Przedmowa do Traktatu

advertisement
Maryja - to najłatwiejsza, najkrótsza, najdoskonalsza i najpewniejsza droga
do Chrystusa
Sługa BoŜy Ks. Dr Aleksander śychliński, Poznań, 1927*
Przedmowa Sługi BoŜego Ks. Dr Aleksandra śychlińskiego, Poznań, w maju 1927, do I wydania ksiąŜki Św. Ludwika Marii
Grignon de Montfort: “Traktat o doskonałym naboŜeństwie do Najświętszej Maryi Panny”. KsiąŜka przetłumaczona na j. polski
przez Helenę Brownsfordową w 1927 z oryginału francuskiego: “Le Traite de la Vraire Devotion a la Sainte Vierge”. Przy
wydaniu II tej ksiąŜki w roku 1983, opublikowanym przez Kapłański Ruch Maryjny w Polsce, rozprawa tego wybitnego teologa i
wychowawcy wielu pokoleń kapłanów w Polsce została równieŜ zamieszczona. Całość materiałów na temat Św. Ludwika
Grignon de Montfort przygotował w latach 2000-2005 zespół pod kierownictwem p. Anatola Kaszczuka, strona techniczna i
tłumaczenia: Magdalena Tuszyńska: [email protected]
*W oryginale swojego opracowania z roku 1927 Ks. Dr A. śychliński uŜywa określenia „Błogosławiony Ludwik de Montfort”,
został on bowiem kanonizowany w 20 lat później. Aktu tego dokonał papieŜ Pius XII w dniu 20 lipca 1947. W przedmowie Ks.
Dr A. śychlińskiego do II wydania „Traktatu…” z 1983 przyjęto juŜ ogólnie stosowane określenie „święty Ludwik”
Św. Ludwik Maria Grignon de Montfort, autor niezrównanego dzieła “Traktat o doskonałym naboŜeństwie do
Najświętszej Maryi Panny” urodził się w Montfort-sur-Men w północnej Francji dnia 31 stycznia 1673 r. JuŜ od
najmłodszych lat odznaczał się wielką poboŜnością i szczególną czcią do Matki Najświętszej, której imię przybrał
sobie przy sakramencie bierzmowania. Od 5 roku Ŝycia odmawiał codziennie RóŜaniec a rówieśników swym słowem i
przykładem zachęcał do cnotliwego Ŝycia i do czci Najświętszej Dziewicy.
Po odbyciu nauk w Kolegium Jezuickim w Rennes oraz studiów teologicznych w Paryskim Seminarium św.
Sulpicjusza przyjął w roku 1700 święcenia kapłańskie. Młody kapłan poświęcił się całkowicie pracy duszpasterskiej i
misjonarskiej, biorąc sobie za dewizę Ŝyciową wzniosłą, a tak głęboko katolicką zasadę: “Wszystko dla Jezusa przez
Maryję!” Jako misjonarz przebiegał liczne prowincje Francji, a naukami swymi, tchnącymi gorącą miłością do Boga i
Najświętszej Dziewicy, kruszył serca najzatwardzialszych grzeszników.
Nie zabrakło mu teŜ przeciwności i prześladowań. Owocna praca sługi BoŜego była solą w oku dla zwolenników
jansenizmu, tak bardzo wówczas rozpowszechnionego we Francji. ToteŜ nie przebierali oni w środkach, by podkopać
działalność świętego i udaremnić jego misjonarskie trudy. Wszystkie jednak prześladowania i przykrości ze strony
jansenistów, choć tak liczne i niekiedy bardzo bolesne, nie zdołały złamać ducha św. Ludwika, owszem, rozniecały w
duszy jego coraz bardziej ogień miłości kapłańskiej. Wypędzany z jednych diecezji, udawał się do drugich, byle tylko
pracować dla chwały BoŜej nad zbawieniem dusz.
