DEKALOG NATURALNEGO RODZICIELSTWA 1. Dziecko to też człowiek, tylko mały. Ale jego uczucia, potrzeby i problemy wcale nie są małe. Są tak samo ważne, jak uczucia, potrzeby i problemy dorosłych. Dorośli to przecież w końcu też dzieci, tylko żyjące na świecie trochę dłużej. Dziecko tak samo, jak Ty ma prawo do własnego zdania, własnych pragnień i szacunku innych. Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe. Traktuj swoje dziecko tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Ze szczęśliwych dzieci wyrastają na ogół szczęśliwi dorośli. 2. Bez poczucia bezpieczeństwa ani rusz. Już noworodek, dzięki zmysłom i dotychczasowym doświadczeniom, wie całkiem sporo. W ramionach mamy jest najbezpieczniej – to najcenniejsza wiedza, jaką posiada i wykorzystuje cały swój potencjał, żeby się tam znaleźć. Poczucie bliskości z drugim człowiekiem to najsilniejsza, najbardziej pierwotna ludzka potrzeba. Kiedy nie ma w pobliżu bliskich lub są oni emocjonalnie niedostępni, dziecku bardzo trudno jest funkcjonować. To właśnie poczucie bezpieczeństwa jest podstawą całego jego rozwoju. Bez poczucia bezpieczeństwa ani rusz. 3. Podstawowym sposobem rozwoju jest dojrzewanie. Dojrzewanie to proces, na który dorośli mają dużo mniejszy wpływ niż im się zwykle wydaje. Pamiętaj, że to nie Ty sprawiasz, że Twoje dziecko się rozwija. Ty możesz mu tylko pomóc, ale przede wszystkim nie przeszkadzać, nie poganiać i nic na siłę nie przyśpieszać. Matka natura zadbała o to, aby zdobywanie nowych umiejętności przebiegało według najlepszego możliwego scenariusza. Gdy próbujesz dziecko popychać do przodu, najczęściej wyprzedzasz jego naturalną gotowość i utrudniasz mu rozwój. Dużo lepsze postępowanie, to zaspokajanie potrzeb dziecka, których ono nie jest w stanie jeszcze samo zaspokoić i pomaganie mu, gdy Cię o to naprawdę poprosi. Rozwój jest potrzebą każdego człowieka, a nabywane zdolności źródłem wielkiej satysfakcji i radości. Nie odbieraj dziecku okazji do ich przeżywania. 4. Najlepsze, co możesz dać, to dobry przykład i akceptacja. Dawanie dobrego przykładu, czyli modelowanie, to najskuteczniejszych metoda wychowawcza, dużo skuteczniejsza niż stosowanie nagród i kar. Zdolność obserwacji i naśladowania jest u dzieci wprost niezwykła. Dzieci dużo łatwiej robią to, co widzą, że robią ich rodzice niż to, co rodzice mówią im, że powinni robić. Jeśli dziecko ma do wyboru dostosowanie się do Twoich słów lub czynów, zawsze wybierze to drugie. Oprócz dobrego przykładu dziecku do rozwoju niezbędna jest Twoja akceptacja. Jeśli kochasz je bezwarunkowo i okazujesz mu to, jeśli towarzyszysz mu w życiu z uwagą i miłością, to ofiarowujesz mu największy skarb. 5. Nie naprawiaj tego, co się nie popsuło. Natura zaplanowała drogi rozwoju Twojego dziecka od samego początku do dorosłości. Ma w tym dużo więcej doświadczenia niż Ty. Jeżeli wszystkie dzieci zachowują się w podobny sposób, to jest to mądrość natury, a nie jej błąd. Nie walcz z tym, bo przegracie oboje. Niestety, wiele zachowań dzieci, które są naturalnym i niezbędnym elementem rozwoju, denerwuje rodziców, ponieważ nie są dość dorosłe, a one przecież z natury rzeczy dorosłe być nie mogą. Zanim Twoje dziecko zacznie być dorosłe i zachowywać się jak dorosłe, będzie musiało przejść przez wiele etapów, które czasem mogą budzić Twój (uzasadniony lub nie) niepokój czy irytację. Szukanie w takiej sytuacji pomocy i wsparcia, to wyraz nie tylko Twojej mądrości, ale też wielkiej miłości do własnego dziecka. 6. Dziecko wie, co mu jest potrzebne do rozwoju. Choć może to się wydawać zaskakujące, największym ekspertem od dzieci w Twojej rodzinie jest Twoje własne dziecko. Rodzicielstwo wcale nie musi być trudne, dzieci dają nam naprawdę dużo podpowiedzi. Każde zachowanie dziecka można odczytywać jako komunikat o jego potrzebach. Uważna obserwacja i próba zrozumienia jest dużo lepszym sposobem bycia z dzieckiem niż chęć zmieniania go i kształtowania według własnych wizji. 7. Pozwól dziecku na samodzielność. Pozwól dziecku samodzielnie odkrywać świat. Pozwól mu oddalać się od siebie, zdobywać własne doświadczenia, popełniać własne błędy. Nie da się nauczyć życia tylko z opowiadań. Dziecko powinno poznawać świat, korzystając ze wszystkich swoich zmysłów, a nie tylko słuchu, gdy mu coś tłumaczysz lub czegoś zakazujesz. 8. Dziecko nie jest własnością rodziców. Prawa rodziców zawsze muszą ustąpić, gdy są w konflikcie z prawami człowieka. Rodzicielstwo nie polega na rządzeniu ani bezustannym udowadnianiu swoich racji. Rodzicielstwo to sztuka towarzyszenia dziecku w rozwoju. Dziecka nie wychowujemy dla siebie, tylko dla świata. Dziecko jest nam dane tylko na chwilę, a naszym zadaniem jest przygotować je do życia w świecie. Ani się obejrzysz, jak stanie się dorosłe i niezależne. Dlatego trzymając niemowlę w ramionach, ciesz się tą chwilą, aby potem móc się tak samo cieszyć samodzielnością swego starszego czy całkiem dorosłego już dziecka. 9. Każde dziecko jest inne. Dlatego gdy już przeczytasz wszystkie mądre książki świata o wychowaniu dzieci, odłóż je na półkę i uważnie przyjrzyj się swojemu dziecku. Poza nim samym to właśnie Ty masz szansę poznać je najlepiej, jeśli tylko będziesz chcieć. A ono nigdy nie będzie takie samo, jak ktoś inny, nawet brat bliźniak. Nigdy nie stanie się Tobą ani dzieckiem Twoich przyjaciół. Pozwól mu być sobą, bo tylko w ten sposób może rozwijać własny potencjał. 10. Idealni rodzice nie istnieją. Twoje dziecko nie potrzebuje idealnych rodziców, bo tacy po prostu nie istnieją. Dziecko też nigdy nie jest ideałem. Jest po prostu sobą i potrzebuje po prostu Ciebie. Jeśli potrafisz zaufać dziecku i własnej intuicji, to czeka Was w życiu wiele radości. Ale pamiętaj, że wychowanie nigdy nie jest procesem zupełnie bezstresowym - ani dla dziecka, ani dla rodziców. Nie zapominaj też o tym, że dobrych rodziców od złych odróżnia nie to, że ci pierwsi nie popełniają błędów, lecz to, co z tymi błędami robią. Pamiętajmy, że każde dziecko kocha swoich rodziców, jacy by oni nie byli. I w głębi serca pragnie spełniać ich pragnienia. Jeżeli tego nie robi, to nie dlatego, że nie chce, ale dlatego, że nie może lub nie potrafi. Powinniśmy się uczyć miłości od własnych dzieci.