2014 ŚWIATOWY INDEKS PRZEŚLADOWAŃ 1 Wprowadzenie do Indeksu Prześladowań Światowy Indeks Prześladowań 2014 w skrócie Światowy Indeks Prześladowań 2014- zestawienie Ważne trendy Opisy krajów 1. Korea Północna 2. Somalia 3. Syria 4. Irak 5. Afganistan 6. Arabia Saudyjska 7. Malediwy 8. Pakistan 9. Iran 10. Jemen 11. Sudan 12. Erytrea 13. Libia 14. Nigeria 15. Uzbekistan 16. Republika Środkowoafrykańska 17. Etiopia 18. Wietnam 19. Katar 20. Turkmenistan 21. Laos 22. Egipt 23. Birma 24. Brunei 25. Kolumbia 26. Jordania 27. Oman 28. Indie 29. Sri Lanka 30. Tunezja 31. Bhutan 32. Algieria 33. Mali 34. Autonomia Palestyńska 35. Zjednoczone Emiraty Arabskie 36. Mauretania 37. Chiny 38. Kuwejt 39. Kazachstan 40. Malezja 41. Bahrajn 42. Komory 43. Kenia 44. Maroko 45. Tadżykistan 46. Dżibuti 47. Indonezja 48. Bangladesz 49. Tanzania 50. Niger 3-5 6 7 8-11 12-62 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 39 39-40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 Czas tworzenia raportu: 1 listopad 2012 – 31 październik 2013 2 Wprowadzenie do Światowego Indeksu Prześladowań „Właśnie teraz, bezpośrednio po niepojętym ataku, chcemy żyć miłością Jezusa, Jego łaską i przebaczeniem oraz pokazać to naszym prześladowcom”. Chrześcijanin z Pakistanu W Peszawarze doszło we wrześniu 2013 roku do ataku bombowego zorganizowanego przez zamachowców-samobójców. 89 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych. Obecnie około 100 milionów chrześcijan na całym świecie jest prześladowanych – często ich cierpienie jest niezauważane przez resztę świata. Każdego roku Open Doors publikuje Światowy Indeks Prześladowań, w którym zwraca uwagę na 50 krajów, w których mają miejsce najsilniejsze prześladowania chrześcijan. Nawołuje tym samym do modlitwy i konkretnego wsparcia chrześcijan z tych krajów. Każdego roku międzynarodowa grupa ekspertów Open Doors bada sytuację chrześcijan w krajach o ograniczonej wolności religijnej. ŚIP ukazuje się od 1993 roku i ma na celu informowanie o sytuacji prześladowanego Kościoła w świecie, a tym samym umożliwić skuteczną pomoc na różnych poziomach kościoła, społeczeństwa, mediów i polityki. Informacje z pierwszej ręki Open Doors działa w ponad 50 krajach, w których wolność religijna jest ograniczona, aby duchowo i materialnie wspierać prześladowanych, pokrzywdzonych i cierpiących chrześcijan. Najczęściej takie wsparcie jest możliwe tylko w ukryciu. Naszą mocną stroną jest bliski kontakt z miejscowymi wierzącymi i podziemnymi społecznościami dzięki łącznikom, którzy znajdują się na miejscu. Poprzez to, możemy lepiej zrozumieć tamtejsze warunki i sytuację prześladowanych chrześcijan w ich społeczno-kulturowym i religijnym środowisku. Realizację wszelkich projektów dopasowujemy również do ich potrzeb. Rozbudowana lista zagadnień Światowy Indeks Prześladowań 2014 ukazuje się po raz drugi w wyraźnie rozszerzonej wersji. Udoskonalona metoda opiera się na zróżnicowanych zagadnieniach i zawiera prawie dwa razy więcej kwestii niż wcześniej. Odpowiedzi są opracowywane przez niezależnych ekspertów z trzech kategorii: eksperci z grupy Światowego Indeksu Prześladowań, badacze i specjaliści z Open Doors, jak również eksperci zewnętrzni. Sprawozdania z tych trzech źródeł są łączone, aby określić pozycję danego kraju w Indeksie. Dzięki większej ilości oraz lepszej jakości danych już w ubiegłym roku wyniki były dokładniejsze. Również w 2014 roku, na podstawie szczegółowych zagadnień, można dobrze przedstawić przyczyny i skutki prześladowań. Zastosowana metodologia oraz kwestionariusz pytań jest do wglądu na naszej stronie: http://www.opendoors.pl/przesladowania/2014_sip/metodologia_i_fakty_sip/ Poza tym, należy unikać omyłkowych przypuszczeń, które mogą zafałszowywać wyniki. Przykład: Im więcej ataków na chrześcijan w danym regionie, tym większe prześladowanie. To, co wydaje się logicznym wnioskiem, niekoniecznie jest zgodne z rzeczywistością. Przykładowo, konwertyci na Malediwach są tak bardzo uciskani przez przyjaciół, sąsiadów, krewnych i rząd, że nie mogą ani praktykować swojej wiary ani nawet o niej mówić. Są duchowo tłumieni, podczas gdy takie ataki fizyczne jak maltretowanie, więzienie czy deportacja prawie wcale nie występują. Społeczna presja jest tak silna, że może być skuteczniejszą formą prześladowania niż przemoc. Drugie błędne założenie: Ci, którzy najczęściej stosują przemoc wobec kościoła, są głównymi prześladowcami. Członkowie Boko Haram w Północnej Nigerii próbują, przy pomocy zamachów bombowych i morderstw pastorów i księży, rozbić kościół. Jednak dla większości chrześcijan największym niebezpieczeństwem jest powolna, jednak ciągle postępująca islamizacja, która przenika wszystkie sektory społeczeństwa. Nagle chrześcijanie stali się obywatelami drugiej 3 kategorii w swoim kraju, który dawniej był ich domem i byli w nim mile widziani. Teraz jednak spotykają się z wrogością. Tak jak wcześniej, Światowy Indeks Prześladowań ogranicza się do 50 krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani. Jednak prześladowanie nie kończy się na pięćdziesiątym miejscu. Z tego powodu w Światowym Indeksie Prześladowań 2014 zaznaczone są po raz pierwszy również kraje, które wprawdzie nie znajdują się na liście, ale eksperci również w nich widzą ucisk chrześcijan. Dodatkowe kryteria oceny Ankieta zakłada, że chrześcijanin dzieli z Bogiem pięć zazębiających się ze sobą obszarów życia. Odpowiedzi na te tematy zostały oszacowane, opracowane i podsumowane na jednej liście wraz z wynikami badań. Tym samym, Open Doors dzięki dodatkowym kryteriom oceny próbowało lepiej zrozumieć tło, środowisko, rzeczywistość życiową prześladowanych chrześcijan z różnych krajów. Życie prywatne: Każdy człowiek ma prawo do bezpiecznego życia prywatnego. W zakresie praw człowieka mówi się o wolności słowa i sumienia. W zakresie wolności religijnej o „forum internum”. Czy chrześcijanie mogą w swoim prywatnym domu modlić się i studiować Pismo Święte? Czy muszą obawiać się niezapowiedzianych wizyt i ich konsekwencji? Czy prześladowcy próbują przejąć intymną sferę życia chrześcijan oraz pogardzać wolnością słowa? Życie rodzinne: Każdy człowiek jest członkiem jakiejś rodziny. Obok indywidualnej sfery prywatnej, właśnie ten obszar należy do najbardziej osobistych. Czy państwo lub krewni próbują uniemożliwić chrześcijanom praktykowanie lub mówienie o swojej wierze innym? Szczególnie dla chrześcijan nawróconych z islamu, ale również dla innych konwertytów jest to najbardziej obciążająca forma prześladowania. Życie społeczne: Każdy człowiek żyje wśród innych ludzi, rodziny, sąsiadów, współobywateli. W krajach, gdzie relacje społeczne, takie jak, szczepy, klany, grupy etniczne są priorytetem, wielkie znaczenie ma to dla kondycji chrześcijan i często może być problemem. Czy chrześcijanie mogą się rozwijać społecznie, czy napotykają na ograniczenia w życiu wspólnotowym? (np. nie mogą korzystać z publicznych studni głębinowych). Czy lokalni urzędnicy albo liderzy grupy, jak przywódcy duchowni, wykorzystują swoją pozycję w celu prześladowania chrześcijan, wykorzystują swój autorytet do kierowania antychrześcijańskimi działaniami w lokalnej społeczności? Życie w państwie: Każdy człowiek żyje w jakimś kraju. Z tego obszaru, ocenie podlegała rola rządu centralnego oraz władz lokalnych: czy i jak kontrolowani są przez nie obywatele? Czy chrześcijanie są wolni i mogą uczestniczyć swobodnie w społeczeństwie świeckim i w życiu publicznym? Czy występują prawa łamiące bądź ograniczające wolność religijną? Życie w Kościele: Każdy chrześcijanin jest członkiem danego Kościoła. Czy chrześcijanie posiadają wolność we wspólnocie do praktykowania swojej wiary? Jeśli występują jakieś ograniczenia, czy są one znaczące, dotkliwe? Kolejnym decydującym punktem badań jest kwestia „przemocy fizycznej”. Problemy z tego zakresu dotyczą wszystkich pięciu wymienionych obszarów, w których chodzi do ataków na ludzi oraz budynki w związku z chrześcijańską wiarą. Ataki dokonywane są przez fanatyków, ale też przez urzędników państwowych „zgodnie z prawem”, czy bezprawnie. 4 Każdy z pięciu wymienionych obszarów, jak również kwestia „przemocy fizycznej” to 1/6 do oceny w indeksie. LISTA Nowe oznaczenia w 2014 Tak jak poprzednio, ŚIP ograniczony jest do 50 krajów, w których chrześcijanie są najbardziej uciskani. Jednak prześladowanie nie kończy się na tych 50 zamieszczonych w indeksie. Z tego powodu, na mapie zaznaczone są również i te kraje, w których nasi eksperci zaobserwowali ucisk wyznawców Jezusa Chrystusa. Pierwszy raz upubliczniliśmy kwestionariusz pytań oraz szczegóły metodologii badań. Więcej o tym na naszej stronie: www.opendoors.pl Zakończenie Światowy Indeks Prześladowań Open Doors nie służy do tworzenia statystyk, w których prześladowani chrześcijanie są tylko liczbami. Lista Open Doors jest jedynie modelowym przybliżeniem tragicznej sytuacji chrześcijan w świecie. Celem Indeksu Prześladowań jest ukazanie konieczności solidarności, wsparcia i pomocy uciskanym chrześcijanom. Jako narzędzie ma być inspiracją i zachętą do modlitwy, pomocy i zdobywania wiedzy czy też zwiększania świadomości wśród wierzących chrześcijan, na temat losu ich rodzeństwa w Chrystusie Panu. 5 Światowy Indeks Prześladowań 2014 w skrócie • Światowy Indeks Prześladowań Open Doors (ŚIP) 2014 jest jedynym corocznym badaniem wolności religijnej chrześcijan. Mierzy stopień wolności, jaką chrześcijanin posiada w pięciu dziedzinach życia, żeby praktykować swoją wiarę – życie prywatne, rodzina, społeczeństwo, kraj i życie kościelne, oraz szósty obszar, który zajmuje się stopniem przemocy wobec chrześcijan. Metodyka traktuje każdy obszar tak samo i jest ukierunkowana na zrozumienie najgłębszych struktur prześladowań, a nie na ocenę pojedynczych incydentów. • Żeby móc kształtować proces zbierania informacji i obliczeń bardziej zrozumiale, w tym roku po raz pierwszy metodyka ŚIP została opublikowana. Została ona oceniona przez niezależny Międzynarodowy Instytut Wolności Religijnej (http://www.iirf.eu). • 12 raz z kolei Korea Północna zajmuje pierwsze miejsce w ŚIP. Szacunkowo 50.000-70.000 chrześcijan żyje w obozach dla więźniów politycznych. Kto ma w posiadaniu Biblię i zostanie odkryty, musi obawiać się długiej kary więzienia lub śmierci. • Po Korei Północnej na liście znajduje się dziesięć najsilniej dotkniętych krajów: Somalia, Syria, Irak, Afganistan, Arabia Saudyjska, Malediwy, Pakistan, Iran i Jemen. Dziewięć z tych dziesięciu krajów to kraje muzułmańskie. Poza tym w 36 z 50 krajów ŚIP islamski ekstremizm jest główną siłą napędową prześladowań chrześcijan. To ukazuje wzmocnienie trendu ostatnich 15 lat, że ekstremistyczny islam jest najmocniejszym prześladowcą Kościoła na całym świecie. • Po raz pierwszy na miejscu 2 znajduje się afrykański kraj leżący na południe od Sahary: Somalia. Sudan, również kraj afrykański, zajmuje miejsce 11. Udział krajów afrykańskich w ŚIP zwiększył się. Republika Środkowoafrykańska znajduje się na miejscu 16 i jest najwyżej plasującym się nowym krajem w tym roku. Tam Sojusz Rebeliantów Seleka dopuszcza się niewyobrażalnej przemocy wobec chrześcijan. • Po raz pierwszy Syria (z miejsca 11 na miejsce 3) i Pakistan (z miejsca 14 na miejsce 8) znalazły się wśród pierwszych dziesięciu krajów ŚIP. Już prawie trzyletnia wojna domowa w Syrii i przez to pogarszająca się sytuacja w kraju, przyczyniły się oczywiście do takiego rozwoju. Życie w Pakistanie dla chrześcijan staje się coraz trudniejsze. Radykalni Muzułmanie otrzymują coraz więcej swobody w dopuszczaniu się przemocy na chrześcijanach , a rząd nie jest w stanie ich kontrolować. • Przemoc wobec chrześcijan w tzw. „failed states“ (państwa upadłe) jest bardzo rozprzestrzeniona. Dotyczy to Somalii, Syrii, Iraku, Afganistanu, Pakistanu, Jemenu i Republiki Środkowoafrykańskiej. Libia (miejsce 13) i Nigeria (miejsce 14) są kolejnymi „failed states“, które również zajmują wysoką pozycję w ŚIP. • Kraje, które nie znalazły się w ŚIP 2014, ponieważ nie należą już do 50 najbardziej dotkniętych krajów, to : Azerbejdżan (2013 miejsce 38), Kirgistan (2013 miejsce 49) i Uganda (2013 miejsce 47). Nowe w ŚIP 2014, oprócz wspomnianej Republiki Środkowoafrykańskiej (miejsce 16), są Sri Lanka (miejsce 29) i Bangladesz (miejsce 48). Kolumbia wspięła się z miejsca 46 na miejsce 25. •Kategoria „przemoc fizyczna“ dostarcza informacji o wymiarze mordów, gwałtów, porwań i spaleń kościołów. Poniżej w tej kategorii najwyżej ocenione kraje w kolejności malejącej: Republika Środkowoafrykańska, Syria, Pakistan i Egipt (jednakowo ocenione), Irak i Myanmar (jednakowo ocenione), Nigeria, Kolumbia, Erytrea i Sudan. • Pozytywnym faktem jest, że Mali spadło z miejsca 7 na miejsce 33. Również Tanzania spadła z miejsca 24 na miejsce 49. 6 Światowy Indeks Prześladowań 2014 - zestawienie punktacji Czas tworzenia raportu: 1 listopad 2012 – 31 październik 2013 7 Ważne trendy Prześladowani chrześcijanie są mocno reprezentowani w „Failed States“ Korea Północna okazuje się, 12 rok z rzędu, państwem, w którym chrześcijanie są prześladowani z powodu swojej wiary najbardziej. Światowy Indeks Prześladowań (ŚIP) Open Doors 2014 dokumentuje także wyraźnie wzrost prześladowań chrześcijan w krajach, które są tzw. „Failed States“ (państwa po przewrotach politycznych), np. Somalia i Afganistan. Dziesięć krajów, w których chrześcijanie podczas okresu sprawozdawczego dla ŚIP 2014 musieli znieść najwyższy stopień opresji i przemocy to: Korea Północna, Somalia, Syria, Irak, Afganistan, Arabia Saudyjska, Malediwy, Pakistan, Iran i Jemen. ŚIP 2014 wyraźnie pokazuje, że chrześcijanie są prześladowani w coraz większej liczbie krajów i coraz bardziej intensywnie, co istotnie doprowadziło do wzrostu prześladowań w krajach afrykańskich. W 36 z 50 krajów prześladowanych, znajdujących się na liście, islamski ekstremizm wskazany jest jako siła napędowa prześladowań, co czyni go zdecydowanie dominującym faktorem. Najmocniej przemoc dotyka kraje afrykańskie obszaru Sahel, w którym w niebezpiecznym sąsiedztwie żyje 20% chrześcijan z całego świata z 14% wszystkich muzułmanów z całego świata. Wśród pierwszych 10 krajów ŚIP 2014 wymienionych jest sześć Failed States: Somalia (2), Syria (3), Irak (4), Afganistan (5), Pakistan (8) i Jemen (10). Kolejnym dramatycznym państwem jest Republika Środkowoafrykańska, która pojawia się po raz pierwszy w Indeksie i to na miejscu 16, podczas gdy Libia (13) i Nigeria (14) plasują się niezmiennie wysoko. Każdego roku Światowy Indeks Prześladowań na nowo układa listę 50 krajów, które najmocniej występują przeciwko praktykowaniu wiary chrześcijańskiej. Miliony chrześcijan cierpią z powodu prześladowań, definiowanych jako: „Każda wrogość, której doznaje osoba z powodu swojej identyfikacji z Chrystusem, łącznie z wrogimi zatrzymaniami, słowami i rękoczynami“. Somalia po raz pierwszy na miejscu 2 Po raz pierwszy odkąd Open Doors publikuje ŚIP, Somalia, afrykański kraj na południe od Sahary znajduje się na miejscu drugim. Chociaż w obecnym rządzie w stolicy Mogadiszu reprezentowany jest umiarkowany Islam, w kraju panuje nadal silny nadzór, żeby wyśledzić „odszczepieńców“ od islamu. Nacisk na życie prywatne jest wysoki i wspólnoty chrześcijańskie muszą się dobrze ukrywać. Somalia w przeważającej większości rządzona jest przez muzułmańskie klany i plemiona, które nie mogą znieść chrześcijan, a w przypadku ich odkrycia często ich zabijają. Dalsze części kraju pozostają bez rządów, w odwrocie obecni Rebelianci Al Shabaab dają upust swojej złości i obarczają ludzi jeszcze bardziej ścisłą formą szariatu. Miejscowy chrześcijanin z tego kraju podzielił się swoimi zmartwieniami z pracownikiem Open Doors: „W tym kraju jako chrześcijanin nie możesz nikomu ufać … zaufanie raz złej osobie, może kosztować cię dosłownie twoją głowę.“ Rosnący islamiski ekstremizm w Syrii Nie dziwi, że Syria, należy teraz do pierwszych 10 krajów ŚIP. Wprawdzie jest to także jeden z krajów, który wykonał największy skok do góry: z miejsca 11 na miejsce 3. Trwająca od dwóch i pół roku wojna domowa dalej szaleje, obserwowana przez zmieszaną i dlatego za bardzo pasywną wspólnotę międzynarodową, która nie widzi żadnego realnego rozwiązania. Zamieszkiwane zazwyczaj przez chrześcijan miasta jak Homs czy Aleppo przemieniły się w opuszczone. Od wybuchu wojny dopuszczane są coraz gorsze okrucieństwa wobec wspólnot chrześcijańskich. To dzieje się w przeważającej większości przez ręce finansowanych z zachodu ugrupowań dżihadu. Najgorszy przypadek miał tu miejsce 21 października, kiedy w 8 zasiedlonym w większości przez chrześcijan mieście Sadad, 46 z nich zostało zarżniętych przez islamistyczną milicję. Istnieją poszlaki, że ci sami bojownicy destabilizują również inne sąsiednie kraje, takie jak, Irak (4). Odpowiedzialny za ten region analityk Światowego Indeksu Prześladowań twierdzi: „Polaryzacja na Bilskim Wschodzie wzrasta. Podczas syryjskiej wojny domowej, islam ulega coraz większej radykalizacji, co napędzane jest przez dżyhadystów.” Prześladowanie występuje dziś w innej formie niż wcześniej. Dawniej chrześcijanie cierpieli z powodu totalitaryzmu swoich dyktatorów, podczas gdy dzisiaj, siłą napędową jest islamski ekstremizm. Przez wojnę domową syryjskie społeczeństwo jest tak dalece rozbite, że wszyscy żyją w niewyobrażalnym ucisku. W tej sytuacji oraz ze względu na zwiększone wpływy dżyhadystów wśród opozycji, zagrożenie dla chrześcijan stale rośne, a zagrożenie z religijnych powodów jest zauważalne w każdej dziedzinie życia. Pakistan: Najbardziej niszczycielski atak na chrześcijan od czasu założenia państwa Chrześcijański kościół w Pakistanie musiał w 2013 roku znieść najgorszy przypadek prześladowania od czasu założenia państwa w 1947. 