Wspieranie rozwoju dziecka w ujęciu koncepcji psychomotorycznej „ Nie zabieraj Kamieni spod nóg Lecz obudź we mnie wolę Pokonania ich o własnych siłach” Renate Zimer Psychomotoryka opiera się na założeniu, że rozwój osobowości jest zawsze procesem całościowym: psychiczne i fizyczne sfery wzajemnie się przenikają, a każde oddziaływanie na jeden obszar osobowości równocześnie wpływa na inny. Doświadczenia ciała i ruchu są więc zawsze także doświadczeniami siebie. Zachowania ruchowe oddziałują nie tylko na cielesno-motoryczne możliwości dziecka, lecz równocześnie na postrzeganie siebie i poczucie własnej wartości. Celem psychomotorycznego wychowania jest więc wspieranie własnej aktywności dziecka, pobudzanie go do samodzielnego działania poprzez gromadzenie doświadczeń, w interakcjach z innymi, aby rozwijać jego kompetencje społeczne. Psychomotoryczne wspieranie ma za zadanie doprowadzić do stabilizowania osobowości przez przeżywanie ruchu, a więc umacniać zaufanie do własnych możliwości. Z drugiej strony ma umożliwić wyrównywanie motorycznych dysfunkcji i nieprawidłowości (Zimmer, 2010). Psychomotoryka dysponuje specjalnymi metodami, które pozwalają dostrzegać dzieci z trudnościami ruchowymi i otwierać im drogę do doświadczania ciała oraz społecznego uczenia się poprzez ruch. Główną zaletą wspierania psychomotorycznego jest rozwijanie nie tylko indywidualnych możliwości dziecka, ale także dawanie mu bazy do uczenia się rozwiązywania zadań społecznych. Doświadczanie ciała i ruchu są dla dziecka istotnym środkiem poznawania rzeczywistości, co pozwala na budowanie obrazu siebie (doświadczanie siebie). Celem psychomotorycznego oddziaływania jest więc z jednej strony rozwijanie możliwości działania dziecka poprzez poszerzenie jego motorycznych zdolności, dalszym jednak i istotnym zadaniem jest umocnienie jego poczucia własnej wartości (Zimmer, 2010). Doświadczenia zmysłowe Podstawą motorycznego uczenia się jest dobrze funkcjonujący system postrzegania. Percepcja i procesy przepracowania informacji są istotnym warunkiem odnalezienia się dziecka w jego materialnym i przestrzennym otoczeniu.W ramach psychomotorycznego wspierania proponuje się więc w sytuacji zabawowej ćwiczenia do rozwijania percepcji. Przepracowanie zróżnicowanych modalności zmysłowych ma prowadzić do coraz sprawniejszej integracji sensorycznej. Doświadczenia z przedmiotami Podstawą rozwijania kompetencji doświadczania dziecka jest umiejętność obchodzenia się z napotykanymi w otoczeniu przedmiotami w taki sposób, aby się do nich dopasować, bądź dopasować je do swoich potrzeb. Wzajemne oddziaływanie dziecka na przedmiot i przedmiotu na dziecko pozwala na coraz lepsze radzenie sobie w otoczeniu. Eksplorujące i eksperymentujące obchodzenie się z materiałami i przedmiotami umożliwia więc badanie i rozumienie właściwości obiektów działania. Dziecko dąży do najbliższego otoczenia poprzez ruch korzystając ze swojego ciała i ruchowych doświadczeń. Dzięki temu tworzą się pojęcia, w działaniu uczy się ono także związku o przyczynach działania i ich konsekwencjach. Zdobywanie materialnych doświadczeń jest zależne od otoczenia zapewniającego stymulację, w którym dziecko manipuluje obiektami i materiałami i w którym porusza się. Jest także zależne od zachowania opiekunów, którzy stwarzają okazję do wypróbowywania i badania. Doświadczenia ciała i siebie samego Ruchowe zachowania dziecka nie są związane włącznie z doświadczeniami rzeczowymi i przestrzennymi. Równocześnie dziecko uczy się poznawać swoje ciało i siebie samego. Ćwiczenia ruchowe prowadzą do rozwijania i różnicowania schematu ciała, a także do lepszego postrzegania swojego ciała, dzięki czemu tworzą się zdolności wyrażania siebie. Doświadczenia cielesne są zawsze także doświadczaniem siebie ponieważ tożsamość u dziecka buduje się poprzez ciało. Przede wszystkim u dzieci z niepełnosprawnością jest ważne, aby nie tylko ich słabości motoryczne wyrównać, lecz przede wszystkim stabilizować ich poczucie własnej wartości i pozytywne nastawienie do własnego ciała. Nauczyciel prowadzący zajęcia z psychomotoryki stara się więc doprowadzić do wzajemnych oddziaływań pomiędzy dzieckiem, a jego otoczeniem w taki sposób, aby dziecko działając w otoczeniu mogło rozwijać swoje potrzeby. Nie chodzi tu o programy terapeutyczne, które mają za zadanie zminimalizowanie deficytów, lecz o okazję do ruchu i zabaw, które dają dziecku radość z działania i doświadczania. Doświadczenia