Pobierz PDF

advertisement
Krakowskie Studia Małopolskie
2013, nr 18
Sabina Klimek
WSPÓŁCZESNA KOBIETA NA RYNKU PRACY
I JEJ ROLA W SPOŁECZEŃSTWIE
MODERN WOMAN IN THE LABOR MARKET AND HER ROLE
IN SOCIETY
Rola kobiet zmieniała się przez stulecia i wciąż ewoluuje, jeszcze sto lat temu
kobiety nie miały dostępu do nauki, nie mogły wybierać zawodów, ich rola
ograniczona była do dbania o ognisko domowe. Jeszcze niedawno kobiety nie
mogły głosować, zasiadać w parlamencie, pełnić publicznych funkcji. Niegdyś
aspiracje te występowały jedynie w sferze marzeń bardziej ambitnych kobiet.
Nie jest to bardzo odległa przeszłość. W większości krajów kobiety uzyskały
prawo głosu dopiero w XX wieku (również w Polsce) i dopiero XX wiek, jest
tym okresem, kiedy kobiety faktycznie powoli zaczęły wyzwalać się z ograniczeń narzuconych im przez wieki przez społeczeństwo. Dzisiaj kobiety szturmem zdobywają świat, mogą się kształcić i chętnie z tego korzystają: obecnie
w Unii Europejskiej jest więcej studentek niż studentów, coraz więcej kobiet
zaczyna zajmować kierownicze stanowiska, coraz więcej z nich chce działać
w polityce, kulturze, a przede wszystkim coraz więcej z nich chce mieć poczucie niezależności i dąży do połączenia pracy zawodowej z dbaniem o ognisko
domowe.
Sytuacja kobiet bardzo się poprawia, a ogromną rolę odgrywają tutaj organizacje międzynarodowe, takie jak Rada Europy, Unia Europejska czy Organizacja Narodów Zjednoczonych. Ich działania na rzecz równości płci nie
mogą być niedocenione, bo sytuacja kobiet na świecie wciąż jest bardzo daleka
od ideału. Cały czas problemem jest dyskryminacja ze względu na płeć, dyskryminacja w zakresie płac, a równe traktowanie w wielu obszarach pozostaje
w teorii. Mimo tego, że kobiety już wielokrotnie udowadniały, że są dobry-
300
Sabina Klimek
mi szefami, politykami, pracownikami i w niczym nie ustępują mężczyznom,
a niejednokrotnie radzą sobie lepiej, cały czas muszą potwierdzać swoją wartość, a społeczeństwo wciąż musi być uświadamiane, że czasy dyskryminacji
i nierówności bezpowrotnie minęły. Czasy całkowitej równości i braku dyskryminacji jeszcze nie nadeszły i nie szybko nie nadejdą, ale małymi krokami,
wszystko co jest robione na rzecz równości społecznej kiedyś doprowadzi do
tego, że o dyskryminacji będzie się mówiło wyłącznie w czasie przeszłym.
Przez stulecia uważano, że kobietom wystarczy umiejętność czytania, pisania i liczenia, by prowadzić odpowiednio gospodarstwo domowe. Od wieków rola kobiet była ograniczona do zajmowania się domem, wychowywania
potomstwa i dbania o ciepło domowego ogniska. Rola kobiety kojarzona była
ze sferą prywatną, a rola mężczyzny ze sferą publiczną, czyli pracą zawodową,
władzą, podejmowaniem decyzji. Stereotypowo uważa się, że obowiązkiem
kobiety jest macierzyństwo, opieka nad dziećmi i dbanie o dom, a powinnością mężczyzny jest zapewnienie rodzinie środków do życia. Następstwem
takiego myślenia jest przekonanie, że jeśli brakuje miejsc pracy, to pierwszeństwo mają mężczyźni, którzy muszą utrzymywać rodzinę1.
Ze stereotypami dzieci spotykają się już od najmłodszych lat, jeśli wejdziemy do sklepu z zabawkami, od razu rzucają się nam w oczy różnice między
tym, co jest oferowane dziewczynkom, a tym, co przeznaczone jest dla chłopców. W dziale dla dziewczynek znajdziemy szereg rzeczy przygotowujących
je do roli gospodyń domowych – wyposażone kuchnie, odkurzacze, żelazka,
zestawy do gotowania, lalki i wózki. Natomiast w dziale przeznaczonym dla
chłopców zobaczymy różnego rodzaju plastikową broń, samochody, a także
o wiele więcej różnego rodzaju gier rozwijających intelektualnie. Również jeśli
weźmiemy pod uwagę wykonywanie zawodów, to spotykamy się z szeregiem
stereotypów warunkujących przypisywanie pewnych prac kobietom, a innych
mężczyznom. W społeczeństwie istnieje przekonanie, że „dziewczynki są słabsze z matematyki, ale lepsze z polskiego”, „chłopcy są uzdolnieni technicznie,
a dziewczęta artystycznie”, „dziewczęta są lepsze w prostych odtwórczych zadaniach, a chłopcy w zadaniach trudniejszych”. Jednak ostatnie badania psychologiczne zaprzeczają tym uogólnieniom, na przykład ukazują, że różnice
w zdolnościach werbalnych są niewielkie i widoczne przede wszystkim we
wczesnym okresie rozwojowym, gdzie dziewczynki wykazują się większymi
1 E. Lisowska, Równouprawnienie kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, Warszawa 2008,
s. 75–76.
