grzegorz gołębiewski trzęsienie ziemi w powiecie płockim w lutym i

advertisement
GRZEGORZ GOŁĘBIEWSKI
TRZĘSIENIE ZIEMI W POWIECIE PŁOCKIM
W LUTYM I MARCU 1932 R.
Abstrakt
W lutym i marcu 1932 r. na terenie pow. płockiego, szczególnie w okolicy Łubek, wystąpiło
niespotykane wcześniej na tym terenie zjawisko wstrząsów sejsmicznych. Zjawisku towarzyszyły
podziemne grzmoty i podłużne pęknięcia gruntu oraz pęknięcia domów. Spowodowało to ogromne
zaniepokojenie - wręcz panikę - ludności. Na miejscu b a d a n i a prowadzili płocki nauczyciel i
działacz Towarzystwa Naukowego Płockiego Kazimierz Gelinek, prof. Uniwersytetu Warszawskiego A d a m Łoniewski i geofizyk z Państwowego Instytutu Geologicznego Edward Janczewski.
Słowa kluczowe: trzęsienia ziemi w Polsce w 1932 r., powiat płocki, Łubki, Kazimierz Gelinek,
A d a m Łoniewski, Edward Janczewski, Paweł Wiejacz
Zimą 1932 r. - od 6 lutego do 8 marca - na
terenie Polski doszło do szeregu wstrząsów sejsmicznych o niewielkiej sile, zwykle nie przekraczającej 4 0 w 12-stopniowej skali Mercallego. Wstrząsy skoncentrowane były w czterech
rejonach: podlaskim, płockim, lubelskim i świętokrzyskim. Pierwszy wstrząs wystąpił 6 lutego
1932 r. ok. godz. 5 0 0 rano we wsi Okrzeja. W
następnych dniach wystąpiły kolejne wstrząsy,
łącznie ok. 10, w różnych miejscach na terenie
3 5 0 km 2 zamkniętych miejscowościami: Łuków,
Kock, Ryki i Żelechów. 11 lutego 1932 r. o godz.
23 3 0 m i a ł miejsce najsilniejszy w tym rejonie
wstrząs o sile szacowanej na 4 - 5 0 .
kie. Na polecenia starosty Mikołaja Godlewskiego zwrócono się do Towarzystwa N a u k o w e g o
Płockiego z prośbą o zbadanie tego niecodziennego na naszych terenach zjawiska. Do zbadania sprawy na miejscu wytypowany został przewodniczący sekcji fizjograficznej, nauczyciel geografii męskiego S e m i n a r i u m Nauczycielskiego
Kazimierz Gelinek. Pomagał mu sekretarz gminy Łubki oraz właściciel posiadłości, której dotknęło to zjawisko - Dorand 2 .
Po oględzinach na miejscu, 18 lutego 1932 r.
w Muzeum Mazowsza Płockiego odbyło się otwarte posiedzenie Sekcji Fizjograficznej TNP, na którym K. Gelinek zdał relację ze swoich b a d a ń .
W rejonie Płocka wstrząsy zaobserwowano na Surowa, śnieżna zima nie sprzyjała tego typu praterenie pow. płockiego między Górą a Bodza- com. Wiatr, śnieg i mróz mocno dawały się we
nowem. Pierwsza seria wstrząsów miała miejsce znaki ekipie badawczej. Aby w ogóle cokolwiek
między 9 a 11 lutego, druga między 20 lutego zobaczyć zaangażowano grupę zamiataczy, którzy oczyścili ze śniegu rejon występowania wstrząa 1 marca 1932 r.
11 lutego wystąpił pojedynczy wstrząs o sile sów.
4 0 w rejonie Lublina. W rejonie świętokrzyskim
Po tych zabiegach zaobserwowano wyraźne
wstrząsy zaobserwowano w czterech epicentrach: pęknięcia gruntu o szerokości od 4 do 12 m m ,
pod Małogoszczą, pod Kielcami, pod Jędrzejo- rozchodzące się od Łubek w stronę Ostrzykowa
wem i pod Bogorią koło Staszowa. Miały miej- i Z d z i a r u , przecinające pola i d r o g i . G ł ó w n a
sce między 6 a 11 lutego, 24 i 25 lutego oraz 8 szczelina była badana na długości ok. 1,5 km.
