Ts 112/04 - 31 maja 2005 r.

advertisement
116/3B/2005
POSTANOWIENIE
z dnia 31 maja 2005 r.
Sygn. akt Ts 112/04
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Jerzy Ciemniewski – przewodniczący
Teresa Dębowska-Romanowska – sprawozdawca
Marek Mazurkiewicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 29 września 2004 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze
konstytucyjnej Zofia Szychowskiej,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 17 czerwca
2004 r. zakwestionowano zgodność art. 24 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks
cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.) z art. 47 i 49 Konstytucji oraz art. 393 11 § 2 i art.
39315 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43,
poz. 296 ze zm.) z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.
Rozstrzygnięciem, z którego wydaniem skarżąca wiąże naruszenie przysługujących
jej praw lub wolności jest wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2004 r. (sygn. akt V CK
175/03), którym zmieniono zaskarżony kasacją wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu i
przyjęto, iż poinformowanie kierownika zakładu pracy i przewodniczącego samorządu
zawodowego przez oskarżyciela prywatnego o treści nieprawomocnego wyroku sądu
karnego, wydanego po przeprowadzeniu rozprawy jawnej – w formie przesłania tym
osobom kserokopii tego orzeczenia – nie narusza dóbr osobistych oskarżonego. Z
rozstrzygnięciem tym skarżąca wiąże naruszenie prawa do ochrony życia prywatnego,
rodzinnego, dobrego imienia (art. 47 Konstytucji) oraz naruszenie wymogu zapewnienia
ochrony tajemnicy komunikowania się (art. 49 Konstytucji).
W dalszej części skargi konstytucyjnej skarżąca uzasadniając niekonstytucyjność
zaskarżonych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego wskazuje na dopuszczalność
orzekania przez Sąd Najwyższy rozpoznający kasację co do istoty sprawy, pomimo zakazu
przeprowadzenia postępowania dowodowego. Prowadzić to może, w ocenie skarżącej, do
formalnie nierzetelnego rozpoznania takiej apelacji, gdyż poza rozpoznaniem pozostać
muszą zawarte w niej wnioski o przeprowadzenie nowych dowodów.
Postanowieniem z 29 września 2004 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania
dalszego biegu skardze konstytucyjnej, podnosząc w uzasadnieniu, iż naruszenie
wskazanych w skardze praw powiązane zostało de facto z dokonaną przez Sąd Najwyższy
oceną stanu faktycznego jako niestanowiącego naruszenia dóbr osobistych. Trybunał
ustalił ponadto, iż orzekający w sprawie sąd dokonując powyższej kwalifikacji, podkreślił
w uzasadnieniu konieczność zaistnienia katalogu czynników, umożliwiających jej
przyjęcie. Konstatacja ta czyni bezzasadną, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego,
wysuwaną w skardze ogólną tezę o nieprzysługiwaniu ochrony prawnej w każdej sytuacji,
w której w wyroku karnym zawarte są informacje dotyczące życia prywatnego i
rodzinnego. Niedopuszczalność przekazania skargi do merytorycznego rozpoznania w
zakresie art. 39311 § 2 i 39315 k.p.c. uzasadniona została przez Trybunał Konstytucyjny
oczywistą bezzasadnością przedstawionych w skardze zarzutów.
W zażaleniu złożonym do Trybunału Konstytucyjnego 14 października 2004 r.
pełnomocnik skarżącej zakwestionował powyższe postanowienie w części dotyczącej
odmowy nadania biegu skardze w zakresie art. 24 k.c. W uzasadnieniu swojego stanowiska
pełnomocnik skarżącej wywodzi, iż należy rozróżnić pomiędzy brzmieniem przepisu,
które stwarzać może pozór konstytucyjności a dekodowaną z tego przepisu normą,
podkreślając, iż to właśnie ona stanowi przedmiot kontroli Trybunału Konstytucyjnego.
