PRO MEMORIA Drodzy Pszczelarze Polscy i Europejscy Oto konspekt wykładu wygłoszonego 27 lutego 2010 w Pszczelej Woli, w którym zebrałem w ciągu ostatnich dwóch lat doświadczenia apidologów i pszczelarzy z roślinami genetycznie zmodyfikowanymi. W Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej waży się przyszłość pszczół i owadów zapylających. W Europie nie ma reprezentatywnych danych dotyczących strat pszczół zarówno na szczeblu poszczególnych krajów jak i porównywalnych danych na szczeblu UE, brak generalnie standaryzacji i harmonizacji na poziomie UE1, ale to nie przeszkadza zwolennikom upraw roślin zmodyfikowanych genetycznie na otwartych przestrzeniach pól, łąk i lasów do namawiania rolników, leśników i ogrodników do wprowadzania do środowiska tych „biopatentów” nawet bez gwarancji bezpieczeństwa biologicznego. Propaganda GMO to „marsz żałobny różnorodności biologicznej flory i fauny” grany z nadzieją, że niebawem się do niego przyzwyczaimy. Nie przyzwyczaimy się. Pszczelarze i bartnicy są twardsi niż ekolodzy wchodzący na drzewa, i wolą słuchać „pszczelich rapsodii”. Niestety jest to możliwe coraz rzadziej. Oprócz wyników badań naukowych i doświadczeń polowych cytuję również stanowiska stowarzyszeń pszczelarzy z kilku krajów Europy, za udostępnienie których w imieniu Redakcji Pszczelarza Polskiego składam bardzo serdeczne podziękowanie. Wacław Święcicki Wpływ roślin zmodyfikowanych genetycznie na pszczoły Wnioski naukowców i pszczelarzy Prawna definicja organizmu genetycznie zmodyfikowanego zawarta jest w art.3 pkt.2 Ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych: GMO - rozumie się przez to organizm inny niż organizm człowieka, w którym materiał genetyczny został zmieniony w sposób niezachodzący w warunkach naturalnych wskutek krzyżowania lub naturalnej rekombinacji, w szczególności przy zastosowaniu: a) technik rekombinacji DNA z użyciem wektorów, w tym tworzenia materiału genetycznego poprzez włączenie do wirusa, plazmidu lub każdego innego wektora cząsteczek DNA wytworzonych poza organizmem i włączenie ich do organizmu biorcy, w którym w warunkach naturalnych nie występują, ale w którym są zdolne do ciągłego powielania, b) technik stosujących bezpośrednie włączenie materiału dziedzicznego przygotowanego poza organizmem, a w szczególności: mikroiniekcji, makroiniekcji i mikrokapsułkowania, c)metod niewystępujących w przyrodzie dla połączenia materiału genetycznego co najmniej dwóch różnych komórek, gdzie w wyniku zastosowanej procedury powstaje nowa komórka zdolna do przekazywania swego materiału genetycznego odmiennego od materiału wyjściowego komórkom potomnym. 1 Bee Mortality and Bee Surveillance in Europe, (Śmiertelność pszczół i nadzór instytucjonalny nad nimi w Europie) opracowany przez grupę naukowców z Francji (AFSSA), (INRA ), Anglii (FERA), Niemiec (CVUA), Włoch (IZSVE), Szwecji (SLU), Słowenii (KIS) i Szwajcarii (APL), CFP/EFSA/AMU/2008/02. Accepted for Publication on 03 December 2009 WPROWADZENIE W literaturze popularno-naukowej organizmami zmodyfikowanymi genetycznie są nazywane rośliny, zwierzęta i drobnoustroje, których geny zostały celowo zmienione przez człowieka. (za: forum GMO i Biotechnologia) W literaturze polskiej stosuje się najczęściej skrót GMO. W języku angielskim stosowane są następujące skróty: GM - genetically modified (zmodyfikowany genetycznie), GMO - genetically modified organizms (genetycznie zmodyfikowane organizmy) i LMO - live modified organisms (żywe zmodyfikowane organizmy). W roślinach istnieją trzy stopnie modyfikacji: 1) zmniejszenie lub zwiększenie aktywności własnych genów, 2) wprowadzenie dodatkowych kopii własnych genów, 3) wprowadzenie genów z innego gatunku – tworzy tzw. organizmy transgeniczne Celem modyfikacji roślin było: 1- uzyskanie roślin odpornych na herbicydy (środki ochrony roślin) i szkodniki (pędów i korzeni), 2 – zaprogramowanie roślin na określone warunki środowiska (susza, mróz, zasolenie gleby), 3 - wykorzystywane materiału roślin GMO do produkcji