Uploaded by weronika.bulach

No Bell

advertisement
No Bell
“Bez dzwonków, bez schematów, bez granic dla nauki, z uśmiechem, energią
i pomysłami. Tak wyobrażamy sobie edukację i tak też uczymy w No Bell. U
nas niekonwencjonalne oraz niebanalne rozwiązania budują codzienność
szkolną.”
​​W ostatniej edycji konkursu Edumission​, który ocenia, wyłania i zrzesza
najlepsze innowacyjne szkoły na świecie, pierwsze miejsce zdobyła placówka
No Bell z Konstancina-Jeziorny, miejscowości położonej pod Warszawą. Do
finału dostało się tylko 20 szkół. Polska podstawówka pokonała m.in.
brazylijską Escola Municipal de Ensino Fundamental i londyńską Little Forest
Folk Primary School, które zajęły odpowiednio 2. i 3. miejsce.
Co zadecydowało o jej zwycięstwie? Jurorzy i głosujący w konkursie docenili
​
przede wszystkim to, że w No Bell duży nacisk kładzie się na brak władzy. ​
Jej
pracownicy podkreślają​, że dyrekcja i nauczyciele nie decydują za dzieci,
tylko z nimi współpracują, a sama relacja ma się opierać na zaufaniu,
przyjaźni i szacunku.
Poza tym szkołę wyróżnia brak wielu elementów znanych z innych placówek.
By lepiej edukować uczniów zrezygnowano w niej m.in. z tradycyjnych
dzwonków wyznaczających ścisłe ramy czasowe dla lekcji i przerw. Nie ma
też typowych ocen ani podręczników, choć sama nauka odbywa się zgodnie z
obowiązującą w Polsce podstawą programową. Program nauczania
podwarszawska placówka realizuje zresztą z rocznym wyprzedzeniem na
otwartych zajęciach, których sposób prowadzenia zależy od inwencji
nauczyciela i pomysłów dzieci. Starsze uczą się z młodszymi, wymieniając się
wątpliwościami i doświadczeniem.​​
Mimo dużej swobody, szkoła nie działa
całkowicie swobodnie i wyłącznie według własnych zasad. Kontrole z
kuratorium oświaty odbywają się w niej regularnie.
A co mówi sama szkoła o sobie? Na stronie internetowej czytamy:
Pewna u nas jest tylko nieustanna zmiana – świat się zmienia, dzieci się
zmieniają, dlatego też zmieniamy się i my. Czy nauczanie przez zadawanie
jest potrzebne i efektywne? My twierdzimy, że nie! Zajęcia to dla nas czas
eksperymentowania, doświadczania, samodzielnego
odkrywania.Sprawdziliśmy to i już wiemy, że „zestaw motywacyjny” składający
się z tablicy, kredy i ławki wcale nie jest potrzebny, jeśli tylko matematyki
zaczniemy uczyć podczas robienia zakupów i mierzenia uśmiechów, a na
języku polskim nudne wypracowanie zastąpimy tworzeniem scenariusza do
filmu, który dzieci same za chwilę nagrają. Zamiast podręczników mamy
doświadczenie, schematyczne rozwiązania zastępujemy autorskimi projektami
zajęć. Błąd to dla nas nie życiowa porażka, a jedynie konieczny etap w drodze
po sukces. Praca domowa to „lekcja odpowiedzialności i sumienności”, a nie
chmura gradowa, która „wisi” nad dzieckiem i rodzicem. Klasa to nie
ujednolicona wiekowo grupa dzieci, to zespół, w ramach którego dzieci tworzą
projekty, rozwiązują zadania-wyzwania, a przede wszystkim uczą się od siebie
nawzajem. Przerwa to nie tylko czas odpoczynku, ale i nawiązywania
prawdziwych relacji koleżeńskich, to też moment, w którym niejednokrotnie
rodzą się nadzwyczajne pomysły. Dzieci same dają nam znak, kiedy, gdzie i
czego potrzebują. Naszą rolą jest właściwie te sygnały odczytywać. W No Bell
nie liczy się tylko „sucha” wiedza, ale także to jakim jesteś człowiekiem, jakim
możesz się stać, jak możesz znaleźć własną drogę do sukcesu. Poukładanie
emocji w sprawnie działający mechanizm to nasz najważniejszy projekt
edukacyjny. Każdy przynosi na zajęcia (nie tylko te z inteligencji emocjonalnej)
jakiś element tej układanki. Codziennie inny. Czasami jest to wielki uśmiech,
czasami grymas, innym razem łzy, a czasami milczenie. Wszystkie te
składniki układamy, łączymy, zestawiamy ze sobą. Uczymy się rozumieć
nasze emocje, pragnienia i marzenia. Każdy z nas tworzy swój własny
podręcznik uczuć. Razem jednak idzie nam to sprawniej, łatwiej, a przede
wszystkim przyjemniej. Uczniowie, pracując w grupie podsuwają sobie
pomysły, choć czasami się też kłócą. Uczą się pokonywać trudności,
pracować razem i osobno – tak, jak będą to robić w dorosłym życiu.
