Program zajęć dodatkowych (tzw. „godzin karcianych”) kół zainteresowań poświęconych zagadnieniom wiary i nauki. Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest poznanie Jego samego, aby człowiek — poznając Go i miłując — mógł dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie – pisał papież Jan Paweł II w encyklice o relacjach między wiarą i rozumem. Głównym celem tych zajęć dodatkowych jest przedstawienie uczniom prawdziwej relacji między wiarą a nauką (lub szerzej rozumem), a także ukazanie, że te dwie rzeczywistości, wiara i nauka, nie wykluczają się, a wręcz przeciwnie dopełniają się tworząc w człowieku spójną całość. Niewątpliwie inicjatywa ta ma być małą cegiełką na drodze do budowania i wzmacniania wielkiego mostu, który łączy wiarę i rozum. Warto przyłączyć się do budowania tego mostu! Praca w tej budowie jest o tyle fascynująca, że w jakiś sposób przybliża nas do słów Mistrza, który mówi: Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8, 32). Czymś co motywuje do poszukiwań jest miłość, która wznieca ogień wiary szukającej zrozumienia – gdyż Miłość (…) współweseli się z prawdą (1Kor 13, 6). Poniższy 72 godzinny program przeznaczony jest dla klas 4-6 szkoły podstawowej. Z założenia jest on zblokowany w zajęcia 2h po 45 minut, aby móc zrealizować wymagania wobec nauczycieli dotyczące tzw. godzin karcianych. Jednak można także program zrealizować dla dwóch grup uczniów 1h po 45 minut w tygodniu. Program ten jest tylko propozycją, pewnym pomysłem, który można i warto przekształcać i udoskonalać do swoich potrzeb. W jakiejś mierze ma on być pomocą, która inspiruje. Mam nadzieje, że się Państwu przyda. Zaproponowane treści mogą jawić się jako ukierunkowane do uczniów z poziomów edukacyjnie wyższych. Jednak wydają się one odpowiednie biorąc pod uwagę dzisiejszą rzeczywistość w której obracają się nasi uczniowie. Dzieci obecnie dość szybko budują swój wewnętrzny światopogląd, który jest wizją otaczającego ich świata, tego jak on wygląda i działa. Szkoła podstawowa jest miejscem w którym spośród wszystkich pozostałych etapów edukacyjnych uczniowie są relatywnie najbardziej otwarci na nową wiedzę. Jednak także w szkole podstawowej, tym bliżej klasy szóstej, można spotkać się już z silnie ukształtowanym światopoglądem dotyczącym sposobu funkcjonowania świata, Boga, czy stosunku do Kościoła. Biorąc pod uwagę współczesne tendencje społeczne warto uczniów zaznajamiać jak najwcześniej z poniższymi tematami, gdyż wątpliwości w ich głowach pojawiają się już na tym etapie edukacyjnym. Są to wątpliwości o poważnym ciężarze, gdyż dotyczą spraw fundamentalnych, zaś otaczające ich środowisko może te wątpliwości potwierdzać. Wiara zaś w pozornym konflikcie z nauką może wychodzić w pozycji przegranego, jawiąc się jako coś nierealnego, a wręcz baśniowego, i w rezultacie zmyślonego. Fikcyjnie naukowa wizja rzeczywistości może budować wizje świata w którym nie ma miejsca dla Boga i Jego miłości. Szczególnie, że jak się podkreśla nową „religią” staje się nauka, zaś twierdzenia, które jawią się jako naukowe są w żaden sposób niepodważane. Jednym z głównych celów tych zajęć jest przekazanie uczniom wiedzy, zaś w niektórych aspektach jedynie wypracowanie pewnej wstępnej świadomości, co do właściwych relacji miedzy wiarą a nauką. W tym kontekście niektóre tematy mogą zostać przez uczniów w pełni przepracowane i zrozumiane, a niektóre będą bardziej zasygnalizowane jako istniejące, aby uczniowie wiedzieli o nich i w przyszłości mogli do nich wrócić. Ponieważ dzisiejszy świat wymaga od nas katechetów w coraz większym stopniu używania nowocześniejszych środków przekazu, które dla uczniów będą atrakcyjne, poniżej zostanie zawarta mała „pomoc techniczna”. Mam nadzieje, że będzie ona dla Państwa przydatna: 1. Najprostszym sposobem ściągnięcia jakiegoś filmiku (np. z Youtube) i zapisania go na dysku jest zainstalowanie przeglądarki Firefox (można ją znaleźć w Internecie) i zainstalowanie wtyczki „Video DownloadHelper”. Wtyczkę można znaleźć przez wpisanie nazwy w wyszukiwarce i wtedy pokazuje się kilka miejsc z których można pobrać dodatek. Przycisk wtyczki pojawia się górnym prawym rogu przeglądarki i wystarczy na niego kliknąć, a następnie kliknąć, aby wybrać format filmu do ściągnięcia (zazwyczaj najlepiej wybrać pierwszy od góry). 2. W poniższym programie godzin pozalekcyjnych zaproponowałem kilka krótszych, bądź dłuższych filmików do obejrzenia z uczniami. Wszystkie dostępne są na YouTube. Można te i wiele innych znaleźć na mojej playliście, gdy wpisze się w wyszukiwarce YouTube „Religia – Piotr Rostkowski”. Życzę wszystkim Państwu owocnej pracy katechetycznej. Z Bożą opieką i błogosławieństwem na pewno tak będzie. W razie jakiś uwag, bądź pytań dotyczących programu można pisać na adres: [email protected], można uzyskać kontakt także przez Facebooka. Piotr Rostkowski Cele ogólne: uczeń wie i rozumie jakie są prawidłowe relacje między wiarą i nauką (a także szerzej rozumem). Cele szczegółowe: uczeń potrafi określić, kiedy mamy do czynienia z aktywnością emocjonalnouczuciową, a kiedy z aktywnością rozumu, oraz wie jak te sfery działają w człowieku; uczeń poznaje kilka ujęć rozumienia w chrześcijaństwie słowa „wiara”; uczeń wie czym jest nauka, jaki jest jej przedmiot, oraz jakimi metodami posługuje się; uczeń wie jak wg najnowszych hipotez naukowych powstał świat; uczeń potrafi odnieść różne treści Pisma Świętego do najnowszych odkryć naukowych; uczeń wie co od strony dorobku nauk historycznych, bądź psychologicznych możemy powiedzieć o postaci Jezusa; uczeń wie jakie metody używa się w Kościele Katolickim, aby zbadać prawdziwość cudu, bądź objawienia prywatnego. KOŁO POSZUKIWACZY PRAWDY! Proponowany zarys - działy: 1. Serce i rozum – z czym do Boga? a. Rozum i serce, a gdzie to jest? b. Co bardziej lubię – serce czy rozum? c. Po co serce a po co rozum? Czy potrzebujemy obu? d. Gdzie jest wiara? W sercu czy w rozumie? Czym jest wiara? e. Czy wiara potrzebuje rozumu? Wiara szukająca zrozumienia. 2. Nauka kontra wiara? a. Wiara o nauce… b. Nauka o wierze… c. Czy nauka i wiara się wykluczają? 3. Tajemnica stworzenia świata… a. Jak wg nauki powstał świat? b. Co ze stworzeniem świata w Biblii? Kto ma racje wiara czy nauka? c. W poszukiwaniu ukrytych znaczeń księgi Rodzaju d. Bóg działający w świecie. 4. Pismo Święte – do czego ta książka? a. Biblia najlepiej sprawdzona księga na świecie! b. A właściwie do czego ta książka? 5. Człowiek istota cielesno-duchowa? a. Czy człowiek pochodzi o małpy? Tak i nie… jak to ugryźć? 6. Cel: Bóg – poszukiwania rozumu… a. Skąd wiemy, że Bóg istnieje? Tropiąc Boga… b. Jaki jest Bóg? Po śladach do celu! c. Czy można udowodnić filozoficznie lub naukowo, że Bóg istnieje? 7. Jezus – postać naukowo sprawdzona? a. Skąd wiemy o Jezusie? W poszukiwaniu źródeł historycznych… b. Jezus - portret psychologiczny. c. Jezus - cuda i zmartwychwstanie… Jak to możliwe? 8. Modlitwa a nauka… a. Co nauka mówi o praktykowaniu modlitwy? 