Weź sieć pod kontrolę Business intelligence: Kiedy analiza mediów społecznościowych daje pełną informację o rynku? Firmy śledzą i analizują zachowania użytkowników mediów społecznościowych, a wyniki wykorzystują do jeszcze lepszej komunikacji z obecnymi i potencjalnymi klientami. Tyle teorii. A rzeczywistość jest taka, że przedsiębiorstwa, które biorą pod lupę takie serwisy, owszem, mają coraz lepszy wgląd w zwyczaje i potrzeby konsumentów, ale nie umieją tej wiedzy wykorzystać w praktyce. W czym tkwi problem? Ano w tym, że korporacyjne programy odpowiedzialne za monitoring tzw. social mediów na ogół nie są zintegrowane z pozostałymi rozwiązaniami IT. Reputacja jest najważniejsza Jak zauważa Łukasz Białek, konsultant w firmie Business Partners eXcellence, ciągle przybywa aplikacji umożliwiających dokładną analizę zachowań użytkowników portali społecznościowych. Co równie ważne: dostęp do tych narzędzi jest stosunkowo łatwy, bo zazwyczaj odbywa się poprzez przeglądarkę WWW w zamian za okresowe opłaty abonamentowe. Jest tylko jedno „ale”: tego typu programy często nie łączą danych zebranych w internecie z informacjami (np. o sprzedaży, kampaniach promocyjnych czy historii transakcji z poszczególnymi klientami), których dostarczają inne systemy informatyczne będące na usługach przedsiębiorstwa. — Rozwiązaniem są systemy klasy business intelligence (BI), które do niedawna były wykorzystywane do zupełnie innych celów, m.in. do analizy kosztów i przychodów, optymalizacji zapasów lub automatyzacji sprawozdawczości finansowej. Zaprzęgnięcie tego typu oprogramowania do analizy konsumenckich zachowań w sieci może przynieść instytucji biznesowej wiele korzyści — uważa Łukasz Białek. Dodaje, że powiązany z portalami społecznościowymi software ułatwia szybkie odkrycie nowych szans i zagrożeń oraz indywidualne (w sensie jak najbardziej dosłownym) podejście do zaspokajania potrzeb klientów. — Systemy BI pomagają niemal natychmiast klasyfikować zebrane w mediach społecznościowych wypowiedzi według ich tonu. A następnie łączą autorów tych komentarzy i opinii np. z danymi o historii kontaktów firmy z tymi osobami. To pozwala na szybszą identyfikację nowych możliwości handlowych, ale też potencjalnych kryzysów wizerunkowych — wskazuje Łukasz Białek. Technologia to nie problem Wykorzystanie w analizach biznesowych treści pochodzących z social mediów wcale nie wymaga technologicznych rewolucji. To dobra informacja szczególnie dla firm mniejszych lub z ograniczonym budżetem na IT. — Właściwie każdy system BI może z powodzeniem analizować dane o wszystkich zachowaniach użytkowników mediów społecznościowych. Kluczem do sukcesu nie jest więc technologia, ale raczej chęć prowadzenia takich badań, a także świadomość drzemiącego w nich potencjału — podkreśla Adam Janczewski, menedżer produktu w firmie DomData, odpowiedzialny m.in. za aplikacje business intelligence.