1 MIŁOSIERNI JAK OJCIEC „Potrzebujemy nieustannie kontemplować tajemnicę miłosierdzia. Jest ona dla nas źródłem radości, ukojenia i pokoju. Miłosierdzie: to jest słowo, które objawia Przenajświętszą Trójcę. Miłosierdzie: to najwyższy i ostateczny akt, w którym Bóg wychodzi nam na spotkanie. Miłosierdzie jest podstawowym prawem, które mieszka w sercu każdego człowieka, gdy patrzy on szczerymi oczami na swojego brata, którego spotyka na drodze życia. Miłosierdzie: to droga, która łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce na nadzieję bycia kochanym na zawsze, pomimo ograniczeń naszego grzechu” (Fr., Misericorsiae Vultus, 2). Zwołanie regionalne zgromadziło nas – tradycyjnie w Dębkach – aby w wielkanocnym klimacie JUBILEUSZÓW (Miłosierdzia, Chrztu Polski, 180.lecia CR, 125.lecia SCR) dać świadectwo jedności zakonnej zmartwychwstańców aktualnie żyjących i posługujących na Ziemi Kaszubskiej. Jeśli tu i teraz jesteśmy, to oznacza, że wystarczyło chęci i argumentów, aby inne sprawy odłożyć i pobyć „razem, jak bracia” – za co bardzo dziękuję każdemu z Was! Kościół, szerzej niż zwykle, otworzył Bramy Miłosierdzia i rozesłał Misjonarzy Miłosierdzia (w środę popielcową), aby byli „znakiem matczynej troski Kościoła o Lud Boży, żywym znakiem tego, jak Ojciec przygarnia tych, którzy szukają Jego przebaczenia, ponieważ będą kształtować ze wszystkimi spotkanie pełne człowieczeństwa, źródło uwolnienia, bogate w odpowiedzialność za przezwyciężenie trudności i podjęcie nowego życia otrzymanego w chrzcie świętym” (Fr., MV, 18). W minionym niedawno czasie uroczyście weszliśmy, wraz z całym Narodem, w historyczne źródła Chrztu, aby dziękować, wychwalać i wielbić Tego, który jako Ojciec, Syn i Duch Święty zechciał nas mieć za swoje dzieci. Tym samym została namaszczona dalsza historyczna droga Polan. W dzisiejszej refleksji, chcemy intensywniej kontemplować miłosierne Oblicze Boga w darze i tajemnicy zakonnej posługi miłosierdzia,1 bowiem „dziś Oblubienica Chrystusa woli posługiwać się raczej lekarstwem miłosierdzia, aniżeli surowością… Kościół Katolicki pragnie okazać się matką miłującą wszystkich, matką łaskawą, cierpliwą, pełną miłosierdzia i dobroci…” (J XXIII, 11.10.1962 – otwarcie Vaticanum II). Skoro „Kościół żyje autentycznie, kiedy wyznaje i głosi miłosierdzie, najbardziej zadziwiający atrybut Stwórcy i Odkupiciela, oraz kiedy przybliża ludzi do źródeł miłosierdzia” (JP II, DiM), to i nasze powołanie … wypływając z bezinteresownego daru Bożego miłosierdzia, „wyraża miłosierdzie, jakie żywi do człowieka Bóg” (B XVI). Zostaliśmy do tej misji powołani i przygotowani, gdyż Bóg Miłosierny tego 1 Podejmując niejako kontynuację rozważań o. Lucjana Krzywonosa CR ze spotkania osób konsekrowanych w lutym 2016 roku, przy przejściu przez Jubileuszową Bramę Miłosierdzia w naszym Gdańskim Sanktuarium. 2 chciał. Na każdego z nas spojrzał z miłością miłosierną, a znając słabość i niedoskonałość narzędzia, którym jesteśmy, nie wycofał swego daru, choć my sami niejednokrotnie doświadczamy własnej niegodności. Papież Franciszek zapytany czym jest dla niego miłosierdzie przywołuje nauczanie św. Augustyna i objaśnia: „Znaczenie etymologiczne miłosierdzia to otwarcie serca na biednego (‘misericordia = miseris cor’ – czyni smutnym serce tego, który współczuje nieszczęściu drugiego), a samo miłosierdzie jest to przykre odczucie nędzy bliźniego, przez co jesteśmy skłonni by mu pomóc, o ile to możliwe … Miłosierdzie to zachowanie Boga, który