Postępy w naukach przyrodniczych Progresses in life sciences 1

advertisement
Postępy w naukach przyrodniczych
Progresses in life sciences
1
Po s tępy w n a uk a c h pr z y ro dn ic z yc h
Redakcja
Kamil Maciąg
Mirosław Szala
Grzegorz Winiarski
1
Politechnika Lubelska
Lublin 2013
Postępy w naukach przyrodniczych
Progresses in life sciences
1
Politechnika Lubelska 60 lat
Postępy w naukach przyrodniczych
Progresses in life sciences
1
redakcja
Kamil Maciąg
Mirosław Szala
Grzegorz Winiarski
Politechnika Lubelska
Lublin 2013
RECENZENCI
prof. dr hab. Barbara Baraniak, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
prof. dr hab. Zbigniew J. Dolatowski, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
prof. dr hab. Bogusław Makarski, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
dr hab. Brygida Ślaska prof. Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie
dr hab. Marek Babicz prof. Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie
dr hab. Waldemar Gustaw, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
dr hab. Krzysztof Grzywnowicz, prof. UMCS w Lublinie
Wszystkie opublikowane artykuły zostały pozytywnie zrecenzowane
Wydano za zgod ą Rektora Politechniki Lubelskiej
© Copyright by Politechnika Lubelska 2013
ISBN 978-83-63569-84-6
Wydawca: Politechnika Lubelska
ul. Nadbystrzycka 38D, 20-618 Lublin
Realizacja: Biblioteka Politechniki Lubelskiej
Ośrodek ds. Wydawnictw i Biblioteki Cyfrowej
ul. Nadbystrzycka 36A, 20-618 Lublin
tel. (81) 538-46-59, email: [email protected]
www.biblioteka.pollub.pl
Druk:
TOP Agencja Reklamowa Agnieszka Łuczak
www.agencjatop.pl
Elektroniczna wersja książki dostępna w Bibliotece Cyfrowej PL www.bc.pollub.pl
Nakład: 50 egz.
Spis treści
Katarzyna Szałapata, Monika Osińska-Jaroszuk,
Anna Jarosz-Wilkołazka
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów
aromatycznych ..................................................................................... 6
Małgorzata Pac
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących
symbiozę z roślinami motylkowatymi ............................................... 22
Anita Swatek, Magdalena Staszczak
Degradacja modelowych substratów białkowych przez
kompleksy proteasomowe grzybów ligninolitycznych ...................... 32
Artur Pałasz, Ewa Rojczyk-Gołębiewska
Nowoczesne metody obrazowania układu nerwowego ..................... 45
Monika Olszówka, Kamil Maciąg
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg ........................... 59
Katarzyna Michalczuk, Ilona Mikiciuk, Aleksandra Ciołkowska
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów
oraz ich wpływu na zdrowie człowieka ............................................. 69
Sylwia Krzepkowska, Elżbieta Woźniak, Barbara Misztal
Oznaczanie azotanów (III) w produktach mięsnych......................... 81
Maciej Frant, Aleksandra Żurek
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii
przeciwnowotworowej ....................................................................... 89
Kamila Wlizło, Monika Osińska-Jaroszuk,
Anna Jarosz-Wilkołazka
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów ......................100
Kinga Kropiwiec, Marcin Hałabis, Mikołaj Firlej, Marcin
Letkiewicz, Damian Iwon, Janusz Greszta
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior .....................114
Katarzyna Szałapata1, Monika Osińska-Jaroszuk2, Anna Jarosz-Wilkołazka3
Bakteryjna degradacja policyklicznych
węglowodorów aromatycznych
Wprowadzenie
Policykliczne węglowodory aromatyczne (PAH – ang. Polycyclic Aromatic
Hydrocarbons) są to hydrofobowe związki, zbudowane z dwóch lub więcej
połączonych ze sobą pierścieni benzenowych, które mogą znajdować się
w ułożeniu liniowym, kątowym lub klastrowym. Są one bezbarwnymi, białymi
lub bladożółtymi ciałami stałymi, charakteryzującymi się niską rozpuszczalnością
w wodzie oraz wysoką temperaturą topnienia i wrzenia [1]. Ich właściwości
fizyko-chemiczne zmieniają się wraz ze wzrostem liczby pierścieni benzenowych,
a co za tym idzie wraz ze wzrostem masy cząsteczkowej. Skutkiem tego jest
wyraźne zmniejszenie aktywności chemicznej i rozpuszczalności w wodzie tych
związków [2]. Swoją wysoką stabilność chemiczną węglowodory aromatyczne
zawdzięczają atomom węgla, znajdującym się w policyklicznym ułożeniu; atomy
te są w stanie hybrydyzacji sp2 [3].
Cząsteczki PAH mogą pochodzić zarówno ze źródeł naturalnych, jak
i antropogenicznych.
Najważniejszymi
procesami
prowadzącymi
do
powstawania ich naturalnych skupisk są pożary lasów i terenów nieuprawnych
czy erupcje wulkaniczne. Do ich wytwarzania dochodzi również podczas
geologicznych reakcji termalnych towarzyszących produkcji paliw kopalnych.
Jednak naturalne procesy jedynie w nieznacznym stopniu wpływają na ich
syntezę. Do powstawania tych związków głównie przyczyniają się placówki
zajmujące się obróbką drewna czy spalaniem odpadów. Policykliczne
aromatyczne węglowodory mogą powstawać również podczas niepełnego
spalania materiałów organicznych, wycieków ropy naftowej, spalania smoły
węglowej, odpadów komunalnych, olei smarowych a także w procesie
wytwarzania spalin przez pojazdy mechaniczne. Warto również nadmienić,
że jednym z bardzo ważnych źródeł zanieczyszczeń aromatycznych jest dym
1
Email: [email protected] Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej
w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład Biochemii
(http://www.fungi.umcs.lublin.pl/)
2
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład
Biochemii
3
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład
Biochemii
6
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
tytoniowy, który naraża na działanie tych szkodliwych związków zarówno
osoby palące, jak i biernych palaczy [1÷9, 21].
Cząsteczki PAH nigdy nie występują pojedynczo, zawsze znajdują się
w mieszaninie. Przeprowadzone wielokrotne badania pozwoliły stwierdzić,
że obecność jednego związku z tej grupy świadczy również o obecności innych
aromatycznych węglowodorów w danej próbie środowiskowej [9].
Od bardzo dawna przypuszczano, że cząsteczki PAH jako główne składniki
zanieczyszczeń aromatycznych wykazują właściwości toksyczne, kancerogenne,
mutagenne oraz teratogenne. Obecnie benzo[a]piren jest uznawany za jeden
z najbardziej kancerogennych związków należących do PAH [7].
Toksyczność tych węglowodorów związana jest głównie z ich biologiczną
aktywacją, która prowadzi do powstania pochodnych katecholu lub epoksydów.
Te związki pośrednie są źródłem wielu reaktywnych form tlenu, które z kolei
mogą tworzyć kowalencyjne addukty z kwasami nukleinowymi oraz
przyczyniać się do inaktywacji białek, niszczenia potencjału błonowego czy
peroksydacji lipidów [3].
W niektórych cząsteczkach PAH, ze względu na wzajemne ułożenie pierścieni
benzenowych, można wyróżnić strukturę „bay region”. Jest to obszar o zwiększonej
gęstości elektronowej, która umożliwia tworzenie adduktów z DNA,
a w konsekwencji może niekorzystnie wpływać na replikację komórki [9].
Ponadto na wysoką szkodliwość policyklicznych węglowodorów aromatycznych
wpływa fakt, iż są one wysoko przyswajalne przez nasz układ pokarmowy dzięki
bardzo dobrej rozpuszczalności w tłuszczach oraz to, że aż 75% absorbowanych
przez nasz organizm cząsteczek PAH jest wchłaniana przez skórę [5].
Wysoka toksyczność i trwałość policyklicznych węglowodorów aromatycznych
stwarza konieczność poszukiwania nowych metod pozwalających na ich efektywną
degradację. Poza opracowanymi do tej pory metodami chemicznymi, obecnie
prowadzone są badania nad wykorzystaniem mikroorganizmów zdolnych do
biodegradacji tych związków.
1. Ogólny mechanizm biodegradacji
Biodegradacja to biochemiczny rozkład związków organicznych przez
organizmy żywe (np. bakterie, promieniowce, grzyby, glony) na prostsze
składniki chemiczne. Zazwyczaj proces ten wiąże się z niewielkimi zmianami
w cząsteczce, takimi jak substytucja lub modyfikacje grup funkcyjnych. Jednak
w niektórych przypadkach związek poddany biodegradacji może ulegać
całkowitemu rozkładowi, a efektem końcowym tego procesu jest przekształcenie
złożonych cząsteczek organicznych w CO2 i H2O oraz sole nieorganiczne [10].
W procesie biodegradacji wyjątkowo ważną rolę odgrywa tlen. Poza tym, że jest
akceptorem elektronów dla związków aromatycznych, jest on również
7
Postępy w naukach przyrodniczych
zaangażowany w aktywację substratu w reakcji utleniania. Bardzo częstym
zjawiskiem jest również biodegradacja w warunkach beztlenowych; wówczas
akceptorami elektronów mogą być azotany, żelazo Fe(III) lub siarczany [7].
Wzrost stopnia utleniania jądra aromatycznego cząsteczek PAH sprawia, że stają
się one bardziej podatne na degradację, umożliwiając mikroorganizmom korzystanie
z nich jako jedynego źródła węgla i energii. Aby związki aromatyczne uzyskały
wyższy stopień utlenienia, należy wbudować w ich strukturę tlen cząsteczkowy,
co zachodzi podczas reakcji katalizowanej przez oksygenazy, enzymy należące do
klasy oksydoreduktaz [3].
W większości szlaków metabolicznych reakcja utleniania przeprowadzana jest
przez mono- i dioksygenazy w celu utworzenia z zanieczyszczeń aromatycznych
– dihydroksylowanych produktów pośrednich. Te intermediaty są następnie
wykorzystywane przez dioksygenazy intradiolowe lub ekstradiolowe w reakcji
rozszczepienia pierścienia aromatycznego za pomocą tlenu. Rozszczepienie może
następować poprzez wbudowanie atomu tlenu pomiędzy dwie grupy hydroksylowe
(orto/intradiolowe rozszczepienie pierścienia) lub poprzez wbudowanie go obok
jednej z dwóch grup hydroksylowych (meta/ekstradiolowe rozszczepienie
pierścienia). Produkty tej reakcji są następnie kierowane do centralnych szlaków
metabolicznych, w których formowane są związki pośrednie biorące udział w cyklu
Krebsa [7].
Niektóre szczepy bakteryjne, np. Mycobacterium sp., mogą utleniać pierścień
aromatyczny policyklicznych węglowodorów aromatycznych dzięki użyciu takiego
enzymu jak monooksygenaza cytochromu P450. W reakcji tej częściej powstają
cis- niż trans-dihydrodiole [7].
Mechanizm biodegradacji węglowodorów aromatycznych w warunkach
beztlenowych można opisać jako proces trójetapowy: węglowodory aromatyczne są
częściowo degradowane w warunkach redukujących w obecności azotanów
i siarczanów do kwasów organicznych o niskiej masie cząsteczkowej, wytworzone
kwasy organiczne odgrywają rolę ligandów kompleksujących nierozpuszczalne
tlenki żelaza Fe(III) w warstwach wodonośnych i aktywują żelazo Fe(III), ostatecznie
aktywowane żelazo jest dostępne dla bakterii redukujących i w ten sposób wzmaga
degradację węglowodorów aromatycznych [1].
Zarówno degradacja w warunkach tlenowych, jak i beztlenowych znacząco
przyczynia się do usuwania aromatycznych zanieczyszczeń ze środowiska
naturalnego. Mechanizm tlenowy wydaje się być jednak bardziej preferowany przez
mikroorganizmy. Spowodowane jest to głównie tym, że biodegradacja beztlenowa
jest procesem znacznie wolniejszym od degradacji tlenowej. Dodatkowo warunki
beztlenowe sprawiają, że proces ten jest wysoce niekorzystny termodynamicznie [7].
8
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
2. Szlaki degradacji wybranych policyklicznych węglowodorów
aromatycznych
Na przestrzeni kilku ostatnich wieków działalność ludzi znacznie przyczyniła
się do dużego wzbogacenia środowiska naturalnego w zanieczyszczenia
aromatyczne. Rozwój transportu i przemysłu ciężkiego sprawia, że cząsteczki
PAH kumulują się nie tylko w glebie, ale znajdują się również w otaczającym
nas powietrzu, a także pokrywają rośliny z łatwością łącząc się z ich warstwą
kutykularną, która tak jak węglowodory aromatyczne ma charakter lipofilny.
Aromatyczne zanieczyszczenia znajdują się nawet w miejscach, które wydają się
być dla nas terenami dziewiczymi. Tak wysokie rozprzestrzenianie się tych
związków na kuli ziemskiej związane jest z cyrkulacją powietrza
atmosferycznego [11].
Wysokie stężenia cząsteczek PAH w środowiskach zanieczyszczonych,
łatwość rozprzestrzeniania się oraz wpływ węglowodorów aromatycznych
i metali ciężkich na utrudnienie ich biodegradacji sprawiają, że prowadzone
są badania nad poznaniem pełnych szlaków ich bakteryjnego rozkładu [7].
Obecnie wiemy, że istnieje wiele gatunków bakterii, które są zdolne do
częściowego lub całkowitego rozkładu policyklicznych węglowodorów
aromatycznych (Tabela 1).
Tabela 1 Bakterie degradujące wybrane policykliczne węglowodory aromatyczne
PAH
Gatunki bakterii
Naftalen
Acinetobacter calcoaceticus, Alcaligenes denitrificans,
Mycobacterium sp., Pseudomonas sp., P. putida,
P. fluoresnens, P. paucimobilis, P. vesicularis,
P. cepacia, P. testosteroni, Rhodococcus sp.,
Corynebacterium renale, Moraxella sp., Streptomyces
sp., Bacillus cereus
Fenantren
Aeromonas sp., Alcaligenes faecalis, Alcaligenes
denitrificans, Arthrobacter polychromogenes,
Beijerinickia sp., Micrococcus sp., Mycobacterium sp.,
P. putida, P. paucimobilis, Rhodococcus sp., Vibrio
sp., Nocardia sp., Flavobacterium sp., Streptomyces
sp., Streptomyces griseus, Acinetobacter sp.
9
Postępy w naukach przyrodniczych
Fluoranten
Alcaligenes denitrificans, Mycobacterium sp., P.
putida, P. paucimobilis, P. cepacia, Rhodococcus sp.,
Pseudomonas sp.
Piren
Alcaligenes denitrificans, Mycobacterium sp., P.
putida, P. paucimobilis, P. cepacia, Rhodococcus sp.,
Pseudomonas sp.
Benzo[a]piren
Beijerinckia sp., Mycobacterium sp.
Źródło: opracowano na podstawie [7]
2.1. Naftalen
Naftalen (Rys. 1) jest dwupierścieniowym aromatycznym węglowodorem,
który powszechnie występuje w środowisku. Ze względu na swoją prostą budowę
i stosunkowo wysoką rozpuszczalność jest on stosowany jako modelowy związek
przy przedstawianiu procesu bakteryjnej degradacji policyklicznych
węglowodorów aromatycznych. Dodatkowo informacje o biodegradacji naftalenu
pozwalają zrozumieć i przewidywać prawdopodobne szlaki metaboliczne
wprzypadku innych wielopierścieniowych węglowodorów [2, 12].
Rys. 1 Struktura naftalenu
Pierwszy etap szlaku tlenowej degradacji naftalenu opiera się na enzymatycznej
reakcji, w której powstaje cis-(1R, 2S)-dihydroksy-1,2-dihydronaftalen (Rys. 2).
W reakcji tej bierze udział dioksygenaza naftalenowa (Rys. 3), będąca białkiem
wieloenzymatycznym. W skład jej kompleksu wchodzą trzy składniki: reduktaza
ferredoksyny, ferredoksyna i białko żelazowo-siarkowe składające się z dwóch
nieidentycznych podjednostek α i β [12].
Kolejnym etapem jest utworzenie 1,2-dihydroksynaftalenu w reakcji
katalizowanej
przez
dehydrogenazę
cis-dihydrodiolową.
Następnie
1,2-dihydroksynaftalen jest metabolizowany do kwasu salicylowego w szeregu
reakcji, które są dokładniej przedstawione na rys. 2. Poza wcześniej opisaną
reakcją 1,2-dihydroksynaftalen może być również utleniany nieenzymatycznie
do 1,2-naftochinonu [2].
10
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
Rys. 2 Proponowany kataboliczny szlak degradacji naftalenu przez bakterie [2]
11
Postępy w naukach przyrodniczych
Rys. 3 Struktura krystaliczna dioksygenazy 1,2-naftalenowej Rhodococcus sp. [13]
Wytworzony kwas salicylowy jest dekarboksylowany do katecholu, który
jest następnie metabolizowany w reakcji meta- lub orto- rozerwania pierścienia
aromatycznego. Powstające wskutek tej reakcji aldehyd octowy i pirogronian
oraz bursztynian i acetylo-CoA są związkami, które mogą zostać włączone do
podstawowych szlaków metabolizmu komórkowego [2]. Potwierdzone również
zostało powstawanie kwasu gentyzynowego podczas degradacji naftalenu przez
P. fluorescens i P. alcaligenes [3].
Poza degradacją w warunkach tlenowych prowadzone są również badania nad
anaerobową degradacją naftalenu (Rys. 4). Obecnie jednym z zaproponowanych
schematów jest szlak degradacji w warunkach redukujących w obecności
siarczanów. Pierwszą reakcją jest tu karboksylacja pierścienia aromatycznego
prowadząca do powstania kwasu 2-naftalenowego. Takie przekształcenie
naftalenu ma aktywować cząsteczkę do szeregu reakcji hydrogenacji, które
skutkują powstaniem kwasu dekahydro-2-naftalenowego, który prawdopodobnie
może być rozkładany do dwutlenku węgla. Nie można wykluczyć istnienia innych
mechanizmów dla anaerobowej degradacji naftalenu jednak nie zostały one do tej
pory wyjaśnione [5].
Jednym z bardzo poważnych problemów podczas biodegradacji naftalenu jest
toksyczność jego związków pośrednich. Wiele badań dowiodło, że metabolity
naftalenu, takie jak dihydrodiole, mają potencjalnie wyższą biodostępność
i mogą być bardziej toksyczne niż ich prekursor [7]. Lundsted i in. [14], badając
utlenione pochodne PAH, potwierdzili kumulowanie się pochodnych ketonów,
chinonów i kumaryn w czasie procesu usuwania aromatycznych zanieczyszczeń.
W takiej sytuacji bardzo istotne staje się osiągnięcie kompletnej mineralizacji
12
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
tych związków bez akumulacji związków pośrednich, szczególnie końcowych
produktów, które nie ulegają już dalszym przemianom [7].
Rys. 4 Uproszczony szlak degradacji naftalenu w warunkach anaerobowych [5]
2.2. Fenantren
Fenantren (Rys. 5) jest najmniejszą cząsteczką PAH, która posiada strukturę
„bay region”, co sprawia, że bardzo często jest używany jako modelowy substrat
dla metabolizmu kancerogennych związków aromatycznych. Bakteryjny
metabolizm fenantrenu jest inicjowany w reakcji podwójnej hydroksylacji
pierścienia aromatycznego przez dioksygenazę fenantrenową. Na tym etapie
powstaje 3,4-dihydroksyfenantren, który jest następnie utleniany do kwasu
1-hydroksy-2-naftalenowego [3].
13
Postępy w naukach przyrodniczych
W zależności od rodzaju szczepu bakteryjnego degradującego fenantren
możliwe jest metabolizowanie tego związku według trzech różnych schematów:
1) szlak ftalanowy – podczas którego w wyniku przekształcania kwasu
1-hydroksy-2-naftalenowego powstaje kwas protokatechowy,
2) szlak 1,2-dihydroksynaftalenowy – podczas którego powstaje kwas
salicylowy, który może zostać przekształcony do kwasu gentyzynowego
lub katecholu,
3) szlak tworzenie 1-naftolu z kwasu 1-hydroksy-2-naftalenowego w reakcji
katalizowanej przez dekarboksylazę, który jest później metabolizowany
do kwasu salicylowego lub o-ftalanu.
Wszystkie trzy szlaki degradacji prowadzą do powstania związków, które po
reakcji rozszczepienia pierścienia aromatycznego mogą zostać wprowadzone
do cyklu kwasów trikarboksylowych [3].
Pizzul i in. [15] stwierdzili, iż Rhodococcus sp. DSM 44126 jest zdolny do
degradacji 79,4% czystego fenantrenu po upływie 14 dni od założenia hodowli.
Podobne wartości osiągnięto jeśli hodowla dodatkowo była wzbogacona
heksadekanem (80,6%). Podwyższenie stopnia degradacji do 96,8% osiągnięto
poprzez dodanie oleju rzepakowego (0,1%), a dodatek glukozy (0,2%)
spowodował, że stężenie fenantrenu spadło poniżej limitu detekcji.
Rys. 5 Struktura fenantrenu
2.3. Piren
Piren (Rys. 6), posiadający cztery pierścienie benzenowe, jest
m.in. produktem ubocznym niepełnego spalania związków organicznych.
Jednym z najczęściej badanych gatunków bakteryjnych, które degradują piren
jako jedyne źródło węgla i energii, jest Mycobacterium [2].
Piren jest bardzo często używany jako modelowy związek w przypadku
degradacji aromatycznych węglowodorów o wysokiej masie cząsteczkowej.
Jego metabolizm u Mycobacterium sp. PYR-1 i Rhodococcus sp. UW1
przebiega w bardzo podobny sposób [12]. Główny i najważniejszy szlak
biodegradacji pirenu rozpoczyna się od reakcji dioksygenacji w pozycji 1,2-.
Początkowy oksydacyjny atak powoduje powstanie zarówno cis-, jak i trans-4,5pirenodihydrodiolu. Rearomatyzacja dihydrodioli i rozerwanie pierścienia
14
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
w pozycji orto- prowadzą do powstania
kwasu fenantreno-4,5dikarboksylowego, który jest dalej przekształcany do kwasu 4-fenantrenowego.
Kolejny produkt pośredni powstaje w wyniku drugiej reakcji dioksygenacji,
a w wyniku jego rearomatyzacji utworzony zostaje 3,4-dihydroksynaftalen.
Ostatnim
etapem
metabolizmu
pirenu
jest
wprowadzenie
3,4-dihydroksynaftalenu w szereg przemian, które wykazują duże podobieństwo
do tych zachodzących podczas degradacji fenantrenu [12].
Rys. 6 Struktura piranu
3. Czynniki wpływające na biodegradację
Proces biodegradacji jest niezwykle ważny dla ochrony środowiska
przyrodniczego przed aromatycznymi zanieczyszczeniami. Z tego względu
bardzo istotne staje się poznanie i zrozumienie działania czynników
wpływających na jego intensyfikację. Jest to możliwe dzięki prowadzeniu badań
laboratoryjnych, które pozwalają określić optymalne warunki degradacji.
Pierwszym z czynników, wywierających znaczący wpływ na zdolność
mikroorganizmów do degradacji cząsteczek PAH, jest temperatura. Większość
terenów skażonych przez zanieczyszczenia aromatyczne nie jest w stanie
utrzymać optymalnych warunków termicznych dla biodegradacji przez cały rok.
Wzrost temperatury pozwala na zwiększenie rozpuszczalności związków
aromatycznych oraz zwiększenie ich biodostępności. Niestety, jednocześnie
powoduje to również spadek rozpuszczalności tlenu, co negatywnie wpływa
na metaboliczną aktywność organizmów aerobowych [5].
Biodegradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych może
zachodzić w szerokim zakresie temperatur. Reakcje metabolizowania cząsteczek
PAH przeprowadzane są najczęściej w temperaturach mezofilnych, rzadziej
badana jest efektywność degradacji w bardzo wysokich lub bardzo niskich
temperaturach. Ponadto wykazano, że mikroorganizmy mogą się adaptować
do metabolizowania węglowodorów aromatycznych w ekstremalnych
warunkach, np. odnotowano degradację naftalenu i fenantrenu pochodzących
z ropy naftowej w wodzie morskiej o temperaturze około 0ºC [5].
Wiele miejsc zanieczyszczonych policyklicznymi węglowodorami
aromatycznymi nie posiada właściwej dla biodegradacji wartości pH.
15
Postępy w naukach przyrodniczych
Alkalizacja gleby może mieć miejsce poprzez rozkład różnego rodzaju
odpadów, m.in. betonu lub cegieł, natomiast środowisko kwaśne łatwo
wytwarzane jest w reakcjach uwalniania i utleniania siarczków. Tak poważne
zmiany powodują powstawanie mniej korzystnych warunków dla metabolizmu
bakteryjnego, gdyż bardzo wiele mikroorganizmów nie wykazuje zdolności
do degradacji cząsteczek PAH w warunkach kwaśnych lub zasadowych.
Ciekawym odkryciem było to, że pewien gatunek Pseudomonas, wyizolowany
ze środowiska skażonego węglowodorami aromatycznymi, wykazywał zdolność
do obniżenia wartości pH w podłożu płynnym z 9 do 6,5 w ciągu 24 godzin,
a dodatkowo wykorzystywał naftalen jako jedyne źródło węgla i energii.
Pozwala to stwierdzić, że mikroorganizmy bytujące w środowiskach
zanieczyszczonych cząsteczkami PAH mogą mieć stosunkowo wysoki próg
tolerancji względem niekorzystnych warunków środowiskowych, ale są także
potencjalnie zdolne do metabolizowania zanieczyszczeń aromatycznych
w suboptymalnych warunkach [5].
Choć wiadomo, że biodegradacja może przebiegać zarówno w warunkach
tlenowych, jak i beztlenowych, większość badań skupia się nad biodegradacją
tlenową. Podczas tlenowego metabolizmu aromatycznych zanieczyszczeń tlen
jest zaangażowany w działanie mono- i dioksygenaz, a jego dostępność
znacząco wpływa na działanie tych enzymów [5].
Nadal nie stwierdzono, czy korzyści płynące z beztlenowej biodegradacji
przeważają nad jej skutkami negatywnymi (m.in. produkcja gazów
cieplarnianych czy przyczynianie się do eutrofizacji wód). Mimo iż przyjęte
zostało, że biodegradacja w środowiskach zasobnych w tlen jest o rząd wielkości
wyższa niż w środowiskach ubogich w ten pierwiastek, istnieją doniesienia,
że w warunkach denitryfikacyjnych poziom degradacji aromatycznych
zanieczyszczeń przyjmuje podobne wartości jak w warunkach tlenowych [5].
Mikroorganizmy, oprócz łatwo degradowanego źródła węgla, wymagają
do swojego wzrostu również dostępu do składników mineralnych, którymi są
azot, fosfor i potas. W miejscach skażonych policyklicznymi węglowodorami
aromatycznymi, gdzie stężenie węgla organicznego jest stosunkowo wysokie ze
względu na rodzaj zanieczyszczeń, substancje odżywcze mogą zostać bardzo
szybko wyczerpane podczas metabolizmu bakteryjnego. Dlatego też bardzo
częstą praktyką jest uzupełnianie środowiska, w którym rozwijają się
mikroorganizmy, w azot i fosfor. Pierwiastki te stymulują bakterie
i jednocześnie wpływają na podwyższenie poziomu biodegradacji
zanieczyszczeń aromatycznych. Oszacowano również właściwy stosunek azotu
i fosforu do węgla dla mikroorganizmów, który umożliwia ich optymalny
wzrost. Oscyluje on pomiędzy wartościami C:N:P – 100:15:3 a 120:100:1 [5].
Poza czynnikami fizyko-chemicznymi, które w istotny sposób mogą
wpływać na proces biodegradacji, bakterie wytworzyły kilka strategii
16
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
pozytywnie wpływających na przyswajanie przez nie policyklicznych
węglowodorów aromatycznych. W procesy te zaangażowane są biosurfaktanty,
sfingany oraz biofilmy tworzone na krystalicznych aromatycznych
zanieczyszczeniach [3, 5, 16, 20].
Biosurfaktanty są substancjami, które obniżają napięcie powierzchniowe oraz
napięcie na powierzchni fazy. O ich aktywności powierzchniowej decyduje
amfifilowa budowa cząsteczki, która zawiera część hydrofobową i hydrofilową,
co sprawia, że biosurfaktanty mogą się gromadzić na powierzchni dwóch
niemieszających się faz np. oleju i wody. Biosurfaktanty są wytwarzane przez
wiele bakterii, drożdży lub grzybów pleśniowych. W kulturach bakteryjnych
można wyróżnić trzy kategorie biosurfaktantów:
1) biosurfaktanty wewnątrzkomórkowe, do których zaliczane są lipidy
błonowe,
2) biosurfaktanty zewnątrzkomórkowe, do których zaliczane są kompleksy
polisacharydowo-lipidowo-białkowe,
3) biosurfaktanty zlokalizowane na powierzchni ściany komórkowej lub
otoczki, które zawierają kompleksy lipidowe lub lipidowo-polimerowe [3].
Dzięki temu, że związki te są pochodzenia naturalnego a nie syntetycznego,
są one mniej toksyczne dla bakterii, a jednocześnie ułatwiają resorpcję
cząsteczek PAH z gleby, poprzez pozorny wzrost ich rozpuszczalności oraz ich
wprowadzenie do komórki [3,5,16].
Sfingany są egzopolisacharydami wytwarzanymi przez bakterie z rodzaju
Sphingomonas. Wytwarzanie sfinganów jest alternatywnym mechanizmem
pozwalającym na zwiększanie biodostępności policyklicznych aromatycznych
węglowodorów. Największy wzrost pozornej rozpuszczalności jest obserwowany
dla czteropierścieniowych węglowodorów, takich jak piren czy fluoranten.
Najprawdopodobniej związane jest to z faktem, że te aromatyczne węglowodory
są zdecydowanie bardziej hydrofobowe od trójpierścieniowych [16].
W obecności wysokiego stężenia jonów jednowartościowych lub niskiego
stężenia jonów dwuwartościowych sfingany formują się w ciasno upakowaną
strukturę półkoloidalną. Monomery budujące polisacharyd mogą mieć
właściwości hydrofobowe lub hydrofilowe w zależności od ich budowy
przestrzennej. Przypuszcza się, że sfingany mogą zawierać regiony hydrofobowe,
które powstają w obecności jonów dwuwartościowych i to one są odpowiedzialne
za zwiększanie pozornej rozpuszczalności w wodzie cząsteczek PAH [16].
Trzecim mechanizmem zwiększania transferu masy z krystalicznych
aromatycznych zanieczyszczeń do komórki bakterii jest tworzenie biofilmów
na kryształach. Wykazano, że komórki Mycobacterium frederiksbergense
LB501T są zdolne do tworzenia biofilmów na kryształach antracenu. Najbliżej
zlokalizowane komórki znajdowały się w odległości niespełna 1 µm od
17
Postępy w naukach przyrodniczych
powierzchni kryształu. Według pierwszego prawa dyfuzji Ficka, mała odległość
pomiędzy cząsteczką PAH, która jest w postaci ciała stałego, a powierzchnią
komórek biofilmu wpływa pozytywnie na dyfuzyjny transfer masy
policyklicznych aromatycznych węglowodorów poprzez wyraźny wzrost ich
wodnej koncentracji [17, 18].
4. Podsumowanie
Policykliczne węglowodory aromatyczne ze względu na dużą toksyczność
i kancerogenność stanowią ogromne zagrożenie dla ludzi, zwierząt i środowiska.
Starsze metody usuwania cząsteczek PAH z miejsc zanieczyszczonych opierały
się głównie na użyciu metod fizyko-chemicznych. Wykorzystywanie związków
chemicznych jest jednak nieopłacalne, a jednocześnie nie przynosi wymiernych
korzyści. Dodatkowo związki używane do chemicznej degradacji są nieraz równie
niebezpieczne jak same policykliczne aromatyczne węglowodory [19].
Zastosowanie biodegradacji jako alternatywnej drogi oczyszczania środowiska
z aromatycznych zanieczyszczeń jest obecnie jedną z najlepiej rokujących metod
ze względu na jej efektywność, redukcję kosztów, wysokie bezpieczeństwo,
całkowity rozkład zanieczyszczeń aromatycznych oraz minimalny wpływ na
środowisko przyrodnicze [19].
Poza badaniami prowadzonymi nad szlakami metabolicznymi wielu badaczy
skupia się na poznaniu genetycznych i molekularnych aspektów związanych
z biodegradacją. Znanych jest wiele genów bakteryjnych kodujących enzymy
zaangażowane w metabolizm aromatycznych zanieczyszczeń. Na ich
utrzymywanie się w populacjach bakteryjnych wpływa stałe wysokie stężenie
cząsteczek PAH obecnych w środowisku, w którym one żyją [11].
Część z tych genów znajduje się w bakteryjnych plazmidach. Dlatego
w tę strefę badań wkracza inżynieria genetyczna, która pozwala na izolację genów
i wprowadzanie ich do genomów innych organizmów prokariotycznych
oraz dodatkowo umożliwia wzmocnienie ekspresji wybranych cech
genotypowych odpowiedzialnych za procesy biodegradacji [7].
Biorąc pod uwagę osiągnięcia w dziedzinie inżynierii genetycznej i białkowej,
możemy spodziewać się, że niebawem zostanie skonstruowana „bakteria
przyszłości” zdolna do degradacji wielu niebezpiecznych związków
aromatycznych zagrażających naszemu środowisku. Najprawdopodobniej będzie
mogła metabolizować cząsteczki PAH w trudnych warunkach środowiskowych,
będzie posiadała geny kodujące wszystkie najważniejsze enzymy wchodzące
w skład istotnych szlaków biodegradacji oraz odznaczała się wysoką stabilnością
genetyczną i zdolnością do przekazywania własnych cech potomstwu.
Literatura
18
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
Haritash A. K., Kaushik C. P., Biodegradation Aspects of Polycyclic Aromatic
Hydrocarbons (PAHs): A Review, Journal of Hazardous Materials, 2009,
vol. 169, 1-15
Seo J., Keum Y., Li Q. X., Bacterial Degradation of Aromatic Compounds,
International Journal of Environmental Research and Public Health, 2009,
vol. 6, 278-309
Phale P. S., Basu A., Majhi P. D., Deveryshetty J., Vamsee-Krishna C., Shrivastava
R., Metabolic Diversity in Bacterial Degradation of Aromatic Compounds, Journal
of Integrative Biology, 2007, vol. 11, 252-279
Woo S. H., Rittmann B. E., Microbial Energetic and Stechiometry for
Biodegradation of Aromatic Compounds Involving Oxygenation Reactions,
Biodegradation, 2000, vol. 11, 213-227
Bamforth S. M., Singleton I., Bioremediation of Polycyclic Aromatic
Hydrocarbons: Current Knowledge and Future Directions, Journal of Chemical
Technology and Biotechnology, 2005, vol. 80, 723-736
Cui Z., Lai Q., Dong Ch., Shao Z., Biodiversity, of Polycyclic Aromatic
Hydrocarbon-degrading Bacteria from Deep Sea Sediments of the Middle Atlantic
Ridge, Environmental Microbiology, 2008, vol. 10, 2138-2149
Cao B., Nagarajan K., Loh K., Biodegradation of Aromatic Compounds: Current
Status and Opportunities for Biomolecular Approaches, Applied Microbiology and
Biotechnology, 2009, vol. 85, 207-228
Long R. M., Lappin-Scott H. M., Stevens J. R., Enrichment and Identification
of Polycyclic Aromatic Compound-degrading Bacteria Enriched from Sediment
Samples, Biodegradation, 2009, vol. 20, 521-531
Smolik E., Wielopierścieniowe Węglowodory Aromatyczne (WWA),
http://www.ietu.katowice.pl/wpr/Dokumenty/Materialy_szkoleniowe/Szkol2/
10-smolik.pdf
Manahan S. E., Toksykologia Środowiska Aspekty Chemiczne i Biochemiczne, 2006,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
Johnsen A. R., Karlson U., Diffuse PAH Contamination of Surface Soils:
Environmental Occurrence, Bioavailability and Microbial Degradation, Applied
Microbiology and Biotechnology, 2007, vol. 76, 533-543
Habe H., Omori T., Genetics of Polycyclic Aromatic Hydrocarbon Metabolism In
Diverse Aerobic Bacteria, Bioscience Biotechnology & Biochemistry, 2003,
vol. 67, 225-243
http://www.ebi.ac.uk/pdbe-srv/view/entry/2b1x/summary
Lundsted S., Haglund P., Oberg L., Degradation and Formation of Polycyclic
Aromatic Compounds During Bioslurry Treatment of an Acid Aged Gasworks Soil,
Environmental Toxicology and Chemistry, 2003, vol. 22, 1413-1420
Pizzul L., Castillo M. P. Stenström J., Characterization of Selected Actinomycetes
Degrading Polyaromatic Hydrocarbons in Liquid Culture and Spiked Soil, World
Journal of Microbiology & Biotechnology, 2006, vol. 22, 745-752
Johnsen A. R., Karlson U., Evaluation of Bacterial Strategies to Promote the
Bioavailability of Polycyclic Aromatic Hydrocarbons, Applied Microbiology and
Biotechnology, 2004, vol. 63, 452-459
19
Postępy w naukach przyrodniczych
17. Wick L. Y., Colangelo T., Harms H., Kineticks of Mass-transfer Limited Bacterial
Growth on Soil PAHs, Environmental Science & Technology, 2001, vol. 35,
ss. 354-361
18. Wick L. Y., Ruiz de Munian A., Springael D., Harms H., Responses of
Mycobacterium sp. 501T to the Low Bioavailability of Solid Anthracene, Applied
Microbiology and Biotechnology, 2002, vol. 58, 378-385
19. Leneva N., Kolomytseva M. P., Baskunov B. P., Golovleva L. A., Phenanthrene
and Anthracene Degradation by Microorganisms of the Genus Rhodococcus,
Applied Biochemistry and Microbiology, 2009, vol. 45, 169-175
20. Johnsen A. R., Wick Y. L., Harms H., Principles of Microbial PAH-degradation
in Soil, Environmental Pollution, 2005, vol. 133, 71-84
21. Zhang X., Cheng S., Zhu Ch., Sun S., Microbial PAH-degradation in Soil:
Degradation Pathways and Contributing Factors, Pedosphere, 2006, vol. 16 (5),
555-565
Pracę recenzował: dr hab. Krzysztof Grzywnowicz, Zakład
Biochemii, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii
Curie-Skłodowskiej w Lublinie
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
Streszczenie
Policykliczne węglowodory aromatyczne (PAH – ang. Polycyclic Aromatic Hydrocarbons) są to
hydrofobowe związki, zbudowane z dwóch lub więcej połączonych ze sobą pierścieni benzenowych.