22 września dwóch zamachowcówsamobójców zabiło co najmniej 89 chrześcijan przed Kościołem Wszystkich Świętych w Peszawarze. Jednak 8 miejsce w Światowym Indeksie Prześladowań spowodowane jest również przez wrastający ucisk chrześcijan ze strony pakistańskiego społeczeństwa. W żadnym innym kraju nie występuje tak duża liczba ekstremistów. Przed wyborami w maju 2013 wielu przodujących politycznych kandydatów ubiegało się publicznie o względy ugrupowań Talibów. Fakt, że jeden z nich został wybrany, doprowadził do zwiększenia ucisku wprawdzie licznej, jednak masowo prześladowanej mniejszości chrześcijańskiej. Chrześcijanie z Pakistanu mieli problemy we wszystkich dziedzinach życia. Podejrzliwość i uprzedzenia przeciwko nim są na porządku dziennym, już samo przechowywanie chrześcijańskich materiałów jest niebezpieczne. W każdej chwili grożą im oskarżenia o rzekome bluźnierstwa. Chrześcijanie muszą więc być ciągle czujni, chociaż regularnie okazuje się, że te zarzuty służą tylko jako pretekst do rozgrywania osobistych sporów. Chrześcijanie pochodzenia muzułmańskiego znajdują się w jeszcze trudniejszej sytuacji i są stale obserwowani przez członków rodziny i sąsiadów. Republika Środkowoafrykańska wysoko w Indeksie Prześladowań Całkiem dużo z doniesień tego roku pochodzi z mało znanej Republiki Środkowoafrykańskiej. Ten w większości chrześcijański kraj uplasował się na 16 miejscu Światowego Indeksu Prześladowań, po tym jak rebelianci Seleka w marcu obalili rząd i wypełnili kraj brutalnymi aktami przemocy. Większość z nich skierowana była przeciwko chrześcijanom. Po rozwiązaniu sojuszu Seleka we wrześniu, kraj został sterroryzowany przez wojskowych przywódców i zagranicznych żołnierzy z Czadu i Sudanu, którzy głównie przeciw chrześcijanom stosowali gwałty, grabieże i morderstwa. Chrześcijańscy przywódcy ostrzegają przed „religijnie motywowanym ludobójstwem”, a pokojowe siły ONZ nie powinny śpieszyć z pomocą. Przytaczany jest przykład Mali z ubiegłego roku. Ten pozornie stabilny kraj został w szybkim tempie rozbity, a chrześcijańska ludność – nawet gdy stanowiła większość społeczeństwa – została wyparta na krawędź wyniszczenia. Nawet po interwencji zagranicznych jednostek wojskowych, które miały na celu wypędzenie islamskich rebeliantów, chrześcijanie ciągle boją się powrócić do swoich domów. Kraj znajduje się obecnie na 33 miejscu Indeksu. 9 Kolumbia i Sri Lanka wykazują największy wzrost w Indeksie Prześladowań Dwa kolejne kraje wzbudzają zainteresowanie poprzez wysoki skok w Indeksie. Ze swoją 25 pozycją Kolumbia po raz pierwszy znajduje się w pierwszych 30 krajach. Liczba tamtejszych porwań i morderstw w kontrolowanych przez rebeliantów terenach jest niewyobrażalnie duża. Po swoich pierwotnych komunistycznych początkach, rebelianci FARC, nie figurują już jako bandyci i handlarze narkotyków. Chrześcijanie, którzy są przeszkodą na ich drodze, stają się celem ataków. Rebelianci poszerzyli w ostatnich latach swoje terytoria, co stworzyło obawy do wzrostu prześladowania. Ponadto w kraju działają jeszcze inne grupy kryminalne, nie mające ideologicznych podstaw. Na uwagę zasługuje fakt, że kraj z 55 milionami mieszkańców posiada więcej wewnętrznych uchodźców (ok. 5,5 miliona) niż Syria czy Kongo. Sri Lanka (29) również znalazła się w przodujących 30 krajach i pojawia się w Indeksie po raz pierwszy. Silna fala przemocy przeciwko chrześcijanom, która spowodowała około 50 zamachów na kościoły w ciągu jednego roku, mocno dotknęła podziemną wspólnotę. Za atakami stoi ostry buddyjski ruch nacjonalistyczny. Chiny – dyskretny ucisk wszystkich religijnych działań Chiny pozostają na 37 miejscu, po tym jak w ubiegłym roku drastycznie spadły w dół Indeksu. Rodzaj i sposób, w jaki Chiny wywierają szczegółowy nacisk na chrześcijan, służy jako wzór dla azjatyckich krajów, jak pokazuje przykład Wietnamu (18). „Dekret 92” ze stycznia 2013 poważnie reguluje w Wietnamie wszystkie religijnie działania, przez co kraj należy teraz do pierwszej 20 krajów Światowego Indeksu Prześladowań. Również duża chrześcijańska wspólnota w Indiach (obecnie miejsce 28) doświadcza niewyobrażalnej przemocy ze strony hinduskich ekstremistów, bądź maoistycznych rebeliantów. Analityk Open Doors z regionu zaobserwował, że „prześladowanie odbywa się przede wszystkim w Południowo-wschodniej Azji, w ściśle wyznaczonych terenach i możliwie potajemnie. Rząd jest coraz bardziej pomysłowy w zacieraniu śladów. Przyjmowane są przykładowo ustawy budowy wspólnot, które pozornie nie mają nic wspólnego z religią, jednak są przynajmniej tak gwałtowną przeszkodą, jak konkretny atak.” Metodyka sprawdzana z niezależnej strony Dokładamy wszelkich starań, aby zbieranie informacji i proces oceny odbywały się w przejrzysty sposób. Przywódca oddziału „Strategie i badania“ Open Doors International, dr Ronald BoydMacMillan, mówi: „Chcemy przy pomocy takiej metody działania zachęcić więcej osób i organizacji do dokładniejszego poznawania potrzeb i życiowych historii prześladowanych chrześcijan, aby więcej osób modliło się za nimi oraz aby rozwinięto lepsze strategie wspierania prześladowanych chrześcijan.” Następnie Boyd-MacMillan podkreśla: „To, co dzieje się wśród prześladowanych chrześcijan, musi być lepiej komunikowane. Wtedy każdy poszczególny chrześcijanin będzie mógł jeszcze lepiej zauważyć, że Bóg wspiera swój lub i pomaga mu żyć w naszych czasach pełni nadziei i siły.” Czołowi eksperci Open Doors dodają: „Światowy Indeks Prześladowań to coś więcej niż zbiór liczb, to dokument o ludziach, których historie wielokrotnie opowiadają o strachu i wierze.” Analityk Open Doors spotkał na Sri Lance pastora, który został pobity i musiał patrzeć, jak na jego oczach zniszczono kościół. Jego sińce były na tyle widoczne, że jego młodszy syn naostrzył drewniane kije. Zapytany o nie, syn odpowiedział stanowczo: „Robię sobie broń i kiedy znowu zostaniesz zaatakowany, będę mógł cię obronić.” Syn chciał chronić ojca za wszelką cenę. Kolejnym przykładem jest biskup Samuel z Pakistanu: „My, chrześcijanie, nie możemy spać spokojnie w kraju, w którym się urodziliśmy.” 10 Dobra wiadomość wśród złych Jednak wśród tych wszystkich tragedii, występuje również wzrost, ponieważ Bóg w sytuacji prześladowania ciągle obdarza swój kościół wspaniałymi okazjami do głoszenia Ewangelii. Dochodzą więc z Pakistanu również dobre wiadomości. Po tym jak w marcu, w Kolonii Józefa w Lahore, zniszczono domy 160 rodzin, biskup wypowiedział się w prywatnym środowisku: „Tutaj po raz pierwszy muzułmanie przeprosili za przemoc i zaprosili biskupa na rozmowę do meczetu.” Mimo całej nienawiści i morderstw w Syrii, a może właśnie dlatego, tamtejsza wspólnota doświadcza tak szybkiego i licznego wzrostu jak nigdy wcześniej. A jedność pomiędzy tysiącletnimi tradycjami chrześcijan pozostaje dotychczas niemal cudem. Pastor z Aleppo: „Obecnie nie możemy jeszcze ocenić wszystkiego, co się dzieje. Chciałbym jednak żyć wystarczająco długo, aby za 20 lat, zanim nastąpi czas ‘wielkiego żniwa’, opowiedzieć moim dzieciom i wnukom, o tym, co się teraz dzieje.” 11 Korea Północna Miejsce w rankingu: Indeks: 1 90 Korea Północna wyróżnia się wśród innych krajów pod wieloma względami. Od ostatnich dwunastu lat znajduje się na samym szczycie World Watch List. W Korei Północnej istnieje jedna nadrzędna przyczyna prześladowań, wykluczająca wszystkie inne. Jest nią reżim komunistyczny. Rządy Kim Dzong Una i jego Partii Pracy Korei są absolutne i surowe. Nikt nie ma prawa ani możliwości kwestionować tej władzy. Ideologia ta oparta jest na komunizmie, dlatego nazwanie jej głównym motorem prześladowań jest jak najbardziej uzasadnione. Jest ona nierozerwalnie powiązana z niewyobrażalnym kultem jednostki. Państwo istnieje po to, by służyć przywódcom. Oddawanie boskiego kultu rządzącym nie pozostawia miejsca dla żadnej innej religii. Ilekroć ktoś oddaje cześć innym bóstwom niż dynastia Kimów, jest to postrzegane, jako niebezpieczne i zagrażające racji stanu. Chrześcijanie muszą stawiać czoła największemu możliwemu uciskowi. Są spychani do głębokiego podziemia. W większości przypadków nie odważają się ujawniać swojej wiary nawet we własnych rodzinach, szczególnie przed małymi dziećmi, w obawie przed tym, że zostaną zidentyfikowani, jako chrześcijanie. Każda jednostka, której rząd nie jest w stanie kontrolować, zostaje wyeliminowana. Z tego powodu podziemne Kościoły starają się pozostać tak bardzo tajne, jak tylko jest to możliwe. Silny aparat represji i terroru obecny jest w każdej sferze życia. Wszyscy uciekinierzy z tego kraju zeznali, że każdy, kto praktykuje własną wiarę w sferze osobistej, może być pewny prześladowań. Podstawowym powodem, dla którego w Korei Północnej mimo konstytucyjnych gwarancji wolności sumienia wszelkie przejawy wiary są zwalczane, jest przekonanie, że religie stanowią środek obcej interwencji i mogą wyrządzać szkodę północnokoreańskiemu porządkowi publicznemu. W związku z tym w socjalistycznym systemie stratyfikacji społecznej nazywanym „Songbun”, wszyscy chrześcijanie są zaklasyfikowani, jako wrogowie, a nawet uznani za podklasę społeczną. W przypadku, gdy chrześcijanie zostają odkryci, karani są nie tylko oni, ale także ich rodziny. Członkowie ich najbliższej rodziny niebędący chrześcijanami muszą odbyć wyrok w obozie reedukacyjnym. Dorośli chrześcijanie wysyłani są do politycznych obozów pracy, z których nie ma możliwości zwolnienia. Funkcjonariusze północnokoreańskiego aparatu bezpieczeństwa publicznego tropią i niestrudzenie ścigają Koreańczyków, którzy nawracają się na chrześcijaństwo podczas pobytu w Chinach, a także tych, którzy usiłują przywieźć ze sobą do Korei Północnej literaturę chrześcijańską, głównie wersety biblijne. 12 Somalia Miejsce w rankingu: Indeks: 2 80 Somalia z wynikiem 80 punktów znajduje się na 2 miejscu World Watch List 2014, listy przedstawiającej państwa, w których sytuacja chrześcijan jest najgorsza. W 2013 roku Somalia znajdowała się na 5 miejscu z wynikiem 74 punktów. Największa grupa chrześcijan w Somalii to konwertyci z islamu (MBBs - Muslim Background Believers), jest również niewielka liczba wolontariuszy pochodzących z innych krajów. Sytuacja chrześcijan pogorszyła się, co spowodowało, że Somalia znalazła się w kategorii krajów o „skrajnych prześladowaniach”. Głównym motorem prześladowań w Somalii jest „islamski ekstremizm” oraz w mniejszym stopniu „wrogość plemienna” czy „zorganizowana korupcja”. Jednakże jeden z obserwatorów Open Doors donosi, że w przypadku Somalii trudno jest wyznaczyć granicę między islamskim ekstremizmem a zorganizowaną korupcją. Somalia to kraj w większości muzułmański. Islamscy przywódcy religijni wraz z przedstawicielami władz twierdzą i podkreślają, że dla chrześcijan w Somalii nie ma miejsca. Przy tym islamska militarna grupa terrorystyczna al-Shabaab wykorzystuje swoją obecność w różnych częściach kraju, by zradykalizować wspólnoty muzułmańskie przeciwko chrześcijanom oraz, w szczególności, członkom Kościoła nawróconym z islamu i żyjącym wśród muzułmanów. Tym samym uciski i przemoc wobec małej społeczności chrześcijan w Somalii wzrosły. Podobnie jak w 2012 roku, tak i w 2013 sytuacja w Somalii była w dalszym ciągu bardzo trudna dla chrześcijan. W każdej sferze życia widoczna jest chęć usunięcia chrześcijan z Somalii. Dodatkowo w wyniku tych antychrześcijańskich nastrojów większość zachodnich organizacji pozarządowych wycofała się z powodu ich (domniemanego) związku z chrześcijaństwem. Podczas gdy „islamski ekstremizm”, „plemienna wrogość” i „zorganizowana korupcja” kształtują przebieg prześladowań w Somalii, pozostaje nam czekać na to, jak Kościół w Somalii rozwinie się w przyszłości. 13 Syria Miejsce w rankingu: Indeks: 3 79 Syria po raz pierwszy w historii WWL wchodzi do pierwszej dziesiątki. Wzrost znaczenia ekstremistycznych ugrupowań islamskich odgrywa dominującą rolę w pogorszeniu sytuacji syryjskich chrześcijan. Oblicze prześladowań w Syrii zmieniło się. Podczas gdy w Syrii przed wojną domową głównym motorem prześladowań była totalitarna władza, obecnie dominującym stał się islamski ekstremizm. Prawie połowa rebeliantów walczących w Syrii pochodzi ze środowiska dżihadystów lub radykalnych islamskich ekstremistów. Konflikt nabiera coraz bardziej charakteru wojny religijnej, toteż przemoc wobec chrześcijan wzrosła z biegiem okresu sprawozdawczego WWL. Syryjska opozycja ulega coraz większej islamizacji. Wojna domowa zdestabilizowała społeczeństwo Syrii, tak że każdy obywatel znajduje się pod dużą presją. Z powodu wojny, a także przez wzrost wpływu islamskich dżihadystów w szeregach opozycji, chrześcijanie stają się grupą coraz bardziej narażoną na ataki i muszą znosić presję związaną z religią we wszystkich sferach życia. Otrzymaliśmy doniesienia o wielu chrześcijanach, którzy zostali uprowadzeni, doświadczyli przemocy lub zostali zabici. Podczas wojny domowej wiele budynków kościelnych zostało uszkodzonych lub zniszczonych, w wielu przypadkach celowo. 21 października Sadad, miasto w dużej mierze chrześcijańskie, zostało zaatakowane przez muzułmańskie bojówki, a potem odbite przez armię syryjską 31 października. Zwiększenie wpływu radykalnych grup islamskich i dżihadystów dodatkowo podsyca napięcia międzyreligijne i prześladowanie chrześcijan, co wzmaga presję już doświadczaną przez chrześcijan tkwiących w krzyżowym ogniu ataków. Wraz ze wzrostem znaczenia elementu religijnego w wojnie domowej można się spodziewać, że chrześcijanie coraz częściej będą doświadczać prześladowania z powodów związanych z wiarą. Jeśli w wyniku konfliktu władzę przejmą islamscy ekstremiści, sytuacja chrześcijan i innych mniejszości będzie jeszcze gorsza. 14 Irak Miejsce w rankingu: Indeks: 4 78 Liczba punktów, które otrzymał Irak, wzrosła z 74 do 78. Sytuacja w środkowej i południowej części kraju jest tak samo zła jak w ubiegłym roku, jednak północ Iraku staje się coraz bardziej niebezpieczna dla chrześcijan. Głównym motorem prześladowań w kraju jest islamski ekstremizm. Radykalne grupy muzułmańskie dążą do religijnego „oczyszczenia kraju”, chcąc uczynić go w 100% islamskim. Kościoły tradycyjne (Asyryjski Kościół Wschodu, Chaldejski i Syryjski Kościół Katolicki oraz Kościół Ormiański), wspólnoty ewangelikalne (na obszarze Niniwy, w Bagdadzie i Basrze), a także konwertyci z islamu w równej mierze padają ofiarą prześladowań. Lokalni chrześcijanie spotykają się z prześladowaniami i dyskryminacją w głównej mierze ze strony władz, niechrześcijańskich przywódców religijnych oraz lokalnych ruchów zrzeszających fanatyków. Nawróceni muzułmanie, a także w pewnym stopniu ewangelikalni chrześcijanie są odrzucani przez swoich krewnych. Chrześcijańskie wspólnoty zrzeszające emigrantów są coraz bardziej kontrolowane przez władze. W Iraku presja na chrześcijan jest wysoka we wszystkich sferach życia. Szariat jest podstawowym źródłem prawa, które zakazuje muzułmanom zmiany wyznania na jakąkolwiek inną religię. Z tego powodu z prawnego punktu widzenia niemożliwe jest w przypadku nawróconych z islamu odwołanie się do wolności religijnej. Nie mogą oni, bowiem zmienić swojej przynależności religijnej w dowodzie osobistym. Jako mniejszość chrześcijanie stają się łatwym celem dla porywaczy, ponieważ nie należą do plemienia, które mogłoby zapewnić im ochronę, ani nie odpowiadają na atak przemocą. Nasze lokalne źródła donoszą, iż w ciągu 2013 r. wzrosła liczba pojedynczych ataków na chrześcijan oraz pogróżek. Zgodnie z danymi pewnego lokalnego urzędnika z Mosulu, co dwa lub trzy dni jeden chrześcijanin jest zabijany, porywany lub wykorzystywany. Dotychczas w częściowo autonomicznym rejonie Kurdystanu sytuacja chrześcijan była nieco lepsza, jednakże z powodu wzrostu wpływów islamskiego ekstremizmu chrześcijanie są tam w coraz większym niebezpieczeństwie. 