Współczesna kobieta na rynku pracy...
301
zdolnościami werbalnymi i rzadziej cierpią na zaburzenia mowy. Podobna
sytuacja dotyczy zdolności przestrzennych – okazuje się, że mężczyźni wykazywali tutaj większe zdolności, ale te różnice wynikały przede wszystkim
z innego wykształcenia, kierunków studiów lub zainteresowań, a nie płci2. Jak
twierdzi Ewa Lisowska, przyczyn tego można dopatrywać się przede wszystkim w wychowaniu i kulturze, gdyż chłopcy od najmłodszych lat są zachęcani
do interesowania się matematyką, czy naukami technicznymi, więc ich socjalizacja przebiega w przeświadczeniu, że właśnie oni mają większe uzdolnienia
w tym kierunku, więc ich motywacja do nauczenia się matematyki jest większa
i nieobarczona obawą, że jest to ponad ich możliwości, a badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców wykazały, że słabe osiągnięcia kobiet
w naukach ścisłych mogą być rezultatem dewaluującego oddziaływania stereotypów3.
Jak twierdzi w swych opracowaniach Ewa Lisowska, liczne badania psychologiczne zaprzeczają występowaniu większych i wyraźnych różnic międzypłciowych, a obserwuje się jedynie niewielkie różnice w uzdolnieniach werbalnych, matematycznych, czy przestrzennych4. Stereotypowe wizerunki kobiet i mężczyzn, z którymi się spotykamy w codziennym życiu najczęściej mają
negatywny wpływ na zachowania, aspiracje życiowe, cele, które można sobie
stawiać oraz obraz samego siebie. Stereotypy od najmłodszych lat pozycjonują
chłopców i dziewczynki stawiając ich w narzuconych im przez społeczeństwo
rolach. Jednakże warto zwrócić uwagę, że obecnie każdy ma jakąś alternatywę,
z której może skorzystać i nowoczesne podejście do wychowywania najmłodszych powinno te alternatywy im pokazywać.
Nie można nie zauważyć, że kobiety zaczęły odgrywać nowe role w społeczeństwie. Jednocześnie nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że obecnie rola
kobiety stała się bardziej wymagająca i bardziej rozbudowana. Obecnie od
kobiety wymaga się wiele więcej, niż miało to miejsce w przeszłości. Przede
wszystkim kobiety coraz rzadziej zostają w domu, ze względu na sytuację materialną gospodarstw domowych. Okazuje się, że rola współczesnej kobiety
znacznie poszerzyła się, kumulując coraz więcej obowiązków. Obecnie, od kobiety wymagamy, by zarówno dbała o gospodarstwo domowe, zajmowała się
wychowywaniem dzieci, urządzaniem, domu, dbaniem o zakupy itp., a jedno2 Eadem, Kobiecy styl zarządzania, Gliwice 2009, s. 73.
Eadem, Równouprawnienie..., s. 77.
4 Ibidem, s. 95.
3 302
Sabina Klimek
cześnie oczekuje się, że ta sama kobieta będzie realizowała się zawodowo, robiła karierą i partycypowała w gromadzeniu majątku i utrzymywaniu rodziny.
W tym samym czasie rola mężczyzny aż tak bardzo nie uległa zmianie.
Mężczyzna, jako żywiciel rodziny, dalej na nią zarabia, jednocześnie przerzucając cześć tego ciężaru na kobietę, ale nie przejmuje jednakowej części ciężaru
obowiązków domowych na siebie. Wciąż w większości gospodarstw domowych to żona i matka jest tą, która sprząta, gotuje i dba o dom, jednocześnie
w tym czasie zajmując się swoją pracą zawodową.
Obecna typologia rodziny mocno zwraca uwagę na jej ekonomiczne aspekty. Arnalug Leira proponuje podział, który nazywa ekonomicznymi modelami
rodziny, gdzie cezurą podziału jest odniesienie do zarobkowej pracy kobiety
i wyróżnia w tej typologii:
–– model tradycyjny (male breadwinner), gdzie mężczyzna jest głównym
żywicielem rodziny, a kobieta zajmuje się domem i opieką nad dziećmi;
–– model z mężczyzną i kobietą pracującą w niepełnym wymiarze czasowym (modernised male breadwinner);
–– model nierównowagi obowiązków po stronie kobiety, która pracuje
zawodowo, a jednocześnie jest odpowiedzialna za prowadzenie gospodarstwa domowego i opiekę nad dziećmi (dual earner – female double
burden);
–– model partnerski, w którym mężczyzna i kobieta pracują zawodowo
i w równym stopniu zajmują się domem i dziećmi (dual earner – dual
carer)5.