farmaceutyków, np. szczepionek, przeciwciał. (za:BioTechnolog.pl) Aktualnie dominują dwa typy roślin transgenicznych I - Rośliny odporne na środek chwastobójczy, (herbicyd), np. Roundup Ready (zapisywane w skrócie - soja RR, rzepak RR) II -Rośliny, z genem bakterii glebowej Bacillus thuringiensis, której produkty – toksyczne białka Cry – są przyczyną odporności rośliny na owady (kukurydza Bt, bawełna Bt, ziemniaki Bt, pomidory Bt). Historia GMO w 1973 utworzono pierwszy organizm GMO przez Stanley Cohena i Herberta Boyer'a. W 1993 r. wprowadzono w USA pierwszą roślinę GMO, pomidor FLAVR-SAVR, dla którego wykonano pełne badania wpływu na zdrowie zwierząt. Od 1996 roku rośliny transgeniczne (soja, kukurydza, bawełna) są uprawiane w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Ameryce Południowej i Azji. W Europie kukurydza Bt odporna na szkodniki była uprawiana w Hiszpanii, Portugalii, Francji, Niemczech i Republice Czeskiej, na Węgrzech i w Rumunii. W Unii Europejskiej w 2008 r. oficjalna powierzchnia upraw (GMO) wynosiła 98 000 ha, w tym: 79 300 ha w Hiszpanii, 8 400 ha w Republice Czeskiej, 7 100 ha w Rumunii, 4 900 ha w Portugalii, 3 400 ha w Niemczech, oraz 1 900 ha w Słowenii. W Europie Szwajcaria, Austria, Francja, Niemcy, Włochy, Grecja, Węgry i Luksemburg, a w 2010 roku Bułgaria przyjęły środki ochronne, zakazując uprawy genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON810. Austria zakazała również uprawy genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy T25. Strefy wolne od GMO powstały także w Szkocji, w Walii, w Irlandii Północnej, w Hiszpanii i Portugalii, na Cyprze, w Albanii, Chorwacji, Norwegii, Szwecji i Finlandii. W 2004 roku wszystkie sejmiki samorządowe w Polsce zadeklarowały wolę bycia strefą wolną od GMO. Do tworzenia organizmów transgenicznych stosuje się techniki inwazyjne wykorzystujące wirusy czy plazmidy (lit a w definicji), albo metody wstrzeliwania materiału genetycznego specjalnymi mikroarmatkami (lit b w definicji). W konsekwencji w organizmach zmodyfikowanych następuje utrata nowych cech, ekspresja cech materiału zmienionego genetycznie w środowisku, polegająca na przepyleniach pokrewnego materiału genetycznego i nabywaniu przez rośliny naturalne np. cech odporności, co zwiększa ich konkurencyjność w zetknięciu z odmianami lokalnymi. Proces ekspresji to wierzchołek góry lodowej. A więc czy GMO są stabilne? Nowy kierunek badań - epigenetyka – wskazuje, że: “geny są w części odpowiedzialne za kontrolę biochemii organizmów, a organizmy mają wyższy poziom kontroli nad genami, który z nimi współdziała. To wyjaśnia czemu inżynieria genetyczna jest nieprzewidywalna, dając różne rezultaty za każdym razem i dlaczego produkty jej są często niestabilne. Od dawna wiadomo, że sztuczne wprowadzenie genów narusza fizycznie inne geny w procesie wprowadzania ich do organizmu biorcy. Ponadto, funkcjonowanie chemiczne tego nowego genu oddziałuje na działalność genów już obecnych w roślinie i na kierunki reakcji biochemicznych, i przez to zaburza metabolizm w nieprzewidywalnych kierunkach. (za: Soil Association, Gmbriefing19, 2006) Czy GMO są bezpieczne dla pszczół? Dr Zbigniew Lipiński przytacza argumenty przeciwko uwalnianiu GMO do środowiska: „Fakt różnej funkcjonalności genów jest często podnoszony w dyskusji nad potencjalną szkodliwością GMO w sytuacji, kiedy mechanizm ekspresji genów nie został wyjaśniony.” „Sekwencje DNA niekodujące białek, a kodujące miRNA (znane również jako „śmieciowe”DNA) odgrywają zatem kluczową role w funkcjonowaniu genów.” „ Istnieje uzasadniona obawa, że nowy dla danej rośliny materiał genetyczny może przedostać się do organizmu pszczoły w sposób niekontrolowany przez człowieka i spowodować nieodwracalne szkody. Obawy te potęguje pogląd, że wirusowe promotory wprowadzanych genów (np. wirusa choroby mozaikowej kalafiora – CaMV35S mogą niszczyć narządy oraz układ immunologiczny zwierząt.” (Za: Smith, 2007) “W tym kontekście niepokojącym jest nieznajomość podstaw genetyki u ludzi mających decydujący wpływ na wprowadzanie