15 Afganistan Miejsce w rankingu: Indeks: 5 78 Powszechnymi przyczynami prześladowań w Afganistanie są islamski ekstremizm (w głównej mierze) i w nieco mniejszym stopniu podziały plemienne oraz zorganizowana korupcja. Często cytowane afgańskie powiedzenie brzmi: „kiedy szatan upadł na ziemię, spadł właśnie na Kabul”. Wszyscy afgańscy chrześcijanie są konwertytami z islamu. Jeżeli dojdzie do ujawnienia tego, że ktoś nawrócił się na chrześcijaństwo osoba ta musi zmierzyć się z bardzo silną presją społeczeństwa i rodziny. Zwykle inicjatorem prześladowań jest muzułmańskie duchowieństwo. Mogą być w to również zaangażowane lokalne władze. Ci, którzy decydują się na porzucenie islamu są postrzegani, jako odstępcy i znajdują się w bardzo trudnym położeniu. Członek parlamentu Nazir Ahmad Hanafi w swoim niedawnym apelu wzywał do karania takich osób śmiercią. Ludzie są głęboko zakorzenieni w swoich rodzinach, wsiach, plemionach i narodach. Jeśli ktoś ośmiela się odwrócić od swojego plemienia i wielowiekowych wartości, by przyjąć coś nowego, a może nawet obcego, skutkuje to ogromnym naciskiem środowiska, by odstępca powrócił do tradycji. W innym razie osoba taka będzie uznana za zdrajcę i zostanie wykluczona ze społeczności. Dotyczy to wszystkich odstępstw, ale w szczególności zwróceniu się ku chrześcijaństwu. Religia chrześcijańska jest wciąż postrzegana, jako religia Zachodu oraz zagrożenie dla afgańskiej kultury i tradycji, społeczeństwa i islamu. Afgańscy chrześcijanie napotykają na niewyobrażalną presję we wszystkich sferach życia. Nie ma żadnych oficjalnych kościołów, nawet dla ekspatriantów. W związku z tym, że nawrócenie się jest postrzegane, jako akt zdrady, osoby, które zostały chrześcijanami, starają się utrzymać to przed wszystkimi w tajemnicy. Chrześcijanie narażają się na niebezpieczeństwo, modląc się, śpiewając czy posiadając chrześcijańskie materiały – jakikolwiek związek z nauką Jezusa Chrystusa jest groźny. Dzieci nawróconych osób także muszą być dyskretne i cały czas uważać na to, co i do kogo mówią. Afganistan jest najlepszym przykładem kraju, gdzie ucisk jest tak duży, że nie potrzeba żadnej dodatkowej przemocy, by zepchnąć chrześcijan do podziemia. Nie zapowiada się na to, by ich sytuacja polepszyła się w najbliższej przyszłości. Wycofanie się sił międzynarodowych z Afganistanu w 2014 prawdopodobnie doprowadzi do nowego etapu, kiedy bieżąca władza będzie musiała poradzić sobie z groźbami Talibów, jak również z innymi stronnictwami etnicznymi w kraju. 16 Arabia Saudyjska Miejsce w rankingu: Indeks: 6 77,7 Głównym powodem prześladowań jest islamski ekstremizm. To pustynne królestwo kontroluje dwa ważne i święte miasta islamu, Mekkę i Medynę (miejsca urodzenia oraz spoczynku islamskiego proroka Mahometa). Kraj jest zdominowany przez wahhabizm, najbardziej radykalną i najściślej przestrzegającą muzułmańskiego prawa odmianę islamu. Innych religii nie wolno otwarcie praktykować. Islamski ekstremizm znajduje w tym kraju bardzo podatny grunt do rozwoju. Większość chrześcijan w Arabii Saudyjskiej stanowią obcokrajowcy, którzy tymczasowo przebywają i pracują w tym kraju. Pracownicy z Azji i Afryki nie tylko są wykorzystywani i źle opłacani, lecz także regularnie bywają narażeni na przemoc fizyczną oraz słowną, również z powodu wiary chrześcijańskiej. Istnieją nieliczne przypadki nawróconych muzułmanów, którzy jednak skrzętnie ukrywają swoją wiarę. W konstytucji królestwa nie ma żadnych zapisów gwarantujących wolność religijną albo podstawowe prawa człowieka. Nastroje antychrześcijańskie są bardzo silne w społeczeństwie. System prawny jest oparty na szariacie, zgodnie, z którym zmiana islamu na jakiekolwiek inne wyznanie jest karana śmiercią. Nielegalne jest ewangelizowanie muzułmanów i rozpowszechnianie chrześcijańskiej literatury, takiej jak Biblie, a także innych niemuzułmańskich publikacji. Nawróceni na chrześcijaństwo żyją w ciągłym strachu z powodu honorowych zabójstw. Jeśli ktoś z członków ich rodziny lub społeczności dowie się, że zmienili wiarę, może go zabić w imię honoru rodziny. Z obawy o własne życie niektórzy wierzący uciekli z kraju. W 2013 r. spotkania kilku wspólnot chrześcijańskich emigrantów zostały zakłócone przez policję oraz policję religijną. Kilkudziesięciu wyznawców zostało zatrzymanych, a wszyscy, których status rezydenta był nieaktualny, zostali deportowani. Z uwagi na to, iż w najbliższym czasie nie oczekuje się zmian sytuacji ekonomicznej i politycznej w kraju, mało prawdopodobne, by sytuacja chrześcijan miała się poprawić. Jednakże liczba nawróconych z islamu i innych religii wciąż wzrasta, a wraz z nią odwaga wierzących do dzielenia się swoją nową wiarą. 17 Malediwy Miejsce w rankingu: Indeks: 7 77,7 Główną siłą napędową prześladowań chrześcijan na Malediwach jest islamski ekstremizm. Muzułmański rząd postrzega siebie, jako obrońcę islamu, a ustanawiane przez niego prawo praktycznie zakazuje Malediwczykom nawracania się na inne religie pod groźbą utraty obywatelstwa lub poniesienia innych surowych konsekwencji. Bycie Malediwczykiem uważa się za tożsame z byciem muzułmaninem, co nie pozostawia przestrzeni dla wyznawania innej wiary czy też dla bycia niewierzącym. Oficjalnie nie istnieje ktoś taki jak malediwscy chrześcijanie - są jedynie chrześcijanie, którzy przybyli tu z innych krajów. Chrześcijanie na Malediwach znajdują się pod ogromną presją prześladowań w każdej sferze życia. Obywatele tego kraju podlegają rozległej kontroli społecznej, która ma na celu nadzór nad poszczególnymi osobami i pilnowanie, czy nie zbaczają oni z drogi islamu. Ponieważ gęstość zaludnienia w tym kraju jest niezwykle wysoka, nie ma tam właściwie żadnej prywatności: można nawet powiedzieć, że sfera osobista prawie zupełnie nie istnieje. Prześladowania odbijają się również na rodzinie i funkcjonowaniu w społeczeństwie. W związku z tym na Malediwach nie ma żadnych budynków kościelnych, nie odbywają się też zgromadzenia Kościoła. Nieliczni malediwscy chrześcijanie podejmują wszystkie dostępne środki ostrożności, aby uniknąć ujawnienia, że praktykują swoją wiarę. Poziom przemocy nie jest zbyt wysoki. Chrześcijanie są w głębokim podziemiu, ponieważ wiedzą o konsekwencjach, jakie im grożą w przypadku zdemaskowania. Malediwy są dobrym przykładem kraju, gdzie ucisk jest tak ogromny, że nie potrzeba dodatkowo stosować przemocy, aby powstrzymać chrześcijan od praktykowania wiary. Wybory na Malediwach trafiły na pierwsze strony gazet jesienią 2013, kiedy zostały unieważnione i przełożone na późniejszy termin po tym, jak dawny prezydent i działacz na rzecz obrony praw człowieka Nasheed zwyciężył, ale nie zdobył bezwzględnej większości. W ostatnich wyborach z 9 listopada 2013 Nasheed ponownie wystartował, jako faworyt. Drugą turę wygrał jednak o 1, 61 procent Abdullah Yameen, reprezentujący Islamską Ludową Partię Malediwów, przyrodni brat długoletniego prezydenta i dyktatora Gayooma. Zatem obecny rząd znów pełni rolę opiekuna i obrońcy islamu oraz jego wartości. Biorąc pod uwagę surowość rządu i poparcie, jakim cieszy się wśród malediwskich obywateli, nie można oczekiwać, że w najbliższych latach zajdą w tym kraju istotne zmiany. Dowodem na to może być przeprowadzona w kwietniu 2013 roku demonstracja młodych obywateli Malediwów na rzecz pełnego wprowadzenia szariatu. 18 Pakistan Miejsce w rankingu: Indeks: 8 77,1 Dwa źródła prześladowań chrześcijan w Pakistanie to głównie „islamski ekstremizm” i, w mniejszym stopniu, „zorganizowana korupcja”. Pakistańscy chrześcijanie uwięzieni są z jednej strony pomiędzy gwałtownymi i powtarzającymi się atakami islamskich bojówek i tłumów, a z drugiej islamizacją kultury, która powoduje wykluczenie chrześcijan spośród reszty społeczeństwa. Wielu chrześcijan, których stać na to, aby opuścić kraj, wyjeżdża. Niektórzy z obserwatorów mówią o „talibanizacji” społeczeństwa w Pakistanie. Cieszące się złą sławą ustawodawstwo dotyczące bluźnierstwa wobec islamu fatalnie wpływa na mniejszości, w tym chrześcijan. Nowo wybrany premier działa asekurancko i stara się przypodobać islamskim ekstremistom, w związku, z czym nie można spodziewać z jego strony żadnej inicjatywy niosącej zmiany. Dosłownym uderzeniem w chrześcijan, ukazującym narastający ekstremizm, był podwójny atak bombowy na anglikański Kościół Wszystkich Świętych w Peshawarze, który miał miejsce 22 września 2013 w którym zginęło 89 osób. Mając na uwadze, że „kościół” w Pakistanie jest nie tylko miejscem „uwielbienia” dla przeciętnego chrześcijanina, ale także polem jego aktywności społecznej, a więc jest więcej niż jeden powód regularnego uczęszczania do kościoła, sfera kościoła znaczy więcej niż zwykle rozumiany pod tym pojęciem kolektywny wymiar wolności religijnej. Ponadto, jeśli rozniesie się plotka o rzekomym bluźnierstwie wobec islamu, wtedy także pojawiają się ataki na szeroką skalę. Wydarzenia takie miały miejsce w czasie świąt Bożego Narodzenia w 2012 roku w miasteczku Iqbal, w marcu 2013 w Badami Bagh oraz kwietniu 2013 w kolonii św. Franciszka w Gujranwali oraz w Khanewal i Multan - kiedy to kilku chrześcijan zostało rannych, a wiele domów i sklepów zniszczonych. Kobiety i dziewczynki doświadczają przemocy każdego dnia. Zwłaszcza te należące do mniejszości są bezbronne, stając się łatwym celem gwałtów i nadużyć seksualnych. Są łatwym łupem; uważa się je za gorszą kategorię ludzi. Często są one biedne, uzależnione od swoich pracodawców i właścicieli domów, w których mieszkają, wiec, jeśli nawet odważyłyby się wnieść skargę, nie doszłyby sprawiedliwości. Stale otrzymujemy informacje o atakach na tle seksualnym wobec nieletnich chrześcijanek, których dopuszczają się muzułmańscy mężczyźni. Katolickie organizacje pozarządowe oceniają, że każdego roku co najmniej 700 chrześcijańskich dziewczynek jest porywanych i zmuszanych do przejścia na islam. 19 Iran Miejsce w rankingu: Indeks: 9 76,6 W tym roku Iran znalazł się na 9. miejscu World Watch List, uzyskując ogólną liczbę 77 punktów, czyli o 5 więcej niż w poprzednim roku. Wzrost liczby przyznanych punktów wynika z wciąż pogarszającej się sytuacji chrześcijan. Głównym powodem prześladowań jest islamski ekstremizm. Islam jest tu religią państwową i wszystkie przepisy muszą być zgodne z oficjalną wykładnią prawa szariatu. Prawie cała działalność chrześcijańska jest nielegalna, szczególnie, gdy odbywa się w językach perskich. Chrześcijaństwo wciąż jest postrzegane, jako zagrożenie dla reżimu, zwłaszcza, że liczba jego wyznawców wzrasta. Podobno nawet dzieci politycznych i religijnych przywódców kraju porzucają islam na rzecz chrześcijaństwa. Z represjami spotykają się szczególnie wierzący nawróceni z islamu, a także chrześcijanie ewangeliczni. Na tradycyjne, historyczne wspólnoty, takie jak Ormianie czy Asyryjczycy, wywiera się mniejszą presję, pod warunkiem jednak, że nie ewangelizują one muzułmanów. Chrześcijanie podlegają presji we wszystkich sferach życia. Jej głównymi źródłami są głównie władze jak i rodzina. Każdy muzułmanin opuszczający islam naraża się na karę śmierci, a chrześcijańskie nabożeństwa są pod ścisłym nadzorem tajnej policji. Reżim skupia się na wynajdywaniu konwertytów z islamu i nawet Kościoły o silnej pozycji nie są w pełni bezpieczne. Chociaż chrześcijańskie wspólnoty etniczne (Ormianie i Asyryjczycy) są oficjalnie uznanymi mniejszościami, a Iran oficjalnie gwarantuje wolność religijną, dostajemy jednak informacje o bezprawnych uwięzieniach, fizycznym znęcaniu się, nękaniu i dyskryminacji z powodu wyznania. Presja i ataki przeciwko wspólnotom chrześcijańskim nie ustają. Wydaje się, że po wyborze na stanowisko prezydenta Hassana Rouhaniego w czerwcu 2013 r. Iran obrał nowy kierunek. Czas jednak pokaże, czy przełoży się to na polepszenie sytuacji chrześcijan w kraju. Tymczasem wśród irańskich muzułmanów wciąż rośnie ciekawość i zainteresowanie chrześcijaństwem (jak i innymi wyznaniami odmiennymi od islamu), co jest spowodowane utratą złudzeń i wszechobecnym szyizmem dofinansowywanym przez państwo. 20 Jemen Miejsce w rankingu: Indeks: 10 74,7 Na World Watch List (WWL) 2014 Jemen zajął pozycję 10. z wynikiem 74 punktów. Presja, jakiej poddawani są chrześcijanie w Jemenie, jest porównywalna do tej, która występuje w Arabii Saudyjskiej. Istnieje tu jednak kilka Kościołów imigrantów. Głównym motorem prześladowania w Jemenie jest islamski ekstremizm. Konstytucja stwierdza, że islam jest religią państwową, a szariat jest źródłem wszelkiego prawodawstwa. Istnieje pewna wolność religijna dla obcokrajowców, ale ewangelizacja jest zabroniona. Jeśli wyjdzie na jaw, że muzułmanie nawracają się na chrześcijaństwo, spotykają się z silnym prześladowaniem nie tylko ze strony władz, ale także rodziny i społeczeństwa. Nie wolno im organizować własnych spotkań, więc spotykają się w tajnych miejscach. Członkowie rodziny, społeczeństwo i ekstremistyczne grupy islamskie grożą odstępcom śmiercią, jeśli ci nie powrócą do islamu. Groźby ze strony rodzin, społeczeństwa i ekstremistów są bardzo poważne i miejscowi chrześcijanie całkiem niedawno ginęli w Jemenie za wiarę. Ze względu na to ryzyko wielu chrześcijan o pochodzeniu muzułmańskim musiało się ukrywać w głębi kraju, a nawet uciekać z ojczyzny. Kobiety nawrócone z islamu stają w obliczu przymusowych małżeństw z muzułmanami, jeżeli ich nawrócenie wyjdzie na jaw. Polityka jemeńska jest niezwykle złożona. Kraj jest głęboko podzielony między siły popierające i odrzucające byłego prezydenta Alego Abd Allaha Saliha; południe kraju ogłosiło swą niepodległość. Ponadto coraz więcej władzy zyskują grupy związane z Al-Kaidą. Ruch turystyczny w Jemenie drastycznie zmalał. Ta zmiana będzie prawdopodobnie wpływać negatywnie na mały Kościół chrześcijański składający się głównie z nawróconych z islamu. Tym bardziej, że opuszczanie kraju przez wielu chrześcijan osłabia jego pozycję. 21 Sudan Miejsce w rankingu: Indeks: 11 73,7 Sudan jest bardzo ubogim krajem muzułmańskim. W niedawnej przeszłości, Południowy Sudan uzyskał niepodległość oddzielając się od części północnej. Uzyskując łączną notę 73 pkt. Znajdując się tym samym na 11 miejscu, w rankingu Światowego Indeksu Prześladowań w 2014r. W edycji 2013r, Sudan, z notą 70 pkt. zajmował 12 pozycję. Możliwych jest kilka przyczyn pogorszenia się sytuacji chrześcijan: a) odłączenia się Południowego Sudanu, zamieszkiwanego w dużej mierze przez chrześcijan, b) wysiłków reżimu, do utrzymania się u władzy, c) wzrost tendencji ekstremistycznych wśród muzułmanów. Głównymi motorami prześladowań są właśnie islamscy ekstremiści, a także ekipa rządząca, ogarnięta paranoją władzy. Jednakże, wciąż istnieje cienka linia, oddzielająca „islamski ekstremizm" od „totalitarnej paranoi". Przywódcy reżimu, są w większości radykalnymi islamistami a liderzy Narodowej Partii Kongresu, forsują islamskie prawa. Powoduje to, że prześladowania chrześcijan, nie wynikają z tendencji totalitarnych, lecz są wynikiem działań zwolenników radykalnego islamu. Najwięcej chrześcijan dotkniętych przez prześladowania wywodzi się z historycznych wspólnot oraz współczesnych wspólnot ewangelikalnych nowo nawróconych z islamu, a także niewielkiej grupy uchodźców. W ostatnim czasie, poważne cierpienia, dotykają wszystkich sfer ich życia. W porównaniu z ubiegłym rokiem, zmniejszyła się przemoc. Jednakże, sytuacja wciąż wygląda bardzo źle w porównaniu z innymi krajami na liście ŚIP. Dostajemy informacje, odnoście zabójstw na tle religijnym, niszczenia własności należącej do chrześcijan, bezprawnych aresztowań, a także, zmuszania do zawierania małżeństw. Wielu chrześcijan również ucieka z kraju w wyniku represji. Obecny reżim, będzie prawdopodobnie kontynuował prześladowania chrześcijan, postrzegając je, jako element kampanii, mającej wzmocnić pozycję elit rządzących. Właśnie w tym kontekście, eksperci OpenDoors zajmujący się tym obszarem, prognozują, że sytuacja Kościoła w Sudanie ulegnie pogorszeniu. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest również, zmniejszająca się obecność społeczności międzynarodowej. 22 Erytrea Miejsce w rankingu: Indeks: 12 72 Erytrea otrzymała 72 punkty i zajmuje 12. miejsce na World Watch List 2014. W 2013 roku była na 10. miejscu, także z wynikiem 72 punktów. W ostatnich latach chrześcijanie w Erytrei znajdują się pod coraz większą presją, zwłaszcza, jeśli chodzi o nietradycyjne protestanckie wspólnoty chrześcijańskie, członków Kościoła Koptyjskiego w Erytrei, a także Koptów sympatyzujących z nietradycyjnymi kościołami protestanckimi oraz nieznaną grupę chrześcijan wywodzących się ze środowiska muzułmańskiego. Można to przypisać głównie obecnie rządzącemu w Erytrei reżimowi, na którego czele stoi prezydent Isajas Afewerki. Głównym motorem prześladowań chrześcijan w Erytrei jest totalitarna paranoja. Islamski ekstremizm nasila się występują tam także ślady prześladowań wynikających z kościelnej arogancji. Skupiony na kontroli reżim prześladuje chrześcijan we wszystkich sferach życia. Ponadto islamski ekstremizm wzmaga istniejącą presję wywieraną na chrześcijan, w szczególności nawracających się z islamu (Muslim Background Believers, w skrócie MBB). Prześladowania wzmaga także postawa Erytrejskiego Kościoła Ortodoksyjnego i jego dążenie do tego, by pozostawać blisko reżimu. We wszystkich sferach życia chrześcijanie wszystkich denominacji odczuwają wzmagające się prześladowania, ale członkowie Erytrejskiego Kościoła Koptyjskiego cieszą się względną wolnością. Chrześcijanie cierpią także z powodu przemocy, są napadani w swoich domach, aresztowani, zatrzymywani i systematycznie torturowani. Ta przemoc w połączeniu z innymi przejawami paranoi totalitarnej sprawia, że Erytrejczycy opuszczają swój kraj, by szukać lepszych warunków życia. Pewien terenowy pracownik OD sugeruje, że społeczeństwo Erytrei nieprzerwanie buduje atmosferę strachu. Ponadto procentowo więcej chrześcijan niż muzułmanów próbuje uciekać z Erytrei. To z kolei osłabia pozycję Kościoła i żywotność lokalnych wspólnot chrześcijańskich. Prowadzi to do ponurych wniosków na przyszłość i nie przewiduje się, że w najbliższym czasie nastąpią pozytywne zmiany. 