Z badań przeprowadzonych w gospodarstwach domowych w Polsce wynika,
że akceptowane są zarówno modele, gdzie mężczyzna jest głównym żywicielem,
kobietą częściowo pracującą oraz model partnerski. Ten pierwszy jest akceptowany przez 62% mężczyzn i 54% kobiet, drugi przez 58% mężczyzn i 57%
kobiet, a trzecie aż przez 65% mężczyzn i 75% kobiet, natomiast niskie poparcie
uzyskał model, w którym kobieta jest obciążona zarówno pracą zawodową, jak
i obowiązkami rodzinnymi, poparło go 24% mężczyzn i 18% kobiet6.
We współczesnych społeczeństwach status gospodyń domowych jest niski,
bardziej szanuje się kobiety, które pracują zawodowo, ale nie przekłada się to
na równość w związku małżeńskim. Zajęcia związane z prowadzeniem domu
5 B. Balcerzak-Paradowska, Ogólne kierunki zmian w polityce rodzinnej krajów Unii Europejskiej, [w:] Polityka rodzinna w krajach Unii Europejskiej – wnioski dla Polski, red. M. Zubik,
Warszawa 2009, s. 19.
6 E. Lisowska, Kobiecy styl..., s. 94.
Współczesna kobieta na rynku pracy...
303
wciąż są uważane za naturalnie kobiece, a mężczyznę uważa się za tego, który
jest odpowiedzialny za materialne powodzenie rodziny. Partnerstwo to równa
odpowiedzialność, ale do osiągnięcia takiego stanu w polskich rodzinach jest
wciąż daleko, natomiast są i pozytywne wzorce, gdzie partnerstwo w rodzinie
jest czymś naturalnym i tutaj przodują kraje skandynawskie, a w szczególności
Szwecja.
Znaczenie kobiet na rynku pracy nieustająco wzrasta, coraz więcej kobiet
podejmuje pracę, jednocześnie realizując się zawodowo. Jednocześnie coraz
więcej kobiet wykonuje zawody, które do tej pory były uważane za typowo
męskie: zostają inżynierami, kierowcami, obsługują maszyny. Nie zmienia to
jednak faktu, że wciąż istnieje wiele barier, które ograniczają ścieżkę rozwoju
zawodowego kobiet, nadal mamy do czynienia ze stereotypami, które pozycjonują kobiety i mężczyzn w tradycyjnych dla nich rolach.
Z przeprowadzonych badań psychologicznych wynika, że te same dokonania kobiet i mężczyzn mogą być zupełnie inaczej oceniane, istnieje jednocześnie przeświadczenie, że sukces zawodowy kobiet i mężczyzn ma zupełnie
inną genezę. Uważa się, że w przypadku kobiet genezą sukcesu jest wysoka
motywacja i szczęście, w opinii amerykańskich psychologów jest to zgodne
z ogólną tendencją w postrzeganiu ludzi „drugiej kategorii”, gdzie sukces danej
jednostki jest postrzegany jako nieoczekiwany i niespodziewany oraz wynika z czynników losowych lub ciężkiej pracy na ten sukces. Dodatkowo powszechnie uważa się, że kobiety wcale nie muszą pracować zawodowo lub, że
kobiety wcale nie chcą pracować zawodowo. Jednakże takie postrzeganie roli
kobiet na rynku pracy jest o tyle błędne, że aż 70% kobiet w Polsce za główny
motyw pracy zarobkowej podaje czynnik ekonomiczny, chociaż wskazywane są również czynniki o charakterze pozamaterialnym7. Innym stereotypem
dotyczącym kobiet na rynku pracy jest opinia, że są one częściej nieobecne
w pracy. Natomiast badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców wskazują, że kobiety są zazwyczaj nieobecne w pracy ze względu na opiekę
nad chorymi dziećmi, a nieobecności mężczyzn są częściej powodowane ich
własnymi dolegliwościami zdrowotnymi. Ilość czasu spędzanego na zwolnieniach lekarskich przez obie grupy jest niemal identyczna, jedynie powód jest
inny. Kolejne stereotypowe twierdzenia brzmią:
–– kobiety mniej się angażują w pracę zawodową;
7 I. Andruszkiewicz, Stereotypy pracy zawodowej kobiet w Polsce i UE, [w:] Kobiety we
współczesnej Europie, red. M. Musiał-Karg, Toruń 2009, s. 29–31.
304
Sabina Klimek
––
––
––
––
––
––
częściej zmieniają pracę;
mają inne predyspozycje niż mężczyźni;
nie potrafią być szefami;
ich obecność w środowisku pracy zmniejsza koncentrację w pracy;
kobiety odbierają pracę mężczyznom;
kobiety lepiej znoszą bezrobocie, bezrobocie jest bardziej szkodliwe dla
mężczyzn8.