Za tę pracę pełną całkowitego poświęcenia otrzymał święty juŜ za Ŝycia od Boga szczególniejsze łaski. Zasłynął mocą
cudotwórczą i danym mu było zakosztować juŜ na ziemi niebieskiego szczęścia, płynącego ze ścisłego współŜycia z
Jezusem i Maryją. Kiedy w roku 1714 św. Ludwik spotkał się ze swym dawnym przyjacielem, kanonikiem Blain’em,
zwierzył mu się, Ŝe “od kilku lat cieszy się duchowym oglądaniem obecności w sobie Jezusa i Maryi.” śycie pełne
trudów i umartwienia zakończył św. Ludwik dnia 28 kwietnia 1716 w Saint Laurent-sur-Sevre. W roku 1888 zaliczył
go Leon XIII w poczet błogosławionych. Ks. Kardynał Mercier ułoŜył piękną modlitwę o rychłą kanonizację wielkiego
Sługi Maryi.(patrz przypis 1)
Św. Ludwik Maria pozostawił po sobie nie tylko przykład świątobliwego Ŝycia, lecz takŜe mnóstwo pism poboŜnych i
pieśni religijnych ułoŜonych dla ludu. Spuścizną po nim są takŜe dwa zgromadzenia zakonne przezeń załoŜone, które
przetrwały aŜ do naszych czasów. Zgromadzenie Ŝeńskie “Córek Mądrości”, załoŜone w roku 1703, po dziś dzień
poświęca się pielęgnowaniu chorych w szpitalach, a w “Towarzystwie Maryi”, powstałym na podstawie ustaw św.
Grignona zrzeszają się kapłani, którzy idąc w ślady świętego załoŜyciela, poświęcają się pracy misjonarskiej. (2)
1
Spośród licznych dzieł, które wyszły spod pióra św. Ludwika Marii (3), najznakomitszym i najsławniejszym jest
bezsprzecznie dzieło “O doskonałym naboŜeństwie do Najświętszej Maryi Panny.” Powstało ono w r. 1712 w czasie
pobytu świętego w “pustelni św. Eligiusza”. Jakie miały być losy tej złotej ksiąŜki, autor sam przepowiedział,
mianowicie, Ŝe szatan, obawiając się zbawiennego jej wpływu, starać się będzie ze wszystkich sił, aby ją ukryć przed
światem i pogrąŜyć w zapomnieniu. Istotnie, przepowiednia Świętego spełniła się dosłownie. Dzieło “O doskonałym
naboŜeństwie do N.M.P.” nie wydane przez autora, leŜało w zapomnieniu, aŜ je w r. 1842 odkryto przypadkiem w
starym kufrze pomiędzy innymi rękopisami w domu zakonnym “Towarzystwa Maryi” w Saint Laurent-sur-Sevre.
PoniewaŜ proces beatyfikacyjny autora był juŜ w toku, dlatego posłano je do Rzymu, gdzie komisja papieska po
gruntownym zbadaniu osobnym dekretem orzekła, iŜ dzieło to wolne jest od wszelkich błędów. Wnet zaczęły mnoŜyć
się coraz to nowe wydania, a wkrótce takŜe tłumaczenia na inne języki. O niebywałej poczytności tej niezrównanej
ksiąŜki świadczy fakt, Ŝe francuskich wydań ukazało się dotąd [do roku 1927] przeszło trzydzieści. Na język angielski
tłumaczył ją sławny oratorian Ojciec Fryderyk Faber (zm.1863) i napisał przedmowę, gdzie w słowach gorących i
pełnych czci najwyŜej wyraŜa się o św. Ludwiku i jego dziele: “Traktat o doskonałym naboŜeństwie do NMP.”.
Na czy polega to naboŜeństwo - spyta moŜe niejeden – Ŝe je doskonałym(4) nazwano i Ŝe cieszy się tak powszechnym
uznaniem? Na to odpowiem, Ŝe gruntowne poznanie istoty i ducha tego naboŜeństwa wymaga przeczytania,
przemyślenia i przemodlenia samego dzieła, i to nie raz, ale częstokroć; powtórna jego lektura bynajmniej nie nuŜy,
lecz pozwala odkryć coraz lepiej niezrównany jego urok i wniknąć coraz głębiej w przebogatą jego treść.(5)
Dewiza Ŝycia św. Ludwika: “Wszystko dla Jezusa przez Maryję” tworzy zarazem osnowę całej ksiąŜki. Święty jej
autor na sobie samym doświadczył, jak czułej i macierzyńskiej opieki doznają od Maryi ci, co Jej się całkowicie oddali,
i dobrowolnie stali się jej niewolnikami, by przez nią dojść do Boskiego Jej Syna, stara się z niezrównanym zapałem
pobudzić jak najwięcej serc do coraz gorętszej miłości Matki BoŜej. OtóŜ w ksiąŜce tej przedstawia on sposób, w jaki
sposób najłatwiej i najlepiej moŜna stać się całkowitym i wiernym sługą Maryi, oraz podaje powody, dla których warto
to uczynić bez wahania.
Istota naboŜeństwa św. Grignon de Montfort polega na całkowitym oddaniu się Najświętszej Dziewicy bez zastrzeŜeń z
wszystkim, czym człowiek jest i co posiada, na zupełną Jej własność, aby przez Nią całkowicie naleŜeć do Chrystusa.
