Spis treś ci 6 Przedmowy 13 Wiedza powierzchowna to rzecz niebezpieczna ELIF SHAFAK 16 Wstęp E s eje 23 WYSOKA PORTA, POLSKA I EUROPA ŚRODKOWA W OKRESIE OD XV DO POCZĄTKU XVII WIEKU DARIUSZ KOŁODZIEJCZYK 29 WYMIANA KULTUROWA MIĘDZY ŚWIATEM OSMAŃSKIM A EUROPĄ ŁACIŃSKĄ SURAIYA FAROQHI 37 SZTUKA PORTRETOWA NA DWORZE SUŁTAŃSKIM W KONTEKŚCIE EUROPEJSKIEGO RENESANSU GÜNSEL RENDA O pr ac owa n ia 47 OSMAŃSKIE ŚLADY W WENECJI SABINE ENGEL 53 SPOJRZENIE Z PÓŁNOCY – ALBRECHT DÜRER I ŚWIAT OSMAŃSKI GUIDO MESSLING 57 ARTYŚCI EUROPEJSKIEGO RENESANSU W KONSTANTYNOPOLU MIKAEL BØGH RASMUSSEN 65 ILUSTRACJE STROJÓW I ALBUMY PAMIĄTKOWE – TRANSFER PRZEDSTAWIEŃ WIZUALNYCH I WIADOMOŚCI MIĘDZY WSCHODEM A ZACHODEM ROBERT BORN 69 WPŁYWY OSMAŃSKIEGO ORIENTU NA EUROPEJSKĄ KULTURĘ DWORSKĄ MICHAŁ DZIEWULSKI, ROBERT BORN 75 DWIE STRONY PAŁACU PAUL DUJARDIN K at a log 81 115 129 157 171 207 259 ZMIENIAJĄCY SIĘ ŚWIAT PROPAGANDA WIZUALNA NA WSCHÓD! PIELGRZYMI, DYPLOMACI I KUPCY PODRÓŻUJĄCY ARTYŚCI PORTRET SUŁTANA CZAR ORIENTU OSMAŃSKI ORIENT A EUROPEJSKA KULTURA DWORSKA 280 Bibliografia Il. 2 Krakowski Barbakan, zbudowany w latach 1498–1499, w okresie „wielkiej trwogi” przed najazdem tureckim W Europie Środkowej i Środkowo-Wschodniej duch krucjat i religijnego zapału do walki z „niewiernymi” utrzymywał się do późnego średniowiecza, ożywiany lękiem przed „Turkami”. W Polsce wstrząs wywołany klęską 1497 roku oraz panika, jaka nastała rok później w wyniku potężnego najazdu turecko-tatarskiego, skutkowały gorączkowymi przygotowaniami wojennymi. To właśnie w tym okresie największe miasta południowej części Królestwa Polskiego przystąpiły do intensywnej fortyfikacji, której najznakomitszy przykład stanowi monumentalny krakowski Barbakan, wzniesiony w latach 1498–1499 i istniejący do dziś (zob. il. 2). O ile jednak niebezpieczeństwo ekspansji Osmanów pozostawiało niewielkie pole manewru władcom Węgier, o tyle monarchie bardziej oddalone od Turcji, Jagiellonowie w Krakowie i Habsburgowie w Wiedniu, przejawiały bardziej dwuznaczną i elastyczną politykę wobec Wysokiej Porty. Kraków i Wiedeń miały własne rachuby polityczne i zadawnione konflikty z Budą, toteż fakt, że ich węgierski sąsiad skupiał uwagę gdzie indziej, był im całkiem na rękę. Co więcej, Jagiellonowie i Habsburgowie nieraz rywalizowali o węgierski tron. Jest rzeczą znamienną, że ilekroć Jagiellonowie wstępowali na tron w Budzie, natychmiast angażowali się w kampanie antytureckie, a dwóch z nich zginęło z rąk Turków (Władysław Warneńczyk w 1444 i Ludwik II w 1526 roku). Tymczasem ich pozostający w kraju rodacy podchodzili do idei krucjaty z dużo większym sceptycyzmem. W 1444 roku zgromadzeni w Piotrkowie panowie polscy próbowali odwieść króla Władysława od ataku na Turków, a Polska oficjalnie powstrzymała się od udziału w krucjacie, mimo że na jej czele stanął polski władca. Z kolei w 1526 roku król Polski Zygmunt I Stary (pan. 1506–1548) podtrzymał pokój z Wysoką Portą i odmówił przysłania posiłków swojemu bratankowi Ludwikowi II Jagiellończykowi. Habsburgowie byli jeszcze mniej zainteresowani wspieraniem na tronie w Budzie przedstawiciela konkurencyjnej dynastii Jagiellonów. Paradoksalnie, to właśnie osmańskie zwycięstwo w bitwie pod Mohaczem, podczas której poległ Ludwik II, utorowało Habsburgom drogę na tron Węgier i Czech, na którym mieli zasiadać do 1918 roku. Pragmatyczna polityka Polski wobec