Dlaczego w kościele Jezusa Chrystusa nie ma miejsca na prymat

advertisement
Dlaczego w kościele Jezusa Chrystusa nie ma miejsca na prymat papieża?
Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie, kto zgodnie ze Słowem Bożym głową kościoła Jezusa
Chrystusa. W tym celu warto jest prześledzić następujące fragmenty:
„Bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus głową kościoła, jest on też Zbawicielem ciała” (Ef. 5:23)
„On też jest głową ciała – kościoła; on jest początkiem i pierworodnym z umarłych, aby we
wszystkim był pierwszy;” (Kol. 1:18)
Słowo Boże wyraźnie wskazuje, że głową kościoła Pana Jezusa jest sam Jezus Chrystus. W kościele
tym nie ma miejsca na zwierzchnictwo jakiejkolwiek pojedynczej osoby (nigdzie nie czytamy
również o rzekomym „zastępstwie” Pana Jezusa na ziemi), a w szczególności zwierzchnikiem
takim nie był apostoł Piotr, zgodnie z jego własnymi słowami:
„1 Starszych, którzy są wśród was, proszę jako również starszy i świadek cierpień Chrystusa oraz
uczestnik chwały, która ma się objawić:
2 Paście stado Boga, które jest wśród was, doglądając go nie z przymusu, ale dobrowolnie, nie dla
brudnego zysku, ale z ochotą;
3 I nie jak ci, którzy panują nad dziedzictwem Pana, lecz jako wzór dla stada.
4 A gdy się objawi Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnącą koronę chwały.
5 Podobnie młodsi, bądźcie poddani starszym. Wszyscy zaś wobec siebie bądźcie poddani.
Przyobleczcie się w pokorę, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.” (1 P 5:1-5)
Apostoł Piotr stawia siebie na równi z innymi starszymi. Jednocześnie pisze on, aby wszyscy byli
względem siebie poddani, gdyż w kościele Nowego Przymierza jest równość między wierzącymi,
zgodnie z:
„Nie ma Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety; wszyscy
bowiem jedno jesteście w Chrystusie Jezusie.” (Gal. 3:28)
Biskupi (z gr. episkopos, czyli „doglądający”), w ramach sprawowanej funkcji i łaski Bożej budują1
kościół Pana Jezusa jako nauczyciele i duszpasterze, jednak pamiętając, że nawet apostołowie byli
sługami wszystkich – i odbywać się to powinno przede wszystkim poprzez szacunek i autorytet.
Szacunek ten ma brać się właśnie stąd, że duszpasterze i nauczyciele Słowa Bożego, czyli starsi,
mają być wzorem do naśladowania, a nie panować, zgodnie z nakazem Pana Jezusa:
„42 Ale Jezus przywołał ich do siebie i powiedział: Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców
narodów, panują nad nimi, a ich wielcy sprawują nad nimi swą władzę.
43 Lecz nie tak ma być wśród was, ale kto między wami chce być wielki, niech będzie waszym
sługą.” (Mk. 10:42-43)
Wyraźnie to widać w słowach apostoła Pawła, który opisał życie i służbę apostołów:
„9 Bo uważam, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych.
Staliśmy się bowiem widowiskiem dla świata, aniołów i ludzi.
1
„Jesteśmy bowiem współpracownikami Bożymi; wy jesteście Bożą rolą i Bożą budowlą. Według łaski Boga, która
została mi dana, jak mądry budowniczy położyłem fundament, a inny na nim buduje. Jednak każdy niech uważa, jak
na nim buduje.” (1 Kor. 3:9-10)
1
10 My jesteśmy głupi dla Chrystusa, ale wy mądrzy w Chrystusie, my jesteśmy słabi, ale wy mocni,
wy szanowani, a my wzgardzeni.
11 Aż do tej chwili cierpimy głód i pragnienie, jesteśmy nadzy, policzkowani i tułamy się;
12 I trudzimy się, pracując własnymi rękami. Gdy nas znieważają – błogosławimy, gdy nas
prześladują – znosimy;
13 Gdy nam złorzeczą – modlimy się za nich. Staliśmy się jak śmiecie tego świata, jak odpadki u
wszystkich, aż do tej chwili.
