Zderzenia cywilizacji Zachodu i jej społeczeństw z islamem Mamy trzy rodzaje relacji pomiędzy rozmaitymi cywilizacjami: rzadkie spotkania, ekspansję i napór jednej cywilizacji oraz interakcje, tzn intensywne, ciągłe i różnokierunkowe relacje. Rodzaje te są stosowne dla pojedynczych epok historycznych. Niecelowe i sporadyczne spotkania odbywały się przed erą nowożytną, gdy to cywilizacje dalekie od siebie w przestrzeni nie miały kontaktu ze sobą. Przenikanie idei i technologii miały długotrwały proces. Wobec spotkania miały miejsce podboje i podporządkowania sobie ludów jednej cywilizacji przez drugie. Relacje handlowe, kulturowe i militarne miały miejsce przede wszystkim w ramach identycznej cywilizacji.1 Ekspansja i napór zastąpiły ograniczone spotkania międzycywilizacyjne na przełomie XV i XVI w. Zaczęła się wówczas epoka wpływów Zachodu, będąca do końca XVIII w. Pod koniec XIX w. dominacja cywilizacji zachodniej poszerzyła się na niemal całą Afrykę, subkontynent indyjski, Azję jak i Bliski Wschód, oprócz Turcji. W skutek ekspansji europejskiej cywilizacje indyjska i islamu poddały się Zachodowi. Społeczeństwa innych cywilizacji uległy dominacji Zachodu z racji na jego dominacje technologiczną. Na wstępie XX w. termin cywilizacji wiązano z cywilizacją zachodnią.2 W XX w. skończyła się ekspansja Zachodu, cywilizacje do tej pory osaczone stały się partnerami na jednakowych prawach Zachodu na arenie międzynarodowej. Zrezygnowano z terminu uniwersalizm cywilizacji zachodniej dla porządku wielocywilizacyjnego. Przewagę jednej cywilizacji zajęła interakcja między rozmaitymi kręgami kulturowymi. Przy wyżej wytypowanych postaciach kontaktów pomiędzy cywilizacjami są tez procesy dyfuzji i współpracy. Rozpraszanie i transmisja materiałów kulturowych zawiera rozmaite składniki kultury, głównie wytwory materialne, technologie, lecz i problemy kultury: wartości, obyczaje oraz systemy ideologiczne. 3 Rozpraszanie pojedynczych Dyfuzja poszczególnych elementów kultury dąży do spotkania różnych struktur cywilizacyjnych. Florian Znaniecki był zdania, że można zapobiec konfliktom kulturowym i walkom między cywilizacjami, gdy rozprzestrzenianie łupieżcze (bazujące na zawładnięciu innymi systemami) przejmie ekspansja produkcyjna budująca nowe wartości. W jej efekcie może mieć miejsce współpraca społeczeństw wliczających się do rozmaitych cywilizacji i utworzenie nowej jakości cywilizacyjnej bazującej na harmonii różnych systemów kulturowych. Feliks Koneczny także nadaje procesowi dyfuzji istotną rolę 1 S. P. Huntington, Zderzenie cywilizacji, Muza, Warszawa 2000, s. 54 2 Ibidem, s. 66. 3 F. Znaniecki, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, PWN, Warszawa 1974 1 w budowaniu stosunków międzycywilizacyjnych. Wg Konecznego, dyfuzja nie może doprowadzić do syntezy i współpracy społeczeństw wliczających się do osobnych cywilizacji, nie pełni funkcji kulturotwórczej, gdyż wszystkie cywilizacje są zamkniętym systemem aksjonormatywnym, w obrębie jakiego nie dojdzie do syntezy składników wywodzących się z rozmaitych cywilizacji. Syntezy mają miejsce tylko między kulturami identycznej cywilizacji. 4 Dyfuzja – zdaniem Konecznego – dotyczy dezorganizacji i upadku danego systemu cywilizacyjnego, obce kulturowo elementy są niebezpieczne dla jednolitości ładu życia zbiorowego, niosąc za sobą stan acywilizacyjny. Termin cywilizacji jako zamkniętej całości Koneczny dotyczy ustanowienia danego porządku relacji między cywilizacjami. Cywilizacje maja ze sobą styczność, lecz nie przyswajają innych treści kulturowych, poza produktami kultury materialnej. Dysponują prawami ekspansji i ekskluzywności cywilizacyjnej. Prawo ekspansji uruchamia podporządkowanie sobie cywilizacji słabszej przez mocniej żywotną, efektywna ekspansja jest wynikiem jej dobrowolnego uznania przez daną grupę. Zasada ekskluzywności pokazuje się w bytowaniu jednolitego ładu życia zbiorowego, bazującego na jednym systemie cywilizacyjnym. 