Tymczasem badania pokazują, że kobiety są tak samo zaangażowane w pracę jak ich koledzy, a płeć nie ma większego znaczenia i wpływu na zdolności
kierownicze. Dodatkowo pracownicy wolą zespoły mieszane, niekorzystne
natomiast są zespoły, gdzie jedna z płci mocno przeważa. W obecnym świecie
kobiety stanowią około 40% zatrudnionych, jednocześnie faktem jest, że prawie 1/3 kobiet aktywnych zawodowo to kobiety samotne lub główne żywicielki
rodzin. Bardzo często jedna pensja nie wystarcza na zaspokajanie potrzeb rodziny. Praca zarówno kobietom, jak i mężczyznom daje poczucie samodzielności ekonomicznej, a w przypadku kobiet – dodatkowo kreuje ich nową rolę
w społeczeństwie i w rodzinie9.
Zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, praca jest naturalną potrzebą, która
daje im bezpieczeństwo, stabilność, a także poczucie samorozwoju i zrealizowania. Kobiety i mężczyźni tak samo przeżywają fakt zwolnienia ich z pracy,
problemów finansowych, czy obniżenia standardu życia. Wpływa to na ich
poczucie wartości, czy izolację społeczną.
Istnieją również inne stereotypy i przekonania dotyczące kobiet w życiu
zawodowym i żadne z nich nie zostały udowodnione empirycznie. Między
innymi twierdzi się, że:
–– kobiety nie podejmowałyby pracy zawodowej, gdyby nie były do niej
ekonomicznie zmuszone;
–– kobiety bardziej niż mężczyźni są zadowolone z pracy, która nie jest intelektualnie wymagająca;
–– dla kobiet w mniejszym stopniu niż dla mężczyzn jest ważna samorealizacja w pracy;
–– kobiety są mniej zainteresowane awansem;
–– kobiety są mniej kompetentne niż mężczyźni10.
8 Ibidem, s. 32–33.
Ibidem, s. 34–35.
10 M. Strykowska, Psychologiczne mechanizmy zawodowego funkcjonowania kobiet, Poznań
1992, s. 40–42.
9 305
Współczesna kobieta na rynku pracy...
Mimo tego, że żadne badania nie potwierdzają tych stereotypów, takie opinie panujące w społeczeństwie wpływają na rozwój zawodowy kobiet, na ich
wynagrodzenia, budowanie ścieżki kariery czy możliwości awansu. Wpływają
na podejście pracodawcy do swoich pracowników, czy też na samych pracowników. Same kobiety często wierzą w panujące ogólnie przekonania, nawet nie
próbując udowadniać, że może być inaczej, a nierzadko uważają, że są zbyt słabe
by przeciwstawić się tam mocno zakorzenionym w społeczeństwie stereotypom.
Sprawnie funkcjonujący rynek pracy ma ogromne znaczenie dla stabilności gospodarczej krajów, a aktywność ekonomiczna ludności jest niezbędnym
ogniwem dobrze funkcjonującego rynku. Dla Polski przeciętna aktywność
zawodowa kobiet w I kwartale 2012 roku wynosiła 47,8%, gdy tymczasem
mężczyzn była równa 63,7%11. Ogólnie rzecz biorąc, obserwuje się tendencję wzrostową w poziomie zatrudnienia w społeczeństwie, powoli zaczynają
się zmniejszać dysproporcje w zakresie aktywności zawodowej kobiet i mężczyzn. Szczególnie zmiany widać w obszarze wieku produkcyjnego – w 2003
roku różnica między aktywnością zawodową kobiet i mężczyzn wynosiła aż
20 punktów procentowych, podczas gdy w 2011 roku wynosiła już tylko 8,8
punktu procentowego (tabela 1).
Tabela 1. Współczynnik aktywności zawodowej ludności według płci w latach 2003–
–2011
Ogółem
Lata
Kobiety
Mężczyźni
47,9
47,9
48,1
46,7
46,7
47,1
47,5
48,2
48,7
62,4
62,7
62,9
62,3
62,2
63,1
63,5
64,3
64,7
Wiek produkcyjny
Kobiety
Mężczyźni
%
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
2010
2011
64,9
65,0
65,4
63,8
64,1
65,2
66,2
67,2
68,2
74,9
74,9
75,3
74,9
74,8
75,7
76,0
76,6
77,0
Źródło: Kobiety i mężczyźni na rynku pracy, GUS, Warszawa 2012.
Jeśli przeanalizujemy współczynnik aktywności zawodowej ze względu na
poziom wykształcenia dane pokazują, że największym poziomem aktywno11 Aktywność ekonomiczna ludności Polski, I kwartał 2012, GUS, Warszawa 2012.
306
Sabina Klimek
ści zawodowej charakteryzują się kobiety z wykształceniem wyższym. Współczynnik aktywności zawodowej dla tej populacji kobiet (79%) jest najbardziej
zbliżony do wartości analogicznego wskaźnika dla mężczyzn (83%). Największe dysproporcje są widoczne w przypadku wykształcenia policealnego, gdzie
współczynnik aktywności kobiet wynosi 62% a mężczyzn 83% oraz w przypadku wykształcenia zasadniczego zawodowego, gdzie wyżej wymieniony współczynnik w przypadku kobiet wynosi 51%, a w przypadku mężczyzn 71%12. Te
dane pokazują, że kobiety, które decydują się na poświęcenie kolejnych lat swojego życia na studia, są potem bardziej zdeterminowane by wykorzystywać wiedzę
zdobytą na uczelni i realizować się zawodowo, ponadto można domniemać, że
kobietom z wyższym wykształceniem łatwiej jest pozyskać pracę.