14 Nie piszę tego po to, aby was zawstydzić, ale napominam was jako moje umiłowane dzieci.”(1
Kor. 4:9-14)
Jest to podejście pełne rodzicielskiej troski. Z możliwością napominania i karania, ale wynikającą z
autorytetu, a nie z panowania starszych nad wierzącymi, służąc im. Jest to zgodne z przykazaniem
Jezusa Chrystusa, aby pierwsi byli sługami wszystkich:
„34 Lecz oni milczeli. W drodze bowiem rozmawiali między sobą o tym, kto z nich jest największy.
35 A usiadłszy, zawołał dwunastu i powiedział im: Jeśli ktoś chce być pierwszy, niech będzie
ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich.” (Mk. 9:34-35)
Argumentem za rzekomym prymatem papieża, jaki wysuwa Kościół Rzymsko-Katolicki, są słowa
Pana Jezusa:
„Ja ci też mówię, że ty jesteś Piotr, a na tej skale zbuduję mój kościół, a bramy piekła go nie
przemogą.” (Mt. 16:18)
Warto w tym miejscu sprawdzić w oryginale, w języku greckim, czy na pewno określenie apostoła
Piotra oraz skała, na której Jezus Chrystus zdecydował się zbudować swój Kościół, są tym samym.
Otóż zawarte w przytoczonym wersecie słowo „Piotr” w oryginale zapisane jest jako „Petros”,
natomiast słowo „skała” jako „petra”. Słowa te mają podobne, ale jednak zupełnie różne znaczenia:
petros2 – gr. kamień lub skałka (mniejszy, ruchomy fragment większej całości)
petra3 – gr. skała wystająca z ziemi, podłoże skalne, wielka skała, opoka (nieruchomy)
Widać tu wyraźnie, że Pan Jezus użył tu DWÓCH RÓŻNYCH OKREŚLEŃ nieprzypadkowo –
wskazując na Piotra jako kamień/skałkę, a na siebie jako opokę, na której zbuduje On swój kościół.
Wskazanie na człowieka, jako podstawę budowy kościoła Jezusa Chrystusa, byłoby niezgodne
zarówno z wcześniejszym nauczaniem Starego Testamentu, iż:
„Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana
odwraca się jego serce!” (Jer. 17:5)
jak i z nauczaniem Nowego Testamentu, który już kilka wersów dalej wskazał zawodność Piotra,
którego bramy piekła jednak przemogły i którego Pan Jezus zgromił nazywając szatanem:
„Lecz on odwrócił się i powiedział do Piotra: Odejdź ode mnie, szatanie! Jesteś dla mnie
zgorszeniem, bo nie pojmujesz tego, co Boże, ale to, co ludzkie.” (Mt. 16:23)
2
3
http://www.blueletterbible.org/lang/lexicon/lexicon.cfm?Strongs=G4074&t=KJV, 20.09.2015 r.
http://www.blueletterbible.org/lang/lexicon/lexicon.cfm?Strongs=G4073&t=KJV, 20.09.2015 r.
2
Potwierdzają to również sytuacje późniejszego, trzykrotnego zaparcia się przez Piotra Pana Jezusa,
a także – już po zesłaniu Ducha Świętego (!) – obłudnego zachowania apostoła Piotra, któremu, jak
każdemu człowiekowi poza Panem Jezusem, zdarzały się upadki, zgodnie z:
„11 A gdy Piotr przybył do Antiochii, sprzeciwiłem mu się w twarz, bo był godny nagany.
12 Zanim bowiem przyszli niektórzy od Jakuba, jadał razem z poganami. Gdy zaś oni przyszli,
odsunął się i odłączył, obawiając się tych, którzy byli z obrzezania.
