Niemiecki polityk żąda kontrolowania kazań w meczetach Jeden z najważniejszych polityków rządzącej w Niemczech CDU, przywódca jej frakcji parlamentarnej Volker Kauder, powiedział w wywiadzie dla Berliner Zeitung, że rząd powinien kontrolować kazania wygłaszane w meczetach. Niemcy są krajem świeckim, nie religia ma pierwszeństwo przed państwem, lecz przeciwnie – powiedział. Kilka dni temu przywódca bawarskiej CSU Andreas Scheuer zaproponował, by kazania w meczetach wygłaszane były wyłącznie po niemiecku. Scheuer stwierdził, że imamowie powinni być wykształceni w Niemczech i podzielać nasze podstawowe wartości. NIe możemy się zgodzić, żeby inne, częściowo radykalne systemy wartości, były tu importowane. Tymczasem do Niemiec przybędzie niebawem prawie 1000 imamów z Turcji, zatrudnianych przez tureckie ministerstwo spraw religijnych i niewątpliwie nieznających ani niemieckiego ani niemieckich wartości. Inną propozycję ograniczenia wpływu islamu na życie publiczne złożyła Frauke Petry, szefowa antyimigranckiej partii Alternative fur Deutschland, która zaproponowała zakaz budowania minaretów. Minarety są tradycyjnym symbolem sięgania po władzę, co jest sprzeczne z niemiecką konstytucją – powiedziała. (g) Źródło thelocal.de