TC srodek-lato 2002.in

advertisement
issn 1506-7378
nr 2 /15 rok IV
lato
kwartalnik 1 wydawca:
2002
LUX MED sp. z o.o.
Genetyka
– wymóg czasu, przysz∏oÊç medycyny
Konferencja
„Post´py w diagnostyce
molekularnej i leczeniu
nowotworów
o pod∏o˝u genetycznym
u dzieci”
Zegrze
8-9 maja 2002
SpecjaliÊci:
ONKOLODZY
Proponujemy:
Letnie wydanie naszego kwartalnika w treÊci jest zdecydowanie
powa˝ne. W porze, w której nale˝y
raczej – jak napisa∏ obok dr n. med.
Wojciech Paw∏owski – wypatrywaç
potwora z Lochness – zdecydowaliÊmy
si´ wydaç numer monograficzny, z
nie∏atwym, przyznajmy, tematem.
Szanowni Paƒstwo!
Dobrze, ˝e to poczàtek wieku, poniewa˝ znowu zapowiadane jest „lato stulecia”.
Dla cz´Êci z nas jest to zapowiedê udanego
wypoczynku, wyjazdów, przyjemnoÊci; dla innych obawa przed bardzo ucià˝liwymi warunkami pracy i codziennymi k∏opotami.
Przywyk∏o si´ uwa˝aç, ˝e lato to okres wyhamowywania aktywnoÊci, ˝e urlopy innych
utrudniajà za∏atwianie nawet prostych spraw,
˝e w tym czasie nale˝y raczej wypatrywaç „potwora z Lochness” ni˝ podejmowaç aktywne,
twórcze dzia∏ania. Nie dotyczy to oczywiÊcie
corocznych remontów ulic, dróg wylotowych i
dojazdowych i tych prac, które jeszcze bardziej
utrudniajà ˝ycie w nagrzanych murach miasta.
Nie dotyczy to tak˝e firm Êwiadczàcych us∏ugi
– w tym medyczne. Choroba nie wybiera czasu. W sytuacji zagro˝enia ka˝dy oczekuje skutecznej pomocy.
Tego lata bardzo intensywne dzia∏ania nie
ominà tak˝e LUX MED-u. OczywiÊcie, przede
wszystkim, zabezpieczymy sprawne funkcjonowanie firmy, aby Paƒstwo nie odczuli skutków
kaniku∏y, aby ka˝dy móg∏ byç szybko zbadany i
skutecznie leczony.
Wiosnà tego roku nastàpi∏y w naszej firmie istotne zmiany. PozyskaliÊmy silnego inwestora finansowego, który podobnie jak my, jest
zainteresowany by LUX MED sta∏ si´ naprawd´
najlepszà, najwi´kszà i najsilniejszà prywatnà
firmà medycznà w Polsce.
na stronie 2
Flesz – czyli imprezy, w których
uczestniczyliÊmy. Du˝o sportu – i nie
tylko…
na stronach 2 – 11
cjenta, Êwiadczàcà nie tylko kompetentne merytorycznie us∏ugi medyczne, lecz tak˝e stale poprawiajàcà ich komfort i u∏atwiajàcà
wzajemnà komunikacj´.
Jestem przekonany, ˝e w obecnej sytuacji
b´dziemy w stanie w szybkim czasie usunàç
istniejàce mankamenty oraz lepiej trafiaç w zapotrzebowania Paƒstwa co do rodzaju i sposobu Êwiadczenia przez nas us∏ug.
Uwa˝amy, ˝e w najbli˝szym czasie odczujecie Paƒstwo pozytywne zmiany w naszej firmie, co pozwoli Paƒstwu na potwierdzenie
trafnoÊci wyboru LUX MED-u. nie tylko jako
„doradcy medycznego” ale tak˝e prawdziwego przyjaciela, który jest ze swoimi pacjentami w zdrowiu, chorobie, który skutecznie pomaga uniknàç sytuacji sprawiajàcych ból, cierpienia, dyskomfortu.
Chcemy, aby nasze placówki istnia∏y
we wszystkich miastach wojewódzkich, oraz
w du˝ych aglomeracjach w kraju. Chcemy
rozszerzyç zakres us∏ug, umo˝liwiç Paƒstwu korzystanie z naszej pomocy niezale˝nie od miejsca pobytu, chcemy aby nasze Êwiadczenia by∏y
coraz bardziej zró˝nicowane i atrakcyjne.
We w∏asnym imieniu oraz ca∏ego personelu
naszej firmy, a tak˝e nowego inwestora chcia∏bym
zapewniç wszystkich Paƒstwa, ˝e usprawniajàc
naszà prac´ b´dziemy wykorzystywaç w∏asne
doÊwiadczenia, podpatrywaç inne firmy
funkcjonujàce w bran˝y medycznej, a przede
wszystkim uwzgl´dniaç uwagi i oceny prezentowane przez naszych podopiecznych.
Bardzo zale˝y nam na komforcie naszych
klientów, dlatego te˝ jeszcze w tym roku otworzymy nowà placówk´ w centrum Warszawy.
Mamy nadziej´, ˝e w znacznym stopniu zwi´kszy to zadowolenie z wzajemnej
wspó∏pracy.
Wreszcie b´dziemy mogli zrealizowaç
budow´ „szpitala jednego dnia” – przy ul.
Rac∏awickiej – w którym b´dziemy wykonywaç
zabiegi chirurgiczne i badania wymagajàce
sta∏ego, wielogodzinnego nadzoru.
W dalszym ciàgu naszà ambicjà jest bycie firmà przyjaznà, otwartà na potrzeby pa-
Wydawca:
LUX MED sp. z o.o.
02-634 Warszawa; ul. Rac∏awicka 132b
Z wyrazami szacunku
dr n. med. Wojciech Paw∏owski
Prezes Zarzàdu LUX MED sp. z o.o.
Recepcja
– 646 99 99, 627 00 10
Sekretariat
– 845 57 57, 646 99 77
Dzia∏ Marketingu i Reklamy
– 646 99 78
Fax
– 646 99 90
Blok materia∏ów o chorobach nowotworowych – a
w nim, mi´dzy innymi:
• II Sympozjum Naukowe „Post´py
w diagnostyce molekularnej i leczeniu
nowotworów o pod∏o˝u genetycznym
u dzieci”. Konferencja by∏a kontynuacjà
I Sympozjum zorganizowanego w maju 2001 w Centrum Zdrowia Dziecka,
lecz tym razem o rozszerzonym programie, szczególnie w zakresie Êwiatowych
osiàgni´ç genetyki molekularnej.
• O psychologicznych aspektach
chorób nowotworowych pisze dr n.
med. Beata Paluchowska.
• Genetyka – wymóg czasu,
przysz∏oÊç medycyny. Na nasze pytania
odpowiada dr n. med. Andrzej Prokurat,
który jest jednoczeÊnie autorem artyku∏u,
na temat dziedzicznych chorób nowotworowych u dzieci.
• Natomiast dr n. med. El˝bieta
Stachlewska-Nasfeter, zajmujàca si´
chirurgià i endokrynologià – przypomina
nam, ˝e chirurg to nie tylko operacje.
I jak zwykle na stronie 12
Z wiedzà w XXI wiek… Ciekawostki medyczne.
Dlaczego w Chinach i w Japonii dzieƒ
czwarty jest pechowy? I jak to wp∏ywa
na zdrowie?… Dlaczego (równie˝) nie
nale˝y paliç? Ale
czy na pewno nie
nale˝y piç – tylko
ma∏ych dawek – alkoholu?
Te i inne informacje zebra∏ dla
Paƒstwa dr n. med.
Marek Jarecki.
Zdj´cia: Adek Koper, ag. fot. FREE,
archiwum LUX MED, Digital Vision™.
Projekt: M.R. Makowski / Pracownia
Druk: Agpol
numer
lato
strona
2(15)
2002
1
LUX MED sp. z o.o. – Firmà Markowà
Futsal
– nieco inna pi∏ka no˝na
˘
Prezes Zarzàdu dr n. med Wojciech Paw∏owski podczas ceremonii wr´czania Aktu
Legitymacyjnego i mianowania LUX MED-u cz∏onkiem Akademii Marek – w gronie prezesów najbardziej znanych markowych firm polskich.
(Kopalnia soli w Wieliczce, 22 maja 2002 r.)
Sponsorujemy kolarstwo
Uroczysta prezentacja ekipy kolarskiej LEGIA-BAZYLISZEK-LUX MED, której LUX MED
jest jednym z g∏ównych sponsorów.
¸
˘
LUX MED by∏ Partnerem G∏ównym
rozgrywek sezonu 2001/2002 Warszawskiej Ligi Futsalu. Futsal to odmiana pi∏ki
no˝nej.
¸
LUX MED zabezpiecza∏ opiek´ medycznà podczas Mi´dzynarodowego WyÊcigu Kolarskiego o memoria∏ A. Trochanowskiego. Trasa wyÊcigu: Wyszków-¸ochów-Brok-Ostrów
Mazowiecka-Ró˝an-Pu∏tusk-Serock-Wyszków.
(4 maja 2002 r.)
¸
„Teraz Polska”
Stoisko LUX MED-u podczas XII edycji konkursu „Teraz Polska” cieszy∏o si´
du˝ym zainteresowaniem.
(Pa∏ac Kultury i Nauki,
25-27 kwietnia 2002 r.)
¸
numer
lato
strona
2(15)
2002
2
Trudna statystyka
Stan lecznictwa chorób nowotworowych w Polsce, szczególnie w zestawieniu z innymi krajami, pozostawia wiele
do ˝yczenia.
Stàd te˝ inicjatywa Polskiej Unii Onkologii, organizacji powsta∏ej 24 X 2000
roku, skupiajàcej ludzi o wielkim autorytecie spo∏ecznym i wysokim poziomie
merytorycznym, energicznie dzia∏ajàcych
na rzecz podniesienia standardów leczenia chorych na nowotwory z∏oÊliwe oraz
uchwalenia przez Sejm RP ustawy w
sprawie realizacji Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych
i zapewniania Êrodków finansowych na
jego realizacj´.
