pierwszych ruchów: możliwie wielu rozegranych Problem języka dla filozofii jest zasadniczy. Upraszczając, jeśli język potoczny jest wieloznaczny a języki poszczególnych nauk dążą do jednoznaczności, to język filozoficzny nakierowany jest na «kontrolowana wieloznaczność». Przysposabia język potoczny do określania pojęć transcendentalnych. Od czasów późnego Wittgensteina powoli gaśnie iluzja, jak zauważył Blumenberg, języka swoiście filozoficznego. 27Od starożytnych pytań o «czas» i «kosmos» doszliśmy do pewnej wiedzy na temat świata. Znamy niektóre reguły gry panujące na trzeciej planecie licząc od gwiazdy tworzącej nasz mini system, zwanej przez nas Słońcem. Wiemy już, że znajdujemy się na uboczu galaktyki zwanej: Drogą Mleczną (rejestrujemy obecnie 100 miliardów galaktyk) do tego pędzącej wraz z innymi galaktykami w rozszerzającym się wszechświecie wypełnionym tzw. ciemną materią. Nasze «położenie» różni się diametralnie od rozumienia swojego «położenia» przez ludzi w starożytności i średniowieczu oraz w początkach nowożytności. Zob. C. J. Hogan, Mała księga wielkiego wybuchu, przeł. P. Amsterdamski, Warszawa 2004, s. 104. PS. (galaktyka: to skupisko gwiazd liczące zwykle kilkaset miliardów gwiazd krążących wokół jej centrum, np. Słońce wraz z naszym układem, obiega centrum naszej galaktyki z prędkością dwustu kilometrów na sekundę i w ciągu ostatnich 5 miliardów lat -czasu swojego istnienia- zdołało ze względu na rozmiar galaktyki- okrążyć jej centrum około 20 razy.) 28 Proszę się nie przejmować «urazami», których można nabawić się w kontaktach z «filozofami». Jak w każdej dziedzinie również w filozofii roi się od hochsztaplerów i hucpiarzy. Nie zmienia to faktu, że sam fakultet jest niezwykle interesujący, o czym będę próbował Państwa przekonać. Jest podobnie ciekawy jest fizyka lub biologia czy geografia nie wspominając o wychowaniu fizycznym. Również te «przedmioty», jak wszystkie inne dziedziny wiedzy narażone są na dewastację w szkołach i na uczelniach, przez ludzi niekompetentnych lub w złym sensie pomylonych. Mamy również na rynku wydawniczym liczne działa, które z pewnością nie są najlepszą drogą do filozofii, choć to słowo natarczywie w nich występuje zaklinając rzeczywistość. 26 5 już, często przez mistrzów, wariantów rozpoczęcia partii. W dalszej kolejności ćwiczy się «końcówki» i inne części rozgrywki. W ten sposób można się wstępnie przygotować do rozegrania interesującej partii. Szybko ocenić siły przeciwnika i zdobyć przewagę lub w odpowiednim momencie poddać się. Zrezygnować przed nieuchronnym matem lub walczyć do końca. Nieprzypadkowo w późnym średniowieczu porównywano nasze życie nie tylko do żeglugi kontynuując starożytny topos, ale także do gry w szachy29. Możemy o nauce filozofii lub historii filozofii pomyśleć podobnie. Jako o umiejętności zdobywania wprawy w analizie złożonych problemów poprzez ćwiczenie «zagrań». Nie chodzi jednak tylko o teorię. Nieuchronnie napotykamy się lub niebawem spotkamy z kwestiami, które czy tego chcemy czy nie, wtargną w nasze życie dotykając nas «do żywego». Ich «rozumienie» przećwiczyli już przed nami «starzy mistrzowie»30. Filozofię możemy więc wstępnie rozumieć jako praktykowany przez wiele stuleci sposób życia, łączący «ćwiczenia duchowe»31 z zaspokajaniem ciekawości teoretycznej (curiositas). Pomimo licznych porażek, a może właśnie dzięki nim, filozofia rozwija się nadal, uporczywie dążąc do poznania «zasad rzeczy» przy pomocy krytycznie wyostrzonych władz rozumowych. Z tym, że filozofów nie interesuje jedynie to, co «ukryte» i «podstawowe», dążą także do uczynienia «widocznym» (zrozumiałym) tego, co widoczne, codzienne, powszechne i dlatego «niedostrzegalne». Filozofia posiada również, jak przekonają się Państwo wkrótce, wiele innych definicji. Jak mawia współczesny filozof niemiecki Odo Marquard: filozofia jest czymś, co pozwala mimo wszystko myśleć. Zaś Theodor Adorno twierdził, że filozofia jest czymś najpoważniejszym, ale znów nie aż tak bardzo poważnym. Określeń, historycznych postaci, które łączy, upraszczając sprawy: chęć kierowania rozumnie życiem i dążenie do wiedzy, jest bez liku. Żeby słowo filozofia «nabrało ciała», dobrze jest zapoznać się z historią filozofii. To sprawdzony sposób zdobycia wstępnej orientacji w zagadnieniach filozoficznych. Tym głównie będziemy się zajmować podczas naszych spotkań. Filozofia jak już podkreśliliśmy to praktyka dyskursywna i rozumowa32. Więc poza sprawami «najważniejszymi» jest również refleksją nad tym, co przydarza się nam w codzienności. Wychodząc od uważnej ich obserwacji i analizy podobnie jak Joel, bohater powieści Poznać kobietę Amosa Oza, filozofowie budują teorie próbując zrozumieć działające wokół nas «siły», «relacje», «reguły». Na przykład «uczciwe» rozważenie tematu, wydawałoby się prostego: co to jest «szczęście»? lub: jak je osiągnąć? jest znacznie trudniejsze od rozegrania udanej partii szachów. Gdzie tkwi trudność? Po pierwsze: ludzkie «szczęście jest zawsze tylko szczęściem w nieszczęściu».33 Po drugie «czyste szczęście nie jest z tego świata» jak ironizuje Marquard. Szczęście nieuchronnie pojawia się obok nieszczęścia (jeśli nie w danym momencie naszego to nieszczęścia innych). Samo rozumienie pojęcia posiada kilka głównych historycznych kształtów. Są kultury, o czym warto pamiętać, w których nie pojawia się pojęcie przypominające znaczeniem polskiego słowa «szczęście». Więc nie jest to pojęcie uniwersalne. Ale czy «stan ducha» zwany «szczęściem» jest powszechnie dostępny? Wystarczy zrobić prosty «test», by zdać sobie sprawę że nie rozumiemy «jasno i wyraźnie» tego pojęcia; zadać kilu osobom pytanie «co to jest szczęście (dla ciebie)»? Albo usłyszymy zamiast odpowiedzi powielane tak często, że już wyblakłe kalki popkulturowe, z których niewiele się uda «wycisnąć», albo tak różne odpowiedzi, że nie można będzie ich pomiędzy sobą uzgodnić ani znaleźć kryteriów je porządkujących. By uzyskać jakąś interesująca odpowiedź wstępnie trzeba dokonać analizy pojęcia i doświadczenia, następnie poddać pojęcie i doświadczenie filozoficznej obróbce, co uczynił na przykład cytowany Odo Marquard, dochodząc do interesujących tez. Tylko z przemyślenia kwestii (w którym istotną role odgrywa doświadczenie) pochodzi «orientująca» refleksja na ten i na podobne tematy, sądząc z częstotliwości użycia słowa «szczęście», niezwykle ludzi interesujący. Dlatego właśnie w rozważaniach filozoficznych lub o charakterze filozoficznym pomaga znajomość historii filozofii. My ludzie niczego nie rozpoczynamy «od samego początku». Warto dowiedzieć się, co sądzili nasi poprzednicy o kwestiach, które również nas intrygują lub może zainteresują. Praktykując swoją nietypową sztukę wahania się, zdumienia, rozważania, przemyślenia, umożliwiającą poszerzenie pola poznawczego, filozofowie doszli do niezwykle wyrafinowanych teorii. Obok budowania skomplikowanych «systemów» i «encyklopedii» wiedzy, odkrywano proste zasady, na A. Karłowska –Kameowa, Społeczeństwo średniowieczne na szachownicy życia, Poznań 2000. Por. G. Steiner, Nauki mistrzów, przeł. J. Łoziński, Poznań 2007. 31 P. Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe, przeł. P. Domański, Warszawa 1992. 32 A. Comte-Sponville, Filozofia, przeł. E. Burska, Warszawa 2007, s. 8. 33 O. Marquard, Szczęście w nieszczęściu, przeł. K, Krzemieniowa, Warszawa 2001, s. 5. 29 30 6 przykład fakt, że «oczywiste» przeświadczenia najczęściej zawodzą. Świat i człowiek nie są tylko tym czym wydają się być w poznaniu potocznym, chociaż poznanie zdroworozsądkowe działa «stabilizująco», zakotwiczając w życiu. Owo dążenie do wiedzy rozumowej i uzasadnionej, przyniosło niezwykłe jak na historyczny «punkt wyjścia» rezultaty. Nasz spotkania będą w pewnym stopniu konfrontacją z dorobkiem uzyskanym w ramach dziejów filozofii. W pierwszym akcie tragedii Shakespeare’a Hamlet, gdy prince of Denmark mówi do przyjaciela: There are more things in heaven and earth Horatio/Than are dreamt of your philosophy, wyraża zwątpienie w rozum, możliwości poznawcze, w sprawiedliwość świata34. W następnych scenach «hamletyzując» także «filozofuje» («wahającym się uchodźcą» nazwał Waltera Benjamina Martin Jay) . Już to wahając się, wątpiąc «niechcący» wkraczamy na ścieżkę filozofii. Spróbujmy nauczyć się sprawniej po niej poruszać. Na tyle, na ile to będzie możliwe w tak krótkim, gdyż mamy przebyć «całe» dzieje filozofii, czasie. Tak zwane «problemy filozoficzne» odnajdą Państwo ucząc się socjologii, psychologii, historii, religioznawstwa, fizyki, filologii, wielu innych nauk humanistycznych i ścisłych. Nadal upraszczając sprawy możemy zaryzykować metaforę: «oprogramowania» jakie wytwarzała i wytwarza filozofia dla siebie samej i innych licznych dziedzin wiedzy. Oprogramowania, czyli tego co na pierwszy rzut oka nie jest widoczne, ale pracuje w systemie, współ-konstruując język, metody, teorie, sposoby podchodzenia do kwestii. Teoria jest rzeczą, której nie widać35. Bez niej jednak nie rozwinęłaby się żadna dziedzina wiedzy, ani żadna ze sztuk. W ogóle ucząc się czegokolwiek filozofia może, choć niekoniecznie musi, się przydać. W tym duchu mniej więcej reklamuje się wydział filozofii uniwersytetu w Oxfordzie. Jednego z pierwszych średniowiecznych uniwersytetów, do dzisiaj najznamienitszych36. Nasi absolwenci mogą robić wszystko, zajmować się najróżniejszymi rzeczami, twierdzi hasło, które nota bene ma pokrycie praktyczne. Uczymy ich myśleć i szybko się uczyć. Owa sprawność przydaje się potem w każdej dziedzinie życia. Rozwijanie wszelkich sprawności, także poznawczych polega na ich długotrwałym ćwiczeniu. W ten sposób znowu wracamy do filozofii jako związku teorii i praktyki. Nie będziemy zajmować się «praktykowaniem» filozofii. Za to wstępnie zapoznamy się z historią filozoficznego «teoretyzowania» na najróżniejsze tematy, wybierając te, które uchodzą za główne. Przy pomocy, których udawało się ludziom posiadać poczucie orientacji. Co to jest więc dokładnie «teoria» i skąd się wzięła? Koncepcja theoria jako filozoficznego oglądu prawdy, pojawiła się w czwartym wieku p.n.e., choć słowo to znane było filozofom wcześniej, podobnie jak pojęcie prawdy(aletheia). Theoria oznaczała pierwotnie praktykę obywatelską pielgrzymowania lub prywatną pielgrzymkę do świętego przybytku37.Theoria najkrócej mówiąc to: obrzędowe patrzenie na «widowisko». Niekiedy odbywało się ono w trzech kolejnych etapach: opuszczenia domu, przekroczenia granic polis, oglądania świętych widowisk. Kulminacją theoria było uczestniczenie w obrzędzie religijnym, często w ramach świąt panhelleńskich: igrzysk olimpijskich, nemejskich, pytyjskich lub innych. Trud podróży oraz katartyczne przeżycie widowiska przeobrażało pielgrzyma. Gdy powracał z wyprawy, zdawał relację współobywatelom z theoria, tym samym słowem zresztą nazywano zdawanie sprawy z podróży zagranicznych. Najbardziej znane odbyli Solon i Herodot, a przyniosły one polis wiedzę na temat tego, co znajduje się poza morskim horyzontem (inny horyzont). Gdy w czwartym wieku Platon konstruował projekt filozofii ujęty w karby metody dialektycznej 38, a theoria (ogląd z dystansu) prawdy (aletheias) była jej ukoronowaniem, korzystał z języka i doświadczeń Niemal wszyscy tłumacze zmieniają «filozofię» na «filozofów». S. Barańczak, na dodatek, zmienia ostatecznie gubiąc sens, «waszych» na «naszych». «Więcej jest rzeczy w niebie i na ziemi, Horatio, Niż się ich śniło waszej filozofii». Hamletowi chodzi o przeciwstawienie się uniwersyteckiej filozofii nauczającej wówczas nadal «scholastyki». Filozofia może sprzyjać także lepszemu rozumieniu tekstów literackich, dzieł sztuki itp. 35H. Blumenberg, Das Lachen der Thrakerin, Frankfurt am Main, 1987, s. 9. 36 Co prawda, jak zauważa Ernst Gellner «w Oksfordzie zapomina się, że rewizje pojęć stanowią nieodzowny warunek postępu intelektualnego». Tradycja filozofii analityczne tam uprawiana jest bez przyszłości, jednak sposób kształcenia nadal budzi zazdrość ludzi z «kontynentu». Interesujące uwagi na ten temat, spotkanego w Oksfordzie tutora, u którego jako student się uczył, powtarzała z wdzięcznością do końca życia, to znaczy czerwca 2009, wybitny filozof włoski A. G. Gargani. Jednej z największych znawców dzieła Ludwika Wittgensteina. Warto zapoznać się z książką E. Gellnera, Słowa i rzeczy czyli nie pozbawiona analizy krytyka filozofii lingwistycznej, Warszawa 1984, która świetnie podejmuje wyzwania filozofii praktykowanej przez oksfordzkich analityków. 37Korzystam z tez zawartych min. w: M. Vegetti, Quindici lezioni su Platone, Torino 2003, E. A. Havelock, Przedmowa do Platona, przeł. P. Majewski, Warszawa 2008; recenzji książki A. Wilson-Nightingale, Spectacles of Truth in Classical Greek Philosophy. Theoria in its Cultural Context, Cambridge 2004; P. Vidal-Naquet, Czarny łowca, red. M. Węcowski, Warszawa 2003; P. Vidal-Naquet, J-P. Vernant i inni, Zrozumieć demokrację i obywatelskość, Warszawa 2007. 38Ousia, eidos, fisis rzeczy czyli idee, które miała ujawniać dialektyczna redukcja poszczególnych członów opozycji (w diairesis) stały się na długą podstawą substancjalnej (esencjalnej) koncepcji kosmosu, polis i człowieka, bez względu na to gdzie je sytuowano. 34 7 ateńskiej polis. Wzorując projekt filozofii na theoria, doprowadził do jej wyodrębnienia spośród innych działalności obywatelskich. Rozbudził pragnienie jej władczej autonomii, o którą będzie zabiegała do chwili obecnej. Platon upatrywał w podróży teoretycznej, odpowiednio przygotowywanej w paidei, metodę («przeprawę») zdobywania wiedzy, w trakcie której winno dojść do przeobrażenia miłośnika mądrości39. Filozoficzna podróż składała się z trzech etapów: przekroczenia świata zmysłowego, podróży w przestrzeni metaforycznej, oglądania prawdy (idei40).Platon nobilitował filozofów w polis, odróżniając ich między innymi od sofistów (niby-mędrców) i od pierwszych mędrców (sophoi), których mądrość miała charakter głównie praktyczny jak twierdził41. Lecz nie przeciwstawiał sobie theoria i praxis jako działalności rozłącznych. Pierwsza miała służyć, właściwie warunkowała drugą w naprawie życia polis. Napięcie oddalające oba porządki pojawia się wyraźnie u Arystotelesa, który wyniósł na szczyt ludzkiej działalności theoria jako «poszukiwanie rzeczy, które [tylko] filozofia umożliwia nam objąć». Arystoteles rekonstruując dzieje filozofii, podporządkował wszystkich poprzedników relacji do theoria42, a sam uznawał własną filozofię za jej ukoronowanie (w dążeniu do poznania), poprzez ujawnienie podstaw bytu oraz za źródło i warunek osobistego szczęścia. Nie odmawiał filozofii aspektu praktycznego i społecznego, ale podniósł jej rangę do działalności niemal arystokratycznej, gdyż jak dowodził kontemplacja prawdy (pierwszych zasad rzeczy, czyli tego co jest poza horyzontem zmysłów) jest najwyższym stopniem wolności ludzkiej. Przeciwieństwem pracy wytwórczej, najszlachetniejszym z wszystkich zajęć. Po pojawianiu się i rozpowszechnieniu szkół hellenistycznych theoria jako forma ćwiczenia duchowego, nastawionego bardziej na cele praktyczne potrafiła służyć skutecznie «sztuce bycia człowiekiem prawym», o czym przekonali nas między innymi Epitet i Marek Aureliusz.43 Rozejście się «szczęścia» z «prawdą», (osiąganego jak się wydawało Arystotelesowi przez jej poznanie – w teorii – dzięki pojawieniu się miedzy innymi sceptycyzmu – negującego możliwość poznania prawdy i właśnie w tym upatrującego szczęścia) otworzyło drogę ku nowym koncepcjom świata, które odżyły w czasach nowożytnych. Dalsze losy theoria komplikują się wraz z pojawieniem się silniejszej niż religie Rzymu konkurencji dla filozofii. Zwięźle i zabawnie ową historię przedstawia wspomniany już wielokrotnie Odo Marquard. «Filozofia najpierw była kompetentna we wszystkim (starożytność): potem była kompetentna w niektórych sprawach (średniowiecze): wreszcie stała się kompetentna w jednej tylko sprawie, mianowicie w wyznawaniu własnej niekompetencji (nowoczesność)». Dzieje utraty kompetencji przez filozofię można obserwować przez pryzmat relacji pomiędzy nauką a religią. Wyzwanie soteriologiczne w refleksji miłośników mądrości tliło się bądź rozpalało, lecz gdy na scenie pojawiło się chrześcijaństwo, przebiło ono ofertę filozofii w tym zakresie. Już nie mogła wieść ludzkości ku zbawieniu i dlatego stała się ancilla theologiae. «Wyzwania technologiczne domagały się od filozofii, by wiodła ludzi ku wiedzy użytecznej: ale tego – a okazało się to, gdy nauki ścisłe przebiły ofertę filozofii – nie potrafiła». Dlatego stała się przez jakiś czas ancilla scientiae44. Historyczny moment konkurowania filozofii w zdobywaniu metodycznej, niezawodnej wiedzy lub podporządkowywania się naukom, wskazuje na instytucjonalne krzepnięcie nauk, zdobywanie przez nie wiarygodności głównie poprzez osiągnięcia techniczne45. Poszukując utraconej uprzywilejowanej pozycji, filozofia próbowała jeszcze roztoczyć władzę w systemie Hegla zarazem nad teologią (tworząc teodyceę wraz z teologią) i P. Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe, przeł. P. Domański, Warszawa 2003, s. 38-39. Politeia 514a-516e. 41«Tradycyjne obrzędy wtajemniczenia, które broniły dostępu do ukrytych objawień, sophia, philosophia, [polis] zastępuje innymi sprawdzianami: zasadami życiowymi, ascezą, badaniami, które obok metod dyskutowania i argumentowania czy też nowych narzędzi umysłowych, jak na przykład matematyka zachowuje też miejsce dla dawnych wróżbiarskich, ćwiczenia duchowej koncentracji, ekstazy. […] Filozof nie przestanie oscylować miedzy dwoma postawami, wahać się miedzy dwoma sprzecznymi pokusami. Raz uzna się on za jedynego człowieka zdolnego do kierowania państwem i zastępując dumnie boskiego króla – będzie dążył w imię wiedzy, która wynosi go ponad ludzi, do przemiany całego życia społecznego i do niezależnego zarządzania polis. Kiedy indziej wycofa się ze świata, by skupić się na czysto osobistej mądrości: gromadząc koło siebie kilku uczniów, będzie chciał wraz z nimi założyć państwo w państwie, drugą zbiorowość żyjącą na marginesie pierwszej; wyrzekając się życia publicznego». J-P. Vernant, Źródła myśli greckiej, przeł. J. Szacki, Gdańsk 1996, s. 74-75. 42Arystoteles, Metafizyka, 989b-993a. 43Przekonywująco powyższą koncepcję prezentuje P. Hadot (w: Twierdza wewnętrzna, przeł. P. Domański; Plotyn albo prostota spojrzenia, przeł. P. Bobowska, także w innych pracach). 44O. Marquard, Rozstanie z filozofią pierwszych zasad, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 1994, s. 24-25. 45Wyodrębnienie się w Nowożytności «nauki» jako niezależnej instytucji, nazwanej przez Ernsta Cassirera w Eseju o człowieku «ostatnim krokiem w umysłowym rozwoju człowieka», «najbardziej charakterystycznym osiągnięciem naszej kultury» przedefiniowało wszystko, łącznie z religią. Jest to wytwór późny i bardzo wyrafinowany, zauważył niemiecki filozof, jeden z tych myślicieli, który zdał sobie sprawę, że toczenie sporów filozoficznych bez liczenia się z obecnością autonomicznych nauk, odbiera im wiarygodność. «W świecie współczesnym nie ma drugiej potęgi, którą można by zestawić z potęgą myśl naukowej» pisał, «jest uważana za szczyt i spełnienie całej naszej ludzkiej działalności». 