Szacunku, otwartości i dialogu uczymy własnym zachowaniem. Pokój
nauczycielski w No Bell to nie zamknięta twierdza, a za to miejsce, gdzie
uczeń zawsze znajdzie pomoc i kogoś, kto go wysłucha. Nauczyciel tutaj to
nie ten, który karci i wymaga, ale ten, który wita się i żegna codziennie z
uczniem, szanuje go i stara się zrozumieć. Dzięki takiemu podejściu, świat,
który jest za oknem wcale nie przeraża naszych uczniów. Nie spotkają w nim
bowiem niczego, czego nie byłoby w tej szkole. Mózg potrzebuje właściwego
miejsca pracy. Miejsca, w którym poczuje się zmotywowany do działania.
Miejsca, w którym poczuje się komfortowo. Potrzebna mu jest taka przestrzeń,
w której nie tylko będzie mógł aktywnie działać, ale też relaksować w razie
potrzeby. W No Bell stworzyliśmy mu takie miejsce. Wymiar przestrzeni to
wymiar edukacji. Dlatego w No Bell poszerzamy ją o parapety, piłki,
nowoczesne, mobilne meble. Nie narzucamy naszym uczniom miejsca pracy,
dlatego też sale staramy się przygotować w taki sposób, aby można było
pracować w dokładnie każdej ich części. Nie dzielimy przestrzeni na tę
dostępną dla dzieci i tę, w której porusza się nauczyciel. Cała przestrzeń jest
dla nich otwarta i dostępna, a wszystkie pomoce edukacyjne znajdują się w
zasięgu rąk. Sale lekcyjne klas 0-3 są pełne kreatywnego wyposażenia –
twarde i niewygodne krzesełka i ławki zastąpiono tutaj kreatywnymi meblami.
W No Bell dzieci siedzą na specjalnych piłkach, przy nowoczesnych,
bezpiecznych i lekkich ławkach, które w każdej chwili mogą zamienić się w
niezwykłe bujaki. Dzięki temu możemy pracować indywidualnie, w duetach,
tercetach czy bardziej egzotycznych grupach. Nie samą wiedzą żyje uczeń…
dlatego też powinien się regularnie i zdrowo odżywiać. W No Bell serwujemy
śniadania, obiady i podwieczorki, które nie straszą glutaminianem sodu czy
wzmacniaczami smaku. Udowadniamy, że jedzenie szkolne nie musi być albo
tylko smaczne, albo tylko zdrowe. W bogatym menu znajdują się m.in.: świeże
warzywa i owoce. Sami pieczemy wędliny, stronimy od wysoko
przetworzonych produktów. Większość potraw przygotowujemy w piecu
konwekcyjnym wykorzystującym najnowocześniejszą technologię
przyrządzania posiłków. Oznacza to, że potrawy są gotowane bez użycia
tłuszczu i soli, a efekt jest ten sam, jak podczas tradycyjnego smażenia,
pieczenia czy duszenia. Produkty zachowują wszystkie wartości odżywcze, co
w istotny sposób przekłada się na „moc mózgu”. Zwracamy uwagę nie tylko
na wartość przygotowywanych przez nas posiłków, ale także na jakość wody,
którą piją nasi uczniowie. Nasi uczniowie codziennie, na każdej przerwie piją
wodę alkaiczną, zwaną KANGEN, która jest lepiej przyswajalna przez
organizm, a także stanowi naturalny antyoksydant. CSR w No Bell to nie puste
hasła, to przewodnik po życiu, podpowiadający jak wziąć odpowiedzialność za
samego siebie i drugiego człowieka. To baza, która sprawia, że wychowujemy
młodych ludzi, którzy chcą i, co ważniejsze, potrafią działać lokalnie,
ogólnopolsko i globalnie. Wspólnie uczymy się życia. Poznając nowych ludzi,
odwiedzając nietypowe miejsca, realizując kolejne projekty – trochę więc przy
okazji – uczymy się jak postępować, jak szanować innych, jak ich zrozumieć.
