Leszno, miasto położone na południowym krańcu Wysoczyzny Leszczyńskiej, na wysokości 95 m n.p.m., liczy ponad 64 tys. mieszkańców (dane z 2011 r.) i zajmuje powierzchnię 31,9 km.2 Jest ważnym węzłem komunikacji kolejowej i drogowej. Krzyżują się tutaj szlaki kolejowe: z Poznania i Wrocławia, Wschowy i Głogowa, Wolsztyna i Zbąszynia, oraz Gostynia i Jarocina. Główną drogą jest międzynarodowy szlak komunikacyjny, wiodący z Gdańska, przez Bydgoszcz – Poznań – Rawicz i Wrocław, do przejścia granicznego w Jakuszycach koło Szklarskiej Poręby. Drogi lokalne prowadzą do Wschowy i Głogowa, Wolsztyna, Góry, Gostynia i Śremu, Krotoszyna i Ostrowa Wielkopolskiego. Początki osady o nazwie Leszczno1 są starsze od pierwszej wzmianki historycznej pochodzącej z roku 1393. Zapisy podają, iż w tym czasie właścicielką wsi rycerskiej była Machna z Leszna, żona Wincentego z Żelnic. Od roku 1394 wieś Leszno stanowiła własność Stefana z Karnina herbu Wieniawa. Zachowane źródła podają, że w latach 1394 – 1398 Stefan z Karnina prowadził spór o granicę między Lesznem a Gronowem z Szymonem z Gronowa herbu Poturgi. Z czasem ród Wieniawitów przybrał od swej posiadłości nazwisko Leszczyńskich. Kolejna wzmianka historyczna pochodzi z roku 1416 i dotyczy ponownie sprawy granicznej między Lesznem, Gronowem a Kąkolewem. W sporze tym jedną ze stron był Rafał Leszczyński z braćmi, współwłaścicielami Leszna. Od roku 1394 aż do roku 1738 Leszno pozostawało w rękach Leszczyńskich2. Stanisław Karwowski w „Kronice Miasta Leszna” pisał „najzamożniejszą od wieków rodziną w ziemi wschowskiej byli Leszczyńscy, herbu Wieniawa, których taka po świecie rozeszła się sława, iż mówiono o nich: „kto Leszczyńskich rodu nie zna, Polski nie zna”. Protoplasta tej rodziny, Filip Wieniawita (Persten, Pierścień) miał wedle podania przybyć z Czech z Dąbrówką do Polski i otrzymać od Mieszka I dobra w ziemi wschowskiej, „pomiędzy którymi była najznakomitsza wieś Leszczyna o półtorej mili od granicy szląskiej odległa”. Od niej to w XIV wieku Wieniawici nazwali się Leszczyńskimi. Potomka Filipa Wieniawity, Rafała Leszczyńskiego, który długi czas przebywał na dworze cesarskim w Niemczech, cesarz Fryderyk III 1 Ślady osadnictwa na terenie miasta datowane są na epokę kamienia i schyłkowego neolitu o czym świadczą wykopaliska archeologiczne na terenie miasta. Za Kalendarium miasta Leszna, pod red.. A. Piwonia, Urząd Miasta Leszna, Leszno 1996, s. 5. 2 B. Zgodziński, Województwo leszczyńskie szkic monograficzny, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa – Poznań 1989, s. 93. Strona 1 z 19 w nagrodę zasług mianował w roku 1476 hrabią Rzeszy, przydając mu do herbu lwa, trzymającego przednimi łapami goły miecz3. Tym sposobem weszli Leszczyńscy w bliższe stosunki z Rzeszą, co niekorzystnie wpłynęło na rozwój narodowości polskiej na ziemi wschowskiej. Sprzyjając bowiem Niemcom i zagranicznym nowostkom, stali się oni patronami obcych wyznań i cudzoziemców w Wielkopolsce i chociaż tą tolerancją religijną, tak rzadką w XVI wieku, urośli w sławę, „to zaprzeczyć się nie da, że przez to przyczynili się do powolnego zagnieżdżenia się w tej części Polski Niemców i Żydów, którzy niebaczni na dobrodziejstwa, świadczone im przez możnych panów i rząd polski, nieraz zdradzali jawnie Rzeczpospolitą. Wprawdzie podnieśli ci przybysze dobrobyt miast i miasteczek, działo się to jednak kosztem narodowości polskiej”4. Leszno, w stosunku do okolicznych miejscowości, uzyskało prawa miejskie późno. Wcześniej od Leszna prawa miejskie uzyskały takie miejscowości, jak: Święciechowa, prawdopodobnie od 1277 r.; Osieczna - około 1370 r. i Rydzyna w 1422 roku5. W 1516 roku, za czasów Rafała III Leszczyńskiego, do Leszna zaczęli przybywać pierwsi bracia czescy, uzyskując zgodę na osiedlenie. Bracia czescy wchodzili w skład Jednoty Czeskiej, która stanowiła odłam husytów, kierunku religijno-społecznego rozwijającego się w Czechach. Ruch ten nawoływał do odebrania duchownym władzy świeckiej i majątków, występował przeciwko ich bogaceniu się, żądał, by zbliżali się do ludu. Bracia czescy protestowali również przeciwko szerzeniu się nienawiści pomiędzy narodami oraz głosili hasła jedności narodów słowiańskich. Prześladowani w swoim kraju znaleźli opiekę rodu Leszczyńskich, a Rafał III po zapoznaniu się z tezami reformatorów przyjął ich wyznanie. Od momentu osiedlenia się braci czeskich w Lesznie następuje szybki rozwój miasta6. Potwierdził to czeski historyk E. Jelinek: „Leszno do połowy XVI wielu było miejscowością niemal nieznaną, jakkolwiek leżało przy ważnym trakcie handlowym łączącym Poznań z Wrocławiem. Dopiero, kiedy w 1548 roku Rafał III Leszczyński użyczył azylu braciom czeskim, wygnanym przez Ferdynanda I z Czech i Moraw, Leszno zaczęło się rozwijać.(...)”7. 3 4 5 6 7 S. Karwowski, Kronika miasta Leszna, Drukarnia J.J. Kraszewskiego, Poznań 1877, s. 2. tamże, s. 3. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 11. B. Zgodziński, Województwo leszczyńskie..., s. 94. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno ..., s. 55. Strona 2 z 19 Pierwsza niewielka grupa braci czeskich osiedliła się w Lesznie w 1516 i 1517 roku, a więc jeszcze przed uzyskaniem praw miejskich, druga znacznie liczniejsza przybyła do Leszna w 1548. Rafał III Leszczyński udzielając im schronienia kierował się nie tylko sympatią dla nich i ideologii husyckiej, ale również ich rzemieślniczymi umiejętnościami. Dzięki temu Leszno wkrótce stało się ważnym ośrodkiem rzemieślniczym. Wśród regionalistów panuje zgodna opinia o dużym wpływie Czechów na historię oraz o ich wkładzie w rozwój miasta. Bracia czescy przybywający w XVI wieku do Leszna szybko się tu zaaklimatyzowali. Zyskali zwolenników wśród licznych grup społecznych, a także osiadłych na tym terenie przybyszów ze Śląska. Sympatię zjednywała im dobra organizacja, karność, postępowanie zgodne z głoszonymi hasłami oraz wysokie umiejętności rękodzielnicze8. W dniu 30 kwietnia 1547 roku król Zygmunt I Stary, dzięki staraniom Rafała III Leszczyńskiego, nadał Lesznu prawa miejskie. Miasto lokowano na prawie magdeburskim, gwarantującym mieszkańcom samorząd i własne sądownictwo. Herbem miasta został Herb Wieniawa,który ma kształt tarczy podzielonej na dwa pola: srebrne i czerwone. Na srebrnym polu znajduje się połowa łba tura z pierścieniem w nozdrzach (herb Leszczyńskich), natomiast na czerwonym-topór (herb Tęczyńskich, rodziny żony Rafała Leszczyńskiego)9. Miasto rozbudowywało się bardzo szybko. W roku 1561 stały już domy wokół rynku i przy głównych ulicach wylotowych i przyrynkowych. Łącznie było ich 80. Miasto posiadało też kościoły pod wezwaniem Św. Mikołaja i Najświętszej Marii Panny. Wraz z wybudowaniem kościołów zorganizowano również szkołę. Miasto posiadało wagę miejską, łaźnię miejską i szpital10. Reformacja wkroczyła do Wielkopolski już w samych początkach swojego istnienia, mimo silnego przeciwdziałania Kościoła. Znalazła możnego protektora w osobie Andrzeja Górki i ideologiczne inspiracje w istniejącej od 1520 roku Humanistycznej Akademii Lubrańskiego, uczelni, która aspirowała do uzyskania rangi uniwersytetu. Na terenie ówczesnej Wielkopolski rozpowszechniły się wszystkie 8 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 20-21. Tego herbu używało miasto do r. 1741, w którym pomiędzy głową żubrzą a topór umieszczono herb Sulima, nowych dziedziców miasta, Sułkowskich. Za S. Karwowski Kronika Miasta Leszna, Drukarnia J.J. Kraszewskiego, Poznań 1877, s. 4. 10 Kalendarium miasta Leszna, pod red. A. Piwonia, Urząd Miasta Leszna, Leszno 1996, s. 9. 9 Strona 3 z 19 odłamy reformacyjne (bracia czescy, kalwinizm, luteranizm, arianizm), przy czym największe wpływy mieli bracia czescy. Luteranizm popularny był wśród pogranicznego mieszczaństwa niemieckiego i pewnej części szlachty. Znacznie słabsze wpływy zyskały kalwinizm i arianizm (bracia polscy)11. Duże znaczenie dla innowierców, a szczególnie dla braci czeskich w Lesznie, miał fakt apostazji kilku członków patronackiego rodu Leszczyńskich w połowie XVI w. Jak podaje ks. dziekan Konrad Kaczmarek w „Dziejach parafii św. Mikołaja w Lesznie”: „Przełomowym dla parafii katolickiej w Lesznie wydarzeniem była niewątpliwe utrata swojej świątyni przekazanej, wolą dziedziców w użytkowanie innemu wyznaniu, braciom czeskim”. Na ich potrzeby oddano też wszelkie dochody związane z plebanią, która opustoszała na okres około trzydziestu lat. Przekazania kościoła dokonał Rafał V Leszczyński, późniejszy kasztelan śremski, jeden z najaktywniejszych działaczy reformacyjnych, postrzegany jako opiekun i propagator wyznania czeskiego, od wczesnej młodości związany z ruchem innowierczym 12. W 1555 roku Rafał III Leszczyński oddał braciom czeskim leszczyńską szkołę. Poziom i zakres nauczania w szkole, w początkowym okresie niewiele odbiegały od poziomu szkół parafialnych. Z czasem jednak, gdy do szkół zaczęli uczęszczać synowie polskiej szlachty a nawet magnaterii, musiały one zmienić program nauczania, aby nie ograniczać się do poziomu podstawowego, ale również przygotować młodzież do gimnazjum. Przez pierwsze lata leszczyńska szkoła braci czeskich niczym nie wyróżniała się od pozostałych szkół prowadzonych przez Jednotę. Jednak z dostępnych źródeł wynika, że właściciele dokładali wiele starań, aby poziom szkoły stale się podnosił. W tym celu zabiegano o dobrych nauczycieli. Służyło temu ustanowienie w 1579 roku darowizny dla rektora w postaci 9 prętów ziemi, łąk, ogrodów i sadu oraz zwolnienie z podatków na rzecz dworu i miasta13. Mimo podjętych działań nie udało się pozyskać dla szkoły dobrych pedagogów. Rektorzy zmieniali się bardzo często. Po bezskutecznych próbach reformatorskich, pod koniec XVI wieku zakres nauczania obejmował: czytanie, pisanie, religię oraz łacinę. 11 J. Topolski Wielkopolska poprzez wieki , Wydawnictwo poznańskie, Poznań 1999, s. 103. Dzieje parafii św. Mikołaja w Lesznie Praca zbiorowa pod redakcją K. Kaczmarka, Leszno 1995, s. 14-15. 13 Kalendarium ..., s. 10. 12 Strona 4 z 19 Dopiero w latach 1624-1626, po kolejnych reformach, szkoła zyskała nazwę Gymnasium illustre. Była to wówczas jedyna szkoła braci czeskich posiadająca pełną liczbę klas. We wszystkich niemal ówczesnych gimnazjach nauczano wyłącznie po łacinie. Tymczasem synod Jednoty w Lesznie w lutym 1653 roku, podkreślając wiodącą rolę łaciny w programie nauczania gimnazjum, wskazywał jednak wyraźnie, że uczniowie każdej narodowości (polskiej, czeskiej i niemieckiej) mają być kształceni w języku narodowym, co stanowiło w tym czasie istotną nowość. Łacina sprowadzona została do roli jednego z przedmiotów, stała się narzędziem do zdobywania wiedzy, a nie celem wykształcenia. W roku 1635 rektorem gimnazjum został sławny pedagog Jan Amos Komeński, który do Leszna przybył w 1628 roku na czele jednej z grup braci czeskich14. Za czasów Komeńskiego do programu nauczania wprowadzone zostały fizyka, matematyka, geometria. Szkoła leszczyńska zyskała miano nowoczesnej uczelni. Niewątpliwie była to zasługa Komeńskiego. Komeński opracował podręczniki do łaciny, przyrodoznawstwa, a także przygotował jeden z pierwszych na świecie podręczników do fizyki. W czasie pobytu w Lesznie napisał też podręczniki do nauki