13 A razem z nim obłudnie postępowali i inni Żydzi, tak że i Barnaba dał się wciągnąć w tę ich
obłudę.” (Gal. 2:11-13)
Dlatego też Biblia mówi jednoznacznie, na jakiej skale zbudowany jest kościół Jezusa Chrystusa:
„Nikt bowiem nie może położyć innego fundamentu niż ten, który jest położony, którym jest Jezus
Chrystus.” (1 Kor. 3:11)
„Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam
Chrystus Jezus.” (Efez. 2:20)
Słowo Boże wyraźnie wskazuje, że kamieniem węgielnym jest jedynie Jezus Chrystus, czyli
zwiastowane przez Jego i apostołów nauki – a nie jakikolwiek człowiek. Oczywiście zarówno
apostołowie, jak i wszyscy wierzący, mają budować się w ten dom duchowy jako żywe kamienie,
jednak Słowo Boże wyraźnie wskazuje na Jezusa Chrystusa jako fundament tej budowli, zgodnie z:
„4 Zbliżając się do niego, do kamienia żywego, odrzuconego wprawdzie przez ludzi, ale przez Boga
wybranego i drogocennego;
5 I wy sami, jak żywe kamienie, jesteście budowani w duchowy dom, stanowicie święte kapłaństwo,
aby składać duchowe ofiary, przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa.
6 Dlatego mówi Pismo: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto w niego
wierzy, nie będzie zawstydzony.
7 Dla was więc, którzy wierzycie, jest on cenny, dla nieposłusznych zaś ten kamień, który odrzucili
budujący, stał się kamieniem węgielnym” (1 P 2:4-7)
Słowo Boże wskazuje również, że Jezus Chrystus był skałą już w czasach Starego Testamentu
(użyte jest tu to samo określenie w języku greckim, petra4):
„I wszyscy pili ten sam duchowy napój. Pili bowiem ze skały duchowej, która szła za nimi. A tą
skałą był Chrystus.” (1 Kor. 10:4)
Innym argumentem, podnoszonym przez Kościół Rzymsko-Katolicki na poparcie tezy o prymacie
papieża, są słowa Pana Jezusa będące kontynuacją wskazania apostoła Piotra jako kamienia/skałki,
powiedziane mu tuż przed tym, jak Pan Jezus nazwał go szatanem:
„18 Ja ci też mówię, że ty jesteś Piotr, a na tej skale zbuduję mój kościół, a bramy piekła go nie
przemogą.
19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego. Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w
niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.” (Mt. 16:18-19)
4
http://www.blueletterbible.org/Bible.cfm?t=KJV&x=0&y=0&b=1Cr&c=10&v=1#conc/4, 02.01.2013 r.
3
Warto w tym miejscu przytoczyć inny fragment z Nowego Testamentu, który wskazuje, że owa
władza związywania i rozwiązywania była dana nie tylko apostołowi Piotrowi:
„15 Jeśli twój brat zgrzeszy przeciwko tobie, idź, strofuj go sam na sam. Jeśli cię usłucha,
pozyskałeś twego brata.
16 Jeśli zaś cię nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, aby na zeznaniu dwóch albo
trzech świadków oparte było każde słowo.
17 Jeśli ich nie usłucha, powiedz kościołowi. A jeśli kościoła nie usłucha, niech będzie dla ciebie
jak poganin i celnik.
18 Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane i w niebie. A
cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.” (Mt. 18:15-18)
Wyraźnie wskazanym jest, że ostatecznym decydentem jest tu kościół Jezusa Chrystusa, a nie żadna
pojedyncza osoba w Kościele. Nie tylko nie ma tu miejsca na prymat kogokolwiek, ale wręcz
ukazana jest gradacja środków – od osobistej rozmowy, poprzez dwóch lub trzech świadków,
kończąc na zgromadzeniu wszystkich wierzących. Czym zatem są owe klucze królestwa
niebieskiego? Warto w tym miejscu przytoczyć słowa Pana Jezusa skierowane do faryzeuszy:
„Biada wam, znawcom prawa, bo zabraliście klucz poznania. Sami nie weszliście i tym, którzy
chcieli wejść, przeszkodziliście.” (Łk. 11:52)
a także:
„Lecz biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed
ludźmi. Sami bowiem tam nie wchodzicie ani wchodzącym nie pozwalacie wejść. (Mt. 23:13)
Klucz poznania oznacza tu drogę do zbawienia, do Królestwa Niebieskiego, którą w Starym
Testamencie było przestrzeganie zakonu mojżeszowego. Pan Jezus wyraźne napiętnował znawców
zakonu, którzy choć znali wolę Bożą symbolizowaną przez klucz poznania, to nie tylko sami jej nie
przestrzegali, ale również utrudniali to innym ludziom, utrudniając im osiągnięcie zbawienia.