Realizujemy akcję „Szpik pozwala ujść z życiem”, w ramach której uczniowie
bezkompromisowo i z pełnym przekonaniem rozprawiają się ze stereotypami
dotyczącymi białaczki i dawstwa szpiku. To oni wygłaszają prelekcje dla
swoich rówieśników, to oni przygotowują przedstawienie, które porusza serce
każdego, kto je zobaczy. To oni w końcu zostają wolontariuszami, którzy
pomagają w rejestracji w bazie potencjalnych dawców szpiku. Wspólnie z
uczniami i rodzicami działamy na rzecz środowiska lokalnego: wspieramy
uzdolnioną artystycznie młodzież, organizujemy pomoc dla uboższych rodzin,
Polonii żyjącej na Białorusi. Bierzemy udział w akcjach społecznych na rzecz
najbiedniejszych, domów dziecka, schronisk dla bezdomnych zwierząt,
przygotowujemy paczki pomocy i wspieramy potrzebujących. Wspólnie
pokonujemy bariery, uczymy, że podstawową wartość człowieka stanowią
jego czyny, przekonujemy, że każdy wart jest naszej pomocy. Na co dzień
żyjemy ekologicznie: w toaletach nie używamy papierowych chusteczek do
rąk – korzystamy z przyjaznych dla środowiska suszarek. Propagujemy
kulturę recyklingu. W szkole montujemy także energooszczędne oświetlenie.
No Bell to szkoła działająca poza schematem. Nasze podejście do edukacji
to nie tylko fascynująca filozofia, ale konkretne działania, które przynoszą
wymierne efekty. Najważniejszym z nich jest szczęśliwe dziecko, które z
ochotą wchodzi do szkoły, działa w niej, funkcjonuje; to, które nie chce jej
opuszczać nawet po zakończeniu zajęć. To także szczęśliwy absolwent, który
radzi sobie na kolejnych etapach edukacji, jak i później w dorosłym życiu.
Jesteśmy dumni, że nasi wychowankowie to ludzie otwarci, empatyczni,
gotowi do radzenia sobie w każdej sytuacji, osoby prawdziwie kreatywne,
osoby, które nie boją się podjąć ryzyka, które odważnie realizują postawione
sobie cele. W konsekwencji tych działań w środowisku edukacyjnym
doceniana jest także sama szkoła. To naszym uczniom i absolwentom
zawdzięczamy takie tytuły, jak: „Innowator Roku w Oświacie”, „Szkoła z
Klasą”, a także Certyfikat Jakości Centrum Edukacji Obywatelskiej. Budujemy
w uczniach poczucie, że nauka to przyjemność. Sukcesy naukowe, które
osiągają są więc ważnym i cennym, ale jednak dodatkiem do przygody, jaką
jest odkrywanie świata. Nigdy nie stanowią celu samego w sobie. Wbrew
pozorom dzięki takiemu podejściu do nagród, wyróżnień, laureatów i finalistów
konkursów jest jeszcze więcej. Regularnie osiągamy sukcesy w konkursach
matematycznych, informatycznych, polonistycznych, teatralnych,
ortograficznych, historycznych. Możemy się również pochwalić sukcesami
sportowymi. Wszystkie te osiągnięcia są efektem jednej podstawowej zasady
– w No Bell to uczeń decyduje, czym chce się zająć, w jakiej dziedzinie
rozwijać. A szkoła ma pomóc w dążeniu do tych celów.
Szkoła podstawowa
Metoda No Bell to propozycja prawdziwie nowoczesnego nauczania. Od
ponad ćwierć wieku tworzymy miejsce przyjazne uczniowi. Codziennie
łamiemy schematy edukacyjne, pokazując, że nauka to przede wszystkim
przyjemność odkrywania świata. W No Bell pokazujemy świat w liczbach!
Uczymy myślenia przyczynowo-skutkowego. Przekonujemy, że wszechświat
to logiczna całość, którą można zrozumieć. W No Bell stworzyliśmy warunki,
które pozwalają dzieciom rozwijać kompetencje z zakresu nauk
matematyczno-przyrodniczych. Matematyka to przedmiot trudny i często
spędzający sen z powiek rodziców oraz uczniów. My znaleźliśmy sposób na tę
„zmorę”. Dzięki nam godziny spędzone nad rozwiązywaniem zadań zastąpić
można dobrą zabawą. Nasi nauczyciele pokazują dzieciom świat w taki
sposób, aby matematyka i nauki przyrodnicze nie wzbudzały w nich strachu, a
za to – zdrową, dziecięcą ciekawość. Dzięki takiemu podejściu uczniowie są
bardziej zmotywowani i chętniej zgłębiają trudne reguły i zawiłości
matematyczne. To tylko początek metody zaproponowanej przez No Bell.