Wysokiej Porty, prowadzona według najlepszych wzorów „renesansowej dyplomacji”2, utrzymywała się przez większą część XVI wieku. Kiedy Habsburgowie zaczęli jawić się jako potencjalni zwycięzcy w walce o panowanie na Węgrzech, król Polski po cichu sprzymierzył się z sułtanem i poparł protureckiego kandydata na tron węgierski, Jana Zapolyę (węg. Szapolyai János). W 1539 roku Zygmunt I wydał za niego swoją córkę Izabelę, a zrodzony z tego związku syn, który po ojcu i dziadku otrzymał imiona Jan Zygmunt (węg. Szapolyai János Zsigmond), ostatecznie przy poparciu sułtana i króla Polski został księciem Siedmiogrodu. Już w 1533 roku sułtan Sulejman Wspaniały i król Polski Zygmunt I Stary zawarli „pokój wieczysty”, który miał obowiązywać do końca życia obu władców (po śmierci jednego z nich mógł być odnowiony przez jego następcę) i tym samym zastąpił zawierane przedtem krótkotrwałe, przeważnie dwu-, trzy- bądź pięcioletnie rozejmy3. Traktat polsko-turecki z 1533 roku o trzy lata wyprzedził sławny układ między Sulejmanem a królem Francji Franciszkiem I Walezjuszem. W XVI wieku Polska i Francja stanowiły dwa filary „polityki europejskiej” Osmanów, zasadniczo wymierzonej przeciwko monarchii habsburskiej. Ilustracją bliskich relacji łączących tureckiego sułtana z władcami Polski i Francji jest znamienny fakt: w 1539 roku Sulejman wystosował do obu europejskich monarchów formalne zaproszenie na ceremonię obrzezania swoich dwóch synów4. Trzy lata później, w 1542 roku, Zygmunt Stary w liście do arcybiskupa gnieźnieńskiego Piotra Gamrata 24 SZTUKA PORTRETOWA NA DWORZE SUŁTAŃSKIM W KONTEKŚCIE EUROPEJSKIEGO RENESANSU GÜNSEL RENDA Osmanie zaczęli ugruntowywać swoją obecność w Europie w XIV wieku, a po zajęciu w 1453 roku Konstantynopola, w miarę dalszej ekspansji w kierunku Europy Środkowej i w regionie śródziemnomorskim, na przestrzeni kolejnych stuleci ich relacje kulturowe z chrześcijańskim Zachodem kształtowały się wraz z politycznymi sojuszami, zwycięstwami, porażkami, z dyplomacją i handlem. Najnowsze badania ujawniły fakt, że przez wieki wielką rolę w owej międzykulturowej wymianie odgrywali władcy i patroni sztuk, i choć artystyczne tradycje obu światów mogą wydawać się odmienne, wymiana ta w znacznym stopniu wzbogaciła idiom artystyczny każdej ze stron1. Sposoby portretowania sułtanów zostaną omówione pod kątem rozwoju języka wizualnego na dworze osmańskim, a także w odniesieniu do różnych europejskich sposobów przedstawiania postaci w okresie renesansu. Początki zainteresowania Osmanów sztuką portretową przypadają na okres panowania sułtana Mehmeda II (1451–1481), a zainicjowana wówczas tradycja przedstawiania sułtanów trwała nieprzerwanie aż do XX stulecia2. Mehmed II jako pierwszy osmański władca zaangażował się w wymianę kulturową z Zachodem, a jako patron artystów odcisnął głębokie piętno zarówno w świecie Zachodu, jak i Wschodu. Zainteresowanie antykiem i europejską sztuką pojawiło się u Mehmeda, kiedy był jeszcze młodym księciem, któremu powierzono zarządzanie prowincją Manisa w zachodniej Anatolii. Przypuszczalnie zetknął się z zamieszkującymi w tamtych okolicach Genueńczykami. Musiały mu też wpaść w ręce antyczne monety i medale, jako że odnalezione w jego młodzieńczych notatnikach szkice popiersi świadczą o znajomości tego rodzaju przedstawień (Topkapi Sarayi Muzem – dalej: TSM, H. 2324)3. Interesując się już od wczesnych lat