Andrzej Tym 20-142 Lublin ul. Cedrowa 26 Lublin, dnia 21.01.200 2r. „Akcja Reinhardt” i Oświęcim „zbrodnia cywilizacji na Żydach” czy zbrodnia wybranych askenazyjskiej diaspory na cywilizacji. W 6o-tą rocznicę zagłady ludności żydowskiej w Generalnej Guberni w dniach7-9.10.2002 odbyła się w Lublinie pod protektoratem prez. RP ( jak wiadomo syna płk. NKWD i UB Stolcmana) i ambasadora Izraela międzynarodowa konferencja naukowa IPN, Jad Waszem i inst. niemieckich na temat zagłady 2 milionów mieszkańców żydowskich gett i obozów „pracy” przeważnie z GG zaplanowanej i przeprowadzonej głownie w obozach śmierci w Treblince, Bełżcu, Sobiborze i Majdanku pod nazwą „Akcji Reinhardt” od nazwiska Żyda, który wspólnie z Himlerem i Heidrychem zorganizował SS i wybawił Hitlera od zbyt rasowego dowództwa SA. Ludobójstwo („endlosung”) ludności żydowskiej w Generalnej Guberni organizacyjnie i technologicznie zaplanowane pod dowództwem szefa SS i Gestapo w Lublinie Odillo Globocnika rozpoczęto w Lublinie w nocy 16/17. 03.1942r. jako akcję masowego przesiedlania mieszkańców gett do komór gazowych obozów śmierci i utylizacji ich mienia oraz zwłok. Akcję prowadziły niemieckie, „etnicznie litewskie” , ukraińskie i „kozackie” oddziały SS i policji przy pomocy samorządów i pomocniczych policji żydowskich, sonderkomand oraz funkcyjnych więźniów żydowskich. Formalnie Akcję Reinhardt zakończyła w dn 3.11.1943r.„Akcja Erntefest”(„dożynki”) W tym jednym dniu rozstrzelano i pogrzebano w uprzednio przygotowanych rowach egzekucyjnych 41 tysięcy Żydów przetrzymywanych przez Odillo Globocnika w obozach „pracy” Majdanka w Dystrykcie Lubelskim. Pod pretekstem niezbędności pracy „specjalistów” żydowskich nadal i aż do ostatniego dnia okupacji Lublina przetrzymywano w przepełnionym więzieniu śledczym na Zamku Lubelskim grupę 300 Żydów razem z dziećmi i starcami (stolarzy, krawców, szewców i dentystów). Rozstrzelani zostali razem z więźniami polskimi na ogólny rozkaz swych „Shindlerów”. Oświęcim, w którym zgładzono około 1.8 miliona Żydów głównie z innych krajów europejskich, zbudowany i działający jakby niezależnie od kierownictwa Akcji Reinhardt był w dokumentacji firm dostarczających gaz do komór traktowany jako „Akcja Reinhardt”. Stanowiska funkcyjnych więźniów „capo” były w obozach o oddziałach żydowskich zdominowane mafijnie przez grupę Żydów słowackich i tylko na krótkie okresy stanowiska te udawało się zajmować funkcyjnym z policji lub samorządów z gett Żydów z Polski lub wykupywać u Niemców przez bogatych Żydów z Holandii. W niektórych obozach pracy kompleksu Majdanka więźniowie żydowscy mieli możność demokratycznych wyborów swych capo , co w wypadku więźniów polskich było nie do pomyślenia (Niemcy wyznaczali usłużnych konfidentów lub kryminalistów). Niemal paradoksalnie średni czas przeżycia żydowskich capo był krótszy niż podwładnych więźniów a wrzaski żydowskich capo na swych podwładnych wspominane były przez ocalałych więźniów Majdanka jako najkoszmarniejsze wrażenie z przeżyć w tym obozie. Np. więzień Pawiaka a od 18.01.43 Majdanka Andrzej Stanisławski, dziennikarz i pisarz tak wspomina : „Oszołomiły mnie stosy trupów, które wyglądały z daleka jak kupy drewna. Niektóre ciała jeszcze drgały. Podczas pierwszego apelu przerazili nas zarówno Niemcy, jaki funkcyjni więźniowie z pejczami, głównie żydowscy. Wszyscy bez przerwy na nas krzyczeli tworząc od początku atmosferę zastraszania i podporządkowania”. Oligarchia, samorządy i capo korumpowali hitlerowskich zbrodniarzy powszechnie jak Ukraińców zależnie od natężenia prześladowań ogółu populacji chociaż Odillo Globocnik został w Wiedniu