Logiczne myślenie rozwijamy na zajęciach z tajników programowania, a także
dzięki nauce gry w szachy oraz dzięki strategicznym grom planszowym. Takie
podejście przynosi wymierne efekty. Nasi uczniowie mogą pochwalić się
wybitnymi osiągnięciami w dziedzinie nauk ścisłych. Zdobywają czołowe
miejsca w ogólnopolskich konkursach m. in. przyrodniczych i
astronomicznych. Są laureatami konkursów przedmiotowych z matematyki i
informatyki (miniLOGIa). Nauki ścisłe zamiast być naszymi wrogami, stają się
przyjaciółmi.
Program nauczania języków został oparty o nowoczesne metody
dydaktyczne dostosowane do zainteresowań i potrzeb uczniów. Nawet mowy
ojczystej uczymy niebanalnie i niekonwencjonalnie. Spróbujcie opisać
czynność wbijania gwoździa, nie posługując się słowem młotek.
Nasi lektorzy języków obcych, oprócz pracy z książką, uzupełniają lekcje
ciekawymi projektami. Na angielskim gramy scenę balkonową z „Romea i
Julii” w oryginale, na hiszpańskim budujemy el Altar de Muertos, a na
niemieckim cierpimy z młodym Werterem Goethego. Dzięki tym aktywnościom
przenosimy się w różne światy, poznajemy innych ludzi, odkrywamy nowe
kultury. W No Bell stawiamy przede wszystkim na efektywność nauki. Uczymy
jak skutecznie się porozumiewać. Nasi uczniowie nie boją się mówić w języku
obcym, używają go w sposób prawidłowy, a co najważniejsze – robią to
chętnie, swobodnie się nim posługując. Nasi podopieczni zdają egzamin
Cambridge (PET), uczniowie gimnazjum zaś bez problemów uzyskują
certyfikaty FCE i Advance.
No Bell to szkoła, która łamie schematy – stawia na kreatywność uczniów,
daje im swobodę w wyrażaniu siebie. We wszystkich naszych działaniach
szukamy niebanalnych rozwiązań. Dążymy do tego, aby na każdych zajęciach
nasi uczniowie mogli wykazać się własnymi pomysłami i koncepcjami
rozwiązań. Doskonałym dopełnieniem naszej metody są również zajęcia
plastyczne i muzyczne. Sztuki plastyczne rozwijają wyobraźnię i osobowość.
Stanowią doskonałe narzędzie uzupełniające proces kształcenia. W No Bell
wiemy, że obcowanie ze sztuką sprzyja rozwijaniu twórczej aktywności,
pobudza kreatywne myślenie, stymuluje spontaniczną ekspresję „ja”, uwalnia
swobodę wypowiadania siebie. U nas wyrazisz siebie, budując makietę AT-AT
ze Star Wars, naśladując van Gogha albo lepiąc abstrakcyjną figurkę rodem z
Duchampa. Bacznie śledzimy najnowsze badania, dzięki temu wiemy, że
sztuka to jedna z najlepszych „rozbiegówek” dla naszego mózgu. Dlatego w
No Bell rano oprócz piłki, skakanek i szarf w ruch idą pędzle, kredki i struny
głosowe. W No Bell przywiązujemy dużą wagę do autoprezentacji poprzez
ekspresję muzyczną. W repertuarze słodkie pieśni rusałek, bojowe rytmy a
nawet rockowe brzmienia. Każda z tych melodii może redukować stany
napięcia emocjonalnego, zaspokajać potrzebę samorealizacji, uczyć
nazywania oraz rozpoznawania emocji, stymulować pracę mózgu. Trzeba
tylko znaleźć własny rytm.
W No Bell na równi z nauką zagadnień przedmiotowych, stawiamy na
rozwój osobisty. Rozwój osobisty definiujemy jako kształcenie uważności,
umiejętności refleksji i poznania samego siebie poprzez obserwację świata.
Zdajemy sobie sprawę, że nasza współczesność wymaga otwarcia na nowe
metody pracy. Pokazujemy naszym uczniom, w jaki sposób powinni
organizować swój czas, ustalać cele i wyznaczać sposoby ich realizacji. W No
Bell wykorzystujemy koncepcję 7 skutecznych sposobów działania
przygotowaną i opracowaną przez Stephena R. Coveya. Jako pierwsi,
równolegle z inną szkołą podstawową, wprowadziliśmy system Coveya do
polskiej szkoły. Metoda Coveya, która odniosła światowy sukces, składa się z
zespołu narzędzi, pozwalających na osiągnięcie właściwego poziomu
samomotywacji. Dzięki niej uczymy naszych podopiecznych nie tylko, jak
skutecznie się uczyć i zdobywać wiedzę, ale też jak szukać rozwiązań
problemów, z którymi będą musieli zmierzyć się w codziennym życiu. Bez tych
umiejętności nie będą szczęśliwi, a do tego celu powinna dążyć cała
edukacja. Szczęście to przecież nie worek z prezentami, a samoakceptacja,
zrozumienie i samorealizacja. Wszystkie nasze działania koncentrują się
wokół tego, aby jak najlepiej przygotować dzieci do funkcjonowania w
dorosłym życiu, zarówno pod względem intelektualnym, jak i emocjonalnym.