historią antyku i kulturą Zachodu, wzbogacał swą bibliotekę o liczne księgi naukowe, spisane w różnych językach i dotyczące 37 rozmaitych dziedzin – geografii, medycyny, historii i filozofii. Znalazły się wśród nich także dzieła Homera, a nawet chrześcijańska Biblia. Miał też Mehmed własny wkład w dziedziny filozofii i geografii, zlecając greckiemu doradcy, pochodzącemu z Trapezuntu (dziś: Trabzon) Georgiosowi Amiroutzesowi opracowanie mapy świata na podstawie dzieła Ptolemeusza Geographike Hyphegesis (zob. kat. 1)4. W zbiorach Pałacu Topkapi znajduje się łaciński egzemplarz tego starożytnego dzieła oraz jego włoski przekład autorstwa florentczyka Francesca Berlinghieriego Septe Giornate della Geographia, dedykowany sułtanowi (nr inw. TSM Gİ 84)5. Za panowania Mehmeda do pałacu docierały także portolany oraz inne mapy włoskie, katalońskie i arabskie. Na podstawie powyższych przykładów można założyć, że władca miał dostęp do osiągnięć zagranicznej nauki i z pewnością stykał się z mieszkającymi w Stambule cudzoziemcami. Wiadomo, że Mehmed II darzył przyjaźnią dwóch osiadłych w tym mieście włoskich kupców – Niccola Ardinghellego i Benedetta Dei, którzy bez wątpienia byli pomocni w pozyskiwaniu dla sułtańskiej biblioteki europejskich książek, map i rycin, przeważnie przekazywanych władcy jako podarunki. Takie ryciny można znaleźć w tworzonych za panowania Mehmeda II albumach. W jednym z nich, znanym pod nazwą Fatih Album ze względu na zawarte w nim portrety sułtana, zamieszczono wiele rycin szkoły florenckiej przedstawiających tematy mitologiczne i religijne (nr inw. TSM H. 2153)6. Przypuszczalnie wraz z tymi grafikami sprowadzono zawarty w albumie, sporządzony w Europie portret sułtana z inskrypcją El Gran Turco (zob. kat. 72). Ta najwcześniejsza europejska podobizna sułtana prawdopodobnie powstała na podstawie wizerunku bizantyjskiego cesarza Jana VIII Paleologa (1425–1448) przedstawionego na medalu zaprojektowanym przez werońskiego mistrza Pisanella z okazji soboru florenckiego w roku 1439, którego celem było zjednoczenie Kościołów 1 ZMIENIAJĄCY SIĘ ŚWIAT Imperium Osmańskie zaistniało w świadomości opinii publicznej Europy w drugiej połowie XIV wieku za sprawą sukcesów militarnych, jakie odniosło w południowej Europie. Zdobycie Konstantynopola w 1453 roku oraz błyskawiczny pochód w głąb kontynentu, znaczony zdobyciem Otranto w 1480 roku, rozbiciem Królestwa Węgier po bitwie pod Mohaczem w 1526 roku i oblężeniem Wiednia w 1529 roku, wywołał ogólną atmosferę trwogi. Awans Imperium Osmańskiego do roli czołowej europejskiej potęgi zbiegł się w czasie z wielkimi odkryciami geograficznymi i wynalezieniem czcionki ruchomej. Artyści i wydawcy w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na wiadomości o Turkach wydawali rozmaite druki, wśród których można było znaleźć informacje o ich obyczajach i tradycjach, a także mapy i weduty oraz ilustrowane kroniki dokumentujące historyczne wydarzenia. Druki ulotne, przemówienia, pamflety, a nawet traktaty teologiczne traktujące o religijnych aspektach ekspansji Osmanów, określane zbiorczym mianem Turcica, odzwierciedlały atmosferę strachu przed „tureckim zagrożeniem”, jaki zapanował we wszystkich warstwach społeczeństwa. Konflikt między Imperium Osmańskim a europejskimi potęgami był też wykorzystywany do celów propagandowych w najróżniejszych środkach przekazu. Przykładem są