UNIWERSYTET KAZIMIERZA WIELKIEGO WYDZIAŁ HUMANISTYCZNY INSTYTUT POLITOLOGII KAMIL KONDEL Nr. indeksu: 42209 Wolność człowieka w dobie komunikacji masowej Wpływ i oddziaływanie mediów na człowieka PRACA MAGISTERSKA Pod kierunkiem: dr hab. Janusza Golinowskiego Bydgoszcz 2009 Synowi Damianowi , za nieprzespane noce z książkami i z pieluchami w ręku. Spis treści WSTĘP ............................................................................................................................................................. 4 1. 2. ROZUMIENIE I ISTOTA WOLNOŚCI W DOBIE KOMUNIKACJI MASOWEJ....................... 8 1.1. ZAGADNIENIE WOLNOŚCI ................................................................................................................ 8 1.2. WSPÓŁCZESNA INTERPRETACJA WOLNOŚCI ..................................................................................... 9 1.3. KOMUNIKAT FORMĄ WYRAŻANIA WŁASNYCH POGLĄDÓW ............................................................ 11 1.4. KOMUNIKOWANIE MASOWE OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA ........................................................... 16 1.5. FUNKCJE I ROZWÓJ KOMUNIKACJI MASOWEJ ................................................................................. 19 1.5.1. Typologie funkcji masowej ....................................................................................................... 20 1.5.2. Rozwój komunikacji masowej .................................................................................................. 22 WPŁYW I ODDZIAŁYWANIE MASS MEDIÓW NA CZŁOWIEKA ......................................... 25 2.1. ZACHOWANIA MASOWE W ŚWIETLE ROZWAŻAŃ TEORETYCZNYCH ............................................... 25 2.2. SPORY O SIŁĘ I ODDZIAŁYWANIE MEDIÓW(UJĘCIE HISTORYCZNE) ................................................. 28 2.3. WPŁYW RADIA NA ZACHOWANIE CZŁOWIEKA ............................................................................... 31 2.3.1. Psychoza strachu – Orson Wallace w audycji „Wojna światów” ........................................... 31 2.3.2. Radio bęben plemienny – Epidemia nienawiści w Ruandzie.................................................... 33 2.4. WPŁYW TELEWIZJI......................................................................................................................... 35 2.4.1. Bojaźliwy olbrzym w sztuce propagandy wojennej .................................................................. 38 2.4.2. Reklama podprogowa fakt czy mit? ......................................................................................... 40 2.5. HIOBOWE WIEŚCI TO NASZA SPECJALNOŚĆ – SŁÓW KILKA O ŚWIŃSKIEJ GRYPIE W PORTALACH ONET.PL I WP.PL ........................................................................................................................................... 42 3. KULTURA MASOWA JAKO PRODUKT MASS MEDIÓW ........................................................ 47 3.1. KULTURA MASOWA W OSTATNIEJ DEKADZIE ................................................................................. 50 3.1.1. Wszystko dla zysku, czyli reality $how ..................................................................................... 50 3.1.2. Freaks talks- czyli talk show bez tabu ...................................................................................... 54 3.1.3. Mackdonaldyzacja polskiego społeczeństwa ........................................................................... 56 3.2. KULTURA POPULARNA – KULTURA MASOWA XXI WIEKU. ............................................................ 59 3.2.1. Kolorowy świat MTV ............................................................................................................... 59 3.2.2. Wirtualna wolność czy wirtualne więzienie? ........................................................................... 64 3.2.3. Cyberkultura ............................................................................................................................ 68 ZAMIAST ZAKOŃCZENIA: MEDIA W SŁUŻBIE ŚWIATOWEGO TERRORYZMU .................... 71 BIBLIOGRAFIA ........................................................................................................................................... 75 -3- Wstęp Praca „Wolność człowieka w dobie komunikacji masowej” powstała w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, pod kierunkiem prof. dr hab. Janusza Golinowskiego. Głównym celem pracy jest odpowiedzenie na pytania: czy w dobie komunikacji masowej wolność jednostki jest realna?, czy w dobie komunikacji masowej człowiek staje się co raz bardziej uzależniony od mass mediów ?, jaką rolę pełnią środki komunikowania masowego w kształtowaniu zachowań zbiorowych? Motywem do napisania pracy jest fakt, że jesteśmy świadkami gwałtownego rozwoju komunikacji masowej. Na co dzień wciąż się z nimi spotykamy, lecz często nie dostrzegamy jej pozytywnych a tym bardziej negatywnych cech. Ze względu na szeroki zakres zagadnienia komunikacji masowej , ograniczeniu uległą ilość przedstawionych środków do radia, telewizji i Internetu. W niniejszej pracy zostały przedstawione następujące problemy badawcze: czy media silnie oddziaływają na decyzje człowieka , czy też nie mają na niego żadnego wpływu?, jak ośrodki władzy państwowej i organizacje terrorystyczne w świadomy sposób wykorzystują media do swych celów? oraz jak elementy kultury masowej za pośrednictwem mediów kształtują preferencje kulturalne i rozrywkowe społeczeństw ? Na potrzeby pracy zostały sformułowane poniższe hipotezy: Mass Media mają negatywny wpływ na decyzje i światopogląd jednostki; Mass media są kreatorem współczesnej rzeczywistości; Komunikacja masowa oddziałuje pośrednio na zachowania zbiorowe; Większość produktów kultury masowej nastawiona jest na pobudzanie naszych wrodzonych często ułomnych instynktów; Towarzyszy nam od początku naszego życia.. Słowo składające się z siedmiu liter, pięciu spółgłosek i dwóch samogłosek. Pojęcie obejmujące swoim znaczeniem prawdopodobnie cały dorobek cywilizacyjny homo sapiens. Jedno słowo, które posiada tak wiele znaczeń. Znaczenie, które ewoluowało wraz historycznym rozwojem człowieka. Sens ustrojów, siła napędowa systemów gospodarczych. Przyczyna powstań, rewolucji, przemian ustrojowych, walk niepodległościowych, niezliczonych ilości procesów sądowych czy też zwykłych bijatyk.W naszej świadomości jest dobrze utrwalona, dlatego często posługujemy się nią w sytuacjach kłopotliwych bądź naruszających naszą prywatność. Jest zawsze ciekawym -4- tematem dyskusji publicznych, debat, niezliczonych ilości konferencji, programów talk-show, dokumentów telewizyjnych, „pań przy kawie”, dzieci bawiących się na podwórku – słowem wszędzie. Jedna i jedyna sama wolność. Od prahistorii naszych dziejów pojęcie wolności ulegało rozmaitym przekształceniom, nadając mu sens właściwy tylko dla danej epoki historycznej. Społeczna historia człowieka datuje się od chwili, kiedy wyłonił się on ze stanu jedności ze światem przyrody uświadamiając sobie swoja odrębność od otaczającej go natury i innych ludzi. Świadomość ta jednak przez długie wieki historii pozostawała przyćmiona. Jednostka nadal była ściśle związana z przyroda i społecznością, z których się wyłoniła; będąc już w pewnym stopniu świadoma siebie jako oddzielnej istoty, czuła się zarazem częścią otaczającego świata. Narastający proces wyzwalania się jednostki z jej pierwotnych więzów osiągnął, jak się zdaje, swój szczyt w historii nowożytnej w ciągu wieków od reformacji do doby obecnej.1 W dobie przemian technologicznych przyjmujemy najczęściej nowe wzorce kulturowe, które w większości przypadków kosztem postępu odbierają nam część naszego prawa do wolności. Internet ale nie tylko jest tego oczywistym przykładem. W świecie wirtualnym posiadamy swój własny 2IP, który w momencie przeglądania zwykłej strony o „skarpetkach” możemy stać się celem podsłuchu·, podglądania i analizowania. Pod maską rejestracji na forum motoryzacyjnym ukrywa się mechanizm przekazywania zainteresowań użytkownika wielkim koncernom samochodowym. Zakładając konto pocztowe w popularnym internetowym3 stajemy się łatwym celem ataków hakerów4 . Problem staje się tym bardziej poważny, gdy przez swoje niedbalstwo zostawiamy w skrzynce elektronicznej5 listy hasłami czy loginami6. Współczesne stacje telewizyjne prezentują w swoich programach style myślenia, którymi powinien kierować się młody człowiek. Takie stacje jak VIVA czy MTV emitują seriale z gatunku mody, miłości, życia naszpikowane brakiem swoistej intymności osób w nich występujących. Zaciera się granica zdrowego rozsądku, szacunku dla drugiej osoby. Świat przedstawiany w nich często jest nieosiągalny i niedostępny dla nastolatków, ale możliwy do naśladowania choćby poprzez styl ubierania się czy też sposób komunikowania z otoczeniem. E. Fromm, Ucieczka od wolności, Czytelnik, Warszawa 1999, s.20. Numeryczny adres danego komputera w sieci internetowej. 3 Zob. www.o2.pl; www.wp.pl; www.onet.pl 4 Osoba zajmująca się nielegalnym wykradaniem danych poufnych i zastrzeżonych w środowisku internetowym 5 Poczta elektroniczna, e-poczta (ang. electronic mail, e-mail) to jedna z usług internetowych, w prawie zwanych usługami świadczonymi drogą elektroniczną, służąca do przesyłania wiadomości tekstowych (listów elektronicznych). 6 Login – Nazwa , z którą będziemy się łączyć z własną skrzynką pocztową e-mail 1 2 -5- Obracając się w kręgu telewizji należy także przedstawić wpływ reklamy. W swoich decyzjach i wyborach nie kierujemy się już tylko zdrowym rozsądkiem, ale także tym, jaki obraz nam wykreowały mass media. Choć abstrahując od poczęcia nie jesteśmy nieskrępowani wolni {proces socjalizacji} to jednak dopiero doba komunikacji masowej zapoczątkowana w ostatniej dekadzie XX wieku przyniosła na niespotykaną dotąd skalę idee zachowań zbiorowych – mniej lub bardziej związanego z mass mediami. I tak naprawdę dopiero Internet oraz pajęczyna sieciowa „oplotła” człowieka niezauważalnymi niciami globalnych powiązań. Ludzie, którzy odrzucają powszechny światowy trend, ale na przekór sobie muszą w nim uczestniczyć czują się osamotnieni i zagubieni. Te narastające poczucie wyalienowania jest nowym zjawiskiem i nieproszoną czkawką doby komunikacji masowej. Zasięg radia nie jest tak ogromny jak telewizji. Jego rola w kształtowaniu postaw społeczeństwa jest często niedoceniana. Przykład epidemii nienawiści między plemionami Hutu i Tutsi w Ruandzie ewidentnie podkreśla wpływ radia na masy w nieodległej przecież przeszłości. Siła i wpływ radia jest znacząca i nie sposób jej pominąć. W pracy wykorzystano publikacje autorów, którzy zajmowali się problematyką komunikacji masowej a także jej wpływem i oddziaływaniem na jednostki oraz społeczeństwo. Niejednokrotnie powoływano się na takich autorów jak: Maciej Mrozowski, Tomasz Goban-Klas, Wiesław Godzic, A. Kozłowska i wielu innych. W literaturze powoływano się również na publikacje zagranicznych autorów takich jak: Eliot Aronson, Marshall McLuhan , Neil Postman, John B. Thompson. W pracy posłużono się metodą historyczną i metodą analizy treści dokumentów oraz źródeł internetowych. W pierwszym rozdziale zawarte są rozważania na temat wolności i komunikacji masowej. Poruszane są aspekty teoretyczne zagadnień, a także relacje i rozbieżności między tymi dwoma pojęciami. Druga część zawiera teoretyczne rozważania na temat zachowań zbiorowych a także wpływu radia, TV, Internetu na odbiorcę w świetle analizy historyczno-porównawczej. Poruszane są aspekty z zakresu psychologii, socjologii oraz komunikacji masowej. Rozdział trzeci porusza temat kultury masowej jako odzwierciedlenia stylu prezentowanego przez środki masowego przekazu. Przedstawione programy rozrywkowe często bazują na naszych wrodzonych instynktach w tym ciekawości i podglądywaniu. Rozdział porusza także temat Internetu jako produktu komunikacji masowej. Internet nowe medium – stał się nośnikiem a zarazem budulcem nowych zjawisk w społeczeństwie. Jest także spoiwem nowej kultury, wartości i zasad niekoniecznie pozytywnych. Fenomen tego zagadnienia jest warty dłuższego zastanowienia. -6- Zakończenie pracy pozostaje otwarte. Problem przedstawiony w rozdziale jest jak najbardziej aktualny, lecz nie do końca opracowany naukowo. Prezentowane są próby wyjaśnienia zjawiska światowego terroryzmu poprzez rolę, jaką w jego szerzeniu pełnią mass media. Mam nadzieję, że niniejsza praca przyczyni się do głębszego zastanowienia nad istotą wolności w dobie gwałtownego rozwoju komunikacji masowej. -7- 1. Rozumienie i istota wolności w dobie komunikacji masowej „...Mamy wolność słowa. To także wolność pisania i wygłaszania dziesięciu komentarzy dziennie, oczywiście niezwykle rzetelnych i głębokich. Również wolność bełkotu i wolność psucia mediów poprzez jego promowanie. Mamy też wolność megalomanii, wypowiadania nie znoszącym sprzeciwu tonem, opinii na dowolny temat. Ale także społeczeństwu przysługuje wolność. Np.: wolność pukania się w czoło...” Gazeta Polska nr7, 14 lutego 2007 Omówienie istniejącego stanu wiedzy w zakresie tematu pracy, należy zacząć od przedstawienia pojęcia wolności. Z czym aktualnie kojarzy się wolność i jak jest definiowana. 1.1. Zagadnienie wolności Zastanawiające jest jak trudno określić ramy definicyjne tego pojęcia. Ogromny zakres, z którym utożsamiana jest wolność, oraz różnorodne kombinacje słowotwórcze stwarzają problem badawczy. Najogólniej rzecz ujmując, wolność to możliwość wyboru. W znaczeniu ogólnym jest to uprawnienie (prawo) jednostki do podejmowania decyzji i postępowania zgodnego z własną wolą. W tym rozumieniu pojęcie wolności jest ściśle związane z przyjętym systemem wartości i światopoglądem, zwykle też występuje z dodatkowymi określeniami: wolność słowa, wolność sumienia, wolność poglądów, wolność wyznania, wolność praw itp.7 W najpopularniejszej internetowej wyszukiwarce wikipedii napotkamy definicje wolności, która utożsamia ją ze słowami bliskoznacznymi. Są to synonimy: niezależność, swoboda, niepodległość, autonomia, swoboda, prawo, przywilej . W znaczeniu indywidualnej, pojedynczej jednostki niezależność i swoboda oznaczają brak jakiejkolwiek ingerencji ze strony osób postronnych, instytucji państwowych w dokonywanie osobistych decyzji i wyborów, a które nie naruszają niezależności i swobody innych podmiotów. Głównym aspektem pojęcia, najczęściej spotykanym jest brak osobistego zniewolenia. W myśli politycznej i filozofii wolność to jedna z podstawowych kategorii używana w opisach lub rozważaniach teoretycznych dotyczących np. natury jednostki (wolność woli, aktywność zgodna z wolą podmiotu), jej relacji z otoczeniem społecznym, 7 Z. Herbut i A. Antosiewicz, Leksykon Politologii, Atla 2, Wrocław 2004, s.493. -8- ekonomicznym (typ stosunków ekonomicznych,układ pracy, wolna inicjatywa) i politycznym (instytucje polityczno-prawne, system prawa, prawne i polityczne gwarancje wolności).8 Zbigniew Herbut w Leksykonie Politologicznym przedstawia podział wolności politycznej na dwie kategorie pojęciowe. Są to rozwinięte przesz G.W.F Hegla wolność od czegoś – tzw. wolność negatywna oraz wolność do czegoś – tzw.: wolność pozytywna. Wolność negatywna jest szczególnie eksponowana w doktrynie klasycznego liberalizmu politycznego i ekonomicznego oraz jego współczesnych odmianach (neoliberalizm, libertarianizm, niektóre nurty konserwatywne). Zwykle definiuje się jako brak przymusu rozumianego jako każde arbitralne działanie innych jednostek, grup lub państw.9 Wolności człowieka w rozumieniu klasyków liberalizmu nie ma prowadzić do samowoli, granicą nieprzekraczalną albowiem jest „wolność drugiego człowieka”. Indywidualizm jednostki, to najważniejsza wartość, która nie powinna być ograniczana przez państwo, grupy społeczne czy instytucje. Wolność do czegoś jest pojęciem wywodzącym się z myśli empirycznej Bacona. Według niej uprawnienia jednostki nie mają polegać tylko na braku ograniczeń. Jednostka jest uczestnikiem życia społecznego, toteż nie może polegać tylko na własnych egoistycznych pobudkach. Wolność to przed wszystkim równouprawnienie w dostępie człowieka do edukacji. Obejmuje, także gwarancje polityczne, ekonomiczne i socjalne. Człowiek kierując się zasadami sprawiedliwości społecznej w pierwszej kolejności jest członkiem wspólnoty, stąd też wolność nie jest wartością sama w sobie lub jedynym i ostatecznym celem działania ludzi10 . Ograniczając ramy pojęciowe, tak szeroko rozumianej wolności na potrzeby pracy zajmiemy się wpływem mass mediów jako nadawcy na decyzje, wybory dokonywane przez człowieka jako odbiorcy. 1.2. Współczesna interpretacja wolności Praktyczne rozumienie wolności jest szeroko interpretowane przez współczesne społeczeństwo. Często poprzez wolność utożsamiamy nasze codzienne zwykłe czynności czy obowiązki. Wolnością, dla nas Europejczyków jest np.: przyjście do domu, w którym nie musimy codziennie składać toastów pod wielkim obrazem, Kim Dzong Kila przywódcy Korei Północnej. Rano wstając do pracy nie zakładamy czerwonej koszuli wraz przypiętymi w 8 Ibidem. Ibidem. 10 Ibidem. 9 -9- odpowiednim miejscu znaczkami wielkiego wodza. Europejczyk nie je trawy11 , ponieważ może dokonać zakupów począwszy od małego osiedlowego sklepiku po ogromne hipermarkety. Konsumpcja, stała się wręcz opoką i najbardziej ważnym aspektem szeroko rozumianej wolności. Zależność między ogromną ilością produktów, które pozwalają nam na wszechstronny wybór a swobodą i niezależnością jednostki jest jak najbardziej prawdziwa. W życiu codziennym dokonujemy nie narzuconych odgórnie wyborów. Mamy prawo chodzić do szkoły, pracy, kina, gdy tylko chcemy i mamy na to ochotę. W naszym przekonaniu, wolnością są proste relaksujące czynności takie jak „grillowanie” we własnym ogródku, picie alkoholu w letni wieczór. Posiadamy swobody i przywileje obywatelskich, które jeszcze pół wieku temu były dla większości niedostępne12. Dla współczesnych polskich nastolatków dostęp do Internetu, wszelkiego gatunku programów rozrywkowych jest tym, bez którego czują zagubieni i osamotnieni. Nawiązując, rozrywka w powiązaniu z masową konsumpcją jest jednym z najważniejszych elementów współczesnej kultury masowej13. Paradoksem jest kojarzenie wolności ze swobodnym spędzaniem całego dnia w centrum handlowym przez tzw.: Galerianki. Dla tych dziewczyn, brak przyjścia zakazany przez rodziców to odebranie im niezależności i swobody. Kiedy gimnazjalna nuda dokręci śrubkę, trzynastoletnie panny udają się do wszechświatowego centrum wszelkiej rozrywki, sztuki i człowieczeństwa – do megaprzepastnego, megawylansowanego: centrum handlowego, aby przemiło spędzić czas i odreagować”14 Dla współczesnego człowieka wzorce kształtujące postawy dostarczają media, także takie, które wpływają na to, w jaki sposób spostrzegamy otaczająca nas rzeczywistość, także w tym jak interpretujemy wolność. Człowiek w dobie komunikacji masowej, być może z wyjątkiem plemion w amazońskiej dżungli nie może obejść się bez współczesnych środków komunikacji. Nie potrafi też żyć w bezwzględnej izolacji od cywilizacji oraz jej dorobku, ponieważ jest istotą społeczną15. Jako stworzenie stadne, potrzebuje kontaktu z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Kontakt, więc następuje od momentu narodzin po kres życia jednostki. Kontakt można rozumieć jako przebywanie, tudzież obcowanie z przedstawicielami tego samego gatunku. Jego brak, może uniemożliwić rozwinięcie cech Jest to aluzja do sytuacji w Korei Północnej. Problem opisywanego zjawiska odnajdziemy na stronie internetowej Ośrodka Informacji ONZ w Warszawie , skrót.: UNIC http://www.unic.un.org.pl/show.php?news=911&wid=18&wai=&year= 12 Zob. więcej: Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej(w): Rozdział III: „WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA” z dnia 2 kwietnia 1997. 13 Zob. więcej: rozdział III. Kultura masowa. 14 T. Szlendak , T. Kozłowski, Naga małpa przed telewizorem: Popkultura w świetle psychologii ewolucyjnej, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008, s. 88. 15 O człowieku jako istocie społecznej pisał już Arystoteles . Współczesną publikacją na ten temat jest Człowiek istota społeczna E.Aronsona, Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 2005. 11 - 10 - typowych dla ludzi16. Kontakt za pomocą mowy daje możliwość wyrażania własnych myśli, przekonań i przekazywania je innym. Czynność ta dokonuje się w postaci komunikowania.17 1.3. Komunikat formą wyrażania własnych poglądów Ogólne zdefiniowanie, czym jest komunikat, może sprawić problem badawczy najprostszym znaczeniu słowo „komunikowanie” pochodzi od łacińskiego communicare rozmawiać, naradzać się, konsultować z kimś drugim za pomocą znaków.18 Mały słownik języka polskiego podaje, że komunikować oznacza podać coś do wiadomości; przekazywać jakąś informację, zawiadomić, o czym, natomiast komunikować się to utrzymywać z kimś kontakt, kontaktować się, porozumiewać się, udzielać się otoczeniu.19 Szersze definicje komunikatu zawierają w sobie informacje na temat, kto jest uczestnikiem komunikatu. Jak twierdzi T.Goban-Klas komunikowanie jest procesem, oznaczającym świadome lub nieświadome zachowanie symboliczne. Polega ono na nawiązaniu łączności, a zatem aby można było mówić o zaistnieniu tego procesu, potrzeba przynajmniej dwóch osób, tj. nadawcy i odbiorcy oraz podstawowego składnika procesu, którym jest komunikat.20 Rys.1 Prosty schemat komunikacji Nadawca komunikat Odbiorca Źródło: Opracowanie własne. Podobne ujęcie z uwzględnieniem w dwóch osób jako warunek komunikacji przytacza M.Mrozowski. Według niego komunikowanie jest rodzajem kontaktu nawiązanego za pomocą zmysłów, bądź także specjalnie do tego przystosowanych narzędzi (środków komunikowania), między co najmniej dwiema osobami, z których jedna (nadawca) przekazuje drugiej (odbiorcy) za pomocą zrozumiałych dla nich obu znaków pewne treści pojęciowe lub emocje z zamiarem wywołania u odbiorcy określonych reakcji.21 Istnieją przypadki życia dzieci pośród zwierząt. Nie wykształciły one cech typowo ludzkich jak np.: mowa . Zob. więcej: http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=10636 17 Komunikowanie, może odbywać się także bez użycia mowy. Opisany wariant komunikacji, który występował u Indian za pomocą dymów jest tego odpowiednim przykładem. Niestety jakość takiego przekazu nie pozwala na ich bardziej złożoną interpretacje. Trudno poprzez dymy wyrażać skomplikowane czynności i znaczenia. 18 T. Goban-Klas, Komunikowanie masowe: zarys problematyki socjologicznej, OBP, Kraków 1978, s. 5. 19 St. Skorupka, H. Auderska i Z. Łempicka, Mały słownik języka polskiego, Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 1989. 20 T. Goban-Klas, Komunikowanie masowe..., op. cit., s. 13. 21 M. Mrozowski, Media Masowe : władza , rozrywka i biznes, Aspra-Jr, Warszawa 2001 , s.14. 16 - 11 - Rys.2 Model komunikacji z uwzględnieniem przekazu Nadawca Kanał Przekaz Kanał Odbiorca Źródło: Opracowanie własne. Relacje między dwoma osobami, czyli komunikowanie interpersonalne jest podstawową formą kontaktu.22 Wyjaśnienia wymaga, także pojęcie przekazu. Przekaz to w najprostszym ujęciu suma podstawowych form wyrażania ludzkich myśli i emocji, tzn. znaków. Znaki są utrwalonymi zachowaniami w danej wspólnoty kulturowej, którym można przypisać określone znaczenie. Kiedy jedna osoba komunikuje się z drugą, ta druga zawsze mniej lub bardziej rozumie, jakie znaczenia miał komunikat tej pierwszej23. Znakami są obiekty materialne albo bodźce fizyczne takie jak dźwięk(komunikacja werbalna) czy dotyk (komunikacja niewerbalna 24) , które człowiek wykorzystuje, aby opisać to, co chce powiedzieć. Poprzez naśladowanie, imitowanie znakami może zrozumiale przekazywać komunikat innym osobom, które umieją je zinterpretować. Ogół czynności potrzebnych do powstania przekazu określa się mianem kodowania. Wyżej już wspomniany M. Mrozowski twierdzi, że kod to taki system reguł (konwencji) porządkujących pewien zbiór znaków, który każdemu wyraźnie wyodrębnionemu elementowi znaczącemu (różniącemu się jakąś cechą od innych) przyporządkowuje jeden i tylko jeden wyraźnie wyodrębniony element znaczony (też różniący się od innych). 