Prawie ca∏y numer
naszego kwartalnika,
poÊwi´cony jest tematowi
– trzeba przyznaç – nie∏atwemu.
Choroby nowotworowe,
w tym te˝ i u dzieci
– to ciàgle jeszcze, w Polsce, rzecz,
o której niecz´sto mówi si´ g∏oÊno.
Wielu z nas boi si´ nawet o nich myÊleç.
A przecie˝ to wiedza,
to nasza ÊwiadomoÊç mo˝e pomóc:
im wczeÊniej wykryte,
tym ∏atwiej z nimi walczyç.
Polecamy Paƒstwu te teksty,
pe∏ne trudnej wiedzy.
O statystyce chorób nowotworowych,
o ich wykrywaniu,
o psychologicznych aspektach
tych chorób…
Warto, wi´cej nawet:
nale˝y g∏oÊno mówiç o problemach,
one bowiem
nie znikajà tylko dlatego,
˝e zostawiliÊmy je w ukryciu.
Dane statystyczne dotyczàce iloÊci
zachorowaƒ na nowotwory i wyleczeƒ w Polsce, udost´pnione nam przez Prezesa Polskiej
Unii Onkologii dr. n. med. Janusza Medera,
nie sà optymistyczne.
Nowotwory z∏oÊliwe sà drugà pod
wzgl´dem cz´stoÊci przyczynà zgonów w
Polsce i stanowià ponad 20 proc. wszystkich zgonów – po chorobach serca i uk∏adu
krà˝enia.
Oznacza to, ˝e co piàty mieszkaniec Polski umiera z powodu nowotworu z∏oÊliwego, a
co czwarty w najbli˝szym czasie zachoruje na
t´ chorob´ . Rocznie na nowotwory z∏oÊliwe w
Polsce zapada 110 tys. osób i oko∏o 80 tys. z
tego powodu umiera. Ka˝dego dnia zachorowuje u nas na raka ponad 300 osób i ponad
220 z tego powodu umiera, w ciàgu jednej godziny zachorowuje 12 osób i 9 umiera.
Mamy przyjemnoÊç poinformowaç
Paƒstwa, ˝e po raz kolejny LUX MED w ramach akcji pomocy dzieciom bra∏ udzia∏ w organizacji II Sympozjum Naukowego „Post´py
w diagnostyce molekularnej i leczeniu nowotworów o pod∏o˝u genetycznym u dzieci”.
Sympozjum organizowane przez Polskà
Akcj´ Onkologii Dzieci´cej, Zabiegowy
Zespó∏ Onkologiczny IP-CZD oraz Polskà
Fundacj´ Europejskiej Szko∏y Onkologii
odbywa∏o si´ 8-9 maja 2002 r. w Hotelu 500
nad Zalewem Zegrzyƒskim k. Warszawy.
Konferencja by∏a kontynuacjà I Sympozjum zorganizowanego w maju 2001 w Centrum Zdrowia Dziecka, lecz tym razem o rozszerzonym programie, szczególnie w zakresie
Êwiatowych osiàgni´ç genetyki molekularnej.
Program Sympozjum po raz kolejny podejmowa∏ trudnà tematyk´ genetycznego t∏a
nowotworów z∏oÊliwych wyst´pujàcych u
dzieci. By∏ tak˝e próbà zwrócenia uwagi na
koniecznoÊç intensywnego rozwijania zaplecza
do wykonywania badaƒ genetycznych, a tak˝e
stworzenia oraz podtrzymania dyskusyjnego
forum dla szerokiej wymiany doÊwiadczeƒ i
opinii na temat mo˝liwoÊci zastosowania molekularnych badaƒ genetycznych w onkologii
dzieci´cej.
Intencjà organizatorów by∏o otwarcie
mi´dzydyscyplinarnej dyskusji, której efektem b´dzie lepsze zrozumienie mechanizmów
sterujàcych onkogenezà, a tak˝e po raz kolejny stworzenie p∏aszczyzny dla nawiàzania
kontaktów i podj´cia wspó∏pracy klinicystów, patologów i genetyków zajmujàcych
si´ problematykà nowotworów z∏oÊliwych u
dzieci.
Wyk∏ady wprowadzajàce na temat
Êwiatowych osiàgni´ç w zakresie genetyki i patologii nowotworów wieku dzieci´cego przedstawione zosta∏y przez prof. Marie Anick Buendia z Instytutu Pasteura w Pary˝u oraz prof.
Arthura Zimmermanna z Katedry Patologii
Chirurgicznej Uniwersytetu w Bernie.
Wed∏ug wiarygodnych prognoz epidemiologicznych w 2010 roku b´dzie u nas 160
tys. nowych zachorowaƒ na nowotwory a zgonów 100 tys.
Liczby te nabierajà szczególnie dramatycznego wyrazu i wymiaru dla tych, którzy
sami, lub których najbli˝si sà bezpoÊrednio
dotkni´ci chorobà nowotworowà, szczególnie w sytuacjach zagro˝enia Êmiercià z powodu niepowodzenia leczenia. Istotne znaczenie dla pozytywnego efektu leczenia ma moment jego rozpocz´cia.
W Polsce nadal zbyt póêno zg∏aszamy
si´ do lekarza, cz´sto leczenie rozpoczyna
si´ wtedy, gdy choroba nowotworowa jest
ju˝ bardzo zaawansowana i nie daje szans
na wyleczenie. Potwierdzajà to jednoznacznie dane statystyczne – odsetek pacjentów
podejmujàcych leczenie we wczesnej fazie choroby nowotworowej w Polsce wynosi tylko 20 proc., podczas gdy w USA i Europie – 80 proc.
Obecnie szansa wyleczenia chorych na
nowotwory z∏oÊliwe w Polsce nie przekracza
30 proc. i jest zdecydowanie mniejsza ni˝ w
krajach o lepiej zorganizowanej ochronie zdrowia (USA, Europa Zachodnia), gdzie osiàga
si´ 50 proc. wyleczeƒ.
Stàd wszelkie inicjatywy, których celem
jest zmiana na lepsze dotychczasowego stanu,
podejmowane przez ró˝ne organizacje, stowarzyszenia, fundacje, w tym Polskà Uni´ Onkologii, sà godne pochwa∏y, poniewa˝ dajà
szans´ na popraw´ wyników i jakoÊci leczenia chorych na nowotwory w Polsce.
Wielu zaproszonych wybitnych polskich znawców problematyki nowotworów
tarczycy i centralnego uk∏adu nerwowego, raków jelita grubego, tkanek mi´kkich
oraz wàtroby wyg∏osi∏o referaty-wyk∏ady
poÊwi´cone post´pom i osiàgni´ciom naukowym w zakresie genetyki molekularnej, a tak˝e mo˝liwoÊciom i ograniczeniom
w terapii wybranych guzów z∏oÊliwych wieku dzieci´cego.
Konferencja spotka∏a si´ z du˝ym zainteresowaniem i ciep∏ym przyj´ciem ze strony lekarzy ró˝nych specjalnoÊci. Wzi´∏o w niej udzia∏
ponad 150 uczestników z ró˝nych oÊrodków
na terenie ca∏ego kraju.
Udzia∏ LUX MED-u polega∏ na dofinansowaniu
oraz promocji i dystrybucji materia∏ów II Sympozjum opublikowanych
w kwartalniku medycznym Annals of Diagnostic Paediatric Pathology dost´pnych w placówkach LUX MED.
numer
lato
strona
2(15)
2002
3
Psychologiczne nast´pstwa
choroby nowotworowej
Definicja zdrowia, opracowana przez Âwiatowà Organizacj´ Zdrowia, okreÊla je jako ogólny dobrostan psychofizyczny, podkreÊlajàc
nierozerwalny zwiàzek psychologicznego i biologicznego aspektu jednostki ludzkiej. Dotyczy to równie˝ choroby nowotworowej, której towarzyszy szereg specyficznych zjawisk i problemów psychicznych.
Wiele teorii wià˝e rozwój nowotworu z konkretnymi cechami osobowoÊci lub
szczególnymi wydarzeniami w ˝yciu, jak na
przyk∏ad utrata bliskiej osoby. Zaobserwowano, ˝e do nawrotu raka piersi cz´Êciej dochodzi u pacjentek, które doÊwiadczy∏y jakiegoÊ
powa˝nego, stresujàcego doÊwiadczenia.
Chorzy przyjmujàcy wobec w∏asnej choroby
postaw´ „negacji” lub „walki” majà wi´kszà
szans´ na wieloletnie prze˝ycie ni˝ osoby
przyjmujàce postaw´ „stoickiej akceptacji”
lub „bezsilnoÊci”. Pacjenci z zaawansowanà
chorobà nowotworowà majà wi´kszà szans´
na d∏u˝sze prze˝ycie, jeÊli korzystajà z pomocy psychologicznej, na przyk∏ad z grup wsparcia, a szczególnie z bardziej intensywnej indywidualnej psychoterapii.
W momencie postawienia diagnozy
cz´stym zjawiskiem jest poczàtkowe negowanie rozpoznania, a nast´pnie gniew i z∏oÊç,
niekiedy kierowane wobec samego siebie, czasem zaÊ przenoszone na innych (bliskà rodzin´,
przyjació∏, personel medyczny). Zjawiskom tym
mo˝e towarzyszyç obawa przed bólem, kalectwem lub Êmiercià, troska o przysz∏oÊç, cz´sto
pojawiajà si´ pytania o sens ˝ycia i próby dokonania bilansu minionych lat. L´k bywa szczególnie nasilony w sytuacji, gdy ktoÊ
z bliskiego otoczenia pacjenta cierpia∏ na chorob´ nowotworowà. Najmniej problemów psychicznych i najlepszà jakoÊç ˝ycia wydajà si´
mieç te osoby, którym udaje si´ zachowaç jak
najwi´ksze poczucie kontroli nad wydarzeniami, poprzez Êwiadome i aktywne uczestnictwo w
procesie diagnostycznym i podejmowaniu decyzji dotyczàcych leczenia.
Mówiç – nie mówiç?
