Ćwiczenie 4 Synteza i analiza stanu polaryzacji światła metodą ogólnego prawa Malusa Pojęcia podstawowe: Światło spolaryzowane; parametry, określające stan polaryzacji światła; wektor Stokesa; sfera Poincare; 1. Wstęp Jednym z zagadnień optyki polaryzacyjnej jest analiza stanu polaryzacji światła, wychodzącego (bądź odbitego) z nieznanej próbki dwójłomnej. Pozwala to na przykład na określenie zmian w stanie polaryzacji światła, które wprowadziło badane ciało dwójłomne, a przez to analizę jego własności. Przy powszechnym dążeniu do automatyzacji pomiarów tradycyjna metoda analizy stanu polaryzacji światła, oparta na szukaniu minimów jego natężenia, wydaje się mało obiecująca. Alternatywnym rozwiązaniem może być metoda, opisana w pracy [1], oparta na pomiarze natężeń badanego światła, przepuszczanego (po przejściu przez badany obiekt) przez różne analizatory. Bazuje ona na ogólnym prawie Malusa. Etienne Louis Malus ogłosił w 1808 roku swoje prawo, które mówi, że natężenie I liniowo spolaryzowanego światła o początkowym natężeniu I0 i kącie azymutu 0 0 , po przejściu przez doskonały analizator liniowy, umieszczony pod kątem azymutu , wynosi: I I 0 cos 2 . (1) W ogólnym przypadku jednak światło padające może być dowolnie i tylko częściowo spolaryzowane. Również analizator, na który światło to pada, może być eliptyczny i niedoskonały (to znaczy, współczynniki transmisji fal własnych analizatora nie są równe 0 i 100%). W takim przypadku prawdziwe jest tzw. uogólnione prawo Malusa, podane przez Ścierskiego [2]: I 0,5 I 0 t p0 t cos c (2) gdzie: p 0 jest stopniem polaryzacji światła padającego na analizator, t t1 t 2 , t t1 t 2 , a t1 i t 2 oznaczają odpowiednio energetyczne współczynniki transmisji fali fal własnych (pierwszej i drugiej) analizatora. Parametr c jest odległością kątową na sferze Poincare (rys.1) 1 punktu określającego wektor Stokesa stanu polaryzacji światła padającego i pierwszego wektora własnego analizatora. Można go obliczyć z iloczynu skalarnego odpowiednich wektorów Stokesa: cos c M 1 M 0 C1C0 S1 S 0 (3) gdzie V1 M 1 , C1 , S1 jest wektorem Stokesa pierwszego wektora własnego analizatora a V0 M 0 , C0 , S 0 jest jednostkowym (tzn. unormowanym) wektorem Stokesa nieznanego światła padającego. Konstrukcja na sferze Poincare, jakkolwiek dość trudna w odbiorze przez adeptów tajemnych nauk optyki polaryzacyjnej, znakomicie wyjaśnia ideę metody, na której oparty jest układ pomiarowy niniejszego ćwiczenia. Jak widać na Rys.1, po zmierzeniu natężenia światła wychodzącego z analizatora (przy założeniu, że znamy jego parametry M1 , C1 , S1 oraz t1 i t 2 ), możemy stwierdzić, że możliwe są tylko takie stany polaryzacji światła padającego, których jednostkowe wektory Stokesa reprezentowane są przez punkty, leżące na sferze Poincare na kole o środku [V1] promieniu c1. Rys.1 Możliwe stany polaryzacji światła badanego leżą na kole o środku [V 1] i promieniu c1 (objaśnienia wielkości – patrz tekst). Oczywiście, nie pozwala to na jednoznaczne określenie żądanego stanu polaryzacji, ale pokazuje nam dalszą drogę postępowania. Należy mianowicie zmienić analizator – i na sferze powstanie nowe koło, zakreślone z nowego punktu [V2] promieniem c2. Ponieważ światło badane jest to samo, jego stan polaryzacji określa punkt na przecięciu obu wspomnianych kół! Ze względu na to jednak, że – pomijając szczególne przypadki – dwa koła przecinają się w dwóch punktach, niezbędne będzie przeprowadzenie trzeciego pomiaru ([V2], c3), który jednoznacznie rozstrzygnie, z jakim stanem polaryzacji światła na wejściu układu mamy do czynienia. Obrazuje to rys.2. 