25 Jednym z najprostszych kodów jest sygnalizacja świetlna. Kolejnym elementem komunikatu jest kanał, czyli droga, która przekazy przechodzą od nadawcy do odbiorcy. Mogą nim być linia telefoniczna, fale radiowe26, telewizja czy w końcu Internet. Ze względu na rodzaj kanału wyróżniamy komunikowanie bezpośrednie i Autor , uwzględnia także komunikowanie intrapersonalne , czyli „rozmowę z samym sobą”. J. Fiske, Wprowadzenie do teorii komunikowania, Astrum, Wrocław 1999, s. 59. 24 Popularne ostatnio stały się kursy neurolingwistycznego programowania , w skrócie NLP . Głównym zadaniem specjalistów(trenerów NLP – K.K) jest przedstawianie technik komunikacji głównie niewerbalnych , które mają dać przewagę w relacjach służbowych czy czysto towarzyskich. Zob. więcej http://www.nlp.pl/ 25 M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s.21. 26 Od kilku lat użytkownicy Internetu mogą korzystać z tzw. routerów udostępniających sygnał bezprzewodowy sieci internetowej za pośrednictwem fal radiowych. Jest to komunikacja alternatywna i w praktyce nie tak stabilna jak komunikacja za pośrednictwem kabla bądź światłowodu. Na podst. http:// http://www.wififorum.pl/ z dnia 9.05.2009. 22 23 - 12 - pośrednie.27 Pierwsze polega na bezpośredniej interakcji między nadawcą i odbiorcą. W drugim przypadku przekaz następuje za pośrednictwem dodatkowego środka komunikacji np.: telewizji. Środki komunikowania to zachowania, przedmioty i urządzenia, które mogą pełnić funkcję symboliczną(znakową) oraz utrwalać i przenosić w czasie i przestrzeni wszelkie nośniki tej funkcji, tzn.: znaki i ich konfiguracje: przekazy28 Ze względu na reakcje odbiorcy wyróżniamy komunikowanie jednokierunkowe oraz dwukierunkowe29. Wzorowym modelem jednokierunkowym jest propozycja H. Lasswella. Podstawą jego modelu jest stwierdzenie, że proces komunikowana zawiera się w odpowiedzi na pytanie: Kto mówi, co, do kogo, jakim kanałem i z jakim skutkiem? Rysunek 3. Model procesu komunikowania według H. Lasswella (1948) Kto? Co mówi? Jakim? Do kogo? nadawca komunikat kanałem odbiorca Z jakim skutkiem? efekt Źródło: A. Kozłowska, Oddziaływanie mass mediów, Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 2006. s.29. H. Laswell kładzie nacisk na efekt komunikacji, który powinien prowadzić do zmiany postawy czy zachowania odbiorcy. Celem, więc nadawcy jest wpłynięcie odbiorcę. Wpływ w komunikacie szerzej ujął J.Lazar. Według niego istnieją trzy typy komunikacji: 1) komunikacja informacyjna - celem ma być wzrost świadomości i wiedzy 2) komunikacja perswazyjna - celem ma być wpłynięcie na zmianę postaw odbiorcy 3) komunikacja prowokująca – propaganda Każdy komunikat prowadzi do reakcji odbiorcy(sprzężenia zwrotnego). Sprzężenie zwrotne następuje nawet wtedy, gdy formą komunikatu jednokierunkowego jest monolog, ponieważ odbiorca przekazuje odbiorcy sygnały niewerbalne (np. irytacja czy znudzenie). Kolejny model komunikowania uwzględnia jeszcze jeden czynnik mianowicie szum. Autorami modelu (zwany także modelem ping-ponga) są czołowi, amerykańscy badacze komunikowania masowego C. Shannon i W.Weaver. Ze względów na kolejne, późniejsze rozwijane koncepcje (McQuail i Windahl, 1984) jest interesujący wyłącznie z przyczyn historycznych. Szum jest czynnikiem, który może deformować, przekształcać a nawet przerywać proces komunikowania miedzy nadawcą i odbiorcą. Szum odgrywa tutaj istotną J. B. Thompson w Media I nowoczesność: społeczna teoria mediów , Astrum ,Wrocław 2001 używa formy interakcji , bezpośrednich , pośrednich , oraz quasi – interakcje , zob. s. 90 – 93. 28 M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s.17. 29 Podział ten uważany jest za umowny (Mrozowski , Kozłowska). 27 - 13 - rolę , wyróżniającym się z pośród innych teorii komunikowania. Na następnej stronie jest przedstawiony rysunek odzwierciedlający koncepcje badaczy. Rysunek 4. Model transmisji sygnałów C. Shannona i W.Weavera (1949) Źródło zakłóceń Źródło nadajnik informacji Nadany kanał sygnał Odebrany odbiornik odbiorca sygnał Źródło: A. Kozłowska, Oddziaływanie..., op. cit. s. 31. Koncepcje szumów rozwija J. Fiske. Według niego istnieją trzy rodzaje zakłóceń 1. Zakłócenia zewnętrzne, czyli przerwy w nadawaniu fal radiowych czy telewizyjnych, ale także nieodpowiednia temperatura, uszkodzenia mechaniczne w odbiornikach. 2. Zakłócenia wewnętrzne, czyli problemy fizjologiczne człowieka(bóle zębów, zmęczenie), ale także wyobrażenia osobiste, uprzedzenia wobec nadawcy 3. Zakłócenia semantyczne to przede wszystkim świadome bądź nieświadome błędne wykorzystanie znaków i kodów, które ogranicza możliwość prawidłowego odbioru30 Dla M.Mrozowskiego komunikowanie jest zawsze interakcją, ponieważ w każdej fazie tego procesu działanie (akcja) nadawcy musi być sprzężone z działaniem (reakcją) odbiorcy31. W dotychczasowych modelach jednokierunkowym największy nacisk kładziono na sam proces komunikowania, lecz nie sam komunikat. Model transmisji informacyjnej Schramma uwzględnia etapy tworzenia i odbierania przekazu, za pośrednictwem telefonu. Są to: percepcja rzeczywistości przez nadawcę kodowanie, tzn. przekładanie myśli i uczuć na komunikat dekodowanie , czyli odczytywanie kodów zawartych w komunikacie oraz przypisywanie im określonego znaczenia interpretacja tego, czy znaczenia odczytanego kodu są dla odbiorcy ważne ze względu na jego potrzeby, oczekiwania czy styl życia32 30 John Fiske, Wprowadzenie..., op. cit., s. 39 i nast. M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s. 25. 32 A. Leśniewska, Oddziaływanie..., op. cit., s. 32. 31 - 14 - To, w jaki sposób następuje kodowanie zależy od danej kultury występującej w społeczeństwie, ponieważ system znaków i ich znaczeń jest zrozumiały w pełni jedynie dla jej członków. Rys.5 Model komunikacji Schramma (1954) Źródło: J. Stankiewicz, Komunikowanie się w organizacji , Astrum , Wrocław 1999, s. 79. Model ten nazywany jest często wspólnotą doświadczeń . Według Schramma komunikowanie pomiędzy nadawcą a odbiorcą istnieje tylko w ramach wspólnoty postaw, idei bądź symboli. Interesujące ze względu na dalszy etap pracy jest także uwzględnienie poziomów komunikowania. Według M. Mrozowskiego możemy wyróżnić: Komunikowanie intrapersonalne -dotyczy reakcji centralnego ośrodka nerwowego na bodźce płynące z organizmu każdego człowieka, takie jak poczucie braku bezpieczeństwa, głód , ból , zimno. Komunikowanie interpersonalne-najniższy stopień komunikowania społecznego , występujący między dwiema jednostkami. Komunikowanie międzygrupowe - odnosi do dużych grup, w których nie występują jednakże osobiste powiązania każdego członka społeczności z każdym(np. stowarzyszenia lokalne, itp.). Komunikowanie organizacyjne (instytucjonalne)- na tym poziomie proces komunikowania jest sformalizowany, role nadawcy i odbiorcy są tu jednoznacznie określone; pierwszoplanowe staje się formowanie norm i standardów, kooperacja i zagadnienia interakcji; Komunikowanie masowe - to najnowszy poziom komunikowania w społeczeństwie, powstało w momencie narodzin pierwszego środka masowego przekazu, jakim była - 15 - wydrukowana w XV wieku książka, zostało wzbogacone współcześnie o prasę, telewizję, radio i Internet. RYS. 6 POZIOMY KOMUNIKOWANIA: Komunikowanie masowe Komunikowanie instytucjonalne Komunikowanie grupowe Komunikacja interpersonalna Komunikacja intrapersonalna Na podst.: M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s.30 Z powyższego rysunku można wyciągnąć wniosek , że najbardziej zaawansowaną formą komunikowania , jest komunikowanie masowe. W czasach obecnych zagadnienie te ma co raz większą rzeszę przeciwników, którzy uważają , że komunikowanie takie obecnie nie istnieje , ponieważ było utożsamiane z epoką modernizmu i miało wyjątkowo negatywne skojarzenia. Zwolennicy natomiast twierdzą , że w czasie rozwoju Internetu termin ten jak najbardziej aktualny .W dalszych rozważaniach zajmiemy się komunikowaniem masowym. 1.4. Komunikowanie masowe ogólna charakterystyka Na wstępie, należy stwierdzić, że nie istnieje jedna, uznana przez wszystkich naukowców definicja komunikowania masowego. Najprostsze stwierdzenie mówi, że, komunikowanie masowe to komunikowanie za pomocą/za pośrednictwem mass mediów. M. Mrozowski przytacza definicję M. Janowitz`a, która przyjmowana jest przez większość badaczy zachodnich. Według niej: komunikowania masowe obejmuje instytucję i techniki, za pomocą, których wyspecjalizowane grupy posługują się urządzeniami technologicznymi (prasą, radiem, filmem etc.) w celu rozprzestrzeniania treści symbolicznych wśród licznego, - 16 - heterogenicznego, znacznie rozproszonego audytorium33.Czytelną, choć raczej uogólnioną definicję podaje także A. Kozłowska, według której, system komunikowania masowego jest to najszerszy system komunikowania społecznego, w jakim uczestniczy człowiek, określany jako ogół relacji komunikacyjnych, polegających na tworzeniu, gromadzeniu oraz odbieraniu informacji między uczestnikami systemu, którym jest ogół społeczeństwa.34 Natomiast T. Goban-Klas uważa, że komunikowanie masowe to jedna z form komunikowania, tj. porozumiewania się za pomocą znaków, polegająca na przekazywaniu przy pomocy urządzeń technicznych (środków komunikowania masowego) jednolitych treści skierowanych do liczebnie wielkich, zróżnicowanych i anonimowych rzesz odbiorców.35 Nazwa środki komunikacji masowej inaczej „mass media” powstało w USA w latach 40 XX w.. Pojęcie „mass media” to połączenie łacińskiego terminu media (środki) z określeniem masowe, w celu podkreślenia, że ich główną cechą jest masowość produkcji i odbioru.36 Produkcję masową P. Sorlin dzieli na trzy kategorie: sztukę masową - ignorującą sztukę elitarną , czyli muzykę pop, komiksy kulturę masową - charakteryzuje się mało skomplikowanymi treściami, dostępna dla wszystkich czasopisma masowe - bazujące na plotkach, tabloidy lub poradniki dla pań37 W szerszym rozumieniu mass media to instytucje oraz urządzenia techniczne służące do szerokiego i szybkiego przekazywania informacji wielkim, zróżnicowanym i anonimowym grupom ludzi. Wśród nich wyróżnia się media tradycyjne: książkę, prasę, radio, telewizję, film; media alternatywne: bezpośrednią telewizję satelitarną i kablową, magnetowidy, płyty kompaktowe, teletekst, wideotekst, komputery multimedialne.38 Niektórzy amerykańscy badacze negują istnienie pojęcia komunikowania masowego. Według John B. Thompsona, termin ten w dobie rozwoju nowych nośników informacji jest nieodpowiedni. Proponuje on używać formy komunikowania medialnego. Podstawową cechą wyróżniającymi komunikowane masowe od pozostałych jest jej masowość i związane z nim pojęcie masy. Wedle definicji H. Blumera, masa jest to zróżnicowana pod względem społecznym, ekonomicznym i kulturalnym zbiorowość anonimowych jednostek, między którymi występują słabe interakcje i niewielka wymiana 33 M.Mrozowski, Media masowe..,.op cit., s.45. A. Kozłowska, Oddziaływanie…,op. cit., s.33. 35 T. Goban-Klas, Komunikowanie masowe..., op. cit., s. 21. 36 T. Goban-Klas, Media i komunikowanie masowe. Teorie i analizy prasy, radia, telewizji i Internetu. Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa- Kraków 1999, s. 112 37 Prasa kobieca nastawiona na „plotkowanie” , upraszczając jest silnie zróżnicowana . Ogromna liczba tytułów powoduje , że znalezienie odpowiedniego wzorca jest niemożliwe. 38 J. Skrzypczak, Aktualizacje Encyklopedyczne. Suplement do Wielkiej Ilustrowanej Encyklopedii Powszechnej Wydawnictwa Gutenberga. Media, Poznań 1998, s. 130. 34 - 17 - doświadczeń, przez co są one słabo zorganizowane i niezdolne do wspólnego, skoordynowanego działania. Czynnikiem spajającym tę zatomizowane społeczeństwo miały być właśnie media masowe. Badania naukowe nie potwierdziły tak rozumianej masy, przez co to dzisiaj komunikowanie rozumiane jest „w skali masowej”, niż „dla mas”. Zamiast tego dziś proponuje się terminy: audytorium i publiczność39 .T. Goban-Klas wyróżnia kilka cech komunikacji:40 A. Po stronie nadawcy: występowanie instytucji społecznych41 , które grupują zarówno techniczne środki produkcji i dystrybucji przekazów, jak i zespoły twórców, przygotowujące owe przekazy nadawca zbiorowy, który w swych działaniach musi uwzględnić wolę instytucji społecznych Ze względu na formę własności, cel i sposób działania nadawcy zbiorowego możemy wyróżnić” media komercyjne – z reguły prywatne przedsiębiorstwa np.: TVN; Polsat czy Gazeta Wyborcza, nastawione na zysk. media publiczne- celem statusowym jest powołanie do służby publicznej np.: TVP media nie komercyjne (non profit) – mające status wyspecjalizowanego organu – szerszych struktur organizacyjnych, takich jak partie polityczne (np.Trybuna), związki zawodowe (np. tygodnik Solidarność) czy kościoły (np. Radio Maryja) Przedstawione typologie według M. Mrozowskiego stanowią klasyfikację wszystkich istniejących mediów masowych.42 B. Po stronie przekazu: użycie skomplikowanych środków technicznych masowość produkcji i dystrybucji przekazów Przekazy masowe skierowanie są do nieograniczonej liczby odbiorców, w przeciwieństwie do przekazu prywatnego np. listu. Należy tutaj odróżnić list zwykły adresowany do jednego korespondenta a list elektroniczny – e-mail. W pierwszym przypadku list jest dostarczany przez pracownika firmy zajmującej się działalnością pocztową drugim przypadku korespondencja jest dostarczana przez środek komunikacji masowej – Internet. Negatywną cechą przekazu za pomocą e-mailu stosowaną często jest tzw. spam43. Spam to forma dotarcia Według Mrozowskiego audytorium to odbiorcy konkretnego przekazu , natomiast publicznością nazywa odbiorcę przekazów pewnego typu , z którym zapoznał się w określonym czasie . 40 T. Goban-Klas, Media i komunikowanie masowe..., op. cit., s. 47 i nast. 41 M. Mrozowski nazywa je instytucjami medialnymi , określając je jako pojęcie szersze od instytucji nadawczych. 42 M. Mrozowski , Media Masowe...op. cit., s.48. 43 Na podst.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam z dnia 12.05.2009. 39 - 18 - do użytkownika z ofertą reklamową poprzez internetową skrzynkę pocztową, bez zgody właściciela. Masowa poczta elektroniczna dzieli się na dwie kategorie: Unsolicited Commercial Email (UCE) – nie zamawiana oferta handlowa, spam komercyjny o charakterze reklamowym, zakazany przez prawo polskie i dyrektywę UE. Unsolicited Bulk Email (UBE) – nie zamawiana poczta masowa, maile o charakterze często nie komercyjnym, takie jak apele organizacji społecznych i charytatywnych czy partii politycznych, prośby o pomoc czy masowe rozsyłanie ostrzeżeń, np. o wirusach komputerowych. C. Po stronie odbiorcy: masowość odbioru Celem każdego nadawcy jest dotarcie ze swoją treścią do jak największej liczby odbiorców, przez co nie można rozpatrywać ich w kategoriach jednostkowych tylko zbiorowych. D. Cechy samego procesu: jednokierunkowość i niesymetryczność przekazu periodyczność i schematyczność moralne zużycie – mass media rozpowszechniają treści przez krótki czas, potem zastępując je nowymi. Dopełnieniem niniejszego rozdziału będzie poznanie funkcji komunikacji masowej. 1.5. Funkcje i rozwój komunikacji masowej Media w życiu człowieka pełnią jedną z najważniejszych funkcji. Są niezbędnym elementem każdego dnia, gdy wstajemy rano i gdy odpoczywamy wieczorem. Żyjąc w dobie komunikacji masowej nie potrafimy obejść się bez elektronicznych środków komunikacji 44. Funkcje pełnione przez media M. Mrozowski nazywa rezultatami stosowanych sposobów działania. Mają one charakter pośredni i dotyczą działań podejmowanych jakiegoś powodu lub w jakimś celu i przynoszące jakieś rezultaty, choć niekoniecznie zbieżne z tym celem, wpływające natomiast na rolę mediów w społeczeństwie.45 Z tego też względu możemy podzielić funkcje na zamierzone, nadane i pełnione. Funkcje zamierzone to przede wszystkim pożądane efekty działania, które nadawca chce osiągnąć. Funkcje nadane to taki dobór treści przekazu, aby jak najlepiej służył realizacji postawionych zadań. Funkcje Użyte słowo „doba” oznacza ramy czasowe , pewnego ważnego wydarzenia ,z którym utożsamiamy daną epokę. Pojęcie epoki w tym wypadku jest szersze a doby węższe. 45 M. Mrozowski, Media Masowe...op. cit., s. 110. 44 - 19 - pełnione to rzeczywiste oddziaływanie przekazu na odbiorcę, powodujące albo efekt zamierzony przez nadawcę bądź od nich odbiegające. Niezbędne na tym etapie jest zapoznanie się z typologią funkcji masowej. 1.5.1. Typologie funkcji masowej Do rozwoju badań nad funkcjami komunikacji masowej przyczyniły się dwie koncepcje z ubiegłego wieku. Pierwszą stworzył H. Lasswell. Celem tej koncepcji było przedstawienie funkcji komunikacji występującej nie tylko wśród ludzi, ale także zwierząt. Każda z tych funkcji ma swoją wyspecjalizowaną strukturę przystosowaną do jej wypełnienia. W świecie ludzkim są nimi mass media Funkcje, jakie H. Lasswell przypisuje komunikacji masowej w społeczeństwie to: nadzorowanie społeczeństwa – media mają tutaj pełnić funkcje „strażnika” dobrych korelowanie reakcji grup w ramach społeczeństwa na jego otoczenie – mass media powinny dawać odpowiednie wzorce postaw służące jednostce i społeczeństwu transmisja dziedzictwa kulturowego46 - media powinny być łącznikiem międzypokoleniowym a także powinny przekazywać wzory zachowań określające tożsamość człowieka, oddziałując integrująco na strukturę społeczną. Badania nad typologią Laswella doprowadziły Charlsa R. Wrighta do uzupełnienia jej o czwartą funkcją: dostarczanie rozrywki. Rozpatrywał on nie tylko funkcje mass,ale również dysfunkcje rozumiane jako niezamierzone efekty oddziaływania środków masowego przekazu. Twierdził, że media podając informacje o najważniejszych grupach społecznych, mogą zagrażać równowadze społecznej, mogą stwarzać wrażenie, że grupy społeczne, o których się nie wspomina, mają niewielkie znaczenie społeczne.47 Wright twierdził, że funkcja rozrywkowa może demoralizować człowieka, poprzez dostarczanie mu obniżonych jakościowo treści a także zwiększać jego bierność i apatie. Jednocześnie prace nad funkcjami komunikacji masowej podjęli Paul F.Lazarsfeld i Robert K.Merton. , którzy skupili się nad ich następstwami. Są nimi: 1) funkcja nadawania statusu. – media masowe poprzez nadawanie ważnych wydarzeń, koncentrują uwagę społeczeństwa. Powstaje przeświadczenie, że pokazywanie pewnej osoby, wypowiadającej się w danym temacie, powoduje legitymizacje jej oraz instytucji, która reprezentuje. 46 47 D. McQuail, Teoria komunikowania masowego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007, s. 111. A. Kozłowska, Oddziaływanie..., op. cit., s.76. - 20 - 2) funkcja wzmacniania norm społecznych – poprzez ukazywanie przypadków zachowań łamiących zasady społeczne, media wzmacniają normy oraz obyczaje. W momencie napiętnowania takich naruszeń jednostki muszą zając stanowisko albo akceptujące lub negujące. 3) narkotyzująca dysfunkcja – jest to uzależnienie człowieka od środków przekazu. Ma ono charakter postępujący i może prowadzić do apatii i bierności, ponieważ jednostka ma możliwość zastąpienia relacji z innymi ludźmi na rzecz mediów. Charakter bezpośredniego kontaktu z otoczeniem przeradza się w kontakt sztuczny i nierzeczywisty. Współczesne badania nad komunikacją masową doprowadziły D.McQuail’a do przedstawienia pięciu zadań i odpowiadającym im funkcji mediów.48 a) Informacja dostarczanie informacji o wydarzeniach i sytuacji w społeczeństwie, kraju i na świecie wskazywanie rozkładu sił we władzy politycznej ułatwianie innowacji, adaptacji i rozwoju b) Korelacja wyjaśnianie, interpretowanie oraz komentowanie znaczenia i sensu wydarzeń i informacji c) Popieranie ustalonych norm i autorytetów socjalizacja koordynowanie jednostkowych i zbiorowych działań społecznych tworzenie consensusu społecznego i politycznego ustalanie autorytetów i nadawanie statusu społecznego d) Kontynuacja wyrażanie dominującej kultury oraz subkultur i nowych wydarzeń kulturalnych wytwarzanie i utrzymywanie wspólnoty wartości e) Rozrywka seksualna organizowanie zabawy, odprężenia i relaksu redukowanie napięcia społecznego f) Mobilizacja 1) kampanie publiczne w sferze polityki, wojny, rozwoju ekonomicznego i religii Jak podkreśla autor powyższej typologii, nie da się generalnie określić zakresu poszczególnych funkcji, ani nawet związku ich z gatunkami i typami zawartości przekazów rozpowszechnianych przez media masowe. 48 M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s.115 i nast. - 21 - 1.5.2. Rozwój komunikacji masowej Historia komunikacji masowej zaczyna się w momencie wynalezienia druku. To właśnie wynalazek Gutenberga49 zapoczątkował rozwój prasy. W początkowym okresie gazety były dostępne tylko nielicznej, dobrze wykształconej i bogatej części społeczeństw. Dodatkowym czynnikiem ograniczonego zasięgu, było powszechny analfabetyzm oraz mało mobilne środki transportu. Dopiero wiek XIX przynosi opracowanie obrotowej prasy drukarskiej, która pozwoliła drastycznie zwiększyć nakład oraz obniżyć koszty produkcji. W kulturze zachodnioeuropejskiej także wzrosła samoświadomość, przez co nastąpił rozwój edukacji i szkolnictwa na poziomie podstawowym, umożliwiając, co raz większej części społeczeństwa opanować sztukę pisania i czytania. Ze względu, na co raz większą zapotrzebowanie na informacje i rozrywkę, prasa zaczęła się dzielić tematycznie, trafiając do odpowiednich grup społecznych. Kolejnym etapem było wprowadzenie do powszechnego użytku fotografii (1907).50 Fotografia, która pokazywała rzeczywistość taką, jaka jest, była wspaniałym uzupełnieniem i dodatkiem do codziennych tematów prasowych. Trochę wcześniej zaczęło rozwijać się kino(1895),51uważane w początkowym okresie jako raczej ciekawostka. Dopiero rozwój sieci tanich kin (1905-1909) , tzw. nickoledeonów upowszechniło wśród społeczeństwa odbiór kina. W dodatku uniwersalny charakter tego medium w okresie tzw. kina niemego, stawiał go ponad granicę kulturowych ograniczeń. Każdy bez względu na język, którym się posługiwał mógł się cieszyć filmami z Charlim Chaplinem52 czy Polą Negri w roli głównej.W 1922 roku opatentowano metodę zapisu dźwięku (udźwiękowienia) na taśmie filmowej, co wpłynęło na szybki rozwój sztuki kinematograficznej pod względem technicznym, jak i artystycznym. Pierwszy fabularny film dźwiękowy - Śpiewak jazzbandu Alana Croslanda powstał dopiero pięć lat później - 5 października 1927 roku.53 Obecnie uważa się kino za medium bardziej awangardowe niż telewizję. W przeciwieństwie do niej masowy odbiorca ma wpływ na to, co chce obejrzeć(jest aktywny), gdy w telewizji nie ma takiej możliwości i jest skazany na to, co aktualnie nadają stacje(jest A. Kłoskowska podaje , że wynalazek druku przypada na wiek IX , gdy zaczęto go używać na terenie Chin i Korei . Zob.więcej A.Kłoskowksa, Kultura masowa: krytyka i obrona , Państ. Wydaw. Naukowe, Warszawa 1980, s.175. 50 W 1907 - bracia Lumière wprowadzili na rynek pierwsze płyty do fotografii barwnej, Autochrome. Były one wyprodukowane na bazie barwionej skrobi ziemniaczanej. 