To całkowite ofiarowanie się dla Świętej Dziewicy wymaga, abyśmy czynili wszystko dla Maryi, z Maryją i przez
Maryję z myślą, aby wszystko lepiej i doskonalej czynić dla Jezusa, z Jezusem i przez Jezusa. W tym celu powinien
człowiek przez uroczysty akt poświęcenia oddać się całkowicie w dobrowolną niewolę Najświętszej Dziewicy,
składając Jej w darze nie tylko siebie samego, lecz takŜe wszystko, co posiada, a więc wszystkie swe myśli, słowa i
uczynki, wszystkie modlitwy i ćwiczenia poboŜne, radości i bóle, a nawet wszystkie swe zasługi, słowem wszystko bez
zastrzeŜeń, aby Ona tę ofiarę w Swe święte ręce przyjąwszy, złoŜyła ją Boskiemu Swemu Synowi na większą Jego
chwałę.
Nie starczy jednakowoŜ raz tylko w Ŝyciu uczynić taki akt oddania się całkowitego Matce BoŜej; trzeba go co pewien
czas uroczyście ponawiać, a codziennie, jak najczęściej, przez akty strzeliste lub inne modlitwy myśl swą do Boga
przez Maryję wznosić. Przez tak pojęte i gorliwie wykonywane naboŜeństwo do Najświętszej Maryi Panny staje się
człowiek prawdziwym Jej sługą i niewolnikiem miłości.
Ofiary tej, uczynionej z siebie, gorliwy sługa Maryi nie poŜałuje, gdyŜ Maryja, Królowa Nieba i ziemi, po królewsku
naprawdę płaci za wiernie sprawowaną słuŜbę. Jako Pośredniczka nasza przed Chrystusem wstawia się gorąco na tymi,
co Jej całkowicie zaufali, a będąc Szafarką i Pośredniczką łask wszelkich, hojną dłonią rozdaje je swoim sługom.
Dlatego spokojni niech będą o zbawienie swoje ci, którzy z synowską ufnością oddali się w opiekę Najświętszej
Dziewicy. Maryja – to najłatwiejsza, najkrótsza, najdoskonalsza i najpewniejsza droga do Chrystusa.
Nauka św. Grignona o „doskonałym naboŜeństwie do Najświętszej Maryi Panny” jest ugruntowana na prawdzie o
powszechnym pośrednictwie Najświętszej Dziewicy, tj. na tej tak rdzennie katolickiej prawdzie, Ŝe Maryja jest Jedyną
Pośredniczką wszelkich łask u Jedynego Pośrednika, Jezusa Chrystusa, przez którego mamy dostęp do Ojca.
Równocześnie zawiera wspomniana nauka wszechstronne wyjaśnienie i głębokie uzasadnienie tej wzniosłej prawdy o
powszechnym pośrednictwie Najświętszej Maryi Panny, która obecnie tak Ŝywo zajmuje umysły i serca wiernych
2
dzieci Kościoła. (Kardynał Mercier ułoŜył piękną modlitwę o rychłe ogłoszenie dogmatyczne prawdy, dotyczącej
powszechnego pośrednictwa Najświętszej Maryi Panny. (1)) Słusznie zatem nazwać moŜna św. Grignona
„Niezrównanym apostołem i wybitnym Doktorem powszechnego pośrednictwa Maryi”.
W przejmujących słowach zachęca św. Ludwik czytelników swego dzieła do pielęgnowania doskonałego naboŜeństwa
do Najświętszej Maryi Panny. Wystarczy przytoczyć jeden ustęp, aby zrozumieć, jak silnie św. Ludwik wierzył w
skuteczność głoszonego przez siebie naboŜeństwa i jak gorąco pragnął zyskać naśladowców. Mówiąc o poŜytku
płynącym z odmawiania RóŜańca, w te odzywa się słowa: “Błagam was usilnie, w imię miłości, jaką Ŝywię do was w
Jezusie i Maryi, byście odmawiali codziennie, o ile starczy czas, RóŜaniec, a błogosławić będziecie w chwili śmierci
dzień i godzinę, kiedyście mi uwierzyli.”
Wielu wybitnych ludzi w Kościele z wielkim odzywało się uznaniem o naboŜeństwie do Najświętszej Maryi Panny
szerzonym przez św. Ludwika Marię, zachęcając do pielęgnowania go. JuŜ papieŜ Klemens XI w r. 1706 uznał i
pochwalił to naboŜeństwo, przedstawione mu przez samego Św. Ludwika podczas jego pobytu w Rzymie, wyraŜając
przy tym Ŝyczenie, by je wśród wiernych szerzono. W nowszych czasach papieŜ Pius X i Kardynał Mercier, dwie
najjaśniejsze gwiazdy zdobiące Kościół współczesny, z największą czcią i szacunkiem odnosili się do dzieła św.