Dzięki metodom motywacji i skutecznego działania, nasi podopieczni uczą się
jak świadomie zarządzać sobą i swoim czasem, potrafią doskonale
organizować swoją pracę, łatwiej osiągają sukces. Jesteśmy przekonani, że w
świecie, w którym każdy powinien samodzielnie kierować swoim życiem,
niezbędne jest włączenie doskonalenia umiejętności życiowych do działań
edukacyjnych. Program nauczania powinien uwzględniać połączenie wiedzy
przedmiotowej z osobistym rozwojem duchowym, nabywaniem umiejętności,
umożliwiających twórcze rozwiązywanie problemów i kierowanie własnym
życiem oraz naukę tego, jak się uczyć. W No Bell stworzyliśmy program
dydaktyczno-wychowawczy, w myśl którego uczeń zobowiązany jest do
takiego osobistego rozwoju. Na przykład jeden uczeń może zorganizować
własny projekt charytatywny, drugi może dołączyć do grupy uczniów
współpracujących z domem dziecka, dla trzeciego zaś wyrazem takiego
rozwoju będzie przełamanie własnych barier i otwarcie się na grupę
rówieśników lub pokonanie strachu i wygłoszenie porywającej prezentacji.
Wszystkie te działania potrzebują jednak solidnych podstaw, a te wymagają
zrozumienia własnych uczuć, tego zaś uczymy się na zajęciach z inteligencji
emocjonalnej. Mamy świadomość, że taki emocjonalny rozwój wymaga
codziennego wsparcia, dlatego też przy szkole działa poradnia
psychologiczno-pedagogiczna „Laboratorium Psychologii Dziecka”. Dzięki
temu do dyspozycji dzieci zawsze jest grupa pedagogów, psychologów,
terapeutów i logopedów. Stanowią oni pomoc i oparcie, nie tylko dla samych
dzieci, lecz także dla ich rodziców. W No Bell nie ograniczamy się jedynie do
biernego przekazywania wiedzy. Przygotowujemy naszych uczniów do życia,
poszerzamy ich pole widzenia świata, pomagając w krytycznym i
samodzielnym spojrzeniu na rzeczywistość, dlatego przygotowaliśmy zajęcia,
które mają na celu zachęcenie uczniów do swobodnej dyskusji. Wspólnie z
filozofem rozważają oni najważniejsze problemy dotyczące istoty człowieka i
otaczającego ich świata. Uczą się pytać i szukać odpowiedzi, poznają
zagadnienia etyczne. Poszukują własnej ścieżki wśród dorosłych, przewracają
świat do góry nogami, czyniąc go na nowo niepowtarzalnym i niezwykłym.
Oprócz siły intelektualnej w No Bell kształtujemy tężyznę fizyczną.
Codziennie, bez względu na aurę, hartujemy organizm rekreacją na podwórku
szkolnym, niestraszny nam deszcz i śnieg. Wzorem szkół skandynawskich,
uważamy, że nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania. Pozwalamy dzieciom
bawić się w błocie, szaleć i dokazywać – oczywiście wszystko w granicach
zdrowego rozsądku. Zależy nam na tym, aby aktywność ruchowa nadal
stanowiła przede wszystkim dobrą zabawę. Gotowość do wysiłku, wytrwałość,
umiejętność pracy w zespole: wiele cech, które liczą się w sporcie stanowi
także ważny element rozwoju dziecka. Dzięki aktywności fizycznej sprawiamy,
że szare komórki pracują sprawniej i chętniej, a uczniowie czują się rześko i
są gotowi do największych szkolnych wyzwań.
Liceum
Nasze rozwiązania edukacyjne nie biorą się z powietrza. Od lat bacznie
obserwujemy wyniki badań naukowych (m.in. w dziedzinach psychologii,
kognitywistyki i neurodydaktyki), śledzimy trendy w edukacji, współpracujemy
z wieloma instytucjami (naukowymi, edukacyjnymi). Pozostajemy też w stałym
kontakcie z licznymi innowacyjnymi szkołami w Polsce i za granicą. Metodykę
w NoBell dopasowujemy do tego, co najnowsza nauka wie o mózgu,
zapamiętywaniu, procesie uczenia się. Szkoła prowadzi też Instytut Innowacji
Dydaktycznych, dzięki któremu wyniki prac naukowców mają faktyczne
przełożenie na prowadzenie zajęć.