23 Libia Miejsce w rankingu: Indeks: 13 71 W Światowym Indeksie Prześladowań 2014 Libia otrzymała wynik 71, czyli o 11 punktów więcej niż w zeszłym roku 2013. Trudna sytuacja chrześcijan jeszcze się pogorszyła, czyniąc Libię najmniej przyjaznym dla chrześcijan krajem Afryki Północnej. W kraju panuje anarchia, a chrześcijanie znajdują się w potrzasku – uwięzieni między fanatycznymi grupami religijnymi oraz gangami typowych kryminalistów. Najsilniejszym motorem prześladowań w tym kraju jest islamski ekstremizm. Podobnie jak w przypadku innych krajów muzułmańskich, odejście od islamu wiąże się z wykluczeniem społecznym. Nawróceni z islamu narażeni są na niebezpieczeństwo ze strony rodziny. Notowano już przypadki pobicia nawróconych przez członków ich rodzin. Libijscy chrześcijanie boją się spotykać z innymi wierzącymi, jako że prawo zabrania gromadzenia się w celach religijnych (z wyjątkiem zgromadzeń muzułmańskich). Jedynie imigranci mogą mieć własne Kościoły, jednak rodzimym chrześcijanom nie wolno do nich uczęszczać. Po upadku reżimu Kaddafiego zmieniło się jedynie źródło prześladowań, a chrześcijanie nadal doświadczają nacisków we wszystkich sferach życia. Za rządów dyktatora głównym źródłem przemocy była oficjalna władza i jej tajna policja. Dziś za przemoc wobec chrześcijan odpowiedzialne są radykalne ruchy religijne, takie jak Salafici. W okresie zbierania danych wzrosła skala przemocy wymierzonej w chrześcijan. 24 Nigeria Miejsce w rankingu: Indeks: 14 70 Sytuacja chrześcijan w Nigerii, zwłaszcza w północnych prowincjach, pozostaje bez zmian w odniesieniu do ubiegłego roku, a nawet trochę się pogorszyła. Z 70 punktami w Światowym Indeksie Prześladowań 2014 (o 2 punkty więcej niż w roku 2013) Nigeria pozostaje krajem wymagającym obserwacji. W Nigerii głównym źródłem prześladowań jest islamski ekstremizm. Mimo, że Boko Haram najczęściej jest związane z prześladowaniem chrześcijan na północy kraju, system prześladowań jest znacznie bardziej skomplikowany i nie ogranicza się do zabijania lub ranienia chrześcijan przez umiarkowanych muzułmanów, jak i przez islamskie ugrupowania terrorystyczne. Dzieje się tak zwłaszcza w 12 północnych stanach szariatu, gdzie lokalny rząd i grupy społeczne nie zostawiają niemal żadnego miejsca dla chrześcijan. Prześladowania są najbardziej widoczne w regionach obowiązywania szariatu, ale także w ich sąsiedztwie, realnie utrudniając chrześcijanom życie rodzinne oraz społeczne. Prześladowania nie tylko skupiają się na Muslim Background Believers, (MBB), ale dotykają wszystkich chrześcijan z północnych stanów. Poziom przemocy w Nigerii jest nadal niepokojąco wysoki. Opierając się na badaniach prowadzonych przez World Watch Unit, trzeba stwierdzić, że okresie sprawozdawczym 612 nigeryjskich chrześcijan zostało zabitych, zarejestrowano setki aktów agresji fizycznej i prawie 300 kościołów zostało zniszczonych. Obecna sytuacja w Nigeria rzuca cień na kraj, pomimo dobrych wiadomości na temat duchowego ożywienia Kościoła pod jarzmem prześladowań. Alarmujące powiązania Al-Kaidy w Maghrebie i Boko Haram z innymi islamskimi grupami terrorystycznymi w regionie sprawiają, że prawdopodobnym jest, że Kościół będzie cierpieć bardziej brutalne prześladowania w niedalekiej przyszłości. 25 Uzbekistan Miejsce w rankingu: Indeks: 15 68 W Uzbekistanie motorem napędzającym prześladowania chrześcijan jest przede wszystkim „paranoja totalitarna” i w mniejszym stopniu „zorganizowana korupcja” i „muzułmański ekstremizm.” Nie wolno prowadzić innej działalności religijnej niż ta zatwierdzona i kontrolowana przez państwo. Zarówno członkowie głównych wyznań protestanckich, jak i Świadkowie Jehowy często nazywani są „ekstremistami” ze względu na to, że praktykują wiarę poza określonymi przez państwo strukturami. Nie zanosi się na to, by naciski ze strony państwa miały się zmniejszyć, ponieważ przywódcy państwa szykują się do zmiany władzy, co wynika z podeszłego wieku i złego stanu zdrowia obecnego prezydenta. Protestanci postrzegani są, jako element destabilizujący społeczeństwo; należy ich, zatem nie tylko kontrolować, ale jeśli zajdzie taka potrzeba – nawet zlikwidować. Aby wyłapać „ekstremistów”, służby bezpieczeństwa wzmożyły zakładanie podsłuchów w domach, co nie pozostaje bez wpływu na morale wierzących i na Kościoły. Kolejny łańcuch sankcji objął wszelkiego rodzaju edukację religijną, zaś wiele metod kontroli stosowanej przez państwo wywodzi się wprost z reżimu komunistycznego. Kościoły są stale zagrożone „nalotami”, które skutkują przerywaniem nabożeństw i konfiskowaniem literatury chrześcijańskiej. Z powodu spotykania się na modlitwach w prywatnych domach lub posiadania „nielegalnej literatury chrześcijańskiej” członkowie Kościołów doświadczają nękania, tymczasowych zatrzymań oraz aresztowań za „nielegalną działalność religijną”; niekiedy oskarża się ich o „ekstremizm”. To państwo decyduje, czy rozprowadzana literatura i odbywające się spotkania są legalne czy nielegalne. Utrudnia się import Pisma Świętego i literatury chrześcijańskiej zarejestrowanym oficjalnie organizacjom, takim jak Towarzystwo Biblijne. Kościoły muszą być wpisane w rejestr, lecz administracja państwowa nie wystawiła ani jednego pozwolenia na działalność religijną od 1999 roku. Wiele Kościołów utraciło pozwolenie, a niektórym odebrano budynki. Uzbekistan jest kolebką dwóch muzułmańskich grup ekstremistów, które obecnie walczą w Afganistanie. Uzbeccy chrześcijanie próbują kamuflować swą wiarę, więc grupy te ich nie atakują, bo na razie są zbyt małą mniejszością. Jednakże, gdy rodzina lub przyjaciele odkryją, że mają w swym gronie chrześcijanina, zmuszają go do wyrzeczenia się wiary, zaś dodatkowa presja przychodzi ze strony lokalnych mułłów, którzy publicznie piętnują takich chrześcijan. Chrześcijanie tacy jak Tohar Haydarow i Sharofat Allamowa są więzieni za wiarę. W 2010 roku Tohar został skazany na dziesięć lat więzienia, zaś Sharofat w maju 2013 na 18 miesięcy. 26 Republika Środkowoafrykańska Miejsce w rankingu: 16 Indeks: 67 W 2014 roku Republika Środkowoafrykańska znalazła się na liście World Watch List z wynikiem 67 punktów po raz pierwszy. Ten wysoki wynik można wyjaśnić niemal wyłącznie obecnością brutalnej przemocy, jaką stosuje rebelia ruchu Séléka w stosunku do chrześcijan. Głównym motorem prześladowań w Republice Środkowoafrykańskiej jest islamski ekstremizm. Za brutalność przemocy odpowiedzialna jest wewnętrzna rewolucja, która zakończyła się zwycięstwem ruchu Séléka, koalicji buntowników będących przeciwko reżimowi, oraz obaleniem prezydenta Françoisa Bozizé. Ruch Séléka niemający jawnego programu islamskiego, ale składający się w większości z muzułmanów (z zagranicy), spustoszył kraj, za cel biorąc sobie w szczególności nieruchomości chrześcijan (domy i kościoły) oraz budynki rządowe. Obecnie chrześcijanie zostali wplątani w tak zwany konflikt międzyreligijny. Od czasu wybuchu buntu koalicji Séléka, złożonej głównie z muzułmanów z Republiki Środkowoafrykańskiej oraz najemników z Sudanu i Czadu, rebelianci atakowali tylko chrześcijan i nie-muzułman. Profanacja chrześcijańskich kościołów i przemoc, z jaką stykają się chrześcijanie (gwałty, kradzieże, tortury, porwania, morderstwa, itp.), są tego dowodem. Populacja chrześcijan – wszystkich wyznań – to grupa najbardziej bezbronna wobec obecnego kryzysu w RŚ. Dowolny kościół czy posiadłość należąca do chrześcijan może być celem dla członków Séléka. W kraju takim jak RŚ, gdzie chrześcijanie stanowią większość, stopień nacisku na chrześcijan jest zaskakujący. Z powodu rebelii wolność chrześcijan została znacząco ograniczona w każdej sferze ich życia, jednak w mniejszym stopniu w sferze rodzinnej i prywatnej. Poziom przemocy w RŚ jest bezprecedensowy. Kraj ten otrzymuje najwyższą możliwą liczbę punktów, jeżeli chodzi o przemoc fizyczną. Wynik ten jest odzwierciedleniem zarówno zabójstwa, co najmniej 13 pastorów, jak i gwałtu na wielu kobietach. 27 Etiopia Miejsce w rankingu: Indeks: 17 65 Etiopia, z wynikiem 65 punktów, znajduje się na 17 miejscu na liście World Watch List 2014. W porównaniu z rokiem 2013, pozycja chrześcijan nieco się pogorszyła. Dotyczy to nie tylko konwertytów z isalmu. Wygląda na to, że naciski na członków innych (typów) kościołów również nieznacznie się zwiększyły. W Etiopii chrześcijanie różnych odłamów doświadczają prześladowań z powodu czterech różnych czynników: „islamskiego ekstremizmu”, kościelnej arogancji, totalitarnej paranoi oraz wrogości plemiennej. Mimo że 34% populacji to muzułmanie, chrześcijanie odczuwają wzrost znaczenia islamu na poziomie lokalnym, regionalnym oraz krajowym. Co więcej, przez wiele lat Etiopski Kościół Ortodoksyjny (EOC) dotkliwie prześladował wierzących, którzy opuścili go, by dołączyć (najczęściej) do nietradycyjnych kościołów protestanckich, oraz tych, którzy dołączyli do ruchów odnowy w obrębie EOC. W dodatku wygląda na to, że rząd rozwija się ideologicznie w kierunku chińskiego modelu rządzenia, co oznacza stworzenie nowej dynamiki prześladowań. W ostatnim czasie tradycyjny system wierzeń zwany „Wakefeta” zyskał na znaczeniu w pewnych częściach Etiopii, powodując oddalenie się niektórych chrześcijan od wiary w Jezusa, natomiast byli wierzący w „Wakefeta”, którzy nawracają się do Chrystusa, są izolowani oraz marginalizowani w społecznym życiu wspólnot plemiennych. Inicjatorami prześladowań, motywującymi je różnymi czynnikami, są np. niechrześcijańscy liderzy religijni, urzędnicy rządowi, wielopokoleniowe rodziny oraz przywódcy plemienni. Posiadane informacje wskazują na narastające ukryte spory między rządem a liderami muzułmańskimi. Ten proces może odbić się na etiopskim Kościele, łącznie ze społecznością nawróconych na chrześcijaństwo muzułmanów. Nowe prawo zakazujące zamieszczania wiadomości o tematyce religijnej w publicznych mediach być może będzie egzekwowane tylko wobec Kościołów nietradycyjnych. Należy przyjrzeć się, jak Kościół w Etiopii to postrzega i czy jest w stanie odpowiedzieć w konstruktywny sposób. 28 Wietnam Miejsce w rankingu: Indeks: 18 64,3 Głównym motorem prześladowań w Wietnamie, jest komunistyczny ucisk. Ponadto, aczkolwiek w mniejszym stopniu, także plemienne antagonizmy oraz „paranoja władzy totalitarnej”. Wietnam jest jednym z nielicznych już krajów komunistycznych na świecie. Władze postrzegają chrześcijaństwo, jako obcy wpływ, a chrześcijan, jako agentów Zachodu. Reżim jest bardzo podejrzliwy, zarówno w stosunku do 8 mln katolików jak i do 1,7 mln protestantów. W Wietnamie wszelka działalność religijna jest ściśle kontrolowana przez państwo, a praktyki religijne są poważnie ograniczone - jak wynika z roboczego raportu Rady Praw Człowieka, z czerwca 2013r. Około 2/3 chrześcijan pochodzi ze społeczności plemiennych, wielu z nich należy do plemienia Hmong. Istnieje wielka presja na wierzących, by powrócili do „wiary przodków” i brali udział w tradycyjnych rytuałach, wraz z rodziną i sąsiadami. Wywierają oni duży wpływ na wierzących, szczególnie na wiejskich obszarach. Plemienne pochodzenie wierzących, jest też jednym z powodów bacznej kontroli władz, które w tych ruchach upatrują zalążki zmierzające do oddzielenia się i utworzenia osobnych struktur państwowych. Krajowe źródła określają reżim, jako „niestabilny”, co może tłumaczyć, dlaczego władza z taką gorliwością stara się tłumić wszelkie próby odmiennego myślenia. Istnieją doniesienia, że z powodu tzw. „Arabskiej Wiosny”, władze w Wietnamie obawiają się wszelkich ruchów, które mogłyby im zagrozić, paranoja władzy jest coraz większa. Dotyka to w dużej mierze chrześcijan, w szczególności Kościół Katolicki, który jest dobrze zorganizowany i kierowany przez cudzoziemców. Chrześcijanie w Wietnamie, z największymi represjami spotykają się w sferze narodowej i kościelnej. Kościoły są pod ścisłym nadzorem, nie można też rejestrować nowych. Jakiekolwiek szkolenia liderów czy członków a także praca wśród dzieci i młodzieży staje się bardzo utrudniona lub wręcz niemożliwa. Kościół Katolicki jak i Ewangeliczne Wspólnoty, napotykają problem, niemożności zakupu ani dzierżawy jakichkolwiek terenów. Drukowanie jakichkolwiek materiałów religijnych, wymaga zgody rządu. W praktyce jednak, pozwolenia takie praktycznie nigdy nie są wydawane. Zgodnie z dekretem 92, który wszedł w życie 1 stycznia 2013 r, grupy religijne muzą się zarejestrować w Komitetach Ludowych, na szczeblu lokalnym, podając ilość członków, miejsce spotkań, harmonogram, sposoby praktykowania religii, zasady wiary a także, nazwisko i adres przedstawiciela. 29 Katar Miejsce w rankingu: Indeks: 19 63,4 Katar zajmuje 19-ste miejsce na tegorocznym Światowym Indeksie Prześladowań, z wynikiem 63 punktów. Wyższy wynik dla Kataru jest skutkiem tego, że więcej wiadomo na temat złego traktowania chrześcijańskich migrujących do tego kraju za pracą. Głównym motorem prześladowań w Katarze jest islamski ekstremizm. Katar przyjął islam, jako oficjalną religię w VII wieku. Publiczne kultywowanie religii innych niż islam do niedawna było zakazane. Katar - jeden z najbogatszych krajów na świecie - jest jednym z największych sponsorów islamskiego terroryzmu: wiadomo o wspieraniu przez ten kraj rebeliantów w Syrii i Mali. Finansuje również budowy meczetów np. w Europie i Afryce, jako środek do szerzenia islamu. Grupą prześladowaną najbardziej są chrześcijanie nawracający się z islamu. Są uważani za odstępców i mogą być skazani na karę śmierci. Od czasu do czasu otrzymujemy raporty, że są oni za swą wiarę bici przez rodziny lub rówieśników, którzy uważają, że nawrócenie jest hańbą dla rodziny. W wyniku tego ucisku, konwertyci z islamu usilnie chronią swą anonimowość z obawy przed plotkami i wydaniem władzom. Ponadto, imigranci nie mogą swobodnie praktykować swojej wiary w sposób otwarty, a wielu z nich prawie nie ma możliwości uczestniczenia w nabożeństwach w specjalnym budynku kościoła na pustyni na obrzeżach Doha. Konwertyci stają w obliczu najsilniejszych prześladowań zarówno ze strony ich własnych rodzin, w sferze życia prywatnego, ale także we wszystkich innych dziedzinach (życia wspólnoty, państwa, kościoła). Chrześcijanie imigranci są szczególnie ograniczeni w sferach życia kościelnego, społecznego i państwowego. W bieżącym okresie sprawozdawczym nie otrzymaliśmy żadnych raportów o przemocy skierowanej konkretnie przeciwko chrześcijanom. Na krótszą metę nie oczekuje się wielkich zmian, jeśli chodzi o wolność religijną dla chrześcijan. 30 Turkmenistan Miejsce w rankingu: Indeks: 20 62 Głównym motorem prześladowań chrześcijan w Turkmenistanie, jest „paranoja władzy totalitarnej“, także "agresywna sekularyzacja" oraz działalności islamskich ekstremistów. Autorytarny reżim w Turkmenistanie, wykorzystuje wszystkie dostępne środki, w celu kontroli i zapobieganiu powstania, jakichkolwiek grup, przejawiających chęć niezależności, czy to na gruncie ekonomicznym, społecznym czy kulturowym. W tym także Kościołów. Elita polityczna, skupiona wokół prezydenta Berdimuhamedowa, jest w stanie zrobić wszystko, by tylko utrzymać się u władzy. W tym celu tłumi wszelkie, wg niego niebezpieczne grupy. Ponadto, w Turkmenistanie, władza kładzie duży nacisk na naukę ideologii i indoktrynację społeczeństwa, głównie przy użyciu narodowej ideologii, zdefiniowanej przez byłego prezydenta, Nijazowa. Podstawy tej doktryny, zawarł on w książce "Ruhnama" (Księga Ducha). Nauka tej ideologii, była jeszcze do niedawna nieodzownym elementem edukacji, na każdym jej szczeblu. Skłania się ona w kierunku nacjonalizmu jak i sekularyzacji. Nowe władze zaczynają wprowadzać własną ideologię. Chociaż sekularyzacja jest z założenia wymierzona przeciwko zwalczaniu ewentualnych islamskich ekstremistów, to można łatwo zauważyć, że żądania czczenia władcy, jako wyższej istoty, stawiają chrześcijan i wyznawców innych mniejszości religijnych, w bardzo trudnym położeniu, zmuszając ich do życia w konflikcie ze swoją wiarą. Chociaż dotychczas nie odnotowano działań grup ekstremistycznych, to niewątpliwie islam jest ważną częścią kultury Turkmenistanu. Poprzedni przywódca kraju, powiedział, że jedyną książką, którą Turkmeni powinni przeczytać, oczywiście poza „Ruhnamą”, jest Koran. Ponadto, islam odgrywa bardzo ważną rolę w codziennym życiu, szczególnie na obszarach wiejskich. Społeczności lokalne i rodziny reagują bardzo ostro i zdecydowanie, gdy ktoś chce zmienić wyznanie, nie ma żadnych odstępstw od tej reguły. Ogólna presja na chrześcijan w Turkmenistanie jest bardzo duża, jednakże zarówno sfera kościelna jak i prywatna, znacząco się wyróżnia. Każde zgromadzenie w celach religijnych, spotyka się z podejrzliwością. Wszystkie chrześcijańskie zgromadzenia muszą być zarejestrowane. Wszelka niezarejestrowana działalność religijna, jest całkowicie nielegalna, a rząd wykorzystuje Radę do Spraw Religijnych, w celu monitorowania i wywierania presji na Kościoły. W samych Kościołach znajdują się tajni informatorzy, dlatego też chrześcijanie zawsze muszą uważać na to, co i w jaki sposób mówią. W trakcie pisania tego raportu, w więzieniu znajduje sie 9 Świadków Jehowy, zatrzymanych, gdyż nie chcieli odbyć obowiązkowej służby wojskowej. Ponadto, na początku okresu sprawozdawczego, w listopadzie 2012r, Kościół Chrześcijan Baptystów w Turkenbaszy został doszczętnie spalony. 