9. Cuda i objawienia a wyjaśnienia naukowe? a. Objawienia i cuda – prawdziwe czy nie? Jak to sprawdzić? b. Na tropie objawień – Lourdes rok 1858… i Fatima rok 1917… c. Na tropie objawień – Polska rok św. Faustyna… d. Na tropie cudów – Argentyna 18 sierpnia 1996 roku (cud eucharystyczny) i cud za wstawiennictwem Jana Pawła II… e. Niebo istnieje naprawdę… Realizacja programu zajęć Tematy (treść) spotkań I SEMESTR Wrzesień 1. Rozum i serce, a gdzie to jest? – Celem pierwszych zajęć jest uświadomienie dzieciom, że człowiek posiada w sobie różne władze, takie wewnętrzne możliwości, podstawowymi zaś są rozum i sfera emocjonalno-uczuciowo-wolitywną (na potrzeby dzieci można połączyć te sfery, aby łatwiej mogły zrozumieć, choć równocześnie warto ukazać rozróżnienie pomiędzy emocjami, uczuciami, a wolą). Warto, aby dzieci zapoznały się z rozróżnieniem tych sfer, kiedy mówimy, że coś jest wynikiem działania sfery rozumu, a kiedy sfery serca. Można przedstawić dzieciom prosty schemat platońskiego wozu (narysować go nawet z drobniejszymi elementami), gdzie poprzez metaforę są ukazane główne władze człowieka: wóz reprezentuje ciało; konie reprezentują emocje i uczucia, które napędzają wóz; woźnica reprezentuje rozum, który za pomocą lejc ma kierować całym wozem. Można wykorzystać następujące pytania: a co się dzieje, gdy konie są narowiste i prowadzą nas przez wyboiste drogi? a co się dzieje, gdy konie są apatyczne i nic im się nie chce? w jaki sposób można układać konie, co trzeba z nimi robić, aby były takie jak chcemy? a co się dzieje kiedy wóz jest spróchniały, czy można daleko dojechać? a co jeśli woźnica nie posiada lejc, kto kieruje wtedy wozem? Dzieci można podzielić na grupy i przydzielić im po jednym lub dwóch przykładach sytuacji z wozem, aby wyjaśniły daną sytuacje i spróbowały powiedzieć co trzeba zrobić, aby wóz-człowiek dobrze działał. Mogą również wcielić się w wyobrażoną postać woźnicy, albo właściciela wozu w celu zarządzania jakąś konkretną sytuacją wozu-człowieka… a. Dodatkowo można wykorzystać cytat z Listu św. Pawła: „Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego co chce, ale to, czego nienawidzę – to właśnie czynię” (Rz 7,15), „Nie czynię bowiem dobra, którego chce, ale czynię zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka” (Rz 7, 19-20). Najpierw można spytać dzieci czy mają podobne doświadczenie, że robią coś czego tak naprawdę nie chcą, a potem żałują? Następnie przez burzę mózgów odnieść cytat do metafory wozu – co to byłby za przypadek w naszym wozie? Mowa jest o rozumie (nie rozumiem tego co czynię – gdy nasze czyny pochodzą z rozumu to wiemy dlaczego coś robimy), a także o woli (nie czynię tego co chce), zaś ciekawym wątkiem jest temat kto przejmuje władzę nad wozem? Narowiste i złe konie? 2. Rozum i serce, a gdzie to jest? – ciąga dalszy poprzedniego tematu. Pokaz filmu krótkometrażowego pt. „Cyrk Motyli”. Po obejrzeniu filmu można przeprowadzić z uczniami dyskusje o filmie, co im najbardziej się podobało i co myślą o filmie, a następnie pytaniami nawiązać do poprzedniej lekcji: a. Czy widzicie gdzieś w filmie nawiązanie do metafory wozu Platona, lub czy można zrobić takie nawiązanie? b. Jaki problem miał główny bohater? Czy można nawiązać to do działania wozu Platona? Co się zmieniło u głównego bohatera? c. Jak byście ocenili „konie” (uczucia) ludzi, którzy przychodzili do pierwszego i do drugiego cyrku? d. Dlaczego przyjaciele Willa nie pomogli mu nad rzeką? Czy doprowadziło to do przemiany „wozu” Willa? e. Można wymyśleć własne . Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Cyrk Motyli 3. Co bardziej lubię – serce czy rozum? – Celem zajęć jest przeprowadzenie ćwiczeń uświadamiających i samo refleksyjnych tak, aby dzieci mogły przyjrzeć się i przemyśleć jak postrzegają daną sferę/władzę – jest to istotne, gdyż w przyszłości różne podejście do tych władz powoduje odmienny sposób przeżywania relacji z Bogiem. Proponowana forma pracy: a. Na początku lekcji podzielić dzieci zgodnie z ich preferencjami na grupy za „sercem” i za „rozumem” pytając, która jest ważniejsza. Następnie grupy mają za zadanie „zareklamować” swoją władzę jako tę najlepszą (można odnieść się do postaci z reklam jednego z operatorów sieci komórkowych). Grupy miałyby przygotować hasło reklamowe, plakat reklamowy, i odegrać scenkę, która przedstawiałaby zalety władzy duchowej, którą reklamują – można dodać inne formy aktywności uczniów np. piosenka/rym, itp. 4. Co bardziej lubię – serce czy rozum? – ciąg dalszy tematu z poprzednich zajęć. Kolejną formą jest ćwiczenie, które trzeba poprzedzić pewną metodą wyciszenia dzieci. Nauczyciel prosi, aby uczniowie usiedli wygodnie, lecz oparci o krzesła z wyprostowanymi plecami. Następnie prosi, aby zamknęli oczy i policzyli dziesięć swoich normalnych oddechów, później zaś przez chwilę obserwując przepływ powietrza normalnie oddychając. Warto, aby polecania nauczyciela były wypowiadane spokojnie, pewnie, nie śpiesząc się z przerwami tak, aby wytworzyć odpowiedni relaksacyjny nastrój. Kolejnym zadaniem jest to, aby wsłuchali się w jeden dźwięk pochodzący z sali lekcyjnej i posłuchali go, zaś po chwili przechodzili do następnego i robili tak samo. Po pewnym czasie nie za długim i nie za krótkim (raczej ok. 2-4 minut w zależności od grupy) nauczyciel prosi, aby spróbowali usłyszeć jakieś pojedyncze dźwięki dochodzące do nich spoza sali lekcyjnej i postępowali tak jak poprzednio. Po tej części następuje przejście do właściwej części ćwiczenia. Uczniowie mają w myślach wyobrażać sobie odpowiedzi na pytania, a także obserwować jakie uczucia do nich przychodzą, gdy nauczyciel zadaje pytania. Nauczyciel może podać następujące pytania: i. Czy uczucia są dla mnie ważne? Czy są one ważne w życiu? ii. Jak obecnie się czuje, jakie uczucia są we mnie? Spróbuj je nazwać – żadne uczucie nie jest złe, choć niektóre mogą być przykre, ale też o czymś ważnym mówią. iii. Czy lubię zastanawiać się nad różnymi rzeczami? Czy nim coś zrobię to najpierw to porządnie przemyślę i długo się zastanowię? Czy raczej jestem spontaniczny i działam pod wpływem impulsu? iv. Można wymyśleć własne pytania . W trakcie ćwiczenia warto robić odpowiednie przerwy między pytaniami tak, aby dzieci miały czas się nad nimi zastanowić. Po zakończeniu pytań warto zostawić chwilę, a następnie poprosić uczniów, aby otworzyli oczy. Po ćwiczeniu można przeprowadzić dyskusje po pierwsze jak im się podobało, a po drugie co sobie pomyśleli, jak odpowiadali na pytania. Jest to po trochu ćwiczenie duchowe, które pomaga dzieciom lepiej orientować się w swoim wnętrzu. Należy być przygotowanym, że po takim ćwiczeniu po zajęciach uczniowie będą chcieli porozmawiać na osobności o czymś co przyszło w trakcie ćwiczenia do nich - warto i powinno się poświęcić na taką rozmowę chwile czasu, bo to może być ważny temat dla dziecka. Można wręcz zaprosić uczniów do takiej rozmowy: „jeśli ktoś chciałby porozmawiać po zajęciach na osobności to jestem dostępny”. W przypadku, gdy uczeń poruszy jakąś kwestię za trudną dla katechety można go w subtelny sposób zaprosić do rozmowy z pedagogiem lub psychologiem szkolnym. Październik 1. Po co serce, a po co rozum? Czy potrzebujemy obu? – Ukazanie, że wszyscy potrzebujemy w życiu każdej ze sfer (warto użyć przykładów z życia, można odegrać scenki z dziećmi lub posłużyć się opowiadaniami problemowymi). Ciekawą formą pracy jest opowiadanie z ukrytym dylematem, który dzieci mają za zadanie rozwiązać, zaś proponowanymi drogami rozwiązania, będą droga „serca” lub „rozumu”. Można utworzyć dwie grupy opozycyjne, które miałyby siebie przekonać do odpowiednich rozwiązań, lub odegrać salę sądową, gdzie oskarżenie będzie atakować podane rozwiązanie argumentami np. „rozumu”, zaś obrona bronić argumentami np. „serca”. Innym pomysłem jest wyobrażenie sobie człowieka bez rozumu lub serca, pomyślenie nad tym jak on będzie funkcjonował w różnych sytuacjach życiowych nauczyciel może podać przykład konkretnej sytuacji, zaś uczniowie będą opisywali zachowanie takiego człowieka w opisanym przykładzie. Następnie uczniowie poprzez burzę mózgów spróbują znaleźć „receptę” na człowieka bez rozumu lub bez serca – jak mu pomóc? Można rozrysować mapę myśli w postaci słoneczka na tablicy bądź na szarym papierze. 