astronomii, geometrii, historii i religii. Twierdzenie Bacona, że nie ma niczego w rozumie, czego by pierwej nie było w zmysłach, uczynił podstawą swej słynnej metody poglądowej, poprzez którą dokonał przewrotu w dydaktyce światowej 15. Komeński spędził w Lesznie prawie 28 lat. Był to okres największego rozkwitu jego talentu pedagogicznego: leszczyńskie gimnazjum stanowiło dla niego laboratorium doświadczalne w zakresie słuszności wypracowanych metod 16 i programów nauczania oraz nowych teorii dydaktycznych . Sława Komeńskiego, jego autorytet, nowatorska działalność pedagogiczna, liczne kontakty naukowe powodowały, że do Leszna przybywać zaczęło wielu sławnych uczonych, a miasto we współczesnych mu czasach nazywane było ,,wielkopolskimi Atenami”17. Bliskim współpracownikiem Komeńskiego był Jan Jonston, syn emigranta kalwińskiego ze Szkocji. Studiował filozofię, teologię, medycynę oraz nauki biologiczne W Lesznie pełnił funkcję lekarza miejskiego i osobistego konsyliarza Bogusława Leszczyńskiego. Zakres jego zainteresowań i prac badawczych tamże ..., s. 13. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 75. 16 tamże, s. 76. 17 tamże, s. 76. 14 15 Strona 5 z 19 był znacznie szerszy. Jonston uważany jest za jednego z prekursorów ortopedii. Wysoko ceniony jest też jego wkład w rozwój nauk farmaceutycznych. Po pożarze miasta w 1656 roku Jonston wyjechał do Składkowic, gdzie przebywał do śmierci w 1675 roku18 W czasie wojny trzydziestoletniej do Leszna napłynęła fala uciekinierów z Czech, Brandenburgii i Pomorza a przede wszystkim ze Śląska. Byli to wyłącznie różnowiercy. Po bitwie pod Białą Górą w dniu 8 października 1620 roku, Ferdynand II zobowiązał ludność Czech i Moraw, należącą w większości do Jednoty braci czeskich, do przyjęcia katolicyzmu albo opuszczenia kraju. Od początku 1628 roku mamy do czynienia z exodusem blisko 30 tysięcy rodzin czeskich i morawskich, z czego większość udała się do Siedmiogrodu oraz do Polski. Rafał IV Leszczyński, od 1623 dziedzic Leszna, gościnnie przyjął uchodźców. Wśród grup przybyszów znaczny procent stanowili ludzie wykształceni, kaznodzieje, duchowni i szlachta. W odróżnieniu od poprzednich uchodźców, którzy polonizowali się szybko, nowi przybysze zachowali swoją odrębność narodowościową, traktując pobyt w Lesznie jako czasowy. Utworzyli – obok już istniejących polskiej i niemieckiej – swoją gminę wyznaniową. Leszno zaczęło odgrywać w życiu Jednoty na obczyźnie wiodącą role. Miasto stało się głównym ośrodkiem religijnym, administracyjnym i kulturalnym uchodźców czeskich19. To bracia czescy w 1628 roku założyli tu pierwszą drukarnię, która stała się zalążkiem największego w Wielkopolsce ośrodka drukarskiego 20. W 1643 r. wydany został panegiryk Samuela ze Skrzypny Twardowskiego pt. Władysław IV król Polski i Szwecji. Na stronie tytułowej tej pozycji umieszczono najstarszy widok Leszna z 1640 roku. W XVII wieku napływali do Leszna również uchodźcy z Góry i Głogowa. W roku 1632, z samej tylko Góry wyemigrowało około 4 tysięcy osób, z czego większość osiedliła się w Lesznie. Byli to wyznawcy religii luterańsko-augsburskiej. W krótkim czasie Leszno pod wpływem tych imigracji stało się jednym z najsilniejszych ośrodków luterańskich w Wielkopolsce. W dniu 4 listopada 1633 roku Rafał VII Leszczyński wydał przywilej, na mocy którego zapewnił luteranom 18 tamże, s. 77. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno ..., s. 23. 20 B. Zgodziński, Województwo..., s. 96. 19 Strona 6 z 19 wolność wyznania i pozwolił na wybudowanie własnej świątyni, zastrzegając sobie jednak prawo akceptacji pastora. Zwrócił się jednocześnie z apelem do braci czeskich i luteran o wzajemną tolerancję i życzliwość21. Odrębną grupę społeczną Leszna stanowili Żydzi 22. Odrębność tej grupy społecznej wyznaczały język, zwyczaje kulturowe, władza starszyzny kahalnej i stosunki z chrześcijanami. W roku 1626 otrzymali przywilej, na mocy którego mogli zakupić 28 domów w mieście. Osiedlili się w północno-zachodniej części miasta, w okolicy obecnej ulicy Gabriela Narutowicza. Wybudowali tam synagogę, która uległa kilkakrotnie zniszczeniu w czasie nękających miasto pożarów. Oprócz wspomnianej wcześniej ludności napływowej – w Lesznie zamieszkali emigranci z dalekiej Szkocji oraz Włoch. Leszno stało się więc miastem wielonarodowościowym. Przykładem jest skład rady miejskiej z 1637 roku. Rada miejska została w całości opanowana przez braci czeskich i luteran. Katolików było wówczas w Lesznie niewielu i żaden ich reprezentant nie znalazł się w radzie miejskiej. Żydzi tworzyli odrębną gminę administracyjną i nie brali udziału w życiu publicznym miasta. XVII wiek określany jest jako ,,złoty wiek” w historii miasta. Na rynku wzniesiono ratusz z wieżą, co podniosło rangę miasta. Ustawą miejską ustalono przepisy porządkowe, które miały na celu wzmocnienie bezpieczeństwa miasta. Miasto podzielono na 4 kręgi-kwatery, na czele których stali kapitanowie, a im z kolei podlegało po 3 poruczników i dziesiętników i po 9 kaprali. Każdy okręg posiadał swoją chorągiew i bębny. Załogi wartownicze czuwały przy bramach i pilnowały ,,aby obcy potajemnie do miasta nie przybywali lub, czego nie sprowadzono z zaraźliwych lub podejrzanych miejsc’’23.Przyjezdny mógł, po uprzednim zgłoszeniu się w radzie miejskiej, pozostawać w mieście najwyżej przez 3 doby. W poczet mieszczan przyjmowano tylko za poręczeniem stałych i poważnych obywateli miasta. Mieszkańcy zobowiązani byli posiadać broń i stale ćwiczyć swe umiejętności posługiwania się nią. W razie zagrożenia zewnętrznego lub pożaru winni byli stawiać się w wyznaczonych przez dowództwa wart miejscach. Za dezercję groziła kara 21 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 24. Osadnictwo żydowskie w Lesznie sięga początków XVI wieku. Pierwsza wzmianka o osadnikach żydowskich w Lesznie pochodzi z 1507 roku. Za D. Czwojrak Dzielnica żydowska w Lesznie „ Przyjaciel Ludu” 2000, I – II, LXXXV – LXXXVI, s. 10 – 15. 