upraw GMO, w sytuacji powszechnego przekonania, że łatwe do izolacji i wprowadzania do innego organizmu geny są odpowiedzialne wyłącznie za specyficzne białkowe struktury czy białkiem sterowane zachowanie się np. pszczół. ..z pominięciem generalnej prawdy, że geny odpowiedzialne za syntezę białek stanowią tylko nieznaczną część niezwykle skomplikowanej biochemicznej maszynerii organizmu, współpracując niejako w ”kooperacji” z innymi kodującymi i niekodującymi białka sekwencjami DNA i pozostając jednocześnie pod ich epigenetyczną kontrolą – czułą na wszelkie zmiany środowiskowe.” (Pszczelarstwo, Nr 9 wrzesień 2009, str. 3-6) Czy uprawy i produkty GMO nie szkodzą zwierzętom i człowiekowi? We Francji nie ujawniono wyniki 90-dniowych testów żywieniowych wykonanych w 2002 roku przez Monsanto. Komitet ds Badań i Informacji o Inżynierii Genetycznej (CRIIGEN) i Uniwersytet Caen i Rouen zbadali 90-dniowe testy żywieniowe Monsanto odmian kukurydzy Bt Mon 810, Mon 863 and i kukurydzy odpornej na herbicyd Roundup® NK 603. Zdaniem Prof. Gillesa-Erica Séraliniego, biologa molekularnego na Uniwersytecie w Caen wyniki testów jasno wykazują szkodliwy wpływy na nerki i wątrobę, organy odtruwające, jak również zróżnicowany stopień zniszczenia serca, nadnerczy, śledziony i systemu krwiotwórczego. Rady Ananda / January 3rd, 2010; http://dissidentvoice.org/2010/01/three-approved-gmos-linked-to-organ-damage/ Kurczaki afrykańskie ogłosiły strajk głodowy po podaniu im paszy GMO Eleonor Momberg 2 sierpnia 2009 roku podała na stronie Inependent Online (są), że „Kurczaki afrykańskie, którym podano kupioną od dużego dostawcy paszę zmodyfikowaną genetycznie zareagowały strajkiem głodowym. Paszę sporządzono z kukurydzy dwakroć odpornej na szkodniki (Bt1) i jednocześnie na herbicyd Roundup. http://www.gmwatch.org/latest-listing/1-news-items/11354-smart-chickens-not-duped-by-gm-feed Uprawy roślin GMO nie zaszkodzą pszczołom...bo...pszczoły są mądre... i na GMO nie polecą? Kto to powiedział? WPŁYW GMO NA PSZCZOŁY I. Wpływ roślin transgenicznych odpornych na herbicyd na pszczoły Po sezonie wegetacyjnym przetrwają tylko uprawy roślin transgenicznych, a zginą chwasty, zioła, duża część owadów, płazów i organizmów glebowych. Uprawa roślin GMO generuje ponadto dookoła epidemię chwastów odpornych na herbicyd, jak ją określają rolnicy, niszczy bioróżnorodność i zagraża pszczołom. W USA farmerzy z tą plagą walczą: Stosując dodatkowe aktywne środki i herbicydy !!! Zwiększając ilość stosowanych herbicydów !!! Stosując częściej opryski !!!!! Stosując dokładniejsze i częstsze uprawki mechaniczne Stosując ręczne zwalczanie chwastów. Ręczne zwalczanie amarantusa (Palmer amaranth) w USA w uprawach bawełny okazało się ostateczną metodą. Do zwalczania przymiotna kanadyjskiego (ang. horseweed) uodpornionego na herbicyd , konieczne było zastosowanie bardzo szkodliwych dla środowiska środków tj. paraquat, 2,4-D i Agent Orange- (defolianta stosowanego w Wojnie Wietnamskiej). Stosowanie tych środków zwiększa ryzyko defektów płodu i ogranicza płodność, zagraża ekosystemom wodnym i sąsiednim uprawom, z powodu przenoszenia środków chemicznych przez wiatr. Jeśli sprawdzi się prognoza, następna generacja roślin odpornych na herbicyd będzie wymagała stosowania dwu- trzy- krotnej ilości herbicydów. (The Organic Center, November 2009) Badania na Uniwersytecie w Pittsburgu, USA i w Caen we Francji (Prof. Seralini) wykazały, że: “Herbicyd Roundup jest trwały, pod ziemią i w wodach wolno się rozkłada, jest bardzo śmiercionośny dla płazów i niszczy układ endokrynologiczny. Herbicyd ten niszczy aktywność aromatazy (rak piersi).” „W Stanach Zjednoczonych stwierdzono, że Roundup w stężeniach niższych od stosowanych w rolnictwie blokował rozwój łożyska kobiecego i wywoływał przedwczesne urodzenia płodu o małej masie urodzeniowej i poronienia. W rejonach stosowania środka rodziny cierpiały na niepłodność. Mniejszą aktywność owadów nad uprawami roślin odpornych na herbicyd wykazali (Haughton i wsp. 2003, Boham i wsp. 2005, Morandin