przytula, to ofiarowanie się Boga, który przyjmuje, który pochyla się, by przebaczyć… Dlatego można powiedzieć, że miłosierdzie to dowód tożsamości naszego Boga” (Fr., Andrea Tornielli, Miłosierdzie to imię Boga, s. 27-28). Zaproszenie Jezusa „pójdź za Mną!” i dana odpowiedź, to wejście w przestrzeń życia i posługi miłosierdzia. Ci, którzy doznali tak wielkiego miłosierdzia (o czym wyraźnie przypomina pierwsza modlitwa eucharystyczna) stają się sługami Miłosiernego i szafarzami miłosierdzia. Działając in persona Christi uzyskaliśmy niewyobrażalne zaufanie, niezniszczalną pieczęć i sakramentalną skuteczność miłosiernej miłości Boga. I tylko On wie, jak ostatecznie wypełnimy powołanie Bożego „ministra” (w etymologicznym rozumieniu tego słowa). W Modlitewniku Pielgrzyma2 znajdujemy pomoc w realizacji zaleceń jakie papież Franciszek sugeruje w bulli „Misericordiae vultus” ogłaszającej rok 2016 Nadzwyczajnym Jubileuszem Miłosierdzia. Znajdujemy się na pierwszej linii bojowników miłosierdzia. Oto szczególne dary miłosierdzia ukazane w Jezusie i przez Jezusa obejmujące swym uniwersalizmem całe stworzenie. Odczytamy je w kontekście realiów życia i posługi osób konsekrowanych: 1. 2. 3. 4. DAR DAR DAR DAR OBECNOŚCI POMOCY PRZEBACZENIA ZJEDNOCZENIA Ad 1.: DAR OBECNOŚCI – to pierwotny i najbardziej podstawowy dar. Bóg jest z człowiekiem. Syn Boży stał się jednym z ludzi (Verbum caro hic factum est et habitavit in nobis). Przez trzydzieści lat w Nazarecie nie dokonuje cudów ani nie naucza tłumów. Po prostu JEST – we wszystkim i z każdym przeżywającym swoją codzienność. Uczymy się dostrzegać Jego obecność w nas samych, innych ludziach, znakach czasu i miejsca; w Jego słowie i w Najświętszym Sakramencie. Uczymy się BYĆ – z Nim i przy Nim, być z człowiekiem i przy człowieku. Obecność zakonnika-duszpasterza stanowi istotny dar obecności Boga. Może to być obecność utajniona, ukryta, bo zatopiona w samotnej adoracji, medytacji czy innej formie trwania przed obliczem Oblubieńca i w Jego sercu. Może stanowić 2 „PRZEJŚĆ PRZEZ BRAMY MIŁOSIERDZIA”, Modlitewnik pielgrzyma, wyd. św. Stanisława, Kraków 2015. 3 praktyczną realizację woli Pana w posłudze duszpasterskiej przez licznie wypracowane apostolaty obejmujące każdego człowieka w jego zróżnicowanej codzienności. Przy całym bogactwie i różnorodności ewangelizacji i misji, wspólny i konieczny mianownik stanowi DAR OBECNOŚCI PASTERSKIEJ. Oto pierwsze podstawowe powołanie: BYĆ w Bogu, BYĆ z Boga, BYĆ dla Boga żyjącego pośród swojego Ludu. Nikt nie zastąpi nas w takiej obecności. Z woli miłosiernego Boga jesteśmy powołani, by ukazywać miłosierne oblicze Ojca. Wraz z całym Kościołem modlimy się: „Panie Jezu Chryste, Ty nauczyłeś nas, abyśmy byli miłosierni, jak Ojciec nasz niebieski i powiedziałeś nam, że kto widzi Ciebie, widzi także i Jego. Ukaż nam Twoje oblicze, a będziemy zbawieni…” Ad 2.: DAR POMOCY – w czasie publicznej działalności obecność Jezusa wśród ludzi wyraża się przez DAR SŁOWA, które jest światłem i poprzez DAR CZYNU, który jest uzdrowieniem (por. czyny i przypowieści Jezusa pokazujące miłosierne oblicze Ojca). Pomoc Zbawiciela nie ogranicza się do zaspokojenia głodu i przywrócenia zdrowia. Jezus Chrystus leczy serce, odradza jego zdolność miłowania, uczy kochać Boga i ludzi. Pomaga człowiekowi być sobą – istotą stworzoną na obraz i podobieństwo Boga, oraz okazywać innym miłosierdzie. Z perspektywy łaski, słudzy nieużyteczni jesteśmy. Pamiętamy jednocześnie, że „miłość nie może być