23 S. Karwowski, Kronika Miasta Leszna ..., s. 17. 22 Strona 7 z 19 śmierci. Na uwagę zasługują ówczesne przepisy przeciwpożarowe. Wymagano, aby rada miejska dysponowała wystarczającą ilością sikawek i skórzanych worków do wody, a właściciele domów musieli mieć przygotowane haki, drągi, drabiny, beczki napełnione woda. Nie wolno było pokrywać dachów słomą, lecz tylko gontem lub dachówką. Zabroniono chodzić z otwartym ogniem po ulicach, strychach i w obejściach. Mieszkańcy zobowiązani byli do utrzymywania czystości na ulicach i placach. Nie wolno było wyrzucać śmieci przed bramami domów, wypuszczać na ulicę bydła i drobiu, prać w pobliżu wodociągów i studni. Ograniczono liczbę hodowanego w mieście inwentarza, a targ zwierzęcy przeniesiony został poza teren miasta. Wydano także przepisy dotyczące zachowania się na ulicy, w szynku i ...kościele24. Stanisław Karwowski tak charakteryzował organizację miasta: „Jednym słowem trudno sobie wyobrazić, aby jakie miasto w teraźniejszych czasach lepiej było urządzone niż Leszno w XVII wieku”25. W maju 1631 roku król Zygmunt III nadał Lesznu przywilej podnosząc je do rzędu większych miast. W dwa lata później przywilej ten został potwierdzony przez Władysława IV. Rozbudowujące się miasto w latach 1636-1639 otoczono nowymi wałami i nową fosą,26 przesuwając we wszystkich kierunkach jego dotychczasowe granice. Zasięg i kształt ówczesnych obwarowań znamy zarówno z planów, jak i z widoków miasta. Były to obwarowania ziemne bastionowe, typu staroholenderskiego, którego twórcę upatruje się w osobie Jana Dekana27. Relikty tych wałów – zachowały się do dziś na północ od dawnego pałacu Leszczyńskich-Sułkowskich. Ze źródła z końca XVII wieku wiemy, że szerokość wału w pobliżu Bramy Święciechowskiej wynosiła 16 ¼ łokcia, tj. ok. 8 m28. Od połowy XVII do połowy XVIII wieku wzrosło również ekonomiczne znaczenie miasta. Leszno zaczęło być znane jako prężny ośrodek sukienniczy, 24 M. Komolka, S.Sierpowski, Leszno..., s. 27. S. Karwowski, Kronika..., s. 18. 26 Leszno nie posiadało naturalnych warunków do obrony. Jedyna naturalną jego granicą w czasie lokacji stanowił ciek wodny biegnący wzdłuż dzisiejszej ul. Bolesława Chrobrego. Z innych stron miasto musiało być zamknięte pasem umocnień w formie wałów obronnych, prawdopodobnie drewnianych oraz fosą. Przebiegały one wzdłuż obecnych ulic: Szkolnej, Krasińskiego, Grodzkiej i ulicy Niepodległości. Za B. Zgodziński, Województwo ...,s. 96. 27 E. Kręglewska - Foksowicz, Sztuka...,s. 15. 28 Akt sprzedaży fragmentu wału z 1686 r.-Akta m. Leszna, I/110, s.12 v. i 65. Cyt. za E. KręglewskaFoksowicz, Sztuka...,s. 15. 25 Strona 8 z 19 stopniowo dorównujący Kościanowi i Wschowie. Według danych z 1635 roku mieszkało w nim około 150 mistrzów sukienniczych (we Wschowie-230)29. Poza sukiennictwem, rozwinęło się w Lesznie, choć w znacznie mniejszym stopniu, płóciennictwo, przetwórstwo rolno-spożywcze, rzemiosło metalowe, stolarstwo oraz złotnictwo30. W czasie, gdy Europa od siedmiu lat ( tzn. od 1648 r.) cieszyła się pokojem po wojnie trzydziestoletniej, Polskę dotknął najazd Szwedów, znajdujących się wówczas u szczytu swej siły ekspansywnej. Na teren Wielkopolski Szwedzi wkroczyli wiosną 1655 roku z Pomorza (pod dowództwem Wittenberga) i po kapitulacji pospolitego ruszenia, polscy magnaci uzyskali zgodę na przyjęcie protekcji króla szwedzkiego w zamian za swobody wyznaniowe i wolności szlacheckie. Szwedzi opanowali całą Wielkopolskę rozpoczynając jej okupację31. W Lesznie stacjonowała załoga szwedzka składająca się z 3 kompanii rajtarów, wspomaganych przez około 2 tysięcy mieszczan. Razem 2 200-2 300 ludzi32. „Potop” szwedzki stał się dla miasta okresem przełomowym. Szczególne znaczenie miały wydarzenia z kwietnia 1656 roku. W dniu 18 kwietnia 1656 roku Leszno opuścił dziedzic miasta Bogusław Leszczyński. Przed opuszczeniem Leszna, Bogusław – świadomy, że oddziały polskie wspierane przez partyzantów znajdują się już niedaleko (16 kwietnia pojawiły się w Gronówku) zostawił Janowi Jerzemu Szlichtyngowi pismo skierowane do rady miejskiej zawierające rozkaz poddania miasta wojsku polskiemu. Dnia 27 kwietnia powstańcy obozujący w Krzywiniu otrzymali pismo Bogusława, w którym oświadczał, że przystępuje do konfederacji tyszowieckiej i gwarantuje, że bramy miasta będą dla nich otwarte. Jazda polska ruszyła w stronę Leszna, jednakże na przedpolach miasta doszło do 4 godzinnego starcia ze Szwedami. Mieszkańcy Leszna w ostatniej chwili zdołali schronić się do miasta i zamknąć bramy. Nacierająca jazda polska podpaliła Przedmieście Rydzyńskie i wycofała się. W następnym dniu w godzinach porannych część mieszkańców opuściła miasto. Potajemnie uciekł też Szlichtyng. Kiedy oddziały polskie zbliżały się do bram, w mieście wybuchła panika, niemal wszyscy rzucili się 29 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 56. tamże, s. 56 – 62. 31 J. Topolski Wielkopolska ...,s. 118 - 119. 32 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 36. 