2. Czym jest wiara? Gdzie jest wiara? W sercu czy w rozumie? – Celem zajęć jest to, aby uczniowie w głębszy sposób odpowiedzieli sobie na pytanie czym jest wiara, albo przynajmniej, aby dowiedzieli się, że istnieje pogłębione rozumienie tego słowa, a także odniesienie pojęcie „wiara” do poprzednich tematów zajęć, czyli do rozumu i serca. Celem jest pokazanie wiary nie tylko jako uznania, że Bóg istnieje, ale przedstawienie jej jako zawierzenie i zaufanie, które prowadzi do znalezienia w Bogu oparcia. Bóg jako mój przyjaciel, pocieszyciel, ktoś kto jest przy mnie cały czas, kto myśli o mnie tylko dobrze. Pokazanie wiary nie jako coś co zamyka i ogranicza (jak często się wskazuje), ale jako pełne ufne otwarcie (na Boga, innych ludzi, oraz samego siebie), oraz zaufanie, że jest się kochanym i chcianym. Wiara, która otwiera i daje siłę. Pomocnym w tym celu może być przedstawienie konkretnych osób, którzy dokonali wspaniałych rzeczy dzięki wierze (np. Matka Teresa z Kalkuty, św. Jan Paweł II, Nick Vujicic), a także znanych osób, które mówią o tym, że wiara dała im siłę (np. aktorzy, muzycy, sportowcy, piłkarze czy siatkarze). Warto pokazać filmik z Nickiem (aktor grający głównego bohatera z Cyrku Motyli), gdyż świetnie pokazuje on jak człowiekowi, który nie ma rąk i nóg wiara dała siłę, i że dzięki Bogu dokonał wielu wspaniałych rzeczy. Po kilku przykładach konkretnych osób, bądź filmowych, bądź cytatach można użyć burzy mózgów w której kluczowymi pytaniami były: co tych wszystkich ludzi łączy? Dlaczego te osoby wierzą? Co im ta wiara dała i czy coś zmieniła w ich życiu? Do zobrazowania odpowiedzi uczniów można użyć ponownie metody mapy myśli w postaci słoneczka. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Nick Vujicic - Niezwykły – Nowe świadectwo Ks Jakub Bartczak - Po prostu wierzę (prod. Dedoce) 3. Czy wiara potrzebuje rozumu? Wiara szukająca zrozumienia. – Pierwszym celem zajęć jest ukazanie człowieka wiary jako osoby, która kieruje się miłością, która chce poznawać i zrozumieć to co wokół (można porównać z osobami zakochanymi lub przyjaciółmi, którzy chcą siebie nawzajem poznawać i rozumieć pytając o drugą osobę). Bóg dał nam świat, aby się nim cieszyć, poznawać go, próbować zrozumieć, a także wprowadzać dobro, czyli ulepszać go (i tym też zajmuje się nauka). Człowiek wiary jest osobą, która zastanawia się nad swoją wiarą, samym sobą i nad światem – szuka mądrości. Drugim celem jest pokazanie, że człowiek potrzebuje obu skrzydeł: wiary i rozumu. Omówienie zagrożeń związanych z brakiem odpowiedniego używania „rozumu” - np. brak posiadania rozeznania, gdzie tak naprawdę leży dobro; nie poszukiwanie mądrości, tego jak mądrze postępować; brak zrozumienia siebie samego, świata a może nawet fałszywa wizja Boga. Proponowana forma pracy: podział uczniów na grupy, każda z grup ma przygotować dwie scenki i odegrać dwie wizje osoby wierzącej, najpierw tej, która kierowałaby się wiarą bez rozumu, a następnie takiej, która używa wprawdzie rozumu, ale nie ma w niej żadnej wiary. Uczniowie mają wymyślić przykłady z życia. Następnie nauczyciel może opowiedzieć historyjkę o trzech łódkach: „W pewnym niedużym mieście w jednej z parafii żył sobie proboszcz. Był on powszechnie lubiany i uważany za dobrego człowieka i księdza, oraz za osobę mocno wierzącą w Boga. Pewnego razu jednak stała się rzecz tragiczna! Nie daleko tej miejscowości znajdowała się tama, która odgradzała od miasta ogromny zbiornik wody. Tama zaczęła pękać! Ludzie nie wiedzieli co zrobić, jednak władzę wezwały jasno – trzeba opuścić miasto! Wtedy proboszcz powiedział wszystkim: ja wierze, że Bóg mnie uratuje i nie będę uciekał! Ludzie opuszczali miasto, zaś woda się podnosiła. Najpierw sięgała do kolan. Przypłynęła pierwsza łódka, ludzie namawiali proboszcza, aby uciekał z nimi, lecz on się nie zgodził i powiedział, że ufa Bogu. Później woda sięgała, aż do szyi! Przypłynęła druga łódka, ludzie błagali księdza, aby uciekał z nimi, lecz i to nie przyniosło rezultatu. Ksiądz musiał uciekać na dach kościoła, gdyż woda sięgała już tak wysoko. Przypłynęła trzecia łódka, ludzie próbowali wciągnąć na łódź proboszcza siłą, lecz się nie dał i powiedział, żeby go zostawili, bo on ufa, że Bóg go uratuje! Trzecia łódka odpłynęła. I wiecie co się stało później? Proboszcz utonął i poszedł do nieba… Stanął przed Panem Bogiem, bardzo zły na Niego i powiedział: ja Ci tak bardzo wierzyłem... a ty Panie Boże pozwoliłeś mi utonąć! Pan Bóg spojrzał się na poczciwego proboszcza, uśmiechnął i odpowiedział: wysłałem ci najpierw jedną łódkę, później następną i następną, a ty wszystkie moje pomoce odrzuciłeś…” Po historyjce można z uczniami przeprowadzić dyskusje o niej - można wspomnieć uczniom, że choć Kościół uznaje istnienie cudów to jednak w przypadku np. choroby naucza, że najpierw trzeba iść do lekarza, a nie tylko się modlić i oczekiwać na cud (choć jednocześnie można i warto się pomodlić o uzdrowienie), gdyż Pan Bóg może chcieć pomóc używając rąk i wiedzy lekarza… 4. Czy wiara potrzebuje rozumu? Wiara szukająca zrozumienia. – pokaz filmu pt. „Bóg nie umarł”. Listopad 1. Czy wiara potrzebuje rozumu? Wiara szukająca zrozumienia. – ciąg dalszy pokazu filmu pt. „Bóg nie umarł”. Po zakończeniu filmu można przeprowadzić dyskusje, burzę mózgów, lub spróbować odegrania sytuacji, w których uczniowie wcielają się w rolę głównego bohatera, zaś nauczyciel w rolę wykładowcy filozofii z filmu – celem uczniów jest wygranie w dyskusji z nauczycielem. Warto, aby nauczyciel miał spisane argumenty i myśli dla obu stron użyte w filmie, można byłoby je wykorzystać w czasie zajęć jako wsparcie dla uczniów co by też byłoby pomocne w utrwaleniu różnych motywów z filmu. Ważnym elementem jest wydobycie postawy ludzi wierzących, którzy po pierwsze mają swoje przemyślenia, a po drugie mają odwagę pozostać przy swoim przekonaniu mimo silnego nacisku. 2. Wiara o nauce… – celem tych zajęć jest zarysowanie katolickiego podejścia do nauki. Pomocne mogą być w tym wypowiedzi św. Augustyna, św. Jana Pawła II, czy ks. prof. Hellera, oraz pokazanie, że Kościół pozytywnie podchodzi do nauki i jej osiągnięć, które w bardzo wielu aspektach zmieniają świat na lepsze. Cytaty - Ks. prof. M. Heller: „W konstytucji “Gaudium et spes” Sobór Watykański II wyraźnie potwierdził autonomię nauki. To znaczy, że nauka ma się rządzić własnymi prawami, a Kościołowi nie wolno w nią ingerować. Po prostu Kościół nie jest instytucją powołaną do oceny prawdziwości czy trafności teorii naukowych. To prawda, że taka świadomość nie zawsze dominowała w Kościele.” „Już św. Augustyn w komentarzu do Księgi Genesis przyjął metodologiczną zasadę głoszącą, że jeżeli prawda religijna wydaje się być w sprzeczności z „dobrze ustaloną prawdą rozumową” (wtedy jeszcze nauki we współczesnym rozumieniu nie było), mamy obowiązek tak ją zinterpretować, by uzyskać harmonię z prawdą rozumową.” „Ciekawe, że w fizyce mamy kilka fundamentalnych teorii: mechanikę klasyczną, teorię względności, mechanikę kwantową, teorie pól kwantowych i inne, w biologii zaś - generalnie rzecz biorąc - tylko dwie, ściśle ze sobą powiązane: teorię