abstrakcyjnym słowem. Jezus swoją miłość czyni widoczną i namacalną. Z samej swej natury – przypomina papież Franciszek – miłość jest konkretnym życiem: to intencje, zachowania, postawy… Miłosierdzie Boga jest Jego odpowiedzialnością za nas. On czuje się odpowiedzialnym, to znaczy: pragnie naszego dobra i chce nas widzieć szczęśliwymi, napełnionymi radością i pokojem” (Fr., MV, 9). Każdy chrześcijanin, zwłaszcza kapłan/zakonnik, „wezwany jest do leczenia ran, do opatrywania ich oliwą pocieszenia, do przewiązywania miłosierdziem oraz do leczenia solidarnością i należną uwagą” (tamże,15). Papież błaga: „Nie wpadajmy w obojętność, która upokarza; w przyzwyczajenie, które usypia ducha i nie pozwala odkryć nowości; w cynizm, który niszczy” (tamże,15). Gorącym życzeniem Papieża jest, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu UCZYNKI MIŁOSIERDZIA względem ciała i względem ducha, albowiem nie możemy uciec od słów Pana, gdyż to na ich podstawie będziemy osądzani: czy daliśmy jeść głodnemu, czy daliśmy pić spragnionemu… czy mieliśmy czas, aby być z chorym i z więźniem. Zostaniemy zapytani, czy pomogliśmy wyjść z wątpliwości sprawiających, że człowiek zaczyna się bać i są źródłem samotności, czy byliśmy zdolni do przezwyciężenia ignorancji rodzącej biedę… czy byliśmy cierpliwi na wzór 4 Boga, który jest tak cierpliwy wobec nas… Pod wieczór życia będą cię sądzić z miłości (św. Jan od Krzyża)” (tamże,15). Papież Franciszek, jak najwyższej rangi ziemski dowódca, wydaje polecenie – rozkaz, aby „wyjść z kościołów i parafii, wyjść i pójść szukać ludzi tam, gdzie żyją, gdzie cierpią, gdzie mają nadzieję. Kościół, jak szpital polowy, charakteryzuje się tym, że zakładany jest tam, gdzie toczy się walka: nie ma stałej struktury, nie jest wyposażony we wszystko… Jest przenośny, ma zapewnić pierwszą pomoc, szybką interwencję, ma zapobiegać temu, by poszkodowani w walce umierali. To medycyna pierwszej pomocy, tutaj nie przeprowadza się specjalistycznych badań… ale okazuje się matczyne wnętrze miłosierdzia i wychodzi naprzeciw tak wielu zranionym potrzebującym wysłuchania, zrozumienia, przebaczenia i miłości” (Fr., Miłosierdzie to imię Boga, s. 79). Zaangażowani w dzieło czynnej miłości modlimy się: Panie Jezu Chryste… Twój wzrok pełen miłości uwolnił Zacheusza oraz Mateusza od niewoli pieniądza, a nierządnicę i Magdalenę od szukania szczęścia wyłącznie w rzeczach stworzonych. Wzrok ten sprawił, że Piotr zapłakał po zdradzie, a żałujący Dobry Łotr usłyszał zapewnienie o Raju. Pozwól nam tak wysłuchać słów, które wypowiedziałeś do Samarytanki, jakbyś je wypowiedział do każdego z nas: O, gdybyś znała dar Boży! Ty, który jesteś Obliczem widzialnym, Ojca niewidzialnego, Boga, który objawia swoja wszechmoc przede wszystkim przez przebaczenie i miłosierdzie: spraw, aby Kościół na świecie stał się widzialnym obliczem Ciebie, swego Pana zmartwychwstałego i uwielbionego. Ad 3.: DAR PRZEBACZENIA – Zbawiciel wchodzi w świat ludzkiego cierpienia i jednoczy się z każdym dźwigającym swój krzyż. Mocą miłości, wyrażonej w męce i śmierci, Jezus dokonuje pojednania człowieka z Bogiem: gładzi grzech, pokonuje szatana. Człowiek słyszy słowa przebaczenia i jest wezwany do kroczenia tą drogą (Kol 3,13). W służebnym kapłaństwie Jezusa Chrystusa udzielonym człowiekowi stajemy się współuczestnikami misterium Jezusa i Kościoła: Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone… Ponieważ „łatwiej jest Bogu powstrzymać gniew, aniżeli miłosierdzie” (św. Augustyn), dlatego „Jezus chce pokazać wielki dar miłosierdzia, który szuka grzeszników, aby zaoferować im przebaczenie i zbawienie” (Fr., MV 20). 