Miejska Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna w Koszalinie ul. Morska 43, tel.: 343 01 99 Red. Aleksandra Danielewicz, Danuta Lewandowska POCZYTAJCIE MAMO, TATO! 178 (październik 2016) Praktyczne uwagi pomocne we wspieraniu rozwoju swego dziecka Jak uniknąć wizyty u ortodonty? Czyli słów kilka o wadach zgryzu u dzieci (1) Na wady zgryzu u dziecka rodzice często nieświadomie „pracują” niemalże od chwili jego urodzenia. Profilaktykę prawidłowego zgryzu najlepiej rozpocząć jeszcze w kołysce. Poniżej przedstawię Państwu kilka prostych zasad, aby uniknąć długotrwałego procesu leczenia u ortodonty. Na początku należy sobie uświadomić, że wady zgryzu nie są defektem kosmetycznym, ale problemem zdrowotnym, który może mieć wpływ na całe dorosłe życie. Nieleczone wady zgryzu mogą sprawić, że dziecko, poza nieładnym uśmiechem, będzie miało trudności z prawidłowym wymawianiem niektórych głosek, gryzieniem, ścieraniem się zębów czy prawidłową ruchomością stawów skroniowo-żuchwowych. Na szczęście już od pierwszych dni życia mogą Państwo zadbać, aby Wasze dziecko miało prawidłowy zgryz w przyszłości. Pierwszym czynnikiem, który wpływa na kształtowanie się prawidłowego układu szczęk ma sposób, w jaki układa się niemowlaka do snu. Jego główka nie może być ani zanadto uniesiona, ani też nie może lecieć do tyłu. Dziecko nie może leżeć na wysokiej poduszce (takiej, na jakiej śpią zazwyczaj dorośli), ani też na zupełnie płaskiej. Najkorzystniej jest lekko unieść materacyk na którym śpi poprzez włożenie pod spód złożonego kocyka (możemy to zrobić w momencie, kiedy dziecko samodzielnie przekręca się z boku na bok). Należy również pilnować, aby dziecko nie spało zbyt często na jednym boku, sprzyja to bowiem kształtowaniu się tzw. zgryzu krzyżowego. Nie bez powodu jednym z argumentów przemawiających za karmieniem piersią jest zapobieganie wadom zgryzu. Buzia niemowlęcia, karmionego w ten sposób układa się w fizjologicznej, naturalnej pozycji. Dziecko musi również trochę się napracować, aby mleko wypłynęło z piersi mamy (dzięki temu zabiegowi mięśnie dolnej i górnej szczęki prawidłowo się rozwijają i są w stanie utrzymać kości we właściwej pozycji). Karmienie butelką nie zawsze daje identyczne efekty! Dlatego, Drogie Mamy, jeżeli karmicie sztucznie, powinniście zwrócić uwagę, aby smoczek miał kształt kobiecego sutka (szeroką podstawę, wąski czubek). Duże znaczenie ma również rozmiar dziurek w smoczku (mleko nie powinno z nich cieknąć bez przeszkód, ponieważ nie będzie to dobre dla żuchwy malucha). Miejska Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna w Koszalinie ul. Morska 43, tel.: 343 01 99 Red. Aleksandra Danielewicz, Danuta Lewandowska POCZYTAJCIE MAMO, TATO! 178 (październik 2016) Praktyczne uwagi pomocne we wspieraniu rozwoju swego dziecka Jak uniknąć wizyty u ortodonty? Czyli słów kilka o wadach zgryzu u dzieci (2) Jeżeli stosują Państwo smoczki, to zawsze powinno się je dobierać do wieku dziecka! Nie należy ponadto przedłużać karmienia butelką. Już w drugim półroczu życia najlepiej podawać dziecku mleko i napoje w kubeczku z ustnikiem. Kiedy do menu dziecka wprowadzimy już stałe pokarmy, należy zadbać o to, aby stopniowo zmieniać ich konsystencję na taką, która wymaga żucia, a potem gryzienia. To konieczne do ukształtowania się prawidłowych warunków anatomiczno-zgryzowych maluszka. Poniekąd od tego, kiedy dziecko zacznie gryźć i żuć i czy będzie to wykonywał prawidłowo, zależy kiedy zacznie mówić. Ostatnim ważnym czynnikiem, wpływającym na kształtowanie się wad zgryzu, o którym chcę wspomnieć, jest ssanie kciuka przez dziecko. Jeżeli nie mogą Pastwo sami poradzić sobie z tym nawykiem, należy udać się do ortodonty, który dobierze odpowiedni aparat ortodontyczny lub specjalną płytkę przedsionkową, które pozwolą na stopniowe wycofanie nawyku ssania kciuka. Drodzy Rodzice, dbajcie zatem o piękny zgryz Waszych pociech już od kołyski! mgr Weronika Rulis – logopeda