tutaj

advertisement
1
Adam Raszewski
Etyczne aspekty libertarianizmu
Libertarianizm wyrasta z apologii jednostkowej wolności1, traktowanej jako
paradygmat i punkt wyjścia do formowania relacji względem ośrodka władzy. Determinanta
ta implikować może rozszerzającą definicję koncepcji libertarianizmu, rozumianej w
niniejszym tekście raczej jako postawa względem wspólnotowej rzeczywistości niż spójna,
pozytywna wizji zewnętrznych stosunków społeczno - politycznych, afirmującej określony
kanon pryncypiów ideowych. Za reprezentatywne dla wiodących nurtów libertarianizmu
ujęcie kategorii tej przyjąć można stanowisko Karla Hessa. Autor Nature and Science
wspomnianą wolnościową koncepcję intelektualną postrzega jako pogląd, że każdy człowiek
jest absolutnym posiadaczem swego życia, z którego może korzystać, jak uzna za stosowne; że
wszystkie społeczne działania człowieka powinny być dobrowolne; że szacunek do podobnego
i równoprawnego posiadania przez każdego innego człowieka swego życia, a co za tym idzie,
również własności i owoców tego życia, stanowi podstawę etyczną społeczeństwa godnego
człowieka i otwartego. Zgodnie z tym poglądem jedyną funkcją prawa czy rządu jest
zapewnianie tego rodzaju obrony przed przemocą, którą jednostka, gdyby miała po temu
wystarczające środki, zapewniłaby sobie sama2. Wizja Hessa prowadzi do uznania
antropocentryzmu za podstawę określenia modelu obecności jednostki w przestrzeni
społeczno – politycznej; jest to perspektywa akcentująca także absolutystyczną proweniencję
norm moralnych od osoby ludzkiej, nienaznaczonej powinnościami w sferze aksjologii,
oktrojowanymi przez byt transcendentny. Brak zakorzenienia deontologicznego aspektu
libertarianizmu w sferze nadprzyrodzonej skutkuje wpisaniem źródeł norm etycznych w
system silnie racjonalistyczny, mogący bazować na prawie naturalnym czy też
wspólnotowym consensusie zbiorowości, przejawiającym w ten sposób kontraktualistyczną
naturę przestrzeni normatywnej, bądź ten indywidualnej decyzji jednostki, obdarzonej przez
prawodawcę suwerennością w zakresie stanowienia o moralnym aspekcie własnego
postępowania. Tak zarysowana perspektywa recepcji moralności kształtuje wyobrażenia w
zakresie jednostkowej (obywatel) bądź też wspólnotowej (ośrodek władzy jako emanacja woli
powszechnej) autonomii (a więc także i odpowiedzialności) w odniesieniu do problemów
etycznych. Cel niniejszego tekstu stanowi naszkicowanie wolnościowego rozumienia norm
Jako pierwszy, uświadomiony opis indywidualizacji życia politycznego dał w swoich pracach Joseph de
Maistre. Zob. Tenże, Extraits d’une conversation entre J. de Maistre et M. Ch. de Lavau, w: Idem, Œuvres
complètes de J. de Maistre, Lyon 1886, s 286.
2
Za: B. Miner, Zwięzła encyklopedia konserwatyzmu. Osobiste spojrzenie, Poznań 1999, s. 154.
1
2
etycznych oraz wskazanie ich filozoficzno - ideowych konotacji. Aktywność analityczna
autora ukierunkowana będzie na udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie badawcze: jak
przedstawia się stosunek libertarianizmu do zagadnień etycznych, które czynniki w
największym stopniu uznać można za definiujące tę relację oraz na czym polega istota
krytycznego ujęcia postaw etycznych w obrębie libertarianizmu?.