Swoją wysoką stabilność chemiczną zawdzięczają atomom węgla, znajdującym się w policyklicznym
ułożeniu; atomy te są w stanie hybrydyzacji sp2. Jako jeden z głównych składników zanieczyszczeń
aromatycznych wykazują właściwości kancerogenne, mutagenne oraz teratogenne. Toksyczność tych
węglowodorów związana jest głównie z ich biologiczną aktywacją, która prowadzi do powstania
pochodnych katecholu lub epoksydów. Obecnie benzo[a]piren jest uznawany za jeden z najbardziej
kancerogennych związków należących do PAH.
Wysoka toksyczność i trwałość policyklicznych węglowodorów aromatycznych stwarza konieczność
poszukiwania nowych metod pozwalających na efektywną degradację tych związków. Stosowane
dotychczas metody chemicznej degradacji są nieopłacalne, nieefektywne i dodatkowo równie
niebezpieczne dla środowiska jak cząsteczki PAH. Zastosowanie bakteryjnej degradacji jako
alternatywnej drogi oczyszczania środowiska pozwala na całkowity rozkład aromatycznych
zanieczyszczeń, redukcję kosztów tego procesu oraz zminimalizowanie negatywnego wpływu środków
chemicznych na środowisko przyrodnicze.
Słowa Kluczowe: biodegradacja, policykliczne węglowodory aromatyczne (PAH), bakterie
20
Bakteryjna degradacja policyklicznych węglowodorów aromatycznych
Bacterial degradation of polycyclic aromatic hydrocarbons
Abstract
Polycyclic aromatic hydrocarbons (PAHs) are hydrophobic compounds that consist of two or more
fused benzene rings. High chemical stability of these compounds results from polycyclic arrangement of
sp2 hybridized carbon atoms. As typical aromatic pollutants PAH can have carcinogenic, mutagenic and
teratogenic properties. The toxicity of aromatic hydrocarbons is mainly due to biological activation of
these compounds what generates intermediates like epoxide- or catechol-derivatives. Benzo[a]pyrene is
known to be the most carcinogenic compound of all PAHs.
The high toxicity and persistence of polycyclic aromatic hydrocarbons needs to find new methods for
the effective degradation of these pollutants. Current methods of their chemical degradation
are unprofitable, inefficient and also dangerous for the environment as PAHs. The bacterial degradation
is an alternative route for environmental cleanup which allows for complete decomposition of aromatic
pollutants, reduce the cost of this process and minimize the adverse effects of chemicals on the
environment.
Keywords: biodegradation, polycyclic aromatic hydrocarbons (PAHs), bacteria
21
Małgorzata Pac1
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących
symbiozę z roślinami motylkowatymi
Wstęp
Badania nad różnorodnością organizmów są istotne ze względu
na możliwość poznania mechanizmów ich zmienności oraz zależności
panujących w danym środowisku. Bakterie brodawkowe tworzące symbiozę
z roślinami motylkowatymi to grupa bardzo zróżnicowana, w obrębie, której
genomy mogą być podzielone na kilka replikonów o różnej wielkości. Kolisty
chromosom zawiera geny których produkty niezbędne są do funkcjonowania
organizmu, natomiast na plazmidach znajdują się geny determinujące różne
funkcje uważane za pomocnicze, adaptatywne, które umożliwiają bakteriom
przystosowanie się do określonych warunków środowiska. Bardzo duża
różnorodność występuje nawet wśród niewielkich lokalnych populacji. Szczepy
bakteryjne w obrębie tego samego gatunku mogą wykazywać znaczne różnice
w budowie i organizacji genomu. Z tym wiąże się także zmienność lokalizacji
markerów genetycznych. Dotychczasowe badania wskazują na częste
rekombinacje w obrębie oraz między replikonami bakteryjnymi, co potwierdza
tezę, iż nie są one strukturami konserwatywnymi, lecz wykazują dużą
plastyczność często będącą efektem adaptacji do środowiska [1].
1. Symbioza roślin motylkowatych z ryzobiami
Azot jest podstawowym składnikiem wielu biologicznych związków takich jak
białka, kwasy nukleinowe i witaminy. Jest on niezbędny do wzrostu i rozwoju
wszystkich organizmów. W przyrodzie azot występuje w trzech stanach skupienia:
stałej, płynnej i gazowej. W litosferze występuje on głównie pod postacią jonu
amonowego [2].
Ważnym źródłem azotu dla niektórych organizmów jest atmosfera,
a wykorzystanie tego źródła jest istotne dla uniknięcia głodu azotowego. Jednak
zdolność do asymilacji tego pierwiastka z atmosfery jest ograniczona tylko
do nielicznych bakterii. Poziom biologicznego wiązania azotu w ciągu roku
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Bakcyl” Uniwersytet
Marii Curie-Skłodowskiej, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład Genetyki i Mikrobiologii,
http://www.biolbiot.umcs.lublin.pl
22
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących symbiozę z roślinami
motylkowatymi
szacuje się na 150-180 mln ton, natomiast produkcja chemiczna sztucznych
nawozów azotowych wynosi 80 mln ton/rok. Biologiczne wiązanie azotu jest więc
procesem bardzo wydajnym wnoszącym do obiegu znaczącą ilość azotu. Jest to
proces naturalny, przyjazny dla środowiska i mający znaczny udział
w tzw. zrównoważonym rolnictwie [3].
Większość organizmów odżywia się heterotroficznie, nabywając azot
z przemian związków organicznych. Jednakże wiele z nich, w tym rośliny
i bakterie wykorzystują nieorganiczne związki azotu, jak np. azotany VI
lub związki amonowe obecne w glebie, czy też związki azotu rozpuszczalne
w wodzie, do budowy związków organicznych. Proces przekształcania azotu
atmosferycznego w formy biodostępne dla roślin może być przeprowadzany
jedynie przez niektóre bakterie określane mianem diazotrofów, a część z nich
to bakterie tworzące symbiozę z roślinami motylkowatymi, zwanymi ryzobiami
czy tez bakteriami brodawowymi.
Ryzobia to Gram-ujemne, urzęsione, tlenowe pałeczki, które nie tworzą
przetrwalników. Na dzień dzisiejszy znanych jest 98 gatunków i 13 rodzajów
bakterii brodawkowych, tj.: Rhizobium, Mesorhizobium, Ensifer (dawniej
Sinorhizobium), Bradyrhizobium, Burkholderia, Phyllobacterium, Microvirga,
Azorhizobium, Ochrobactrum, Methylobacterium, Cupriavidus, Devosia, Shinella
[4]. Wykazują one dużą różnorodność metaboliczną co zapewnie sprzyja ich
przetrwaniu w zmiennym i konkurencyjnym środowisku ryzosfery. Największe
różnice leżą w strukturze genów determinujących proces tworzenia brodawek
korzeniowych, w tym genów związanych z wyborem gospodarza roślinnego, tak
zwanych genów specyficzności gospodarza. [5]. Dendrogramy obrazujące
pokrewieństwo filogenetyczne bakterii brodawkowych tworzone są głównie na
podstawie genów: 16S rRNA, 23S rDNA, ale także coraz częściej w oparciu
o sekwencje innych konserwatywnych markerów tzw. genów metabolizmu
podstawowego np. genu syntazy glutaminianowej. Ryzobia wchodzą w związki
z roślinami motylkowatymi i podczas tej interakcji redukują azot atmosferyczny.
Pełnią istotną rolę w wielu zróżnicowanych ekosystemach. Układy symbiotyczne
charakteryzują się wysoką specyficznością uwarunkowaną wzajemnym
rozpoznaniem się symbiontów. Proces ten jest ściśle kontrolowany przez obu
partnerów symbiozy, a nawiązanie tej mutualistycznej interakcji poprzedzane jest
wymianą sygnałów molekularnych.
Ryzobia są mikroorganizmami tlenowymi, choć mogą rozwijać się
w warunkach mikrotlenowych, przy obniżonym ciśnieniu tlenu. Są to na ogół
drobne, ruchliwe pałeczki o rozmiarach 0,5-0,9×1,2-3,0 µm. Nie wymagają one
do przetrwania kontaktu z rośliną i często spotykamy je jako saprofityczne formy,
wolno żyjące w glebie. Jest to jednak zwykle związane z zahamowaniem
asymilacji azotu z atmosfery. Dlatego też wolno żyjące ryzobia muszą czerpać ten
23
Postępy w naukach przyrodniczych
pierwiastek pod postacią jonów azotanowych i amonowych z otoczenia, tak samo
jak inne bakterie. Podczas symbiozy, ryzobia indukują na korzeniach, rzadziej na
łodygach powstawanie nowych, specyficznych organów zwanych brodawkami,
w których zachodzi redukcja azotu atmosferycznego. Proces tworzenia brodawek
korzeniowych i zdolność wiązania N2 uwarunkowana jest u bakterii obecnością
w ich genomie genów nod (ang. nodulation), nif (ang. nitrogen fixation) i fix
(ang. fixation).
1.1. Mechanizm symbiozy bakterii brodawkowych z roślinami
motylkowatymi
1.1.1. Flawonoidy – roślinne czynniki inicjujące symbiozę
Flawonoidy wydzielane przez rośliny są pierwszym sygnałem dialogu
molekularnego zawiązywanego pomiędzy mikro- a makrosymbiontem. Związki
te należą do drugorzędowych metabolitów roślinnych powstających w wyniku
indukcji genów szlaku fenylopropanoidowego. Sekrecja czynników Nod
powoduje aktywację roślinnych białek (nodulin), syntezę nici infekcyjnych,
indukcję podziałów komórek kory pierwotnej korzenia oraz powstawanie
zawiązków brodawek [6, 7, 8] Roślinne flawonoidy spełniają dodatkowo funkcje
barwników, naturalnych przeciwutleniaczy, insektycydów, fungicydów,
atraktantów, oraz związków hamujących wzrost niektórych grup bakterii [9].
Roślinne flawonoidy aktywują transkrypcję ryzobiowych genów nod w wyniku
czego syntetyzowane są chitolipooligosacharydami, zwane czynnikami Nod.
Roślinne flawonoidy wiążą się z bakteryjnym białkiem NodD. Białko to należy
do rodziny regulatorów transkrypcyjnych LysR, które po uaktywnieniu przez
flawonoidy przyłącza się do promotorów genów wspólnych nod i genów
specyficzności gospodarza (hsn). Powoduje to aktywację transkrypcji genów
nod i syntezę czynników Nod. Flawony i flawonony takie jak np. naryngenina
i luteolina wydzielane przez rośliny pochodzące ze strefy umiarkowanej (wyka,
koniczyna, lucerna, groch) indukują brodawkowanie u szybko rosnących
ryzobiów. Natomiast izoflawony (daidzeina) wydzielane przez rośliny
pochodzące ze strefy tropikalnej aktywują geny nod wolno rosnących ryzobiów
należących do rodziny Bradyrhizobium.
24
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących symbiozę z roślinami
motylkowatymi
1.1.2. Bakteryjne czynniki warunkujące proces symbiozy
1.1.2.1. Geny nod, hsn oraz nif
Geny kontrolujące infekcję włośników korzeniowych i tworzenie brodawek
można podzielić na dwie grupy: geny wspólne nod (ang. common nod genes)
oraz geny specyficzności gospodarza (ang. host-specificity nodulation genes;
hsn). Geny związane z procesem symbiozy zlokalizowane są u ryzobiów szybko
rosnących najczęściej na jednym z plazmidów określanym jako plazmid
„symbiotyczny” – pSYM lub dużo rzadziej, głównie u ryzobiów wolno
rosnących tzw. bradyryzobiów na chromosomie na tzw. wyspie symbiotycznej
(ang. symbiosis islands) [10]. Wyspy symbiotyczne są jednym z typów wysp
genomowych. Przypuszcza się że są one wynikiem poziomego transferu genów.
Są one analogiczne do wysp patogeniczności występujących u bakterii Gramujemnych. Zlokalizowano je na przykład w genomach Mesorhizobium loti
i Bradyrhizobium japonicum. U szczepów M. loti ich wielkość waha się
w granicach 501-610 kpz. Charakteryzują się one niższą zawartością par GC
w stosunku do reszty chromosomu. Wyróżniają się również miejscem integracji
do genomu, którym jest gen dla fenyloalanylo-tRNA (określamy go jako lewy
koniec wyspy) oraz 17 nukleotydowe powtórzenie sekwencji tego genu
powstające w wyniku integracji wyspy symbiotycznej zlokalizowane na końcu
3’ (określane jako prawy koniec wyspy) [11, 12]. Wyspy symbiotyczne
zawierają wysoce konserwatywny i wskazujący na wspólne pochodzenie
fragment DNA o wielkości 248 kpz, na którym zlokalizowane są geny kodujące
czynnik Nod, podjednostki kompleksu nitrogenazy oraz elementy
koniugacyjnego przenoszenia wyspy. Na końcu 5’ występuje gen integrazy
o dużym podobieństwie do genu integrazy faga P4, którego produkt odpowiada
za integrację i wycinanie wyspy symbiotycznej. Dużą część wyspy
symbiotycznej stanowią geny o nieznanej funkcji, geny transposaz, integraz,
rezolwaz oraz elementy IS (elementy mobilności). Charakterystyczną cechą
wyspy symbiotycznej jest występowanie genów determinujących system
sekrecji typu III (Rhizobium. sp. NGR234). Na wyspach symbiotyczności
zlokalizowano także np.: geny odpowiedzialne za funkcje regulatorowe,
i syntezę witamin [3].
1.1.2.2.Czynniki Nod
Głównymi czynnikami bakteryjnymi wyzwalającymi u roślin mechanizm
brodawkowania są czynniki Nod (ang. Nod factor). Są to specyficzne związki
sygnałowe, które ze względu na podobieństwo rdzenia oligosacharydowego
do fragmentu chityny, nazywane są lipochitooligosacharydami (LCO). Szkielet
czynnika Nod składa się z 3-6 reszt N-acetylo-D-glukozaminy połączonych
25
Postępy w naukach przyrodniczych
wiązaniem β-(1-4)-glikozydowym z przyłączonym łańcuchem acylowym
w pozycji C2 nieredukującego końca czynnika Nod. Szkielet podstawowy może
być modyfikowany w sposób charakterystyczny dla każdego szczepu.
Modyfikacje te mogą obejmować m.in. stopień polimeryzacji łańcucha
chitooligosacharydowego, rodzaj kwasu tłuszczowego i stopień jego nasycenia
oraz modyfikacje na redukującym i nieredukującym końcu łańcucha cukrowego
[13, 14]. Jako pierwszy został wyizolowany czynnik Nod Sinorhizobium
meliloti [15]. Na obecność bakteryjnych czynników Nod rośliny odpowiadają
szeregiem zmian, które umożliwiają bakteriom kolonizację i infekcję włośników
korzeniowych tj. pierwsze etapy symbiozy prowadzące do rozwoju brodawki
korzeniowej [16, 17].
2. Bioróżnorodność ryzosfery
Różnorodność biologiczna, zwana też bioróżnorodnością określa bogactwo
gatunków w danym środowisku, na które wpływają czynniki klimatyczne,
ewolucyjne i ekologiczne. Najczęstszym sposobem badania bioróżnorodności jest
określenie liczby gatunków mikroorganizmów zasiedlających dane środowisko.
Czynnikiem wpływającym na bioróżnorodność jest konkurencja organizmów
o miejsce bytowania i składniki odżywcze w danym środowisku [18].
Gleba jest miejscem bytowania bardzo wielu mikroorganizmów. Ryzosfera
jest definiowana jako wąska strefa gleby mająca bezpośredni wpływ na rozwój
strefy korzeniowej roślin, a bakterie są ważną grupą mikroorganizmów
zamieszkujących tę niszę ekologiczną. Różnorodność i liczba bakterii
w ryzosferze jest kontrolowana przez bardzo wiele czynników takich jak
składniki pokarmowe, obecność pierwotniaków, wydzielanie przez korzenie
roślin substancji odżywczych i różnych czynników, które mogą hamować wzrost
bakterii. W zależności od gatunku rośliny, mikroorganizmy mogą mieć
negatywne, neutralne lub pozytywne działanie na kondycję rośliny. Bakterie
brodawkowe można często znaleźć w pobliżu korzeni roślin motylkowatych
i zawsze ich obecność ma pozytywny wpływ na wzrost i plony roślin.
Co ciekawe pozytywne interakcje mogą również występować pomiędzy
mikroorganizmami zamieszkującymi strefę korzeniową. Wykazano, że mutanty
B. japonicum oporne na streptomycynę efektywniej zakażają korzenie roślin,
jeżeli w pobliżu znajdują się Streptomycetes sp. [19].
Sama powierzchnia korzenia jest również ważnym miejscem interakcji
pomiędzy zasiedlającymi ją organizmami. Ten obszar określany jest mianem
ryzoplany. Bakterie często pokrywają nawet do 10% powierzchni korzenia [20].
26
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących symbiozę z roślinami
motylkowatymi
2.1. Zróżnicowanie genomów bakterii symbiotycznych
Ryzobia są grupą bakterii bardzo zróżnicowaną m.in. pod względem tempa
wzrostu, szlaków biosyntezy różnych związków, aktywności metabolicznej,
liczby plazmidów oraz struktury lipo- i egzopolisacharydów. Filogenetycznie
nie stanowią one spójnego kladu i przemieszane są z gatunkami innych bakterii.
Badania profili plazmidowych wykazały, że ryzobia posiadają różną liczbę
plazmidów, a ich liczba i wielkość charakteryzuje dany szczep i może być
wykorzystywana do identyfikacji i oceny bioróżnorodności szczepów
bakteryjnych. Genomy bakterii brodawkowych są podzielone na kilka
replikonów o różnej wielkości. Kolisty chromosom zawiera istotne dla życia
bakterii geny, natomiast plazmidy kodują różne funkcje, które są uważane
za pomocnicze, adaptatywne. Wyjątkiem jest B. japonicum, który ma tylko
jeden replikon tj. chromosom. Różnice w architekturze genomów można
wytłumaczyć poziomym transferem DNA i kointegracją różnych replikonów.
Niektóre z ostatnich doświadczeń wykazały, że replikony S. meliloti i Rhizobium
sp. NGR234 mogą łączyć się w jedną cząsteczkę bez zmiany właściwości
symbiotycznych [21].
Podział genomu na kilka replikonów umożliwia korzystne dla życia tych
organizmów adaptacje do różnych warunków środowiskowych. Jakkolwiek,
generalnie przyjmuje się, że plazmidy nie zawierają genów rdzeniowych,
niezbędnych do życia bakterii to jednak na niektórych z nich występują pewne
geny o zasadniczym znaczeniu np. na plazmidzie pSymB S. meliloti występują
geny minCDE których produkty niezbędne są do podziałów komórek [22].
2.2. Konkurencyjność a bioróżnorodność
Zjawisko konkurencyjności (kompetycji) ryzobiów definiujemy jako zdolność
do zasiedlania brodawek przez jeden szczep w mieszanych hodowlach
bakteryjnych, a także jego utrzymywanie się w glebie w kolejnych sezonach
wegetacyjnych. Organizmy bardziej konkurencyjne zyskują dostęp do składników
odżywczych, dzięki czemu są zdolne do utrzymania się w danej niszy ekologicznej
[23]. Kompetycja jest nierozerwalnie połączona z bioróżnorodnością danego
środowiska. W środowisku o niewielkim zróżnicowaniu mikroorganizmów
zmniejszona jest liczba potencjalnych konkurentów. Czynnikami środowiskowymi
wpływającymi na konkurencyjność bakterii są: pH, struktura gleby, wilgotność,
temperatura, warunki osmotyczne czy też obecność związków chemicznych takich
jak np. metale ciężkie. Ze względu na rolnicze i ekologiczne znaczenie bakterii
brodawkowych coraz większym zainteresowaniem cieszą się szczepionki
biologiczne używane do inokulacji roślin uprawnych. Wykazano m.in., że
jednoczesna inokulacja bakteriami z rodzaju Rhizobium i Azospirillum wpływa na
zwiększony wzrostu kukurydzy [24]. Współzawodnictwo pomiędzy szczepami
27
Postępy w naukach przyrodniczych
zachodzi na wielu płaszczyznach i jest długotrwałym procesem. Ma ono miejsce
bezpośrednio w środowisku ryzosfery, podczas nawiązywania dialogu
z gospodarzem roślinnym, w trakcie inwazji tkanek korzenia oraz w samej
brodawce. Konkurencja w brodawce jest istotna w kontekście ciągłości gatunku;
bakterie, które najlepiej rozwiną współpracę z roślinnym gospodarzem są w stanie
intensywnie się namnażać i w konsekwencji tego są zdolne do ponownej kolonizacji
ryzosfery. Do ponownej kolonizacji gleby zdolne są tylko formy saprofityczne,
które nie przekształciły się w bakteroidy. Ryzobia w obliczu trudnych warunków
zarówno w glebie jak i brodawkach konkurują ze sobą o źródła energii. Są one
w stanie wykorzystywać wiele rodzajów cukrów, a także inne związki jak
np. ryzopiny, nawet jeśli znajdują się one w glebie w niewielkich stężeniach.
Oznacza to wytwarzanie dużej liczby transporterów ABC, oraz białek
odpowiedzialnych za metabolizm związków wykorzystywanych jako składniki
odżywcze [25].
3. Podsumowanie
Bioróżnorodność oraz zróżnicowanie genetyczne jest w ostatnim czasie
tematem bardzo intensywnych badań. Szczepy bakteryjne należące do tego
samego gatunku mogą wykazywać znaczne różnice w procesach metabolicznych
i organizacji genomów. Badania prowadzone nad populacjami bakterii
ryzobiowych wykazały znaczną zmienność profili plazmidowych oraz duże
różnice w lokalizacji markerów genetycznych. Dotychczas przeprowadzone
badania wskazują jednoznacznie na częste rekombinacje zarówno między- jak
i wewnątrzgatunkowe. Bakteryjne genomy nie są, więc tak konserwatywnymi
strukturami jak do tej pory sądzono i charakteryzują się znaczną plastycznością
[26]. Generalnie architektura genomów jest w dużym stopniu dynamiczna [27].
Podziękowania
Pragnę złożyć serdecznie podziękowania dla dr hab. Adama Chomy
za poświęcony czas, cenne uwagi i sugestie przy pisaniu tego artykułu. Dziękuję
bardzo Pani Profesor Wandzie Małek za przychylną recenzję pracy.
Literatura
1.
2.
3.
Mavingui P., Flores M., Guo X., Dávila G., Perret X., Broughton W. J., Palacios R.
(2002); Dynamics of Genome Architecture in Rhizobium sp. Strain NGR234. Journal
of Bacteriology, 184(1), 171-176
Paul E., Clark F. (2000); Mikrobiologia i biochemia gleb Wyd. UMCS 230-238
Skorupska A., Król J., Mazur A., Marczak M. (2008); Genomika Rhizobium
leguminosarum – badanie genów syntezy polisacharydów powierzchniowych.
Biotechnologia 2, 27-40
28
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących symbiozę z roślinami
motylkowatymi
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
Weir, B.S. (2012); The current taxonomy of rhizobia. NZ Rhizobia website.
http://www.rhizobia.co.nz/taxonomy/rhizobia Last updated: 10 April, 2012, Partial
Update: 2 May 2013
Brenic A., Winans S. (2005); Detection of and response to signals involved in hostmicrobe interactions by plant-associated bacteria. Microbiology and Molecular
Biology Reviews 69, 155-194
Perret X., Staehelin C., Broughton WJ. (2000); Molecular basis of symbiotic
promiscuity. Microbiol Mol Biol Rev. 64(1), 180-201
Spanik H. (2000); Root nodulation and infection factors produced by rhizobial
bacteria. Annu. Rev. Microbiol. 54, 257-88
Jones K., Kobayashi H., Davies B., Taga M., Walker G. (2007); How rhizobial
symbionts invade plants: the Sinorhizobium-Medicago model. Nat Rev Microbiol.
5(8), 619-33
Tsai S., Phillips D., (1991); Flavonoids relased naturally from alfalfa promote
development of symbiotic Glomus spores in vitro. Applied Environmental
Microbiology 5, 1485-1488
Laguerre G., Nour S. M., Macheret V., Sanjuan J., Drouin P., Amarger N. (2001);
Classification of rhizobia based on nodC and nifH gene analysis reveals a close
phylogenetic relationship among Phaseolus vulgaris symbionts. Microbiology 147,
981-993
Suominen L., Roos C., Lornet G., Paulin L. (2001); Identification and structure
of hizobium galegae common nodulation genes: evidence for horizontal gene transfer.
Molecular Biology Evolution 18, 907-916
Ochman H., Lawrence J. (2000); Lateral gene transfer and the nature of bacterial
innovation. Nature 4005, 299-304
Mergaert P., van Montagu M., Holsters M. (1997); Molecular mechanisms of Nod
factor diversity. Molecular Microbiology 25, 811-817
Downie J. A. (1998); Functions of rhizobial nodulation genes. W: The Rhizobiaceae.
Spaink H. P., Kondorosi A., Hooykaas P. J. J. (editors). Kluwer Academic Publishers,
Dordrecht, The Netherlands: 387-402.
Catoira R., Galera C. (2000); Four genes of Medicago truncatula controlling
components of a Nod factor transduction pathway. Plant Cell. 12, 1647-1666
Cárdenas L., Holdaway-Clarke T. (2000); Ion changes in legume root hairs
responding to Nod factors. Plant Physiol. 123, 443-52
Walker S., Viprey V., Downie J. (2000); Dissection of nodulation signaling using pea
mutants defective for calcium spiking induced by Nod factors and chitin oligomers.
The Proceedings of the National Academy of Sciences 97, 13413-8
Futuyma D. (2005); Evolution. Ewolucja różnorodności biologicznej. Wydawnictwo
Uniwersytetu Warszawskiego, 141-161
Gregor A., Klubek B., Varsa E. (2003); Identification and use of actinomycetes
for enhanced nodulation of soybean co-inoculated with Bradyrhizobium japonicum.
Canadian Journal of Microbiology 49, 483-491
Bolton H., Elliott L. (1990); Rhizoplane colonization of pea seedlings by Rhizobium
leguminosarum and a deleterious root colonizing Pseudomonas sp. and effects
on plant growth. Plant and Soil, 123, 301-303
29
Postępy w naukach przyrodniczych
21. Barnett M., Kahn M (2005); pSyma of Sinorhizobium meliloti: nitrogen fixation
and more. Genomes and Genomics of Nitrogen-fixing Organisms: 113-132. Springer
22. Włodarczyk M., Rudzicz G. (2005); Megaplazmidy – próba definicji,
rozpowszechnienie i różnorodność kodowanych fenotypów. Postępy Mikrobiologii,
44(1), 3-16
23. Lorkiewicz Z., Kowalczuk E. (1999); Konkurencja szczepów Rhizobium z mikroflorą
glebową o brodawkowanie Lędźwianu siewnego. Zeszyty Problemowe Postępów
Nauk Rolniczych 468, 167-174
24. Swędrzyńska D., Niewiadomska A. (2006); Czy jednoczesna inokulacja siewek
kukurydzy (Zea mays l.) szczepami bakterii z rodzaju Rhizobium i Azospirillium może
być efektywna? Acta Agraria et Silvestria 49, 461-470
25. González V., Santamaría R., Bustos P. (2006); The partitioned Rhizobium etli
genome: Genetic and metabolic redundancy in seven interacting replicons. PNAS
103/10, 3834-3839
26. Guo X., Flores M., Mavingui P. (2003); Natural genomic design in Sinorhizobium
meliloti: novel genomic architectures. Genome Research 13: 1810-1817
27. Mavingui P., Perret X., Broughton W. J. (2005); Genomic Architecture of the Multiple
Replicons of the Promiscuous Rhizobium Species NGR234. w: Palacios R., Newton
W. E.: Genomes and Genomics of Nitrogen-fixing Organisms. Springer 2005, 83-98
Pracę recenzowała: prof. dr hab. Wanda Małek, Uniwersytet Marii
Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii,
Zakład Genetyki i Mikrobiologii
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących symbiozę z roślinami
motylkowatymi
Streszczenie
Bakterie symbiotyczne to grupa bardzo zróżnicowana, której genomy są podzielone na kilka
replikonów o różnej wielkości. Szczepy bakteryjne w obrębie tego samego gatunku mogą
wykazywać znaczne różnice w budowie i organizacji genomu. Z tym wiąże się także
zmienność lokalizacji markerów genetycznych. Dotychczasowe badania wskazują na częste
rekombinacje w obrębie replikonów bakteryjnych jak i między różnymi replikonami bakterii
należących do różnych gatunków, a nawet rodzajów, wskazując na to, że nie są one
strukturami konserwatywnymi, lecz wykazują dużą plastyczność, której efektem jest
adaptacja do różnych warunków środowiskowych.
Słowa Kluczowe: Ryzobia, symbioza, bioróżnorodność, konkurencyjność
30
Bioróżnorodność bakterii brodawkowych tworzących symbiozę z roślinami
motylkowatymi
Biodiversity of the nodule bacteria forming symbiosis with leguminous
plants
Abstract
Nodule bacteria forming symbiosis with plants of the family Leguminosae are a very diverse
group, in which genomes are usually divided into several replicons of varying size. Bacterial
strains belonging to the same species may exhibit significant differences in the structure
and organization of the genome. This is also related to the location of genetic markers.
Previous studies indicated frequent recombination within the bacterial replicons, indicating
that they are not conserved structures, but show a high ductility, which is a result of
adaptation to the environment. Bacterial genome plasticity may facilitate bacterial adaptation
to changing environmental conditions.
Keywords: Rhizobia, symbiosis, biodiversity, competition
31
Anita Swatek1, Magdalena Staszczak2
Degradacja modelowych substratów białkowych
przez kompleksy proteasomowe grzybów
ligninolitycznych
Wprowadzenie
Najbardziej uniwersalnymi makrocząsteczkami w układach żywych
są białka. Pełnią one rolę właściwie we wszystkich procesach biologicznych.
Prawidłowy metabolizm białek obejmujący biosyntezę z aminokwasów
oraz proteolizę do peptydów i aminokwasów, umożliwia prawidłowe
funkcjonowanie każdej komórki. Procesy proteolizy w komórkach
eukariotycznych dotyczą nie tylko białek egzogennych, ale również białek
wewnątrzkomórkowych pełniących funkcje strukturalne, regulacyjne
oraz katalityczne.
Paradygmat
niezmienności
białek
strukturalnych,
obowiązujący przez wiele lat, został zakwestionowany przez Rudolfa
Schoenheimer’a, który wprowadził pojęcie „obrotu białkowego” [1]. Obecnie
wiadomo, że poszczególne białka znajdują się w stanie dynamicznej równowagi
pomiędzy procesami ich biosyntezy i degradacji, stale zachodzącymi
w komórkach. Przez wiele lat proteoliza nie stanowiła przedmiotu szerszych
badań, uwaga naukowców skupiona była głównie na poznawaniu mechanizmów
powstawania białek [2].
Proteoliza odgrywa istotną rolę zarówno w procesach katabolicznych,
jak i regulatorowych. Białka w organizmach żywych ulegać mogą całkowitej
lub ograniczonej proteolizie. Usunięcie tylko niektórych sekwencji
aminokwasowych z białek, czyli proteoliza ograniczona, pełni funkcję
regulacyjną. Modyfikacje te niezbędne są w procesie dojrzewania białek.
Natomiast całkowita hydroliza, poza degradacją białek egzogennych, warunkuje
tak ważne funkcje komórek, jak: usuwanie białek nieprawidłowych
(nieprawidłowo sfałdowanych lub uszkodzonych), rozkład białek zbędnych,
powstających w nadmiarze, degradację kluczowych enzymów i białek
regulatorowych [3].
1
Email: [email protected], Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział
Biologii i Biotechnologii (binoz.umcs.lublin.pl), Zakład Biochemii
2
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład
Biochemii
32
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
W komórkach eukariotycznych wyróżnia się dwa systemy proteolityczne:
lizosomalny (wakuolarny) oraz pozalizosomalny (pozawakuolarny) [4].
Szlak lizosomalny poznany został jako pierwszy. Początkowo uznawano,
że jedynie z udziałem tego systemu może dochodzić do degradacji białek
w komórce [3]. Miejscem degradacji białek są lizosomy jak również
pozalizosomalne struktury szlaku endocytarnego. Lizosomy są organellami
otoczonymi pojedynczą błoną komórkową. Wypełniają je liczne hydrolazy,
aktywne w pH 4-5, zdolne do rozkładu łańcuchów polipeptydowych aż do
aminokwasów [4]. W lizosomach degradowane są białka egzogenne jak również
endogenne. Degradacja białek wewnątrzkomórkowych w lizosomach zachodzi
głównie w warunkach długotrwałego głodu. W latach 70. XX wieku wykazano
jednak, że również komórki pozbawione lizosomów, takie jak retikulocyty,
są zdolne do skutecznego rozkładu nieprawidłowych białek, a procesy
te wymagają energii w postaci ATP, co było wówczas trudne do zrozumienia [5].
Kolejne badania przyczyniły się do wyjaśnienia degradacji białek zależnej
od energii [6, 7]. Wykazano wówczas udział ubikwityny jako czynnika
niezbędnego w proteolizie zależnej od ATP, która okazała się głównym
procesem pozalizosomalnej degradacji białek wewnątrzkomórkowych
z udziałem kompleksu proteasomowego 26S [7]. Kulminacją tych wieloletnich
badań było przyznanie Nagrody Nobla w dziedzinie chemii za odkrycie
i opisanie zależnej od ubikwityny regulowanej degradacji białek. Uhonorowani
tą nagrodą zostali w 2004 roku Aaron Ciechanover, Avram Hershko oraz Irvin
Rose. System ubikwityna/proteasom powszechnie występuje w komórkach
organizmów eukariotycznych. Jego obecność stwierdzono zarówno u zwierząt
[8], roślin [9], jak i u drożdży [10]. W królestwie grzybów wykazano jego
obecność również u grzybów ligninolitycznych [11].
Degradacja białek przez kompleks proteasomowy jest procesem
wymagającym zużycia energii w postaci ATP. Jest to także proces bardzo
selektywny. Proteasom 26S nie rozkłada przypadkowych białek, lecz tylko
te zawierające kowalencyjnie przyłączony łańcuch poliubikwitynowy. Łańcuch
poliubikwitynowy jest zasadniczym sygnałem do proteolizy z udziałem
proteasomów [12, 13].