30 Strona 9 z 19 do ucieczki. Polacy wkroczyli do miasta. Wieczorem, kiedy wojsko opuściło miasto, część mieszkańców powróciła do swoich domostw, by ratować dobytek. W dniu 29 kwietnia oddziały polskie, razem z chłopami z okolicznych wiosek, powróciły do Leszna. Żołnierze zabrali, co cenniejsze towary, a resztę rozgrabili chłopi. Około godziny 10 chłopi podłożyli ogień w kilku punktach miasta. Pożar trwał przez 3 dni. Kiedy przygasł, powrócili mieszkańcy. Chłopi zabili wówczas około 30 mieszczan oraz podpalili ocalałe domy i wiatraki na przedmieściach. Leszno spłonęło niemal doszczętnie. Ogień strawił domy, kościoły, zapasy żywności, cenne rękopisy, książki-prawie wszystko, czego mieszkańcy nie zdołali wywieźć a zwycięzcy zabrać. Dorobek wielu pokoleń poszedł z dymem. Zginęło wielu ludziczęściowo w czasie walki, częściowo w bagnach podczas ucieczki w dniu 28 kwietnia33. Wśród badaczy pozostają do dziś niewyjaśnione kwestie, a mianowicie: dlaczego miasto nie otworzyło przed polskim wojskiem bram, chociaż takie polecenie otrzymało od wyjeżdżającego do Wrocławia Bogusława? Czy Szlichtyng otrzymał inne ustne rozkazy? Czy starosta generalny Bogusław Leszczyński do końca nie był zdecydowany,po której stronie konfliktu ma stanąć? Czy Szlichtyng działał samowolnie? Jak pisze M.Komolka „Postać Jana Jerzego Szlichtynga założyciela miasteczka Szlichtyngowa jest przykładem relacji panujących w ówczesnym mieście. Był on blisko powiązany z Leszczyńskimi, zarządzał majątkiem Bogusława w Wielkopolsce, był podstarościm kaliskim, administratorem generalnym ceł, pełnił funkcje sędziego ziemskiego wschowskiego. Szlichtyng sprawował różne wysokie godności w gminie polskiej Jednoty, posiadał również sympatyków wśród polskiej szlachty. W latach „potopu” opowiadał się za przyjęciem pomocy elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma, a jesienią 1655 roku złożył w Krakowie hołd Karolowi Gustawowi”34. Z „potopu” Wielkopolska wyszła zniszczona nie mniej aniżeli inne części kraju. Wyginęło 30% ludności. Zniszczone zostały całkowicie lub w większej części obok Leszna, również, Kościan, Rydzyna i Śrem35. Leszno z trudem podnosiło się z ruin. Przez długie lata nie można było przywrócić mu dawnej świetności. Po wojnie szwedzkiej, mimo powszechnej niechęci 33 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 39. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 37. 35 J. Tazbir, Wielkopolska ...,s. 121. 34 Strona 10 z 19 do protestantów, leszczyńscy luteranie zachowali swoje przywileje i pozycje. Istniały ku temu dwa powody: pierwszy – zniszczenia i wyludnienie miasta oraz gwarancja wolności religijnej stanowiła jeden z ważnych motywów zachęcających do osiedlenia się, drugi powód to tolerancyjność. Z pozostałych grup narodowościowych w mieście pozostała tylko niemiecka gmina braci czeskich, która liczyła 415 – 457 rodzin (według spisu z 1657r.) i żydowska. Poszczególne gminy religijne zwracały się do współwyznawców w kraju i za granica o pomoc. W dwa lata po pożarze, liczba ludności w mieście zbliżyła się do 2 tysięcy. W roku 1669, na mocy królewskiego przywileju, nadano miastu Leszno prawo składu w handlu lnem i konopiami, a mieszkańcy zwolnieni zostali z ceł od handlu towarami i bydłem na terenach Korony i Litwy (z wyjątkiem cła granicznego). W efekcie do spalonego miasta powoli wracali mieszkańcy. W 1683 wydano przywilej, na mocy którego mieszkańcy budujący domy w mieście i na przedmieściach na okres 6 lat zwolnieni zostali z wszelkich obciążeń na rzecz właściciela. Rozwijało się rzemiosło, nawet tak specyficzne jak produkcja prochu. Wytwórnię prochu założyli w Lesznie 1683 roku przybysze z Góry Śląskiej. Produkowany w niej proch był oceniany jako doskonałej jakości. Adam Mickiewicz w balladzie „ Czaty” pisał: Ciszej plemię hajducze, ja cię płakać nauczę! Masz tu z prochem leszczyńskim sakiewkę, Podsyp zapał, a żywo sczyść paznokciem krzesiwo Potem palnij w twój łeb lub w tę dziewkę36. W początkach XVIII wieku Rzeczpospolita zaczęła chylić się ku upadkowi. Po śmierci króla Jana III Sobieskiego, władcą Polski został Sas, August II, który realizując plany dynastyczne, wciągnął Polskę w wojnę północną. August II wojował jedynie jako elektor saski, jednakże sceną działań była Polska. Kraj został podzielony. Zwolennicy Augusta zawiązali konfederacje w Sandomierzu, a przeciwnicy - proszwedzką konfederację w Warszawie. Ci ostatni zdetronizowali Augusta. Królem Polski ogłoszony został Stanisław Leszczyński, który jednak -poza rodzinną Wielkopolską - nie miał w kraju poparcia. Przez Polskę przesuwały się wojska saskie, szwedzkie i rosyjskie, grabiąc, mordując i paląc kraj. 36 A. Mickiewicz, Czaty,(w:) A. Mickiewicz, To lubię...,Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1984, s. 53 Strona 11 z 19 W wyniku tych wydarzeń ucierpiało i Leszno - rodowa posiadłość Stanisława Leszczyńskiego. W dniu 24 lipca 1707 roku żołnierze rosyjscy spalili miasto, podpalając wiatraki i podkładając ogień w czterech punktach miasta. Miasto borykające się jeszcze ze skutkami niedawnej tragedii stanęło w obliczu nowego wyzwania. Jesienią 1709 r. w mieście wybuchła zaraza. Według wszelkiego prawdopodobieństwa przynieśli ją handlujący z Rusią Żydzi. Mieszkańcy umierali całymi rodzinami, nie miał, kto ich leczyć ani grzebać. Miasto opustoszało. Część ocalałych mieszkańców zdołała schronić się na Śląsku, część koczowała pod namiotami w okolicach Strzyżewic. Zaraza ustała dopiero z nadejściem 1710 roku37. Miasto ponownie przystąpiło do odbudowy. Już 1714 roku płacono w Lesznie podatek z około 300 „dymów”, w rok później z 342, a w roku 1740 z 678 „dymów”. W dniu 28 sierpnia 1767 roku wybuchł w Lesznie kolejny pożar. Spaliło się 986 domów mieszkalnych i 710 budynków gospodarczych. Spłonęła całkowicie dzielnica żydowska. Miasto nie pozostało samo. Na mocy ustawy sejmowej