Wolność: fundament i źródło krytyki
Wolnościowa perspektywa libertarian opiera się na aksjomacie nieagresji. Przyjąć
można, iż wyraża on refutację wszelkich form agresji, których podjęcie mogłoby implikować
negatywne konsekwencje dla integralnie rozumianej podmiotowości człowieka lub jego
niezbywalnego, przyrodzonego uprawnienia do rozporządzania własnością, traktowaną jako
przedłużenie władztwa osoby ludzkiej nad samym sobą. Matt Zwolinski, profesor filozofii na
Uniwersytecie San Diego, wskazuje na wąski zakres postrzegania aksjomatu nieagresji,
tożsamy z użyciem bądź groźbą zastosowania przemocy względem osoby lub mienia
ludzkiego3. Na marginesie wspomnieć trzeba, iż autor tekstu Six Reasons Libertarians Should
Reject the Non-Aggression Principle postuluje odejście środowiska libertariańskiego od
wspomnianej supozycji, wskazując między innymi na jej nieadekwatność w sytuacji
komparatywnego ujęcia dwu problemów o zróżnicowanym ciężarze gatunkowym 4. Osnową
aksjomatu, mającego charakter negatywny, redukcjonistyczny, jest apologia wolności,
będącej ukrytą formą optymizmu antropologicznego w zakresie predyspozycji jednostki do
dokonywania słusznych wyborów. Jest to pewnego rodzaju zindywidualizowana wola
powszechna, obecna w dorobku ideowym Rousseau jako kategoria zawsze słuszna i
zmierzająca ku korzyści ogólnej (w tym przypadku przeniesionej na grunt etycznej autonomii
obywatela)5. Potencjalne dobro ma charakter domyślny, jako kategoria, które zaistnienie nie
stanowi
warunku
koniecznego
dla
etycznego
posługiwania
się
przez
jednostkę
przysługującymi jej uprawnieniami. Owo mechanicystyczne podejście, odrzucające
substancjalną ingerencję w treść wolności i swobód osoby ludzkiej, sprowadza wolność do
procedury czerpania ze sfery swobód. Owa indywidualizacja absolutyzuje własną
perspektywę w podobny sposób, w jaki czynią to koncepcje akcentujące odwoływanie się do
moralności zbiorowej jako pewnej nieomylnej, nieprzypadkowej i integralnie traktowanej
sekwencji starannie wyselekcjonowanych jednostek. Pisze o tym Janusz Grygieńć w pracy
Wola powszechna w filozofii politycznej: Ciało polityczne, wspólnota, stanowi istotę moralną,
3
http://www.libertarianism.org/blog/six-reasons-libertarians-should-reject-non-aggression-principle [6 X 2015].
Ibidem.
5
J.-J. Rousseau, Umowa społeczna, II, III, s. 28.
4
3
do której przynależą, niczym części do całości, obywatele. Posiada ono swą wolę - wolę
powszechną - decydującą o tym, co sprawiedliwe, zawsze zmierzającą ku <<zachowaniu i
dobrobytowi zarówno całości, jak i każdej części>>6. Aksjomat nieagresji ma charakter
subiektywistyczny i skrajnie indywidualistyczny, podobnie jak Kantowski imperatyw
kategoryczny. Obie koncepcje intelektualne łączy fakt ich niezależności względem
pryncypiów etycznych traktowanych jako kategorie obiektywne i przynależące do kręgu
jednostkowej epistemologii. Aksjomat nieagresji, przyznając wolności wartość najwyższą,
jako fundamentowi potencjalności wszelkiego efektywnego dysponowania sobą i swoim
majątkiem, nie wiąże owej swobody z żadnym konkretnym celem ani punktem odniesienia.
Brak teleologicznego zakorzenienia wyraża libertariańskie przeświadczenie o niezgodności
wszelkiego obiektywizmu z duchem jednostkowego postrzegania sposobności optymalizacji
korzyści. Aksjomat nieagresji nie jest również koncepcją utylitarystyczną, stroniąc od
jakichkolwiek prób zdefiniowania wartości ostatecznej, wynikającej z korzystania z wolności.
Libertarianizm nie jest relatywistyczny etycznie, lecz funkcjonalistyczny i agnostyczny
względem kategorii oceny ludzkich zachowań. Dokonując percepcji egzogennych zagrożeń
dla sfery wolności człowieka, prąd ten nie rozwija zagadnienia wewnętrznych determinantów
i ograniczeń dla procesu zachowania suwerenności decyzyjnej, zrodzonej z domniemania
samoposiadania.