Proteasom 26S (EC 3.4.25.1) jest wielopodjednostkowym ATP-zależnym
kompleksem proteolitycznym, o masie cząsteczkowej około 2500kDa.
Zaangażowany jest on głównie w rozkład białek ważnych dla prawidłowego
funkcjonowania komórek: enzymów regulujących szlaki biosyntetyczne, białek
regulujących przebieg cyklu komórkowego, wielu czynników transkrypcyjnych,
białek kodowanych przez onkogeny i geny supresorowe, białek biorących udział
w odpowiedzi immunologicznej, jak również białek strukturalnych [8, 14].
Kompleks proteasomu 26S (Rys. 1) składa się z proteasomu 20S [16],
33
Postępy w naukach przyrodniczych
tworzącego katalityczny rdzeń, który jest zasocjowany z jednej lub obu stron
z asymetrycznym kompleksem regulatorowym 19S [17]. Proteasom 20S,
w przeciwieństwie do 26S, nie jest zdolny do proteolizy ubikwitynowanych
białek oraz nie wykazuje aktywności ATP-azowej.
Kompleks 20S o masie cząsteczkowej 700kDa posiada konserwatywną
budowę. Potwierdziły to najnowsze badania z użyciem mikroskopii
elektronowej oraz krystalografii przy pomocy promieni X [18]. Składa się on
z 4 pierścieni, z których każdy zbudowany jest z 7 homologicznych
podjednostek. Pierścienie te przylegają do siebie tworząc strukturę
przypominającą beczułkę [6]. Zewnętrzne pierścienie zbudowane są
z podjednostek typu α (α1-α7), wewnętrzne zaś z podjednostek typu β (β1-β7).
Ich masa cząsteczkowa waha się między 20-35kDa. Łańcuchy α poprzez
NH2-końcowe fragmenty podjednostek α zamykają kanał wiodący do wnętrza
proteasomu, tworząc tzw. α-bramkę [19, 20].
Rys. 1 Struktura proteasomu 26S [15]
Kompleks 20S pełni funkcję katalityczną. W jego budowie tylko trzy rodzaje
podjednostek cechują się aktywnością enzymatyczną. Są to podjednostka β1, β2 i β5,
różniące się specyficznością w hydrolizie wiązań peptydowych. Wyróżniono trzy
podstawowe aktywności kompleksu proteasomowego [20, 21]: aktywność
chymotrypsyno-podobną (CHT-L, ang. chymotrypsin-like), zlokalizowaną
34
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
w podjednostce β5, przeprowadzającą hydrolizę wiązania peptydowego po resztach
aminokwasów
hydrofobowych
(Tyr-X,
Phe-X,
Leu-X),
aktywność
trypsyno-podobną (T-L, ang. trypsin-like), zlokalizowaną w podjednostce β2,
odpowiedzialną za hydrolizę wiązania peptydowego po resztach aminokwasów
zasadowych (Arg-X, Lys-X) oraz aktywność kaspazopodobną (C-L ang. caspaselike), zlokalizowaną w podjednostce β1, hydrolizującą wiązania peptydowe po
resztach aminokwasów kwasowych.
Kompleks regulatorowy 19S zbudowany jest z 19 podjednostek. Tworzą one dwa
subkompleksy, tzw. podstawę (ang. base) i wieczko (ang. lid) [22]. Podstawa
zbudowana jest z 6 ATP-az (Rpt1-Rpt6), należących do klasy AAA (ang. ATPase
associated with various cellular activities), oraz 3 podjednostek (Rpn1, Rpn2
i Rpn10) pozbawionych aktywności ATP-azowej [18]. Podjednostka Rpn10 jest
receptorem dla łańcucha poliubikwitynowego, a ponadto łączy podstawę
z wieczkiem [17]. Podjednostka Rpt5 prawdopodobnie uczestniczy w rozpoznawaniu
poliubikwitynowanego substratu [23]. Podjednostka Rpt2 wiąże się z pierścieniem
utworzonym przez podjednostki α i uczestniczy w otwieraniu kanału,
współuczestniczy w rozfałdowywaniu substratu oraz jego translokacji do wnętrza
proteasomu [19, 24].
Wieczko charakteryzuje się brakiem aktywności ATP-azowej. W jego skład
wchodzą następujące podjednostki: Rpn3, Rpn5-Rpn9 oraz Rpn11-Rpn13 [18].
Główną rolą wieczka jest prawdopodobnie deubikwitynacja [25, 26].
Ligninoceluloza jest pod względem chemicznym kompleksem dwóch polimerów
liniowych: celulozy i hemicelulozy oraz nieliniowego polimeru ligniny [27].
Nieliczną grupę mikroorganizmów zdolnych do degradacji tego kompleksu tworzą
grzyby ligninolityczne. Ze względu na sposób ich oddziaływania na poszczególne
składniki kompleksu ligninocelulozowego dzieli się je na grzyby tzw. „miękkiej
zgnilizny drewna”, „brunatnej zgnilizny drewna” oraz „białej zgnilizny drewna” [28].
Grzyby „białej zgnilizny drewna” są jedynymi organizmami zdolnymi
do skutecznej
degradacji
ligniny
w
wyniku
działania
enzymów
zewnątrzkomórkowych, do których należą m.in., lakaza, peroksydaza ligninowa
i peroksydaza mangano-zależna [29]. Enzymy ligninolityczne są białkami
powstającymi zwykle w czasie metabolizmu wtórnego. Wcześniejsze badania
wykazały, że przejście z fazy metabolizmu pierwotnego do fazy metabolizmu
wtórnego (które związane jest z produkcją tych enzymów), zaangażowane
są wewnątrzkomórkowe enzymy proteolityczne, zarówno szlaku wakuolarnego
jak i pozawakuolarnego [30]. Przypuszcza się również, że produkcja enzymów
ligninolitycznych regulowana jest także na poziomie transkrypcji, jednak dokładne
mechanizmy tych regulacji nie zostały poznane. Najnowsze badanie wskazują
jednak na znaczący udział proteasomalnego szlaku degradacji białek w regulacji
tego procesu [31].
35
Postępy w naukach przyrodniczych
1. Materiały i metody
1.1. Materiały
Odczynniki używane podczas przeprowadzanych doświadczeń (albumina
wołowa, ATP, β-kazeina, fluorescamina, hemoglobina – substrat dla proteaz,
marker niskich mas cząsteczkowych LMMM, MgCl2) pochodziły z firmy Sigma
(St. Louis, USA). Pozostałe odczynniki (cz.d.a.) pochodziły z POCH Gliwice.
Wszystkie roztwory były przygotowane przy użyciu wody Milli-Q (Millipore
systemu, Milford, CT, USA).
1.2. Materiał biologiczny
Podczas przeprowadzania badań używany był szczep Trametes versicolor
pochodzący z kolekcji ATCC (ang. American Type Culture Collection),
opatrzony numerem 44308, zdeponowany w kolekcji Zakładu Biochemii UMCS
pod numerem 7.
1.3. Warunki hodowli
Grzybnię T. versicolor pobierano z 2% skosu agarowego i hodowano
w warunkach stacjonarnych, w naczynkach scyntylacyjnych zawierających
po 10 ml podłoża według Fahraeusa i Rainhammara [32], w temp. 24-26ºC.
Po uprzednim zaadaptowaniu kultur do warunków hodowli na podłożu płynnym,
zbierano 7-dniowe grzybnie, odsączano je na bibule GF83, zamrażano
i przechowywano w temp. -20ºC.
1.4. Otrzymywanie preparatów wysokocząsteczkowych kompleksów
proteasomów
Grzybnie po rozmrożeniu rozbijano przy użyciu homogenizatora Pottera,
zamontowanego do robota laboratoryjnego Aid Type 309. Proces przeprowadzano
w łaźni lodowej (4oC). Uzyskany homogenat wirowano przez 10 minut, przy RCF
10 000 x g, w temp. 4°C (wirówka firmy „Sigma” typ 3K18).
Wysokocząsteczkowe kompleksy proteasomowe otrzymywano z uzyskanych
supernatantów na drodze ultrafiltracji, pozwalającej na usunięcie frakcji
niskocząsteczkowych proteaz (poniżej 500 kDa). Proces ultrafiltracji
przeprowadzano z zastosowaniem polieterosulfonowej membrany Biomax PBVK
Ultrafiltration Disc, 500 000 NMWL, przy użyciu aparatu do ultrafiltracji Amicon
8010, firmy Millipore. Proces prowadzono pod ciśnieniem 0.07MPa w niskiej
temperaturze (chłodzenie lodem) [33]. W celu uzyskania preparatu do dalszych
analiz przeprowadzano 5 cykli opisanego powyżej procesu. Stężenie białka
w uzyskanym preparacie oznaczano metodą Bradford [34].
36
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
1.5. Oznaczanie aktywności proteasomów wobec modelowych substratów
białkowych metodą spektrofluorymetryczną
W celu zbadania zdolności kompleksów proteasomowych, izolowanych
z grzybni T. versicolor, do degradacji modelowych białek substratowych
oznaczano ilość powstających produktów degradacji w reakcji z fluorescaminą
[35]. Procedura ta stanowiła modyfikację wcześniejszej metody badania
degradacji białek przez proteasomy 26S [36].
Fluorescamina reaguje z pierwszorzędowymi grupami aminowymi
znajdującymi się w aminokwasach końcowych i resztach ε -aminowych lizyny
peptydowych produktów degradacji, tworząc silnie fluorescencyjne produkty.
Nie reaguje ona z aminami drugorzędowymi [37]. Jako substraty
dla kompleksów protesomów w reakcji degradacji zastosowano następujące
białka: albuminę, hemoglobinę oraz β-kazeinę. Oznaczenie wykonano w dwóch
wariantach: z dodatkiem MgATP (badanie aktywności proteasomów 26S)
oraz bez dodatku MgATP (badanie aktywności proteasomów 20S).
Fluorescencję powstałą w wyniku reakcji fluorescaminy z produktami
degradacji wybranych substratów białkowych mierzono na spektrofluorymetrze
FluoroMax 2 (Instruments S.A.: JOBIN YVON/SPEX, Division) przy użyciu
programu FluoroEssence V3: Single Point. W celu wyznaczenia stężenia
pojawiających się produktów degradacji, równocześnie sporządzano krzywą
kalibracyjną dla wzorcowych roztworów leucyny (w zakresie od 1-5mM).
1.6. Elektroforetyczna analiza procesu degradacji modelowych białek
substratowych przez proteasomy
Wyizolowane preparaty kompleksów proteasomowych inkubowano
z wybranymi białkami substratowymi (albuminą, hemoglobiną i β-kazeiną)
w celu określenia ich podatności na degradację przez te kompleksy
enzymatyczne izolowane z grzybni T. versicolor. Oznaczenia wykonywano
w dwóch wariantach: z dodatkiem MgATP (badanie aktywności proteasomów
26S) oraz bez dodatku MgATP (badanie aktywności proteasomów 20S).
Mieszaninę reakcyjną inkubowano w 37°C i w określonych odstępach czasu:
0 h; 0.5 h; 1 h; 2 h; 4 h; 6 h, reakcję zatrzymywano poprzez dodanie buforu
próbkowego (5x) zawierającego β-merkaptoetanol, a następnie denaturację
w temp. 95oC przez 5min.
Rozdział elektroforetyczny w warunkach denaturujących (SDS-PAGE) [38]
przeprowadzano w temperaturze pokojowej, przy stałym napięciu prądu
wynoszącym 150 V, z użyciem aparatu firmy Whatman Biometra®.
W doświadczeniach używano 12% żelu separującego oraz 4% żelu
zagęszczającego (akrylamid/bisakrylamid 29:1) [31].
37
Postępy w naukach przyrodniczych
Żele barwiono przy zastosowaniu Coomassie Brillant Blue R-250 według
zmodyfikowanej procedury Wong’a i in. [39].
Wyniki analiz elektroforetycznych dokumentowano za pomocą systemu
G:BOX HR (SYNGENE) z oprogramowaniem GeneSnap.
2. Wyniki i dyskusja
2.1. Wykazanie stabilności wybranych substratów białkowych
w warunkach reakcji
Stosowane w niniejszej pracy modelowe białka substratowe wybrano
z większej grupy potencjalnych substratów dla kompleksów proteasomowych
T. versicolor. Albumina, hemoglobina oraz β-kazeina charakteryzowały się
największą stabilnością w warunkach reakcji (37°C, 0-6h). W doświadczeniach
wstępnych ustalono parametry istotne w powyższej analizie, takie jak
maksymalny czas reakcji, stężenia końcowe substratów, skład procentowy żelu
podziałowego oraz stężenie barwnika CBB R-250.
Rys. 2 Analiza elektroforetyczna stabilności wybranych substratów białkowych w warunkach
reakcji (mieszanina reakcyjna pozbawiona preparatu enzymatycznego-kontrola negatywna). Próby
mieszaniny reakcyjnej pobierano w określonych odstępach czasowych: 0h; 0.5h; 1h; 2h; 4h; 6h.
LMMM (66 kDa, 45 kDa, 36 kDa, 29 kDa, 24 kDa, 20 kDa, 14 kDa)
Obrazy elektroforetyczne, uzyskane metodą SDS-PAGE, stanowiły kontrole
negatywne w odniesieniu do stosowanych substratów (Rys. 2). Do mieszaniny
reakcyjnej w tych wariantach nie dodawano preparatu proteasomów.
Na podstawie powyższej analizy wykazano stabilność w warunkach reakcji
wszystkich wybranych modelowych białek substratowych – nie ulegały one
degradacji w temperaturze 37ºC w ciągu 6 godzin inkubacji. Pozwoliło to na
zastosowanie ich jako potencjalnych substratów do badania procesu degradacji
białek przez wysokocząsteczkowe kompleksy proteasomowe izolowane
z grzybni T. versicolor.
38
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
2.2. Degradacja modelowych białek substratowych przez kompleksy
proteasomów – analiza elektroforetyczna
Doświadczenie miało na celu zbadanie stopnia degradacji wybranych
modelowych substratów białkowych (albuminy, hemoglobiny i β-kazeiny) przez
proteasomy izolowane z grzybni T. versicolor, z wykorzystaniem analizy
elektroforetycznej (SDS-PAGE). Nie zaobserwowano różnic w obrazie
elektroforetycznym dokumentującym proces degradacji badanych białek
substratowych, w odniesieniu do reakcji katalizowanej przez kompleksy
proteasomów 26S czy 20S.
Przeprowadzona
analiza
elektroforetyczna
wykazała
podatność
na degradację przez kompleksy proteasomów tylko jednego z trzech badanych
białek substratowych – β-kazeiny (Rys. 3). W przypadku hemoglobiny
stosowanej powszechnie jako komercyjny substrat dla proteaz [40]
nie obserwowano jej rozkładu w warunkach reakcji, co świadczy
o wystarczającym stopniu oczyszczenia stosowanego preparatu kompleksów
proteasomowych z niskocząsteczkowych proteaz obecnych w komórkach
T. versicolor.
Rys. 3 Analiza elektroforetyczna procesu degradacji modelowych substratów białkowych przez
kompleksy proteasomów 26S izolowane z grzybni T. versicolor. Próby mieszaniny reakcyjnej
pobierano w określonych odstępach czasowych: 0h; 0.5h; 1h; 2h; 4h; 6h. LMMM (66 kDa, 45
kDa, 36 kDa, 29 kDa, 24 kDa, 20 kDa, 14 kDa)
39
Postępy w naukach przyrodniczych
2.3. Degradacja modelowych białek substratowych przez kompleksy
proteasomów – analiza spektrofluorymetryczna
Metoda spektrofluorymetryczna pozwoliła na określenie ilości powstających
produktów degradacji modelowych białek substratowych w oparciu o analizę
intensywności fluorescencji, pojawiającej się w wyniku reakcji z fluorescaminą
pierwszorzędowych grup aminowych obecnych w aminokwasach końcowych
i resztach ε-aminowych lizyny peptydowych produktów degradacji białka [36].
Rys. 4 Stopień degradacji modelowych białek substratowych przez kompleksy proteasomów
izolowane z grzybni T. versicolor. Aktywność oznaczano metodą wykorzystującą reakcję
fluorescaminy z produktami degradacji białek
Aktywność
specyficzną
kompleksów proteasomowych
wyrażano
w [µmol/min/mg], uwzględniając w obliczeniach ilość białka w stosowanym
preparacie, objętości poszczególnych składników mieszaniny reakcyjnej
oraz przyrost stężenia produktów degradacji odczytywany z prostoliniowego
odcinka krzywej progresji.
Wyniki analiz spektrofluorymetrycznych okazały się zbieżne z rezultatami
uzyskanymi metodą SDS-PAGE. Stwierdzono znacznie większy (ok. 10-krotnie)
stopień degradacji β-kazeiny przez kompleksy proteasomów w porównaniu
z degradacją albuminy i hemoglobiny (Rys. 4). Charakteryzująca się wysoką
czułością metoda wykorzystująca reakcję z fluorescaminą pozwoliła
na wykazanie nieznacznego stopnia degradacji w przypadku albuminy
i hemoglobiny, co nie było możliwe do zaobserwowania podczas analiz
40
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
elektroforetycznych. Ponadto powyższą metodą wykazano większą podatność
β-kazeiny na degradację ATP-zależną, z udziałem proteasomów 26S.
3. Podsumowanie
Na podstawie analiz elektroforetycznych stwierdzono, że β-kazeina okazała
się substratem efektywnie degradowanym przez kompleksy proteasomowe
wyizolowane z grzybni T. versicolor. Analiza spektrofluorymetryczna
potwierdziła wyniki otrzymane metodą SDS-PAGE. Substratem najlepiej
degradowanym również okazała się β-kazeina, a stopień jej rozkładu był
największy w reakcji katalizowanej przez proteasomy 26S, w obecności ATP.
Uzyskane wyniki wykazały skuteczność powyższych metod, szczególnie
spektrofluorymetrycznej – wykorzystującej reakcję produktów degradacji
z fluorescaminą, do analizy procesu rozkładu białek przez kompleksy
proteasomowe ligninolitycznego gatunku T. versicolor, co stanowi alternatywę
dla procedur z użyciem białek substratowych znakowanych radioizotopami.
Literatura:
Schoenheimer, R. (1942) The Dynamic State of Body Constituents Harvard
University Press, Cambridge, Massachusetts, USA
2. Staszczak, M., Zdunek, E. (1999) Proteoliza wewnątrzkomórkowa. Post. Biochem.
4:32-41
3. Mayer, R. J., Doherty, F. (1986) Intracellular protein catabolism: state of the art.
FEBS Lett. 198: 181-193
4. de Duve, C., Wattiaux, R. (1966) Functions of lysosomes. Annu. Rev. Physiol. 28:
435-492
5. Etlinger, J. D., Goldberg, A. L. (1977) A soluble ATP-dependent proteolytic system
responsible for the degradation of abnormal proteins in reticulocytes. Proc. Natl.
Acad. Sci. USA 74: 54-58
6. Ciechanover, A., Hold, Y., Hershko, A. (1978) A heat-stable component of
an ATP-dependent proteolytic system from reticulocytes. Biochem. Biophys. Res.
Commun. 81: 1100-1105
7. Hershko, A., Ciechanover, A., Heller, H., Haas, A.L., Rose, I.A. (1980) Proposed
role of ATP in protein breakdown: Conjugation of proteins with multiple chains of
the polypeptide of ATP-dependent proteolysis. Proc. Natl. Acad. Sci. USA 77:
1783-1786
8. Glickman, M., H., Ciechanower, A. (2002) The ubiquitin-proteasome proteolytic
pathway: destruction for the sake of construction. Physiol. Rev. 82: 373-428
9. Viestra, R. (2003) The ubiquitin 26S proteasome pathway, the complex last chapter
in the life of many plant proteins. Trends Plant Sci. 8: 135-142
10. Fischer, M., Hilt, W., Richter-Ruoff, B., Gonen, H., Ciechanover, A., Wolf, D. H. (1994)
The proteasome of the yeast Saccharomyces cerevisiae. FEBS Lett. 335: 79-75
1.
41
Postępy w naukach przyrodniczych
11. Staszczak, M. (2002) Proteasomal degradation pathways in Trametes versicolor
and Phlebia radiata. Enzyme Microb. Technol. 30: 537-541
12. Glickman, M., H., Ciechanower, A. (2002) The ubiquitin-proteasome proteolytic
pathway: destruction for the sake of construction. Physiol. Rev. 82: 373-428
13. Pickart, C. M., Cohen, R. E. (2004) Proteasomes and their kin: Proteases in the
machine age. Nat. Rev. Mol. Cell Biol. 5: 177-187
14. Hershko, A., Ciechanover, A. (1998) The ubiquitin system. Annu. Rev.
Biochem. 67: 425-479
15. Staszczak, M. (2002) Ubiquitin-proteasome mediated protein degradation. MMBB
Seminar Series, A presentation of the Department of Microbiology, Molecular
Biology and Biochemistry and the University of Idaho College of Agriculture
and Life Sciences, Idaho, USA, September 20, 2002,
http://www.ag.uidaho.edu/mmbb/pdf/SemesterSeriesF02.pdf
16. Wlodawer, A. (1995) Proteasome: A complex protease with a new fold
and a distinct mechanism. Structure 3: 417-420
17. DeMartino, G. N., Wójcik, C. (2005) Proteasome regulator, PA 700 (19S
Regulatory Particle). In: Mayer J., Ciechanover A., Rechsteiner M. (Eds.), Protein
Degradation. Ubiquitin and the Chemistry of Life, Vol. 1, WILEY-VCH Verlag
GmbH & Co. KGaA, Weinheim, 288-317
18. Lasker, K., Förster, Walzthoeni, T., Villa, E., Unverdorben, P., Beck, F., Aebersold,
A., Sali, A., Baumeister, W. (2011) Molecular architecture of the 26S proteasome
holocomplex determined by an integrative approach. Proc. Natl. Acad. Sci. Early
Edition: 1380-1387
19. Groll, M., Bajorek, M., Kohler, A., Moroder, L., Rubin, D. M., Huber, R.,
Glickman, M. H., Finley, D. (2000) A gated channel into the proteasome core
particie. Nat. Struct. Biol. 7: 1062-1067
20. Voges, D., Zwickl, P., Baumeister, W. (1999) The proteasome: a molecular
machine designed for controlled proteolysis. Annu. Rev. Biochem. 68: 1015-1068
21. Kisselev, A. F., Akopian, T. N., Castillo, V., Goldberg, A. L. (1999) Proteasome
active sites allosterically regulate each other, suggesting a cyclical bite-chew
mechanism for protein break down. Mol. Cell 4: 3595-402
22. Lander, G. C., Estrin, E., Matyskiela, M. E., Bashore, C., Nogales, E., Martin, A.
(2012) Complete subunit architecture of the proteasome regulatory particie. Nature
482: 186-193
23. Lam, Y. A., Lawson, T. G., Velayutham, M., Zweier, J. L., Pickart, C. M. (2002)
A proteasomal ATPase subunit recognizes the polyubiquitin degradation signal.
Nature 416: 763-767
24. Köhler, A., Cascio, P., Leggett, D. S., Woo, K. M., Goldberg, A. L., Finley, D.
(2001) The axial channel of the proteasome core particle is gated by the Rpt2
ATPase and controls both substrate entry and product release. Mol. Cell. 7:
1143-52
25. Verma, R., Aravind, L., Oania, R., McDonald, W. H., Yates, J. R., Koonin, E. V.,
Deshaies, R. J. (2002) Role of Rpn11 metalloprotease in deubiquitination and
degradation by the 26S proteasome. Science 298: 611-615
26. Yao, T., Cohen, R. E. (2002) A cryptic protease couples deubiquitination and
degradation by the proteasome. Nature 419: 403-407
42
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
27. Perez, J., Munoy-Dorado, Y., De la Rubia,T., Martinez, J. (2002) Biodegradation
and biological treatments of cellulose, hemicelluloses and lignin. Int. Microb. 5:
53-63
28. Kirk, T. K., Chang, H. M. (1974) Decomposition of lignin by white-rot fungi.
w: Isolation of heavily degraded from decayed spruce. Holzforschung, 28: 217-222
29. Hatakka, A. (2001) Biodegradation of lignin. Biopolymers, 1: 129-180
30. Staszczak, M., Zdunek, E., Leonowicz, A. (2000) Studies on the role of proteases in
the white-rot fungus Trametes versicolor: Effect of PMSF and chloroquine on
ligninolytic enzymes activity , J. Basic Microbiol. 40: 51-63
31. Staszczak, M. (2008) The role of the ubiquitin – proteasome system in the response
of the ligninolytic fungus Trametes versicolor to nitrogen deprivation. Fun. Genet.
Biol. 45: 328-37
32. Fahraeus, G., Reinhammar, B. (1967) Large scale production and purification of
laccase from cultures of the fungus Polyporus versicolor and some properties of
laccase. Acta Chem. Scand. 21: 2367-2378
33. Staszczak, M., Jarosz-Wilkołazka, A. (2005) Inhibition of the proteasome strongly
affects cadmium stimulated laccase activity in Trametes versicolor. Biochimie 87:
755-762
34. Bradford, M. M. (1976) A rapid and sensitive metod for the quantitation of
microgram quantities protein utilizing the principle-dye binding. Anal. Biochem.
72: 248-254
35. Garesse, R., Castell, J. V., Vallejo, C. G., Marco, R. (1979) A Fluorescamine-based
sensitive method for the assay of proteinases, capable of detecting the initial
cleavage steps of a protein. Eur. J. Biochem. 99: 253-259
36. Kisselev, A. F., Callard, A., Goldberg, A. L. (2006) Importance of the proteasome’s
different proteolytic sites and the efficacy of inhibitors varies with the protein
substrate. J. Biol. Chem. 281: 8582-8590
37. Udenfriend, S., Stein, S., Böhlen, P., Dairman, W., Leimgruber, W., Weigele, M.
(1972) Fluorescamine: A Reagent for Assay of Amino Acids, Peptides, Proteins, and
Primary Amines in the Picomole Range. Science, 178: 871-872
38. Laemmli, U. K. (1970) Cleavage of structural proteins during the assembly of the
head of bacteriophage T4. Nature, 277: 680-685
39. Wong, C., Sridhara, S., Bardwell, J. C., Jakob, U. (2000) Heating greatly speeds
Coomassie Blue steining and desteining. BioTechniques, 28: 426-432
40. Staszczak, M., Nowak, G., Grzywnowicz, K., Leonowicz, A. (1996) Proteolytic
activities in cultures of selected white-rot fungi. J. Basic. Microbiol. 36: 193-203
Pracę recenzował: prof. dr hab. Jerzy Rogalski, Uniwersytet Marii
Curie-Skłodowskiej w Lublinie
43
Postępy w naukach przyrodniczych
Degradacja modelowych substratów
proteasomowe grzybów ligninolitycznych
białkowych
przez
kompleksy
Streszczenie
Celem niniejszej pracy było zbadanie zdolności proteasomów izolowanych z grzybni ligninolitycznego
gatunku Trametes versicolor do degradacji modelowych substratów białkowych. Proteasom 26S jest
wielokatalitycznym ATP-zależnym kompleksem proteolitycznym, który jest zaangażowany głównie
w zależną od ubikwityny degradację białek o krótkim okresie półtrwania oraz białek nieprawidłowo
zbudowanych lub zdenaturowanych. System ubikwityna/proteasom powszechnie występuje
w komórkach organizmów eukariotycznych. Jego obecność stwierdzono zarówno u zwierząt, roślin, jak
i u drożdży.
W królestwie grzybów wykazano jego obecność również u grzybów ligninolitycznych. Zdolności
proteasomów, izolowanych z grzybni T. versicolor, do degradacji wybranych modelowych substratów
białkowych (albuminy, hemoglobiny i β-kazeiny) badano stosując analizy spektrofluorymetryczne oraz
elektroforetyczne. Na podstawie uzyskanych wyników stwierdzono, że spośród badanych substratów
białkowych skutecznie degradowanym przez kompleksy proteasomowe T. versicolor była jedynie
β-kazeina. Ponadto wykazano skuteczność metody spektrofluorymetrycznej, wykorzystującej reakcję
produktów degradacji z fluorescaminą, do analizy procesu degradacji białek przez te kompleksy
proteasomowe, co stanowi alternatywę dla procedur z użyciem białek substratowych znakowanych
radioizotopami.
Słowa Kluczowe: proteasom, β-kazeina, grzyby ligninolityczne
Degradation of model protein substrates by proteasome complexes
of ligninolytic fungi
Abstract
The aim of this study was to investigate the ability of the proteasomes isolated from mycelium of the
ligninolytic species Trametes versicolor to degrade model protein substrates. The 26S proteasome is
a multicatalytic ATP-dependent proteolytic complex which is mainly involved in the ubiquitindependent degradation of short-lived, damaged or denatured proteins. The ubiquitin/proteasome
pathway is found in all eukaryotic cells examined so far. Its presence was found in animals, plants and
yeast. In the kingdom of fungi proteasomes were also reported in ligninolytic fungi. The ability of the
proteasomes isolated from mycelium of T. versicolor to degrade model protein substrates (albumin,
hemoglobin and β-casein) was studied using spectrofluorimetric and electrophoretic analyses. Based on
the results, it was found that of the tested protein substrates, only β-casein was effectively degraded by
the proteasome complexes of T. versicolor. Moreover, the spectrofluorimetric method using the reaction
of degradation products with fluorescamine to measure the rate of protein degradation by the
proteasomes was shown to be a good alternative to procedures with the use of radioisotope-labeled
protein substrates.
Keywords: proteasome, β-casein, ligninolytic fungi
44
Postępy w naukach przyrodniczych
Artur Pałasz1, Ewa Rojczyk-Gołębiewska 2
Nowoczesne metody obrazowania układu nerwowego
Wprowadzenie
Dla wielu współczesnych neuronanatomia wydaje się klasyczną, zamkniętą
nauką opisową, której możliwości poznawcze zamknęły się jeszcze w ubiegłym
stuleciu. W istocie, znakomita większość struktur mózgowia została precyzyjnie
opisana jeszcze w XIX wieku, również na poziomie mikroskopowym dzięki
genialnym i nowatorskim pracom Santiago Ramon y Cajala oraz Camillo
Golgiego. Opracowane przez nich techniki impregnacji preparatów mózgowia
solami srebra, chromu i rtęci umożliwiły ukazanie pełnego obrazu neuronów
uwzględniającego przestrzenną architektonikę dendrytów i aksonów, a także
strukturę komórek glejowych. Warto również wspomnieć postać zmarłego
dokładnie 150 lat temu wybitnego anatoma niemieckiego Otto Karla Deitersa,
twórcy zachwycających swą dokładnością atlasów cytoarchitektoniki mózgowia.
Doskonałe, niemal artystyczne ryciny ilustrujące manuskrypty wymienionych
pionierów neurohistologii zasadniczo nie straciły swej aktualności do dzisiaj,
a przyjęta tam klasyfikacja morfologiczna neuronów jest wciąż powszechnie
stosowana.
Współczesne badania struktury ośrodkowego układu nerwowego
nie ograniczają się jedynie do aspektu opisowego, lecz kładą szczególny nacisk
na badanie czynności określonych formacji neuronalnych. Pierwszoplanową rolę
przypisuje się w związku z tym technikom badawczym, pozwalającym na wgląd
w funkcjonowanie mózgowia in vivo w oparciu o zwierzęce modele
doświadczalne. Zakrojone na szeroką skalę badania tego typu budują
nowoczesny obraz neuroanatomii czynnościowej, wykorzystującej najnowsze
zdobycze biochemii, biofizyki, genetyki i biotechnologii. Prezentowany artykuł
to zwięzły przegląd wybranych aktualnie stosowanych metod obrazowania
układu nerwowego, dostarczających nowych, nierzadko intrygujących
informacji na temat wzajemnych relacji czynnościowych pomiędzy strukturami
mózgu.
1
[email protected], Śląski Uniwersytet Medyczny, Wydział Lekarski w Katowicach, Katedra
i Zakład Histologii i Embriologii
2
[email protected], Śląski Uniwersytet Medyczny, Wydział Lekarski w Katowicach,
Katedra i Zakład Histologii i Embriologii
45
Postępy w naukach przyrodniczych
1. MRI
Technika jądrowego rezonansu magnetycznego (MRI) od dawna jest
standardem w klinicznym obrazowaniu mózgu. W ostatnim czasie dzięki
znacznej miniaturyzacji urządzeń i uzyskaniu wysokich wartości natężenia pola
magnetycznego (7-15 Tesli) możliwe stało się wykorzystanie MRI, zwłaszcza
czynnościowego (fMRI) do badań małych zwierząt zwłaszcza w aspekcie
farmakologicznym. W przypadku klasycznego fMRI wykrywane są zmiany
hemodynamiczne mózgowia związane z aktywnością określonych jego
obszarów, zmiany zależne od poziomu utlenowania krwi (BOLD, z ang. blood
oxygenation level-dependent), fluktuacje przepływu krwi (CBF, z ang. cerebral
blood flow) oraz jej objętości (CBV, z ang. cerebral blood volume)
w strukturach mózgu [1].
Obrazowanie BOLD (Rys. 1) opiera się na wykrywaniu wzrastającego
zużycia tlenu przez neurony i towarzyszących mu zmian hemodynamicznych
podczas ich aktywacji. Technika ta nie dostarcza jednak informacji na temat
aktywności neuronów w sposób precyzyjny, uwzględniający ich tło
cytofizjologiczne. W związku z tym, za szczególnie przydatną i wartościową
modyfikację tej metody uznawany jest rezonans magnetyczny wzmacniany
manganem (MEMRI, z ang. manganese-enchanced magnetic resonance
imaging) (Rys. 2). Jej podstawową zaletą jest odzwierciedlenie zależnej od
kanałów jonowych akumulacji manganu przez neurony pobudzonych obszarów
mózgu, wykazujące zatem ich czynność bioelektryczną. Pozwala to na
uzyskanie obrazów wysokiej rozdzielczości oraz precyzyjne ukazanie
architektury neuronów oraz wykrywanie ich aktywności. Możliwe jest
uwidocznienie struktury warstwowej kory nowej, hipokampa, móżdżku oraz
mapowanie wszystkich jąder podkorowych, wzgórza i podwzgórza [2].
Paramagnetyczny jon Mn2+ jest zbliżony swym promieniem van der Waalsa
do diamagnetycznego Ca2+, co czyni go idealnym wskaźnikiem w badaniu
dynamiki sygnalizacji wapniowej komórek nerwowych. Może on wnikać
do ętrza neuronów poprzez napięciwozależne kanały wapniowe typu L. Gradient
manganu przemieszcza się transsynaptycznie co pozwala na stworzenie mapy
połączeń pomiędzy neuronami. Należy jednak zauważyć, ze pierwiastek ten
lokuje się również pozaneuronalnie w okolicznych astrocytach, zwłaszcza w ich
wypustkach otaczających neurony, bogatych w połączenia jonowo-metaboliczne
[3]. Uwodniony Mn2+ indukuje silną redukcję sygnału T1 wody, co skutkuje
uzyskaniem jasnego kontrastu w obrazach T1-zależnych we wzbudzonych
obszarach mózgu.
Interesującą cechą MEMRI jest fakt, że różne struktury mózgu manifestują
wzmocnienie sygnału w sposób zależny od czasu jaki upłynął od podania
MnCl2. Najwcześniej, w 10 minut po iniekcji pojawia się sygnał w splocie
naczyniówkowym, wskazując rolę bariery krew-płyn mózgowo-rdzeniowy.
46
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
Nieco później następuje wzmocnienie samego płynu, co pozwala
na uwidocznienie układu komorowego. Pełny, najsilniejszy sygnał z całego
obszaru mózgowia uwidacznia się po jednym dniu, stając się wówczas
optymalnym dla badań cytoarchitektonicznych. Znakomita większość struktur
mózgu jest wówczas kontrastowo zdefiniowana, co umożliwia dokonanie
ilościowej analizy objętości owych obszarów oraz grubości warstw
komórkowych w strefach korowych w sposób zautomatyzowany [2]. MEMRI
nie jest jednak wolna od ograniczeń; mangan wykazuje cechy neurotoksyczności
zakłócając napływ jonów wapnia, co powoduje zaburzenia szlaków
metabolicznych neuronu m.in. cyklu Krebsa oraz obrotu neurotransmiterów [3].