marca 1 932 r. Wszystkie wstrząsy łączyły się z O d szczelin odchodziły też mniejsze poprzeczsilnymi odgłosami pękającego gruntu i śladami ne pęknięcia. Z uwagi na trudne w a r u n k i atw postaci długich i wąskich szczelin w ziemi 1 .
mosferyczne nie udało się odpowiednio dokładW powiecie płockim pierwsze wstrząsy - po- nie zbadać wszystkich pęknięć, choć według rewtórzone trzykrotnie - odczuto w rejonie wsi Łubki lacji K. Gelinka teren objęty badaniami był dow nocy 9 / 1 0 lutego oraz kilkukrotnie nad ra- syć rozległy. Z a u w a ż o n o przy tym, co m o g ł o
nem 10/11 lutego 1932 r. Wstrząsy były wyraź- mieć pewne znaczenie, że w pobliżu Łubek znajnie o d c z u w a l n e przez l u d n o ś ć , p o w o d o w a ł y d o w a ł o się wzniesienie o wysokości 163 m
drżenie szyb, towarzyszyły im podziemne grzmo- n.p.m. i była to najwyższa wyniosłość Wysoczyty, porównywane do strzałów armatnich, po któ- zny Płońskiej na terenie pow. płockiego. Teren
rych utworzyły się długie i głębokie szczeliny w objęty wstrząsami szacowano wstępnie na 160
ziemi. Z uwagi na duże zaniepokojenie - wręcz km 2 .
panikę mieszkańców, a szczególnie kobiet - o
Kazimierz G e l i n e k d o k o n a ł także o g l ę d z i n
wszystkim zostało zawiadomione starostwo płoc- skutków wstrząsów w gospodarstwach rolników
24
NOTATKI PŁOCKIE • 2012 • 1 / 2 3 0
M a p a 1. Rejon w y s t ę p o w a n i a wstrząsów w 1 9 3 2 r. Z a z n a c z o n e czarne trójkąty w białej o b w ó d c e oznaczają wstrząsy r o j o w e o n i e z n a n y m
e p i c e n t r u m , n u m e r y odsyłają d o przypisów ( J. Pagaczewski, Katalog trzęsień ziemi w Polsce z lat 1000-1970,
„ M a t e r i a ł y i Prace Instytutu
Geofizyki PAN" 1 9 7 2 , t. 51)
i rozmawiał z mieszkańcami. Ludzie zostali obudzeni ze snu wyraźnym drżeniem ziemi, p o w o d u j ą c y m brzęczenie szyb i naczyń w szafach.
Drżały obrazy na ścianach, przedmioty zawieszone pod sufitem kołysały się, słychać było sprężyny ściennych z e g a r ó w . N i e k t ó r y m w y d a w a ł o
się, że k o m i n y i d o m y się zawaliły. W d w ó c h
c h a t a c h p o d w p ł y w e m wstrząsów g w a ł t o w n i e
otworzyły się m o c n o z a r y g l o w a n e drzwi. Równocześnie ludzie słyszeli silne podziemne grzmoty, podobne do dalekich odgłosów artyleryjskich.
Ściany d o m ó w murowanych i lepianek popękały na całej wysokości.
Rano zobaczyli długie, wąskie szczeliny w ziemi. Spękanie gruntu szczególnie widoczne było
w o k o l i c a c h r o z p a r c e l o w a n e g o f o l w a r k u hr.
Dębskiego, gdzie z n a j d o w a ł o się też najwyższe
wzniesienie. W e d ł u g K. G e l i n k a o b s e r w o w a n e
wstrząsy były pochodzenia tektonicznego.
W uzupełnieniu sprawozdania K. Gelinka prezes TNP Aleksander Maciesza dodał, że podziemne grzmoty słyszano również w podpłockim M a szewie, a w czasie dyskusji okazało się, że podziemny huk słyszany był także w Staroźrebach 3 .
Kiedy w y d a w a ł o się, że sytuacja się ustabilizowała i wstrząsy już się nie powtórzą w nocy z
25 NOTATKI PŁOCKIE • 2 0 1 2 • 1 / 2 3 0
2 5 / 2 6 lutego 1 9 3 2 r. między g o d z . 1 a 2 w
nocy we wsiach Święcice, Gromice i Archutowo
w gminie M ą k o l i n dały się słyszeć trzy kilkunastosekundowe grzmoty podziemne, po czym na
przestrzeni 2 k m s t w i e r d z o n o d ł u g i e , w ą s k i e
szczeliny, szczególnie na wyniosłościach terenu, nie przekraczające 1 cm szerokości.
