Nowości pedagogiczne, innowacje i szkolenia w roku szkolnym 2014/2015 I. Innowacje pedagogiczne i eksperymenty przedszkolach, szkołach i placówkach. w publicznych Podstawa prawna: Ustawa z dnia 7 września 1991 roku o systemie oświaty - art. 22 ust.2 pkt 6 oraz art. 41 ust.1 pkt 3 (Dz. U. z 2004r. Nr 256, poz. 2572 z póź. zm.) Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 9 kwietnia 2002 roku w sprawie warunków prowadzenia działalności innowacyjnej i eksperymentalnej przez publiczne szkoły i placówki (Dz. U. z 2002r. Nr 56, poz. 506) Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 24 sierpnia 2011 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków prowadzenia działalności innowacyjnej i eksperymentalnej przez publiczne szkoły placówki ( Dz. U. Nr 176 poz. 1051) W myśl powyższych aktów prawnych zarówno innowacje pedagogiczne, jak i eksperymenty pedagogiczne są takimi rozwiązaniami i działaniami, które mają na celu poprawę jakości pracy szkoły oraz służą podnoszeniu skuteczności kształcenia w szkole. Innowacje pedagogiczne mogą obejmować wszystkie lub wybrane zajęcia edukacyjne, całą szkołę, oddział lub grupę (np. mogą dotyczyć programów edukacyjnych, metod i technik nauczania oraz sposobów oceniania uczniów, organizowania zajęć pozalekcyjnych, rozwiązywania problemów wychowawczych, działalności pozalekcyjnej, doskonalenia nauczycieli, współdziałania z rodzicami itp.). Przed podjęciem decyzji o wprowadzeniu innowacji pedagogicznej należy zastanowić się nad kilkoma kwestiami i odpowiedzieć na kilka pytań: 1) Co chcemy zmienić, co nowego wprowadzić, na czym będzie polegała zmiana? (treść innowacji), 2) Dlaczego chcemy wprowadzić zmianę, wprowadzić coś nowego? (cel innowacji), 3) Jakich oczekujemy efektów zmiany, która poprawi jakość pracy placówki, jakie będą korzyści dla uczniów? (rezultaty), 4) W jaki sposób przeprowadzimy ewaluację działań innowacyjnych? 5) Czy placówka posiada odpowiednie warunki kadrowe i organizacyjne, niezbędne do realizacji zaplanowanej innowacji pedagogicznej? Uwaga: nie ma obowiązku składania sprawozdań z przeprowadzonej innowacji kuratorowi oświaty. Innowacje nie muszą być oryginalne. Mogą być odtwórcze, naśladowcze, polegające na wdrożeniu rozwiązań już przez kogoś opracowanych. Istotna jest motywacja podejmowania innowacji. Z dniem 1 września 2014r. do Zespołu Szkół w Skrwilnie zostało przyłączone przedszkole. W związku z powyższym chciałabym dalszą część rozdziału skierować do nauczycieli przedszkola. Przedszkole, jako jedna z pierwszych instytucji, z którymi styka się dziecko, ma możliwość wyrobienia określonych postaw i umiejętności w kontaktach z innymi ludźmi. Jego wychowawcza działalność ma ogromne znaczenie dla ukształtowania osobowości dziecka. Charakteryzująca dzieci w tym wieku naturalna aktywność, ciekawość i skłonność do naśladownictwa, łatwość czerpania wiedzy z otoczenia, a także wrażliwość 1 emocjonalna, stwarzają korzystne warunki do osiągnięcia pozytywnych efektów zamierzonych działań. Aby jednak dziecko przyswoiło sobie określone normy zachowań i stosowało się do nich, trzeba poddawać je przez dłuższy czas odpowiednim działaniom, wykorzystując każdą nadarzającą się okazję. Na współczesnym