w 1938r zdegradowany do stopnia szeregowego (prawdopodobnie ze względu na środowisko zbyt rasowych Niemców). Tych zjawisk i zakończenia "Akcji Reinhardt" nie można wytłumaczyć wyłącznie korupcją ludobójców ani obawami przed „rewoltami Żydów” w rodzaju „powstań” w getcie warszawskim lub tysięcznych komand utylizacji mienia ofiar w obozie śmierci w Sobiborze. Prelegenci żydowscy na konferencji (z Jad Waszem i Muzeum holocaustu) : a. przypisywali ludobójcom z Akcji Reinhardt wyłącznie „ideologiczne”, rasistowskie jako antysemickie motywacje i „źródła holocaustu” właściwie od zawsze, dobór kadr do tej akcji miał nastąpić w akcji T4, co postulowała referentka z Muzeum Holocaustu w Nowym Jorku w odczycie o tytule „Ciągłość zabijania, wykonawcy operacji T4 a „Akcja reinhardt”. b. obwiniali wszystkich oraz cywilizację europejską (chrześcijańską), co w dyskusji wprost wyartykułował Szmul Krakowski z Jad Waszem w twierdzeniu, że „holocaust był zbrodnią cywilizacji na Żydach” i był „osią upadku cywilizacji europejskiej”. c. doszukiwali się powszechności konspiracji i oporu oraz buntów więźniów i ludności żydowskiej przeciwko swej zagładzie d. uznawali udział Polaków w holocauście za większy od pomocy prześladowanym Żydom a Szmul Krakowski wbrew sądom nawet innych żydowskich uczestników konferencji konsekwentnie głosił, że więcej Żydów uratowało się w obozach koncentracyjnych i obozach śmierci niż zostało uratowanych i ukrytych przez Polaków (tzn. , że ucieczką dla Żydów przed polskim antysemityzmem były obozy hitlerowskie i getta). Według szacunków przytaczanych przez innych uczestników konferencji (nawet Żydów) obozy przetrwało około 2 ukryło się 28 do 70 tysięcy nie licząc tych, którzy 3 tysiące Żydów a między Polakami później nie przyznawali się do żydostwa.(może zwycięzcy konkurencji w komandach to lepsi Żydzi) S. Krakowski na tej konferencji nie wygłaszał oskarżeń wywołania powstania warszawskiego w celu wymordowania Żydów ukrywanych w Warszawie i w celu /, zatrzymania frontu radzieckiego by dać Niemcom czas na likwidację resztek getta łódzkiego. e. zarzucali AK tendencję do unikania przyjmowania Żydów do konspiracji i zbyt słabe działania w obronie Żydów f. zarzucali rządowi RP w Londynie zbyt słabe reprezentowanie interesów Żydów Polskich g. podkreślali wyższość rasistowskiej i antysemickiej motywacji ludobójców nad interesami politycznymi, ekonomicznymi i militarnymi niemieckiej Rzeszy ( pomimo twierdzeń o wielkości i efektom zorganizowanego rabunku mienia mordowanych Żydów). h. wspominali Jedwabne jako oczywiście prawdziwy przykład i dowód polskiego antysemityzmu, uczestnictwa w ludobójstwie i odpowiedzialności za holocaust Prelegenci niemieccy starali się raczej naukowo niż propagandowo badać motywy, warunki, przebieg i efekty Akcji Reinhardt deklarując trudności wytłumaczenia jej paradoksów napomykali o: a. potrzebie rozpatrywania motywacji i zachowań ludobójców,osiąganych i planowanych efektów ich działalności w ich sytuacji politycznej, militarnej i ekonomicznej b. równoczesnym ludobójczym usuwaniu ludności polskiej z terenów dystryktu lubelskiego przez tych samych ludobójców planujących Akcję Reinhardt , którzy zaplanowali i właściwie rozpoczęli w Lublinie realizację „General Plan Ost” czyli eksterminację słowian a przede wszystkim Polaków c. obok antysemityzmu i rasizmu ludobójców zauważali raczej ich cynizm lub „diaboliczność” niż ideowość Prelegenci i dyskutanci ze strony polskiej przeważnie lepiej od Niemców rozumieli motywacje i mentalność ludobójców oraz priorytety i tezy żydowskiej historiozofii w badaniach Akcji Reinhardt jako holocaustu. Niektórzy