Dwa d n i później - 2 8 lutego o g o d z . 19 3 0
wieczorem oraz o godz. 2 0 0 w nocy 2 9 lutego
1932 r. ziemia znowu się zatrzęsła - tym razem
w Łubkach. Mieszkańcy odczuwali wyraźne drżenie i kołysanie się ziemi, trwające z przerwami
kilka minut. W nocy 29 lutego/1 marca 1932 r.
naliczono 28 grzmotów, towarzyszących wstrząsom. Z n o w u w wielu miejscach potworzyły się
d ł u g i e i g ł ę b o k i e szczeliny na d ł u g o ś c i ok. 2
km. Panika była t a k duża, że niektórzy mieszkańcy utrzymywali, jakoby z tworzących się szczelin w y d o b y w a ł y się p ł o m i e n i e . W nocy z 1 / 2
marca wstrząsy - naliczono ich 21 - połączone
z g ł o ś n y m trzaskiem i p ę k a n i e m ziemi powtórzyły się.
Sprawą p o n o w n i e z a i n t e r e s o w a ł się Urząd
G m i n y i posterunek policji w Staroźrebach, pow i a d a m i a j ą c telefonicznie 1 marca płockie starostwo. Z Płocka z kolei wysłano doniesienie do
Urzędu W o j e w ó d z k i e g o
w Warszawie. Celem
zbadania sytuacji starostwo płockie w y s ł a ł o w
teren trzyosobową komisję z K. G e l i n k i e m na
czele 4 .
¿'.'igrcfcica r j i
Plonem ponownych
m
?an£kaj. J 1
b a d a ń K. G e l i n k a był
u g t t M f c l a f y ! jDłh^ftw*
-ialSciłł • gfttfaratóy
obszerny artykuł praso• iTbggw
wy, w którym wyjaśniał
rodzaje trzęsień ziemi i
ich skutki. W odniesieniu
V
L
\
:•
A
-i
Nń' Wieś.
do Polski wymieniał doL!i0
' tuŁksSir,'
tychczas z n a n e r e j o n y
• Słupca
wstrząsów, głównie w
Polsce południowej. Pok r ó t c e p r z e d s t a w i ł też fe ¿SocfcDino
Krrykngy^
wyniki swoich b a d a ń w
S
A
rejonie Łubek. Artykuł
napisany był w wyraźnie
uspokajającym tonie,
bowiem w ł a d z o m pow i a t o w y m z a l e ż a ł o na
1str?
" /
-V" ^ ^ a r o w l c e
uspokojeniu ludności,
przerażonej powtarzająh
K o m ę JSir.
cymi się wstrząsami. DlaL
.. „ e ^
..
rft^r
t e g o K. G e l i n e k w zaM
Khibics
kończeniu pisał: „Biorąc
i1' • 1".
. n^ t f c i^i f i - - ^ ^ G
• '
Bodzanów
rm
i it nei e j• •
,
. .
pod uwagę dotychczasowe z n a m i o n a , mieszkańcom tamtejszym nie
'-A, stinóWL
lKfcofltowthDaSlkl^
— i ^ P ®
grozi ż a d n e niebezpiertrti_V t i \
cnodktiJó
•
s
czeństwo. Przerażenie
niepotrzebne ludności
V
Oy^
M m » ź - r s * * : ;
tamtejszej jest tylko wynikiem tego, że dopiero
M a p a 2. Rejon w y s t ę p o w a n i a wstrząsów sejsmicznych w p o w . p ł o c k i m . (Samochodowy
atlas Polski,
po raz pierwszy zetknę- skala 1 : 2 3 0 0 0 0 , C o p e r n i c u s 2 0 0 8 , s. 78)
5
ła się z tym zjawiskiem" .