Wiele kontrowersji budzi kwestia informowania chorego i jego rodziny o charakterze i zaawansowaniu choroby oraz o rokowaniu. Wi´kszoÊç onkologów jest zdania, ˝e
nale˝y kierowaç si´ sygna∏ami, wysy∏anymi
przez pacjenta. Chorzy zwykle dajà do zrozumienia, jakiego zakresu informacji oczekujà
i nale˝y szanowaç zarówno ch´ç uzyskania
pe∏nej, obiektywnej informacji, jak i pragnienie unikania dalszych szczegó∏ów, zw∏aszcza
dotyczàcych rokowania. ObecnoÊç kogoÊ bliskiego podczas takiej rozmowy z lekarzem jest
zwykle bardzo po˝yteczna, zapewnia bowiem
wsparcie emocjonalne, a póêniej mo˝liwoÊç
przedyskutowania uzyskanych informacji. Niektórzy chorzy niepokojà si´ o to, jak ich rodzina i
przyjaciele zareagujà na wiadomoÊç o chorobie
i bojàc si´ odrzucenia lub próbujàc oszcz´dziç
numer
lato
strona
2(15)
2002
4
bliskim niepokoju starajà si´ utrzymaç jà w tajemnicy, co uniemo˝liwia uzyskanie wsparcia
emocjonalnego od najbli˝szych osób.
Faza leczenia
Leczenie onkologiczne bywa êród∏em
wielu dalszych stresów. Szczególnie traumatyczna mo˝e byç utrata poczucia fizycznej integralnoÊci, zwiàzana z amputacjà piersi czy koƒczyny lub operacjà w zakresie g∏owy
i szyi. Towarzyszy jej cz´sto poczucie szczególnej podatnoÊci na stres i urazy psychiczne, odrzucenie nowego kszta∏tu cia∏a i obawa
przed brakiem akceptacji ze strony innych ludzi. Równie trudne do zniesienia mo˝e byç poczucie utraty funkcji organizmu, mi´dzy innymi sprawnoÊci seksualnej. Podczas radioterapii obserwuje si´ niekiedy zespó∏ zm´czenia,
narastajàcy pod koniec trwania leczenia i
zwi´kszajàcy ryzyko wystàpienia depresji. Po
zakoƒczeniu terapii wielu pacjentów nie powraca do poprzedniego poziomu aktywnoÊci zawodowej i spo∏ecznej, chocia˝ nie obserwuje si´ u nich cech czynnej choroby nowotworowej i nie stwierdza si´ obiektywnych przyczyn uniemo˝liwiajàcych powrót do pe∏nej
aktywnoÊci. Takie osoby zwykle trwajà w poczuciu choroby, nie akceptujàc myÊli, ˝e nowotwór zosta∏ wyleczony, obawiajà si´ odrzucenia i napi´tnowania ze strony pracodawcy czy
wspó∏pracowników lub te˝ nie akceptujà zmian
w obrazie i funkcjach w∏asnego cia∏a.
W przypadku zaawansowanego procesu
nowotworowego do wczeÊniejszych problemów dochodzi l´k przed Êmiercià i umieraniem, obawa, jak rodzina sobie póêniej poradzi, narastajàca zale˝noÊç od otoczenia. Cz´sto
dominuje poczucie osamotnienia i braku zrozumienia. Pacjent przechodzi przez fazy odrzucenia ÊwiadomoÊci swojej choroby, gniewu, negocjacji z losem lub z Bogiem i wreszcie pogodzenia si´ z rzeczywistoÊcià. Na ka˝dym etapie tego procesu nieocenione jest wsparcie emocjonalne ze strony bliskich osób, a niekiedy równie˝ specjalistyczna pomoc psychologiczna.
Równie˝ rodzina pacjenta w terminalnej fazie
choroby nowotworowej potrzebuje intensywnego wsparcia.
Jaka pomoc?
Wobec wszystkich tych zjawisk i problemów psychicznych chory i jego rodzina nie
muszà pozostawaç sami. Olbrzymià popraw´
mo˝e przynieÊç zastosowanie protez piersi lub
koƒczyn czy operacje odtwórcze.
Nieoceniona jest dzia∏alnoÊç poradni dla
pacjentów ze stomià. Poradnia taka dzia∏a
mi´dzy innymi w warszawskim Centrum Onkologii. Pacjenci z zaburzeniami funkcji seksualnych powinni rozwa˝yç skorzystanie ze
wspó∏czesnych mo˝liwoÊci leczenia, które
znacznej cz´Êci chorych pozwalajà na odzyskanie w pewnym zakresie sprawnoÊci seksualnej. Ró˝norodne formy pomocy dla kobiet z
rakiem piersi, mi´dzy innymi grupy wsparcia,
oferuje Stowarzyszenie Kobiet po Mastektomii
„Amazonki”.
W niektórych przypadkach bardziej korzystna mo˝e byç indywidualna psychoterapia. Niezwykle przydatne sà wszelkiego rodzaju techniki relaksacyjne i medytacyjne, które
pozwalajà obni˝yç poziom stresu i l´ku, co nie
tylko znacznie poprawia jakoÊç ˝ycia chorych,
lecz równie˝ usprawnia przebieg leczenia.
Czasem poziom niepokoju jest tak wysoki, ˝e pierwszym etapem post´powania jest
w∏àczenie leków uspokajajàcych, które stosuje si´ przez ograniczony czas (zwykle 2-3 tygodnie) i traktuje zawsze jako pierwszy krok
leczenia, umo˝liwiajàcy wdro˝enie ró˝nych
form pomocy psychologicznej. Leczenie farmakologiczne wskazane jest równie˝ w przypadku powa˝nej depresji, jakà stwierdza si´ u
kilku – kilkunastu procent chorych onkologicznych, jak równie˝ w przypadku mniej nasilonych
zaburzeƒ nastroju, które jednak utrudniajà prowadzenie leczenia lub znamiennie pogarszajà
jakoÊç ˝ycia pacjentów. Stosowane w tym przypadku leki nie powodujà uzale˝nienia, na pe∏ny
efekt ich dzia∏ania trzeba jednak zaczekaç oko∏o
2-4 tygodni. Leczenie przeciwdepresyjne prowadzi si´ zwykle przez 4-6 miesi´cy, aby zapobiec nawrotowi dolegliwoÊci.
Aktywna postawa
Uwa˝a si´, ˝e ryzyko wystàpienia problemów psychicznych jest szczególnie du˝e u
osób, które t∏umià swoje uczucia, zachowujà
si´ pasywnie, wykazujà stoickà akceptacj´ swojej choroby, si´gajà po takie metody zmniejszenia napi´cia, jak palenie papierosów czy picie
alkoholu, wycofujà si´ z kontaktów spo∏ecznych,
winià siebie lub innych za swojà chorob´ lub
te˝ sà nieustannie mocno zirytowane. Do celów leczenia onkologicznego nale˝y wypracowanie aktywnej, Êwiadomej postawy pacjenta
wobec swojej choroby i leczenia, prawid∏owej
komunikacji pacjenta z personelem medycznym i najbli˝szymi oraz wsparcie psychiczne
dla chorego i jego rodziny.
Dr n. med. Beata Paluchowska
Genetyka
– wymóg czasu, przysz∏oÊç medycyny
Panie Doktorze, jak to si´ sta∏o, ˝e zosta∏ Pan lekarzem?
MyÊl´, ˝e du˝y wp∏yw mia∏a na to tradycja rodzinna. Moja mama jest
lekarzem, brat jest lekarzem. Problematyka medyczna by∏a obecna na
bie˝àco w moim domu rodzinnym. Ju˝ w szkole Êredniej podjà∏em decyzj´, ˝e b´d´ tak˝e lekarzem.
nie chcà pogodziç si´ z myÊlà, ˝e jest to w∏aÊnie ta choroba, jak gdyby
odpychajà od siebie ÊwiadomoÊç jej istnienia. Nie tyle jest to wstyd, co
ch´ç ukrycia faktu, ˝e w najbli˝szej rodzinie jest taka choroba.
Jak Pan myÊli, z czego to mo˝e wynikaç?
Nie wiem, byç mo˝e z faktu, ˝e nikt nie lubi byç chory. Byç mo˝e dlatego, ˝e choroby nowotworowe wià˝à si´ z okropnymi dolegliwoÊciami,
mo˝e z nieprzyjemnym widokiem pacjenta, mo˝e z czymÊ co budzi
strach i groz´.
Jest Pan chirurgiem. Specjalizuje si´ Pan w chirurgii
dzieci´cej, szczególnie onkologicznej. Co zadecydowa∏o o wyborze takiej w∏aÊnie specjalizacji?
Wiedzia∏em od poczàtku, ˝e b´d´ zajmowaç si´ leczeniem dzieci.
Interesowa∏a mnie praca z dzieçmi i nigdy nie mia∏em ˝adnej wàtpliwoÊci,
To zaskakujàce, bo przecie˝ jest to choroba cz´sto
˝e zostan´ lekarzem dzieci´cym. Dlaczego chiwyst´pujàca, dotyczàca niema∏ego procenrurgia? MyÊl´, ˝e szczególnie dla m´˝czyzn jest
ta populacji.
to specjalizacja bardzo pociàgajàca. Bardzo wieTak. Choroby nowotworowe wysuwajà si´
lu m´˝czyzn, którzy studiujà medycyn´ i majà
na pierwszy plan w iloÊci zgonów. Niebawem
pewnà „smyka∏k´” w sensie zr´cznoÊci oraz
przeÊcignà choroby uk∏adu krà˝enia. Jest to na
umiej´tnoÊç przestrzennego widzenia, myÊli
pewno niepokojàce i wià˝e si´ z wieloma czynnipowa˝nie o chirurgii. By∏ to mój Êwiadomy wykami, tak˝e z rozwojem cywilizacji. Przyczyn jest
bór. Zach´cony przez jednego z profesorów
bardzo wiele, dlatego o chorobach nowotworotrafi∏em do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie po
wych trzeba wiele mówiç i to otwarcie. Nale˝y
zdaniu egzaminu z j´zyka angielskiego i skrupulatdà˝yç za wszelkà cen´ do tego, aby u chorych
nym sprawdzeniu moich ocen w indeksie przyj´to
mo˝na by∏o wdra˝aç leczenie we wczesnych stamnie na etat – od tego czasu jestem tu zatrudniodiach rozwoju tej choroby.
ny. Specjalizowa∏em si´ w chirurgii dzieci´cej. A
dlaczego onkologia czy chirurgia onkologiczna?