Rys. 1 Struktury mózgowia szczura w technice fMRI uzyskane dzięki zastosowaniu znakowania
BOLD w badaniu farmakologicznym. [4] – zmodyfikowane
47
Postępy w naukach przyrodniczych
Rys. 2 Wielopłaszczyznowy obraz przekrojów mózgowia szczura w technice rezonansu
magnetycznego wzmacnianego manganem (MEMRI). [5] – zmodyfikowane
2. PET
Pozytonowa tomografia emisyjna (PET) jest również wykorzystywana
w zwierzęcych modelach eksperymentalnych. Ma ona zastosowanie w badaniu
zmian naprawczych w OUN, neuroplastyczności, pobudzania i hamowania
neuronów, fizjologii receptorów, analizy ekspresji genów. Obraz PET powstaje
dzięki użyciu związków znakowanych radionuklidami emitującymi pozytony.
W wyniku nieinwazyjnego skanowania zanikających fotonów i zastosowaniu
techniki tomograficznej uzyskiwany jest trójwymiarowy obraz dystrybucji
izotopu w strukturach mózgu. Zastosowanie znakowanych 18F lub 11C substancji
odgrywających ściśle zdefiniowaną rolę w biochemii neuronów umożliwia
ilościową ocenę wielu parametrów czynnościowych. Możliwy staje się pomiar
tempa metabolizmu substratów, syntezy białek, aktywności enzymów, wiązania
ligandów do receptorów czy też ekspresji określonych genów.
Ogromną zaletą zastosowania PET jest możliwość pełnej oceny dystrybucji
próby w czasie i przestrzeni u jednego badanego zwierzęcia. Dostępność
detektorów PET dostosowanych do obrazowania mózgowia małych zwierząt
systematycznie wzrasta, trwają też prace nad udoskonaleniem gamma-kamer
o znacznie lepszej przestrzennej rozdzielczości i czułości pomiarowej.
Stosowane obecnie urządzenia zapewniają rozdzielczość rzędu 6-12 μl.
Najnowsze systemy, których wykorzystywane są śladowe ilości znakowanych
pozytonowo próbek osiągają nawet 1 μl [6].
48
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
3. DTI
Cechą charakterystyczną struktur mózgu jest ich anizotropia, prowadząca
do zdeterminowanego kierunkowo przepływu wody, który może być mierzony
w rezonansie magnetycznym przy zastosowaniu techniki obrazowania tensora
dyfuzji (DTI, diffusion tensor imaging). Cząsteczki wody dyfundują zwykle
łatwiej wzdłuż szlaków aksonalnych istoty białej, niż w kierunku poprzecznym.
W istocie szarej i płynie mózgowo rdzeniowym dyfuzja ma natomiast charakter
izotropowy, choć znacząco zróżnicowany w poszczególnych obszarach.
Uzyskane informacje mogą być przetworzone komputerowo (traktografia)
czego efektem jest uzyskanie przestrzennych, kodowanych kolorem map
mózgowia uwidaczniających trójwymiarową architektonikę włókien nerwowych
(Rys. 3). Technika DTI wydaje się być szczególnie przydatna w ocenie zarówno
zmian demielinizacyjnych jak i niedokrwiennych mózgowia [6].
Rys 3. Kodowane kolorem obrazowanie tensora dyfuzji (DTI) mózgowia szczura. [7] – zmodyfikowane 35
49
Postępy w naukach przyrodniczych
4. Znakowanie retrogradowe
Mózg to złożony system wielkiej liczby połączonych ze sobą pętli
neuronalnych. Jedną z dróg wyjaśnienia struktury tej niezwykle skomplikowanej
sieci jest użycie substancji znacznikowych (barwników lub białek), które mogą
być wychwytywane przez neurony a następnie transportowane drogą aksonalną.
W przypadku, gdy znacznik jest transportowany retrogradowo, wybarwione
zostaną neurony wysyłające swe aksony w miejsce podania substancji (Rys. 4).
Metoda ta pozwala na uwidocznienie wszystkich wejść neuronalnych
do określonego obszaru mózgowia. Kombinacja dwu znaczników
retrogradowych, różniących się na przykład długością fali fluorescencji
określana jest mianem podwójnego znakowania retrogradowego.
Metoda ta jest szczególnie przydatna w sytuacji, gdy określona struktura
mózgu posiada różne projekcje do odmiennych obszarów docelowych. Możliwe
jest również zbadanie czy określone aksony biorą swój początek w jednym
perykarionie (dywergencja) czy też wielu. Technika ta pozwala na precyzyjny
wgląd w strukturę połączeń aferentnych i eferentnych mózgu. Do uwidocznienia
połączeń neuronalnych mogą być również wykorzystywane wirusy.
W odróżnieniu od konwencjonalnych chemicznych znaczników retrogradowych,
wirusy mogą przemieszczać się pomiędzy neuronami drogą synaptyczną.
Co szczególnie warte podkreślenia, mogą one replikować wewnątrz
zainfekowanych neuronów, czego efektem jest znaczne wzmocnienie sygnału.
Cecha ta pozwala na precyzyjne wyznakowanie połączonych synaptycznie pętli
neuronalnych.
Liczne wirusy neurotropowe wykorzystywane są w technice znakowania
transsynaptycznego; wirus opryszczki typu 1 (HSV-1), wirus wścieklizny (RV)
oraz pseudo-wścieklizny (PRV). Wśród wymienionych tzw. szczep Bartha PRV
(PRV-Bartha) jest szczególnie często wykorzystywany. Celem dokonania
szczegółowej analizy morfologicznej złożonych sieci nerwowych,
jak np. interakcje pomiędzy pętlami neuronalnymi, użyteczne jest wykorzystanie
kombinacji podwójnego znakowania retrogradowego ze znakowaniem
wirusowym. W metodzie tej znacznikami transsynaptycznymi są dwa szczepy
rekombinowanych wirusów, każdy z nich wykazuje ekspresję unikalnego białka
markerowego. Efektem jej zastosowania jest oddzielne wyznakowanie dwu pętli
neuronalnych, natomiast pojedynczy neuron, będący początkiem dwu
dywergujących pętli charakteryzuje się koekspresją obydwu białek [8].
Pewnym ograniczeniem tej metody był do niedawna brak narzędzia
do identyfikacji neuronów połączonych monosynaptycznie z inną grupą
komórek a w szczególności z pojedynczym neuronem. Markery
międzysynaptyczne nie zapewniają rozróżnienia połączeń bezpośrednich
od pośrednich. Poza tym żaden znacznik nie jest na tyle silny, aby podany
do pojedynczej komórki był w stanie uwidocznić połączone z nią neurony.
50
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
Nowa metoda pozwalająca na identyfikację połączeń monosynaptycznych oparta
jest o infekcję interesującej nas grupy komórek zmutowanym wirusem,
w którym ma miejsce delecja jednego lub kilku genów odpowiadających za jego
transsynaptyczne przemieszczanie. Towarzyszy jej komplementacja owego
braku wprowadzeniem utraconego genu wirusowego, jedynie do zainfekowanej
komórki. Gdy wszystkie geny wirusowe są obecne w neuronach startowych,
wirus może przenikać z nich do komórek pozostających z nimi
w monosynaptycznym kontakcie. Ponieważ geny te nie są obecne we wtórnie
zainfekowanych komórkach, dalsze rozprzestrzenianie wirusa nie jest możliwe.
Wirusem wykorzystywanym w tej technice jest zazwyczaj wirus wścieklizny
z racji swej niskiej cytotoksyczności oraz znacznie większej wydajności
infekcyjnej w porównaniu z innymi stosowanymi wirusami zwłaszcza typu
opryszczki (α-herpeswirusy). Jest on znakomitym markerem transsynaptycznym,
przemieszczającym się jedynie retrogradowo. Co więcej, propagacja wirusa
ograniczona jest jedynie do neuronów połączonych z zainfekowaną komórką
i nie zachodzi w kierunku sąsiadujących neuronów pozostających poza
kontaktem synaptycznym. Strategia biotechnologiczna tej metody opiera się
na delecji wirusowego genu glikoproteiny. Glikoproteina ta, usytuowana
wewnątrz błony otaczającej rdzeń wirusa, nie jest konieczna dla transkrypcji
i replikacji genomu wirusowego w zainfekowanej komórce, natomiast konieczna
dla jego transsynaptycznego rozprzestrzeniania się. W rekombinowanym wirusie
wścieklizny SADG-EGFP gen glikoproteiny zastąpiono sekwencją kodującą
białko wzmocnionej zielonej fluorescencji (EGFP). Nie pozwala to wprawdzie
na jego przemieszczanie jednak zapewnia dobre wyznakowanie struktur
dendrytów i aksonu. Aby precyzyjnie nacelować infekcję SADG-EGFP na
genetycznie zdefiniowaną populację neuronów, wykorzystano szczególną
interakcję receptorową wirusa ptasiego mięsaka (ASLV-A). Białko otoczki tego
specyficznego wirusa (EnvA) ukierunkowuje infekcję jedynie na te komórki,
które posiadają receptor TVA, białko obecne jedynie u ptaków,
nie obserwowane u ssaków. Wbudowując EnvA do wirusa wścieklizny uzyskuje
się wirusa SADG-EGFP(EnvA), który jest w stanie infekować jedynie małą
subpopulację neuronów wykazujących ekspresję TVA. Wprowadzenie genu
glikoproteiny do neuronu inicjalnie infekowanego umożliwia powstanie cząstek
wirusowych i ich wnikanie do komórek połączonych monosynaptycznie [9].
51
Postępy w naukach przyrodniczych
Rys. 4 Znakowanie retrogradowe szlaków nerwowych mózgowia szczura. Znacznik wprowadzono
do wzgórka górnego blaszki pokrywy (SC), co uwidoczniło projekcje aksonalne do jądra
niskowzgórzowego (STN) oraz istoty czarnej (SNc. SNr). [10] – zmodyfikowane
5. Optogenetyka
We współczesnej neurobiologii eksperymentalnej stosowane są liczne
nowoczesne technologie nie tylko w celach obrazowania całego mózgu lub jego
pojedynczych struktur, lecz również w celu wyciszania lub wzmacniania
aktywności elektrycznej neuronów. Pozwala to zrozumieć rolę poszczególnych
typów komórek w obrębie szlaków nerwowych. Jedną z interesujących technik
neuromodulacji jest optogenetyka, która łączy w sobie optykę, genetykę
i bioinżynierię, aby w precyzyjny sposób kontrolować aktywność specyficznych
neuronów.
Optogenetyka wykorzystuje pochodzące z mikroorganizmów białka zwane
rodopsynami, które pełnią rolę molekularnych czujników odpowiadających
na światło. Mają one zdolność wychwytu energii świetlnej i zużywania jej
do aktywnego transportu jonów bądź do otwierania kanałów jonowych
umożliwiających ich bierny przepływ. W zależności od mechanizmu działania,
rodopsyny można podzielić na halorodopsyny, rodopsyny kanałowe
i archaerodopsyny. Po wyizolowaniu z mikroorganizmów i otrzymaniu ekspresji
52
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
w neuronach, te trzy wyżej wymienione typy rodopsyn odpowiadają na światło
w różny sposób. Halorodopsyny pośredniczą w wyciszaniu neuronów poprzez
hiperpolaryzację ich błon komórkowych w odpowiedzi na żółte światło,
natomiast rodopsyny kanałowe dają odwrotny efekt modulacyjny – po ich
stymulacji światłem niebieskim są zdolne do aktywowania neuronów poprzez
depolaryzację błon. Z kolei archaerodopsyny odpowiadają na światło zielone
i żółte powodując wyciszanie neuronów, nawet do 100% [11,12]. Uproszczony
schemat ukazujący pięć stadiów prowadzących do uzyskania efektu
modulacyjnego za pomocą optogenetyki przedstawia rys. 5.
Począwszy od 2005 r. (kiedy to po raz pierwszy opisano klasyczną technikę
optogenetyczną), zastosowanie opsyn w neurobiologii stawało się coraz bardziej
popularne. Ponadto, powstało wiele ulepszeń tego systemu w celu poprawy
wydajności poszczególnych etapów tej wyszukanej metody.
Rys. 5 Uproszczony schemat techniki optogenetycznej, 1-stworzenie konstruktu genetycznego,
2-wstawienie konstruktu do zmodyfikowanego wirusa, 3-wstrzyknięcie wirusa do mózgu
(ekspresja genów), 4-założenie „optrody”, 5-dostarczenie światła prowadzące do neuromodulacji
53
Postępy w naukach przyrodniczych
6. Brainbow
Ogólna struktura anatomiczna oraz fizjologia mózgu są już stosunkowo
dobrze poznane. Istnieją również narzędzia umożliwiające neuromodulację
i badanie funkcji mózgu w różnych warunkach. Jednak złożoność tego organu
jest prawdopodobnie wynikiem ogromnej liczby synaps, które często
nie są stabilne w czasie i przestrzeni (zgodnie z teorią plastyczności
synaptycznej). Odkrycie tego faktu zapoczątkowało zainteresowanie
konektomiką – działem neurobiologii skupiającym się na synapsach i ich
wysoko-rozdzielczemu obrazowaniu.
Profesor Jeff Lichtman z Center for Brain Science w Harvard University był
jednym z pierwszych naukowców, który zrozumiał potrzebę stworzenia
dokładnej, zmiennej w czasie mapy sieci połączeń między komórkami
nerwowymi [13,14]. Początkowo opracował on technikę pobierania przez
neurony (drogą synaptyczną) znaczników fluorescencyjnych po ich uprzedniej
stymulacji elektrycznej. Dzięki temu każda komórka była wybarwiona na inny
kolor, co dawało możliwość jej śledzenia w czasie i przestrzeni. Ta technika
była jednak skomplikowana z powodu konieczności równoczesnej stymulacji
wszystkich neuronów [14,15].
Dopiero odkrycie zielonego białka fluorescencyjnego (GFP, ang. green
fluorescent protein) i jego kolorowych wariantów (tzw. XFP) stało się krokiem
milowym umożliwiającym stworzenie nowej techniki zwanej Brainbow opartej
na modyfikacjach genetycznych. Stworzono linie transgenicznych myszy
wykazujących ekspresję białek fluorescencyjnych o różnych kolorach.
Zaskakujące było to, że wzory ekspresji tych białek różniły się
w poszczególnych liniach, pomimo wbudowania identycznego konstruktu
genowego. U niektórych zwierząt niemal wszystkie komórki nerwowe
wykazywały ekspresję XFP, a u innych tylko ich mały procent. Kolejnym
krokiem było krzyżowanie ze sobą otrzymanych linii transgenicznych,
w wyniku czego powstały nowe szczepy z unikalnym wzorem ekspresji XFP.
W niektórych
komórkach
obserwowano
koekspresję
kilku
białek
fluorescencyjnych, co dało efekt powstawania kilku nowych kolorów [14, 16].
Aby zwiększyć ilość barw, a tym samym umożliwić dokładniejsze
obrazowanie pojedynczych neuronów i śledzenie dynamiki połączeń pomiędzy
nimi, pomocny okazał się dobrze znany w inżynierii DNA system Cre/lox.
Rekombinaza Cre ma zdolność wycinania, bądź odwracania fragmentów DNA
znajdujących się pomiędzy sekwencjami lox. Powstał więc pomysł stworzenia
konstruktów zawierających kilka genów XFP otoczonych różnymi wariantami
sekwencji lox. W tego typu formach tylko geny znajdujące się bezpośrednio
za promotorem ulegają ekspresji. Co więcej, w każdej komórce aktywowana
rekombinaza Cre może wyciąć/odwrócić sekwencję DNA tylko w jednej z par
miejsc lox, a wybór tego miejsca jest przypadkowy. W efekcie komórki
54
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
nerwowe zostają wybarwione na różne kolory, a im więcej różnych genów XFP
i różnych wariantów lox jest użytych, tym więcej kolorów można uzyskać
[13,14]. Uproszczony schemat tego mechanizmu (uwzględniający trzy kolory)
jest przedstawiony na rys. 6.
Rys. 6 Idea użycia systemu Cre/lox do stworzenia kolorowej mapy szlaków nerwowych, różne
odcienie zieleni oznaczają różne warianty miejsc lox [14] – zmodyfikowane
Po stworzeniu pierwszych wspomnianych wcześniej konstruktów okazało
się, że część transgenicznych linii mysich wbudowała więcej niż jedną jego
kopię. Umożliwiło to niezależną rekombinację każdej z kopii, co skutkowało
otrzymaniem większej ilości barw. W przypadku trzech kopii konstruktu można
otrzymać aż dziesięć różnych kolorów, a dodawanie kolejnych generuje
olbrzymią liczbę odcieni – nawet ponad 100! W związku z tym szalenie
niezwykłym efektem, technika ta została nazwana przez profesora Lichtmana
mianem Brainbow [14]. Opracowano również system ograniczający liczbę
wbudowywanych kopii. Opiera się on na systemie analogicznych do Cre/lox
zwanym Flp/FRT. Insercja miejsc FRT w odpowiednie miejsce DNA pozwala
wyciąć nadmiarowe kopie po aktywacji rekombinazy Flp [13].
Opracowano dwa główne rodzaje systemu Brainbow. Pierwszy (prostszy,
przedstawiony na rys. 6) wykorzystuje zdolność rekombinazy Cre do wycinania
fragmentów DNA, natomiast drugi opiera się na zdolności tego enzymu
do odwracania sekwencji DNA i wymaga ograniczenia aktywności Cre w celu
ustabilizowania DNA w jednej z orientacji. Obie te techniki zostały początkowo
przetestowane na liniach komórkowych HEK (ang. Human Embryonic Kidney).
Kolejnym krokiem była próba wykorzystania systemu Brainbow do różnych
55
Postępy w naukach przyrodniczych
celów dzięki tworzeniu różnorodnych linii myszy transgenicznych.
Przykładowo, udało się ograniczyć proces rekombinacji do konkretnych typów
komórek dzięki użyciu odpowiednich promotorów lub krzyżowaniu linii
transgenicznych. Ponadto, udało się zastosować Brainbow do mapowania
szlaków neuronalnych (z pomocą mikroskopii konfokalnej) oraz do badań
interakcji komórek glejowych [13]. Rysunek 7 przedstawia rekonstrukcję
wewnętrznej warstwy ziarnistej w móżdżku mysim z ponad 300 aksonami i 93
komórkami ziarnistymi.
Rys. 7 Śledzenie szlaków neuronalnych w móżdżku za pomocą systemu Brainbow
– trójwymiarowa cyfrowa rekonstrukcja aksonów włókien kiciastych i komórek ziarnistych
w móżdżku [13] – zmodyfikowane
7. Podsumowanie
Rozwój neurobiologii opiera się w dużej mierze na wykorzystaniu coraz
lepszych metod obrazowania mózgu. Klasyczne techniki są stale udoskonalane
i wykorzystywane do nowych celów, w tym do badań podstawowych
prowadzonych na małych zwierzętach. W ostatnich latach duży nacisk kładzie
się na poznanie mikrostruktury układu nerwowego, ze szczególnym
uwzględnieniem architektury połączeń synaptycznych. Ciekawa i istotna wydaje
się również możliwość manipulacji aktywnością bioelektryczną pojedynczych
neuronów. Dlatego tradycyjne, znane od lat metody obrazowania
makrostruktury mózgu oraz techniki neuromodulacji są stopniowo wypierane
przez metody nowoczesne, wykorzystujące aktualne osiągnięcia biofizyki,
56
Degradacja modelowych substratów białkowych przez kompleksy proteasomowe
grzybów ligninolitycznych
biotechnologii i biologii molekularnej. Dzięki temu możliwa staje się możliwa
dokładna wizualizacja mikrostruktury układu nerwowego, co jest pierwszym
krokiem prowadzącym do zgłębiania zależności pomiędzy strukturą, a funkcją
poszczególnych grup neuronów.
Literatura
1.
Annemie Van der Linden, Nadja Van Camp, Pedro Ramos-Cabrer, Mathias Hoehn,
Current status of functional MRI on small animals: application to physiology,
pathophysiology and cogniti, w: NMR Biomed., 2007, 20, ss. 522-545
2. Ichio Aoki, Yi-Jen Lin Wu, Afonso C. Silva, Ronald M. Lynch, Alan P. Koretsky,
In vivo detection of neuroarchitecture in the rodent brain using manganeseenhanced MRI, w: NeuroImage, 2004, 22, ss. 1046-1059
3. Blanca Lizarbe, Ania Benitez, Gerardo A. Peláez Brioso, Manuel SánchezMontañés, Pilar López-Larrubia, Paloma Ballesteros, Sebastian Cerdán,
Hypothalamic metabolic compartmentation during appetite regulationas revealed
by magnetic resonance imaging and spectroscopy methods, w: Front
Neuroenergetics, 2013, doi: 10.3389/fnene.2013.00006
4. David Borsook, Lino Becerra, CNS animal fMRI in pain and analgesia, w: Neurosci
Biobehav Rev, 2011, 35, 1125-1143
5. Murali Murugavel, John M. Sullivan, Automatic cropping of MRI rat brain volumes
using pulse coupled neural networks, w: Neuroimage, 2009, 3, 845-854
6. Russell E Jacobs and Simon R Cherry, Complementary emerging techniques: highresolution PET and MRI, w: Current Opinion in Neurobiology, 2001, 11,
621-629
7. Yi Jiang, Allan Johnson, Microscopic diffusion tensor atlas of the mouse brain,
w: “Neuroimage”, 2011, 56, 1235-1243
8. Shinya Ohara, Ken-ichi Inoue, Menno P. Witter and Toshio Iijima, Untangling
neural networks with dual retrograde transsynaptic viral infection, w: Front
Neurosci., 2009, 3, 344-349
9. Ian R. Wickersham, David C.Lyon, Richard J.O.Bernard, Takuma Mori, Stefan
Finke, Karl-Klaus Conzelmann, John A.T. Young and Edward M.Callaway,
Monosynaptic Restriction of Transsynaptic Tracing from Single, Genetically
Targeted Neurons, w: Neuron, 2007, 53, 639-647
10. Peter Redgrave, Veronique Coizet, Eliane Comoli, John G. McHaffie, Mariana
Leriche, Nicolas Vautrelle, Lauren M. Hayes, Paul Overton, Interactions between
the Midbrain Superior Colliculus and the Basal Ganglia, w: Front Neuroanat, 2010,
4, 1-8
11. Jacob G Bernstein, Paul A Garrity and Edward S Boyden, Optogenetics and
thermogenetucs: technologies for controlling the activity of targeted cells within
intact neural circuits, w: Current Opinion i n Neurobiology, 2012, 22, 61-71
12. Jun-Ping Yao, Wen-Sheng Hou and Zheng-Qin Yin, Optogenetics: a novel optical
manipulation tool for medical investigation, w: International Journal of
Ophthalmology, 2012, 5, 4, 517-522
57
Postępy w naukach przyrodniczych
13. Jean Livet, Tamily A. Weissman, Hyuno Kang, Ryan W. Draft, Ju Lu, Robyn A.
Bennis, Joshua R. Sanes and Jeff W. Lichtman, Transgenic strategies for
combinatorial expression of fluorescent proteins in the nervous system, w: Nature,
2007, 450(7166), 56-62
14. Jonah Lehrer, Neuroscience: making connections, w: Nature, 2009, 457(7229), 524527
15. Lichtman JW, Wilkinson RS, Rich MM, Multiple innervation of tonic endplates
revealed by activity-dependent uptake of fluorescent probes, w: Nature, 1985,
314(6009), 357-359
16. Guoping Feng, Rebecca H. Mellor, Michael Bernstein, Cynthia Keller-Peck, Quyen
T. Nguyen, Mia Wallace, Jeanne M. Nerbonne, Jeff W. Lichtman, Joshua R. Sanes,
Imaging Neuronal Subsets in Transgenic Mice Expressing Multiple Spectral
Variants of GFP, w: Neuron, 2000, 28, 41-51
Pracę recenzował: dr hab n. med. Grzegorz Bajor, Katedra i Zakład
Anatomii Prawidłowej, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Nowoczesne metody obrazowania układu nerwowego
Streszczenie
Podstawowe badania neurostrukturalne wykorzystują obecnie nowoczesne techniki obrazowania
opracowane dzięki postępowi informatyki i biotechnologii. Istotnych informacji dostarczają metody
rezonansu magnetycznego: wzmacnianego manganem (MEMRI), czynnościowego (fMRI),
wykorzystującego analizę tensora dyfuzji (DTI) oraz technika pozytonowej tomografii emisyjnej (PET).
Precyzyjne śledzenie szlaków nerwowych stało się możliwe dzięki wykorzystaniu znakowania
retrogradowego z użyciem modyfikowanych wirusów oraz manipulacji genetycznych wybiórczo
znakujących pojedyncze neurony – projekt Brainbow. Efektem tej niezwykle inspirującej techniki
wizualizacji jest mapowanie połączeń synaptycznych mózgowia o niespotykanej dotąd dokładności
(konektomika). Optogenetyka natomiast uczyniła możliwym hamowanie bądź stymulacje określonych
grup neuronów w sposób mało inwazyjny i bardzo precyzyjny, co otworzyło nowy rozdział
w badaniach neurofizjologicznych.
Słowa kluczowe: Brainbow, DTI, MRI, obrazowanie mózgu, optogenetyka, PET, znakowanie
Contemporarymethods of nervous system imaging
Abstract
Nowadays, basic neurostructural studies use advanced imaging techniques developed thanks to progress
of informatics and biotechnology. Critical information is provided by magnetic resonance methods:
manganese enhanced (MEMRI), functional (fMRI), using diffusion tensor analysis (DTI) and positron
emission tomography technique (PET). Precise neuronal pathways tracing was made possible with
application of retrograde labeling using modified viruses and by genetic manipulations selectively
labeling single neurons – Brainbow project. Effect of this extremely inspiring visualisation technique is
brain synaptic connections mapping with so far unprecedented accuracy (connectomics).Whereas
optogenetics enabled inhibition or stimulation of specific groups of neurons in not much invasive and
very precise manner, which opened the new chapter in neurophysiological studies.
Key words: DTI, Brainbow, brain imaging, labeling, MRI, optogenetics, PET
58
Postępy w naukach przyrodniczych
Monika Olszówka1, Kamil Maciąg2
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg
Wstęp
Algi są to małe organizmy, wykorzystywane przez człowieka już od ponad
2 000 lat. Jako pierwsi z dobrodziejstwa tych organizmów skorzystali
Chińczycy, którzy wykorzystali je jako pokarm w czasach głodu. Obecnie coraz
więcej ludzi przekonuje się nie tylko o odżywczych właściwościach alg,
ale również o ich innych zaletach. Prowadzone badania odkrywają wciąż nowe
właściwości oraz możliwości wykorzystania tych organizmów. Fakt,
że potrzebują one do życia jedynie dwutlenku węgla i energii świetlnej sprawia,
że są one niezwykle atrakcyjnym materiałem zachęcającym do poszukiwania
kolejnych zastosowań.
Życie na zurbanizowanych terenach, narastające problemy społeczeństwa
oraz negatywny wpływ człowieka na środowisko, a także nagminne
wykorzystanie preparatów syntetycznych w codziennym życiu skłania
naukowców do poszukiwania nowych rozwiązań tych problemów. Okazuje się,
że algi mogą stanowić kluczowy element sprzyjający prowadzeniu zdrowego
trybu życia, ochronie środowiska, stanowić naturalny i przyjazny człowiekowi
składnik kosmetyków i środków pielęgnacji oraz odnawialne źródło energii.
Oprócz licznych doniesień naukowych o użyteczności algi świadczyć może
mnogość dziedzin życia, w których te organizmy są już powszechnie
wykorzystywane.
1. Charakterystyka alg
Algi (powszechnie nazywane też glonami) to najczęściej samożywne
organizmy plechowe. Występują w środowiskach wodnych i wilgotnych. Algi
można znaleźć w wodach słodkich, słonych, ciepłych i zimnych, na całej naszej
planecie. Stanowią bardzo niejednolita grupę organizmów różniących się
zarówno pod względem fizjologicznym, jak i biochemicznym. Można je ogólnie
podzielić na makro- i mikroalgi. Najczęściej wykorzystywane przez człowieka
1
[email protected],Koło Naukowe Biotechnologii KUL, Katedra Biochemii i Chemii
Środowiska, Wydział Biotechnologii i Nauk o Środowisku, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana
Pawła II
2
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Biotechnologów „Mikron”, Zakład
Biochemii, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
59
Postępy w naukach przyrodniczych
makroalgi charakteryzują się beztkankową budową ciała, przy czym długość ich
niby-łodyg może sięgać do kilku metrów. Można je podzielić się na trzy grupy
ze względu na rodzaj barwnika jaki zawierają. Są to zielenice, krasnorosty
i brunatnice. Pierwsza grupa zawiera głównie zielony chlorofil, a dodatkowo
żółty ksantofil i pomarańczowy karoten. Druga grupa charakteryzuje się
zwiększoną zawartością czerwonej fikoerytryny oraz mniejszą ilością niebieskiej
fikocyjaniny i również zielony chlorofil. Brunatnice, jak sama nazwa wskazuje
zawierają brunatną fukoksantyne oraz zielony chlorofil i żółty ksantofil.
Mikroalgi natomiast to mikroskopijne fotosyntetyzujące organizmy znalezione
w obu oceanach oraz środowiskach słodkowodnych.Charakteryzują się one
bardzo szybkim przyrostem biomasy, podczas którego można wyróżnić
następujące fazy wzrostu: adaptacyjną – 1, wykładniczą – 2, spowolnienia – 3,
stacjonarną – 4 i zamierania – 5.
Rys. 1 Krzywa wzrostu populacji glonów jednokomórkowych (opracowanie własne na podstawie [1])
Algi rocznie produkują ok. 52 miliardów ton węgla organicznego. Stanowi to
ok. 50% całkowitego węgla organicznego produkowanego na Ziemi w ciągu
roku [2]. W procesie fotosyntezy przekształcają pobrany dwutlenek węgla, przy
pomocy energii świetlnej w biomasę. Do wytworzenia 1 kg suchej masy glonów
potrzeba ok. 2 kg dwutlenku węgla [3]. Znanych jest ok. 25 000 gatunków alg,
z czego ok. 70 wykorzystywanych jest do produkcji żywności, pasz,
kosmetyków i biochemikaliów [4].
60
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg
2. Zastosowanie alg
2.1. Przemysł spożywczy
Algi zawierają wiele substancji odżywczych niezbędnych do prawidłowego
funkcjonowania ludzkiego organizmu. Dzięki temu mogą być wykorzystywane
jako uzupełnienie codziennej diety. Doskonale sprawdzają się podczas
stosowania diety wegetariańskiej, gdzie stanowią źródło witamin
i aminokwasów egzogennych [5].
W krajach azjatyckich algi zajmują wysoką pozycje w menu przeciętnego
obywatela, głównie są to kraje takie jak np. Japonia, Korea czy Chiny [6].
Natomiast obecnie są wykorzystywane prawie na całym świecie. Do jadalnych
zalicza się między innymi algi z rodzin: Chlorophyceae (zielenice), Rhodophyceae
(krasnorosty) i Phaeophyceae (brunatnice), zwłaszcza z rodzaju Caulerpa,
Durvillea, Laminaria, Monostroma, Nereocytstis, Oedogonium, Porphyra,
Rhodymenia, Sargassum i Spirogyraare [7]. Mogą one stanowić podstawę dań lub
tylko dodatek, na przykład w postaci sałatki. Największym producentem makroalg
są Chiny. Roczna produkcja wynosi tam ok. 5 milionów ton [8]. Dominujące na
rynku mikroalgi to Chlorella i Spirulina [9]. W restauracjach na całym świecie
glony serwowane są pod takimi nazwami jak na przykład: „Nori”, „Mitzsu”,
„Kombu”, „Amanori”, „Sarumen”, „Laber” itd. [7].
Algi są bogatym źródłem węglowodanów, białek, enzymów i błonnika. Poza
tym zawierają wiele witamin, takich jak witamina A, C, B1, B2, B6, B12, E.
Minerały zawarte w algach (fosfor, żelazo, wapń, potas, sód czy magnez)
pozwalają na utrzymanie zbalansowanej diety [6]. Algi zawierają ok 25-30%
tłuszczu, 10-20% białek, 2-4% witamin i 0,2-0,5% soli mineralnych.
Z powodzeniem mogą stanowić urozmaicenie tradycyjnego jedzenia. W dodatku
mogą również stać się dla niego alternatywą. Wielu badaczy pokłada w algach
nadzieję związaną ze zmniejszeniem głodu na świecie, szczególnie ze względu
na utrzymujący się trend gwałtownego wzrostu liczby ludności na świecie [7].
Warto zwrócić uwagę na fakt, że algi stanowią źródło pigmentów, takich jak
np.: beta-karoten, luteina, chlorofil, fikoerytryna, fikocyjanina, zeaksantyna [6],
które są powszechnie dodawane do produktów spożywczych w celu nadania im
odpowiedniego koloru. Oprócz pigmentów, w przemyśle spożywczym
wykorzystuje się substancje zagęszczające, stabilizujące i żelujące, algi oferują
tego typu substancje, na przykład powszechnie wykorzystywany w praktyce
laboratoryjnej agar z krasnorostów posiada znacznie lepsze właściwości niż
żelatyna [5].
O pozytywnych aspektach spożywania alg mogą przekonać się nie tylko
ludzie, są one również dodawane jako substancje wzbogacające do pasz dla
zwierząt. Wyciągi z mikroalg Chlorella i Spirulina są składnikami
61
Postępy w naukach przyrodniczych
uzupełniającymi, dodawanymi do pożywienia dla psów, kotów, rybek
akwariowych, drobiu, koni, krów i wielu innych [10]. Stanowią one bogate
źródło mikroelementów takich jak cynk, mangan, miedź, kobalt, molibden, jod,
żelazo i selen. Dodatek substancji odżywczych pochodzących ze źródeł
naturalnych zapewnia wyższą ich bioprzyswajalność [5].
2.2. Przemysł kosmetyczny i farmaceutyczny
Bogactwo pożądanych substancji organicznych syntetyzowanych przez algi
stało się przedmiotem zainteresowania przemysłu kosmetycznego
i farmaceutycznego. Algi są wykorzystywane do produkcji ekstraktów (znajdują
zastosowanie w kremach, tonikach i szamponach) oraz mączek dodawanych
do maseczek i kąpieli wyszczuplających [11]. Kosmetyki zawierające dodatki
z alg są przeznaczone głównie dla osób przebywających w suchych
pomieszczeniach oraz żyjących w ciągłym stresie. Związki zawarte w tych
glonach wykazują wysoką zdolność do przenikania poprzez naskórek aż do
skóry właściwej dostarczając jej substancji odżywczych. Wspomaga to jej
regenerację oraz przyczynia się do opóźniania procesów jej starzenia [12].
Oprócz bogactwa alg w dużą ilość składników odżywczych, działają one
ochronnie na skórę, zapobiegając niekorzystnemu wpływowi czynników
środowiska oraz utratą wilgoci. Głównie ze względu na posiadanie właściwości
nawilżających, jednocześnie pozwalają na szybszą regenerację naskórka.
Dodatkowo wpływają na tkankę tłuszczową i komórkową przemianę materii
wspomagają proces likwidacji cellulitu i odchudzanie [5].
Glony, ze względu na zawartość ogromnej ilości składników odżywczych,
dodawane są w formie sproszkowanej do wielu suplementów diety dostępnych
w aptekach. Naturalne pochodzenie tych substancji nie tylko zwiększa korzystne
właściwości danego produktu, ale wpływa również na jego atrakcyjność.
W ostatnich latach ludzie coraz częściej rezygnują z syntetyzowanych chemicznie
witamin czy innych związków wspomagających prawidłowe funkcjonowanie
organizmu na rzecz substancji pochodzenia naturalnego. Wpływa to pozytywnie
na popularność preparatów wyprodukowanych na bazie alg.
Wysokie właściwości antyoksydacyjne alg działająłagodząco na stres
komórkowy wywołany wolnymi rodnikami, jednocześnie podnosząc
atrakcyjność produktów na bazie tych organizmów. Produkcję antyoksydantów
inicjują warunki środowiska w jakim przebywa organizm. Należą do nich: susza,
wysokie zasolenie, wysoka lub niska temperatura, promieniowanie UV czy tez
obecność metali ciężkich. U człowieka reaktywne wolne rodniki wpływają
negatywnie na stan zdrowia i wywołują szereg schorzeń, do których należą:
choroby nowotwory, choroba wieńcowa, miażdżyca, nadciśnienie, cukrzyce,
choroby neurodegeneracyjne takie jak choroba Alzcheimer’a i Parkinson’a
oraz artretyzm [14]. Do antyoksydantów produkowanych przez algi zalicza się:
62
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg
beta-katoren, wiolaksantyna, zeaksantyna, terpenoidy, polifenole, fikoerytryna,
fikocyjanina, witamina C i A. Algi są stosowane również podczas leczenia
schorzeń dermatologicznych egzemy, trądziku pospolitego, łagodzą objawy
łuszczycy. Dodatkowo wpływają na łagodząco i hamująco na stany zapalne [5].