i Winston 2005).w 3 eksperymentach polowych. Poletka z roślinami GM odpornymi na herbicyd miały mniej kwitnących kwiatów pod koniec sezonu wegetacyjnego i mniejszą bioróżnorodność w porównaniu z poletkami konwencjonalnymi. Badania wykonane na Uniwersytecie w Jenie w 2000 roku przez prof. Hansa-Hinricha Kaatz'a wskazywały na możliwość transferu genów z transgenicznego rzepaku odpornego na herbicyd do bakterii w jelitach pszczelich, co sugerowało, że wszystkie bakterie mogą być skażone genem stosowanym w inżynierii genetycznej, włącznie z bakteriami w układzie trawiennym człowieka. Wszystkie owady (pszczoły, trzmiele i pszczoły murarki) spożywają transgeniczny pyłek, który ma kontakt z ich bakteriami jelitowymi. 40% tych bakterii jest odpornych na herbicyd glufosinat. (Sick et al. 2004). Dokładniejsza analiza genetyki molekularnej odkryła, że transgeny obecne w jelitach nie pochodzą z rzepaku transgenicznego, ale, że odporność na herbicyd występuje naturalnie w jelitach pszczelich. (Mohr et al. 2007) Wyniki największych badań ekologicznych wykonanych w roku 2005 w kilkuset gospodarstwach w Wielkiej Brytanii miały dać podstawy do oceny wpływu roślin GMO na środowisko naturalne. Już wcześniej opublikowane wyniki wskazywały, że uprawa buraków cukrowych RR i jarego rzepaku niskoerukowego (canola) RR spowodowały względny ubytek roślin dwuliściennych, które stanowią główne pożytki owadów i ptaków, na rzecz roślin jednoliściennych. W doświadczeniach z rzepakiem stwierdzono, że na polach z roślinami transgenicznymi RR przetrwało 3 razy mniej roślin dwuliściennych. Efekt ten utrzymywał się jeszcze przez 2 następne lata, a odmiany rzepaku transgenicznego odpornego na Roundup spowodowały wyginięcie połowy pszczół i 2/3 populacji motyli. (Bohan et al. Proceedings of the Royal Society B-Biological Sciences 272:463-474) Sądzi się, że jednym z powodów choroby pszczół CCD jest ich przegłodzenie spowodowane brakiem pożytków, bo uprawy GMO, np. rzepaku RR kwitną wszystkie jednocześnie, gdy zioła i chwasty już wyginęły. II. Wpływ roślin z genami bakterii glebowej Bt na pszczoły Roślina z genami bakterii glebowej Bt jest odporna na niektóre szkodniki, gdyż sama wytwarza toksynę (białka Cry). Teoretycznie nie wymaga oprysków pestycydami. Ale również niszczy wiele organizmów pożytecznych. Naukowcy wykazali, że skutki uprawy kukurydzy Bt są bardzo nieprzewidywalne. Ilość toksyn wytwarzana przez rośliny jednej z odmian Bt była bardzo zróżnicowana nie tylko na różnych poletkach ale i na tym samym polu, co utrudniło oceny wpływu toksyn Bt na środowisko. Naukowcy w Austrii sadzą, że obowiązujące w UE procedury nie pozwalają na właściwą ocenę potencjalnego ryzyka wynikającego z ich uprawy na dużą skalę. W Federalnym Centrum Badań Biologicznych dla Rolnictwa i Leśnictwa w Kleinmachnow w latach 2001-2004 stwierdzono, że: wszystkie gatunki pszczół pobierały pyłek transgeniczny i żywiły nim czerw. Pszczoły miodne zgromadziły 0.1-3.0 % pyłku, trzmiele do3.4%, a pszczoła murarka 0.6-11% pyłku. Inne badania wykazały, że gdy pszczoły miały dostęp do pyłku z roślin niezmodyfikowanych genetycznie zaspokoiły tylko 5% swoich potrzeb białkiem Bt. (Babendreier i wsp. 2004, 2006) Na Uniwersytecie w Jenie (2001) badania nad wpływem kukurydzy Bt na pszczoły wykonane zostały przypadkowo na osobnikach porażonych przez przez pasożyty (mikrospory) i wykazały większą śmiertelność pszczół porażonych , którym podawano pyłek Bt. Nie zauważono różnic w zachowaniu roju i rozwoju poczwarek zdrowych pszczół , którym podawano pyłek Bt. Jeśli przed podaniem toksyny Bt potraktowano wcześniej pszczoły profilaktycznie antybiotykami. http://www.gmo-safety.eu/en/safety_science/68.docu.html W 2005 roku głośnym echem odbiło się uznanie za nieistotne przez komitet ekspertów Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wyników badań Rządu Grecji, które wskazywały, że: “w konsekwencji podawania pszczołom pyłku Bt spożywały one dużo mniej pokarmu od pozostałych”. Ramirez i Romero (2005) roku doszli do podobnych wniosków: „W modyfikacji Bt istnieje wiele wariantów szyfrujących różne białka, które w specyficznie działają na określone grupy owadów. Białko Bt Cry1Ab zauważalnie wpłynęło na zdolność pszczół do zdobywania pożytków.” Badania Uniwersytetu w Maryland, USA (2007) roku wykazały, że „obecność białek Bt w pyłku spożywanym przez pszczoły może u nowo powstałych pszczół oddziaływać na gruczoł podgardzielowy (ang. hypopharyngeal gland) i w ten sposób osłabić zdolność karmicielek do przygotowania pokarmu dla czerwiu.” Urząd ds Żywności i Leków (FDA) w USA (2007) roku opierając się na wynikach badań dr Felixa Minderbindera, ogłosił że: „kluczową przyczyną masowej zapaści pszczół zwanej chorobą CCD, są rośliny modyfikowane genetycznie, których toksyny niszczą jelita układu trawiennego pszczół, otwierając w ten sposób pasożytom drogę do ich organizmu.” Walter Haefeker - Prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych opisał mechanizm działania toksyny Cry bakterii Bt na owada: Toksyny Bt są wytwarzane atakować wyściółkę jelit owada Bakteria może pokonać system immunologiczny owada poprzez otwory w wyściółce jelit Kukurydza Bt wytwarza toksyny Bt bez udziału bakterii glebowej Bacillus thuringensis Owady traktowane antybiotykami przed narażeniem na Bt, nie są dotknięte przez Bt. Działanie roślin Bt na owady docelowe wydaje się zawsze związane z przypadkową infekcją Gdy dorosłe pszczoły trawią pyłek-Bt, toksyna Bt tworzy typowe otwory w wyściółce jelita Te otwory stanowią wejścia dla powszechnych chorób tj. mikrosporydia (Nosema apis). Patrz prezentacja multimedialna w internecie: Genetically modified organisms (GMOs) and their impact on beekeeping. Facts, Risks, Analytics and Future Developments; Walter Haefeker, European Professional Beekeepers Association (aktualnie Prezydent). Walter Haefeker -apidolog – Niemieckie Stowarzyszenie Zawodowych Pszczelarzy (DBIB) i Prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Zawodowych Pszczelarzy widzi związek między zapaścią kolonii pszczelej, zwaną chorobą CCD (ang. Colony Collapse Disorder) a obecnością transgenicznej kukurydzy Bt na 40% pól z kukurydzą w USA oraz w Melkemburgii-Zachodniego Pomorza i Brandenburgii. Nowe światło rzucają badań Brodericka (2006) , który stwierdził, że: „Bakterie środka jelita są niezbędne dla uaktywnienia się toksyny Bt. Jeśli owady , które zwalczamy zostaną potraktowane antybiotykami, toksyny Bt nie będą działać. Najwidoczniej pewne (które???) bakterie są niezbędne do pobudzenia ich działania. To odkrycie mogłoby wyjaśnić wszystkie rodzaje”dziwnych” skutków ubocznych Bt ale wymagałoby to zgrania wysiłków w prowadzonych badaniach”. (Za: Angelica Hilbeck) Brit Amos ( 2008) dowodzi, że zagrożenie dla pszczół stanowią uprawy roślin zmodyfikowanych genetycznie, szczególnie typu Terminator, które są dopuszczone w niektórych krajach. „Pyłek genetycznie zmodyfikowany lub sterylny spożyty przez pszczoły powoduje, że są one potencjalnie niedożywione i umierają z powodu braku zdolności trawienia w zimie i w stanie hibernacji tego, co zbiorą latem.” „ U pszczół, które starały się zbierać pyłek GMO stwierdzono choroby przewodu pokarmowego, takie jak ameba i nosemoza. Te choroby były zlokalizowane głównie w przewodzie pokarmowym. Po badaniu przekroju piersiowego pszczół najbardziej niepokojącą cechą okazało się to, że tylne jelito i żądło są przebarwione do ciemna w kontraście do normalnych kolorów nieprzezroczystych, podobnie jak w przypadku raka okrężnicy u ludzi.” „Zawartość odbytnicy u pszczół Georgia (A) różniła się wyraźnie od zawartości u pszczół Pasadena (B). Ściany odbytnicy pszczoły GA były szczególnie przejrzyste, ujawniając zawartość, która wyglądała jak małe pakiety kamieni (C).”Foto www.globalresearch.ca/PrintArticle.php?articleId=8436 (za Brit Amos, 2008) Dr Hilbeck z Politechniki w Zurychu (ETH) (2009)krytycznie odnosi się do stosowanej w USA w Agencji Ochrony Środowiska (EPA) metodologii i oceny wyników testów. „W 9 dniowym doświadczeniu, pod koniec doświadczenia największą śmiertelność