MyÊl´, ˝e ogromne znaczenie w wykryDr n. med. Andrzej Prokurat – absolUwa˝am, ˝e onkologia dzieci´ca jest na dzisiaj went Wydzia∏u Lekarskiego Akademii Me- waniu nowotworu majà badania profilaktyczogromnym wyzwaniem, stàd moja fascynacja tà dycznej w Warszawie. Od poczàtku pra- ne. Co Pan o tym sàdzi?
specjalnoÊcià. WczeÊniej zajmowa∏em si´ przez cy zawodowej zwiàzany z Klinikà ChirurBadania profilaktyczne to na pewno jedna
d∏u˝szy czas transplantologià – teraz w centrum gii Dzieci´cej i Transplantacji Narzàdów droga rozpoznania choroby nowotworowej i w wiemoich zainteresowaƒ znajduje si´ w∏aÊnie chi- Instytutu – „Pomnika Centrum Zdrowia lu przypadkach da∏y one mo˝liwoÊç wychwycenia
rurgia onkologiczna – specjalnoÊç o ogromnych Dziecka” w Warszawie-Mi´dzylesiu, Kie- choroby w najwczeÊniejszej fazie, np. raka sutmo˝liwoÊciach przysz∏oÊciowych.
rownik Zabiegowego Zespo∏u Onkologicz- ka, prostaty. Trzeba o tym du˝o mówiç, wzbudzaç
pozytywny odbiór spo∏eczny, wpajaç, ˝e jest to
nego IP-CZD.
Jest to z pewnoÊcià bardzo trudna
choroba
uleczalna, szczególnie u dzieci, gdzie
W trakcie kariery zawodowej zajmowa∏
specjalnoÊç tak˝e ze wzgl´du na podejÊcie si´ pe∏nym profilem problemów zwiàzanych szansa pe∏nego wyleczenia jest du˝o wi´ksza
pacjentów, u których cz´sto choroba onkolo- z chirurgià wieku rozwojowego. Uczestni- ni˝ u doros∏ych. B´dzie mo˝na cz´Êciej ni˝ teraz
giczna kojarzy si´ z czymÊ najgorszym. Jakie czy∏ w tworzeniu a nast´pnie wdra˝aniu wychwyciç poczàtkowe fazy choroby.
objawy powinny byç sygna∏em dla pacjenta, programu transplantacji narzàdów w IP˝e nale˝y zg∏osiç si´ do lekarza onkologa?
Prosz´ powiedzieç nam coÊ na temat noCZD. Jako jeden z pierwszych wykonyKa˝dy niepokojàcy objaw, który si´ powtarza wa∏ zakoƒczone powodzeniem przeszcze- wotworów, na które chorujà dzieci.
– a powtarza si´ np. ból g∏owy, gard∏a, niedyspo- py wàtroby u dzieci.
Dzieci, tak samo jak doroÊli chorujà na nowozycja, niestrawnoÊç – wszystkie nowe, dziwne obtwory,
chocia˝ sà one troch´ inne ni˝ u doros∏ych.
Aktualnie zajmuje si´ problemami
jawy nakazujà natychmiastowà koniecznoÊç skon- leczenia operacyjnego dzieci z chorobà U doros∏ych sà to nowotwory, które wywodzà si´
sultowania ich z lekarzem. Te niespecyficzne ob- nowotworowà. Wraz z kolegami z in- z komórek ju˝ istniejàcych, dojrza∏ych, z których
jawy cz´sto mogà byç symptomami rozwijajàcej nych dyscyplin medycznych w ramach sk∏adajà si´ narzàdy, natomiast u dzieci sà to nosi´ choroby nowotworowej, potem jest to po pro- Zabiegowego Zespo∏u Onkologiczne- wotwory, które pochodzà z komórek p∏odowych.
stu guz. Wa˝ne jest to, ˝eby zg∏osiç si´ do lekarza go próbuje wypracowaç nowoczesnà W jakimÊ obszarze narzàdu, grupa komórek nie
wtedy kiedy guz jest ma∏y i choroba ma zasi´g lo- interdyscyplinarnà p∏aszczyzn´ diagno- przekszta∏ci∏a si´ odpowiednio w czasie rozwokalny. Istniejà wtedy ró˝ne mo˝liwoÊci leczenia no- zowania i leczenia choroby nowotworo- ju p∏odowego – jest takà pozosta∏oÊcià p∏odowà
wotworu. Stany bardzo zaawansowane sprawiajà wej u dzieci.
i z tej pozosta∏oÊci p∏odowej rozwija si´ guz. Te
nadal medycynie ogromnà trudnoÊç.
guzy
charakteryzujà si´ du˝à dynamikà rozwoju,
W ramach Stowarzyszenia Polska Akszybkim
wzrostem, ale jednoczeÊnie sà bardziej
cja Onkologii Dzieci´cej, którego jest prezeCzy spotka∏ si´ Pan w swojej prakty- sem, du˝à uwag´ przyk∏ada do propagowa- podatne na leczenie. dzi´ki temu u dzieci mo˝na
ce z opinià, ˝e chorob´ nowotworowà, inania nowoczesnych osiàgni´ç leczenia on- uzyskiwaç lepsze wyniki.
czej ni˝ w innych krajach, uwa˝a si´ u nas
kologicznego u dzieci, a w szczególnoÊci
za wstydliwà?
Czy cz´Êç tych nowotworów jest jakoÊ
wdra˝ania do tego leczenia osiàgni´ç noCz´sto odnosi∏em wra˝enie, ˝e rodzice dziecuwarunkowana genetycznie?
woczesnej genetyki.
ka cierpiàcego z powodu choroby nowotworowej
Dzisiaj wiemy ju˝ coraz wi´cej o genetycznumer
lato
strona
2(15)
2002
6
Na nasze pytania
odpowiada dr n. med.
Andrzej Prokurat
nym uwarunkowaniu nowotworu. Wiemy, ˝e rak sutka, rak jelita grubego,
bia∏aczka – u doros∏ych majà definitywnie pod∏o˝e genetyczne. Coraz wi´cej takich guzów wykrywa si´
tak˝e u dzieci. Powstajà w wyniku mutacji jednego lub kilku genów. Fakt ten
mo˝na wykorzystaç do rozpoznawania
konkretnych chorób i okreÊlenia rodzaju guza wyst´pujàcego u danego pacjenta. Zach´cam Paƒstwa do przeczytania – w tym kwartalniku, na stronach
10, 11 – mojego artyku∏u na temat nowotworów dziedzicznych u dzieci.
Badania genetyczne mo˝na wykorzystaç do profilaktyki – mo˝na
wyselekcjonowaç pacjentów, którzy stanowià grup´ ryzyka wystàpienia
nowotworu, czyli u których mo˝emy si´ spodziewaç, ˝e nowotwór si´
rozwinie. Odpowiednio intensywny nadzór, kontrolowanie stanu zdrowia
pozwala na wykrycie u takich osób guza we wczesnym stadium, lub na
wdro˝enie post´powania profilaktycznego. Post´powanie profilaktyczne
to usuni´cie narzàdu zanim rozwinie si´ w nim nowotwór.
Ale, jak mi wiadomo, z badaniami genetycznymi jest pewien
problem – jaki?
Sà to badania, które bardzo drogo kosztujà. Nasza sytuacja ekonomiczna wymusza pewne priorytety. Badania genetyczne, poniewa˝ nie
sà u nas rozpowszechnione, nie uchodzà za niezb´dne, w zwiàzku z tym
odsuwane sà na dalszy plan. Jest to mo˝e zrozumia∏e w naszej sytuacji,
nie mniej jednak Êwiat definitywnie postawi∏ na genetyk´ i my musimy
tak˝e to zrobiç.
która uchroni przed zachorowaniem, lub pozwoli na tyle wczeÊnie
interweniowaç, ˝eby wyleczenie by∏o mo˝liwe.
Mamy na to szans´ nie tylko w przysz∏oÊci, ale mamy na to szans´ ju˝
dzisiaj. Warunkiem jest zielone Êwiat∏o dla genetyki i zrozumienie, ˝e droga, jakà zaproponowa∏ pan profesor Lubiƒski ze Szczecina, który za∏o˝y∏
genetyczne przychodnie rodzinne, jest w∏aÊciwa. Do tych przychodni zg∏aszajà si´ osoby z rodzin obarczonych cz´stym wyst´powaniem
okreÊlonego nowotworu. Okazuje si´, ˝e u tych ludzi badania genetyczne
mogà doprowadziç do wskazania, którzy cz∏onkowie rodziny sà obcià˝eni
mutacjami i u których nowotwór z ogromnym prawdopodobieƒstwem
si´ rozwinie a u których nie rozwinie si´ w ogóle. W ten sposób ograniczamy koszty badania wszystkich osób, z drugiej strony wskazujemy
na konkretnych potencjalnych pacjentów, nadzór których przynosi pozytywny skutek w postaci wychwycenia wczesnej fazy nowotworu. To ju˝
si´ wi´c dzieje. Jest tylko problem w∏aÊciwej organizacji tego systemu
na terenie ca∏ego kraju.
Czy w Warszawie znajdujà si´ pracownie genetyczne, która
specjalizujà si´ w badaniu osób zagro˝onych zachorowaniem na
ró˝ne typy nowotworów?
Takie pracownie istniejà. Problemem jest natomiast brak jasno
okreÊlonego êród∏a finansowania tych badaƒ. Te placówki, które takie
badania prowadzà, wykonujà je najcz´Êciej w ramach programów naukowych, albo w okreÊlonych wyselekcjonowanych grupach badawczych.
Dopóki nie stworzymy systemu, w ramach którego badania genetyczne
b´dà finansowane tak jak wszystkie badania w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, z dost´pnoÊcià do tych badaƒ b´dzie k∏opot.
Dzisiaj ka˝dy lekarz powinien posiadaç wiedz´ z zakresu genetyki. Taki jest wymóg czasu, z tym te˝ zwiàzana jest przysz∏oÊç medycyny.