przedszkolu spoczywa więc obowiązek podejmowania wciąż nowych przedsięwzięć, mogących sprostać nie tylko aktualnym społecznym oczekiwaniom, ale i zainteresowaniom malucha. Służyć temu może właśnie wprowadzenie niekonwencjonalnych form i metod pracy, zezwolenie dzieciom na pewną swobodę działania, dokonywanie wyborów. Od przedszkola wymaga się, by pamiętało o stwarzaniu swoim wychowankom klimatu bezpieczeństwa i poczucia godności, możliwości wszechstronnego i optymalnego rozwoju wszystkich dyspozycji poznawczych. Przemiany dokonujące się w polskiej oświacie stawiają nauczycieli wobec konieczności weryfikacji dotychczasowych sposobów nauczania i poszukiwania nowych niekonwencjonalnych metod. Kształcenie nauczycieli zawsze było procesem ciągłym, gdyż niezbędne stawało się systematyczne uzupełnianie wiedzy i umiejętności pod kątem stale zmieniających się potrzeb. Należy zauważyć, iż wiedza i umiejętności zdobyte w czasie studiów stają się dla nauczyciela jedynie punktem wyjścia dla jego zmagań z pracą i wstępem do szeroko pojętego samokształcenia. Różne są drogi dochodzenia do własnych koncepcji innowacyjnych. Jednak nawet wtedy, kiedy nauczyciel stworzy swój model pracy, nie zawsze wprowadza go w życie. Pojawiają się wątpliwości, opory.... Nie mniej jednak gorąco zachęcam do realizacji własnych rozwiązań innowacyjnych po wcześniejszym powiadomieniu kuratora oświaty i organu prowadzącego o zamiarze wdrożenia innowacji. W każdym z nas znajdują się przecież bogate złoża mądrych i niekonwencjonalnych metod pracy. Oto kilka przykładowych tematów innowacji, które można wdrożyć w przedszkolu: 1. Bezpieczny dom, przedszkole i ulica. Uświadomienie maluchom, jakie grożą im niebezpieczeństwa i ukształtowanie w nich postaw obronnych. 2. Dzieci ze świętym Janem Pawłem II. Celem jest wprowadzenie dziecka w świat pożądanych wartości moralnych. Dzieci poznają postać Jana Pawła II, jego dzieciństwo, młodość, pontyfikat, zainteresowania. 3. Baw się z nami w origami. Połączenie nauki z zabawą. Zajęcia z origami uwzględniające tygodniową tematykę pracy. 4. Co w trawie piszczy. Rozbudzenie u dzieci wrażliwości na piękno przyrody w trzech obszarach: powietrze, woda, ziemia. Przyrodnicze działania innowacyjne oparte są na zabawach badawczych z zakresu przyrody ożywionej i nieożywionej. 5. Kto ty jesteś? Polak mały! Kształtowanie tożsamości narodowej oraz modelowanie nowoczesnych postaw patriotycznych i obywatelskich. 6. Orkiestra przedszkolaków. Zastosowanie zabaw rytmiczno – muzycznych z wykorzystaniem niekonwencjonalnych instrumentów perkusyjnych. 2 II. Nowości pedagogiczne. Praca pod redakcją Ewy Szadzińskiej pt. Dydaktyczne „tropy” zrównoważonego rozwoju w edukacji składa się z dwóch części. W pierwszej zdefiniowano dydaktyczny trop jako poszukiwanie wiedzy o zrównoważonym rozwoju oraz wyjaśniono znaczenie tego terminu dla edukacji. Natomiast druga część zawiera praktyczną wiedzę dydaktyczną, która jest podstawą do budowania metodycznej wiedzy. Przykłady scenariuszy zajęć i metodyczne propozycje lekcji wzbogacają praktyczną wiedzę dydaktyczną i mogą być wzorcem dla własnych metod pracy z uczniami. Druga pozycja, jaką polecam wychowawcom została wydana