Ludwika de Montfort i jak najgoręcej zalecali wiernym, bu naboŜeństwo do Matki BoŜej opierali na zasadach, jakie
wielki Jej sługa i czciciel podał w swym dziele “Traktat o doskonałym naboŜeństwie do N.M.P.”
Oto słowa papieŜa Piusa X: “Polecamy jak najusilniej podziwu godne dzieło: ‘Traktat o prawdziwym naboŜeństwie do
N.M.P.’ napisane przez bł. Ludwika de Montfort i udzielamy z całego serca błogosławieństwa apostolskiego tym
wszystkim, którzy dzieło to czytać będą.” [ Pius X został kanonizowany przez papieŜa Piusa XII w dn. 29 maja 1954]
Świątobliwy zaś i uczony kardynał Mercier, prymas Belgii, wydał w r. 1924 obszerny list pasterski do duchowieństwa i
wiernych swojej diecezji, w którym w gorących słowach zachęca do “oddania się Maryi w niewolę miłości” w myśl
zasad bł. Ludwika de Montfort. List ten kończy się następującym wezwaniem: “My wszyscy, duchowni i świeccy,
stańmy się apostołami Maryi. Stańmy się Jej dziećmi i oddawajmy Jej cześć największą, a przez zupełne wyrzeczenie
się wszystkiego, czym jesteśmy i co posiadamy, chciejmy naleŜeć do Niej i na Niej polegać całkowicie, aby Ona,
Matka Miłosierdzia, utwierdziła nas w Jezusie, a w dniu, w którym skończy się nasza ziemska pielgrzymka, wyszła
nam naprzeciw Jako Matka Najlepsza, ofiarując nam własnoręcznie owoc Ŝywota Swojego”, Jezusa Zbawiciela, który
będzie naszą chwałą. “A Jezusa błogosławiony owoc Ŝywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaŜ.” W uzupełnieniu
kardynał przyznaje, Ŝe i jego niegdyś raziło, jak tylu innych, wyraŜenie “niewola”, przypominające despotyzm czasów
pogańskich, gdzie niewolnik był po prostu igraszką kaprysów okrutnego często pana. Istnieje jednak inna niewola,
która jest źródłem siły, jeŜeli ktoś świadomie i dobrowolnie oddaje się pod opiekę dobrego i sprawiedliwego pana; a
jeśli tym panem czy opiekunem jest kochający ojciec czy matka, natenczas niewola staje się niewolą z miłości. Taką to
niewolę zaleca bł. Ludwik.
PapieŜ Pius IX nauczał, Ŝe naboŜeństwo do Maryi, jakiego uczył nas św. Ludwik de Montfort jest najlepszą i w
najwyŜszym stopniu akceptowaną formą naboŜeństwa do Matki BoŜej. [Pius IX został beatyfikowany przez papieŜa
Jan Pawła II w dn.3 września 2000] PapieŜ Leon XIII udzielił odpustu zupełnego tym, którzy uczynią Akt
Poświęcenia się Najświętszej Maryi Pannie wg. Bł. Ludwika de Montfort. Sam na łoŜu śmierci ten akt odnowił i
wzywał pomocy tego świętego, którego beatyfikował.
TakŜe papieŜ Benedykt XV nazywając “Traktat o prawdziwym naboŜeństwie do NMP” ksiąŜką wielkiego autorytetu i
namaszczenia, tak pisał w 1916 z okazji dwusetnej rocznicy śmierci Bł. Ludwika w liście do generała “Towarzystwa
Maryi”: “Abyście, zadanie szerzenia Królestwa BoŜego wśród ludzi wypełniać mogli jak najskuteczniej, pozostawił
wam bł. Ludwik Montfort ową przez siebie napisaną ksiąŜeczkę pełną najwyŜszej słodyczy i największego
namaszczenia ‘O doskonałym naboŜeństwie do N.M.P.’, abyście ją z wielką gorliwością ludowi wyjaśniali. Radujemy
się bardzo, Ŝeście dzieło to tak juŜ znacznie rozpowszechnili. Oby rozpowszechniało się coraz bardziej, oŜywiając w
coraz liczniejszych sercach ducha chrześcijańskiego.”