ewolucji i genetykę. Teoria ewolucji nie ma konkurentów; wszelkie inne kontrpropozycje uważamy za nienaukowe. Dlatego - uwzględniając wszystkie zastrzeżenia, jakie uczyniłby filozof nauki odnośnie pojęcia prawdy, która w nauce nigdy nie jest ostateczna i zawsze podlega weryfikacji - musimy powiedzieć, że teoria ewolucji jest po prostu prawdziwa.” „(…)podstawą teorii ewolucji są prawa fizyki, bo gdyby prawa fizyki były inne, niż są, ewolucja biologiczna albo w ogóle by się nie dokonała, albo przebiegałaby zupełnie inaczej. Wszystkie nauki przyrodnicze, nie tylko biologia, postrzegają świat ewolucyjnie. Ewolucja biologiczna jest tylko dalszym ciągiem ewolucji kosmicznej. Dziś istnieje już dość dobrze opracowana teoria powstawania i kompleksyfikacji struktur - niekoniecznie żywych - we wszechświecie. Zanim powstała pierwsza komórka, musiały powstać galaktyki, gwiazdy i planety. (…) Dlatego ewolucja w sensie biologicznym jest - jak powiedziałem - dalszym ciągiem wielkiego procesu kosmicznego. Zresztą proces ewolucji wcale się nie zakończył: nasze Słońce ma za sobą pięć miliardów lat istnienia i następne pięć miliardów lat życia przed sobą. Przed ewolucją przyszłość jest ciągle otwarta.” „(…) w 1996 roku Jan Paweł II mówił już o ontologicznym skoku między zwierzęcym przodkiem a człowiekiem. Przypomnę, jak wypowiedź Piusa XII skomentował Karl Rahner. Używając tradycyjnego tomistycznego języka, rozróżnił przyczyny kategorialne, czyli wszystkie przyczyny materialne działające we wszechświecie, i przyczynę transcendentalną, czyli Pana Boga. Rozróżnienie to wskazuje na różny rodzaj przyczynowości. Przyczyny kategorialne mogą być bezpośrednie i pośrednie – kiedy piszę artykuł, przyczyną bezpośrednią (narzędną) jest pióro. Rahner powiadał: przyczyna transcendentalna tym różni się od przyczyn kategorialnych, że daje istnienie, a więc zawsze działa na skutek bezpośrednio, także wtedy, gdy działa za pomocą przyczyn kategorialnych. Działa wewnątrz nich. Zatem czy powstaje dusza, czy następuje rozpad atomu, Bóg zawsze działa bezpośrednio, od wewnątrz samego związku przyczynowego.” „Tymczasem w porządnej teologii chrześcijańskiej przypadek jest wkomponowany w plan Boży. To, co dla nas jest przypadkiem, nie musi być przypadkiem dla Pana Boga. Jeżeli kiedyś pociąg się spóźnił i dzięki temu mój tata spotkał się z moją mamą, to można powiedzieć, że to był przypadek, ale równie dobrze można powiedzieć, iż była to Boża Opatrzność.” Można także uczniom wspomnieć o różnych trudnych tematach i wydarzeniach w historii Kościoła, przedstawić ich prawdziwy przebieg i kontekst historyczny (niewolno bać się trudnych tematów, takie zajęcia są dobrą okazją do zapoznania z nimi uczniów, warto nie próbować na siłę bronić i wybielać historycznych sytuacji, lecz kierować uczniów ku ich zrozumieniu). Można wspomnieć o sprawie Galileusza i podejściu ludzi Kościoła do heliocentrycznej wizji świata. Warto pokazać, że chrześcijaństwo od początku było otwarte na dorobki różnych kultur np. greckiej czy rzymskiej i wiele dobrego dla Europy stało się dzięki Kościołowi w kwestiach naukowo-edukacyjnych. 3. Wiara o nauce… – nowe odkrycia i nowe wyzwania, czyli zasygnalizowanie uczniom tematu, że choć często nauka zmienia świat na lepsze to człowiek musi się zastanawiać nad tym czy wszystkie nowe możliwości są dobre (warto użyć porównań, które będą na poziomie codziennego doświadczenia uczniów). Można użyć trochę wyobraźni, przenieść się w przyszłość i wyobrazić jak będzie wyglądała przyszłość… czyli poprzez zabawę i wyobraźnię wcielić się z uczniami w rolę futurologów – naukowców zajmujących się przewidywaniem przyszłości. Po podziale uczniów na grupy każda z grup miałaby wymyślić jakiś hipotetyczny scenariusz przyszłości w przypadku rozwoju technologii w jakiejś dziedzinie. 4. Nauka o wierze… – Głównym celem tych zajęć jest wstępne zarysowanie uczniom czym tak naprawdę jest nauka, czyli czym się zajmuje (jej przedmiot) i jak to bada (jej metody). W związku z tym celem jest ukazanie uczniom kiedy jakaś wypowiedź jest naukowa, a kiedy jest czyjąś opinią, światopogląd, bądź filozofia. W tym kontekście ukazanie jaka jest właściwa relacja nauki do wiary tzn. że w nauka praktycznie nic nie może powiedzieć o istnieniu Boga (filozofia zaś już może), gdyż On jest kimś kto nie jest jakimś fragmentem świata materialnego do zbadania za pomocą metod empirycznych – jak powiedział Jezus: „Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie” (J 4, 24). Warto też zasygnalizować, że istnieją naukowcy, którzy są wierzącymi osobami i przywołać ich wypowiedzi. W celu zaktywizowania uczniów można użyć metody rozsypanych karteczek, które uczniowie mają logicznie poukładać. Po wstępnym wyjaśnieniu przez nauczyciela czym jest nauka, jaki jest jej przedmiot i metody, uczniowie musieliby użyć swojej wiedzy w praktyce. Na karteczkach znajdowałyby się hipotezy naukowe (lub nienaukowe), sposób weryfikacji hipotezy (naukowy bądź nienaukowy), i wniosek końcowy (który byłby logiczny, bądź zbyt daleko idący). Przykłady muszą być wyraziste i nawet czasem przesadne, aby dzieci mogły wykonać to zadanie. Po ćwiczeniu w grupach, bądź wspólnie, można każdy z wymienionych przypadków omówić, tzn. uczniowie wyjaśniają czy uważają ten przypadek za naukowy lub nienaukowy, oraz dlaczego. Po wyjaśnieniu nauczyciel może jeszcze dopowiedzieć swoje uwagi. Grudzień 1. Czy nauka i wiara wykluczają się? – celem zajęć jest podsumowanie poprzednich tematów i ponowne zaakcentowanie, że nauka i wiara nie wykluczają się, lecz mają się dopełniać. Można uczniom jeszcze raz podkreślić temat czy świat jest tylko materią, czy jest tylko materialny. Prosty przykład może pochodzić od dzieci, czy jeśli któremuś z nich otworzyłbym czaszkę i wziął najlepszy na świecie mikroskop to czy zobaczyłbym przez niego myśli tej osoby lub jej uczucia? A jeśli bym się przeniósł w przyszłość o 1000 lat i wziął jeszcze lepszy mikroskop to czy coś by się zmieniło? Warto poprosić jednego z uczniów na ochotnika, aby posłużył za „pacjenta”. Proponowaną metodą jest praca plastyczna w formie plakatu, która będzie przedstawiała fakt, iż nauka i wiara nie wykluczając się, a w wręcz przeciwnie, że się dopełniają. Przed rozpoczęciem pracy plastycznej warto pokazać uczniom filmik z 3 minutowego katechizmu dla dzieci w połączeniu z krótką dyskusją o tym jakie argumenty zostały w nim użyte. Prace plastyczne warto wywiesić na korytarzu, aby uczniowie czuli motywacje do dobrego wykonania pracy, zaś pozostali mogli obejrzeć efekty. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: 22 Czy istnieje sprzeczność między wiarą a nauką 2. Jak wg nauki powstał świat? – Na tych zajęciach celem jest przedstawienie uczniom podstawowej wiedzy naukowej o powstaniu świata np. wiek wszechświata i naszej planety, jego wielkość, teorię wielkiego wybuchu i rozszerzania się wszechświata, oraz wyjaśnienie terminu „ewolucja” w kontekście wszechświata, naszej planety, oraz rozwoju roślin i zwierząt (w sposób prosty, przystosowany do danej grupy uczniów, ukierunkowany na zaciekawienie tematem). Najlepiej użyć dużej ilości przykładów i podać wiele ciekawostek, które mogą poruszyć uczniów, można znaleźć w Internecie różne grafiki i plansze wyjaśniające różne procesy, oraz filmiki i pokazać uczniom wyświetlając na rzutniku. Pod koniec lekcji uczniowie (pojedynczo lub w grupach) będą mieli za zadanie wykonać komiks (historyjkę obrazkową), która będzie przedstawiała proces powstawania świata i człowieka. 