Wpływ rodziny i szkoły na kształtowanie osobowości dziecka Opracował: mgr Czesław Kolasiński – Gimnazjum nr 5 w Chorzowie Rodzina jest pierwszą „szkołą”, w której powstają i rozwijają się uczucia i postawy społeczne dziecka. Może ona stworzyć dziecku optymalne warunki rozwoju, ale może także ten rozwój ukierunkować niewłaściwie. Dzieci rodziców autorytatywnych są agresywne, buntownicze i starają się dominować w swoich grupach rówieśniczych. Dzieci rodziców, którzy nie troszczą się o nie należycie, są niespokojne, niestałe w uczuciach i dążeniach i emocjonalnie zubożałe. Postawy nadmiernego ochraniania dziecka powodują, że jest ono podporządkowane, zależne od otoczenia i niesamodzielne. Zachowanie pobłażające tworzy dziecko nieodpowiedzialne, impulsywne i emocjonalnie niedojrzałe. Musimy zwrócić uwagę na to, jaki był nasz, rodziców, stosunek do własnego dziecka. Czy było ono dla nas przede wszystkim przedmiotem troski, czy też umieliśmy z nim nawiązać dialog, poprzez który mogliśmy poznać jego potrzeby, możliwości, przeżycia? Czy poznając uczyliśmy się dziecka i czy uczyliśmy dziecko poznania siebie? Czy umieliśmy uczestniczyć w jego radościach i smutkach, dostrzegać jego sukcesy i niepowodzenia? Czy potrafiliśmy przede wszystkim my sami zmienić swoje postawy rodzicielskie, o ile okazały się błędne? Umiejętność nawiązywania i utrzymania kontaktu z dzieckiem już od najwcześniejszego okresu jego życia oraz pewna elastyczność postaw rodzicielskich umożliwia prawidłowy rozwój uczuć i społecznych postaw dziecka. Kazimierz Pospieszył w książce pt. „Ojciec a rozwój dziecka” Szczegółowo przedstawił wyniki badań nad wpływem, na rozwój moralny i umysłowy dzieci, na zachowanie związane z płcią i na przystosowanie społeczne. Rola ojca polega na dostarczaniu takich bodźców, których dziecko od matki otrzymać nie może. „Ojciec wpływa na przystosowanie do życia w społeczności szerszej niż rodzina, kształtuje u niego potrzebę osiągnięć, gdy żąda od dziecka, by dziecko, co robi, czyniło jak najlepiej, gdy wymaga samodzielności, taki bowiem styl wychowania rozwija potrzebę osiągnięć. Częste i pozytywne kontakty ojca z dzieckiem wpływają dobrze na wyniki w nauce szkolnej dziecka i jego rozwój intelektualny, kształtują postawę twórczą. Ojcowie bardziej niż matki podkreślają odmienność roli mężczyzny i kobiety i w ten sposób przyczyniają się do rozwoju u dzieci zachowań związanych z własną płcią. 1 Liczne badania ujawniają wpływ braku ojca lub nieodpowiedniego pełnienia przezeń funkcji ojcowskich na niewłaściwe zachowanie społeczne dzieci, aż do zachowań przestępczych włącznie. Najbardziej zgubnym skutkiem pozbawienia dziecka właściwej opieki ojcowskiej jest nasilenie postaw lękowych, które stanowią główny składnik wszystkich zaburzeń psychicznych. Nie sama ilość kontaktów ojca i dziecka sprawia dobroczynne skutki wychowawcze. Konieczna jest odpowiednia ich jakość. W związku z tym pojawia się problem miłości ojcowskiej, która przekształca codzienne kontakty w czynnik modelujący rozwijającą się osobowość dziecka. W odróżnieniu od miłości matczynej, która charakteryzuje się bezwarunkowością, ojciec skłonny jest kochać dziecko raczej, dlatego iż spełnia ono określone warunki, ceni np. pilność, odwagę; natomiast matka skłonna jest akceptować dziecko bez wyjątku” Badania referowane przez K. Pospiszyla wykazują, że „ojcowie charakteryzujący się czułym i opiekuńczym nastawieniem do dziecka wpływają na ukształtowanie się w nim dużej odporności na pokusy, postawy hojności i altruizmu, ułatwiają rozwój uczuć wyższych i internalizację norm. Natomiast stosowanie przez ojca przymusu i kar fizycznych powoduje u dzieci powierzchowne przyswojenie norm moralnych objawiające się brakiem poczucia winy. Wzajemne zrozumienie i pozytywny związek uczuciowy między ojcem a dzieckiem mają też znaczenie dla rozwoju intelektualnego dziecka, podczas gdy nadmierna surowość, połączona ze skłonnością do przesadnego kontrolowania dziecka, wpływa na obniżenie poziomu osiągnięć szkolnych. Brak postawy opiekuńczej u ojca gorzej wpływa na dziecko niż nieobecność ojca w domu”1 Maria Ziemska, w książce pt. Rodzina a osobowość pisze:, „Kiedy wzajemne stosunki między rodzicami są serdeczne, syn chce być taki jak ojciec, a córka jak matka, żeby otrzymać dowody uczuć”2 Rola matki w rodzinie to bycie środowiskiem wartości fizycznych i duchowych, wnoszonych przez ojca, to bycie domem prawdy, dobra i istnienia. Jej autorytet nie polega na wnoszeniu wartości, chyba, że nie wnosi ich ojciec, lecz na wspólnej z ojcem ochronie i realizacji wartości, na codziennym trudzie podtrzymywania fascynacji wartościami. 