projekt nr POKL.03.03.04-00-110/12 „Z Wojskową Akademią Techniczną nauka jest fascynująca!” WYKŁAD Z MATEMATYKI dla uczestników projektu w dniu 28.02.2015 r. „ Liczba wyznacznikiem matematycznego poznania Świata” dr inż. Józef Rafa Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego ,,Świat jest matematyczny’’ ks. prof. Michał HELLER ,,Wszystko co daje się poznać ma liczbę, ponieważ nic nie może być wyobrażone ani poznane bez liczb’’ Filolaos z Krotony (480 r. p.n.e.) grecki matematyk i filozof, uczeń Pitagorasa Literatura: Wacław SIERPIŃSKI ,,Wstęp do teorii liczb’’ Fernando CORBALA’N ,,Złota proporcja. Matematyczny język piękna’’ Enrique GRACIA’N ,,Liczby pierwsze. Wstęp do nieskończoności’’ Michał HELLER ,,Podglądanie wszechświata’’ ********************************** W swoim referacie przedstawię kilka wybranych zagadnień dotyczących prezentowanej tematyki: 1. Rozwój pojęcia liczby – rys historyczny i aspekty praktyczne. 2. Złota proporcja i liczby Fibonacciego. 3. Liczby pierwsze, ich własności i zastosowania. 4. Liczby wyrażające uniwersalne stałe fizyczne i ich znaczenie w opisie świata materialnego 5. Magia liczb – ich spektakularne wykorzystanie w różnych kulturach. ********************************** Wprowadzenie Znany aktor mojego pokolenia Bogumił KOBIELA, występujący w sztuce Moliera ,,SKĄPIEC’’, zwraca się do swojej żony: ,,Widzisz ja mówię prozą’’. W życiu również mówimy prozą liczb, które towarzyszą nam na co dzień, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Historycy badający rozwój cywilizacji zgodnie twierdzą, że ludzkość nauczyła się liczy, gdy zaczęła się osiedlać, uprawić ziemię i hodować zwierzęta. Wyobraźmy sobie pasterza który wyprowadza rano na pastwisko stado owiec a wieczorem sprowadza je do zagrody. Interesuje go czy wszystkie owce powróciły z pastwiska. Nie potrafi liczyć. Jak ma rozwiązać ten problem? Do woreczka przy wyprowadzaniu owiec wrzuca 1 kamyk – 1 owca. Wieczorem czyni odwrotnie, wyrzuca z woreczka 1 kamyk za każdą wracającą owcę. W ten sposób sprawdzi czy bilans się zgadza. Powstał pierwotny system liczenia (a dokładniej porównywania). Słowo ,,kalkulacja’’ pochodzi od łacińskiego słowa ,,calculus’’, czyli kamyk. System kamykowy ,,Filozofia zapisana jest w wielkiej księdze która nieustannie leży otwarta przed naszymi oczami (nazywam ją wszechświatem), ale do której nie można zajrzeć, jeśli nie rozumie się jej języka, nie pozna pisma, nie wie się co zostało w niej zapisane. Jest ona bowiem napisana językiem matematyki bez którego niemożliwe jest ludzkie poznanie. Bez nich człowiek błąka się bez celu jak w ciemnym labiryncie’’ - powiedział Galileo Galilei Z kolei Albert Einstein stwierdził: ,,Matematyka nigdy nie przestaje mnie zaskakiwać – to produkt ludzkiej wyobraźni, który idealnie odpowiada rzeczywistości’’. Angielski filozof Bertrand Russell wyraził swój pogląd na ten temat, następująco: ,,Matematyka jest nie tylko pewna ale i piękna’’. Wszystko co nas otacza, od rzeczy codziennych po najbardziej abstrakcyjne, byłoby nie do zrozumienia gdyby nie matematyka: od prognozy pogody po zabezpieczenia sieci i technologie GPS, w sztuce i muzyce, modelach świata cyfrowego (telewizja cyfrowa, fotografia cyfrowa, dźwięk cyfrowy itd.), poprzez podstawy logiki i racjonalnego myślenia. Wraz z rozwojem cywilizacyjnym, zwiększeniem ilości wytwarzanych dóbr, rozwojem handlu itp. Powstała potrzeba rozszerzenia pojęcia liczby. Wpierw liczby naturalne opatrzono znakami ,,+’’, ,,-’’ tworząc zbiór liczb całkowitych. Konieczność podziału posiadanych dóbr wytworzyła następnie liczby wymierne (nazywane potocznie ułamkowymi lub częściami całości). Załatwiło to możliwość wykonywania czterech podstawowych działań: dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia. Rozwój geometrii (geo-ziemia, metro-mierzę) spowodował zainteresowanie własnościami figur geometrycznych. Powstała słynna szkoła mistrza Pitagorasa. Badając m.in. kwadrat o boku równym jednostkowej długości, stwierdził, że przekątna tego kwadratu nie wyraża się w postaci żadnej ze znanych dotąd liczb. Dzisiaj zapisujemy ją symbolicznie: Z kolei równie słynny Grek Archimedes zainteresował się własnościami (jednego z największych wynalazków ludzkości) koła. Badał stosunek długości obwodu koła do jego średnicy. Był zdziwiony, że niezależnie od wielkości koła jest on jednakowy, stały. Ponadto stwierdził, że ta wartość nie wyraża się żadną ze znanych liczb. I tak powstała liczba Archimedesa, którą nazywamy dziś π (pi). Dla uczczenia tego faktu obchodzimy dziś światowy dzień liczby π . Zaczęło się pojawiać wiele takich liczb. Dało to asumpt do stworzenia liczb niewymiernych. I znów wydawało się, że wszystkie liczby są poznane i pełny ich zbiór nazwano liczbami rzeczywistymi. Tym razem do ataku przystąpiła algebra. Jej rozwój w XVI w. i zainteresowanie rozwiązywaniem równań wielomianowych (drugiego, trzeciego i czwartego stopnia) wymusił uogólnienie liczby rzeczywistej. Powstały liczby zespolone. W 1545 r. Girolamo Cardano postawił zadanie: ,,podzielić 10 na dwie części, których iloczynem jest 40’’. Zadanie to wyraża więc układ równań: stąd po redukcji otrzymujemy równanie kwadratowe (które Cardano potrafił rozwiązać): a więc x 5 15 i y 5 15 Lub x 5 15 i y 5 15 co rzeczywiście spełnia warunki zadania. Pojawił się jednak problem: obliczenie pierwiastka co można zapisać jako kwadratowego Tak więc problemem staje się obliczenie W zbiorze liczb rzeczywistych nie istnieje liczba podniesiona do kwadratu (drugiej potęgi) o wartości ujemnej. Słynny Descartes nazwał taką nierzeczywistą liczbę urojoną. Dopiero w XVIII w. niemiecki matematyk Johann Carl Gauss stworzył teorię nowych liczb i nazwał je liczbami zespolonymi (pewnik Gaussa: i 2 1, gdzie i jednostka urojona). Dziś odgrywają one ogromne znaczenie nie tylko w matematyce ale również w fizyce i technice. Liczby rzeczywiste są szczególnym przypadkiem liczb zespolonych. Dzięki liczbom zespolonym możemy rozwiązać np. równanie kwadratowe jeżeli 0 , wykonywać wszystkie znane działania matematyczne oraz tworzyć nowe wizje rzeczywistego świata. Zajmiemy się obecnie sposobem zapisu liczb. W kulturze starożytnych Majów do zapisu liczb używano tylko trzech symboli. Wszyscy znamy notację rzymską. Stosowane obecnie znaki graficzne, cyfry służące do zapisu liczb wymyślili Hindusi, zaś do Europy średniowiecznej przywieźli