pszczół obserwowano w grupie kontrolnej, której podano na gorąco rozcieńczone białko Cry1Ab, a najmniejszą śmiertelność w grupie,której podawano dietę białkową Cry1Ab. Pomimo to, EPA uznała wyniki badań jako wskazujące na brak niekorzystnego wpływu białkaCry1Ab obecnego w kukurydzy MON810Bt dla dziko żyjących organizmów lub pożytecznych bezkręgowców.” Dr Angelika Hilbeck uważa, że organizmy zmodyfikowane genetycznie nie powinny być badane metodami takimi jak pestycydy. „Badania wpływu GMO na pszczoły oparte na systemie oceny pestycydów na środowisko i pszczoły to za mało! Rośliny GMO i ich nowe transgeniczne produkty przypominają żywe rośliny a nie chemikalia. Naukowo poprawny test musi to brać pod uwagę! Od końca lat 90 ta opinia nie dociera do adresata.” Patrz prezentacja multimedialna w internecie: BtPlants and non-target effects with special reference to honey bees; Angelika Hilbeck, Institute of Integrative Biology, ETH Zürich, Switzerland Dirk Babendreier ze Szwajcarii z organizacji pożytku publicznego CABI Europe, dowodzi, że: „Aktualny zbiór dowodów naukowych – jak wpływa GMO na pszczoły- istotne ogniwo regeneracji roślin dzikich i uprawnych – jest niekompletny, ponieważ w Europie jest 700 gatunków pszczół dziko żyjących, gdyby zostały one dotknięte GMO, byłby to poważny cios dla wszystkich roślin dziko żyjących i uprawnych.” Dotąd badano tylko wpływ GMO na pszczołę miodną i trzmiele, a dziko żyjące pszczoły , które są bardzo ważną grupą owadów zapylających dotąd zupełnie pominięto w ocenie ryzyka. Entomolog z Uniwersytetu w Stuttgarcie, Peter Rozenkranz sądzi, że to „monokultury, które są wysycone pestycydami i insektycydami, pozbawiają pszczoły naturalnego środowiska.” Jego badania satelitarne udowodniły, że we Wschodnich Niemczech pszczoły nie mogą znaleźć dla siebie pożytku. Profesor Joe Cummins z ISIS sądzi się, że: “GMO może mieć również subletalny wpływ na pszczoły, ponieważ stosuje się herbicydy układowe na bazie glyfosatu, glufosinatu, lub toksyny Bt Cry. Toksycznośc tych substancji nie powoduje śmierci pszczół, ale bardziej szkodzi ćmom i chrząszczom, w niektórych przypadkach powodując stany letalne lub zmiany behawioralne. Aktualnie prowadzone badania nad wpływem białek Bt na pszczoły niesłusznie pomijają efekty subletalne”. Na Uniwersytecie Connecticut w USA (2008) uznano, że komercjalizacja roślin ozdobnych GMO wywoła złożone problemy w ekosystemach naturalnych i antropogenicznych. Możliwość przewidywania potencjalnego ryzyka, identyfikacji dróg narażenia oraz planowania badań dla weryfikacji hipotez naukowych ogranicza brak baz informacji o różnorodności biologicznej na obszarach miejskich, w ogrodach i w naturalnych ekosystemach. Nowa hipoteza - czy syrop kukurydziany z roślin GMO może powodować CCD? Syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy (HFCS), w temperaturze powyżej 120 stopni F (t.j. > 49 stopni C), czyli w stosowanych w praktyce temperaturach tworzy formy związku o nazwie hydroxymethylfurfural. W USA syrop ten znajduje się w sosach w pizzach, dodatkach do sałatek, a nawet w pszennym chlebie i w tysiącach innych produktów. Jest słodki i tani, dlatego skusił pszczelarzy. Ale okazało się że może poważnie szkodzić pszczołom. Ale redaktor Mike Adams pyta:, „jeśli syrop ten był podawany przez dziesiątki lat, dlaczego znikanie kolonii pszczelich nastąpiło w ciągu kilku ostatnich lat?” (Formation of Hydroxymethylfurfural in Domestic High-Fructose Corn Syrup and Its Toxicity to the Honey Bee (Apis mellifera)” http://pubs.acs.org/stoken/presspac…) ŚWIADECTWA PSZCZELARZY Walter Haefeker członek Zarządu Niemieckiego Stowarzyszenia Zawodowych Pszczelarzy podając koszty analizy miodu pyta czy istnieje wolność wyboru dla pszczelarzy i klientów. Wykrycie GMO – 235 EURO Określenie jaki typ GMO – 80 EURO Ustalenie ile jest GMO dla rzepaku – 150 EURO Ustalenie ile jest GMO dla odmian kukurydzy –150-300 EURO Razem: 465 EURO dla rzepaku i do 615 EURO dla kukurydzy . Firma Alianz Insurance odmówiła ubezpieczenia przed skutkami