5 W darze Chrystusowej konsekracji uczestniczymy w miłosiernej propozycji Boga. Rok Jubileuszowy, czy zbliżająca się u nas wizytacja prowincjalna, „to czas sposobny na zmianę życia! To czas, aby pozwolić dotknąć swego serca. W obliczu popełnionego zła, nawet w przypadku ciężkich przestępstw, nadchodzi moment wysłuchania płaczu osób niewinnych, ograbionych z majątku, z godności, z uczuć, z samego życia. Pozostawanie na drodze zła jest tylko źródłem iluzji i smutku. Prawdziwe życie jest zgoła inne. Bóg nie męczy się, trzymając rękę wyciągniętą. On jest zawsze gotowy do wysłuchania i również ja jestem gotowy… Wystarczy tylko przyjąć zaproszenie do nawrócenia i poddać się sprawiedliwości, podczas gdy Kościół ofiaruje miłosierdzie” (Fr., MV 19). Papież Franciszek zachęcając do cierpliwego słuchania nazywa to „apostolstwem ucha”, a spowiednikom doradza: „Rozmawiajcie, słuchajcie cierpliwie, mówcie ludziom przede wszystkim, że Bóg ich kocha. A jeśli spowiednik nie może rozgrzeszyć, niech wyjaśni przyczynę, lecz niech chociaż pobłogosławi, nawet bez udzielenia sakramentalnego rozgrzeszenia. Boża miłość jest również dla tych, którzy nie mogą przyjąć sakramentów… są kochani przez Boga, są przez Boga poszukiwani i potrzebują błogosławieństwa. Okażcie wrażliwość wobec tych osób. Nie oddalajcie ich. Ludzie cierpią. Bycie spowiednikiem, to wielka odpowiedzialność… Jeśli osoby te nie poczują dzięki spowiednikom Bożej miłości i miłosierdzia, oddalą się i może już nigdy nie wrócą. Przytulcie je więc i bądźcie miłosierni, nawet jeśli nie możecie udzielić rozgrzeszenia” (Fr., Miłosierdzie to imię Boga, s. 38-39). Jako nawracający się grzesznicy i słudzy Miłości Miłosiernej wołamy: Panie Jezu Chryste… Ty zechciałeś również, abyśmy jako Twoi słudzy, byli przybrani w słabość po to, byśmy mogli okazywać słuszne współczucie tym, którzy trwają w niewiedzy i błędzie: niech każda osoba, która się do nas zwraca, czuje się oczekiwana, kochana oraz doświadcza przebaczenia od Boga. Ad 4.: DAR ZJEDNOCZENIA – Celem posłania Ducha Świętego w każdej czynności liturgicznej jest doprowadzenie do komunii z Chrystusem, by formować Jego Ciało… Owocem działania Ducha w liturgii jest nierozłącznie Komunia z Trójcą Świętą i komunia braterska (KKK 1108). Takiej jedności pragnie Bóg. My również jej pragniemy i „jesteśmy przekonani, że Bóg powołuje nas, abyśmy żyli razem, jak bracia – dzieląc się darami, jakie otrzymaliśmy, pomagając sobie wzajemnie, modląc się i pracując razem dla Jego chwały…” Jesteśmy także przekonani, „że Bóg powołuje nas, abyśmy razem pracowali nad zmartwychwstaniem społeczeństwa…” (Konstytucje CR, CHARYZMAT). Trzeba przejść wszystkie etapy, z których każdy jest usuwaniem tego, co dzieli, oraz umacnianiem tego, co łączy, aby mogła rozkwitnąć pełna komunia z Bogiem i 6 ludźmi. Taka komunia jest najcenniejszym darem miłosierdzia Ojca Niebieskiego, ofiarowanym nam przez Chrystusa w Duchu Świętym i „pobudza, aby miłością odpowiedzieć na ogromną miłość Ojca w stosunku do nas” (KCR, CHARYZMAT). Słudzy Kościoła posłani w mocy Ducha Świętego rozeszli się na cały świat, aby nauczać wszystkie narody oraz chrzcić w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Stając się misjonarzami miłosierdzia urzeczywistniają pragnienie swego Mistrza, „aby byli jedno”. Zmartwychwstaniec owocnie uczestniczy „w Chrystusowym