Genetyka daje wi´c mo˝liwoÊç wyselekcjonowania w
przysz∏oÊci osób obcià˝onych genetycznie i obj´cia ich opiekà,
Dzi´kuj´ bardzo za rozmow´.
rozmawia∏a: Anna Kowalska
SpecjaliÊci
ZESPÓ¸ LEKARZY ONKOLOGÓW
W CENTRUM MEDYCZNYM LUX
Dr n. med. Roman Dardziƒski – specjalista chirurgii onkologicznej, w pracy doktorskiej zajmowa∏ si´ funkcjonalnymi aspektami chirurgii oszcz´dzajàcej koƒczyn´ w leczeniu nowotworów barku i ramienia. Jest
kierownikiem Oddzia∏u Zabiegowego Kliniki
Nowotworów Tkanek Mi´kkich i KoÊci Instytutu Onkologii.
Lek. med. Zbigniew Jesieƒ – specjalista chirurg, jest starszym asystentem w Oddziale
Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej w Szpitalu Grochowskim.
Dr n. med. Piotr Marczyƒski – specjalista
chirurgii ogólnej i urologii. W pracy doktorskiej zajmowa∏ si´ ocenà przydatnoÊci biopsji
w´z∏ów ch∏onnych biodrowych i zas∏onowych
u chorych na raka gruczo∏u krokowego. Jest
adiunktem w Klinice Nowotworów Uk∏adu Moczowego Instytutu Onkologii.
Dr n. med. Beata Paluchowska – specjalista chemioterapii nowotworów. W pracy doktorskiej zajmowa∏a si´ ocenà czynników prognostycznych u chorych na nowotwory zarodkowe jàdra.
Dr n. med. Andrzej Prokurat – specjalista II
stopnia w zakresie chirurgii dzieci´cej, onkolog. Kierownik Zabiegowego Zespo∏u Onkologicznego Centrum Zdrowia Dziecka.
Prezes Stowarzyszenia Polska Akcja Onkologii Dzieci´cej. Praca doktorska poÊwi´cona
by∏a ocenie przydatnoÊci biopsji aspiracyjnej cienkoig∏owej w rozpoznawaniu i leczeniu
operacyjnym chorób tarczycy u dzieci.
Dr n. med. Jakub Radziszewski – specjali-
sta chirurgii onkologicznej. W pracy doktorskiej zajmowa∏ si´ czynnikami ryzyka raka
˝o∏àdka. Jest adiunktem w Klinice Nowotworów Narzàdów P∏ciowych Kobiecych.
Lek. med. Maciej Sa∏amacha – specjalista chirurgii onkologicznej, starszy asystent
w Klinice Nowotworów Tkanek Mi´kkich i
KoÊci Instytutu Onkologii.
Dr n. med. El˝bieta Stachlewska-Nasfeter – specjalista chirurgii onkologicznej, endokrynolog. W pracy doktorskiej zajmowa∏a
si´ Êródoperacyjnà ocenà doszcz´tnoÊci
usuni´cia gruczo∏u tarczowego przy u˝yciu
detektora promieniowania J131 w leczeniu
zró˝nicowanego i rdzeniastego raka tarczycy. Jest adiunktem w Klinice Chirurgii Endokrynologicznej Instytutu Onkologii.
numer
lato
strona
2(15)
2002
7
Chirurg – to nie tylko operacje
Na nasze pytania odpowiada dr n. med.
El˝bieta
Stachlewska-Nasfeter
Pani Doktor, jak to si´ sta∏o, ˝e zosta∏a Pani lekarzem?
Decyzj´ takà podj´∏am w pierwszych latach
szko∏y Êredniej. Uczy∏am si´ w Liceum im. Stefana Batorego. Pami´tam, ˝e przerabialiÊmy „Ludzi bezdomnych” i pan profesor Berezecki znakomity polonista, zada∏ nam wypracowanie na temat
„Kim b´d´ w przysz∏oÊci?”. Napisa∏am wtedy, ˝e zostan´ lekarzem pediatrà i b´d´ pracowa∏a w jakimÊ
oÊrodku z daleka od wielkich centrów medycznych i
leczy∏a biedne dzieci. Postanowi∏am zdawaç na medycyn´. W trakcie studiów zacz´∏y krystalizowaç si´
moje zainteresowania chirurgià. Ju˝ od trzeciego roku pracowa∏am w kó∏ku chirurgicznym przy jednej
z klinik Akademii Medycznej. Po ukoƒczeniu studiów wyjecha∏am do Kielc, gdzie specjalizowa∏am
si´ w chirurgii pod kierunkiem znakomitego profesora Belowskiego. Po pi´ciu latach wróci∏am do
Warszawy, gdzie zosta∏am przyj´ta do Kliniki Chirurgii Akademii Medycznej pana prof. To∏∏oczko,
którà pomaga∏am mu prowadziç, przez dwanaÊcie
lat by∏am jego zast´pcà.
W chirurgii pociàgajà Panià dwie
specjalnoÊci – onkologia i endokrynologia.
Sà to w´˝sze specjalnoÊci ni˝ chirurgia ogólna, gdzie dominujàcà rol´ odgrywajà raczej urazy i ostre przypadki. Po kilkunastu latach pracy w
klinice prof. To∏∏oczko, gdzie przewa˝a∏y przypadki „ostrody˝urowe”, specjalizowa∏am si´ w chirurgii onkologicznej. Interesowa∏a mnie ona bardziej,
poniewa˝ wydawa∏o mi si´, ˝e ta dziedzina wymaga wi´kszej precyzji i szerszej wiedzy ni˝ chirurgia
ogólna. A dlaczego chirurgia endokrynologiczna?
MyÊl´, ˝e mia∏o to zwiàzek z moim by∏ym szefem
prof. To∏∏oczko. By∏ on autorem znakomitej ksià˝ki
o chirurgii endokrynologicznej. Zawsze si´ tym zajmowa∏ i pracujàc u niego, si∏à rzeczy tak˝e si´ tym
zajmowa∏am. Ka˝dy chirurg powinien byç po trosze internistà – tego uczy∏ mnie mój szef. Dlatego
jestem chirurgiem endokrynologiem. Uwa˝am, ˝e
praca chirurga endokrynologa jest ciekawsza ni˝ samo operowanie, wymaga równie˝ wiedzy z zakresu
endokrynologii, dziedziny, która jest specjalnoÊcià
raczej internistycznà.
Podstawà leczenia schorzeƒ gruczo∏ów wydzielania wewn´trznego jest chirurgia, wyci´cie, a
nast´pnie leczenie uzupe∏niajàce pod kierunkiem
wyspecjalizowanego endokrynologa.
Dr n. med. El˝bieta StachlewskaNasfeter – adiunkt Kliniki Chirurgii Endokrynologicznej, specjalista II st. z zakresu
chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej,
specjalista endokrynolog.
Ukoƒczy∏a Wydzia∏ Lekarski na Akademii Medycznej w Warszawie w 1971
roku. Do roku 1987 pracowa∏a w Klinice
Akademii Medycznej pod kierunkiem prof.
Tadeusza To∏∏oczko, jako zast´pca Kierownika Kliniki. Od 1988 roku pracowa∏a w
Instytucie Onkologii pod kierunkiem prof.
Andrzeja Ku∏akowskiego. Od 1997 roku
pe∏ni∏a funkcj´ Kierownika Pododdzia∏u
Chirurgii Endokrynologicznej w Centrum
Onkologii.
Autorka wielu prac z dziedziny chirurgii onkologicznej i endokrynologii, publikowanych w czasopismach krajowych
i zagranicznych. W 1998 roku obroni∏a
prac´ doktorskà, która poÊwi´cona
by∏a zastosowaniu detektora promieniowania jonizujàcego w chirurgii tarczycy. Wprowadzi∏a t´ metod´ jako jedna z
pierwszych w Polsce i pierwsza w Instytucie. Metoda ta sprzyja bardziej radykalnej operacji u chorych z rakami tarczycy. W Centrum Onkologii w Warszawie wprowadzi∏a metod´ profilaktycznego usuwania gruczo∏u tarczowego u chorych z dziedzicznym rakiem rdzeniastym
potwierdzonym badaniami genetycznymi. ÂciÊle wspó∏pracuje w tej dziedzinie z Klinikà Endokrynologii CMKP w
Warszawie kierowanà przez prof. Stefana Zgliczyƒskiego.
Jest cz∏onkiem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Ogólnej, Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, Polskiego Towarzystwa Endokrynologii, Sekcji
Chirurgii Endokrynologicznej przy Polskim Towarzystwie Endokrynologii.
Wiem, ˝e w dziedzinie endokrynologii najbardziej zajmujà Panià choroby tarczycy.
Mi´dzy innymi. Chirurgia endokrynologiczna
obejmuje chirurgi´ wszystkich gruczo∏ów wydzielania wewn´trznego. Jest to nie tylko tarczyca, choç
te schorzenia sà najcz´stsze. Sà to tak˝e przytarczyce – bardzo ma∏e gruczo∏y znajdujàce si´ w pobli˝u
gruczo∏u tarczowego, odpowiedzialne za gospodark´ wapniem i fosforem,
za stan koÊci. Sà one przyczynà wielu bardzo powa˝nych schorzeƒ. Rzadziej wyst´pujà choroby gruczo∏ów nadnerczowych. Gruczo∏y te znajdujà
si´ w jamie brzusznej w pobli˝u nerek i sà przyczynà bardzo trudnych
do leczenia schorzeƒ.
Z jakimi nowotworami najcz´Êciej si´
obecnie spotykamy?
Najcz´Êciej spotykanym nowotworem jest rak
piersi u kobiet. Gruczo∏y piersiowe u kobiet, choç
same nie wydzielajà hormonów, sà narzàdem
hormonowra˝liwym, podlegajà wp∏ywom hormonów wydzielanych przez jajniki. Schorzenie to
wyst´puje najcz´Êciej u kobiet po 50. roku ˝ycia w
okresie przekwitania. W tej chwili coraz wi´cej kobiet zaczyna stosowaç hormonoterapi´ zast´pczà.
Ka˝dy onkolog powinien byç jednoczeÊnie po trosze endokrynologiem i byç zorientowany na ile ta
hormonoterapia zast´pcza mo˝e kobietom pomóc
a na ile zaszkodziç i czy jest mo˝liwa u kobiet po
leczeniu z powodu raka piersi.
