To środowisko specjalistów różnych dziedzin-menedżerów, szefów kuchni, dekoratorów wnętrz czy dyplomowanych znawców win. Jeśli się trafi do renomowanego hotelu, ma szansę przyjmować królów, cesarzy, prezydentów i gwiazdy światowego formatu. Szkoły hotelarskie przygotowują do pierwszej pracy na wielu stanowiskach. Można pracować na stanowiskach kierowniczych, w recepcji, w obsłudze ruchu turystycznego, księgowości czy też nadzorować pracę służby pięter, bo hotel to skomplikowany system współdziałających ze sobą zespołów, zarówno tych widocznych, jak i pracujących niejako za kulisami. Najbardziej reprezentacyjnym, centralnym miejscem hotelu, gdzie skupiają się wszystkie sprawy, jest recepcja. To tutaj gość jest witany, przyjmowany, tu załatwia wszelkie formalności, tu zgłasza swoje życzenia, uwagi i pretensje. Tutaj powinien uzyskać potrzebne informacje-gdzie w pobliżu znajduje się bank, co warto zwiedzić w okolicy czy- jak dojechać na dworzec. Pracownicy recepcji czuwają też nad pracą poszczególnych służb hotelowych. Informują na bieżąco gastronomię lub służby pięter, do którego pokoju zamawiano posiłek, gdzie proszono o wymianę ręczników, a gdzie właśnie zwolniono pokój. Działalność usługowa. Jej specyfiką jest gotowość personelu gości w każdej chwili przez całą dobę. To oni są tutaj najważniejsibez nich hotel by nie istniał. Dlatego poziom usług jest, obok ceny, podstawowym kryterium przesądzającym o wyborze hotelu. Dbanie o potrzeby gościa, jego wygodę i bezpieczeństwo, żeby nie tylko dobrze się u nas czuł, ale by jeszcze tu wrócił. Nie wystarczy hall w marmurach, złote klamki, wanna z jacuzzi czy łoże z baldachimem. Nie wystarczy też odpowiednie wykształcenie kadry, a nawet znajomość języków. Nawet najbardziej luksusowy hotel ze świetnie wyszkolonym personelem, ale pozbawiony miłej atmosfery, nie przyciąganie gości. Dobry hotelarz ma tę świadomość i dba o to na każdym kroku. Należy bowiem pamiętać, że pierwsze wrażenie, jakie wywiera na gościu witająca go osoba, decyduje często o jego ocenie całego hotelu. Pewnie dlatego pierwszy i podstawowy warunek, wymieniany chórem przez wszystkich pracowników hoteli jako niezbędny w tym zawodzie, to- uśmiech! Pogodne usposobienie, życzliwość, uprzejmość i zaangażowanie obowiązują tutaj nieustannie. Dlatego cechą bardzo w tym zawodzie wskazana jest cierpliwość, opanowanie i umiejętność zdystansowania się. W sytuacjach konfliktowych trzeba zawsze postępować delikatnie i szukać takiego rozwiązania, które będzie dla gościa satysfakcjonujące, a przynajmniej go nie urazi. W środowisku hotelarskim panują niepodzielnie trzy święte zasady: etyka, estetyka i etykieta. Dlatego do wielu hoteli i szkół hotelarskich zaprasza się znawców protokołu dyplomatycznego, by udzielali młodzieży lekcji właściwego zachowania i dobrego smaku. Młodzi hotelarze uczą się, jak nienagannie nakryć stół, jak się witać, jak przedstawiać sobie gości, kogo gdzie posadzić. Jest tez szereg rygorystycznych przepisów dotyczących poszczególnych elementów ubioru, sposobu prowadzenia rozmowy z gościem, zachowania w konkretnych sytuacjach. Rozpoczynając prace w tym zawodzie, trzeba dokładnie wiedzieć , co należy, a czego w żadnym wypadku nie wolno robić. W obecności niedopuszczalnej jest np. ziewanie, podpieranie się pod boki, poprawianie fryzury, jedzenie czy prowadzenie prywatnych rozmów miedzy pracownikami. W rozmowie z gościem trzeba panować nad gestami, mimiką, tonem głosu i unikać kolokwialnego języka. Nawet tak, wydawałoby się, nieistotne szczegóły , jak długość włosów, wysokość obcasa czy liczba noszonych pierścionków. Hotelarz powinien też odznaczać się uczciwością i odpowiedzialnością. Wszystkich pracowników powinna obowiązywać dyskrecja. Nie wolno udzielać osobom trzecim żadnych informacji na temat gości. Można w ten sposób nie tylko zaszkodzić gościowi i na zawsze stracić klienta, ale narazić hotel na sławę, podważyć renomę i wiarygodność.