W czasach Nowego Przymierza drogą do Królestwa Niebieskiego jest wyłącznie wiara w Jezusa
Chrystusa jako Jedynego Zbawiciela. Przy czym wiara żywa, przejawiająca się w przestrzeganiu
nauk Pana Jezusa. I właśnie ten KLUCZ POZNANIA, CZYLI ZASADY WIARY, został
przekazany apostołom – że Pan Jezus jest obiecanym Zbawicielem, a także Jego nauki, które mieli
głosić na cały świat, czyniąc uczniami wszystkie narody. Jest to ewangelia, czyli Dobra Nowina o
zbawieniu w Jezusie Chrystusie, a także praktyczne wypełnianie nauk Pana Jezusa, powierzone i
polecone przez Pana Jezusa nie tylko apostołowi Piotrowi, ale wszystkim Jego uczniom, zgodnie z:
„I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy
i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.” (Mk. 16:15-16)
Apostołowie, jako naoczni świadkowie nauczania Pana Jezusa, które przypomniał im dokładnie
obiecany przez Pana Jezusa Duch Święty-Pocieszyciel5, mieli przy tym prawo ustalić określone
zasady funkcjonowania kościoła, który budowali – czego wyrazem było np. powołanie diakonów,
nowego urzędu w kościele. Jednocześnie ap. Paweł wyraźnie przestrzegał wierzących, że spisane,
zwiastowane Słowo Boże jest najwyższym autorytetem w sprawach wiary I JEŚLIBY NAWET
SAMI APOSTOŁOWIE LUB ANIOŁ Z NIEBA GŁOSILI INNĄ EWANGELIĘ, INNĄ DROGĘ
ZBAWIENIA, NIŻ JUŻ ZOSTAŁA PRZEDSTAWIONA (CZYLI GŁOSILI ZASADY WIARY
SPRZECZNE Z JUŻ SPISANYMI), TO POWINNI BYĆ PRZEKLĘCI, zgodnie z:
5
„Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, on nauczy was wszystkiego i przypomni wam
wszystko, co wam powiedziałem.” (J 14:26)
4
„6 Dziwię się, że tak szybko dajecie się odwieść od tego, który was powołał ku łasce Chrystusa, do
innej ewangelii;
7 Która nie jest inną; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą wypaczyć ewangelię
Chrystusa.
8 Lecz choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba głosił wam ewangelię inną od tej, którą wam
głosiliśmy, niech będzie przeklęty.
9 Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Gdyby wam ktoś głosił ewangelię inną od
tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty.” (Gal. 1:6-9)
Należy przy tym pamiętać, że choć Pan Jezus uczynił wiele cudów, których nie spisano, to spisane
Słowo Boże jest całkowicie wystarczające do osiągnięcia zbawienia, zgodnie z:
„30 I wiele innych cudów uczynił Jezus na oczach swoich uczniów, które nie są napisane w tej
księdze.
31 Lecz te są napisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i abyście
wierząc, mieli życie w jego imieniu.” (J 20:30-31)
Żadne ludzkie nauki, które narastały w kolejnych latach po śmierci Pana Jezusa, nie mogą stąd
dodawać do Słowa Bożego niczego, co zmieniałoby lub unieważniało to, co już zostało napisane.
Jednocześnie ludzie, którzy wypaczali Słowo Boże, przeinaczając je i dodając do niego swoje
nauki, istnieli już w czasach apostołów, zgodnie z przytoczonym fragmentem z Listu do Galacjan.
Jeśli jednak nawet apostołowie nie mieli prawa do zmiany raz ogłoszonych, natchnionych przez
Ducha Świętego nauk, to tym bardziej takiego prawa nie mogą mieć inni ludzie. Prymat papieża w
Kościele Rzymskim jest przykładem tego, jak tradycja ludzka unieważnia przykazanie Boże, co
miało miejsce już w czasach Pana Jezusa i co On stanowczo potępił, zgodnie z:
„9 Mówił im też: Całkowicie znosicie przykazanie Boże, aby zachować swoją tradycję.