31 Laos Miejsce w rankingu: Indeks: 21 61,5 Głównym motorem prześladowań chrześcijan w Laosie jest komunistyczny ucisk. W mniejszym stopniu przemoc wobec wyznawców Chrystusa jest rezultatem wrogich działań ze strony wyznawców innych religii oraz antagonizmów plemiennych. Chrześcijanie cierpią także wskutek zorganizowanej korupcji. Laos jest jednym z pięciu krajów marksistowsko-leninowskich na świecie i jako taki jest absolutnie przeciwny wszelkim wpływom postrzeganym, jako obce lub pochodzące z Zachodu. W celu utrzymania pełnej kontroli, partia komunistyczna wywiera ogromną presję na mniejszość chrześcijańską. Władze uważają chrześcijan za "zagranicznych agentów". Jednak głównym problemem jest zachowanie władz lokalnych, którzy uważają chrześcijan za wrogów państwa. Buddyzm jest głęboko zakorzeniony i ugruntowany w kraju i społeczeństwie. Istnieje powszechne przekonanie, że Laos i buddyzm są ze sobą nierozerwalnie złączone, a buddyzm powinien zawsze zajmować w kraju najwyższą pozycję. Każda osoba odbiegająca od głównego nurtu jest ściśle obserwowana. Celem lokalnych przywódców religijnych jest utrzymanie swojego kraju "w czystości ", a celem przywódców politycznych – utrzymanie kontroli. Cele te są ze sobą zbieżne, bo obie siły chcą kontrolować społeczeństwo i likwidować wszelkie możliwe odchylenia. Wierzący wywodzący się z plemion - czyli ogromna większość wszystkich chrześcijan – cierpią najbardziej. Chrześcijanie bywają aresztowani, zatrzymywani i zmuszani do wyrzeczenia się swojej wiary. Ma to miejsce najczęściej wśród chrześcijan z grupy etnicznej Hmong, którzy czasem nawet giną, często w starciach z armią, gdy celami stają się chrześcijańskie kościoły, w których chronią się uchodźcy. Presja wywierana na Kościół jest bardzo duża. Tylko ograniczona liczba zarejestrowanych wspólnot chrześcijańskich może organizować nabożeństwa. Brakuje przywódców, a wiernych trudno jest nauczać, jako że większość chrześcijan zamieszkuje odległe rejony. Życie narodu w zakresie religii jest regulowane dekretem 92, który wymaga uprzedniej zgody rządu na jakąkolwiek działalność religijną. Przejście na inną religię, dzielenie się Ewangelią i prowadzenie działalności kościelnej wymagają zgody rządu. Z doświadczenia liderów chrześcijańskich wiemy, że rząd rzadko wyraża zgodę na wymienione wyżej działania. Dekret ten ogranicza również drukowanie lub importowanie materiałów chrześcijańskich. 32 Egipt Miejsce w rankingu: Indeks: 22 61 Uzyskawszy ogólną liczbę 61 pkt., Egipt znalazł się na wyższym miejscu w Światowym Indeksie Prześladowań w stosunku do roku ubiegłego. W minionym roku chrześcijanie w Egipcie, nie tylko ci, którzy nawrócili się z islamu, lecz również ci z o wiele większej, rodzimej, wspólnoty koptyjskiej, byli poddawani wielkiej presji. Głównym motorem prześladowań chrześcijan w Egipcie jest ekstremizm islamski. Ponadto, duży wpływ na prześladowania mają paranoja totalnej władzy, oraz zorganizowana korupcja. Niepowodzenia prezydenta Mursiego w podźwignięciu gospodarki kraju doprowadziły do masowych protestów w lipcu 2013 roku, które zakończyły się obaleniem przywódcy przez wojsko. Wkrótce po wojskowym zamachu stanu nastąpił gwałtowny wzrost przemocy na tle religijnym. Przemoc wymierzona była głownie przeciw koptyjskim chrześcijanom. W sierpniu Bractwo Muzułmańskie dopuściło się spalenia trzydziestu ośmiu kościołów i zniszczenia dwudziestu trzech kolejnych. Wierzący wywodzący się z islamu zawsze byli ofiarami prześladowań, w odróżnieniu od członków dużej mniejszości koptyjskiej, która ma w tym kraju długą historię oraz wielu członków (ok. 10 mln). Nawróceni muzułmanie zazwyczaj spotykają się z prześladowaniem ze strony członków swoich rodzin. Członkowie rodzin często karzą nawróconych na chrześcijaństwo, zarzucając im porzucenie islamu. W ostatnich latach sytuacja uległa zmianie. Wspólnoty chrześcijańskie o długiej historii również znalazły się na celowniku prześladowców. Nawróceni muzułmanie doświadczają licznych ograniczeń, są odrzucani przez swoich bliskich, zepchnięci na margines życia społecznego. W sferze kościelnej Kościół posiada autonomię, która jest generalnie respektowana, chociaż ostatnimi czasy Koptowie zaczynają napotykać przeszkody administracyjne. Jak długo trwać będzie polityczna niestabilność, a gospodarka nie zacznie być odpowiednio kierowana, tak długo będzie dochodzić do społecznych protestów. Wraz ze wzrostem siły islamu, następuje stopniowy wzrost chęci pozbycia się chrześcijan z Egiptu. 33 Birma Miejsce w rankingu: Indeks: 23 59 Głównym źródłem prześladowań chrześcijan w Birmie jest wrogie nastawienie przedstawicieli innych religii. Należy także uwzględnić, – choć w mniejszym stopniu – komunistyczny ucisk, islamski ekstremizm oraz zorganizowaną korupcję. Większość mieszkańców Myanmaru należy do etnicznej grupy Bama. Przynależność do niej jest tożsama z wyznawaniem buddyzmu. Wszyscy, którzy próbują zmienić swoją przynależność religijną, są postrzegani, jako potencjalnie niebezpieczni. Presje wywiera też nowy ruch buddyjskich ekstremistów, określany mianem "969", a także rząd, który milcząco popiera takie działania. Nominalnie, rząd jest wciąż komunistyczny i robi wszystko, by utrzymać się u władzy. Buddyzm jest wykorzystywany, jako główne narzędzie do zjednoczenia birmańskiego narodu, który jest silnie podzielony na różne, małe grupy etniczne. Grupa etniczna Bama, stanowi około 2/3 społeczeństwa. Niektóre z bardziej licznych mniejszości wyznają chrześcijaństwo. Birmańscy chrześcijanie spotykają się z największą presją w sferze kościelnej i państwowej, ponadto, w sferze wspólnotowej. Mniejsze napięcie jest dostrzegalne w sferze prywatnej i rodzinnej. Z uwagi na to, że większość chrześcijan należy do niewielkich lub mniej jednorodnych grup etnicznych, presja ze strony rodzin jest mniejsza. Źródłem napięcia są przeważnie kontakty na szczeblu rządowym. Zapraszanie zagranicznych pracowników chrześcijańskich, a także publikowanie i drukowanie ważnych chrześcijańskich materiałów jest niemożliwe. Kościoły są monitorowane, czasami nawet zamykane. Rejestracja bywa niemożliwa, co wynika ze złej woli lokalnych władz. Chrześcijanie wywodzący się z etnicznej grupy Bama, jak również ci nawróceni z islamu, spotykają się z dodatkową presją, w sferze rodzinnej jak i na gruncie społeczności, gdy tylko zdecydują się na wyjawienie swojej wiary. Wszystkie dzieci chrześcijan stają w obliczu nierównego traktowania w szkole. Myanmar pozostaje jednym z 10 najbardziej brutalnych dla chrześcijan państw. Pomimo kilku porozumień o zawieszeniu broni pomiędzy różnymi grupami, w tym także chrześcijańskimi, największa wciąż walczy z armią. Starcia te mają często miejsce przy granicy z Chinami, czasami przenosząc się nawet na ich terytorium. Dlatego też w Chinach znajduje się obóz dla uchodźców z regionu Kaczin, gdzie przebywa ponad sto tysięcy osób, które uciekły z powodu ataków. Spowodowało to zaangażowanie się Chin w kwestię rozmów pokojowe między zwaśnionymi frakcjami. Niezależnie jednak od rozmów pokojowych, wielu chrześcijan zostało zabitych, a kościoły i domy zostały zniszczone. Gwałty oraz sprzedaż dziewczynek są stałą taktyką w tej wojnie. Ponadto, chrześcijanie znajdują się w krzyżowym ogniu władz, które chcą zachować dominację buddyzmu. 34 Brunei Miejsce w rankingu: Indeks: 24 57 Najistotniejszym źródłem prześladowań chrześcijan w Brunei jest "islamski ekstremizm". Brunei jest narodem islamskim, który opiera się na ideologii zwanej "malajską monarchią muzułmańską”, która prezentuje monarchę, jako obrońcę wiary. Mocą dekretu zakazano kontaktów z chrześcijanami z innych państw, zabroniono również importować Biblie i publicznie obchodzić Święta Bożego Narodzenia. Sułtan Brunei popiera proces demokratyzacji rządu, dlatego ogłosił siebie premierem i prezydentem. W 2004 r. przywrócono Radę Legislacyjną, która została rozwiązana w 1962 r. Od 2011 roku prawo koraniczne obowiązuje wszystkich muzułmanów w kraju. Islam ma znaczący wpływ na wszystkie sfery życia obywatela Brunei. Rząd sukcesywnie wprowadza plan islamizacji plemion muzułmańskich i popiera tzw. ruch Dahkwa, głoszący doktrynę islamu. Chrześcijańscy pastorzy i działacze są uznawani za "wrogów". Odwiedzanie wiosek jest szczegółowo monitorowane przez szpiegów rządowych i policję. Ograniczenia wprowadzono zwłaszcza w sferze prywatnej i dotyczącej działalności Kościoła. Także w sferze rodzinnej i społecznej obywatele Brunei doświadczają silnej presji. Sytuacja konwertytów także nie wygląda dobrze. Zauważyć można, że najczęstszym źródłem wrogości, a nawet przemocy są ich własne rodziny, przyjaciele i sąsiedzi. Zmiana wpisu informującego o wyznawanej religii w dowodzie osobistym jest niemożliwa i Kościół musi być bardzo ostrożny w tym, co robi i w jaki sposób się wyraża, co mówi i gdzie to mówi. Pod szczególnym nadzorem są przywódcy Kościoła i trudno jest systematycznie nauczać wiernych. Chrześcijańskie księgarnie nie mogą działać legalnie, a osoba indywidualna może posiadać jedną Biblię pochodzącą z zagranicy, która przeznaczona jest wyłącznie do użytku osobistego. Niemożliwym jest drukowanie materiałów chrześcijańskich wewnątrz kraju, a importowanie ich z zagranicy jest zabronione. Choć w okresie sprawozdawczym nie zgłaszano gwałtownych incydentów z udziałem mniejszości chrześcijańskiej, poziom strachu wśród wierzących jest bardzo wysoki. Na szczególny komentarz zasługuje prawo dotyczące szkolnictwa, ponieważ Sułtan ogłosił, że wszystkie szkoły od stycznia 2013 powinny mieć w programie nauczanie islamu, jako przedmiotu obowiązkowego. 35 Kolumbia Miejsce w rankingu: Indeks: 25 56,4 Ze względu na różne źródła prześladowań oraz z powodu dosyć wysokiego poziomu przemocy wobec chrześcijan Kolumbia uzyskuje 56 punktów na Światowym Indeksie Prześladowań 2014. W Kolumbii powszechnymi czynnikami powodującymi prześladowania są zwłaszcza: zorganizowana korupcja, antagonizmy plemienne oraz agresywny sekularyzm. Członkowie wszystkich chrześcijańskich wyznań mogą stać się ofiarami zorganizowanej korupcji, chociaż najbardziej narażeni są chrześcijanie, którzy odgrywają znaczącą rolę w życiu społecznym i publicznym lub obejmują stanowiska kierownicze czy to na poziomie wspólnotowym czy krajowym. W obrębie społeczności lokalnej zmiana wyznania na chrześcijańskie postrzegana jest, jako zagrożenie dla władzy lokalnej i rdzennej tradycji przodków. Stąd właśnie bierze początek wspomniany już antagonizm plemienny. Dzieje się tak, ponieważ zmiany postrzegane są, jako zagrożenie dla rodzimej kultury i tradycji. Chrześcijanie wywodzący się z obszarów wiejskich, którzy tworzą rdzenną ludność wielu autonomicznych terytoriów Kolumbii, takich jak regiony w departamentach Cauca, Cordoba i Putumayo, są ofiarami wrogości i agresji. Powtarzające się przejawy nietolerancji dla udziału chrześcijan w sferze publicznej, – co nazwaliśmy agresywnym sekularyzmem – zaobserwowano także na uczelniach publicznych. Poziom oczywistej i jawnej przemocy w Kolumbii, związanej zarówno ze zorganizowaną korupcją, jak i antagonizmami plemiennymi, jest wysoki. Wielu chrześcijan zostało wysiedlonych ze swojej ziemi, narażeni są także na przemoc o podłożu seksualnym, kazania są monitorowane, a Kościoły nękane interwencjami. Niezależnie od stanu rozpoczętych negocjacji na Kubie między kolumbijskim rządem a FARC, przemoc w Kolumbii pozostanie zjawiskiem strukturalnym. Na terenach, na których rząd utracił kontrolę, kartele narkotykowe i nielegalne grupy zbrojne wciąż mogą działać bezkarnie. Oznacza to, że chrześcijanie nadal będą głównym celem prześladowań, jako że poprzez świadectwo oraz zaangażowanie w życie społeczne i polityczne pokazują alternatywną drogę życia. 36 Jordania Miejsce w rankingu: Indeks: 26 56,2 Jordania obecnie plasuje się w rankingu najwyżej w historii, zajmując 26 pozycję (34 miejsce w 2013 r.). Wzrost ten można wytłumaczyć głównie poprzez dalsze pogorszenie się sytuacji dotyczącej wolności religijnej, zwłaszcza, jeśli chodzi o chrześcijan wywodzących się z rodzin muzułmańskich. Główną siłą napędową prześladowań chrześcijan w Jordanii jest islamski ekstremizm oraz (w mniejszym stopniu) antagonizmy plemienne. W wyniku fali powstań, które przetoczyły się przez państwa arabskie, napięcia pomiędzy umiarkowanymi wyznawcami islamu a islamskimi radykałami stają się coraz bardziej widoczne. Bractwo Muzułmańskie i Salafici, ośmieleni rosnącym wpływem, jaki zdobywają w regionie, przedstawili żądania wprowadzenia reform, które mają na celu przekształcić Jordanię w państwo islamskie. Przez długi czas Jordania była jednym z najbardziej liberalnych krajów regionu pod względem wolności wyznania. Obecnie tendencja ta wydaje się zmieniać na niekorzyść dla chrześcijan. Mimo że chrześcijanie z urodzenia wciąż cieszą się stosunkowo wysokim stopniem swobody religijnej, chrześcijanie pochodzący z rodzin muzułmańskich doświadczają na własnej skórze rosnącego wpływu nastrojów fundamentalistycznych. Spośród wszystkich chrześcijan, to właśnie oni doświadczają największych prześladowań. Szczególna presja pochodzi ze strony ich własnych rodzin, które mogą być sprawcami przemocy czy doprowadzić do śmierci krewnego. Nietradycyjne protestanckie wspólnoty chrześcijańskie również napotykają na opór, szczególnie ze strony urzędników państwowych. Kościoły ewangelikalne nie są uznane przez jordański rząd. Jordania zajmuje dość wysoką pozycję w rankingu pod względem presji odczuwanej przez wierzących w życiu prywatnym, rodzinnym oraz w zakresie praktykowania wiary. Właśnie w tych sferach życia największego nacisku doznają byli muzułmanie. Podczas okresu sprawozdawczego odnotowano, że chrześcijanie pochodzący z rodzin muzułmańskich, doświadczali większych prześladowań, a akty przemocy wobec nich stały się bardziej powszechne. Większość analityków spodziewa się, że Król Abdullah II pozostanie u władzy przez kilka następnych lat, pomimo niepokojów w kraju i całym regionie. W międzyczasie, groźba islamskiego radykalizmu jest czynnikiem, który musi być stale brany pod uwagę. 37 Oman Miejsce w rankingu: Indeks: 27 55,9 W ostatnich latach nie odnotowano żadnej widocznej zmiany sytuacji chrześcijan w Omanie. Wg listy krajów, w których sytuacja chrześcijan jest najgorsza (World Watch List), Oman w 2014 roku plasuje się na 22 pozycji z liczbą 56 punktów i jest to taki sam wynik jak w roku ubiegłym. Główne powody prześladowań w Omanie to islamski ekstremizm i paranoja totalitaryzmu. Islam jest religią państwową i ustawodawstwo opiera się na islamskim prawie. Z powodu paranoi totalitaryzmu, chrześcijanie muszą stawiać czoła różnorakim ograniczeniom, jeśli ich działalność zostanie uznana za zagrażającą władzy państwowej. Prawie cała chrześcijańska populacja (około 35 tysięcy osób) składa się z obcokrajowców; jest tylko garstka autochtonicznych chrześcijan. Wszystkie organizacje religijne podlegają rejestracji, a chrześcijańskie spotkania są pod stałym nadzorem. Chrześcijanom będącym cudzoziemcami pozwala się na dyskretne modlitwy w prywatnych mieszkaniach czy budynkach, w których pracują. Chrześcijańscy neofici pochodzący z rodzin muzułmańskich są narażeni na prześladowanie ze strony rodziny i społeczeństwa. Mogą stracić dom, pracę, a nawet życie, chociaż żaden przypadek takiego bandytyzmu nie został udokumentowany w okresie sprawozdawczym. Oman jest dość tolerancyjny w kwestii wyznawania wiary. Mimo to, wszystkie publiczne programy nauczania opierają się na doktrynie islamu. Odstępstwo od niej nie jest przestępstwem karnym, nie jest też jednak uznawane przez system prawny, który zakłada, że wszyscy obywatele są muzułmanami. Samo pojęcie zmiany wiary przeciętnemu obywatelowi Omanu nie mieści się w głowie. Neofita staje przed problemem, iż na mocy Statutu Personalnego i Kodeksu Rodzinnego, nie pozwala się ojcu sprawować opieki nad dziećmi, jeśli przestaje on być wyznawcą islamu. Wciąż trwa proces deportacji robotników, będących cudzoziemcami (z powodu ich zaangażowania, jako chrześcijan). Trudno uzyskać rejestrację, choć jest to możliwe. Zarówno OpenDoors, jaki i Middle East Concern nie poinformowały o jakichkolwiek gwałtownych incydentach prześladowania chrześcijan od 2011 roku, choć wiadomo, że MBBs wciąż podlegają silnej presji rodziny. 