je Arabowie i stąd nazwa cyfry arabskie. Źródłosłów cyfra jest taki sam co słowa szyfr. Cyfry arabskie uważano za tajemnicze znaki sekretnego pisma. Zajmiemy się teraz pokrótce pewnymi intrygującymi liczbami, ich własnościami i związkami ze sztuką, architekturą oraz przyrodą. Analogicznie do zadania podanego przez Cardano które doprowadziło do pojęcia liczby zespolonej, sformułujemy podane przez słynnego Euklidesa z Aleksandrii (około 300 r. p.n.e.) w księdze VI swojego słynnego dzieła ,,Elementy geometrii’’ (do dziś uprawiamy geometrię euklidesową) zadania: ,,Powiemy, że linia prosta została podzielona harmonicznie, gdy większy odcinek ma się tak do mniejszego jak całość do większego’’. W języku matematycznym zapiszemy to następująco: x 1 1 x 1 lub x2 x 1 0 czyli dodatni pierwiastek ma wartość: x 1 5 1,618 2 czyli wyraża też liczbę niewymierną. Liczbę tę na cześć greckiego budowniczego Panteonu Fidiasza oznaczono literą (fi) i nazwano w 1509 roku przez Luca Pacioliego (Fibonacci) boską proporcją. Dzisiaj używamy nazwy ,,złota proporcja’’. Tworząc pewną konstrukcję myślową, liczbę można wyprowadzić w bardzo spektakularny sposób: 1 1 1 1 ... jako nieskończony ciąg pierwiastków kwadratowych. Przedstawimy obecnie szereg interesujących powiązań liczby wyrażającej złotą proporcję z wydawałoby się bardzo odległymi faktami. Znamy wszyscy pojęcie ciągu liczbowego np. arytmetycznego czy też geometrycznego. W latach (1170 - 1250) żył i tworzył najwybitniejszy matematyk średniowiecza Leonardo Pitano, Fibonacci z Pizy. Zajmował się geometrią, arytmetyką, liczbami i metodami obliczeń. (m.in. przyczynił się do upowszechnienia liczb arabskich). Pominiemy tu szczegóły jego zadania o rozmnażaniu się pary królików, powiemy natomiast wprost, że przeszedł do historii jako twórca tzw. ciągu Fibonacciego, o postaci: a1 1, a2 1, an an1 an2 dla n 2 Zaskakującą rzeczą jest, co otrzymamy jeżeli obliczymy granicę ilorazu wyrazów ciągu Fibonacciego: an dla dużych n an 1 Tak więc wykazaliśmy bezpośredni związek ciągu Fibonacciego ze złotą proporcją. Fibonacci określił swój ciąg w sposób rekurencyjny. W 1843 roku francuski matematyk Jaques Binet podał ogólny wzór na n-ty wyraz ciągu: n 1 1 5 1 1 5 an 2 2 5 5 lub n 1 1 n ( 1) an 5 n a więc zapisany za pomocą liczby wyrażającej złotą proporcję. n Złotą proporcję wprowadził do świata piękna i sztuki słynny Leonardo da Vinci m.in. w dziele ,,O złotej proporcji’’, napisanym w 1498. W późniejszym traktacie ,,Traktat o malarstwie’’ Leonardo napisał: ,,Niech nikt nie czyta moich prac, kto nie jest matematykiem’’ Słynna figura Leonarda ,,człowiek idealny’’ ukazuje idealne proporce ludzkiego ciała wyrażona złotym stosunkiem. Twarz słynnego obrazu Mona Lisy i inne dzieła Leonarda wyrażają się przy pomocy złotej proporcji. Również inni artyści np. Michał Anioł również wykorzystywali ,,złotą proporcję’’. W architekturze klasycznym przykładem zastosowania tego fenomenu jest dzieło Fidiasza – Panteon. Warto nadmienić, że słynne Wrota Słońca w Boliwii zbudowane około 1500 r. p.n.e. są zbudowane zgodnie z regułą . Również współcześni słynni architekci wykorzystują ideę złotej proporcji. Niezwykle interesujące