39 40Platon, 8 ponad naukami. Miała być też podstawą wszelkiej możliwej wiedzy w projekcie fenomenologów. Nie będziemy jednak na wstępie zajmować się «całymi» dziejami filozofii, wspominamy jedynie o «dzieciństwie» i «młodości» teorii, dla nas najstarszym jej okresie. Warto zdawać sobie jednak sprawę z jej losów podobnie jak losów głównych pojęć za pomocą których próbujemy myśleć o świecie. Warto też pamiętać, że pojecie «teorii», która tak ma się do rzeczywistości jak mapa46 południowych akwenów morza Bałtyckiego do jego widoku z plaży w Ustroniu Morskim, stało się jednym z najważniejszych w rozwoju nowożytnej nauki i wiedzy. * «Filozofia» nie ma monopolu na myślenie lecz ćwiczy w namyśle, który może stać się doświadczeniem wolności od przymusu działania. Możliwa pauza pomiędzy bodźcem a reakcją, (zachowanie charakteryzujące świat organiczny) jest wyuczoną cechą człowieka. Zdolność do zatrzymania się w niepewności, zdumieniu bądź zwątpieniu etc. może być niebezpieczna, o czym przekonał się Hamlet (i Walter Benjamin), ale bez niej nie rozwinęłaby się oswobadzająca (odciążająca) od przymusu działania wielotorowa przestrzeń kultury. Problemy, o których wspominamy na wstępie, staną się jaśniejsze podczas naszych spotkań. Proszę uzbroić się w cierpliwość. * Podczas całorocznych spotkań mogą Państwo poznać wybrane problemy filozofii w porządku chronologicznym: począwszy od jej narodzin, skończywszy na filozofii «naszego» czasu. W pakiecie zajęć «z filozofii» zmieści się: wykład oraz cześć ćwiczebna, podczas której będziemy analizować klasyczne teksty. Problemy stawiane przez filozofów, głoszone teorie oraz toczone wokół nich dyskusje miały i mają istotny wpływ na rozwój myśli europejskiej, współdecydowały o powstaniu charakterystycznego fenomenu kulturowego, jakim jest duchowość europejska. Odcisnęła ona swoje piętno (niekiedy okrutnie) niemal na wszystkich pozostałych kulturach. Bez elementarnej znajomości filozofii trudno odpowiedzialnie uczestniczyć w debacie, która współwyznacza horyzont europejskiej kultury. Co nie mniej ważne, cotygodniowe spotkania są także próbą zwrócenia Państwa uwagi na problemy codzienne, zbyt «bliskie» by zostały zauważone bez filozoficznego treningu, często traktowane jedynie emocjonalnie47. Filozofia podobnie jak powieść nowożytna jest również sztuką refleksji nad tym, co «zdarza się na co dzień» – w «świecie życia»48. Tak zwane dylematy filozoficzne, od których nie ma ucieczki (chyba że w bezmyślność), poza aspektem teoretycznym posiadają również nieusuwalny wymiar praktyczny. Nie zapominajmy, że filozofia jest praktyką tzn. ma charakter dyskursywny, podporządkowuje się doświadczeniu, daje się «praktykować» również przewrotnie, drwiąc z siebie samej, co francuski filozof Pascal uznawał za jej kwintesencję. Ironia, drwina, sceptycyzm, żart należą niemal od początku do filozoficznego oręża49. Ograniczeni czasem musimy wybierać spośród autorów, tematów oraz sposobów ich ujęcia. Ruch myśli filozoficznej, jej bogactwo (na filozofię składają się między innymi tak różne dziedziny jak: metafizyka, ontologia, etyka, logika, epistemologia, filozofia polityczna, filozofia religii, estetyka, filozofia nauki, antropologia filozoficzna, filozofia umysłu, filozofia języka i inne), różnorodność metod (dialektyczna, fenomenologiczna, hermeneutyczna, analityczna, metaforologiczna etc.) oraz rozpiętość czasowa dziejów filozofii utrudnią nam systematyczne uchwycenie nawet wybranych dziedzin. Dzieje porządkowania poglądów filozoficznych mają długą tradycję. Historia filozofii jako samodzielna dyscyplina jest znacznie młodsza. Podobnie jak nauki «ścisłe» (laboratoryjne) i humanistyczne (hermeneutyczne) oraz nauki społeczne i psychologia, jest «dzieckiem» nowoczesności. Wtedy to zaczęto kształtować naukowe to znaczy krytyczne (badające uważnie: metody, źródła, język teorii, historię dziedziny, nastawienia poznawcze etc.) podejście do zagadnień, które jest doskonalone. Mapa a właściwie mapy, bo zawsze są liczne i różne mapy jest tylko przybliżeniem (jak teoria), może nanosić zróżnicowane elementy zależnie od celu i czasu w jakim mapa powstała (podobnie jak teoria) zob. K. Schlögel, W przestrzeni czas czytamy przeł. Ł. Musiał, Poznań 2009, s. 91 i następne. 47 Początkowo można zajrzeć np. do książki: L. Embree, Analiza refleksyjna, wprowadzenie do badań fenomenologicznych, Warszawa 2006, by bez znajomości historii filozofii ani filozoficznej erudycji ćwiczyć zmysł obserwacji, zdolność opisu, sprawozdań, refleksji, metodyczną analizę życia codziennego. Dla bardziej wymagających dostępna jest po polsku mistrzowska fenomenologiczna analiza Manfreda Sommera, Zbieranie (Warszawa 2003), ujmująca cały ludzki świat w ramach tytułowej kategorii, najczęściej niezauważonej lub niedocenianej. 48 M. Kundera, Zasłona, przeł. M. Bieńczyk, Warszawa 2006, s. 26-27. 49 A propos wielu filozoficznych tez, jak mówił Goucho Marx «wydaje się, ze to banały, ale nie dajcie się zwieść – to rzeczywiście są banały». 46 9 Historie filozofii pisane są i były z różnych, często sprzecznych perspektyw. Klasycznych autorów, starych mistrzów czyta się (i jest to podstawowy sposób zdobywania wprawy w filozofowaniu poza żywym dialogiem50) poszukując coraz to nowych dróg rozumienia ich dzieł. Problem «recepcji» myśli filozoficznej jest tematem zasadniczym dla historii filozofii. Poświęcimy mu wiele uwagi, odwołując się w ramach naszego kursu do możliwie najnowszych, krytycznych interpretacji, których przykładem (dostępnym po polsku) jest amerykański podręcznik z 1999 roku: Historia filozofii zachodniej, wydany pod redakcją wybitnego znawcy sceptycyzmu nowożytnego, zmarłego w 2005 roku R. H. Popkina (wyd. polskie 2003). Z pozycji obcojęzycznych pracą szczególnie ważną nie tylko dla historyka filozofii jest 14tomowy słownik filozoficzny: Historisches Wörterbuch der Philosophie, wydany pod redakcją J. Rittera i K. Gründera (Basel/Stuttgart 1971-2005). Szczegółowe wskazówki bibliograficzne odnajdą Państwo poniżej. * Głównym celem zajęć jest: 1) przedstawienie dominujących prądów filozoficznych oraz naszkicowanie wybranych «portretów» ich twórców w kontekście historycznym; 2) przeprowadzenie periodyzacji dziejów filozofii i wyjaśnienie jej kryteriów, połączone z próbą rozpoznania najistotniejszych zjawisk teoretycznych; 3) Wskazanie głównych związków łączących poszczególne idee, akcentując wpływy, nawiązania, powracające wariacje tematów. 4) Zapoznanie Państwa z głównymi pojęciami filozoficznymi, z językiem filozoficznym, uwzględniając kontekst historyczny «życia» idei, «pracy» pojęć, znaczenia największych metafor. Żeby zrozumieć jakikolwiek przeszły lub współczesny pogląd filozoficzny, należy przede wszystkim próbować zrekonstruować grę pytań i odpowiedzi, w jaką historycznie uwikłany jest filozof i jego dzieło. Owa hermeneutyczna formuła, którą można sprowadzić do tezy: nie istnieje wypowiedź, która nie mogłaby być rozumiana jako odpowiedź na pytanie lub inaczej - każda wypowiedź posiada założenia niewypowiedziane, pomaga po przeprowadzeniu rekonstrukcji «klimatu opinii» tekstu, wchodzić w dialog z dziełami filozofów. Umożliwić ich wstępne rozumienie. I to jest właściwie główne zadanie naszych spotkań. Umożliwienie tej «rozmowy», która może pomóc nam lepiej poznać samych siebie i świat, w którym się znaleźliśmy. Służy ona głównie naszym potrzebom, gdyż to my stawiamy (dostawiamy) pytania tekstom i próbujemy na nie odpowiedzieć w ramach naszych «horyzontów». W zachodzącej «fuzji horyzontów», przecina się nasza już zdobyta wiedza z wiedzą poprzedników. Dzięki tej fuzji więcej dowiemy się o sobie samych niż o przeszłości. Ale to ona, przeszłość jest naszym nieusuwalnym «miejscem» odniesienia, od którego nie ma ucieczki. Nawet gdy «projektujemy», co najczęściej czynimy wybiegając w przyszłość, dokonuje się to w «języku» już historycznie uformowanym, niosącym «stare» treści, w którym jesteśmy zanurzeni. Możemy, co prawda, nie zdawać sobie z tego sprawy, ale to nas od nich nie uwalnia. Podczas ćwiczeniowych części zajęć będziemy wspólnie czytali teksty klasyczne należące do kanonu: znajomość źródeł jest najważniejszym z postulatów proponowanych zajęć. W trakcie roku akademickiego winni Państwo opanować wstępnie język filozoficzny (wraz z elementami retoryki), nauczyć się posługiwać historycznymi kategoriami umożliwiającymi późniejszą samodzielną lekturę tekstów, dyskutować, argumentować, dbać o precyzję wypowiedzi, zapoznać się z głównymi metodami filozoficznymi, nauczyć syntetycznie i jasno zapisywać przemyślenia sporządzając około trzydzieści pisemnych prac ćwiczeniowych. * Nieobecność filozofii jako przedmiotu obowiązkowego w polskich liceach jest edukacyjną porażką. Żałosne dziedzictwo minionego systemu pożenione z ignorancją władz oświatowych po przełomie 1989 roku sprzyja powszechnemu wysiłkowi na rzecz pozostawania głupim. Brak obowiązkowych zajęć z filozofii w szkołach średnich stanowi ewenement w programach edukacyjnych Unii Europejskiej. Państwa rówieśnicy w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Hiszpanii, gdy rozpoczynają jakiekolwiek studia są już najczęściej po dwuletnich zajęciach z filozofii. Ich program najczęściej przekracza ramy tego co zrobimy podczas tego roku intensywnie pracując. Kraje europejskie, w których nie naucza się filozofii jako autonomicznej dyscypliny, same się kulturowo marginalizują. Proszę zauważyć, że filozofia rozwijała się dobrze tam gdzie powstawały centra kulturowe i była wola «bycia w centrum». Począwszy od starożytnych polis, które konkurowały również filozoficznie, prze Aleksandrię i Jak pisał jeden z współczesnych filozofów «staramy się zgłębić mroki języka od strony rozmowy, którą jesteśmy» i dalej w innym miejscu «dzieje, język, rozmowa i gra: wszystko to są – i jest to rozstrzygające – wielkości zamienne». 50 10 imperialny Rzym, rozwój chrześcijaństwa, do którego ekspansji przyczyniła się podporządkowana religii jako jej «służka» filozofia. Renesansowa Italia, siedemnastowieczna Holandia, oświeceniowa Francja i «romantyczne» Niemcy, których filozofia zdołała przetrwać dwudziestowieczną katastrofę nazizmu, nowożytna filozofia Anglii, sprzyjały rozwojowi filozofii gdy kraje lub polis budowały swoją pozycję «centrów». Dwudziestowieczne Stany Zjednoczone dorobiły się własnej interesującej filozofii: pragmatyzmu. Kiedy okcydentalizowała się Japonia w pierwszej połowie przeszłego stulecia jedną z przeszczepianych z Europy tkanek była filozofia zachodnia. Dlatego paradoksalnie japończycy dysponują znacznie obszerniejszą biblioteką przekładów dzieł filozoficznych niż Polacy. Gdyż byli bardziej zdeterminowani do zajęcia ważnej pozycję w świecie. Posiadają siedem konkurujących przekładów Bycia i czasu Martina Heideggera, by również dzięki rozwojowi refleksji zajmować dominującą pozycję kulturową jak i ekonomiczną. W tej chwili w Chinach przekłada się niemal wszystko z filozofii zachodniej, nadrabiając zaległości. Związek filozofii i ekonomii nie jest ścisły (wystarczy zauważyć co dzieje się w emiratach arabskich), lecz zdolność do myślenia ogólnego (globalnego), źródłowego, syntetyzującego, interdyscyplinarnego sprzyja poszerzaniu horyzontów kulturowych a więc przekraczaniu granic zaścianka. Podobnie jak sprzyja temu religioznawstwo51. Nie da się ukryć, że zmarginalizowanie w Polsce filozofii jak i religioznawstwa oraz szeroko pojętej humanistyki, słaby status uniwersytetów, jest odpryskiem peryferyjnej pozycji naszego kraju w ramach Unii. Nauka filozofii jest miedzy innymi ćwiczeniem w sceptycyzmie poznawczym jak i «w drążeniu» kwestii. W krytycznej analizie źródeł wiedzy, poglądów wygłaszanych również przez tak zwane «autorytety». Posiada także «moc» polityczną. Umiejętność krytycznej, uważnej obserwacji świata, możliwie niezależnej od wpływów konkurujących o rząd dusz ideologii, jest sztuką niezwykle rzadką. Lecz tylko systematyczne ćwiczenie takich zdolności tworzy trwałą przestrzeń wolnej debaty, sprzyjającą pluralizmowi poglądów, które konkurują ze sobą na rynku wiedzy o «rękę prawdy». We współczesnej filozofii, pomimo maksymalistycznych roszczeń wielu koncepcji, nikt już nie jest jej właścicielem, ani dysponentem. Co najwyżej można ubiega się o jej «bliskość». Oddogmatyzowanie «prawdy» jest również zasługą rozwoju filozofii. Odrabiając licealne straty jesteśmy zmuszeni do większego wysiłku, «pracy u podstaw», systematycznego uczenia się, co mam nadzieję, okaże się również źródłem wielu radości. Chaire. Kilka uwag na temat uprawiania historii filozofii «Kiedy Bóg przywiódł ptaka jednego do Hume’a i rzekł: «Nazwij go»!, Hume wskazał palcem ku swej własnej czaszce i powiedział «Gęś». Kiedy Bóg przywiódł ptaka do Berkeleya i rzekł: «Nazwij go»!, Berkeley wskazał palcem Boga i powiedział «Gęś», ale kiedy Bóg przywiódł ptaka do Adama i rzekł: «Nazwij go»!, Adam wskazał palcem ptaka, którego Bóg przywiódł do niego i powiedział: «Gęś». Stefan Themerson Filozofowie czyli «miłośnicy mądrości», jak przezwał uprawiających ten «zawód» Platon, lubią podważać to, co wydaje się oczywiste.52 Łatwo można zrozumieć filozoficzny żart, przytoczony jako motto, znając poglądy głoszone przez Davida Hume’a i George Berkeleya. Różni je od poznania potocznego, które w tej przypowieści prezentuje mityczny «Adam» jako człowiek przed-filozoficzny, długa tradycja refleksji na temat zawikłanej relacji: myśli do słów i do rzeczy. Rzeczy «oczywiste» najczęściej oznaczają dla filozofów kwestie jeszcze nie przemyślane lub niestarannie poznane53. Konflikt pomiędzy nastawieniem zdroworozsądkowym, intuicyjnym, a Religioznawstwo jest prawomocną interdyscyplinarną dziedziną uniwersytecką spełniającym warunki, którymi winien charakteryzować się «przedmiot» nauczania w szkołach. Rozpowszechnienie w szkołach podstawowych i średnich po 1989 nauki «religii» a nie religioznawstwa jest przyjęciem starych wzorców edukacyjnych. 52 M. Shermer, Pułapki myślenia naiwnego w: «Świat Nauki» nr 9, wrzesień 2006, s.19. Zob. P. Hadot, Czym jest filozofia starożytna? przeł. P. Domański, Warszawa 2000, s. 69-82. 53 Pojecie «oczywistości» prowadzi nas z jednej strony do koncepcji świata życia jako uniwersum uprzednio danej zrozumiałości samej przez się jak zdefiniował Husserl to co zrozumiałe samo przez się, czyli niezrozumiane w ogóle. Z drugiej, również w fenomenologii, do koncepcji prawdy, która winna się pojawić na końcu metodycznej procedury również jako «oczywistość». Z tym że zachodzi zasadnicza różnica pomiędzy aprioryczną forma strukturalna świadomości jaką jest oczywistość a uzyskiwaną 51 11 teoretycznym i metodycznym opowiada już «pierwsza» anegdota o Talesie, który wpadł do studni kontemplując niebo. Został obśmiany za to przez dziewczynę tracką. Brzmi ona mniej więcej tak: «gdy Tales wpadł do studni, patrząc w górę i obserwując gwiazdy, jakaś ładna i dowcipna tracka służąca wyśmiała go, że pragnie poznać rzeczy na niebie, natomiast umyka mu to, co jest za nim i pod stopami».54 Śmiech traczynki obok prześladowań (jeszcze w dwudziestym wieku zdarzało się filozofom trafiać do więzień za poglądy, wcześniej, co nie było takie rzadkie, ginęli lub musieli ukrywać się nie tylko z przemyśleniami55), pogardy lub w najlepszym wypadku obojętności towarzyszył filozofom od samego początku. Odsłania konflikt pomiędzy światem opisanym tylko zdroworozsądkowo a sproblematyzowanym i teoretyzowanym na skutek dociekliwej refleksji.56 Nie to jednak jest najciekawsze dla historyków filozofii. Również biografie filozofów nie stanowią głównego przedmiotu zainteresowań historyków, chociaż zwracają na nie baczną uwagę, gdyż pomagają uchwycić kontekst danej refleksji. Niekiedy też poruszają wyobraźnię nawet dzisiejszych czytelników radykalizmem wyborów i takimi perypetiami życiowymi jakich poszukują scenarzyści z Hollywood. Poza opozycją zdroworozsądkowe – teoretyczne, (widoczną już u Heraklita, Parmenidesa i Platona a eksponowaną mocno jeszcze np. przez Edmunda Husserla i Hansa Blumenberga- w międzyczasie pojawiły się imiona i nazwiska), natrafią Państwo podczas rocznych spotkań na szereg innych konfliktów, paradoksów, antynomii, w które jak w wielką sieć uwikłane jest nasze życie. Zacznijmy od zasadniczego konfliktu pomiędzy historią filozofii a «filozofią samą». Historię filozofii można uprawiać na wiele sposobów, podobnie jak filozofię. Stosować różne «przekroje» («tomografie problemów» od gr. tomos i graphe) historyczne, zależnie od badanego zagadnienia, użytych metod, uwzględniania mniejszego lub większego kontekstu, teoretycznego warsztatu czyli od narzędzi, jakimi się posłużymy. Zwolennicy «akademickiego» podejścia do historii filozofii, których nadal spotyka się na polskich uczelniach, uważają, że historia filozofii polega wyłącznie na relacjonowaniu lub na streszczaniu zagadnień już przedstawionych w przeszłości albo odkrywaniu wpływów57. Nic bardziej błędnego. Takie proste «streszczanie» poglądów jest wynikiem nieopanowania dziedziny, jej metod, debat oraz próbą «uładzenia» poglądów kosztem znajomości tekstów, krytycznych badań historycznych, w ramach których nie sposób doprowadzić do filozoficznego pokoju. Historycy (także historycy filozofii) są w pełni świadomi, że kiedy kładą nacisk na różnorodność i wielość tradycji, na niemożliwą do usunięcia różnorodność idei, na liczne niezgodności charakteryzujące historię, kiedy interpretują różnorodność jako konstytutywną cechę fizjologii i patologii świata idei, kiedy wreszcie postrzegają historię jako niezaplanowaną i nie poddającą się planowaniu podróż, powodują u wielu filozofów niemożliwe do przezwyciężenia uczucie irytacji. «To tak jakby temu, kto zbudował jednolity i harmonijny obraz, przedstawiali wciąż nowe anomalie, jakby w obecności tego, kto opracował twierdzenie i uznaje je za pełne i doskonałe, podkreślać istnienie nie rozwiązanych problemów. Właśnie z tego powodu ktoś napisał, że urok pracy historyka polega przede wszystkim na sztuce «plątania bajek» 58. I właśnie ta sztuka psująca filozofom stroniącym od historii zabawę jest punktem wyjścia do krytycznej analizy zawsze historycznie «uwikłanych» poglądów. Zadaniem historyków filozofii jest nie dzięki «nie-oczywistością», «oczywistością» wglądu istotowego. Fenomenologii, ale i w całej filozofii, chodzi o to aby uniwersalną samozrozumiałość bycia świata, przekształcić w jego zrozumiałość. Niejako musimy wznieść się nad całe to życie i całą tradycję kulturową i przez radykalny namysł, uderzający w pierwotną oczywistość, szukać dla nas pojedynczo i wspólnie – pisał Husserl – ostatecznych możliwości i konieczności. (Husserla jest wart uwagi także dla tego, że jest jednym z ostatnich wielkich filozofów, którzy nie ulegli mocy ideologii, zachowując niezależność filozoficzną.) 54 G. S. Kirk, J. E. Raven, M. Schofield, Filozofia przedsokratejska, przeł. J. Lang, Warszawa 1999, s. 92. 55 Jedna z filozoficznych anegdot opowiada o Leibnizu, którego próbowali zamordować włoscy marynarze podczas podróży przez Adriatyk (w innej wersji: na Dunaju), jednak podstępem z różańcem filozof wywinął się od niechybnej śmierci zob. H. Blumenberg, Die Sorge geht über den Fluß, Frankfurt am Main, 1987, s. 15-17. Poza historiami szczęśliwie się kończącymi (spalono tylko kukłę Woltera) jest kilka nieszczęśliwych historii, sokratejska lub Giordano Bruno, spalonego na stosie przez Inkwizycję w 1600 roku na rzymskim Campo di Fiori. 56 Pośród filozofów zdarzają się także konflikty na linii «zdrowy rozsądek» a teoria (na przykład: «transcendentalizm»). «W rok po drugim wydaniu Krytyki czystego rozumu błyskotliwy Lichtenberg spuentował problem, dotyczący relacji pomiędzy Kantem a współczesnymi mu filozofami: «Gdyby Kant miał rację, to my nie mielibyśmy racji. Ponieważ tak być nie może, bo stanowimy bardzo liczną grupę uczonych i jesteśmy pracowitymi i porządnymi ludźmi, to jasne jak słońce, że Kant nie ma racji» w: S. Dietzsch Immanuel Kant. Biografia, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2005, s. 126. 