51 28 grudnia 1895 roku - dla historyków kina to data narodzin nowego środka przekazu: filmu. Za godzinę zero historycy uważają projekcję dziewięciu jednominutowych filmów, zorganizowaną przez braci Lumiere w Paryżu. 52 Za najważniejsze dzieło Chaplina uchodzi zrealizowana w 1925 roku „Gorączka złota”. 53 Na podst. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kino z dnia 10.05.2009 49 - 22 - pasywny). Według M. McLuhana kino przedłuża najważniejsze ludzkie zmysły: słuch i wzrok a także jest w stanie lepiej odtwarzać rzeczywistość niż prasa. Film kinowy obecnie ma możliwość przekazywania treści na różnym poziomie, także może skutecznie wpływać na określone zachowania człowieka, będąc nośnikiem propagandy. Kolejnym medium masowym jest radio. Jego powszechną działalność datuje się na rok 1920, gdy dwie stacje telewizyjne brytyjska Marconi Company i amerykańska KDKA rozpoczęły publiczne nadawanie audycji. W kolejnych latach powstawały rozgłośnie radiowe w innych krajach. W Polsce słowami „Halo, halo Polskie Radio Warszawa, fale 480”– Polskie Radio rozpoczęło regularną emisję 18 kwietnia 1926. Stopniowo radio zaczęło nabierać masowego charakteru, stając się także instrumentem społecznego oddziaływania przez państwo. W krajach totalitarnych poprzez eter radiowy wpływano na opinie i światopogląd milionów słuchaczy a wspaniali mówcy niczym starożytni sofiści zdobywali rozgłos i uznanie54. W Stanach Zjednoczonych, w kraju przecież demokratycznym audycja Wojna Światów Orsona Wallace’a doprowadziła do paniki mieszkańców New Jersey55. Współcześnie radio jest wypierane przez nowsze środki komunikacji masowej. Gwałtowny rozwój telewizji przypada na lata pięćdziesiąte XX w. Wtedy też odbiornik telewizyjny stał się dostępny dla przeciętnego odbiorcy w Stanach Zjednoczonych. W rozwojem produkcji masowej telewizora w kolejnych krajach zaczęły nadawać stacje telewizyjne. W 1962 następuje kolejny przełom, gdy za pośrednictwem pierwszego komercyjnego satelity Telstar następuje t pierwsza transmisja telewizyjna z USA do Europy, przez co granice dla komunikacji przestały istnieć. Punktem szczytowym był rok, 1979 gdy, liczba odbiorców do tej pory rosnąca w ogromnym tempie po raz pierwszy zmalała. Polski debiut telewizyjny nastąpił 25 października 1952 roku o godz. 19:00 (w przeddzień wyborów do Sejmu). Wówczas z Instytutu Łączności nadano 30-minutowy program muzycznobaletowy, który był odbierany na 24 odbiornikach rozmieszczonych w klubach i świetlicach. Od lat 80. XX wieku za sprawą nowoczesnych technologii, miniaturyzacji, komputerów i mikroprocesorów możemy mówić o nowych mediach, natomiast poprzedzające traktuje się jako „klasyczne”. Najbardziej znanym nowym nośnikiem jest Internet. Historia tego jeszcze stosunkowo młodego medium sięga lat 60. XX w., kiedy to na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA), a wkrótce potem w trzech następnych uniwersytetach zainstalowano w ramach eksperymentu finansowanego przez ARPA (Advanced Research Project Agency), zajmującą się koordynowaniem badań naukowych na potrzeby wojska, pierwsze węzły sieci ARPANET. Współczesny kształt Internetu zapoczątkowało wprowadzenie w 1992 pierwszej 54 55 Mowa tutaj głównie o przemówieniach J. Goebellsa czy W. Mołotowa. Więcej: II rozdział Wpływ i oddziaływanie mass mediów na człowieka. - 23 - przeglądarki W.W.W umożliwiająca oglądanie graficznych stron – Mosaic a następnie powstanie portalu Yahoo!(1994). Gwałtowny rozwój Internetu spowodował zmniejszenie kolejnych barier komunikacyjnych między społecznościami. W chwili obecnej Internet, który jednocześnie może działać jak radio i telewizja wypiera inne środki komunikacji. Przyszłość z pewnością należy do technologii informatycznej, która jako uniwersalne medium ma szansę zastąpić swoich „starszych braci”. Odpowiednią ilustracją tego zjawiska jest rysunek Rysunek.7 Internet jako medium alternatywne dla innych mass mediów książka prasa kino internet radio telewizja Na podst.: M. Mrozowski Media Masowe...op. cit., s.368. Wymienione niektóre aspekty badań nad komunikacją masową przedstawiają mass media także w negatywnym świetle. Zastanawiającym problemem badawczym jest wpływ komunikacji masowej na odbiorcę. Czy w swych decyzjach, człowiek kieruję się tylko własnym sumieniem i wolną wolą czy niekoniecznie? Większość badaczy współcześnie uważa, że media nie mają tak ogromnego wpływu na ludzi jak to kiedyś sądzono. Jednak przykładów manipulacji i negatywnego oddziaływania na człowieka jest wiele. - 24 - 2. Wpływ i oddziaływanie mass mediów na człowieka „...Wiele razy nasze ewolucyjnie wykształcone cechy zawodzą we współczesnej hiperrzeczywistości. Często dajemy się wykorzystywać tylko, dlatego, ze tak nas zaprojektowała natura. To jeden z najpoważniejszych „momentów ewolucyjnego nie dopasowania” – jesteśmy nieodporni na współczesne formy wpływu społecznego. Reklama i inne zaawansowane formy marketingowe wprost żerują na naszym ewolucyjnym dziedzictwie...56 Komunikowanie jak już wiadomo polega na wymianie informacji. Gdy dochodzi do aktu komunikowania, nadawca świadomie bądź nieświadomie wpływa na interpretację treści przez odbiorcę. Nawet najprostsze formy komunikatu werbalnego typu „Chodź”, czy „Pomożesz mi” mają na celu oddziaływanie na czynności jednostki, ale w komunikacji bezpośredniej czynnikiem mającymi ogromne znaczenie jest mowa ciała oraz brzmienie głosu.57 Według Słownika Pedagogicznego, wpływ oznacza przede wszystkim długotrwały proces przejawiający się w szeregu, nieraz trudno uchwytnych zmian w różnych sferach osobowości ludzkiej58 W komunikacji pośredniej, odbiór przekazów masowych ma znacznie szerszy zasięg. Problemem badawczym jest wpływ środków masowych na całe społeczeństwo. W tym celu należy zapoznać się z pojęciem zachowań zbiorowych.59Za pomocą mass mediów szereg psychologów utożsamia nazwę „wpływu” z bezpośrednim, natychmiastowym rezultatem, skutkiem, jaki dokonuje się w psychice odbiorcy po obejrzeniu konkretnego filmu lub programu TV. 2.1. Zachowania masowe w świetle rozważań teoretycznych P. Sztompka wyróżnia trzy rodzaje zbiorowej aktywności: działania masowe, zachowania zbiorowe i działania zbiorowe60. Działania masowe(zachowanie masowe – T. Szlendak T. Kozłowski, Naga małpa przed telewizorem..., op. cit., s.129. Antropolog Albert Merabian odkrył, że w procesie komunikacji interpersonalnej tylko 7% informacji przekazują słowa, 38% brzmienie głosu, a 55% mowa ciała. Podobne wyniki uzyskał psycholog Ray Birdwhistell. Zbadał on, ile czasu dziennie zajmuje nam mówienie i odkrył, że średnio mówimy 10, maksymalnie 20 minut dziennie! A zdanie przeciętnie trwa nie dłużej niż dwie i pół sekundy! Dla Birdwhistella było to jednoznaczne z tym, że co najmniej 65% uzyskanych informacji w procesie komunikowania się pochodzi z ekspresji niewerbalnej. 58 W. Okoń, Słownik Pedagogiczny. PWN , Warszawa 1986. 59 inaczej: Zachowanie kolektywne. 60 P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa, Wyd. Znak, Kraków 2002, s. 149. 56 57 - 25 - K.K) są niezorganizowane i przeprowadzane bez bliskich kontaktów osobistych. Zachowania zbiorowe cechuje podobieństwo zachowań niezorganizowanych i skoordynowanych. Zachowania zbiorowe zachodzą, gdy ludzie zebrani w jednym miejscu doświadczając tej samej sytuacji reagują na nią podobnie. Działania zbiorowe zaś cechuje koordynacja działań i wspólnota celów.61 Słownik Psychologii określa zachowania masowe jako zbiorowe zachowanie masy, w którym nie występuje widoczna wzajemna komunikacja ani wzajemne wywieranie na siebie wpływu przez jednostki składające się na masę. Przykładami takich zachowań są np. mody, obyczaje, sposoby ubierania się, ruchy polityczne, itp. Przyjmuje się, że wpływ społeczny wywierany jest kanałami systemów komunikacji masowej.62. H. Blumer próbuje wyjaśnić zjawiska zbiorowych zachowań proponując koncepcje komunikacji cyrkularnej. Według niego ludzie, znajdujący się w niezrozumiałej sytuacji uruchamiają wzajemną komunikacje opartą na plotkach i pogłoskach. Skutkiem tego mogą być zachowania paniczne, które występują w tłumie. Należy przy tym rozróżnić pojęcie masy od tłumu. Masa jest tu, w porównaniu do tłumu, bardziej anonimowa, a co ważniejsze, fizycznie rozdrobniona, przez co jej członkowie nie wymieniają ze sobą informacji i nie współpracują ze sobą. Według innego badacza amerykańskiego N.J. Smelsera zachowania masowe powstają na skutek pięciu typów uogólnionych przekonań, które upraszczają rzeczywistość. Autor wymienia tu: histerię (prowadzącą do paniki), myślenie życzeniowe (prowadzące do szaleństwa), wrogość (prowadząca do wybuchu wrogości) oraz przekonania zorientowane na normy lub wartości (prowadzące do ruchów zorientowanych na normy lub wartości). E. Aronson przedstawia jeszcze jedno pojęcie zarażenia emocjonalnego63, według której ludzie zaczynają panikować w związku z nagłośnieniem danej sprawy przez media. Za przykład podaje reakcje ludzi, pod wpływem informacji o śmierci siedmiu osób po zażyciu tabletek od bólu głowy, w których była domieszka cyjanku. Był to świetny materiał dla dziennikarzy toteż, zdarzenie szybko rozgłoszono. „Trudno było potem nie natknąć się w prasie codziennej czy telewizji i radiu na kolejne przypadki zarażeń. Reakcja społeczeństwa miała wszelkie właściwości eskalacji: wielu ludzi popadło w panikę, zgłaszając się do lekarzy z rzekomymi oparzeniami i zatruciami, gdy tymczasem ich dolegliwości ograniczały się do zwykłego bólu gardła czy żołądka”64 Np.: tłum A.S. Reber, E.S. Reber, Słownik Psychologii, Warszawa 2002, s. 908. 63 E. Aronson, Człowiek istota społeczna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 66. 64 E. Aronson Człowiek istota...op. cit., s. 66. 61 62 - 26 - Rys.8 Schemat procesu „zarażenia emocjonalnego” 1 Wydarzenie medialne zatrucie (zatrucie cyjankiem) 2.a) 2.b) 2.c) 3.plotka 4. Opracowanie własne na podst.: E. Aronson Człowiek istota społeczna..., op. cit., s.66-68. Wyjaśnienia wymagają punkty przytoczone w schemacie. W pierwszej kolejności po zatruciu, informacja(1) trafia do mediów. Media przetwarzają informacje. W momencie, gdy informacja jest bardzo istotna staję się wydarzeniem medialnym. Następuje sprzężenie zwrotne (2.a) w społeczeństwie (graficznym odzwierciedleniem społeczeństwa są „buźki wewnątrz elipsy” – K.K) przekazu medialnego. Między ludźmi następuje wymiana informacji(3) np.: plotka. Rozgłos wydarzenia potęgują wciąż nowe często szokujące przypadki zatruć, przytaczane przez mass media(2.b). Część osób zaraża się emocjonalnie(przekreślone graficzne znaki STOP –K.K) . Plotka, może doprowadzić do paniki (4), której przyczyną są wciąż lawinowo narastające informacje od mediów(2.c). Efektem jest społeczeństwo zarażone emocjonalnie, czego częstym symptomem mogą być błędne interpretacje zwykłych schorzeń i dolegliwości. M. Mrozowski przedstawia kolejny typ zachowania masowego. Nazywa go spiralą milczenia. Ogólnie rzecz ujmując, spirala milczenia polega na tym, że zwolennicy określonego poglądu w kwestii budzącej spory i kontrowersje tracą stopniowo ochotę do publicznego prezentowania swojego stanowiska, gdy dowiadują się z mediów, że zmienia się klimat opinii publicznej65 wokół tej kwestii i ich punkt widzenia, wcześniej podzielany przez licznych zwolenników, teraz traci na znaczeniu i zaczyna natomiast dominować pogląd Opinią publiczna to zbiór publicznie wyrażanych w danej społeczności opinii dotyczących kwestii publicznych, kontrowersyjnych i ważnych dla tej zbiorowości w danym czasie. 65 - 27 - przeciwny, który według mediów zyskuje coraz szersze poparcie społeczne i wyrażany jest, przez co raz liczniejsze grono zwolenników.66 Współcześnie, dzięki rozwojowi technologii elektronicznego komunikowania, szczególnie Internetu i telefonii komórkowej, formy zbiorowych zachowań mogą przybierać nowe formy. Zachowania tłumu mogą być bardziej zorganizowane dzięki taniej i łatwej komunikacji pomiędzy ludźmi nawet bardzo od siebie oddalonymi. Niezwykle interesujący z punktu widzenia socjologii zachowań społecznych jest flashmob, zjawisko dość nowe, ale zasługujące na uwagę współczesnych badaczy zachowań grupowych. Flashmob, czyli „błyskawiczny tłum" - to działania grupy użytkowników Internetu. Grupa ta tworzy społeczność w zasadzie anonimową, miejscem spotkań i rozmów jej członków są strony (internetowe – K.K) „WWW”. Uczestnicy flashmoba organizują od czasu do czasu akcje typu performance, polegające na wykonywaniu wcześniej ustalonych na forum grupy czynności, np. podskakiwaniu w samym środku centrum handlowego. Akcje przeprowadzane są w różnych miastach, uczestnictwo w nich jest dobrowolne, należy jednak pamiętać o głównej zasadzie - pozostaniu anonimowym. Uczestnicy nie mogą dać po sobie poznać, że zgromadzili się w określonym celu. Nawet, jeśli domyślają się, że inne osoby obecne w tym miejscu i o tej porze są także współuczestnikami performance, w żaden sposób nie porozumiewają się między sobą. O dokładnie określonej godzinie wykonują wcześniej zaplanowaną czynność (jest to zawsze zachowanie niestandardowe, absurdalne sytuacyjnie), skupiając na sobie uwagę zupełnie przypadkowych widzów, po czym rozchodzą się, a za jakiś czas znów spotkają się w realnej rzeczywistości na kolejnym performance.67 Między środkami komunikacji masowej a zachowaniami odbiorców występują jak już wyżej wspomniano wzajemne interakcje. Badacze komunikacji masowej od wielu lat spierają się o siłę i oddziaływanie mass mediów na człowieka. Przedstawienie koncepcji badawczych na tym etapie wydaje się niezbędne. 2.2. Spory o siłę i oddziaływanie mediów(ujęcie historyczne) Istnieje wiele metafor określających media. Według jednej z nich media to okno na świat, dzięki którym bez wychodzenia z domu możemy podglądać go w całym majestacie i pięknie. Oczywiście to, co „widzimy” nie jest rzeczywistością tylko odbiciem, stąd kolejne określenie – mass mediów jako zwierciadło. Niestety, jak stwierdza M. Mrozowski to odbicie nie jest idealnym odwzorowaniem świata stąd proponuje określenie krzywego zwierciadła. 66 67 M. Mrozowski , Media Masowe... ,op. cit., s.353. A. Leśniewska, Reklama internetowa, Wydawnictwo ONE Press , Warszawa 2006 s.6. - 28 - Nawiązując sam proponuje metaforę kalejdoskopu, który wydaje się o tyle trafniejszy, że obraz świata w mediach jest różnorodny, fragmentaryczny, przypadkowy i zmienny68 Początki badań nad mediami masowymi datuję się na początek lat trzydziestych. XX wieku. Jedną pierwszych propozycji jak oddziaływają środki komunikacji na człowieka nazwany został modelem bodziec – reakcja, później nazwany także teorią wszechmocy mediów. Wcześniej już wspominany Schramm ujmuję ją metaforycznie nazywając teorią magicznego pocisku czy podskórnej igły. Zakłada ona, że media są wszechpotężne i dają ogromną władze, tym, którzy nimi dysponują. Dalej, zakłada ona, że przekazy masowe są odbierane przez całe audytorium w sposób jednakowy, tzn. jako bodźce wywołujące bezpośrednią i natychmiastową reakcje, niezależną od woli odbiorcy.69 Tak zatomizowaną masą łatwo manipulować70 i wpływać na jej postawy i poglądy. Przykładami potwierdzającymi tą teorię miały być wystąpienia Hitlera czy Goebelssa czy potęga stalinowskiej propagandy radiowej. Obecnie zwolennikiem tej teorii jest z pewnością T. Zasępa, który uważa, że środki masowego przekazu zniewalają umysły ludzkie, by służyć w ten sposób wyzyskującym nas grupom politycznym i społecznym.71 Drugą teoria, powstała w wyniku negacji modelu reakcja – bodziec. W latach 40 XX wieku zainteresowania badaczy skupiły się na czynnikach pośredniczących we wpływie mediów na odbiorców. Badania te dowodziły, że teoria wszechpotężnych mediów jest nieuzasadniona i bardziej ma charakter spekulatywny oraz uproszczony. Teoria dwustopniowego przepływu informacji głosiła, że informacje oraz pewne idee przekazywane przez media najpierw trafiają do bardziej aktywnych odbiorców. Odpowiednio zinterpretowane przez przywódców opinii72 są przekazywane mniej aktywnym odbiorcom. Owi liderzy, nie wyróżniali się niczym specjalnym, poza tym, że byli osobami towarzyskimi i sympatycznymi, a swoje zainteresowania w danej dziedzinie zaspokajali poprzez częstsze korzystanie z mediów. Przeniesiono, więc nacisk w interpretacji przekazów masowych z mediów do małych grup społecznych. Teoria ta pokazała, że odbiór przekazów masowych nie odbywa się w próżni społecznej, tylko jest zapośredniczony przez szereg interakcji między członkami grup społecznych, dzięki którym bardziej aktywni i krytyczni odbiorcy mogą wzmacniać lub 68 M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s.303. Ibidem, s.346. 70 Według Słownika Politologicznego pod red. Z. Herbuta i A. Antoszewskiego , manipulacja w znaczeniu ogólnym jest to metoda wpływania na ludzi , która polega na zakamuflowanym kształtowaniu - bez wiedzy i woli – poglądów ,wartości , emocji i zachowań. 71 T. Zasępa, Media , człowiek , społeczeństwo. Doświadczenia europejsko-amerykańskie, Święty Paweł, Częstochowa 2000 , s. 34. 72 M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit. , s.347. 69 - 29 - osłabiać oddziaływanie tych przekazów na innych, mniej aktywnych odbiorców, wpływać na ich reakcje na te przekazy lub nawet zastępować im bezpośredni kontakt z mediami.73 Jak każda teoria, także wobec tej wysunięto uwagi krytyczne. Pierwszy z zarzutów wskazywał, na fakt, iż często przywódcy opinii mają swoich przywódców opinii. M. Mrozowski uważa, że ten zarzut nie ma wpływu na zasadność modelu. Drugi z tych zarzutów, wskazuje na to, że nie wszyscy odbiorcy mediów dyskutują na tematy poruszane przez media. Są osoby, które ulegają bezpośrednio ich wpływowi.74 Podsumowaniem pierwszego okresu badań, była koncepcja Josepha Kepplera. Głównym jej założeniem, była teza o braku oddziaływania mediów na odbiorców. To, w jaki sposób interpretujemy przekazy masowe, zależy od tego, jaki wyrobimy sobie pogląd na ten temat. Klapper, twierdził, że media oddziaływają w połączeniu z innymi źródłami informacji (czynnikami), co najwyżej wzmacniając już istniejące przekonania. Wśród czynników tych wyróżnił: Predyspozycje odbiorców Oddziaływanie grup odniesienia i norm społecznych Umiejętność wpływania na opinie publiczną Struktura środków masowego przekazu w gospodarce rynkowej Koncepcja Kapplera nazywana jest teorią efektów minimalnych. We współczesnych środkach masowego przekazu poziom perswazji, intensywność treści, każe wątpić w to, co napisał Kappler. Większość współczesnych reklam(szerzej w dalszej części pracy-K.K), mniej lub bardziej wpływa na nasze decyzje podczas np.: zakupów. Teoria ta została poddana, więc surowej krytyce. Koncepcji zarzucono opieranie badań na krótkotrwałych efektach mediów a bagatelizowanie długofalowych i ogólniejszych. W dodatku Kappler nie uwzględnił w swoim opracowaniu roli telewizji (1960), uwzględniając tylko media starsze. Z tego też powodu zaczęto prowadzić badania nad długofalowymi i pośrednimi efektami wpływu mediów. Jednym z prekursorów reorientacji był Marshall Mcluhan. Jego założenia, w których traktował media jako główny czynnik rozwoju cywilizacji wprowadziły rozwój badań nad komunikacja masową na nowe ścieżki rozwoju75 . Badania te zaczęły uwzględniać nowe aspekty psychologiczne i socjologiczne następstw wpływu mass mediów na odbiorców. Teoria „Wszechpotężnych mediów” ponownie wróciła do łask. Ibidem, Str.349. – M. Mrozowski zalicza do nich głównie biernych odbiorców telewizji(K.K). Ibidem. 75 Najsłynniejsze stwierdzenie M. Mcluhana przekaźnik jest przekazem idealnie się sprawdza w czasach intensywnego rozwoju internetu. Prorocze słowa jednego z najbardziej uznanych badaczy komunikacji masowej są do dziś interpretowane do analizowania współczesnej rzeczywistości. 73 74 - 30 - Ostatnie lata badań, do czasów nam współczesnych wypośrodkowały poprzednie koncepcje badawcze. Obecnie uważa, że media nie mają nieograniczonej władzy nad odbiorcami, tylko wpływają na nich w takim zakresie i stopniu, w jakim odbiorcy poddają się lub nie tym wpływom.76Nie mniej stanowiska podkreślające silny wpływ mediów mają duże grono zwolenników. Oto przykłady ogromnego wpływu środków komunikacji masowej na odbiorców. 2.3. Wpływ radia na zachowanie człowieka Pierwszym środkiem komunikacji masowej, przez którego wolność człowieka została poddana próbie jest radio. Cofając się do początku lat trzydziestych XX wieku, można natrafić na pierwszy przykład negatywnych konsekwencji wpływu mass mediów na zachowanie zbiorowe. Wyżej już wspominany Marshall McLuhan stwierdził, że radio działa na większość ludzi w sposób intymny, osobisty, nawiązując nić porozumienia między autorem i lektorem tekstu a słuchaczem. Osobiste, prywatne przeżycie – oto najoczywistsza cecha radia. W oddziaływaniu radia na podświadomość pobrzmiewają echa plemiennych rogów i starożytnych bębnów. Jest to podstawowa cecha tego przekaźnika, który potrafi i psychikę jednostki, i całe społeczeństwo zmienić w jeden wielki rezonator. Autorzy tekstów radiowych – z pewnymi wyjątkami – nie dostrzegali tych rezonacyjnych właściwości radia. Słynny program Orsona Wellesa o inwazji Marsjan jest bezpośrednim przykładem tego, że obraz słuchowy radia przemawia do wszystkich zmysłów odbiorcy i w pełni go angażuje77 2.3.1. Psychoza strachu – Orson Wallace w audycji „Wojna światów” Orson Wallace, amerykański dziennikarz realizował od połowy 1938 cykl słuchowisk radiowych, dla CBS.78 W niedzielny wieczór święta Hallowen miliony Amerykanów słuchało programów radiowych emitowanych przez rozgłośnie, bardzo popularnego „Radiowego Teatru Mercury”. Zespół teatru założonego przez 23-letniego Wellesa i Johna Housemana rozpoczął realizacje adaptacji powieści H.G Wellsa „Wojna Światów”, której główna fabułą było lądowanie Marsjan na ziemi. Aby audycja była bardziej interesująca, postanowiono zaangażować spikerów radiowych do zagrania ról „reporterów”. Akcja powieści była 76 M. Mrozowski, Media Masowe..., op. cit., s. 377. M. Hopfinger, Nowe media w komunikacji w XX wieku. Antologia (w:) M.Mcluhan, Radio bęben plemienny, Oficyna Naukowa, Warszawa 2002 , s. 100-107. 78 CBS – Columbia Broadcasting Studio. 