sąsiadujących upraw roślin modyfikowanych genetycznie, uzasadniając: „Przy takim ryzyku wymiar i zasięg szkód jest nie do oszacowania. Dlatego ubezpieczenie się przed ryzykiem stwarzanym przez inżynierię genetyczną jest niestety niemożliwe.” (Za: Walter Haefeker) Thomas Radetzki, dyrektor Związku Pszczelarzy Millifera w Południowych Niemczech, podał w 2008 roku , że: „Sześciu pszczelarzy, aby uchronić pszczoły przed skażeniem miodu uprawami kukurydzy GMO rosnącymi koło wioski Kaisheim przeniosło swoje ule do oddalonego o 80 kilometrów Monachium. Wcześniejszy protest pszczelarzy nie przyniósł oczekiwanej reakcji, dlatego zdecydowali się oni wywieźć swoje pszczoły ze strefy oddziaływania roślin GMO.” W Niemczech Karl-Heinz Bablok, który podjął walkę o prawną ochronę pszczelarstwa, protestując wielokrotnie przeciwko uprawom GMO, powiedział: „Jeśli ustawodawca nie wprowadzi mechanizmu prawnego chroniącego pszczelarstwo, w przyszłości ekspansja upraw kukurydzy Bt doprowadzi do wyginięcia pszczół w krajobrazie, problemów z zapylaniem roślin a nawet spadku różnorodności biologicznej roślin dziko żyjących. Jest nie do pojęcia, aby rząd popierał bezwstydnie wielonarodową firmę nasienną, porzucając interesy krajowych pszczelarzy, farmerów konsumentów i zaprzepaszczając istotne dobra środowiskowe. Będziemy kontynuowali naszą walkę w sądzie dla wzmocnienia naszych praw”. Sąd administracyjny w Augsburgu (Poł. Niemcy) orzekł, że miód zawierający pyłek z kukurydzy modyfikowanej genetycznie MON 810 nie jest dopuszczony do sprzedaży. Sąd uznał, że pszczelarz Karl-Heinz Bablok, nie może domagać się ochrony swoich pszczół i miodu przed roślinami GMO, ale może domagać się na drodze prawnej kompensacji od farmera uprawiającego kukurydzę MON 810. John McDonald, pszczelarz ze Stanu Pennsylvania, USA, w 2007 roku, umieścił roje pszczół w 2 miejscach, w centrum Stanu w dolinie z intensywnym rolnictwem GMO oraz w okolicy Lasu Państwowego Allegheny bez dostępu pszczół do obszarów rolniczych. Zauważył, że ule pszczół na terenach rolniczych, nie zyskiwały na wadze. Po 14 października, gdy zdjął nadstawki, zobaczył, że są one puste w ulach na terenach rolniczych i pszczoły wymagały dokarmiania przed zimą. Pszczoły pozostawione koło lasu zebrały w nadstawkach prawie 200 funtów wspaniałego miodu, ponadto 150 funtów w swoich plastrach na zimę. Pszczelarz holenderski Hans van den Broek napisał 4 lutego 2010, że w Holandii 99.9% pszczelarzy nie jest świadoma problemu jaki stwarzają rośliny, krzewy i drzewa (lasy) GMO. Pszczelarstwo stało się niebezpiecznym zajęciem, jako że, jak sądzi, większość pszczelarzy umiera z powodu chorób raka. Pszczelarze wdychają cały rok pyłek, spożywają produkty pszczele tj. pyłek, miód, propolis, mleczko pszczele i używają wosku. Wszyscy pszczelarze powinni wiedzieć, że Matka Natura obdarowała żółte kwiaty na roślinach, krzewach i drzewach alkaloidami, które mogą wywołać raka. Pszczelarzom i ich rodzinom zagraża także drobny pył, i wiele innych (PAK). W Hiszpanii, która jako pierwszy kraj w UE w 2004 roku dopuściła uprawę transgenicznych roślin, zaobserwowano symptomy choroby CCD zanim podobne zjawiska znikania całych roi pszczół zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych. WNIOSKI 1. Największe zagrożenie dla pszczół stanowią rośliny transgeniczne odporne na herbicydy np. Roundup, i szkodniki (toksyna Cry), jak również tzw. uprawy farmaceutyczne, rośliny produkujące w nienaturalnie dużych ilościach składniki leków, tzw. „pharmacrops”, a w miastach zmodyfikowane genetycznie rośliny ozdobne. Należy również domagać się rejestracji i oceny ryzyka dla pszczół wszystkich roślin niejadalnych, a szczególnie drzew i lasów GMO. 2. Rośliny GMO mogą spowodować nieprzewidywalne szkody w środowisku, ich wpływ na środowisko powinien być gruntownie badany i porównywany nie tylko z wpływem upraw konwencjonalnych, ale także z korzystnym wpływem upraw ekologicznych (organicznych). Bo inaczej nie wiemy co tracimy!!! Ponieważ takich kompleksowych badań do tej pory nie wymagano w Unii Europejskiej, wszyscy pszczelarze powinni się ich domagać. 