z różnym powodzeniem nawet konkurencyjnie starali się rozwijać i uzasadniać te żydowskie naukowe priorytety jak np. : a. dr Kuwałek z Muzeum na Majdanku z przejęciem przytaczał zarzuty niejakiego Sendłaka (zasłużonego w ratowaniu Żydów) odnośnie braku akcji konspiracji polskiej na trasach kolejowych transportów Żydów do obozów śmierci np. w Bełżcu pomimo „znacznych sił” AK, AL. i partyzantów radzieckich na tych terenach b. dr Wnuk z IPN w Lublinie wyjaśnił mu, że Akcja Reinhardt i te transporty miały miejsce w 1942r gdy partyzantka AK na tych terenach była jeszcze bardzo słaba a AL i partyzantka radziecka właściwie jeszcze nie istniały lecz być może chcąc się zrehabilitować przedobrzył w eskalacji zarzutów Izraela Gutmana z Jad Waszem odnośnie niedostatecznego reprezentowania interesów Żydów Polskich przez rząd polski w Londynie twierdząc, że ten rząd jeszcze w mniejszym stopniu reprezentował interesy Ukraińców i Białorusinów. Wywołało to oburzenie Gutmana, który nazwał to „niepoważnym”, co nawet uzasadnił, że Ukraińcy i Białorusini nie byli zabijani w Akcji Reinhardt. To, że rząd polski był właściwie jedynym, który robił co mógł, by brew woli rządów alianckich i kierującej nimi wpływowej askenazyjskiej diaspory zmusić je do przyjęcia prawdy o ludobójstwie dokonywanym na Żydach i Polakach (oraz potrzebie przeciwdziałania), podobnie jak prawda o Jedwabnem wykorzystywane było w wywodach żydowskich w formie inwersyjnie zakłamanej jako pewnik niezależnie od argumentów i dyskusji. c. większość polskich uczestników konferencji przemilczając inwersyjne aluzje naukowców żydowskich (i niektórych polskich) odnośnie Jedwabnego i „polskiego antysemityzmu” artykułowali fakty i przypadki zaprzeczające „odpowiedzialności Polaków” lub „polskiej administracji” za likwidację Żydów i gett żydowskich. Wyjaśniano, że administracja okupacyjna nie była polska lecz narzucona przez Niemców zaś ludność polska nie tylko zagrożona śmiercią jako indywidualną i zbiorową odpowiedzialnością za pomoc i ratowanie Żydów lecz wprost izolowana od Żydów. Np. w Nowym Targu przed ewakuacją getta rozwieszono ogłoszenia z groźbą zastrzelenia za otwieranie okien i obserwowanie wydarzeń w czasie ewakuacji lub wchodzenie do opuszczonych mieszkań lub pomoc Żydom unikającym ewakuacji. Podkreślano, że pomoc Żydom była możliwie bardzo utajniona a przejawy wrogości lub kolaboracji były nagłaśniane i komentowane. d. polscy referenci podawali informacje i wyniki badań przebiegu akcji Reinhardt oraz poprzedzającego ją okresu przywożenia ludności żydowskiej na teren dystryktu lubelskiego ( nie tylko z terenów polskich ) i jej koncentrowania w gettach i obozach, szczególnie w Bełżcu. Ten okres naukowcy żydowscy starali się traktować wyłącznie jako przygotowania do wcześniej zdecydowanego „holocaustu” ( tzn. dystrykt lubelski od początku był wybrany do akcji zupełnego ludobójstwa tak jak Oświęcim). 3 w dyskusji polscy uczestnicy domagali się rozpatrzenia przyczyn ignorowania i przemilczania przez wywiad angielski treści informacji i korespondencji niemieckich dotyczących działań w ramach Akcji Reinhardt rozszyfrowanych dzięki znajomości maszyny szyfrującej Enigma. Liczne z tych informacji dotyczyły działalności w obozach w Sobiborze, Bełżcu w tym także dokładna liczba zamordowanych Żydów ( a także dotyczyły działalności Oświęcimia). Wyjaśnienia a właściwie ubolewania, że Anglicy starali się prowadzić działania jedynie przeciwko wojskom niemieckim wydawały się bardziej przekonywać Żydów niż Polaków (Niemcom mogły się kojarzyć z bombardowaniami Drezna). f. prof. Mańkowski z UMCS zwrócił uwagę na spory pomiędzy