57 Przykład niezrozumienia, na czym obecnie polega historia filozofii, jest pierwszy i drugi tom Historii Filozofii XX wieku Tadeusza Gadacza. Inicjują one serię kolejnych 11 tomów, które mają powiedzieć niemal «wszystko» unikając selekcji i współczesnych metod analizy. Zob. min. recenzja Pawła Tomczoka w: Art-papier (pismo w Internecie). 58 P. Rossi, Zatoniecie bez świadka. Idea postępu, przeł. A. Dudzińska –Facca, Warszawa 1998, s. 17-20. 12 harmonizowanie dziejów filozofii w jedną spójna opowieść, lecz «psucie zabawy» tym, którzy budują harmonijne opowieści «wskrzeszając» starożytno średniowieczny «kosmos». Osobnym problemem jest «wypieranie» się historii filozofii przez «filozofów samych». Najczęściej ten przesąd, poza wyjątkowymi filozofami takimi jak Ludwig Wittgenstein, kończy się refleksją wtórną, uwikłaną w myślenie mityczne. Poglądami, które giną szybciej od ich wy-twórców a najpóźniej wraz z nim. Coraz śmielej i ciekawiej historycy ze względu na rozwój nauk humanistycznych potrafią stawiać teoretyczny opór poglądom «samych» filozofów. Chociaż refleksja największych filozofów inspiruje niezmiennie, jest podobnie jak wielka literatura lub sztuka zawsze poruszająca (w tym wypadku myśl). Nie starzeje się jak inne poglądy, gdyż rzeczywiście imponuje głębią i szerokim horyzontem. Powstają nowe jej odczytania, tak jak w muzyce pojawiają się co raz to nowe wykonania klasycznych dzieł. Ich znajomość pozwala zrozumieć dokąd, ludzie w danej epoce się posunęli. Gdzie znajdowały się ich horyzonty i gdzie my się obecnie znajdujemy. Wybitny historyk niemiecki, H. Schnädelbach, pisząc wprowadzenie do filozofii Hegla, już na wstępie zaznacza że «Hegel przedstawia filozofię, której nie możemy obronić».59 Namawia czytelnika do uzasadnionej rewizji «figury spekulatywnej» budującej dialektykę Hegla. «Miejscem» tej próby sił jest analiza historyczno filozoficzna. W jej toku myśl Hegla zostaje poddana egzaminowi, możliwemu dzięki dystansowi czasowemu, który oddziela nas od jego złożonej, «zapośredniczonej» refleksji. Po Heglu pojawiły się liczne nowe nurty, typy refleksji które uświadomiły nam, że filozofia Hegla uwikłana jest w splot: z teologią, mitem, wyrafinowaną grę pojęć zaspakajając oczekiwania swojego czasu w rozpoznawaniu porządku dziejów, sensu świata. Jedną z wielu interesujących trudności metodologicznych, na którą warto zwrócić uwagę, jest rosnąca różnorodność dziedzin-metod, którymi posługują się historycy filozofii. W samej historii odróżnia się skrupulatnie makro-historię i mikro-historię. Do tego dochodzi młoda dyscyplina nazywana pamięcią kulturową. Historycy coraz częściej uprawiają semantykę historyczną, która zbliża się do tak użytecznej dla historii filozofii historii pojęć (tradycja niemiecka) i historii idei (tradycja anglosaska)60. Poza tym nie można lekceważyć odkryć dokonanych w ramach «historii mentalności», «metaforologii» i archeologii wiedzy61. Metodologiczny pluralizm zmusza do dokonywania rewizji wielu utrwalonych w tradycji poglądów62. Dynamizuje proces recepcji. Problem Philosophy and History, by odwołać się do tytułu Festschriftu dedykowanego Ernstowi Cassirerowi (Ed. R. Klibansky and H. J. Paton, 1936), jest sam w sobie tematem historycznym. Złożone relacje pomiędzy obiema rozległymi dziedzinami sięgają starożytnej Grecji. Filozofia wydawała się sama sobie niezależna od wpływów historycznych. Dobrze impregnowaną na upływ czasu i miejsce w którym powstała. Gdy narodziły się zaś nowoczesne dziedziny historyczne, «filozofia czysta» za wszelką cenę dążyła do emancypacji, broniąc się przed nieuchronnie relatywizującą jej rezultaty historią. Wydaje się, że próby ahistorycznego uprawiania filozofii są już co najmniej niepopularne, chociaż nadal spotykane – pośród gdzieniegdzie występujących «dinozaurów» (w filozofii w przeciwieństwie do świata natury to się zdarza): niektórych metafizyków oraz «ontologów», filozofów analitycznych, fenomenologów którzy nie pojęli nadal porażki «czystej» fenomenologii etc.. Poznanie «niewzruszonej prawdy» było celem filozofów począwszy od Parmenidesa po średniowiecznych metafizyków (philosophia perennis), w nowożytnej wersji: ontologów (1613), dalej w początkach nowoczesnej myśli między innymi heglistów (G.W.F. Hegel twierdził: «filozofia zamierza bowiem poznać to, co niezmienne, wieczne, istniejące samo w sobie i dla siebie»), marksistów, pozytywistów, neotomistów, scjentystów, fenomenologów etc. Roszczenia do uchwycenia w refleksji filozoficznej prawdy pozaczasowej, niezmiennej uległy w XX wieku ozdrowieńczej krytyce między innymi dzięki rozwojowi historii filozofii. Co nie zmienia faktu, że «prawda» dla filozofów nadal pozostaje tematem zasadniczym. Z którego nie warto rezygnować. Historia filozofii jest dyscypliną nowożytną, a właściwie nowoczesną. Za umowną datę jej powstania przyjmuje się niekiedy 1742 rok, gdy uczeń G. W. Leibniza, Johannes Brucker, wydał H. Schnädelbach, Hegel, przeł. A. J. Noras, Warszawa 2006, s. 9. A. O. Lovejoy, Wielki łańcuch bytu, przeł. A. Przybysławski, Warszawa 1999, s. 9-28. 61 M. Foucault, Archeologia wiedzy, przeł. A. Siemek, Warszawa 1977. 62 «Dostarczyć wiedzy, spowodować zrozumienie, pobudzić uczucia». To główne cele badań historycznych, z których każdy zagrożony jest fikcją. «Przeszłość którą udostępnia się poznawaniu za pośrednictwem reprezentujących ją wśród nas szczątków, jest zawsze ułamkowa, niezupełna, wyrwana z kontekstu. Ułamkowa, bo dociera do nas w kawałkach. Niezupełna, bo te kawałki, nawet zebrane razem, nigdy nie pozwalają odtworzyć całości, do której należały. Wyrwana z kontekstu, bo przebywają one teraz w otoczeniu różnym od tego, w jakim znajdowały się pierwotnie» zob. K. Pomian, Historia. Nauka wobec pamięci, Lublin, 2006, 37-39. 59 60 13 kompendium historii filozofii. Ważna jest nie tyle sama data, lecz okres, który wskazuje na połowę XVIII stulecia. R. Koselleck twierdził, że właśnie wtedy «przekroczyliśmy przełęcz» Nowoczesności.63 Wtedy też, w «czasie progowym», zaczynają raczkować lub w niektórych wypadkach kwitnąć wszystkie nowożytne nauki, które pozwoliły nam w stosunkowo krótkim czasie zmienić całkowicie perspektywę widzenia świata i rozumienia samych siebie. Co prawda już w starożytności powstawały próby systematycznego ujęcia myśli poprzedników (Arystoteles), porządkujące opowieści o żywotach i poglądach filozofów (Diogenes Laertios), ale nie była to historia filozofii w dzisiejszym znaczeniu. Zaledwie jej przed-krytyczny zaczyn, który odnajdujemy także w starożytnym Rzymie (Cyceron), w myśli średniowiecznej, renesansowej i oświeceniowej. Historia filozofii pojawić się mogła dopiero wtedy, gdy pojawiła się nowoczesna refleksja nad historią.64 Filozofia – ilustrują to teksty klasyków – jest sama dla siebie problemem. Ciągle dopytuje się o swój status, potrzebuje auto-legitymizacji. Na przemian podważa i utwierdza swoje miejsce, oscylując pomiędzy twardymi naukami a tzw. «mądrością» czyli cnotą praktyczną i religią. Do trudności filozofii dokładają się problemy teoretyczne historii. «Opowiadanie historii» jest zajęciem naukowo kłopotliwym i roi się od pułapek. Historia filozofii to poniekąd podniesienie trudności do kwadratu, poprzez połączenie serii problemów z obu potężnych dziedzin wiedzy. Jeszcze w XVII wieku tak wielcy filozofowie, jak Kartezjusz i Malebranche z łatwością mogli wygłaszać «inwektywy» przeciwko temu, co historyczne. Wydawało im się, że przedmiot wiedzy filozoficznej nie może być zmienny, przypadkowy, nieobliczalny. «Racjonaliści» akurat w tym względzie podążali nadal arystotelesowskim tropem episteme (co znaczy tyle, co wyczekiwanie, rozumienie), która nie może pojmać (-jąć) tego, co lotne, ruchome, «płynne» jak czas65. Potrzebuje rzeczy «stałych». Jej przedmiot winien być niezmienny. Wraz z narodzinami wyemancypowanej z teologii refleksji politycznej, a także historii, filozofii historii, estetyki, antropologii filozoficznej etc. około połowy osiemnastego stulecia, chronologia stopniowo dostarczyła miary czasu dla wszystkiego, co się wydarzyło i wydarzało. Chronologia często modyfikowana, której pojawienie się jako miary porządkującej antykwaryczne fakty wstrząsnęła podstawami «niezmiennej» filozoficznej «prawdy». Podobnie jak rozwój autonomicznych nauk dokonuje rewizji rezultatów poznawczych . Czym różni się historia filozofii od historii idei i historii pojęć? Przede wszystkim obszarem zainteresowań. Jest on znacznie rozleglejszy, mieści więcej zagadnień, metod, dróg poszukiwań. Poszczególne «mikro» historie mieszczą się w horyzoncie analizy historyczno filozoficznej. A czym różni się od «samej» filozofii? W. V. Quine uważał, że filozofią interesują się dwie kategorie ludzi. Zainteresowani filozofią samą oraz ci, których pasjonuje historia filozofii. Oczywiście przedstawiciele obu kategorii czasami się spotykają. Ale jak twierdzi P. Rossi, tylko po to, by utwierdzić się w swoich wyborach przynależenia do pierwszej lub drugiej kategorii. Wielcy nowożytni filozofowie nierzadko uprawiali historię filozofii. Zazwyczaj jednak (współczesnym wyjątkiem był E. Cassirer lub H. Blumenberg) historia była traktowana przez nich jako ancilla. Służyła jedynie za tło eksplikacji ich własnych i «właściwych» poglądów. Nie odkrywała lecz przeważnie zakrywała przeszłość cieniem rzucanym przez «nagą prawdę» eksponowaną przez filozofa. Znanymi przykładami owego podejścia, które będziemy niejednokrotnie odnajdywać podczas zajęć, są Wykłady z historii filozofii G. W. F. Hegla lub pisana na antypodach teoretycznych Hegla, błyskotliwa i miejscami zabawna Historia filozofii Zachodu Bertranda Russella. Wielu filozofów, jak się wydaje, nie zdaje sobie sprawy z tego, że historycy filozofii mogą już nie potrzebować ich pomocy do prowadzenia swoich badań. Podobnie jak naukowcom – co zauważył P. Feyerabend – nie potrzeba w ich badaniach pomocy «racjonalistów, intelektualistów, humanistów, marksistów i innych podobnych ruchów religijnych». Historyk filozofii posiadający dobry warsztat historyczny, filologiczny i wyposażony w dostatecznie duży bagaż curiositas, jest w stanie sprawnie poruszać się po dziejach filozofii nie mając za przewodniczki żadnej ważkiej doktryny filozoficznej. Z pewnością sympatyzuje z poszczególnymi kierunkami jednak nie podporządkowuje badań danemu nurtowi. Autonomicznie rozwijająca się dyscyplina pozwala na krytyczną ocenę dorobku filozofów w kontekście R. Koselleck, Semantyka historyczna, przeł. W. Kunicki, Poznań 2001 s. 328-348. W. Küttler, Poznanie i forma. Podstawy rozwoju nowoczesnej historiografii, przeł. J. Kałążny, w: Opowiadanie historii, Poznań 2003, s. 259272. 65 Uniwersalistyczna metoda Kartezjusza ma zupełnie inne założenia niż arystotelesowskie metody poszczególnych dziedzin wiedzy. 63 64 14 historycznym, przydatną jak się okazało, dla rozwoju «samej» filozofii. Problemy stawiane przez historyków filozofii różnią się od tych stawianych przez filozofów. Tak zwane wielkie zagadnienia związane z problemem kondycji ludzkiej, pytania typu: kim «naprawdę» jestem? co tutaj «w życiu» robię, skąd przychodzę i dokąd zmierzam, skąd zło? jaki jest sens życia? co to jest «bycie bytu» lub czym różni się «bycie» od «nicości» etc. mniej interesują filozofów jako historyków. Tym bardziej, że skutecznie z wieloma niegdyś «tylko» filozoficznymi problemami radzą sobie dziś nauki. Zagadnienia typu: co to jest umysł? wolna wola? Czy jesteśmy zdeterminowani biologicznie i społecznie w naszych działaniach? Jak może słowo, dźwięk lub ciąg liter na papierze znaczyć cokolwiek? Czy naprawdę wiesz, co dzieje się w umyśle kogoś innego, co «inny» myśli lub czuje? też nie są głównymi problemami zaprzątającymi historyków filozofii, którzy omijają zazwyczaj tzw. pytania esencjalne (o istotę czegoś) i egzystencjalne (o sposób istnienia, istnienie). Bardziej istotne dla historyka są próby zrozumienia, dlaczego tego typu pytania pojawiają się częściej w pewnych okresach, u różnych myślicieli, stawiane w zmiennych kontekstach, za pomocą charakterystycznych dla danej epoki pojęć. Jakie mają konsekwencje filozoficzne? Kto i jak wpływał na myśl drugiego? Czy pod wpływem rozwoju nauk problemy filozoficzne pojawiają się, znikają, czy też ulegają przeformułowaniu? Jak nazywać linie demarkacyjne dzielące dyskusje filozoficzne, nie poddając się przy tym językowi danej epoki, którym posługują się dyskutanci reprezentujący pewne prądy ideowe? Jak odróżnić pewne typy, sposoby działalności filozoficznej i umiejscowić je w kontekście ogólnych przemian zachodzących w kulturze? etc. Historycy filozofii potrafią stawiać ciekawe, odkrywcze pytania. Paolo Rossi, którego eseje (Un altro presente. Saggi sulla storia della filosofia) inspirują niniejsze uwagi, zajmował się miedzy innymi takimi kwestiami: jak i z jakimi następstwami teoretycznymi pojawiło się określenie «filozofia naturalna»?, jak i kiedy narodziło się określenie «prehistoria»?, dlaczego Leibniz określa swoje pojęcia uniwersalne jako niewinna magia lub niechimeryczna kabała?, czy i jak badał Leibniz relacje pomiędzy logiką a magią?, co Kartezjusz rozumie przez pamięć, co czytał na ten temat i jak oceniał dzieła poprzedników?, dlaczego w jego tekstach, podobnie jak u Bacona, istnieją odniesienia do «sztuki pamięci» i jakie mają znaczenie dla «kartezjanizmu», dla odkrycia cogito?, kiedy «odkryto czas», skoro jeszcze Kartejusz i Bacon uważali, że czas historyczny (wiek ziemi wraz z inwentarzem) liczy około 6000 lat, a już Kant pisze o milionach lat? u kogo i w jaki sposób doszło w filozofii do tak zwanego «odkrycia czasu» i jak uwidoczniło się w jego myśli?, jakie były główne mechanizmy powstania nowych czasów (nowożytności) i jak były pojmowane, z pomocą jakich metafor? Lista problemów stawiana przez jednego tylko historyka jest znacznie dłuższa. Odpowiedzi pozwalają czasami przeżyć przygodę, «mącącą baśnie filozofom» i nie tylko filozofom. W tym znaczeniu historyk filozofii to: «popsuj zabawa». Gra pomiędzy filozofami a historykami filozofii to pouczająca nowoczesna rozmowa na temat tego, co to jest filozofia? i gdzie jest jej horyzont? Wydaje się, że w tym napięciu, jak i w dialogu z naukami, będzie się kształtować przyszłość filozofii. Odpowiedzi na pytania historyczno-filozoficzne niejednokrotnie zmieniają akcenty, perspektywę, wagę «starych» problemów. Obaliły co najmniej kilka przesądów. Spowodowały krytyczne uporządkowanie problemów, szczególnie w kwestii orientacji w przełomach, zwrotach, poprzez rozbicie ustalonych, ahistorycznych schematów. Napisanie całościowej historii filozofii (nie mówię o podręcznikach) przez jednego autora jest coraz mniej prawdopodobne ze względu na rozwój szczegółowych, cząstkowych dziedzin o których już wspomnieliśmy66. Większym poważaniem cieszą się prace zbiorowe, omawiające filozofie wybranych okresów, prezentowane przez badaczy (historyków filozofii) wyspecjalizowanych w wąskiej dziedzinie. Dobrym przykładem jest powstała pod redakcją Charlesa B. Schmitta i Quentina Skinnera The Cambridge History of Renaissance Philosophy (198867), zawierająca szczegółowe studia znanych «specjalistów», znawców Renesansu, takich jak: A. Grafton, E. Kessler, B. P. Copenhaver, P. O. Kristeller, C. Vasoli czy Q. Skinner i R. Popkin. Autorskie syntezy historyczno-filozoficzne pełnią głównie zadania dydaktyczne, popularyzatorskie. Są nierówne, bardziej arbitralne i siłą rzeczy niekompetentne. We współczesnych badaniach historycznych konieczne jest odrzucenie na wstępie myślenia teleologicznego, finalizmu historii; rezygnacja z iluzji rozumienia «sensu dziejów». Ich rzekomej «logiki». Świadomość walki teoretycznej, sporu pomiędzy teoriami, niewiedzy, konkurencji poglądów, którą ujawniają w swoich pracach historycy filozofii, nie pozwala na zbyt układną wizję dziejów filozofii. Właśnie dlatego, że znajdujemy się na peryferiach debat filozoficznych pojawiają się śmiałkowie jak prof. Gadacz rzucając się samotnie na całe dzieje XX wiecznej filozofii, podobnie jak Don Kichote. 67 Jest już dostępna (wątpię czy w którejś bibliotece UJ) następna antologia tekstów: The Cambridge Companion to Renaissance Philospohy, Cambridge U. P. 2007 pod redakcją Jamesa Hankinsa. 66 15 Dokładnie pasujący schemat – jak puzzle z jednej układanki – raczej nie powstanie jeśli popatrzymy na filozofię uzbrojonym historycznie okiem. Ważną rolę w badaniach historycznych odgrywa umiejętna lektura retoryki tekstu przynależącego do danej tradycji, świadomość historyczności języka filozoficznego, argumentacji, metafor charakterystycznych dla pewnego typu myśli, stale powracających lub przekształcających się pod wpływem zachodzących historycznie zmian. Zagadnienia ledwie tutaj zasygnalizowane być może posłużą dociekliwszym, gdyby się tacy znaleźli, za szkolny kompas. Będą od początku próbować immunizować przed naiwnością teoretyczną, którą łatwo się zarazić, także na uniwersytecie. Proponuję Państwu rodzaj: fenomenologii historii. To znaczy przyjrzenia się poglądom filozofów jak «fenomenom», które wymagają wstępnego opisania jak i zinterpretowania («spreparowania»). To, co filozofia przemyślała (a jest tego trochę) i «nad czym każe się zastanawiać wraz ze wszystkim dyscyplinami pozytywnymi służy wyostrzeniu zdolności postrzegania w najszerszym tego pojęcia znaczeniu»68. Ćwiczenia z postrzegania oparte są o historyczne «opisy», gdyż nic innego nie pozostaje po filozofach jak teksty69 (ewentualnie uczniowie oraz dzieci70). Filozofia najczęściej angażuje «całe» życie «grających», tych którzy za pomocą «teorii» i a w nowoczesności «krytyki» próbują się rozejrzeć w świecie. Krytyka oznacza w tym wypadku sztukę oddzielania, oceniania, oskarżania gdyż grecki rodowód słowa jest prawniczy, przed wszystkim zaś rozstrzygania wytwarzając podobnie jak teoria dystans w stosunku do świata71. Na przykład najsławniejsza z «krytyk» kantowska, broni autonomii rozumu, trzyma się z dala od polityki i próbuje rozstrzygać o wszystkich zasadniczych dla człowieka kwestiach. Mamy więc do dyspozycji «fenomeny» z przeszłości, które powinny zaangażować nasza uwagę nie dla zabicia czasu, lecz z potrzeby odpowiedzi na pytania, które również nas głęboko dotyczą, o czym będę próbował Państwa przekonać. Krzysztof Pomian zauważył, że «przeszłość jest uobecniana nie tylko w zabytkach widomych, ale wbudowana jest w naszą cielesność i wrażliwość oraz w dążenia, zachowania, nawyki, wierzenia, przekonania, pojęcia, rozumowania i wyobrażenia, i wywiera przeto na nasze teraźniejsze poczynania wpływ zazwyczaj nieuświadomiony przez tych, którzy mu ulegają». Studiując historię filozofii zajmujemy się tropieniem owych śladów przeszłości w naszym życiu: hic et nunc. Rozgrywając właśnie własną partię życia. WARUNKI ZALICZENIA Zajęcia zakończy w czerwcu (lub – co prawdopodobne – we wrześniu) 2010 roku egzamin ustny z całości historii filozofii. Przystąpienie do egzaminu jest możliwe po uprzednim uzyskaniu pozytywnej oceny z ćwiczeń, które będę się odbywały co tydzień w ramach naszych spotkań. Warunkiem otrzymania pozytywnej oceny z ćwiczeń w I semestrze jest obok spełniania «codziennych» obowiązków polegających na przygotowywaniu się na każde z zajęć i aktywnym w nich uczestnictwie, zaliczenie pisemnego sprawdzianu z filozofii starożytnej i średniowiecznej. Odbędzie się on pod sam koniec pierwszego semestru w grudniu lub na początku stycznia. Zawiera on pytania/zagadnienia dotyczące treści następujących trzech książek: W. K. C. Guthrie, Filozofowie greccy od Talesa do Arystotelesa, przeł. A. Pawelec, Kraków 1996; P. Hadot, Czym jest filozofia starożytna?, przeł. P. Domański, Warszawa 2000, s.21-221; W. Seńko, Jak rozumieć filozofię średniowieczną, Warszawa 1993 (i następne wydania). H. Blumenberg, Rzeczywistości w których żyjemy, przeł. W. Lipnik, Warszawa 1997, s. 6. Na temat transmisji tekstów w Europie, ich powikłanego przekazu kulturowego warto zajrzeć do: L. D. Reynolds, N. G. Wilson, Skrybowie i uczeni, przeł. P. Majewski, Warszawa 2009. 