3
Zachęty te nie pozostały bez echa w sercach wiernych. NaboŜeństwo do Najświętszej Dziewicy w myśl zasad
podanych przez św. Ludwika, zatacza coraz szersze kręgi i bogate niesie owoce na polu Ŝycia religijnego. ToteŜ z
prawdziwą radością witamy ten nowy przekład złotej ksiąŜeczki św. Ludwika na język polski i pragniemy najgoręcej,
aby i w naszej ojczyźnie święty powiew nauki wielkiego czciciela Maryi głęboko zapuścił korzenie i przyniósł plon
obfity. Oby naboŜeństwo do Najświętszej Maryi Panny w myśl zasad św. Ludwika de Montfort wśród nas szerzone
przybliŜyło ku nam Królestwo Maryi a tym samym Królestwo Jezusa Chrystusa.
Przypisy:
(1) Modlitwa o wyproszenie dogmatycznego ogłoszenia prawdy o powszechnym pośrednictwie N. M. P. oraz
kanonizacji wielkiego prawdy tej apostoła bł. Ludwika Marii Grignona z Montfort ułoŜona przez Kardynała
Desire Józefa Merciera (1851 – 1926)
Panie Jezu, Mądrości przedwieczna i wcielona, poczęta za sprawą Ducha Św. w łonie Najświętszej Panny Maryi, spraw
błagamy Cię, by Kościół Twój święty, przez tegoŜ Ducha Św. oświecony, określił i ogłosił jako dogmat na chwałę
Ojca, naukę o powszechnym pośrednictwie Matki Dziewicy.
W tej intencji ofiarujemy Ci, Panie, chętnym sercem nasze cierpienia, modlitwy i prace. Prosimy Cię takŜe, racz w
niezmierzonej dobroci Swej przyznać znakomitemu apostołowi i wybitnemu doktorowi Pośrednictwa Maryi,
błogosławionemu de Montfort, owego najwyŜszego zaszczytu, jakim jest kanonizacja.
Wszak to jemu zawdzięczamy, Ŝe w pełnym świetle jaśnieje przed nami owa wielka miłości tajemnica Boskiej Twej
Mądrości: Maryja — niepojęta Pośredniczka, Matka Twoja i Matka nasza.
Zagłębiając się, niby drugi apostoł Jan, w bezdennych tajemnicach Twego Wcielenia, Twego KrzyŜa, uświęcenia dusz
naszych, a nawet czasów ostatecznych, ujrzał on Maryję: Maryję — zjednoczoną z Tobą, Panie, we wszystkich
dziełach Twoich, powszechną Pośredniczkę łask wszelkich, prawdziwą Królowę i Władczynię serc. Pogromicielkę
szatana, Bramę niebieską, Drogę, którą wedle Woli BoŜej mamy wracać do Boga.
I dlatego przyciąga on nas do owego ciepłego środowiska miłości i Ŝycia rodzinnego, w którym Ty sam Ŝyłeś, Panie, i
w którym wedle Twej woli i my Ŝyć mamy. On nas pouczył o „Drodze prostej i doskonałej Niewolnictwa z miłości,
które poddaje nas całkowicie, z duszą i ciałem, niby niemowlęta, wszelkim matczynym wpływom Maryi, aby Ona w
nas ukształtowała Ciebie, Jezu, w całej pełni Twoi miłości i abyśmy Ŝyli w Tobie i jak Ty dla Ojca: „propter Patrem”
Jezu, Maryjo! Wysłuchajcie prośby nasze! Wszak błagamy o to, co dotyczy wspólnej Waszej chwały oraz chwały
Ojca. Im większą będzie w Kościele cześć dla świętego Montforta, tym więcej dusze zwracać się będą do Was i do
Boga miłości, by Go kochać, by Mu słuŜyć i Trójcę Przenajświętszą wiecznym opiewać hymnem chwały. Amen
(2) Literatura: Der selige Ludwig Maria Grignon v. Montfort, Freiburg (Sehweiz), 1392; Le Bienheureux Grignon de
Montfort, par Ernest Jac, Paris, 1917; Gesammelte Werke des sel. Ludwig M. Grignon v. Montfort. Herausgegeben von
mehreren Professoren des Kollegiums Maria HUf (Schwiz), Freiburg i d.. Schw. 1925. Vie du Bx. de Montfort, par
Mgr. La Veille, Lille.
(3) NajwaŜniejsze są: Le secret admirable du Tres Saint-Rosaire pour se convertir et se sauver; L,amour de la Sagesse
Eternelle, Sermons; Instructions; Le secret de Marie.