3. A co ze stworzeniem świata w Biblii? Kto ma racje wiara czy nauka? – Na tych zajęciach uczniowie będą mogli poznać historyczny zarys księgi Rodzaju (kto, kiedy i dlaczego ją napisał, w jaki sposób myśleli biblijni autorzy, jaki był cel napisania biblijnego stworzenia świata). Należy pamiętać, że w dalszej części programu są zajęcia dotyczące Biblii, a więc warto tutaj skupić się na samej księdze Rodzaju. Ważnym pytaniem na które dobrze byłoby odpowiedzieć brzmi: jak opis z księgi Rodzaju ma się do tego co twierdzi nauka? Na początku zajęć można dzieciom zadać podchwytliwe pytanie do którego później trzeba wrócić i podkreślić, że jest to dylemat pozorny i jedno drugiego nie wyklucza (dzieci mogą skupić się tak pytaniu-dylemacie, że głównie to zapamiętają z lekcji). Po wstępnym przypomnieniu o tym jak długo świat powstał wg nauki, a ile to trwało to w Piśmie Świętym, zadać pytanie dzieciom, kto ma racje wiara czy nauka, bo tu mówią co innego, a tu co innego. Dzieci mogłyby się opowiadać anonimowo przez karteczki wrzucane do woreczka, lub publicznie przez podniesienie ręki. W dalszej części zajęć mogłoby nastąpić wyjaśnienie dzieciom, że autorzy biblijni mieli swoje uwarunkowania cywilizacyjno-kulturowe, wielu rzeczy nie wiedzieli, nie było jeszcze rozwiniętej nauki w naszym rozumieniu, ale że celem nie było wyjaśnienie naukowe (biologiczne czy fizyczne) tylko przekazanie pewnych prawd (np. że Bóg chciał stworzyć świat, stworzył go dobrym, chciał stworzyć człowieka, liczba 7 oznaczała doskonałość, itp.). Teraz Bóg dał nam rozum, abyśmy odkrywali ten świat i to jak on działa. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: STWORZENIE ŚWIATA. NA POCZĄTKU BYŁO ŚWIATŁO – Stary Testament – PL Styczeń 1. W poszukiwaniu ukrytych znaczeń księgi Rodzaju – przyjrzenie się fragmentom księgi Rodzaju mówiącym o stworzeniu świata i historii pierwszych ludzi w raju – o co tu chodzi? Ukazanie głębszego znaczenia księgi Rodzaju – niekoniecznie wszystko musi zostać całkowicie zrozumiane przez uczniów, jednak chodzi o to, aby zasygnalizować, że takie głębsze rozumienie księgi Rodzaju istnieje. Pokazanie uczniom, że jest to fragment, który przedstawia nam mądrość na różnych poziomach. Można z uczniami odegrać scenkę, która będzie przedstawiała moment w którym Adam i Ewa skosztowali owocu z zakazanego drzewa. Na początku nauczyciel prosi uczniów, aby zamknęli oczy i słuchając opowieści nauczyciela i wyobrazili sobie to wydarzenie jak najdokładniej potrafią (ze szczegółami miejsca, pogody, zapachów, itp. – nie ważne, że będą to elementy wymyślone). Następnie uczniowie mieliby za zadanie wcielić się w postacie opierając się na wydarzeniach z księgi Rodzaju. Scenka byłaby odegrana bez przygotowania, spontanicznie, każda z osób miałaby tylko wcześniej przemyśleń potencjalne zachowanie swojej postaci. Celem jest głębsze wczucie się i przemyślenie biblijnej historii. Uczniowie mogliby się wcielić w postać Boga, Adama i Ewy, węża, ale nawet także ktoś mógłby odegrać rolę zakazanego drzewa, być powiewem wiatru, itp. Na końcu warto z uczniami omówić scenkę i to czy uważają, że dobrze ona odwzorowała wydarzenia w rajskim ogrodzie. Następnie można podzielić dzieci na grupy badawcze, które miałyby spróbować odnaleźćwymyśleć ukryte znaczenia księgi Rodzaju. Przykładowe pytania do grup: a. Czym jest raj? Co to za miejsce? Gdzie ono może się znajdować? Miejsce fizyczne czy stan w którym znajduje się człowiek? b. Dlaczego drzewo w środku ogrodu rajskiego zostało nazwane drzewem poznania dobra i zła? Co zjedzenie owocu z tego drzewa spowodowało u pierwszych ludzi? Do tego pytania jest możliwe późniejsze dopowiedzenie przez nauczyciela: i. co to znaczy znać dobro, a co to znaczy znać zło? ii. czy jeśli na świecie nikt by nigdy nic nie ukradł, i nigdy nie miał takiej chęci, żeby coś ukraść to czy ludzkość wiedziałaby co znaczy słowo „kradzież”? To porównanie ma wskazywać, że pierwsi ludzie w raju byli wstanie niepokalanym, czyli jeszcze przed grzechem pierworodnym i nie znali grzechu i zła, dopiero po spożyciu owocu, poznali zło. Poznanie to jednak nie dotyczyło tylko poznania teoretycznego, ale praktycznego, czyli pojawiły się w nich złe pragnienia i myśli (dlatego później zaczęli się siebie nawzajem wstydzić, i chcieli schować się przed Bogiem). iii. historyjka: „Szło dwóch zakonników drogą, gdy nagle zobaczyli na drodze wóz, który znajdował się w ogromnej kałuży, a jego koło zakopało się w błocie. Woźnica próbował wyjechać, ale konie nie potrafiły wyciągnąć wozu. W wozie znajdowała się młoda kobieta, która wyraźnie była przestraszona tą sytuacją i tym czy wóz się przewróci. Jeden z zakonników podkasał habit wszedł do brudnej wody i podszedł do wozu. Wziął kobietę na ręce i przeniósł na suchy brzeg. Gdy później dwaj zakonnicy szli dalej drogą drugi powiedział do tego pierwszego – jak mogłeś wziąć na ręce tę kobietę, nie wstyd ci? A pierwszy powiedział do drugiego – mi nie wstyd, pomogłem jej, ale ty… jakie myśli miałeś w tym momencie?” Ta historyjka jest dość trudna, więc nauczyciel musi rozeznać czy grupa uczniów będzie mogła ją zrozumieć i jej główne przesłanie zwracające uwagę na nastawienie naszego wnętrza – historyjka do omówienia wraz z uczniami. c. Dlaczego pierwsi ludzie zerwali owoc z drzewa poznania dobra i zła? d. Jak Adam i Ewa zaczęli zachowywać się po zerwaniu owocu z drzewa poznania dobra i zła. e. Jak myślicie dlaczego Adam i Ewa musieli opuścić raj? Czy była to bardziej kara czy konsekwencja? Czy po tym wszystkim mogli tam przebywać? Jeśli „nie” to dlaczego już nie mogli tam przebywać? Po zaprezentowaniu odpowiedzi przez uczniów nauczyciel omawia z nimi ich odpowiedzi ukazując teologiczne znaczenie księgi Rodzaju. 2. Bóg działający w świecie… – ponowny powrót do pytania czy współczesna nauka wyklucza działanie Boga w świecie? Czy świat jest przypadkiem, czy może Bóg działał we wszystkich etapach powstawania świata? Pokazanie Boga działającego tu i teraz w naszym życiu, ale także jako tego, który działał poprzez miliony lat. Warto znaleźć ciekawe wypowiedzi naukowców, lub ks. prof. Hellera. Można także użyć porównania, które będzie bliskie uczniom np. do ich pojawienia się na świecie, w którym można skupić się tylko na tym, że ich mama ich urodziła, czyli najpierw rozwijali się w brzuchu u mamy, a teraz dorastają poza nim i odnieść do tego, że wszystko stało się dzięki biologii, ale także można obok tego dodać, że rodzice ich chcieli i nie tylko dzięki biologii, ale także dzięki pragnieniu i trosce rodziców są na tym świecie. Można pokazać film ukazujący piękno świata w którym żyjemy, i że nie jest to przypadek, że ten świat powstał. Pod koniec następuje przydzielenie zadania podsumowującego semestr – szczegóły w opisie następnych zajęć. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Bóg cudów – lektor PL 3. Zadanie podsumowujące semestr! – tydzień wcześniej można uczniom zlecić wykonanie zadania podsumowującego. Dzieląc się na dwu lub trzy osobowe grupki dzieci mają za zadanie wcielić się w rolę dziennikarzy i przeprowadzić wywiady z wybranymi osobami. W trakcie rozmów mają dowiedzieć się co inni wiedzą o relacjach nauki i wiary. Wywiady można zapisać na dyktafonie lub nagrać filmik z wywiadem (nawet telefonem – choć trzeba zwrócić uwagę uczniom, żeby sprawdzili później czy dobrze słychać nagrane wypowiedzi). Uczniowie wcześniej opracowują pytania, które zadadzą osobie i dają do zaakceptowania nauczycielowi. Na tych zajęciach nastąpi przedstawienie wyników wywiadów, czyli uczniowie mają opowiedzieć swoje wrażenia z przeprowadzonych wywiadów, a także przedstawić same wywiady, które wspólnie zostaną omówione. Jeśli osoba nie znała odpowiedzi na jakieś pytanie, lub odpowiedziała inaczej niż to co było mówione na zajęciach uczniowie dostają zadanie krótkiego kilku zdaniowego opracowania dobrej odpowiedzi na to pytanie, a następnie mają dostarczyć tą odpowiedź tej osobie. 