Algi stanowią źródło wielu potencjalnych nowych leków i substancji
bioaktywnych. Szczegółowe badania nad algami morskimi w poszukiwaniu
substancji biologiczne czynnych rozpoczęły się w 1950 roku. Pozwoliło to na
odkrycie ogromnej ilości nowych związków chemicznych o różnych
właściwościach farmakologicznych i różnej aktywności biologicznej. Substancje
te są stosowane jako antybiotyki, związki chemiczne o właściwościach
antywirusowych, cytotoksycznych, przeciwzapalnych, antynowotworowych [15].
2.3. Rolnictwo
Rolnictwo ekologiczne nie dopuszcza stosowania chemicznych preparatów
ochrony roślin i nawozów innych niż naturalne. Również w tej dziedzinie algi
znalazły swoje zastosowanie. Dzięki dużej różnorodności i ilości pożądanych
przez rolników substancji chemicznych coraz częściej są wykorzystywane
na przykład do wzrostu plonowania roślin. Substancje odżywcze pochodzące
z naturalnych źródeł (torf, węgiel brunatny, algi) lepiej nadają się
do wzbogacania gleb niż sole nieorganiczne, głównie dlatego, że są łatwiej
przyswajane przez rośliny. Do preparatów zawierających wyciąg z alg morskich
zalicza się Kelpak, stosowany w uprawach winorośli, owoców cytrusowych,
uprawach rolniczych i uprawach roślin ozdobnych. Kolejny to Bio – algeen S 90
Plus. Ten biopreparat wpływa na rozbudowę systemu korzeniowego
oraz zwiększa odporność na stres i ataki patogenów. Popularne jest również
stosowanie kompostu wzbogaconego różnymi gatunkami alg. Obecność
specyficznej gamy substancji chemicznych zawartych w tych organizmach,
takich jak: fitohormony, aminokwasy, kwasy tłuszczowe i mikroelementy
wpływa korzystnie na wzrost i rozwój roślin. Stosowanie biopreparatów
pozwala na poprawę właściwości fizycznych gleby, łatwiejsze pobieranie
związków pokarmowych przez rośliny oraz wzrost pożądanej flory bakteryjnej
gleby. Jednak najważniejsza cechą biopreparatów ze względu na środowisko
naturalne i zdrowie człowieka jest ich całkowita biodegradowalność oraz brak
szkodliwego i toksycznego działania na ludzi i zwierzęta [5].
63
Postępy w naukach przyrodniczych
2.4. Przemysł energetyczny
Pozyskiwanie energii z alternatywnych źródeł stało się już nie tylko modą,
ale koniecznością. Nadmierna eksploatacja zasobów naturalnych, takich jak ropa
naftowa, gaz ziemny czy też węgiel doprowadzi w niedalekiej przyszłości
do całkowitego ich wyczerpania. Już dzisiaj sięga się po złoża, które jeszcze
kilka lat temu wydawały się z ekonomicznego punktu widzenia nieopłacalne,
jednak ciągły wzrost cen energii zachęcił inwestorów do sięgnięcia po nie.
Kolejnym aspektem korzystania z konwencjonalnych źródeł energii jest emisja
do atmosfery znacznych ilości gazów cieplarnianych. Algi wydają się stanowić
wprost idealne źródło energii. Poprzez przeprowadzany przez nich proces
fotosyntezy przekształcają dwutlenek węgla w biomasę. Przyczyniają się tym
samym do zmniejszenia zagrożenia globalnego ocieplenia. Następnie powstałą
biomasę można wykorzystać jako materiał do pozyskiwania energii. Kolejnym
argumentem przemawiającym za szerokim wykorzystaniem alg jest fakt, iż nie
konkurują one o powierzchnię do wzrostu z roślinami uprawnymi
przeznaczonymi na konsumpcję.
Biotechnologiczne aspekty wykorzystania głównie mikroalg, stały się
w ostatnich czasach bardzo popularne. Pozwalają między innymi na produkcję
przez algi biodiesla, bioetanolu, biowodoru czy też biometanu. Dodatkowo
korzystnym czynnikiem wpływającym na jakość biopaliw jest wysoka zawartość
wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, a z ekonomicznego punktu
widzenia korzystny jest szybki przyrost biomasy jaki wykazują te organizmy.
Rys. 2 Możliwości produkcji biopaliw przez algi [16]
64
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg
W celu wytworzenia biopaliwa płynnego biomasę alg poddaje się procesom
termochemicznym (to jest pirolizie, hydrogenacji, gazyfikacji) aby otrzymać
na przykład biooleje oraz biochemicznym (fermentacja, transestryfikacja),
które prowadzą do powstania biodiesla i bioetanolu [17].
W obecnych czasach biodiesel jest produkowany na bazie olejów
pochodzących z roślin konsumpcyjnych, czyli soi, rzepaku, słonecznika i oleju
palmowego [11]. Przeciętna zawartość oleju w algach wynosi ok. 30 %.
Usytuowanie hodowli mikroalg w dobrze nasłonecznionym miejscu
oraz odpowiednio zaprojektowanym
technologicznie systemie
może
doprowadzić do uzyskania nawet 1500 kg/m3/dobę biomasy i wytworzenia
ok. 120 m3/ha/rok oleju [3]. Po odzyskaniu z hodowli mikroalg olejów,
pozostałą biomasę można wykorzystać dalej. Poddając ją fermentacji wytworzy
się biogaz (biometan), który z kolei może być przekształcany w energię
elektryczną czy cieplną.
Rys. 3 Schemat układu technologicznego wykorzystania biomasy alg [3]
Produkcja biomasy alg uzależniona jest od odpowiedniej ilości dwutlenku
węgla, wody, soli mineralnych i energii słonecznej. Pierwiastkami niezbędnymi
do wzrostu alg są azot, fosfor i żelazo. Temperatura waha się w granicach
20-30°C. Zależy to od gatunku alg. Do hodowli tych mikroorganizmów stosuje
się stawy otwarte lub fotobioreaktory.
65
Postępy w naukach przyrodniczych
2.5. Bioadsorpcja zanieczyszczeń
Algi, oprócz pobierania dużej ilości dwutlenku węgla, charakteryzują się
pochłanianiem również tlenków azotu. Wydzielają natomiast czysty tlen.
Badania prowadzone przez Amerykański Departament Energetyki prowadzone
do końca lat 80 XX w. dowiodły przydatności ponad 300 gatunków alg
do bioadsorpcji zanieczyszczeń gazowych z atmosfery [18]. Szczególnego
znaczenia nabiera tu budowanie ,,farm alg” w okolicach zakładów emitujących
znaczne ilości dwutlenku węgla do atmosfery.
Kolejnym ciekawym zastosowaniem alg jest zdolność do pobierania przez
nie metali ciężkich ze ścieków przemysłowych oraz metali szlachetnych.
Stwierdzono, że algi stanowią tani i szybko zwiększający biomasę adsorbent.
Charakteryzujący się również dużą pojemnością biosorpcyjną dla metali
ciężkich [4]. Na wydajność tego procesu ma wpływ budowa ściany komórkowej
organizmu. Algi wykazują zróżnicowanie w tej kwestii. Ma to związek
z występowaniem w ich ścianie komórkowej różnych makrocząsteczek
(polisacharydów i związków z grupy lipidów i białek). Dlatego bardzo ważne
jest odpowiednie dobranie gatunku algi do zanieczyszczenia, aby proces
oczyszczania zachodził efektywnie. Jony metali są adsorbowane biernie poprzez
oddziaływania fizykochemiczne z grupami funkcyjnymi występującymi
na powierzchni ściany komórkowej (na przykład karboksylową, hydroksylową,
aminową, siarczanową, fosforanową) [19]. Do najbardziej wydajnych
biosorbentów należą algi zaliczane do brunatnic, głównie grupa Sargassum.
Wynika to z dużej ilości wielocukrów występujących w ich ścianie komórkowej
[20]. Algi mogą być również stosowane jako bioindykatory stopnia
zanieczyszczenia wód związkami biogennymi. Do takich badań
wykorzystywane są algi należące do rodziny Chlorella [21].
3. Podsumowanie
Algi już teraz zajmują wysoką pozycje w kręgu zainteresowań naukowców
z całego świata. Poszukiwanie kolejnych zastosowań dla tych organizmów
angażuje kolejne ośrodki naukowe. Inżynieria genetyczna pozwala na taką
modyfikacje alg, aby były one jeszcze bardziej wydajne w czasie wzrostu,
produkcji biopaliw, czy też zawartości składników odżywczych.
Szczególną rolę glonów upatruje się w przemyśle energetycznym.
Przeprowadzone badania pokazują znaczny potencjał alg w tej dziedzinie.
Prowadzenie hodowli alg i pozyskiwanie z nich biopaliw oraz stosowanie
ichjako źródła energii odnawialnej będzie stanowić milowy krok dla
społeczeństwa. Chęć, a wręcz obowiązek ochrony środowiska generuje potrzebę
poszukiwania alternatywnych źródeł energii, eliminując te negatywnie
wpływające na ekosystem. Rosnąca świadomość ludzi i społeczeństwa
w sprawach zdrowego odżywiania skłania do coraz częstszego sięgania
66
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg
pobogate w związki odżywcze algi. Z roku na rok zwiększa się odsetek ludzi
wprowadzających do swojego jadłospisu glony. Związki chemiczne pochodzące
z alg są w pełni naturalne i dostępne w wielu produktach zarówno
kosmetycznych jak i farmaceutycznych.
W artykule przedstawiono główne drogi zastosowania tych organizmów.
Szerokie spektrum wykorzystania alg przez człowieka już teraz wydaje się
potwierdzać atrakcyjność tych organizmów. Jednak w przyszłości dzięki
badaniom prowadzonym przez naukowców zakres wykorzystania alg na pewno
będzie jeszcze szerszy.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
G. E. Fogg, Algal Cultures and Phytoplankton Ecology. Univ of Wisconsin Press, 1987
C. B. Field, M. J. Behrenfeld, J. T. Randerson, and P. Falkowski, Primary
production of the biosphere: integrating terrestrial and oceanic components.
Science, vol. 281, pp. 237–240, 1998
M. Krzemieniewski, M. Dębowski, and M. Zieliński, Glony jako alternatywa dla
lądowych roślin energetycznych, Czysta Energ., no. 9, 2009
M. Urbańska and G. Kłosowski, Algi jako materiał biosorpcyjny – usuwanie
i odzysk metali ciężkich ze ścieków przemysłowych. Ochr. Środowiska Zasobów
Nat., no. 51, pp. 62–77, 2012
Algi i Alginiany Leczenie, Zdrowie, Uroda – eBook. Scribd. [Online]. Available:
http://pl.scribd.com/doc/47003173/Algi-i-Alginiany-Leczenie-Zdrowie-UrodaeBook. [Accessed: 21-Aug-2013]
I. Priyadarshani and R. Biswajit, Commercial and industrial applications of micro
algae – A review. J Algal Biomass Utln 2, vol. 3, no. 4, pp. 89–100, 2012
D. Ghosh, Search for future viands. Reson, vol. 9, no. 5, pp. 33–40, May 2004
D. J. McHugh, A Guide to the Seaweed Industry. Food and Agriculture
Organization of the United Nations, 2003
O. Pulz and W. Gross, Valuable products from biotechnology of microalgae. Appl.
Microbiol. Biotechnol., vol. 65, no. 6, pp. 635–648, Nov. 2004
P. Spolaore, C. Joannis-Cassan, E. Duran, and A. Isambert, Commercial
applications of microalgae. J. Biosci. Bioeng., vol. 101, no. 2, pp. 87–96, Feb. 2006
M. Frąc, S. Jezierska-Tys, and J. Tys, Algi – energia jutra (Biomasa, biodiesel) –
artykuł przegładowy. Acta Agrophysica, vol. 13, no. 3, pp. 627–638, 2009.
http://www.algi.hdwao.pl/
Chemia w żywności http://www.powitaminy.pl/artykuly/chemia_w_zywnosci.php.
M. L. Cornish and D. J. Garbary, Antioxidants from macroalgae: potential
applications in human health and nutrition. ALGAE, vol. 25, no. 4, pp. 155–171,
Dec. 2010
M. Borowitzka, Pharmaceuticals from algae., Biotechnology, Vol. VII,
Pharmaceuticals from algae., Biotechnology, Vol. VII., vol. VII
C. Posten and G. Schaub, Microalgae and terrestrial biomass as source for
fuels-a process view. J. Biotechnol., vol. 142, no. 1, pp. 64–69, Jun. 2009
67
Postępy w naukach przyrodniczych
17. T. Kenichiro and S. Shigeki, Liquid Fuel Production Using Microalgae. J Jpn Pet
Inst, vol. 48, no. 5, pp. 251–259, 2005
18. P. Olszowiec, Usuwają zanieczyszczenia i wytwarzają paliwo. Glony w energetyce.
Gigawat Energ., no. 01, 2005
19. T. A. Davis, B. Volesky, and A. Mucci, A review of the biochemistry of heavy metal
biosorption by brown algae. Water Res., vol. 37, no. 18, pp. 4311–4330, Nov. 2003.
20. K. Vijayaraghavan and D. Prabu, Potential of Sargassumwightii biomass for
copper(II) removal from aqueous solutions: application of different mathematical
models to batch and continuous biosorption data. J. Hazard. Mater., vol. 137, no. 1,
pp. 558–564, Sep. 2006
21. W. Kozieł and T. Włodarczyk, Glony – produkcja biomasy. Acta Agrophysica, vol.
17, no. 1, pp. 105–116, 2011
Pracę recenzował: dr hab. Krzysztof Grzywnowicz, prof. UMCS,
Zakład Biochemii, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet
Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
Obecne i przyszłe perspektywy wykorzystania alg
Streszczenie
Algi są obiecującym źródłem wielu chemicznych związków o potencjalnym zastosowaniu w wielu
gałęziach przemysłu. Różnorodność tej grupy organizmów pozwala na możliwość odpowiedniego
doboru organizmu, a następnie opracowanie przystosowanej do konkretnych potrzeb metody ich
wykorzystania. Obecnie zostały już wstępnie opracowane technologie wykorzystywane lub gotowe do
wdrożenia w wielu gałęziach życia. Produkty na bazie alg są z powodzeniem wykorzystywane
w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym, kosmetycznym, a także posiadają mocno ugruntowaną
pozycję jako niezbędne narzędzie powszechnie używane w badaniach naukowych. Dodatkowo
potencjalnie mogą zostać użyte w przemyśle petrochemicznym, energetycznym, a także w rolnictwie
i ochronie środowiska,co jest obiektem intensywnych badań naukowych.
Słowa kluczowe : algi, glony morskie, potencjał przemyslowy
Current and future perspectives of algae application
Abstract
Algae are a promising source of many chemical compounds with potential application in various
branches of industry. The diversity of this group of organisms enables a suitable choice of organism and
then formulation of application method, well-adjusted to the specific requirements. Currently, the
technologies, ready to use in many aspects of life, have been tentatively developed. The products
containing the algae are already successfully used in food, pharmaceutical and cosmetic industries.
Moreover, algae hold the strong position as a commonly used tool in scientific research. Additionally,
they have a potential to be applied in petrochemical, energy, agricultural and environmental industries.
Therefore, theyare the target of intensive scientific research.
Keywords: algae, seaweeds, industry potential
68
Postępy w naukach przyrodniczych
Katarzyna Michalczuk1, Ilona Mikiciuk2, Aleksandra Ciołkowska 3
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat
flawonoidów oraz ich wpływu na zdrowie człowieka
Wstęp
Polifenole stanowią szeroko rozpowszechnioną w świecie roślin grupę związków
chemicznych. Jednak największe zainteresowanie wzbudzają należące do nich
flawonoidy. Liczne badania przeprowadzane in vitro oraz in vivo wykazały,
że mogą działać one przeciwutleniająco, przeciwzapalnie, antynowotworowo,
przeciwmiażdżycowo, moczopędnie i wiele innych [1].
Flawonoidy charakteryzują się dużą różnorodnością pod względem właściwości
i struktury.
Albert Szent-Gyorgyi, podczas badań prowadzonych na owocach cytrusowych,
odkrył bioflawonoidy. Stwierdził on pozytywny wpływ tych związków na ściany
naczyń krwionośnych człowieka, co skutkowało ich mniejszą przepuszczalnością.
I właśnie od „przepuszczalności” (ang. permeability) nazwał je witaminą P [2].
W rzeczywistości wyodrębniona przez Szent-Gyorgyi’a substancja jest mieszaniną
różnych flawonoidów, których obecnie rozpoznano ponad 7000 [3].
1. Flawonoidy
Flawonoidy, inaczej zwane bioflawonoidami lub też flawonami, stanowią
rozległą grupę wtórnych metabolitów roślinnych. Gromadzone głównie
w powierzchniowych warstwach tkanek chronią swoją intensywną barwą przed
negatywnymi skutkami oddziaływania promieniowania ultrafioletowego [2].
Chronią rośliny przed grzybami i owadami. Ponadto mogą pełnić funkcję
hormonów roślinnych, regulatorów wzrostu i inhibitorów licznych reakcji
enzymatycznych [1]. Znacząco wpływają na smak i barwę warzyw, owoców
oraz wytwarzanych z nich produktów [3].
1
[email protected], SKN Technologii Żywności, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
Wydział Nauk o Żywności i Biotechnologii
2
[email protected], SKN Technologii Żywności, Uniwersytet Przyrodniczy
w Lublinie, Wydział Nauk o Żywności i Biotechnologii
3
[email protected], SKN Technologii Żywności, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, Wydział Nauk
o Żywności i Biotechnologii
69
Postępy w naukach przyrodniczych
1.1. Budowa chemiczna i podział flawonoidów
Na budowę flawonoidów składają się dwa pierścienie fenolowe (A i B)
połączone trójwęglowym mostkiem. Mostek z reguły zamykany jest przez atom
tlenu tworząc trzeci pierścień (C) (Rys. 1) [4]. Różnice między poszczególnymi
flawonoidami leżą w podstawnikach w pierścieniach. Podstawniki mogą
powstawać w wyniku: hydroksylacji (galusan epikatechiny), metylacji (grupy
metoksy najczęściej występują w pierścieniu B), acylacji i glikozydacji
za pomocą mono- lub oligosacharydów (np. glukozy, ramnozy, ksylozy,
arabinozy) w różnych pozycjach pierścieni [5].
Biorąc pod uwagę budowę chemiczną flawonoidy możemy podzielić na
flawonole, flawony, flawanony, flawanonole, izoflawony, katechiny,
antocyjanidyny [2].
Rys. 1 Podstawowa struktura cyjanidyny, która w liściach kapusty czerwonej zawiera różne
podstawniki [6]
1.1.1. Flawonole
Flawonole, ze względu na możliwość syntezy tylko z udziałem światła,
gromadzone są w powierzchniowych warstwach tkanek liści i skórek owoców.
Są one reprezentowane głównie przez pochodne glikozydowe kwercetyny,
np. 3-O-ramnoglikozyd kwercetyny, znany powszechniej jako rutyna, oraz
kempferol. Szczególnie bogate we flawonole są: cebula, żurawina, szczypior,
owoce jagodowe, jarmuż, papryka, skórka jabłek, brokuły, liście Ginko biloba,
herbata, kapusta włoska [5, 7, 8, 9, 10].
70
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów oraz ich wpływu na
zdrowie człowieka
1.1.2. Flawony
Flawony spotykane są głównie w postaci glikozydów luteoliny i apigeniny.
Występują m.in. w pietruszce, prosie, selerze, pszenicy, dzikiej róży, bzie,
mięcie, tymianku i podbiale [9, 11].
1.1.3. Flawanony
Flawanony są to związki, które zawierają w swojej budowie grupy ketonowe.
Wśród flawanonów możemy wyróżnić:
 hesperydyna – glikozyd flawanony zwanego hespertyną. Spotykany
m.in. w liściach mięty pieprzowej, owocach pomarańczy gorzkiej.
Wspomaga działanie witaminy C a także poprawia elastyczność
i zmniejsza przepuszczalność śródnabłonka naczyń krwionośnych.

naringenina – jest to aglikon naringiny. Znajduje się w soku
grejpfruta a także w dojrzałych nasionach brzoskwiń. Skutecznie
obniża poziom cholesterolu, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych
oraz działa przeciwzapalnie [2, 11].
1.1.4. Izoflawony
Izoflawony występują głównie w roślinach strączkowych, a przede
wszystkim w soi i wytworzonych z niej produktach. Najczęściej występujące
izoflawony to: daidzeina, genisteina, formononetyna oraz biochanina A. Związki
te są uznawane za fitoestrogeny, ponieważ wykazują słabą aktywność
estrogenową [1].
1.1.5. Katechiny
Katechiny są monomeryczną formą flawanoli. Znajdują się w morelach
i owocach pigwowca (epikatechina) a także w niektórych odmianach jabłek,
orzechach, kakao oraz winogronach. W liściach zielonej herbaty można
wyróżnić epikatechinę, epigallokatechinę, galusan epikatechiny i galusan
epigallokatechiny [12, 3, 11].
1.1.6. Antocyjanidyny
Są to bezcukrowe odpowiedniki antocyjanów. Powstają w skutek kwasowej
hydrolizy antocyjanów. Najpowszechniej występującymi są: cyjanidyna (aronia,
wiśnie, czerwona kapusta, żurawina, kwiaty bławatka), delfinidyna (winogrona,
czarne jagody, czarny bez), malwidyna (liście malwy, winogrona),
pelargonidyna (pelargonia, truskawka), peonidyna i petunidyna (bez czarny,
peonia, petunia) [11].
71
Postępy w naukach przyrodniczych
1.2. Wpływ flawonoidów na organizm człowieka
Flawonoidy wykazują wysoką aktywność biologiczną. Ich główne pozytywne
działanie na organizm człowieka wynika z właściwości antyoksydacyjnych:
wychwytywanie/wymiatanie wolnych rodników i ich reaktywnych form (RFT),
ograniczenia ich wytwarzania w komórkach, oraz pośrednio chelatowanie jonów
metali przejściowych i ochrona niskocząsteczkowych antyoksydantów przed
utlenieniem. Ponadto flawonoidy znacznie przyczyniają się do zwiększenia
stabilności błon biologicznych a poprzez hamowanie aktywności 5-lipooksygenazy
i cyklooksygenazy wykazują również działanie przeciwzapalne oraz
przeciwalergiczne. Liczne badania wykazały, że flawonoidy posiadają działanie
antykancerogenne poprzez obniżanie aktywności mutagennej a także zmniejszają
częstość występowania nowotworów. Zaobserwowano również, że flawonoidy
pozytywnie oddziaływują na układ odpornościowy poprzez hamowanie proliferacji
limfocytów, hamowanie syntezy Ig klasy E, G, M, A oraz uwalnianiu cytokin.
Ponadto spożywanie flawonoidów znacznie obniża ryzyko wystąpienia chorób
naczyniowo-sercowych [1].
2. Wolne rodniki
Wolny rodnik to atom (lub cząsteczka), która jest zdolna do samodzielnego
istnienia, posiadająca jeden lub więcej niesparowanych elektronów.
Niesparowany elektron powoduje przyciąganie rodników poprzez pole
magnetyczne. Charakteryzują je nie tylko właściwości paramagnetyczne,
ale również duża reaktywność, która jest skutkiem dążenia do pozbycia się
dodatkowego elektronu lub przyłączenia kolejnego od innej cząsteczki [13].
Właściwości antyoksydacyjne flawonoidów mają szczególne znaczenie
w wychwytywaniu wolnych rodników i reaktywnych form tlenowych (RFT).
Bezpośrednie działanie antyutleniające polega na redukowaniu reaktywności
tlenu do stabilniejszych, niereaktywnych form. Działanie pośrednie natomiast
skutkuje hamowaniem wytwarzania RFT. Wynika to ze zdolności hamowania
aktywności enzymatycznej powodujących powstawanie wolnych rodników,
np. oksydazy ksantanowej, oraz zdolności wiązania w komórkach jonów metali
przejściowych (w szczególności jonów żelaza i miedzi), które zapoczątkowują
łańcuchy reakcji wolnorodnikowych [14].
72
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów oraz ich wpływu na
zdrowie człowieka
3. Cel pracy
Celem pracy było zbadanie wiedzy konsumentów na temat flawonoidów,
oraz zwrócenie uwagi na ich rolę w codziennej diecie. Ankieta miała także
za zadanie uświadomić respondentów o korzyściach zdrowotnych płynących
ze spożywania produktów zawierających flawonoidy.
4. Analiza badań własnych
Wiosną 2013 roku przeprowadzone zostały ankiety w grupie 100 osób.
Ankietowane osoby były w wieku 20 do 30 lat, przy czym najliczniejszą grupę
71% stanowiły osoby od 20 do 25 lat. W badaniu wzięło udział 58 kobiet i 42
mężczyzn. 61% respondentów stanowili mieszkańcy miast. Ponad połowa
respondentów – 56% miała wykształcenie wyższe. Następną, co do ilości osób
grupą, były osoby o wykształceniu średnim 34%. Kolejnymi grupami były grupy
o wykształceniu zawodowym i podstawowym – po niecałe 5%. Ankietowanym
zadano 16 pytań dotyczących znajomości flawonoidów i ich działania.
Na pytanie: „Czy spotkał/a się Pan/Pani z pojęciami flawonoidy, polifenole
lub przeciwutleniacze? Jeśli tak – gdzie?” znaczna część osób, bo aż 94%
odpowiedziała twierdząco. Głównym miejscem, w którym spotkano się
z pojęciami wymienionymi w pytaniach była szkoła lub uczelnia 42%, następnie
Internet 25%, telewizja 16%, praca 5% oraz pozostałe 6% (Rys. 2).
45
40
42
szkoła/uczelnia
Liczba osób [%]
35
30
praca
25
telewizja
25
20
15
inne
16
10
5
Internet
nie spotkałem/łam się
5
6
6
0
Rys. 2 „Czy spotkał/a się Pan/Pani z pojęciami flawonoidy, polifenole lub przeciwutleniacze ?
Jeśli tak gdzie ?” [opracowanie własne]
Po udzieleniu odpowiedzi negatywnej na powyższe pytanie respondenci
przerywali ankietę, pozostałą część wypełniały osoby, które słyszały
o flawonoidach. Ponad połowa osób, którym znane było pojęcie flawonoidów
(64%) wiedziała, że mają one wpływ na organizm człowieka (Rys. 3).
73
Postępy w naukach przyrodniczych
36
tak
64
nie
Rys. 3 „Czy znany jest Panu/Pani wpływ flawonoidów na organizm człowieka ?” [%] [opracowanie
własne]
Podobna ilość osób, mianowicie 62% uznało, że wzbogacanie diety
we flawonoidy jest ważne dla zdrowia. 59% ankietowanych uważa,
iż spożywanie produktów, w których zawarte są przeciwutleniacze może pomóc
w prewencji lub leczeniu chorób.
Na pytanie „Jakie są korzyści ze spożywania produktów zawierających
flawonoidy?”, poddane badaniu osoby mogły wybrać kilka spośród
7 przedstawionych propozycji. Największą liczbą odpowiedzi cechowały się
„ochrona przed działaniem wolnych rodników” oraz „spowolnienie procesów
starzenia”. Pierwsza odpowiedź stanowiła 19,5% wszystkich odpowiedzi, druga
19%. Różnice pomiędzy kolejnymi wybranymi przez badanych odpowiedziami
były niewielkie. 14,7% wybrało „uszczelnianie i wzmacnianie naczyń
krwionośnych”, 14,1% „zmniejszenie wchłaniania „złego” cholesterolu LDL
do krwi”, taki sam wynik uzyskała odpowiedź: „profilaktyka i leczenie choroby
niedokrwiennej serca”. „Profilaktyka i leczenie nowotworów” stanowiła 11,8%.
Najrzadziej wybieraną odpowiedzią była „profilaktyka i leczenie udarów
mózgu” – 6,9% (Rys. 4).
[%] odpowiedzi w stosunku
do wszystkich wyników
20
19,5 19
15
14,1
10
5
14,7
14,1
zmniejszenie
wchłaniania"złego"
cholesterolu LDL do
krwi
11,8
profilaktyka i
leczenie
nowotworów
6,9
0
Rys. 4 „Jakie są korzyści ze spożywania produktów zawierających flawonoidy ?” [opracowanie
własne]
74
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów oraz ich wpływu na
zdrowie człowieka
Ankietowani zostali poproszeni o wybranie kilku z podanych produktów,
które ich zdaniem są źródłem flawonoidów. Najczęściej wybierane było wino
–24,2% wszystkich odpowiedzi. Następnie czarna porzeczka 16,3%, niewiele
mniej razy wybrane zostały jagody, które uzyskały 15,2% odpowiedzi.
Następnie herbata 14%, papryka 12,1% oraz oliwa z oliwek 9,8%. Produktem,
który został wybrany najmniej razy okazało się kakao 4,8% w stosunku
do wszystkich odpowiedzi. Bardzo mała grupa ankietowanych 3,7% nie znała
odpowiedzi na pytanie (Rys. 5).
[ % ] odpowiedzi w stosunku do
wszystkich wyników
25
jagody
24,2
20
wino
herbata
15
10
15,2
16,3
papryka
14
kakao
12,1
oliwa z oliwek
9,8
porzeczka czarna
5
4,8
3,7
nie wiem
0
Rys. 5 „Proszę zaznaczyć produkty które wg Pana/Pani są źródłem flawonoidów” [opracowanie
własne]
Na pytanie „Czy wie Pan/Pani o wysokiej zawartości flawonoidów
w czerwonym winie?” większość respondentów (78%) odpowiedziała
twierdząco. Duża liczba badanych osób ( 93%) uznała, iż umiarkowane picie
czerwonego wina może wpływać ochronnie na serce i układ krwionośny.
Ankietowani zostali spytani o to, czy spożywają produkty zawierające
flawonoidy oraz o częstotliwość spożywania tych produktów. Znaczna część
ankietowanych, mianowicie 87% odpowiedziała, że sięga po żywność
zawierającą flawonoidy. Pozostała część 13% stwierdziła, iż nie spożywa tego
typu artykułów spożywczych (Rys. 6).
75
Postępy w naukach przyrodniczych
13
tak
nie
87
Rys. 6 „Czy spożywa Pan/Pani produkty zawierające flawonoidy ?” [%] [opracowanie własne]
27% osób biorących udział w ankiecie spożywa produkty zawierające
przeciwutleniacze codziennie. Najwięcej 37% osób robi to kilka razy w tygodniu,
oraz 23% kilka razy w miesiącu. Pozostała grupa osób jak w poprzednim pytaniu
nie spożywa produktów zawierających flawonoidy (Rys. 7).
40
35
37
Liczba osób [%]
30
25
20
codziennie
27
kilka razy w tygodniu
23
kilka razy w miesiący
15
10
13
nie spożywa
5
0
Rys. 7 „Jak często spożywa Pan/Pani produkty zawierające flawonoidy ?” [opracowanie własne]
W następnej kolejności ankietowani udzielali odpowiedzi na pytania
dotyczące wolnych rodników. Na pytanie „Czy słyszał/a Pan/Pani o wolnych
rodnikach?” 87% odpowiedziało pozytywnie, pozostali 13% nie znali tego
pojęcia. Przy czym 30% stwierdziło, że nie zna sposobu ich działania. 70%
znało ich wpływ na organizm (Rys. 8).
76
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów oraz ich wpływu na
zdrowie człowieka
30
tak
70
nie
Rys. 8 „Czy znane jestPanu/Pani działanie wolnych rodników ?” [%] [opracowanie własne]
Do pytania: „Co według Pana/Pani powoduje powstawanie wolnych
rodników” przyporządkowane było 7 propozycji, z których respondenci mogli
wybrać kilka odpowiedzi. Według badanych największy wpływ na powstawanie
wolnych rodników ma dym papierosowy 24,2%. Kolejnym czynnikiem był stres
–20,4%. 15,6% uzyskały promienie słonecznie, następnie 14,5% niektóre leki
i 13,1 % choroby. Wysiłek fizyczny został oznaczony najmniejszą ilość razy
–5,2%. 6,9% ankietowanych nie znało odpowiedzi na pytanie (Rys. 9).
% odpowiedzi w stosunku
do wszystkich wyników
25
20
wysiłek fizyczny
20,4
15
10
choroby
24,2
14,5
13,1
niektóre leki
15,6
dym papierosowy
promienie słoneczne
5
5,2
6,9
stres
nie wiem
0
Rys. 9 „Co według Pana/Pani powoduje powstawanie wolnych rodników” [opracowanie własne]
Z przeprowadzonych badań wynika, że 29% ankietowanych nie wiedziało
o antyutleniającym działaniu witaminy C. Poproszono również o zaznaczenie
antyutleniaczy egzogennych o znanym respondentom działaniu. Witamina C
uzyskała najwięcej odpowiedzi 24,5%, następne w kolejności wybierane były
polifenole 19,2%, witamina E 18,5% i ksantofile (likopen, luteina, alfa i beta
karoten) 17%. Na ostatnim miejscu znalazła się witamina A z wynikiem 16,2%.
4,2% odpowiadających nie wiedziało o działaniu wyżej wymienionych
antyutleniaczy (Rys. 10).
77
Postępy w naukach przyrodniczych
% odpowiedzi w
stosunku do wszystkich
wyników
30
witamina C
25
20
25,1
witamina E
18,5
15
16,2 17
witamina A
19,2
ksantofile
10
polifenole
5
nie znam
4,1
0
Rys. 10 „Do antyutleniaczy egzogennych, których działanie jest Panu/Pani znane należą:”
[opracowanie własne]
Ostatnie pytanie dotyczyło powikłań zdrowotnych, jakie mogą wystąpić
w przypadku niedoboru antyutleniaczy w diecie. W pytaniu występowała
możliwość zaznaczenia kilku odpowiedzi. Najczęściej wybieraną odpowiedzią były
choroby sercowo-naczyniowe 33,1%. 26,4% w stosunku do pozostałych propozycji
stanowiły nowotwory. Jako kolejne zagrożenie ankietowani wyznaczyli udar
mózgu, cukrzycę i artretyzm. Miały one bardzo zbliżone wartości, w granicach
12%. Osób, które nie znały odpowiedzi na pytanie było 5,2% (Rys. 11).
% odpowiedzi w stosunku do
wszystkich wyników
35
30
choroby sercowonaczyniowe
33,1
cukrzyca
25
26,4
20
nowotwory
15
udar mózgu
10
11,8
12,1 11,4
artretyzm
5
5,2
nie wiem
0
Rys. 11 „Powikłania zdrowotne, które Pana/Pani zdaniem mogą pojawić się na skutek niedoborów
antyutleniaczy w diecie to:” [opracowanie własne]
78
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów oraz ich wpływu na
zdrowie człowieka
5. Podsumowanie
Z przeprowadzonych badań wynika, że konsumenci posiadają znaczną
wiedzę na temat flawonoidów. Mimo to jest jeszcze wiele osób, które nie znają
ich działania, oraz nie wiedzą o ich wpływie na organizm człowieka. Wiąże się
z tym fakt, że ponad 40% ankietowanych uważa, iż wzbogacanie codziennej
diety w produkty, w których składzie znajdują się antyutleniacze nie jest ważne.
Respondenci poproszeni o zaznaczenie działania flawonoidów najczęściej
wybierali ochronę przed wolnymi rodnikami oraz spowolnienie procesów
starzenia. Są to właściwości, o których najczęściej mówią masowe środki
przekazu. Produkty zawierające flawonoidy są spożywane najczęściej kilka razy
w tygodniu. Ilości te mogą nie skutkować oczekiwanymi efektami. Choroby
sercowo-naczyniowe oraz nowotwory były najczęściej wybierane jako
powikłania zdrowotne wynikające z braku przeciwutleniaczy w diecie.
Ponad połowa badanych osób zna działanie wolnych rodników. Najczęściej
jako przyczyny ich powstawania oznaczane były dym papierosowy, a także
stres.
