Białostocki importer węgla wchodzi w eksport i zwiększa sprzedaż Ponad 40-procentowy wzrost sprzedaży ekogroszku, odnotowała w tym roku białostocka spółka Barter SA. Firma zyskuje też nowych odbiorców za granicą – wschodnią i zachodnią. - To był fatalny rok dla branży węglowej – ocenia Grzegorz Dworakowski, dyrektor ds. rozwoju rynku towarów konfekcjonowanych Barter SA. – Jednak mimo bardzo słabej koniunktury, spowodowanej wyjątkowo ciepłą jesienią i początkiem zimy, udało nam się zwiększyć sprzedaż Eco Powera o kilkadziesiąt procent rok do roku. To efekt konsekwentnej realizacji strategii spółki, zakładającej systematyczny rozwój sieci sprzedaży przy zachowaniu najwyższej jakości produktu, co przełożyło się na długofalowy efekt wzrostu sprzedaży. Eco Power to sztandarowy ekogroszek Barteru, ekologiczny opał o niskiej zawartości siarki i dużej kaloryczności - średnia półka w ofercie spółki. W mijającym roku wzrósł też udział w rynku Krzesimira, najwyższej jakości ekogroszku, produkowanego z wyselekcjonowanego węgla m.in. z polskich kopalni na Górnym Śląsku. - Co oznacza, że pozyskaliśmy też segment premium – dodaje Grzegorz Dworakowski. - To kolejny przykład na to, że opłacało się inwestować w jakość - w profesjonalne centra pakowania węgla m.in. w Ostrowach koło Kutna i ogromną bazę magazynową, dzięki której węgiel jest odpowiednio zabezpieczony na każdym etapie pakowania i dystrybucji, co z kolei gwarantuje zachowanie najwyższych. powtarzalnych parametrów opału. Tak dobrą sprzedaż Barter zawdzięcza głównie stałym klientom, którzy już przekonali się do produktu spółki i sięgają po niego powtórnie. Liczy się też wygoda i higiena składowania – ekogroszki Barteru zapakowane są w estetyczne, foliowe worki o różnej wadze, wyposażone w system łatwego otwierania. 400 składów „U Górnika” Wzrost sprzedaży nie byłby możliwy bez efektywnej sieci dystrybucji. Od ponad roku spółka sprzedaje konfekcjonowany węgiel m.in. poprzez sieć „U Górnika”. - W grudniu liczba naszych składów węglowych, rozlokowanych w całym kraju. w ramach tej sieci wzrosła do 400 i nadal zwiększa się – dodaje dyrektor Dworakowski.- To wyspecjalizowane punkty sprzedaży opału, których atutem jest właśnie szeroka sieć dystrybucji - docierają do klienta poprzez składy węgla, sklepy budowlane „Mrówka”, stacje paliw czy sklepy ogrodnicze. Dzięki temu nasi klienci mają stały dostęp do naszych produktów i pełną obsługę. Konfekcjonowany węgiel Barteru cieszy się wzięciem nie tylko w kraju. Spółka, kojarzona dotychczas z importem surowca, sukcesywnie zwiększa eksport paczkowanego opału - m.in. do krajów nadbałtyckich - Estonii, Litwy i Łotwy. Nowe rynki eksportowe To efekt konsumenckiego boomu na nieznane dotychczas na tamtych rynkach kotły retortowe z automatycznym podajnikiem paliwa. - Kotły importowane są z Polski i na wewnętrznym rynku brakuje produktów do ich opalania, czyli ekogroszku – opowiada Sławomir Waszczuk, specjalista ds. handlowych Barter SA. – Wykorzystaliśmy powstałą na tamtych rynkach lukę i sprzedajemy tam nasz Eco Power. Choć zdajemy sobie sprawę, że koniunktura na polskie produkty jest przemijająca, wykorzystujemy atut pionierskiej marki, która wyznaczy przyszłe standardy na tych rynkach. Rok temu wysłaliśmy partię próbną, a obecnie realizujemy kolejne, coraz większe zamówienia. Z kolei na irlandzki rynek trafia inny produkt Barteru – workowany węgiel frakcji orzech - opał wykorzystywany w gospodarstwach domowych do opalania pieców i kominków. - To było spore wyzwanie, biorąc pod uwagę wyjątkowo restrykcyjne wymagania stawiane przez rząd Irlandii, dotyczące jakości opału – dodaje Sławomir Waszczuk. – Ale pozytywnie przeszliśmy proces rejestracji i od roku sprzedajemy orzech irlandzkim firmom dystrybucyjnym. Wielkość eksportu w tym kierunku sukcesywnie rośnie, m.in. dlatego, że podobnie jak na rynku krajowym – „ubiegłoroczni” odbiorcy zachęceni jakością opału Barteru, kupują go ponownie. Eksport opału do Irlandii realizowany jest transportem ciężarowym. Barter SA prowadzi rozmowy handlowe, dotyczące eksportu na kolejne potencjalne rynki zbytu - Słowacji, Czech i do wschodnich landów niemieckich.