Ka˝dego roku odnotowujemy wzrastajàcà
liczb´ zachorowaƒ na raka piersi. W ostatnim roku mieliÊmy oko∏o 12 tysi´cy nowych zachorowaƒ.
W Polsce ciàgle jeszcze niestety pi´cioletni okres
prze˝ycia dotyczy zaledwie po∏owy kobiet. W Warszawie, ze wzgl´du na wi´kszà dost´pnoÊç do lekarza onkologa, mammografu czy ultrasonografu
jest troch´ lepiej – okres pi´cioletniego prze˝ycia
dotyczy 75 proc. kobiet. Centrum Onkologii ma
jeszcze lepsze wyniki – ponad 80 proc. paƒ leczonych u nas w Instytucie prze˝ywa ten pi´cioletni
okres choroby. W Polsce oblicza si´, ˝e Êrednio
50 proc. paƒ prze˝ywa pi´cioletni okres po operacji piersi, w g∏´bokim terenie ju˝ tylko 40 proc.
Prosz´ nam coÊ powiedzieç na temat raka tarczycy.
Odnotowujemy wzrastajàcà liczb´ zachorowaƒ z powodu raka tarczycy – w ostatnim roku ponad tysiàc nowych zachorowaƒ. Oko∏o 10
proc. populacji w Polsce ma rozpoznane wole
guzowate tarczycy. Sytuacja ta ma zwiàzek z
awarià w Czarnobylu, jak równie˝ z zaprzestaniem jodowania soli w latach 80. Nie wszystkie
guzki tarczycy wymagajà leczenia operacyjnego. Z pewnoÊcià jednak ci pacjenci wymagajà
okresowej kontroli endokrynologicznej. Operacje tarczycy powinny byç wykonywane przez
chirurga o du˝ym doÊwiadczeniu w tej dziedzinie, który na swoim koncie ma minimalnà
liczb´ powik∏aƒ – pora˝eƒ strun g∏osowych. Ja
osobiÊcie przeprowadzi∏am kilka tysi´cy operacji endokrynologicznych. Chory wyleczony operacyjnie z wola guzowatego, czy raka tarczycy nie powinien byç kalekà
do koƒca ˝ycia z powodu pora˝enia strun g∏osowych.
Dzi´kuj´ za rozmow´.
rozmawia∏a: Anna Kowalska
numer
lato
strona
2(15)
2002
9
Nowotwory dziedziczne
u dzieci
Choroby nowotworowe stanowià
obecnie jedno z najwi´kszych wyzwaƒ
wspó∏czesnej medycyny. Dotyczà
bezpoÊrednio lub poÊrednio prawie
jednej trzeciej populacji ludzkiej.
Zmieniajàcy si´ wraz z post´pem
cywilizacji Êwiat niesie ze sobà
zwi´kszone ryzyko wyst´powania
nowotworów. PrzyzwyczailiÊmy si´ do
tego, ˝e to ryzyko dotyczy tylko ludzi
doros∏ych. Ci´˝ko nam przyjàç do
wiadomoÊci, ˝e mo˝e ono dotyczyç
tak˝e dzieci.
Dzieci jednak tak˝e zapadajà na choroby
nowotworowe, choç nowotwory te w znacznej
wi´kszoÊci sà inne ni˝ u doros∏ych. Wi´kszoÊç
z nich wywodzi si´ z komórek lub tkanek
p∏odowych, które nieprawid∏owo przetrwa∏y
przemiany zachodzàce w zarodku lub p∏odzie
ludzkim i nie zosta∏y usuni´te przez naturalne mechanizmy kontrolujàce prawid∏owy rozwój p∏odu. Niewiele wiemy o mechanizmach
powodujàcych powstawanie nowotworów, ale
wydaje si´, ˝e g∏ównà rol´ odgrywajà w nich zaburzenia genetyczne nazywane mutacjami. Nowotwory dziedziczne u doros∏ych i u dzieci dajà
mo˝liwoÊç ∏atwego Êledzenia powsta∏ych mutacji genowych, a tak˝e mechanizmów ich przekazywania z pokolenia na pokolenie.
Tendencj´ do rodzinnego wyst´powania
nowotworów obserwuje si´ jedynie u oko∏o
10 proc. pacjentów z chorobami nowotworowymi. U pozosta∏ych 90 proc. pacjentów nowotwór wyst´puje sporadycznie i nie podlega
dziedziczeniu. Hipoteza o tendencji w niektórych rodzinach do dziedziczenia chorób nowotworowych znana by∏a ju˝ od XIX wieku. Obecnie wiadomo, ˝e obserwowane w wyselekcjonowanych rodzinach predyspozycje do powstawania nowotworów mogà dziedziczyç si´ zgodnie
z prawami Mendla, a wi´c w sposób autosomalnie dominujàcy lub recesywny. Nowotwory wyst´pujàce w takich przypadkach nazywamy nowotworami dziedzicznymi. W innych przypadkach rodzinnego wyst´powania nowotworów nie udaje si´ okreÊliç jednoznacznie toru
ich dziedziczenia i w tych przypadkach u˝ywa
si´ okreÊlenia – nowotwory rodzinne.
Badania nad problemem powstawania nowotworów prowadzone sà od wielu lat. Przez
ten czas powsta∏o wiele koncepcji i teorii
t∏umaczàcych przyczyny przemiany zdrowej
tkanki w tkank´ nowotworowà. Dzisiaj wiadomo, ˝e u podstaw tego procesu le˝à zmiany informacji genetycznej zawartej w DNA zlokalizowanym w jàdrze komórek zwane mutacjami.
Mutacje te polegajà na zmianie po∏o˝enia zanumer
lato
strona
2(15)
2002
10
sad purynowych i pirymidynowych w obr´bie
spiralnego ∏aƒcucha nici DNA znajdujàcego
si´ w chromosomach. Pomimo znacznego
post´pu wiedzy o zasadach powstawania nowotworów i okreÊleniu podstawowych etapów
tego procesu wiele szczegó∏owych problemów
zwiàzanych z istotà tego zagadnienie pozostaje
nadal niejasnych.
Zmiany genetyczne
w procesie nowotworowym
Proces powstawania nowotworu jest procesem wieloetapowym. Rozpoczyna si´ od
zmian genetycznych w obr´bie jednej komórki. Zmieniona komórka namna˝ajàc si´ tworzy
w efekcie guz nowotworowy naciekajàcy tkanki i dajàcy przerzuty do innych narzàdów. Aby
mog∏o dojÊç do takiej sytuacji niezb´dne jest
masywne zaburzenie informacji genetycznej w
postaci kumulacji szeregu mutacji. Dok∏adna
liczba mutacji niezb´dnych do transformacji
nowotworowej nie jest znana. Obecnie uwa˝a
si´, ˝e do wystàpienia nowotworu niezb´dnych
jest oko∏o 3 do 6 niezale˝nych od siebie mutacji. Wywo∏ujà one ∏àcznie proces, który mo˝na
podzieliç na trzy etapy. Pierwszym etapem jest
inicjacja nowotworu. W trakcie tego etapu zachodzi pierwsza krytyczna mutacja przekazywana komórkom potomnym tworzàcym klon
komórkowy, z którego nast´pnie powstaje guz.
Komórki tego klonu stajà si´ wra˝liwe na inne czynniki mutagenne. Pierwsza „inicjatorowa” mutacja nie jest wystarczajàca do uruchomienia procesu transformacji nowotworowej. Aby ona powsta∏a w trakcie nast´pnej fazy zwanej fazà promocji muszà zadzia∏aç dodatkowe czynniki mutagenne doprowadzajàce
do kolejnych mutacji. Etap promocji jest etapem zwi´kszonego ryzyka powstania zmiany z∏oÊliwej i wymaga odpowiednio d∏ugiego
czasu. Ostatnim etapem jest etap progresji, w
trakcie którego kumulacja mutacji w obr´bie
komórek prowadzi do nabycia przez te komórki nowych cech biologicznych umo˝liwiajàcych
im gwa∏towny wzrost i tworzenie przerzutów
powsta∏ego nowotworu.
Geny odpowiedzialne za powstawanie
nowotworów
Tylko cz´Êç mutacji genowych powoduje
powstawanie nowotworów. Wi´kszoÊç mutacji
odpowiedzialna jest za naturalnà zmiennoÊç
wyst´pujàcà w obr´bie gatunków i nie powoduje onkogenezy. Istnieje szereg typów genów, których mutacje mogà powodowaç powstanie nowotworu. Prawid∏owe geny, których
mutacje wywo∏ujà nowotwory nazywamy protoonkogenami. Mutacje tych genów powodujà
ich przemian´ w onkogeny b´dàce aktywnymi formami wywo∏ujàcymi nowotwory. Produkty bia∏kowe onkogenów odpowiedzialne sà
za proces namna˝ania si´ i ró˝nicowania komórek nowotworu. Obecnie znanych jest ponad 100 ró˝nych protoonkogenów. Innym typem genów, których mutacje mogà powodowaç
powstawanie nowotworów sà geny hamujàce
(supresorowe) zwane „stra˝nikami genomu”.
Ich funkcja polega na kontroli i hamowaniu
procesów namna˝ania si´ i ró˝nicowania komórek. Mutacje wywo∏ujàce utrat´ funkcji genów hamujàcych powodujà niekontrolowane namna˝anie si´ zmienionych nowotworowo komórek. Jeszcze innym typem genów
mogàcych powodowaç powstawanie nowotworów sà geny mutatorowe odpowiadajàce za
napraw´ DNA. Mutacje tych genów powodujà
utrat´ funkcji naprawczych DNA, co zwi´ksza
podatnoÊç na rozwój ró˝nego typu guzów nowotworowych.