4. Biblia najlepiej sprawdzona księga na świecie! – Celem tych zajęć jest przedstawienie uczniom ciekawostek o Piśmie Świętym (np. w ilu językach zostało wydane, w ilu krajach, że żadna inna księga nie została tak sprawdzona przez badaczy - można porównać dane do innych znanych dzieł - opowiedzieć o metodach badania Pisma Świętego, oraz o tym co wiemy o Piśmie Świętym). W celu przedstawienia tego tematu można użyć plansz, grafik i filmików znalezionych w Internecie, wyświetlonych na rzutniku. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Biblia – zadziwiająca księga ½ Pismo Święte. Instrukcja obsługi. Odcinek 1: Software „Lekcja religii” – Biblia II Semestr Luty 1. A właściwie do czego ta książka? – celem tych zajęć jest przedstawienie dzieciom tego do czemu właściwie służy Pismo Święte. Można spytać dzieci czy Biblia jest księgą do fizyki, chemii czy biologii? Do czego jest księgą? Pokazując konkretne fragmenty można ukazać, że Pismo Święte mówi o relacji z Bogiem, o miłości, o byciu dobrym, o tym jak mądrze żyć, itp. Przykładowe fragmenty: przypowieść o synu marnotrawnym; przypowieść o siewcy; kazanie na górze; odpowiedź na pytanie jakie jest najważniejsze przykazanie; jakieś fragmenty o cudach dokonanych przez Jezusa. Można czytać dzieciom fragment i zadać pytanie o czym on jest, czego nas uczy? Odpowiedzi w formie słoneczka zapisywać na tablicy. Celem zajęć jest ukazanie Biblii jako ksiąg, które uczą nas mądrości i miłości. Można wspomnieć o medytowaniu nad Pismem Świętym (Lectio Divina), aby dzieci dowiedziały się, że ludzie tak robią. Ważne, aby pokazać, że Pismo Święte jest wartościową księgą do której warto zaglądać. Poniżej linki m. in. do krótkiego filmiku zrobionego w nowoczesny sposób zachęcającego do Lectio Divina, a także piosenka ks. Bartczaka, gdzie śpiewa dlaczego warto czytać Pismo Święte: Filmy: wpisz na Youtube w wyszukiwarce: ks. Jakub Bartczak Pismo Święte Siewca – Piosenka z bajki Domek na Skale Syn marnotrawny – Piosenka z bajki Domek na Skale Dobry Samarytanin – Piosenka z bajki Domek na Skale Po co się modlić codziennie? (…i jak?) 2. Czy człowiek pochodzi od małpy? Tak i nie… jak to ugryźć? – na początku zajęć warto podać ciekawostki dotyczące człowieka (pochodzenie ewolucyjne, cofnąć się o setki tysiące lat, opowiedzieć jak rozwija się pojedynczy ludzki organizm (od poczęcia do śmierci), podać ciekawostki o ludzkim organizmie (np. długość jelit, połączeń neuronowych, ilości uderzeń serca na 24h, wielkość kory mózgowej rozłożonej na boisku, itp.). Stworzyć atmosferę zaciekawienia. Przydatny może być filmik (link poniżej) lub różne grafiki/plansze ściągnięte z Internetu i pokazywane na rzutniku. Celem zajęć jest zasygnalizowanie uczniom tematu, że Bóg działa także w ewolucji i choć człowiek powstał ewolucyjnie z małpy, to mimo tego jest czymś więcej… Można z uczniami przeprowadzić burzę mózgów na temat czym człowiek różni się od zwierzęcia – odpowiedzi uczniów zapisywane będą na tablicy. Nauczyciel podsumowując jak najciekawiej i odpowiednio do wieku (warto użyć porównań czy rysunków) wskazuje uczniom, że człowiek to istota złożona z ciała i duszy. Czyli z czegoś co jest materialne i niematerialne. Coś co niszczeje i coś co się nie starzeje – „Dlatego nie upadamy na duchu; bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem. (2P 4, 16). Tych dwóch rzeczywistości nie da się rozdzielić, ale że człowiek nie jest tylko kawałkiem „mięska”. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Kute Blackson PL – Cudem jesteś TY. Marzec 1. Skąd wiemy, że Bóg istnieje? Na tropach Boga… – na tych zajęciach można oprzeć się na trzech podstawowych źródłach wiedzy o Bogu: refleksji wynikającej z zachwytu nad istnieniem świata; Objawienia zapisanego w Piśmie Świętym; oraz prywatnych i własnych doświadczeniach Boga. Zajęcia można rozpocząć od burzy mózgów skąd w ogóle wiemy, że Bóg istnieje. Można także podzielić dzieci na grupy badawcze i każda spróbuje znaleźć odpowiedź na to pytanie. Warto przypomnieć temat kiedy było mówione o tym, że Bóg działa w świecie i o zachwycie nad tym jak działa ten świat i istota ludzka. Można także wspomnieć o tym jak liczne prywatne doświadczenia Boga powodują, że ludzie się nawracają i zawierzają swoje życie Bogu (ogólnie i na konkretnych przykładach – warto podawać przykłady nie tylko osób, które wchodzą na ścieżkę powołania księdza, zakonnika czy zakonnicy, ale pokazać, że ten temat dotyczy wszystkich). Warto przytoczyć kilka konkretnych świadectw nawrócenia różnych ludzi. Uczniowie mogą podzielić się na grupy, które czytają świadectwa, a później wzajemnie sobie mają je przedstawiać (można wykorzystać różnorodne metody, nie tylko przedstawienie poprzez streszczenie, ale także przez odegranie scenki, wiersz, bądź rysunek). 2. Jaki jest Bóg? Po śladach do celu! – celem zajęć jest ukazanie, albo ugruntowanie u dzieci wiedzy o przymiotach Boga, o tym jaki Bóg jest, albo jaki na pewno nie jest. Można także poświęcić uwagę na obalenie nieprawdziwych obrazów Boga, np.: Bóg nie jest starym dziadkiem, który ma brodę; czy Bóg ma płeć?; Bóg nie jest surowym sędzią, który za zło karze a za dobro nagradza (warto przeczytać List do Rzymian lub List do Galatów św. Pawła), lecz kochającym Ojcem, którego miłość pozostawia nam wolny wybór; itp. Wykorzystując drobne nagrody można stworzyć rywalizacje, który z uczniów wymyśli więcej cech opisujących Boga, i/lub cech, które na pewno nie należą do Niego. Po wykonaniu zadania uczniowie czytają swoje prace, a nauczyciel zapisuje na tablicy, aby wszyscy mogli zobaczyć pomysły innych uczniów. Pod koniec nauczyciel podsumowuje pracę i pomysły uczniów. 3. Czy można udowodnić, że Bóg istnieje? – są dwa cele tych zajęć: a. Wspomnieć uczniom o historycznych próbach udowodnienia istnienie Boga. Jest to bardziej zasygnalizowanie tematu (podania dat i opisania postaci, które w różnych okresach ludzkości próbowały to zrobić), niż próbowanie wytłumaczenia uczniom skomplikowanych filozoficznie argumentacji. b. Po odbytych zajęciach sprzed tygodnia warto wskazać uczniom kwestię ograniczeń ludzkiego umysłu np. czy ludzki umysł może pomyśleć o czymś co jest nieskończone, lub jest poza czasem? Czyli pokazać, że o Bogu sporo wiemy (via positiva - katafatyczny, pozytywny i afirmatywny wymiar chrześcijaństwa), ale także, że w jeszcze większym stopniu Bóg jest Tajemnicą, która wciąż jest dla nas wyzwaniem (via negativa – apofatyczny wymiar chrześcijaństwa). Można też wskazać na ograniczenia języka: czy można ślepemu, który od urodzenia nie widzi wyjaśnić jak wygląda kolor żółty? W tym porównaniu okazuje się, że słowa mają moc wskazującą, a nie wyjaśniającą, i ukazuje się, że aby zrozumieć trzeba najpierw choć trochę doświadczyć. Na początku zajęć można poprosić uczniów, żeby zamknęli oczy i wyobrazili sobie nieskończoność, a następnie spytać czy im się udało. Następnie można powtórzyć i poprosić, aby pomyśleli/wyobrazili sobie „nic”, oraz coś co istnieje poza