Literatura
Majewska M., Czeczot H., Flawonoidy w profilaktyce i terapii, Terapia i leki. Farm
Pol, 2009, 65 (5); 369-377
2. Stołowska M., Kłobus G.: Charakterystyka flawonoidów i ich rola w kosmetyce
i terapii, „Postępy kosmetologii”, 2010. 1/1, 8-12
3. Ross J.A., Kasum C.M., Dietary flavonoids: bioavailability, metabolic effects,
and safety, Annual Review of Nutrition, 2002, 22, 19-34
4. Krasowska A., Łukaszewicz M. Czy warto jeść kolorową żywność? AURA,
2003, 2, 20-21
5. Heim K.E., Tagliaferro A.R., Bobilya D.J., Flavonoid antioxidants: chemistry,
metabolism and structure-activity relationships. The Journal of Nutritional
Biochemistry, 2002, 13 (10); 572-584
6. Kobus J., Flaczyk E., Siger A., Nogala-Kałucka M., Korczak J., Pegg R.B.,
Phenolic compounds and antioxidant activity of extracts of Ginkgo leaves, European
Journal of Lipid Science and Technology, 2009, 111; 1140-1150
7. Aherne S.A., O’brien N.M., Dietary flavonols: chemistry, food content, and
metabolism, Nutrition, 2002, 18; 75-81
8. Jeszka M., Badanie zmian zawartości związków polifenolowych w brokułach
podczas przechowywania, Młodzi towaroznawcy, Poznań, 2006, 25-28
9. Jeszka M., Flaczyk E., HPLC analysis – determination of flavonols in Morus alba
leaves, International Scientific Conference of PhD Students, 2008, 118-120
10. King A., Young G., Characteristics and occurrence of phenolic phytochemicals,
Journal of the American Dietetic Association, 1999, 99, (2); 213-218
1.
79
Postępy w naukach przyrodniczych
11. Wilska-Jeszka J., Polifenole, glukozynolany i inne związki prozdrowotne
i antyżywieniowe. Chemia żywności. T. I. Składniki żywności. Red. Z.E. Sikorski.
WN-T, Warszawa, 2007, 206-226
12. Gramza A., Korczak J., Tea constituents (Camellia sinensis L.) as antioxidants in
lipid systems. Trends in Food Science & Technology, 2005, 16, (8); 351-358
13. Bartosz G. Druga twarz tlenu. 2004 PWN, Warszawa
14. Shahidi F., Naczk M., Phenolics in food and nutraceuticals, CRC Press, 2004, Boca
Raton
Pracę recenzował: dr hab. inż. Waldemar Gustaw, Uniwersytet
Przyrodniczy w Lublinie
Ocena stanu wiedzy konsumentów na temat flawonoidów oraz ich wpływu na
zdrowie człowieka
Streszczenie
Flawonoidy należą do polifenoli, które są syntetyzowane przez rośliny. Ich obecność wykryto w wielu
warzywach i owocach. Znacząco wpływają na smak i barwę warzyw, owoców oraz wytwarzanych
z nich produktów. Flawonoidy posiadają wiele kierunków oddziaływania biologicznego. W zależności
od struktury chemicznej i grup zawartych w ich cząsteczkach wykazują różnorodny wpływ na organizm
człowieka. Liczne badania udowodniły ich działanie antyoksydacyjne, czyli zapobiegające powstawaniu
wolnych rodników. Flawonoidy mogą niwelować negatywny wpływ reaktywnych form tlenu. Ponadto
uszczelniają i wzmacniają naczynia krwionośne, przez co korzystnie wpływają na krążenie w mięśniu
sercowym oraz działają antyagregacyjnie na płytki krwi. Stwierdzono również, że flawonoidy mogą być
wykorzystywane w profilaktyce i leczeniu nowotworów.
W ostatnich latach świadomość konsumentów na temat pozytywnego wpływu żywności i jej
składników, w tym także flawonoidów, znacząco wzrosła. Celem pracy było zbadanie stanu wiedzy
osób w wieku 20-30 lat na temat flawonoidów oraz ich wpływu na zdrowie człowieka. Badanie zostało
przeprowadzone w 2013 roku na grupie 100 osób.
Słowa kluczowe: flawonoidy, polifenole, wolne rodniki
Assessment of consumer knowledge about flavonoids and their effect on
human health
Abstract
Flavonoids belong to the class of polyphenols which are synthesizing by plants. Flavonoids have been
found in many vegetables and fruit. They significantly influence the taste and colour of vegetables, fruit
and the derived products. Flavonoids exert multiple biological effect on human body. The actual effect
depends on chemical structure and groups contained in molecules. Many studies showed the antioxidant
effect of flavonoids. Polyphenols can prevent formation of reactive oxygen species (ROS). Furthermore,
they decrease the permeability of blood vessels and strengthen vascular wall, showing positive impact
on coronary circulation and antiplatelet effect. Flavonoids can also be used in cancer prevention and
treatment.
Currently, consumer awareness of the positive impact of food and nutrients, including flavonoids, has
increased significantly. The purpose of our research was to evaluate knowledge of people aged 20-30 on
flavonoids and their influence on human health. The survey was conducted in a group of 100 volunteers
in 2013.
Key words: flavonoids, polyphenols, reactive oxygen species
80
Sylwia Krzepkowska 1, Elżbieta Woźniak2, Barbara Misztal3
Oznaczanie azotanów (III) w produktach mięsnych
Wstęp
Głównym źródłem związków azotowych w diecie człowieka nie są wyroby
z peklowanego mięsa czy woda pitna, lecz warzywa i ich przetwory
dostarczające ponad 80 % azotanów. Obecność azotanów w żywności jest
wynikiem stosowania nawozów mineralnych, odprowadzania ścieków do wód
powierzchniowych i gleby oraz świadomego wykorzystania w przetwórstwie
mięsa i serowarstwie. Maksymalne dzienne spożycie azotanów (V) przez
człowieka nie powinno przekraczać 5 mg/kg masy ciała zaś azotanów (III)
0,2 mg/kg [1, 2].
Od zarania dziejów człowiek borykał się z problemem psucia się żywności
i potrzebą jej konserwacji, a w szczególności mięsa. Zapobieganie psuciu się
było bardzo istotnym elementem życia, bowiem zapewniało stały dostęp
do jedzenia, nawet w okresie zimowym, czy okresach w których dostęp
do żywności był utrudniony. Nasi przodkowie zapoznali się z takimi metodami
konserwacji jak suszenie, solenie i zakopywanie w okresie zimy. W obecnych
czasach znamy wiele sposobów zapobiegających rozkładowi pokarmów.
Rozwój tych metod doprowadził z kolei do zjawiska zwiększonej nadprodukcji
żywności, którą to należy zabezpieczać przed zepsuciem. Do obecnie
stosowanych metod konserwacji zalicza się między innymi: liofilizację, obróbkę
cieplną, suszenie, cukrzenie, pasteryzację, wędzenie, sterylizację radiacyjną
oraz peklowanie, które jest najczęściej stosowaną metodą konserwacji
produktów mięsnych. Peklowanie opiera się na działaniu solanki lub mieszaniny
peklującej, czego skutkiem jest zachowanie barwy i wzmocnienie smaku
oraz aromatu, a także hamowanie rozwoju niepożądanych mikroorganizmów.
Mieszanka peklująca składa się z chlorku sodu (NaCl) oraz saletry (KNO3,
NaNO3), azotanu (III) sodu (NaNO2), cukru oraz wody (jako rozpuszczalnika dla
mieszaniny peklującej).
1
[email protected], SKN Kalcyt, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Instytut
Chemiiul. Świętokrzyska 15G, 25-406 Kielce
2
[email protected], SKN Kalcyt, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Instytut
Chemii ul. Świętokrzyska 15G, 25-406 Kielce
3
[email protected], SKN Kalcyt, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Instytut
Chemii ul. Świętokrzyska 15G, 25-406 Kielce
81
Postępy w naukach przyrodniczych
1. Metody peklowania mięsa
Metody peklowania możemy podzielić na dwa rodzaje: peklowanie suche
oraz mokre. Pierwsza z nich polega na nacieraniu suchą mieszanką peklującą
kawałków mięsa. Czas tego peklowania trwa od 48 do 72 godzin. W trakcie
trwania całego procesu, mieszanka ulega rozpuszczeniu w wydzielającym się
soku i dzięki temu przenika do wnętrza mięsa.
Peklowanie „na mokro” dzieli się na dwie odmiany: zalewowe
i nastrzykowe. Przy peklowaniu zalewowym mięso umieszcza się
wodpowiednio dużych zbiornikach, następnie zalewa się mieszaniną peklującą.
W peklowaniu nastrzykowym rozróżnia się dwa rodzaje nastrzyków mieszanki
peklującej: domięśniowe i dotętnicze.
1.1. Składniki mieszaniny peklującej
Azotan (V) sodu NaNO3, nazwa systematyczna trioksoazotan (V) sodu,
nazwa handlowa: saletra sodowa, saletra chilijska (Rys. 1).
Rys. 1 Wzór strukturalny i kryształy azotanu (V) sodu [4]
Występuje w postaci bezbarwnych kryształów. Dobrze rozpuszcza się
w wodzie. Otrzymuje się go w reakcji wodorotlenku lub węglanu sodu
z kwasem azotowym lub przez pochłanianie tlenków azotu w roztworze
wodorotlenku sodu [3].
Azotan (V) potasu KNO3, nazwa systematyczna: trioksoazotan (V) potasu,
nazwa handlowa: saletra potasowa. Występuje w postaci bezbarwnych
kryształów, które rozpuszczają się w wodzie. W przyrodzie występuje jako
minerał – saletra indyjska. Jest otrzymywany w reakcji azotanu (V) sodu
i chlorku potasu w reakcji podwójnej wymiany, oraz jako produkt uboczny przy
wytwarzaniu kwasu azotowego [3].
Azotan (III) sodu NaNO2, nazwa systematyczna dioksoazotan (III) sodu,
dawniej azotyn sodu. Występuje w postaci bezbarwnych higroskopijnych
kryształów, dobrze rozpuszczalnych w wodzie.
82
Oznaczanie azotanów (III) w produktach mięsnych
Rys. 2 Przykładowe opakowanie mieszanki peklującej [5]
Na etykietach produktów, składniki mieszaniny peklującej (Rys. 2) znajdziemy
je pod następującymi skrótami: E249, E250, E251 oraz E252 [6].
Tabela 1. Zestawienie informacji o dodatkach spożywczych będących składnikami mieszaniny
peklującej
EXXX
Grupa
Funkcja
Szkodliwość
E249
Konserwant
Utrwalająca kolor,
konserwująca
Należy unikać
E250
Konserwant
Konserwująca
Należy unikać
E251
Konserwant
Konserwująca
Należy unikać
E252
Konserwant
Konserwująca
Należy unikać
Źródło: Dz.U. 2010 nr 232 poz. 1525; Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 listopada 2010
roku [6], Statham B. [7]
1.2. Mechanizmy działania azotanów (III)
Najnowsze badania dotyczące mechanizmu działania azotanów (III)
w przetworach mięsnych zostały opracowane przez Honkiela [8]. Przetwory
mięsne charakteryzuje niska wartość pH. Przy małych wartościach pH
z azotanów (III) powstaje kwas w niewielkich ilościach azotowy, będący
źródłem tlenku azotu (II) (NO), dzięki któremu zostaje zachowana różowoczerwona barwa mięsa (Rys. 3). Tlenek azotu (II) w mięsie ulega szczególnej
reakcji z żelazem pochodzącym z mioglobiny i hemoglobiny, obecnych
w komórkach mięśniowych. W reakcji tej powstaje tzw. „NO-mioglobina”
83
Postępy w naukach przyrodniczych
oraz NO-miochromochromogenu”, które są bezpośrednimi związkami
powodującymi powstanie tzw. „czerwieni peklowniczej”.
NO2- + Hb-Fe2 + O2 → Hb-Fe3+ + NO3- (r-cja niezbilansowana)
Tlenek azotu (II) związany z żelazem powoduje zatrzymanie negatywnych
procesów utleniania, które powodują psucie się mięsa. Najważniejszą właściwością
charakteryzującą antybakteryjne działanie mieszaniny peklującej jest to, że tlenek
azotu (II), reagując z żelazem z komórek bakteryjnych, powoduje zakłócenie ich
metabolizmu.
saletra → azotyn → kwas azotowy → tlenek azotu → nitrozo mioglobina
Działanie mieszaniny peklującej zależy od takich czynników jak:
1) pH,
2) zawartość żelaza,
3) obecność kwasu askorbinowego.
Im wyższa wartość pH tym mniej obecnych cząsteczek kwasu azotowego.
Natomiast obecność kwasu askorbinowego wzmacnia działanie azotynów [9].
Rys. 3 Reakcje kwasu azotowego w mięsie [8].
84
Oznaczanie azotanów (III) w produktach mięsnych
1.3. Wpływ na organizm człowieka
Chociaż mieszanina peklująca jest dodawana do niemal wszystkich
przetworów mięsnych, to głównym źródłem związków azotowych w diecie
człowieka są warzywa i ich przetwory (około 80% azotanów występujących
w codziennej racji żywnościowej). Samo spożycie mięs wzbogacanych
mieszaniną peklującą wnosi około 16% w dziennej racji żywnościowej [10].
Badania m.in. Karłowskiego i Bojewskiego [1988] wykazały, że dostarczane
wraz z żywnością nitrozwiązki mogą wpływać negatywnie na proces translacji
informacji genetycznej. Dzieje się tak dlatego, że są one inhibitorami (związek
chemiczny powodujący zahamowanie bądź spowolnienie reakcji chemicznej)
syntezy DNA i RNA. Dodatkowo może dochodzić do transformacji komórek
nowotworowych co związane jest silnymi właściwościami wolnorodnikowymi
nitrozwiązków – dochodzi do powstania równowagi inhibitor-oksydant.
Kolejnym negatywnym skutkiem spożywania nitrozwiązków jest niszczenie
błon komórkowych, co skutkuje obniżeniem aktywności układów
enzymatycznych. Ponadto nitrozoaminy powstałe w wyniku obróbki termicznej
peklowanego mięsa zaburzają funkcjonowanie układu krążenia, poprzez reakcję
z hemoglobiną w wyniku której powstaje niewiążąca tlen methemoglobina [11].
2. Metodyka badań
Azotany w produktach mięsnych można oznaczać kilkoma sposobami.
Niektóre z nich to: chromatografia jonowa, chromatografia gazowa,
spektrofotometria. W naszej pracy swoją uwagę skupimy głównie na metodzie
kolorymetrycznej, która oparta jest na zdolności jonów NO2- i NO3- do tworzenia
barwnych związków z różnymi odczynnikami.
Metody kolorymetryczne polegają na mierzeniu absorbancji przy podanej
długości fali z zakresu światła widzialnego. Kwas sulfanilowy reaguje
z N-(1-naftylo)etylenodiaminą, a produktem tej reakcji jest barwnik diazoniowy
o barwie czerwono-różowej, której intensywność mierzy się przy długości fali
λ=538nm.
Proponowana przez nas metodyka oznaczeń prezentuje się następująco:
1) Przygotowywanie próbki:
Pierwszym etapem przygotowywania próbki jest zhomogenizowanie próbki.
Następnie odważoną masę próbki umieszczamy w kolbie miarowej (250ml)
i dodajemy nasyconego roztworu tetra boranu sodu Na2B4O7∙ 10H2O oraz gorącą
wodę destylowaną(150ml). Kolejnym krokiem jest mieszanie i ogrzewanie
na łaźni wodnej przez około 15minut. Po zakończeniu gotowania dodajemy
roztworu Carreza II i energicznie mieszamy. Zawartość kolby należy ochłodzić
i dodać wody destylowanej do kreski miarowej oraz przesączyć. Używając
pipety(20ml) przenosimy roztwór do kolby miarowej (100ml) i dodajemy:
85
Postępy w naukach przyrodniczych
rozcieńczony roztwór amoniaku (25%), roztwór kwasu solnego (0,1mol/dm3)
i dopełniamy wodą destylowaną do kreski miarowej.
Tak przygotowane próbki umieszczamy w kuwetach pomiarowych i mierzymy
absorbancję za pomocą spektrofotometru (λ=538nm).
3. Wyniki
Tabela 2. Zawartość NaNO2 (mg/kg) w badanych próbkach spożywczych w roku 2003
Rodzaj wyrobu wędlin
Surowa kiełbasa
Surowa szynka
Kaszanka
Kiełbasa homogenizowana
Zawartość azotanów(III)
X
17,9
19,2
12,1
13,2
Źródło: Karl-Otto Honikel [8]
4. Podsumowanie
Rodzaj oraz ilość jonów spożywanych w codziennej diecie wpływa na stan
zdrowia człowieka. Zawartość jonów azotowych (III) według Rozporządzenia
Ministra Zdrowia z dnia 19 grudnia 2002 (Dz.U. Nr 21 z dnia 8 lutego 2003,
poz. 21), mieści się w granicach dopuszczalnych norm (2,0-160 mg/kg).
Najwyższą stężenie tych jonów znaleziono w surowej szynce. Pozytywne skutki
działania azotanów(III) w konserwacji żywności, przeważają nad znikomą
możliwością powstawania nitrozoamin. Stosowanie azotanu (V) sodu, azotanu
(III) sodu oraz azotanu (V) sodu chroni wędliny przed zepsuciem a tym samym
umożliwia jej przechowywanie przez dłuższy czas. Związki te przeciwdziałają
rozwojowi takich bakterii jak Clostridium botulinum, a więc chronią
konsumentów przed produkowanymi przez nie toksynami. W przypadku bakterii
Clostridium botulinum przed botulizmem, czyli stanem chorobowym
wywołanym przez botulinę (jad kiełbasiany), która jest jedną z dwóch
najsilniejszych znanych toksyn, gdyż dawka 1·10-8 g jest już śmiertelna
dla człowieka.
Nie należy obawiać się wędlin, które utrwalano poprzez peklowanie, choć
warto zdobywać rzetelne informacje na temat producentów, wyrobów i jakości,
jakie gwarantują.
86
Oznaczanie azotanów (III) w produktach mięsnych
Literatura
Tietze M., Burghardt A., Brągiel P., Mac J.; Zawartość związków azotowych
w produktach spożywczych, Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska Lublin
–Polska, Vol. XXV (1), 2007, 71-77
2. Dżugan M., Pasternakiewicz A.; Ocena dziennego pobrania azotanówz wyrobami
mięsnymi i wodą pitną, Proceedings of ECOpole; Vol. 1. No. ½, 2007, 128-132
3. Praca zbiorowa pod redakcją prof. dr hab. T.M. Krygowski; Encyklopedia szkolna
chemia. Wyd.WSiP, Warszawa 2001, 74-75
4. http://www.digesta.com.pl/sol-smakowa/253-sol-peklowa-mala-paczka.html;
dostęp: 7 maj 2013
5. http://www.jedzdobrze.pl/slownik/7/azotyny_azotany/ ; dostęp: 5 maja 2013
6. Dz.U. 2010 nr 232 poz. 1525;Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 listopada
2010 r. w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych
7. Statham B.; E 213, czyli co jesz i czym się smarujesz. Tabela składników i dodatków
chemicznych. Poradnik konsumenta. Wyd. RM, Warszawa 2006
8. Honikel K-O.; The use and control of nitra te and nitrite for the processing of meat
products, Meat Science, 78, 2008, 68-76
9. Azotyny w przetwórstwie mięsa, aspekt trwałości i bezpieczeństwa parzonych
przetworów mięsnych, Czasopismo: Mięso i wędliny, 24-28; czerwiec 2009
10. Przybyłowski P., Kisza J., Kozłowski K.; Badania występowania azotanów
i produktów ich przemian w mleku i wyrobach mleczarskich. Rocznik PZH, 38, 3,
1987, 214-227
11. W. Migdał; Spożycie mięsa a choroby cywilizacyjne; Żywność. Nauka. Technologia.
Jakość, 6, 55, 48-61, 2007
1.
Pracę recenzowała: dr Sabina Dołęgowska, Instytut Chemii,
Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach
Oznaczanie azotanów (III) w produktach mięsnych
Streszczenie
W obecnych czasach jednym z najprężniej rozwijających się rynków jest rynek spożywczy.
Do produkcji żywności wykorzystuje się coraz to bardziej nowoczesne metody i technologie.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat pewnym modyfikacjom uległy również metody konserwacji.
W niniejszej pracy podjęto temat związany z konserwacją produktów mięsnych przy użyciu substancji
peklujących. Substancje peklujące zawierają głównie azotany (V) i azotany (III). Azotyny (III)
stosowane są jako inhibitory dla niektórych mikroorganizmów. W wielu krajach dopuszczalne
zawartości azotanów (III) i azotanów (V) w produktach spożywczych są regulowane przez prawo. Suma
azotynów (V) i (III) jest ważna dla ludzkiego organizmu, ze względu na ich wędrówkę z układu
pokarmowego do krwiobiegu. Azotany(V) mogą ulegać w naszych organizmach redukcji do azotanów
(III), które z kolei w kwaśnym środowisku panującym w żołądku przechodzą w rakotwórcze
nitrozoaminy.
W niniejszej pracy podjęto się zbadania zawartości niebezpiecznych dla człowieka azotanów (III)
w różnych rodzajach mięs, dostępnych w sklepach spożywczych na terenie Polski. Zawartość azotanów
(III) w badanych próbkach oznaczono metodą kolorymetryczną.
Słowa kluczowe: azotany (III), azotany w mięsie, spektrofotometria, nitrozaminy
87
Postępy w naukach przyrodniczych
Determination of nitrates (III) in meat products
Nowadays, the food market is one of the most rapidly growing. In food production are used more and
more modern methods and technologies. Methods of maintenance have been change through the years.
In our work we have focused on meat products containing a mixture of curing. Curing medium
substances contain mainly nitrates and nitrites. Both of these components are in the curing mixture for
meat, because nitrite effectively acts as inhibitors for certain microorganisms. In many countries, the
dose of these substances are regulated by the law. The sum of nitrite and nitrate is important for human,
because of their journey from the gastrointestinal tract into the bloodstream. Nitrates may undergo
reduction in our bodies to nitrite, In the stomach nitrite can eventually form carcinogenic nitrosamines in
the acidic environment.
The main objective of this work is to determine the content of nitrite in various types of meat products
available on the polish market. In this study we used the colorimetric method.
Keywords: nitrites (III), nitrites in meat, spectrophotometry, nitrosoamines
88
Maciej Frant1,2, Aleksandra Żurek1,2
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii
przeciwnowotworowej
Wstęp
Porfiryny są organicznymi związkami heterocyklicznymi, występującymi
zarówno naturalnie w przyrodzie jak i otrzymywanymi na drodze syntezy
chemicznej w laboratorium. Zbudowane są z czterech pierścieni pirolowych
połączonych mostkami metinowymi (=CH-) w układ makrocykliczny zwany
porfiną [1]. Porfiryny różnią się między sobą podstawnikami występującymi
w łańcuchach bocznych oraz metalem występującym w ich centrum, bądź też
jego brakiem (porfiryny wolne). Typowymi łańcuchami bocznymi tych
makrocykli są grupy acetylowa, metylowa, propylowa i winylowa [2]. Porfiryny
oprócz spełniania szeregu funkcji biologicznych, znajdują zastosowanie w terapii
przeciwnowotworowej, wykorzystującej ich właściwości fotodynamiczne.
1. Synteza porfiryn
Porfiryny można otrzymać w dwojaki sposób. Na drodze syntezy
laboratoryjnej lub na drodze biosyntezy w organizmach żywych.
Podstawowy budulec każdej porfiryny pirol można otrzymać w laboratorium
na drodze reakcji furanu i amoniaku (roztwór wodny) w temperaturze 400° C
w obecności katalizatora jakim jest tlenek glinu (Al2O3). Dodatkowo, można
otrzymać go na drodze pirolizy białek (np. z kwasu śluzowego), bądź poprzez
wydzielenie ze smoły węglowej, w której powszechnie występuje [3]. Kolejnym
etapem w laboratoryjnej produkcji porfiryn jest synteza Rothemunda. Polega ona
na kondensacji i utlenieniu substratów reakcji jakimi są aldehydy i pirole.
W wyniku takiej syntezy powstaje układ porfirynowy nie posiadający metalu [4].
W naturze, biosynteza porfiryny (na przykładzie biosyntezy hemu)
rozpoczyna się od reakcji glicyny z sukcinylo-CoA, w wyniku czego powstaje
kwas 5-aminolewulinowy, będący bezpośrednim prekursorem porfobilinogenu,
czyli zmodyfikowanej postaci pirolu, występującego w organizmach żywych
(reakcję katalizuje syntaza porfobilnogenowa). Na drodze kolejnych przemian,
1
[email protected], [email protected], SKN Biotechnologów „Mikron”, Uniwersytet
Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład Biochemii
2
magister, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii,
Zakład Wirusologii i Immunologii
89
Postępy w naukach przyrodniczych
poprzez uroporfirynogen III, koproporfirynogen III, protoporfirynogen III,
powstaje protoporfiryna IX, będąca bezpośrednim prekursorem hemu.
Enzymami katalizującymi reakcję przejścia z protoporfiryny IX do kompletnej
porfiryny zawierającej atom metalu, są helatazy (Rys. 1). Mechanizm ich
działania nie jest do końca wyjaśniony, ale zakłada się, że stosunkowo sztywny
pierścień porfirynowy, jest odkształcany przez nie w celu inercji jonu metalu.
Biosynteza zachodzi na przemian, najpierw w mitochondriach, później
w cytoplazmie, by ostatecznie zakończyć się w mitochondriach [5].
Rys. 1 Biosynteza hemu (źródło: Heme synthesis pathway for Palestine-loving nerds, Kishawi S.,
2012 [6], tłumaczenie własne)
Organizmy żywe oprócz zdolności do syntezy porfiryn potrafią również je
rozkładać (opis na przykładzie hemu). W pierwszym etapie oksygenaza hemu
uwalnia z porfiryny żelazo i tlenek węgla (CO), oraz rozrywa jeden mostek
metinowy, w wyniku czego powstaje biliwerdyna IX. Następnie, przy udziale
reduktazy biliwerdyny powstaje bilirubina IX (bardzo szybka reakcja).
W wyniku dalszych przemian uwalniane są końcowe produkty utlenienia
bilirubiny [7].
90
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii przeciwnowotworowej
2. Właściwości biologiczne porfiryn
Typowymi przedstawicielami porfiryn są hemy oraz chlorofile, które dzięki
swoim właściwościom, odpowiedzialne są za podtrzymanie życia tlenowego
na Ziemi.
Hem jest formą protoporfiryny IX zawierającą w swym centrum atom żelaza.
Potrafi go syntetyzować ogromna liczba organizmów żywych, począwszy
od bakterii, a skończywszy na człowieku. U ludzi ponad 80% hemu znajduje się
w czerwonych krwinkach. Występuje on w hemoglobinie (jest jej grupą
prostetyczną), nadając jej unikatowe właściwości wiązania tlenu, umożliwiając
jego transport i dystrybucje w całym organizmie [8]. Niezwykle istotny jest
udział hemu w łańcuchu transportu elektronów, który bez hemu znajdującego się
w cytochromach nie mógłby w ogóle zachodzić. W transporcie tym
przekazywane są elektrony z NADH poprzez cytochromy na atomy tlenu
(cząsteczkowego), co generuje wytworzenie energii gromadzonej w postaci ATP
[2]. Hem stanowi również grupę prostetyczną dla wielu innych hemoprotein
takich jak mioglobiny, cytooksydazy, katalazy, peroksydazy czy pirolazy
tryptofanu [9]. Zaburzenie syntezy hemu (enzymów tzw. szlaku porfiryn)
prowadzi do wystąpienia zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu i wystąpieniu
schorzenia zwanego porfirią (erytropoetyczną lub wątrobową) [10].
Kolejną bardzo istotną grupą porfiryn są chlorofile, występujące w roślinach,
algach oraz bakteriach fotosyntetyzujących. Wyjściową porfiryną dla syntezy
chlorofili jest feoporofiryna, a metalem przyłączanym do niej jest magnez. Dla
większości chlorofili (a, b, d, e) charakterystyczna jest obecność
długołańcuchowego alkoholu: fitolu, przyłączonego do porfiryny poprzez
pirogronian w pozycji 7 [11]. Chlorofile występują w chloroplastach i są
niezbędne do przebiegu fotosyntezy. Umożliwiają one zamianę energii świetlnej
na energię wiązań chemicznych dzięki absorpcji kwantów światła (faza jasna
fotosyntezy). Na drodze fotosyntezy wytwarzany jest z dwutlenku węgla, jako
produkt uboczny oraz tlen niezbędny do życia dla większości organizmów
żywych. Zakres światła wychwytywany przez chlorofil mieści się w przedziale
od 380 nm do 710 nm. Energia wzbudzonego chlorofilu może być wyemitowana
pod postacią czerwonego promieniowania fluorescencyjnego [12].
Kobalamina popularnie znana pod nazwą witaminy B12, jest następną
porfiryną istotną z biologicznego punktu widzenia. W odróżnieniu od hemu
i chlorofilu, w swojej cząsteczce ma miej podwójnych wiązań, a dwa pierścienie
pirolowe połączone są ze sobą w sposób bezpośredni, bez mostka metinowego,
a usytuowany centralnie jon (kobaltu) wiąże dodatkowo dwa inne podstawniki.
Witamina B12 uczestniczy w reakcji metylacji homocysteiny oraz metabolizmie
propionylo~S-CoA. Kobalamina nie jest wytwarzana przez rośliny. Jej niedobór
u ludzi prowadzi do rozwoju niedokrwistości i pojawienia się różnych objawów
neurologicznych [11].
91
Postępy w naukach przyrodniczych
Innymi porfirynami występującymi w przyrodzie są m.in. turacyna,
z atomem miedzi, będąca czerwonym barwnikiem w piórach ptaków z rodziny
turakowatych, czy też kofaktor F430, zawierający nikiel występujący
u niektórych Archea, będący grupą prostetyczną enzymu katalizującego
uwalnianie metanu w końcowym etapie metanogenezy [13].
3. Właściwości fizyczne porfiryn
Porfiryny są płaskie, bardzo trwałe oraz silnie zabarwione. Jony metali
znajdujące się w centrach porfiryn przyjmują pary elektronów od atomów azotu
z piroli. Porfiryny pochłaniają światło, dzięki czemu posiadają
charakterystyczne widma absorpcyjne zarówno w części widzialnej jak
i nadfioletowej. Zarówno porfiryny jak i metaloporfiryny posiadają dwa bardzo
specyficzne pasma absorpcji w tym zakresie. Pierwsze z nich to Pasmo Soreta –
dość ostre znajdujące się w zakresie od 400 do 500 nm. Drugie to Pasmo Q,
około dziesięć razy słabsze od poprzedniego, składające się z czterech
mniejszych pików (w przypadku metaloporfiryn liczba ta może ulec
zmniejszeniu do 2-3) i znajdujące się w zakresie 500-700 nm. Widmo
absorpcyjne powstaje na skutek przejścia molekuły ze stanu podstawowego
do stanu wzbudzonego. Widmo emisyjne jest przesunięte w kierunku większych
długości fali w stosunku do widma absorpcyjnego. Wzbudzone porfiryny
intensywnie świecą [14].
4. Fotodynamiczna terapia przeciwnowotworowa (PDT)
Historia terapii fotodynamicznej sięga już kilka tysięcy lat, gdy to starożytni
lekarze egipscy opisywali lecznicze właściwości światła. Z kolei, wzmianki
o zastosowaniu substancji fotouczulających można już znaleźć w opisach z V-IV
wieku przed naszą erą. Nowożytna terapia fotodynamiczna ma początek
w badanich profesora Oscara Raab’a, który na początku XX wieku
zaobserwował, że pantofelki zanurzone w roztworze oranżu akrydynowego
po naświetleniu umierają, natomiast te same organizmy umieszczone w czystej
wodzie i poddane naświetleniu ciągle żyją [15, 16]. W 1903 roku Niels Fiensen,
który odkrył, że światło o barwie czerwonej może pomóc w leczeniu ospy,
otrzymał nagrodę Nobla za zapoczątkowanie terapii leczącej światłem. W latach
dwudziestych XX wieku odkryto zwiększoną fluorescencję guzów
nowotworowych myszy naświetlanych promieniowaniem UV (kumulacja
endogennych porfiryn). Dwadzieścia lat później odkryto, że endogenne
porfiryny kumulują się selektywnie w miejscach powstawania guzów
nowotworowych (Auler i Banzer). Lata siedemdziesiąte przyniosły dalsze
badania nad fototoksycznością oraz dały początek pierwszym próbom
wykorzystania tej terapii w walce z nowotworami u myszy oraz ludzi [15].
92
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii przeciwnowotworowej
Porfiryny odgrywają czołową rolę w nowoczesnej przeciwnowotworowej
terapii fotodynamicznej, która wraz z biegiem lat zyskuje coraz więcej
zwolenników. Terapia ta wykorzystuje działanie trzech czynników: światła,
fotouczulacza (porfiryny) oraz tlenu (Rys. 2). Reakcja może zachodzić
na drodze dwóch różnych mechanizmów. W pierwszym etapie światło wzbudza
fotouczulacz, a wzbudzona w ten sposób porfiryna może zareagować na kilka
sposobów. Może przekazać energię wzbudzenia ze światła bezpośrednio na tlen,
generując powstawanie tlenu singletowego (bardzo reaktywna forma tlenu),
który reagując ze składnikami komórki tworzy produkty ich utlenienia,
prowadząc do śmierci komórki na drodze apoptozy lub nekrozy. Wzbudzony
fotouczulacz może również generować powstawanie wolnych rodników, które
oddziałując z tlenem, tworzą jego reaktywne formy i prowadzą do niszczenia
organelli komórkowych oraz błon [17, 18, 19]. Obie powyższe reakcje zachodzą
równocześnie a ich stosunek względem siebie zależy od różnych czynników,
takich jak stężenie tlenu, czy też rodzaj zastosowanego fotouczulacza. Oprócz
tych dwóch mechanizmów, istnieje jednak również trzeci mechanizm różniący
się od nich tym, że nie wymaga obecności tlenu. Porfiryna będąc w singletowym
stanie wzbudzenia może bezpośrednio reagować z biomolekułami, powodując
powstawanie różnych fotoadduktów. Generowanie wolnych rodników
oraz przejście elektronów między biomolekułą, a fotouczulaczem, są procesami
bardzo nieefektownymi, dlatego często mechanizm ten nie jest uwzględniany
w przypadku terapii fotodynamicznej [20, 21].
Porfiryny są doskonałym modelem fotouczulacza, ze względu na fakt,
że gromadzą się selektywnie w komórkach nowotworowych, co związane jest
z naturą tych tkanek tj. występowanie dużych śródmiąższowych przestrzeni,
nieszczelność układu naczyniowego, obniżone pH względem otoczenia,
uszkodzony drenaż limfatyczny, wyższa synteza kolagenu, zwiększona
aktywność endocytozy. Kolejną zaletą porfiryn jest to, że gromadząc się
w komórce, łatwo ulegają wzbudzeniu światłem o długości fali około 400 nm
(Pasmo Soreta) – intensywna luminescencja. Wzbudzenie światłem o długości
fali 600 nm (Pasmo Q), powoduje, że efektywnie generują tlen singletowy oraz
rodniki. Porfiryny mogą byś szybko usuwane z organizmu dzięki czemu nie
powodują efektów ubocznych [18].