Łubek. Zaprzeczył jakoby wstrząsy zagrażały bezKazimierz G e l i n e k nie był j e d y n y m , który pieczeństwu ludzi. I to m i m o o g l ę d z i n d o m u
badał wstrząsy w Łubkach. 3 marca 1932 r. przy- Walczaka, stojącego na drodze szczeliny w ziejechał tam geolog, prof. Uniwersytetu Warszaw- m i , która s p o w o d o w a ł a rysy w ś c i a n a c h . A .
skiego A d a m Łoniewski. N a j p i e r w spotkał się Łoniewski miał jak najlepsze zdanie o K. Gelinze starostą Mikołajem Godlewskim i uzyskał od ku, chwaląc go za fachowość w badaniach teniego podstawowe informacje, zapoznał się z renowych oraz wykonanie zdjęć topograficznych
m e l d u n k a m i urzędów gminnych i posterunków i pęknięć gruntu 6 .
policji. Następnie w towarzystwie urzędników WyWstrząsy p o d z i e m n e z a i n t e r e s o w a ł y także
d z i a ł u P o w i a t o w e g o i starostwa p o j e c h a ł d o Państwowy Instytut Geologiczny w Warszawie.
Łubek, gdzie spotkał się z Kazimierzem Gelin- W y d e l e g o w a n y d o ich z b a d a n i a g e o f i z y k
kiem, prowadzącym własne badania.
Edward Janczewski od 17 lutego do 1 marca
Przed powrotem do Warszawy zdążył jeszcze 1932 r. objechał wszystkie rejony występowaspotkać się z dziennikarzem „ D z i e n n i k a Płoc- nia wstrząsów, d o k o n u j ą c b a d a ń terenowych.
kiego", któremu udzielił krótkiego wywiadu. Po- Wyniki jego badań zrelacjonował dla prasy dytwierdził w nim, że na podstawie obserwowa- rektor Państwowego Instytutu G e o l o g i c z n e g o
nych zjawisk (podziemne g r o m y w trzyminuto- prof. Józef Morozewicz. Według niego „ w Płocwych odstępach, po których następował lekki kiem objawy sejsmiczne 4 - 5 stopnia [w 12-stopwstrząs i tworzące się kilkusetmetrowe szczeliny) niowej skali Mercallego - G.G.] stwierdzono na
wstrząsy w rejonie Płocka mają charakter tekto- obszarze tylko 100 km kw. [wobec 3 5 0 km 2 w
niczny, a ich epicentrum znajduje się w okolicy Łukowskiem - G.G.] od wsi Staroźreby i Woro-
B
V*
£
H i
26
NOTATKI PŁOCKIE • 2012 • 1 / 2 3 0
wice na północ aż po wieś Krzykosy i Blichowo
na p o ł u d n i e oraz pomiędzy Słupcą na wschodzie a Sochocinem i Pragą na zachód. Słabsze
objawy sejsmiczne zauważono także pod samym
Płockiem i w Maszewie. Pierwsze wyraźne, acz
słabe jeszcze wstrząsy odczuto w nocy 9 na 10
lutego. Powtórzyły się one w stopniu silniejszym
dnia następnego, również o k o ł o północy i były
odczute na całym obszarze. Pomiędzy 21 a 25
lutego p o w t a r z a ł y się n i e m a l c o d z i e n n i e i po
kilka razy z a r ó w n o w dzień jak i w nocy. Najmocniej wstrząsy podziemne (4 stopnia) dały się
odczuć na terenie g m i n y Łubki, gdzie p r a w i e
wszystkie budynki murowane lub lepione z gliny
uległy spękaniu od f u n d a m e n t u do samego
szczytu. Rzecz g o d n a u w a g i i s a m a przez się
zrozumiała - budynki drewniane, bardziej elastyczne, s p ę k a n i o m w tych w a r u n k a c h nie ulegają. Szczeliny ziemi zmarzniętej na terenie płaskim miały kierunek również, jak w Łukowskiem,
p ó ł n o c n o - z a c h o d n i . Jeszcze 2 6 lutego p. Janczewski zauważył b a r d z o energiczne kołysanie
się i f a l o w a n i e w o d y w studni głębokiej na 18
łokci" [ok. 8 metrów - G.G.].
Wstrząsy w Ł u k o w s k i e m i Kieleckiem m i a ł y
miejsce w zbliżonych t e r m i n a c h , choć t a m zaczęły się już 5 - 6 lutego, ich siła dochodziła do
5 0 w skali Mercallego, a szczeliny w ziemi miały
szerokość 2 cm.