70 Nawet z dziećmi niektórych filozofów sprawy nie są proste. Na początku osiemnastego wieku krążyła na temat Kartezjusza dziwna historia: utrzymywała ona, że już w dojrzałych latach zabierał wszędzie ze sobą mechaniczną lalkę naturalnej wielkości. Podobno miał ją sam wykonać po to, by zademonstrować, że zwierzęta są tylko maszynami pozbawionymi duszy. Mechaniczna lalka otrzymała imię tragicznie zmarłej córeczki filozofa: Francine. Co więcej, jak podawała jedna z wersji krążącej opowieści, lalka był tak podobna, że nieodróżnialna od dziewczynki. Nie rozstawali się ze sobą, ojciec-konstruktor i córka automat, jednak pewnej nocy około 1640 roku podczas żeglugi wzdłuż holenderskiego wybrzeża wydarzyło się nieszczęście. Kapitan statku, gdy filozof zasnął, podstępem zabrał lalkę do swojej kajuty w niecnych zamiarach. Majstrując przy niej otworzył ją i z przerażeniem odkrył wewnętrzny mechanizm. Przestraszony maszynerią wybiegł na pokład i wrzucił lalkę do morza. Tak zginęło «dziecko» poczęte z filozofii Kartezjusza. 71 R. Konersmann, Filozofia kultury, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2009, s.97. 68 69 16 Pomocna może się okazać: Historia Filozofii Zachodu pod red. R. Popkina s. 140 -297. (od Najwcześniejsze próby przyswojenia… do Renesansu). Warunkiem otrzymania pozytywnej oceny w II semestrze obok co tygodniowych obowiązków: pisania podobnie jak w pierwszym semestrze krótkich prac, aktywności podczas spotkań, jest samodzielne przeczytanie książki Richarda Popkina i Avruma Strolla Filozofia, Poznań 1994, s. 5-397 i 461-528 . W drugiej połowie maja 2010 odbędzie się sprawdzian pisemny z tej popularnej pozycji. Książkę Filozofia warto czytać od początku naszych spotkań. Będzie Państwu pomagała w sposób przystępny «wciągnąć się» w dyskusje, w filozofię. Należy ponadto pamiętać, że aktywność na zajęciach, frekwencja, sposób przygotowywania wystąpień (ale nie referatów! czy prezentacji!! Takich rzeczy nie będzie na naszych ćwiczeniach) oraz oceny z ćwiczeń mają wpływ na końcową ocenę z egzaminu ustnego (w 51%). Na każde z około 30 ćwiczeń należy przygotować pracę pisemną na zadany wcześniej przez prowadzącego temat. Prace winny być napisane na komputerze. Ich objętość nie powinna przekraczać jednej strony maszynopisu (= 1800 znaków). Nie dostarczenie pracy pisemnej w ciągu dwóch tygodni od daty ćwiczeń «równa się» nieobecności na zajęciach. Konieczne jest wtedy zaliczanie zajęć ustnie podczas dyżuru tylko jeśli nieobecność jest usprawiedliwiona. Nie zwalania to jednak z zaległej pracy pisemnej, którą należy w najbliższym możliwym terminie dostarczyć prowadzącemu spotkania. Szczegóły poznają Państwo już podczas naszych spotkań. GDZIE SZUKAĆ WIADOMOŚCI? Z czego i jak się uczyć? Najważniejsze podręczniki do historii filozofii i wydania tekstów pomocne w opanowywaniu materiału: o Historia Filozofii Zachodniej red. R. H. Popkin, Poznań 2003 (bibliografia!); o O. Höffe, Mała historia filozofii, Warszawa 2004 o Oksfordzka ilustrowana historia filozofii, red. A. Kenny, Poznań 2001. Serie tekstów klasycznych: Biblioteka Klasyków Filozofii (BKF), Biblioteka Współczesnych Filozofów oraz: biblioteka z serii Myśli i ludzie, zawierająca wprowadzenia do myśli poszczególnych filozofów, wraz z wyborem tekstów. Można też zaglądać do serii: Wybrane teksty z historii filozofii (PWN). Wybrane pozycje, pomocne w przygotowaniu do zajęć: o W.K.C. Guthrie – Filozofowie Greccy od Talesa do Arystotelesa o !P. Hadot – Czym jest filozofia starożytna? o G. Reale – Historia Filozofii Starożytnej t.1-5 o R. Heinzmann, Filozofia średniowiecza o W. Seńko – Jak rozumieć filozofię średniowieczną o E. Gilson – Historia Filozofii Chrześcijańskiej w Wiekach Średnich o B. Russell – Dzieje Filozofii Zachodu o F. Copleston – Historia Filozofii t. 1-9 o E. Gilson, T. Langan, A..A. Maurer – Historia Filozofii Współczesnej o E. Coreth, P. Ehlen, G. Haeffner, F. Ricken, Filozofia XX wieku. o E. Coreth, P. Ehlen, J. Schmidt, Filozofia XIX wieku o E. Coreth, H. Schöndorf, Filozofia XVII i XVIII wieku, o Przewodnik po literaturze filozoficznej XX wieku t. 1-5, red. B. Skarga o !Encyklopedia Filozofii, red. Ted Honderich t.1-2 o Atlas filozofii P. Kunzmann, F-P. Burkard, F. Wiedmann przeł. B. A. Markiewicz, Warszawa 1999 o A. Kenny, Krótka historia filozofii zachodniej, przeł. W. Popowski, Warszawa 2005 s.13-265 o !L. Kołakowski, O co nas pytają wielcy filozofowie, t.1-3, Kraków 2004-2006 o K. Albert, Studia z historii filozofii, Warszawa 2007 !R. Ferber, Podstawowe pojęcia filozoficzne, t. 1-2, Kraków 2008. 17 Najlepszym sposobem uczenia się historii filozofii jest systematyczne przygotowywanie się do zajęć. To jedyna gwarancja zdania egzaminu w czerwcu. Czytanie lektur, pisanie prac, uczestniczenie w rozmowach ćwiczeniowych. Dobrze jest zacząć możliwie wcześnie czytać zalecane podręczniki (Popkin, Höffe, Oksfordzką historię filozofii). Warto robić staranne notatki zwracając uwagę na wszystkie niezrozumiałe lub na «wpół-zrozumiałe» pojęcia. Trzeba rozmawiać na tematy filozoficzne z domownikami lub innymi uczestnikami zajęć, zwracając uwagę na sposób stawiania problemów i osiągane efekty poznawcze. Dobrze jest upatrzyć sobie jakiegoś filozofa, którego dzieło wydało się szczególnie inspirujące i więcej poczytać na jego temat, oraz co szczególnie ważne, zagłębić się w jego pisma, samemu poszerzając program ćwiczeń. Połączymy wtedy własne zainteresowania z wymogami kursu. Wciągniemy się stopniowo w «filozofowanie», które wymaga czasu i cierpliwości. Nie sposób szybko «nauczyć się» filozofii jeśli w ogóle można jej się «nauczyć», jednak warto «szybko» zacząć naukę. Sprawa dostępu do książek jest dla uniwersytetu kompromitująca. Ujawnia notoryczne niedofinansowanie uczelni oraz bierność jej władz. (Pokaż mi biblioteki uniwersyteckie, a powiem ci co to za uniwersytet i jaką ma przyszłość). «Na szczęście» studenci często nie mają czasu na czytanie. Dla większości z Państwa będzie to pierwszy i ostatni raz, gdy trzymają w ręku wielkie (xero)dzieło filozoficzne. Prawie wszystkie książki (czasopisma) wymienione w bibliografii znajdują się w słabo zaopatrzonych, nieprzygotowanych do pełnienia swoich zadań bibliotekach krakowskich. Niska ocena należy się bibliotece uniwersyteckiej (BJ) nie tylko złą pieczę nad cennymi zbiorami. Biblioteki poszczególnych instytutów zwłaszcza I. Filozofii -Grodzka 52 na piętrze, I. Religioznawstwa (na parterze: Grodzka 52), Biblioteka Pedagogiczna (ul. Focha), Biblioteka Wojewódzka (ul. Rajska), dzielnicowe, PAU (ul. Sławkowska), zawierają najczęściej podobnie jak BJ jeden, trudno dostępny, wyświechtany egzemplarz. Będą Państwo mieli sporo możliwości obserwacji powodów, dla których uczelnia znajduje się tak nisko w rankingach europejskich i światowych (417 lub 320 zelżenie od kryteriów). Bez względu jak bardzo problematyzowalibyśmy kryteria przyznawania odległej pozycji, nie zmieni to faktu traktowania w naszym kraju nauki jako budżetowego ciężaru. Brak książek i przyjaznych miejsc do ich czytania jest wierzchołkiem góry lodowej problemów z edukacją i szkolnictwem wyższym. Być może Państwo nie wiedzą ale miały powstać, jeszcze dwa lata temu mówiła o tym Pani minister, a za nią powtarzał Pan Rektor gdy startował w wyborach «na rektora»: «uczelnie flagowe». Grupa najlepszych uniwersytetów, które miały podnieść poziom edukacji, lepiej finansowane i zarządzane. Dzisiaj już jest jasne, i będzie to z czasem niestety także dla Państwa zrozumiałe, że na Collegium Novum powinna zawisnąć na stałe biała flaga, na znak porażki i nabierania wody przez naszego «flagowca». Proszę zaglądać, jeśli znają Państwo języki obce (jeśli nie – proszę się intensywnie uczyć!) do: Goethe Institut (Rynek Główny), Instytutu Kultury Włoskiej, Francuskiej, Hiszpańskiej, Austriackiej itd. Dzieła można także czytać w przekładach, często lepszych niż polskie, opatrzonych dobrymi komentarzami, chociaż zawsze najlepiej czytać je w oryginale. Proszę wytrwale poszukiwać (a może czas zacząć protestować? Proponować zmiany i naciskać na ich wprowadzenie?)i nie poddawać się. Jeśli Państwo kiedyś nie zmienią tej sytuacji, to kto? Powodzenia. *** HISTORIA FILOZOFII (program ćwiczeń) OD TALESA DO… …………………… (na przykład: Edmund Husserl) (w drugim semestrze: wpisz nazwisko swojego ulubionego filozofa współczesnego) I. Starożytność Filozofia zrodziła się w Grecji. Rozprzestrzeniała z prędkością curiositas na całym obszarze Śródziemnomorskim, tworząc charakterystyczny pejzaż intelektualny kultury europejskiej. Wpływała i wpływa na jej klimat duchowy, niepowtarzalny jak środowisko geograficzno-historyczne, które ją ożywiło około VI wieku przed n.e. Zadaniem pierwszych spotkań jest naszkicowanie w możliwie szerokim kontekście kultury Grecji i Rzymu najważniejszych zagadnień filozofii starożytnej od jej narodzin około 600 roku p.n.e. do 529 n. e., gdy zamknięto Akademię Platońską. Daty są umowne, ale wydarzenie jakim było w historii Europy 18 postawienie pytań i szukanie na nie odpowiedzi – nie jest. Śledząc postawione przez filozofów problemy i ich rozwiązania będziemy zagłębiać się w archeologię myśli europejskiej, starając się wydobyć na kruchą «powierzchnię czasu», po której się poruszamy, to, co nadal żywo nas dotyczy lub było istotne dla naszych poprzedników, co pozostaje trwałym fragmentem dyskursu filozoficznego. Przewodnikami po myśli starożytnej będą zachowane teksty klasyczne komentowane m.in. przez historyków filozofii, znawców kultury antycznej, takich jak H. Fraenkel, W. K. C. Guthrie, P. Hadot, J-P. Vernant, P. Vidal-Naquet, F. Hartog, O. Gigon, B. Snell, E. R. Dodds, M. Cornford, G. E. R. Lloyd, J. Brunschwig, L. Brisson, G. Colli i innych. Na pierwszych spotkaniach spróbujemy poruszyć możliwie wszechstronnie podstawowe dla dalszego kursu zagadnienia: czym jest filozofia, gdzie i dlaczego powstała, czemu służyła jej uprawa, czym charakteryzowały się poszczególne próby zrozumienia «rzeczywistości» począwszy od «proto-filozofa» Talesa, poprzez Sokratesa, Platona, Arystotelesa, Plotyna, Lukrecjusza po Marka Aureliusza i schyłek myśli starożytnego Rzymu: Boecjusza. Powstanie filozofii chrześcijańskiej. Szczególnie polecaną lekturą jest książka P. Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe, przeł. P. Domański, Warszawa 1992 ( i późniejsze wydania). Wybrane lektury pomocne do studiowania filozofii starożytnej dostępne po polsku: B. Patzek, Homer i jego czasy, Warszawa 2007. A. Krokiewicz, Zarys filozofii greckiej, Warszawa 1995. I. Dąbska, Zarys historii filozofii greckiej, Lublin, 1993. P. Hadot, Czym jest filozofia starożytna?, Warszawa 2000. P. Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe, Warszawa 1992. P. Hadot, Plotyn, albo prostota spojrzenia, Kęty 2004. P. Hadot, Twierdza wewnętrzna. Wstęp do Rozmyślań Marka Aureliusza, Kęty 2004. W. K. C. Guthrie, Sokrates, Warszawa 2000. W. K. C. Guthrie, Filozofowie greccy od Talesa do Arystotelesa, Kraków, 1996 J-P Vernant, Źródła myśli greckiej, Gdańsk 1996 G. Reale, Historia Filozofii Starożytnej, t. 1 - 5 Lublin, 2002. R. Calasso, Zaślubiny Kadmosa z Harmonią, Kraków 1995. G. Colli, Narodziny Filozofii, Kraków, 1991. O. Gigon, Główne problemy filozofii starożytnej, Warszawa1996. W. Jaeger, Paideia, Warszawa 2001. E. R. Dodds, Grecy i irracjonalność, Bydgoszcz 2002. J. Brun, Arystoteles i Liceum, Warszawa 1999. J. Brun, Sokrates, Warszawa 1999. T. A. Szlezak, Czytanie Platona, Warszawa 1997. K. Albert, O Platońskim pojęciu filozofii, Warszawa 1991. Człowiek Grecji, red: J-P Vernant, Warszawa 2000. «Przegląd Filozoficzno-Literacki» nr 3, Warszawa 2003 (Grecja) «Przegląd Filozoficzno- Literacki» nr 19, warszawa 2008 (Roma) W. Jaeger, Teologia wczesnych filozofów greckich, Kraków 2007. E. A. Havelock, Przedmowa do Platona, Warszawa 2008. Teksty filozofów starożytnych: w wyborze G.S. Kirk, J.E. Raven, M. Schofield, Filozofia przedsokratejska, Warszawa1999 oraz teksty klasyczne np. wydane w serii BKF począwszy od dialogów Platona po rozwój myśli chrześcijańskiej. Dla zainteresowanych: szczegółowe informacje dotyczące literatury polskiej i obcojęzycznej można uzyskać podczas dyżurów u osoby prowadzącej zajęcia. Warto posługiwać się: Cambridge Companion to Philosphy. Poszczególne tomy obejmują całość dziejów filozofii europejskiej. Zagadnienia wstępne dotyczące filozofii. Pierwsze podpowiedzi na temat: co to jest filozofia? A. Comte- Sponville, Filozofia, Warszawa 2007; J. Domański, Metamorfozy pojęcia filozofii, 1996, s. 324; K. Jaspers, Wprowadzenie do filozofii, Wrocław 1995 s. 5-25, 43-50,75-89; T. Nagel, Co to wszystko znaczy? Bardzo krótkie wprowadzenie do filozofii, Warszawa 1998, s. 5-22 i 95-109; A; Deleuze / Guattari, Co to jest filozofia? Gdańsk s.8-20; P. Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe Warszawa 1992; J. Pieper, W obronie 19 filozofii, Warszawa; M. Merleau-Ponty, Pochwała filozofii , Kraków 2001; R. Scruton, Przewodnik po filozofii dla inteligentnych, Warszawa 2000, J. Domański, Scholastyczne i humanistyczne pojecie filozofii, Kęty 2005; U. Nicola, Filozofia, przeł. M. Salwa, Warszawa 2006, Ben Dupne, 50 teorii z filozofii, Warszawa 2008; Konstrukcja hasła ćwiczeniowego: - lektura obowiązkowa – tekst omawiany na zajęciach - lektury uzupełniające (teksty autora lektury obowiązkowej, które przybliżają jego sylwetkę i które można przygotować dodatkowo) - mini hasła zajęć – nurt, jaki zapoczątkowuje lub w jaki wpisuje się autor, nazwa szkoły, tło twórczości, kategorie itp. - ewentualna bibliografia dodatkowa – pomocna w nauce do egzaminu i w dalszych poszukiwaniach (teksty źródłowe innego autorstwa oraz opracowania) Pomiędzy hasłami znajdują się mini-wprowadzenia do kolejnych «epok» filozofii, wraz z minibibliografiami. 1. Presokratycy – każdy student na ćwiczeniach, prezentuje pisemnie jedną z wymienionych kategorii greckich: arche, physis, psyche, logos, kosmos, ethos, polis, harmonia, atomos, stoicheia, zoe, historia ,bios, anthropos etc. Przygotowuje opowieść, (ustnie i) pisemnie na pozostałe pół strony, o poglądach jednego z filozofów żyjących przed Sokratesem, który posługiwał się wybraną kategorią. Posługując się wyborami fragmentów myśli Talesa, Anaksymenesa, Anaksymandra, Heraklita, Ksenofanesa, Parmenidesa, Empedoklesa, Demokryta, Anaksagorasa etc. student wybiera także jedną z zachowanych «sentencji» i spróbuje ja komentować. Zob. G.S. Kirk, J.E. Raven, M. Schofield, Filzofia przedsokratejska ; Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów (od Talesa do Sokratesa s.21-86); Heraklit z Efezu, Zdania, Łódź 1992; Filozofia starożytna Grecji i Rzymu, red. J. Legowicz, Warszawa 1970 lub korzystając z innych pozycji. Hasła: Początki filozofii. Fragmentaryczne źródła. Pierwsze teoretyczne próby wyjaśniania zasad, reguł świata. Grecja i jej polis (basen Morza Śródziemnego) pomiędzy VI a IV wiekiem p.n.e. Presokratycy, Tales, Anaksymander, Anaksymenes, Heraklit, Parmenides, Zenon z Elei, Pitagoreizm, Empedokles, Anaksagoras, Demokryt, Sofiści etc.. Ferment filozoficzny «wczesnych» greków i jego źródła, filozofia i tragedia; filozofia i komedia; 2. [Sokrates], Platon, Uczta (Symposion) [w:] tenże, Uczta. Eutyfron. Obrona Sokratesa. Kriton. Fedon, przeł. W. Witwicki, Warszawa 1982 i inne wydania lub inne przekłady- dla ambitnych: Platon, Biesiada (Symposion), przeł. E. Zwolski, Kraków 1993. Dodatkowe lektury sokratyczne: Platon, Obrona Sokratesa, [w:] tenże, Uczta. Eutyfron. Obrona Sokratesa. Kriton. Fedon, przeł. W. Witwicki, Warszawa 1982, s. 245-288. lub Platon, Obrona Sokratesa, przeł. R. Legutko, Kraków 2002. Teksty uzupełniające: Ksenofont, Pisma sokratyczne, przeł. L. Joachimowicz, BKF, PWN, Warszawa 1967; Arystofanes, Chmury, przeł. J. Ławińska-Tyszkowska, [w:] tenże, Komedie, t. 1, Warszawa 2001. Hasło: Sokrates. «Zwrot antropologiczny». Żywot i poglądy najsławniejszego z filozofów greckich. Spór o Sokratesa. Sokrates i Sofiści. Śmierć Sokratesa. Sokrates i Platon. Problemy z pismem. Metoda sokratyczna. Bibliografia dodatkowa: Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów BKF (rozdział o Sokratesie); Platon, Fedon, przeł. R. Legutko, Kraków 1995. J. Brun – Sokrates P. 1999; J. Gajda, Sofiści, Warszawa 1989; W. K. C. Guthrie, Sokrates, Aletheia; I. Krońska, Sokrates, Warszawa 1964; G. Vlastos, Socrates: Ironist and Moral Philosopher, Cambridge 1991; R. Hunter, Plato’s Symposium, Oxford 2004; 3. Platon, Państwo, (Politeia) ks. VI i VII (metafora jaskini) Warszawa 1958 s. 305- 408 lub inne wydania. Teksty uzupełniające: Platon, Timajos II (mit Atlantydy) s.24-32; Platon Eutyfron, przeł. R. Legutko, Kraków 1998 lub inne wydania w przekładzie W. Witwickiego. Inne dialogi Platona: Fajdros, Fedon, Menon, Obrona Sokratesa, Sofista, Parmenides, Państwo, Prawa, Timajos etc.. 20 Hasło: Platon. «Akademia». Ustanowienie pojęcia filozofii. Najważniejsze mity platońskie. Filozofia jako «przypisy do Platona». Platon a platonizm i neoplatonizmy (problem recepcji Platona), główne zagadnienia filozofii Platona: dialog, problem polis, idea, paideia. Pojęcie filozofii i jego warianty. Bibliografia dodatkowa: T. A. Szlezak, Czytanie Platona ; K. Albert, O platońskim pojęciu filozofii PAN; P. Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe, Warszawa 1992 (Platon); G. Vlastos, Platon, przeł. P. Paliwoda, Warszawa 1994; I. Dąmbska, Dwa studia o Platonie, Wrocław 1972; P. Friedländer, Dialog u Platona, przeł. P. Masłowski, «Przegląd Filozoficzno-Literacki», 2003 nr 3 (5), s. 161-176; The Cambridge Companion to Plato, ed. R. Kraut, Cambridge 1993; W. Burkert, Weisheit und Wissenschaft. Studien zu Pythagoras, Philolaos und Platon, Nürnberg 1962; H. Krämer, Ku nowej interpretacji Platona, «Studia Filozoficzne» nr 8 1987, s. 3-18; E. A. Havelock, Przedmowa do Platona, Warszawa 2008; 4. Arystoteles, Metafizyka, przeł. K. Leśniak, Warszawa 1984, ks. I (A) (s. 3-39) i XI (K) (s. 267-300). Arystoteles, Zachęta do filozofii, przeł. K. Leśniak, Warszawa 1988 s.3-33 lub inne wydania albo inne wydania. lub Arystoteles, Poetyka, przeł. H. Podbielski, Warszawa 1988 s. 315-368 lub inne wydania i przekłady, Retoryka ks.1. Teksty uzupełniające: Arystoteles, Metafizyka ks. 2, Arystoteles Etyka Nikomachejska ks.1; Arystoteles O duszy ks. I; Arystoteles, Dzieła wszystkie t. 1-7; Hasło: Arystoteles. «Liceum». Filozofia perypatetycka. Działy filozofii starożytnej. Główne kategorie metafizyczne. Neo-arystotelizmy. Język metafizyki i koncepcja świata. Arystoteles a Platon. Dziedzictwo myśli arystotelesowskiej. «Byt». Etyka. Poetka. Bibliografia dodatkowa: J. Brun, Arystoteles i Liceum P. 1999; K. Leśniak, Arystoteles MiL 1989; W. Tatarkiewicz, Układ pojęć w filozofii Arystotelesa; Wybrane problemy z Poetyki i Retoryki; The Cambridge Companion to Aristotle, ed. J. Barnes, Cambridge 1996; D. Ross, The Development of Aristotle’s Thought, Oxford University Press, London 1957. 