Kontrowersyjne dylematy etyczne stały się udziałem libertariańskiej spuścizny
Murraya Rothbarda. Rothbardowska etyka absolutyzuje kwestię wolności, stosując etykę
skrajnego subiektywizmu do opisu i rozstrzygania kwestii uprawnień do decydowania o
ludzkim życiu i liberalizacji relacji między oboma podmiotami ciąży. W ten sam sposób, a
contrario, podważa ona obiektywny i uniwersalny charakter całościowych systemów
etycznych, głoszących zdolność osoby ludzkiej do rozpoznania przymiotów cnoty z
wykorzystaniem
władz
rozumu
i
przyswajanego
prawa
naturalnego,
będącego
zracjonalizowanym owocem świadomości tego, co sprawiedliwe i szlachetne w obrębie
rodzaju ludzkiego. Dylematy etyczne autora Wielkiego Kryzysu w Ameryce w sposób
szczególny dotykają jego krytyki kilku kategorii kluczowych dla nakreślenia całościowego
obrazu etyki filozofa: zbiór ten tworzy przede wszystkim negacja prawa do życia jako
przymiotu uniwersalnego, reprezentatywnego dla każdej osoby ludzkiej i wyrażającej ducha
istnienia pewnej sekwencji uprawnień, których zagwarantowanie pozwala na integralny
6
J. Grygieńć, Wola powszechna w filozofii politycznej, Toruń 2012, s. 62.
4
stosunek otoczenia do danego człowieka7. Rothbard nie wierzy w realność i nienaruszalność
tejże właściwości, stawiając ponad nią uprawnienie jednostki do samostanowienia, co w
efekcie skutkuje negacją podmiotowości przyszłego dziecka. Dla niego dylematu etycznego
nie wyraża pytanie o zakorzenienie terminacji życia w wyższym niż ludzki systemie
normatywnym; aktywność intelektualna Rothbarda skłania go raczej do kazuistycznego
studiowania sytuacji teoretycznych, oderwanych od wymiaru powinności i obiektywnej
natury cnoty.
Nad libertariańskim postrzeganiem kwestii etycznych ciąży duch indywidualizacji
perspektywy opisu jednostki i jej relacji względem otoczenia, zakorzenionej w stosunku
autotelicznym i oderwanym od kategorii wspólnotowości. Skoro zgodnie z tradycją
konserwatyzmu indywidualistycznego jednostka życiowo przegrana wypełnia to, co się jej
słusznie należy, a jej miejsce jako pariasa społeczeństwa uznać należy siłą rzeczy za
sprawiedliwe, trudno z tak nakreślonej epistemologii wyprowadzać wnioski o społecznych
zobowiązaniach istot ludzkich i normatywnym nacechowaniu wzajemnych, codziennych
interakcji. W ujęciu Edwina Godkina8 czy Williama Sumnera9 etyczna cecha zbiorowości ma
charakter jedynie przypuszczalny i wyobrażony, stanowiąc raczej domniemanie potencjalnej
dobroczynności każdej z jednostek osobno niż jakiś trwały przykład poczucia wspólnej
tożsamości.
Ayn Rand, czyli specyfika cnoty
Zagadnienia etyczne w ujęciu libertariańskim uległy rozwinięciu w dorobku
intelektualnym Ayn Rand. Reprezentuje ona radykalną postać anty-idealizmu. W ujęciu
etycznym zjawisko to przejawia się w zakorzenieniu źródła zdolności rozpoznania tego, co
szlachetne i słuszne – w doczesności, z pominięciem pierwiastków supranaturalnych.
Ciekawym paradoksem etycznych rozważań autorki Powrotu człowieka pierwotnego jest
paralelna koegzystencja ontologicznego obiektywizmu i antyteizmu w obszarze antropologi..
Na właściwość tę zwrócił uwagę profesor Jacek Bartyzel w tekście Libertarianizm10.