Nowotwory dziedziczne
Dotychczas nowotwory dziedziczne udaje
si´ udokumentowaç w oko∏o 5-10 proc. wszystkich nowotworów wyst´pujàcych u ludzi. Dziedziczny charakter majà tylko te nowotwory, w
których mutacja je powodujàca by∏a obecna w
komórkach rozrodczych. Mutacja ta mo˝e byç
mutacjà odziedziczonà od jednego lub obu rodziców lub mutacjà powsta∏à w samej komórce
rozrodczej. Mutacja taka znajduje si´ nast´pnie
we wszystkich komórkach rozwijajàcego si´ organizmu, co powoduje ryzyko wystàpienia nowotworu u 80 do 100 proc. dotkni´tych osobników. Nowotwory powsta∏e w wyniku takich mutacji wyst´pujà u pacjentów w m∏odszym wieku,
w tym cz´sto u dzieci, sà najcz´Êciej obustronne (je˝eli nowotwór dotyczy narzàdu parzystego) i wieloogniskowe. Nowotwory dziedziczne
wyst´pujà najcz´Êciej w przypadkach mutacji obecnych w komórkach rozrodczych genów supresorowych lub genów naprawczych
DNA. Zaproponowany model mutacji w przypadku genów supresorowych obejmuje tzw.
teori´ dwóch zdarzeƒ. Do utraty funkcji przez
gen supresorowy niezb´dne sà dwie mutacje
inaktywujàce. Pierwsza mutacja dotyczy komórek rozrodczych i obecna jest we wszystkich komórkach organizmu. W takiej sytuacji istnieje
bardzo du˝e ryzyko wystàpienia w trakcie rozwoju organizmu drugiej mutacji w którejÊ z komórek tkankowych. Efektem jest rozwój dziedzicznego nowotworu we wczeÊniejszym wieku
pacjenta. Geny supresorowe zwane „stró˝ami
genomu” hamujà proces wzrostu guza poprzez
hamowanie procesów podzia∏ów komórkowych
oraz pobudzenie procesów Êmierci komórek.
Burzliwy rozwój
badaƒ genetycznych, okreÊlenie
genomu ludzkiego oraz intensywne prace
nad genetycznym pod∏o˝em
powstawania chorób nowotworowych
pozwolà najprawdopodobniej w najbli˝szej przysz∏oÊci
na ca∏kowità zmian´ taktyki post´powania w leczeniu chorób nowotworowych…
Utrata pe∏nionych przez nie funkcji powoduje szybki rozwój powsta∏ego w jakimÊ miejscu
nowotworu zgodnie z „teorià dwóch zdarzeƒ”.
Mechanizmy te mo˝emy cz´sto wykazaç u
dzieci w rodzinnych przypadkach nowotworu
ga∏ki ocznej (siatkówczak), nerki (guz Wilmsa), tarczycy (rak rdzeniasty w przebiegu
zespo∏u wielonarzàdowej gruczolakowatoÊci
wewnàtrzwydzielniczej – MEN 2) oraz raka jelita grubego w przebiegu rodzinnej polipowatoÊci
jelita grubego.
Mutacje genów mutatorowych zwanych
„opiekunami genomu” powodujà powstawanie
nowotworów dziedzicznych w nieco innym mechanizmie. Mutacje tych genów nie wywo∏ujà
bezpoÊrednio nowotworów. Powodujà natomiast utrat´ przez komórki zdolnoÊci naprawy DNA, co prowadzi do niestabilnoÊci genetycznej i zwi´kszenia ryzyka nowych mutacji w obr´bie genomu. Taki mechanizm
wyst´puje u dzieci w rodzinnych przypadkach
zwi´kszonej podatnoÊci na powstawanie nowotworów uk∏adu ch∏onnego w przebiegu zespo∏u
Nijmegen (zespó∏ ∏amliwoÊci chromosomów)
stwierdzanego cz´Êciej w rdzennej populacji
polskiej i w´gierskiej ni˝ u pacjentów innych
narodowoÊci, oraz w przypadkach dziedzicznego niepolipowatego raka jelita grubego (zespó∏ HNPCC).Badania genetyczne wykonane w obr´bie rodzin obcià˝onych rodzinnym
wyst´powaniem nowotworów pozwalajà na
wskazanie cz∏onków rodzin, w tym tak˝e dzieci, obcià˝onych wyst´powaniem mutacji. Pozwala to na wdro˝enie odpowiedniego sposobu opieki i leczenia tych pacjentów.
Rodzinne poradnictwo genetyczne
Wykazanie u podstaw powstawania procesu nowotworowego zaburzeƒ genetycznych
oraz odkrycie genów podatnoÊci na nowotwory pozwoli∏o na wprowadzenie do praktyki klinicznej badaƒ genetycznych. Majà one na celu
potwierdzenie lub wykluczenie wyst´powania
mutacji u cz∏onków obcià˝onych rodzin. Ocena wyst´powania okreÊlonych mutacji jest aktualnie istotnym elementem rodzinnego poradnictwa genetycznego.
Poradnictwo genetyczne w chorobach nowotworowych skupia si´ na dwóch
wa˝nych elementach. Dokonuje oceny ryzyka
wystàpienia choroby nowotworowej podajàc
sugestie zwiàzane z trybem ˝ycia majàce
obni˝yç ryzyko pojawienia si´ nowotworu
oraz opracowuje i wdra˝a procedury medyczne ukierunkowane na wczesne wykrywanie i leczenie choroby nowotworowej. Wst´pna ocena ryzyka wystàpienia w rodzinie choroby nowotworowej opiera si´ na wywiadzie i analizie
rodowodu. Istotnym elementem jest zwrócenie uwagi na stany przedrakowe (wyst´powanie
polipów i zmian o charakterze dysplazji). Taka analiza pozwala na wyselekcjonowanie objawowych pacjentów najbardziej zagro˝onych
wystàpieniem dziedzicznego lub rodzinnego nowotworu. Kolejnym etapem analizy jest
wykonanie badaƒ genetycznych u wszystkich
cz∏onków rodziny, w∏àczajàc w to tak˝e nawet
ma∏e dzieci.
Badania genetyczne umo˝liwiajà wskazanie tych cz∏onków rodziny, którzy pomimo
braku objawów rozwinà w przysz∏oÊci nowotwór oraz pozwalajà na wykluczenie z dalszych
badaƒ osób nie b´dàcych nosicielami mutacji
o znikomym ryzyku powstania nowotworu. Wykonanie badaƒ genetycznych pozwala na skupienie ca∏ej uwagi na osobach zagro˝onych w
danej rodzinie rozwojem nowotworu. Obni˝enie
ryzyka powstania choroby nowotworowej uzy-
skuje si´ u tych osób poprzez wdro˝enie regularnego monitorowania antynowotworowego obejmujàcego cz´ste kontrole medyczne,
badania laboratoryjne, radiologiczne, endoskopowe i ultrasonograficzne.
W niektórych typach nowotworów dziedzicznych (rodzinny rak rdzeniasty tarczycy,
rodzinny rak jelita grubego) wykazanie mutacji powodujàcych powstanie nowotworu stanowi wskazanie do profilaktycznego usuni´cia
zdrowego narzàdu, w którym ma rozwinàç
si´ nowotwór. Pomimo dramatyzmu takiego
post´powania jest to aktualnie jedyny sposób
pe∏nego zabezpieczenia pacjenta przed rozwojem choroby nowotworowej na ca∏e ˝ycie. Aby
uzyskaç ca∏kowite zabezpieczenie pacjenta
operacje te powinny byç wykonywane w okresie dzieci´cym lub m∏odzieƒczym, przed pojawieniem si´ mikroognisk nowotworu. Operacje te stanowià aktualnie na ca∏ym Êwiecie rutynowy sposób post´powania. W innych przypadkach (rodzinnie wyst´pujàcy rak piersi lub
jajnika) wykonywanie operacji profilaktycznych
budzi nadal wiele kontrowersji.
Burzliwy rozwój badaƒ genetycznych,
okreÊlenie genomu ludzkiego oraz intensywne prace nad genetycznym pod∏o˝em powstawania chorób nowotworowych pozwolà najprawdopodobniej w najbli˝szej przysz∏oÊci na
ca∏kowità zmian´ taktyki post´powania w leczeniu chorób nowotworowych. Zastàpienie
chemioterapii i leczenia operacyjnego terapià
genowà wydaje si´ ju˝ tylko kwestià czasu.
Dzisiaj jednak ca∏à uwag´ skupiç powinniÊmy
na profilaktyce i wczesnym wykrywaniu chorób
nowotworowych b´dàcych plagà XXI wieku.
Dr n. med. A. I. Prokurat
PrzeczytaliÊmy dla Was:
„Podr´cznik pierwszej pomocy. Choroby i nag∏e wypadki.”
Amerykaƒskie Towarzystwo Lekarskie
Warszawa, Wydawnictwo AMBER
Ksià˝ka „Podr´cznik pierwszej pomocy. Choroby i nag∏e wypadki”– wydana przez Amerykaƒskie Towarzystwo Lekarskie to znakomity poradnik uczàcy post´powania w najró˝niejszych niebezpiecznych dla
˝ycia sytuacjach. Jak wykonaç prawid∏owo masa˝ serca, a jak sztuczne oddychanie? Co zrobiç w przypadku zach∏yÊni´cia si´ a co w przypadku pora˝enia pràdem? Jak zatamowaç krwotok? Jak przewoziç chorego z
urazami kr´gos∏upa? Jak post´powaç w przypadku ró˝nych urazów? Kiedy wezwaç lekarza?
Ksià˝ka daje rzeczowà odpowiedê na te i inne pytania. Jest pomocna dla ka˝dego, kto chce zdobyç
podstawowà wiedz´ z zakresu udzielania pierwszej pomocy, przydatnà w sytuacjach, gdy od màdrej i szybkiej
decyzji zale˝eç mo˝e czyjeÊ zdrowie i ˝ycie. Alfabetyczny uk∏ad umo˝liwia ∏atwy dost´p do w∏aÊciwych informacji. Opisane tu metody udzielania pierwszej pomocy oparte sà na najnowszych osiàgni´ciach medycyny.
przygotowa∏a Anna Pad∏o
numer
lato
strona
2(15)
2002
11
Z wiedzà w XXI wiek
Ma∏e dawki alkoholu tendencji p∏ytek krwi do agregacji, czyli sku– przyjacielem uk∏adu krà˝enia! piania si´.