Kobiety częściej niż mężczyźni są zagrożone bezrobociem trwałym. Zgodnie z danymi urzędów pracy w 2011 roku, 37,6% zarejestrowanych bezrobotnych kobiet i 31% zarejestrowanych bezrobotnych mężczyzn pozostawało bez
pracy dłużej niż rok13. Kobietom trudniej jest wejść na rynek pracy po dłuższej
przerwie oraz gdy szukają swojej pierwszej pracy. Dłuższa przerwa to często
urlop macierzyński połączony z wychowawczym, gdy kobieta chce wrócić do
pracy, często okazuje się, że nie ma już dla niej tam miejsca bo zostało w tym
czasie zagospodarowane, a jednocześnie pracodawcy dość niechętnie zatrudniają kobiety, które wychowują małe dzieci, ponieważ istnieje przekonanie, że
będzie to mocno wpływało na ich nieobecności w pracy.
Analizując powyższe dane statystyczne można zauważyć, że zadowalającym jest fakt, że przybywa kobiet na rynku pracy i że ta liczba stale rośnie.
Mimo zawirowań związanych z niepewną sytuacją gospodarczą związaną ze
światowym kryzysem, a może właśnie dzięki temu, z roku na rok coraz więcej
pań dołącza do szeregów osób pracujących. Faktem jest, że obecnie dochód
tylko jednego członka rodziny może być niewystarczający do zapewnienia rodzinie godziwego bytu i to na pewno jest motywacja do podejmowania zatrudnienia przez wiele kobiet, natomiast sporo pań decyduje się na podjęcie pracy
zawodowej z innych powodów, takich jak poczucie finansowej niezależności,
realizacja marzeń, czy po prostu chęć „wyjścia z domu i pracy z ludźmi”.
Kolejnym ważnym problemem jest segregacja zawodowa. Segregacja zawodowa według płci to oddzielenie od siebie pracujących kobiet i mężczyzn,
a można ją podzielić na horyzontalną i wertykalną. Horyzontalna polega na
12 13 Ibidem.
Ibidem.
Współczesna kobieta na rynku pracy...
307
skumulowaniu kobiet w wybranych, z reguły mniej płatnych zawodach i sekcjach, co sprawia, że ich aktywność zawodowa jest rozłożona bardzo nierównomiernie. Zjawisko to nazywane jest „lepką podłogą” (czyli mało płatne stanowiska i jednocześnie mało skomplikowana praca, brak możliwości awansu).
Z kolei wertykalna segregacja zawodowa oznacza znacznie niższą liczbę kobiet
na stanowiskach kierowniczych, czyli efekt „szklanego sufitu” (kobieta dochodzi do stanowiska, z którego nie może przejść dalej, bo większe szanse awansu
mają mężczyźni)14.
Analizę horyzontalnej segregacji można rozpocząć od przyjrzenia się rodzajom działalności i podziałach, które tam występują. Pojawiają się te działalności, w których kobiet jest najwięcej, a zaliczamy do nich opiekę zdrowotną
i pomoc społeczną, edukację, zakwaterowanie i gastronomię oraz działalność
finansową i ubezpieczenia. Obszary, w których kobiet jest najmniej to budownictwo, górnictwo i wydobywanie, transport, gospodarka magazynowa i wytwarzanie oraz zaopatrywanie w energię elektryczną. Według E. Kotowskiej,
utrzymująca się koncentracja zatrudnienia kobiet i mężczyzn w wybranych
działach gospodarki nie jest korzystna dla kobiet, ponieważ świadczy o trwałości poziomej segregacji zawodowej i może się przyczyniać do zwiększania
nierówności między płciami w dziedzinach zatrudnienia i płac15.
Z perspektywy wertykalnej segregacji zawodowej pozycja zawodowa kobiet
wydaje się być dużo gorsza niż sytuacja zawodowa mężczyzn. Badania Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że najwięcej kobiet pracuje w grupie
zawodowej pracowników biurowych, pracowników usług i sprzedawców oraz
specjalistów. Wiele kobiet zatrudnionych jest również przy tak zwanych pracach prostych, najmniej działa w obszarze przemysłu, rzemiosła, a także obsługi maszyn (wykres 1). Natomiast jakkolwiek zrozumiałe jest to, że kobiety
częściej będą zatrudniane właśnie w usługach oraz pracy biurowej, to zastanawiać może relatywnie mniejsza liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych,
bo jest to jedynie 40%, co może wskazywać na segregację zawodową kobiet ze
względu na płeć.