przez Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Jest to książka Roswithy Riebisch i Huberta Łuszczyńskiego pt. Diagnoza typów uczniów. Czytelnicy znajdą tu odpowiedź na następujące pytania: Jakimi typami uczniów są twoi podopieczni? Czym charakteryzuje się typ intelektualny? Jakie zadania są najlepsze dla typu emocjonalnego? Jak zaangażować i zmotywować typ działający? Co wpływa na wyniki osiągane przez typ współpracujący? Jak, pracując z grupą, dotrzeć do każdego? Wymarzona szkoła XXI wieku… Placówka taka funkcjonuje z ogromnym powodzeniem w Kalifornii w USA. Zastosowane w niej nowoczesne podejście do nauczania oparte jest na: poznawaniu wiedzy w trybie indywidualnego toku nauczania, uzupełnianiu wiedzy poprzez wymianę doświadczeń w grupie, samoocenie, całkowitym zarządzaniu jakością, jednoklasowej szkole gimnazjalnej. A co na temat szkoły na miarę współczesnego wieku sądzi polski pedagog Jerzy Kujawiński? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w książce jego autorstwa pt. Szkoła XXI wieku i jej atrybuty. W kolejnych rozdziałach niniejszej publikacji omówione zostały: w rozdziale pierwszym – przebieg ewolucji szkoły, w drugim – cechy i cele szkoły XXI wieku, w trzecim – metody i formy preferowane w szkole XXI wieku, w czwartym – współtwórcy szkoły XXI wieku i ich koncepcje metodyczne preferowane w tej szkole, w piątym – droga autora do wykreowania wizji szkoły XXI wieku, a w szóstym – pedagogika naukowa w służbie szkoły XXI wieku. 3 Być mądrym rodzicem to wielka sztuka. Wyposażyć dziecko w odpowiedni system wartości, obdarzyć wielką miłością i zaufaniem, wyznaczając jednocześnie ściśle określone granice w obustronnych kontaktach – tego życzylibyśmy sobie nawzajem. Godny polecenia na tej płaszczyźnie jest Podręcznik dla nastolatków i ich rodziców u kresu wytrzymałości aut. Gustavo Pietropolli Charmet, Loredana Cirillo. Każdy rodzic znajdzie tu podpowiedź, jak pomóc się dziecku usamodzielnić, odnaleźć miejsce w grupie przyjaciół, określić wartości i ideały, na których warto się oprzeć? Jak wspierać w okresie zmian związanych z dojrzewaniem, pierwszych relacji uczuciowych, prawdziwej miłości i poznawania sfery seksualnej? Jak reagować w przypadku drobnych lub poważniejszych kłamstw albo przesadnej fascynacji idolem czy serialem telewizyjnym? Jak wyznaczyć „godzinę policyjną” i uzgodnić zasady korzystania z kieszonkowego? Sprawy małe i duże – ponad sześćdziesiąt typowych sytuacji, zdarzeń i potencjalnych konfliktów, które mówią o trudnościach wzrastania i wychowywania. Jeszcze jedna, godna polecenia rodzicom pozycja. Wychowanie bez porażek czyli Trening Skutecznego Rodzica aut. Thomas Gordon. Autor, krytykując dotychczasowe modele rozwiązywania konfliktów (oparte na błędnym schemacie „zwycięzca – pokonany"), proponuje stosowanie metody bez pokonanych. Dąży do wprowadzenia takich zasad komunikacji, które w sytuacji konfliktowej pozwolą znaleźć rozwiązanie kompromisowe, zadowalające obie strony. Wielką zaletą pracy Thomasa Gordona, obok jasnego wykładu i prostego języka, jest pokazanie, jak praktycznie posługiwać się metodą bez pokonanych. Choć odnosi się ona przede wszystkim do stosunków między rodzicami a dziećmi, może być wykorzystywana także w innych