38 Indie Miejsce w rankingu: Indeks: 28 55 Jako, że jest to jeden z najbardziej zróżnicowanych krajów świata, trudno opisać dynamikę prześladowań w Indiach bez posługiwania się uogólnieniami. Jednakże, głównymi czynnikami prześladowań wpływającymi na chrześcijan w tym kraju są "wojowniczość innych religii" (powód główny) oraz - w mniejszym stopniu - "antagonizmy międzyplemienne", "islamski ekstremizm” i "ucisk komunistyczny". Do najbardziej zagorzałych przeciwników mniejszości chrześcijańskiej należą bojownicy religijni, a dokładniej hinduscy narodowcy, którzy twierdzą, że każdy Hindus musi być wyznawcą hinduizmu. Ich ideologia określana, jako "Hindutva" jest rozpowszechniana przez kilka partii politycznych oraz sprzyjające im ruchy młodzieżowe. Dzięki swej ugruntowanej pozycji może liczyć na silne poparcie w mediach oraz strukturach rządowych, jak np. w policji. Z tego powodu chrześcijańska mniejszość nigdy nie może liczyć na sprawiedliwe traktowanie i jest zniechęcana do dochodzenia swoich praw. Jeden oczywisty przykład na brak sprawiedliwości w sądzie to postępowanie dotyczące zamieszek w stanie Orissa w 2008 roku. Nawet ci, który mordowali chrześcijan, nie zostali ukarani, co wymownie świadczy o sile ideologii nacjonalistycznej. Kościół w Indiach stale się rozrasta. Niemal 80 procent Kościoła pochodzi z kasty Dalitów lub wywodzi się ze środowiska plemiennego. Bycie najbardziej zmarginalizowaną grupą społeczną schodzi na dalszy plan, kiedy wyznawcy Chrystusa doświadczają działania Dobrej Nowiny o miłości Boga, który oddał dla nich własne życie. Fakt ten ma w ich sytuacji szczególne znaczenie. W opozycji do chrześcijaństwa stoją tradycyjne hinduskie wartości i przekonania. Szczególnych prześladowań doświadczają chrześcijanie pochodzący z rodzin hinduskich, zwłaszcza, jeżeli należą do niższych kast. Hinduscy chrześcijanie doświadczają presji w każdej sferze życia. Z jednej strony, odzwierciedla to fakt, jak wielkim wyzwaniem jest ujęcie kwestii prześladowania chrześcijan w tym tak różnorodnym kraju w liczbach i jest dowodem ciągłego nacisku, jakiego doświadczają wierzący w Chrystusa. Z drugiej strony ukazuje wzrost nietolerancji religijnej w kraju. Hinduizm doświadcza obecnie wielkiego ożywienia, m.in. wskutek działalności mediów elektronicznych i prasy. Organizowane są także specjalne wydarzenia. Partia, która odniosła największy sukces propagując tę ideologię to BJP ( Bharatiya Janata Party ", co można przetłumaczyć, jako Indyjska Partia Ludowa"), obecnie sprawuje rządy (samodzielnie lub w koalicji ) w siedmiu stanach (z 28 stanów w całym kraju). W pięciu przyjęto prawo zakazujące zmiany wyznania. (w większości przypadków proces ten zapoczątkowała BJP). Prawo to jest często używane, jako pretekst do zakłócania nabożeństw oraz nękania, bicia i oskarżania chrześcijańskich wierzących oraz ich przywódców. Wszystkie Kościoły są monitorowane; hinduscy radykałowie zaczęli bardzo szczegółowo kontrolować działalność chrześcijan. Zdarzały się przypadki wytaczania spraw sądowych przeciwko Kościołowi. W niektórych stanach właściwie nie można uzyskać pozwolenia na budowę lub renowację kościołów, szczególnie tam, gdzie rządzą hinduscy narodowcy, nie wymaga się natomiast pozwolenia na budowę nowych świątyń hinduistycznych. Nawet poza tymi stanami grupy hinduskich radykałów i siatka osób im podległych przeniknęły w struktury władz lokalnych. Przemoc wobec chrześcijan w Indiach przybiera ogromne rozmiary zwłaszcza w tzw. Środkowym Pasie "i w stanach rządzonych przez BJP. Doniesienia dotyczące pastorów 39 i członków Kościoła pobitych z powodu nawrócenia na chrześcijaństwo nie należą do rzadkości. Czasami chrześcijanie są nawet mordowani. W okresie sprawozdawczym odnotowano, że zarówno Kościoły, jak i domy chrześcijan były niszczone; wielu neofitów, w tym chrześcijanie wywodzący się z kasty Dalitów, musiało zmienić miejsce zamieszkania. 40 Sri Lanka Miejsce w rankingu: Indeks: 29 55,8 Czynniki prześladowań chrześcijan na Sri Lance to "wojowniczość innych religii" (czynnik główny) oraz - w mniejszym stopniu „paranoja totalitarna." Większość ludności Sri Lanki stanowią buddyści. Od czasu zakończenia wojny domowej w 2009 roku i porażce bojowników wywodzących się z tamilskiej mniejszości, nie tylko retoryka, lecz także działania podejmowane są zgodnie z zasadą buddyjskiej dominacji. Każdy Syngalez jest postrzegany, jako buddysta, tak, więc nie tylko tamilscy chrześcijanie są traktowani, jako obywatele drugiej kategorii - także na syngaleskich chrześcijan patrzy się podejrzliwie. Są oni często szkalowani i atakowani. Dzieje się tak nie tylko za sprawą władz, choć ministerstwo odpowiedzialne za religię nosi wiele mówiącą nazwę (Ministerstwo do Spraw Religii i Nauczania Buddy), lecz także przez buddyjskie grupy ekstremistów. Są to: BBS (Bodu Bala Sena) i Sinhala Ravaya, kierowane przez buddyjskich mnichów. Atakują one chrześcijańską mniejszość i powszechnie wiadomo, że mogą liczyć na poparcie rządu. Przez ostatnie dekady Sri Lanka była rządzona przez kilka rodzin prowadzących swoje interesy. Prezydent ma obecnie niezwykle silną pozycję, ponieważ sprawuje jednocześnie kilka tek ministerialnych, a wielu członków rodziny, w tym jego bracia, syn, bratankowie i kuzyni także zajmują kluczowe stanowiska. Co więcej, również pozycja wojska jest bardzo znacząca. Wojna domowa, która wstrząsała krajem przez 26 lat, sprawiła, że prezydent stał się bardzo popularny wśród Syngalezów. Obecnie popularność ta nieco spadła ze względu na żądania rozliczenia się ze zbrodniarzami wojennymi oraz podniesienia standardów związanych z obroną praw człowieka na Wyspie. Te żądania doprowadziły rząd do uprawiania "polityki twardej ręki" wobec każdej grupy nastawionej krytycznie, mającej wpływy poza granicami kraju lub będącej w stanie zorganizować publiczny sprzeciw. Wysoki poziom strachu jest wyraźnie widoczny w sferze życia osobistego chrześcijan, ponieważ wciąż podlegają oni nadzorowi i spotykają się z groźbami ze strony buddyjskich mnichów, czasem wspieranych przez ludność. Chrześcijanie stali się bardzo ostrożni w kwestii posiadania materiałów, spotkań i rozmów z innymi o wierze. Neofici muszą się ukrywać i stosują wszelkie dostępne środki ostrożności, aby ich nie zdemaskowano. Nie jest niespodzianką, że również sfera państwowa i kościelna zajmuje wysoką pozycję, jeśli chodzi o poziom represji. Mimo, że mniejszości religijne mają konstytucyjne prawo do wolności wyznania, często pozostają w stanie prawnego zawieszenia, ponieważ władze wymagają dodatkowych dokumentów rejestracyjnych wydanych przez odpowiednie ministerstwo, określane, jako Ministerstwo do Spraw Religii i Nauczania Buddy. Choć jest to sprzeczne z konstytucją, pozwala się ekstremistycznym mnichom podżegać tłumy przeciwko chrześcijanom i muzułmanom, a także sprawia, że lokalne władze wywierają naciski na w/w grupy. Tylko w 2013 roku odnotowano ponad 50 ataków na kościoły, głównie protestanckie. Zazwyczaj mnisi przybywają w trakcie nabożeństwa i domagają się natychmiastowego zamknięcia kościoła. Często przybywają w eskorcie tłumu (od 40 do 800 osób), wywierając naciski na pastorów. Często najścia te kończą się użyciem siły, a domy i sprzęty są bezlitośnie niszczone. Zdarzyło się nawet, że pastor i jego rodzina musieli uciekać, aby chronić swoje życie, ponieważ znaleźli się na „czarnej liście”. 41 Tunezja Miejsce w rankingu: Indeks: 30 54,5 Na Światowym Indeksie Prześladowań 2014 Tunezja uzyskała 55 punktów (o 5 więcej niż w 2013). Wzrost wynika z dwóch zjawisk: większej presji na małe wspólnoty chrześcijańskie w kraju oraz większej niż dotychczas liczby odnotowanych aktów przemocy wobec chrześcijan. Główną siłą napędową prześladowań w Tunezji jest islamski ekstremizm. Bardzo obiecująca rewolucja w 2011 r., która rozpoczęła falę przewrotów w innych krajach, zawiodła zarówno liberałów, jak i chrześcijan w Tunezji. Sytuacja w kraju szybko uległa pogorszeniu. Chrześcijanie doświadczają prześladowań na dwóch frontach: od umiarkowanie islamskiego rządu i bardzo widocznej agresywnej grupy, Salafitów, która bezkarnie działa w kraju. Podczas gdy chrześcijanie wywodzący się z innych krajów doświadczają względnej wolności, przynajmniej w kościelnych murach, wierzący wywodzący się z rodzin muzułmańskich doświadczają różnego rodzaju ucisku. Jest to szczególnie widoczne, jeśli chodzi o życie prywatne i rodzinne tunezyjskich chrześcijan. Warto jednak odnotować różnicę pomiędzy regionami wiejskimi a stolicą kraju - Tunisem, gdzie sytuacja jest nieco lepsza. Generalnie naciski wywierane na chrześcijan w Tunezji są widoczne we wszystkich sferach życia, z wyjątkiem tej państwowej. W okresie sprawozdawczym donoszono o aktach przemocy, które pozostały w ukryciu, co kłóci się z opinią o pokoju i religijnej tolerancji w tym kraju. Informacje z kraju wskazują, że wzrasta presja wywierana na chrześcijan, zarówno ze strony władz jak i rodzin byłych muzułmanów. Ostatnie wydarzenia polityczne i rosnące w siłę ruchy islamskie, tworzą ponury obraz sytuacji, w której krótkie demokratyczne intermezzo, zdaje się ustępować miejsca nowemu etapowi w historii Tunezji, jakim będzie islamski rząd. Jeśli chodzi o ogólną sytuację niewielkich grup tunezyjskich chrześcijan, nie można spodziewać się zmian na lepsze. 42 Bhutan Miejsce w rankingu: Indeks: 31 54,1 Główne czynniki prześladowań wpływające na chrześcijan w Bhutanie to agresywność innych religii oraz w mniejszym stopniu antagonizmy międzyplemienne. Silny nacisk na buddyzm, jako duchowe dziedzictwo kraju w znacznym stopniu nie pozwala chrześcijańskiej mniejszości żądać przestrzeni dla wyznawania swojej wiary. Nawet po wprowadzeniu monarchii konstytucyjnej i zorganizowaniu demokratycznych wyborów, buddyzm wciąż odgrywa dominującą rolę w państwie, szczególnie w jego odległych zakątkach. Inne źródło represji pochodzi od szamanów, którzy zgodnie z tradycją wyznają animistycznego boga Bön. Chociaż nie można powiedzieć, że obywatele Bhutanu są wyłącznymi zwolennikami tej religii, szczególnie w okolicach wiejskich da się zauważyć pogańskie obrzędy i tradycje, a prześladowania dotyczą chrześcijan wywodzących się z rodzin buddyjskich lub wyznających hinduizm, którzy nie chcą w nich uczestniczyć. Chrześcijanie w Bhutanie są poddawani silnym naciskom we wszystkich sferach życia, ponieważ prześladowanie uwidacznia się, jako nadzór i nacisk na ich chrześcijańską tożsamość - szczególnie w okolicach wiejskich. Chrześcijanie są pozbawieni możliwości podejmowania decyzji w społeczności lokalnej, zmusza się ich także do wyrzeczenia się wiary chrześcijańskiej. W tej sytuacji próbują (jeśli sytuacja materialna im to pozwala) wysłać dzieci za granicę by mogły się kształcić. Chociaż Kościół w Bhutanie przestał już być Kościołem podziemnym, od czasu, kiedy chrześcijanie mogą spotykać się w mieszkaniach prywatnych w każdą niedzielę. Nadal stają przed wieloma wyzwaniami. Chrześcijanie mieszkający w odległych wsiach wciąż napotkają na wiele trudności z uwagi na inwigilowanie i zakłócanie spotkań. Rejestracja, czy budowanie kościołów nie są dopuszczalne, rząd ogranicza również możliwość obchodzenia innych niż buddyjskich świąt i uroczystości. Inną bardzo ważną dla chrześcijan kwestią jest grzebanie umarłych z uwagi na małą liczbę miejsc pochówków oraz cmentarzy. W Bhutanie częstym zwyczajem jest palenie zwłok. Wszystkie negocjacje zarówno z władzami lokalnymi jak i państwowymi w tej dziedzinie zakończyły się niepowodzeniem. Prześladowania w Bhutanie nigdy nie charakteryzowały się przemocą. W maju 2013, po trzech latach więzienia za wyświetlenie filmu Jezus jeden chrześcijanin został uwolniony. Inny pastor i dwóch członków wspólnoty chrześcijańskiej zostało zatrzymanych na przesłuchanie przez policję na okres kilku dni. Od czasu do czasu chrześcijanie zostają pobici albo doznają innej fizycznej krzywdy. W porównaniu jednak do ostatniego okresu sprawozdawczego, poziom przemocy w Bhutanie zelżał. 43 Algieria Miejsce w rankingu: Indeks: 32 54,1 W Światowym Indeksie Prześladowań Algieria uzyskała 54 punkty o trzy więcej niż w roku 2013. Główną siłą napędową prześladowań chrześcijan w tym kraju jest islamski ekstremizm. Ponieważ wpływ islamu staje się coraz bardziej widoczny w algierskim rządzie, wolność chrześcijan podlega coraz większym ograniczeniom, a ruchy islamskie wywierają coraz większą wpływ zarówno na rząd jak i obywateli. W połączeniu z naciskami, jakim są poddawani chrześcijańscy neofici, wywodzący się z muzułmańskich rodzin, możemy zrozumieć wysoką pozycję Algierii, jako kraju, w którym wyznawcy Chrystusa są represjonowani. W kontekście rosnącej roli, islamizacji w regionie, Algieria za sprawą ruchów islamskich (zwłaszcza filii terrorystycznej organizacji Al- Ka'ida w afrykańskim Maghrebie) staje się krajem terroru. W zeszłym roku chrześcijanie byli stale prześladowani. Przywódcy Kościoła wskazują na wzrost represji względem chrześcijan, którzy przeważnie wywodzą się ze środowisk muzułmańskich. Prawo w Algierii zabrania publicznych zgromadzeń w celu wyznawania innej wiary niż islam. Rejestracja pojedynczych Kościołów jest często niemożliwa. Na obecnym etapie jego rozwoju, islamski ekstremizm jest obecny w całym kraju, co sprawia, że algierscy chrześcijanie są prześladowani we wszystkich sferach życia. Liczba odnotowanych incydentów na tle wyznaniowym w porównaniu z zeszłym rokiem nie zmieniła się. Pomimo pewnych pozytywnych symptomów, ogólne tendencje w związku z wolnością religijną są w tym kraju negatywne. Chrześcijanie nie są, co prawda mordowani czy więzieni, wciąż jednak można zaobserwować groźby pod adresem Kościołów czy mediów chrześcijańskich. Również prasa przedstawia chrześcijan w złym świetle. W nadchodzącym roku, nie można spodziewać się radykalnych zmian na lepsze, jeżeli chodzi o sytuację algierskich chrześcijan. W roku 2014 odbędą się tam wybory prezydenckie. Nie ulega wątpliwości, że islamiści będą wywierać wpływ na ich przebieg i mają realną szansę je wygrać. 44 Mali Miejsce w rankingu: Indeks: 33 53,8 Po francuskiej interwencji wojskowej w styczniu 2013 r., przynajmniej tymczasowo zażegnane zostało zagrożenie ze strony islamistów, ale na północy nadal nie ma możliwości normalnego życia kościelnego, a chrześcijanie, którzy uciekli, nadal boją się tam powrócić. Z tego powodu Mali uzyskuje w roku 2014 wynik 54 punktów, co jest wynikiem niższym niż, w 2013, ale jeszcze na tyle wysokim, aby odzwierciedlać ciągłe naciski na chrześcijan w tym kraju. Głównym motorem prześladowania w Mali jest islamski ekstremizm. Mali zawsze było typowym państwem Afryki Zachodniej, w której występował w większości umiarkowany islam oraz konstytucyjnie świecka delegalizacja religijnych partii politycznych, mimo że wysoki odsetek ludności jest muzułmanami. Sytuacja zmieniła się wraz z ogłoszeniem powstania niepodległego państwa Azawad w Północnym Mali (kwiecień 2012). Wśród ok. 5% obywateli, którzy są chrześcijanami, większość to katolicy, mieszka tam także znaczna liczba protestantów. Mimo, że większość malijskich chrześcijan mieszka w południowej części kraju, grupa ta czuje się zagrożona przez islamistów z północy. Wszystkie dziedziny życia przesiąknięte są wpływem obu tych dynamik, choć sfera narodowa w mniejszym stopniu, z powodu względnej wolności na południu. Życie kościelne nie jest jeszcze możliwe na północy. Poziom przemocy wobec chrześcijan nie jest wysoki, jednak islamiści grozili im śmiercią. Mimo, że islamiści zostali wypędzeni z Północnego Mali, obecność i infrastruktura chrześcijańska została w dużej mierze zniszczona, a odbudowa potrwa długo. Ponadto, ponieważ islamiści nie zostali w pełni pokonani, budowanie chrześcijańskiej obecności na północy jest utrudnione. 45 Terytorium Palestyńskie Miejsce w rankingu: Indeks: 34 53,2 Według wytycznych ONZ do Terytorium Palestyńskiego należy Gaza i Zachodni Brzeg. Odnosi się to do granicy ustanowionej w 1967 roku, która zawiera obszary A, B oraz C. Obszary te są częściowo pod złączoną bądź całkowitą kontrolą Izraela i/lub Palestyny. Terytorium Palestyńskie znajduje się na 34 miejscu, o 2 miejsca wyżej niż w zeszłym roku osiągając 5 punktów więcej: 53 punkty. Głównym wytłumaczeniem zwiększenia liczby punktów jest wzrost radykalizacji muzułman w Gazie i Zachodnim Brzegu. Rozwój ten jest spowodowany arabskimi powstaniami i syryjską wojną. Islamski ekstremizm to główny inicjator prześladowań. Prześladowania te pod względem ich natężenia są porównywalne na całym obszarze, jednakże Gaza wydaje się być miejscem o zwiększonej liczbie prześladowań niż w Zachodnim Brzegu, tego z kolei powodem może być obecność fanatycznych ruchów islamistycznych. Ich częściowy wpływ kończy się kontrolą postępu islamizacji przez Hamas. Segregacja płciowa została wprowadzona przez prawo do szkół w Gazie i wszystkie kobiety studiujące na Uniwersytecie w Gazie mają obowiązek nosić chusty. Chrześcijańskie szkoły zostały zamknięte. Prawo w Zachodnim Brzegu chroni wolność religijną, zaś w Gazie jest ono ograniczone. Podstawowe prawo palestyńskie – funkcjonujące, jako tymczasowa konstytucja – głosi, że oficjalną religią jest islam, a szariat (Islamskie prawodawstwo) jest głównym źródłem prawodawstwa. Na natężenie prześladowań chrześcijan na Terytorium Palestyńskim składa się wiele czynników. Chrześcijanie są uciskani w konflikcie Izraelsko-Palestyńskim, ich narodowość pociąga za sobą wiele ograniczeń ze strony Izraela, a religia stawia ich w mniejszości pośród palestyńskiego społeczeństwa. Całkowita liczba chrześcijan cały czas maleje na obu obszarach, czego powodem są migracje i niski poziom przyrostu naturalnego. Promykiem nadziei jest mała, lecz stale rosnąca, liczba chrześcijan nawróconych z islamu. Lokalni chrześcijanie mówią, że szczególnie w Gazie doświadczają narastający społeczny i ekonomiczny nacisk by przejść na islam. Otrzymaliśmy parę raportów o aktach przemocy. Na wielu młodych chrześcijan wywierano presję by nawrócili się na islam,. Młodym chrześcijańskim mężczyznom grożono oraz wysyłano z Gazy na Zachodni Brzeg. Przysłano nam raport, o co najmniej jednym chrześcijaninie nawróconym z islamu, który musiał uciekać z kraju. Dla MBBs – zwłaszcza dla kobiet – jest duże ryzyko honorowych mordów. Sytuacja chrześcijan raczej nie ulegnie poprawie w najbliższej przyszłości. Ogólnie islamska radykalizacja jest widoczna w palestyńskim społeczeństwie, zarówno na Zachodnim Brzegu jak i w Gazie – co dla Kościoła oznacza zdecydowanie negatywny kierunek zmian w tej części świata. 