10 Mojżesz bowiem powiedział: Czcij swego ojca i swoją matkę, oraz: Kto złorzeczy ojcu albo
matce, niech poniesie śmierć.
11 Ale wy mówicie: Jeśli człowiek powie ojcu albo matce: To, co powinieneś otrzymać ode mnie
jako pomoc, to Korban, to znaczy dar przeznaczony na ofiarę – będzie bez winy.
12 I nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla swego ojca albo matki;
13 Wniwecz obracając słowo Boże przez waszą tradycję, którą przekazaliście. I wiele innych tym
podobnych rzeczy czynicie.” (Mk. 7:9-13)
Na koniec warto również zauważyć, że apostoł Piotr był skromnym człowiekiem i sam powiedział,
że nie do niego należy decydowanie o tym, kto ma być zbawiony, a kto nie, wyraźnie nie miał on
możliwości decydowania o zbawieniu indywidualnych osób – co widać na przykładzie pogan,
którzy uwierzyli, a którym Bóg sam dał Ducha Świętego i „pokutę ku życiu”, zgodnie z:
„15 A gdy zacząłem mówić, zstąpił na nich Duch Święty, tak jak na nas na początku.
16 I przypomniałem słowo Pana, gdy powiedział: Jan chrzcił wodą, ale wy będziecie ochrzczeni
Duchem Świętym.
17 Jeśli więc Bóg dał im ten sam dar co nam, którzy uwierzyliśmy w Pana Jezusa Chrystusa, kim ja
jestem, abym mógł zabronić Bogu?
18 A usłyszawszy to, uspokoili się i chwalili Boga, mówiąc: A więc i poganom dał Bóg pokutę ku
życiu.” (Dzieje 11:15-18)
5
Apostoł Piotr nie zesłał Ducha Świętego na słuchaczy poprzez „akt władzy”, ale po prostu głosił
niewierzącym ewangelię o Panu Jezusie, a zstąpienie Ducha Świętego odbyło się już poza jego
udziałem. Wręcz ku pewnemu jego zaskoczeniu, na co wskazują słowa „kim ja jestem, abym mógł
zabronić Bogu?”. Wskazuje to na pokorną służbę apostoła Piotra, a nie rzekome posiadanie władzy
zbawienia drugiego człowieka. Klucze do zbawienia, a także śmierci i piekła, ma wyłączenie Pan
Jezus, zgodnie z:
„I jestem żywy, a byłem umarły. A oto żyję na wieki wieków i mam klucze piekła i śmierci.” (Obj.
1:18)
Podsumowując:
Starsi, czyli biskupi, w kościele Pana Jezusa mają szczególną odpowiedzialność jako nauczyciele
Słowa Bożego i duszpasterze, jednak żaden z nich nie ma uprzywilejowanej pozycji względem
innych. Mają być oni wzorem dla innych, a nie zachowywać się jak panujący. Kościół Pana Jezusa
zbudowany jest na skale, którą jest Słowo Boże, a nie na kamieniu, którym nazwany został apostoł
Piotr. „Klucze” przekazane apostołom dotyczyły zasad zbawienia oraz funkcjonowania kościoła
Pana Jezusa, które zostały im przekazane jako naocznym świadkom Jego nauk, a nie możliwości
zbawienia lub potępienia danej osoby, gdyż ta władza należy Pana Jezusa. Te natchnione nauki,
zasady zbawienia, były niezmienne również dla samych apostołów – jeśli zaczęliby oni głosić inne
nauki od już ogłoszonych, to byliby przeklęci, niezależnie od zaszczytnego tytułu apostołów
nadanego im przez Pana Jezusa. Spisane Słowo Boże, czyli Biblia, jest wystarczające do zbawienia
i jest najwyższym autorytetem w sprawach wiary – a nie jakikolwiek człowiek, niezależnie od jego
funkcji, pozycji, uznania itd.
Krzysztof Borawski
Jelenia Góra, 22.09.2015 r.
Źródło cytatów:
Pismo Święte Nowy Testament, Fundacja Wrota Nadziei, Toruń 2009
6
Download