5. Marek Aureliusz, Rozmyslania (Do siebie samego) przeł M. Reiter, Warszawa 1984 ks. I, II, III, IV s. 343 lub inne wydania. (warto przeczytać całość, tekst nie jest bardzo trudny) P. Hadot, Twierdza wewnętrzna. Wstęp do Rozmyślań Marka Aureliusza, Kęty 2004. Komentarz, któremu można zaufać Lub: Cyceron, Rozmowy tuskulańskie, przeł. E. Rykaczewski, Warszawa 2009 s. 13-108 (lub wcześniejsze wydania) ks. 1 i 2 i 5. Dodatkowa: Plotyn, Enneady, ks. I przeł. A. Krokiewicz, BKF Warszawa 1959 (lub późniejsze wydania) s. 43-141. wyd. z 2000 roku, ks. I, str. 90-158. Teksty uzupełniające: Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, przeł. I. Dąmbska, Warszawa 1970. Hasło: Filozofia hellenistyczna Szkoły filozoficzne pomiędzy III w p.n.e. a II w n. e. Stoicy, sceptycy, cynicy, epikurejczycy, neoplatonicy. Grecja a Rzym. Bibliografia dodatkowa: Epikur, Być szczęśliwym, przeł. L. Staff, Wrocław 1999; Plotyn, Enneady (wybór t. IIII); Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów, (cynicy i stoicy s. 309-468). Sekstus Empiryk, Zarysów Pirrońskich księga pierwsza, druga i trzecia, przeł. A. Krokiewicz, Warszawa 1998. P. Hadot, Czym jest filozofia starożytna? Warszawa ; Filozofia starożytna Grecji i Rzymu. Wybrane teksty z historii filozofii, wyb. J. Legowicz, Warszawa 1970 (s. 239-275); P. Hadot, Plotyn, albo prostota spojrzenia, Kęty 2004. Seneka, O krótkości życia, [w:] tenże, Dialogi, przeł. L. Joachimowicz, Warszawa 1998, s. 119-156 lub inne wydania (De brevitate vitae); Seneka, O opatrzności, (De providentia) przeł. L. Jachimowicz, Warszawa 1998, s.514-539 lub inne wydania albo lub Seneka, O życiu szczęśliwym, ibidem, s. 157-202 albo Lukrecjusz, O naturze rzeczy, przeł. G. Żurek, Warszawa 1994, ks. I s. 53-82 lub inny przekład i wydania Hasło: Filozofia rzymska: Epiktet, Lukrecjusz, Seneka, Cyceron i inni. Eklektyzm filozofii rzymskiej? Czy bogactwo? Translatio. Problemy etyczne i kosmologiczne. Epiktet, Encheiridion, przeł. L. Joachimowicz, WL Kraków 1997 (s. 47-88); Epiktet, Być wolnym, Wrocław 1999; Lukrecjusz, O naturze wszechrzeczy, przeł. E. Szymański, Warszawa 1957; Apulejusz z Madaury, O bogu Sokratesa, przeł. K. Pałowski, Warszawa 2002, s.8-39 lub112-152 (O świecie), H. Elzenberg, Z historii filozofii Z Kraków 1995 (Etyka Marka Aureliusza s. 94-213); L. Joachimowicz, Seneka,1977; K. Leśniak, 21 Lukrecjusz Warszawa 1985; Cyceron, Pisma filozoficzne (Sen Scypiona s. 174-187 lub inne fragmenty), K. Kumaniecki, Cyceron i jego współcześni etc.; II Filozofia Chrześcijańska, myśl arabska i żydowska w Średniowieczu «Średniowiecze» jest epoką rozległą czasowo, na dodatek niejednorodną, jak większość «epok» jeśli przyjrzeć się im «z bliska». Myśl średniowiecza rozciąga się pomiędzy schyłkiem starożytności (IV, V w n.e.?) a mniej więcej XIV wiekiem. Z szczegółową charakterystyką epoki zapoznają się Państwo podczas wykładów oraz przygotowując na kolokwium semestralne książkę: W. Seńki Jak rozumieć filozofię średniowieczną. Warszawa 1993 (wznowienie: Kęty, 2001). Obraz świata powstający w myśli średniowiecza jest wynikiem spotkania dwóch podstawowych porządków kultury europejskiej: biblijno-patrystycznego oraz klasyczno-retorycznego. Z jednej strony jest kontynuacją greckiego obrazu kosmosu (zdobnego ładu) opisanego przez Platona i nie bezkrytycznie podjętego przez Arystotelesa. Z drugiej strony pojawienie się teologii chrześcijańskiej, dynamiczny rozwój metafizyki, zmiana paradygmatu filozofowania, spowodowały zasadnicze zmiany w refleksji filozoficznej. Konfrontacja obu wspomnianych «światów» owocuje szczególnym podejściem do filozofii, charakterystycznym (teologicznym) sposobem stawiania problemów i ich rozwiązywania, który jak się okazało miał duże znaczenie dla dalszych losów kultury europejskiej. Chrystianizacja filozofii, wpływy myśli arabskiej, filozofii żydowskiej, hierarchizacja struktur, łacina jako lingua franca przyczyniły się do tworzenia struktur mentalnych rozwiniętych dużo później w politycznej konstrukcji: unio europea. Szczególnie polecaną lekturą jest: E. R. Dodds, Pogaństwo i chrześcijaństwo w epoce niepokoju, przeł. J. Partyka, Kraków 2004 oraz W. Seńko, Jak rozumieć filozofię średniowieczną, Warszawa 1993 (i następne wydania) Dodatkowo: R. Heinzmann, Filozofia średniowiecza, przeł. P. Domański, Kęty 1999. J. Le Goff, W poszukiwaniu średniowiecza, przeł. M. Żurowska, Warszawa 2005. (oraz inne prace tego autora) Böhner, E. Gilson, Historia filozofii chrześcijańskiej od Justyna do Mikołaja Kuzańczyka, przeł. S. Stomma, Warszawa 1962. (zawiera fragmenty tekstów). E. R. Curtius, Literatura europejska i łacińskie średniowiecze, przeł. A. Borowski, Kraków 1997. M. Kurdziałek, Średniowiecze w poszukiwaniu równowagi pomiędzy arystotelizmem a platonizmem, Lublin 1996. E. Grant, Średniowieczne podstawy nauki nowożytnej, przeł. T. Szafrański, Warszawa 2005. D.H. Frank, O. Leaman, Historia Filozofii Żydowskiej, przeł. P. Sajdek, Kraków 2009. 6. Augustyn z Hippony, O Państwie Bożym, przeł. W. Kornatowski, Warszawa 1977 księga VIII s. 372-412 lub inne wydania (ks. VIII) i Wyznania, przeł. Z Kubiak, Warszawa 1982, ks. XI, s. 218-242. [«o czasie»] (lub inny przekład i wydanie) Teksty uzupełniające: Augustyn, O Państwie Bożym, przeł. W. Kornatowski, Warszawa 1977 (część do wyboru); Augustyn, Dialogi filozoficzne, Kraków 1999 (np. O życiu szczęśliwym, Przeciw akademikom, O wolnej woli); Augustyn, O Trójcy Świętej, przeł. M. Stokowska, Kraków 1996. Hasło: Filozofia chrześcijańska. «Zmiana paradygmatu». Religia a filozofia. Objawienie a wiedza. Nowe problemy i nowe rozwiązania. Ojcowie kościoła. Recepcja myśli greckiej i rzymskiej w filozofii chrześcijańskiej. Bibliografia dodatkowa: Boecjusz, O pocieszeniu jakie daje filozofia, przeł. W. Olszewski, BKF, PWN, Warszawa 1962; Pseudo-Dionizy Areopagita, Teologia mistyczna, [w:] tenże, Pisma teologiczne t. 1, przeł. M. Dzielska, Kraków 1997, s. 161-170. C. S. Lewis, Odrzucony obraz ; E. Gilson, Wprowadzenie do filozofii św. Augustyna, przeł. W. Jakimiak, PAX, Warszawa 1953; P. Brown, Augustyn z Hippony, przeł. W. Radwański, Warszawa 1993;; The Cambridge History of later Greek and early medieval philosophy, Cambridge 1980; The Cambridge Companion to Christian doctrine, ed. C. E. Gunton, Cambridge 1997. 7. Piotra Damiani, O Wszechmocy Bożej, przeł. I. Radziejowska, Kęty 2008. lub Hugon ze Św. Wiktora, Didascalicon, czyli co i jak czytać, przeł. M. Frankowska- Terlecka, w: Wszystko z zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XII wieku, Warszawa 2006, s. 278-316. Anzelm z Canterbury, O prawdzie, przeł. J. Ruszczyński w: Wszystko z zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XII wieku, Warszawa 2006, s.14-42. 22 R. Bacon, Dzieło większe, przeł. T. Włodarczyk, Kęty 2006, s. 25-57 (Ogólne przyczyny niewiedzy ludzkiej); T. Grzesik, Anzelm z Canterbury, Warszawa 2006; A. Kijewska, Eriugena, Warszawa 2005; R. Bacon, Opus tertium i List brata Rogera Bacona… w: Wszystko to ze zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XIII wieku, przeł. T. Włodarczyk, Warszawa 2002, s. 64-97. Anzelm z Canterbury, Proslogion, [w:] tenże, Monologion. Proslogion, przeł. T. Włodarczyk, BKF, PWN, Warszawa 1992, s. 135-150 (do rozdziału VII) lub inne wydanie (dwujęzyczne)przeł. Kuczyński, Kety 2007. lub P. Abelard, Rozprawy, Warszawa 1969, s. 629-677 (Rozprawa o pojęciach ogólnych). Teksty uzupełniające: P. Abelard, Rozmowa pomiędzy filozofem, Żydem i chrześcijaninem, Tak i Nie, [w:] Pisma wybrane, Warszawa 1968-70; P. Abelard, Historia moich niedoli, Warszawa 1952; S. Flanagan, Hildegarda z Bingen. Żywot wizjonerki, Warszawa 2002. Hasło: filozofia pomiędzy IX a XII stuleciem. Rozkwit myśli w XII stuleciu. Myśl arabska i żydowska w Europie. Dowód Anzelma. Bogactwo kierunków i sporów w XII wieku. Miłość Abelarda i Heloizy. Początki renesansu? Bibliografia dodatkowa: Awicenna, Księga wiedzy, przeł. B. Składanek, Warszawa 1974; M. Boczar, Grosseteste, Warszawa 1994 (jeden z tekstów z wyboru); Wszystko to ze zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XII wieku, Warszawa 2006. Awicenna, red. A. Zajączkowski, Warszawa 1953; W. Beierwaltes, Platonizm w chrześcijaństwie K. 2003; E. Gilson, Heloiza i Abelard, Warszawa 2000; 8. Tomasz z Akwinu, O zasadach natury, przeł. D. Gwis, M. Gensler, w: Wszystko to ze zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XIII wieku Warszawa 2002, s.188-203. Tomasz z Akwinu, Kwestie dyskutowane o prawdzie, Kęty 1998, t. 1, s. 13-63 (O prawdzie) lub 147-175 (O ideach) lub J. D. Szkot, Wiedza człowieka o Bogu w: Wszystko to ze zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XIV wieku, przeł. E. Jung-Palczewska, Warszawa 2000, s. 33-51. Teksty uzupełniające: Tomasz, Traktat o wieczności świata, [w:] Dzieła wybrane, Poznań 1984, s. 277-281 lub inne wydania; Tomasz, Traktat o człowieku, przeł. S. Swieżawski (Artykuł 1-7) Kraków 2002; Tomasz, Suma (fragment o Bogu); O duszy (wybór); S. Tempier, Artykuły Paryskie potępione przez S. Tempier w: Wszystko to ze zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XIII wieku, przeł. T. Włodarczyk, Warszawa 2002, s. 298-318. Jan Dunst Szkot, Wiedza człowieka o Bogu, przeł. M. Gensler, D. Gwis w: Antologia tekstów filozoficznych z XIV wieku, Warszawa 2000 s.33-51. W. Ockham, O nauce w ogóle w: Wszystko to ze zdziwienia. Antologia tekstów filozoficznych z XIV wieku, przeł. E. Jung-Palczewska, Warszawa 2000, s. 212-224; Jan Duns Szkot, Traktat o Pierwszej zasadzie, przeł. T. Włodarczyk, BKF, PWN, Warszawa 1988; Antologia tekstów filozoficznych z XIV wieku, Warszawa 2000; Hasło: Scholastyka. System św. Tomasza, Albert Wielki i zainteresowania przyrodą; Uniwersytety. Ukoronowanie myśli chrześcijańskiego średniowiecza. Tomasz i tomizm. Dante i ostatni pełny poetycki «obraz świata». Kres scholastyki. Nominalizm. Początki Nowożytności. Bibliografia dodatkowa: S. Swieżawski, Człowiek średniowieczny IfiS PAN , J. Piper, Tomasz z Akwinu, Kraków 1966 Z; S. Swieżawski, Święty Tomasz na nowo odczytany, Kraków 1983; J. P. Weisheipl, Tomasz z Akwinu. Życie myśl i dzieło. Poznań 1985; T. Gregory, Filozofia i teologia w dobie kryzysu XIII wieku, w: «Studia Mediewistyczne» 8 (1967) s. 3-18; E. Gilson, Tomizm, przeł. J. Rybałt, Warszawa 1960; J. D. Szkot, Traktat o pierwszej zasadzie BKF 1988; The Cambridge Companion to Aquinas, ed. N. Kretzmann, E. Stump, Cambridge 1994. III Myśl Nowożytna Nowożytność stanowi przełom w dziejach człowieka, jak się okazało, nie tylko europejskiego. Niewątpliwie, po rewolucji neolitycznej, kiedy to społeczeństwa zaczęły się wyraźnie różnicować kulturowo (pomiędzy 11 ooo a 8 ooo pne.), kolejną przełomową cezurę w porównywalnej skali, stanowi okres nowożytny. Społeczeństwa europejskie na skutek gwałtownych przemian cywilizacyjnych 23 zainicjowanych odkryciami naukowymi, geograficznymi, specyfiką geopolityczną, rozwojem gospodarki doprowadziły do przedefiniowania wszystkich dotychczasowych kategorii. Będziemy śledzić ten proces na przykładach myśli filozoficznej, próbując odpowiedzieć na pytanie: jak do tego mogło dojść i jakie ma to konsekwencje dla nas. Lektura dodatkowa szczególnie polecana: R. Koselleck, Semantyka historyczna, przeł. W. Kunicki, Poznań 2001 s. 303-358. («Nowożytność»). Inne: D. Folscheid, Wielkie daty filozofii nowożytnej i współczesnej, Warszawa 2000. E. Cassirer, Individuum und Kosmos in der Philosphie der Renaissance,(1927) Darmstadt 1963; jeśli nie mogą czytać Państwo po niemiecku, proszę czytać Cassirera po angielsku: The Philosophy of the Enlightenment, transl. F. C A. Koelln, J. P. Pettegrove, Princeton 1951 (oryg. niem. 1932), s. 3-36 (The Mind of the Enlightenment) etc. Książki Cassirera są znakomitym wprowadzeniem do każdego tematu historycznofilozoficznego. E. Eisenstein, Rewolucja Gutenberga, przeł. H. Hollender, Prószyński, Warszawa 2004. P. Rossi, Filozofowie i maszyny (1400-1700), przeł. A. Kraisberg, Warszawa 1978. P. Rossi, Zatonięcie bez świadka. Idea postępu, przeł. A. Dudzińska-Facca, Warszawa 1998. H. Blumenberg, Die Legitimität der Neuzeit, Frankfurt a. M. 1966. S. Shapin, Rewolucja naukowa, przeł. S. Amsterdamski, Warszawa 2000. A. Koyré, Od zamkniętego świata do nieskończonego wszechświata, przeł. O. i W. Kubińscy, Gdańsk 1998 N. Elias, Przemiany obyczajów w cywilizacji Zachodu, przeł. T. Zabłudowski, PIW, Warszawa 1980. 9. M. de Montaigne, Próby, t.1 rozd. XX, przeł. T. Żeleński (Boy), Warszawa 1985, s. 201-216 (Jak filozofować znaczy uczyć się umierać) lub inne wydania. Mikołaj z Kuzy, Laik o umyśle, Kęty 2008; Mikołaj z Kuzy, O oświeconej niewiedzy, przeł. I. Kania, Kraków 1998, s. 45-69 (rozdziały 1-11) Erazm z Rotterdamu, Zachęta do filozofii (chrześcijańskiej) w: Trzy rozprawy, przeł. J. Domański, PAX 1960 s. 41-61(lub inne wydania). Teksty uzupełniające: Mikołaj z Kuzy, O Bogu ukrytym. Rozmowa dwóch, z których jeden jest poganinem, drugi zaś chrześcijaninem, przeł. I. Kania, „Znak”, 1996 nr 491. Hasło: Filozofia Nowożytna (wybrane kwestie – Renesans – «rewolucja kopernikańska»). Zmany w sztuce, architekturze i myśli w XIV wieku. «Humanizm». Indywidualizm. Bibliografia dodatkowa: P. Pomponazzi, O nieśmiertelności duszy, Warszawa 1980 (s. 33-55 i 112-158); Pico della Mirandola, Mowa o godności człowieka, przeł. L. Kuczyński, «Przegląd Tomistyczny», V/1992; M. de Montaigne, Próby, 1985 t.1 s.201-216, s. 335-345, t.2 s.128-279; N, Machiavelli, Książe; Erazm z Rotterdamu . E. Garin, Filozofia Odrodzenia we Włoszech Warszawa 1969; E. Garin, Powrót filozofów starożytnych; E. Garin, Zodiak życia; M. Ciliberto, Wstęp do Bruna; W. Billig, Rewolucja kopernikańska na tle epoki, [w:] Mikołaj Kopernik WP 1965; G. Ernst, Profecja, natura i polityka. Studia nad myślą Tommaso Campanelli, przeł. A. Dudzińska-Facca, Warszawa 2003, s. 11-28 (Życie i twórczość Tommaso Campanelli); S. Swieżawski, Dzieje filozofii europejskiej w XV wieku t.1-6 Warszawa 1974-1982; J. Delumeau, Cywilizacja Odrodzenia, przeł. E. Bąkowska, Warszawa 1987 (wznowienie: 1993); E. Cassirer, Individuum und Kosmos in der Philosophie der Renaissance, 1927. 10. F. Bacon, Novum organum, przeł. J. Wikarjak, Warszawa 1955, s. 57-90 (księga «aforyzmów» od (I do LXVIII ) lub inne wydania: «aforyzmy» 1-68. F. Bacon, Nowa Atlantyda, przeł. W. Kornatowski i J. Wikarjak, Warszawa 1995 ( inne wydania). Teksty uzupełniające: F. Bacon, Eseje, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1959; Bibliografia dodatkowa: P. Rossi, Filozofowie i maszyny (1400-1700), przeł. A. Kraisberg, Warszawa 1978; P. Rossi, Zatonięcie bez świadka. Idea postępu, przeł. A. Dudzińska-Facca, Warszawa 1998; Lisa Jardine, Francis Bacon. Discovery and the Art. of Discourse, Cambridge UP, 1974; Charles Whitney, Francis Bacon and modernity, Yale University Press, London 1986. 24 11. Th. Hobbes, O człowieku w: Lewiatan, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1954, s. 9-146 (cz. 1, w innych wydaniach inne strony) Elementy filozofii, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1956, (fragment «O człowieku» tom II, s. 115-173. Teoria państwa absolutnego. Połączenie władzy religijnej i świeckiej. Antropologia – odłączenie praktyki od sumienia. T. Hobbes, Elementy filozofii, t. 1 przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1956, s. 78-105 (O metodzie). T. Hobbes, Lewiatan, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1954, s. 34-59 (rozdział V, VI, VII) albo T. Hobbes, Lewiatan, (Człowiek. O różnych sposobach bycia, Religia, Stan przyrodzony ludzkości s. 84-112) Bibliografia dodatkowa: The Cambridge Companion to Hobbes, red. G. Sorgi, Cambridge 1996. R. Tokarczyk, Hobbes, Warszawa 1987; R. Piotrowski, Od materii Świata do materii Państwa. Z filozofii Tomasza Hobbesa, Kraków 2000; W. Wudel, Filozofia strachu i nadziei. Teoria społeczna T. Hobbesa, Warszawa 1971 12. Kartezjusz, Rozprawa o metodzie, przeł. W. Wojciechowska, Warszawa 1981 lub inne wydania (przekłady). Kartezjusz, Medytacje o pierwszej filozofii, przeł. M. i K. Ajdukiewiczowie, Kęty 2001, s. 42-72 (Medytacje IIII) Teksty uzupełniające: Kartezjusz, Człowiek, Opis ciała ludzkiego, Warszawa 1989; Kartezjusz, Prawidła kierowania umysłem, Warszawa 1958; Kartezjusz, Listy do księżniczki Elżbiety, Warszawa 1995; Kartezjusz, Listy do Regiusa. Uwagi o pewnym pisemku, Warszawa 1996, s. 67-96 (Uwagi o pewnym pisemku). Hasło: Kartezjusz i narodziny filozofii podmiotu. Metafizycy XVII stulecia. Kartezjusz i kartezjanizm. Cogito. Dualizm, Punkt Archimedesowi, Metoda. Bibliografia dodatkowa: Filozofia XVII wieku, red. L. Kołakowski, Warszawa 1959, s. 275-290 (N. Malebranche, Nie ma w świecie, prócz Boga, żadnych przyczyn rzeczywistych, są tylko okazjonalne), s. 370-381 (Grotius, Prawo naturalne, Posłuszeństwo wobec władzy, Pochodzenie własności); G. Rodis-Lewis, Kartezjusz i racjonalizm, P. Warszawa 2000; The Cambridge Companion to Descartes, ed. J. Cottingham, Cambridge 1992; opór przeciw kartezjanizmowi: Fontenelle, Rozmowy zmarłych, przeł. J. German, Warszawa 1961, (wstęp: K. Pomian, s. 5-28); 13. B. Spinoza, Etyka, w porządku geometrycznym wywiedziona, przeł. I. Myślicki, Warszawa 2008, s. 3-62 (cz. 1 -O Bogu, w innych wydaniach inne strony) lub Traktat o poprawie rozumu przeł. I. Halpern-Myślicki w: Traktaty, Kęty 2000 s. 428-462 lub wcześniejsze wydania. Teksty uzupełniające: Hasło: Spinoza przeciw Kartezjuszowi i Pascalowi. Panteizm, systemy metafizyczne i opór indywidualistyczny. Rozwój nauk a myśl filozoficzna. Myśl religijna. Zakład Pascala. Bibliografia dodatkowa: Pascal, Cechy wielkości człowieka, [w:] tenże, Rozprawy i myśli, Warszawa 1962, s. 106124 (lub inne wydania). L. Kołakowski, Bóg nam nic nie jest dłużny. Krótka uwaga o religii Pascala i o duchu jansenizmu, Kraków1994; J. Brun, Pascal, Warszawa 2000; W. Tatarkiewicz, Porządek dóbr. Studium z Pascala, [w:] tenże, Droga do filozofii i inne rozprawy filozoficzne, Warszawa 1971, s. 339-365; L. Kołakowski, Jednostka i nieskończoność. Wolność i antynomie wolności w filozofii Spinozy, Warszawa 1958; 1902.; A. Nadler, Spinoza, przeł. W. Jeżewski, Warszawa 2002; R. Scruton, Spinoza, przeł. J. Dobrowolski, Warszawa 2006; 14. G. W. Leibniz, Główne pisma metafizyczne, przeł. S. Cichowicz, J. Domański, Comer, Toruń 1995, s. 113134 (Zasady filozofii, czyli monadologia). (lub inne przekłady, wydania np. H. Elzenberg Z historii filozofii Leibniz, Monadologia s. 349-371 Kraków 1995.) H. Elzenberg, Podstawy metafizyki Leibniza, w: Z historii filozofii, Kraków 1995, s. 9-93 Teodycea i optymizm Leibniza; Monady, łańcuch bytu. Harmonia wprzód ustanowiona. Możliwości rozumu, racjonalizm. Filozofia i nauka. Leibniz, Teodycea Warszawa 2001; G. W. Leibniz, Pisma z teologii mistycznej Z; G. W. Leibniz, Główne pisma metafizyczne, Toruń 1995, s. 5-12 (Prawdy pierwotne metafizyki), s. 85-94 (O ostatecznym źródle rzeczy); P. Gut, 25 Leibniz, myśl filozoficzna XVII wieku, Wrocław 2004; E. Cassirer, Leibniz’ System in seinen wissenschaftlichen Grundlagen; (1902) Darmstadt 1962; 15. D. Hume, Traktat o naturze ludzkiej, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 2005, str. 77-123 (wstęp oraz część I: o rozumie i fragment części drugiej do rozdziału 3 włącznie) lub wcześniejsze wydanie, ale wtedy inne strony. D. Hume, Badania dotyczące rozumu ludzkiego przeł. J. Łukasiewicz i K. Twardowski, Warszawa 1977, s. 3-50 i s. 181-200 rozdz. I,II,III, IV i XII lub inne wydania. J. Locke, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, przeł. B. Gawecki, Warszawa 1955, t. 1, s. 119-141 (ks. II, rdz. 1: O ideach w ogólności i ich pochodzeniu) albo D. Hume, Badania dotyczące rozumu ludzkiego, przeł. J. Łukasiewicz i K. Twardowski, Warszawa 1977, s. 3-23 (rozdziały I i II). Teksty uzupełniające: J. Locke, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, Warszawa 1955; J. Locke, Dwa traktaty o rządzie, Warszawa 1992; J. Locke, List o tolerancji, przeł. L. Joachimowicz, Warszawa 1963; J. Locke, Myśli o wychowaniu, przeł. F. Wronowski, Wrocław 1959. Hasło: Spór empiryzmu (Locke, Berkeley) i racjonalizmu (Leibniz). Inne spory XVII wieku. Sceptycyzm Huma i jego konsekwencje. Filozofia na wyspach brytyjskich. Hobbes i Hume. Empiryzm. Myśl polityczna. Bibliografia dodatkowa: G. Berkeley, Traktat o zasadach poznania ludzkiego, Warszawa 1956 lub G. Berkeley, Traktat o zasadach ludzkiego poznania, przeł. J. Salamon, Kraków 2004; G. Berkeley, O tym, co nieskończone, przeł. E. Kobyłecka, «Principia», 2001 tom 30-31, s. 9-13. Z. Ogonowski, Locke, Warszawa 1972; M. Ayers, Locke: idee i rzeczy, Warszawa 1998; John Locke. Symposium Wolfenbüttel 1979, ed. R. Brandt, Walter de Gruyter, Berlin&New York 1981, s. 74-89 (L. Krüger, The Concept of Experience in John Locke); J. L. Mackie, Problems from Locke, Oxford 1976; D. Berman, George Berkeley: Idealism and the Man, Oxford 1994. D. Hume, Traktat o naturze ludzkiej, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1963; D. Hume, Eseje z dziedziny moralności i literatury, Warszawa 1952; D. Hume, Dialogi o religii naturalnej. Naturalna historia religii, Warszawa 1962; D. Hume, Wybór esejów, «Principia», 2002 tom 32-33, s. 25-76. Bibliografia dodatkowa:; T. Hobbes, Elementy filozofii, przeł. Cz. Znamierowski, Warszawa 1956; S. Jedynak, Hume, Warszawa 1974; The Cambridge Companion to Hume, ed. D. F. Norton, Cambridge 1995 II Semestr Oświecenie: 1. Diderot, O interpretacji natury w: Wybór pism filozoficznych przeł. J. Rogoziński, J. Hartwig, Warszawa 1953, s. 257-320 lub Wolter, O «Myślach» pana Pascala; Filozof niewiedzy; Tolerancja; Ateizm, etc do Dobro, wszystko jest dobre [w:] Filozofia francuskiego Oświecenia, red. Bronisław Baczko, PWN, Warszawa, 1961 s. 88-122. Lub J. J. Rousseau, Trzy rozprawy z filozofii społecznej, przeł. H. Elzenberg, Warszawa 1956, s. 9-44 (Rozprawa o naukach i sztukach). Wolter, Kandyd czyli optymizm, przeł. T. Żeleński (Boy), Kraków 2003 lub inne wydania. albo Monteskiusz, O duchu praw, przeł. T. Boy-Żelenski, Kraków 2003 s. 11- 44 (ks. I, II, III, IV ) lub inne wydania. Teksty uzupełniające: J. J. Rousseau, Umowa społeczna, Warszawa 1966; J. J. Rousseau, Wyznania, Warszawa 1956; J. J. Rousseau, Szkic o pochodzeniu języków, Kraków 2001. Hasło: Oświecenie. Encyklopedyzm. Wiara w postęp. Przełom nowożytny. Edukacja. Filozofia społeczna i polityczna.