Wstrząsy w tej części Polski były tak dla świata n a u k o w e g o , jak i - tym bardziej - ludności
dużym zaskoczeniem. Dlatego Państwowy Instytut Geologiczny d o m a g a ł się od władz utworzenia w Warszawie stacji sejsmograficznej, bowiem
dwie działające wtedy na terenie Polski stacje w
Krakowie i Lwowie z racji odległości, przestarzałej aparatury i stosunkowo słabej siły wstrząsów - nie zarejestrowały ich 7 .
M i m o , że z początkiem marca 1932 r. wstrząsy ustały, jednak „trwoga i przerażenie" ludności w okolicy Łubek trwały nadal. Krążyły fantastyczne wieści, że ze szczelin i pęknięć w ziemi
wydobywają się płomienie, a nawet słupy ognia
bijące w górę. Właśnie taka wiadomość dotarła
do Płocka 9 marca wieczorem. Ze szczelin miały się w y d o b y w a ć s ł u p y o g n i a , w i d o c z n e ze
znacznej odległości. Płocka policja połączyła się
telefonicznie z Urzędem G m i n y w Łubkach i z
posiadaczami telefonów w okolicy, próbując
ustalić stan faktyczny. Z a a l a r m o w a n y K. Gelinek, który od p o c z ą t k u był sceptyczny w o b e c
napływających wiadomości, pojechał samochodem obejrzeć to nowe zjawisko. Na miejscu okazało się, że źródłem strachu i alarmu był płonący stóg siana, który nocą rzeczywiście tworzył
widoczną z daleka łunę 8 .
Dzisiaj, m i m o upływu 80 lat od tamtych wydarzeń nadal - co wydaje się niewiarygodne ciągle widoczne są ślady szczelin, powstałych w
27 NOTATKI PŁOCKIE • 2 0 1 2 • 1 / 2 3 0
wyniku wstrząsów. U d a ł o się je odnaleźć dzięki
p. Kazimierzowi Strzelczakowi, który wprawdzie
nie może pamiętać tych wydarzeń z racji wieku
(ur. 1 9 3 5 r.), ale doskonale je zna z opowieści
ojca. Mieszkał wtedy z rodzicami w odległości
ok. 2 0 0 - 3 0 0 m od miejsca, gdzie powstały pęknięcia w ziemi.
W e d ł u g niego wiosną 1932 r. okoliczni mieszkańcy zasypywali ł o p a t a m i powstałe ze szczelin
rowy, a m i m o to, jeszcze po 1 0 - 1 5 latach były
one wyraźnie widoczne, sięgając bawiącym się
t a m dzieciom do pasa. Informację o zasypywaniu p o d Staroźrebami r o w ó w ziemią z a p a m i ę tała także z przekazów rodzinnych p. dyr. Biblioteki i m % Zielińskich TNP G r a ż y n a Szumlicka-Rychlik. Świadczyłoby to, że wiosną - po rozmarznięciu gruntu - szczeliny przybrały rozmiary głębokich rowów, zagrażających bezpieczeństwu ludzi i zwierząt.
Fot. 1. Z lewej strony w i d o c z n e w g ł ę b i e n i e p o rowie, p o w s t a ł y m na
skutek pęknięć g r u n t u (fot. G . Gołębiewski)
Dzisiaj po t a k i m rowie pozostało lekkie podłużne wgłębienie w wyrosłym po ostatniej wojnie lesie, leżącym po prawej stronie szosy Ł u b k i Staroźreby. Wgłębienie - długie na kilkaset met r ó w - ma szerokość ok. 1 , 5 - 2 m i o b n i ż o n e
jest wobec terenu ok. 3 0 - 5 0 cm. Biegnie w kierunku p ó ł n o c n o - z a c h o d n i m w stronę Staroźreb.
W pobliżu znajduje się wspomniany już najwyższy punkt Wysoczyzny Płońskiej i pow. płockiego, w 1 9 3 2 r. o wysokości 163 m n.p.m., dzisiaj - już tylko 159 m 9 .