czasem. Można spytać uczniów jak myślą dlaczego nie udaje się tego zrobić? W temacie możliwości opisywania czegoś za pomocą słów można opowiedzieć następującą historyjkę: Zapytano raz pewnego człowieka: „Co takiego dała ci Łaska?” Odpowiedział: „Kiedy budzę się rano, czuję się jak człowiek, który nie jest pewien czy dożyje wieczora” Ponownie go zapytano: „Ale czyż nie wiedzą o tym wszyscy?” On odpowiedział: „Tak, oczywiście, że wiedzą, lecz nie wszyscy to czują.” Nikt jeszcze nie napił się intelektualnym rozumieniem słowa „Cola”. Choć to nieznaczny, że nie warto rozumu używać, bo warto!... np. można dowiedzieć się jak cola ma skład i że coli nie powinno się pić zbyt dużo . Można także na tablicy wykonać rysunek człowieka nad którym jest chmura. Nad obłokiem napisać słowa „Bóg”. Obok ludzika narysować „R” – jak „rozum” i serce. Następnie od „R” poprowadzić strzałkę, która zanika w obłoku, lecz nie przebija się przez niego, zaś od serca narysować strzałkę, która przechodzi przez obłok i trafia do samego Boga. Nauczyciel może wyjaśnić, że jakoś tak się dzieje, że Bóg się trochę nam ukrywa i trzeba Go poszukać. Niestety nasza władza rozumu nie potrafi w pełni się przebić przez obłok niewiedzy, ale może to zrobić serce, i teraz nauczyciel podpisuje strzałkę „wiara”. Można wskazać uczniom, że na początku strzałki człowiek podąża do Boga, ale jeszcze Go nie widzi, dopiero po pewnym czasie, gdy przejdzie przez obłok może zobaczyć czy doświadczyć Boga – dlatego Jezus powiedział takie słowa „błogosławieni (szczęśliwi!), którzy nie widzieli, a uwierzyli”, gdyż są na dobrej drodze! Zaś wiara prowadzi do tego, aby „poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Bożą” (Ef 3, 19). 4. Skąd wiemy o Jezusie? W poszukiwaniu źródeł historycznych… – naukowe spojrzenie na postać Jezusa z Nazaretu, historycznie istniejącego człowieka. Skąd o nim wiemy? Warto wspomnieć uczniom, że nie ulega wątpliwości, że taka osoba istniała, i że potwierdzają to zarówno źródła biblijne i pozabiblijne. Warto podać jakie i z którego roku. Można też utwierdzić uczniów w tym, że Nowy Testament został napisany przez uczniów, że nie jest wymyśloną fikcją, lecz różni autorzy NT potwierdzają fakt istnienia Jezusa z Nazaretu. Ich świadectwo nie podlega żadnym wątpliwościom. Jest to świadectwo wielu różnych osób, bez wewnętrznych sprzeczności, ani bez żadnych wskazówek, które miałyby świadczyć, że to kłamstwo – a jak była mowa, żadna inna księga nie została tak dobrze przebadana i sprawdzona jak Pismo Święte. Zajęcia te miałyby charakter swoistych badań naukowohistorycznych. Można wspomnieć, że wydarzenie to miało tak istotny wpływ na nasz świat, że od daty narodzin Jezus są liczone kolejne lata naszej ery (można wspomnieć o pomyłce jaka zaszła przy ustalaniu kiedy narodził się Jezus). Można użyć jakiegoś filmiku, bądź materiałów, tablic, bądź grafik dostępnych w Internecie. Kwiecień 1. Jezus – portret psychologiczny – celem tych zajęć jest ukazanie postaci Jezusa, jego osoby, w otoczce badań naukowo-psychologicznych. Jaką osobą był Jezus? Jaką miał osobowość? Jak traktował innych? Czy łatwo było nim manipulować? Czy był mądrym człowiekiem? Czy był domyślny i inteligentny? Czy był zdrowy psychicznie? Można powiedzieć uczniom, że ten aspekt także badano, czy Jezus miał prawidłowy kontakt z rzeczywistością go otaczającą, czy był dojrzały i stabilny psychologicznie i na wszystkie te pytania można odpowiedzieć jak najbardziej „tak”, a nawet więcej można powiedzieć, że z jego człowieczeństwa i postawy wobec świata możemy brać przykład! Przedstawiając wybrane fragmenty NT można kolejno odpowiadać na postawione pytania. Uczniowie mogą wcielić się ponownie w badaczy-naukowców (przy większej ilości w grupach), którzy mają hipotezę badawczą, którą biorąc pod uwagę materiał badawczy mają potwierdzić, albo obalić. Można przygotować fragmenty Pisma Świętego pokazujące zachowania Pana Jezusa w różnych sytuacjach, bądź fragmenty w których wyrażane są opinie o Nim. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: 31 W jaki sposób Jezus różni się od założycieli innych religii 2. Jezus – cuda i zmartwychwstanie. Jak to możliwe? – celem tych zajęć jest ukazanie postaci Jezusa od kolejnej strony. Ani historycznej, ani psychologicznej, lecz ponadnaturalnej – czyli od strony cudów i tego co się stało po Jego śmierci. Jest jakimś problemem, że chrześcijanie także ci najmłodsi przestają zadziwiać się tymi cudami, których sprawcą był Jezus. Przyczyną jest albo zobojętnienie wiele razy słyszaną historią, albo uznanie, że są to tylko bajki. Warto więc ponownie zadziwić! Jak naukowo lub rozumowo można wyjaśnić cud? Każdy z uczniów może wybrać jedną z biblijnych historii o jakimś cudzie i ma ją narysować z jak największymi szczegółami na kartce – następnie każdy uczeń swoimi słowami opowiada pozostałym tę historię. Można także umówić się z uczniami na serię pytań dotyczących danego cudu, oni zaś mogą użyć wyobraźni i dopowiadać odpowiedzi jeśli scena biblijna czegoś nie wyjaśniała – celem jest jak najlepsze wczucie się w sytuacje cudu. Nauczyciel może opowiedzieć o sytuacji uczniów Jezusa, którzy byli załamani i rozbici po śmierci Mistrza, nie rozumieli dlaczego wielki nauczyciel poniósł taką porażkę. Warto opowiedzieć to na tyle plastycznie, aby uczniowie wczuli się w rolę apostołów, którzy patrzyli na śmierć Jezusa. Następnie opowiedzieć o realizacji obietnicy, pokonaniu śmierci i zesłaniu Ducha. Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Jezus wygania demony. 3. Co nauka mówi o praktykowaniu modlitwy? – celem zajęć jest pokazanie modlitwy od nowej strony! Zdarza się, iż wśród uczniów u których w rodzinie nie praktykuje się zwyczaju modlitwy, wyobrażenie o niej ma wydźwięk negatywny (przykładem może być koronka do Miłosierdzia Bożego, która kojarzy się ze starszymi paniami recytującymi w kościele ciągle to samo bez większego sensu). Dodatkowo mamy obecnie do czynienia z dość dobrą reklamą różnych form medytacji (nie myślę tutaj o medytacji chrześcijańskiej, która jest jedną z form modlitwy) jako czymś co pozytywnie wpływa na człowieka. Warto pokazać modlitwę także od tej strony. Choć modlitwa nie powinna mieć nastawienia egocentrycznego (modlę się, aby np. poprawić sobie nastrój), to jednak modlitwa, która otwiera nas na Nieskończonego powoduje, iż człowiek osiąga wewnętrzny pokój i szczęście (zaś Jezus nie bał się mówić o tej stronie sprawy, gdy mówił Kazanie na górze, gdzie błogosławieni znaczy szczęśliwi!). Modlitwa może przynieść człowiekowi dobro! Co możemy powiedzieć o modlitwie od strony takich nauk jak np. psychologia czy biologia? Czego nas uczy doświadczenie ludzi, którzy często się modlą? Warto poszukać jakiś opracowań, danych, rozważań od strony psychologicznej. Poniżej znajduje się tekst o medytacji chrześcijańskiej, który pokazuje wiele elementów modlitwy, a także liczne jej owoce – po przeczytaniu można z uczniami przeprowadzić burzę mózgów dotyczącą owoców modlitwy, zaś rezultat dyskusji zapisać w formie haseł na tablicy: Medytacja Ojca Serafina z Góry Athos (oprac. ojciec Jan Mirosław Bere) Kiedy medytujesz, bądź jak góra Nieruchomo osadzona w ciszy. Jej myśli zakorzenione są w wieczności. Nie rób niczego, siedź, bądź, a poznasz owoce płynące z modlitwy. Kiedy medytujesz, bądź jak kwiat, Zawsze skierowany ku słońcu. Jego łodyga jak kręgosłup, zawsze jest prosta. Bądź otwarty, gotowy przyjąć wszystko bez lęku, - a nie zabraknie ci światła w drodze Kiedy medytujesz, bądź jak ocean, W swej głębi zawsze nieporuszony. Jego fale przypływają i odpływają. Bądź spokojny w swym wnętrzu, a złe myśli same odejdą. Kiedy medytujesz, pamiętaj o oddechu, Dzięki niemu człowiek stał się istotą żyjącą, Oddech od Boga pochodzi i do Boga wraca. Zjednocz słowo modlitwy ze strumieniem życia, a nic od Dawcy życia cię nie odłączy. Kiedy medytujesz, bądź jak ptak, Śpiewający bez wytchnienia przed obliczem Stwórcy. Jego pieśń wznosi się jak dym kadzidła. Niech i twoja modlitwa będzie jak gruchanie gołębia a nie poddasz się zniechęceniu. Kiedy medytujesz, bądź jak Abraham Składający swego syna w ofierze. Był to znak, że gotów jest oddać wszystko. I ty pozostaw wszystko, a w opuszczeniu Bóg napełni cię swą obecnością. Kiedy medytujesz, to Jezus modli się w tobie do Ojca w Duchu. Jesteś niesiony żarem Jego miłości. Bądź jak rzeka służąca każdemu, a przyjdzie czas że przemienisz się w Miłość. Góra uczy sensu wieczności, Kwiat, gdy więdnie uczy przemijania, Ocean uczy spokoju wśród przeciwności, a miłość uczy zawsze Miłości. 