5 Doprowadzenie w życiu zbiorowym do wpływów obcych cywilizacyjnie uderza w zdolność czynu danej społeczności i obliguje jednostki wychowane w takim różnokierunkowym systemie do rozdarcia między konkurującymi wartościami. Przy dotąd wytypowanych relacjach typować możemy a konfrontację, jako stosunek długotrwały, w trakcie jakiego ludzie i społeczeństwa odrębnych przynależności wchodzą w rozmaite akcje i reakcje umożliwiające wytyczenie ich tożsamości. Konfrontacja to przede wszystkim stosunki jakie mają miejsce między różnymi systemami wartości. Nie zmierza do przewagi i zdominowania jednej ze stron, ale jej skutkiem jest bardziej zgranie pojedynczych tożsamości cywilizacyjnych i rozpoznanie jednostek z danymi systemami aksjonormatywnymi. Dysonans trzeba uznać za uniwersalne stosunki mające miejsce między cywilizacjami – tak w przeszłości, jak i współcześnie. Aktualnie procesy globalizacji wytyczają relacje między pojedynczymi cywilizacjami, wywołują wzrost relacji współzależności, jaka łączy etapy życia społecznego. Jak uznał Marian Kempny, współzależność sprawia, że „ główne mechanizmy produkcji struktur znaczeniowych, kluczowych dla światów przeżywanych ludzi tkwiących w 4 Z. Pucek, Pluralizm cywilizacyjny jako perspektywa myśli socjologicznej na przykładzie poglądów F. Koniecznego i F. Znanieckiego, Kraków 1990, s. 159 5 J. Kieniewicz, Wprowadzenie do historii cywilizacji Wschodu i Zachodu, Warszawa 2003, s. 209. 2 globalizujących się układach społecznych, tracą swe podporządkowanie wobec sfery wytwarzanych lokalnie kulturowych znaczeń”. Nie da się traktować już cywilizacji jako nieczynnych formacji kulturowych wytyczających wartości i wzory kulturowe w sferze własnych przestrzeni. Znaczenia formowane są głównie w sensie ponadlokalnym, a wpływy kultury miejscowej są ograniczone. Zrodziły się nowe stosunki do kultury, gdzie podkreśla się głównie nieciągłość, zerwanie, pękanie całości kulturowych i zrodzenie się „pograniczy, hybryd i diaspor kulturowych”. Cechą współczesności jest taka złożoność systemów stosunków społecznych i fragmentaryzacja indywidualnych ludzkich doświadczeń, że nie dopuszcza ona do wytyczenia wspólnych dla danej całości społecznej znaczeń i symboli kulturowych. Nieczynna przestrzeń kulturowa zwalania miejsce dyfuzji wartości i wzorom, modelom życia. Jednostkowa tożsamość społeczna nie jest obowiązkowo wytyczona przez wpisanie do konkretnej grupy społecznej, lecz ulega relatywizacji, i jest skutkiem„ słabnięcia kultury”, tzn stanu, gdzie jest naruszana ciągłość oddawania struktur znaczeniowych.6 Rozbieżności między kulturami w czasach globalizacji możemy traktować jako pomoc trzem koncepcjom paradygmatycznym. Są to paradygmaty rozbieżności (polaryzacji) Samuela Huntingtona, upodabniania (homogenizacji) Georgea Ritzera i zmieszania (hybrydyzacji) jednostek kulturowych Ulfa Hannerza. Te trzy koncepcje są urozmaicone pod kątem pojmowania granic kultury. Dla Huntingtona kultura to całość dotycząca danego terytorium geograficznego. Wg Kempnego, Huntington daje znak równości pomiędzy postaciami cywilizacji i kultury i ich geopolitycznymi odpowiednikami. Inaczej problem kultury prezentuje Hannerz, dla jakiego jest ona formację bez wytyczonych granic, hybrydę o wymiarze translokalnym. Koncepcja Huntingtona o zderzeniu cywilizacji wywodzi się prosto z jego założeń powiązanych z jego istotą cywilizacji jako zamkniętych i odłączonych całości, nieprzenikających dla siebie, co zmierza do konfliktów kulturowych pomiędzy nimi, gdyż nierealny jest dialog i zmiana idei.7 Linia podziałów pomiędzy cywilizacyjnych typuje granice przepływu wzorców kulturowych. Koncepcja zderzenia kwestionuje możliwość zmiany kulturowej i umiejętności danej cywilizacji do rozwoju. Poza tym omija zjawiska rozległej wymiany kulturowej i przepływu idei, zaistniałe w przeszłości i będące podstawę jakichkolwiek kontaktów i 6 M. Kempny, Czy globalizacja kulturowa decyduje o dynamice społeczeństw postkomunistycznych, „Kultura i społeczeństwo” 2000, nr 1, s. 10. 