SERCE SPORTOWE Przytoczmy opinię profesora Wiesława Romanowskiego " Intensywna i wieloletnia zwiększona aktywność ruchowa o charakterze treningu sportowego lub fizycznej pracy zawodowej powoduje przerost mięśnia sercowego. Jest to przerost fizjologiczny i występuje u człowieka zdrowego. Nie ma on nic wspólnego z przerostem patologicznym spotykanym u chorych z wadami serca... W rezultacie treningu, serce sportowców staje się bardziej rozwinięte, cięższe i nieco większe w porównaniu z sercem osobników nieaktywnych ruchowo, na których niestety zbudowaliśmy nasze koncepcje norm fizjologicznych, Wystarczy porównać serce zwierząt żyjących na wolności z sercami zwierząt domowych pędzących osiadły tryb życia, aby dojść do podobnego wniosku. Otóż zwierzęta żyjące na wolności posiadają znacznie większy wskaźnik wielkości serca od zwierząt domowych. /Wskaźnikiem wielkości serca nazywamy stosunek między ciężarem serca i ciężarem ciała/.. Zwierzęta, które po schwytaniu umieszczono w klatce i hodowano w stanie zmniejszonej aktywności ruchowej, wykazywały zmniejszenie wskaźnika. Również wartość bezwzględna ciężaru serca u zwierząt wolnych jest większa, niż u zwierząt domowych. Na podstawie tego przykładu można jeszcze powtórzyć, że w przebiegu urbanizacji i industrializacji społeczeństwa nastąpiła degeneracja organizmu i zmniejszenie ciężaru ciała, jego poszczególnych narządów, odporności ogólnej i sprawności. Serce sportowca jest zatem normalnym fizjologicznie sercem człowieka pędzącego naturalny, ruchliwy, zdrowy tryb życia." Mówiąc zatem o tym, co jest normalne, uznać należy, że to człowiek wytrenowany, uprawiający sport, powinien być uważany za normalnego, a człowiek o obniżonej aktywności (tych niestety jest większość) za osobnika ulegającego stopniowej degeneracji. To samo można powiedzieć o sercu. Za normalne, wzorowe należy uznać przerośnięte serce sportowca, zaś serce przeciętnego człowieka za odbiegające in minus od normy (Z.Cendrowski)