«Narodziny» historii. Filozofia i literatura. Pesymizm i optymizm. Bibliografia dodatkowa: Voltaire, Elementy filozofii Newtona, Warszawa 1956; Voltaire, Powiastki filozoficzne, Warszawa 1998; Voltaire, O życiu, miłości i śmierci, Warszawa 1961; Holbach, System przyrody czyli Prawa świata fizycznego i moralnego, Warszawa 1957; D. Diderot, Wybór pism filozoficznych, Warszawa 1953; D. Diderot, Kubuś fatalista i jego pan, Kraków 1996; D’Alembert, Wstęp do „Encyklopedii” PWN 1954; La Mettrie, Człowiek-maszyna, Warszawa 1984; Herder, Myśli o filozofii dziejów, t. 1-2, Warszawa 1988; G. Vico, Nauka nowa, Warszawa 1966. J. Starobinski, Wynalezienie wolności, Gdańsk, 2006; M. Skrzypek, Diderot, Warszawa 1980; J. Starobinski, Jean-Jacques Rousseau. Przejrzystość i przeszkoda, przeł. J. Wojcieszak, Warszawa 2000; B. Baczko, 26 Rousseau: samotność i wspólnota, Warszawa 1964; B. Baczko, Hiob, mój przyjaciel Warszawa 2001; E. Adler, J. G. Herder i idea człowieczeństwa. Przyczynek do historii niemieckiego Oświecenia, Warszawa 1961; S. Krzemień-Ojak, Vico, Warszawa 1971; P. De Man, Alegorie czytania. Język figuralny u Rousseau, Nietzschego, Rilkego i Prousta, Kraków 2004; P. Hazard, Myśl europejska w XVIII wieku, przeł. H. Suwała, Warszawa 1972; M. Horkheimer, Th. Adorno, Dialektyka oświecenia, Warszawa 1994; A. Maurois, Wolter, przeł. M. IwańskaFeliksowa, Kraków 1996; J. Oriieux, Wolter, przeł. K. Arustowicz, Warszawa 1986; IV Filozofia Nowoczesna Kiedy rozpoczyna się nowoczesność i czym się charakteryzuje? Niektórzy historycy tacy jak niedawno zmarły R. Koselleck, uważają, że na przełomie XVIII i XIX stulecia. Wyraźnie już w połowie XIX stulecia obserwujemy nowe zjawiska społeczne, duchowe, artystyczne, naukowe etc. Dobrze jest zapamiętać cezurę, odróżniając w ramach nowożytności (początek XV w [XVI w] nowoczesność jako okres «przyspieszenia» przemian nowożytnych. Wpływający na zmianę naszego rozumienia świata, przewartościowujący dotychczasowy «obraz świata», głównie z powodu rozwoju nauk. «Filarami» stojącymi «u wejścia» do myśli, filozofii nowoczesnej, jak spostrzegł to G. Simmel, są twórczość Goethego i filozofia Kanta. Pojawiają się nowe nurty filozofii: antropologia filozoficzna, filozofia historii i estetyka. Szczególnie ważną rolę dziejach filozofii odgrywa «transcendentalizm» jako nowa, odkrywcza propozycja teoretyczna. Niemal wszyscy filozofowie będą się później odnosić do myśli Kanta polemizując lub rozwijając jego koncepcje. Nowożytna opozycja pomiędzy (jednym) obrazem świata i (licznymi) modelami świata, nieprzystawalność «czasu życia» do «czasu świata», zmusza w «nowoczesności» do udzielania nowych odpowiedzi na stare filozoficzne pytania. Napięcie zrodzone wyraźnie pod koniec średniowiecza pomiędzy «substancjalnym» pojmowaniem świata a «nominalnym» przecina niemal wszystkie prądy filozoficzne epoki. Lektury pomocne: Odo Marquard, Aesthetica i anaesthetica, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2007. oraz H. Schnädelbach, Filozofia w Niemczech 1831-1933, przeł. K. Krzemieniowa, PWN, Warszawa 1992.! Inne: Max Horkheimer, Theodor Adorno, Dialektyka Oświecenia, przeł. M. Łukasiewicz, Warszawa 1994. H. R. Jauss, Tradycja literacka a dzisiejsza świadomość nowoczesności w: Historia literatury jako prowokacja, przeł. M. Łukasiewicz, Warszawa 1999, s. 9-58. J. Habermas, Filozoficzny dyskurs nowoczesności, przeł. M. Łukasiewicz, Kraków 2000 i M. Berman, Wszystko co stałe rozpływa się w powietrzu, przeł. M. Szuster, Kraków 2006, s. 2-170. J. Wehler, Zarys racjonalnego obrazu świata, przeł. M. Poręba, Warszawa 1998 M. Jay, Pieśni doświadczenia. Nowoczesne amerykańskie i europejskie wariacje na uniwersalny temat, przeł. A. RejniakMajewska, Kraków 2008. 2. I. Kant, Krytyka czystego rozumu, przeł. R. Ingarden, PWN, Warszawa 1986, t. 1, s. 26-55 (Przedmowa do drugiego wydania) I. Kant, Wprowadzenie, Pojęcie filozofii w ogóle w: Logika, przeł. A. Banaszkiewicz, Gdańsk s.33-112. (lekturę należy opracować pisemnie: dodatkowo) I. Kant, Pisma okresu krytycznego s. 151-176 lub od 176-199 do Co to jest oświecenie? włącznie w: Z. Kuderowicz, Kant, Warszawa 2000 (na końcu wybór tekstów); I. Kant, Pojecie filozofii w ogóle, przeł. A. Banaszkiewicz w: 200 lat z filozofią Kanta, red. Z. Zwoliński, M. Potępa, Warszawa 2006 s.27-56; Teksty uzupełniające: I. Kant, Religia w obrębie samego rozumu Z; I. Kant, Encyklopedia filozoficzna BP Kraków 2003; Z. Kuderowicz, Kant, Warszawa 2000, str. 151-153 («przełom kopernikański» KCR) Str. 183- 189 dalej Str.194-199 («co to jest Oświecenie»), str.188-189 («niebo gwiaździste» KPR) str.183-187 (imperatyw i wolność UMM); I. Kant, Antropologia w ujęciu pragmatycznym, Przeł. E. Drzazgowska, P. Sosnowska, Warszawa 2005, s. 241-311; I. Kant, Spór fakultetów, przeł. M. Żelazny, Toruń 2003; I. Kant, Przypuszczalny początek ludzkiej historii i inne pisma historiozoficzne, przeł. M. Żelazny, I. Krońska, A. Landman, Toruń 1995; I. Kant, Uzasadnienie metafizyki moralności, przeł. M. Wartenberg, Warszawa 1984; I. Kant, Pomysły do ujęcia historii powszechnej w aspekcie światowym, przeł. I. Krońska, [w:] Z. Kuderowicz, Kant, Myśli i Ludzie, Warszawa 2000, s. 199-209. I. Kant, Co to znaczy orientować się w myśleniu?, przeł. A. Banszkiewicz, w: «Principia» XXXV-XXXVI Kraków 2003/2004 s. 5-22; I. Kant, Logika, przeł. A. Banszkiewicz, Gdańsk, 2005, s. 20-112; 27 Hasło: Transcendentalizm. Kant i filozofia krytyczna. Rewolucja kopernikańska w filozofii. Kategorie. Epistemologia. Etyka i Epistemologia. Granice rozumu. Kant a idealizm niemiecki. Wpływ na myśl Kanta: Hobbesa, Hume’a, Rousseau i innych. Kant i kantyzm oraz neokantyzm. Bibliografia dodatkowa: Ch. Garve, Rozprawy popularnofilozoficzne, przeł. i oprac. R. Kuliniak, T. Małyszek, Wrocław 2002, s. 177-191 (recenzja Krytyki czystego rozumu oraz list do Kanta); Th. De Quincey, Ostatnie dni Immanuela Kanta, przeł. A. Przybysławski, Kraków 1999. H. M. Baumgartner, Kantowska Krytyka czystego rozumu – fundamentalne działo filozofii nowożytnej w: «Edukacja Filozoficzna» 13 1992; O. Höffe, I. Kant, A. M. Kaniowski, Warszawa 1995; M. Siemek, Idea transcendentalizmu u Fichtego i Kanta, 1977; Dziedzictwo Kanta, red. J. Garewicz, Warszawa 1976; Filozofia transcendentalna, red. M. Siemek, Warszawa 1994, s. 3-74; Kant in der Diskussion der Moderne, hrgb. G. Schönrich, Y. Kato, Frankfurt am M., 1997; M. Geier, Kants Welt. Eine Biographie, Hamburg 2004; E. Cassirer, Kant’s Life and Thought, transl. J. Haden, New Haven&London: Yale University Press, 1981; S. Dietzsch, Immanuel Kant, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2005; M. Frank, Główna myśl Kanta, przeł. Z. Zwoliński s. 61-75 oraz Ch. Asmuth, Przełom transcendentalny w filozofii Kanta, przeł. P. Piszczatowski s. 7786 w: «Przegląd Filozoficzny», 4 (52) [Kant], Warszawa 2004; 200 lat z filozofią Kanta, red. Z. Zwoliński, M. Potępa, Warszawa 2006; 3. G. W. Hegel, Wykłady z historii filozofii, przeł. Ś. F. Nowicki, t.1 Warszawa 1994 s. 23-70 (wstęp do historii filozofii - pojęcie historii filozofii do 3c) lub G. W. Hegel, Fenomenologia ducha, przeł. Ś. F. Nowicki, Warszawa 2002, s. 59-70 (Wstęp) i 285-288 (Duch) lub inne wydania. G W. F. Hegel, Encyklopedia nauk filozoficznych, przeł. Ś. F. Nowicki, PWN, Warszawa 1990, s. 5980 (Wstęp) lub inne wydania. albo Encyklopedia nauk filozoficznych, przeł. Ś. F. Nowicki, PWN, Warszawa 1990, s. 557-584 (duch absolutny) albo G. W. F. Hegel, Fichte w: Wykłady z historii filozofii, przeł. Ś. F. Nowicki, Warszawa 2002, s. 568-606 albo G. W. F. Hegel, Schelling w: Wykłady z historii filozofii, przeł. Ś. F. Nowicki, Warszawa 2002, s. 607-648. Teksty uzupełniające: G. W. F. Hegel, Nauka Logiki, tom I s. 92-93,137-140,148-158; G. W. F. Hegel, Fenomenologia ducha, Warszawa 2002. Hasło: Idealizm niemiecki – Hegel, Fichte, Schelling. Historia i historyzm. System filozoficzny. Dialektyka. Heglizmy: promieniowanie myśli Hegla na filozofie XIX i XX wieku. Lewica i prawica heglowska. Bibliografia dodatkowa: Schelling, System idealizmu transcendentalnego, Warszawa 1979; Fichte, Powołanie człowieka, Warszawa 1956. H. Schnädelbach, Hegel, przeł. A. Noras, Warszawa 2006; T. Kroński, Hegel, str. 90-102, («przedmowa do Fenomenologii ducha); M. Siemek, Idea transcendentalizmu u Fichtego i Kanta, Warszawa 1977; M. J. Siemek, Hegel i filozofia, Warszawa 1998, s. 35-49 (Heglowskie pojęcie podmiotowości); R. Panasiuk, Schelling, Warszawa 1987; A. Kojève, Wstęp do wykładów o Heglu, przeł. Ś. F. Nowicki, Warszawa 1999; K. Löwith, Od Hegla do Nietzschego. Rewolucyjny przełom w myśli XIX wieku, przeł. S. Gromadzki, Warszawa 2001; I. Berlin, Korzenie romantyzmu, red. H. Hardy, Poznań 2004; 4. A. Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie t.1, przeł. J. Garewicz, Warszawa 1994, s. 3 -45 (przedmowa do 1,2,3 wydania i 4 pierwsze rozdziały z księgi pierwszej). A. Schopenhauer, O metafizycznej potrzebie człowieka w: Świat jako wola i przedstawienie t.2, przeł. J. Garewicz, Warszawa 1995 s. 226-269 (rozdział 17) lub W poszukiwaniu mądrości życia. Parerga i paralipomena, przeł. J. Garewicz, Warszawa 2002, s. 253-283 (Transcendentna spekulacja). Teksty uzupełniające: A. Schopenhauer, W poszukiwaniu mądrości życia. Parerga i paralipomena, przeł. J. Garewicz, Warszawa 2002 s.509-603 (Wskazówki i maksymy); A. Schopenhauer, O samobójstwie i inne pisma pomniejsze, Kraków 2000, s. 15-35 («o filozofii i jej metodzie»), str.75-89 («o samobójstwie»); J. Garewicz, Schopenhauer, Warszawa 1988, s. 187-200 (pesymizm); A. Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie I-II, przeł. J. Garewicz, Warszawa 1995 Hasło: Odwet indywidualistyczny. Outsider: A. Schopenhauer i S. Kierkegaard. «Pesymizm» i «optymizm». Filozofowie «indywidualiści». Myśl religijna XIX i XX wieku. Bibliografia dodatkowa: M. Stirner, Jedyny i jego własność, Warszawa 1995; S. Kierkegaard, Pojęcie lęku, przeł. A. Djakowska, Warszawa 1996; S. Kierkegaard, Powtórzenie. Przedmowy, przeł. B. Świderski, Warszawa 2000; S. Kierkegaard, Albo-albo, przeł. J. Iwaszkiewicz, Warszawa 1976; S. Kierkegaard, Bojaźń i drżenie. Choroba 28 na śmierć, Warszawa 1969 s. 146- 163; S. Weil, Wybór pism, przeł. Cz. Miłosz, Kraków 1991; S. Weil, Świadomość nadprzyrodzona. Wybór myśli, Warszawa 1986 (s. 29-77 lub 133-147 lub 148-186). J. Marzęcki, A. Schopenhauer wobec filozofii Indii, PWN; Tożsamość Kierkegaarda, «Principia» t. XXIII (1999); P. P. Rohde, Soren Kierkegaard, Wrocław 2001. 5. W. James, Pragmatyzm, przeł. M. Filipczuk, Kraków 2004, s. 9-57 i 86-103 (trzy pierwsze wykłady i Vpragmatyczna koncepcja prawdy) lub inne wydania- .dodatkowo: H. Putnam, William James ciągle żywy w: Pragmatyzm, pytanie otwarte, przeł. B. Chwedeńczuk, Warszawa 1999, s. 15-43. Ch. S. Peirce, Pragmatyzm w: Zaniedbany argument, Kraków 2005, s. 1-80. A. Comte, Rozprawa o duchu filozofii pozytywnej, przeł. J.K, Kęty 2001, paragraf: 1,2,3,4,5,6,7 s. 15-31 lub inne wydania albo W. Dilthey, O istocie filozofii, przeł. E. Paczkowska- Łagowska, Warszawa 1987, s. 348. Teksty uzupełniające: K. Marks, F. Engels, Dzieła, tom 3 str.6-8 (tezy o Feuerbachu); Hasło: Pragmatyzm. Współczesne recepcje pragmatyzmu. Pozytywizm. Marksizm. Myśl społeczna, ekonomiczna, polityczna. Od Marksa i Engelsa do Szkoły Frankfurckiej. Przełom pozytywistyczny. Utopia a filozofia. Nurty filozofii drugiej połowy XIX wieku i początku XX. Bibliografia dodatkowa: L. Feuerbach, Wykłady o istocie religii, Warszawa 1953; L. Feuerbach, O istocie chrześcijaństwa, Warszawa 1959; T. Adorno, Sztuka i sztuki. Wybór esejów, Warszawa 1990; M. Horkheimer, T. Adorno, Dialektyka oświecenia, Warszawa 1994 s.60-97; T. Adorno, Minima moralia. Refleksje z poharatanego życia, Kraków 1999; W. Benjamin, Anioł historii, Poznań 1996 (O pojęciu historii s. 413-425). A. Comte, Metoda pozytywna w szesnastu wykładach, Warszawa 1961; A. Comte, Rozprawa o duchu filozofii pozytywnej. Rozprawa o całokształcie pozytywizmu, Warszawa 1973. I. Berlin, Karol Marks jego życie i środowisko, Warszawa1999; L. Kołakowski, Główne nurty marksizmu, Londyn 1978, str. 281-315; K. Popper, Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, przeł. T. Korczyc, Warszawa 1987; K. Sauerland, Od Diltheya do Adorna. Studia z estetyki niemieckiej, Warszawa 1986; W. James, Pragmatyzm, przeł. M. Filipczuk, Kraków 2004, s. 86-103 (pragmatyczna koncepcja prawdy); B. Skarga, Comte ; 6. F. Nietzsche, Ecce homo. Jak się staje, czym się jest, przeł. B. Baran, Kraków 1996 s. 13-135 (od przedmowy do «dlaczego jestem przeznaczeniem» w innym wydaniu: F. Nietzsche, Ecce homo, przeł. G. Sowiński, Kraków 2002, s. 74-111.) lub Z genealogii moralności. Pismo polemiczne, przeł. G. Sowiński, Znak, Kraków 1997, rozprawa I i II (s. 33-103); F. Nietzsche, O pożytkach i szkodliwości historii dla życia w: Niewczesne rozważania, przeł. M. Łukaszewicz, Kraków 1996 s. 84-168. Teksty uzupełniające: F. Nietzsche, To rzekł Zaratustra, Warszawa 1999, str.9-51; F. Nietzsche, Wola mocy, Warszawa. 1910, str. 7-38 (nihilizm europejski), str.97-175 (religia jako wyraz dekadentyzmu) str.475-536 (poza dobrem i złem); F. Nietzsche, Ludzkie, arcyludzkie, Warszawa 1984. Hasło: Nihilizm. Bunt filozoficzny. Nietzsche. Wieczny powrót. Sztuka. Nadczłowiek. Filozofia życia (H. Bergson, W. Dilthey, G. Simmel i inni). Bibliografia dodatkowa: H. Bergson, Myśl i ruch, dusza i ciało, Warszawa 1963, s. 51-68 (Wstęp do metafizyki); H. Bergson, Pamięć i życie PAX 1988 (s. 76-106); H. Bergson, Śmiech. Esej o komizmie, Kraków 1977; I. Wojnar, Bergson, str. 190-197 (śmiech) i 276-286 («świadomość i życie»), (o znaczeniu życia s. 236-246); G. Simmel, Filozofia Pieniądza, Poznań 1997; S. Magala – Simmel (MiL) – (Konflikt w kulturze współczesnej i Filozofia mody); W. Dilthey, O istocie filozofii BKF 1987 (Życie i światopogląd s.120-175); W. Dilthey, Pisma estetyczne BKF 1982 (powstanie hermeneutyki s. 290-311). M. Weber, Rozważania między tekstami. Teoria szczebli i kierunków religijnej negacji świata w: Racjonalność, władza, odczarowanie, przeł. M. Holana, Poznań 2004, s. 98-132. R. Safranski, Nietzsche. Biografia myśli NS; Z. Kuderowicz, Nietzsche, Warszawa 1979, str.173-180 (błędy filozofii); Nietzsche 19oo-2ooo, B. «Principia» 1997; K. Jaspers, Nietzsche KR Warszawa 1997; L. Kołakowski, Bergson, Warszawa 1997; B. Skarga, Czas i trwanie. Studia o Bergsonie, Warszawa 1982; E. Paczkowska-Łagowska, Logos życia. Filozofia hermeneutyczna w kręgu Wilhelma Diltheya, Gdańsk 2000. 29 V Filozofia (współczesna) XX i XXI wieku Filozofia współczesna powstała (tak możemy się umówić) po pierwszej wojnie światowej rozwijająca się w lat trzydziestych, czterdziestych do początku lat 70? Z braku należytego dystansu trudno jest ogarnąć bogactwo prądów, dyskusji, postaci. Wybór padł na kierunki, które dynamicznie rozwijały się, «rokując na przyszłość». Między innymi filozofię języka, filozofię nauki, epistemologię uprawianą w ramach analizy języka (przechodząca w filozofię umysłu, łącząca się z kognitywizmem), fenomenologię poszerzająca swoje pole teoretyczne na przykład w kierunku teorii literatury, socjologii i religioznawstwa etc. Niewątpliwie ważną rolę odgrywa hermeneutyka filozoficzna obejmująca swoim zasięgiem niemal wszystkie rejony humanistyki, rozwijająca się nadal: antropologia filozoficzna. Interdyscyplinarność, otwartość metod filozoficznych, krytyczne podejście do osiąganych wyników, respekt dla osiągnięć nauk laboratoryjnych pozwala wspomnianym nurtom cieszyć się zdrowiem teoretycznym, podczas gdy inne prądy odchodzą już nieodwołalnie do lamusa (słowo pochodzi od niemieckiego Lehmhaus, które oznacza dom z gliny, dawniej budynek służący do przechowywania zapasów spiżarnianych, starych dokumentów etc.). Osobną kwestię stanowią nowe nurty takie jak postmodernizm, feminizm, ekologia zob. M. Nussbaum pozycja 20. etc. Lektury zalecane: M. Foucault, Słowa i rzeczy, przeł. T. Komendant, Gdańsk 2006; A. Nowaczyk, Filozofia analityczna, Warszawa 2008. E. Gellner, Słowa i rzeczy, przeł. T. Hołówka, Warszawa 1984. Habermas, Rorty, Kołakowski, Stan filozofii współczesnej, opracowanie J. Niżnik, Warszawa 1996. W. Welsch, Nasza postmodernistyczna moderna, przeł. R. Kubicki, A. Zeidler-Janiszewska, Warszawa 1998. Sheppard, Problematyka modernizmu europejskiego, w: Odkrywanie modernizmu red. R. Nycz, Kraków 1998, s. 71-140. 7. E. Husserl, Idea fenomenologii. Pięć wykładów, przeł. J. Sidorek, BKF, PWN, Warszawa 1990, s. 9-36 (Dyspozycja wykładów i wykład pierwszy) i E. Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii t. 1. przeł. D. Gierulanka, Warszawa 1975, s. 3-12 (wprowadzenie). E. Husserl, Filozofia jako nauka ścisła, przeł. W. Galewicz, Warszawa 1992. E. Husserl, Podstawowe zagadnienia fenomenologii w: K. Święcicka, Husserl, Warszawa 1993, s. 134- 159 lub Idea fenomenologii. Pięć wykładów, przeł. J. Sidorek, BKF, PWN, Warszawa 1990, s. 9-25 (Dyspozycja wykładów) lub E. Husserl, Kryzys europejskiego człowieczeństwa a filozofia, Warszawa 1993, s.9-51 lub inne wydania. Teksty uzupełniające:; E. Husserl, Filozofia jako nauka ścisła B A Warszawa 1992. Hasło: Fenomenologia. Metoda. Epoche. Strumień świadomości. Ruch fenomenologiczny. E. Husserl, M. Scheler, A. Schütz, R. Ingarden. Wariacje fenomenologii i jej żywotność. Bibliografia dodatkowa: L. Kołakowski, Husserl i poszukiwanie pewności B. A. 1990; R. Ingarden, Wstęp do fenomenologii Husserla, Warszawa 1974 str. 7-29, 47-77; M. Scheler, Pisma z antropologii filozoficznej i teorii wiedzy BKF 1987 (o idei człowieka, stanowisko człowieka w kosmosie s. 3-149) ; M. Scheler, Cierpienie, śmierć, dalsze życie BKF 1994 (o sensie cierpienia s. 3-60); M. Scheler, Problemy socjologii wiedzy BKF (W kręgu socjologii religii s. 101-130); E. Husserl, Fenomenologia i antropologia w: «Archiwum Historii filozofii i myśli społecznej», nr 32 1987, s.333-346; K. Swięcicka, Husserl, MiL 1993. (Świat życia codziennego s.179-195); Fenomenologia i socjologia red. Z. Krasnodębski (zbiór tekstów) PWN 1989 etc.; «Fenomenologia» 2003 nr 1, s. 155-167 (Th. Rolf, Redukcja transcendentalna w «Mulholland Drive» D. Lyncha); M. Moryń, Wyczulenie i subiektywność. O nowej fenomenologii Hermanna Schmitza, UAM, Poznań 2004. 8. L. Wittgenstein, Dociekania filozoficzne, przeł. B. Wolniewicz, Warszawa 1972 str. 7-61 (tezy od 1 do 84 włącznie) (inne wydania). L. Wittgenstein, Tractatus logico-philosophicus, przeł. B. Wolniewicz, BKF, PWN, Warszawa 2000, s. 1-21 i s. 80-83 (od 1 do tezy 4.011 oraz od tezy 6.41 do7) lub inne wydania. Teksty uzupełniające: L. Wittgenstein, Dociekania filozoficzne, przeł. B. Wolniewicz, Warszawa 1972, s. 243269 (Część druga, rozdziały I-X), s. 270-324 (Część druga, rozdziały XI-XIV); L. Wittgenstein, Uwagi o religii i etyce Z (Uwagi różne s.108-206); L. Wittgenstein, O pewności, przeł. M. i W. Sady, Warszawa 1993. Hasło: Filozofia (języka) analityczna. Koło Wiedeńskie, Wittgenstein, Russell. Rozwój neopozytywizmu. Filozofia a nauka. Analiza logiczna. Spór o prawdę. Metoda analityczna. 30 Bibliografia dodatkowa: B. Russell, Mój rozwój filozoficzny, Warszawa 1971, s. 10-25; B. Russell, Śmiertelnicy i inni 2000; B. Russell, Szkice sceptyczne (o wartości sceptycyzmu s.1-12 i filozofia w XX wieku s.37-57); B. Russell, Problemy filozofii; B. Russell, ABC teorii względności; W. V. O. Quine, Granice wiedzy i inne eseje filozoficzne, Warszawa 1986, s. 17-26 (Granice wiedzy); W. V. O. Quine, Różności. Słownik prawie filozoficzny, Warszawa 1995; D. Davidson, Szaleństwo prób definiowania prawdy w: Dyskusje z Donaldem Davidsonem o prawdzie języku i umyśle (red. U. Żegleń) Lublin 1996, s. 33- 52; D. Davidson, Eseje o prawdzie języku i umyśle, (red. B. Stanosz), Warszawa 1992, s. 234-250 (zwierzęta racjonalne); D. Davidson, Komunikacja i konwencje, «Principia», 1997 tom 18-19, s. 95-113; W. V. Quine, Korzenie ontologii, Warszawa 2006, s. 9-33. D. Pears, Wittgenstein, Warszawa 1999, str.9-38, 167-184; W. Sady, Wittgenstein. Życie i dzieło, Lublin 1993; R. Monk, Ludwig Wittgenstein. Powinność geniusza, przeł. A. Lipszyc, Ł. Sommer, Warszawa 2003; D. Edmonds, J. Eidinow, Pogrzebacz Wittgensteina, przeł. L. Niedzielski, Warszawa 2002; T. Nagel, Co to wszystko znaczy?, przeł. M. Szczubiałka, Warszawa 1998; A. Ambrose, Moore i Wittgenstein jako nauczyciele w: «Edukacja Filozoficzna» Warszawa, nr 11 1991, s. 145-151; 9. M. Heidegger, Czym jest metafizyka w: Znaki drogi, przeł. K. Pomian, Warszawa 1999 (lub inne wydania) str.95-111. M. Heidegger, Bycie i czas, przeł. B. Baran, BWF, PWN, Warszawa 2004 s. 3-19 (Konieczność, struktura i prymat kwestii bycia) lub Czasowość i dziejowość w: Bycie i czas, rozd.V str. 469-505. Bycie i czas, przeł. B. Baran, BWF, PWN, Warszawa 2004 s. 420-441 paragraf 67 do 69 (czasowość i powszedniość) i s.468-491 paragraf 72 do76 (czasowość i dziejowość) Teksty uzupełniające: M. Heidegger, Znaki drogi, Warszawa 1999(Czym jest metafizyka? Posłowie), s. 271-312 (List o humanizmie); M. Heidegger, Odczyty i rozprawy, Kraków 2002 (s. 165-181 lub 127-143). M. Heidegger, Rzecz, przeł. J. Mizera, w: «Principia» XVI-XVII Kraków 1996-1997, s. 7-24; Hasło: Egzystencjalizm niemiecki. Heidegger i Jaspers. «Egzystencja przed esencją». Sein. Dasein. Sytuacje graniczne. Bibliografia dodatkowa: K. Jaspers, Filozofia egzystencji, Warszawa 1990, str.81-162; K. Jaspers, Wprowadzenie do filozofii, przeł. A. Wołkowicz, Wrocław 1995; E. Ettinger, Hannah Arendt – Martin Heidegger, przeł. E. Wolicka, Kraków 1998. Drogi Heideggera, red. J. Mizera, «Principia» t. XX (1998); O. Pöggeler, Droga myślowa Martina Heideggera, Warszawa 2003; C. Wodziński, Heidegger i problem zła, Warszawa 1994; K. Michalski, Heidegger i filozofia współczesna, Warszawa 1998; J. Young, Heidegger, filozofia, nazizm, przeł. H. Szłapka, WarszawaWrocław 2000, s. 61-85, s. 86-113 (Bycie i czas – krytyka); H. Otto, Martin Heidegger. W drodze ku biografii, przeł. J. Sidorek, Warszawa 1997; B. Baran, Saga Heideggera, Kraków 1990; Heidegger dzisiaj, red. P. Marciszuk, C. Wodziński, «Aletheia» 1(4)/1994; H. Arendt, Czym jest filozofia egzystencji, w: Salon berliński, Warszawa 2008, s. 73-102; 10. P. Ricoeur, Zadanie hermeneutyki i Hermeneutyczna funkcja dystansu w: Język, tekst, interpretacja przeł. P. Graff i K. Rosner, Warszawa 1989, s. 191-245. H-G. Gadamer, Rozum, słowo, dzieje, przeł. K. Michalski, M. Łukasiewicz, Warszawa 2000, str.32-46 («cóż to jest prawda»), 57-78 (historia pojęć jako filozofia) albo wcześniejsze wydanie. Teksty uzupełniające: Dekonstrukcja a hermeneutyka w: Gadamer i Wrocław, przeł. P. Dehnel, Wrocław 1997, s. 152-162; H-G. Gadamer, Prawda i metoda, przeł. B. Baran, Kraków 1993 str. 42-7, 121 – 128; H-G. Gadamer, Język i rozumienie, przeł. P. Dehnel i B. Sierocka, Warszawa 2003; P. Ricoeur, Język, tekst, interpretacja, Warszawa 1989, str. 191-245 («zadania hermeneutyki»); P. Ricoeur, Filozofia Osoby, Krakow 1992 s.15-63; P. Ricoeur, Interpretacja a refleksja: konflikt hermeneutyczny, przeł. S. Ciechowicz w: «Studia Filozoficzne» nr 9 1986, s. 137-161; P. Ricoeura, Pamięć, historia, zapomnienie, przeł. J. Margański, Kraków 2006; H. G. Gadamer, Poetica, przeł. M. Łukasiewicz, Warszawa 2001, s. 68-85. Hasło: Hermeneutyka. Gadamer a Ricoeur. Metoda hermeneutyczna. Język i historia. Rozumienie, koło hermeneutyczne, metoda nauk humanistycznych; fuzja horyzontów etc. Bibliografia dodatkowa: Uniwersalny wymiar hermeneutyki (red. A. Przyłębski) Poznań 1997; R. Wiehl, Fenomenologia, dialektyka, hermeneutyka1996; G. Funke, Hermeneutyka i język 1994; M. Szulakiewicz, Filozofia jako hermeneutyka, Toruń 2004; A, Bronk, Rozumienie, dzieje, język, Lublin 1984; A. Przyłębski, Gadamer, Warszawa 2006; J. Grondin, Wprowadzenie do hermeneutyki filozoficznej, przeł. L. Łysień, Kraków 2007; 31 11. K. R. Popper, O źródłach wiedzy i niewiedzy w: Droga do wiedzy, przeł. S. Amsterdamski, Warszawa 1999, s. 11-57. Wiedza obiektywna. Ewolucyjna teoria epistemologiczna, przeł. A. Chmielewski, BWF, PWN, Warszawa 1992, s. 148-170 (część 3, rozdziały 1-4). Teksty uzupełniające: K. Popper, Droga do wiedzy, W-wa1999, str. 117-207 («natura problemów filozoficznych»); K. Popper, W poszukiwaniu lepszego świata, Warszawa 1997, str.15-46 («poznanie»). Hasło: Filozofia nauki. Pomiędzy K.Popperem a P. K. Feyerabendem i dalej. Status nauk. Spór o prawdę. Problem «wiedzy». Nauki laboratoryjne a hermeneutyczne. Filozofia a nauki. Problem metody i granic wiedzy. Bibliografia dodatkowa: T. Kuhn – Struktura rewolucji naukowych, Postęp poprzez rewolucje, Warszawa 2001, s. 277-299.; P K Feyerabend, Krytyka naukowego rozumu w: Racjonalność i styl myślenia (red. E. Mokrzycki) s. 162-217; P. K. Feyerabend, Jak być dobrym empirystą, przeł. K. Zamiara, Warszawa 1979; I. Lakatos, Pisma z filozofii nauk empirycznych, przeł. W. Sady, Warszawa 1995; H. Putnam, Wiele twarzy realizmu i inne eseje, przeł. A. Grobler, Warszawa 1998, s. 475-496 (Cóż po filozofie?); T. S. Kuhn, Droga po strukturze, przeł. S. Amsterdamski, Warszawa 2003 s. 17-56; K. R. Popper, Mit schematu pojęciowego. W obronie nauk i racjonalności, przeł. B. Chwedeńczuk, Warszawa 1997; G. Bachelard, Kształtowanie się umysłu naukowego, przeł. D. Leszczyński, Gdańsk 2002; B. Magge, Popper, Warszawa 1998; A. Chmielewski, Filozofia Poppera. Analiza krytyczna, Wrocław 2003.; J. Losee, Wprowadzenie do filozofii nauki, przeł. T. Bigaj, Warszawa 2001; A. Motycka, Relatywistyczna wizja nauki. Filozoficzny spór o naukę, Wrocław 1984; O. Jäkel, Metafory w abstrakcyjnych domenach dyskursu, przeł. M. Banaś, B. Drąg, Kraków 2003, 271-305. (Historia konceptualizacji nauki; R. Dubnar, Kłopoty z nauką, przeł. P. Amsterdamski, Gdańsk -Warszawa 1996 s.9-49; 12. O. Marquard, Pytanie o pytanie, na które odpowiedzią jest hermeneutyka w: Rozstanie z filozofią pierwszych zasad, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 1994, s. 120-150 lub O. Marquard Rozum jako reakcja graniczna i następny tekst w: Szczęście z nieszczęściu, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2001, s. 33-72. O. Marquard, O nieodzowności utartych praktyk, [w:] tenże, Szczęście w nieszczęściu, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2001. Teksty uzupełniające: O. Marquard, Szczęście w nieszczęściu, Warszawa 2001 s.147-161; O. Marquard, Rozstanie z filozofią pierwszych zasad, Warszawa 1994; O. Marquard, Apologia przypadkowości, Warszawa 1994; W przygotowaniu: O. Marquard, Estetyka i anestetyka. Rozważania filozoficzne; H. Blumenberg, Pamięci Ernsta Cassirera, w: Rzeczywistości w których żyjemy, przeł. W. Lipnik, Warszawa1997, s.154-163; H. Plessner, Zadanie antropologii filozoficznej, przeł. E. Paczkowska-Łagowska, [w:] Studia z Filozofii Niemieckiej, t. 4, Antropologia filozoficzna, red. S. Czerniak, J. Rolewski, Toruń 2004, s. 23-42. Teksty uzupełniające: H. Plessner, Pytanie o conditio humana, oprac. Z. Krasnodębski, s. 29-106 (Pytanie o «conditio humana»), 107-121 (Homo absconditus). Hasło: Antropologia filozoficzna. Rozwijająca się od czasów Kanta, jedna z najmłodszych gałęzi filozofii nowożytnej. Interdyscyplinarność metod. Człowiek pojmowany: nie esencjalnie. Problem historyczności człowieka. Antynomie. W poszukiwaniu «natury ludzkiej» Bibliografia dodatkowa: E. Cassirer, Esej o człowieku. Wstęp do filozofii kultury, przeł. A. Staniewska, Warszawa 1971; G. Böhme, Antropologia filozoficzna, przeł. P. Domański, Warszawa 1998; A. Gehlen, W kręgu antropologii i psychologii społecznej, przeł. K. Krzemieniowa, Czytelnik 2001, s. 75-122 (Obraz człowieka, Obraz człowieka w świetle nowoczesnej antropologii, Człowiek i instytucje). P. Ricoeur, O sobie samym jako innym, przeł. B. Chełstowski, Warszawa 2003. M. Scheler, Pisma z antropologii filozoficznej i teorii wiedzy, przeł. S. Czerniak i A. Węgrzycki, Warszawa 1987, s. 3-237. C. Geertz, Zastane światło. Antropologiczne refleksje na tematy filozoficzne, przeł. Z Pucek, Kraków 2003; H. Blumenberg, Rzeczywistości w których żyjemy, przeł. W. Lipnik, Warszawa 1997, s. 98-129 (o aktualności retoryki w wymiarze antropologicznym). H. Plessner, Władza a natura ludzka, przeł. E. Paczkowska-Łagowska, Warszawa 1994; J. Ritter, Wielkie miasto, przeł. E. Paczkowska-Łagowska, w: «Kwartalnik Filozoficzny», t. XXII, z. 4 (1994) s. 147-160; S. Dietzsch, Krótka historia kłamstwa, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2000; 32 13. A. R. Damasio, W Poszukiwaniu Spinozy, przeł. J. Szczepański, Poznań 2005, s. 165-197.(Ciało, mózg i umysł); K. Popper, Wiedza a zagadnienie ciała i umysłu, przeł. T. Basznia, Warszawa 1998 s. 143- 191, rozdział: 5 i 6; E. M. Macphaid, Ciało i dusza, Koncepcje umysłu w: Ewolucja świadomości, przeł. R. Bartold, Poznań 2002, s. 11-70. P. M. Churchland, Zagadka świadomości w: Mechanizm rozumu, siedlisko duszy. Filozoficzna podróż w głąb mózgu, Warszawa 2002, s. 207-249; D. C. Dennett, Słodkie sny. Filozoficzne przeszkody do nauk o świadomości, Warszawa 2007, s. 61-116. (do samodzielnego opracowania pisemnie); J. R. Searle, Co się stało z filozofią umysłu? i Nieświadomość i jej relacja do świadomości w: Umysł na nowo odkryty, Warszawa 1999, s. 15-49 i 203231; D. C. Dennett, Jakie istnieją rodzaje umysłów? w: Natura umysłów, Warszawa 1997, s. 11-29; J. R. Searle, Umysł, język społeczeństwo, Warszawa 1999 s.13-67 («rzeczywistość i prawda»); S. Pinker, Jak działa umysł?, Warszawa 2002; A. R. Damasio, Błąd Kartezjusza, Poznań 1999; S. Pinker, Tabula rasa, Spory o naturę ludzką, Gdańsk 2005, s. 53-93. (Ostatni mur); J. Bremer, Osoba, fikcja czy rzeczywistość? Tożsamość i jedność ja w świetle badań neurologicznych, Kraków 2008; J. Bremer, jak to jest być świadomym, Warszawa 2005; N. Chomsky, O naturze i języku, Poznań 2005; Hasło: filozofia umysłu, świadomość, kognitywistyka, dualiz – monizm, najnowsze dyskusje na pograniczu filozofii i nauk. 14. M. Foucault, Historia seksualności, przeł. T. Komendant i inni, Warszawa 1995, s. 71-139. R. Rorty, Solidarność czy obiektywność? w: Obiektywność, relatywizm i prawda, (pisma filozoficzne t.1) przeł. J. Margański, Warszawa 1999, s. 35-54; M. Foucault, Słowa i rzeczy, przeł. T. Komendant, Gdańsk 2005, s. 8-19 (przedmowa) lub M. Foucaullt, Theatrum Philosophicum w : Filozofia, Historia, Polityka, przeł. D. Leszczyński, Warszawa 2000, s. 51- 77. G. Deleuze, Foucault, przeł. M. Gusin, Wrocław 2004; D. Leszczyński, K. Szlachcic, Wprowadzenie do francuskiej filozofii nauki, (Od Comte’a do Foucaulta) Wrocław 2003. Hasło: Postmodernizm? R. Rorty, Zmierzch prawdy ostatecznej i narodziny kultury literackiej, przeł. A.Szachaj, w: «Teksty Drugie» nr. 6 Warszawa 2003, s. 113-13o albo R. Rorty, Przygodność języka w: Postmodernizm a filozofia, red. A. Szachaj, Warszawa 1996, s. 113-140. Hasło: Spór o postmodernizm. Po-nowoczesność i co potem? Filozofia a literatura. Filozofia kontra nauki. Co dalej z filozofią? Dekonstrukcja: od Nietschego przez Heideggera po Derridę; Co po «dekonstrukcji»? Bibliografia dodatkowa: J. Derrida, Marginesy filozofii, przeł. A. Dziadek, J. Margański, P. Pieniążek, Warszawa 2002, s. 29-56 (Różnia), s. 151-182 (Kres człowieka), s. 377-404 (Sygnatura, zdarzenie, kontekst); J. Derrida, Pismo filozofii, przeł. B. Banasiak, Kraków 1992, s. 129-160 (Kres człowieka), s. 225-240 (Sygnatura, zdarzenie, kontekst); M. Foucault, Filozofia, historia, polityka. Wybór pism, przeł. D. Leszczyński, L. Rasiński, Warszawa 2000, s. 43-49 (Przedmowa do angielskiego wydania «Słów i rzeczy»). Postmodernizm a filozofia. Wybór tekstów, red. S. Czerniak, A. Szahaj, Warszawa 1996; M. P. Markowski, Efekt inskrypcji. Jacques Derrida i literatura, Kraków 2003; B. Baran, Postmodernizm i końce wieku, Kraków 2003; Habermas, Rorty, Kołakowski. Stan filozofii współczesnej, oprac. J. Niżnik, Warszawa 1996; P. Sloterdijk, Pogarda mas, przeł. B. Baran, Warszawa 2003; S. Morawski, Postmodernizm – co to za zwierz?, «Principia», 1992 tom 6, s. 33-44. R. Rorty, Filozofia i przyszłość, przeł. M. Kwiek, «Principia», 2004 tom 37-38, s. 11-20. Lektura na pożegnanie: do dyskusji 15. E. Gellner, Postmodernizm i relatywizm oraz Relativismus über alles w: Postmodernizm, rozum, religia, przeł. M. Kowalczuk, Warszawa 1997, s. 36-94. Dodatkowe propozycje z filozofii najnowszej 16. W. Welsch, Epoka nowożytna – nowoczesność – ponowoczesność w: Nasza postmodernistyczna moderna, przeł. R. Kubicki, A. Zeidler-Janiszewska, Warszawa 1998, s. 92-120. 17. J. Gray, Dlaczego wciąż nie wiemy co to znaczy być nowoczesnym w: Al.-Kaida i korzenie nowoczesności przeł. W, Madej, Warszawa 2006, s. 153- 178. Dyskusja na temat «mocy» refleksji filozoficznej. Podsumowanie spotkań. 33 18. Lektura podsumowująca nasze spotkania do końcowej refleksji G. Steiner, Dziesięć (możliwych) przyczyn smutku myśli, przeł. O. i W. Kubińscy, Gdańsk 2007. 19. P. Sloterdijk, Osiem przypadków demaskacji, w: Krytyka cynicznego rozumu, przeł. P. Dehnel, Wrocław 2008, s. 38-92. 20. M. C. Nussbaum, Studia nad ludzką seksualnością w: W trosce o społeczeństwo, Klasyczna obrona reformy kształcenia ogólnego, prze. A. Mączkowska, Wrocław, 2008, s. 239-274. Dodatkowe tematy do przygotowania dla osób zainteresowanych : Egzystencjalizm francuski i problem «kondycji ludzkiej». A. Camus, Eseje («Mit Syzyfa» lub «Człowiek zbuntowany»), Warszawa 1973; W. Natanson, Szczęście Syzyfa, Kraków 1980;; J.-P. Sartre, Egzystencjalizm jest humanizmem. Marksizm i egzystencjalizm, Warszawa 1983; J.-P. Sartre, Drogi wolności, Warszawa 1957-1958; L. Kołakowski, Filozofia egzystencji i porażka egzystencji, [wstęp do:] Filozofia egzystencjalna, Warszawa 1965. H. Arendt, Kondycja ludzka A Warszawa 2000, s. 11-26 ; H. Arendt, Między czasem minionym a przyszłym, przeł. M. Godyń i W. Madej, Warszawa 1994, (Podbój kosmosu a ranga człowieka s. 309-326); V. Jankelevitch, To, co nieuchronne. Rozmowy o śmierci, przeł. M. Kwaterko, Warszawa 2005; Filozofia dialogu. M. Buber, F. Rozenzweig, E.Levinas etc. E. Levinas Całość i nieskończoność, Warszawa 1998 str.219-261 (twarz); E. Levinas, Imiona własne s. 21-45; F. Rosenzweig Gwiazda zbawienia, Kraków 1998 str.51-77 («o możliwości poznania wszystkiego»); M. Buber, Problem człowieka, G. Scholem, Żydzi i Niemcy. Eseje, Listy, Rozmowa, Sejny 2006; Szkoła Frankfurcka W. Benjamin, Anioł historii, Poznań 1996; W. Benjamin, Pasaże, Kraków 2005; Max Horkheimer, Społeczna funkcja filozofii, przeł. J. Doktór, PIW 1987; M. Horkheimer & T. W. Adorno, Dialektyka Oświecenia, Warszawa 1994; T. W. Adorno, Minima moralia, Kraków 1999; T.W. Adorno, O literaturze, Warszawa 2005; J. Habermas, Teoria działania komunikacyjnego, Warszawa 1999, tomy I i II; J. Habermas, Filozoficzny dyskurs nowoczesności, Kraków 2000. Antropologia filozoficzna: M. Scheler, H. Plessner, A. Gehlen. Odkąd utraciliśmy «jasność i wyraźność» w kwestii: kim jest człowiek, (m.in. nie ma już konsensusu co do tzw. «natury» ludzkiej), co dokonało się ostatecznie na przełomie XIX i XX stulecia, musimy dalej pytać, poszukiwać utraconej teoretycznej części. «Skoro nie istnieje jedna całościowa nauka o człowieku, to trzeba doprowadzić do współistnienia wielu nauk o człowieku» pisał Odo Marquard, podkreślając, że «nauka o człowieku jest możliwa tylko jako badanie interdyscyplinarne». Antropologia filozoficzna obok ujęcia pragmatycznego, diagonalnego, historycznego, strukturalnego, może być także uprawiana «fenomenologicznie». Po polsku dostępny jest nowoczesny podręcznik G. Böhme, Antropologia filozoficzna, przeł. P. Domański, Warszawa 1998. Dostępne po polsku teksty antropologiczne: M. Scheler, Pisma z antropologii filozoficznej, Warszawa 1987 (BKF); H. Plessner, Pytanie o conditio humana, Warszawa 1988; A. Gehlen, W kręgu antropologii i psychologii społecznej, Warszawa 2001; O. Marquard, Człowiek po tej stronie utopii w: Szczęście w nieszczęściu, Warszawa 2001; Istnieje wiele innych nurtów filozofii nowoczesnej. O części z nich dowiedzą się Państwo z podręcznika Popkina. O innych wspomnimy na wykładach i ćwiczeniach. 34 Pytania/tezy pomocne w przygotowaniu do egzaminu z «Głównych kierunków filozofii» Pytania/problemy zaczerpnięte są z podręcznika O. Höffe, Mała historia filozofii, PWN, Warszawa 2004. (Podręcznikiem do wyboru jest również: Oksfordzka ilustrowana historia filozofii red. A. Kenny, Poznań 2001) Bardzo dobre opanowanie całości książki Höffego lub Oksfordziej ilustrowanej historii filozofii pod red. A. Kenny’ego jest minimum programowym kursu wraz z książką Filozofią autorstwa Richarda Popkina i Avruma Strolla. Proszę na początek zastanowić się: 1. Jaki filozof i jaka filozofia zrobiła na Panu/Pani szczególne wrażenie? Proszę przedstawić szczegółowo jakie teksty filozoficzne przeczytał Pan/Pani dodatkowo, pogłębiając zainteresowanie? Jakie opracowania poza podręcznikami pomogły «ułożyć» sobie poglądy, dopomogły w zrozumieniu? Proszę przedstawić dokładnie najważniejsze tezy i je skomentować. 