W tej sytuacji zespó∏ lekarzy z ConnecOd dawna znany jest fakt, ˝e spo˝ywanie ticut, USA, przeprowadzi∏ badanie majàce na
du˝ych iloÊci alkoholu mo˝e powodowaç celu ocen´ wp∏ywu wypijania umiarkowanych
wystàpienie niewydolnoÊci mi´Ênia serca, scho- iloÊci alkoholu na cz´stoÊç wyst´powania
niewydolnoÊci serca w grupie 2235 osób w
rzenia obarczonego du˝à ÊmiertelnoÊcià.
Wiadomo tak˝e, ˝e wypijanie niewiel- wieku powy˝ej 65. roku ˝ycia, bez objawów
kich iloÊci alkoholu (do 20 g czystego alko- niewydolnoÊci serca na poczàtku obserwacji.
holu dziennie przez m´˝czyzn i do 12 g czy- Badanie prowadzono w latach 1982-1996.
Obserwowane osoby podzielono na trzy grustego alkoholu dziennie przez kobiety) zmniejsza ryzyko wystàpienia choroby wieƒcowej i py w zale˝noÊci od iloÊci spo˝ytego przez nie alkoholu w miesiàcu poprzedzajàcym w∏àczenie
zawa∏u serca.
Ten korzystny wp∏yw alkoholu zale˝y do badania (abstynenci – grupa A, grupa B
od zwi´kszania we krwi st´˝enia tzw. ko- – osoby które wypi∏y 30-570 g czystego alkorzystnego cholesterolu (we frakcji HDL), holu czyli nie wi´cej ni˝ Êrednio 20 g dziennie,
zwi´kszania aktywnoÊci fibrynolitycznej, czyli grupa C – 600-2000 g czystego alkoholu, czyli
przeciwdzia∏ajàcej krzepni´ciu krwi i obni˝ania 20-66 g dziennie).
Dobry sposób na zmniejszenie
cz´stoÊci nag∏ych zgonów
poza terenem szpitala
Badania przeprowadzone w USA wykaza∏y,
˝e spoÊród osób, u których nag∏e zatrzymanie
krà˝enia (czyli nag∏a Êmierç) wystàpi∏o poza
terenem szpitala, w du˝ych miastach, mniej
ni˝ 5 proc. prze˝y∏o hospitalizacj´ i zosta∏o
wypisanych do domu. W miastach Êredniej
wielkoÊci, z bardzo dobrze dzia∏ajàcà nag∏à
pomocà medycznà, odsetek prze˝yç si´ga w
USA 15-35 proc.
Wi´kszoÊç przypadków pozaszpitalnych
nag∏ych zgonów jest spowodowanych zaburzeniami rytmu serca, tzw. migotaniem komór.
Cz´stoÊç prze˝ycia chorych z migotaniem komór jest tym wi´ksza, im krótszy jest czas od
wystàpienia migotania komór do zastosowania wy∏adowania elektrycznego, tzw. defibrylacji elektrycznej.
Palenie
papierosów
zwi´ksza ryzyko
wystàpienia
przerzutów raka sutka
do p∏uc
Grupa badaczy z Uniwersytetu w Kalifornii przeprowadzi∏a
badanie kliniczne w grupie 261
pacjentek chorych na raka sutka. By∏o wÊród nich 87 chorych,
u których stwierdzono przerzuty
raka do p∏uc i 174 pacjentki, u
których nie dosz∏o do rozprzestrzenienia si´ raka.
Analiza szczegó∏owych
danych dotyczàcych obu porównywanych podgrup chorych wykaza∏a, ˝e przerzuty raka sutka do p∏uc wyst´powa∏y
dwukrotnie cz´Êciej u kobiet palàcych papierosy ni˝ u
niepalàcych.
Wyniki licznych przeprowadzonych dotychczas badaƒ
Zdrowa dieta i styl ˝ycia chronià
przed cukrzycà
numer
lato
strona
2(15)
2002
12
Dlatego kasyna gry
w Newadzie i Missisipii
(USA) wyposa˝ono w liczne urzàdzenia do wykonywania defibrylacji elektrycznej serca, a w
ich u˝yciu przeszkolono ochroniarzy kasyn.
WÊród 90 pacjentów, u których mo˝na
by∏o ustaliç czas wystàpienia nag∏ego zgonu,
okres czasu do pierwszej defibrylacji wyniós∏
Êrednio 4.5 minuty a do przybycia ekipy pogotowia 9.8 minuty.
Prze˝y∏o 74 proc. pacjentów, u których
defibrylacj´ wykonano w czasie krótszym
ni˝ 3 minuty od nag∏ego zgonu, i 49 proc.,
u których defibrylacj´ przeprowadzono po
tym okresie.
Przedstawione wyniki spowodowa∏y zainstalowanie urzàdzeƒ do wykonywania defibrylacji elektrycznej na licznych lotniskach i w samolotach niektórych linii lotniczych USA.
New England
Journal of Medicine, 2000
Zespó∏ amerykaƒskich badaczy z Harvard
Medical School obserwowa∏ grup´ 85 000
kobiet – piel´gniarek w okresie 1980-1996.
Na poczàtku obserwacji by∏y one przebadane, a ponadto zebrano od nich informacje
dotyczàce przestrzeganej diety, aktywnoÊci
fizycznej i palenia papierosów.
W ciàgu 16 lat obserwacji 3 300 pacjentek zachorowa∏o na cukrzyc´ typu 2.
Analiza wykaza∏a, ˝e cukrzyca wyst´powa∏a
klinicznych dowodzà, ˝e u
osób chorych na raka ró˝nych
narzàdów ÊmiertelnoÊç jest
wy˝sza wÊród palaczy papierosów ni˝ wÊród niepalàcych. Sugeruje to, podobnie jak wyniki
przedstawionej obecnie pracy,
˝e palenie papierosów nie tylko
powoduje wyst´powanie raków
licznych narzàdów ale tak˝e pogarsza ich przebieg i zwi´ksza
ÊmiertelnoÊç chorych.
CHEST,
2001
najcz´Êciej, bo a˝ w 91 proc. u kobiet z
nadwagà lub oty∏oÊcià, prowadzàcych
siedzàcy tryb ˝ycia i palàcych papierosy.
WÊród pacjentek bez nadwagi, nie
palàcych papierosów, uprawiajàcych wysi∏ki
fizyczne o co najmniej umiarkowanym nasileniu, cukrzyca wystàpi∏a 10 razy rzadziej – tylko u 9 proc. obserwowanych.
Przedstawione obserwacje kliniczne
dowodzà, ˝e prawid∏owa dieta i higieniczny
styl ˝ycia w znacznej mierze zapobiegajà zachorowaniu na cukrzyc´ typu 2.
New England Journal of Medicine, 2001
Czy wiesz ˝e…
Przeprowadzono analiz´ statystycznà z
uwzgl´dnieniem wp∏ywu czynników mogàcych
zmieniaç uzyskane wyniki takich jak palenie papierosów, cukrzyca, nadciÊnienie
t´tnicze, przebyty zawa∏ serca.
Stwierdzono, ˝e wzgl´dne ryzyko
wystàpienia niewydolnoÊci serca, w stosunku do abstynentów, by∏o mniejsze w grupie
wypijajàcych do 20 g alkoholu o 21 proc. a w
grupie pijàcych 20-66 g – a˝ o 47 proc.
Zaobserwowany korzystny wp∏yw alkoholu by∏ niezale˝ny od rodzaju spo˝ywanych napojów alkoholowych.
Wyniki dowodzà, ˝e alkohol spo˝ywany w
ma∏ych i umiarkowanych iloÊciach wywiera korzystny wp∏yw na uk∏ad sercowo-naczyniowy.
JAMA, 2001
Pechowy numer 4 – wspó∏czesny
fenomen Baskerville
Grupa badaczy z Wydzia∏u Socjologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, USA
porówna∏a daty zgonów 210 000 Amerykanów
pochodzenia chiƒskiego i japoƒskiego i ponad
47 000 000 Amerykanów innego pochodzenia.
Okaza∏o si´, ˝e w czwartym dniu ka˝dego
miesiàca w latach 1973-1998 cz´stoÊç zgonów z powodu przewlek∏ych chorób serca by∏a
znaczàco wy˝sza ni˝ w ka˝dy z pozosta∏ych
dni miesiàca i o 7 proc. przekracza∏a Êrednià
z pozosta∏ych dni tego tygodnia. Zjawisko to
nie wyst´puje u Amerykanów rasy bia∏ej, a
wÊród Amerykanów pochodzenia chiƒskiego i
japoƒskiego dotyczy wy∏àcznie zgonów z powodu przewlek∏ych schorzeƒ serca.
Wykluczono zale˝noÊç opisanego fenomenu
od zmiany w tym dniu diety, iloÊci spo˝ywanego
alkoholu, wykonywanych wysi∏ków fizycznych
lub przyjmowanych leków.
Autorzy t∏umaczà opisane zjawisko
zwi´kszonym w tym dniu stresem, zwiàzanym
z powszechnie panujàcym wÊród Chiƒczyków
i Japoƒczyków przesàdem o pechowym „dniu
czwartym” ka˝dego miesiàca.
W j´zyku japoƒskim i w cz´Êci j´zyków
u˝ywanych przez Chiƒczyków s∏owa „Êmierç” i
„cztery” wymawia si´ praktycznie identycznie.
O sile przesàdu Êwiadczy fakt, ˝e w wielu
szpitalach w Chinach nie ma pi´tra nr 4 a na poszczególnych pi´trach nie ma pokoju oznaczonego tym numerem, wielu Japoƒczyków unika
podró˝y w czwartym dniu miesiàca a Chiƒczycy
pomijajà numer 4 przy numerowaniu samolotów bojowych.
Opisane zjawisko zosta∏o nazwane przez
autorów artyku∏u „fenomenem Baskerville”
na pamiàtk´ opisanego przez sir Artura Conan Doyle’a w powieÊci pt. „Pies Baskervillów”
zdarzenia, kiedy to bohater powieÊci, Charles
Baskerville zmar∏ na atak serca spowodowany
wyjàtkowo silnym stresem.
British Medical Journal, 2001
zebra∏ i opracowa∏:
dr n. med. Marek Jarecki
Download