okupacyjną administracją niemiecką a Odillo Globocnikiem szefem SS i Gestapo w Lublinie kierującym Akcją Reinhardt oraz ludobójczym oczyszczaniem terenów rolniczych z ludności polskiej jakoby dla rolniczego osadnictwa germańskiego. Krytyka działalności Globocnika przez lubelską administrację niemiecką głównie za ekonomiczną szkodliwość i małą skuteczność ludobójczego usuwania Polaków (wskutek braku współdziałania organizacji i policji polskiej oraz konspiracyjnego oporu) i nawet krytyka Goebelsa, który stwierdził, że Globocnik wbrew interesom Rzeszy przedwcześnie rozpoczął likwidację Żydów i powinien za to być „godzinami bity w mordę” nie doprowadziła jednak do przerwania „holocaustu” lecz doprowadziła do przeniesienia Głobocnika z Lublina. Nikt nie poruszył spraw „Shindlerowskich” efektów działalności Odillo Globocnika do jakich można zaliczyć zorganizowanie przez niego największego w Europie kompleksu „obozów pracy”. W tych gettach i obozach pracy kompleksu Majdanka manifestując okrucieństwo i determinację bezwzględnie szybkiego zgładzenia wszystkich Żydów, aż do swego odwołania z Lublina Globocnik przetrzymywał 41 tysięcy Żydów zatrudnionych m inn pleceniem koszy wiklinowych do transportu amunicji, szyciem mundurów lub utylizacją mienia i zwłok mordowanych. W bardzo zatłoczonym Więzieniu Śledczym Na Zamku w Lublinie przetrzymywanych było 300 Żydów (krawcy, szewcy, stolarze, dentyści itd. razem z rodzinami w tym starcy i dzieci) jako specjaliści niezbędni dla Rzeszy. Dopiero po odwołaniu Globocnika z Lublina została w dn 3.XI.1943r przeprowadzona Akcja Erntefest („Dożynki”). W tym jednym dniu rozstrzelano w specjalnie przygotowanych rowach egzekucyjnych i pogrzebano 41tysięcy Żydów z obozów pracy jakoby z powodu obaw przed „rewoltami” w rodzaju powstania w getcie warszawskim lub komand utylizacji zwłok i mienia po zamordowanych w Sobiborze. Żydów w więzieniu na Zamku w Lublinie „Shindlerzy” pozostawili oprawcom, którzy w ostatnich dniach okupacji Lublina rozpoczęli akcję rozstrzeliwywania wszystkich więźniów tego więzienia. e. O czym na konferencji nie mówiono. Owoce świadczą o genezie a skutki o przyczynach. Wzmiankowana przez niemieckich uczestników konferencji potrzeba rozpatrywania motywacji, planowania i przebiegu Akcji Reinhardt w kontekście sytuacji politycznej i militarnej przez innych została jakby zignorowana. Nikt nie wspomniał o kontekście sytuacji politycznej „diaspor” żydowskich a szczególnie i ich przywódców za jakich mogli się także uważać hitlerowcy żydowskiego pochodzenia. Przebieg prześladowań i ”holocaustu” ludności żydowskiej i Polaków w okresie okupacji przez hitlerowskie cynicznie nikczemne kierownictwo polityczne przeważnie żydowskiego pochodzenia a także prześladowania Polaków i polskości oraz pasożytnicze zniewalanie społeczeństwa polskiego po wojnie przez jeszcze bardziej masowo zdominowane przez Żydów i nie mniej nikczemne i zbrodnicze (choć bardziej zachowawczo i naukowo pasożytnicze) kierownictwo polityczne PRL i ZSRR nasuwa mniemanie, że prześladowania i „ideowo rasistowski” „holocaust” hitlerowski podobnie jak marksistowski stalinizm był planowany i prowadzony z uwzględnieniem interesów kryptosjonizmu w celu wykorzystania jego skutków dla pasożytniczego zniewolenia społeczeństw w ramach cywilizacyjnej globalizacji. „Ideowe” zbrodnie Żydów z ZSRR na Polakach można wyjaśniać podobnie jak „ideowy rasizm” gorliwych wykonawców Akcji Reinhardt i Erntefest. Gorliwość niektórych Żydów ocalałych z „holocaustu” (najczęściej dzięki ofiarności i bohaterstwu Polaków) w pasożytniczym zniewalaniu społeczeństwa polskiego szczególnie