(4) Na zarzut tych, którzy twierdzą, Ŝe dzieło św. Ludwika de Montfort niesłusznie zatytułowano (rękopis
Błogosławionego jest bez tytułu): „O doskonałym naboŜeństwie do N.M.P.” jakoby przedtem doskonałego
naboŜeństwa do N.M.P. nie znano, naleŜy odpowiedzieć, Ŝe dzieło to bynajmniej nie rości sobie pretensji, jakoby ono
pierwsze podawało doskonały sposób czci Matki BoŜej. Sam św. Ludwik wylicza i zaleca wielorakie sposoby czci
Najświętszej Dziewicy, jakie wyrobiły się w ciągu wieków; jednakowoŜ dzieło to podaje sposób czczenia Bogarodzicy,
który bezsprzecznie doskonalszy jest od wszystkich innych, i dlatego słusznie moŜe nosić tytuł „O doskonałym
naboŜeństwie do N.M.P.”.
(5) Częstą lekturę tego dzieła zaleca takŜe O. Faber w swej przedmowie do tłumaczenia angielskiego. Podobną zachętę
znajdujemy w dziele kardynała Vaughan’a, pt. „Der junge Priester” (Freiburg, Breisgau, 1906). W gorących słowach
zaleca on młodym kapłanom, by sobie Maryję obrali za Matkę w swym Ŝyciu kapłańskim i rozwaŜali pilnie dzieło św.
4
Ludwika: „Czytaj dzieło św. Grignona ‘O doskonałym naboŜeństwie do N.M.P.’ Niech ci słuŜy do rozmyślań, nie
wypuszczaj go z rąk przez całe Ŝycie i polecaj je tym, którzy zdolni są je zrozumieć.”
*Notka biograficzna Sługi BoŜego Ks. Aleksandra śychlińskiego
ze strony internetowej: http://www.swietywojciech.archpoznan.org.pl/krypta/zychlinski.html
Ksiądz, profesor seminariów duchownych w Gnieźnie i Poznaniu. Urodził się w 1889 roku w Modliszewie k. Gniezna.
Uczęszczał do gimnazjów w Inowrocławiu, Gnieźnie i Poznaniu, a następnie wstąpił do Seminarium Duchownego w
Poznaniu, które ukończył w 1913 roku. Później studiował w Rzymie, a w 1917 roku uzyskał doktorat teologii na
uniwersytecie we Wrocławiu. Początkowo był wikariuszem w Gostyniu, a w latach 1918-39 wykładowcą teologii
dogmatycznej w Seminarium Duchownym w Poznaniu, pełniąc jednocześnie (1927-29) funkcję rektora Seminarium
Duchownego w Gnieźnie. W 1938 roku został rektorem Instytutu WyŜszej Kultury Religijnej w Poznaniu. W czasie II
wojny światowej początkowo przebywał w okolicach Miechowa, a potem był wykładowcą w Seminarium Duchownym
w Kielcach. Działał takŜe w Krakowie i Miechowie. Po wojnie powrócił do Gniezna i kontynuował pracę wykładowcy.
Zmarł w Gnieźnie w 1946 roku. W 1967 roku jego trumnę przewieziono z Gniezna do Poznania i złoŜono w
podziemiach kościoła św. Wojciecha; w 1997 roku przeniesiono ją do nowej Krypty ZasłuŜonych Wielkopolan. Był
wybitnym znawcą dzieł św. Tomasza z Akwinu i św. Jana od KrzyŜa, a zarazem doskonałym wychowawcą i
przewodnikiem duchowym. Zmarł w opinii świętości i stąd w 1968 roku podjęto starania o jego beatyfikację.
Wypowiedzi innych papieŜy o „doskonałym naboŜeństwie” – praca zespołu p. Anatola Kaszczuka
PapieŜ Pius XI powiedział: “Praktykowałem to naboŜeństwo od mojej młodości.”
PapieŜ Pius XII, z mowy wygłoszonej podczas kanonizacji Św. Ludwika: ”Potęga siły jego posługi apostolskiej i
największa tajemnica w zdobywaniu dusz dla Jezusa leŜała w jego naboŜeństwie do Maryi.” Przy innej okazji papieŜ
ten powiedział: “Siła i namaszczenie słów sługi Maryi nie tylko dotknęła moją duszę, ale zdobyła i nawróciła.”
PapieŜ Paweł IV: “Nie mamy najmniejszej wątpliwości, Ŝe naboŜeństwo do Maryi jest nierozerwalnie związane z
naboŜeństwem do Chrystusa, jest gwarancją stałości przekonania w wiarę w Niego i w Jego Kościół, Ŝywotnego
przynaleŜenia do Niego i do Jego Kościoła, co bez naboŜeństwa do Maryi byłoby zuboŜeniem i kompromisem.”