tapiserie upamiętniające oblężenie Tunisu w 1535 roku, krótkie widowiska sceniczne prezentowane podczas dworskich uroczystości, alegoryczne obrazy batalistyczne po zwycięstwie w bitwie pod Lepanto w 1571 roku, jak również medale obrazujące klęskę pod Mohaczem. Podobną konwencję wizualną obserwujemy na iluminowanych rękopisach sporządzanych w kręgu dworu sułtańskiego z okazji zwycięskich kampanii zbrojnych na Węgrzech w 1566 roku oraz w tak zwanej „długiej wojnie” z monarchią habsburską (1593–1606). RB 3 NA WSCHÓD! PIELGRZYMI, DYPLOMACI I KUPCY W chwili upadku Konstantynopola w 1453 roku Europa dysponowała nader skąpym zasobem rzetelnych wiadomości na temat Imperium Osmańskiego oraz obyczajów jego mieszkańców. Wzorem antycznych historyków wierzono, że Turcy pochodzą od Scytów bądź Trojan. Pierwsze szczegółowe informacje zawdzięczamy relacjom Europejczyków, wśród których warto wymienić Johanna Schiltbergera, Georgiusa de Hungaria czy Bartłomieja Georgievichiusa, który dostał się do niewoli tureckiej. Do ziem osmańskich docierały także poselstwa dyplomatyczne przy okazji zawierania rozmaitych traktatów pokojowych, których okres trwania był zwykle ograniczany przez władze tureckie. Rychło w ich ślady zaczęła wstępować coraz liczniejsza rzesza kupców i udających się do Ziemi Świętej pielgrzymów. Niejeden podróżnik pragnął uwiecznić swoje wrażenia, a wykonywane bądź nabywane przez nich rysunki łączono w albumy, które później trafiały do kolekcji humanistycznych uczonych i artystów. Niektóre z tych świadectw włączano później do kompendiów etnograficznych zajmujących się lokalnymi obyczajami i strojami, publikacji, które w epoce wielkich odkryć geograficznych cieszyły się ogromną popularnością. Obok spisywanych przez podróżników relacji decydującą rolę w przekazie kulturowym odgrywała wymiana podarunków dyplomatycznych, na przykład mechanicznych zegarów czy dekoracyjnego uzbrojenia, przywożonych do Wielkiej Porty oraz sprowadzane stamtąd do Europy cenne tkaniny i rośliny. RB Kat. 40 Jacopo Robusti, znany jako Tintoretto (ur. 1519, Wenecja – zm. 1594, Wenecja) Portret Sebastiano Veniera, admirała floty weneckiej po 1571 Olej, płótno, 104,8 × 83,5 cm Wiedeń, Kunsthistorisches Museum, Gemäldegalerie, nr inw. GG 32 130 OKAZAŁY DAR Kariera dyplomatyczna Zygmunta Herbersteina (niem. Sigismund von Herberstein, 1486–1566) przypadła na panowanie czterech habsburskich cesarzy. Traktat pokojowy, który w 1541 roku Herberstein wynegocjował w Budzie z Sulejmanem Wspaniałym, a także misja tegoż na dworze carskim w Moskwie, opisana przezeń w wydanej w 1545 roku relacji Rerum Moscoviticarum Commentarii (Zapiski o sprawach moskiewskich), przyniosły mu reputację wybitnego dyplomaty i pisarza humanisty. W taki właśnie sposób kreował się też Herberstein w swojej autobiografii, która ukazała się w edycji łacińskiej i niemieckiej, odpowiednio w 1558 i 1560 roku. Przejawem cechującej Herbersteina niezwykłej pewności siebie jest sześć wielkoformatowych pełnopostaciowych portretów zamieszczonych w drugim wydaniu autobiografii, ukazujących go w różnych wystawnych strojach, jakie trafiały do jego garderoby w charakterze darów dyplomatycznych. Wśród nich wyjątkowe miejsce zajmują szaty honorowe otrzymane przezeń w 1541 roku od „cesarza tureckiego”. Przyznawanie takiej szaty (chylat, tur. hil’at) przy okazji uroczystości na dworze osmańskim stanowiło ważny sposób