77 - 31 - relacjonowana w formie całkowitej improwizacji. Niewielu słuchaczy zapamiętało, że to tylko słuchowisko radiowe, zresztą większość włączyła odbiorniki już po wstępnych zapowiedziach Orsona Wellesa i była pewna, że to prawdziwa relacja na żywo. Scenariusz słuchowiska został napisany w tradycji "opowieści grozy", samo zaś słuchowisko było przed i po emisji jasno zidentyfikowane jako fikcja. Jednakże styl prezentacji, gra utalentowanych aktorów i dokładna reżyseria nadała słuchowisku cechy realności. Rezultatem było jedno z najbardziej znanych wydarzeń w historii elektronicznych mediów. Audycja wywołała panikę w całych Stanach Zjednoczonych. Wielu słuchaczy opuściło swoje domy i rzuciło się z rodzinami do ucieczki. Tysiące schowało się w piwnicach, czekając na rzekome obce stworzenia. W Nowym Jorku, mnóstwo ludzi uciekło z domów do parków. W Harlemie komisariaty policji przy ulicy „123 Wschodniej” oraz „135 Wschodniej” przepełniły się zdezorientowanymi ludźmi. Do redakcji New York Timesa dzwonili non stop przerażeni czytelnicy. W „Newark” ponad dwadzieścia rodzin z bloku przy Alei Hawthorne'a ruszyło do ucieczki na prowincję, mając na głowie mokre ręczniki dla ochrony przed marsjańskim gazem. Linia autobusowa „Dixy Bus” zawiesiła kursy. O godzinie 20.48 agencja Associated Press nadaje depeszę: Nota do wydawców gazet: alarmy od radiosłuchaczy w całych Stanach Zjednoczonych w sprawie upadku meteorytu, który zabił pewną liczbę mieszkańców Jersey, są rezultatem inscenizacji w studiu. O godzinie 21.00 audycja Orsona Wellesa kończy się pocieszającą informacją, że marsjańskie potwory, które pokonały amerykańską armię, konają zainfekowane przez ziemskie bakterie, na które najeźdźcy nie są uodpornieni. Wkrótce po zakończeniu audycji CBS wyemitowała oświadczenie, w którym podkreślała, że nie chciała wprowadzić słuchaczy w błąd, przeciwnie, gdy zorientowano się, że uważają oni inscenizację za prawdziwą relację z pozaziemskiej inwazji, czterokrotnie informowano na antenie o fikcyjnym charakterze audycji. Bezpośrednio po emisji słuchowiska psycholog społeczny, Hadley Cantril rozpoczął badania nad przyczynami różnych reakcji słuchaczy na to samo słuchowisko. Badanie Cantrila posiadało szereg metodologicznych mankamentów i ograniczeń, jednak stało się kolejnym kamieniem milowym w badaniu mass mediów. Jednym z rezultatów badania było stwierdzenie, że najważniejszym czynnikiem warunkującym reakcje słuchaczy była zdolność do krytycznego myślenia (critical ability). Jeśli ktoś posiadał niską zdolność krytycznego myślenia, skłonny był do traktowania inwazji jako rzeczywistego wydarzenia i nie podejmował kroków w celu zweryfikowania usłyszanych informacji (np. przez zapytanie innych osób z otoczenia lub posłuchanie innych rozgłośni). Natomiast słuchacze posiadający większą zdolność do krytycznego myślenia nie wierzyli w - 32 - realność inwazji. Ponadto w badaniu stwierdzono, że osoby z większą zdolnością do krytycznego myślenia, legitymują się wyższym stopniem edukacji.79 Generalnie rzecz biorąc, słuchowisko, Wellesa i badanie Cantrila wskazują na zasadniczy dylemat związany z pytaniem o manipulację za pomocą mass mediów: rzeczywiście mass media mogą manipulować ludźmi, ale nie w każdych warunkach. Zdolność do krytycznego myślenia i edukacja skutecznie zapobiegają takiemu nadużyciu.80 2.3.2. Radio bęben plemienny – Epidemia nienawiści w Ruandzie Ludobójstwo w Ruandzie, jest jednym z najbardziej krwawych konfliktów w dziejach ludzkości. Nienawiść, jaka wytworzyła się między dwoma plemionami szokuje do dziś. M. Mcluhan nigdy pewnie się nie spodziewał, że jego metafora radia jako bębna plemiennego81 idealnie sprawdzi się w tym haniebnym konflikcie. Najgłośniejszą rolę w tym konflikcie odegrało formalnie prywatne, lecz w rzeczywistości ściśle powiązane z reżimem Hutu „Radio Television Libre des Mille Collins” (RTLM) Radio tysiąca wzgórz. Radio to rozpoczęło nadawanie w lipcu 1993 r. zdobywając sobie od początku ogromną popularność. Wynikało to przede wszystkim z faktu, iż było ono prawdziwym novum w świecie rwandyjskich mediów. Radio tysiąca wzgórz było, bowiem pierwszym rwandyjskim medium, które przyjęło zachodni styl prowadzenia audycji. Miało charakter interaktywny - słuchacze mogli się na żywo wypowiedzieć na antenie. Styl podawania informacji i prowadzenia programów był bardzo swobodny, a do słuchaczy starano się zwracać prostym i zrozumiałym językiem. Dużą część ramówki wypełniała muzyka – zarówno najnowsze zachodnie hity jak i przeboje lokalnych wykonawców. Radio jako swoją docelową grupę słuchaczy traktowało przede wszystkim młodych mężczyzn, którzy stali się później trzonem komand egzekucyjnych Hutu. Wszystko to było jedynie środkiem do osiągnięcia podstawowego celu – indoktrynowania słuchaczy w duchu nieubłaganej nienawiści do wszystkich Tutsich. Radio tysiąca wzgórz posługiwało się tu dwiema podstawowymi metodami. Przede wszystkim wzbudzaniem w słuchaczach syndromu oblężonej twierdzy82. Radio cały czas podgrzewało ono napięcie polityczne 79 Na podst.: http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/oroznychformachmanipulacjiczlowiekiem.htmlz dnia 15.05.2009 r. 80 Ibidem. 81 M.Mcluhan, Zrozumieć media: przedłużenia człowieka, Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa 2004. 82 Zjawisko polegające na wzbudzaniu poczucia zagrożenia ze strony mniej lub bardziej wyimaginowanego wroga. Grupa społeczna przejawiająca wysoki poziom poczucia zagrożenia o wiele chętniej rezygnuje z indywidualizmu dążąc do homogeniczności i oddaje władzę nad sobą osobom, które deklarują grupie zapewnienie bezpieczeństwa. - 33 - przekonując słuchaczy, że wszyscy Hutu w Rwandzie są w stanie permanentnego zagrożenia. Przesadnie akcentowano i demonizowano rebeliancki ruch RPF, z którym mieli jakoby współpracować wszyscy Tutsi w Rwandzie. Inwazję sił RPF określano jako nieuchronną, a ustalenie jakiegokolwiek porozumienia z plemieniem Tutsi za niemożliwe. Straszono przy tym, że w razie zwycięstwa Tutsi będą chcieli pomścić wszystkie krzywdy poniesione w poprzednich latach i w najlepszym wypadku obrócą ogół Hutu w niewolników. Dlatego wbijano nieustannie do głowy słuchaczom, że wszyscy Hutu, jeśli chcą przetrwać muszą się zjednoczyć wokół rządu i być gotowymi na „uderzenie prewencyjne” przeciw Tutsim. Demonizowaniem i dehumanizowaniem Tutsich w umysłach słuchaczy. W radiowej propagandzie członkowie tego plemienia byli przedstawiani jako istoty pobawione jakichkolwiek ludzkich cech, podstępne, złe i niebezpieczne. Na antenie Radia tysiąca wzgórz mówiąc o Tutsich używano niemal zawsze określenia inyenzi, czyli karaluchy. Nasuwa to od razu skojarzenia z antyżydowską propagandą stosowaną przez nazistów. Cel był tu i tam ten sam – przedstawić ofiary jako istoty niższego rzędu – niebezpieczne, a zarazem żałosne, których zabijanie jest czymś nie tylko usprawiedliwionym, ale i moralnie uzasadnionym. W skierowanej przeciwko Tutsim propagandzie ważną rolę odgrywała muzyka. Radio tysiąca wzgórz z dużą częstotliwością puszczało przeboje barda ekstremistów Hutu (a zarazem jednego z założycieli radia) - Simona Bikindiego83. Jego utwory siejące nienawiść, takie jak najsłynniejsza: „Nienawidzę tych Hutu”, wpływały mocno na psychikę słuchaczy. Po rozpoczęciu rzezi, radio nadal podgrzewało nastroje głosząc hasła w stylu: „Wszyscy Tutsi zginą. Znikną z powierzchni ziemi. Zniszczymy ich bronią. Powoli, powoli, powoli, zabijemy ich jak szczury”. Radio pełniło też rolę swoistego centrum informacyjnego dla oprawców, dzień i noc nadając dyrektywy - gdzie i ilu Tutsi ukrywa się w tym i tym miejscu. We wskazanym miejscu błyskawicznie pojawiali się mordercy. Audycje Radia tysiąca wzgórz odegrały znaczącą rolę w przeprowadzeniu mordu na 937 tysiącach ludzi. Nieliczni, którzy przeżyli masakry wspominali często, że oprawcy przybywali z maczetą w jednej dłoni, a odbiornikiem radiowym w drugiej. Analogiczną, choć nieco mniej eksponowaną rolę pełniło państwowe Radio Rwanda. Stosowało ono podobne metody prania mózgów84 do wymienionych wcześniej w przypadku Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy (ang. ICTR) powołany przez ONZ dla zbadania ludobójstwa popełnionego w tym afrykańskim kraju w 1994 roku skazał go na 15 lat więzienia. Trybunał uznał Bikindiego za winnego bezpośredniego i publicznego zachęcania do ludobójstwa. W czerwcu 1994 roku przez głośniki umieszczone na dachu swojego samochodu zachęcał członków plemienia Hutu do zamieszek i zabijania Tutsi. 84 Pranie mózgu (nazywane także reformą procesu myślenia albo reedukacją) — termin używany na określenie działań przymusowych albo o charakterze dobrowolnym mających na celu zmianę poglądów lub zachowań jednej lub większej liczby osób. Dyskusyjne jest to, od jakiego momentu działanie nakierowane na zmianę osobowości należy uznać za pranie mózgu. Po raz pierwszy termin pranie mózgu pojawił się w obiegu 83 - 34 - RTLM. Jego specjalnością były zwłaszcza historie o rzekomych spiskach i okrucieństwach dokonywanych przez Tutsich. Ze względu na swój bardziej oficjalny charakter nie zdobyło ono jednak takiej popularności jak Radio tysiąca wzgórz. Duży wpływ na jego mniejsze oddziaływanie miał również fakt, że w latach 1992-93 opozycja wymogła pewne złagodzenie podawanych w radiu treści. Dopiero po rozpoczęciu ludobójstwa Radio Rwanda całkowicie zrzuciło maskę i gorliwie wspomagało Radio tysiąca wzgórz w kierowaniu „oczyszczaniem” państwa z Tutsich. Zamykając temat radia warto wspomnieć, że obie stacje nadawały swe audycje w dwóch językach – francuskim i Kinyarwanda. Przy czym audycje w języku francuskim były z zasady mniej krwiożercze, aby nie wzbudzić niepokoju zagranicznych słuchaczy. Ocena roli środków masowego przekazu w tragicznych wydarzeniach w Rwandzie, w 1994 r. nie może wypaść pozytywnie. Rwandyjskie media całkowicie sprzeniewierzyły się swej misji stając się tubą propagandową nawołującą do nienawiści i zbrodni. Następnie, gdy rzeź już się rozpoczęła Radio Rwanda i Radio tysiąca wzgórz stały się narzędziem, za pośrednictwem, którego przywódcy Hutu kierowali machiną ludobójstwa.85 Dwa przykłady wpływu radia na masy ludzi, nie mogą oczywiście prowadzić do błędnych generalizacji. W pierwszym przypadku słuchowisko Wellsa powstało w czasach, gdy nie było innego alternatywnego źródła informacji poza prasą czy książkami. Jak twierdzi A. Toffler dzisiejsze radio jest raczej silnie zróżnicowane tematycznie trafiając do lokalnych wspólnot, a odbiorcy nie mają charakteru ogromnej masy społecznej. Jednakże, o czym zapomina nie wszystkie kraje, a szczególnie afrykańskie są na tym samym etapie rozwoju środków komunikacji masowej jak kraje kultury zachodnioeuropejskiej. Dlatego nie całe sześćdziesiąt lat później radio ponownie odegrało rolę w krzewieniu strachu i paniki.Wpływ radia jest współcześnie niedoceniany, lecz nie należy zapominać, że obecnie w wielu krajach niskorozwiniętych, radioodbiornik jest nadal jedynym medium,dzięki któremu całe wioski, lokalne wspólnoty mają kontakt ze światem. Można tylko mieć nadzieje, że historia nie zatoczy koła i wydarzenia z Ruandy nigdy się nie powtórzą. 2.4. Wpływ telewizji Przedstawienie wpływu telewizji na odbiorców , nie wymaga wielu skomplikowanych i żmudnych poszukiwań. Telewidz, to bierny odbiorca, podczas oglądania nie angażuje tylu społecznym w USA w czasie wojny koreańskiej w latach 50. XX wieku jako wyjaśnienie zachowania amerykańskich żołnierzy, którzy po okresie przebywania w niewoli przechodzili na stronę komunistów. Pranie mózgu wykorzystywane było przez chińskich komunistów do spowodowania głębokich i trwałych zmian w zachowaniu ludzi z ich szeregów, którzy następnie mieli w podobny sposób wpływać na zachodnich jeńców wojennych w Chinach, jak i do pozbawiania ich zdolności do skutecznego organizowania się i stawiania oporu. 85 M.Konarski, „Media a ludobójstwo w Rwandzie w 1994 r.” , artykuł dostępny na stronie www.pe24.pl - 35 - zmysłów, w przeciwieństwie do osoby czytającej np.: prasę codzienną. Ponadto, w przeciwieństwie do użytkownika Internetu nie ma wpływu na to, co jest wyświetlane w telewizji. Co najwyżej, może zmienić kanał telewizyjny i wybrać inną formę rozrywki proponowaną przez media. Porzucanie uprzednio oglądanej stacji i powrót do niej doczekało się już swojej nazwy Zappingu. Według K. Banaszkiewicz takie działanie telefila86 wynika z chęci ucieczki przed reklamami. Dalej, wyróżnia ona flipping lub switching, czyli wędrówkę po kanałach motywowaną pragnieniem zmiany a więc twórczym podejściem telewidza do oferty programowej. Wyróżnia, także grazing – wędrówki po kanałach umożliwiającą oglądanie kilku programów emitowanych jednocześnie przez różne stacje. Celem tej „czynności” jest wychwycenie najważniejszych punktów kulminacyjnych w danym programie, dzięki któremu widz orientuje się we wszystkich oglądanych przez siebie audycjach. Człowiek zaczyna działać automatycznie i rutynowo. Dla niektórych zappingowanie stało się codziennością, nawykiem, tak jak dla wielu osób poranne picie kawy czy herbaty. W swych zrutynizowanych czynnościach telefil bardziej przypomina robota niż człowieka, oczywiście nie popadając w skrajności. Stacje telewizyjne, aby skuteczniej i na dłużej przyciągnąć odbiorcę stosują różne, często wyrafinowane czynności. Neil Postman87 cytuje wypowiedź wydawcy i głównego prowadzącego program MacNeil-Lehrer, stacji Newshour, który stwierdził, że wiadomości telewizyjne polegają na ciągłej dbałości o zachowanie krótkiej formy, aby nie nadużywać niczyjej uwagi a zamiast tego dostarczać nieustających impulsów poprzez różnorodność, oryginalność, działanie i ruch. Istnieje wymóg by jednorazowo nie poświęcać uwagi jakiemukolwiek pojęciu, postaci, czy problemowi dłużej niż kilka sekund88 Wniosek - obraz nie może być nudny. Postmann powołuje się w tym momencie na ustalenia, z których wynika, że przeciętna długość jednego ujęcia w sieci telewizyjnej wynosi zaledwie 3,5 sekundy, także oko nie odpoczywa ani przez chwilę, wciąż mając coś nowego do obejrzenia. 89 Widzimy, zatem, ze jednym z ważniejszych elementów, przekazu staje się jego ulotność, dzięki czemu producenci zapewniają odbiorcą niesłabnącą falę bodźców. K. Banaszkiewicz, Nikt nie rodzi się telewidzem: człowiek , kultura , audiowizualnosć, Nomos, Kraków 2000, str. 32. 87 Neil Postman (ur. 8 marca 1931, zm. 5 października 2003) – amerykański filozof, medioznawca, krytyk kultury, profesor w Katedrze Kultury i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Nowojorskim. 88 Neil Postmann , Zabawić się na śmierć: dyskurs publiczny w epoce show-businessu , Muza, Warszawa 2002, s. 153. 89 Ibidem, s. 124. 86 - 36 - Przetwarzanie owej fali bodźców jest przecież czymś, do czego umysł został ewolucyjnie zaprojektowany.90 Negatywnym zjawiskiem jest uzależnienie się od odbioru telewizyjnego. Rafał Riedel twierdzi, że w przypadku osób spędzających przed ekranem telewizora ponadprzeciętna liczbę godzin (heavy television vievers)91 występuje zjawisko polegające na upodobnieniu obrazu świata telewidzów do sztucznego świata wykreowanego przez telewizję. Owo upodobnienie jest tym silniejsze, im więcej czasu spędza się przed telewizorem, a mniej korzysta z innych źródeł informacji .92 Kolejnym przykładem niebezpiecznego wpływu telewizji na zachowanie odbiorców jest nadmiernie eksponowanie przemocy. Istniała koncepcja, zgoła odmienna od większości badań nazywana symbolicznym katharsis S. Fishbacha, poparta przez socjologa L. Bogorta i psychologa B. Battelheima. Dowodzili oni, że oglądając w telewizji akty przemocy, widzowie otrzymują taką dawkę przemocy, która mogliby spożytkować w życiu codziennym, ale dzięki oglądaniu tego w telewizji następuje u nich swoiste oczyszczenie. W osobach ukrywających w sobie mnóstwo negatywnych emocji, po oglądnięciu brutalnych scen, następuje odpływ nagromadzonego okrucieństwa. Koncepcja ta została szybko obalona, gdyż liczne badania nad oglądaniem przemocy utwierdzały w przekonaniu o symetrycznym wzroście przestępstw u osób nadużywających przemocy, które czerpane były z programów telewizyjnych. Najbardziej podatne na przekaz telewizyjny są dzieci. Większość z nich często nie odróżnia fikcji od rzeczywistości. Najmłodsi widzowie od wczesnych lat bombardowani są ogromną ilością filmów, w których bohaterowi odrasta ręka lub noga, zaś kilkukrotne uderzenie człowieka w głowę nie niesie ze sobą żadnych negatywnych konsekwencji. 93T. Nowakowski przytacza badania94M. Dąbrowskiej na temat wpływu odbierania rzeczywistości telewizyjnej przez dzieci. Autorka stwierdza, że dzieci są emocjonalnie związane z bohaterami i światem telewizyjnym. Wiedzę na temat otaczającego ich świata, doświadczenia i uczucia czerpią z ulubionych postaci np. kreskówek. Wnioskiem z badań jest stwierdzenie, o co raz większym obszarze oddziaływania tego medium na współczesne dzieci95. Przedstawiona problematyka teoretyczna wpływu telewizji o silnym akcencie jej negatywnej roli na odbiorcę nie wyczerpuje całkowicie zagadnienia. Jest wiele pozytywnych T. Szlendak T. Kozłowski, Naga małpa przed telewizorem..., op. cit. s. 129. Zob.http://www.cw.utwente.nl/theorieenoverzicht/Theory%20clusters/Mass%20Media/Cultivation_Theory.doc 92 Rafał Riedel, Społeczeństwo informacyjne wizja czy rzeczywistośc , (w:) , Walka o dusze obywateli praca zbiorowa AGH ,pod red. prof. R.Tadeusiewicza , Kraków 2004 , s. 24. 93 T. Nowakowski, Fast Food dla mózgu: czyli telewizja i okolice, Maternus Media, Tychy 2002 , s.28. 94 Dąbrowska zadała pytanie dzieciom „co zaprząta im myśli” , z której wynikało ,że 70% procent dzieci myślało o czymś co pamiętali z telewizji. 95 Na podst. M .Dąbrowska, „Telewizyjna fikcja a rzeczywistość w świadomości dziecka” nr 3. s. 50 i nast. 90 91 - 37 - akcentów w oglądaniu stacji telewizyjnych. Akcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to programy wywołujący bardzo pozytywnych, spontaniczny ruch w społeczeństwie. Niemniej telewizja to wspaniałe narzędzie propagandy, wykorzystywanie przez sprawnych mówców czy w końcu przez same państwo. 2.4.1. Bojaźliwy olbrzym w sztuce propagandy wojennej M. McLuhan telewizje nazywał bojaźliwym olbrzymem· względu na jego ogromny zasięg oraz siłę przekazu. Telewizja to przede wszystkim skuteczny nośnik propagandy. Termin propaganda (od łac. propagare - rozszerzać, rozciągać, krzewić) oznacza celowe, perswazyjne motywowanie polityczne, ideologiczne, ekonomiczne oddziaływanie na zbiorowość, zmierzające - przez kształtowanie ludzkich postaw - do wywołania pożądanych zachowań (Encyklopedia Popularna PWN, 1991). Problematyka propagandy została już dostatecznie przeanalizowana i wysunięto różne koncepcje badawcze, które mniej lub bardziej wpłynęły na rozwój komunikacji masowej. Propaganda wojenna jest szczególnie interesująca ze względu na jej zasięg i skutki96. W ostatnim stuleciu szybki rozwój techniki pozwolił dziennikarzom zarejestrować obrazy walk, nieszczęść, zawiłych losów ludzkich zmieniając w istotny sposób korespondencję wojenną97. Dzięki aparatom fotograficznym i kamerom cały świat mógł zobaczyć wydarzenia, których świadkiem był specjalny wysłannik. Pierwszą wojną relacjonowaną za pomocą telewizji, na szeroką skalę była wojna w Wietnamie. Zwykli ludzie siedząc w zaciszu swojego domostwa zobaczyli dzieci poparzone napalmem i worki z ciałami żołnierzy, którzy zginęli w czasie walk. Mimo postępów armii amerykańskiej wojna została przegrana z powodu niekontrolowanych przekazów telewizyjnych, które doczekało się nawet swojej nazwy tzw. syndromu wietnamskiego98. Wojna w Wietnamie pokazała, jak potężny wpływ na kształtowanie opinii publicznej ma telewizja. Dlatego podczas walk o Falklandy (1982) i amerykańskiej inwazji w Grenadzie siły amerykańskie, nauczone doświadczeniem, kontrolowały już dziennikarzy i wysyłane przez nich informacje. Podczas wojny w Zatoce Perskiej półtora tysiąca specjalnych oficerów do spraw publicznych przekazywało informacje, ale także trzymało dziennikarzy z daleka od miejsc walk. Wojsko przygotowywało się do kontaktów z prasą. Zorganizowano tzw. media Więcej na temat samej propagandy ,w świetle rozważań teoretycznych możemy odnaleść w publikacji E. Aronsona i A .Pratkanisa, Wiek propagandy Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 2004, s. 23-64. 97 Korespondent wojenny jest jednym z najbardziej niebezpiecznych zawodów dziennikarskich . Częste przypadki zabójstw dziennikarzy , zmusiły Rade Bezpieczeństwa ONZ do wydania rezolucji nr 1738 z 23 grudnia 2006 o ochronie dziennikarzy w czasie konfliktów zbrojnych. 98 Norman Podhoretz określił go jako chorobliwy opór przed zastosowaniem siły zbrojnej. 96 - 38 - reporting teams, a specjalne biuro Joint Information Bureau zaopatrywało media w materiały, które pokazywały sukcesy armii amerykańskiej, pomijały natomiast zdjęcia z pomyłkowych ataków, jak np. bombardowanie celów cywilnych. Obecnie najbardziej wyraźną propagandę wojenną przedstawia rząd Sri Lanki . W czasie powstania tej pracy, dwudziestosześcioletnia wojna między oddziałami rządowymi a Tamilskimi Tygrysami 99 dobiegała końca. Zgrupowanie bojowe Tygrysów zepchnięte w małej strefie rzędu 10 km2, zamierza walczyć do końca. Przebieg działań wojennych relacjonują prawie nonstop dwie stacje telewizyjne Rupavahini odpowiednik polskiego TVP oraz serwis informacyjny ITN, który w swym założeniu pracuje podobnie jak TVP INFO. Z informacji, które przedstawiają stacje, zwykły widz może wysnuć następujące wnioski: Jedynym złem w czystej postaci jest wódz LTTE Velupillai Prabhakaran, którego ostateczne zgładzenie100 wprowadzi w końcu pokój w tym jakże pięknym kraju. Rząd lankijski nie walczy z samymi Tamilami101, tylko z organizacją terrorystyczną. Lankijczycy mają pełne poparcie w swych działań największego państwa w regionie Indii, oraz Chin czy U.S.A, dzięki czemu ich wojna jest usprawiedliwiona Organizacje humanitarne alarmujące o przypadkach zabijania cywilów tamilskich nie mają racji, dowodem mają być codzienne reportaże dziennikarzy prosto z pola walki Rząd Sri Lanki na czele z jego ekscelencją102 prezydentem Mahindą Rajapaksa nie zapomina o biednych uchodźcach i każdemu obiecuje schronienie, wikt i opierunek. Codzienne relacje z frontu pokazują trud i determinacje zwykłych żołnierzy, którzy podczas wywiadów zachowują jak prawdziwi bohaterowie. Uśmiechnięci, nie narzekają na swój los, ponieważ wiedzą, po co walczą i dla kogo. Tamilskie Tygrysy, pozostawiają po sobie spalone domy i zniszczoną infrastrukturę. Ich dowódcy do walki werbują młodych często 12-13 letnich chłopców, nie mają, więc skrupułów103 Propaganda wojenna rządu Sri Lanki, dzięki nowoczesnym środkom komunikacji masowej jest dopracowana we wszystkich szczegółach. Nad wyraz eksponowanie negatywne cechy Problemem jest czy oddziały Tamilskich Tygrysów można nazwać partyzanckimi. Niektóre państwa jak USA , Indie , Chiny(razem 38 państw) uważa je za oddziały terrorystyczne. Jednakże pewne cechy organizacji LTTE (Liberation Tigers of Tamil Eelam) jak jednostki morskie , lotnicze czy cały podziemny rząd stanowczo odbiegają od typowej grupy terrorystycznej . Autor pracy proponuje nazywać je zgrupowaniami bojowymi . 100 Nie planuje się pojmać przywódcy. 101 Szacuje się , że na wyspie mieszka około 30% Tamilczyków , którzy zamieszkują głównie północną część kraju tzw.: Wanni 102 Używanie formy „ekscelencja” ma za zadanie wzmocnić autorytet przywódcy (K.K) 103 Stacje telewizyjne w dniu 12.5.2009 pokazywały trzech chłopców ubranych w uniformy Tamilskich Tygrysów , którzy trochę onieśmieleni widokiem kamer relacjonowali przymusowy werbunek dzieci do oddziałów wroga. 99 - 39 - Tygrysów mają na celu przekonanie opinii publicznej a szczególnie międzynarodowej 104 do słuszności walki z nimi do samego końca. Witający się żołnierze 58 i 59 dywizji lankijskich(15.5.2009), którzy w końcu uzyskali kontrolę nad ostatnim kawałkiem wybrzeża, napawa zwykłego obywatela tego kraju wielkim optymizmem. Użycie symboliki w postaci sztandarów oraz flagi narodowej na pewno podniosło charakter „historycznego momentu w dziejach Sri Lanki”. Współczesny obraz propagandy, nie odbiega stanowczo od tej, która prezentowali Amerykanie czy Brytyjczycy w ubiegłym wieku. Zmienił się tylko główny środek przekazu. Obecnie uważa się, że w przyszłości głównym polem walki propagandowej o masowego odbiorcę stanie się Internet, nie zastępując oczywiście klasycznych mediów. 