93
Postępy w naukach przyrodniczych
Rys. 2 Schemat przebiegu terapii fotodynamicznej (PDT) (źródło: What is Photodynamic Therapy
Pdt? 2011 [22], tłumaczenie własne)
Tabela 1. Przykłady fotouczulaczy wykorzystywanych w przypadku chorób nowotworowych
Fotouczulacz
Nazwa
firmowa
Zastosowanie
Fala
wzbudzenia
HPD (częściowo
oczyszczona)
Photofrin
Rak szyjki macicy,
pęcherza
moczowego,
przełyku,
węwnątrzoskrzelowy,
żołądka i guzy mózgu
630 nm
Porfimer sodu
Verteporfin
Rak podstawnokomórkowy
689 nm
BPD-MA (benzo-porfiryna)
Foscan
Guzy głowy, szyi,
prostaty i trzustki
652 nm
94
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii przeciwnowotworowej
m-THPC (metatetrahydroksyfenylochloryn)
Levulan
Rak podstawnokomórkowy, rak
głowy i karku oraz
guzy ginekologiczne
635 nm
5-ALA (kwas 5aminolewulinowy)
Metvix
Diagnostyka guzów
mózgu, głowy, szyi
pęcherza moczowego
375-400 nm
pochodna metylowa 5-ALA
Benzvix
Rak podstawnokomórkowy
635 nm
pochodna benzylowa 5-ALA Hexvix
Nowotwory
żołądkowo-jelitowe
635 nm
pochodna heksylowa 5-ALA
Purlytin
Diagnostyka guzów
pęcherza moczowego
375-400 nm
SnET2 (etiopurpuryna cyny)
BOPP
Powierzchniowe
przerzuty raka piersi,
rak podstawnokomórkowy, mięsak
Kaposi´ego, rak
prostaty
664 nm
Protoporfiryna borowa
Photochlor
Guzy mózgu
630 nm
PPH (2-(1-heksyloksetyl)-2dewinylo alfapirofeoforbidu)
Lutex
Rak podstawnokomórkowy
665 nm
Teksafiryna lutetu
Pc 4
Rak szyjki macicy,
prostaty i guzy
mózgu
732 nm
Ftalocyjanina 4
Talaporfin
Powierzchniowe
i podskórne zmiany
patologiczne
pochodzenia
nowotworowego
670 nm
Taporfina sodowa
Nazwa
firmowa
Jednolite guzy
różnego pochodzenia
664 nm
Źródło: Kulbacka i in., 2008, na podstawie Moan i in., 2003 oraz Dolmans i in., 2003
95
Postępy w naukach przyrodniczych
Obecnie najobszerniej opisane jest wykorzystanie terapii fotodynamicznej,
w leczeniu powierzchniowych nowotworów skóry. Gdy mechanizmy
kontrolujące wzrost, podziały i różnicowanie komórek wymkną się spod
kontroli, powstaje zmiana neoplastyczna, czyli nowotwór. Na takie zmienione
chorobowo miejsca można nanieść krem zawierający fotouczulacz, który wnika
w skórę i zmienione nowotworowo komórki. W leczeniu nowotworów skóry,
błon śluzowych a także narządów rodnych u kobiet jako fotouczulacz znalazł
zastosowanie kwas 5-aminolewulinowy (ALA), który sam w sobie nie jest
porfiryną ale jej prekursorem (protoporfiryny IX). W przypadku tej substancji
wykorzystuje się zjawisko selektywnego (zwiększonego) gromadzenia się kwasu
ALA w komórkach nowotworowych w porównaniu do komórek prawidłowych.
Zjawisko to wynika z natury komórek nowotworowych, o czym wspomniano
wcześniej (m.in. niższe pH niż w otaczających tkankach, uszkodzony drenaż
limfatyczny). Dodatkowym bardzo istotnym czynnikiem jest ciąg specyficznych
reakcji chemicznych, zachodzących po podaniu kwasu 5-aminolewulinowego.
W wyniku kondensacji dwóch cząsteczek kwasu ALA powstaje porfobilinogen
i na drodze kolejnych przemian biosyntetycznych powstaje protoporfiryna IX,
bezpośredni prekursor hemu. Jak wcześniej wspomniano, w ostatnim etapie
syntezy hemu protoporfiryna IX pod wpływem ferrochelatazy przekształca się
w hem (inercja żelaza). W przypadku komórek nowotworowych, zaburzona jest
aktywność ferrochelatazy. Powoduje to, że w niedługim czasie po dostarczeniu
kwasu 5-aminolewulinowego w komórce zaczyna się gromadzić protoporfiryna
IX. Znając spektrum aktywności tej porfiryny łatwo jest ją wzbudzić
odpowiednią długością fali i zainicjować reakcję fotodynamiczną [24, 25].
Terapia fotodynamiczna posiada szereg zalet w stosunku do np. zabiegu
chirurgicznego. Po pierwsze, zabieg jest w większości przypadków bezbolesny.
PDT jest metodą szybkiego, miejscowego, selektywnego diagnozowania oraz
leczenia powierzchniowych nowotworów skóry. Niszczy komórki nowotworowe
w sposób silnie wybiórczy, nie uszkadzając zdrowych tkanek oraz nie
pozostawiając blizn. Terapia PDT wykazuje podobną skuteczność
co krioterapia, czy też leczenie chirurgiczne. Pozwala to na leczenie
powierzchniowych nowotworów w miejscach trudno dostępnych, takich jak
powieki, okolice oczu, kąt nosa, czy też policzki. Zastosowanie terapii
fotodynamicznej może oszczędzić pacjentowi trudnych, wieloetapowych
operacji, które często mogą mieć okaleczający charakter [18].
96
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii przeciwnowotworowej
5. Podsumowanie
Porfiryny oprócz tego, że są niezbędną grupą związków dla świata
ożywionego (gdyby nie one życie na Ziemi nie mogłoby istnieć w formie jaką
znamy), obecnie znajdują nowsze zastosowanie, a szeroki wachlarz ich zalet
przyczynia się do walki z chorobami nowotworowymi. Pofirynay
wykorzystywane w terapii fotodynamicznej odgrywają więc istotną rolę w walce
człowieka z rakiem.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Bojarski J., Chemia organiczna, wydanie VI, Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu
Jagiellońskiego, 1999
Berg J., Tymoczko J., Stryer L., Biochemia, wydanie V, Warszawa, Wydawnictwo
naukowe PWN, 2007
Kołodziejczyk A., Heterocykliczne związki aromatyczne [online], 2007 [dostęp 10
maja 2013]. Dostępny w World Wide Web:
http://www.chemia.pk.edu.pl/~mariamikulska/images/heterocykle.pdf, s. 1-23
Rothemund P., A New Porphyrin Synthesis. The Synthesis of Porphiryn, “Journal of
the American Chemical Society”, 1936, tom. 58 vol. 4, s. 625-627
Ajioka R., Phillips J., Kushner J., Biosynthesis of heme in mammals, Biochimica et
Biophysica Acta, 2006, vol. 1763 s. 723-736
Kishawi S., Heme synthesis pathway for Palestine-loving nerds na podstawie
wykładów prof. Marvina Makinen’a [online], 2012 [dostęp 10 maja 2013].
Dostępny w word Wide Web: http://smpalestine.com/2012/12/12/heme-synthesispathway-for-palestine-loving-nerds/
Hou S., Xu R., Clark J., Wurster W., Heinemann S., Hoshi T., Bilirubin oxidation
end products directly alter K+ channels important in the regulation of vascular
tone, Journal of Cerebral Blood Flow & Metabolism, 2011, vol. 31, s. 102-112
Zhang Li, Heme Biology; The Secret Life of Heme in Regulating Diverse
Biological Processes, The University of Texas at Dallas, USA, 2011 s. 1-6
Ponka P. Cell biology of heme, American Journal of Medical Science, 1999, vol.
318, s. 241-256
Anderson K., Sassa S., Bishop D., Desnick R., Disorders of heme biosynthesis:
X-linked sideroblastic anemia and the porphyrias, Metabolic and Molecular Bases
of Inherited Disease, 2009, ch. 124, s. 1-53
Bańkowski E., Biochemia Podręcznik dla studentów studiów licencjackich
i magisterskich, Wrocław, MedPharm Polska, 2006, s. 214-224, 298
Garstka M., Strukturalne Podstawy Reakcji Świetlnych Fotosyntezy, Postępy
Biologii Komórki, 2007, tom 34, vol. 3 s. 445-476
Thauer R., Biochemistry of Methanogenesis: a Tribute to Marjory Stephenson,
Microbiology, 1998, tom 144, vol. 9, s. 2377-2406.
Orzeł Ł., Dąbrowski J., Zastosowanie pomiarów fluorescencji w biochemii i chemii
bionieorganicznej, Zespół Fizykochemii Koordynacyjnej i Bionieorganicznej,
Wydział Chemii UJ, 2010, s. 1-9
97
Postępy w naukach przyrodniczych
15. Daniell M., Hill J., A history of photodynamic therapy, Australian and New Zealand
Journal of Surgery, 1991, tom. 61, vol. 5, s. 340-348
16. Raab, O., Ueber die Wirkung Fluorescierenden Stoffe auf Infusorien, Zeitschrift für
Biologie, 1904, vol. 39, s. 524-546
17. Lukšienë Ž., Photodynamic therapy: mechanism of action and ways to improve the
efficiency of treatment, Medicina, 2003, tom. 39, vol. 12, s. 1137-1150
18. Kulbacka J., Saczko J., Chwiłkowska A., Ługowski M., Banaś T., Fototerapia jako
alternatywna metoda leczenia nowotworów, Borgis – Medycyna Rodzinna, 2008,
vol. 4, s. 88-95
19. Dolmans D., Fukumura D, Jain R., Photodynamic therapy for cancer, Nature, 2003,
tom. 5, vol. 3, s. 380-387
20. Capella MAM, Capella LS, A Light in Multidrug Resistance: Photodynamic
Treatment of Multidrug-Resistant Tumors, Journal of Biomedical Science, 2003;
vol. 10, s. 361-366.
21. Ochsner M., Photophysical and photobiological processes in the photodynamic therapy
of tumours, Journal of Photochemistry and Photobiology B, 1997, vol. 39, s. 1-18
22. What is Photodynamic Therapy Pdt? [online], 2011, [dostęp 10 maja 2013].
Dostępny w World Wide Web: http://trialx.com/curebyte/2011/06/21/what-isphotodynamic-therapy-pdt/
23. Moan J., Peng Q., An outline of the hundred-year history of PDT, Anticancer
Research, 2003, tom. 23, vol. 5A, s. 3591-600
24. Peng Q., Warloe T., Berg K., Moan J., Kongshaug M., Giercksky Karl-Erik,
Nesland J., 5-Aminolevulinic acid-based photodynamic therapy, Cancer, 2000,
vol. 79, is. 12, s. 2282-2308
25. Wolf P., Rieger E., Kerl H., Topical photodynamic therapy with endogenous
porphyrins after application of 5-aminolevulinic acid: An alternative treatment
modality for solar keratoses, superficial squamous cell carcinomas, and basal cell
carcinomas?, Journal of the American Academy of Dermatology, 1993, vol. 28,
is. 1, s. 17-21
Pracę recenzował: dr hab. Roman Paduch, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii przeciwnowotworowej
Streszczenie
Porfiryny należą do grupy organicznych związków heterocyklicznych (pochodzenia naturalnego bądź
syntetycznego) zbudowanych z czterech pierścieni pirolowych połączonych w makrocykliczny układ
zwany porfiną. Związki te mogą występować w postaci wolnej lub w postaci metaloporfiryny
z przyłączonym w centrum makrocykla atomem metalu. Typowymi przedstawicielami porfiryn są
hemy, będące składnikami m.in. hemoglobiny, mioglobiny, cytochromów, cytooksydazy, katalazy, oraz
chlorofile. Związki te spełniają bardzo istotną rolę w świecie organizmów żywych (m.in. podtrzymanie
życia tlenowego na Ziemi).
Oprócz podstawowych właściwości biologicznych, porfiryny znalazły zastosowanie w terapii
fotodynamicznej (PDT – ang. Photodynamic Therapy), wykorzystywanej w walce z ludzkimi
nowotworami powierzchniowymi. Terapia taka wykorzystuje działanie trzech czynników: światła,
98
Porfiryny – właściwości oraz wykorzystanie w terapii przeciwnowotworowej
fotouczulacza (porfiryny) oraz tlenu. Światło wzbudza fotouczulacz, który przenosi energię na tlen
generując jego reaktywne formy bądź produkty jego utlenienia. Uszkadzają one struktury
wewnątrzkomórkowe zabijając tym samym komórki nowotworowe. Działanie fotodynamiczne
wykazują m.in. uroporfiryna oraz protoporfiryna, która znalazła zastosowanie w terapii. Wykorzystanie
porfiryn w PDT jest korzystne, ze względu na fakt, że gromadzą się selektywnie w komórkach
nowotworowych. Dzięki temu stanowią ciekawe rozwiązanie w alternatywnych formach terapii
przeciwnowotworowych.
Słowa Kluczowe: porfiryny, terapia fotodynamiczna
Porphyrin – properties and use in cancer therapy
Abstract
Porphyrins belong to a group of heterocyclic organic compounds (natural or synthetic) composed of four
pyrrole subunits interconnected in a macrocyclic system called porphine. These compounds may be
present in a free form or in the form of metalloporphyrins with an atom of metal attached in the center of
the macrocycle. Typical representatives of porphyrins are heme porphyrins, which build such
compounds as hemoglobin, myoglobin, cytochromes, cytooxidase, catalase, and chlorophylls. These
molecules play a significant role in the world of living organisms (such as support of oxygen-dependent
life on Earth).
In addition to basic biological properties, porphyrins have been used in photodynamic therapy (PDT –
Photodynamic Therapy), used against the human surface cancers. The therapy uses the effects of three
factors: light, photosensitizer (porphyrin) and oxygen. Light activates a photosensitizer, which transfers
energy onto oxygen to generate the reactive oxygen species or products of its oxidation. They damage
the intracellular structures of the cancer cells which leads to their death. Some porphyrins such as
uroporphyrin and protoporphyrin have fotodynamic action, which has been used in therapy. The use of
porphyrins in the PDT is advantageous because they accumulate selectively in tumor cells. For this
reason, they are an interesting approaches in alternative anticancer therapy.
Key words: porphyrin, photodynamic therapy
99
Kamila Wlizło1, Monika Osińska-Jaroszuk2, Anna Jarosz-Wilkołazka3
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Wprowadzenie
W latach sześćdziesiątych XX wieku w Stanach Zjednoczonych rozpoczęto
program poszukiwawczy, którego celem było znalezienie nowych substancji
o działaniu przeciwnowotworowym [1]. Spośród 35 000 przeanalizowanych
gatunków roślin, szczególną uwagę zwrócono na Taxus brevifolia, którego
ekstrakt wyróżniał się niezwykle silnymi właściwościami cytostatycznymi.
W 1971 roku po raz pierwszy wyizolowano aktywny składnik ekstraktu,
otrzymanego z kory cisa, któremu nadano nazwę taksol [2]. Po 1979 roku, kiedy
Susan Horwitz i wsp. odkryli mechanizm cytostatycznego działania cząsteczki
taksolu, nastąpił dynamiczny rozwój badań chemicznych i farmakologicznych
tej cząsteczki, co doprowadziło do zarejestrowania taksolu w 1992 r. jako leku
przeciwko rakowi jajnika a w roku 1994 jako leku przeciwko rakowi piersi [3].
1. Występowanie i biosynteza taksolu i taksoidów
1.1. Występowanie
Taksol, znany też jako paklitaksel, jest diterpenoidem, którego głównym
źródłem jest rodzaj Taxus. Jako pierwszy z tego rodzaju do badań posłużył cis
zachodni (Taxus brevifolia). Oprócz tego konkretnego gatunku, taksol zawierają
też pozostałe gatunki cisów, ale w bardzo zróżnicowanych ilościach, które
dodatkowo wahają się w trakcie okresu wegetacyjnego roślin [4].
W cisach oprócz taksolu występują także inne związki z grupy taksoidów,
zawierające w swojej budowie charakterystyczny szkielet taksanu. Są one
równie ważne co sam taksol, ponieważ mogą zostać wykorzystane jako
prekursory do jego syntezy. U różnych gatunków należących do rodzaju Taxus
znaleziono ponad 400 naturalnie występujących związków posiadających
szkielet taksanu, stanowiący podstawową strukturę taksolu [5].
1
[email protected], Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie,
Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład Biochemii; e-mail:, strona www:
http://www.fungi.umcs.lublin.pl/
2
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład
Biochemii
3
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii i Biotechnologii, Zakład
Biochemii
100
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Na szczególną uwagę zasługują takie taksoidy jak 10-deacetylobakkatyna III,
występująca w Taxus baccatta (10-DAB) oraz bakkatyna III, które są
prekursorami do syntezy taksolu. Częścią rośliny, z której na początku
izolowano zarówno taksol jak i pozostałe taksoidy była kora cisu. Obecnie,
ze względów ekonomicznych, najważniejszym źródłem pozyskiwania
tych cząsteczek ze źródeł naturalnych są igły tych roślin [4].
Tabela 1 Zawartość taksoidów w igłach wybranych gatunków cisów (na podstawie [4]).
Zawartość taksoidów w μg/g suchych igieł
Gatunek cisa
taksol
bakkatyna III
10-deacetylobakkatyna III
T. brevifolia
130
296
41
T. baccata
63
10
468
T. floridiana
516
0
1689
T. canadensis
285
224
2665
T. celebica
26
0
70
T. cuspidata
136
15
116
T. globosa
433
168
1395
T. wallichiana
272
0
1092
1.2. Budowa cząsteczki i przebieg procesu biosyntezy
Charakterystyczna budowa cząsteczki taksolu wynika z obecności
trójpierścieniowego szkieletu pentametylo [9.3.1.0] 3,8-tricyklopentadekanu [5],
będącego wspólnym elementem wszystkich taksoidów. Sam taksol ma
skomplikowaną budowę, opierającą się o system trzech pierścieni taksanu
(A,B,C), pierścień oksetanu (D) oraz związany estrowo boczny łańcuch
alifatyczny [6].
Biosynteza taksolu nie jest jeszcze do końca poznana, wiadomo jednak,
że obejmuje ona przynajmniej 19 etapów reakcji enzymatycznych, począwszy
od wytworzenia pierwszego produktu pośredniego reakcji, jakim jest
pirofosforan geranylogeraniolu [5]. Powstawanie tego związku wiąże się
z szeregiem reakcji, których substratem wyjściowym jest glukoza. Służy ona
jako substrat dla szlaku syntezy mewalonianu, w którym jako produkt końcowy
powstaje pirofosforan 3-izopentenylu (IPP). Szlak ten rozpoczyna się od reakcji
pomiędzy acetylo-CoA i acetoacetylo-CoA czego wynikiem jest utworzenie
101
Postępy w naukach przyrodniczych
3-hydroksy-3-metyloglutarylo-CoA (HMG-CoA). Związek ten jest następnie
redukowany w cytozolu do mewalonianu, z udziałem enzymu reduktazy HMG-CoA
i wykorzystaniem dwóch cząsteczek NADPH i dwóch atomów wodoru. Oprócz
mewalonianu, w reakcji powstaje cząsteczka CoA i dwie cząsteczki NADP  . Do
przekształcenia powstałego mewalonianu w pirofosforan 3-izopentenylu konieczne
jest przeprowadzenie trzech reakcji, w trakcie których wykorzystywane jest ATP,
a ostatnią z nich jest reakcja dekarboksylacji. W cyklu trzech reakcji, które
zachodzą jedna po drugiej powstają kolejno: 5-fosfomewalonian
i 5-pirofosfomewalonian, który ulega dekarboksylacji dając pirofosforan
3-izopentenylu [7]. Związek ten w reakcji katalizowanej przez syntazę
pirofosforanu geranylogeraniolu przekształcony zostaje w difosforan
geranylogeraniolu (GGP), który z kolei w wyniku działania syntazy taksadienu
(EC 4.2.3.17) zostaje przekształcony do 4,11-taksadienu uznawanego
za prekursora wszystkich taksoidów [5]. 4,11-taksadien przechodzi następnie
reakcję stereospecyficznej 5-α hydroksylacji w wyniku działania 5-hydroksylazy
taksadienowej (EC 1.14.99.37.). Produktem tego procesu jest 4,11-taksadien-5αol [4]. Powstały związek jest następnie poddawany reakcji acetylacji z udziałem
O-acteylotransferazy-taksadien-5-olu (EC 2.3.1.162) co prowadzi do powstania
β-4,11-taksadienu [5].
W kolejnym etapie cyklu biosyntezy taksolu, β-4,11-taksadien przechodzi
w formę epoksydową, która w procesie wytwarzania pierścienia oksetanu ulega
przekształceniu do 9-dihydrobakktyny III [5]. Oksydacja przy atomie węgla C9,
9-dihydrobakkatyny III, to kolejny etap procesu. Wynikiem tego przekształcenia
jest bakkatyna III, do której w końcowym etapie biosyntezy taksolu dołączany
jest łańcuch N-benzoilofenyloseryny w pozycji atomu węgla C13. Wynikiem
tego typu przekształcenia jest ostateczny produkt reakcji, taksol [5].
2. Działanie cytostatyczne taksolu
2.1. Budowa i funkcjonowanie mikrotubul
Komórki nowotworowe różnią się od komórek prawidłowych przede
wszystkim bezustannym i niekontrolowanym podziałem. Celem stosowania
większości terapeutyków jest zahamowanie procesu podziału tych komórek.
Z tego względu najlepszym etapem cyklu komórkowego do tego typu działania
wydaje się mitoza. Na etapie mitozy ma bowiem miejsce bardzo ważny,
z punktu widzenia podziału komórki, proces jakim jest wytworzenie włókien
wrzeciona kariokinetycznego, które składa się z mikrotubul, struktur białkowych
występujących w większości komórek eukariotycznych. Mikrotubule
zbudowane są z mniejszych elementów białkowych określanych mianem
protofilamentów [8].
102
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Mikrotubule zbudowane są z tubuliny, heterodimerycznego białka, na które
składają się analogiczne podjednostki α- i β- tubuliny, każda o masie 50 kDa [7],
tworzące razem heterodimer wielkości 8 nm [9]. Mikrotubule mają postać
cylindra o średnicy 25 nm [10] z wydrążanym kanałem o średnicy 17 nm
(Rys. 1) [9] a na ściany tegoż cylindra składają się wyżej wspomniane
podjednostki tubuliny, które układając się naprzemiennie tworzą strukturę
helikalną.
Rys. 1 Budowa mikrotubuli i heterodimeru α,β-tubuliny [9]
Każda mikrotubula składa się z 13 protofilamentów [11]. Struktury te, a tym
samym i całe mikrotubule są strukturami spolaryzowanymi, których przeciwne
końce określane są jako „plus” i „minus”. Według tych końców zorientowane
są podjednostki α,β-tubuliny. Podjednostka α tubuliny skierowana jest do końca
„minus”, natomiast podjednostka β układa się na końcu „plus” [8]. Końce
mikrotubul również układają się w komórce w odpowiednim kierunku; koniec
„minus” zakotwiczony jest niedaleko środka komórki, natomiast koniec „plus”
wystaje ku jej powierzchni [7].
Mikrotubule są strukturami dynamicznymi. Na ich końcach zachodzą reakcje
polimeryzacji w większym stopniu na końcu „plus” i reakcje depolimeryzacji
przeważające na końcu „minus”, między którymi występuje stan równowagi
dynamicznej, czyli ciągłe przyłączanie i odłączanie dimerów tubulinowych.
W zależności od tego jak przesunie się równowaga dynamiczna pomiędzy
tymi reakcjami, dochodzi do skracania bądź wydłużania mikrotubul. Na stan
równowagi dynamicznej ma z kolei wpływ stężenie wolnych heterodimerów α
i β-tubuliny w cytoplazmie komórki. Przy niższych stężeniach heterodimerów
dochodzi do skracania się mikrotubul, które zachowują z kolei swoją stałą
długość przy zwiększających się stężeniach heterodimerów, ale zbyt wysokie ich
stężenie prowadzi do przyrastania mikrotubul na obu końcach [10].
103
Postępy w naukach przyrodniczych
W nowo powstałych mikrotubulach, do których wytworzenia niezbędne
są jony magnezu i białka MAP’s, obecna jest również cząsteczka GTP, głównie
z powodu niższego stężenia progowego dla polimeryzacji GTP-tubuliny niż
GDP-tubuliny [7]. Kompleks GTP-heterodimer, występujący na końcu „plus”,
zabezpiecza heterodimery α,β-tubuliny przed ich dysocjacją do mikrotubul
i przez to powoduje ich stabilizację. Dodatkowo stanowi też czynnik sprzyjający
wiązaniu kolejnych heterodimerów co prowadzi do wydłużania się mikrotubul.
Hydroliza GTP do GDP destabilizuje strukturę i prowadzi do depolimeryzacji
końców mikrotubul oraz hamuje przyłączanie kolejnych heterodimerów czego
wynikiem jest proces skracania mikrotubul [10]. Jest to niezwykle ważny proces
dla prawidłowego działania cytoszkieletu komórki oraz odpowiedniego działania
wrzeciona kariokinetycznego przy podziale komórki w czasie mitozy.
2.2. Mechanizm działania taksolu
Stosowanie cytostatyków, a w tym także taksolu ma na celu zakłócenie
procesu podziałowego komórki. Jednakże w odróżnieniu od pozostałych
terapeutyków, taksol nie hamuje polimeryzacji mikrotubul, przeciwnie,
stabilizuje utworzone już mikrotubule [2], hamując depolimeryzację
i to pomimo procesu hydrolizy GTP do GDP w cząsteczce tubuliny. W efekcie
tego dochodzi do blokady wrzeciona kariokinetycznego, mikrotubule nie ulegają
skróceniu, co powoduje nieprawidłowy podział komórki a w konsekwencji jej
śmierć [12].
Jako, że działanie cytostatyczne taksolu dotyczy ruchu wrzeciona
kariokinetycznego, fazą cyklu komórkowego w jakiej działa ta substancja jest
faza G2 lub M, podczas której cząsteczka diterpenu łączy się z β-tubuliną
na końcu „plus” mikrotubul (Rys. 2) [12-14].
104
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Rys. 2 Budowa cząsteczki krowiej α-β tubuliny. Strzałki pokazują orientację monomerów
α i β względem końców mikrotubuli [14]
Cząsteczka β-tubuliny w swojej drugiej globularnej domenie posiada pewnego
rodzaju „kieszonkę”, która stanowi miejsce łączenia taksolu do cząsteczki
tubuliny. Miejsce to zawiera szereg reszt aminokwasowych decydujących
o przyłączeniu cząsteczki taksolu, w szczególności dotyczy to cząsteczki Asp226
β-tubuliny. Analogiczne miejsce występuje także w α tubulinie, ale różni się od
poprzedniego rodzajem reszt aminokwasowych [8].
Stabilność mikrotubul zależy od działania wiązań podłużnych
jak i poprzecznych. Podczas hydrolizy GTP do GDP dochodzi do utraty reszty
γ-fosforanu, co osłabia wiązanie między dimerami. Taksol przyłączony
do cząsteczki β-tubuliny rekompensuje to osłabienie wzmacniając wiązania
boczne [8].
Oprócz stabilizowania powstałych już mikrotubul taksol indukuje również
polimeryzację kolejnych mikrotubul poprzez obniżenie stężenia krytycznego
tubulin prawie do 0 mg/ml i poprzez skrócenia czasu potrzebnego
do polimeryzacji niezależnie od obecności czy braku niezbędnych czynników
takich jak GTP, MAPs, Mg 2 [6].
Jak się okazuje nie bez znaczenia jest moment, w którym taksol zostanie
dodany do mikrotubul, czyli czy dzieje się to przed czy po procesie
polimeryzacji. Taksol, działający na mikrotubule już utworzone nie wywołuje
w nich większych zmian. Znacznie większe zmiany występują w mikrotubulach,
105
Postępy w naukach przyrodniczych
których polimeryzacja została zaindukowana taksolem. W tym przypadku różnią
się one znacznie od tych powstałych w warunkach normalnych, wykazując
odporność na czynniki, które w przypadku normalnie działających mikrotubul
wywołują depolimeryzację. Odporność ta przyczynia się do większej stabilności
mikrotubul, przez co stają się one strukturami niefunkcjonalnymi [15, 16].
Stabilizujące działanie taksolu na mikrotubule nie jest jednak jak się okazuje
jedynym mechanizmem prowadzącym do śmierci komórek nowotworowych.
Dane literaturowe podają, iż skuteczność ta nie wynika jedynie z działania tego
związku na tubulinę, ale także na białko Bcl-2, które w prawidłowo
funkcjonujących komórkach, hamuje procesy apoptotyczne [13, 17-19].
2.3. Efekty stosowania taksolu w terapii nowotworów
Stosowanie taksolu podobnie jak i innych cytostatyków w chemioterapii
wiąże się z szeregiem efektów ubocznych. Taksol wpływa przede wszystkim
na poziom komórek krwi wywołując między innymi neutropenię,
granulocytopenię jak i inne dolegliwości takie jak arytmia serca, a także
możliwość wystąpienia zaburzeń w procesie wytwarzania komórek rozrodczych
[20]. Mimo tego podjęto próby leczenia niektórych chorób nowotworowych
taksolem, spośród których najlepsze odpowiedzi na leczenie uzyskano
w przypadku raka jajnika i raka piersi.
Stosowanie taksolu jako samodzielnego leku w przypadku pacjentek opornych
na leczenie innymi terapeutykami jak cisplatyna czy doksorubicyna zaowocowało
całkowitą lub częściową odpowiedzią. U pacjentek cierpiących na raka jajnika
zanotowano częściową bądź całkowitą odpowiedź u 16-48% kobiet, natomiast
odsetek odpowiedzi na leczenie raka piersi wynosił 25-61% [20].
Próbowano jednak szukać nowych rozwiązań, które pozwalałyby
na zmniejszenie dawki taksolu przy równoczesnym zmniejszeniu efektów
ubocznych i braku zmniejszenia skuteczności leczenia. Rozwiązaniem okazało
się stosowanie taksolu w połączeniu z innymi lekami stosowanymi
w chemioterapii.
Po raz pierwszy zastosowano taksol w kombinacji z karboplatyną u kobiet
nieleczonych wcześniej na raka jajnika. Wyniki okazały się zaskakujące;
stwierdzono aż 75% pozytywnych odpowiedzi na leczenie, w tym 67%
stanowiły odpowiedzi całkowite [3]. Obiecujące wyniki uzyskano również
przypadku trójskładnikowego układu taksol/karboplatyna/gemcitabina. Jego
stosowanie u pacjentek wcześniej nieleczonych dało 100% odpowiedzi, w tym
58% całkowitych remisji i 42% remisji częściowych, dlatego też Amerykańskie
Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ASCO) przedstawiło ten model jako
podstawowy w leczeniu raka jajnika w stadium IIB-IV [3].
106
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Inny przykład terapii przeprowadzonej w ostatnim czasie zakładał działanie
na komórki raka piersi taksolem i epirubicyną czego efektem było 73%
częściowej odpowiedzi na terapię oraz 86% odpowiedzi całkowitej [21].
Zainteresowaniem naukowców cieszyła się również terapia łącząca taksol
z cisplatyną, której poddano kobiety w zaawansowanym stadium raka jajnika.
W tym przypadku pojawiły się dwie potencjalne możliwości leczenia.
Nad pierwszą pracowała Grupa Onkologii Ginekologicznej (GOG), nad drugą
zaś zespół europejsko-kanadyjski złożony z Europejskiej Organizacji Badań
i Leczenia Raka oraz Instytutu Raka Kanady. W przypadku obu grup
badawczych metodyka badań obejmowała podawanie zwiększonych dawek
taksolu oraz mniejszych dawek cisplatyny. Różnice natomiast dotyczyły stadium
choroby, w którym prowadzono terapię; w przypadku GOG leczeniem objęto
grupy chorych w III i IV stadium choroby, natomiast druga grupa badawcza
prowadziła leczenie na grupie pacjentów w stadium chorobowym IIB-IV.
Wyniki obu grup były podobne, 70% stanowiły odpowiedzi całościowe, a ponad
50% stanowiły odpowiedzi pełne [3]. Oprócz wymienionych przykładów, bada
się również możliwość leczenia taksolem w połaczeniu z radioterapią
w przypadku takich chorób nowotworowych jak rak płuc [22].
3. Otrzymywanie taksolu
3.1. Izolacja taksolu i problemy z nią związane
Wraz z dostrzeżeniem w taksolu nowej nadziei w terapii chorób
nowotworowych gwałtownie wzrosło zainteresowanie tym specyfikiem.
Naturalnym i najobfitszym źródłem jego występowania jest Taxus brevifolia,
z którym początkowo wiązano największe nadzieje, jeżeli chodzi
o pozyskiwanie tego leczniczego diterpenu. Jednakże ilości taksolu zawarte
w jego korze są zbyt małe, aby pokryć wciąż rosnące zapotrzebowanie
pacjentów. Przykładowo, kilogram kory T. brevifolia zawiera od 100 do 150 mg
taksolu i jest to ilość wystarczająca do wyprodukowania 1 kg leku dla 500
pacjentów, a potrzebnych jest do tego około 3 000 drzew [3]. Dodatkowym
utrudnieniem jest również fakt, iż osobniki danego gatunku cisa mogą różnić się
zawartością taksoidów. W celu ujednolicenia i tym samym zwiększenia ilości
uzyskiwanych taksoidów, wykorzystano metodę mikrorozmnażania, gdzie
przeprowadza się selekcję osobników, wykazujących dużą zdolność do syntezy
taksoidów, a następnie poddaje się je klonowaniu in vitro. Następnie pobiera się
pąki lub gałązki z węzłami, które umieszcza się w pożywce. Po pewnym czasie
powstają pędy, które się odcina i przenosi do podłoża, zawierającego auksyny,
co sprzyja wzrostowi korzeni, dzięki czemu powstają sadzonki roślin
o ujednoliconym wytwarzaniu taksolu [4].
107
Postępy w naukach przyrodniczych
Kolejny problem w pozyskiwaniu taksolu stanowi sam proces izolacji.
W cisach występuje ponad 350 związków chemicznych, należących do grupy
taksoidów; wśród tych związków, w mniejszości, znajduje się również taksol.
Po przeprowadzeniu procesu izolacji, z biomasy otrzymywana jest frakcja
zawierająca cały szereg związków ze szkieletem taksanu. Taki sposób jego
pozyskiwania jest więc nisko opłacalny ze względu na otrzymywanie małych
ilości pożądanego związku a także konieczność przeprowadzania kosztownych
procesów jego oczyszczania [23].
Alternatywnym rozwiązaniem okazała się szybka piroliza typu Waterloo,
która jest procesem ciągłym, z bardzo krótkim czasem emisji, a przede
wszystkim koszty jej przeprowadzenia są niskie. Przebiega ona
z wykorzystaniem mniejszych ilości drogich rozpuszczalników w porównaniu
do ilości stosowanych w metodzie tradycyjnej. Podczas tego procesu, przez
krótki czas i w wysokiej temperaturze, dochodzi do odparowania wody
i związków lotnych z biomasy, w wyniku czego powstaje płynny produkt
w postaci smoły, zawierający jedynie nielotne związki o wysokiej masie
cząsteczkowej [24]. W 2001 roku Cass i wsp. [24] przeprowadzili próbę izolacji
taksoidów z próbek biomasy roślinnej Taxus canadensis z wykorzystaniem
szybkiej pirolizy i z 42 g biomasy uzyskiwano zwykle (wliczając straty) 24 g
ciekłego produktu, 12 g zwęglonego materiału i 6 g gazu.
3.2. Biotechnologiczna produkcja taksolu i taksoidów
Przy mało wydajnej i nisko opłacalnej izolacji taksolu z biomasy roślinnej,
skupiono uwagę na jego produkcji z użyciem metod biotechnologicznych.
Stanowią one doskonałą alternatywę syntezy chemicznej taksolu,
a zainteresowanie nimi stale rośnie.
Najkorzystniejszymi metodami zarówno pod względem ilościowym jak
i ekonomicznym są kultury komórkowe [25]. Stanowią one nieprzerwane
i nieograniczone źródło pożądanych produktów, eliminując przy tym problemy,
jakie można napotkać przy pozyskiwaniu taksolu z surowca roślinnego.
Hodowlę prowadzi się tak, aby doszło do wytworzenia kalusa czyli tkanki
przyrannej. Otrzymuje się ją przez działanie mieszaniną auksyn i cytokinin
na komórki roślinne, które w warunkach takiej hodowli nie przechodzą
podziałów, nie tworząc tym samym organów rośliny. Mimo iż produkcja kalusa
może odbywać się z dowolnej części rośliny, to preferuje się komórki
merystematyczne oraz igły cisów, ponieważ te elementy są najbardziej
produktywne [4].
Wytwarzanie taksolu przez kalus można zwiększać, stosując związki
określane jako elicytory, które podnoszą jego stężenie w komórkach kalusa
odpowiedniego gatunku Taxus. Elicytory to biotyczne lub abiotyczne związki,
stymulujące odpowiedź odpornościową roślin [4]. Zaobserwowano, że działanie
108
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
takich elicytorów jak jasmonian metylu (MJ) na zawiesinę kultur komórkowych
Taxus baccata L. indukuje aktywność syntazy difosforanu geranylogeraniolu
[26,27].
Elicytory grzybowe, jak np. oligosacharyd pozyskiwany z Fusarium
oxysprum są również bardzo skuteczne w zwiększaniu produkcji taksolu.
Przykładowy oligosacharyd zwiększa intensywność stresu oksydacyjnego [28].
Badane jest również jego działanie na ekspresję genów związanych
z mechanizmami obronnymi rośliny, w tym przypadku T. chinensis. Aktywując
te mechanizmy sprzyja się wytwarzaniu wtórnego metabolitu o działaniu
przeciwgrzybicznym jakim w tym przypadku jest taksol [29].