46 Zjednoczone Emiraty Arabskie Miejsce w rankingu: 35 Indeks: 51,4 Sytuacja chrześcijan w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pozostaje niezmienna. Kraj ten znajduje się na 26 pozycji z wynikiem 51 punktów w Światowym Indeksie Chrześcijan 2014, to tylko 3 punkty mniej niż wynik z 2013 roku. Głównym inicjatorem prześladowań jest islamski ekstremizm. Razem z islamskim ekstremizmem, prześladowania w Zjednoczonych Emiratach Arabskich są określane, jako totalitarna paranoja, ze względu na Emira, który jest despotycznym władcą. Zjednoczone Emiraty Arabskie to jedno z najbardziej liberalnych krajów zatoki Perskiej, aż 80% populacji to ekspatrianci. Konstytucja gwarantuje wolność religijną pod warunkiem, że obyczaje, porządek społeczny oraz moralność społeczna są nienaruszone. W praktyce jednak rząd zawęża tę wolność. Głównie chrześcijańscy konwertyci z islamu (MBBs) są prześladowani, ekspatrianci natomiast cieszą się większą swobodą, choć też spotykają się z ograniczeniami. Uciska w największym stopniu dotyczy dotyczy rodzimych chrześcijan jak i cudzoziemców nawróconych z islamu. Ekspatrianci z Afryki i Azji nie odczuwają ograniczeń tak bardzo jak ci z Zachodu; aż do momentu ewangelizowania muzułmanów. MBBs są poddawani presji ze strony swojej rodziny, krewnych czy muzułmańskiego społeczeństwa zgodnie z islamskim rządem, prawem i kulturą. Podczas gdy odnotowano pojedyncze akty przemocy, różnica w rozmiarze wolności religijnej ekspatriantów oraz MBBs jest widoczna najbardziej w sferze rodzinnej. Jeżeli chodzi o sferę prywatną, systematyczny ucisk odczuwają MBBs. Chrześcijanie zamieszkujący Zjednoczone Emiraty Arabskie, głównie zagraniczni pracownicy, są zazwyczaj dyskryminacyjny co często kończy się deportacją. Nie zanotowano żadnych aktów przemocy, jednakże ryzyko honorowych mordów wśród MBBs, głównie kobiet jest wysokie. 47 Mauretania Miejsce w rankingu: Indeks: 36 51,3 Mauretania uzyskała 51 punktów Światowym Indeksie Prześladowań 2014, 5 punktów mniej niż w 2013 roku. Głównym motorem prześladowania jest w Mauretanii islamski ekstremizm. Prześladowania dodatkowo są wzmacniane przez normy kulturowe, społeczny przeciw wobec apostazji oraz niechęć do obcowania z nie-muzułmanami. Mauretania jest jedną z czterech oficjalnych „islamskich republik” świata, a jej konstytucja uznaje islam za jedyną religię. Szacuje się, że około 3, 5 mln mieszkańców tego kraju uznaje szariat (prawo islamskie) za jedyne oficjalnie uznane źródło prawodawstwa. Ponadto, rośnie wpływ Al-Kaidy w Maghrebie ( AQIM ). Grupa ta zyskuje poparcie wśród mieszkańców, próbuje ona także monitorować aktywność chrześcijańską w kraju. Z powodu poważnych ograniczeń ze strony rządu praca chrześcijańskich misji i chrześcijan ogólnie jest bardzo utrudniona. Presja wywierana na wierzących wywodzący się ze środowiska muzułmańskiego (skrót angielski: MBB) przez rodziny, członków plemion i liderów lokalnych meczetów, jest bardzo silna. Istnieje pewna wolność dla działalności Kościołów imigrantów, ale nawet w ich przypadku sytuacja jest skomplikowana. Mauretańscy chrześcijanie nie mają żadnej możliwości rejestrowania swoich Kościołów, więc muszą spotykać się w sekrecie. W okresie sprawozdawczym odnotowano bardzo niewiele incydentów użycia przemocy przeciwko chrześcijanom. Nie jest to jednak oznaką braku prześladowań. Według naszych tegorocznych raportów, nie doszło do żadnych potwierdzonych przypadków aresztowań chrześcijan, ale miały one miejsce w niedalekiej przeszłości. Istnieją pojedyncze doniesienia o wywieraniu przez rodziny presji na wierzących, by porzucili swoją nową wiarę. Perspektywa coraz bardziej przybierającego na sile militarnego buntu salafitów jest największym zagrożeniem dla chrześcijan. 48 Chiny Miejsce w rankingu: Indeks: 37 50,7 Motorami prześladowania chrześcijan w Chinach są komunistyczna opresja (czynnik główny) oraz w mniejszym stopniu islamski ekstremizm oraz inne formy przemocy związanej z religią. Rząd komunistyczny nadal ściśle kontroluje wszystkie formy działalności religijnej. W ostatnich latach postanowiono nie kontrolować ściśle działalności chrześcijan w większości regionów w Chinach, ale nadal bardzo uważnie się ich obserwuje. Jeśli chodzi o rdzenne Kościoły Han, obserwatorzy mówią o trzech rodzajach kościołów: „czarnych”, nielegalnych i zwalczanych przez państwo, „czerwonych”, akceptowanych przez państwo i kontrolowanych, oraz „szarych”, niezarejestrowanych, ale tolerowanych, które gromadzą większość chrześcijan. Władze nabrały zwyczaju zapraszać duszpasterzy „na herbatę” w celu wyjaśniania im wytycznych i ograniczeń. Duszpasterze: (1) muszą informować władze o swoich działaniach, (2) nie mogą gościć chrześcijan z zagranicy ani otrzymywać funduszy zagranicznych, (3) nie mogą prowadzić działalności o charakterze publicznym, (4) podczas trudnych okresów mogą prowadzić jedynie „zwyczajną” działalność chrześcijańską. Rząd ściśle kontroluje działalność religijną na obszarach zamieszkanych przez mniejszości etniczne, zwłaszcza te mocno przywiązane do swoich tradycyjnych religii. Regiony z największą liczbą restrykcji w zakresie działalności religijnej - również dla mniejszości chrześcijańskiej - to regiony muzułmańskie i tybetańskie, zwłaszcza w Xinjiang i Tybecie. Chrześcijanie nawracający się z islamu doświadczają również prześladowania ze strony własnej rodziny, sąsiadów i przyjaciół. To, co dotyczy islamskiego ekstremizmu, stosuje się również do jeszcze mniejszej grupy wierzących wywodzących się ze środowiska tybetańskiego w zachodnich Chinach (Tybet). Agresja religijna skutkuje ogromną presją ze strony rodziny, sąsiadów i społeczności. 49 Kuwejt Miejsce w rankingu: Indeks: 38 49,8 Pozycja chrześcijan w Kuwejcie nie zmieniła się znacznie od zeszłego roku. Kuwejt w ubiegłym roku uzyskał 49 punktów w World Watch List oraz 50 punktów 2014, co plasuje ten kraj na 33 miejscu. Prześladowania w Kuwejcie spowodowane są głównie islamskim ekstremizmem, wyrażanym przede wszystkim w sferach życia rodzinnego. Rządowe ograniczenia mogą być wytłumaczalne jedynie przez totalitarną paranoję, ponieważ władca kraju nie chce by jakiekolwiek zorganizowane grupy zagrażały jego hegemonii. Zatargi na tle etnicznym są obecne, a plemienny antagonizm to kolejne źródło prześladowań. Według konstytucji islam jest główną religią kraju, a prawo islamu (szariat) jest ważnym źródłem prawodawstwa. Rząd wymaga nauczania religii islamskiej w publicznych i prywatnych szkołach. Nauczanie chrześcijaństwa jest zabronione nawet dla legalnie uznawanego chrześcijanina. Społeczność chrześcijan składa się głównie z zagranicznych imigrujących pracowników. Chrześcijańscy pracownicy mają pozwolenie na nieformalne wyrażanie swojej wiary. Konwersja z islamu na inną religię nie jest dozwolona, a rząd aktywnie wspiera prozelityzm przez sunnitów. Chrześcijanie o nawróceni z islamu (MBBs) spotykają się z prześladowaniami głównie ze strony rodzin oraz ekstremistów muzułmańskich - w mniejszym stopniu ze strony władz. Nawróceni muzułmanie są narażeni na dyskryminację, nękanie, śledzenie przez policję, samowolne zatrzymanie i areszt, fizyczne i psychiczne maltretowanie. Nie zanotowano żadnych znaczących incydentów z użyciem przemocy. Nie ma jednak żadnych przesłanek, które by wskazywały, że sytuacja poprawi się w najbliższej przyszłości. 50 Kazachstan Miejsce w rankingu: Indeks: 39 49,3 Głównym źródłem prześladowań chrześcijan w tym kraju jest paranoja totalitaryzmu oraz – w mniejszym stopniu – islamski ekstremizm. Choć Prezydent Nazarbayev nie jest tak wielbiony jak w innych krajach Azji Centralnej, jednak złoty odcisk jego dłoni eksponowany w stolicy jest stałą atrakcją turystyczną. Plotki dotyczące zdrowia głowy państwa są pożywką dla różnorakich spekulacji i zagrażają sprawnemu funkcjonowaniu rządu. Z tego powodu władzom zależy na utrzymaniu w ryzach każdej grupy społecznej. Istnieje pewna nieufność wobec chrześcijan, zwłaszcza etnicznych Kazachów, który z definicji powinni być muzułmanami. Chrześcijaństwo kojarzone jest z Rosjanami. Islam nie odgrywa znaczącej roli w życiu codziennym obywateli, a presja w tej sferze pochodzi ze strony rodzin muzułmańskich i społeczności lokalnych, w których ktoś przyjął chrześcijaństwo. Jak dotąd rząd starał się zachować charakter świecki, co miało być tarczą obronną przeciw wpływom radykalnych idei. Niedawne zaangażowanie Duchowej Rady Muzułmanów w promocję tradycyjnego islamu może ten obraz zmienić na niekorzyść chrześcijan. Kazachscy chrześcijanie doświadczają największej presji w sferze życia Kościoła, co spowodowane jest dwoma aktami prawnymi, które weszły w życie w październiku 2011 roku. Prawa te były jak dotąd ostro egzekwowane, co najlepiej ilustruje decyzja sądu z marca 2013 roku nakazująca zniszczenie 121 książek o tematyce religijnej, w tym egzemplarzy Biblii. Gdyby nie międzynarodowy protest, wyrok bez wątpienia zostałby wykonany. Inną sferą, w której chrześcijanie doświadczają trudności, jest sfera życia osobistego. Konwertyci są namawiani, czasem przymuszani przez rodzinę i znajomych do wyrzeczenia się nowej wiary. Organizacja oferująca porady dotyczące ratowania krewnych ze szponów „chrześcijańskiej sekty” finansowana jest ze środków rządowych. Choć poziom przemocy wobec chrześcijan generalnie nie jest wysoki, w okresie sprawozdawczym zanotowano pewne incydenty. 66-letni pastor Bakhytzhan Kashkumbaev został zatrzymany i obecnie przebywa w więzieniu pod zarzutem otrucia jednego z członków swojej wspólnoty winem (w czasie Pamiątki Wieczerzy Pańskiej). W październiku 2013 roku miał zostać przeniesiony do aresztu domowego, jednak zanim się to stało, został ponownie aresztowany pod nowymi zarzutami – tym razem o ekstremizm. Inny pastor, Vyatcheslav Lim, nie posiadający obywatelstwa, został deportowany we wrześniu 2013 roku pod zarzutem „nielegalnej działalności misyjnej”. Obrazu rosnących w siłę prześladowań dopełniają doniesienia o napaściach oraz przymusowym zamknięciach kilku kościołów. 51 Malezja Miejsce w rankingu: Indeks: 40 49,1 Główną przyczyną prześladowań wpływającą na życie chrześcijan jest islamski ekstremizm. W oczach byłego premiera Malezji Najib Tun Razak’a islam zastąpi politykę. Najib Tun Razak wzywał do obrony islamu, obrony jego wyznawców, nauczania, islamskiego prawa oraz infrastruktury ponadto wzywał do zachowania jedności oraz zniszczenia „wrogów”. Jego oświadczenie ukazało się w środku obchodów święta Ramadan w sierpniu 2012 roku. W innym przemówieniu Najib Tun Razak ostrzegał przez liberalizacją kraju. „Pluralizm, liberalizm? Są to pojęcia występujące przeciwko islamowi i wszyscy jesteśmy powołani, aby z nimi walczyć”. To wezwanie zostało skierowane do ponad 10 tys. islamskich przywódców zanim rozpoczął się Ramadan. Według Najib’a wsparcie obrony praw człowieka ma granice, które powinny być zniesione i zastąpione islamem. I chociaż w Malezji chrześcijanie mają możliwość praktykowania swojej wiary w Chrystusa, wielu z nich uważa, że w wyrażaniu swojej wiary muszą być bardzo ostrożni. Rząd kontynuuje swoje milczenie w sprawie używania słowa „Allah“, jako określenia Boga w prasie katolickiej. Zakaz został wydany przez sąd apelacyjny w październiku 2013 roku. Dodatkowo rząd malezyjski zezwolił rdzennym malezyjskim organizacjom na radykalną krytykę skierowaną wobec chrześcijan. Według ostatniego badania “The World`s Muslims: Religion, Politics and Society“ z kwietnia 2013 przeprowadzonego przez Pew Forum, Malezja plasuje się, jako jedno z najbardziej konserwatywnych społeczeństw południowo-wschodniej Azji. Szczególnie jeden wniosek jest wart podkreślenia. Na pytanie o obawy spowodowane działalnością ekstremistycznych grup, około 31% respondentów odpowiedziało, że obawiają się najbardziej chrześcijańskich ekstremistów, choć nigdy istnienie takie grupy nie zostało stwierdzone. Praktycznie jest niemożliwe nawrócenie malajskiego muzułmanina na chrześcijaństwo. Wszystkie przypadki nawrócenia muszą być potwierdzone przez sąd, który zwykle kieruje konwertytów do muzułmańskiego ośrodka reedukacyjnego. Nawracanie muzułmanów jest zabronione. W pięciu prowincjach Perak, Malacca, Sabah, Terengganu i Pahang zmiana religii jest przestępstwem kryminalnym karanym grzywną lub więzieniem. W prowincji Pahang konwertyci mogą być skazani na karę chłosty. Po ujawnieniu zmiany wyznawanej religii osoba taka jest odsyłana do ośrodka reedukacyjnego i przetrzymywana do czasu zmiany swojej decyzji. Każdy chrześcijanin nawrócony z islamu musi opuścić swoją rodzinę oraz społeczność lokalną. Niektórzy konwertyci opuszczają kraj w celu uniknięcia pobytu w ośrodku reedukacyjnym. 52 Bahrajn Miejsce w rankingu: Indeks: 41 48,4 Bahrajn zajmuje 35-te miejsce na World Watch List. Z powodu tego, że sytuacja chrześcijan w Bahrajnie nie zmieniła się, wynik w 2014 r. jest taki sam jak w roku 2013 i wynosi 48 punktów. Głównym motorem prześladowań w Bahrajnie jest totalitarna paranoja. W tym kraju, islamski ekstremizm jest istotnym motywatorem prześladowań, dynamikę prześladowań najlepiej można określić terminem „totalitarna paranoja ", która przejawia się w tym, że władca tego kraju, za wszelką cenę chce utrzymać się przy władzy. Konstytucja Bahrajnu deklaruje, że religią państwa jest islam, i że "Państwo gwarantuje nienaruszalność kultu i wolność wykonywania obrzędów religijnych i manifestowania przekonań religijnych i organizowania spotkań zgodnie ze zwyczajami istniejącymi w kraju. Szariat (islamskie prawo) jest głównym źródłem ustawodawstwa”. Ten głównie islamski kraj jest umiarkowanie tolerancyjny ze względu na jego międzynarodową pozycję w bankowości i handlu. Znaczna liczba chrześcijan, którzy są emigrantami (głównie z Azji Południowej), może pracować i mieszkać w Bahrajnie i cieszy się dość zadawalającą możliwością, by praktykować swoją wiarę w prywatnych mieszkaniach, ale nawracanie muzułmanów jest nielegalne. Chrześcijanie nawróceni z islamu (MBB’s są pod znacznie większą presją niż historyczne wspólnoty chrześcijańskie i wspólnoty stworzone przez emigrantów). Wywieranie presji na MBB’s jest zjawiskiem systematycznym. Imigranci przyznający się do chrześcijaństwa często pozbawieni są prawnych udogodnień i praw. Tradycyjnie społeczeństwo nie jest tolerancyjne wobec osób porzucających islam na rzecz innych wyznań. Prześladowania pochodzą głównie od rodziny i społeczności, w mniejszym stopniu od państwa. Presja jest wywierana na MBB w ich rodzinnych i społecznych sferach życia, choć rząd nakłada również ograniczenia w życiu narodowym i kościelnym. Nie odnotowano w tym okresie sprawozdawczym żadnych aktów przemocy wobec chrześcijan. MBB są wciąż uważane przez państwo za muzułmanów, prawne środki zaskarżenia takiej decyzji nie są dozwolone, sytuacja ta ma silne powiązanie z prawem rodzinnym. 53 Komory Miejsce w rankingu: Indeks: 42 48 Z wynikiem 48 punktów, Wyspy Komory znajdują się na 42 miejscu na World Watch List 2014. W 2013 r., Komory zajmowały miejsce 41, z wynikiem 45 punktów. Pomimo spadku na ŚIP, wydaje się, że kraj ten uwstecznia się, ponieważ nasiliły się procesy nacisku i prześladowań. Ma to wpływ zwłaszcza na wierzących wywodzących się ze środowiska muzułmańskiego (skrót angielski: MBB) ale także na małe społeczności wierzących imigrantów. Główny motorem prześladowania chrześcijan na Wyspach jest islamski ekstremizm. W 2009 r. odbyło się referendum umożliwiające rządowi Komorów zmiany konstytucji i uznanie islamu za religię państwową. W zdominowanym przez sunnitów kraju, zmiana ta poważnie ogranicza istnienie innych religii. Jednocześnie nastąpił wzrost sympatii dla islamskiego ekstremizmu, zwłaszcza na wyspach Anjouan i Moheli. Wzrost islamskich sympatii wśród ludności, wśród ważnych rządowych urzędników, niechrześcijańskich oraz muzułmańskich przywódców religijnych grup młodzieżowych spowodowała niepokój wśród wiernych. Przyszły rozwój Kościoła na Komorach pozostaje niepewny. Z jednej strony kurczy się przestrzeń pozwalająca na rozwój i rozkwit życia chrześcijańskiego. Jednocześnie raporty Open Doors sugerują, że wzrasta liczba obywateli wykazujących zainteresowanie dla wiary chrześcijańskiej. Jednak trudności ekonomiczne wyspiarzy i ich wzajemna zależność od siebie utrudnia członkom społeczności oderwanie się od swoich muzułmańskich rodzin i stanie się chrześcijanami. Stąd wzrost Kościoła Komorów zależy częściowo od sytuacji religijnej i politycznej na wyspach w najbliższej przyszłości, oraz od tego, jak ukształtuje się przestrzeń do zwiastowania Ewangelii i czy Kościół będzie w stanie oprzeć się różnorakim formom prześladowania. 54 Kenia Miejsce w rankingu: Indeks: 43 47,5 Z wynikiem 48 punktów Kenia zajmuje 43. miejsce na World Watch List 2014 . W 2013 roku była na 40. miejscu w rankingu z wynikiem 47 punktów. Pozycja Kenii w rankingu minimalnie się polepszyła, ale w rzeczywistości poziom prześladowań wzrósł. Przemoc związana z wyznawaniem wiary znacznie osłabła, ale presja w innych dziedzinach życia chrześcijańskiego przybrała na sile. Głównym motorem prześladowań w Kenii jest islamski ekstremizm, jednak na życie kenijskiego Kościoła wpływ mają także antagonizmy plemienne, zorganizowana korupcja i agresywna sekularyzacja. Muzułmanie stanowią w Kenii mniejszość. Ostatnio w kraju wprowadzono system sądów Kadhi, obecnie zarezerwowany dla ludzi, którzy są muzułmanami i dobrowolnie poddają się tej jurysdykcji. Jednakże populacja muzułmanów, zamieszkująca przede wszystkim wybrzeża Kenii, ma poczucie dyskryminacji oraz braku perspektyw rozwoju i dostrzega ekstremalnie wysoki poziom bezrobocia wśród młodzieży muzułmańskiej. Inspirowana islamskim ekstremizmem pochodzącym z Somalii zaczęła reagować na odczuwane przez siebie pozbawianie praw obywatelskich w kenijskim społeczeństwie. Ponadto muzułmańscy politycy, reprezentujący okręgi zdominowane przez muzułmanów, mają plan wyeliminowania Kościoła z tych obszarów. Przyszłość Kościoła w Kenii wydaje się niepewna. Z jednej strony musi on stawiać czoła coraz bardziej wzmagającemu się prześladowaniu. Postawa rządu wobec instytucji religijnych nie jest pozytywna. Ponadto negatywny wpływ wywiera na Kościół podejście muzułmanów do chrześcijan oraz stosowana przez nich przemoc. Również chrześcijanie mają negatywną opinię o muzułmanach. To negatywne podejście nasiliło się po niedawnym ataku na centrum handlowe w Nairobi, którego dokonała muzułmańska grupa ekstremistów al-Shabaab. Ponadto relacje między liderami wspólnot chrześcijańskiej i muzułmańskiej są skomplikowane. Z drugiej strony, istnieje bardzo mocna chęć współpracy między Kościołami. Czas pokaże, w jaki sposób Kościół konstruktywnie zaangażuje się w działania w związku z presją, jakiej jest pooddawany. 