2.4.2. Reklama podprogowa fakt czy mit? Reklamy są wszędzie wokół nas. Gdziekolwiek się znajdziemy, czy to idą do pracy, czy w środkach komunikacji miejskiej, w telewizji,w radiu, Internecie napotkamy się na różne formy reklamy. Przeciętny obywatel zachodniego społeczeństwa dziennie ogląda ponad sto reklam telewizyjnych (w skali roku to około 38 000 tysięcy). Należy do tego dodać 100-300 reklam prasowych i radiowych, odbiera około 50 telefonów z ofertami oraz spotyka się z niezliczonymi billboardami. Żyjemy w środowisku gęstym od komunikatów. Specjaliści od reklamy Al Ries i Jack Trout określają nasze społeczeństwo mianem przekomunikowanego. Przeciętny Amerykanin ogląda i wysłuchuje w ciągu swojego życia ponad 7 milionów reklam.Gęste od komunikatów środowisko nakłada określone brzemię zarówno na nadawcę, jak i na odbiorcę komunikatu perswazyjnego. Nadawca musi skonstruować komunikat, który będzie nie tylko atrakcyjny, ale i zwróci na siebie szczególną uwagę w tym gęstym środowisku. Z drugiej strony, odbiorca jest tak zasypywany komunikatami, że coraz trudniej mu wykrzesać z siebie energię psychiczną niezbędną do nadania sensu wielu ważnym codziennym problemom. Reklama (z łac. reclamo, recla) to informacja połączona z komunikatem perswazyjnym. Zazwyczaj ma na celu skłonienie do nabycia lub korzystania z określonych towarów czy usług, popierania określonych spraw lub idei (np. promowanie marki).105 Polacy dopiero od niedawna korzystają z dobrodziejstw demokracji i wolnego rynku. Coraz częściej zwraca się uwagę, że wzrost konsumpcji w Polsce jest zbyt dynamiczny, a najlepiej sprzedającym się towarem są kredyty pozwalające zaopatrywać się w dobra, na 104 105 Opinia międzynarodowa obejmuje państwa skoncentrowane wokół ONZ. Na podst.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Reklama z dnia 18.05.2009 r. - 40 - które wielu nabywców po prostu nie stać. Stąd bierze się szczególna podatność odbiorców w naszym kraju na reklamy manipulujące emocjami i stosunkowo niska świadomość poddawania się tej manipulacji. Klasycznym przykładem są tu spoty poświęcone proszkom do prania, w których nabywca wykazuje się zaradnością, mądrością, inteligencją i wszelkimi innymi zaletami kupując tani proszek wysokiej jakości w ekonomicznym opakowaniu. W dodatku nasycenie odpowiednim kolorem tła (najczęściej biały, który kojarzy się czystością) dodaje słuszności prezentowanego produktu. Istnieją dwa poglądy na reklamy. Pierwsza, nazywana krytyczną teorią reklamy zakłada, że reklama jest instrumentem nacisku ze strony rynku, czy po prostu systemu społeczeństwa konsumpcyjnego na odbiorcę indywidualnego. Jest to jeden, jakkolwiek nie jedyny sposób patrzenia na reklamę. Istnieje, bowiem nurt skrajnie odmienny, czyli tzw. operacyjna teoria reklamy. Autorzy prezentujący tę opcję dowodzą, że reklama nikogo nie zmusza do nabywania usług i towarów, nie kreuje potrzeb, ale pełni wyłącznie rolę informacyjną, jest przewodnikiem po rynku. Neil, Postman przedstawia własną koncepcje reklamy. Po pierwsze reklama trzyma się kurczowo niespotykanej zwięzłości wyrażenia. Można by nawet powiedzieć– błyskawiczności. Reklama 60 sekundowa jest rozwlekła; 30 sekund to już ponad maksimum; 15 do 20 – w granicach przeciętnej.106 Dalej twierdzi, że reklama zawsze się zwraca ku psychologicznym potrzebom widza. Nazywa ją „terapią wstrząsową”. Reklama w jego twierdzeniu, ma na celu przekonanie nas, że wszystkie problemy znikną dzięki nowoczesnym technologiom i chemii. Niewątpliwie Postmann sympatyzuje z krytyczną teorią reklamy. Próbą udowodnienia racji tej teorii było powstanie koncepcji reklamy podprogowej. Koncepcja ta, po raz pierwszy została przedstawiona, gdy amerykańskie czasopismo Saturday Review opublikowało artykuł Jamesa M. Vickary'ego. Autor był właścicielem regionalnej agencji reklamowo-marketingowej. W publikacji przedstawił wyniki eksperymentu przeprowadzonego na 45 599 widzach kin w Fort Lee (New Jersey). Dla potrzeb badania taśmę filmową spreparowano w ten sposób, że w odstępach około jednominutowych wmontowano w nią dwa rodzaje pojedynczych klatek. Pierwsze zawierały napis: Jesteś głodny? Jedz popcorn! Drugie: Jesteś spragniony? Pij coca-colę! Następnie taśmę tę eksponowano podczas seansów filmowych nie uprzedzonym o tym fakcie widzom. Rezultatem eksperymentu miał być wzrost sprzedaży w sąsiadujących z kinami sklepach popcornu o 57% i coca-coli o 18%. Podsumowując uzyskane wyniki, autor stwierdził, iż odkrył nowy rodzaj reklamy wykorzystującej znane już od dawna psychologom 106 Neil Postmann , Zabawić się na śmierć..., op. cit., s. 186. - 41 - zjawisko tzw. sumowania się bodźców podprogowych - pojedynczy taki bodziec nie mógł zostać spostrzeżony przez człowieka, gdyż miał zbyt małą siłę.107 Zakłada się, że reklama podprogowa działa tuż poniżej progu świadomości. Liczne eksperymenty dowiodły potem, że badania te były sfabrykowane, co zresztą przyznał sam Vicary. Krytyk tej koncepcji E. Aronson uważał , że efekt podprogowy istnieją tylko w naszej wyobraźni. Zademonstrował on przykład z taśmami z muzyką klasyczną, na której widniał napis „Podprogowo poprawia pamięć”. Oczywiście, o żadnych próbach manipulacji przekazem nie było mowy. Aronson chciał zbadać jak wmawianie skuteczności działań efektów podprogowych, wpłynie na odbiorców (akurat w tym wypadku wywołano efekt placebo – akurat ten ma same grono zwolenników- K.K). Okazało się, że znaczna część osób informowała o poprawie pamięci, a przecież były to zwykłe taśmy magnetowidowe. Jak twierdzi M. Sutherland reklama, która odbierana jest przy płytkim przetwarzaniu108 , nie tylko nie jest wszechpotężna, ale najprawdopodobniej jest mało efektywna i niemal na pewno działa słabiej niż reklama, która angażuje nas na wyższym poziomie świadomości.109 Choć koncepcja reklamy podprogowa ma coraz mniejszą rzeszę zwolenników, to została ona zakazana w wielu krajach. Polska ratyfikowała konwencję o Telewizji Transgranicznej110, która zakazuje perswazji poza świadomością widza, dlatego techniki reklamowe oddziałujące na podświadomość (chodzi tu głównie o reklamę telewizyjną i kinową) są zakazane. W dodatku badania nad istotą samych bodźców podprogowych, wykazały, że wpływają one na proces poznawczy, choć trwa on tylko kilka sekund. Dlatego odpowiedź na pytanie czy reklama podprogowa jest mitem czy prawdą pozostawiam otwarte. 2.5. Hiobowe wieści to nasza specjalność – słów kilka o świńskiej grypie w portalach onet.pl i wp.pl Użycie formy hiobowe wieści mieści się z zakresu religii chrześcijańskiej, która oznacza wiadomości smutne, tragiczne, fatalne i niespodziewane. Są one wiec odpowiednia metaforą, dla relacji, w której brały miały dwa najbardziej popularne polskie portale internetowe – onet.pl oraz wp.pl. Mowa o relacji na temat epidemii „świńskiej grypy wydarzenie to, Andrzej Augustynek „Reklama podprogowa – Fakt czy Artefakt?”, czasopismo "Wiedza i Życie" nr. 7/1998. Płytkim przetwarzaniem według Sutherlanda są działania poniżej progu świadomości. 109 M. Sutherland , A.Sylvester, Reklama a umysł konsumenta: Co działa, co nie i dlaczego, przek. G. Kranas , Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 2003 , s. 45. 110 Ustawa z dnia 9 lipca 1990 r. o ratyfikacji Europejskiej Konwencji o Telewizji Ponadgranicznej (Dz. U. z 1995 r. Nr 32, poz. 160) i ustawa z 29 czerwca 2000 r. o ratyfikacji Protokołu Poprawek do ww. Konwencji (Dz. U. z 2000 r. Nr 70, poz. 817) 107 108 - 42 - podobnie jak wojna w Sri Lance, co należy zaznaczyć nie ma jeszcze właściwego zakończenia, gdyż każdego dnia dochodzą nowe wieści o rozwoju tego niebezpiecznego szczepu wirusa. Przedstawienie takich wydarzeń wydaje się niezbędne. W czasie, gdy mówimy tyle o swobodzie i wolności, nie zdajemy sobie sprawy z negatywnych zjawisk globalizacji. Według M., Mcluhana żyjemy w jednej globalnej wiosce111, w której informacja z jednego kontynentu przedostaje się w ułamku sekundy na drugi. Problemy jednego kraju odczuwają inne kraje. Pomijając już perturbacje finansowe, której obecnie jesteśmy naocznymi świadkami, doszedł obecnie nowy problem. Zwykły człowiek, korzystający z dobrodziejstw nowoczesnych mediów jest bombardowany sensacyjnymi wydarzeniami. W pewnym momencie, gdy dowiaduję się o wybuchu epidemii zabójczej dla ludzkiego organizmu grypy zaczyna się naturalnie bać. Nic by w tym nie było nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że medialne show musi trwać, w nieskończoność, także w sytuacji, gdy chodzi o ludzkie życie. Wolności i swobodzie człowieka w dobie komunikacji masowej nie pozostaje już nic innego jak tylko się zastrzelić.112 Słownik Kopalińskiego określa epidemię jako „masowe szerzenie się (wybuch) określonej choroby, zwłaszcza zakaźnej, lub jakichkolwiek ujemnych, szkodliwych zjawisk w zbiorowisku ludzkim na określonym obszarze”. Najbardziej zapamiętana epidemią, w przeszłości była wywołana przez dżumę. Kataklizm, który dotknął XIV wieczną Europę, a także Bliski i Daleki Wschód, był nieporównywalny z żadnym wcześniejszym i późniejszym, tak pod względem skali spustoszeń jak i oddźwięku społeczno-kulturowego. Prawdopodobnie zaraza wykluła się w Azji Środkowej, nad Bajkałem. Stamtąd, dzięki karawanom handlowym i wojsku tatarskiemu dotarła do Kaffy (obecnie Teodozji) nad Morzem Czarnym gdzie dotknęła Genueńczyków. Handel morski rozniósł wkrótce chorobę po wszystkich większych portach Morza Śródziemnego. Według ostrożnych szacunków, w ciągu kilku lat (1347-1350) Europa straciła jedną trzecią mieszkańców, a w niektórych, gęsto zaludnionych regionach, śmiertelność sięgać mogła nawet do 50-80% ludności. Swą nazwę czarna śmierć (mors nigra a także pestis, pestilentia, pestis bubonica) zawdzięczała czarno podbarwionym plamom na skórze chorych, oraz czarnym, guzom powiększonych węzłów chłonnych. Był to typowy objaw dymienicznej, gruczołowej odmiany dżumy, która jako jedyna, gdy guzy pękły, dawała nikłą szanse na przeżycie. Dwie inne odmiany: płucna i posocznicowa, nie dawały nawet cienia nadziei, zabijając w ciągu kilku dni lub nawet godzin. Nie znając przyczyn ani sposobów zapobiegania Czego McLuhan już nie dopowiedział , są społeczności i kraje , które „żyją” na jej uboczu albo będące wręcz „pustelnikami” . Nawiązuje tutaj do takich krajów jak Korea Płn , czy Somalia(K.K). 112 Autor wyraża niezadowolenie z sytuacji wokół „świńskiej grypy” , która stała się pożywką dla mass mediów, wykorzystując metaforyczną ironię. 111 - 43 - „morowemu powietrzu” ludzie uciekali w popłochu z zarażonych okolic, roznosząc plagę jeszcze bardziej. Nawroty choroby nękały Europę aż do XVIII wieku, nie będąc już jednak, tak katastrofalne. Światowe media, będąc już wyczulone na problemy epidemiologiczne po SARS, z wielkim przejęciem zareagowały na doniesienia o nowym wirusie. Choć wirus ptasiej grypy dał o sobie znać już w 1997 roku w Hongkongu, zarażając 18 osób i zabijając 6 z nich, to największą uwagę zwróciły przypadki z 2003, 2004 i 2006 roku, gdyż dotknęły kraje Europejskie. Ptasia grypa występowała od bardzo dawna wśród wszystkich ptasich gatunków, w warunkach masowej hodowli zdołała jednak zarazić także człowieka i wywoływać śmiertelne powikłania w obrębie układu oddechowego. Gdy okazało się, że szczep H5N1 może zarażać ludzi w Europie i Azji wybito setki milionów sztuk drobiu hodowlanego, u których wykryto, bądź podejrzewano nosicielstwo. Do końca października 2005 roku z powodu wirusa H5N1 zmarło jedynie 67 osób na całym świecie, a więc zagrożenie pandemią113 okazało się niewielkie.Jednak środki masowego przekazu, uważając to za dobry materiał dziennikarski, jeszcze przez kilka tygodni powracały do tematu, racząc społeczeństwo kolejnym szczegółami na temat ptasiej grypy. Obecnie, dobitnym przykładem słuszności tego twierdzenia znajdziemy w relacjach mass mediów na temat świńskiej grypy, która później, gdy badania nad nią stały się zaawansowane nazwaną gryp A/H1N1 (Co niektóre media, aby przekaz był bardzie zrozumiały dla odbiorcy, nie zrezygnowały z przydomka „świńska”- K.K). Grupa Wirtualna Polska, do której należy portal internetowy „wp.Pl” pierwszą informacje na temat grypy przedstawia już 21.4.2009 newsem „Dwoje dzieci w USA zaraziło się nowym rodzajem grypy”114. Okres, gdy jeszcze nowy szczep wirusa, nie stał się wydarzeniem nadzwyczajnym charakteryzuje się brakiem konkretnego nazewnictwa. Grypa nie ma jeszcze swojej nazwy, nie wiadomo nawet jak przenosi się na człowieka. Nazywana jest „nowym rodzajem wirusa grypy” a wp.pl uspokaja nawet, że „nic nie świadczy o tym, aby wirus był rozpowszechniony.”115 Grupa Onet.Pl jeden z najliczniej odwiedzanych serwisów informacyjnych jest częścią holdingu ITI, do którego także nalezą stacje telewizyjne,:TVN, TVN24, TVN TURBO itp. Za dzień „zero” uważam datę 24.4.2009, gdy w godzinach porannych ukazał się news „Grypa zebrała śmiertelne żniwo w Meksyku”116. Z newsa dowiadujemy się, że „W ostatnich tygodniach na grypę zmarło w Meksyku około 20 osób - wynika z danych meksykańskiego Pandemia (gr. pan = 'wszyscy' + gr. demos = 'lud') - epidemia obejmująca rozległe obszary, np. cały kontynent lub nawet świat; epidemia danej choroby zakaźnej, występująca w tym samym czasie w różnych krajach i na różnych kontynentach. Na podst.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia z dnia 20.05.2009 r. 114 Zob. więcej: http://wiadomosci.wp.pl/kat,109994,title,Dwoje-dzieci-w-USA-zarazilo-sie-nowym-rodzajemgrypy,wid,11057375,wiadomosc.html 115 Ibidem. 116 Zob. więcej: http://wiadomosci.onet.pl/1957992,11,item.html 113 - 44 - resortu zdrowia. W związku z epidemią władze podjęły szereg środków prewencyjnych w centrum kraju, gdzie zanotowano najwięcej przypadków zachorowań”117. Chociaż znajdziemy informacje, że nowy szczep jest połączeniem świńskiej, ptasiej i ludzkiej grypy to komunikat uspokajająca stwierdza, „Co roku grypa zabija na świecie 250-500 tysięcy ludzi.” Faza rozwoju sensacji jest jeszcze w powijakach. Wyważone i z tonowane wypowiedzi nie świadczą o nadzwyczajnym zainteresowaniu mediów – ot grypa jak każda inna. Przekaz nie jest emocjonalny, nie zawiera też treści mogących przestraszyć Internaute. Przełom następuje wieczorem tego samego dnia. Wirtualna Polska alarmuje „Zmutowany wirus grypy zabił 60 osób”118(Na zdjęciu człowiek w białym kitlu i masce). Onet.pl nie pozostaje w tyle „Nieznany szczep grypy zabił 60 osób - stan gotowości w USA”119(ilustracją do newsa jest świnia). Pojawia się poważne zagrożenie, ponieważ okazuje się,że nie zmarło jak to określają na „zmutowany” szczep grypy dwadzieścia a sześćdziesiąt osób. To duża różnica, w porównaniu z tym, o czym informowano jeszcze rano. Onet.pl przytacza ku przestrodze, co może spowodować nowy szczep grypy Światowa Organizacja Zdrowia definiuje świńską grypę jako potencjalne źródło pandemii ludzkiej grypy. Pandemie pojawiają się z reguły, co 20 lat. Wirus doczekał się już swojego wyjątkowego przydomka. Na całym świecie, świńska grypa staje się hitem medialnym. Nie ma chwili, aby nie natknąć się na wzmiankę o niej, zaczynając od prasy codziennej, poprzez radio, telewizje i Internet. Następny dzień przynosi kolejną sensacje. Wirus rozprzestrzenia się, docierając do USA. Jak poinformował Onet.pl Zmutowany szczep grypy dotarł do USA - tego się obawialiśmy120 A teraz uważnie prześledźmy, ten news. Okazuje się, że pojawił się w nim ekspert. Jego wiadomość brzmiała: W Meksyku, w wyniku zachorowań na nieznany rodzaj grypy, zmarło już 68 osób. Następnie władze Stanów Zjednoczonych, poinformowały, że tym samym wirusem grypy zostało zarażonych siedmiu obywateli USA. - Obawialiśmy się powstania takiego zmutowanego szczepu - powiedział w TVN 24 immunolog Paweł Grzesiowski. Autorytet w danej sprawie ma wzmocnić przekaz, oraz go uwiarygodnić. Ekspert niestety, prawdopodobnie nie wiedział, że już 21.4.2009 roku informowano o przypadkach nowego szczepu grypy. Zaczyna się powoli szerzyć chaos informacyjny, dezinformacja, która zawsze towarzyszy symptomom paniki. Z jednej strony natłok informacji ogłupia odbiorcę, z drugiej przekonuję go do tego, że dzieje się „coś niedobrego i niespotykanego”. W dodatku w trakcie 117 Ibidem. Zob. więcej: http://wiadomosci.wp.pl/kat,109994,title,Zmutowany-wirus-grypy-zabil-60osob,wid,11068782,wiadomosc.html 119 Zob. więcej: http://wiadomosci.onet.pl/1958612,16,item.html 120 Zob. więcej: http://wiadomosci.onet.pl/1958884,441,item.html 118 - 45 - czytania napotkamy się na taki oto odnośnik do reportażu wideo o znamiennym tytule „Wybuch epidemii to kwestia czasu" - zobacz materiał TV”121 Przedstawiony powyżej krótki urywek z materiałów prasowych portali onet.pl i wp.pl miał na celu udowodnienie jak potężny wpływ na nas mają media. Zaskakujący rozwój wydarzeń, groźba strasznej epidemii działa na świadomość społeczeństwa. Obecny stan rozwoju grypy A H1/N1 na świecie napawa optymizmem. Wirus ma nadzwyczaj łagodniejszy charakter niż sądzono na początku. Choć ilość zarażeń dochodzi już do 10.000 to jednak zgonów jest niewiele, tak jak przy zwykłych powikłaniach grypowych. Z tego też powodu, media przestały interesować się tak bardzo „świńską grypą”, wracając do codziennych, często kuriozalnych informacji. Można sądzić, że wpływ taki istnieje, czego przykładem jest wojna Ruandzie czy opisana powyżej panika wywołana „świńską grypą”. Trzeba śmiało stwierdzić, że tej wspaniałej Smithowskiej wolności jest obecnie w dobie komunikacji masowej, co raz mniej. Fakt, że nie obserwuję nas wyimaginowana „policja myśli” zapożyczona wprost z G. Orwella, za pośrednictwem przekazów masowych, nie oznacza to dla nas nieograniczonej swobody. Żyjemy w dobie komunikacji masowej, która stymuluje różnego rodzaju rozrywki, bez których nie możemy się już obejść. Współczesne twory kultury masowej potwierdzają te założenie. 121 Ibidem. - 46 - 3. Kultura masowa jako produkt mass mediów Program telewizyjny wszelkich stacji, a tych komercyjnych w szczególności, bazuje nań naszym ewolucyjnych zainteresowaniach: uwielbieniu dla kiczowatej scenografii, dla seksu, dla przemocy, która pozwala popkulturowym bohaterom piąć się w gore społecznej hierarchii, dla miłosnych perypetii telenowelowych diw i amantów. Słowem, dla tych wszystkich zjawisk, które w książce detalicznie opisujemy. Wygląda to tak, jakby scenarzyści i producenci pop kulturowych przekazów wzięli sobie głęboko do serca, niekoniecznie o tym wiedząc, prawidła rządzące ludzkim postępowaniem opisane przez psychologie ewolucyjną.122 Ludzie często są nieświadomi tego, jak bardzo dzisiejsza moda, styl czy elektroniczne gadżety upodobniły nas do siebie. Młodzież bawi się przy tej same muzyce, ci młodsi takimi samymi zabawkami.Te wszystkie produkty zapewnia nam współczesna kultura masowa. Łacińskie słowo cultura oznaczało pierwotnie po prostu uprawę ziemi, ale już Cycero w rozprawach tuskulańskich rozszerzył jego użycie na zjawiska intelektualne nazywając filozofię kulturą ducha.123Kultura masowa powstała w wyniku gwałtownych przemian industrialnych i przemysłowych. Osoby migrujące ze wsi do miast zasilały rzesze robotników, ale także świadomie zrywały z własnym środowiskiem. Kultura wiejska z pewnością różniła się od tego, co, z czym spotykali się nowo przybyli pracownicy. Robotnik, będąc tylko jednym z wielu, czuł się samotny i wyizolowany, stąd poszukiwał wszelkiej maści rozrywek, w czasie wolnym po pracy. Jej brak prowadził do negatywnych skutków, w tym alienacji i obojętności. Formując definicję kultury masowej A. Kłoskowska stwierdza, że zjawisko to odnosi się do przekazywania wielkim masom odbiorców identycznych i analogicznych treści płynących z nielicznych źródeł oraz do jednolitych form zabawowej, rozrywkowej działalności wielkich mas ludzkich.124 Pierwszym dostarczycielem kultury masowej stała się prasa codzienna. Wraz z rozwojem edukacji wśród społeczeństwa, w tym umiejętności czytania i pisania, część gazet zrezygnowała z adresowania swojego przekazu tylko warstwom wyższym i zaczęła docierać do zwykłych pracowników. Sami robotnicy także, rozpoczęli publikacje własnych T. Szlendak T. Kozłowski, Naga małpa przed telewizorem...,op. cit. s.121. A. Kłowskowska, Kultura Masowa.., op. cit.., s .9. 124 Ibidem, s. 95. 122 123 - 47 - dzienników, czy nastawionych na rozrywkę i sensacje tabloidów.125 Jednym ze stałych elementów brukowców (nazywanych w Polsce okresu międzywojennego potocznie czerwońcami) , były rysunki satyryczne, pełne humoru strony, ale i opisy wydarzeń , które nie mieściły się w dobrym guście pism poważnych. Dostarczanie rozrywki stało się także mottem przewodnim kolejnych środków masowego przekazu. T.Teoplitz stwierdził, że kultura masowa obejmuje film, kino, telewizję, prasę, radio, książki, muzykę popularną i młodzieżową, plakat, komiks, a nawet niektóre zjawiska z zakresu mody i obyczaju, a także…cały ten obszerny i zróżnicowany zespół uwarunkowań cywilizacyjnych, w których żyje człowiek współczesny”126 Obecnie, twory kultury masowej przeciwstawia się często produktom kultury artystycznej;. Podział na kulturę wyższą i niższą bywa dokonywany na podstawie kryterium sposobu i norm wytwarzania. Kultura masowa czy pospolita jest tu identyfikowana z kulturą wytwarzaną dla potrzeb rynku i podporządkowaną jego handlowym, towarowym prawom, to znaczy utożsamia się ją z kulturą tworzoną według zasad produkcji przemysłowej. I. Kulesza uważa,że tradycyjnie pracującemu w samotności artyście – w pewnej izolacji od społeczeństwa i od zgiełków codziennego życia – całkowicie odpowiedzialnemu za ostateczny kształt dzieła, przeciwstawia się zespół wyspecjalizowanych techników, wynajmowanych i opłacanych przez kierującemu się motywem zysku przedsiębiorcę bądź monopolistę państwowego, dla którego względu ideologiczne odgrywają z kolei wiodącą rolę. Zamiast tworzenia mamy wytwarzanie czy raczej produkowanie, analogiczne do tego, z jakim mamy do czynienia w przypadku wytwórczości przemysłowej” – wskazuje Izabella Kulesza.127Zakłada się istnienie kilku podstawowych cech kultury masowej. Po pierwsze, nastawienie na komercjalizacje wyrobów. Dzieła jej są uważane za towar konsumpcyjny, ponieważ trafiają do masowego odbiorcy i są zależne od wymagań rynku, trendów i mody. Kultura artystyczna, poniekąd trafia tylko do indywidualnego odbiorcy, nie ulegając naciskom rynku. W Polsce, bardzo popularnym zjawiskiem stało się zarzucanie komercji Tabloid (z ang. tabloid), brukowiec, bulwarówka – typ gazety, przeważnie dziennika. Także specjalny format edycyjny (ok. 37-40 cm x ok. 27-30 cm). Tabloidy skierowane są do szerokich rzesz mało wykształconej ludności, dlatego też zawarte w nich informacje często przesycone są tanią sensacją - tytuły tekstów są populistyczne i dosadne. Zawierają dużo zdjęć, a mało tekstu. Ilustracje oraz zdjęcia często zawierają szokujące sceny, nierzadko przesycone są erotyką. W tabloidach zazwyczaj dużo uwagi poświęcone jest tematyce sportowej. Tabloidy odwołują się do emocji, prowokują, nierzadko przekraczają normy dziennikarskie. Zdarza się, że opisują fikcyjne historie. Częstym atrybutem tabloidu jest łatwa krzyżówka lub konkurs (np. zdrapka). W Polsce dużą popularność zdobyły Fakt (od 2003) oraz Super Express. W Niemczech Bild, zaś w Wielkiej Brytanii The Sun i Daily Mirror. Oprócz tabloidów płatnych dużą popularność zyskały bezpłatne tabloidy rozdawane w miejscach publicznych np. na przystankach autobusowych. Na podst. http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabloid z dnia 1.6.2009 r. 126 T. Toeplitz, Wszystko dla wszystkich, Wiedza Powszechna, Warszawa 1981, s. 5. 127 I. Kulesza, Kultura wyższa i niższa – spór o kryteria, (w): Kultura i społeczeństwo, lipiec-grudzień 1980. Kulesza powołuje się tu na: D. Mcdonalda I E. Morina. 