Na świecie na dziesięciu mężczyzn na kierowniczych stanowiskach przypada tylko jedna kobieta. Dane z 2012 roku pokazują, że w zarządach polskich
spółek giełdowych kobiety stanowią 12,2%. Może cieszyć to, że jest to więcej
14 M. Gawrycka, J. Wasilczuk, P. Zwiech, Szklany sufit i ruchome schody – kobiety na rynku pracy, Warszawa 2010, s. 29.
15 E. Kotowska, Równość kobiet i mężczyzn na rynku pracy, [w:] Wokół zawodowego równouprawnienia kobiet i mężczyzn, red. R. Siemieńska, Warszawa 1997, s. 92.
308
Sabina Klimek
niż w Niemczech (10,5%), czy we Francji (9,5%), ale mniej niż w Norwegii.
Tylko w 6% firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie na stanowisku prezesa zasiadają kobiety. Z bardziej szczegółowych wynika, że w 2004 roku wśród pracowników na średnim szczeblu zarządzania 42%
stanowiły kobiety, na wyższym szczeblu zarządzania było ich 22%, a wśród
dyrektorów generalnych i prezesów było ich już tylko 2%16. Nielepiej kształtuje się sytuacja w polskiej polityce, obecnie w ławach sejmowych zasiada 112
kobiet, czyli 24% wszystkich parlamentarzystów to panie. Znacznie gorzej wygląda sytuacja w Senacie, tam na 100 senatorów, tylko 7 to kobiety. Jednak dobrze prognozuje fakt, że z każdą kadencją liczba kobiet w polskim parlamencie
rośnie, bo w 2007 roku było 87 posłanek, a w 2005 roku tylko 67 posłanek17.
Wykres 1. Udział kobiet w ogólnej liczbie pracujących w danej grupie zawodowej
w 2011 roku
Źródło: Kobiety i mężczyźni na rynku pracy, GUS, Warszawa 2012.
Oczywiste jest to, że są branże, w których kobiety będą się czuły lepiej, czy
te, w których bardziej mogą się realizować. Natomiast może niepokoić to, że
wciąż istnieje duża dysproporcja między ilością kobiet i mężczyzn na stanowiskach kierowniczych i menedżerskich (40% kobiet i 60% mężczyzn) i nie
16 J. Gładys-Jakóbik, Społeczno-instytucjonalne uwarunkowania aktywności kobiet na
rynku pracy, [w:] Kobiety i ich identyfikacje, między sferą publiczną i prywatną, red. J. Gładys-Jakóbik, A. Kozłowska, Warszawa 2013, s. 70–72.
17 J. Gądek, Ile kobiet w Sejmie, http://wiadomosci.onet.pl/inne/inne1/tylko-w-onecie/ilekobiet-w-sejmie-tendencja-jest-rosnaca,1,4877411,wiadomosc.html [dostęp: 13.07.2013].
Współczesna kobieta na rynku pracy...
309
wynika to z mniejszego doświadczenia lub z gorszego wykształcenia. Obecnie na uczelniach kształci się więcej kobiet niż mężczyzn, bo aż 65% polskich
studentów to kobiety, poza tym przeciętny Polak jest gorzej wykształcony niż
przeciętna Polka. Powodem może być społeczne postrzeganie kobiet na stanowiskach kierowniczych, które wciąż preferuje mężczyzn i w wielu przypadkach
kobiecy brak wiary w siebie i zaufanie do opinii społecznej, która nierzadko
uważa, że „mężczyzna na stanowisko kierownicze nadaje się lepiej”.
Kobiety właśnie z powodu istnienia „szklanego sufitu”, który nie pozwala im
obejmować stanowisk kierowniczych, zaczęły zakładać własne firmy, „szklany
sufit” jest jednym z głównych motywatorów przedsiębiorczości kobiet.
Małą proporcję kobiet wśród kierowników wyjaśnia się również niechęcią
mężczyzn do szefów – kobiet, która jest uwarunkowana kulturowo. Jednak
uwarunkowań segregacji zawodowej należy upatrywać również wśród samych
kobiet – samodyskryminacja, nieciągłość zatrudnienia, brak mobilności, rodzaje zdobywanych kwalifikacji – to czynniki, które uwarunkowane są rolami
macierzyńskimi kobiet, innymi predyspozycjami fizycznymi, inną socjalizacją
dziewcząt i chłopców oraz podziałem pracy w rodzinach18.
Badania przeprowadzone w 2007 roku wskazują, że prawie połowa Polek
(48%) oraz 35% Polaków zgadza się z opinią, że kobiety są w Polsce dyskryminowane19. Miejscem dyskryminacji jest najczęściej praca, a następnie dom
rodzinny. Już na etapie przyjmowania do pracy preferuje się kandydatów męskich, od kobiet wymaga się lepszego wykształcenia, wyższych kwalifikacji,
zadaje się im pytania o plany prokreacyjne, opiekę nad dziećmi, a także o ciążę,
niekiedy wymusza się na nich oświadczenia, że nie będą planowały powiększania rodziny przez konkretny czas, również mniejszą liczbę ofert kieruje się
do kobiet, a pracodawcy mają skłonność do zatrudniania mężczyzn20. Jednak
najbardziej dotkliwą i wymierną dyskryminacją kobiet na rynku pracy jest
zróżnicowanie wynagrodzeń między kobietami a mężczyznami.