W NoBell Liceum osią większości lekcji i realizowanych projektów jest
aktualność, teraźniejszość – w takim świetle, z uwzględnieniem tego, co
aktualne, rozważane są zagadnienia, stawiane problemy. Po co komu zestaw
muzealnych i nieprzydatnych na co dzień informacji o odległych czasowo
epokach, dziełach sprzed setek lat czy wydarzeniach, o których tylko historycy
pamiętają? W NoBell zmieniliśmy pewien tradycyjny porządek. Jeżeli uczyć
się o Fenicjanach i ich wynalazku pieniądza, to tylko w kontekście
współczesnych systemów walutowych, mechanizmów rynkowych i z
odniesieniem do kryptowalut, jak np. bitcoin. Jeśli czytać i omawiać
średniowieczne czy oświeceniowe utwory literackie, to przede wszystkim z
naczelnym pytaniem: “Co mówią o nas i naszym świecie dzisiaj? Jaką funkcję
mogą pełnić dla mnie tu i teraz?”
Oferty edukacyjnej w NoBell Liceum nie ograniczamy do standardowych
zestawów przedmiotów rozszerzonych (tradycyjnie nazywanych profilem
humanistycznym, biologiczno-chemicznym czy
matematyczno-informatycznym). Jedynym obowiązkowym przedmiotem
rozszerzonym jest u nas język angielski, pozostałe możesz wybrać w
dowolnej, odpowiadającej Ci konfiguracji. Oprócz języka angielskiego licealiści
są zobowiązani wskazać jeszcze dwa rozszerzenia, ale osoby ambitne mogą
rozszerzać przedmioty bez ograniczeń.
Naszym zdaniem przekazywanie uczniowi konkretnej porcji wiedzy wcale
nie jest najważniejszym zadaniem szkoły. W cyfrowym świecie
nieograniczonego dostępu do informacji o wiele ważniejszą misją jest
wyposażanie ucznia w szereg postaw i umiejętności, które pozwolą mu
odnaleźć się i świadomie funkcjonować w otaczającej go rzeczywistości.
Zależy nam, aby licealista potrafił szybko znaleźć potrzebne mu informacje, by
wiedział, jak się skutecznie uczyć, przede wszystkim jednak – żeby wiedział,
po co się uczyć. Kształtujemy postawy humanistyczne, na pierwszym miejscu
stawiamy nawet nie człowieka, ale osobę. I niekoniecznie samą tylko wiedzę
(która i tak szybko ulega dezaktualizacji). Stoimy na stanowisku, że dojrzałość
to stan mentalny (indywidualny oraz społeczny) związany m.in. ze zdolnością
do krytycznego myślenia, ale też ze znajomością i umiejętnością operowania
własnym wnętrzem, emocjami. „Chcemy sprawiać, by nasi uczniowie stawali
się osobami nie tylko wykształconymi, ale nade wszystko mądrymi, pełnymi
empatii i zrozumienia”. Również, by potrafili korzystać z własnego rozumu i
swych emocji bez obcego kierownictwa, bez potrzeby kogoś z zewnątrz, kto
im powie, co i jak myśleć. Wiemy, że tylko połączenie rozwoju intelektualnego
z rozwojem emocjonalnym może być miernikiem autentycznej dojrzałości, tak
jednostkowej (osobowej), jak i zbiorowej (społecznej). W osiągnięciu
powyższych celów pomaga nam cały szereg inicjatyw: Spotkania z Ciekawym
Człowiekiem, Klub Przedsiębiorcy, Doradztwo Zawodowe, Psychologia
Stosowana, Program Praktyk, Kontakt z Biznesem i Uczelniami i wiele innych.
Nie jesteśmy szkołą zamkniętą tylko w murach jednego budynku. W ogóle nie
potrafimy być szkołą w jakikolwiek sposób zamkniętą. Dla nas cały świat jest
szkołą, to znaczy sferą oferującą nieskończone możliwości poznawania,
dowiadywania się i rozwijania samego siebie.
Jedną z najbardziej cenionych współcześnie kompetencji jest umiejętność
tworzenia własnego planu działania, wyboru sposobów jego realizacji,
konsekwencja w doprowadzaniu go do końca oraz poczucie
odpowiedzialności za podejmowane wybory. Chcąc wykształcić w naszych
licealistach takie kompetencje, a także uwzględniając indywidualne potrzeby
każdego z nich, zrezygnowaliśmy z gotowego, narzucanego odgórnie planu
nauczania, jednolitego dla wszystkich uczniów. Zamiast tego uczniowie NoBell
Liceum na poszczególnych przedmiotach tworzą indywidualne plany rozwoju
na każdy miesiąc.