międzyludzkich sytuacjach konfliktowych. Na koniec gorąco polecam dwie nowości z pedagogiki osób niepełnosprawnych. Pierwsza to Program profilaktyczno-terapeutyczny dla dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej aut. Piotr Pawlak. Celem książki jest dostarczenie nauczycielom, terapeutom, a także rodzicom narzędzia do efektywnej pracy z dzieckiem nadpobudliwym. Program składa się z dwóch części. Pierwsza część obejmuje istotne zagadnienia dotyczące coraz częściej rozpoznawanego w wieku dziecięcym zaburzenia ADHD. Porządkuje podstawową wiedzę z tego zakresu, odwołując się do najnowszych koncepcji. Ponadto opisano tutaj szereg metod i technik stosowanych w terapii nadpobudliwości. Część druga to propozycja zajęć grupowych i indywidualnych. Program ten, odwołując się do najnowszych nurtów wskazujących na znaczenie kompleksowej terapii, obejmuje oddziaływania na sferę emocjonalną, poznawczą i społeczną. 4 Druga pozycja nosi tytuł Język i dyskurs codzienny osób z niepełnosprawnością intelektualną. Publikacja dr Doroty Krzemińskiej porusza zagadnienia, którym w literaturze pedagogiki specjalnej poświęcono niewiele uwagi. Kwestia porozumiewania się osób z niepełnosprawnością intelektualną traktowana była dotychczas głównie w kontekście trudności i deficytów komunikacyjnych. Autorka odchodzi od jednostronnej oceny „zdolności do dyskursu” osób z niepełnosprawnością intelektualną, a przybliża nas do poznania samej istoty tego dyskursu. W pewnym senesie praca ta jest zaprzeczeniem, a przynajmniej podaniem w wątpliwość jednoznacznej tezy o trudnościach osób z niepełnosprawnością intelektualną do wyrażania swoich myśli i rozumienia innych. Życzę miłej lektury! III. Ciekawy artykuł. Warto przeczytać! „Mózg lubi gimnastykę”. Mądrość człowieka, w tym wysoka sprawność umysłowa i dobra pamięć zależą od poziomu dotlenienia mózgu. A to w dużej mierze zależy od naszej fizycznej aktywności. Red. Dorota Romanowska ("Newsweek Polska" 2014 nr 16) w swym artykule namawia: „.. bądź aktywny fizycznie. I to od najmłodszych lat. Co do tego naukowcy nie mają już żadnych wątpliwości.” Mózg składa się z miliardów neuronów. Kiedyś uważano, że ich liczba nie wzrasta. Teraz naukowcy odkryli, że pod wpływem ruchu w mózgu tworzą się nowe komórki nerwowe. Przypuszczają, że ruch ciała zmniejsza stres, który hamuje neurogenezę, czyli powstawanie nowych neuronów. Podczas biegania, szybkiego marszu czy zajęć gimnastycznych, kiedy zwiększony jest dopływ krwi do mózgu, zaczyna on produkować więcej neurohormonów. Można więc do młodych apelować, mówić, pouczać ich i namawiać, ale najlepszy jest oczywiście dobry przykład. Dobrze to rozumieją nauczyciele wychowania fizycznego. Trzeba wyrównać niewłaściwe proporcje między wielogodzinnym siedzeniem przy komputerze i poziomem fizycznej aktywności codziennej. Trzeba młodym częściej niż to ma miejsce obecnie proponować: Ruch zamiast komputera (Sawiński 2013). Warto wiedzieć, że ruch może też zastąpić leki w łagodnych postaciach depresji, która dziś nie tyle rozkwita, co wręcz szaleje. Można tu przypomnieć dwa zasadnicze wyzwania dla szkoły naszych czasów wskazane w artykule Presja i depresja (Cieśla 2012). Wystarczy codziennie biegać, np. 30 minut po parku lub działać przy uprawach w ogrodzie. Ruch daje uczucie szczęścia, poprawia nastrój i samopoczucie. Do badań udawadniających powyższą tezę zaproszono 3 tyś. zdrowych, młodych osób. Okazało się, że jest pozytywna zależność między codzienną gimnastyką ciała a sprawnością mózgu. Osoby, które za młodu dłużej biegały na bieżni, po 25 latach nie tylko zachowały sprawność fizyczną, ale też zdecydowanie lepiej wypadły w testach oceniających sprawność umysłu. 