na podkreślanie wysuwanego przez sułtana roszczenia do niepodzielnej władzy jako „protektora świata” (tur. pādişāh-ı ‘ālem-penāh). Po bliższym przyjrzeniu się przedstawionej szacie honorowej okazuje się, że jest ona kreacją hybrydyczną, o ile bowiem szatę spodnią uszyto z tureckiego aksamitu, o tyle tureckie w stylu odzienie wierzchnie zostało wykonane z włoskiego jedwabiu. Wytwarzanie szat honorowych z włoskich materii stanowi wyjątkowe świadectwo stosunków handlowych między Włochami a Imperium Osmańskim. RB Kat. 64 Donat Hübschmann (ur. ok. 1530, Lipsk – zm. 1583, Wiedeń) Zygmunt Herberstein w szacie honorowej podarowanej mu przez sułtana Sulejmana Bibl.: VD 16 H 2201; Nevinson 1959; Wearden 1985; Enenkel 2008, s. 556– 566; Alpaslan Arça 2008, s. 46–49. Ilustracja w: Gratae Posteritati Sigismundus Liber Baro in Herberstain […], wyd. Raphael Hoffhalter, fol. E2v Wiedeń, 1560 Drzeworyt (ręcznie kolorowany), 30,3 × 20,3 cm Inskrypcja: TVRCARVM IMPERATOR NOS QVOQVE / VESTIBUS DONAVIT. Budapest, Országos Széchényi Könyvtár, Régi Nyomtatványok Tára, Sign. Ant. 1608, nr inw. App. H. 359 CUDZOZIEMSKIE SPOJRZENIE NA CUDZOZIEMCÓW Niniejsza miniatura, prawdopodobnie namalowana w Isfahanie, przedstawia młodzieńca w mieszanym stroju europejsko-perskim. Podczas gdy kapelusz i postawiona kryza wskazują na Holendra, bluza i tunika wydają się elementami stroju perskiego. Miniatura ilustruje, jak podróżnicy dostosowywali swój ubiór do miejscowych obyczajów, oraz dokumentuje sposób, w jaki postrzegano Europejczyków w perskim malarstwie miniaturowym. 154 Kat. 97 Paolo Veronese (ur. 1528, Werona – zm. 1588, Wenecja) i uczniowie Portret Bajezyda I (pan. 1389–1402) ok. 1575 Olej, płótno, 68,5 × 54 cm Monachium, Bayerische Staatsgemäldesammlungen, nr inw. 2243 190 195 DYWAN JAKO OBRUS Niekwestionowane arcydzieło Sofonisby Anguissoli zostało wymienione już w roku 1566 przez Giorgia Vasariego jako jedna z pozycji w kolekcji tego słynnego artysty. W obrazie, ukazującym trzy młodsze siostry artystki grające w szachy pod czujnym wzrokiem służącej, zwraca uwagę przede wszystkim intymność panującej atmosfery oraz znakomite połączenie cech portretu grupowego i sceny rodzajowej. W tle kompozycji rozciąga się rozległy krajobraz, na pierwszym planie zaś obserwujemy sytuację niczym ze spontanicznie zrobionej fotografii: młodsza z sióstr, Minerwa, patrzy na siostrę Lucię ze podniesioną do góry dłonią, jakby chciała zaprotestować. Lucia zwraca spojrzenie ku widzom, świadoma ich uczestnictwa w rodzinnej partii szachów. Europa, najmłodsza z sióstr, obserwując Minerwę, z figlarnym uśmiechem komentuje rozwój akcji. Siostry siedzą wokół planszy szachowej rozłożonej na wąskim stole, którego blat przykryto wschodnią tkaniną, określaną obecnie jako typ Holbein o małym wzorze. Nazwa tego typu dywanów, tkanych prawdopodobnie w Anatolii i często pojawiających się w malarstwie renesansowym, pochodzi od portretu Georga Giszego (Berlin, Gemäldegalerie), namalowanego w roku 1532 przez Hansa Holbeina Młodszego i przedstawiającego modela przy stole pokrytym orientalnym kobiercem. Charakterystyczny dla tych tkanin jest umieszczony w środkowym polu zwielokrotniony motyw ośmiokątów. Inną odmianą tego typu jest dużo rzadszy typ Holbein o dużym wzorze, którego pierwowzór stanowi kobierzec z obrazu Holbeina Ambasadorowie z roku 1533 (Londyn, The National Gallery). EP/GM Bibl.: Perlingieri 1992, s. 82–88, pl. 49; Wien 1995, kat. 13 (Sylvia Ferino-Pagden). Kat. 132 Sofonisba Anguissola (ur. ok. 1531/1532, Cremona – zm. 1625, Palermo) Gra w szachy 1555 Olej, płótno, 72 × 97 cm Sygnatura na brzegu szachownicy: SOPHONISBA ANGUSSOLA […] TRES SUAS SORORES ET ANCILAM PINXIT MDLV Poznań, Fundacja im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu, nr inw. MNP Mo 39 234 KRÓLEWSKA ZBROJA Kat. 170 Szyszak i półzbroja króla Polski Stefana Batorego (1533–1586) Szyszak: Turcja, 1550–1560, półzbroja, Praga (?), ok. 1560 Żelazo szmelcowane, skóra, jedwab; półzbroja: 181,5 × 60 × 60 cm (razem z podstawą, postumentem i hełmem), szyszak: 36 × 21 × 32,5 cm Wiedeń, Kunsthistorisches Museum, Hofjagd- und- Rüstkammer, nr inw. A 609 Choć dziś wyglądają jak komplet, turecki hełm i pochodząca ze Europy Środkowej zbroja nie stanowiły pierwotnie całości. Nie wiadomo, jak i kiedy Stefan Batory wszedł w posiadanie hełmu. Szyszak ten jest prawdopodobnie dziełem stambulskich nadwornych płatnerzy, wykonanym w okresie rozkwitu w Turcji rzemiosła płatnerskiego. Przypuszcza się, że był podarunkiem sułtana wysłanym do Siedmiogrodu w celu wzmocnienia lojalności obdarowanego w stosunku do Wielkiej Porty. Wykonane w technice damaskinażu złotem zdobienie jest przykładem mistrzowskiego kunsztu tureckiego rzemiosła. Wnętrze dzwonu wyłożone zostało czerwonym jedwabiem, z czerwonego i zielonego jedwabiu są także zachowane do dziś paski zapinające hełm pod brodą. Batory był najprawdopodobniej jeszcze księciem Siedmiogrodu, kiedy wykonano dla niego tę szmelcowaną półzbroję – wspaniałe dzieło anonimowego, niestety, niemieckiego mistrza. Jak na wyrób pochodzący z Europy Środkowej zbroja stanowi unikat, jeśli chodzi o technikę zdobienia. W jej ornamentyce uwidoczniają się wpływy zarówno Wschodu, jak i Zachodu, co dokładnie oddaje złożoną kulturowo sytuację Siedmiogrodu i Polski. Nietypowe zdobienie mogło w zamyśle służyć dopasowaniu europejskiej w stylu zbroi do tureckiego hełmu. Konstrukcja zbroi jest charakterystyczna dla wschodnich obszarów Europy Środkowej, zwłaszcza Węgier i Polski. Napierśnik i naplecznik w swojej dolnej części skonstruowane są z trzech nachodzących na siebie folg, czyli poziomych stalowych pasów. Dekoracja, wykonana z zastosowaniem złotego damaskinażu na szmelcowanym tle, powtarza się na napierśniku, napleczniku i obojczyku. Na pionowym pasie przebiegającym przez środek piersi widnieje obraz Chrystusa na krzyżu – motyw zdobniczy i dewocyjny, który niemieccy grawerzy często stosowali na zbrojach wykonywanych w Europie Środkowej. Widoczne w tle charakterystyczne dwuwieżowe zwieńczenie kościoła przywodzi na myśl Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem w Pradze lub Bazylikę Mariacką w Krakowie. Stefan Batory został księciem Siedmiogrodu w 1571 roku. W roku 1575, kiedy po ucieczce króla Henryka Walezego do Francji w Polsce zaistniała potrzeba nowej elekcji, Batory został wybrany na króla Polski. Oblężenie Pskowa pozwoliło mu na pomyślne dla Rzeczypospolitej zakończenie konfliktu inflanckiego z Rosją (1577–1582). Kilka lat później, będąc u szczytu militarnych sukcesów, król przesłał arcyksięciu Ferdynandowi II Tyrolskiemu swoją zbroję wraz z szyszakiem do jego kolekcji Heldenrüstkammer w Ambras (zob. kat. 169). MP Bibl.: Thomas 1971, s. 73–74; Żygulski 1988b, s. 100; Wien 1990, s. 214; Wien 2005, s. 144. 269