125 - 48 - czołowym twórców muzyki hip hopowej. Są napiętnowani, ponieważ dla pieniędzy rezygnują często z oryginalnego stylu, który upiększony trafia do masowego odbiorcy, kosztem elitarnej grupy słuchaczy. Po drugie, towary czy też usługi kultury masowej nastawione są na osiąganie zysków. Najważniejszym wyznacznikiem tego, czy dany program np.: talk-show przynosi zyski jest liczba potencjalnych i możliwych odbiorców reklamy w przerwach między transmisją odcinka. Gdy liczba oglądających rośnie, można zażądać większą kwotę za czas antenowy, przez co zyski stale wzrastają. Płyta znanego pop kulturowego wokalisty, promowana jest często z hitem. Hit ten, czyli swoista reklama produktu ma w założeniu rozpromować na jak najszerszą skalę dzieło artysty. Talent w tym wypadku pozostaje na drugim planie i niekoniecznie musi być wrodzony. Po trzecie, kultura masowa ma uniformizujący wpływ na społeczeństwo. Dotyczy to nie tylko produktów, ale i zachowań. Standaryzacja produkcji jest naturalnym zjawiskiem w cywilizacjach postindustrialnych. Kultura masowa jest kulturą czasu wolnego; dotyczy działań podejmowanych przez ludzi w ich czasie wolnym od pracy czy nauki. Ludzie chcą jak najlepiej skorzystać z odpoczynku, dlatego najczęściej szukają różnych form rozrywki. Nie wskazany jest wysiłek intelektualny. Jak stwierdza trafnie Teoplitz wykład, który być może zachwyci studentów w auli uniwersyteckiej, okaże się fiaskiem w telewizji z tego prostego powodu, że, podczas gdy audytorium studenckie nastawione jest na pogłębienie swej wiedzy – a więc godzi się na pewien wysiłek myśli, skupienie, trud śledzenia myśli prelegenta słowem, na wykonanie określonej pracy – publiczność telewizyjna, żyjąc czasem wolnym owego wysiłku odmawia, domagając się rozrywki.128 Celem staje się osiąganie i zachowanie młodości; ceniona jest wartość młodości. Istnieją stacje nastawione tylko na eksponowanie tej wartości np.: ViVa czy MTV. Ostatnią wymienioną cechą kultury masowej jest kreowanie idoli. Pop kulturowi idole są bardzo ważni dla ich fanów, ponieważ odnieśli sukces. Człowiek odnoszący sukces jest lepszy – i bardziej godny naśladowania – niż ten, któremu się to nie udaje. Jednocześni ludzie lubią słyszeć, czytać o tych, którzy osiągnęli sukces. Niezliczone gazety plotkarskie wprost żerują na osobach znanych i lubianych. Kultura masowa idzie dalej: nie jest ważny tylko sam sukces i człowiek sukcesu, ale to jak sukces jest przedstawiany. Panuje przekonanie, że znani ludzie powinni być otwarci, mówić o sobie, być osobami publicznymi; jeśli ktoś nie zgadza się na wywiad, przemyka bokiem przed kamerami – to zapewne ma coś do ukrycia. Tragicznym symbolem tego sposobu myślenia 128 T. Toeplitz, Wszystko..., op. cit., s. 90. - 49 - stała się śmierć księżnej Diany podczas ucieczki przed paparazzi – zawodowymi fotografami robiącymi z ukrycia, nieoczekiwanie zdjęcia znanych ludzi. Kultura masowa jest z pewnością produktem mass mediów. W dalszej części rozdziału zostaną przedstawione konkretne przykłady. 3.1. Kultura masowa w ostatniej dekadzie Na potrzeby pracy, ograniczę się do przedstawienia programów typu reality show (Big Brother, Wszystko o Miriam, Chce mieć znaną twarz) i talk-show na podstawie The Jerry Springer Show. Przedstawione zostanie zjawisko społeczno - kulturowe,które doczekało się całkiem trafnego określenia mackdonaldyzacji. Przedstawienia wymaga także ikona kultury masowej – staja muzyczna MTV. Wybrane elementy dodają kolejne argumenty, podkreślające negatywne aspekty mass mediów na swobodę jego decyzji. 3.1.1. Wszystko dla zysku, czyli reality $how Zastanawiającym ostatnio zjawiskiem, bardzo modnym w naszych rodzimych stacjach(TVP, POLSAT, TVN)jest kupowanie licencji na programy telewizyjne ze stacji zachodnioeuropejskich. Są, więc, często na siłę zapożyczane teleturnieje, programy talkshow, niezliczone telegry i telezakupy. Kupowanie licencji ma w założeniu wywołać podobny efekt, czyli przynieść stacji ogromne zyski głównie z emisji reklam w przerwie transmisji. Dobre i sprawdzone pomysły, z uwzględnieniem pewnych modyfikacji (ze względów kulturowych, wprowadzane są różne dodatki np.: Wielkanoc w BB Polskim), przyciągają masę ludzi przed telewizory. Próbę stworzenia prawie od podstaw własnych rodzimych produkcji, na gruncie polskim na razie się nie sprawdzają. Mowa tutaj o programie „Dwa Światy”, z którym wystartowała telewizja Polsat. Chociaż w założeniu program w przeciwieństwie do zakupionego na licencji TVNowskiego Big Brothera, miał wiele bardziej interesującą fabułę nie przyciągnął tak wielkiej uwagi odbiorców. Człowiek jako istota społeczna posiada oprócz wielu zalet także kilka negatywnych przyzwyczajeń. Jedną nich jest podglądanie innych osób. W czasach, gdy jedynym dostępnym źródłem wiedzy na temat wydarzeń na świecie były gazety i radio podglądanie innych osób ograniczało się do zerkania za firanki własnego okna. Wraz z gwałtownym rozwojem telewizji forma aktywna, podglądactwa, która wymagała często sprytu i umiejętności nie zdemaskowania obserwatora, przestawiła się w formę typowo bierną. Obecnie człowiek, oglądając w wygodnej kanapie stacje telewizyjne, ma do wyboru różnego - 50 - rodzaju programy traktujące o naszych naturalnych przyzwyczajeniach. Szeroka masa odbiorców, o wybranej porze dnia może swobodnie oddać się nie skrępowanemu podglądaniu swoich bohaterów. Co więcej, gdy emisja programu się zakończy, wierni podglądacze odnajdują adres strony internetowej, gdzie losy bohaterów nie zaczynają i nie kończą się długością emitowanego odcinka, tylko są kontynuowane w czasie rzeczywistym dwadzieścia cztery godziny na dobę. Orwellowska wizja Wielkiego Brata kontrolującego każdą czynność obywatela mniej lub bardziej doczekała się realizacji, w co niektórych programach przy współudziale wielu „mniejszych braci i sióstr”129. Jak już wyżej zostało wspomniane wzorując się na stacjach zachodnich, TVN w marcu 2001 roku rozpoczął emisję programu Big Brother. Widowisko przyciągnęło uwagę milionów Polaków. Fani reality show zaczęli żyć życiem jego uczestników, żywo dyskutowali o wydarzeniach, jakie miały miejsce w domu Wielkiego Brata. Kraj podzielił się na dwa antagonistyczne obozy - obóz miłośników nowego medialnego nurtu rozrywkowego oraz obóz zdecydowanych przeciwników tego typu produkcji. Ludzie mieszkający w kontenerze w Sękocinie pod Warszawą stali się w jednej chwili idolami. Nie jeden fan, zaczął wzorować się, na co bardziej charyzmatycznych uczestnikach. Fenomen tego programu odpowiednio skomentował J. Mojkowski w tygodniku Polityka: „Przede wszystkim jednak tych programów nie należy brać za coś innego niż są, a są rozrywkowymi widowiskami telewizyjnymi. Uczestnicy odgrywają naturalność, telewizja udaje, że ich podgląda, widzowie oglądając zmontowane scenki przyjmują, że obnażają czyjąś prywatność. A komentatorzy oburzają się, że uczestnik się obnaża, a widz podgląda. W tym totalnym spektaklu każdy ma swoją rolę, manipuluje i jest manipulowany"130 Programy tego typu nie doczekały się jeszcze polskiego tłumaczenia. Jak twierdzi S.Brenton i R.Cohen „Reality show” to hybryda czterech form — telenoweli dokumentalnej, teleturnieju, dramatu i talk — show"131 . Z punktu widzenia oglądalności im bardziej będzie w programie naruszona intymność uczestnika i im drastyczniejsze sceny widz obejrzy, tym lepiej. „Reality show” rzadko bywają nadawane na żywo; z reguły jest to program rejestrowany i montowany – dla zdynamizowania akcji, ale i dla ustrzeżenia nadawcy przed przypadkowym przekazaniem treści, przekraczających granice dozwolone prawem 132. To, do czego jednak posunęli się twórcy reality show Wszystko o Miriam nie da się w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć. Grupa przystojnych mężczyzn miała walczyć względy Dosłownie : odbiorcy oglądający program. J. Mojkowski, „Polityka, 14/2001”, s.30. z dnia 05.06.2009. 131 S. Brenton, R. Cohen, Polowanie na człowieka, Warszawa 2004, s. 18 132 Na podst.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Reality_show z dnia 22.05.2009 r. 129 130 - 51 - przepięknej kobiety. Byłby to kolejny reality show jak wiele podobnych, gdyby owa dama nie była transseksualistą, który na razie zdążył jedynie odbyć kuracje hormonalną oraz zoperować sobie biust. Pieniądze zdobyte w programie tytułowa Miriam miała/miał przeznaczyć na dalsze pozbywanie się swojej niechcianej cielesności. Reality show ten miał pozwolić jej/jemu stać się stuprocentową kobietą. Program oczywiście był emitowany już po nagraniu całego widowiska. Ewentualne pretensje pokrzywdzonych osobników płci męskich postanowiono emitować dopiero po zakończeniu „zmagań”.Program ten emisji doczekał się w późnych godzinach wieczornych w telewizji TVN , wywołując burze emocji i dyskusji porównywalne z pierwszym polskim Big Brotherem. Programu na wzór „Wszystko o Miriam" nie nakręcono jeszcze w polskiej wersji, nie wiadomo, czy ktokolwiek się tego podejmie. Jeśli jednak ktoś myśli, że ów program stanowi szczyt pomysłowości producentów to się grubo myli. Na Zachodzie, bowiem powstała inna perełka artystyczna. I want a famous face133 to program, który ma pomóc zakompleksionym ludziom w stać się prawdziwymi gwiazdami. Bohaterami pierwszego odcinka byli nastoletni bliźniacy, którzy skarżyli się na to, iż nie mają powodzenia u dziewcząt w związku, z czym, chcieliby coś zmienić w swoim wyglądzie. Ich wzorem doskonałości był Brad Pitt. Stacja MTV zafundowała chłopakom operacje, postarała się o odpowiednie zaplecze w postaci znanych fryzjerów i stylistów. Bliźniakom samoocena niezwykle „podskoczyła", z męskich kopciuszków stali się duszami towarzystwa i obiektami żeńskich westchnień. Jednym z najnowszych reality show, które ukazały się w telewizji, koncentrują się wokół zagadnienia śmierci. Śmierć dla telewidzów, jeszcze na ich oczach jest wyjątkową atrakcją. Jade Goody, gwiazda brytyjskiego Big Brothera zmarła 22 marca 2009 r. Na oczach milionów toczyła walkę z rakiem szyjki macicy. Brytyjczycy każdego dnia chcieli wiedzieć jak najwięcej na temat jej stanu zdrowia. Zresztą nie tylko oni. Jade dość szybko zaczęła interesować ludzi z całego świata. Każdego dnia widzieli jak niknie w oczach i żegna się z najbliższymi. Teraz Farrah Fawcett dokumentuje przebieg swojej choroby. Aktorka, znana głównie z serialu Aniołki Charliego, od kilkunastu miesięcy walczy z rakiem odbytu.. Niestety jest to przypadek, którego nie można zoperować. Od początku śmiertelnej choroby, Farrah pozwala na kręcenie materiału na ten temat. Dokument nazywa się Farrah's Story. I choć gwiazda czuje się coraz gorzej, a najbliżsi potwierdzają, że znalazła się w finalnym stadium choroby, pierwsza część programu z jej udziałem została nakręcona. Obejrzało ją prawie 9 milionów amerykańskich telewidzów. 133 pol. Chcę mieć znaną twarz - 52 - Od razu nasuwa się to pytanie. Dlaczego osoby publiczne, zamiast przeżywać tragedię w spokoju i towarzystwie najbliższych, pokazują swoje cierpienie całemu światu. Jest kilka teorii. W. Głogowski, medioznawca uważa, że śmierć jest kresem wszystkiego, to nas przeraża. Ludzie od dawien dawna próbują znaleźć metodę na to, by w jakiś sposób poradzić sobie z tym lękiem. Stąd wszelkie przykłady na antropomorfizację śmierci - choćby przedstawianie jej jako kobiety z kosą. Im lepiej ją poznamy, pokażemy, tym mniej sami będziemy się obawiać. Zaczniemy traktować jako naturalną kolej rzeczy134 Ewa Nowak, psycholog, podaje inny rodzaj motywacji dla takich działań: Każdy z nas przyzwyczaja się do pewnego stylu życia. Gwiazdy mają ścieżkę wypełnioną publicznością. Można to nazwać pewnego rodzaju "miłością fanowską" – to jest coś, co bardzo uzależnia. Jestem kochany, podziwiany, ludzie kopiują mój styl. Bardzo trudno jest z tego zrezygnować, dlatego jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu osób publicznych, jest właśnie ta, dotycząca "zejścia ze sceny". Są ludzie, którzy nie potrafią sobie z tym poradzić, chcą być z fanami do samego końca i dlatego zgadzają się na takie rzeczy. 135 Psychologowie zgodnie dodają, że są dwie rzeczy, które najbardziej interesują ludzi: pieniądze i zdrowie. Dlatego wszystkie informacje związane z tą tematyką "dobrze się sprzedają". Choroba zawsze przyciągnie, ponadto wywoła pozytywne emocje wobec cierpiącego: współczucie, żal, troskę. Konkludując, dzisiejsze programy reality show, aby przyciągnąć jak najszerszą rzeszę widzów łamią często zasady przyzwoitości ludzkiej. Na ekranie telewizji, czy w obrazie z kamery internetowej $how musi cały czas trwać. Dynamiczna, pełna niespodzianek akcja ma przykuć na dłużej uwagę odbiorców, aby ta mieszanka tandety i kiczu została na dłużej w jego pamięci. Stały widz to przecież potencjalny odbiorca reklam, czy też klient gadżetów związanych z programem (książki, kubki, maskotki, wygrane pieniężne - audiotele) Problem przedstawionych programów nie polega na tym, że mają takie a nie inne zasady. Problemem jest to, że środki masowego przekazu bazując na naszych ludzkich ułomnościach emitują tego typu rzeczy. Często nasze opinie nie kształtuje już rodzina czy najbliżsi znajomi, tylko ulubieni bohaterowie reality show. Tak samo, jak uczestnicy często osoby prowadzące stają się naszymi idolami. Fenomen programu byłego burmistrza Cincinatii (USA), Jerrego Springera jest tego odpowiednim przykładem. 134 135 Na podst.: http://zdrowie.onet.pl/1558636,2040,,,,umieranie_na_ekranie,styl_zycia.html z dnia 25.05.2009 r. Ibidem. - 53 - 3.1.2. Freaks talks136- czyli talk show bez tabu Talk-show to gatunek programu telewizyjnego, widowisko publicystyczne, w którym prowadzący (z reguły - jeden, choć bywają widowiska z dwoma prowadzącymi) rozmawiają w studiu z uczestnikami na ustalony temat (talk-show monotematyczny), bądź na dowolne tematy (ogólny).137Talk show może być oparty na poważnym podejściu do tematu lub na podejściu żartobliwym, czy wręcz błazenadzie prowadzącego, adresowanej do widza nastawionego na bardzo prosty odbiór. Profesjonalnie przygotowany talk-show zakłada również bardzo staranny dobór i eliminację uczestników (tzw. casting); w jego wyniku widz ma odnieść wrażenie pełnej spontaniczności i przypadkowości - faktycznie w programie uczestniczy bardzo nikły procent chętnych. Bardzo ważny jest także dobór tematu i jego doskonałe zadokumentowanie; prowadzący musi wiedzieć o danej sprawie dokładnie wszystko, lub mieć odpowiednio zorganizowany dostęp do ściągawek. Talk show może być prowadzony na żywo albo nagrywany do późniejszego montażu; w tym drugim wypadku łatwiej jest zorganizować odpowiednią dramaturgię i uzyskać odpowiednie tempo. Zespół produkcyjny takiego programu liczy z reguły kilkadziesiąt osób o wysokich kwalifikacjach: dokumentalistów, personel pomocniczy, redaktorów tekstów, techników, realizatorów itp.138 W. Godzic wyróżnia trzy zasadnicze cechy talk-show: Talk-show jako gatunek telewizyjny opiera się na podglądactwie (wojeryzmie) jego widzów, jakkolwiek jest to sytuacja zdecydowanie różniąca się od podglądactwa kinowego.139 Niewątpliwie talk-show w znacznej części polegają na eksploatowaniu sfery ludzkiej ułomności, jednakże ten fakt nie powinien negować istnienia pewnych możliwości pozytywnego oddziaływania140 To, o co chodzi w dużym stopniu w talk-show, to problem władzy Talk-show przedstawia rozmowę, w której istnieją role prowadzącego i gościa. Gość programu powinien: być wystarczająco prowokacyjny w rozmowie na zadany temat, wyznawać wszystko przed kamerą i nie przewiduje się żeby milczał w czasie rozmowy; gość powinien mówić zrozumiale i wyrażać typowo amerykańskie cechy, niezależnie od charakteru i natury wyznania. Ale jednocześnie działanie gościa, słowa oraz jego Pojęcie „freaks talks” według Godzica obejmuje talk-show bez skrupułów, przełamujący granice moralnych zakazów , na podst.: W. Godzic, Telewizja jako kultura, Rabid, Kraków 2002, s. 110. 137 Na podst. http://pl.wikipedia.org/wiki/Talk-show z dnia 25.05.2009 r. 138 Ibidem. 139 W. Godzic , Telewizja jako..., op. cit. s. 110. 140 Ibidem, str. 115. 136 - 54 - zachowanie powinny być wystarczająco intrygujące, żeby bawić i dawać widowni poczucie mieszczańskiego zadowolenia, że nie są nim lub nią”141 Niewątpliwe najbardziej znanym talk show jest The Jerry Springer Show. Program Springera polega na publicznym ujawnianiu tajemnic seksualnych w tym dewiacji, a następnie informowaniu o tym partnera, że jest na przykład zdradzany od lat.W momencie, gdy zostanie wyjawiona tajemnica publiczność wykrzykuje „Uuuu.!!!” Reakcja partnera jest oczywista. Obelg pod adresem partnera nie mają końca a przecież przed chwilą oboje czule się obejmowali. Napady złości są jeszcze bardziej podsycane przez publiczność. Emocje sięgają zenitu, gdy następuje konfrontacja z obiektem zdrady. Tłum zgromadzony na sali pokrzykuje, jeden przez drugiego podpuszcza do awantury. Wygląda to niczym scena z chlewu, gdy świnie kwiczą przy korycie z jadłem. W końcu tego bałaganu, pojawia się spokojny głos prowadzącego Jerrego Springera, następuje uspokojenie i chwila konsternacji. Tłum jakby na magiczną komendę ucichł, wsłuchując się w kaznodziejski głos prowadzącego. Springer chodzi najczęściej zdumiony, odzywa się niewiele, ale stawia pytania. Potrafi panować nad emocjami publiczności – w końcu to on jest postacią najważniejszą. W zależności od pytania Springera (a ono jest zawsze zgodne z myśleniem publiczności), publiczność reaguje napadem śmiechu bądź oczekuje odpowiedzi. Osoby są dobierane tematycznie do tytułu odcinka, stąd też po jednym „przypadku” zostają przedstawieni kolejni uczestnicy programu, których ludzkie losy są takie, bądź zbliżone do poprzednich. Następują po sobie podobne reakcje, kłótnie i wrzask rozbawionego lub rozłoszczonego tłumu. Prowadzący znów to ucisza a to znów zadaje pytania do samego końca programu. Kolejnym etapem jest konfrontacja uczestników programu z publicznością. Osoby wybrane zadają najczęściej pytania, które podziela większość osób na sali czy też,z którymi utożsamia się telewidz. Problem powstaje, gdy są one niewygodne dla pytanego, co może się skończyć bijatyką z pytającym. Koniec programu zawsze wygląda tak samo. Springer patrzy się wprost do kamery, rozpoczynając monolog z widzem. Do tej pory zadawał pytania uczestnikom, teraz w swej autorefleksji przemawia do widza. Widz odbiera pozytywnie prowadzącego, ponieważ jego wypowiedź jest uwiecznieniem, podsumowaniem a zarazem drogowskazem dla wszystkich. Koniec programu to także moment, w którym pocieszamy swoje ego 142 – nie jesteśmy przecież tacy sami jak bohaterowie odcinka. Fenomen „The Jerry Springer Show” opisuje W. Godzic Wiesław, Telewizja jako…, op. cit. s. 109. Na pod. Abt, Mustazza L. Coming After Oprah:Cultural Fallout in the Age of the TV Talk Show, Bowling Green 1997, s.89. 141 Ego (łac. ja, niem. das Ich, franc. moi) jest jedną ze struktur osobowości w modelu psychoanalitycznym, obok superego oraz id. Na podst. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ego z dnia 1.6.2009 r. 142 - 55 - Godzic. Według niego sukces tego typu programu polega na tym, że nie tylko odczuwamy antypatię do osób łamiących podstawowe konwenanse społeczne, przez co sami czujemy się od nich lepsi, tudzież normalniejsi. Nie chodzi też o „dopuszczenie do bójek między członkami rodzin, zwaśnionych grup społecznych czy – jak dotąd – kochającymi się partnerami, gwarantuje sukces show – to zbyt mało, żeby wyjaśnić sukces przyczyny sukcesu”143Dopiero zerwanie z wszelkimi tradycjami, które są podwalinami naszej patriarchalnej cywilizacji, w momencie, gdy matka „odbiera” córce chłopaka, przykładny ojciec rodziny okazuje się biseksualistą, a uroczy na pierwszy rzut oka staruszek spotyka się z bardzo młodą kobietą, gwarantuje sukces programu. W. Godzic uważa, że tego typu show nie można umieszczać na marginesie gatunku. „Tego typu elementy są także stałymi składnikami najstarszych i najlepszych realizacji tego gatunku: The Ophra Winfrey Show, The Jerry Jones Show, Geraldo River” czy Sally Jessy . 144 Dalej stwierdza, że patrząc na wszechwładnego prowadzącego, który – dzięki wiedzy o skutecznych sposobach zachowania się przed kamerą – sprawuje niepodzielną kontrolę nad swoimi gośćmi, czy też oglądając –wcale nierzadkie – przykłady załamania się tej władzy wskutek krnąbrnego gościa, widzimy wyraźnie, że talk-show jest w istocie dyskursem o sprawowaniu społecznej kontroli poprzez telewizje.145 Doskonałym zakończeniem będzie wypowiedź dziennikarza M. Nowak. Zadaje on wpierw pytanie o sens wielkiego sukcesu The Jerry Springer Show . Stwierdza on , że ludzie uwielbiają podglądać i oceniać cudze życie. Od Jerry Springer Show do Big Brothera, przez inne reality-show, talk show ludzie są żądni informacji o losie innych. Fenomen ten widoczny jest i w Internecie. Kiedy spojrzymy na czaty, największą popularnością cieszą się osoby, które mają włączoną kamerkę. Chcemy zobaczyć i dotknąć tego, co nigdy nas nie spotkało. Co nie ma szansy nas spotkać. Pytanie, czy jest to w porządku w stosunku do innych? Myślę, że sumienie będzie tutaj pomocnym doradcą.146 3.1.3. Mackdonaldyzacja polskiego społeczeństwa Na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. polskie społeczeństwo było świadkiem procesu przemian, zwanym transformacją. Szare, nudne życie w czasach realnego socjalizmu Godzic Wiesław, Telewizja jako..., op. cit. s. 113. Ibidem, 114. 145 Ibidem, 116. 146 M. Nowak „ Jerry Springer Show - karykatura USA?” , Zob. więcej http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jerry_springer_show_karykatura_usa_57473.html 143 144 - 56 - odchodziło w przeszłość, by jego miejsce zajął barwny i kuszący styl społeczeństwa konsumpcyjnego. Przejmowanie wzorców zachodnich przez nasze społeczeństwo doczekało się już swojego naukowe określenia – okcydentalizmu. Synonimem okcydentalizacji jest anglicyzm westernizacja albo powszechnie używana amerykanizacja. Przejawy amerykanizacji możemy rozpatrywać na kilku płaszczyznach: 1. ekonomicznym – jest to przyjmowanie przez polskie przedsiębiorstwa amerykańskich zasad i stylu zarządzania. 2. kulturowym przede wszystkim częste i modne używanie anglicyzmów przez społeczeństwo (ok. , jesteś cool itp.) dominacja anglojęzycznej muzyki pop kulturowej dominacja filmów amerykańskiej wytwórni filmowej Hollywood popularyzowanie amerykańskich świąt147 przyjęcie amerykańskiego stylu konsumpcji – fast food 3. socjalnym rosnąca komercjalizacja szkolnictwa wyższego Właśnie przyjęcie amerykańskiego stylu konsumpcji nazywany jest mackdonaldyzacją. Dlaczego właśnie w ten sposób? Jak twierdzi G. Ritzer mackdonaldyzacja to proces stopniowego upowszechniania się zasad działania restauracji szybkich dań we wszystkich dziedzinach życia społecznego Stanów Zjednoczonych oraz na całym świecie.148Na sukces McDonalda jako globalnej korporacji wpłynęły cztery czynniki: efektywność – czyli nastawienie się na jak największą ilość sprzedanych produktów w ciągu dnia, przy nie traceniu na jakości. Wszystkie kanapki są robione w identyczny sposób, nie ma odchyleń od normy. kalkulatywność – wszystkie produkty dają ogromny zysk, przy nie wielkich stratach. Propozycje, które się nie sprawdzają są szybko wycofywane z oferty (np. polskie Wieśmiaki nie podbiły serc rodzimych konsumentów) przewidywalność – klient wie, po co przychodzi i nie ma zamiaru dostawać czegoś nowego. Każdy produkt jest taki sam, kolejność i ilość surowców nigdy się nie zmienia. Smak i zapach jest identyczny jak w innych kanapkach. 