metodami zbrodni sądowych i propagandowych jak np. zbrodnie sądowe na wybitnych przedstawicielach polskich elit lub prowokacje takie jak Kielecka w 1946r lub ostatnio Jedwabne wskazuje na podobny nikczemny i cyniczny charakter motywacji zbrodni hitlerowskich i stalinowskich oraz selekcji elit, które obecnie w Polsce mogą już być wybierane demokratycznie podobnie jak Hitler w Niemczech i żydowskie samorządy w gettach. Np. „powstaniec Sobiboru” Hersz Blank zasłynął w Lublinie w 1944r sukcesami współpracy z sądowymi zbrodniarzami w prześladowaniach byłych żołnierzy AK. Gdy został zabity, to na jego grobie „rodacy” z rządzącej wówczas głównie militarnie i policyjnie diaspory napisali „Hersz Blank oficer NKWD-UB zamordowany przez bandytów z AK” (ci „bandyci” od 1994r figurują jako bohaterowie na tablicy w bramie Zamku lecz za zabójstwo Hersza Blanka nie zostali „zrehabilitowani” lecz amnestionowani). Zabójstwo powstańca Sobiboru nie tylko nie zostało nagłośnione wśród Polaków lecz zabity razem z nim przywódca tego powstania w ogóle w wyroku został pominięty. Można sądzić, że to zabójstwo było potrzebne tak jak holocaust, "pogrom Kielecki" lub działalność "antysemitów" w UB do mobilizacji powracających z ZSRR Żydów do "alii" tj "podniesienia" do Palestny. 4 Zbrodniczy kacyk PRLowski i premier Józef Cyrankiewicz w 1948r wystąpił o najwyższy wymiar kary (śmierci) dla rotmistrza W. Pileckiego bohatera i organizatora konspiracji więźniów w Oświęcimiu a przyjaciel i wielbiciel Cyrankiewicza Jan „Karski” jako kabotyński żydofil został wykreowany na wykładowcę na ekskluzywnych amerykańskich uniwersytetach (wykładał także amerykańskim prezydentom) jako bohater sprzeciwu przeciwko holocaustowi i "odkupiciel naszych grzechów". Tadeusz Zabłudowski ocalony z lubelskiego getta kierował po wojnie Głównym Urzędem Cenzury w UB a następnie Centralnym Urzędem Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk pomimo, że zadeklarował narodowość polską a nie żydowską. Jego następca na tym stanowisku propagandowego zbrodniarza PRL już formalny Żyd Marceli Reich Ranicki został i nadal jest „papieżem niemieckiej krytyki literackiej" i współdecydował o nobilitacjach polskich piewców stalinizmu – Miłosza i Szymborskiej. Takie totalne wpływy Żydów na obroty cywilizacji nie śniły się odpowiedzialnym za Akcję Reinhardt. Jak powyżej wspomniano Akcję Reinhardt poprzedzał okres rasistowskich i antysemickich prześladowań i przesiedleń oraz mordów na Żydach, które jednak według szacunków żydowskich historyków z Jad Waszem nawet kontynuowane do końca wojny z maksymalną intensywnością mogły doprowadzić do zagłady zaledwie kilku procent poddanej im populacji żydowskiej. Okres ten żydowscy uczestnicy konferencji starali się traktować jedynie jako okres przygotowań do wcześniej zdecydowanego holocaustu. Taką namiastką holocaustu w mniemaniu hitlerowskim i stalinowskim, które swe zachowania uzasadniały „naukowymi” teoriami nie można było w stopniu zbliżonym do „nadbudowy” hitleryzmu lub stalinizmu uzasadniać ludobójstwa i wysiedlania Palestyńczyków z Palestyny jako kolonii angielskiej nawet przez osadników wybranych z pozostałych po prześladowaniach mas kilku milionów askenazyjskich Żydów przy poparciu diaspory Żydowskiej kierującej zwycięskimi mocarstwami. Hitlerowskie koncepcje "polityki ludnościowej" wykładali Frank (oficjalny Żyd) i Himmler na konferencjach, w wywiadach i np. w elaboracie z 15 maja 1940r pt "Kilka myśli o traktowaniu obcoplemieńców na wschodzie", w którym Himmler napisał "..np. pojęcie Kaszubów musi stać się nieznane...Ufam, że dzięki możliwości wielkiej wędrówki wszystkich Żydów do Afryki lub jakiejś innej kolonii, zobaczę całkowite wygaśnięcie pojęcia Żydzi. Musi być także możliwe w okresie dłuższym spowodowanie zaniknięcia na naszym obszarze narodowym pojęć Ukraińców , Górali i Łemków. To, co zostało powiedziane....odnosi się w odpowiednio większych rozmiarach także do Polaków...". 