2 Rys.2 Możliwe stany polaryzacji światła badanego leżą na przecięciu trzech kół o środkach [V 1], [V1] i [V1] i promieniach c1, c2 i c3 (objaśnienia wielkości – patrz tekst). Nasze rozważania, bazujące na graficznej reprezentacji stanu polaryzacji światła na sferze Poincare, „podeprzemy” odpowiednimi równaniami, korzystając z formalizmu Stokesa. Napiszmy równanie (2) dla trzech różnych analizatorów i tego samego wejściowego stanu polaryzacji światła, czyli zastosujmy trzykrotnie uogólnione prawo Malusa: I i 0,5 I 0 t i p0 t i cos ci (4) gdzie: cos ci M i M 0 Ci C0 S i S 0 (5) a i=1,2,3. Wprowadźmy też parametry Ai , zależne od wielkości mierzonych bezpośrednio, to znaczy względnego natężenia światła oraz od stałych materiałowych analizatorów: 2 Ai Ii t i I0 t i (6) (zauważmy, że parametry t i t mają teraz indeksy „i”, oznaczające wartości tychże parametrów dla trzech różnych analizatorów na wyjściu!). Wtedy równania (4) (tak, pamiętajmy, że to są trzy równania!) można zapisać następująco: A1 M 1 A M 2 2 A3 M 3 C1 C2 C3 S1 p 0 M 0 S 2 p0 C0 . S 3 p0 S 0 (7) Po lewej stronie równania (7) mamy wektor, stworzony z (uzyskanych z pomiarów natężeń) parametrów Ai . Po prawej – macierz parametrów analizatorów i interesujący nas wektor, 3 opisujący stan polaryzacji światła badanego. Analiza warunków rozwiązalności równania (7) doprowadza nas do wniosku, że możliwy jest dowolny wybór trzech analizatorów z zachowaniem warunku nie zerowania się wyznacznika macierzy z prawej strony tego równania. Analiza rysunku na sferze Poincare pozwala ten warunek wyrazić bardziej „strawnie” dla optyka – ograniczeniem wyboru naszych analizatorów jest warunek, aby punkty, reprezentujące ich wektory własne, nie leżały na wielkim kole sfery Poincare (stąd wniosek, że – niestety! – nie można w szczególności użyć trzech analizatorów liniowych bo reprezentujące je punkty leżą na równiku sfery Poincare). Rozwiązanie równania (7), w którym niewiadome znajdują się po jego prawej stronie i są mnożone przez pewną macierz, nie jest ogólnie proste i wymaga wyznaczenia macierzy odwrotnej do macierzy parametrów analizatorów (stąd powyższy warunek na wyznacznik tej macierzy). Nie będziemy się spierać, czy idea ułatwienia operacji rozwiązywania równania (7) wynika z baczniejszego przyjrzenia się rysunkowi na sferze Poincare czy rozważań analitycznych, ale stwierdzimy, że rozwiązanie to będzie szczególnie proste, jeśli przyjmiemy następujący układ analizatorów: - pierwszy liniowy, o kącie azymutu 1 0 , czyli: M 1 1 ; C1 0 i S1 0 ; - drugi również liniowy, o kącie azymutu 2 45 , czyli: M 2 0 ; C2 1 i S 2 0 ; - trzeci kołowy prawoskrętny, czyli: M 3 0 ; C3 0 i S 3 1 . Przy takim wyborze analizatorów równanie (7) przybiera szczególnie prostą postać, ponieważ macierz z prawej strony równania staje się macierzą jednostkową: A1 1 0 0 p0 M 0 A 0 1 0 p C 2 0 0 A3 0 0 1 p0 S 0 (7a) i rozwiązanie go można podać niezwłocznie jako: M0 A1 p0 C0 A2 p0 S0 A3 p0 (8) gdzie parametr p 0 (stopień polaryzacji światła padającego) otrzymujemy z równania: p0 A12 A22 A32 (9) wykorzystującego warunek normowania wektora Stokesa V0 M 0 , C 0 , S 0 wejściowego stanu polaryzacji. Pozostaje jeszcze wyliczenie parametrów stanu polaryzacji światła wejściowego, a więc kąta azymutu i kąta eliptyczności , które obliczymy ze znanych zależności: 4 0,5 arcsin S 0 , (10a) C0 . M0 0,5 arctan (10b) 2. Przebieg pomiarów Pomiarów dokonujemy w układzie polarymetru, opisanego oddzielnie w instrukcji roboczej. Przed przystąpieniem do wykonania ćwiczenia należy zapoznać się z instrukcją roboczą przy stanowisku