Fot. 2 . K a z i m i e r z Strzelczak wskazuje k i e r u n e k r o w u , j a k i p o w s t a ł
p o p ę k n i ę c i a c h g r u n t u (fot. G . Gołębiewski)
Aby wyjaśnić kwestię wstrząsów zasięgnąłem
opinii specjalisty dr. Pawła Wiejacza, kierownika Pracowni Sejsmologii Ogólnej Instytutu Geofizyki PAN. Według niego materiał, jakim dysponujemy nie pozwala na jednoznaczne określenie
przyczyn zjawiska sprzed 80 lat. Tym nie mniej
można formułować pewne hipotezy. Dr P. Wiejacz poza wstrząsami tektonicznymi zjawisko pękania ziemi wiąże z surową zimą i pofałdowanym terenem, który uległ stopniowym procesom
erozji, przyspieszanym przez uprawę ziemi 1 0 pokłady wodonośne zwykle są bardziej strome
od takiego wzgórza - warstwy geologiczne powstały dawno, a czubek wzgórza jest zerodowany". W związku z tym warstwy wód podziemnych
pozostały na tym samym poziomie, jak w czasie
powstania, czyli w wyniku spłaszczenia wzgórza
zbliżyły się do powierzchni 11 .
Natomiast w rezultacie niskich t e m p e r a t u r ,
utrzymujących się w 1 9 3 2 r. przez d ł u g i czas
być może „powstała warstwa zmarzliny, sięgająca kilka, czy kilkanaście metrów w g ł ą b , po-
wodując rozsadzanie polodowcowych skał i głazów, zalegających na takiej głębokości lub zamarzanie wody w warstwach wodonośnych" 1 2 .
I dalej - „ o b j a w y powierzchniowe - rysy w
gruncie - to prawie na pewno reakcje powierzchni, a nie skutek samych wstrząsów. Po prostu grunt tu i ówdzie zamrożony, a tu i ówdzie nie,
pod wpływem d r g a ń sejsmicznych ma tendencję do przesuwania się i tworzenia szczelin, nawet jeśli ognisko sejsmiczne jest d a l e k o . Byle
tylko drgania były dostatecznie silne" 13 .
Trzeba przyznać, że są to bardzo przekonywujące wnioski. Natomiast konkluzja ogólna do
tej historii sprzed 80 lat może chyba brzmieć w
ten sposób, że nawet na terenie nieaktywnego
sejsmicznie Mazowsza nie da się wykluczyć tego
typu zjawisk.
Za pomoc w dotarciu do fachowej literatury i
cenne uwagi dziękuję p. dr. Pawłowi Wiejaczowi, n a t o m i a s t za relację i wskazanie miejsca
wstrząsów w terenie dziękuję p. Kazimierzowi
Strzelczakowi.
Fot. 3 - 4 . Wzniesienia Wysoczyzny Płońskiej na z a c h ó d o d Łubek zimą 2 0 1 2 r. (fot. G . Gołębiewski.)
Przypisy
2
3
4
28
T. O l c z a k , Sejsmiczność
Polski w okresie
1901-1950,
„Acta
G e o p h y s i c a P o l o n i c a " 1 9 6 2 , t. X, nr 1, s. 7 ; J. Pagaczewski,
Katalog
trzęsień ziemi w Polsce z lat 1000-1970,
„Materiały
i Prace Instytutu Geofizyki P A N " , 1 9 7 2 , t. 5 1 , s. 2 6 ; portal.wied z y . o n e t . p l / 1 3 0 2 0 1 , najsilniejsze i w y b r a n e trzęsienia ziemi
w Polsce (dostęp 1 lipca 2 0 1 1 ) na p o d s t . - Tablice
geograficzne,
pr. zb. p o d red. W . Mizerskiego i J. Żukowskiego, W a r s z a w a 2 0 0 4 .
Osuwanie
się czy trzęsienie ziemi w Płockiem w dn. 10 lutego
rb, „ D z i e n n i k Płocki" 1 9 3 2 , nr 3 7 z 15 II, s. 3 ; T a j e m n i c z e
wstrząsy p o d z i e m n e , „ D z i e n n i k Płocki" 1 9 3 2 , nr 3 9 z 1 7 II, s. 2.
Akta TNP, sygn. 2 1 0 , m a t e r i a ł y za 1 9 3 2 r., p i s m o Z a r z ą d u TNP
d o rad p e d a g o g i c z n y c h p ł o c k i c h szkół z z a p r o s z e n i e m na posiedzenie sekcji fizjograficznej, k. 3 4 ; s p r a w o z d a n i e z działalności
Towarzystwa N a u k o w e g o za r o k 1 9 3 2 , k. 2 0 v e r s o ; Wstrząsy
podziemne
w Łubkach (posiedzenie sekcji fizjograficznej T - s t w a
N a u k o w e g o ) , „ D z i e n n i k Płocki", 1 9 3 2 , nr 4 2 z 2 0 II, s. 2 ; K.