20 czerwca Hitler zatwierdził ten memoriał jako wytyczne do praktycznej realizacji. W 1941r wytyczne te dla Polaków uzupełniono przez "General Plan Ost" Plany tymczasowego rezerwatu żydowskiego w Lublinie w związku z nadziejami na zdobycie Egiptu i Palestyny zastąpiły plany rezerwatu na Madagaskarze i propaganda praniemieckości Lublina (nawet uroczyste obchody 600lecia i seria znaczków pocztowych). Diaspora hitlerowska mogła by Żydów po drodze wprowadzić także do Palestyny jako do „rezerwatu” ale w wyniku walk o Tobruk w grudniu 1941r straciła tą szansę. Ludność żydowską zwożono do przetłoczonych gett i obozów w Lublinie lecz pełna i pilna "likwidacja pojęć" prowadzona była przeciw polskiej inteligencji jako zbędnym "przywódcom" docelowo pośledniej siły roboczej. Plany "likwidacji pojęć" Żydów i Polaków były więc zupełnie inne i tylko w wypadku Żydów motywacyjnie zależne od sytuacji militarnej. Można uważać, że sprawy innych "narodowości wschodnich" a nawet walki o "przestrzeń życiową" dla rasy niemieckiej były dla decydentów tylko tłem sprawy żydowskiej. Nikczemni i skorumpowani ludobójcy nie kontrolowali różnic pomiędzy planowanymi, propagandowo deklarowanymi a realnymi efektami swych działań zdając sobie sprawę z fiaska wojny błyskawicznej. Przywódcy sjonistycznej diaspory askenazyjskiej kontrolowali zwiększony od 1939r napływ Żydów do Palestyny z okupowanej Polski i depolonizowanej Litwy. Dzięki polskiej konspiracji i japońskiemu konsulowi kilkadziesiąt tysięcy Żydów otrzymało dokumenty jako obywatele Japonii i jako tacy w 1939r w specjalnie sformowanych transportach kolejowych (ruchu pasażerskiego przez Syberię właściwie nie było) pod parasolem NKWD przejechali na daleki wschód po tych samych torach kolejowych którymi Polacy z Wileńszczyzny wiezieni byli na zagładę w głąb ZSRR. Pod Tobrukiem walczyły oddziały polskie z Armii Andersa, którą Stalin wypuścił z ZSRR w porozumieniu z Rosweltem i Churchilem najprawdopodobniej nie z troski o to, że Polacy ci nie mieli co jeść ani z czego strzelać lecz w celu wprowadzenia do Palestyny kilku tysięcy uprzednio przeszkolonych i uzbrojonych w tej armii dezerterów pochodzenia żydowskiego. Polacy walczyli pod Tobrukiem przeciwko Niemcom być może także przeciwko hitlerowskiemu „rezerwatowi” dla Żydów w Palestynie a dezerterzy Żydowscy przeciwko Anglikom i Palestyńczykom o „Izraela” jako alternatywę dla tego rezerwatu dla której zbędna stała się wielomilionowa diaspora askenazyjska z terenów opanowanych przez Hitlera, a pośrednio korzystny stał się jej holocaust. Początek 1942r jako początek Akcji Reinhardt wydaje się nie być przypadkiem podobnie jak kilkudziesięciotysięczne "obozy pracy" Globocnika dla Żydów właściwie po jej zakończeniu. Akcja Reinhardt , Oświęcim i „pogrom Kielecki” miały swój precedensowy lubelski pierwowzór w 1761r gdy do Wojsławic przybyli wyznawcy żydowskiej sekty „frankistów”, których przywódca Jakub Lejbowicz Frank vel Dobrucki ogłosił się mesjaszem i nakazał Żydom fałszywe przyjmowanie chrześcijaństwa . W Wojsławicach frankiści upozorowali mord rytualny o który oskarżyli rabina i miejscowy kahał. Po śledztwie z torturami skazano w Krasnymstawie 5 miejscowych Żydów i rabina na śmierć i poćwiartowanie. Dotychczas nikt nie oskarżał sędziów i kata z Krasnegostawu o polski antysemityzm.