Badania z udziałem kultur T. chinensis wykazały również, że produkcja
taksolu jest większa po działaniu mieszaniną kwasu salicylowego i elicytorów
grzybowych, w porównaniu do procesu otrzymywania taksolu pod wpływem
samych elicytorów grzybowych [30].
Z zastosowaniem kalusa nie można jednak otrzymywać każdego rodzaju
metabolitu. Część metabolitów wtórnych nie jest wytwarzana przez kalus, mimo
że ich proces syntezy jest związany z procesem różnicowania komórek. W takim
przypadku doprowadza się do powstania nowych pędów, poprzez działanie
cytokininami na komórki lub do powstania nowych korzeni poprzez działanie
auksynami. W ten sposób otrzymuje się hodowle, z których izoluje się linie
wykazujące największą wydajność biosyntezy, będące w kolejnym etapie
hodowli podstawą do utworzenia kultur roboczych. Dla zwiększenia procesu
syntezy taksolu w hodowlach, miesza się linie komórkowe różniące się
wydajnością biosyntezy tego związku. Wykazano bowiem, że taki sposób
prowadzenia hodowli jest o wiele wydajniejszy, niż prowadzenie hodowli każdej
linii komórkowej osobno. Prawdopodobnie wynika to z pobudzania linii mniej
wydajnych przez linie wydajniejsze, w konsekwencji czego dochodzi
do nadprodukcji taksolu [4].
3.3. Semisynteza taksolu
Proces semisyntezy taksolu pokrywa obecnie większość zapotrzebowania
na ten terapeutyk. Wykorzystuje się tu pozyskiwaną z roślin bakkatynę III
jak również 10-deacetylobakktynę (10-DAB), występującą w gatunku Taxus
baccta [31]., Jest to związek łatwo dostępny ale przede wszystkim posiada
on charakterystyczną strukturę chemiczną, typową dla wszystkich taksoidów,
w tym także taksolu [5]. Są to przede wszystkim podstawowy pierścień,
wszystkie niezbędne grupy funkcyjne oraz poprawna stereochemia. Jedynym
elementem różniącym cząsteczkę 10-DAB od cząsteczki taksolu jest brak
łańcucha bocznego (2S,3R)-N-benzoilofenyloizoseryny [3].
109
Postępy w naukach przyrodniczych
Obecność (2S,3R)-N-benzoilofenyloizoseryny w cząsteczce taksolu jest
niezwykle ważna z tego względu, że odpowiada ona za jego łączenie się
z odpowiednim
miejscem
β-tubuliny.
Konieczne
jest,
aby
ten
aminohydroksykwas był syntetyzowany w postaci diastereoizomeru, ponieważ
ta forma w porównaniu z innymi stereoizomerami jest najbardziej aktywna [3].
Proces semisyntezy tego łańcucha bocznego opiera się na jego syntetycznym
otrzymaniu a następnie jego estryfikacji poprzez przyłączenie go do cząsteczki
10-DAB, u której zablokowano grupy funkcyjne C-7 i C-10. Po procesie
estryfikacji grupy te zostają odblokowane i dodatkowo prowadzona jest
hydroliza powstałej pochodnej [3].
W reakcji semisyntezy bardzo przydatny okazał się cytochrom P450, który
pośredniczy w hydrolizie β-fenyloalanylo-bakktyny III do fenyloizoserynobakktyny III, czyli reakcji, która jest przedostatnim etapem w procesie syntezy
taksolu [32]. Tego typu mechanizm pośredniczący znalazł również zastosowanie
na etapie 5α-hydroksylacji taksadienu w taksadien-5α-ol [31].
W 2007 roku wykazano współekspresję wyizolowanych z gatunku Taxus
enzymów: reduktazy cytochromu P450 i oksygenazy cytochromu P450, które
biorą udział w biosyntezie taksolu w komórkach drożdżowych na szlaku
bakkatyny III [33].
Podejmowano również próby totalnej syntezy taksolu, jednak ze względu
na skomplikowaną budowę tego związku metoda ta jest nisko opłacalna i nie jest
brana pod uwagę jako sposób jego masowej produkcji [3].
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Kingston D.G.I., 2007, The shape of things to come: structural and synthetic studies
of taxol and related compounds, Phytochemistry 68, 1844-1854
Foss M., Wilcox B.W.L., Alsop G.B., Zhang D., 2008, Taxol crystals can
masquerade as stabilized microtubules, Plos One 1, 1-6
Markowska J., Kacprzak K., Koroniak H., 1999, Na pograniczu chemii i biologii,
Wydawnictwo Naukowe im. Adama Mickiewicza, Poznań, 317-335
Szoka Ł., 2009, Metody biotechnologiczne w otrzymywaniu taksolu- cytostatycznego
diterpenu cisów (Taksus), Gazeta Farmaceutyczna 9, 34-36
Hampel D., Mau C.J.D., Croteau R.B., 2009, Taxol biosynthesis: Identification and
characterization of two acetyl CoA: taxoid-O-acetyl transferases that divert
pathway flux away from Taxol production, Archives of Biochemistry and
Biophysics 487, 91-97
Jaszek K., 1995, Wpływ ekstraktów etanolowych z Taxus x media „Hicksii” i Thuja
occidentalis „Aurescens” na poziom enzymów i żywotność grzybów Pholiota
nameko i Grifola frondosa oraz kultur leukocytów, Praca magisterska, Uniwersytet
Marii Curie- Skłodowskiej, Lublin, 10-19
Berg J.M., Tymoczko J.L., Stryer L., 2007, Biochemia, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa, 723
110
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
Amos L.A., Lӧwe J., 1999, How taxol stabilizes microtubule structure, Chemistry
and Biology 6, 65-69
Hawkins T., Mirigian M., Selcuk Yasar M., Ross J.L., 2010, Mechanics of
microtubules, Journal of Biomechanics 43, 23-24
Kilarski W., 2005, Strukturalne podstawy biologii komórki, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa, 294
Arnal I., Wade R.H., 1995, How does taxol stabilize microtubules? Current Biology
5, 900-908
Luo T., Wang J., Yin Y., Hua H., Jing J., Sun X., Li M., Zhang Y., Jiang Y., 2010,
(-)Epigallocatechin gallate sensitizes breast cancer cells to paclitaxel in a murine
model of breast carcinoma, Breast Cancer Research, 12, 1-10
Ganesh T., Guza R.C., Bane S., Ravindra R., Shanker N., Lakdawala A.S., Snyder
J.P., et al., 2004, The bioactive Taxol conformation on ␤ -tubulin : Experimental
evidence from highly active constrained analogs, Proceednigs of the National
Academy of Science, 101, 10006-10011
Nogales E., Wolf S., Downing K.H., 1998, Structure of the αβ tubulin dimer by
electron crystallography, Nature, 391, 199-203
Andreau J.M., Bordas J., Diaz J.F., Garcia de Ancos J., Gil R., Medrano F.J., 1992,
Low resolution structure of microtubules in solution. Synchroton X-ray scattering
and electron microscopy of taxol-induced microtubules assembled from pure tubulin
in comparison with glycerol and MAP-induced microtubules, Journal Molecular
Biology, 226, 169-184
Ray S., Meyhӧfer E., Miligan R.A., Howard J., 1993, Kinesin follows the
microtubule’s protofilament axis, The Journal of Cell Biology, 121, 1083-1093
Fang G.F., Chang B.S., Kim C.N., Perkins C., Thompson C.B., Bhalla K.N., 1998,
“Loop” domain is necessary for taxol- included mobility shift and phosphorylation
of Bcl-2 as well as for inhibiting taxol-included cytosolic accumulation of
cytochrome c and apoptosis, Cancer Research, 89, 3202-32
Rodi D.J., Janes R.W., Sanganee H.J., Holton R.A., Wallace B.A., Makowski L.,
1999, Screening of library of page-displayed peptides identifies human Bcl-2
as a taxol-binding protein, Journal Molecular Biology, 285, 197-203
Liu K., Cang S., Ma Y., Chiao J.W., 2013. Synergistic effect of paclitaxel and
epigenetic agent phenethyl isothiocyanate on growth inhibition , cell cycle arrest
and apoptosis in breast cancer cells Synergistic effect of paclitaxel and epigenetic
agent phenethyl isothiocyanate on growth inhibition, cell cycle arrest and apoptosis
in breast cancer cells, Cancer Cell International, 13,1-7
Pawluk K., 1995, Badanie żywotności i enzymatyki grzybów Flamulina velutipes
i Lentinus edodes oraz kultur leukocytów rosnących w obecności ekstraktów
etanolowych z Taxus x media „ Hicksii” i Thuja occidentalis „Aurescens”, Praca
Magisterska, Uniwerytet Marii Curie- Skłodowskiej, Lublin, 11-20
Fountzilas G., Dafni U., Bobos M., Batistatou A., Kotoula V., Trihia H., Malamoumitsi V., et al., 2012. Differential response of immunohistochemically defined breast
cancer subtypes to anthracycline-based adjuvant chemotherapy with or without
Paclitaxel, Plos One 7, 1-13
111
Postępy w naukach przyrodniczych
22. Li G., Zhao J., Peng X., Liang J., Deng X., Yuxiang C., 2012. Radiation / Paclitaxel
treatment of p53-abnormal non-small cell lung cancer xenograft tumor and
associated mechanism, Cancer Biotherapy and Radiopharmaceuticals, 27, 227-233
23. Engels B., Dahm P., Jennewein S., 2008, Metabolic engineering of taxadiene
biosynthesis in yeast as a first step towards Taxol (Paclitaksel) production,
Metabolic Engineering 10, 201-206
24. Cass B.J., Piskorz J., Scott D.S., Legge R.L., 2001, Challenges in isolation of
taxanes from Taxus canadensis by fast pyrolisys, Journal of Analytical and Applied
Pyrolysis 57, 275-285
25. Naill M.C., Kolewe M.E., Roberts S.C., 2012, Paclitaxel uptake and transport in
Taxus cell suspension cultures, Biochemical Engineering Journal, 15, 50-56.
26. Lenka S.K., Boutaoui N., Paulose B., Vongpaseuth K., Normanly J., Roberts S.C.,
Walker E.L., 2012, Identification and expression analysis of methyl jasmonate
responsive ESTs in paclitaxel producing Taxus cuspidata suspension culture cells,
BMC Genomics, 13, 1-10
27. Frense D., 2007, Taxanes: perspsectives for biotechnological production, Apllied
Microbiology and Biotechnology 73, 1233-1240
28. Yuan Y-J., Li Ch., Hu Z-D., Wu J-Ch., 2002, A double oxidative burst for taxol
production in suspension cultures of Taxus chinesis var. mairei induced by
oligosaccharide from Fusarium oxysprum, Enzyme and Microbial Technology 30,
774-778
29. Ebel J., Mithorer A., 1998, Early events in the elicitation of plant defense, Planta,
206, 335-348
30. Khosroushahi A.Y., Valizadeh M., Ghasempour A., Khosorowshahli M.,
Naghdibadi H., Dadpour M.R., Omidi Y., 2006, Improved taxol production by
combination of inducing factors in suspension cell culture of Taxus baccata, Cell
Biology International 30, 263
31. Ajikumar P.K., Xiao W.H., Tyo K.E J., Wang Y., Simeon F., Leonard E., Mucha
O., Phon T.H., Pfeifer B., Stephanopoulos G., 2010, Isoprenoid pathway
optimization for taxol precursor overproduction in Escherichia coli, Science, 330,
70-74
32. Long R.M., Croteau R., 2005, Preliminary assessment of the C 13-side chain 2’hydroxylase involved in Taxol biosynthesis, Biochemical and Biophysical Research
Communications 338, 410-417
33. DeJong J.M., Liu Y.L., Bollon A.P., Long R.M., Jennewein S., Wiliams D., Croteau
R., 2006, Genetic engineering of Taxol biosynthetic genes in Saccharomyces
cerevisiae, Biotechnology and Bioengineering 93, 212-224
Recenzent pracy: dr hab. Krzysztof Grzywnowicz, Zakład Biochemii,
Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii
Curie-Skłodowskiej w Lublinie
112
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Taksol – cząsteczka nadziei w leczeniu nowotworów
Streszczenie
Taksol to diterpenoid należący do grupy taksoidów, charakteryzujących się obecnością pierścienia
taksanowego i wytwarzanych we wszystkich gatunkach cisa. Taksol jest cennym terapeutykiem
wykorzystywanym w leczeniu różnego rodzaju nowotworów, a przede wszystkim raka jajnika i piersi.
Antymiototyczny mechanizm jego działania w przeciwieństwie do innych cytostatyków opiera się na
hamowaniu depolimeryzacji mikrotubul cytoszkieletu komórki. Zawartość taksolu w roślinach jest
jednak niewielka i nie występuje w połączeniu z innymi taksoidami, stąd pozyskiwanie tego związku ze
źródeł naturalnych jest kosztowne oraz szkodliwe dla środowiska naturalnego. Wydaje się, że
najbardziej obiecującą metodą wytwarzania taksolu są kultury komórkowe, gdzie wykorzystuje się
tkankę przyranną – kalus, w której dodatkowo zwiększa się wydajność procesu biosyntezy poprzez
zastosowanie dodatku elicytorów. Innymi interesującymi metodami pozyskiwania taksolu jest także
proces semisyntezy oraz pirolizy, jest on jednak wieloetapowy i bardzo kosztowny.
Słowa kluczowe: taksol, rak piersi, mikrotubule
Taxol – a molecule of hope for antitumor treatment
Abstract
Taxol, a diterpenoid belonging to taxanes, a group characterized by the presence of taxane ring,
is produced by every yew species. Taxol is a valuable drug showing activity against various types of
cancer, first of all ovary and breast cancer. Antimitotic mechanism of its working other than typical
cytostatics bases on stabilizing the microtubule cytoskeleton against depolymeryzation. However,
amount of taxol in plants is very low and this compound occurs in mixture of other taxanes. The
isolation of taxol from natural sources is expensive and harmful to the environment. The most promising
methods of taxol production are callus cell cultures enhancing by the addition of elicitors. Other
interesting methods of taxol production are semisynthesis and pyrolisis but these processes are multistep
and costly.
Keywords: taxol, breast cancer, microtubules
113
Kinga Kropiwiec1, Marcin Hałabis2, Mikołaj Firlej3, Marcin Letkiewicz4,
Damian Iwon5, Janusz Greszta6
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
1. Wprowadzenie
W ostatnich latach nastąpił szybki rozwój badań dotyczących behawioru
zwierząt. Obok aspektów poznawczych, mają one bardzo duże znaczenie dla
praktyki hodowlanej, sprzyjają bowiem doskonaleniu systemów utrzymania
i użytkowania zwierząt [1]. Jednym z elementów zapewnienia dobrostanu jest
stworzenie warunków umożliwiających zwierzęciu wyrażanie swoich
naturalnych zachowań [2]. Behawior zwierząt stanowi najbardziej miarodajne
źródło informacji o stopniu tolerancji warunków bytowych. Jakościowa
i ilościowa ocena odchyleń reakcji behawioralnych od normy stanowi ważne
wskazanie, co do konieczności modyfikacji systemu technologicznego. Im
więcej osobników przejawia zaawansowane stany patologiczne, tym pilniejsze
jest dokonanie określonych zmian w otoczeniu zwierząt. Ponadto eliminacja
sytuacji stresogennych u świń ma wpływ na ekonomikę produkcji oraz jakość
wieprzowiny.
1. Przegląd literatury
Behawior (zachowanie się) jest łącznikiem pomiędzy układem nerwowym
a otoczeniem zwierzęcia, objawia się swoistą reakcją organizmu na dany
czynnik. Każdy gatunek cechują różne formy zachowań, wszystkie formy
występujące u danego gatunku tworzą jego etogram [1]. Behawior zwierząt
tworzy się przez pozyskiwanie przez narządy zmysłowe informacji
z otoczenia [3], przetwarzanie ich przez struktury nerwowe i tworzenie
konkretnych, powtarzalnych form zachowań. Jednak wciąż zmieniające się
1
[email protected], Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
Sekcja Hodowli i Biotechnologii Świń,
2
[email protected], Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
Sekcja Hodowli i Biotechnologii Świń,
3
[email protected], Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, Sekcja Hodowli i Biotechnologii Świń,
4
[email protected], Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
Sekcja Hodowli i Biotechnologii Świń,
5
[email protected] Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
Sekcja Hodowli i Biotechnologii Świń,
6
[email protected], Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, KNBiHZ,
Sekcja Hodowli i Biotechnologii Świń
114
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
warunki otoczenia prowadzą do ewolucji zachowań gatunkowych.
Dodatkowo dzięki znacznej zmienności osobniczej kształtuje się zjawisko
bioróżnorodności.
2. Behawior Sus scrofa domestica
2.1. Czynniki wpływające na zachowania gatunkowe świń
Istotny wpływ na kształtowanie form behawioru świń mają czynniki [4]:
1) wewnętrzne: podłoże genetyczne, rasa, wiek, płeć, masa ciała, stan
fizjologiczny;
2) zewnętrzne: mikroklimat i urządzenia wewnętrzne pomieszczeń,
technologia i organizacja chowu, zagęszczenie w kojcu, poziom higieny
i profilaktyki oraz relacje zwierzę – człowiek.
Czynniki wewnętrzne są czynnikami niezależnymi od człowieka. Szczególne
widoczne jest to w przypadku odmiennych zachowań prosiąt różnej rasy bądź
płci. Jak wynika z badań [5] lochy rasy puławskiej wykazują większą aktywność
motoryczną i częściej zajmują miejsce przy korycie niż świnie rasy wielkiej
białej polskiej. Inne badania dowodzą, że samice są bardziej płochliwe, jednak
cechują się większą troskliwością o potomstwo, łagodniejszym temperamentem,
większą uległością w stosunku do innych osobników. Osobniki męskie są
bardziej agresywne, mają silniejszą potrzebę dominowania nad innymi
osobnikami [6]. Hodowca może jednak istotnie wpływać na czynniki zewnętrze.
Niewłaściwa postać wszystkich czynników zewnętrznych powoduje powstanie
sytuacji stresogennej. Stres jako czynnik „którego działanie powoduje
przekroczenie zdolności adaptacyjnych organizmu” [7] prowadzi do zaburzenia
homeostazy. Podstawowymi objawami pierwszej fazy stresu są: pobudzenie
nerwowe, podniesienie ciśnienia krwi, hiperglikemia, wzrost temperatury, co
w konsekwencji prowadzi do osłabienia organizmu. Długotrwałe utrzymywanie
się stresu o wysokim poziomie powoduje zmiany patologiczne działania
nadnerczy, kończące się zmianami nieodwracalnymi i śmiercią [8]. Dlatego ze
względów ekonomicznych wynikających z wyższej użytkowości zwierząt,
zaleca się aby hodowcy wprowadzali systemy przyjazne zwierzętom
umożliwiające eliminacje czynników stresogennych oraz zapewniające
osobnikom wyrażanie wrodzonych i utrwalonych form zachowania np. rycie,
budowa gniazda.
Na modyfikacje zachowań świń wpływa również ingerencja w strukturę
stada. w każdej grupie technologicznej tj. prosięta ssące, warchlaki, prosięta
odłączone od matki, tuczniki, jak również lochy i knury, można zaobserwować
charakterystyczne odmienne zachowania. Zachowaniem wspólnym dla tych
wszystkich grup są zachowania związane z strukturą hierarchiczną występującą
115
Postępy w naukach przyrodniczych
w utrzymywaniu grupowym. Zaburzenie hierarchii stada może doprowadzić do
wystąpienia agresji. Najczęściej spotykanymi przyczynami zachowań
agresywnych u świń utrzymywanych grupowo jest: nadmierne zagęszczenie,
różny stopień pokrewieństwa osobników [9], rasa, niewłaściwe żywienie – źle
zbilansowana dawka żywieniowa bądź brak wody do picia [10]. Zgodnie
z Ustawą o ochronie zwierząt z dn. 21.08.1997 r. (wraz z późn. zm.) oraz ustawą
MRiRW z dn. 15.02.2010 r. w sprawie wymagań i postępowania przy
utrzymywaniu zwierząt gospodarskich, dla których normy ochrony zostały
określone w przepisach UE (Dz. U. 2010, nr 56, poz. 344 ze zm.), świnie
powinny mieć zapewnioną odpowiednią powierzchnię kojca. Ponadto świniom
zapewnia się stały dostęp do materiałów i przedmiotów absorbujących ich
uwagę [11], w szczególności słomy, siana, drewna i trocin, o jakości
niewywierającej szkodliwego wpływu na ich zdrowie. Wszystkim zwierzętom
należy zapewnić możliwość jednoczesnego pobierania paszy oraz dostęp do pasz
objętościowych, które zaspokajają głód i potrzebę żucia. Tworząc nową grupę
(przebywająca w jednym kojcu), należy dobierać zwierzęta zbliżone wiekowo
i o podobnej masie ciała. z obserwacji własnych wynika, że osobniki
w łączonych grupach powinny być w tej samej rasy [9]. W celu
zminimalizowania agresji proces łączenia należy dokonywać w porach
wieczornych, kiedy zwierzęta są zmęczone i śpiące. Osobniki agresywne, ranne,
chore i słabsze powinny być eliminowanie z grupy, zwierzęta takie można
czasowo utrzymywać pojedynczo [12]. Zmniejszenie agresji u świń, np. poprzez
obcinanie ogonów, podawanie leków uspokajających mogą być stosowane
dopiero po wykorzystaniu powyżej opisanych metod [13].
2.2. Hierarchia stada
Każda grupa technologiczna świń utrzymywana grupowo wykazuje
określony behawior wynikający min, ze struktury hierarchicznej występującej
w danej grupie [4]. Osobniki każdej grupy możemy zakwalifikować do jednego
z pięciu poziomów hierarchicznych:
1) dominanty – osobniki chętnie podejmujące walkę i zazwyczaj
wygrywające;
2) subdominanty – osobniki stające do walki chętnie, walczące zawzięcie,
ustępujące tylko dominantom;
3) podporządkowane – osobniki niezbyt często stające do walki, gdy już
podejmą walkę przegrywają tylko ze zwierzętami wyższymi rangą;
4) opanowane – osobniki rzadko walczące lecz przeważnie przegrywające
walki;
5) marginesowe – osobniki unikające walk lub podejmujące je sporadycznie
i z reguły przegrywające.
116
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
Specyficzne zachowania kształtują się zaraz po urodzeniu, i towarzyszą przez
cały okres życia. Pierwszy układ hierarchiczny zaobserwować można już po
urodzeniu się prosiąt, oseski starają się wtedy zająć przednie, najbardziej
mleczne sutki [14]. Prosięta, którym uda zająć się te sutki są prosiętami
dominującymi. Ich władzę można zaobserwować także podczas zajmowania
miejsca legowiskowego, osobniki dominujące zajmują miejsca pośrodku grupy,
gdzie panują najkorzystniejsze warunki termiczne. Na obrzeżach grupy znajdują
się osobniki o niskiej pozycji socjalnej. w niekorzystnych warunkach
termicznych zwierzęta leżące na obwodzie grupy szybko się ochładzają, budzą
i – w celu ogrzania – próbują się dostać do jej środka. Takie próby zmiany
miejsca leżenia trwają dopóki na zewnątrz leżącej grupy nie znajdzie się osobnik
z wyższego poziomu w hierarchii. Jego gwałtowne powstanie powoduje
poruszenie w całej grupie i układanie się w legowisku na nowo, z osobnikami
dominującymi zajmującymi znów miejsca środkowe.
Po odsadzeniu prosiąt ów porządek sutkowy oraz legowiskowy nadal
odgrywa ważną rolę. Nowy porządek zostaje ustalony podczas tworzenia grupy
warchlaków z prosiąt pochodzących z różnych miotów [15]. Zróżnicowanie
osobników powoduje powstanie gwałtownych walk mających na celu
wyłonienie zwierząt dominujących a tym samym ustalona zostaje nowa
hierarchia w grupie. Ustalona struktura jest jednak stosunkowo stabilna.
Niewielkie zmiany w szeregu dominacyjnym, następują dopiero po zaistnieniu
głębokich zmian w środowisku bytowym.
Świnie rozpoznają się zarówno wzrokowo, jak i węchowo. Co ciekawe,
usunięcie jakiejkolwiek świni z ustalonej grupy nie zmienia wcześniej
ustalonego porządku nadrzędności u pozostałych zwierząt. Istnieją doniesienia
[16], że dominant po powrocie do grupy po 25-dniowej nieobecności nadal
będzie prosięciem „alfa”, natomiast zaledwie 3 dniowa nieobecność osobnika
marginesowego może wywołać walki po powrocie do grupy.
3. Materiał i metody
Obserwacje bezpośrednie przeprowadzono w indywidualnym gospodarstwie
rolnym z terenu Lubelszczyzny specjalizującym się w hodowli trzody chlewnej.
Gospodarstwo realizuje Program Ochrony Zasobów Genetycznych Świń Rasy
Puławskiej. Stado znajduje się pod stałą opieką weterynaryjną, warunki
utrzymania i żywienia są zgodne z wymaganiami dobrostanu określonymi
odpowiednimi ustawami [16].
Obserwacje bezpośrednie przeprowadzono na dwóch miotach rasy
puławskiej w wieku 21-28 dni:
I.
16 sztuk prosiąt
II.
16 sztuk prosiąt
117
Postępy w naukach przyrodniczych
Matki obu miotów były wolne od zmutowanego allelu genu podatności na
stres genu stresowości. Ojcem wszystkich prosiąt był ten sam knur 0 genotypie
CC w locus RYR1.
Całość doświadczenia wykonano w następujących etapach:
1) Obserwacja prosiąt podczas ssania oraz odpoczynku w celu
zaklasyfikowania prosiąt do danego poziomu hierarchicznego (ok.
3prosiąt na jeden poziom) – długość trwania 2 dni.
2) Obserwacja zachowania prosiąt w I i II grupie badawczej – długość
trwania obserwacji – 4 godziny.
3) Obserwacja zachowania osobników podczas połączenia prosiąt z miotu I
miotu II w jedną grupę – długość obserwacji ok. 8 godzin.
4) Badania zastały przeprowadzone za pomocą obserwacji bezpośredniej
oraz przy wykorzystaniu specjalnie przygotowanego etogramu, w którym
określono:
1. lokomotorykę, bezczynność oraz eksplorację: stanie, sen, leżenie,
chodzenie, bieganie, rycie ściółki, gryzienie słomy.
2. pobieranie pokarmu i defekacje: ssanie, pobieranie paszy, pobieranie
wody, oddawanie kału, ooddawanie moczu.
3. interakcje fizyczne i socjalne: trącanie się nosami, oobskakiwanie,
szczypanie szyi i barków, pchanie, walka.
4. anomalie behawioralne: obgryzanie ogrodzenia, lizanie ścian, uderzanie
głową w ogrodzenie, zabawa różnymi przedmiotami w kojcu, obgryzanie
ogonków, obgryzanie uszu.
118
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
4. Wyniki i ich omówienie
Rys. 1. Etogram zachowania osobników miotu i [opracowanie własne]
Wyniki przedstawione na etogramie (Rys 1.) (obserwacja zachowań miotu I)
oraz rys. 2. (etogram zachowań miotu II) są na zbliżonym poziomie, co
świadczy 0 dużej powtarzalności behawioru osobniczego w obrębie rasy oraz
grupy technologicznej. Przypuszcza się, że ważnym elementem kształtującym
uzyskane wyniki jest również wiek świń.
Uogólniając wyniki uzyskane z cztero godzinnej obserwacji, pierwszą oraz
trzecią godzinę możemy nazwać „godziną ssania” natomiast godzinę drugą oraz
czwartą „godziną spania (odpoczynku)”. Te 2 główne czynności: sen oraz ssanie
istotnie oddziaływały na lokomotorykę, oraz interakcje fizyczne i socjalne.
119
Postępy w naukach przyrodniczych
Rys. 2. Etogram zachowania osobników miotu II [opracowanie własne]
W analizie lokomotoryki, bezczynności oraz eksploracji zaobserwowano,
w „godzinie ssania” wzmożone występowanie „stania” oraz „chodzenia”.
Przeważnie czynność ta przejawiały osobniki marginesowe co wynikało, z próby
dotarcia do mlecznych przednich sutków, u osobników tych sporadycznie
zaobserwowano „bieganie”. Zachowania takie jak „rycie ściółki”
zaobserwowano tylko podczas godziny 1 i 3 u osobników ze środka hierarchii,
zachowanie to mogło być związane z poczuciem nudy, natomiast „gryzienie
słomy” zaobserwowano u osobników dominujących podczas „godziny spania”,
jak możemy się domyślać odruch ten był związany z występującym poczuciem
zagrożenia pozycji legowiskowej. Po analizie zachowań związanych
z pobieraniem pokarmu oraz defekacją zaobserwowano, że godziny ssania
prosiąt, analogicznie jak w przypadku innych ssaków (np. dzieci), odbywają się
co 2 godziny, w tym czasie zmniejszone jest też pobieranie paszy oraz wody. Po
dodatkowe źródło pokarmu nieliczne osobniki (częściej marginesowe) sięgają
120
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
tylko podczas „godziny snu”. Po spożyciu paszy osobniki te, kierują się w stronę
źródła wody. Zachowania wydalnicze, najczęściej mają miejsce po przebudzeniu
się prosiąt.
Również częstotliwość interakcji fizycznych oraz socjalnych dodatnio
koreluje z aktywnością motoryczną prosiąt. Podczas ssania częściej można
zaobserwować obskakiwanie, szczypanie szyi i barków oraz pchanie.
Co ciekawe częściej czynności te wykonują osobniki dominujące. Osobniki
opanowane oraz marginesowe częściej „pchają się” oraz „obskakują” podczas
spania, przez to zachowanie chcą zmienić swoją skrajną – zimną pozycję. Walkę
u osobników można zaobserwować bardzo sporadycznie, częściej stają do niej
osobniki dominujące, które rywalizują z osobnikami subdominującymi. Na
uwagę zasługuje również fakt, że anomalia behawioralne zostały
zaobserwowane bardzo nielicznie, były to przede wszystkim „zabawa różnymi
przedmiotami w kojcu”. Nie zaobserwowano gryzienie przez osobniki ogonów
oraz uszu.
Zachowania te zostały zaobserwowane dopiero podczas 3 etapu
doświadczenia tj. scalenie obu miotów. Zaobserwowano wystąpienie silnej
agresji między osobnikami dominującymi, subdominującymi oraz
opanowanymi. Silne walki powodowały obrażenia ciała i przyspieszenie
oddechu. Walki te trwały ok. 1 godz., aż do momentu ustalenia się nowej
hierarchii. Osobniki marginesowe miotu i oraz miotu II nie podjęły walki
miedzy sobą, natomiast nawiązały „relacje przyjacielskie”.
5. Podsumowanie
Z przeprowadzonych obserwacji wynika, że behawior prosiąt ssących
uzależniony jest od pozycji zajmowanej w stadzie. Osobniki dominujące
częściej „ssą” niż osobniki marginesowe, które w celu uzupełnienia niedoboru
pokarmowego, częściej sięgają po paszę dodatkową oraz wodę. Ponadto
osobniki z „dołu hierarchii” wykazują większą aktywność motoryczną.
Interakcje fizyczne i socjalne częściej występują u osobników dominujących
i subdominujących niż u osobników marginesowych i opanowanych.
Najbardziej stabilną behawioralnie grupą osobników są osobniki
podporządkowane. Ponadto dowiedziono, że prosięta potrafią tworzyć między
sobą silne więzy emocjonalne.
121
Postępy w naukach przyrodniczych
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Frind A., Zoń A., Bielański P., Stres jako forma zachowania się zwierzęcia,
„Wiadomości Zootechniczne” , 2006, XLIV, 1, s. 15-18
Kołacz R., Dobrzański Z., Higiena i dobrostan zwierząt gospodarskich, Wrocław,
wyd. AR Wrocław, 2006
Kropiwiec K., Behawior adaptacyjny prosiąt – zwierzęta się uczą, [W:] III Lubelski
Kongres Studenckich Kół Naukowych TYGIEL 2011 – czyli jak rozwijać naukę?,
red. Kamil Maciąg, Mirosław Szala, Lublin, wyd. Politechnika Lubelska, 2011
Grudniewska B., Hodowla i użytkowanie świń, Olsztyn, WART, 1998
Pietrzak K., Analiza wybranych czynników oddziaływujących na stres
okołoporodowy loch, II Lubelski Kongres Studenckich Kół Naukowych TYGIEL
2010 - czyli jak rozwijać naukę?, red Jacek Caban, Mirosław Szala, Lublin, wyd.
Politechnika Lubelska, 2010
Krzymowski T., Fizjologia zwierząt, Warszawa, PWRiL, 1998
Bargiel Z., Stres – problem otwarty, Toruń, UMK, 1997
Bogucka-Ścieżyńska A., Analiza zachowania się koni rasy pełnej krwi angielskiej
pod wpływem bodźców stresogennych na TWK Służewiec z uwzględnieniem
czynników genetycznych i środowiskowych, praca doktorska,
Warszawa.SGGW,1999
Kropiwiec K., Ciołkowska A., Firlej M., Czynniki wewnętrzne wpływające na
proces porozumiewania się świń, [W:] IV Lubelski Kongres Studenckich Kół
Naukowych TYGIEL 2012 – czyli jak rozwijać naukę?, red. Kamil Maciąg,
Mirosław Szala , Lublin, wyd. Politechnika Lubelska, 2012
Tymczyna L., Babicz M., Grela E., Pisarski R., Różański P., „Dobrostan zwierząt –
trzoda chlewna. Materiały szkoleniowe”, 2005
Vanheukelom V., Driessen B., Geers R., The effects of environmental enrichment
on the behaviour of suckling piglets and lactating sows: a review, „Livestock
science” , 2012, 143, 2-3 , s.116-131
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 15 lutego 2010 roku
w sprawie wymagań i postępowania przy utrzymywaniu zwierząt gospodarskich, dla
których normy ochrony zostały określone w przepisach Unii Europejskiej (Dz. U
z 2010 Nr 56, poz. 344 z późn. zm.).
Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U z 2003 Nr 106, poz.
1002 z późn. zm.)
Kaleta T., Zachowanie się zwierząt – zarys problematyki, Warszawa, SGGW, 2003
Babicz M., Pietrzak K., Próby neutralizacji stresu prosiąt odsadzonych w różnych
systemach utrzymania, „Przegląd Hodowlany” , 2010.4,1, s. 3-16
Parent J. P., Meunier - Salaün M. Ch., Vasseur E., Bergeron R., Stability of social
hierarchy in growing female pigs and pregnant sows, „Applied Animal Behaviour
Science, 2012, 42, 1-2, s.1-10
Rokicki E., Kolbuszowski T., Higiena zwierząt” , Warszawa, Fundacja „Rozwój
SGGW”, 1996
122
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
Recenzent pracy: dr hab. Marek Babicz, prof. nadzw. UP,
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Wpływ hierarchii społecznej prosiąt na ich behawior
Streszczenie
Naturalnym sposobem chowu świń jest utrzymywanie grupowe. Każda grupa technologiczna wykazuje
określony behawior i tworzy swoistą pięcio poziomową strukturę hierarchiczną. Celem
przeprowadzonych badań było próba określenia wpływu pozycji zajmowanej w hierarchii stada na
behawior prosiąt. Dodatkowym elementem pracy była próba ustalenia relacji społecznych powstającymi
miedzy osobnikami, podczas łączenia miotów. Obserwacje bezpośrednie przeprowadzono na 2 miotach,
prosiąt rasy puławskiej w wieku 21-28 dni. Uzyskane wyniki wykazują, że zachowanie prosiąt istotnie
uzależnione jest od pozycji zajmowanej w stadzie, ponadto dowiedziono, że prosięta potrafią tworzyć
między sobą silne więzy emocjonalne.
Słowa Kluczowe: świnia domowa, behawior, hierarchia socjalna
Influence of social hierarchy piglets on their behavior
Abstract
Natural method is to keep in pig farming groups. Each group has a specific behavior and creates
a specific five-tier hierarchical structure.The aim of the study was to attempt to determine the effect of
the position occupied in the hierarchy of the herd on the behavior of piglets. An additional element of
the study was to determine the social relations as emerging between individuals, while connecting the
herd. Direct observation was performed on piglets race pulawy aged 21-28 days. The results obtained
show that the behavior of piglets significantly depends on the position occupied in the herd. Also
demonstrated that piglets can create among themselves a strong emotional bonds.
Keywords: pigs, behawior, social hierarchy
123
Download