5 (Romanowska 2014). To jest dobra wiadomość, ale nie można zapomnieć, że mózg lubi także wysiłek i umysłową gimnastykę. O korzyściach płynących z uprawiania sportu mówi też Hanna Cygan, psycholog sportu i mistrzyni w szermierce. Po pierwsze: sport uczy tego, że każdy kiedyś przegrywa. I tego, że można spróbować raz jeszcze. To pomaga radzić sobie z porażkami. Jeżeli ktoś nie zda egzaminu, nie dostanie się na studia, straci pracę, to nie jest koniec świata, musi po prostu szukać przyczyn niepowodzenia i nad sobą popracować. Po drugie: sport uczy traktować stresowe sytuacje jak wyzwania. Mierzę się z problemami, nie omijam ich. Po trzecie: sport uczy radości życia. Sprawia, że złość szybko przemienia się w działanie, w końcu pojawiają się zwycięstwa, satysfakcja i poczucie ogromnej radości. Po czwarte: sport uczy dystansowania się do problemów. Po piąte: sport może dodawać odwagi. Jeżeli potrafimy przekroczyć swoje ograniczenia i przebiec kwadrans dłużej czy popływać mimo zmęczenia, to przychodzi myśl, że możemy pójść i porozmawiać z kimś o czymś trudnym. Pojawia się odwaga do podejmowania wyzwań. Z jednej strony daje to siłę do zniesienia trudów życia, bo sport zwiększa pojemność płuc i wzmacnia mięsień sercowy. Z drugiej strony doświadczenie związane z trenowaniem stymuluje do szukania rozwiązań i zmiany w sytuacjach przeciążenia. Po szóste wreszcie: sport uczy tego, że nie chodzi o to, żeby być perfekcyjnym. O tym, że liczba neuronów w mózgu może się zwiększać wiedzą również tegoroczni laureaci Nagrody Nobla z dziedziny medycyny. John O´Keefe oraz małżeństwo May-Britt i Edvard Moser odkryli istnienie w mózgu „wewnętrznego GPS-u”, czyli neuronów, które umożliwiają orientację w przestrzeni. Odczuwanie położenia w przestrzeni ma kluczowe znaczenie dla naszego istnienia. To jedna z najważniejszych informacji płynących z otoczenia. W mózgu dane dotyczące obecnego położenia łączone są z poczuciem przebytej odległości i wiedzą o poprzedniej pozycji. Właśnie hipokamp i komórki siatkowe odpowiedzialne za położenie w przestrzeni są tymi, które ulegają szybko uszkodzeniom w chorobie Alzheimera. To dlatego cierpiący na nią ludzie często gubią się, czują się zdezorientowani i nie potrafią znaleźć drogi. Badania noblistów dają nadzieję na pogłębienie wiedzy na temat tej choroby i jej przebiegu. Prace nad "mózgowym GPS-em" otworzyły też nowe drogi, które powinny doprowadzić do zrozumienia innych procesów poznawczych – chociażby pamięci, myślenia i planowania. 1. CIEŚLA J., Presja i depresja. „Polityka’’ 2012 nr 38, s. 28-30. 2. ROMANOWSKA D., Mózg lubi gimnastykę. „Newsweek Polska” 2014 nr 16, s. 94-95. 3. SAWIŃSKI J. P., Ruch zamiast komputera. Edunews.pl - z 28.09.2013. Opracowała Renata Teska 7. 10. 2014r. 6