pragnieniu rozpalania ognia Bożej miłości w sercu każdego człowieka na tej ziemi” (KCR, CHARYZMAT). Piękny przykład przytacza papież Franciszek przywołując swego poprzednika na Stolicy Piotrowej, Sługę Bożego Jana Pawła I – wtedy jeszcze biskupa Albino Luciani’ego: „Wybór padł na niego, ponieważ niektóre rzeczy woli Pan pisać na pyle niż w brązie czy marmurze: w ten sposób, jeśli napis przetrwa, będzie jasne, że zasługa ta należy tylko i jedynie do Boga” (Fr., Miłosierdzie to imię Boga, s. 64). Duch Święty, Duch Odnowiciel, uzdalnia Kościół Jezusa Chrystusa do podejmowania wielorakich dzieł miłosierdzia. Ten Jubileuszowy Rok Miłosierdzia powinien być nowym rozlaniem Ducha intensyfikującym życie przepełnione uczynkami miłosierdzia. To one nadal „pozostają podstawą naszego rachunku sumienia” (tamże, s. 130). Papież nie widzi potrzeby dodatkowego ich wyjaśniania. Są jasne i konkretne. „Darmo otrzymaliśmy, darmo dajemy. Dotknąć ciała Chrystusa w tym, kto jest wykluczony, głodny, spragniony, nagi, w więzieniu, chory, bezrobotny, prześladowany, kto jest uchodźcą. To tam znajdujemy naszego Boga, dotykamy Pana (por. Mt 25,31-46) …Toczy się gra o naszą wiarygodność jako chrześcijan” (tamże, s. 131-132). Człowiek współczesny (w tym może i niejeden Zmartwychwstaniec) wychowywany w duchu izolacji i lęku przed bezpośrednią konfrontacją z bliźnim, woli perspektywę telewizora, komputera, telefonu… Tutaj nie zarazi się – co najwyżej zainfekuje się komputer. Nie czuje smrodu rozkładającego się ciała – najwyżej poczuje swąd przegrzanych obwodów. Nie słyszy płaczu głodnych i zrozpaczonych – najwyżej sam dramatyzuje, bo na kilka minut zastrajkowało łącze lub zapodział komórkę i wpada w panikę. Miłosierdzie – dla małych i wielkich tego świata, wyświęconych i konsekrowanych – potrafi być zadaniem dla jednostek specjalnych zrzeszonych w różnych „caritasach”, hospicjach, domach opieki. A jak jest u nas, CR? Odpowiedź jest ważna na własny i bliźnich użytek (praca dla samodzielnych). Jedność Ojca solidarna w miłosierdziu Jezusa z Nazaretu kontynuowana jest dzięki Duchowi Świętemu. Uczestniczymy w budowaniu świątyni Bożego Królestwa, w której gromadzą się wszyscy spragnieni miłości, której imię oznacza MIŁOSIERDZIE. Przy wszystkich rozeznanych zdolnościach i talentach, słabościach i grzechach wiem na pewno, że: Bóg jest MIŁOŚCIĄ MIŁOSIERNĄ 7 Boża miłość względem nas jest miłosierna i niezawodna Bóg kocha każdego z nas osobiście miłością bezwarunkową Bóg chętnie przebacza i przychodzi z pomocą nawrócenie jest rzeczywistością dynamiczną i procesem trwającym całe życie Bóg dał nam Maryję, aby we wszystkim była dla nas wzorem życia i działania celem naszego życia i pracy w Zgromadzeniu jest oddawanie chwały Bogu, odwzajemniając się miłością za miłość (4) śluby zakonne są wyrazem wolnego i całkowitego daru z siebie dla Boga (14) siła naszego Zgromadzenia jest zależna od intensywności życia duchowego i owocnego apostolatu każdej lokalnej wspólnoty (133) ta paschalna dynamika trwa przez całe nasze życie (1) Z pokorą zatem błagamy: Panie Jezu Chryste… poślij Twojego Ducha i uświęć nas wszystkich Jego namaszczeniem, aby Jubileusz Miłosierdzia był rokiem łaski od Pana, a Kościół z odnowionym entuzjazmem mógł nieść Dobrą Nowinę ubogim, głosić wolność więźniom i uciśnionym oraz przywracać wzrok niewidomym. Prosimy o to za wstawiennictwem Maryi, Matki Miłosierdzia Ciebie, który z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen Ryszard Burda CR Dębki – 2016