List nr 10 Co wiemy o powstaniu Ziemi?

advertisement
List nr 10
Co wiemy o powstaniu Ziemi?
Najpierw opowiem Ci o źródłach wiedzy; są zasadniczo dwa - pierwsze to
Kronika Akaszy a drugie to kosmici. Kronika Akaszy to nazwa tworu składającego się z materii astralnej przechowującego wiedzę, w tym wiedzę o historii
Ziemi. Ci, którzy potrafią świadomie używać swych zmysłów astralnych mogą
do niej sięgać i czerpać z niej wiedzę, niestety Kronika Akaszy zawiera
również nasze myśli i wyobrażenia, stąd wiedza z niej pochodząca nie jest
wiedzą pewną. To drugie źródło wiedzy o naszej historii też ma swoje mankamenty. Po pierwsze wszystkie rasy mają wiedzę cząstkową, związaną tylko z tym okresem w którym
nasze drogi się przecięły, a po drugie oni wszyscy czegoś od nas chcą. Jest to przedziwny aspekt
naszych kontaktów, ale jest to pewnik na którym można oprzeć analizę porównawczą uzyskanych
danych. Każda z ras obcych chce od nas czegoś innego i dlatego każda ukrywa inną część wiedzy. Są
rasy, które opiekują się nami i są takie, które nie tylko chcą nas wykorzystać ale i zniszczyć. I każda z
nich manipuluje informacją.
Dawno, dawno temu w odległym miejscu kosmosu, w przestrzeni szóstej lub siódmej gęstości zauważono problem w porozumiewaniu się cywilizacji, które miały całkiem różne drogi rozwoju. Po
długich naradach podjęto decyzję o skonstruowaniu świata (planety wraz z ekosystemem) trzeciej gęstości, który byłby szkołą, systemem treningowo-ćwiczebnym a zarazem biblioteką wiedzy o różnych
systemach galaktycznych. Miała to być "żywa" szkoła i "żywa" biblioteka, bo byt czwartej lub piątej gęstości ucząc się, musiałby "wejść w ciało" stworzonka, którego przeżycia chciałby poznać. Wybrano
planetę, która była w trakcie stygnięcia i rozpoczęto proces kształtowania. A musisz wiedzieć, że dla
bytów szóstej gęstości nasz milion lat jest jak jeden dzień... Poproszono o pomoc cywilizacje czwartej
gęstości (które żyją w przestrzeni podobnej do naszej), aby wykonały odpowiednie prace i projekt
ruszył. Dla bytów szóstej gęstości wojny między cywilizacjami niższych gęstości nie mają większego
znaczenia, ot zabawy dziecinne - ciała giną lecz duch poprzez ciąg inkarnacji rozwija się i doskonali.
Różne cywilizacje przez miliony lat przykładały się do stopniowego rozwoju, aż zauważono, że
stworzenia rodzime osiągnęły inteligencję. Na planecie różne cywilizacje inteligentne zaczęły prowadzić
swoje własne modyfikacje genetyczne miejscowych ras. I wtedy nie wiadomo skąd pojawiła się
mroczna Siła. Trudno było zorientować się czy to byt z czwartej czy wyższej gęstości, ale miała wielką
moc. Chciała opanować prześliczną planętę ale jej mieszkańcy posiadali wielką niezłomność ducha i
opierali się zdecydowanie. Dlatego Siła ta uciekła się do podstępu: dokonała zmian w strukturze Słońca
i sprawiła, że wybuchło w części widma nieznanego dzisiejszym ziemianom. Części kosmitów udało się
odlecieć, ale ci którzy zostali nie zdawali sobie sprawy z siły promieniowania. Kiedy po około trzech
tysiącach lat promieniowanie osłabło i kosmici wrócili do baz na Ziemi zastali je puste: z jedenastu ras
przed wybuchem powstała jedna, dwunasta, zmodyfikowana genetycznie. Rasa ta była duchowo ślepa,
głucha i niema (miała zdegenerowane czakramy). Dodatkowo jej kod genetyczny uwstecznił się - ich
helisy nie były 12-zwojowe tylko 2-zwojowe. Co ciekawe, podobne zmiany zaszły w całym świecie ożywionym, ale najgorsze było co innego. Życie na planecie uległo zbrutalizowaniu - świat żywy przestał
odczuwać jedność. Na planecie rządziła mroczna siła żywiąc się strachem. Najazd miał miejsce 300
tysięcy lat temu, a wybuch 80 tysięcy.
Około 7 tysięcy lat temu Bóg Ojciec stwierdził, że Ziemię zasiedlają wystarczająco inteligentne i
wystarczająco duchowo prymitywne istoty, by pokazać Lucyferowi iż potrafi z nich wyprowadzić ród
Człowieka, który w przyszłości zajmie miejsce upadłych aniołów...
Download