Randowską etykę, jak się wydaje, należałoby traktować raczej jako supremację interesu
jednostki nad autotelicznym dążeniem do zabezpieczenia dobra innych osób aniżeli
A. Sieroń, Krytyka <<Etyki wolności>> Rothbarda, s. 11, dostępne na:
http://libertarianin.org/Ebooks/Murray_Rothbard/Arkadiuesz_Sieron_Krytyka_Rothbarda.pdf [7 X 2015].
8
E. Godkin, Unforeseen Tendencies of Democracy, New York 1898, s. 35.
9
W. Sumner, On Liberty, Society and Politics: The Essential Essays of William Graham Sumner, Indianapolis
1992, ss. 40 – 60.
10
http://www.legitymizm.org/ebp-libertarianizm [7 X 2015].
7
5
świadectwo egoizmu, mimo obecności kategorii tej w twórczości amerykańskiej filozof11.
Działanie to winno mieć charakter uświadomiony i racjonalny.
Jednostka dąży do rozpoznania wartości słusznych i korzystnych z punktu widzenia
własnego dobra. Jej działanie ma charakter procesualny, jest rozłożone w czasie i
zdeterminowane przez
wpływ czynników
racjonalnych, porządkujących universum
świadomego działania. Randowska korelacja między nieodzownością przemyślanego
postrzegania rzeczywistości dla osiągnięcia jednostkowego szczęścia a przypisywaniem tej
ostatniej
kategorii
wartości
etycznej
nosi
znamiona
intelektualizmu
etycznego,
charakteryzującego sokratejską metodę poszukiwania wiedzy pewnej o naturze moralnego
aspektu rzeczy ludzkich. Jednocześnie Ayn Rand w pewnym sensie nie przystaje do
tradycyjnie libertariańskiego modelu filozoficznego, przede wszystkim poprzez kreację
systemu holistycznego, obejmującego etykę, epistemologię, sferę teorii bytu i warstwę
intelektualną dotyczącą organizacji ustroju państwowego. Jest to niezwykle szeroka
propozycja teoretyczna, wykraczająca poza czysto funkcjonalne oblicze libertarianizmu,
związane z jego behawioralnym wymiarem, raczej jako postawy aniżeli spójnej doktryny. W
artykule Radosława Wojtyszyna Koncepcja państwa minimum Ayn Rand czytamy: Według
Rand celem etyki jest stworzenie kodeksu określającego właściwe wartości, ukazanie dbałości
o własny racjonalny interes, odkryty i osiągnięty zgodnie z zasadami rozumu, jako istotę
moralnego bytowania12. Owa katalogizacja systemu etycznego, wykluczająca ponadnaturalne
inspiracje, stoi w poprzek tradycyjnych systemów normatywnych, przede wszystkim
konserwatywnej aksjologii oraz chrześcijańskiej etyki jednostki wpisanej w zbiorowość,
względem której osoba ta posiada – jak powiedziałaby Rand – altruistyczne obowiązki.
Tradycjonalistyczna krytyka kodeksowego charakteru etyki amerykańskiej filozof mogłaby
koncentrować się również na wkroczeniu przez umysł poznający w obszar rozumowego
utrwalania obszaru dobra i zła, analizowanego za pomocą jednostkowego systemu wartości i
wreszcie formowanego jako integralna całość; klasyczne systemy aksjologiczne były wszak w
dużej mierze syntezą moralności ufundowanej na tym, co ponaddoczesne, dopełnione przez
siłę obyczaju i głos autorytetów.
Konkluzje
Etyka libertarianizmu opiera się na wiodącej roli rozumu, traktowanego jako narzędzie
ekspresji jednostkowych uprawnień w relacjach do świata otaczającego i mającego wytyczać
A. Rand, Cnota egoizmu, Warszawa 1989, ss. 6 – 7.
R. Wojtyszyn, Koncepcja państwa minimum Ayn Rand, 2009, s. 70, dostępne na:
http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/32195/0006.pdf [7 X 2015].