2. Gdzie znajduje się kolebka filozofii europejskiej? W jakim okresie oraz z jakiego rodzaju zainteresowań powstają pierwsze znane nam poglądy filozoficzne? Proszę wymienić najważniejszych filozofów, charakteryzując szczegółowo co najmniej cztery główne pojęcia wprowadzone przez wczesnych myślicieli do historii filozofii. 3. Proszę przedstawić, scharakteryzować i porównać poglądy Talesa, Anaksymandra i Anaksymenesa. 4. Na czym polega krytyka religii dokonana przez Ksenofanesa? Kiedy i gdzie żył? Czy zna Pan/Pani inne krytyki dokonywane przez filozofów? 5. Proszę narysować tetraktys, wyjaśnić nazwę, konstrukcję i na tej podstawie przedstawić poglądy pitagorejczyków. 6. Proszę wymienić heraklitejskie opozycje, wyjaśnić przyczynę ich ruchu, przedstawić koncepcję arche efeskiego filozofa. 7. Jakie rodzaje ludzkiego poznania wyróżnia Parmenides? Co to jest i jak poznajemy to on według filozofa pochodzącego z Elei? 8. Jakie żywioły (elementy) wyróżnia Empedokles jako tworzywo świata? Co nimi porusza? I dlaczego? 9. Proszę przedstawić koncepcję rzeczywistości, etyki a także poglądy dotyczące polis według Demokryta. 10. Kim byli sofiści? Proszę wymienić co najmniej czterech przedstawicieli tego ruchu, scharakteryzować ich poglądy, opowiedzieć jaki mieli wpływ na rozwój filozofii. 11. Proszę wymienić trzy główne źródła wiedzy o Sokratesie. Scharakteryzować jego postawę i poglądy, odwołując się także do jednego ze znanych z zajęć dialogów Platona. 12. W jakim dialogu Platon definiuje filozofię jako sztukę umierania? Proszę przedstawić co najmniej trzy argumenty pojawiające się tam, przemawiające za koncepcją «nieśmiertelnej duszy». 13. Proszę przedstawić co najmniej pięć głównych tematów z dialogów Platona i ich tytuły. Następnie szczegółowo wyjaśnić na czym polega sugerowany nie tylko przez O. Höffe hierarchiczny charakter wiedzy w filozofii Platona. 14. Proszę wyjaśnić możliwie wszechstronnie platońskie pojęcie idea. Jak je poznajemy, co oznacza etc. Czy potrafi Pan/Pani przedstawić dalsze filozoficzne losy idei? 15. Proszę przypomnieć spór o koncepcję Erosa, jaki ma miejsce w dialogu Sympozjon (Uczcie, Biesiadzie) Platona. Kto jeszcze z filozofów podejmował temat miłości? 35 16. Proszę opowiedzieć, na czym polega koncepcja sprawiedliwości przedstawiona w Państwie (Politei) Platona. Jaka jest w tym dialogu relacja pomiędzy psyche i polis? 17. Proszę scharakteryzować cztery maksymy metodyczne Stagiryty wg O. Höffe. 18. Proszę wyjaśnić czym jest sylogizm (syllogismus), logika (formalna) i dialektyka dla Arystotelesa. 19. Co kryje teoria «hylemorfizmu»? Proszę o szczegółowe wyjaśnienie. 20. Czym zajmuje się metafizyka Arystotelesa? Proszę wyjaśnić możliwie wszechstronnie pojęcie oraz problematykę «filozofii pierwszej». 21. Jakie są główne problemy «etyki» i «polityki» Arystotelesa? 22. Aby osiągnąć prawdziwą hedone (przyjemność) Epikur uprawiał filozofię. Dlaczego? Jaka jest koncepcja szczęścia epikurejczyków? Proszę porównać odpowiedź z innymi koncepcjami szkół hellenistycznych. 23. Kim byli starożytni sceptycy? Dlaczego sceptycy posługiwali się tropami (tropoi)? Proszę przedstawić kilka z nich i «zastosować». 24. Proszę scharakteryzować szczegółowo trzy działy filozofii stoickiej. Kto prezentował poglądy stoickie w starożytnym Rzymie? 25. Na przykładzie myśli Plotyna proszę omówić neoplatońską koncepcję rzeczywistości. 26. Proszę przedstawić i skomentować osiem modeli relacji pomiędzy chrześcijaństwem a filozofią «pogańską», wyróżnionych przez O. Höffe. 27. Jak można podzielić filozofię średniowiecza? Proszę przyporządkować każdemu wyróżnionemu okresowi najwybitniejszych filozofów/teologów, krótko charakteryzując ich myśl. 28. Proszę wyjaśnić, jak człowiek może poznawać idee w filozofii św. Augustyna, gdzie są idee oraz jaka jest relacja między łaską Bożą a wolnością ludzką. 29. Jaką koncepcję «państwa» i w jakim dziele zaprezentował św. Augustyn? Proszę spróbować porównać ją z koncepcją platońską, zawartą w Państwie (Politei) i Prawach (Nomoi) a także późniejszymi koncepcjami. 30. Proszę wyjaśnić pojęcie: «scholastyka». Określić czas jej powstania, zasięg geograficzny oraz dokładnie omówić zagadnienie artes, sztuk wyzwolonych, wymieniając je i charakteryzując w kolejności. 31. Jakie zagadnienia porusza Anzelm z Canterbury w rozprawach: Monologion, Proslogion oraz Cur deus homo? 32. Proszę wymienić główne różnice w rozumieniu filozofii przez Piotra Abelarda i Bernarda z Clairvaux. 33. Proszę scharakteryzować okres i obszar działalności oraz myśl filozoficzną Ibn Sina (Awicenny) i Ibn Ruszda (Awerroesa). 34. Proszę scharakteryzować możliwie wyczerpująco myśl filozoficzną Mojżesza Ben Majmona, Salomona Ibn Gabriola oraz Abrahama Ibn Dawida. 35. Proszę opowiedzieć, na czym polega chrześcijański arystotelizm i czym się różni od chrześcijańskiego (neo)platonizmu. Kiedy się pojawił? 36 36. Proszę przedstawić metodę i rozwinąć opowieść na temat trojakich dziedzin badań filozoficznych jakimi zajmował się doctor universalis – Albert Wielki. Co to są Libri quattuor sententiarum i kto jest ich autorem? 37. Czego dotyczy polemika św. Tomasza z Awicenną i Awerroesem zawarta w De ente et essentia? 38. Proszę podać definicję tzw. korespondencyjnej teorii prawdy św. Tomasza zawartej w De veritate oraz przedstawić szczegółowo tak zwane drogi (dowody) wiodące do poznania Boga. 39. Proszę scharakteryzować koncepcję szczęścia oraz etykę cnót św. Tomasza. 40. Na czym polega via moderna i czym rożni się od via antiqua? 41. Proszę na przykładach przedstawić główne stanowiska sporu o uniwersalia. Omówić debaty wokół rozumienia języka w średniowieczu. 42. Proszę porównać myśl filozoficzną Jana Dunsa Szkota z myślą św. Tomasza. Co to jest haecceitas? 43. Na czym polega nominalizm (konceptualizm) głoszony przez Wilhelma Ockhama? Proszę wyjaśnić «zasadę ekonomii» przez niego głoszoną. 44. Na czym polega «radykalne myślenie» Mistrza Eckharta? 45. Proszę omówić myśl polityczną średniowiecza, filozofię instytucji politycznych, uwypuklając dokonania Dantego Alighieri oraz Marsyliusza z Padwy. 46. Proszę scharakteryzować Odrodzenie (Renesans) - czas, miejsce, przedstawicieli, dokonania, znaczenie dla filozofii, uwzględniając spór szkoły padewskiej i Akademii Florenckiej . 47. Jakie zapatrywania na problem wiedzy posiadał Mikołaj z Kuzy? Na czym polega novum filozoficzne coincidentia oppositorum? 48. Czym charakteryzowała się myśl polityczna Renesansu? Proszę opowiedzieć na przykładzie dzieł Nicolo Machiavellego, Erazma z Rotterdamu i Tomasza Morusa. 49. Proszę omówić znaczenie propozycji dotyczących «rewolucji naukowej», zawartych w dziele Novum organum Francisa Bacona. O czym opowiada powieść podróżnicza Nowa Atlantyda? 50. Jak przebiega droga poszukiwań niepowątpiewalnej wiedzy rozpoczęta przez Kartezjusza rozumowaniem: Je pense, donc je suis; cogito ergo sum? Na czym polega jego metoda? 51. Co to jest mathesis universalis i genius malignus? Na czym polega próba pokonania sceptycyzmu przez Kartezjusza? 52. Jakie miejsce w myśli Kartezjusza zajmuje Bóg? Proszę porównać koncepcję Boga Kartezjusza z poglądami Gassendiego, Pascala, Spinozy i Leibniza. 53. Kiedy powstało i co zawiera dzieło Thomasa Hobbesa Lewiatan? Proszę odnieść się do przedstawienia (miedziorytu) otwierającego dzieło. 54. Jak możliwe jest przejście pomiędzy dwoma maksymami: homo homini lupus i homo homini deus w myśli Th. Hobbesa? 55. Czy Baruch Spinoza był panteistą? 37 56. Proszę scharakteryzować «pochodzenie, pewność i zakres ludzkiego poznania» według Johna Locke’a. Co to jest empiryzm na przykładzie Rozważań dotyczących rozumu ludzkiego? 57. Jakie tezy zawierają Dwa traktaty o rządzie i List o tolerancji J. Locke’a? 58. «Co to jest oświecenie?» Proszę rozwinąć pytanie Immanuela Kanta z roku 1783. 59. Proszę omówić poglądy Gottfrieda Wilhelma Leibniza, akcentując koncepcję «monadologii». 60. Jakie kwestie były poruszane w sporze pomiędzy G. W. Leibnizem a I. Newtonem (S. Clarke’iem). Jak wyglądała relacja pomiędzy filozofią a naukami w XVII wieku? 61. Co oznacza pojęcie «teodycei» (1710)? Proszę spróbować porównać wcześniejsze odpowiedzi filozofów na pytanie unde malum? z odpowiedzią G. W. Leibniza. 62. Proszę omówić najistotniejsze kwestie oświecenia francuskiego uwypuklając poglądy Charlesa-Louisa Montesquieu, Voltaire’a, Jana Jakuba Rousseau. Kim byli encyklopedyści? 63. Na czym zasadza się empiryzm Davida Hume’a? Co poznajemy w doświadczeniu wg Hume’a? 64. Proszę wyjaśnić pojęcie sceptycyzmu pojawiające się w filozofii D. Hume’a. Jakie konsekwencje dla pojmowania religii mają poglądy tego filozofa? 65. Jakie pytania postawił Immanuel Kant i jak próbował na nie odpowiedzieć? Co to jest transcendentalizm? 66. Proszę szczegółowo wyjaśnić kiedy, gdzie i jak dokonała się «rewolucja w sposobie myślenia» przeprowadzona przez I. Kanta. 67. Jakie poglądy na temat moralności i prawa prezentował I. Kant? 68. W jaki sposób rozwija się historia ludzka wedle I. Kanta i czym była dla niego religia? 69. Jakie są główne zagadnienia Krytyki władzy sądzenia I. Kanta? 70. Kim był Johann Gottlieb Fichte i jaką teorię Ja (podmiotu) przedstawił w filozoficznej Teorii Wiedzy? Co to jest idealizm niemiecki? 71. Proszę scharakteryzować myśl filozoficzną Friedricha Wilhelma Josepha Schellinga. Co to jest idealizm niemiecki? 72. Jak rozumie «fenomenologię», kiedy i gdzie przedstawia swoją koncepcję Georg Wilhelm Friedrich Hegel? 73. Jak dialektyka Hegla odnosi się do transcendentalnej krytyki Kanta? Jak Nauka Logiki spaja (zawiera) «dialektykę» i «fenomenologię» w filozofii Hegla? 74. Dlaczego filozofię Artura Schopenhauera nazywana bywa pesymistyczną? Jak się kształtuje relacja pomiędzy «wolą» i «przedstawieniem», i w której ze sztuk A. Schopenhauer upatruje pocieszenia? 75. Na czym polega filozofia egzystencji Sørena Kierkegaarda? 76. Proszę przedstawić poglądy filozoficzne, polityczne, i etyczne Johna Stuarta Milla i Augusta Comte’a. 77. Co to jest «naukowy socjalizm» Karola Marksa? Na czym zasadza się marksowska krytyka ekonomii? Co postuluje? 38 78. Co to jest «filozofia życia»? 79. Na czym polega «przewartościowanie wszystkich wartości» w filozofii Fryderyka Nietzschego? 80. Dlaczego według F. Nietzschego historia szkodzi życiu i jak «nadczłowiek» może osiągnąć «wielkie zdrowie»? 81. Co to są «nauki o duchu» według Wilhelma Diltheya? 82. Proszę wyjaśnić najważniejsze zagadnienia pojawiające się filozofii pragmatycznej, zaproponowanej przez Charlesa S. Pierce’a? 83. Proszę porównać stanowiska dwóch przedstawicieli pragmatyzmu: Williama Jamesa i Johna Deweya z propozycjami Ch. S. Pierce’a. 84. Proszę spróbować scharakteryzować koncepcję czasu Henri Bergsona. Czy potrafi Pan/Pani podać inne, wcześniejsze koncepcje czasu głoszone przez filozofów? 85. Na czym polega różnica pomiędzy «fenomenologią» (ducha) Hegla a «fenomenologią» Edmunda Husserla? Proszę scharakteryzować szczegółowo metodę filozoficzną zaproponowaną przez E. Husserla. 86. Proszę krótko scharakteryzować najważniejsze wątki pojawiające się w myśli filozoficznej lat dziesiątych, dwudziestych i trzydziestych XX wieku, uwzględniając dokonania Franza Brentano, Maxa Schelera, Ernsta Cassirera i Alfreda Schütza. 87. Na czym polega propozycja «ontologii fundamentalnej» zaproponowana przez Martina Heideggera w dziele Bycie i czas? Jaką koncepcję podmiotu przedstawił Heidegger? Kto to jest Dasein? 88. Proszę wymienić przedstawicieli oraz scharakteryzować poglądy filozofów należących do nurtu egzystencjalizmu francuskiego oraz fenomenologów i strukturalistów francuskich. Poczynając od JeanPaul Sartre’a i A. Camusa a kończąc na myśli Emmanuela Levinasa i Jacques’a Derridy. 89. Jakie problemy porusza hermeneutyka Hansa-Georga Gadamera? Jakie zagadnienia hermeneutyczne podjęli filozofowie niemieccy: Hans Joachim Ritter i Hans Blumenberg? 90. Co to jest filozofia analityczna? Kiedy, gdzie i dlaczego (jakie problemy podjęła) powstała? 91. Jakie są najważniejsze dokonania Gottloba Frege w dziedzinie logiki filozoficznej? 92. Edward Moore i Bertrand Russell poszukiwali wiedzy pewnej tworząc nowe koncepcje, m.in. «logicznego atomizmu». Proszę rozwinąć temat i wyjaśnić, na czym polegał wkład do historii myśli obu angielskich filozofów. 93. Kto i kiedy założył Koło Wiedeńskie? Jakimi problemami zajmowali się początkowo autorzy skupieni wokół pisma Erkenntnis? 94. Proszę nazwać i scharakteryzować dwa główne dzieła napisane przez Ludwiga Wittgensteina. 95. Jakie poglądy na temat języka prezentował Willard Van Orman Quine? Proszę spróbować porównać je z poglądami B. Russella, poglądami wiedeńczyków i L. Wittgensteina. Jak rozwijały się badania nad logiką formalną i logiką nieformalną w drugiej połowie XX wieku? 96. Proszę scharakteryzować poglądy na rozwój nauki Thomasa Kuhna. Czy potrafi Pan/Pani porównać je z poglądami Karla Poppera? 39 97. Proszę wyjaśnić, kto bierze udział w dyskusji na temat tzw. filozofii umysłu (philosophy of mind) i szczegółowo opowiedzieć, czego dotyczą spory. Jak wygląda stosunek filozofii umysłu do neurobiologii i teorii poznania? 98. Proszę scharakteryzować przedstawicieli (co najmniej trzech) i opowiedzieć o poglądach twórców i kontynuatorów tzw. «szkoły frankfurckiej». 99. Jakich zagadnień dotyczą spory rozpoczęte pod koniec XX wieku podejmujące kwestie z zakresu etyki, filozofii politycznej, filozofii prawa i etyki stosowanej. Proszę nie zapomnieć uwzględnić stanowiska Niklasa Luhmanna. 100. Jakie są perspektywy filozofii wedle O. Höffe? Lista wybranych «terminów technicznych» została sporządzona na podstawie książki U. Nicola, Filozofia, przeł. M. Salwa, Warszawa 2006. Bez zrozumienia pojęć nie będą Państwo mogli swobodnie opanować historii. Bez znajomości historii, pojęcia mogą być nie zrozumiałe. Przy uczeniu się dobrze jest łączyć oba obszary: historię z rozumieniem pojęć, ćwiczyć posługiwanie się językiem filozoficznym w rozmowach. ORFIZM, DUSZA, POLIS, EROS, KALOKAGATIA, ARCHE, AGONY, PARADOKS/ANTYNOMIA, KOSMOLOGIE, PARADOSKY ZENONA, DOZNANIA ZMYSŁOWE, ŻYWIOŁY, HUMORY, ATOM, DETERMINIZM, SOFIŚCI, SOKRATYCZNY HUMANIZM, MAJEUTYKA, IRONIA, IDEA, MIMEZIS, SUBSTANCJA, SYLOGIZM, PLENUM VACUUM, WŁADZE DUSZY, RETORYKA, FIGURY RETORYCZNE, HELLENIZM, AUTARKIA, STOICYZM, WIECZNY POWRÓT, PNEUMA, EPIKUREIZM, NEOPLATOZNIM, HIPOSTAZA, EMANACJA, GNOZA, CZAS CYKLICZNY-LINEARNY, ESCHATOLOGIA, FUNDAMENTALIZM, TRANSCENDENCJA, PESYMIZM ANTROPOLOGICZNY, ŁASKA, TEOLOGIA NEGATYWNA, MISTYCYZM, AUCTORITAS, AWERROIZM, TOMIZM, KWADRAT LOGICZNY, OŚWIECONA NIEWIEDZA, MATHESIS, JEDNOŚĆ PRZECIWIEŃSTW, MIKROKOSMOS-MAKROKOSMOS, COPULA MUNDI, CORPORIS FABRICA, IMMANENTYZM, ARYSTOTELIZM-PLATONIZM, HERMETYZM, SZTUKA KOBINATORYJNA, ARS INVENIENDI, SZTUKA PAMIĘCI, PREDESTYNACJA, SOLA SCRIPTURA. UTOPIA, UMOWA SPOŁECZNA, PRZEWRÓT KOPERNIKANSKI, EKSPERYMENT, DOŚWIADCZENIA-DOWODY, STAROŻYTNOŚĆ A NOWOŻYTNOŚĆ, RACJONALIZM, RES COGITANS- RES EXTENSA, PROBLEM CIAŁO-UMYSŁ, KARTEZJAŃSKI DEDUKCJONIZM, MECHANICYZM, LOGIKA BINARNA, EMPIRYZM: TABULA RASA, ASOCJACJONIZM, INDUKCJA/DEDUKCJA, SMAK, OŚWIECENIE, DEIZM, ENYCKLOPEDYŚCI, OPTYMIZM, MATERIALIZM, NEWTONIZM, FORMY SYNTETYCZNE A PRIORI, FENOMENALIZM, PRZESTRZEŃ A PRIORI, TRANSCENDENTALIZM, PRZYCZYNA/SKUTEK, WZNIOSŁOŚĆ, ROMANTYZM, KLASYCZNA FILOZOFIA NIEMIECKA, ABSOLUT, DIALEKTYKA HEGLOWSKA, SYSTEM HEGLOWSKI, WOLA ŻYCIA, JEDNOSTKA. MATERIALIZM DIALEKTYCZNY, ALIENACJA, ANTROPOMORFIZM, POZYTYWIZM, SCJENTYZM, EWOLUCJONIZM, POSTĘP, CZAS-TRWANIE, FENOMENOLOGIA, EPOCHE, REDUKCJA EJDETYCZNA, SYMBOL, FORMY SYMBOLICZNE, DASEIN, PRAGMATYZM, EGZYSTENCJALIZM, INTERAKCJONIZM, TEORIA TRZECH ŚWIATÓW, HOLIZM, IRRACJONALIZM, FILOZOFIA ŻYCIA, NIHILIZM, NADCZŁOWIEK, LOGICYZM, FORMALIZM, WZGLĘDNOŚĆ, PRZYPADEK, WERYFIKACJAFALSYFIKACJA, HISTORYCZNOŚC NAUKI, PARADYGMAT, ODKRYCIE- UZASADNIENIE, ANARCHIZM METODOLOGICZNY. ETOLOGIA, NATYWIZM, SOCJOBIOLOGIA, ALTRUIZM, EPISTEMOLOGIA GENETYCZNA, STRUKTURALIZM, DIACHRONIA –SYNCHRONIA, ANTROPOLOGIA STRUKTURALNA, TRÓJKĄT SEMIOTYCZNY, ODNIESIENIE SEMANTYCZNE, LINGWISTYKA, ID, NIEŚWIADOMOŚĆ, SUBLIMACJA, GESTALT, INSIGHT, KOGNITYWIZM, UMYSŁ, ZDROWY ROZSĄDEK, POSTMODERNIZM. 40 Dodatkowe uwagi na temat podręczników i pomocy dydaktycznych dla studentów poszukujących: Istnieje szereg podręczników ułatwiających samodzielne wgłębianie się w problematykę filozoficzną. do serii wydawanej przez wydawnictwo Aureus wraz z wydawnictwem Znak: M. Heller, Filozofia przyrody, A. Grobler, Filozofia nauki; M. Król, Filozofia polityczna itd. oraz nowa seria wydawana przez wydawnictwo WAM: N. White, Filozofia szczęścia. Od Platona do Skinnera, Kraków 2008; P. Prechtel, Wprowadzenie do filozofii języka, Kraków 2007; Filozofia religii. Od Schleiermachera do Eco, Kraków 2008; R. Ferber, Podstawowe pojęcia filozoficzne, t. 1-2, Kraków 2008; w PWN na przykład: J. Woleński, Epistemologia etc. Pomocny może się okazać podręcznik U. Żegleń: Wprowadzenie do semiotyki teoretycznej, Toruń 2000 lub ksiązka Ch. Perlemana, Imperium retoryki, Warszawa 2004, Sztuka argumentacji. Słownik terminologiczny K. Szymanka, Warszawa 2001 a szczególnie: J. Hospersa, Wprowadzenie do analizy filozoficznej, Warszawa 2001 oraz E. Martena, H. Schnädelbach, Filozofia, podstawowe pytania, Warszawa 1995; R. Piłat, O istocie pojęć, Warszawa 2007; Epistemologia współczesna, red. M. Hetmański, Kraków 2007. Dobrym wprowadzeniem do etyki są: Wykłady o etyce E. Tugendhata, Warszawa 2004. Jest także dostępna po polsku porządna Historia etyki V. J. Bourke, Warszawa 1994. Warto zajrzeć do pracy A. Comte-Sponvilla, Mały traktat o wielkich cnotach, Warszawa 2000; wygodnie wstępnie posługiwać się Przewodnikiem po etyce pod red. P. Singera, Warszawa 2002; O czym traktuje filozofia polityki można lepiej zrozumieć czytając książki Hanah Arendt, Polityka jako obietnica, Warszawa 2007 oraz H. Arendt, Między czasem minionym a przyszłym, Warszawa 1994, pomagając sobie: Przewodnikiem po współczesnej filozofii politycznej (red. R. Goodina, F. Pettita) Warszawa 2002; Myśliciele polityczni, red. D. Boucher, P. Kelly, Kraków 2008; Warto zainteresować się problemem nauki oraz refleksji filozoficznej poświęconej jej rozwojowi. Pomóc może na początku: R. Dunbar, Kłopoty z nauką, Gdańsk, 1996; A. Chalmers, Czym jest to, co zwiemy nauką, Wrocław 1997 i, J. Losee, Wprowadzenie do filozofii nauki, Warszawa 2001. Osobnym, ważnym działem filozofii jest logika, zob. Logika formalna. Zarys encyklopedyczny, Warszawa 1987; Dział filozofii nowożytnej jakim jest estetyka, stanie się bliższy gdy zapoznamy się z: Odo Marquard, Aesthetica i anaesthetica, przeł. K. Krzemieniowa, Warszawa 2007; W rozeznaniu się w tradycji może pomóc «klasyczna» praca W. Tatarkiewicza składająca się w dużej mierze z wyboru tekstów Historia estetyki starożytnych, średniowiecznych i wczesno nowożytnych, oraz studiami Tatarkiewicza: Dzieje sześciu pojęć, (sztuka, piękno, forma, twórczość, odtwórczość, przeżycie estetyczne) Warszawa 1976 (i inne wydania). Nowsze ujęcia to «po-nowoczesne» rozważania W. Welscha, Estetyka poza estetyką, Kraków 2005; Nie zaszkodzi przeczytać jednej z najlepszych syntez historii sztuki np: E. H. Gombrich, O sztuce, przekład zbiorowy, Warszawa 1997. Istnieje interesujący zbiór: biografii i autobiografii filozofów. Obok sławnych autobiografii B. Russella, J. S. Milla, K. Poppera lub P. Feyerabenda po polsku są dostępne biografie, których bohaterami są: Hannah Arendt, Michel Foucault, Ludwik Wittgenstein, Martin Heidegger, Artur Schopenhauer, Immanuel Kant, Fridrich Nietzsche, Baruch Spinoza, Blaise Pascal, Walter Benjamin i inni. Gdyby Państwo poszukiwali jakiś informacji związanych z filozofią: proszę pytać. Gdzie i czego szukać, dowiedzą się w ten sposób najszybciej. 41