147 148 Głównie Halloween. G.Ritzer, McDonaldyzacja Społeczeństwa, przeł. Sławomir Magala , Muza, Warszawa 1997, s.16. - 57 - możliwość manipulacji – klient ma być przekonany, że zjadł tanio i smacznie. Ma także poczuć się swobodnie, jak we własnym domu. Tak naprawdę chodzi jednak o jak najszybsze zaspokojenie potrzeb klienta i obsłużenie następnego. Jednym z przykładów tego zjawiska jak podaje Ritzer są okienka McDrive. Konsument zamawia produkty podjeżdżając samochodem. Otrzymuje je po kilkunastu sekundach, po czym odjeżdża. Proces przejmowania elementów kultury amerykańskiej w naszym społeczeństwie zaczął się już w drugiej połowie lat osiemdziesiątych XX w. Wtedy to posługiwanie się amerykańskimi flagami, znaczkami, żucie gumy „Donald” pozwalało wyróżnić się pośród szarej masy. Oprócz ikon dziecięcych kreskówek jak „Myszka Miki” czy „Kaczora Donalda” symbolem był i jest „hamburger” prosto z McDonalds. Polska Kronika z roku 1992 opisuje bardzo donośnie, otworzenie pierwszej restauracji, która w pierwszy dzień funkcjonowania odwiedziły tłumy spragnionych amerykańskiej symboliki Warszawiaków. W subiektywnym odczuciu, przebywanie w kolorowym zgoła zupełnie różniącym się od szarego otoczenia miejscu, w połączeniu ze smacznym jedzeniem pozwalało nam Polakom, choć na chwilę zapomnieć o problemach dnia codziennego. Wtedy to było wydarzenie, na które były zwrócone oczy całego polskiego narodu – dziś, restauracje powstają jak grzyby po deszczu i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Od Alaski po cieple piaski Omanu amerykańską kultura masowej konsumpcji Fast Food ma się dobrze . Stajemy się narodem ludzi otyłych. Statystyki zebrane przez Worldwatch Institute w Waszyngtonie wykazują, że w Stanach Zjednoczonych 23% dorosłej populacji stanowią osoby otyłe, 55% osoby z nadwagą oraz że 20% amerykańskich dzieci jest otyłych lub ma nadwagę. Amerykanie to najbardziej otyły naród na świecie, ale mieszkańcy innych krajów, w tym Polski, szybko ich gonią: jedna na pięć Polek i jeden na sześciu Polaków to osoby otyłe, a 45% Polek i ponad 30 % Polaków ma nadwagę. I nic w tym dziwnego.Intensywny tryb życia zmusza, co raz więcej rodzin do poszukiwania szybkich i gotowych dań. Reklamy w telewizji, nonstop kuszą nas „daniami w 5 minut” czy „gorącymi kubkami”. Możemy także zamówić pizzę, kebab, hot dogi czy zapiekanki prosto do domu. Małe dzieci bezbłędnie rozpoznają logo McDonald, ponieważ kojarzy im się ze słodkim jedzeniem oraz zabawkami z zestawów.149 To wszystko składa się na nowoczesny styl konsumpcji, któremu co raz bardziej się podporządkowujemy. Mackdonaldyzacja polskiego społeczeństwa cały czas trwa i nie ma jakichkolwiek sygnałów, aby coś mogło zahamować ten proces. Zestawy , oprócz standardowych posiłków serwowanych przez restaurację , posiadają zabawki , które wybiera się ze stoiska dla dzieci. Najczęściej zabawki są podzielone na te dla dziewczynek i dla chłopców. 149 - 58 - 3.2. Kultura popularna – kultura masowa XXI wieku. Gdy jemy ciepłą bułkę w McDonalds, zakładamy na uszy słuchawki, bawimy się telefonem komórkowym prawie nigdy nie zastanawiamy się, dlaczego tak robimy a nie inaczej.. W większości przypadków nie zastanawiamy się nad faktem, że zupełnie obcy nam człowiek w autobusie rozmawia przez telefon, ponieważ jest to zwykła, dla nikogo nie zaskakująca czynność. Zdumiewające, jak ogromny wpływ na nas ma kultura popularna i jak szybko nowe elementy i trendy są do niej wprowadzane. W niniejszej pracy kultura popularna będzie rozumiana jako dostarczanie zróżnicowanych przyjemności zróżnicowanym pod względem społecznie istotnych cech jednostkom.150 Chcąc włączyć do takiego rozumowania pop kultury również Internet, należy się zastanowić nad tym, jakie przyjemności czerpać można z użytkowania sieci oraz w jaki sposób na te przyjemności wpływa zmieniające się, również pod wpływem Internetu, społeczeństwo po nowoczesne. 3.2.1. Kolorowy świat MTV MTV(skrót od Music Television) powstała w 1981 roku w Stanach Zjednoczonych, posiadając na początku licencję na zaledwie sto osiemdziesiąt teledysków i docierając do około dwóch milionów odbiorców. Od czasów założenia do dziś przewija się jako jedna z wizytówek kultury masowej, kształtuje trendy, zachowania, modę itd. Jej wpływ jest tak wielki, że w socjologii czasem używa się określenia Pokolenie MTV. Obecnie MTV posiada licencje na tysiące teledysków, a jej widownia sięga półtora miliarda osób, w ponad stu czterdziestu krajach na całym świecie. MTV szczyci się, że wypromowała takie gwiazdy jak: Michael Jackson, Britney Spears, Justin Timberlake czy 50 Cent. Stacja nastawiona jest na działalność czysto rozrywkową. Zgodnie, co raz większymi oczekiwaniami swoich odbiorców, MTV prawie nonstop zmienia i dopasowuje swoją ramówkę. Jeszcze w latach osiemdziesiątych XX w. emitowane były głównie video clipy muzyczne151. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, co raz więcej czasu zajmowały programy rozrywkowe np.: Beavis and Butheads. Teraz, u progu końca pierwszego dziesięciolecia XXI młody widz oczekuje od swojej stacji, przede wszystkim stałych, rozrywkowych bodźców. W dobie, internetowych wyszukiwarek takich jak youtube.com152, MTV, aby utrzymać jak najszerszą widownię M. Krajewski, Kultury kultury popularnej, Wydaw. Naukowe UAM, Poznań 2003, s. 36. Zgrywane na kasetę VHS próbki utworów muzycznych. 152 Zob. więcej: http://www.youtube.com/ 150 151 - 59 - produkuje, co raz to bardziej tandetne i kiczowate reality show, programy rozrywkowe czy kreskówki na dalszy plan odsuwając programy muzyczne. MTV uważana jak już wcześniej wspomniano , za ikonę kultury masowej poprzez swój przekaz choć już nie tak powszechny jak w latach dziewięćdziesiątych , kształtuje i wpływa na kolejne pokolenia . Niestety , często ma on charakter negatywny. Nastolatek, odczuwa silną potrzebę przynależności do pewnej grupy kolegów i koleżanek. Ich ogromna potrzeba bycia kimś, często wzorowana jest na idolach muzyki pop kulturowej. Wzorce te odnajdują w wywiadach, ciekawostkach i komentarzach stacji młodzieżowych. Obecnie na polskim rynku telewizyjnym są to ViVa Polska i MTV Polska. Idole muzyczni,często przegrywają popularnością z idolami seriali rozrywkowych. Serial „Jackass” przyniósł ogromna popularność Phillipowi Johnemu Clappowi, nazywanego Johnnym Knoxvillem. Jego brawurowe, nie poważne zabawy oraz jego kompanów przyciągają rzesze młodych telewidzów, a także wiernych fanów kopiujących ich wyczyny.153 MTV wyznacza dziś nowe trendy, odrzucając to, co skrajnie „nudziarskie” i nie potrzebne. Młody widz przez cały dzień karmiony jest okropną maścią programów rozrywkowych. Dla przykładu typowa ramówka w dniu powszednim wygląda następująco:154 06:00 Alarm MTV. Relaksująca i pobudzająca muzyka, która motywuje do porannego wstawania 07:00 MTV Kofeina Energetyzujące teledyski. Miks teledysków, które obudzą największych śpiochów. 08:00 09:30 Clip me MTV Maxxx Hits Notowanie hitów. Codzienne notowanie dziesięciu najgorętszych granych w MTV. 10:00 10:05 11:00 12:00 12:55 13:00 14:00 hitów MTV Crispy News All Access: 20 najchudszych gwiazd All Access: rozstania i skandale Wspaniałe życie: droga hollywoodzka uroda MTV Crispy News Clip me MTV Maxxx Hits Notowanie hitów. Codzienne notowanie dziesięciu najgorętszych hitów granych w MTV. 14:30 Date my mom. Rodzice testują kandydatów na przyszłych partnerów swoich dzieci.W każdym odcinku "Date my mom" jeden ze śmiałków zabierze na randkę trzy mamy kandydatek. 15:00 Next. Program, w którym uczestnik kobieta lub mężczyzna umawia się na randkę z pięcioma osobami płci Powstają strony, internetowe dokumentujące nieodpowiedzialne wyczyny nastolatków, których inspiracją byli bohaterowie program „Jackass”. 154 Ramówka z maja 2009. 153 - 60 - przeciwnej 15:30 Co ty na to, tato? Przemówić dziecku do rozsądku. Program, w którym zdesperowani rodzice szukają nowych partnerów życiowych dla własnych dzieci. 16:00 Moja własna gwiazda Show randkowe. Bohaterami programu są najzagorzalsi fani takich artystów, jak Kelly Clarkson, Avril Lavigne 16:30 Wanna Come In? Show randkowy. Doświadczeni randkowicze pomagają kolegom, którzy mają problemy w nawiązaniu kontaktów z osobami płci przeciwnej 17:00 Moje supersłodkie urodziny edycja brytyjska Balangi nastolatek. MTV przypatruje się grupie zdeterminowanych nastolatków, którzy zrobią wszystko, aby to właśnie ich impreza okazała się wydarzeniem sezonu. Rodzice spełnią każdą zachciankę pociech, nawet, jeśli oznacza to zaproszenie na imprezę Beyonce, wynajęcie helikoptera i profesjonalnych, striptizerów. 17:30 Penetratorzy Sekrety alkowy. Program adresowany randkowiczów. 18:00 18:30 przede wszystkim Penetratorzy Sekrety alkowy. MTV w domu u... edycja polska Z wizytą u gwiazd. MTV gości w domach największych Podpatruje, jak mieszkają sławni i bogaci. 19:00 do gwiazd. Exposed. W programie każdy uczestnik zaprasza na randkę dwie osoby. Wszystko to, co powiedzą, zostaje przepuszczone przez wykrywacz kłamstw. Osoba zapraszająca posiada ukrytą słuchawkę. Dzięki niej komunikuje się z przyjacielem, który informuje ją, czy randkowicze mówią prawdę, czy zmyślają. Osoby zaproszone nie wiedzą, że ich wypowiedzi są sprawdzane. 19:30 20:00 Co ty na to, tato? Przemówić dziecku do rozsądku Pimp My Ride Wszystko o tuningu. Program adresowany motoryzacji i tuningu. 20:30 jest głównie do fanów 52. Program to połączenie iluzji, reality show, ukrytej kamery, happeningu i performance. 21:00 21:30 Włatcy móch Od zipa do dżentelmena. Program ukazuje przemianę czternastu nieokrzesanych młodych mężczyzn w szarmanckich dżentelmenów 22:00 Króliczki Playboya bez cenzury. Program pokazuje życie mieszkańców "Playboy Mansion" posiadłości, w której nie brakuje pięknych kobiet. 22:30 Kardashianowie bez cenzury. Amerykańska gwiazda znana ze znajomości z Paris, - 61 - Hilton, Kim Kardashian, ma okazję zaprezentować się i pokazać, jak wygląda jej życie. Kamera towarzyszy, Kim i jej rodzinie w codziennych sytuacjach oraz na oficjalnych imprezach. 23:00 Nitro Circus Żródło: http://tv.wp.pl/ z dnia 29.05.2009 r. Jak na jeden dzień, trzeba śmiało stwierdzić, że dużo w nim emocji i rozrywki jak dla nastolatka. Młody człowiek, zamiast czerpać wzorce od rodziców, czerpie je z programów MTV. Zepsucie i demoralizacja dzisiejszej młodzieży przybiera, co raz groźniejsze rozmiary. Przykładem niech będzie bardzo popularny program Date my Mom. Chłopak, który zgłosi się do programu musi wybrać się na trzy randki z mamami. Podczas każdej randki zawodnik ma za zadanie dowiedzieć się jak najwięcej o córkach. Po trzecim spotkaniu chłopak czeka na plaży w towarzystwie mam, na limuzynę, w której znajdują się ich córki. Na podstawie uzyskanych informacji podejmuje decyzję, odrzucając dwie pozostałe dziewczyny. Z wybranką umawia się na randkę.155Albo program Next. Normalną rzeczą jest umawianie się na spotkanie z jedną osobą. W MTV,wszystkiego musi być dużo, także randki muszą być zupełnie inne. Pięć osób walczy o względy kobiety albo mężczyzny. To tak jakby przyjaźń, partnerstwo było towarem, który można kupić albo sprzedać. W tym turnieju wygrywa najlepszy osobnik posiadający najbardziej pożądane cechy. Nie sposób zrozumieć do końca cel emitowania takich programów. Podobno ramówka zmienia się pod wpływem, co raz bardziej wymagającej widowni. Fenomen MTV czy stacji wyjaśniają T,.Szlendak i T. Kozłowski. Według nich program telewizyjny wszelkich stacji, a tych komercyjnych w szczególności, bazuje nań naszym ewolucyjnych zainteresowaniach: uwielbieniu dla kiczowatej scenografii, dla seksu, dla przemocy, która pozwala popkulturowmy bohaterom piąć się w gore społecznej hierarchii, dla miłosnych perypetii telenowelowych diw i amantów. Słowem, dla tych wszystkich zjawisk, które w książce detalicznie opisujemy. Wygląda to tak, jakby scenarzyści i producenci pop kulturowych przekazów wzięli sobie głęboko do serca, niekoniecznie o tym wiedząc, prawidła rządzące ludzkim postępowaniem opisane przez psychologie ewolucyjną. Dzięki nagminnemu naciskaniu na czerwony „ ewolucyjny guziczek”, dzięki budowaniu telewizyjnych treści i form w oparciu o najprostsze mechanizmy ludzkiego oprogramowania umysłowego, program telewizyjny staje się łatwy w odbiorze, intrygujący i przykuwający z niezwykłą wręcz siłą. Za sprawa bezwiednej eksploatacji najbardziej podstawowych modułów będących efektem 155 Na podst.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Date_My_Mom z dnia 28.05.2009 r. - 62 - naszej gatunkowej ewolucji na sawannie, jakość medialnego przekazu staje się, co raz niższa, lub inaczej, mniej wymagająca i jednocześnie bardziej uzależniająca.156 Prawdą jest, że młodzi ludzie silnie identyfikują się ze swoimi idolami. Informacje o ich życiu często czerpią ze stacji telewizyjnych. Niepokojące jest, że większość z tych idoli balansuje na granicy życia i śmierci, albo łamią społeczne zasady dobrego wychowania. Na przykład wspomniany wyżej Johnny Knoxville dał się postrzelić w brzuch , mając na sobie kuloodporną kamizelkę. W serialu, Viva la Bam, nastolatkowi obserwują głównego bohatera, który z nadmiaru wolnego czasu kopie, oblewa wodą własnych rodziców. Oczywiście dla wielkiej frajdy. Tym bardziej radość mu sprawia dręczenie ojca, który do pracy wstaje bardzo wcześnie rano. W samym środku nocy zdemoralizowany nastolatek, wchodzi do pokoju rodziców i podpala petardy. Widok zaskoczonych „starych” sprawia mu ogromną radość. Co gorsze, rodzice prawie wcale nie reagują. Wprawdzie, co bardziej bystry widz, rozumie, że i tak większość tych scen jest reżyserowana a cała rodzina występuje dla pieniędzy. Co nie oznacza, że tego typu programy należy bagatelizować i lekceważyć. W innym programie młoda szesnastoletnia dziewczyna chce na oczach całego świata udokumentować swoje szesnaste urodziny. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że wymagania solenizantki są wręcz niewyobrażalne. Dziewczyna o imieniu Stacey zażyczyła sobie blokadę całej drogi dojazdowej do miejsca bankietu. Amanda chciała samochód, który był wart około trzystu tysięcy dolarów. Niestety, nie spodobał się jej kolor, więc, zbulwersowanym tonem zażądała kategorycznie inny pojazd. W programie tym rodzice wydają na niepoważne życzenia swych córek ogromne sumy pieniędzy, nie szczędząc ani grosza. Taki styl, w którym rozpieszczone i okropnie zepsute dziewczyny manipulują swoimi rodzicami codziennie oglądają miliony nastolatków na całym świecie. Wielu z nich później, choć zdaje sobie sprawę, że nie są takim szczęściarzami jak ich rówieśnicy odbiera takie relacje rodzinne za coś normalnego. Chore i niewychowane, egoistyczne nastolatki stają się obiektem godnego naśladowania i czerpania własnej inspiracji. Te zdeformowane przykłady zachowań kreują nowoczesne środki masowe. Telewizja, aby utrzymać widownie jest w stanie złamać wszystkie zasady moralne stworzone przez społeczeństwo. Człowiek osaczony ze wszystkich stron mass mediami nie potrafi już często odróżnić fikcji od rzeczywistości. Świat gier online· , które docierają do odbiorcy drogą Internetową jest tego odpowiednim przykładem Czy dziś wirtualna rzeczywistość jest więzieniem czy oaza nieograniczonej wolności? Należy spróbować odpowiedzieć na to pytanie. 156 T. Szlendak T. Kozłowski, Naga małpa przed telewizorem...,op. cit. s.121. - 63 - 3.2.2. Wirtualna wolność czy wirtualne więzienie? W dobie szybkiego rozwoju Internetu, jednym z podstawowych problemów badawczych staje się określenie relacji między nadawcą i odbiorcą. Nie raz dowodzono, iż techniczne cechy sieci wpływają na zachowanie się jej użytkowników.157 .Według M.Mcluhana jesteśmy świadkami końca galaktyki Gutenberga i człowiek Turinga, a początkiem nowego rodzaju mediów i nowego rodzaj świata – galaktyki Internetu. Galaktyka ta jest uniwersalna i oddziałuje obecnie na prawie wszystkie dziedziny, w tym pop kulturę. Podstawową różnicą w sposobach realizowania przyjemności pop kulturowych za pośrednictwem Internetu i innych mediów są główne cechy tego pierwszego: interaktywność i hipertekstualność. Interaktywność zamazuje role nadawcy i odbiorcy, pozwala użytkownikowi wpływać na sposób korzystania z medium, staje się niejako podstawą sprzężenia zwrotnego między wszystkimi stronami uczestniczącymi w danej aktywności.158 Hipertekstualność natomiast polega na jednoczesnym dostępie do wielu informacji i stron możliwemu dzięki kliknięciu w obecne obok adresy innych witryn, czyli tzw. linki. Przywołuje ona ponownie na myśl zamęt spowodowany wielością informacji i wymaga od użytkownika danej strony rozeznania w temacie i umiejętności selekcji wiadomości. Ciekawą metaforą hipertekstualności jest wielka księgarnia, gdzie podczas przeglądania jednej książki można natychmiast porównać ją z inną, jeżeli tylko posiada się wiedzę niezbędną do jej odnalezienia.159Interaktywność i hipertekstualność są oczywiście wielkim uatrakcyjnieniem w stosunku np.: do tradycyjnego przekazu telewizyjnego, gdzie widz miał do wyboru wyłączenie odbiornika lub oglądanie tego, co w danym momencie „nakazał” mu nadawca. Natomiast użytkownik Internetu sam może kształtować sposób przeżywania pop kulturowych przyjemności. Nieco inaczej, niż w przypadku realizowania przyjemności przez Internet, jest z ich poszukiwaniem w sieci. Wydaje się ona często studnią bez dna. W wyszukiwarce google znajduje się obecnie ok. 4,3 miliarda stron. W przeciwieństwie do tradycyjnych mediów, np. telewizji, nie ma nigdzie dostępnego spisu tych stron, nigdy nie wiemy, na co trafimy w danej chwili. Codziennie też powstają setki nowych witryn o bardzo różnorodnej tematyce. W jednej chwili od pornografii możemy przenieść się w świat religii, od stron terrorystów po P. Wallace, Psychologia Internetu, przeł. T. Hornowski, Rebis, Poznań 2001, s. 84-102. M. Hetmański, Internet jako środek tworzenia i komunikowania wiedzy; [w:] Internet. Fenomen społeczeństwa informacyjnego ,Częstochowa s. 80-81. 159 J. Jastal„Humanistyka w czasach Internetu”; http://www.agh.krakow.pl/agh/dep/INS/konferencja/doc/3.doc 157 158 - 64 - miejsca prezentujące organizacje pacyfistyczne. Nigdy jeszcze w dziejach świata człowiek nie miał tak łatwego dostępu do tak wielu informacji. Zresztą Internet to nie tylko wiadomości. To również gry sieciowe, komunikacja synchroniczna (chat, irc czy też popularne polskie gadu-gadu). Wspominany już wyżej Manuel Castells (zresztą jeden z najwybitniejszych znawców społecznej problematyki Internetu na świecie) stwierdza, iż w Internecie nie zawsze dostajemy dokładnie to, czego chcemy, ale nigdy nie zaproponuje się nam tego, czego nie chcemy.160 Najważniejszym czynnikiem atrakcyjności Internetu jest możliwość anonimowości oraz stworzenia innej zupełnie odbiegającej od rzeczywistej tożsamości. Użytkownik wciela się w internetową tożsamość w zależności od własnych potrzeb. Jedną z form rozrywki w świecie wirtualnym są gry sieciowe. Na podstawie gier tego typu można spróbować odpowiedzieć na pytanie postawione podrozdziale. W grze MMORPG161 Tibia162 głównym zadaniem jest zdobywanie punktów doświadczenia.Użytkownik tworzy swoją tożsamość, wybierając imię tzw.: nickname oraz zawód. Ma do wyboru cztery profesje: rycerz, paladyn.Druid i mag. Głównym celem gry jest rozwijanie stworzonej przez siebie postaci. W tym celu, należy poświecić kilka do kilkudziesięciu godzin grania w tygodniu. Nic szczególnego, ot typowa gra sieciowa. To, co wyróżnia grę Tibia od innych, a także od innych form rozrywkowych jest jej możliwość tworzenia skomplikowanych relacji społecznych, które są imitacją rzeczywistych. Gracz,musi uwzględnić przede wszystkim fakt, że nie jest sam w tym świecie. Jest jeszcze wielu innych, podobnych mu osób. Każdy z nich rozwija swojego bohatera w sposób indywidualny, przy uwzględnieniu ścisłej hierarchii grupowej. Na czele stoi zawsze pewna liczba użytkowników, którzy dzięki bliskim relacjom poza światem gry mogą ustalać zasady i reguły panujące w Tibii. Grupa ta tworzy tzw.: gildie, które wymagają od swoich członków poświęcania wielu godzin gry na doskonaleniu postaci. Osoby te, poprzez długie spędzanie czasu w grze często traktują ją jako jedyną formę rozrywki. Zaczynają tracić kontakt tym, co wirtualne a to, co realne. Są znane przypadki opisane także na łamach 160 M. Castells; Wszystko, co ma znaczenie to wymiana impulsów w Sieci; http://www.magazynsztuki.pl/globalizacja/castells/manuel_castells.htm [25.05.2004] 161 MMORPG (ang. Massively Multiplayer Online Role Playing Game) – rodzaj gier komputerowych RPG, w których duża liczba graczy może grać ze sobą w wirtualnym świecie. Podobnie jak w innych rodzajach RPG gracz wciela się w postać i kieruje jej działaniami. Dostęp do gier MMORPG zwykle jest zapewniany przez producenta gry. Gry tego typu są bardzo popularne na całym świecie, szacuje się, że łącznie wszystkie razem na całym świecie osiągnęły 16 milionów użytkowników w 2006 roku. 162 Tibia – gra z gatunku MMORPG, stworzona przez czterech niemieckich studentów informatyki (Stephan Börzsönyi, Guido Lübke, Ulrich Schlott i Stephan Vogler), dystrybuowana przez niemiecką firmę CipSoft. Początkowo była nie komercyjnym eksperymentem. Pierwsza wersja Tibii została wydana w 1997, była jednak bardzo niedopracowana. Po krótkim czasie stała się projektem komercyjnym. - 65 - polskiej prasy. Szesnastolatek z Wrocławia pobił matkę krzesłem, bo wyłączyła mu komputer i zabiła bohatera gry.163 W przypadku naruszenia zasad panujących w grze, zwykły użytkowników musi się liczyć z możliwością śmierci swojego bohatera. Bycie polowanym164 to najgorsza kara dla gracza. Czas, jaki został poświęcony na grę,może być szybko zniweczony przez bezwzględnych myśliwych, dlatego inni, na których polują najsilniejsi w hierarchii tworzą własne gildie, aby przeciwstawić się „tyranom”. Niezliczone wojny między grupami użytkownikami gry, wywołują często niepohamowane emocje. Okazuję się,że bycie anonimowym w tej grze nie jest do końca potwierdzone. Jeżeli jakiś gracz mieszka w tym samym mieście, co osoba z przeciwnej drużyny, jego anonimowa tożsamość może zostać odkryta i ujawniona. Młodzi ludzie często na wirtualnym czacie gry, grożą sobie nawzajem. Bójki ze świata gry przenoszą się na osiedlowe boisko. Relacje, które rządzą światem gry mają swój finał na szkolnym boisku czy podwórku. Innym przykładem niepokojącego zjawiska jest nierozsądne umieszczanie swoich danych osobowych w popularnych portalach internetowych. Większość z nas wierzy, że bycie anonimowym w świecie wirtualnym daje nam ogromne możliwości Dla wielu z nas to wolność, niczym nieskrępowana. Niestety, wiele osób daje się nabrać na tego typu myślenie. W popularnym portalu www.nasza-klasa.pl codziennie powstają nowe profile użytkowników. Chęć sprawdzenia, co słychać u przyjaciół z czasów szkolnych, skłania do założenia własnego konta. Jest tam możliwość umieszczenia swojego miejsca zamieszkania, adresu, numeru telefonu czy e-mail. Dla większości z nas ułatwia to kontakt ze znajomymi. Są jednak pewne osoby, które potrafią włamać się na prywatne konta, kradnąc poufne dane, informacje oraz przechwytując rozmowy z innymi użytkownikami. W ręce policjantów z Poznania wpadł nastolatek ze Środy Wielkopolskiej, który założył strony internetowe przypominające portal Nasza Klasa, dzięki którym kradł prywatne dane internatów z popularnego serwisu społecznosciowego.165 Inną formą kradzenia naszych danych osobowych są rozsyłane bez naszej zgody tzw. wirusy komputerowe. Wirusy komputerowe, mają różne zadania i cele. Oprócz kasowania danych znajdujących się w komputerze użytkownika, część z nich została napisana w celach kradzieży danych osobowych. Tego typu wirus nazywany trojanem(termin ten nawiązuje do mitologicznego konia trojańskiego, w którym ukryli się Grecy – K.K) przesyła swojemu 163 Na podst.: http://www.psychologiainternetu.fora.pl/font-color-purple-ciekawostki-font,17/alkohol-narkotykitibia,318.html z dnia 28.05.2009 r. 164 Zwane dosłownie „hunted” – neologizm angielski , używany w świecie gry Tibia . 