PapieŜ Jan Paweł II w homilii dn. 4 czerwca 1966 na Jasnej Górze [wówczas Arcybiskup Metropolita Krakowski
kardynał Karol Wojtyła ] powiedział: “W dniu 3 maja 1966 roku Episkopat Polski dodaje do tego fundamentalnego
dzieła Soboru swój Akt Jasnogórski: oddanie w macierzyńską niewolę Bogarodzicy. Jest to wołaniem serca i woli,
wołaniem całego chrześcijańskiego jestestwa osoby i wspólnoty o pełne prawo do głoszenia zbawczej misji, o misji tej
wszechstronną skuteczność, o jej nowe zakorzenienie w idącej (i juŜ obecnej) epoce dziejów świata – PRZEZ
MARYJĘ! Jest to zarazem jakieś na wskroś oryginalne odczytanie tej prawdy o obecności Bogarodzicy w tajemnicy
Chrystusa i Kościoła, jak głosi VIII rozdział Konstytucji Lumen Gentium. Odczytanie na wielką miarę, wedle tradycji
Świętych – takich jak Bernard z Clairvaux, jak Grignon de Montfort, jak Maksymilian Kolbe.”
W dn. 5 maja 1968 r. nastąpiło nawiedzenie Matki BoŜej Jasnogórskiej w parafii Matki BoŜej Zwycięskiej w Borku
Fałęckim na przedmieściach Krakowa. (Warto tutaj zaznaczyć, Ŝe klasztor Sióstr Matki BoŜej Miłosierdzia, który
dzisiaj stanowi część kompleksu Świątyni BoŜego Miłosierdzia w Łagiewnikach jest usytuowany w bezpośrednim
sąsiedztwie Borku Fałęckiego - od zespołu). Władze komunistyczne w Polsce nie zezwoliły na peregrynację kopii
obrazu Matki BoŜej Jasnogórskiej, dlatego nawiedzenie miało miejsce poprzez znak świecy i pustych ram.
Uroczystości przewodniczył Arcybiskup Metropolita Krakowski kardynał Karol Wojtyła. Wygłosił wtedy kazanie.
Nagrane na taśmie magnetofonowej, zostało wydrukowane w ksiąŜce Karoliny Biedrzyckiej: „PapieŜ z fabryki
Solvay”, Wydawnictwo M, Kraków, 2005. Przytaczamy fragment tego kazania:
„Zawsze, kiedy przejeŜdŜam obok tej fabryki, a zwłaszcza obok kotłowni w tej fabryce, to przypomina mi się ta moja
Ŝyciowa droga, te decydujące momenty mojego Ŝycia, wtedy często staje mi przed oczyma mała ksiąŜeczka w
5
niebieskiej okładce. Jako robotnik Solvayu często bardzo brałem ją ze sobą wraz z pajdą chleba, brałem ją ze sobą na
zmianę popołudniową albo i nocną, na rannej trudniej było czytać, ale na zmianie popołudniowej często tę ksiąŜkę
czytałem. Ta ksiąŜka nosiła tytuł „Traktat o doskonałym naboŜeństwie do Najświętszej Maryi Panny”. Autorem jej był
błogosławiony wówczas, a później nieco, wyniesiony na ołtarze jako święty, Ludwik Maria Grignon de Montfort.
I pozwólcie, Ŝe w dniu, kiedy się rozpoczyna nawiedzenie Matki BoŜej w waszej parafii, to przypomnę. Ta mała
ksiąŜka w niebieskiej okładce, podobna do modlitewnika, była wtedy przeze mnie czytana w ciągu wielu dni i tygodni,
i nie tylko tak, Ŝeby ją raz przeczytać i odłoŜyć. Ale ją czytałem, jeśli moŜna tak powiedzieć, tam i z powrotem. Tam i
z powrotem. Z tej ksiąŜki nauczyłem się, co to właściwie jest naboŜeństwo do Matki BoŜej. Bo przedtem miałem to
naboŜeństwo i jako dziecko, i jako student gimnazjum, czy na uniwersytecie. Ale jaka jest właściwa tego naboŜeństwa
treść i głębia, to nauczyłem się z tej ksiąŜki niewielkiej, czytanej tu, właśnie tu, na zmianach w fabryce sody. Tak
bardzo ją czytałem, Ŝe cała była poplamiona sodą, i na okładkach, i w środku. Pamiętam dobrze te plamy sody.
Pamiętam je dobrze, bo te plamy są właśnie jakimś waŜnym elementem całego mojego Ŝycia wewnętrznego. Chcę to
dziś przypomnieć.