Skarżąca kwestionuje wszak normę zakresową wynikającą z art. 24 § 1 k.c., a mianowicie
taką, zgodnie z którą „rozpowszechnianie przez oskarżyciela prywatnego treści wyroku
karnego warunkowo umarzającego postępowanie karne wraz z uzasadnieniem nie stanowi
naruszenia dóbr osobistych i nie podlega ochronie prawnej”. W dalszej kolejności
pełnomocnik skarżącej wywodzi, iż art. 47 Konstytucji gwarantuje ochronę prawną
dobrego imienia i prywatności w relacjach prywatno – prywatnych. W ocenie skarżącej jej
sprawa mieści się „w zakresie przypadków konstytucyjnie chronionych przez art. 47
Konstytucji, jako przypadek stanowiący naruszenie dóbr osobistych i prywatności,
natomiast zaskarżona norma z art. 24 § 1 k.c. zakres ten ujmuje w węższe ramy skoro na
gruncie przepisów ustawy zwykłej zachowanie (działanie), które dotknęło skarżącą –
naruszenia dóbr osobistych (prywatności) nie stanowi.” Zdaniem pełnomocnika ocena czy
naruszenie praw wynikało z treści przepisu, czy też jest wynikiem jego błędnej
interpretacji nie powinno następować w postępowaniu wstępnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zażalenie nie zasługuje na
uwzględnienie przede wszystkim z tego względu, iż jest to w istocie skarga na stosowanie
art. 24 § 1 k.c. a nie na jego brzmienie. W dodatku skarżąca nie przytacza żadnych
argumentów, które mogłyby wskazywać, iż mamy do czynienia z utrwaloną linią w
orzecznictwie Sądu Najwyższego co do tego, iż z art. 24 k.c. można wyinterpretować
normę, według której nie stanowi naruszenia dóbr osobistych i nie podlega ochronie
rozpowszechnianie przez oskarżyciela prywatnego treści wyroku karnego warunkowo
umarzającego postępowanie karne. Nawet z samego wyroku Sądu Najwyższego z 22
stycznia 2004 r. (sygn. akt V CK 175/03), na podstawie którego ostatecznie orzeczono o
prawach skarżącej wynika jednoznacznie, iż rozpowszechnianie nieprawomocnego wyroku
sądowego, co do zasady może stanowić naruszenie dóbr osobistych podmiotu, którego
praw dany wyrok dotyczy i podlegać ochronie w trybie art. 24 k.c. Konstatacja ta podważa
wysuwaną przez skarżącą zarówno we wniesionej skardze konstytucyjnej, jak i w
zażaleniu tezę, iż dochodzenie ochrony dóbr osobistych w trybie ustawy zwykłej we
wskazanej powyżej sytuacji jest w ogóle wykluczone. Uniemożliwia ona także przyjęcie,
iż norma, której kontroli skarżąca chce dochodzić w trybie skargi konstytucyjnej,
stanowiła podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia, z którego wydaniem wiąże ona
naruszenie konstytucyjnych praw, co wyklucza także, ze względu na brzmienie art. 79 ust.
1 Konstytucji, merytoryczne rozpoznanie skargi.
Nie budzi także wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego, iż prawa podmiotowe,
których ochrony skarżąca chce dochodzić w trybie skargi konstytucyjnej, tj. przede
wszystkim prawo do ochrony prywatności i dobrego imienia, nie mają charakteru
2
absolutnego i podlegają ograniczeniom przewidzianym w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Z tego
też względu twierdzenie, iż dobra te w każdym przypadku podlegają ochronie prawnej,
czyli że każde zachowanie prowadzące do ich ograniczenia jest bezprawne, uznać należy
za oczywiście bezzasadne.
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż konstytucyjność zaskarżonego art.
24 k.c. mogłaby stanowić przedmiot kontroli Trybunału Konstytucyjnego w trybie skargi
konstytucyjnej także w sytuacji, w której Sąd Najwyższy uznałby, iż cała kategoria
zachowań polegających na rozpowszechnianiu treści nieprawomocnego wyroku sądowego
nie stanowi naruszenia dóbr osobistych i nie podlega ochronie w trybie skargi
konstytucyjnej. Jednakże podkreślić należy, iż Sąd Najwyższy w uzasadnieniu swojego
rozstrzygnięcia dopuszczalność takiego zachowania z punktu widzenia ochrony dóbr
osobistych uzasadniał m.in. faktem, iż rozprawa w sprawie, w której wydano
rozstrzygnięcie, z którego rozpowszechnianiem skarżąca wiąże naruszenie swoich dóbr
osobistych, była jawna. Tym samym treść rozstrzygnięcia dotyczącego, co należy
podkreślić, oceny zdarzenia które miało miejsce na terenie zakładu pracy i w czasie pracy,
przedostała się do wiadomości szerszej grupy pracowników.
Biorąc zatem pod uwagę, iż Sąd Najwyższy dopuszczalność „naruszenia”
prywatności skarżącej uzasadniał poprzez odwołanie się do przeprowadzenia w sprawie
jawnej rozprawy należało we wniesionej skardze wykazać brak znaczenia tej okoliczności
faktycznej dla przyjęcia naruszenia dóbr osobistych skarżącej. Nieodniesienie się do tej
kwestii zarówno w skardze, jak i we wniesionym zażaleniu prowadzi do wniosku, iż
skarżąca kwestionuje sposób dokonania oceny stanu faktycznego przez orzekający w
sprawie sąd. Ze względu na niedopuszczalność w polskim systemie skargi na stosowanie
prawa, uzasadnia to odmowę nadania dalszego biegu tak sformułowanej skardze
konstytucyjnej.
Skarżąca uzasadnia zarzut niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu poprzez
wskazanie, iż zakres przewidzianej nim ochrony nie obejmuje wszystkich zachowań,
stanowiących w jej ocenie, naruszenie dóbr osobistych. Tak sformułowany zarzut uznać
należy za oczywiście bezzasadny, co ze względu na brzmienie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3
ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym samodzielnie uzasadnia odmowę
nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione
postanowienie z 29 września 2004 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze
i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.
3
Download