Rolą nauczyciela jest wsparcie tego procesu, podpowiedzenie, czy plan jest
za mało, a może za bardzo ambitny. Prowadzący przedmiot staje się w ten
sposób tutorem w danym obszarze wiedzy. Dbamy też o podsumowania
poszczególnych etapów nauki oraz wzajemną, grupową inspirację – uczniowie
opowiadają o swoich planach, relacjonują ich realizację, dzielą się
napotkanymi trudnościami, zastosowanymi metodami i źródłami wiedzy, z
których korzystali. Każdy uczeń ma przy tworzeniu swego indywidualnego
planu rozwoju wsparcie wychowawcy i psychologa.
Nie jest łatwo w 16. czy 17. roku życia decydować o całej swojej przyszłej
ścieżce rozwoju, karierze. Nie jest łatwo wybierać jedną spośród tysiąca dróg.
Ale warto próbnie przejść się kilkoma z tych szlaków, warto sprawdzić, czy ta
konkretna ścieżka rzeczywiście jest dla mnie. Warto testować pomysły na
siebie. I warto je odrzucać, jeżeli po prostu nam nie odpowiadają. Między
innymi z tych powodów w NoBell współpracujemy z różnymi uczelniami
wyższymi. Nasi uczniowie mają możliwość uczestnictwa w zajęciach
uniwersyteckich – nie tylko otwartych wykładach, ale również w ćwiczeniach i
wykładach przeznaczonych dla studentów danego wydziału. Jak inaczej
będziesz mogła, będziesz mógł sprawdzić, czy to, co Cię interesuje, na pewno
jest wystarczająco fascynujące, by poświęcić temu – po maturze – kilka lat
życia? A jeżeli tak, jeżeli to jest właśnie to, czyż uczestnictwo w
uniwersyteckich zajęciach już teraz nie jest jednym z lepszych sposób, by
podkręcić swoją pasję? Albo by poznać, „czym to się je”, wejść zawczasu w
całą tę problematykę, sposób myślenia, a potem na maturze i podczas
rekrutacji na studia po prostu wiedzieć, o czym mówisz?
Szkoła, na każdym szczeblu nauczania, nie powinna być samotną wyspą.
Szczególnie na poziomie liceum warto dbać o regularny kontakt ze światem
biznesu. Wykorzystując między innymi potencjał rodziców, dbamy o to, aby
nasi licealiści mieli styczność z realiami pracy w różnych zawodach i w
różnych sektorach rynku, żeby wiedzieli, z czym wiąże się prowadzenie firmy,
z jakimi trudnościami mierzy się przedsiębiorca. Zachęcamy uczniów do
aktywnego poszukiwania staży i praktyk – tak, aby już w liceum zaczęli
poznawać rynek pracy, zderzali wiedzę teoretyczną z narzędziami, które są
cenne dla pracodawców.
Nic tak nie utrwala wiedzy, jak stosowanie jej w praktyce. Praktyka nie musi
jednak oznaczać wyłącznie doświadczeń przeprowadzanych w laboratorium
czy po prostu w sposób fizyczny (chociaż dobrze jest przećwiczyć geometrię
na zajęciach praktyczno-technicznych, wycinając w drewnie co tylko przyjdzie
do głowy, a do czego przyda się umiejętność obliczania pola powierzchni oraz
znajomość wszelkich miar i kątów). Interdyscyplinarność, na którą kładziemy
nacisk w NoBell, oznacza jednoczesne realizowanie różnych lekcji
przedmiotowych, ale w obrębie określonego, w miarę wspólnego pola
tematycznego lub problemowego. Oznacza łączenie poszczególnych
elementów „naukowej układanki”, rozparcelowanej na odrębne przedmioty.
„Uczniowie zaczynają dzięki temu postrzegać naukę jako całość, dostrzegają
jej interdyscyplinarny, ale i wieloobszarowy charakter”. Dzięki temu
poszczególne przedmioty przestają funkcjonować jako odrębne, zamknięte
dziedziny wiedzy, stają się elementami zbioru pod hasłem „wiedza”.
Uczniowie zaś nabywają umiejętności przekładania i stosowania wiedzy
przyswojonej na jednym przedmiocie do zjawisk, problemów omawianych na
innym. Kto powiedział, że nie można połączyć geograficznej wędrówki po
Półwyspie Iberyjskim z hiszpańskojęzycznymi tekstami o kulturze i sztuce
regionów, praktyczną nauką gotowania potraw kuchni hiszpańskiej,
oglądaniem ekranizacji “Don Kichota”, zajęciami z plastyki inspirowanymi
hiszpańskimi malarstwem i rzeźbą (wrażliwość J. Miró, eksperymenty P.