Przypominam to wam, moi drodzy bracia i siostry, ale ja chcę przede wszystkim dzisiaj przypomnieć Tobie, Matko
Najświętsza, kiedy przychodzisz tutaj, do Borku Fałęckiego, do tej parafii, której tak wiele zawdzięczam, której
zawdzięczam moje powołanie, której zawdzięczam to szczególne moje doświadczenie, doświadczenie pracy fizycznej.
Chcę dzisiaj tu, w tej parafii, Tobie, Matko Najświętsza, chcę Ci przypomnieć i za to Ci podziękować. Chcę dać
osobiste świadectwo, ale to świadectwo osobiste ma znaczenie społeczne, jest świadectwem całej wspólnoty.”
Fragment ksiąŜki papieŜa Jana Pawła II “Dar i tajemnica”, przytoczony równieŜ w j. angielskim na stronie internetowej
KsięŜy Misjonarzy de Montfort: www.montfortmissionaries.com:
„Był taki moment, kiedy nawet poniekąd zakwestionowałem swoją poboŜność maryjną uwaŜając, Ŝe posiada ona w
sposób przesadny pierwszeństwo przed naboŜeństwem do samego Chrystusa. Muszę przyznać, Ŝe wówczas z pomocą
przyszła mi ksiąŜeczka św. Ludwika Marii Grignon dc Montfort, nosząca tytuł: „Traktat o prawdziwym naboŜeństwie
do Najświętszej Maryi Panny”. W ksiąŜeczce tej znalazłem poniekąd gotową odpowiedź na moje pytania. Tak, Maryja
nas przybliŜa do Chrystusa, prowadzi nas do Niego, ale pod warunkiem, Ŝe przeŜyjemy Jej tajemnicę w Chrystusie.
Traktat św. Ludwika Marii Grignon de Montfort moŜe razić swoim stylem przesadnym i barokowym, ale sam rdzeń
prawd teologicznych, które w tym traktacie się zawierają, jest bezcenny. Autor jest teologiem wielkiej klasy. (...). Tu
tłumaczy się pochodzenie owego Totus Tuus. Bierze ono początek właśnie od św. Ludwika Marii Grignon de
Montfort. (...).
Tak więc dzięki św. Ludwikowi zacząłem na nowo odkrywać wszystkie skarby dotychczasowej poboŜności maryjnej,
ale niejako z nowych pozycji: na przykład od dziecka słuchałem „Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej
Maryi Panny” śpiewanych w kościele parafialnym, ale dopiero wówczas dostrzegłem, jakie bogactwo treści
teologicznej oraz treści biblijnej jest w nich zawarte.
Słowa papieŜa Jana Pawła II z przedmowy do ksiąŜki w j. ang. „Traktat o prawdziwym naboŜeństwie do Najświętszej
Maryi Panny” św. Ludwika de Montfort - “True Devotion to Mary”, St. Louis de Montfort, 1985 ,TAN, USA:
„Przeczytanie tej ksiąŜki stało się decydującym punktem zwrotnym w moim Ŝyciu. Mówię ‘punkt zwrotny’, ale w
rzeczywistości była to długa wewnętrzna podróŜ...To ‘doskonałe naboŜeństwo’ jest niezbędne dla kaŜdego, kto bez
rezerwy pragnie oddać samego siebie Chrystusowi i Jego dziełu zbawienia. To od Montforta wziąłem swoje motto
‘Totus tuus’ (Jestem cały Twój). Którego dnia opowiem wam Montfort’ianie jak odkryłem ksiąŜkę św. Ludwika de
Montfort: “Traktat o prawdziwym naboŜeństwie do Najświętszej Maryi Panny” i jak często musiałem do niej powracać
Ŝeby ją zrozumieć.”
Z listu papieŜa Jan Paweł II z 21 czerwca 1997 do KsięŜy Misjonarzy de Montfort :“W tym roku refleksji nad
wspaniałym dziedzictwem Św. Ludwika Marii zachęcam was abyście uczynili to bogactwo owocującym; nie moŜe ono
pozostawać w ukryciu. Nauka waszego załoŜyciela i mistrza doskonale współgra z tematami, nad którym zastanawia
się cały Kościół zbliŜając się do Roku Wielkiego Jubileuszu. Wskazuje ona nam drogę prawdziwej Mądrości, jaka
powinna zostać otwarta dla tak wielu młodych ludzi, którzy poszukują prawdy o swoim Ŝyciu, i o tym, w jaki sposób je
przeŜyć.” – tłumaczenie z j. ang. ze strony internetowej: www.montfortmissionaries.com
6
Download