Badania przeprowadzone w 2010 roku przez Główny Urząd Statystyczny
wskazują, że wynagrodzenia kobiet są zazwyczaj niższe niż wynagrodzenia
mężczyzn w tej samej grupie zawodowej. Mężczyźni otrzymywali wynagrodzenie przeciętnie o 15% wyższe od przeciętnego wynagrodzenia kobiet, czyli
18 M. Gawrycka, J. Wasilczuk, P. Zwiech, Szklany sufit..., s. 42.
Badania CBOS przeprowadzone 4–7 sierpnia 2006 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=952), [w:] E. Lisowska, Kobiecy styl..., s. 141.
20 Informacje na podstawie badań w ramach projektu Gender Index przeprowadzonego
przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych w latach 2006 i 2007.
19 310
Sabina Klimek
o 575,67 zł. Największe dysproporcje obserwujemy w grupie przedstawicieli
władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników (kobiety zarabiały
średnio 6,1 tys. zł, a mężczyźni 8,4 tys. zł) oraz w grupie „Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy”. Relacja przeciętnego wynagrodzenia kobiet do przeciętnego wynagrodzenia mężczyzn wyniosła w tej grupie 67,1%21. Najmniejsze
zróżnicowanie wynagrodzeń miało miejsce w grupie zawodowej „Pracownicy
biurowi”, gdzie przeciętne wynagrodzenie kobiet wynosiło 97,9% przeciętnego
wynagrodzenia mężczyzn (wykres 2). Nie zmienia to jednak faktu, że w każdej
grupie zawodowej kobiety zarabiały mniej.
Natomiast badania przeprowadzone w 2004 roku wskazywały, że przeciętne wynagrodzenie kobiet było o 19,6% niższe od przeciętnego wynagrodzenia
mężczyzn, czyli o 421,20 zł, a w 1995 roku przeciętne wynagrodzenie kobiety
było aż o 23,7% niższe od przeciętnego wynagrodzenia mężczyzn22. Różnice
między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn co roku zmniejszają się, natomiast wciąż odnosi się wrażenie, że tempo zmian nie jest wystarczające.
Wykres 2. Wynagrodzenie miesięczne brutto według płci i grup zawodowych w październiku 2010 roku, w tysiącach złotych
Źródło: Kobiety i mężczyźni na rynku pracy, GUS, Warszawa 2012.
21 22 Kobiety i mężczyźni na rynku pracy, GUS, Warszawa 2012.
M. Gawrycka, J. Wasilczuk, P. Zwiech, Szklany sufit..., s. 48.
311
Współczesna kobieta na rynku pracy...
Podstawowym pytaniem, które powinno być tutaj zadane, jest: dlaczego
kobiety zarabiają mniej, mimo tego, że formalne wykształcenie kobiet jest
przeciętnie biorąc wyższe, niż wykształcenie mężczyzn (por. tabela 3)?
Tabela 3. Pracujący według wykształcenia i płci w 2008 roku
Poziom wykształcenia
Ogółem
Wyższe
Średnie zawodowe
Średnie ogólnokształcące
Zasadnicze zawodowe i niższe
Kobiety
100%
29%
31%
11%
29%
Mężczyźni
100%
18%
28%
6%
48%
Źródło: E. Lisowska, Równouprawnienie..., s. 144.
Uwarunkowań można się doszukiwać w historii, kobiety wchodziły na rynek pracy jako tańsza siła robocza, co kiedyś miało swoje uzasadnienie, ponieważ wcześniej ich wykształcenie było niższe niż wykształcenie mężczyzn, co
było spowodowane brakiem dostępu kobiet do studiów wyższych i lepszego
kształcenia. Niestety, traktowanie kobiet jako tańszej siły roboczej utrwaliło
się w społecznej świadomości, tak jak podział prac na prace męskie i żeńskie23.
Ponadto uważa się, że kobiety wykonują prace łatwiejsze i lżejsze. Istnieje przekonanie, że pracują mniej, są mniej dyspozycyjne i są mniej wydajne, ponieważ są obciążone obowiązkami domowymi. Poza tym uważa się, że kobiety
nie muszą dużo zarabiać, bo rodzinę i tak utrzymuje mężczyzna. To wpływa
również na opinię samych kobiet o sobie, kobiety podczas rozmów kwalifikacyjnych zazwyczaj wskazują niższą kwotę niż mężczyzna ubiegający się o to
samo stanowisko.