55 Maroko Miejsce w rankingu: Indeks: 44 47,4 W roku 2014 Maroko zajmuje 47 miejsce w zestawieniu World Watch List – bez zmian w porównaniu z rokiem poprzednim. Siłą napędową prześladowań jest ekstremizm muzułmański, a jego siła wzrasta od czasu, gdy Partia Islamska zdobyła większość w rządzie. Rewolucyjna fala zwana Arabską Wiosną, która przelała się przez północną Afrykę i Środkowy Wschód, nie ominęła Maroka, gdzie protesty nie zdołały obalić monarchii do końca. Niemniej jednak król Mohamed VI został zmuszony do przyjęcia szeregu reform, po to by przywrócić spokój w społeczeństwie i zadowolić żądania islamistów. Ofiarami prześladowań są głównie chrześcijanie pochodzenia muzułmańskiego (MMBs), ale obostrzenia dotyczą również niewielkiej grupy katolików od dawna będących częścią Maroka i wierzących pochodzących z innych krajów. Królestwo Marokańskie zamieszkałe jest w większości przez muzułmanów i stopień prześladowania chrześcijan porównywalny jest z sąsiednimi krajami Maghrebu. Naciski wzmagają się szczególnie w lokalnych społecznościach. Pracownikom pochodzącym z innych krajów utrudnia się wjazd do Maroka. W czasie, gdy sporządzano niniejszy raport, odnotowano kilka naznaczonych przemocą incydentów skierowanych wobec chrześcijan. W stosunku do poprzednich lat, sytuacja chrześcijan w Maroku niewiele się zmieniła. Bez wątpienia najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na sytuację Kościoła, jest pojawienie się Partii Islamskiej w rządzie. Siły muzułmańskie stają się coraz bardziej widoczne w kraju; gwałtownie rośnie popularność Partii Islamskiej oraz innych organizacji muzułmańskich, co sprawia, że wielu chrześcijan czuje coraz większą niepewność, co do swej przyszłości. 56 Tadżykistan Miejsce w rankingu: Indeks: 45 47,1 Dwie siły zagrażające chrześcijanom w Tadżykistanie i w mniejszym stopniu opresja komunistyczna. to ekstremizm muzułmański Zagrożenie ekstremizmem muzułmańskim istnieje szczególnie na wschodzie kraju, w Górnobadachszańskim Okręgu Autonomicznym. Tamtejszy ekstremizm nie zdążył zbytnio odcisnąć się na chrześcijanach, gdyż jest zwalczany przez rząd. Większe prześladowanie czeka chrześcijan ze strony społeczeństwa; ogromna presja wywierana jest przez rodzinę, przyjaciół i dalsze otoczenie. Stąd chrześcijanie nawróceni z islamu (MBBs), dokładają wszelkich starań by nie zostać zdemaskowanymi i tym samym uniknąć problemów. Mimo iż termin „opresja komunistyczna” nie opisuje sytuacji politycznej w Tadżykistanie, daje obraz metod i mechanizmów kontroli rządu nad obywatelami. Inwigilacja dotyczy osób i grup, nie z powodu przynależności do ekstremistycznych organizacji muzułmańskich, lecz z konieczności obrony aktualnej władzy. Prezydent Rahmon i jego elita, którzy przejęli władzę w 1992, a posiadają doświadczenie z czasów sowieckich, zrobią wszystko by utrzymać się przy władzy. Nieodłączną częścią tego systemu władzy jest odgórna kontrola wszelkich grup społecznych i religijnych. Chrześcijanie, którzy odmawiają poddania się obserwacji, zwracają na siebie szczególna uwagę władz. Czasy komunistyczne skończyły się w Tadżykistanie wraz z upadkiem Związku Radzieckiego, jednakże mentalność biurokracji religijnej pozostała. Przykładowo, grupy religijne działające w kraju muszą zarejestrować się w Komitecie ds. Religijnych przy Radzie Ministrów. Grupy, które się nie zarejestrują są uważane za nielegalne. Również w czasach komunizmu, takie grupy mogły funkcjonować tylko za zgodą państwa. Jako, że kult jednostki otaczający prezydenta w Tadżykistanie nie jest porównywalny z tym, który można zaobserwować w sąsiednich państwach, stopień prześladowań nie osiągnął jeszcze stanu „totalitarnej paranoi.” Niemniej jednak, chrześcijanie i Kościół doświadczają prześladowań. Żaden Kościół nie otrzymał pozwolenia na działalność. Nawet, jeśli dochodzi do spotkań chrześcijan, są one obserwowane. Mogą w każdej chwili zostać przerwane, a ich uczestnicy przesłuchani. Prawo wprowadzone w 2011 roku, ogranicza działalność misyjną wśród młodzieży. Kolejne prawo wprowadzone w lipcu 2012, zabrania obywatelom kraju wyjazdu za granice w celu zdobycia edukacji religijnej, głoszenia kazań i nauczania doktryn religijnych. Zabrania się też nawiązywania kontaktów z chrześcijanami z innych krajów. Mimo, iż prawa te wymierzone są w każdą religię, także mniejszościowe grupy muzułmańskie – to głównie chrześcijanie cierpią z ich powodu. W kraju nie ma ani jednej szkoły Biblijnej, ani centrum kształcenia religijnego. Organizacja jakiegokolwiek kursu przez lokalną społeczność, czy przez Kościół, musi zostać zgłoszony władzom. Z powodu kolejnego prawa wprowadzonego w 2011, można podlegać karze i mandatowi za drukowanie, posiadanie lub importowanie materiałów religijnych. Wedle raportu sporządzonego przez Forum 18, od lata 2013 przynajmniej sześciu chrześcijan zostało w ten sposób ukaranych. Kolejną rzeczą jest fakt, iż chrześcijanie muszą płacić za specjalistyczne ekspertyzy, konieczne do ustalenia legalności materiałów religijnych będących w ich posiadaniu. Opłaty te są bardzo wysokie i dokładane są do mandatów. 57 Dżibuti Miejsce w rankingu: Indeks: 46 46,1 Dżibuti jest małym krajem muzułmańskim z dobrym położeniem geograficznym nad Zatoką Adeńską. Z wynikiem 46 punktów Dżibuti zajmuje 46. miejsce na World Watch List 2014. W 2013 roku Dżibuti zajmowało w rankingu 43. miejsce z wynikiem 44 punktów. Nieznaczny wzrost liczby zgłoszonych aktów przemocy przyczynił się do wzrostu całkowitej liczby punktów. Wydaje się jednak, że położenie chrześcijan w Dżibuti, w szczególności nietradycyjnych protestanckich wspólnot chrześcijańskich, członków Kościołów ortodoksyjnych i wierzących wywodzących się ze środowisk muzułmańskich, jest stosunkowo stabilna. Można to przypisać faktowi, że elita rządząca postrzega swą pozycję jako stosunkowo bezpieczną, pomimo względnej niestabilności w okolicznych krajach. Islamski ekstremizm i totalitarna paranoja to główne motory prześladowań w Dżibuti. Około 95 procent populacji Dżibuti to sunnici. Podczas gdy chrześcijanie z zagranicy, prawosławni pochodzący z Etiopii oraz chrześcijanie pochodzący z lokalnych chrześcijańskich rodzin nie doświadczają żadnych restrykcji w zakresie praktykowania swojej wiary, konwertyci z islamu, (Muslim Background Believers, w skrócie MBB) muszą stawić czoła presji ze strony rodziny i społeczności. Mimo, że wolność religijna jest zagwarantowana w konstytucji, rząd próbuje kontrolować grupy religijne, w tym chrześcijan. Ogólne nastawienie do chrześcijan i innych niemuzułmańskich mniejszości jest co najmniej równie negatywne. Głównymi inicjatorami związanych z tym prześladowań są urzędnicy rządowi. Obecny rząd ściśle kontroluje kraj. Ze względu na związek chrześcijan z krajami zachodnimi rząd nie chce niepotrzebnie ograniczać ich praw. Niemniej jednak, jeżeli wpływ Zachodu zmaleje - na przykład z powodu wycofania zachodniej obecności z kraju - położenie chrześcijan w ogóle, a w szczególności MBB, może się pogorszyć. Ponadto dopiero wtedy okaże się, czy i w jaki sposób kraj będzie w stanie konstruktywnie oprzeć się wpływom islamskich ekstremistów. 58 Indonezja Miejsce w rankingu: Indeks: 47 46,1 Aparat prześladowczy dotykający chrześcijan w Indonezji składa się z kilku elementów. Główny z nich to muzułmański ekstremizm, a w mniejszym stopniu inne bojowe grupy religijne i zorganizowana korupcja. Rząd federalny nie jest motorem prześladowań chrześcijan; są nim ekstremistyczne organizacje muzułmańskie. Mimo iż grupy te nie posiadają większości politycznej, ich siła leży w sterowaniu opinią publiczną i protestach ulicznych. W Indonezji istnieje znaczna liczba radykalnych organizacji muzułmańskich, takich jak HizbutTahrir Indonesia, Front Obrońców Islamu (FPI), oraz Front Islamski (FUI). Organizacje te wykorzystują surowe, jednostronnie interpretowane religijne nakazy, by usprawiedliwiać wprowadzanie szariatu i naruszać prawa mniejszości religijnych. Przykładem takich działań jest zamknięcie Kościoła GKI Yasmin w Bogor w zachodniej prowincji Jawy, gdzie nawet wyrok Sądu Najwyższego nie wpłynął na postawę burmistrza i lokalnej władzy by umożliwili, czy też zechcieli przywrócić wierzącym prawo do wyznawania swej wiary. W większości przypadków, gdy zamykane są kościoły mniejszości religijnych, winę ponosi miejscowa lub regionalna władza, która ugina się pod presją ekstremistów. Rząd centralny zaś wykazuje niemoc w sprawach dotyczących naruszania praw mniejszości religijnych, co powoduje gniew i frustrację wśród prześladowanych. Inne kościoły w regionie mogą podzielić los kościoła w Bogor. Indonezja jest krajem wielu religii, zaś wyspa Bali jest głównie hinduistyczna. W momencie, gdy hinduiści zwracają się ku chrześcijaństwu, zaczynają doświadczać ogromnej presji ze strony rodziny, sąsiadów i przyjaciół, by powrócić do „właściwej” wiary. Kościół odzwierciedla różnorodność kraju, a większość chrześcijan może bez przeszkód brać udział w nabożeństwach. Łyżką dziegciu w słoju miodu jest jednak fakt, iż Kościoły potrzebują pozwolenia na odbywanie nabożeństw, co w niektórych miejscach niełatwo zdobyć. W 2006 roku Ministerstwo ds. Religii i Spraw Wewnętrznych, wydało znowelizowany dekret mówiący o tym, że Kościół może działać, gdy ma przynajmniej 90 członków, otrzyma zgodę 60 sąsiadów wyznających inną wiarę, aprobatę naczelnego regenta i forum międzywyznaniowego. Niestety w praktyce prawo to nie działa jak należy, gdyż dla wielu Kościołów uzyskanie pozwolenia na działalność religijną okazuje się być wyjątkowo trudne do zdobycia, nawet, jeśli spełnią wszystkie warunki. Na obszarach zdominowanych przez muzułmanów, zdobycie pozwolenia jest długim i uciążliwym procesem, natomiast muzułmanie mogą na ogół bez problemu budować meczety. Nawet, jeśli Kościół zdobędzie pozwolenie, lokalny rząd może je w każdej chwili unieważnić. Poziom przemocy wobec chrześcijan jest dość wysoki, szczególnie w porównaniu z innymi krajami w południowo-wschodniej Azji. Ponad 10 kościołów zostało zaatakowanych lub zniszczonych, inne pozostają zamknięte, jak ten w Bogor, mimo iż Sąd Najwyższy zezwolił na ich działalność. Wielu chrześcijan zostało zatrzymanych z powodu oskarżeń o bluźnierstwa i ewangelizowanie. Często zdarza się, że kiedy konwertyci z islamu (MBBs) są zdemaskowani, czeka ich maltretowanie, a wielokrotnie oni sami wraz z rodzinami muszą uciekać z miejsca zamieszkania i zacząć życie gdzie indziej. 59 Bangladesz Miejsce w rankingu: Indeks: 48 45,7 Motorami prześladowania chrześcijan w Bangladeszu są islamski ekstremizm (czynnik główny) oraz w mniejszym stopniu totalitarna paranoja. Bangladesz jest państwem świeckim, a jego konstytucja daje wyznawcom wszystkich religii swobodę praktykowania swojej wiary. Kraj nie ma przepisów karzących za bluźnierstwo ani zakazujących zmiany wyznania, ale islamskie grupy ekstremistyczne próbują wymusić na rządzie zmiany w konstytucji. Między innymi domagają się ustanowienia islamskiego prawa szariatu, aby stało się widoczne, że kraj ten należy do "Domu Islamu ". Grupy islamskie używają środków politycznych, np. strajków i manifestacji, a także blokują elementy infrastruktury i zabijają ludzi. Imamowie i lokalni wpływowi muzułmanie najbardziej prześladują chrześcijan, zwłaszcza nawracających się z islamu. Prześladowanie spotyka chrześcijan także ze strony rodziny i sąsiadów. Mimo że Bangladesz ma świecki rząd, oficjalnie jest państwem islamskim. Znajduje to również odzwierciedlenie w konstytucji kraju. Kościoły, a zwłaszcza Kościoły domowe, gdzie spotykają się konwertyci (Muslim Background Believers – w skrócie MBB), wolą nie umieszczać na zewnątrz żadnych symboli chrześcijańskich w celu uniknięcia rozpoznania. Czasami nawet ludzie mieszkający w sąsiedztwie zabytkowych lub tradycyjnych kościołów spotykają się ze sprzeciwem i restrykcjami, gdy pokazują na zewnątrz krzyż lub inne symbole religijne. Prześladowanie skupia się głównie na MBB i przejawia się w sferze prywatnej, rodzinnej i społecznej. Zmiana religii nie jest zabroniona przez prawo, ale rodzina, przyjaciele i sąsiedzi chrześcijan wywierają na nich presję, by wyrzekli się wiary. Było też kilka doniesień, według których chrześcijanie musieli zrezygnować z prowadzenia swoich sklepów lub innych firm ze względu na presję ze strony muzułmańskiej większości. Dzieci osób, które przeszły na chrześcijaństwo, dyskryminowane są przez nauczycieli i uczniów w szkołach, a sami MBB są często izolowani od rodziny; rejestracja narodzin dzieci osób nawróconych jest problemem, bo w większości przypadków są one automatycznie rejestrowane jako muzułmanie. Prześladowania w Bangladeszu zazwyczaj nie są bardzo brutalne, ale np. w lipcu 2013 roku w Khagrachori zginął pastor Arun Kanti Chakma. Co najmniej pięć kościołów i dwie szkoły Biblijne zostały zniszczone, uszkodzone lub zamknięte. Czasami chrześcijanie są zatrzymywani lub uprowadzani, a wtedy przemoc fizyczna występuje częściej. W kilku przypadkach doszło do gwałtów na chrześcijańskich kobietach i dziewczętach, a konwertytki stoją przed zagrożeniem przymusowego małżeństwa. Czasami muzułmanie po nawróceniu na chrześcijaństwo są po prostu wyrzucani z własnego domu przez swoje rodziny. 60 Tanzania Miejsce w rankingu: Indeks: 49 45,7 Z wynikiem 45,7 punktów Tanzania zajmuje 49 miejsce na World Watch List 2014. W 2013 r. uzyskała wynik 55 punktów. W tym roku sytuacja chrześcijan wydaj się poprawiać. Na ogół dotyczy to nie tylko wierzących wywodzących się ze środowiska muzułmańskiego (skrót angielski: MBB) ale również członków innych typów Kościołów. Obecnie głównym motorem prześladowania chrześcijan w Tanzanii jest islamski ekstremizm. Chociaż większość mieszkańców Tanzanii to chrześcijanie, ostatnie lata przyniosły wzrost politycznego znaczenia islamu. Proces ten rozpoczął na Zanzibarze - grupie wysp należącej do Tanzanii. Separatystyczna grupa islamistów o nazwie Stowarzyszenie na Rzecz Mobilizacji i Propagowania Islamu (UAMSHO) wykorzystuje Zanzibar, jako punkt wyjścia do islamizacji Tanzanii, zwłaszcza jej stref przybrzeżnych, w celu stworzenia nowego państwa muzułmańskiego. Idea nowego państwa islamskiego mieszkających na kontynencie. zyskuje popularność nawet wśród muzułmanów Obecnie trwa proces ozmiany konstytucji, który obejmuje także pozycję islamu w Tanzanii. W tym kontekście nie jest pewne, czy Kościół w dostateczny sposób rozumie, że obserwowany spadek liczby prześladowań może mieć charakter tymczasowy i być łatwo zintensyfikowany, jeśli obecny proces zmiany konstytucji zawiedzie. Na przykład w meczetach i madrasach nadal negatywnie naucza się o chrześcijaństwie i kładzie w ten sposób podwaliny pod trwałe negatywne postawy wobec chrześcijan. Co więcej, sytuacja może łatwo rozwinąć się w formę obopólnych prześladowań: muzułmanów, którzy zwalczają chrześcijan oraz chrześcijan walczących z muzułmanami. Państwo świeckie może wówczas zwalczać oba te wrogie obozy. 61 Niger Miejsce w rankingu: Indeks: 50 45 Niger zdobył 35 punktów na World Watch List w 2013 r., a 45 punktów na tegorocznej liście. Wzrost wynika przede wszystkim z rosnącego wpływu islamu. Głównym motorem prześladowania w Nigrze jest islamski ekstremizm. W ostatnich latach kraj stopniowo pozbywał się cech typowych dla Afryki Zachodniej - konstytucyjnie świeckiego państwa z (w większości) umiarkowanym islamem. Obecnie wydaje się, że rząd działający w państwie świeckim nie dystansuje się wystarczająco od islamskich przywódców religijnych. Od 1991 roku pojawiły się dziesiątki stowarzyszeń islamskich, w tym grupy wahabickie. Organizacje te przejmowały się głównie postrzeganym przez siebie niszczeniem tożsamości religijnej Nigru przez świeckie państwo demokratyczne. W kraju funkcjonują 3 odłamy chrześcijaństwa (katolicy, wierzący wywodzący się ze środowiska muzułmańskiego,skrót angielski: MBB, chrześcijanie ewangelikalni i inni). Czasami presja wywierana na chrześcijan dotyka tylko MBB, czasami wszystkich chrześcijan. Nacisk na sfery życia prywatnego i Kościoła jest słabsza niż na sferę rodziny i życia wspólnotowego. Pod wieloma względami, chrześcijanie są blokowani w sferze społecznej. W bieżącym okresie sprawozdawczym nadal donoszono o przypadkach użycia przemocy. Co najmniej siedem kościołów zaatakowano w Zinder (2), Niamej (2) i Maradi (3). Chrześcijanie otrzymywali również pogróżki i groźby porwania. Przyszłość Kościoła w Nigrze nie maluje się w jasnych barwach. Narastanie prześladowań wydaje się wskazywać na potencjalny wzrost presji i przemocy. Znaczna część południowego obszaru kraju jest wydana na pastwę islamistów. 62