1 W. Fijałkowski Rodzi się człowiek, Warszawa 1974, s.96 - 98 2 M. Ziemska Rodzina a osobowość , Warszawa 1975, s.140 2 To właśnie matka jest stałym na zawsze odniesieniem naszych marzeń o czułości, wiernej obecności i trwaniu miłości. Jest światłem, ładem pokojem dzieciństwa, modelem naszych lat dojrzałych, jest ciepłem całego naszego życia. Rozwój psychiczny dziecka zależy w dużym stopniu od tego czy rodzice pobudzają go do aktywności, czy dają możliwość przejawiania samodzielności. Duży wpływ na kształtowanie osobowości i jego rozwój ma szkoła, zdarza się, że to właśnie w szkole dziecko spotyka autorytet wychowawczy, który będzie stanowił dla niego wzór osobowy przez resztę życia, który zmieni jego sposób myślenia i postępowania. Szkoła wywiera wpływ na całościowy rozwój dziecka. Jego pobyt w szkole obecnie obejmuje prawie cały okres dzieciństwa i wczesnej młodości z bardzo ważnymi dla niego latami dojrzewania. Wszystko co dzieje się w szkole, wszystko z czym styka się jako uczeń jest bardzo ważne dla niego. Podstawowymi celami, które winna spełniać szkoła jako instytucja jest: • Działalność dydaktyczna, polegająca na dostarczaniu wiedzy, kształtowaniu zainteresowań i uzdolnień ucznia. • Działalność wychowawcza, obejmująca przekazywanie uczniom systemu obowiązujących w społeczeństwie norm i wartości, kształcenie umiejętności współdziałania z innymi. • Działalność opiekuńcza, polegająca na zabezpieczaniu prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka, organizowaniu i kierowaniu jego czasem wolnym od nauki. W szkole jednak wiele jest zjawisk negatywnych, dysfunkcjonalnych, które obecnie stają się zjawiskiem codziennym. Według Teresy Maciejewskiej dysfunkcjonalność w roli ucznia może się objawiać: 1. „Zaburzeniami kontaktu dziecka z dorosłymi - manifestowane nieposłuszeństwem, wobec wymagań rodziców czy wychowawców, postawą agresywną i arogancką. 2. Zaburzonym kontaktem z rówieśnikami – manifestowane dokuczaniem, nagabywaniem, napastliwością, przezywaniem, bójkami, przeszkadzaniem we wspólnych zabawach, skarżeniem, złośliwymi pomówieniami. 3. Zaburzonym stosunkiem i niewłaściwą postawą wobec obowiązków szkolnych – manifestowane lenistwem, niedbałością, wagarowaniem, ucieczkami, wycofaniem się z udziału życia klasy i szkoły. 3 4. Nierespektowaniem norm i zasad współżycia – manifestowane wybrykami chuligańskimi, niszczeniem mienia, wandalizmem, kradzieżami, paleniem papierosów i przyjmowaniem używek. 5. Zaburzonym stosunkiem do siebie samego – manifestowane lękliwością”3 Dziecko – uczeń należy do dwóch grup społecznych. To, w jaki sposób grupy te ustosunkowują się do siebie wzajemnie, na ile ich oddziaływania są zgodne, na ile wzory postępowania, wyznawane wartości są tożsame – wpływa na dziecko i na ostateczne rezultaty wysiłków pedagogicznych. Niektórzy rodzice skłonni są powierzyć szkole wychowanie dziecka, zdarza się , że występują oni jedynie w charakterze osób oceniających pracę szkoły i efekty jej działania, rezygnując czy też nie zdając sobie sprawy z własnych możliwości oddziaływania na dziecko. Szkoła nie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rodziców, którzy liczą na to, że będzie ona głównym wychowawcą dziecka. Wręcz przeciwnie – bardziej niż kiedykolwiek koncentruje się na zadaniu intelektualnego rozwoju swoich uczniów, na przekazywaniu im coraz większej informacji, i to informacji coraz trudniejszych, coraz bardziej skomplikowanych. Oddzielenie sprawy nauczania od wychowania jest podstawowym nieporozumieniem. Nie jest bowiem możliwe przekazywanie jakichkolwiek wiadomości bez wywierania jednocześnie wpływu na inną, pozapoznawcza sferę świadomości i uczuć młodego człowieka, podobnie jak nie jest możliwe oddziaływanie wychowawcze, w którym nie istnieje element rozszerzenia i pogłębienia wiedzy o świecie, ludziach i samym sobie Niekorzystna sytuacja szkolna nabiera negatywnego znaczenia, gdy zbiega się ze złą sytuacją rodzinną. Szkoła funkcjonuje w konkretnych warunkach, w określonym ustroju politycznym i społecznym, w określonej sytuacji gospodarczej, jest powiązana z tradycją historyczno – kulturalną narodu. Wszystko to wpływa na model szkoły jako instytucji oświatowej, na cele i programy dydaktyczno –wychowawcze, a także na postawy i zachowania nauczycieli. Zadaniem szkoły jest wczesne reagowanie, przewidywanie i rozwiązywanie dostrzeżonych trudności wychowawczych. Konieczne jest stworzenie atmosfery sprzyjającej wychowaniu opartemu na wprowadzeniu modeli demokratycznego kierowania i partnerstwa w szkole, do której uczniowie będą chodzić nie tylko z obowiązku. 3 K. Kuberska – Gaca, A. Gaca, Profilaktyka niedostosowania szkolnego w szkole, Warszawa 1986, s.39 – 40. 4 BIBLIOGRAFIA W. Fijałkowski Rodzi się człowiek, Warszawa 1974. M. Ziemska Rodzina a osobowość , Warszawa 1975. K. Kuberska – Gaca, A. Gaca, Profilaktyka niedostosowania szkolnego w szkole, Warszawa 1986. K.Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Lublin 2001. 5