obserwacje powiązane z ciągiem Fibonacciego i złotą proporcją występują w przyrodzie. Bardzo spektakularnym przykładem jest pospolita stokrotka, której liczba płatków wynoszą: 21, 34, 55, 89 i są to liczby Fibonacciego. Złota spirala opisuje kształt muszli ślimaków itd. W matematyce, w oparciu o złotą proporcję powstało pojęcie tzw. fraktali (francuski matematyk polskiego pochodzenia, Benoit Mandelbrot, 1975 r., ,,Fraktale i kształt, przypadek i wymiar’’). Drzewa wzrastają powielając wzorce opisane za pomocą własności fraktalnych. Przenieśmy się na moment do innego świata liczb zwanych liczbami pierwszymi. Wszyscy pamiętamy co to jest liczba pierwsza? Podstawowe twierdzenie arytmetyki (przypisywane Euklidesowi) brzmi: ,,każda liczba naturalna może być zapisana jako iloczyn liczb pierwszych na dokładnie jeden sposób’’. O liczbach pierwszych mówimy często, że to cegły matematyki, jej atomy lub kod genetyczny liczb. Większość liczb funkcjonuje według prostych i zrozumiałych reguł. Liczby pierwsze są zaś nieobliczalne pojawiają się gdzie chcą, chaotycznie. Największe umysły matematyczne zajmowały się zasadami dotyczącymi liczb pierwszych (Euler, Gauss, Riemman). Mają bardzo ważne zastosowanie w nowej dziedzinie zwanej kryptologią. Tworzenie tzw. szyfrów zabezpieczających konta bankowe, telefony komórkowe, Internet, itd. zwane cyberbezpieczeństwem, bazują na znajomości wielkich liczb pierwszych. Podana do wiadomości taka liczba (w 2009 r.) ma 100 355 cyfr. Wyznaczono nagrodę w wysokości 100 000 $ za podanie możliwie największej liczby pierwszej. Natomiast za udowodnienie hipotezy Riemmana o rozłożeniu wszystkich liczb pierwszych na tzw. płaszczyźnie zespolonej wyznaczono nagrodę w wysokości 1 000 000 $. Należy wspomnieć o znaczeniu liczb w fizycznym opisie świata. Chodzi o tzw. uniwersalne stałe fizyczne opisujące oddziaływania fizyczne w przyrodzie. Zaliczamy do nich m.in. stałą grawitacji, stałą Boltzmanna, stałą Plancka, prędkość światła w próżni i inne. Powszechnie uważa się, że zmiana wartości liczbowej tych stałych nawet na drugim miejscu cyfry znaczącej, spowodowałoby, że powstałby zupełnie inny wszechświat (a także życie jako takie). Można więc powiedzieć, że liczby rządzą światem. Na zakończenie odniesiemy się do tzw. magii liczb. W wielu kulturach na różnych poziomach cywilizacji liczbom przypisywano magiczne własności. Związek między matematyką a tzw. numerologią jest podobny do związku między astronomią a astrologią lub chemią i alchemią. Obecnie uznajemy, że nic ich prawie nie łączy, lecz w przeszłości były ściśle powiązane. W wielu kulturach tłumaczono litery alfabetu na język liczb. Napisano książkę pt. ,,Kod Biblii’’. Taka sytuacji ma miejsce w odniesieniu do alfabetu greckiego i hebrajskiego. Powstała z tego spektakularna interpretacja opisana przez Homera w wojnie trojańskiej (Iliada i Odyseja). Dlaczego Achilles pokonał Hektora? Wyjaśnienie jest niesłychanie prozaiczne. Liczba przypisywana imieniu Achilles wynosi 1276, zaś imieniu Hektor tylko 1125 . Zatem wg. relacji porządku: 1276 > 1125 i Achilles walkę wygrał. ,,I najwspanialsze doktoraty mysz schrupie pod progiem, bo to co poznane to już nie jest bogiem’’