11
12
6
precyzyjną granicę między jednostkami. Jest to zarazem bariera oddzielająca aktywność
dobroczynną o charakterze fakultatywnym, jedynym usprawiedliwionym przez aksjologię
ruchów wolnościowych, od obligatoryjnego organizowania interakcji między jednostkami
przez instytucje publiczne. Libertariańska sfera normatywna stroni od koncepcji
fideistycznych, instynktownego wyczuwania moralnych nakazów wynikających z literalnie
odczytywanych prawd czy religijnych czy głosu autorytetów. Zarówno Rand, jak i Rothbard
czynią to, co rozpoznają drogą dedukcji jako kategorię słuszną i wzbogacającą ich
jednostkową drogę ku realizacji prymarnego celu – osiągnięcia korzyści mającej charakter
ubogacenia indywidualnego losu. To, co w ocenie wiodących teoretyków libertariańskich
udoskonala warstwę jednostkowej praxis, to sprzyjać będzie budowaniu przez nią obszaru
zrozumienia partykularnego dobra i praktykowaniu zakresu, za który jest w stanie wziąć
odpowiedzialność. Jest to zatem mechanizm deontologiczny, zapisujący wszelkie powinności
w zbiorze działań dobrowolnych; etyka ta opiera się na domniemaniu pewnego wspólnego
rodzajowi ludzkiemu wyobrażeniu procesu myślowego, za pomocą którego jesteśmy w stanie
przekładać teoretyczne doświadczenia na język praktyk behawioralnych. Wolność jest tu
fundamentem nieodzownym, pozwalającej jednostce działać i rozwijać wewnętrznie obszar
własnej odpowiedzialności, ale również kreować przestrzeń dobrobytu, dzięki której możliwe
będzie realne odniesienie się do postulatów wsparcia idei dobroczynności. Miarą etycznego
postępowania
jest
podmiotowe
traktowanie
osoby
ludzkiej,
umożliwiające
jej
urzeczywistnienie ideału autonomii – myśli, ducha, działania, emocji, wydatkowania środków
finansowych. Etyka libertariańka, tak z gruntu ufna względem możliwości ludzkiego rozumu,
prezentuje niepełny obraz antropologiczny, nie biorąc pod uwagę czynników irracjonalnych
(emocji, resentymentów, partykularnych preferencji), składających się na intencjonalną mapę
jednostkowych decyzji. Na paletę kwestii determinujących poszczególny wybór dobra lub zła
składa się bowiem nie tylko zdolność wywiedzenia mocą doświadczenia racjonalnych
przesłanek normatywnych, lecz również zawsze płynna, niemożliwa do odtworzenia w
warunkach środowiska społecznego sekwencja czynników zewnętrznych, immanentnie
związanych z określeniem predyspozycji do dokonywania wyborów moralnych. Krytyka
etyki libertariańskiej w sposób szczególny zdaje się być możliwa do sformułowania z
perspektywy konserwatywnej, jako refutacja woluntarystycznej wizji międzyludzkich
stosunków i umowności wszelkich wspólnot. Jej aktualności dopełnia tradycja ideowa obozu
narodowego, akcentującego powinności obywatela względem tworów wyższego niż jednostka
rzędu. W tym względzie pytania o międzyludzkie powinności, formułowane pod adresem
ruchów i środowisk libertariańskich wciąż wydają się otwarte.
7
Bibliografia
Godkin E., Unforeseen Tendencies of Democracy, New York 1898,
Grygieńć J., Wola powszechna w filozofii politycznej, Toruń 2012,
Maistre de J., Œuvres complètes de J. de Maistre, Lyon 1886,
Miner B., Zwięzła encyklopedia konserwatyzmu. Osobiste spojrzenie, Poznań 1999,
Rand A., Cnota egoizmu, Warszawa 1989,
Rousseau J.-J., Umowa społeczna,
Sumner W., On Liberty, Society and Politics: The Essential Essays of William Graham
Sumner, Indianapolis 1992.
http://libertarianin.org/Ebooks/Murray_Rothbard/Arkadiuesz_Sieron_Krytyka_Rothbarda.pdf
[7 X 2015],
http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/32195/0006.pdf [7 X 2015],
http://www.legitymizm.org/ebp-libertarianizm [7 X 2015],
http://www.libertarianism.org/blog/six-reasons-libertarians-should-reject-non-aggressionprinciple [6 X 2015].
Download