z 1767 roku wszyscy mieszkańcy Leszna zostali zwolnieni na 6 lat z wszelkich opłat na rzecz państwa. Po raz drugi w tym stuleciu miasto stosunkowo szybko podniosło się z ruin. W 1775 r. liczyło już 982 domy z pruskiego muru oraz drewna i 133 murowane. W dniu 2 czerwca 1790 r., kolejny wielki pożar zniszczył miasto. Pożar wybuchł w centrum i trwał 6 godzin. Ogień strawił 864 budynki mieszkalne. Do Warszawy udała się delegacja mieszkańców z prośbą o pomoc. Komisja skarbu koronnego zwolniła Leszno na 3 lata z poboru rekruta i na 12 lat z cła podymnego i czopowego. Mimo to miasto długo nie mogło podnieść się z upadku38. Tak więc, w ciągu niespełna półtora wieku Leszno trawiły 4 groźne pożary, niszcząc niemal kompletnie zabudowę i dorobek mieszkańców. Kataklizmy wyznaczały kolejne etapy rozwoju miasta, były punktami zwrotnymi, zamykającymi pewne okresy jego rozwoju. Do końca XVIII wieku Leszno pozostawało miastem protestanckim. Według danych z roku 1793 katolicy stanowili w nim 10,7%, Żydzi-43%, luteranie-33,5% i reformowani (po połączeniu braci Czeskich z kalwinami, przyjęto oficjalną nazwę kościoła ewangelicko-reformowanego) -11,7% mieszkańców39. 37 Kalendarium ...,s. 29. tamże..., s. 38. 39 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 52. 38 Strona 12 z 19 W ciągu XVII i XVIII wieku w Lesznie nastąpiło zmieszanie różnych narodowości, ludności o różnych umiejętnościach zawodowych, organizacyjnych i różnej kulturze. Nie do uniknięcia był przy tym proces wzajemnego oddziaływania i przenikania elementów kulturowych, religijnych i obrzędowych. Pod koniec 1792 roku trzy ówczesne mocarstwa Prusy, Rosja i Austria opracowały projekt II rozbioru Polski. W styczniu 1793 roku wojska pruskie wkroczyły na teren Polski. Kolumna pod dowództwem gen. Von Pollitza (stacjonująca na Śląsku) zajęła Wschowę i Leszno. W związku z tym, że w przeszłości żywe były związki gmin wyznaniowych Leszna z zachodnim sąsiadem Polski i stamtąd płynęła pomoc finansowa dla miasta po pożarach i innych klęskach, mieszkańcy z sympatią i gościnnie powitali zaborców. Ziemie zajęte w II rozbiorze otrzymały nazwę: Prusy Południowe. Uroczystości homagialne odbyły się w Poznaniu w dniu 7 maja 1793 roku. Hołd i przysięgę wierności nowemu monarsze złożyć miały osoby pełniące wyższe funkcje administracyjne i duchowne, a także przedstawiciele wszystkich stanów, w tym także mieszczan, w osobach burmistrzów i delegatów magistratów40. Niezwłocznie po dokonaniu zaboru, decyzją władz pruskich, dokonano oceny stanu miast. W roku 1794 Leszno liczyło 6820 mieszkańców (3 095 ewangelików, 2 991 Żydów i 734 katolików) oraz 709 budynków mieszkalnych41. W czasie zaboru Leszno włączone zostało administracyjnie do powiatu wschowskiego w departamencie poznańskim. Landratem (starostą) wschowskim był Szlichtyng. We Wschowie znajdowała się tez inspekcja podatkowa. Wraz z reorganizacją władz miejskich wprowadzono język niemiecki, jako język urzędowy. Wszelkie rachuby szlachty na utrzymanie dotychczasowych pozycji zawiodły. Nowa polityka wobec miast nie sprzyjała także ich rozwojowi. Ustanowiono rozbudowany system nakładania i ściągania wysokich podatków oraz różnych innych opłat. Nie ulegało zmianie położenie chłopów. Narastało niezadowolenie, a wkrótce i przeciwdziałanie wszystkich warstw społeczeństwa polskiego wobec praktyk zaborczych. W insurekcji kościuszkowskiej mieszkańcy Leszna nie uczestniczyli. W dniu 6 września 1794 roku ukazało się, podpisane przez komisarza wojskowego Hirschfelda, a wydane w Lesznie, Oświadczenie ogólne do magistratów i wszelkiego 40 41 tamże, s. 81. B. Zgodziński, Województwo ..., s. 36. Strona 13 z 19 stanu obywatelów miast i inspekcji dystryktu wschowskiego. Przestrzegało ono mieszczan przed udziałem w powstaniu, groziło karami, wzywało do dotrzymania przysięgi wierności złożonej królowi Prus42. W Lesznie stacjonował silny garnizon pruski, co z góry uniemożliwiało wywołanie na tym terenie powstania. Po upadku powstania kościuszkowskiego patrioci polscy szukali innych możliwości walki z zaborcą. W roku 1796 r. zrodziła się idea utworzenia u boku armii francuskiej walczącej z Austrią we Włoszech Legionu Polskiego. Jedna z głównych tras przerzutu ludzi do tej formacji prowadziła przez Wielkopolskę; przez Kalisz, Pleszew, Gostyń, Leszno i Wschowę na Łużyce i do Saksonii, a stamtąd do Włoch. Kampania w Prusach Wschodnich 1807 roku nie przyniosła Napoleonowi zdecydowanego zwycięstwa. W dniu 7 lipca podpisano traktat w Tylży, na mocy którego z części byłych ziem Rzeczpospolitej utworzone zostaje Księstwo Warszawskie, w skład którego wchodziła Wielkopolska. Wprowadzony został podział na departamenty z prefektami na czele, oraz na powiaty - z podprefektami. Leszno pozostało w departamencie poznańskim i powiecie wschowskim. Kilkuletni okres Księstwa, oprócz znacznego rozwoju sukiennictwa nie miał zasadniczego wpływu na obraz miasta. Zmieniająca się sytuacja polityczna, przemarsze wojsk, które nie zawsze odznaczały się karnością i subordynacją oraz konieczność organizowania im kwater i zaopatrywania w żywność, odbijały się bardzo niekorzystnie na położeniu miejscowej ludności. Szczególnie trudne były dla niej lata 1812 i 1813. W dniu 30 maja 1812 roku przejeżdżał przez Leszno cesarz Napoleon w asyście ogromnej świty, kierując się do Poznania. 