Wynagrodzenie za pracę powinno odzwierciedlać jakość, ilość i wartość
wykonywanej pracy, tymczasem wynagrodzenia kobiet są niższe od wynagrodzeń mężczyzn we wszystkich przekrojach (mimo tego, co już wcześniej zostało wspomniane, że kobiety są lepiej wykształcone). Sprawiedliwa płaca jest
bardzo istotna, ponieważ wpływa na satysfakcję, motywację, a przede wszystkim daje bezpieczeństwo ekonomiczne. Nierówne nagradzanie pracowników
za tę samą pracę jest traktowaniem niesprawiedliwym i można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że niemoralnym. Wynagrodzenia pracowników nie powinny się różnić w zależności od wieku, płci, rasy, faktu posiadania dzieci, stanu
cywilnego, orientacji seksualnej, czy religii. Brak równości w wynagradzaniu
23 E. Lisowska, Równouprawnienie..., s. 144.
312
Sabina Klimek
kobiet i mężczyzn jednoznacznie wskazuje na istnienie płacowej dyskryminacji w Polsce.
Na pewno obecnie rola kobiet nabrała większego znaczenia; są tacy, którzy
twierdzą, że obecny XXI wiek będzie należał do kobiet, bo one „przebudziły
się”, zaszła w nich przemiana i zaczynają walczyć o swoje prawa, o równy dostęp do wysokich pozycji, w firmach, korporacjach czy polityce. Kobiety wciąż
jednak pozostaną żonami i matkami i nie o to chodzi, by wpływać na biologię
i zmieniać naturę. Chodzi o to by nie stawiać ograniczeń w rozwoju kobiet
i mężczyzn, by każda jednostka mogła się realizować według swoich potrzeb,
by obowiązki dbania o rodzinę były dzielone tak, by żadna ze stron nie czuła
się pokrzywdzona i by od najmłodszych lat uczyć społeczeństwo, że odpowiedzialność za rodzinę spoczywa na każdym jego członku, a dzisiejszy świat nie
daje żadnych ograniczeń, co do ścieżki rozwoju, wykonywanego zawodu, czy
stylu życia, jaki można prowadzić. Jednocześnie nie można nikogo na siłę usadzać w roli, w której się nie odnajduje, lub ścieżki, której nie chce realizować.
Europa XXI wieku daje wiele możliwości, a społeczeństwo XXI wieku musi
nauczyć się z tych możliwości odpowiednio korzystać. Przez wieki kobiety
nie mogły mieć własnego zdania, nie pozwalano im się uczyć, zdobywać wiedzę, rozwijać się. Zostały zamknięte w społecznych ramach, z których całkiem
niedawno udało im się wyjść i to jeszcze nie do końca. W tym obszarze jest
jeszcze wiele do zrobienia, ale te milowe kroki zostały poczynione w ostatnich
dziesięcioleciach.
Zdaniem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, w obecnych czasach kwestia zatrudnienia kobiet to już nie temat dotyczący równości
płci, ale społecznego dobrobytu i tworzenia miejsc pracy w Unii Europejskiej
i wymóg zrównoważonego rozwoju24. Zarówno edukacja, jak i zatrudnienie
wśród kobiet są niezbędne dla rozwoju gospodarek wszystkich krajów i ich
społeczeństw. Zdaniem EKES-u, bez większego zaangażowania kobiet na rynku pracy i w życiu publicznym niemożliwa będzie realizacja strategii „Europa 2020”, która zawiera między innymi założenia zwiększenia zatrudnienia
osób w wieku 20–64 lat do 75% oraz zmniejszenia liczby osób zagrożonych
ubóstwem co najmniej o 20 milionów25. Dodatkowo, badania przeprowadzone przez OECD wskazują, że pełne zrównanie udziału kobiet i mężczyzn na
24 Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Zatrudnienie kobiet a wzrost gospodarczy, Sekcja Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Obywatelstwa, SOC/486, Bruksela 2013, s. 1.
25 Ibidem, s. 3.
Współczesna kobieta na rynku pracy...
313
rynku pracy Unii Europejskiej może przynieść do 2030 roku wzrost PKB na
mieszkańca o około 12%26.
Summary
Women are conquering the world, they have access to education and take advantage of this situation: there are more female students than male ones in
the European Union, more and more women begin to obtain managerial positions, more and more of them is willing to be active in politics, culture and
most of all they aim at being independent, sharing their time between professional carrier and taking care of their homes’ well-being.
Stereotype images of both men and women that we find in every-day life,
influence in a negative way our behavior, life aspirations and goals, as
well as a picture of ourselves.
Now, more women (65% of all) than men study at the universities and an
average Polish man is less educated than an average Polish woman. In spite of
that, the men earned in 2010 per person more by 15% than women. In 2012
only 12,2% management board members of the Polish stock exchange companies were women. In the world, only one out of ten top‑level managers was
a woman.
European Economic and Social Committee claims that the increase of women’s activity on the job market is not only a matter of equality but a condition
of the welfare of society and job creation in the European Union as well as the
essential factor of the sustainable growth.
Keywords: moden woman, labor market, Role in Society, Stereotype images,
European Economic and Social Committee
26 OECD, http://www.oecd.org/gender/closingthegap.htm, grudzień 2012 [dostęp: 1.10.2013].
Download