G e l i n e k , Trzęsienia ziemi w Łubkach. Wiadomości
ogólne z dotychczasowych
spostrzeżeń,
„ D z i e n n i k P ł o c k i " , 1 9 3 2 , nr 5 4 z
5 III, s. 1.
A r c h i w u m Państwowe Miasta Stołecznego W a r s z a w y , Urząd W o j e w ó d z k i W a r s z a w s k i 1 9 1 8 - 1 9 3 9 , m f . 18 9 3 1 , S p r a w o z d a n i e
N r 3 z ruchu w y w r o t o w e g o za miesiąc luty 1 9 3 2 z 18 III 1 9 3 2 r.,
s. 1 2 , k. 7 8 ; Ponowne wstrząsy ziemne na terenie gminy
Łubki,
„ D z i e n n i k Płocki" 1 9 3 2 , nr 51 z 2 III, s. 3 ; Tajemnicze
wstrząsy
5
6
7
9
podziemne
w gminach Staroźreby i Mąkolin sieją trwogę i niepokój wśród ludności, „ D z i e n n i k Płocki" 1 9 3 2 , nr 6 2 z 3 III, s. 3.
K. G e l i n e k , Trzęsienia ziemi w Łubkach, o p . cit.
Wstrząsy ziemi w pow. płockim
trwają nadal.
Towarzyszą
im
grzmoty podziemne.
Co mówi o tem prof. Uniwersytetu
Warszawskiego p. Adam Łoniewski, „ D z i e n n i k Płocki" 1 9 3 2 , nr 5 3
z 4 III, s. 1. Niestety, w m a t e r i a ł a c h TNP nie u d a ł o się odnaleźć
zdjęć, w y k o n a n y c h przez K. G e l i n k a .
Ostatnie
wstrząsy
ziemi.
Niebezpieczeństwo
może
przyjść,
„ D z i e n n i k Płocki", 1 9 3 2 , nr 5 8 z 1 0 III, s. 2 (artykuł był przedruk i e m z d z i e n n i k a „ A B C " ) ; z o b . też - E.W. Janczewski, Ruchy
sejsmiczne zauważone
w Polsce w lutym 1932 r., „Posiedzenia
N a u k o w e Państwowego Instytutu G e o l o g i c z n e g o " 1 9 3 3 , nr 3 3 ,
s. 7 0 .
Echa wstrząsów
sejsmicznych
w Łubkach,
„ D z i e n n i k Płocki"
1 9 3 2 , nr 6 0 z 12 III, s. 3.
Relacja p. K. Strzelczaka, p o ł ą c z o n a z o g l ę d z i n a m i terenu 9 października 2 0 1 1 r.; relacja p. G . Szumlickiej-Rychlik z 1 0 V 2 0 1 1 r.
Przypomnijmy, że najwyższe wzniesienie w rejonie Łubek w 1 9 3 2 r.
miało 163 m n.p.m., a dzisiaj już tylko 159 m n.p.m.
M a i l d o a u t o r a z 2 4 X 2 0 1 1 r.
M a i l d o a u t o r a z 6 VII 2 0 1 1 r.
M a i l d o a u t o r a z 7 VII 2 0 1 1 r.
NOTATKI PŁOCKIE • 2012 • 1 / 2 3 0
EARTHQUAKE IN THE DISTRICT OF PŁOCK IN FEBRUARY A N D MARCH 1932
Summary
In February and March 1932 in the district of Płock, particularly in the area of country Łubki,
occurred unprecedented seismic p h e n o m e n o n . This p h e n o m e n o n was accompanied by underground thunders and longitudinal cracks in the ground and houses. This earthquake caused a
great concern - even panic - of the population. On-site the research was conducted by teacher
and activist of Scientific Society of Płock Kazimierz Gelinek, professor of Warsaw University A d a m
Łoniewski and geophysicist f r o m the State Geological Institute Edward Janczewski.
29 NOTATKI PŁOCKIE • 2012 • 1 / 2 3 0
Download