12 grudnia tego samego roku Napoleon przejeżdżał przez Leszno po raz drugi, ale już bez rozgłosu. Za nim wycofywały się niedobitki wielkiej armii. Następnie przez miasto przemaszerowały wojska cara Aleksandra I 43. Miejscowa ludność została zmuszona do świadczeń na rzecz wojsk. W zamku leszczyńskim zorganizowano szpital dla żołnierzy rosyjskich. Na miasto nałożono obowiązek wyposażenia go w pościel, łóżka, koce, żywność, i opał. Okres napoleoński niewiele zmienił w życiu miasta. Wszelkie decyzje administracyjne, gospodarcze, podatkowe były ściśle związane z potrzebami armii. Na mocy postanowień wiedeńskich z 1815 roku, zachodnia część byłego Księstwa 42 43 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 85. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 86-87. Strona 14 z 19 Warszawskiego przypadła Prusom. Powstało Wielkie Księstwo Warszawskie. Przywrócono dawny podział administracyjny i znane już z pierwszego okresu pruskiego panowania stanowiska. W dniu 15 maja 1825 roku król pruski, a równocześnie wielki książę poznański, Fryderyk Wilhelm III ogłosił patent, w którym gwarantował ludności polskiej równouprawnienie, swobodę posługiwania się językiem polskim w urzędach, szkołach, sądownictwie, poszanowanie obyczajów i tradycji, wolności religii, prawo do zajmowania stanowisk w administracji oraz prawo do własności. W początkowym okresie świadectwem deklarowanego przez zaborcę liberalizmu był udział polskiej szlachty w sejmie prowincjonalnym. Sejm ten nie miał jednak charakteru prawodawczego, a jednie spełniał funkcje organu doradczego. Składał się z 48 osób, z tego 26 przypadało na stan rycerski, 16 mieszczan oraz 6 chłopów. Leszno należące do większych miast, posiadało prawo wyboru jednego posła44. Wskutek pożarów, jak też zaniedbania ze strony władz miejskich i właścicieli, wały oraz okalająca je fosa uległy zniszczeniu (fosa na odcinku przy Bramie Święciechowskiej została całkowicie zabagniona, a wał zrujnowany). W połowie XIX wieku władze miejskie postanowiły usunąć dawne umocnienia obronne. Przystąpiono do niwelowania wałów, zasypywania fosy i tworzenia w ich miejscu alei spacerowych. Promenady te, znane powszechnie jako „planty” otaczające stare Leszno, przetrwały do dnia dzisiejszego. Niewielkie pozostałości historycznych wałów obronnych Leszna zachowały się jeszcze przy Alei Słowackiego, między obecnymi budynkami Leszczyńskiej Fabryki Pomp, a tyłem zabudowań Studium Nauczycielskiego. Likwidacja wałów przyspieszyła rozwój przestrzenny Leszna. Zaczęto włączać w jego granice sąsiednie tereny. W roku 1845 miasto zakupiło od państwa zamek wraz z ogrodami, należące poprzednio do Sułkowskich i przyłączyło je do swojego obszaru. W roku 1854 przyłączono do miasta folwark Grzybowo, a w 4 lata później okolice wokół rogatki w Karczmie Borowej. W dniu 1 lipca 1904 roku ostateczne dokonano formalnego przyłączenia wsi Leszczynko do miasta. Obszar Leszna w 1910 roku wynosił 11 456,6 ha45. Główne trakty drogowe, łączące Leszno z innymi ośrodkami miejskimi otrzymały twardą nawierzchnię. W latach trzydziestych XIX wieku zbudowano szosę 44 45 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 88. tamże, s. 92-94. Strona 15 z 19 z Poznania przez Kościan do Leszna, a stamtąd przez Wschowę do Głogowa. W tym samym czasie dokonano utwardzenia drogi z Leszna przez Rawicz do Wrocławia. Szczególnie istotne dla miasta było wybudowanie połączeń kolejowych. W październiku 1856 roku otwarta została pierwsza linia kolejowa, biegnąca z Poznania przez Czempiń, Kościan do Leszna i dalej do Wrocławia, rok później przez Wschowę do Głogowa, a w 1888 roku linie przez Gostyń do Jarocina oraz przez Poniec i Krotoszyn do Ostrowa Wielkopolskiego. W 1895 otwarto pierwszy odcinek połączenia kolejowego Leszno - Zbąszyń (do Włoszakowic), a w rok później drugi (do Wolsztyna). Całą linię kolejową Leszno-Zbąszyń oddano do użytku w roku 1904. Stanowiła ona część połączenia Berlin- Zbąszyń- Leszno i dalej do Ostrowa Wielkopolskiego. W połowie XIX wieku zainstalowano w Lesznie nowoczesne urządzenie telegraficzne, a na przełomie XIX i XX wieku uruchomiono połączenie telefoniczne z kilkoma miastami46. W opisywanym okresie zmianie ulegały również stosunki ludnościowe. Bezpośrednio po zajęciu Leszna przez władze pruskie, miasto posiadało 6 820 mieszkańców. W roku 1835 połowę ludności stanowili Niemcy. W 1905 roku w Lesznie mieszkało 2 365 Polaków, co stanowiło 12% ludności47. Miasto Leszno leżało zawsze w granicach państwa polskiego, jednak tolerancyjna postawa właścicieli, a później po kataklizmach - osiedlanie się w nim cudzoziemców spowodowały, że w Lesznie ludność narodowości polskiej był w mniejszości. Miasto przygarniało Czechów, Niemców, Żydów, a nawet Szwedów. Polacy stanowili wśród mieszkańców grupę coraz mniej liczną. W niskiej liczebności Polaków należy dopatrywać się przyczyn braku spektakularnych wystąpień przeciwko zaborcy, manifestacji, patriotycznych protestów oraz demonstracji. Polacy pozostawali w zależności ekonomicznej od Niemców. Każda forma demonstracji polskości była jednocześnie wystąpieniem przeciwko pracodawcy, urzędnikowi czy nauczycielowi. Przez cały okres zaborów najpewniejszą ostoją polskości był dom rodzinny. Istotną rolę w przetrwaniu polskości w Lesznie odgrywał też Kościół katolicki. Proboszczami byli tu przeważnie Niemcy, ale jednym z dwóch wikarych był Polak. Wśród polskich wikarych wyróżnił się zwłaszcza ks. Czesław Stark. Uczył 46 47 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 99-100. tamże, s. 102. Strona 16 z 19 on w seminarium żeńskim, gdzie zaopatrywał dziewczęta w polskie książeczki do nabożeństwa. Po wydaniu przez władze pruskie zarządzenia upoważniającego administracje szkół do nie wyrażania zgody na używanie lokalu szkolnego do przygotowania dzieci do I Komunii, zajęcia te odbywały się w kościele lub w Domu Katolickim. Stwarzało to okazję do nauczania dzieci w języku polskim. Poznawały tam polskie kolędy, modlitwy i pieśni. Działalność tego rodzaju prowadzili księża C. Stark, T. Kopczyński, P. Dziubiński. Byli oni również aktywnymi członkami polskich stowarzyszeń. W okresie powstania listopadowego kilku uczniów leszczyńskiego gimnazjum wstąpiło do oddziałów powstańczych. Inni na wieść o zwycięstwach Polaków zorganizowali pochód przez miasto, wznosząc okrzyki: ,,Równość!, Wolność!”