3. Wpływ upraw transgenicznych na pszczoły jest badany aktualnie testami pestycydowymi niedostosowanymi do wymogów bezpieczeństwa biologicznego GMO, w różnych krajach, w których proponuje się ich uprawę, decyzję o tym, jaki zakres badań należy uznać za niezbędny powinny podejmować poszczególne kraje członkowskie bez nacisków ze strony Komisji Europejskiej, jakiejkolwiek organizacji (np. WTO), producenta GMO, zgodnie z zasadą przezorności i wymogiem gospodarności. 4. Warto, aby instytucje odpowiedzialne w Polsce i Unii Europejskiej za ochronę środowiska, różnorodności biologicznej i klimatu podjęły skoordynowane działania, mając na celu skuteczną ochronę pszczół hodowlanych, oraz owadów zapylających dziko żyjących, które są menadżerami róznorodności biologicznej i w konsekwencji sekwestracji węgla w środowisku naturalnym. Brak ochrony pszczół pogłębia syzyfowe próby ochrony różnorodności biologicznej i klimatu i otwiera pole dla wzrostu powierzchni upraw roślin GMO, które są współodpowiedzialne za ginięcie pszczół. 5. Warto wyjaśnić w jakim stopniu super chwasty odporne na herbicydy i szkodniki wygenerowane zarówno przez monokultury roślin konwencjonalnych lub przez rośliny modyfikowane genetycznie są odpowiedzialne za ginięcie pszczół i są powodem alergii u ludzi i zwierząt. 6. Brak uznania przez Komisję Europejską w projekcie ustawy o GMO prawa Polski do ustanowienia całego Kraju jako „strefy wolnej od GMO” nie wynika z braku dowodów na istnienie niekorzystnego oddziaływania upraw GMO i wygenerowanych przez te uprawy super chwastów odpornych krzyżowo na herbicydy i szkodniki na pszczoły i środowisko, ale wskazuje na niedoskonałości procedur oceny ryzyka i systemu prawnego Unii Europejskiej i Polski. GMO – Polecane publikacje i filmy Literatura nt. GMO a pszczoły Dr Zbigniew Lipiński – Rośliny modyfikowane genetycznie (GMO) a pszczoły, Pszczelarstwo, Wrzesień Nr 9/2009 str. 3-6 Artykuły W. Święcickiego- Pszczelarz Polski - roczniki 2008, 2009 i 2010, Przegląd Pszczelarski nr 2/2009, dostępne na stronie www.polska-wolna-od-gmo.org w menu Pszczoły a GMO, oraz na stronie internetowej Kampania Nie dla GMO. Polecana literatura nt. GMO 1.Organizmy genetycznie zmodyfikowane a środowisko przyrodnicze, Międzynarodowa Konferencja, UKSW Warszawa, 27.02.2009, www.ekoportal.gov.pl 2.Prof. Stanisław K. Wiąckowski – Genetycznie modyfikowane organizmy, zagrożenia dla zdrowia, rolnictwa i środowiska, Kielce 2009; str. 289; Wydawca; Autor; tel. 41-3315915; 602-62-20-56, Email: [email protected] 3.Jeffrey M. Smith – Nasiona kłamstwa – o łgarstwach przemysłu i rządów na temat żywności modyfikowanej genetycznie, Oficyna Wydawnicza 3.49 Poznań, str. 303 4.Marie-Monique Robin – Świat według Monsanto- Od dioksyn do GMO. Międzynarodowa korporacja, która pragnie naszego dobra, Biblioteka Obywatela, Łódź 2009, str. 480, Egzemplarz bezpłatny, dostępny w ramach kampanii „naturalne geny” , www.naturalnegeny.pl; w Instytucie Spraw Obywatelskich w Łodzi, tel. 42-6301749, [email protected]; www.iso.edu.pl, Film do tematu - ginięcie pszczół, choroba CCD Milczenie pszczół – film telewizji brytyjskiej DVD 2009 – 47 minut Filmy w języku polskim nt. Wpływ GMO na środowisko •Życie wymyka się spod kontroli – film niemiecki z 2004 roku w wersji polskiej przygotowany przez Międzynarodową Koalicję dla Ochrony Polskiej Wsi - 60 minut •Gruszki na wierzbie – film niemiecki z 2004 roku w wersji polskiej Stowarzyszenie EkologicznoKulturalne ZIARNO- 40 minut •Wykład Jeffreya M. Smitha w Fundacji Westin A. Price 2008 -1h24min - film dostępny w Instytucie Spraw Obywatelskich w Łodzi, www.iso.edu.pl, [email protected] •Wiejska według Monsanto – film dokumentalny z posiedzenia Senatu RP , 14 lipca 2009 roku; - 22 minuty, dostępny na stronie: www.fnbg.org •Film z konferencji prasowej 8 lutego 2010 w PAP nt. Projekt Ustawy o GMO http://www.youtube.com/watch? v=TgqbztoG0l8&feature=PlayList&p=6851B09D4D232EA9&index=0 Opracował: Wacław Święcicki