7 U. Hannerz, Transnational Connections, Routledge, London 1996 3 interakcji między cywilizacjami. Wątpliwości daje pojmowanie kultury islamu jako zamkniętej i stałej całości zmierzającej do konfrontacji z Zachodem. Zderzenie kultur miało miejsce już w trakcie ekspansji europejskiej, w jego efekcie cywilizacja islamu była na pozycji podporządkowanej i uwarunkowanej od świata zachodniego. Mnóstwo składników kultury europejskiej przeszło do świata arabskiego i zaprowadziło do zmiany tożsamości jego społeczeństw. Idea Huntingtona nie odzwierciedla skali i zagmatwania procesów, jakie miały miejsce w skutek zetknięcia kolonialnego świata arabskiego z Zachodem. Zaistniałe zmiany formują obecne relacje między owymi cywilizacjami. Zaś koncepcja mcdonaldyzacji Ritzera jednego wzorca wartości z akcentuje rozprzestrzenianie się danego centrum na inne obszary kulturowe. Jest to model konwergencji, rosnącego i powolnego unieszkodliwienia rozbieżności kulturowej dla powstania kultury o uniwersalnym wzorcu. Mieszanie się treści kulturowych to trzecie ujęcie stosunków międzykultu-rowych. Jest w nim bliskość i połączenie rozmaitych rewirów kulturowych, zrodzenie się niezwykłej przestrzeni kulturowej wymiany i interakcji, gdzie kultura jest zastąpiona światową ekumeną cechującą się „prężnym stylem organizacji rozmaitości ”. Kultura nie ma granic i pośrednio doprowadza do wzrostu świadomości kulturowej i odrębności w świecie. Owe trzy ujęcia pokazują daną słabość, jak chodzi o objaśnienie postaci współczesnych stosunków między Zachodem a światem arabskim. 8 Nie ma tu w nich możliwości historycznej i typologii zależności, jaka cechuje stosunki Zachodu z Bliskim Wschodem. W kraje świata arabskiego, jakim się zajmuję, wchodzą Maghreb, kraje Żyznego Półksiężyca i Półwyspu Arabskiego. Oprócz tych ostatnich, wszystkie te kraje doznały kolonializmu europejskiego. W jego efekcie strona rozwoju stosowna krajom arabskim została zablokowana, naruszona została ciągłość kulturowa i struktura społeczna. W krajach podporządkowanych procesom szybkiej modernizacji – m.in. w Egipcie czy Libanie nowe zeuropeizowane elity straciły kontakt ze społeczeństwem. W Maghrebie celem polityki francuskiej była adaptacja całego społeczeństwa, zaś w jej efekcie zrodził się podział na kulturę obcą i narzuconą-kolonizatorów i kulturę własną poddaną. Z tego powodu dla świata muzułmańskiego nie mogą mieć zastosowania pojęcia polaryzacji, homogenizacji i hybrydyzacji. Doznanie kolonizacji sprawia ze społeczeństwo arabskie jest mocno wyczulone na wszelkie symptomy kultury zachodniej. Popularne ostatnimi czasy uznawanie wzorów zachodnich dotyczy jedynie sfery materialnej, nie ma miejsce zaś w 8 R. J. Holton, Globalization and the Nation-State, Macmillan, London 1998 4 zmianie zachowania bądź obyczajów. Tak samo hybrydyzacja nie jest realna jako luźne zmieszanie rozmaitych składników kulturowych, gdyż społeczeństwa postkolonialne bronią swą tożsamość i budują ją na nowo, korzystając z wartości własnej kultury.9 Po załamaniu się porządku zimnowojennego ład światowy zaprzestały formować podziały ideologiczne, zaś przeważającym powodem konfliktów międzynarodowych były uwarunkowania kulturowe i