. Kilkunastu mieszkańców miasta pospieszyło na pomoc powstańcom. Wydarzenia z lat 1846 i 1848 ponownie ożywiły nadzieje narodowowyzwoleńcze. Przykładem utożsamiania się z powstańcami było noszenie kokard i czapek w kolorach narodowych. W bitwie pod Książem 29 kwietnia 1848 r. walczyli także mieszkańcy Leszna. Po klęsce powstania nasiliła się akcja germanizacyjna. Z gimnazjum leszczyńskiego stopniowo usuwano język polski. Rozpoczęła się konspiracyjna walka o język polski poprzez wydawanie różnego rodzaju śpiewników, i książeczek do nabożeństwa. Utworzenie w Poznaniu Towarzystwa Historii i Piśmiennictwa Polskiego było inspiracją do powstania w leszczyńskim gimnazjum koła tego towarzystwa. Po przemianowaniu, prace tego koła były kontynuowane przez konspiracyjne Towarzystwo Narodowe „Krakus”. Celem tej organizacji było poznawanie literatury i historii polskiej, krzewienie patriotyzmu i zespalanie wszystkich sił ,,ku oswobodzeniu pognębionej ojczyzny.” Leszczyński oddział Towarzystwa ,,Krakus”, ze względu na znaczny procent uczniów niemieckich w szkole nie był liczny. Powołany do życia w gimnazjum osobny Związek Młodszych Braci, działający pod przewodnictwem T. Karwowskiego, dysponował kilkudziesięciotomową biblioteczką, a swym oddziaływaniem obejmował też niektórych zniemczonych Polaków. Dzięki oddziaływaniu „Krakusa” uchroniono część uczniów przed ostatecznym zniemczeniem. W listopadzie 1862 roku policja poznańska zlikwidowała Towarzystwo. Pięciu członków Towarzystwa zostało skazanych przez sąd. Strona 17 z 19 W okresie powstania styczniowego część polskich mieszkańców Leszna demonstrowała swą solidarność z walczącymi rodakami, a kilkunastu mężczyzn i 12 gimnazjalistów przedarło się do oddziałów powstańczych. Walczyli oni m.in. pod Ignacewem i Mieczownicą. Około roku 1890, w leszczyńskim gimnazjum ponownie zawiązało się tajne stowarzyszenie młodzieży, które później przyjęło nazwę Towarzystwo im. Tomasza Zana. W założeniach było kontynuacją wcześniejszych tajnych stowarzyszeń. Najmniejszymi jednostkami organizacyjnymi Towarzystwa były trzy-czteroosobowe koła. Członkowie spotykali się w prywatnych mieszkaniach i zajmowali się samokształceniem z zakresu języka, historii, literatury i geografii polskiej48. Dużą rolę w krzewieniu polskości odegrał amatorski ruch teatralny, działający w tym czasie w Lesznie. W programach figurowały przede wszystkim utwory ludowe, jednoaktówki komediowe, jasełka. Przygotowywano też programy bardziej ambitne, poświęcone Adamowi Mickiewiczowi, Juliuszowi Słowackiemu, Zygmuntowi Krasińskiemu oraz Fryderykowi Chopinowi. Mimo sprzeciwu ówczesnych władz udało się zaprezentować polskiemu społeczeństwu montaż patriotyczny z okazji 50 rocznicy powstania styczniowego, Obchody Grunwaldzkie i wieczornicę poświęconą Tadeuszowi Kościuszce (11 listopad 1917 roku). Swoją rolę odegrały polskie chóry. W 1909 założony został w Lesznie Chór im. Bolesława Dembińskiego. Występował on z koncertami polskich pieśni, organizował majówki, wycieczki za miasto, przedstawienia teatralne i wieczornice. W roku 1913 polskie stowarzyszenia śpiewacze uznane zostały za organizacje polityczne i antypaństwowe49. W 1902 roku zawiązało się Towarzystwo Gimnastyczne ,,Sokół”. W chwili założenia była to organizacja jawna i władze nie sprzeciwiały się jej działalności, jednak leszczyńscy sportowcy wypełniali główne założenie ideowe organizacji, jakim było mobilizowanie społeczeństwa do walki w obronie tożsamości narodowej. Celowi temu służyło wykonywanie ćwiczeń w takt melodii polskich i pieśni powstańczych, z przyborami budzącymi refleksje patriotyczne (laski górskie, lance ułańskie, białoczerwone chorągwie i szarfy). Dlatego też uznane zostało za stowarzyszenie szczególnie niebezpieczne dla państwa. Wobec członków towarzystwa rozpoczęły się represje. Policja pruska rozpędziła zjazd gniazd sokolich w Kurzejgórze pod 48 49 M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno..., s. 123-124. M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno...,s. 128. Strona 18 z 19 Kościanem, nakładając na uczestników zjazdu grzywnę. W 1905 roku policja wyraziła zgodę na zjazd okręgowy w Lesznie, ale pod warunkiem, że sportowcy będą występowali z pruskimi chorągiewkami. W odpowiedzi gimnastycy przystąpili do ćwiczeń z gałązkami. W roku 1912 członkowie Towarzystwa Polsko - Katolickich Terminatorów powołali do życia klub sportowy ,,Polonia”. Działalność klubu także była zwalczana przez władze pruskie. Nie pozwalano sportowcom ćwiczyć w mieście. Treningi członkowie klubu odbywali w Zaborowie. Na żądanie władz zmieniono rażącą Niemców nazwę ,,Polonia” na ,,Pogoń”. Klub w chwili założenia liczył 50 osób. Leszno było miastem stosunkowo silnie zniemczonym. Mimo dość znacznego pod koniec XIX wieku napływu obywateli polskich, stanowili oni zdecydowana mniejszość. W 1900 roku liczba mieszkańców Leszna wynosiła 14 263 osoby50. W roku 1910 mieszkało 17 156 osób cywilnych i 1 280 wojskowych. Językiem polskim władało 2 365 osób (według danych niemieckich)51. Polacy stanowili 12 % mieszkańców miasta. OPRACOWANIE Dariusz PODSIADŁY 50 Kalendarium..., s. 62. tamże, s. 69. 51 Strona 19 z 19