4. Objawienia i cuda – prawdziwe czy nie? Jak to sprawdzić? – celem tych zajęć jest przedstawienie uczniom jak w Kościele bada się informacje o cudach i objawieniach prywatnych. Warto przedstawić to dość dokładnie, aby uczniowie wiedzieli, że Kościół dobrze sprawdza każdy konkretny przypadek. Można z uczniami odegrać sytuacje, gdzie część uczniów wciela się w rolę badaczy, a nauczyciel i wybrani uczniowie w rolę świadków na procesie beatyfikacyjnym czy kanonizacyjnym (konkretnej historycznie osoby). Nauczyciel pełni rolę głównego świadka, zaś uczniowie mniejsze konkretne rolę świadków, badacze zaś mają dojść czy świadectwo jest prawdziwe. Można użyć jako wsparcia jakiś filmik opowiadający o kanonizacji lub beatyfikacji. Maj 1. Na tropie objawień – Lourdes rok 1858… i Fatima rok 1917… – celem tych zajęć jest przedstawienie uczniom wielkich objawień maryjnych. Można ponownie wcielić się w badaczy, którzy tropią prawdę… czyli starają się dojść do tego jak było. Warto skupić się na stronie historycznej, danych historycznych, zdjęciach, artykułach z gazet (tych współczesnych i dawnych), wspomnieć o wielkich ruchach pielgrzymkowych i uzdrowieniach, itp. Uczniowie mogą wcielić się w dwie grupy badaczy-naukowców, gdzie każda z grup na bazie otrzymanych materiałów bada inne objawienie, a następnie grupy przedstawiają sobie wyniki pracy. Dodatkowo nauczyciel może podać uczniom pytania na które muszą znaleźć odpowiedzi w trakcie swoich badań. Motywować może wprowadzona rywalizacja między grupami – która grupa lepiej przedstawi badane przez siebie objawienie. Mogę bardzo polecić w ramach przygotowań do zajęć książkę ks. Jacka Bolewskiego SJ „Nie bać się nieba. Maryjne intuicje – do myślenia”. 2. Na tropie objawień – Polska św. s. Faustyna… – krótki wstęp o św. Faustynie i pokaz filmu pt. „Faustyna”. Film dostępy w całości na YouTube. 3. Na tropie cudów – Argentyna 18 sierpnia 1996 roku (cud eucharystyczny, związany z obecnym papieżem) i cud za wstawiennictwem św. Jana Pawła II… – kolejne sprawy do wyjaśnienia przez badaczy . Celem zajęć jest pokazanie, iż współcześnie dzieją się na świecie rzeczy, których nauka i rozumowa refleksja nie są wstanie wytłumaczyć. Zajęcia mogłyby mieć podobną formę i przebieg jak zajęcia sprzed dwóch tygodni związane z objawieniami maryjnymi. 4. Na tropie objawień – Niebo istnieje naprawdę… – pokaz filmu pt. „Niebo istnieje naprawdę”. Czerwiec 1. Na tropie objawień – Niebo istnieje naprawdę… – ciąg dalszy zajęć sprzed tygodnia związany z pokazem filmu pt. „Niebo istnieje naprawdę”. Celem tych zajęć jest przedstawienie od jeszcze innej strony tego jak ludzie doświadczają rzeczy, które trudno wytłumaczyć od strony naukowej. Warto podkreślić, że jest to objawienie, które nie zostało potwierdzone przez Kościół, jednak historia jest na tyle ciekawa, iż warto ją przedstawić uczniom. Drugim celem zajęć mogłoby być przedstawienie tematu nieba – czy istnieje i czym jest? W przypadku podzielonych wśród uczniów opinii na temat prawdziwości historii, można dzieci przydzielić do dwóch grup, za i przeciw. Najpierw grupy miałyby za zadanie przygotować swoje stanowiska, które następnie mieliby wygłosić w pewnym ograniczonym czasie. Następnie każda z grup mogłaby odpowiedzieć na wystąpienie grupy przeciwnej i spróbować podważyć jej argumenty. Byłaby to dobra okazja i lekcja o tym jak ze sobą dyskutować. Nauczyciel przydzielałby naprzemiennie prawo głosu, chyba, że któraś drużyna rezygnowałaby z niego. W tej dyskusji sędzią byłby nauczyciel, który za każdą dobrą odpowiedź na zdanie drużyny przeciwnej przydzielałby punkt. Wygrywają lepsi! Filmik → wpisz na YouTube w wyszukiwarce: Niebo istnieje – chłopiec, który był w niebie "Lekcja religii" - Niebo 2. Wycieczka – aby doświadczyć! – w ramach rozluźnienia, zmiany formy zajęć można udać się z uczniami na wycieczkę w trakcie której następowałoby nawiązanie do głównego tematu zajęć. Wycieczka w czerwcu, gdy z zbliża się koniec roku mogłaby pozostawić dobry ślad w pamięci uczniów. Można z uczniami udać się do ogrodu botanicznego, ZOO, Centrum Nauki Kopernik lub podobnego miejsca, można nawet udać się na łono natury w miejsce, gdzie nie będzie ludzi. Celem rozmów lub zadań w trakcie wycieczki byłoby wytworzenie zachwytu u uczniów i refleksji nad tym, iż ten świat jest piękny, i że możemy być wdzięczni, że w nim żyjemy (wdzięczność jest niezwykle ważna w rozwoju duchowym!). 3. WIELKI TEST! – podsumowanie całego cyklu zajęć, można go zapowiadać przez cały rok, aby wytworzyć nastrój napięcia i oczekiwania. Celem tych zajęć jest powtórzenie wiadomości z całego roku i to, aby uczniowie mogli popatrzeć z perspektywy na cały cykl zajęć, o czym była mowa i czego się dowiedzieli. Zajęcia te mogłyby być też swoistego rodzaju ewaluacją dla nauczyciela. Można użyć kilku metod i „WIELKI TEST” przeprowadzić w dwóch lub kilku etapach. Motywacją dla uczniów mogłoby być zajęcie miejsca na podium z którym wiązałaby się 6 z religii i jakaś drobna nagroda (która mogłaby, choć nie musi, nawiązywać do tematu zajęć). Pierwszym etapem „WIELKIEGO TESTU” mógłby być typowy test jednokrotnego wyboru, który przygotowałby nauczyciel. W jego trakcie uczniowie siedzieliby pojedynczo w ławkach tak jak na poważnym egzaminie. Test mógłby sprawdzać najważniejsze wiadomości, które zostały przekazane uczniom, a przy okazji można wpleść pytania związane z odbiorem zajęć, a także z tym co najbardziej zainteresowało uczniów w ciągu całego roku, co było dla nich największą niespodzianką, lub z czym się nie zgadzają. Drugi etap mógłby odbyć się pojedynczo bądź w grupach, polegałby on na tym, że uczniowie mają wykonać pracę, która nawiązywałaby do treści zajęć (można wybrać konkretny temat) i była wyrażona w formie rysunku, modelu z jakiegoś materiału, wiersza, rymu, itp. Uczeń wybrałby formę w której najlepiej się czuje. Na tym etapie można przyjąć zasadę wzajemnego oceniania, tzn. uczniowie oceniają nawzajem swoje anonimowe prace przydzielając pkt. w jakimś zakresie (dobrym rozwiązaniem jest przyjąć zasadę, iż uczniowie maja pule punktów od 1 do ilość uczestników i każdej pracy muszą przyznać inny punkt – zniweluje się w ten sposób efekt niezdrowego koleżeństwa, gdzie koledze przyznaje max a reszcie po zero). W trakcie drugiego etapu nauczyciel sprawdza pracę z etapu pierwszego i na koniec zajęć ogłasza wyniki i podsumowuje cały cykl zajęć dodatkowych.