Picassa), a także z lekcją muzyki poświęconą rozmaitym stylom la musica
española? Czy naprawdę niemożliwe jest uzupełnienie lekcji biologii
poświęconej powstawaniu komórek nowotworowych lekturą „Oskara i Pani
Róży” É.-E. Schmitta, następnie zaś inscenizacją powieści w szkolnym
Teatrze No Place, debatą na temat współczesnych zagrożeń chorobami
nowotworowymi oraz organizacją poświęconej tej problematyce inicjatywy
społecznej? U nas można. Tak rozumiana interdyscyplinarność pozwala na
eksplorację nie tylko książek, ale otaczającej rzeczywistości, co czyni z niej
niezwykle efektywne narzędzie dydaktyczne.
Do przedmiotów ścisłych można podejść w sposób kreatywny,
nieszablonowy. Ich nauka nie musi sprowadzać się wyłącznie do
rozwiązywania kolejnych ćwiczeń, testów i zadań. Można natomiast pozwolić
uczniom na wykonywanie własnych doświadczeń chemicznych, fizycznych
czy biologicznych. Mogą przecież dokonywać rozdziału elektroforetycznego
białek i DNA w żelu agarozowym. Mogą prowadzić obserwację procesu
technologicznego produkcji piwa. Albo badać charakterystykę
prądowo-napięciową oraz sprawność różnych źródeł światła. „W NoBell
kształtujemy umiejętności rozwiązywania problemów. Dlatego nie zależy nam
na suchej podręcznikowej wiedzy”. Na samych podręcznikach też nam zresztą
specjalnie nie zależy. Wiedza ma o tyle wartość, o ile możemy i potrafimy jej
użyć, gdy tego potrzeba. Wiemy z doświadczenia, że uczniowie bardzo
szybko wpadają w zachwyt nad zjawiskami naturalnymi, jeżeli tylko pokazać
im je w sposób niestereotypowy. Błyskawicznie zaczynają się zastanawiać,
zadają pytania, chcą więcej sprawdzać, eksperymentować. Budzi się w nich
duch nauki. Wzory i formuły przychodzą same.
W kalendarzu szkolnym (tak nauczycieli, jak uczniów) niełatwo znaleźć czas
na coś ekstra. Mimo to w NoBell Liceum nie sądzimy, że najważniejszym
zadaniem licealisty jest spędzenie określonej liczby godzin w sali lekcyjnej,
podczas gdy nauczyciel podawczo prezentuje kolejne porcje materiału. Dużo
ważniejszy może okazać się czas przeznaczony na refleksję, planowanie
dalszych działań, konsultację z tutorem, wychowawcą lub którymś z
nauczycieli, albo na powtórzenie danego materiału. Ale także na praktyki w
firmie z branży, w której uczeń może w przyszłości pracować. Albo wizyta na
uczelni, na której będzie studiował. Spotkanie z przedsiębiorcą, który opowie
o realiach swojej pracy, swoich trudnościach i porażkach. “Dzień przestrzeni”
to sfera indywidualnego wyboru. W ten dzień uczeń może podjąć decyzję, czy
woli zostać w szkole, iść na praktyki do danej firmy lub spędzić czas na
zajęciach uniwersyteckich. To także czas na rozwój kulturalny, inicjatywy
uczniowskie. U nas jest na to przestrzeń. Cały dzień, co tydzień.
NoBell to miejsce, gdzie nieustannie coś się dzieje. Z okazji Pierwszego Dnia
Wiosny nie mamy Dnia Wagarowicza, ale są za to:
* Oskarki – uczniowie piszą scenariusze, reżyserują, grają i kręcą filmy, które
potem oglądamy (a także oceniamy) wspólnie podczas uroczystej Oskarkowej
Gali.
* Pod koniec roku odbywa się TADA- Tydzień Artystycznego Ducha Akademii,
pełen występów w różnych konwencjach i formach. Jego częścią jest Wieczór
Teatralny, podczas którego uczniowie wystawiają sztuki przygotowane na tyle
profesjonalnie, że nie powstydziłyby się ich deski niejednego teatru.
* Regularnie organizujemy w szkole nocowania,podczas których działa
szkolny DKF, zwyczajowo gramy też wtedy w brydża. Poza tym organizujemy
debaty, aukcje, A to tylko część naszych aktywności. Pomysłów nam nie
brakuje!
Myślę, że szkoła taka jak ta, jest marzeniem wielu uczniów i żałuję, że sama
​
nie mogłam do niej chodzić. Pozostaje wierzyć, że innowacje w niej
stosowane staną się kiedyś “powszechnym nauczaniem”.
Download