pomiarowym – zwrócić szczególna uwagę na sposób justowania układu oraz zalecenia dotyczące ustawień mocy. Pierwsze dwa elementy polarymetru – polaryzator oraz płytka ćwierćfalowa – będą nam służyły do zsyntetyzowania badanego stanu polaryzacji światła. Zalecane jest przeprowadzenie kilku pomiarów dla kilku stanów polaryzacji światła na wejściu układu – podanych przez prowadzącego bądź według własnego uznania ale z zaleceniem, aby zacząć od prostych stanów liniowych a skończyć na kołowym. W istniejącym układzie nie ma, jak na razie, możliwości wytworzenia światła częściowo spolaryzowanego, dlatego obliczenia, dotyczące wyznaczania parametru p 0 będą miały nieco inny sens – patrz niżej. A) Wyznaczenie parametrów transmisyjnych układu. Trzy analizatory (dwa liniowe i jeden kołowy), opisane we „Wstępie”, realizowane są w układzie pomiarowym poprzez użycie drugiego polaryzatora i (w przypadku analizatora trzeciego, kołowego) użycie drugiej płytki ćwierćfalowej. Przed przystąpieniem do właściwych pomiarów niezbędne jest wobec tego wyznaczenie parametrów t i t, a dokładniej: t1 i t 2 - czyli współczynników energetycznych (natężeniowych) poszczególnych analizatorów. Zakładamy, że oba polaryzatory użyte w układzie (wejściowy i wyjściowy, pełniący funkcję analizatora) są takie same jak również, że takie same parametry mają obie ćwierćfalówki. Założenie to jest o tyle usprawiedliwione, że analogiczne elementy układu pomiarowego zostały wykonane z tych samych materiałów i w ten sam sposób. Dalej, przyjmiemy za oczywiste założenie, że oba linowe analizatory, a więc ten o kącie azymutu 0 oraz ten o kącie 45, mają te same parametry t1lin i t 2lin - bo przecież jest to fizycznie ten sam analizator, tylko obrócony o 45 (użyliśmy teraz w oznaczeniach transmisji dodatkowo indeksów górnych dla podkreślenia, że dalsze rozważania dotyczyć będą odpowiednich współczynników dla dwóch pierwszych analizatorów liniowych). Aby wyznaczyć natężeniowy współczynnik t1 transmisji fali pierwszej (czyli tej, która przepuszczana jest w 5 sposób maksymalny) bądź t 2 drugiej (tej, którą analizator maksymalnie tłumi) w danym analizatorze, musimy wytworzyć stan polaryzacji odpowiadający danej fali i zmierzyć natężenie wiązki świetlnej przed i po przejściu przez analizator. W przypadku analizatorów liniowych jest to szczególnie proste, bo wystarczy ustawić pierwszy z nich pod kątem azymutu 0, zmierzyć natężenie wiązki światła z niego wychodzącej, a następnie wprowadzić w bieg wiązki drugi polaryzator (pełniący w układzie funkcję analizatora) najpierw pod kątem azymutu 0 po czym drugi raz – pod kątem azymutu 90. Stosunki poszczególnych natężeń dadzą nam szukane wartości parametrów t1lin i t 2lin . Zauważmy, że w proponowanym schemacie zmieniliśmy azymut drugiego polaryzatora (analizatora), a nie pierwszego, jak sugerowałby opis kilka linijek wyżej, a to dlatego, że ważne jest względne położenie obu polaryzatorów a obrót pierwszego mógłby zmienić natężenie wiązki odniesienia (ze względu na użycie światła laserowego na wejściu, które jest przecież spolaryzowane...). Schemat ideowy pomiaru wartości t1lin i t 2lin obrazuje rys.3. a) I Natężenie wiązki odniesienia Polaryzator 0 b) Polaryzator 0 t1lin I1 I I2 t 2lin I2 I Analizator 0 c) Polaryzator 0 I1 Analizator 90 Rys.3 Schemat pomiaru natężeniowych współczynników transmisji polaryzatorów liniowych 6 Podobnie zmierzymy natężeniowe współczynniki transmisji t1kol i t 2kol fali pierwszej i drugiej dla analizatora kołowego. Trzeba teraz zsyntetyzować na wejściu na światło spolaryzowane kołowo, na przykład prawoskrętnie, i zmierzyć