społeczne Zabawy ruchowe mają najczęściej charakter społeczny. Dają one okazję do nawiązania relacji z innymi, komunikowania się, wspólnego rozwiązywania zadań. Podczas zajęć psychomotorycznych podejmuje się próbę powiązania sytuacji ruchowych z procesami społecznymi, aby doprowadzić do umocnienia świadomości i przepracowania społecznych doświadczeń. Prowadzą do tego przede wszystkim zabawy i ćwiczenia, które stanowią pewną całość, w której dziecko może się kierować odpowiednimi regułami, jednocześnie doświadczać wieloma zmysłami. Takie zabawy powinny umożliwiać integrację, współdziałanie w grupie, rozwijać zdolności komunikowania się dzieci słabiej rozwijających się. Dobra zabawa jest dziecku potrzebna jak jedzenie, ubranie, czy sen. Sprawia dziecku radość, a jednocześnie uczy i rozwija. Podstawowym jej warunkiem są: odpowiednie miejsce, czas i dobrze dobrane zabawki dobrane do wieku, możliwości i zainteresowań dziecka, które są ładne, kolorowe wzmagające pomysłowość i wysiłek dziecka. Przykłady gier i zabaw wspierających psychomotoryczny rozwój dziecka W szkole obchodziliśmy Światowy Dzień Pluszowego Misia ( 25.11-28. 11. 2014 r.). Razem z Misiem bawiliśmy się wesoło. Oglądaliśmy bajki z misiem Uszatkiem, Kubusiem Puchatkiem, Coralgolem i innymi znanymi misiami. Dzieci przyniosły do szkoły swoje misie przytulanki. Przygotowaliśmy misiowe ciasteczka, które ozdabialiśmy lukrem, aby były jeszcze bardziej słodkie. Urządziliśmy konkurs przyrodniczy „ Co wiesz o niedźwiedziach” Tańczyliśmy przy piosenkach Gummi Miś. Śpiewaliśmy piosenki: „ Stary niedźwiedź mocna śpi”, „ Jadą, jadą misie” i inne. Na zakończenie naszych zabaw wzięliśmy udział w teatrzyku „ Chory miś”. Kilka misiowych zabaw. 1. „ Ciepło- zimno” Jedno dziecko wychodzi z sali, a reszta chowa maskotkę misia. Dziecko ma za zadanie odszukać misia. 2. „ Pieczemy ciastka dla misia- masażyki” W zabawie bierze udział dziecko i opiekun. Dziecko kładzie się na brzuchu, a opiekun siada obok niego. Masując plecy dziecka naśladuje czynności jak przy pieczeniu: rozbijanie jajek, ubijanie piany, mieszanie. Pieczemy ciastkapocieramy plecy aż będą ciepłe. 3. „ Zgadnij co robiłem lub widziałem” Jestem sobie sprytny miś na spacerze byłem dziś. Nie byłem tam sam, co robiłem/ widziałem pokażę wam. Nauczyciel pokazuje proste czynności np. zbieranie, rzucanie, obserwowanie. Miś również obserwował przez lornetkę. Co zobaczył? 4. „ Sprawny miś” Dzieci zakładają na głowę opaski z głową misia i rzucają szyszkami do celu. W drugim zadaniu trzymają w każdej ręce jeden kubek i przerzucają szyszkę z jednego do drugiego. 5. „ Śpiący miś” Dzieci kładą się na plecach na materacu. Na piersi kładą gazetę i leżą tak spokojnie, aby gazeta się nie poruszała. Nauczyciel opowiada o zmęczonym misiu. Relaksacja powinna być prowadzona w pomieszczeniu odizolowanym od hałasu zewnętrznego. Do przeprowadzenia relaksacji niezbędna jest odpowiednia muzyka relaksacyjna (dobrana tematycznie do opowieści), którą powinno być słychać w tle. 6. „ Misiowe figle” Zabawa z balonami: łapanie, podrzucanie, podawanie nad głową, łapanie do worka, miski. Zabawa z liną: przeciąganie, chodzenie, przeskakiwanie, przechodzenie pod, przebieganie pod kręcącą się liną. 7. „ Wyjadanie miodku” Zadanie polega na zjedzeniu jak najszybciej miodu z talerzyka tylko za pomocą języka. 8. „ Chory miś” Do doktora przyszedł miś. -Taki chory jestem dziś! - Co cię bili? - Boli brzuszek, tu i tu i tam, cały czas trzymać się muszę. Kater już od piątku trwa i tu ból mam, a tu dwa. - Grypa misiu. Dam ci proszek. - Nie, nie, takie gorzkie, nie pomaga! - Aspirynę misiu zażyj. Nie, nie, nie. - Może ziółka ci zaparzyć? - Aspiryna nie pomoże, a po ziółkach jeszcze gorzej. - Nie podskoczę nie pobiegam, tylko w gawrze będę zlegał. Pani doktor przyznam się, że lekarstwo lepsze znam! - Tak jakie?? Łyżka dwie wystarczą chyba, będę po nim zdrów jak ryba. Będę mruczeć mógł jak z nut - Cóż to misiu za lekarstwo? Miód, miód, słodki miód. Po zakończonym przedstawieniu dzieci bawiły się z misiem i panią doktor w różne misiowe zgadywanki np. „Zgadnij co jesz”. Przed dzieckiem leżą na osobnych spodkach pokrojone owoce np. jabłko, banan, gruszka ( ulubione przysmaki misia). Dziecko z zawiązanymi oczami ma spróbować kawałek owocu i zgadnąć co zjadło. Na zakończenie zdrowy, miś i pani doktor, zaprosiły dzieci do zabawy tanecznej przy muzyce z: maskotkami, balonami, szyfonowymi chustkami i bańkami mydlanymi. Bożena Bartosik