cywilizacyjne. Cywilizacje jako najrozleglejsze całości, z którymi utożsamiają się ludzie, są różni pod kątem religii, historii, języka czy tradycji i ustalają wzajemne stosunki. Grupowania cywilizacyjne są odpowiedzialne za postać konfliktów w obecnym świecie. Chociaż konfrontacje międzycywilizacyjne są nie do zapobiegnięcia, wszelkie cywilizacje muszą zmierzać do obustronnej tolerancji. Cywilizacja islamu to jedna z cywilizacji mające istotne miejsce w formowaniu nowego ładu światowego. Wg Huntingtona, religia to punkt odniesienia każdych przemian społecznych, jakie są w krajach muzułmańskich i wokół jakiego muzułmanie tworzą swą tożsamość. A wiec cywilizacja islamu i tożsamość muzułmańska to podstawowe zagrożenie dla Zachodu. Zdaniem Huntingtona, nawet islamskie ruchy fundamentalistyczne nie prezentują takiego problemu dla Zachodu, jak zagrożenia , jakie niesie za sobą cała ludzkość islamu jako inny krąg kulturowy. Traktując islam jako główną siłę sprawczą sterującą tak politycznymi, jak i społecznymi przemianami w świecie muzułmańskim, Huntington twierdzi, że islam to zjawisko zawierające wszelkie obręby życia społeczeństw Bliskiego Wschodu. Nie występowanie jednej, obejmującej wszelkich muzułmanów wykładni islamu nie ułatwia mimo to budowania ogólnych wniosków co do jego istoty. Potrzebne jest zaakcentowanie pewnych tradycji, do jakiej odnoszą się wierni. Huntington koncentruje tez nasza uwagę na rozłam religijny krajów islamskich. Wg niego, brak centrum w sferze tej cywilizacji rodzi zagrożenia tak nie tylko dla państw Zachodu, lecz i dla krajów muzułmańskich, które walczą miedzy sobą o władze w świecie islamu. Blokuje to tez współdziałanie i negocjacje z państwami wliczającymi się do innych kręgów cywilizacyjnych, z tego powodu pośredniczeń w imieniu krajów islamu są zmuszone nierzadko podejmować się Stany Zjednoczone. A jednak brak jednego ośrodka decyzyjnego w sferze islamu wywołany był też przez politykę mocarstw zachodnich wobec krajów muzułmańskich. Kraje te wliczały się wcześniej do rewirów mandatowych i sfery wpływów europejskich i długo czekały na niepodległość. W 9 5 S. P. Huntington, The Clash o f Civilizations?, „Foreign Affairs”, Summer 1993, http://atro. temple.edu ~ alistair/CLASH. dużym stopniu podział świata arabskiego był skutkiem działalności europejskiej. Wszystkie dalsze starania zjednoczenia czy prowadzenia wspólnej polityki zagranicznej przez kraje arabskie nie dały efektów z racji ich różnej sytuacji wewnętrznej i niezgodności interesów. Pomiędzy państwami muzułmańskimi, jakie mają prawo do rządzenia w świecie muzułmańskim (Egipt, Iran i Arabia Saudyjska), ma miejsce „zawłaszczanie przestrzeni znaczeń” i innych analiz islamu, jakie chcą przyznać całej wspólnocie wiernych .10 10 6 B. Lewis, Muzułmański Bliski Wschód, Marabut, Gdańsk 2003. Bibliografia 1 S. P. Huntington, Zderzenie cywilizacji, Muza, Warszawa 2000, s. 54 2 Ibidem, s. 66. 3 F. Znaniecki, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, PWN, Warszawa 1974 4 Z. Pucek, Pluralizm cywilizacyjny jako perspektywa myśli socjologicznej na przykładzie poglądów F. Koniecznego i F. Znanieckiego, Kraków 1990, s. 159 5 J. Kieniewicz, Wprowadzenie do historii cywilizacji Wschodu i Zachodu, Warszawa 2003, s. 209. 6 M. Kempny, Czy globalizacja kulturowa decyduje o dynamice społeczeństw postkomunistycznych, „Kultura i społeczeństwo” 2000, nr 1, s. 10. 7 U. Hannerz, Transnational Connections, Routledge, London 1996 8 R. J. Holton, Globalization and the Nation-State, Macmillan, London 1998 9 S. P. Huntington, The Clash o f Civilizations?, „Foreign Affairs”, Summer 1993, http://atro. temple.edu ~ alistair/CLASH. 10 B. Lewis, Muzułmański Bliski Wschód, Marabut, Gdańsk 2003. 7 8 9