165 Napodst.:http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,81010,6554742,Nasza_Klasa__kolejny_nastolatek_kradl_ dane_uzytkownikow.html z dnia 29.05.2009 - 66 - stwórcy informacje o tym, co robił dany użytkownik, rejestrując wszystko łącznie z hasłami podczas logowania do konta bankowego, czy podczas transakcji przez portale aukcyjne (np.: allegro.pl). To najbardziej niebezpieczny typ wirusa, który może prowadzić do fatalnych konsekwencji. Jednym z najbardziej znanych przykładów niepokojących rozmiarów tego zjawiska było ujęcie międzynarodowej szajki wykorzystującej wirusy komputerowe do wykradania poufnych danych z firm. Ilość i jakość danych, jakie pozyskali oszuści naprawdę robi wrażenie. W toku śledztwa prowadzonego przez Panda Software166 we współpracy z RSA Security Ltd., zlokalizowano i zablokowano strony internetowe za pomocą których siatka przestępcza sprzedawała szpiegującego trojana Briz.A po 990$ za sztukę. Po dokonaniu analiz w laboratoriach Pandy, okazało się, że wspomniany szkodnik wykrada poufne dane z komputerów należących do znanych banków, firm telekomunikacyjnych, hoteli, linii lotniczych i innych międzynarodowych korporacji. Nawet specjaliści z Panda Software zaskoczeni byli ilością zebranych przez trojana danych. Materiały były zgromadzone w 2033 plikach i zajmowały 70,6 MB, z których 62 MB stanowiły pliki tekstowe! Gdyby wydrukować te informacje to zajmowałyby ok. 62 tys. stron. Należy zwrócić uwagę na to, że informacje te zawierają dane gospodarcze i finansowe, które mogłyby poważnie zaszkodzić reputacji wielu szanowanych firm. Z tego względu specjaliści z Panda Software kontaktują się indywidualnie z każdą organizacją167. Konkludując nie wszystkie aspekty użytkowania Internetu mogą powodować negatywne konsekwencje. W przypadku gier sieciowych niezbędnym elementem wydaje się umiar w spędzaniu czasu w świecie wirtualnym. Publikowanie własnych danych osobowych w popularnych portalach internetowych, należy ograniczyć do niezbędnego minimum. Wystarczy zamiast numerów telefonu, adresu zamieszkania podać własny adres e-mail. A w sprawie wirusów komputerowych niezbędnym elementem jest uruchamianie regularnie programów antywirusowych. Przede wszystkim jednak należy zachować zdrowy rozsądek i nie traktować lekkomyślnie Internetu. Podsumowując rozważania na temat Internetu, nie można zdecydowanie stwierdzić czy nowe mass medium, jakim jest Internet wzmacnia naszą wolność czy ją ogranicza, wręcz zniewala. Na pytanie te próbują odpowiedzieć badacze komunikacji masowej. Uważam,że najlepszym podsumowanie będzie stwierdzenie Sheryll Turkle, która uważa, że świat wirtualny wcale nie musi być więzieniem. Może być tratwą, drabiną, przestrzenią przejścia, moratorium, które odrzuca się po osiągnięciu większej wolności. Nie musimy odrzucać, życia 166 167 Firma zajmująca się zwalczaniem wirusów komputerowych. Na podst: http://di.com.pl/news/13349,1.html z dnia 30.05.2009 r. - 67 - na ekranie, ale także nie musimy traktować go jako życia alternatywnego. Możemy używać je w sensie przestrzeni do dorastania. Powołując do życia naszą literalnie opisaną osobowość on-line, jesteśmy w stanie stać się bardziej świadomymi tego, co projektujemy na nasze codzienne życie. Tak jak antropolog, który wraca do domu z pobytu w obcej kulturze, tak samo podróżnik wirtualności może wrócić do rzeczywistego świata, przy tym będąc lepiej wyposażonym do rozumienia jego sztuczek.168 3.2.3. Cyberkultura Jednym z podstawowych pojęć wykorzystywanych do analizy zjawisk kulturowych w Internecie jest pojęcie cybeprzestrzeni (cyberspace). Zostało ono spopularyzowane przez Williama Gibsona w jego powieści Neuromancer. Opowiada on o świecie numerycznych sieci traktowanych jako pole bitwy, na którym ścierają się światowe koncerny. Ludzie uczestniczący w tych zmaganiach żyją na krawędzi narkotycznego snu, gdzie rzeczywistość miesza się ze światem wirtualnym. W ramach gibsonowskiego świata funkcjonuje undergroundowy169 i pełen subkultur świat komputerowy. Główny bohater książki jest – używając dzisiejszej terminologii – hakerem, a więc osobą specjalizującą się we włamywaniu się do systemów komputerowych. W przypadku świata Gibsona nie są to statyczne systemy komputerowe, jakie funkcjonują w świecie rzeczywistym, ale rodzaj zamiennej w stosunku do prawdziwej – rzeczywistości. Gibson nazywa ją cyberprzestrzenią: Konsensualna halucynacja, doświadczana każdego dnia przez miliardy uprawnionych użytkowników we wszystkich krajach, przez dzieci nauczane pojęć matematycznych…Graficzne odwzorowanie danych pobieranych z banków wszystkich komputerów świata. Niewyobrażalna złożoność” [GIBSON 1997:53]. Opublikowany w 1984 roku Neuromance” szybko stał się bestsellerem i wraz z kolejną książką Gibsona Mona Liza Turbo wyznaczył nowy kierunek rozwoju literatury science-fiction tzw. „cyberpunk P.Levy definiuje cyberprzestrzeń w następujący sposób „ jest to przestrzeń otwartego komunikowania się za pośrednictwem połączonym komputerów i pamięci informatycznych Sherry Turkle Życia na ekranie. Tożsamości w wieku internetu, s. 263. Underground - w znaczeniu artystycznym: twórczość "podziemna", często półamatorska, przełamująca rozmaite tabu estetyczne, społeczne, obyczajowe czy polityczne. Nierzadko powstająca poza zasięgiem twórczości głównego nurtu oraz pop kultury, a czasem również cenzury. Na podst. http://pl.wikipedia.org/wiki/Underground_(kultura) z dnia 1.6.2009. 168 169 - 68 - pracujących na całym świecie.170W cyberprzestrzeni rozwija się specyficzna kultura, która się doczekała swojej nazwy – cyberkultury. Do podstawowych cech cyberkultury należą:171 Zarabianie przez sieć Internet Komunikowanie się przez sieć Internet przy użyciu komunikatorów internetowych Używanie poczty elektronicznej Granie w gry MMORPG Branie udziału w wideokonferencjach Cyberkultura od początku swojego rozwoju spotkała się z gwałtowną krytyką. Zarzuca się jej przede wszystkim dehumanizacje, próby odrealnienia świata, oraz brak wizji przyszłości. Dehumanizacja ma wynikać z faktu, że w świecie wirtualnym elementy cyberkultury przejmują rolę matki, ojca brata czy siostry.. Co raz więcej ludzi staje się społeczeństwem sieci172. Nazwałbym te społeczeństwo – społeczeństwem niczyim. Nie posiada ono państwa, wartości i tradycji. Nie jest patriotyczne ani honorowe. W świecie wirtualnym imię i nazwisko przestaje mieć znaczenie. Symboliczne odrzucenie własnego „ja” oraz założenie bądź stworzenie zupełnie nowej tożsamości jest swoistym katharsis oczyszczeniem, z cielesnej powłoki. Wspólną Cechą charakterystyczną jest kosmopolityzm. Zasady panujące w świecie wirtualnym, nie mają swoich kodeksów i praw. Istniejące próby wprowadzenia podstawowych reguł dobrych obyczajów w postaci tzw.: netykiety nie zostały spopularyzowane. Cyberkultura nie prowadzi do nikąd. Nie ma celu, jest prostą kontrkulturą, nie kontrolowaną przez nikogo. W cyberkulturze panuje stan anarchii, wprowadzający nieład i bezprawie. Zwolennicy cyberkultury, zwracają uwagę na fakt nieograniczonej i nieskrępowanej wymiany poglądów. Powszechna komputeryzacja powoduje zmiany w obyczajowości, coraz częściej kontakty bezpośrednie przeradzają się w wizyty w cyberprzestrzeni, a Internet dzięki otwartej strukturze jest tętniącym życiem forum wymiany informacji i wiedzy.”173 Zasadniczym znaczeniem cyberprzestrzeni jest jej rozwój jako formy alternatywnej wobec środków masowego przekazu; cyberkultura nie posługuje się ośrodkami nadającymi do odbiorców, ale wspólnymi przestrzeniami, do których każdy może coś wnieść, czerpiąc z nich to, co go interesuje: 170 M. Hopfinger, Nowe media w komunikacji w XX wieku. Antologia (w:) P.Levy, Drugi Potop, Oficyna Naukowa, Warszawa 2002 , s. 373-390. 171 Na podst. http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyberkultura z dnia 1.6. 2009 r. 172 Zob. więcej: M. Castells, Społeczeństwo sieci, przekł. Mirosława Marody [et al.] ; red. nauk. Mirosława Marody, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008. 173 A. Leśniewska, Reklama..., op. cit. s. 16. - 69 - zanik monopolu przekazu publicznego; w cyberprzestrzeni każdy może dysponować środkami technicznymi przekazu masowego; rosnąca różnorodność sposobów ekspresji; sposoby wyrażania, jakimi dysponujemy w cyberprzestrzeni są bardzo urozmaicone i będą rozszerzały zasięg swojej różnorodności; rosnące możliwości sprzętu umożliwiającego poruszanie się wśród zalewających nas informacji: narzędzia selekcji; rozwój wirtualnych wspólnot i międzyludzkich kontaktów na odległość wywołanych wspólnymi zainteresowaniami Trudno przyjąć obiektywne stanowisko na temat cyberkultury. Patrząc przez pryzmat gier sieciowych, cyberkultura wpływa na prymitywizacje zachowań oraz uzależnia człowieka. Z drugiej strony możliwość swobodnego dostępu do informacji ma swoje ogromne zalety i jest tą nieograniczoną przez nikogo swoistą wolnością.Wolność ta, w dobie komunikacji masowej z pewnością poddawana jest próbie. Jednym z najgroźniejszych możliwości nowoczesnych środków komunikacji masowej jest propagowanie wartości oraz zasad, które są zagrożeniem dla życia wielu ludzi. Współpraca prawie zawsze nie zamierzona między mass mediami a terrorystami stale wzrasta. Szukając, więc ostatecznej odpowiedzi na pytanie o wolność człowieka w dobie komunikacji masowej przedstawienie zjawiska światowego terroryzmu wydaje się niezbędne. - 70 - Zamiast zakończenia: Media w służbie światowego terroryzmu W przypadku terroryzmu, inaczej niż w wojsku, media sprzyjają zabójcom, bo transmitują na cały świat ich przesłanie. A wiadomo, że zła wiadomość to wiadomość na pierwsze strony. Nigdy wcześniej media nie popularyzowały, jakkolwiek upiornie brzmi to słowo, pojedynczego ataku terrorystów w skali tak masowej, że można ją nazwać globalną174 W niniejszych rozważaniach na temat wolności człowieka w dobie komunikacji masowej poruszone zostały wątki i problemy z wielu dziedzin nauk humanistycznych. Wpływ środków komunikacji masowej na człowieka, choć różnie interpretowany istnieje, choć wiele zależy od samego odbiorcy. Wolność człowieka wielokrotnie była poddawana próbie i z tej próby wychodził na pewno bardziej uświadomiony. Hiszpańskie próby wywołania podobnej reakcji w 50 lat po audycji O. Wellsa Wojna Światów u słuchaczy nie zdały rezultatu. Społeczeństwo w dobie komunikacji masowej jest z pewnością mniej podatne na techniki manipulacji, przez co trudniej w nich wywoływać stany lękowe. Przykłady ostatnich epidemii grypy, gdy mass media alarmowały o nowych ogniskach choroby, pokazały niechęć większości społeczeństwa do takiej formy przedstawiania wydarzeń. Nie popadamy już w panikę, gdy dowiadujemy się o zarażeniu kolejnych osób w tym w Polsce. Nie dawno jeszcze, w Bydgoszczy teren wokół miejskiego stawu nazywanego „Balatonem” odgrodzono dla przechodniów, gdyż wykryto u jednego łabędzia wirus ptasiej grypy. Nic się szczególnego nie wydarzyło, żadnych pochopnych reakcji mieszkańców miasta. Nowoczesne środki komunikacji masowej powodują, że co raz częściej spędzamy czas wolny przed ekranami telewizora czy komputera. Nie da się ukryć – stajemy się, co raz bardziej uzależnieni od tego typu form przekazu. To, co nas przyciąga to szczególnie ciekawość oraz nasze wrodzone ułomności w tym podglądywanie innych przedstawicieli naszego gatunku. Rozrywki typu reality show, talk show pozwalają nam codziennie oderwać się od szarej, czasem nudnej rzeczywistości. Ulegamy łatwo skrajnym emocjom, gdy w programie pojawiają się osoby nie przystające do norm i obyczajów, którym się dobrowolnie podporządkowujemy. Cieszymy się z faktu, że nie jesteśmy podobni do bohaterów, których dewiacje nas oburzają, ale inność tych osób nas interesuje i ciekawi. To skłania nas do 174 K. Mroziewicz, Moc, niemoc i przemoc, Oficyna Wydawnicza Branta, Bydgoszcz 2005, s. 205. - 71 - oglądania tej mieszany tandety i kiczu, ponieważ jak to śpiewał F. Mercury z zespołu Queen Show must go on!. W zależności, po jakiej stronie lokujemy nasze sympatie propaganda wojenna ma dla nas różne znaczenie. Dla zwolenników Tamilskich tygrysów strony internetowe rządu Sri Lanki są miejscem skumulowanej propagandy wojennej, ale już dla większości zwolenników są źródłem prawdy175. Jak mówi polskie przysłowie „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. To czy rząd Sri Lanki okłamuję swoich obywateli, słowem czy informacje przedstawiane przez środki masowego przekazu są „opium dla mas”, czy też nie, zależy głównie od tego jak zinterpretuje je odbiorca. To głównie zależy od niego czy przekaz ten odbierze negatywnie czy też pozytywnie, ale należy brać pod uwagę fakt, że w swych decyzjach jako istota społeczna liczy się z opinią większości bądź autorytetu. Stąd jego podatność na odbiór przekazu – idąc o krok dalej jego swoboda w podejmowaniu decyzji jest uwarunkowana szeregiem czynników nie tylko związanych komunikacją masową.Ludobójstwo w Ruandzie, jak już zaznaczyłem wcześniej jest dla nas lekcją, która nie powinna powtórzyć. W tym wypadku działania całego społeczeństwo nie było kierowane tylko nienawiścią, ale też strachem przed utratą własnego życia. Masowa rzeź nie byłaby przeprowadzona na tak szeroką skalę, gdyby nie fakt uczestniczenia w tej spirali nienawiści rozgłośni radiowych. Konformistyczne zachowania zbiorowe, powodują, że jednostka działając w tłumie innych ludzi ma prawo usprawiedliwiać swoje czyny, gdyż nie tylko ona podejmowała się zbrodni czy gwałtów. Poza tym nie uleganie większości, może spowodować chęć zemsty pozostałych członków wspólnoty. Strach jest tym, co powoduje u nas obawę o własne i naszych najbliższych życie. Ten stan emocjonalny doskonale wykorzystują terroryści, wykorzystując do tego celu mass media. T.Goban Klas cytuje słowa wybitnego historyka i znawcę terroryzmu W. Laquer’a, który stwierdził:, „Jeśli terroryzm jest propagandą poprzez czyn, to dziennikarze oraz telewizyjni reporterzy i operatorzy są najlepszymi przyjaciółmi terrorystów”.176Tezę tą, dość szokującą, T. Goban – Klas uważa za zasadną. Ciekawe informacje na temat konfliktu , widziane od strony rządowej Sri Lanki odnajdziemy na stronie http://defence.lk/english.asp Natomiast konflikt zbrojny widziany od strony Tamilskich Tygrysów odnajdziemy na stronie http://tamilnet.com/ 176 W. Piątkowska-Stepaniak, B. Nierenberg, Wojna w Mediach, (w:)T. Goban-Klas, Terroryści a media, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2007, s. 341-349. 175 - 72 - Terror to użycie siły lub groźby przemocy wobec ludzi nie mających nic wspólnego z wojną, ale ponadto i przede wszystkim to oddziaływanie na opinię publiczną, świadomość społeczną, psychikę jednostkową i zbiorową.177 Podstawową różnicą między zwykłym przestępcą a terrorystą jest fakt, że przestępcy zazwyczaj nie pragną rozgłosu starając się ukryć swoje czyny. Celem terrorystów natomiast to wywołanie strachu czy wręcz histerii zbiorowej przez nagłaśniane swoich działań w mediach. Terroryści planują swoje akcje w sferze materialnej oraz – a właściwie głównie – symbolicznej. Dlatego umiejętnie wykorzystują logikę działania mediów: misje dostarczania informacji, zrównoważonego prezentowania opinii. Korzystają również z najnowszych mediów, w tym Internetu jako ogólnie dostępnego medium o światowym zasięgu dla potęgowania swoich działania178. Aranżują, więc swoje czyny w ten sposób, aby przyciągnąć jak największą widownię. Znany dyrektor programu Rand Corporation, B. Jenkins już w 1975 pisał, że terroryzm nie jest skierowany do właściwych ofiar tylko telewidzów. Użył wtedy porównania terroryzmu do teatru, gdzie sztuka ma wzbudzić w widzach odpowiednie emocje. Wydarzenie, np. zamach czy porwanie, staje się sceną, a widownią zwykli obywatele. Media działają jako pośrednicy – zapewniają transmisję wydarzenia do domu, tym samym propagują je, choć niekoniecznie pochwalając. Zgodnie z Podręcznikiem Afgańskiego Dżihadu, który był biblią dla terrorystów binladenowskiej Al.-Kaidy, cele takie jak „sentymentalne pomniki”- Statua Wolności w Nowym Jorku, Big Ben w Londynie czy wieża Eiffla w Paryżu – są najlepszymi i właściwymi celami, gdyż ich zniszczenie „wywoła wielki rozgłos,przy ograniczonych stratach własnych”179 Bardzo dobrze pamiętamy wydarzenia z 11 września 2001 roku. Media na całym świecie wręcz prześcigały się w komentarzach i interpretacjach, co do Al. – Kaidy i Bin Ladena. F.Barnes pisał, że terroryści wykorzystują zwykłą żądze mediów do pokazywania wiadomości o międzynarodowym znaczeniu, żądzę prezentowania tragedii i nadawania informacjom tak zwanego ludzkiego wymiaru. Rywalizacja mediów, zazwyczaj brutalna, w takiej sytuacji staje się jeszcze bardziej zażarta, częściowo, dlatego, że publiczność ogląda je z większą uwagą, a częściowo, dlatego, że niektórych dziennikarzy może to wynieść na pozycję gwiazdy telewizyjnej.180 Podsumowując moje rozważania chciałem przedstawić relacje między terroryzmem i mediami, aby skłonić każdego do refleksji.W trakcie pisania pracy byłem skłonny twierdzić, 177 Ibidem. s.342. Ibidem. 179 Ibidem. s.343 180 F.Barnes, Shiite Spin Control, „New Republic” z roku 1985. 178 - 73 - że media mają ogromną wręcz wszechpotężną siłę oddziaływania na człowieka. Stąd poszukiwania tej hipotezy doprowadziły mnie do odnalezienia wielu przykładów z historii szczególnie ubiegłego wieku. Niestety, hipoteza ta nie jest prawdziwa. Zachowując należyty obiektywizm, trzeba stwierdzić z całą stanowczością, że wpływ komunikacji masowej na odbiorcę uzależniony jest od wielu czynników, nie tylko związanych z mediami. Pomimo to skłonny jestem przyznać, że negatywny wpływ, mass mediów oddziałowuje silnie na swobodę podejmowania naszych decyzji. W dobie komunikacji masowej wolności jako takiej jest, co raz mniej. Czy jednak wizja Orwellowskiego „Wielkiego Brata”, czy też życie zwykłego obywatela w narkotycznym śnie z powieści Gibsona „Neuromacer” w przyszłości ma prawo się ziścić? Pytanie pozostawiam otwarte. Kontynuując rozważania na temat wolności w dobie komunikacji masowej warto w przyszłości zając się bardziej szczegółową problematyką uzależnienia od gier internetowych. Zjawisko to, nie zostało jeszcze dokładnie zbadane stąd chciałbym się zając tym zagadnieniem bardziej szczegółowo. Wpływ Internetu na sposób spostrzegania rzeczywistości przez osoby spędzające większość czasu wolnego w świecie wirtualnym jest interesującym problemem badawczym . Warto też poświęcić więcej uwagi zagadnieniom roli mass mediów w wywoływaniu masowej histerii oraz kształtowaniu zachowań zbiorowych. - 74 - Bibliografia Monografie Aronson E.., Człowiek istota społeczna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005. Aronsona E.., Pratkanis A.., Wiek propagandy Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 2004, s. 23-64. Banaszkiewicz K.., Nikt nie rodzi się telewidzem: człowiek , kultura , audiowizualnosć, Nomos, Kraków 2000. Brenton S.., Cohen R.., Polowanie na człowieka, Warszawa 2004. Fiske J.., Wprowadzenie do teorii komunikowania, Astrum, Wrocław 1999. Fromm E.., Ucieczka od wolności tłum. Olga i Andrzej Ziemilscy, Czytelnik, Warszawa 1999. Goban-Klas T.., Komunikowanie masowe: zarys problematyki socjologicznej, OBP, Kraków 1978. Goban-Klas, T.., Media i komunikowanie masowe. Teorie i analizy prasy, radia, telewizji i Internetu. Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa- Kraków 1999. Godzic W.., Telewizja jako kultura, Rabid, Kraków 2002. Hetmański, M.., Internet jako środek tworzenia i komunikowania wiedzy; [w:] Internet. Fenomen społeczeństwa informacyjnego ,Częstochowa s. 80 i nast. Kłoskowska A.., Kultura masowa: krytyka i obrona , Państ. Wydaw. Naukowe, Warszawa 1980. Kozłowska A.., Oddziaływanie mass mediów, Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 2006. Kozłowski T.., Szlendak T.. , Naga małpa przed telewizorem: Popkultura w świetle psychologii ewolucyjnej, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008. Krajewski M.., Kultury kultury popularnej, Wydaw. Naukowe UAM, Poznań 2003. Leśniewska A.., Reklama internetowa, Wydawnictwo ONE Press , Warszawa 2006. Mcluhan M.., Zrozumieć media: przedłużenia człowieka, Wydawnictwa NaukowoTechniczne, Warszawa 2004. McQuail D.., Teoria komunikowania masowego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007. Mroziewicz K.., Moc, niemoc i przemoc, Oficyna Wydawnicza Branta, Bydgoszcz 2005, s. 205. Mrozowski M.., Media Masowe : władza , rozrywka i biznes, Aspra-Jr, Warszawa 2001. - 75 - Nowakowski T.., Fast Food dla mózgu: czyli telewizja i okolice, Maternus Media, Tychy 2002. Okoń W.., Słownik Pedagogiczny. PWN , Warszawa 1986. Postmann N.. , Zabawić się na śmierć: dyskurs publiczny w epoce show-businessu , Muza, Warszawa 2002. Reber A.S.., Reber E.S.., Słownik Psychologii, Warszawa 2002. Riedel R.., Społeczeństwo informacyjne wizja czy rzeczywistość , (w:) , Walka o dusze obywateli praca zbiorowa AGH ,pod red. prof. R.Tadeusiewicza , Kraków 2004. Ritzer G.., McDonaldyzacja Społeczeństwa, przeł. Sławomir Magala , Muza, Warszawa 1997. Skrzypczak J.., Aktualizacje Encyklopedyczne. Suplement do Wielkiej Ilustrowanej Encyklopedii Powszechnej Wydawnictwa Gutenberga. Media, Poznań 1998. Stankiewicz J.., Komunikowanie się w organizacji , Astrum , Wrocław 1999. Sutherland M.., Sylvester A.., Reklama a umysł konsumenta: Co działa, co nie i dlaczego, tłum. G. Kranas , Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 2003. Sztompka P.., Socjologia. Analiza społeczeństwa, Wyd. Znak, Kraków 2002. Thompson John B.., w Media I nowoczesność: społeczna teoria mediów , Astrum ,Wrocław 2001. Toeplitz T.., Wszystko dla wszystkich, Wiedza Powszechna, Warszawa 1981. Turkle S.., Życia na ekranie. Tożsamości w wieku internetu, s. 263. Zasępa T.., Media , człowiek , społeczeństwo. Doświadczenia europejsko-amerykańskie, Święty Paweł, Częstochowa 2000. Prace zbiorowe Antosiewicz A.., Herbut Z.., Leksykon Politologii, Atla 2, Wrocław 2004. Hopfinger M.., Nowe media w komunikacji w XX wieku. Antologia (w:) M.Mcluhan, Radio bęben plemienny, Oficyna Naukowa, Warszawa 2002 Nierenberg B..,Piątkowska-Stepaniak W.., Wojna w Mediach, (w:)T. Goban-Klas, Terroryści a media, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2007, s. 341-349 Skorupka St.., Auderska H.., Łempicka Z.., Mały słownik języka polskiego, Wydaw. Naukowe PWN, Warszawa 1989. - 76 - Czasopisma Augustynek A.., „Reklama podprogowa – Fakt czy Artefakt?”, czasopismo "Wiedza i Życie" nr. 7/1998. Barnes F.., Shiite Spin Control, „New Republic” 1985 z 15 VII. Dąbrowska M.., „Telewizyjna fikcja a rzeczywistość w świadomości dziecka” nr 3. s. 50 i nast. Mojkowski J.., „Polityka, 14/2001”, s.30. Adresy wykorzystanych (źródeł) stron internetowych http://www.agh.krakow.pl/agh/dep/INS/konferencja/doc/3.doc http://di.com.pl/news/13349,1.html http://www.magazynsztuki.pl/globalizacja/castells/manuel_castells.htm http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/oroznychformachmanipulacjiczlowiekiem.html http://www.pe24.pl/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyberkultura http://pl.wikipedia.org/wiki/Date_My_Mom http://pl.wikipedia.org/wiki/Reklama http://pl.wikipedia.org/wiki/Reality_show http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia http://pl.wikipedia.org/wiki/Kino http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabloid http://pl.wikipedia.org/wiki/Talk-show http://www.psychologiainternetu.fora.pl/font-color-purple-ciekawostki-font,17/alkohol-narkotyki-tibia,318.html http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,81010,6554742,Nasza_Klasa__kolejny_nastolatek_kradl_dane_uzytko wnikow.html http://wiadomosci.wp.pl/kat,109994,title,Dwoje-dzieci-w-USA-zarazilo-sie-nowym-rodzajemgrypy,wid,11057375,wiadomosc.html/ http://wiadomosci.onet.pl/1957992,11,item.html/ http://wiadomosci.wp.pl/kat,109994,title,Zmutowany-wirus-grypy-zabil-60osob,wid,11068782,wiadomosc.html/ http://wiadomosci.onet.pl/1958612,16,item.html/ http://wiadomosci.onet.pl/1958884,441,item.html/ http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jerry_springer_show_karykatura_usa_57473.html/ http://zdrowie.onet.pl/1558636,2040,,,,umieranie_na_ekranie,styl_zycia.html http://www.cw.utwente.nl/theorieenoverzicht/Theory%20clusters/Mass%20Media/Cultivation_Theory.doc/ - 77 - - 78 - Wstęp - 79 -