natężenie wiązki odniesienia oraz po przejściu przez analizatory kołowe o zgodnej i przeciwnej skrętności. Schemat pomiarów ilustruje Rys.4. a) I Polaryzator Ćwierćfalówka 0 45 b) Polaryzator Ćwierćfalówka 0 45 I1 t1kol I1 I I2 t 2kol I2 I Ćwierćfalówka Analizator 45 0 c) Polaryzator Ćwierćfalówka 0 45 Ćwierćfalówka Analizator 45 0 Rys.4 Schemat pomiaru natężeniowych współczynników transmisji polaryzatora kołowego prawoskrętnego. Współczynniki transmisji t1lin i t 2lin oraz t1kol i t 2kol należy wyznaczyć szczególnie starannie, ponieważ wielkości te wchodzą kilkakrotnie w paru kombinacjach (jako odpowiednie t i t ) do wzorów na wielkości Ai (pamiętajmy, że do wzorów na A1 i A2 podstawiamy t i t obliczone z t1lin i t 2lin , a do wzoru na A3 wstawiamy t i t wyliczone z t1kol i t 2kol ). Dlatego zalecane jest wielokrotne powtórzenie pomiarów poszczególnych natężeń światła przed i po przejściu przez używane analizatory (liniowy i kołowy) i obliczenie odpowiednich średnich. 7 B) Synteza wybranych stanów polaryzacji światła i ich analiza metodą uogólnionego prawa Malusa. Należy wyznaczyć parametry polaryzacyjne (czyli: kąt azymutu , kąt eliptyczności oraz (formalnie) stopień polaryzacji p0 kilku wybranych stanów polaryzacji, zsyntetyzowanych uprzednio przez ćwiczących. Synteza stanu polaryzacji światła realizowana jest przy użyciu liniowego polaryzatora i liniowej płytki ćwierćfalowej według schematu, opisanego na przykład w podręczniku [3] (rozdział 12). Przypomnijmy tylko, że: aby otrzymać światło spolaryzowane eliptycznie z kątem eliptyczności i kątem azymutu , należy przepuścić światło najpierw przez liniowy polaryzator ustawiony pod kątem azymutu p a następnie przez liniową ćwierćfalówkę, której pierwszy wektor własny ma azymut cw . Następnie przystępujemy do właściwych pomiarów, czyli zmierzymy kolejno cztery natężenia światła: - „odniesienia” ( I 0 ), a więc wychodzące z układu syntetyzującego; - po przejściu przez pierwszy analizator - liniowy o kącie azymutu 0 ( I 1 ); - po przejściu przez drugi analizator - liniowy o kącie azymutu 45 ( I 2 ); - po przejściu przez trzeci analizator - kołowy prawoskrętny 45 ( I 3 ). 3. Opracowanie wyników Wstawiając zmierzone wartości natężeń oraz uprzednio zmierzone współczynniki transmisji analizatorów do wzorów (6) otrzymujemy szukane współczynniki Ai . Teraz pozostaje już tylko wyliczenie parametrów badanego stanu polaryzacji światła. Pierwszym obliczeniem powinno być wyliczenie stopnia polaryzacji. W naszym ćwiczeniu używamy „z definicji” (laser!) światła spolaryzowanego całkowicie, więc wyliczenie pierwszego parametru – stopnia polaryzacji p 0 – ma raczej sens unormowania wyników pomiarowych. Wiadomo, że wszelkie pomiary są obarczone błędami, więc proponujemy raczej wyliczenie parametru p 0 ze wzoru (9) a następnie wyliczenie unormowanych parametrów M 0 , C0 , S 0 pierwszego wektora Stokesa badanego światła ze wzorów (8). Ostatnim krokiem będzie obliczenie parametrów i ze wzorów (10). Należy oczywiście zadbać o należytą formę prezentacji wyników, to znaczy aby kąt azymutu zawierał się w przedziale (0, 180) a kąt 8 eliptyczności w przedziale (-45, 45). Otrzymane wyniki porównujemy z parametrami polaryzacyjnymi ( , ) światła, które wcześniej zsyntetyzowaliśmy. Literatura [1] F. Ratajczyk, W.A. Woźniak, P. Kurzynowski, „The method of measurement of light polarization state using the general Malus law”, Optik 99, 180 (1995) [2 ] I. Ścierski, „General Malus law”, Optik 71, 61 (1985) [3] F. Ratajczyk, „Dwójłomność i polaryzacja optyczna”, Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 2000 9